ďťż
[Katowice] Remonty ulic i przebudowa dróg



SPUTNIK - Czw Lis 12, 2009 9:43 pm


Najciekawsze jest jednak to, w jaki sposób obmyślano małą architekturę. Na Jagiellońskiej aż roi się od słupków, które powbijano w chodniki tuż przy ich granicach z jezdnią. Albo ktoś w magistracie ma kierowców za skończonych idiotów i podejrzewa ich, że bez takiej przeszkody parkowaliby na chodniku, albo - co gorsza - komuś te słupki naprawdę się podobają. Estetyka metalowych słupków zaczyna dominować na świeżo remontowanych ulicach. Jeśli to ma być jedyny sposób na ratowanie przestrzeni publicznych w mieście, to aż strach pomyśleć, ile słupków zmieści się na alei Korfantego i rynku.

Nie bardzo rozumiem też, po co przy ulicy Powstańców i innych ruchliwych miejscach tu przy jezdni postawiono ławeczki. Kto będzie chciał odpocząć przy ulicy, którą każdego dnia przejeżdżają tysiące samochodów? Widocznie jednak w mniemaniu katowickich władz najważniejsze jest wydanie pieniędzy. A jeśli taka ławka psu na budę, to już nie ich zmartwienie. W końcu plan remontów został wykonany, a faktury zapłacone.



dokładnie tak, mam kierowców za idiotów i debili i jestem pewien że parkowali by na chodniku tak jak parkują na kochanowskiego. dzisiaj parę metrów przede mną kierowca volvo zaparkował na drodze pożarowej do superjednostki

a ławki wbrew pozorom są wykorzystywane i to nie tylko przez meneli

oczywiści wszystko mogłoby być lepsze i bardziej przemyśłane ale to i tak krok w dobrą stronę.




d-8 - Czw Lis 12, 2009 9:55 pm
Albo ktoś w magistracie ma kierowców za skończonych idiotów i podejrzewa ich, że bez takiej przeszkody parkowaliby na chodniku, albo - co gorsza - komuś te słupki naprawdę się podobają.



Tauzen - Czw Lis 12, 2009 9:59 pm
Popieram, te słupki to bardzo dobre rozwiązanie w walce z "dzikimi kierowcami", a po drugie wg. mnie są one estetyczne i nie wiem co panu redaktorowi się w nich nie podoba ? Może nie jest to "ekstraklasa" w kategoriach małej architektury ale twierdzenie że są brzydkie to herezja ! Mam nadzieje że tego typu słupki (miejscami połączone łańcuchami jak w niektórych miejscach) wyprą z naszej przestrzeni szpetne metalowe barierki rodem z prl'u.



salutuj - Czw Lis 12, 2009 10:16 pm
Zgadzam się. Kierowcy parkujący gdzie popadnie to najzwyklejsze chamy, bo nie wierzę że robią to z głupoty (może z wyjątkiem tych blokujacych tramwaje).

A słupki sa dobre ewentualnie 1/3 lub połowę niższe mogłyby być.




bobtrebor - Pią Lis 13, 2009 7:59 am
Słupki są szpetne a wielu kierowców to tępe bydło, od czego mamy setkę strażników miejskich ? Niech ruszą tyłki i zakładają blokady, będzie kasa a bydło pozna co to przestrzeganie prawa. Słupki działają tylko tam gdzie stoją i kosztują kupę kasy, straż może dotrzeć wszędzie.



salutuj - Pią Lis 13, 2009 8:20 am
:-)



Cuma - Pią Lis 13, 2009 8:48 am


Nie dowalam się, piszę jak jest, nie uszczęśliwiaj mnie na siłę

Oczywiście, że jeździ, ja parkuję pod firmą, mam szlaban, kartę i wjeżdżam, to normalne, ale przecież piszemy co zrobić by mniej ludzi wjeżdżało co Centrum. Wielu skorzystałoby ze sprawnej i czystej komunikacji, inni zostawiliby auto koło Spodka zamiast na Dworcowej, o to biega.

Podałem prosty przykład, duże osiedle Halemba i dojazd do Katowic, wybór jest między rozklekotanym Ikarusem w 50 minut i 15 samochodem, do tego jadąc w trójkę autem wychodzi taniej !
Na siłę to Cie (jako kierowce) przez ostatnie naście a może i dziesiąt lat uszczęśliwiano. A kierowcy to nie jedyna grupa społeczna i niczym sobie nie zasługuje na szczególne przywileje! Uprzedzę jeszcze zarzut zanim go postawisz - jestem kierowcą. Ale jak w końcu znajdzie sie ktoś z cojones i bedzie powstawać dobra KM (dobra) to auto zostanie tylko do koniecznych wycieczek.

A co z ludźmi pracującymi w setkach sklepików? Oni raczej szlabanów nie mają, wiec skąd twierdzenie, że przez te parkingi mają większe prawdopodobieństwo utraty auta?

Z Halemby dojedziesz co centrum Kato w 15 minut ale wieczorem lub w weekend. W szczycie jest to 30-45 minut w zależności od zatoru na Mikołowskiej czy na Francuzkiej. A nie jeżdżą już tam tylko Ikarusy (a te co jeżdżą są w dobrym stanie jak na Ikarusa ). Trzeba też powiedzieć że Halemba nie jest jakoś super związana z Katowicami, więc się jej tak nie czepiaj

BTW jeśli kiedyś linia tramwajowa powstanie na Mikołowskiej (czy w okolicy) to autem można jechać do centrum przesiadkowego i dalej baną. Ale to przyszłość. A najbardziej optymalnym rozwiązaniem była by SKM przez Wirek z P&R na tej stacji, lecz tego raczej się nie doczekamy.

Póki co (ja pisałem gdzie indziej już) musimy starać się wykorzystać to co już mamy, czyli rozreklamować przewagi pociągów i tramwajów (niekiedy nawet busów, lecz bardzo rzadko) nad samochodami. Trzba ludziom pokazać o ile szybciej zajadą KM (tu szczególnie tyczy sie to pociągów, w przypadku reszty KM pokazać jak mało stracą bądź że podobny czas to będzie a czasem trochę szybciej) niż autem i uświadomić ludzi że wyjdzie to ich kilkukrotnie taniej.



Cuma - Pią Lis 13, 2009 8:53 am

Słupki są szpetne a wielu kierowców to tępe bydło, od czego mamy setkę strażników miejskich ? Niech ruszą tyłki i zakładają blokady, będzie kasa a bydło pozna co to przestrzeganie prawa. Słupki działają tylko tam gdzie stoją i kosztują kupę kasy, straż może dotrzeć wszędzie.Słupki kosztują kupę kasy. No tak napewno setki milionów zł. Tylko czekać aż ktoś przeliczy ile placów zabaw za te słupki mogło by powstać



bobtrebor - Pią Lis 13, 2009 9:01 am

Z Halemby dojedziesz co centrum Kato w 15 minut ale wieczorem lub w weekend. W szczycie jest to 30-45 minut w zależności od zatoru na Mikołowskiej czy na Francuzkiej

Przykro mi, nie masz racji, jeżdżę codziennie z Borowej przez Halembę, w największym szczycie 7:30 tam ok 16 z powrotem. W okolice Spodka zajeżdżam w 30 minut, tracąc 10 na rozwiezienie rodzinki po mieście. Chętnie przyjmę zakład .


A nie jeżdżą już tam tylko Ikarusy (a te co jeżdżą są w dobrym stanie jak na Ikarusa ).

Taa, Nowak Transport , gorszych rupoli już chyba nie ma.


Trzeba też powiedzieć że Halemba nie jest jakoś super związana z Katowicami, więc się jej tak nie czepiaj
Nie ? To po co 177 i 130 ? Jeżdżą puste dla sztuki ? Jeszcze 120 przelotowy. Przydałaby się linia pośpieszna przez A4.


Słupki kosztują kupę kasy. No tak napewno setki milionów zł. Tylko czekać aż ktoś przeliczy ile placów zabaw za te słupki mogło by powstać

Wyraźnie mnie nie zrozumiałeś, słupki to ostateczność, wydajemy kasę na straż miejską i ona powinna się zająć parkującymi w miejscach niedozwolonych.



salutuj - Pią Lis 13, 2009 9:20 am
To ja cofam swojego posta, myślałem ze bobtrebor napisał sarkazm.



Cuma - Pią Lis 13, 2009 9:25 am

Z Halemby dojedziesz co centrum Kato w 15 minut ale wieczorem lub w weekend. W szczycie jest to 30-45 minut w zależności od zatoru na Mikołowskiej czy na Francuzkiej

Przykro mi, nie masz racji, jeżdżę codziennie z Borowej przez Halembę, w największym szczycie 7:30 tam ok 16 z powrotem. W okolice Spodka zajeżdżam w 30 minut, tracąc 10 na rozwiezienie rodzinki po mieście. Chętnie przyjmę zakład .

Taa, Nowak Transport , gorszych rupoli już chyba nie ma.


Trzeba też powiedzieć że Halemba nie jest jakoś super związana z Katowicami, więc się jej tak nie czepiaj
Nie ? To po co 177 i 130 ? Jeżdżą puste dla sztuki ? Jeszcze 120 przelotowy. Przydałaby się linia pośpieszna przez A4.

Wyraźnie mnie nie zrozumiałeś, słupki to ostateczność, wydajemy kasę na straż miejską i ona powinna się zająć parkującymi w miejscach niedozwolonych.



Tauzen - Pią Lis 13, 2009 10:20 am

Słupki są szpetne a wielu kierowców to tępe bydło, od czego mamy setkę strażników miejskich ? Niech ruszą tyłki i zakładają blokady, będzie kasa a bydło pozna co to przestrzeganie prawa. Słupki działają tylko tam gdzie stoją i kosztują kupę kasy, straż może dotrzeć wszędzie.

Lepiej zapobiegać niż leczyć (w tym wypadku stawia słupki). Straż mogłaby latami zakładać blokady i faktycznie generować zyski, ale nie zapominajmy że miasto ma być dla ludzi a nie "dochodową firmą". Idąc tym tokiem myślenia nie malujmy pasów na wyremontowanej Mikołowskiej, może kierowcy będą jeździć pod prąd a miasto bogacić się na mandatach (porównanie nieco abstrakcyjne ale myślę że wiadomo o co chodzi).



bobtrebor - Pią Lis 13, 2009 11:04 am


porównanie nieco abstrakcyjne


Raczej bzdurne, kierowca zdając egzamin i wsiadając do auta musi znać przepisy, parkowanie na ścieżkach podlega karze, to żadna pułapka ze strony miasta.



Cuma - Pią Lis 13, 2009 12:12 pm
Bobtrebor ma tutaj racje. Jednak nie chciałbym aby wszystkie siły SM rzucone były na źle parkujących. Powinny jednak być "patrole parkingowe". Swoja droga w pewnym rejonie Chorzowa stoi znak zakazujacy parkowania w godzinach chyba od 8 do 17. Byłem tam wgodzinach od 9 do 13, SM przejezdzała conajmniej 3 razy a policja conajmniej 4. I nikt z nich nie zwrócił uwagi na zaparkowane tam auta.

To samo tyczy się mojej Rudy, jak i zapewne całej reszty miast (i zapewne nie tylko naszych miast).



Tauzen - Pią Lis 13, 2009 12:57 pm
@bobtrebor : Owszem powinien, ale nie zapominajmy że żyjemy w Polsce. Dlatego też nie łudźmy się, że kierowcy nagle przestaną parkować w miejscach do tego nieprzeznaczonych. Skoro proceder trwa tyle lat bez zmian jestem za stawianiem tych słupków (które jak też mówiłem moim zdaniem przy okazji poprawiają estetykę ulic) aniżeli wzywaniem SM po kilkanaście razy dziennie w to samo miejsce bo nie tędy droga.

A co do mojego porównania, może i bzdurne ale o coś innego mi w nim chodziło (najlepiej przedstawiać coś kontrastami).



salutuj - Pią Lis 13, 2009 2:20 pm
Czy estetykę poprawiają to nie sądzę, przynajmniej jej nie psują bo sa czarne i nie fikuśne.

Natomiast sprawa jest jasna stawianie słupka jest jednorazowy kosztem i jest trwałe.
Straż miejska naprawde ppowinna robić inne rzeczy.
a jesli nic nie ma do roboty to trzeba zrewidowac zatrudnienie.



Maciek2207 - Pią Lis 13, 2009 2:39 pm
Straż miejska powinna zająć się parkowaniem osób nieuprawnionych do stawania na miejscu dla niepełnosprawnych - 500zł za 1 auto to jest dość duży przychód do budżetu



skimaniac - Pią Lis 13, 2009 2:40 pm
a poza tym but na koła uprzykrza życie temu kierowcy, który ją dostanie, ale też wszystkim innym, bo auto stoi jeszcze dłużej w nieprawidłowym miejscu.

Fajnie by było, gdyby postój na zakazie był równoznaczny z odholowaniem samochodu. Poprzedzić akcją informacyjną + bezwzględnie i szybko usuwać takie samochody.



Jaimar - Pią Lis 13, 2009 2:46 pm
Dawno się nie odzywałem , ale tym razem nie wytrzymałem już
Mieszkam i pracuję w Centrum i jestem kierowcą - tak więc nie teoretyzuję.

Słupki są IMHO rozwiązaniem nr. 2 na to stado bezmózgich baranów parkujących na ścieżkach, w bramach, na trawnikach, przejściach dla pieszych, torach tramwajowych albo dotykając zderzakiem muru kamienicy. Przed moją kamienicą słupki są wybawieniem, bo często nie dało się tam przejść, nie wspominając już np. o przejeździe wózkiem (jest też składany "chopek" w bramie - ale buractwo potrafi zaparkować tuż po jego lewej i prawej stronie - trzeba będzie zainwestować jeszcze chyba w dodatkowe słupki po bokach ). Na SM dzwonię dosyć często i zawsze słyszę radość i żywe zainteresowanie jak powiadamiam o kolejnym debilu parkującym na pasach - ale co mi z tego że SM założy blokadę skoro debil przez kilka kolejnych godzin coś blokuje . Najlepej byłoby zatrudnić do pilnowania porządku komercyjne firmy wyszukujące i odholowujące dziko parkujace pojazdy - dlatego słupki to nr. 2. Fotka, żeby nie było wątpliwości, mandacik i słony rachunek za parking - autko niczego nie blokuje, kara też jest - słupek i blokada w jednym . SM często zakłada blokady np. pod Altusem, na PCK, na pl. Wolności i w wielu innych miejscach a jakoś nie widać żadnych efektów prewencyjnych. Zresztą ilość strażników i blokad wydaje mi się znikoma w stosunku do ilości parkujących buraków.
Dalej - wydaje mi się że parkingi nie są również rozwiązaniem. Parkowanie w Centrum przy ulicy jest już teraz dosyć kosztowne a jednocześnie na istniejących "normalnych" parkingach jest sporo miejsca. Miesięczny abonament pod Altusem nie kosztuje majątku - a da się znaleźć w centrum parking tańszy, w ciągu dnia pustawy za to z okolicą pełną zastawionych bram i pasów.
Teza o kradzieżach jest IMHO kompletną bzurą. Kilka lat pracowałem w kilkusetosobowej firmie na Wita Stwosza i jakoś problemu kradzieży aut parkowanych na okolicznych ulicach nikt nie zauważył.
Teza o straszliwej KM tylko dla desperatów też jest jakąś bzdurą. Do ideału sporo brakuje - ale po co przesadzać w drugą stronę ? Od jakiegoś czasu jeżdżę czasami (z dzieckiem) z Paderewy do Centrum i nawet do głowy by mi nie przyszło ruszać auto z parkingu. Autobusy są znacznie lepsze niż pamiętam z czasów "sprzed auta" i jakoś zupełnie "nie gryzą". Jak czasami przyjdzie mi odwiedzać Stolicę to się rękami i nogami bronię przed podróżą autem a na miejscu to metro, tramwaj, i dopiero potem ewentualnie taksówka (jak się nie da inaczej). Wożenie ... w aucie jest zapewne wygodniejsze, ale wiele razy zdążyłem na pociąg do domu tylko dlatego że pojechałem tramwajem. Jeżeli w Stolicy tak to działa to u nas pewnie też.



Taurus - Pią Lis 13, 2009 2:50 pm
wszystko fajnie, mnie tez denerwuje czesto to jak ludzie parkuja na miescie ale moze by tez podejsc z drugiej strony i...zbudowac jakies nowe, duze parkingi?

mysle ze gdyby powstaly ze 2 takie kilkupoziomowe, jeden gdzies w okolicy placu wolnosci a drugi gdzies w obszarze miedzy francuska-warszawska-kosciuszki to byloby cos; przebrzydlych miejsc w tych okolicach nie brakuje i to bylaby tez szansa zeby je jakos odswiezyc przy okazji

poki co pomyslow przybywa (np usc na plac wolnosci bedzie przeniesiony) ale jakos nikt nie pomysly o tym jak ci ludzie maja tam dojechac i gdzie stanac (wyobrazcie sobie jak maja tam dotrzec np. mloda para, swiadkowie, rodzice itd na slub cywilny? tramwajem?:D )



macu - Pią Lis 13, 2009 4:08 pm

Fajnie by było, gdyby postój na zakazie był równoznaczny z odholowaniem samochodu. Poprzedzić akcją informacyjną + bezwzględnie i szybko usuwać takie samochody.

Kiedyś mnie w Paryżu odholowali, nie zauważyłem na mokrej nawierzchni poziomych oznaczeń. Poskutkowało, później dwa razy popatrzyłem dokładnie zanim gdzieś stanąłem. Przepisy chyba u nas też na to pozwalają tylko cieciom się po prostu nie chce.



Cuma - Pią Lis 13, 2009 5:50 pm
W Berlinie działa to tak, że policja daje cynk firmie holowniczej, ci przyjeżdżają, biora auto i kasuja za holowanie jak i za parking. Nie pamiętam tylko czy mandat też obciaża kierowce. Był kiedyś program o tym na TVN Turbo.



bobtrebor - Pią Lis 13, 2009 6:09 pm

Teza o kradzieżach jest IMHO kompletną bzurą.

Podałem link, drugie miejsce w Polsce, oczywiście możesz mieć inne zdanie niż policja.


Teza o straszliwej KM tylko dla desperatów też jest jakąś bzdurą. Do ideału sporo brakuje - ale po co przesadzać w drugą stronę ? Od jakiegoś czasu jeżdżę czasami (z dzieckiem) z Paderewy do Centrum i nawet do głowy by mi nie przyszło ruszać auto z parkingu.

No tak, dwa przystanki z Paderewy, czasami, bądź poważny, powiedz to jadącym godzinę 37 z Zarzecza do Centrum, codziennie.



d-8 - Pią Lis 13, 2009 8:40 pm
chyba w sumie wszystko co zostalo w dyskusji wymienione jest potrzebne :

- barierki , slupki + innego rodzaju 'ochraniacze' przed drogowymi bezmozgowcami

- sprawna straz miejska i system odholowywania przypadkow ekstremalnych

- usprawnienie komunikacji publicznej

- budowa parkingow podziemnych w kilku miejscach w centrum

jakie to proste



Cuma - Pią Lis 13, 2009 10:40 pm

Podałem link, drugie miejsce w Polsce, oczywiście możesz mieć inne zdanie niż policja.
Co nie zmienia faktu że to bzdurny argument. Tak jak by miano zrezygnować z Mayday bo część ludzi tam ćpa na potege...



Maar - Sob Lis 14, 2009 3:25 pm
Jak widać, tutaj nawet słupki nie pomogły...




kropek - Sob Lis 14, 2009 4:02 pm
debil



Darkat - Sob Lis 14, 2009 4:31 pm
no nie mogły pomóc bo tam jest zdaje się wjazd na posesję. A siłą rzeczy nie może być tam słupka. Po prostu cwaniactwo.
Wysłać fotkę na policję , jest rejestracja może coś z tym zrobią



Tauzen - Sob Lis 14, 2009 4:59 pm
A dostrzegliście tzw. bohatera drugiego planu (też na ścieżce rowerowej) ?



d-8 - Sob Lis 14, 2009 5:16 pm
tam za nim jakis geniusz tym volvo tez na chodnik zajechal - a co, jak szalec to szalec



Pogromca - Sob Lis 14, 2009 5:23 pm
Może musiał wnieść nowy telewizor i zaparkował najbliżej klatki? nie chce mi się wierzyć, ze zostawił tak zaparkowany samochód na kilka godzin...



Bula - Sob Lis 14, 2009 5:24 pm
Jak to widzę mam ochotę spray-em napisać na aucie: "To jest ścieżka a nie parking"!!!!!!



Cuma - Sob Lis 14, 2009 5:25 pm
może miał cos do załatwienia/kupienia i stwierdził że nie będzie kalał swoich biedny nóżek spacerkiem... Wniesienie czegoś cięzkiego zrozumie, ale jeśli tam mieszka to dlaczego nie wjechał na posesje?



salutuj - Nie Lis 15, 2009 3:10 pm

może miał cos do załatwienia/kupienia i stwierdził że nie będzie kalał swoich biedny nóżek spacerkiem... Wniesienie czegoś cięzkiego zrozumie, ale jeśli tam mieszka to dlaczego nie wjechał na posesje?
Mieszkac to raczej nie bo SW to Wodzislaw Slaski



Cuma - Nie Lis 15, 2009 3:25 pm
^^ A nie Świony?



Tequila - Nie Lis 15, 2009 3:44 pm

Mieszkac to raczej nie bo SW to Wodzislaw Slaski

Wodzisław to chyba SWD



salutuj - Nie Lis 15, 2009 3:56 pm
ok w kazdym razie nie SK, więc prawdopodobnie tam nie mieszka.



macu - Nie Lis 15, 2009 4:02 pm
SW to Świętochłowice.



beschu - Nie Lis 15, 2009 4:07 pm
Polecam spis polskich tablic wg powiatów na Wikisource.

http://pl.wikisource.org/wiki/Polskie_tablice_rejestracyjne



emgi - Nie Lis 15, 2009 6:20 pm
Ignoranctwo kierowcow w kwestii sciezek i chodnikow jest bezsprzeczne.
System niemiecki wprowadzic i sie skonczy !

Natomiast nie wyciagalbym tak pochopnych wnioskow w kwestii zameldowania - na podstawie tablicy rejestracyjnej. Moze to jest auto firmowe (+ 101 powodow innego poczatku nr rej.) ?



Cuma - Nie Lis 15, 2009 8:56 pm

Ignoranctwo kierowcow w kwestii sciezek i chodnikow jest bezsprzeczne.
System niemiecki wprowadzic i sie skonczy !

Natomiast nie wyciagalbym tak pochopnych wnioskow w kwestii zameldowania - na podstawie tablicy rejestracyjnej. Moze to jest auto firmowe (+ 101 powodow innego poczatku nr rej.) ?
Ale nawet jak tam mieszka to czemu na plac nie wjechał?



salutuj - Pon Lis 16, 2009 8:22 am

Ignoranctwo kierowcow w kwestii sciezek i chodnikow jest bezsprzeczne.
System niemiecki wprowadzic i sie skonczy !

Natomiast nie wyciagalbym tak pochopnych wnioskow w kwestii zameldowania - na podstawie tablicy rejestracyjnej. Moze to jest auto firmowe (+ 101 powodow innego poczatku nr rej.) ?

To nie jest pochopny wniosek, ale empiryczny. Dolary przeciw orzechom ze wiekszośc aut jest rejestrowana w mieście zamieszkania.



rasgar - Pon Lis 16, 2009 8:50 am
Przechodziłem tamtędy w piątek wieczorem i nasz "bohater" dalej stał na tym miejscu, przyozdobiony żółtymi kajdankami na kole.



blur - Pon Lis 16, 2009 2:13 pm

W Katowicach panuje dyktatura słupków i ławeczek
Przemysław Jedlecki 2009-11-11, ostatnia aktualizacja 2009-11-11 19:48:45.0


zapamiętajcie to nazwisko JEDLECKI

po raz N pisze paszkwil na UM Katowice, z góry zadaną tezą "dopierdolić Uszokowi"



maciek - Pon Lis 16, 2009 2:15 pm
^ Pamiętam i doceniam ostatnie wysiłki pana Jedleckiego. Nie zawsze ma dobre dni, jak w tym artykule, ale ogólnie jestem 3 razy na TAK!



Pogromca - Pon Lis 16, 2009 2:32 pm
Na Francuskiej dali piękne, żółte barierki przy skrzyżowaniu jednocześnie zrobili sygnalizacje świetlną (chodzi o skrzyżowanie przy Wydziale komunikacji...).
Prawdopodobnie takze zrobią sygnalizacje na nowym skrzyżowaniu na Granicznej (przy Belgu).



heniek - Pon Lis 16, 2009 4:17 pm

Na Francuskiej dali piękne, żółte barierki przy skrzyżowaniu jednocześnie zrobili sygnalizacje świetlną (chodzi o skrzyżowanie przy Wydziale komunikacji

Jak dla mnie, to światła tam się przydadzą - zjechać z A4 do wydziału naprawdę nie jest łatwo. Do żółtych barierek przy autostradzie też niczego nie mam.



Maciek2207 - Pon Lis 16, 2009 4:49 pm


Jak dla mnie, to światła tam się przydadzą - zjechać z A4 do wydziału naprawdę nie jest łatwo. Do żółtych barierek przy autostradzie też niczego nie mam.

Trochę szpecą, ale światła bardzo się przydadzą - ciężko jest wyjechać z A4 lub z Wydziału Komunikacji.



Pogromca - Pon Lis 16, 2009 5:01 pm
Dzisiaj akurat szedłem do urzędu i jak dla mnie to przez te barierki za dużo ubyło chodnika! Powinni albo troche 'dorobić', zabierając ziemi przy chodniku albo mogli je dać bliżej skraju.

Mam fotke ale z koma...potem może wrzuce.



Pogromca - Pią Lis 20, 2009 9:51 pm
Na Muchowcu, parking za lotniskiem...zrobili "Miejsce do kontroli autobusów wycieczkowych". Przynajmniej takie coś dzisiaj wyczytałem na tabliczce.
Kilka dni temu widziałem, że zrobili na parkingu wysepke, myslałem ze chcą zmodernizować i ulepszyć miejsca postojowe...ale dzisiaj odniosłem inne wrażenie
Jednocześnie wycieli troche asfaltu, zmienia nawierzchnie przy drodze, gdzie jest 'Wiocha'.



piotrekb - Pią Lis 20, 2009 11:05 pm

Na Muchowcu, parking za lotniskiem...zrobili "Miejsce do kontroli autobusów wycieczkowych". Przynajmniej takie coś dzisiaj wyczytałem na tabliczce.
Kilka dni temu widziałem, że zrobili na parkingu wysepke, myslałem ze chcą zmodernizować i ulepszyć miejsca postojowe...ale dzisiaj odniosłem inne wrażenie
Jednocześnie wycieli troche asfaltu, zmienia nawierzchnie przy drodze, gdzie jest 'Wiocha'.


Miejsce kontroli autobusów wycieczkowych na Muchowcu? Szoda, że nie pod wieżą spadochronową...

Mogli chociaż na tym drugim parkingu bliżej Reala, tuż przy A4 to umiejscowić, że o lepszych miejscówkach nie wspomnę.



bobtrebor - Nie Lis 22, 2009 8:31 pm
to już jest od wiosny, kiedyś abusy wycieczkowe wiozące dzieci policja sprawdzała pod szkołą, teraz bus musi pojechać na Muchowiec i czekać na policję, ostatnio klasa mojego dzieciaka stał 1,5 godziny pod szkołą czekając na autobus, którego nie miał kto sprawdzić



Pogromca - Nie Lis 22, 2009 10:32 pm
Tego nie wiedziałem, dopiero ostatnio zobaczyłem znak...no i miejsce postojowe... szkoda, że to nie jednak modernizacja parkingu...



ps.
od kilku dni robia drugi pas na Francuskiej albo wjazd do biurowców GTC...



Fabiano - Pon Lis 23, 2009 1:07 pm
[img][img]http://img187.imageshack.us/img187/4098/dsc00014r.th.jpg[/img][/img]
fotka z soboty,ulica mariacka, ja się pytam gdzie jest straż miejska



Maciek2207 - Pon Lis 23, 2009 3:53 pm

[img][img]http://img187.imageshack.us/img187/4098/dsc00014r.th.jpg[/img][/img]
fotka z soboty,ulica mariacka, ja się pytam gdzie jest straż miejska

A pomyślałeś ,że to mieszkaniec tej kamienicy?



absinth - Czw Lis 26, 2009 3:30 pm
nic nie widac - foto sie nie wyswietla



kiwele - Czw Lis 26, 2009 3:52 pm

nic nie widac - foto sie nie wyswietla

Widzialem tam przedwczoraj jasne dlugie auto na plytach granitowych, widoczny numer z rejestracja SK.
Czemu tak czesto wklejane materialy sa zastepowane przez czerwone krzyzyki?



Hoover - Czw Lis 26, 2009 5:11 pm

Czemu tak czesto wklejane materialy sa zastepowane przez czerwone krzyzyki?
bardzo dobre pytanie... wcześniej to zdjęcie sie wyświetlało...



Wit - Śro Gru 02, 2009 5:40 pm
Remont skrzyżowania na DK 86. W Katowicach koszmar
tg 2009-12-02, ostatnia aktualizacja 2009-12-02 08:11:03.0

Dopiero w połowie grudnia ma zakończyć się remont skrzyżowania ulic Mysłowickiej i Kolistej z DK 86 (Katowice - Bielsko-Biała) na katowickim Giszowcu. To fatalna informacja dla kierowców, bo w tym miejscu są duże korki.

Najgorzej było w poniedziałek i wtorek, gdy zamknięto jedną jezdnię. - Musimy przebudować to skrzyżowanie, bo bardzo często dochodziło tam do wypadków i kolizji. Wszystko przez to, że z drogi podporządkowanej wjeżdża się wprost na drogę krajową. Nie ma trzeciego pasa bezpieczeństwa i dopiero trzeba go wybudować - mówi Piotr Handwerker, dyrektor Miejskiego Zarządu Ulic i Mostów w Katowicach.

http://katowice.gazeta.pl/katowice/1,35 ... szmar.html



potok77 - Pią Gru 04, 2009 6:52 am
Ciemno pod wiaduktem

Cud drogowy na ul. Mikołowskiej może i się udał, ale tylko połowicznie - twierdzą katowiczanie. Owszem, z remontu drogi są zadowoleni, ale to nie wszystko.

Wyślij »- Jezdnia oczywiście jest dobrze zrobiona, gratuluję, ale ktoś chyba zapomniał, zresztą zapomina od lat, o oświetleniu pod wiaduktem kolejowym - mówi Andrzej Koźlik ze Śródmieścia. - Codziennie przechodzą tędy tysiące ludzi, a ciemno, jak nie powiem gdzie. Świeci tylko jeden rząd lamp zawieszonych w poprzek wiaduktu. Wystarcza na jezdnię, ale zupełnie nieoświetlone są chodniki - dodaje.

Przypomnijmy, że na ulicy, nieremontowanej od 20 lat, na początku października pojawili się drogowcy. Przebudowa miała być drogowym koszmarem, trwającym półtora miesiąca. W Miejskim Zarządzie Ulic i Mostów, który prace zlecał, obiecywano, że praca na ruchliwej trasie będzie prowadzona w systemie trzyzmianowym, z wykorzystaniem nowoczesnego sprzętu. Drogowcy zaznaczali jednak, że są zależni od pogody i remont musi potrwać, a korków uniknąć nie będzie się dało.

A jednak. Udało się w zaledwie siedem dni. Nawierzchnia jezdni została wymieniona na dwóch długich fragmentach Mikołowskiej: od ul. Słowackiego (czyli od wiaduktu kolejowego tuż przy dworcu PKP) do skrzyżowania z ul. Poniatowskiego i od węzła z autostradą do ul. Ligockiej. Dodatkowo wymienione zostały studzienki kanalizacyjne. Te prace kosztowały ok. 2 mln zł. Mimo że remont oficjalnie skończył się przed kilkoma tygodniami, drogowcy jeszcze Mikołowskiej nie opuścili.

- Wykonują drobne prace, to kosmetyka - wyjaśnia Piotr Handwerker, dyrektor Miejskiego Zarządu Ulic i Mostów.

O sprawie nieoświetlonych chodników pod wiaduktem dyrekcja MZUiM nie miała pojęcia.

- Z naszej strony przeprowadzaliśmy tylko kompleksowy remont nawierzchni. Wiadukt należy do spółki PKP i to w ich gestii jest jego oświetlenie - wyjaśnia Handwerker. Ale chodnik jest już miejski.

- Na pewno sprawdzimy, czy faktycznie lampy nie świecą i zgłosimy sprawę do odpowiednich służb - obiecuje Piotr Handwerker.

http://katowice.naszemiasto.pl/wydarzen ... ,id,t.html



Pogromca - Nie Gru 06, 2009 11:17 pm
Skrzyżowanie Graniczna-Sikorskiego...




Tak to poszezyli, że wygląda jakby miało być połączenie z Damrota...ale to pewnie pod chodnik lub parking.


Połączenie z Sikorskiego



Tak na szybko..



Pogromca - Śro Gru 09, 2009 3:24 pm
Wracając z pracy zobaczyłem małe zaskoczenie...wygląda jakby robili ściezke rowerowa na długości granicznej...teraz będzie można wyjechać z Reala, zrobić kołko i wrocić od drugiej strony...




kiwele - Śro Gru 09, 2009 3:39 pm
Czy byla kiedykolwiek mowa o poszerzeniu polaczenia ulic Granicznej i Dudy-Gracza do 2x2, co wymagaloby wyburzenia przynajmniej 5 domow (w tym dwoch dosc nowych od strony Krasinskiego) i kompletnej przebudowy wiaduktu kolejowego?



potok77 - Wto Gru 15, 2009 12:16 pm
Z tematu tramwajowego ale ważne info na końcu.

Przebudowa torów od Rynku do pętli w Zawodziu ruszyła w marcu tego roku. Koszty prac to około 25 mln złotych. Za te pieniądze przebudowano ok. sześć kilometrów torów (po trzy kilometry w obie strony) oraz postawiono 14 nowych wiat przystankowych (w sumie na trasie wiat jest 16). Ale w przyszłym roku ulica 1 Maja ponownie zostanie rozkopana. Przebudowę i poszerzenie jezdni planuje katowicki magistrat.

http://katowice.naszemiasto.pl/artykul/ ... ,id,t.html



rasgar - Wto Gru 15, 2009 12:46 pm
@potok77 - Masz może jakiś przeciek nt. tego o jakim odcinku mowa?

Tak jak przebudowa torowiska podoba mi się bardzo, tak ta betonowa i niefunkcjonalna pustynia, jakim stało się 1goMaja jest odpychająca.
Nie wspomnę o idiotycznym rozłożeniu przystanków (zatoczka przy granicznej zabierająca pas do lewoskrętu) czy nieatrakcyjnych żółtych barierkach, bo o tym już wylano morze żalu na tym forum.
Bardzo mnie interesuje zasadność tych dwóch pasów obecnie, widziałbym tam bardziej pas zieleni i ścieżkę rowerową, a nie poszerzanie jezdni!!!



salutuj - Wto Gru 15, 2009 1:02 pm
no własnie - wg mnie wystarczy jeden pas dla samochodów i ewentualnie na skrzyżowaniach lewoskręty a autobusy i tramwaje i rowery środkiem. kierowcy mają wtedy alternatywę jechania spokojnie jednym pasem albo wsiadania w szybki tramwaj.
a miasto i piesi zyskują na jakości przestrzeni z zielenią i chodnikami.



krochmal - Wto Gru 15, 2009 1:31 pm
To mogłoby być nawet fajne. Tylko jak wtedy z przystankami autobusowymi czy byłyby wspólne z tramwajowymi. A rowerzyści staliby za tramwajami – autobusami na przystankach



bobtrebor - Śro Gru 16, 2009 9:45 am

wg mnie wystarczy jeden pas dla samochodów i ewentualnie na skrzyżowaniach lewoskręty

popatrz, teraz wystarczy jeden a 100 lat temu uznano, że potrzebne są dwa, dobrze, że chociaż dopuszczasz możliwość powstania pasów do skrętów, rzecz oczywista nawet na wiejskich drogach, ale to u ciemnych Austriaków czy Niemców


autobusy i tramwaje i rowery środkiem. kierowcy mają wtedy alternatywę jechania spokojnie jednym pasem albo wsiadania w szybki tramwaj.

szybki tramwaj, światła i przystanki co 300 metrów, spokojna jazda jednym pasem w kilometrowym korku, spacerowanie po ulicy 1 Maja


miasto i piesi zyskują na jakości przestrzeni z zielenią i chodnikami.

widziałeś stare zdjęcia Warszawskiej ? były dwa pasy i zieleń, da się to pogodzić, tylko trzeba pomyśleć, 1 Maja to główna droga wylotowa z miast na Zawodzie, należy jej tą funkcję pozostawić, ale jak znam życie to znajdą się chętni do tworzenia wysokiej jakości przestrzeni nawet na Rozdzieńskiego



salutuj - Śro Gru 16, 2009 11:06 am
Jesli śmieszy Cię spacerowanie po 1 Maja to powinieneś postulowac 3 pasy i likwidację chodników oraz wejścia do kamienic od podwórza tylko. Będzie bo Motobobtreborowemu.



Taurus - Śro Gru 16, 2009 11:14 am

Ale w przyszłym roku ulica 1 Maja ponownie zostanie rozkopana. Przebudowę i poszerzenie jezdni planuje katowicki magistrat.



super! to przedluzy niekonczace sie remonty warszawskiej+3maja do chyba 10 lat, swietujemy?



rasgar - Śro Gru 16, 2009 12:05 pm


popatrz, teraz wystarczy jeden a 100 lat temu uznano, że potrzebne są dwa, dobrze, że chociaż dopuszczasz możliwość powstania pasów do skrętów, rzecz oczywista nawet na wiejskich drogach, ale to u ciemnych Austriaków czy Niemców

szybki tramwaj, światła i przystanki co 300 metrów, spokojna jazda jednym pasem w kilometrowym korku, spacerowanie po ulicy 1 Maja

widziałeś stare zdjęcia Warszawskiej ? były dwa pasy i zieleń, da się to pogodzić, tylko trzeba pomyśleć, 1 Maja to główna droga wylotowa z miast na Zawodzie, należy jej tą funkcję pozostawić, ale jak znam życie to znajdą się chętni do tworzenia wysokiej jakości przestrzeni nawet na Rozdzieńskiego


Jeśli uważasz, że obecne "mijanki" (bo nie są to dwa pasy) to tak doskonały pomysł, to wytłumacz mi, dlaczego wszyscy jadą jednym pasem (a wiem, bo jeżdżę ostatnimi czasy tamtędy codziennie)?
Albo dwa pasy (pełne), albo jeden, bez mijanek albo z zielenią.
W obecnym kształcie jest to nei do przyjęcia.



kiwele - Śro Gru 16, 2009 12:53 pm
W pazdzierniku patrzalem zza szyby samochodu z niemala rezerwa na roboty na 1 Maja.
Rzeczywiscie, betonowa odpychajaca pustynia, funkcjonalna czy niefunkcjonalna wydaje sie nawet tracic swoje znaczenie.
Nie dziwie sie, ze Bobtrebor i Salutuj nie znajduja wspolnego jezyka.

Nie bylbym soba gdybym tu nie wtracil swojego marzenia.
Otoz widzi mi sie zeby Graniczna, od Krasinskiego do 1 Maja stala sie dwupasmowa i zeby z Dudy-Gracza laczyla sie przejazdem podziemnym wlasnie pod 1 Maja.

NB. Mijanki pasowe nigdzie nie sa lubiane, bo z nich klopotliwie sie wraca na glowny pas, czesto trzeba liczyc na grzecznosc innych kierowcow.



bobtrebor - Śro Gru 16, 2009 4:14 pm

Jesli śmieszy Cię spacerowanie po 1 Maja to powinieneś postulowac 3 pasy i likwidację chodników oraz wejścia do kamienic od podwórza tylko. Będzie bo Motobobtreborowemu.

Skądże, wcale nie śmieszy, to raczej smutne doznanie i takie będzie bez względu na szerokość chodników, to peryferyjna ulica, w Katowicach nie ma chętnych do spacerowania po Centrum...

Po mojemu (choć pewnie wiesz lepiej jak to jest) powinny być dwa pasy i wygodne przystanki tramwajowe, mam nadzieję, że temu będzie służyła zapowiadana przebudowa.


Jeśli uważasz, że obecne "mijanki" (bo nie są to dwa pasy) to tak doskonały pomysł

Uważasz, że tak uważam ? Skąd ten wniosek ?



rasgar - Śro Gru 16, 2009 4:37 pm

Jeśli uważasz, że obecne "mijanki" (bo nie są to dwa pasy) to tak doskonały pomysł

Uważasz, że tak uważam ? Skąd ten wniosek ?



salutuj - Śro Gru 16, 2009 4:43 pm

Skądże, wcale nie śmieszy, to raczej smutne doznanie i takie będzie bez względu na szerokość chodników, to peryferyjna ulica, w Katowicach nie ma chętnych do spacerowania po Centrum...


W okolicy jest UŚ, jest AE, sa Gwiazdy, jest stacja kolejowa.
Znajdą sie chętni do spacerowania i wypoczywania na takiej alei.



salutuj - Śro Gru 16, 2009 4:51 pm

Jeśli uważasz, że obecne "mijanki" (bo nie są to dwa pasy) to tak doskonały pomysł

Uważasz, że tak uważam ? Skąd ten wniosek ?



bobtrebor - Śro Gru 16, 2009 4:54 pm

Po agresywnym ataku na koncepcję jednego pasa



W okolicy jest UŚ, jest AE, sa Gwiazdy, jest stacja kolejowa.
Znajdą sie chętni do spacerowania i wypoczywania na takiej alei.


Od tego mamy przecież Bulwary Rawy , gdzie tam jest stacja kolejowa ? chcesz jeden pas aż do Szopienic zrobić ? Studenci pójdą do Centrum jak będą chcieli posiedzieć w knajpie a na spacer są Sztauwajery. Spójrz trzeźwo, to nie jest ulica spacerowo - wypoczynkowa, nikt tam nie otworzy dobrej knajpy bo Centrum jest za blisko i wszystko wysysa z okolicy. Utrudniając dojazd do Centrum skazujemy je na coraz większy upadek, po zbudowaniu blaszaków na dworcu i Supersamie ostatnie sklepy wyniosą się do nich i zostaniemy z zaniedbanymi kamienicami.




salutuj - Śro Gru 16, 2009 5:12 pm

po zbudowaniu blaszaków na dworcu i Supersamie ostatnie sklepy wyniosą się do nich i zostaniemy z zaniedbanymi kamienicami.
Cięzko wróżyć co będzie.
Jesli Centra handlowe faktycznie wyssą sklepikarzy to wynajmujący będa musieli obniżyć czynsze i powstana puby w tych miejscach.
Jesli wzbogacą ruch i obroty wzrosną to wynajmujący podniosą ceny i powstaną banki
Niewykluczone że sklepikarze przeniosą się trochę dalej wtedy.

Poza tym przejezdność centrum akurat zupełnie nie wpływa na to czy ktoś do niego przyjeżdża, by tam zostać. O tym decyduje potrzeba.



rasgar - Śro Gru 16, 2009 5:14 pm

Trudno nie być przeciwko dziwacznym pomysłom, to bardzo szeroka ulica, mieszczą się tam swobodnie 4 pasy ruchu, torowisko i dwa szerokie chodniki, nie jest to Centrum tylko jego obrzeża, nie ma tam teatrów, kin, wielu sklepów itd., . Po co poszerzać do 10 m chodniki skoro obecnie spokojnie mieszczą się tam parkujące samochody i jeszcze zostaje szeroki chodnik ?


A mnie ciężko nie być przeciwnym nieprzemyślanym decyzjom o poszerzaniu tej asfaltowej pustyni, bez jakiegokolwiek poparcia w potrzebach komunikacyjnych.
Zwłaszcza tuż przed wyborami.

Wymieniłem już to w ostatnim poście, ale widocznie niezbyt czytelnie, więc streszczę: możemy tu zrobić i po 3 pasy w każdą stronę (zmieszczą się, a jakże, w sumie twój screenshot to potwierdza), zmieni to jedynie tyle, że więcej samochodów zmieści się tu w trakcie korków.
To nie przepustowość ulicy jest problemem, a chory układ komunikacyjny w tej części miasta, i b. nieprzepustowe skrzyżowania z Dudy-Gracza, Damrota, Francuską. Poza godzinami szczytu przejezdna jest zarówno ulica jak i wymienione przeze mnie wąskie gardła. W godzinach szczytu korkują się wąskie gardła, a samochody stoją w jednopasowych(!) korkach, bo każdy się boi, że nie będzie miał okazji wrócić z mijanki na pas główny.



kiwele - Śro Gru 16, 2009 5:19 pm

Wg mnie trzeba by zrobić Graniczną dwukierunkową i zlikwidować np:
lewoskręt z Mariackiej na Warszawską
lewoskręt z Warszawskiej na Damrota i wzajemnie. by tramwaje mogły sunąc bez świateł.
Powiedzmy sobie szczerze jak ktoś z Paderewy ma autem jechac na Uniwersytet to powinien objeżdżać Graniczną albo Murckowską centrum i wjeżdżac od DTŚ.
Warszawska na odcinku od rynku do Granicznej powinna być wyjazdówką (a po swej północnej stronie wjazdówką) bez świateł i z ciągłą linia tramwajową. a dopiero dalej pierwsze skrzyżowanie ze swiatłami na Ringu z Graniczną


Dodam: na skrzyzowaniu z Graniczna male rondko i poprzeczny przejazd pod spodem.
W calosci idea jest interesujaca. Ruch bedzie bardzo plynny, tylko przejscia dla pieszych Francuska i Damrota zakloca ideal.

Ale zaraz, zaraz... to znaczy ze jak jadac od AE nie wjedziemy za tory do poludniowej dzielnicy dwukierunkowa Graniczna, to potem pierwsza szanse bedziemy mieli po objechaniu calego Srodmiescia i dopiero uda sie nam to zrobic jadac przez Slowackiego? Hmmm,...



bobtrebor - Śro Gru 16, 2009 5:20 pm
Ja nie chcę poszerzać, niech będzie jak było,dwa pasy non stop, skoro układ jest chory to trzeba jeszcze zwężać ?



rasgar - Śro Gru 16, 2009 5:36 pm

Ja nie chcę poszerzać, niech będzie jak było,dwa pasy non stop, skoro układ jest chory to trzeba jeszcze zwężać ?

Raczej nie będzie jak było: mamy już wysepki (jest oczywiście opcja, w której dwa pasy będą wysepki omijać).

Ja celowo prowokuję dyskusję na ten temat, bo stan obecny jest fatalny, a i nie zapowiada się żeby następny ruch miał być czymkolwiek ponad dopisanie sobie na konto iluśtam metrów kwadratowych dodatkowego asfaltu przed wyborami.



kiwele - Śro Gru 16, 2009 7:12 pm
bobtrebor, rasgar i Salutuj, w ferworze swojej dyskusji nie zauwazyliscie horrendalnej rzeczy:

Na wschod od Rynku mozna sie dostac do poludniowej dzielnicy za torami (nie z powodu torow!), na tak dlugim odcinku, tylko i wylacznie przez ulice Damrota.
Na zachod od Rynku tylko i wylacznie kretymi drogami przez Slowackiego i Sadowa.
Nieprawdopodobne w takim miescie.

Wy sie mozecie wzajemnie zagryzc w sporach o ruch na 1 Maja-Warszawskiej, a nie postapicie o krok do przodu, bo w tych skrepowanych warunkach jest to wezel gordyjski!

Ja osobiscie jeszcze raz sie utwierdzam w swoim zdaniu, ze nalezy, chcial-nie chcial, otworzyc pelny ruch samochodowy na Rynku i przyleglych ulicach.

W dalszej kolejnosci potrzeba, kosztem wyburzen oczywiscie, poszerzyc Graniczna do dwupasmowej, a jeszcze lepiej puscic ja pod Warszawska do Dudy-Gracza.
Na horyzoncie pozostaje potrzeba zdublowania wiaduktu Mikolowska wiaduktem Sadowa-Kozielska.



rasgar - Śro Gru 16, 2009 7:50 pm

bobtrebor, rasgar i Salutuj, w ferworze swojej dyskusji nie zauwazyliscie horrendalnej rzeczy:

Na wschod od Rynku mozna sie dostac do poludniowej dzielnicy za torami (nie z powodu torow!), na tak dlugim odcinku, tylko i wylacznie przez ulice Damrota.
Na zachod od Rynku tylko i wylacznie kretymi drogami przez Slowackiego i Sadowa.
Nieprawdopodobne w takim miescie.

Wy sie mozecie wzajemnie zagryzc w sporach o ruch na 1 Maja-Warszawskiej, a nie postapicie o krok do przodu, bo w tych skrepowanych warunkach jest to wezel gordyjski!

Ja osobiscie jeszcze raz sie utwierdzam w swoim zdaniu, ze nalezy, chcial-nie chcial, otworzyc pelny ruch samochodowy na Rynku i przyleglych ulicach.

W dalszej kolejnosci potrzeba, kosztem wyburzen oczywiscie, poszerzyc Graniczna do dwupasmowej, a jeszcze lepiej puscic ja pod Warszawska do Dudy-Gracza.
Na horyzoncie pozostaje potrzeba zdublowania wiaduktu Mikolowska wiaduktem Sadowa-Kozielska.


Ech....

Drogi kiwele, ależ ja właśnie ciągle o tym...

Możemy poszerzać, zwężać, zamykać i otwierać 3go maja, możemy zrobić tam 4 pasy w jednąÂ stronę, a nie zmieni to nic bo problem leży gdzie indziej - w braku pomysłu na organizację ruchu w tej części miasta (co bezpośrednio ma wpływ na 1 Maja w związku z wąskimi gardałami o których wspominałem).

I to też jest problem na który chcę uwrażliwić szanownych czytających:

BEZ PLANU ORGANIZACJI RUCHU, DODATKOWE BETONOWANIE 1GO MAJA TO MYDLENIE OCZU. Bez naprawienia prawdziwych problemów dostaniemy w spadku jedynie betonową pustynię, równie zakorkowaną co teraz.
Z taką alternatywąÂ wolę zwężenie i przyjemny trawnik.

Nie dajmy sobie wcisnąć kitu przed wyborami.



kiwele - Śro Gru 16, 2009 8:13 pm
Jak to : "dostaniemy w spadku"?
Przeciez te roboty sa juz na ukonczeniu, a moze skonczone?
Sam widzialem w pazdzierniku, ze posuwaly sie zwawo.
Widzialem kogos naprzeciw ulicy Wodnej topiacego sie po kolana w swiezo wylanym betonie, bo odwaznie chcial strawersowac ulice.
Teraz placz o zwezanie-poszerzanie, zazielenianie to musztarda po obiedzie.
Jesli sie znajdzie jakis masochista, to niech to obfotografuje.
Wszystko jest sukcesem.



heniek - Śro Gru 16, 2009 8:21 pm

w braku pomysłu na organizację ruchu w tej części miasta

Pomysł jest - zakopanie torów kolejowych.



Tequila - Śro Gru 16, 2009 8:26 pm


Pomysł jest - zakopanie torów kolejowych.


Może coś w perspektywie czasowej krótszej niż 30 lat?

-------------------
Powracam on-line po zawirowaniach spowodowanych kupnem mieszkania i przeprowadzką.



kiwele - Śro Gru 16, 2009 8:33 pm


Pomysł jest - zakopanie torów kolejowych.





heniek - Śro Gru 16, 2009 9:27 pm
Kiwele: rozumiem, że to oznacza że się nie pogodzimy



bobtrebor - Czw Gru 17, 2009 8:59 am

przyjemny trawnik

Widziałeś gdzieś taki w okolicach Centrum ?



Taurus - Czw Gru 17, 2009 10:53 am
a czy z tym poszerzeniem granicznej i zrobieniem jej dwukierunkowej jest wlasciwie jakis problem? do skrzyzowania z krasinskiego jest pare budynkow (po drugiej stronie ulicy niz polibuda), za ktorymi raczej nikt nie bedzie tesknil, a dalej w kierunku autostrady jest masa miejsca obok jezdni

pytanie tylko czy nie trzebaby robic nowego wiaduktu kolejowego?



kiwele - Czw Gru 17, 2009 11:15 am

Kiwele: rozumiem, że to oznacza że się nie pogodzimy
Powinienes przynajmniej docenic, ze sie napracowalem przy tym poscie.



kiwele - Czw Gru 17, 2009 11:27 am

a czy z tym poszerzeniem granicznej i zrobieniem jej dwukierunkowej jest wlasciwie jakis problem? do skrzyzowania z krasinskiego jest pare budynkow (po drugiej stronie ulicy niz polibuda), za ktorymi raczej nikt nie bedzie tesknil, a dalej w kierunku autostrady jest masa miejsca obok jezdni

pytanie tylko czy nie trzebaby robic nowego wiaduktu kolejowego?


Jeden rzut oka na mape Katowic i przypomnienie sobie jak wyglada obecnie komunikacja samochodowa w Katowicach dowodnie wykazuje jak istotne bylyby te roboty z poszerzeniem Granicznej.
Sprawa nie jest prosta, bo od Krasinskiego sa dwa dosc nowe i dobrze utrzymane budynki mieszkalne.
Oczywiscie, ze dla ruchu dwupasmowego trzebaby wiadukt zrobic na nowo.
Zreszta identycznie, jak wiadukty Rialto i Mikolowska, ktorych przerobkom przygladalem sie w latach szescdziesiatych. Byly one wykonywane stopniowo, bez ograniczenia ruchu kolejowego, a takze samochodowego.



salutuj - Czw Gru 17, 2009 12:33 pm
Więc kompromisowo - z uwagi na ciasnotę węzłów Damrota, Mariacka etc. od Granicznej do Rynku Warszawska/1Maja może być już o jednym pasie i zieleni. a w stronę zawodzia o dwóch pasach. Jak dla mnie bomba.



Maciek2207 - Czw Gru 17, 2009 1:59 pm

Jeśli uważasz, że obecne "mijanki" (bo nie są to dwa pasy) to tak doskonały pomysł

Uważasz, że tak uważam ? Skąd ten wniosek ?



salutuj - Czw Gru 17, 2009 3:29 pm
Francuska oczywiście;)



potok77 - Pią Sty 08, 2010 12:42 pm
Budżet MZUiM-u na remonty dróg w tym roku jest skromniejszy

Krzywe skrzyżowanie ulic Granicznej i Sikorskiego na osiedlu Paderewskiego jest już proste. Drogowcy Miejskiego Zarządu Ulic i Mostów opuścili już teren i zapewniają, że między Krasińskiego a Pułaskiego zrobili już wszystko, co było do roboty. Na przebudowę i poszerzenie "wąskiego gardła", czyli odcinka Granicznej między ulicami Krasińskiego a 1 Maja na razie nie ma co liczyć.

Bo nie dość, że na drodze stoi wiadukt kolejowy, to na dodatek najpierw trzeba uporządkować podziemne sieci, np. wodociągową. To musiałoby zrobić Rejonowe Przedsiębiorstwo Wodociągów i Kanalizacji. W najbliższych planach takiej inwestycji nie ma. Tymczasem ten odcinek korkuje się najczęściej, bo kierowcy z os. Paderewskiego dojeżdżają tędy np. do Drogowej Trasy Średnicowej. Na pocieszenie kierowcy mają proste skrzyżowanie.

- Trzeba było wyprostować je ze względu na bezpieczeństwo, wcześniej drogi łączyły się pod kątem 45 stopni. Najgorzej mieli kierowcy, wyjeżdżający z Sikorskiego - przyznaje Piotr Handwerker, dyrektor MZUiM-u. W tym miejscu często dochodziło do kolizji. Krzywe skrzyżowanie było modernizowane po raz pierwszy od budowy drogi i osiedla.

Przy okazji zrobiono też nowe chodniki i powstało 30 dodatkowych miejsc parkingowych na Sikorskiego: zarówno od strony osiedla, jak i biurowca Bipromet. Jest też nowa zatoka autobusowa przy biurowcu. Remont trwał kilka tygodni i kosztował 2 miliony złotych. W sumie w ubiegłym roku MZUiM wyremontował 70 ulic. W tym roku prac nie będzie już tak dużo (ale sporo potężnych inwestycji szykuje miasto, np. przebudowę ul. 73 Pułku Piechoty). Na pewno drogowcy MZUiM-u pojawią się w Piotrowicach na ul. Radockiego (częściowy remont nawierzchni, bo i tu trzeba poczekać na remont kanalizacji). Nowa nawierzchnia będzie też na pl. Wyzwolenia w Nikiszowcu. Ruszy także zapowiadana przebudowa ul. Bankowej, która ma stać się deptakiem. Nową nawierzchnię będą też miały ul. Krzyżowa w Dębie, dojazdy do osiedli od ulicy Panewnickiej, ul. Oswobodzenia. Jeżeli uda się miastu zdobyć unijną dotację na kolejny etap wymiany kanalizacji, wyremontowane zostaną niektóre ulice w Giszowcu.

http://katowice.naszemiasto.pl/artykul/ ... ,id,t.html



bobtrebor - Czw Sty 14, 2010 8:11 pm
Na długich odcinkach Gliwickiej, tam gdzie tory są w betonowych płytach, po ostatnich mrozach wysadziło na jakieś 10 cm asfalt między torami, co najmniej na 300 metrach...



kiwele - Czw Sty 14, 2010 8:23 pm

Budżet MZUiM-u na remonty dróg w tym roku jest skromniejszy
.... Na przebudowę i poszerzenie "wąskiego gardła", czyli odcinka Granicznej między ulicami Krasińskiego a 1 Maja na razie nie ma co liczyć.
Bo nie dość, że na drodze stoi wiadukt kolejowy, to na dodatek najpierw trzeba uporządkować podziemne sieci, np. wodociągową. To musiałoby zrobić Rejonowe Przedsiębiorstwo Wodociągów i Kanalizacji. W najbliższych planach takiej inwestycji nie ma. Tymczasem ten odcinek korkuje się najczęściej, bo kierowcy z os. Paderewskiego dojeżdżają tędy np. do Drogowej Trasy Średnicowej.


Przynajmniej jest swiadomosc problemu.
To juz cos.

Dla takiej sprawy, MZUiM to chyba jednak zdecydowanie za nisko.



salutuj - Pią Sty 15, 2010 8:10 am
w kwestii artykułu Artura - w Skandynawii zima wcale nie rózni się tak diametralnie w stosunku do nas (przynajmniej na tyle na ile spędziłem tam dwie)

Na zachodzie Norwegii jest ciepły prad Atlantycki, który powoduje, że zimy sa bardzo łagodne w Bergen i Stavanger, klimat niemalże brytyjski.

Z kolei w okolicy Oslo, które jest połozone niejako w głębi półwyspu, pory roku sa dokładnie takie jak u nas.
Poza róznica w długości dnia niczym się nie różnią.

A podgrzewanie chodników własnie jest zamontowane oczywiście



bobtrebor - Pią Sty 15, 2010 9:48 am
Nie przesadzaj, to różnica jak Warszawa i Budapeszt

http://pogoda.onet.pl/0,136,1248,1,2,os ... limat.html
http://pogoda.onet.pl/1,196,38,1,2,1,miasto_klimat.html



salutuj - Pią Sty 15, 2010 11:33 am
ale to sa wieloletnie średnie czy ubroczne?



Taurus - Pią Sty 15, 2010 12:25 pm

Na długich odcinkach Gliwickiej, tam gdzie tory są w betonowych płytach, po ostatnich mrozach wysadziło na jakieś 10 cm asfalt między torami, co najmniej na 300 metrach...

Uwaga tez na dziury na wiślance w kierunku Mikołów (połowa drogi między skrzyżowaniem z AK a burdelem, prawy pas) i na samym początku ‘slimaka’ który z kolei trzeba zrobic żeby jadac z Mikolowa skręcić na skrzyżowaniu z AK na Ligote; przy okazji na Rolnej blisko Hetmanskiej jakis nie wiem kto pieknie dziure zalatal tak ze lata wystaje pare cm nad droge, radze uwazac; plus tradycyjnie mozna urwac kolo na torach przy brackiej/dtś



Michał Gomoła - Śro Sty 27, 2010 8:02 pm


i w czym przeszkadzałyby parkingom drzewa na Warszawskiej (tudzież 3-go Maja)?



salutuj - Śro Sty 27, 2010 8:16 pm
a ktoś mówi że przeszkadzałyby?;)



Michał Gomoła - Śro Sty 27, 2010 8:47 pm
to było pytanie a propos tego, że naczelnik wydziału dróg i czegoś tam powiedział, iż na Warszawskiej nie może być drzew, bo się parkingi nie zmieszczą.

powinienem to wyjaśnić od razu



steele - Czw Mar 18, 2010 1:44 pm
Uwaga na skrzyżowanie Gliwickiej z Grundmanna. Od strony placu Wolności zostało zmienione oznakowanie pionowe pasów. W tej chwili z prawego pasa można skręcić tylko w prawo. Lewy służy do jazdy na wprost i skrętu w lewo. Zostawiono przy tym oznakowanie poziome więc w godzinach szczytu robi się tam sajgon. Zależy na który znak kto spojrzy.



bidzis004 - Sob Kwi 10, 2010 12:00 am
Czy w tym roku miasto planuje jakieś remonty ulic w centrum 3 maja , Skargi , Mickiewicza , Słowackiego itd

Jedyna ulica która w miarę dobrze dotychczas została wyremontowana to Jagiellońska Dobra nawierzchnia , latarnie gustowne słupki nie żółte a to już wielki sukces w myśleniu , reszta to jest co by nie powiedzieć na marnym poziomie wyremontowana , Dąbrowskiego jeszcze się ładnie prezentuje ale bez remontów kamienic w ciągu ulic to jeszcze nie jest to czego połowa forum oczekuje od władz miasta , pozdrawiam



Cuma - Sob Kwi 10, 2010 12:44 pm
^^Po raz kolejny... kropka nie gryzie!



Wit - Pon Kwi 12, 2010 8:42 pm
30 mln zł na remonty i modernizację dróg w Katowicach
Justyna Przybytek

2010-04-09 08:25:50 , Aktualizacja 2010-04-09 14:59:27



W tym roku szykuje się kilka dużych remontów na drogach, czyli będzie lepiej, ale najpierw przyjdzie nam swoje odczekać i wycierpieć w korkach. Miejski Zarząd Ulic i Mostów ma do wydania na remonty i modernizacje dróg około 30 mln zł. Najwięcej będzie się działo w centrum, choć i o dzielnicach drogowcy nie zapomnieli.

Z utrudnieniami w ruchu trzeba się liczyć na DTŚ. Nawierzchnia będzie przebudowywana na Trasie im. Reńców na odcinku od estakady w Dębie aż do granicy z Chorzowem. Ten katowicki odcinek DTŚ będzie za ok. 1 mln zł remontowała firma Wardox z Częstochowy. MZUiM już zakończył przetarg na tę inwestycję. Po DTŚ w najbliższych miesiącach nie będzie się jeździło zbyt szybko, bo drogowcy pojawią się także na chorzowskim odcinku tej trasy.

Do Śródmieścia generalnie lepiej w tym roku z samochodem się nie pakować. Na pewno rozpocznie się przebudowa ulicy 1 Maja na odcinku od ul. Staszica do zajezdni tramwajowej w Zawodziu oraz poszczególnych odcinków ul. Francuskiej, modernizowana będzie także ul. Wita Stwosza od autostrady A4 do ul. Powstańców. Duże inwestycje drogowe planowane są także w Brynowie, Panewnikach, Nikiszowcu, Józefowcu oraz w Piotrowi-cach.

- To remonty planowane. Drogi były przygotowane do zimy, więc nie jest tak, że gdzieś mamy większe problemy. Sypią się jednak te drogi, które nie widziały remontów przez ostatnie 20 lat - wyjaśnia Piotr Handwerker, dyrektor MZUiM.

Dwie drogi w Śródmieściu docelowo całkowicie mają zmienić swój charakter. Chodzi np. o ul. Bankową, która ma zostać wyłączona z ruchu i ul. 3 Maja - jedną z głównych arterii miasta, która w przyszłości ma stać się reprezentacyjnym deptakiem. Wiadomo, że remont Bankowej ruszy w tym roku i pochłonie ok. 2 mln zł. Ulica będzie przebudowywana wedle propozycji studentów Uniwersytetu Śląskiego (zwycięska koncepcja przebudowy została wyłoniona w konkursie). Przebudowa ul. 3 Maja nie jest już taka pewna. O to, jak deptak ma wyglądać po remoncie, urzędnicy pytali mieszkańców na przełomie stycznia i lutego. Teraz dyskutują między sobą, kiedy ruszyć z przebudową, prawdopodobnie będzie to dopiero po przebudowie dworca PKP. Nie ma też co liczyć na to, że w tym roku rozpoczną się prace związane z przebudową drogi krajowej 81. Pierwszy etap, czyli przebudowa ul. Pszczyńskiej, mógłby rozpocząć się dopiero w przyszłym roku. To najdroższa planowana w mieście inwestycja drogowa. Ma kosztować ok. 1 mld zł. Miasto chce pozyskać na przebudowę środki unijne, dlatego mieszkańcy wybierali warianty przebudowy. Zwyciężył wariant najbardziej rozsądny: DK 81 będzie biegła po śladzie ul. 73. Pułku Piechoty.

Uwaga, remonty!

Plac Wyzwolenia, ul. Rymarska i Garbarska - to tegoroczny plan inwestycyjny Miejskiego Zarządu Ulic i Mostów w Nikiszowcu.

- Obecnie trwa tu przebudowa kanalizacji, w dalszym czasie będzie wymieniany gazociąg, a na koniec maja pojawią się nasze ekipy remontowe - zapowiada Piotr Handwerker, dyrektor MZUiM. - Całość będzie z kamienia naturalnego. Chodniki zostaną wyłożone płytami granitowymi - dodaje. Przetarg na roboty zostanie ogłoszony w maju, realizacja ma potrwać minimum trzy miesiące.

W sumie MZUiM ma do wydania w tym roku na modernizację dróg ok. 30 mln zł. Drogowcy mają pojawić się prawie we wszystkich dzielnicach. I choć MZUiM rozsądnie wydaje pozwolenia na zajęcia pasa drogowego, to nie ma co liczyć na to, że korków uda się uniknąć. Najgorzej będzie w Śródmieściu.

W Piotrowicach remont szykuje się wokół os. Odrodzenia. Przebudowywana będzie ul. Radockiego. Do wymiany jest zniszczona nawierzchnia od ul. Szewskiej do ul. Łętowskiego, pojawią się także nowe chodniki oraz ścieżki rowerowe. Poprawione zostanie też skrzyżowanie Radockiego z ul. Kostki Napierskiego. Remont ma się rozpocząć w wakacje. W Panewnikach będzie wymieniana nawierzchnia na całej długości ul. Kruczej. Z kolei w Janowie remontowana będzie ulica Oswobodzenia. Jezdnia zostanie tu przebudowana na odcinku od Mysłowic do ul. Lwowskiej, powstaną nowe chodniki oraz miejsca parkingowe. Wymiana chodników oraz nawierzchni jezdni, a także budowa zatok dla autobusów, szykuje się też w Brynowie, na skrzyżowaniu ul. Kościuszki z Kłodnicką i Rzepakową.

Duży remont szykuje się też w Józefowcu - będzie to wymiana nawierzchni na ul. Telewizyjnej.

Na utrudnienia trzeba się też przygotować na ul. Francuskiej. Tu będą remontowane najbardziej zniszczone odcinki jezdni, od skrzyżowania z ul. Ceglaną do parku Kościuszki, oraz między Jagiellońską i Wojewódzką.

Drogowcy pojawią się także na ul. 1 Maja i opanują odcinek od ul. Staszica aż do zajezdni tramwajowej w Zawodziu. W ubiegłym roku Tramwaje Śląskie wyremontowały tu torowisko, teraz miasto przebuduje jezdnie, chodniki i postawi nowe oświetlenie.

Ostatni z dużych remontów planowany jest na ul. Wita Stwosza, na odcinku od autostrady A4 do ul. Powstańców. Aktualnie trwa przetarg na wybór wykonawcy remontu.

Całkowicie w tym roku swój charakter zmieni ul. Bankowa. Wraz z końcem roku akademickiego ruszy jej remont. Po przebudowie ulica od rzeki Rawy aż do skrzyżowania z ulicą Chełkowskiego będzie całkowicie wyłączona z ruchu kołowego. W miejscu ruchliwej drogi przelotowej powstanie studencki deptak, a wjazd będzie możliwy tylko dla pojazdów uprzywilejowanych (policji, straży miejskiej, służb ratunkowych). Na Bankowej, wyłożonej kostką betonową, zamiast parkingów będą ławki i znacznie więcej zieleni. Koszt przebudowy to ok. 2 mln zł. Drugi miejski deptak miał być budowany na zdewastowanej ul. 3 Maja. Inwestycja stoi jednak pod znakiem zapytania. Roboty mają tu prowadzić Tramwaje Śląskie (torowisko) oraz miasto. Urzędnicy na przełomie stycznia i lutego ogłosili nawet konsultacje społeczne w sprawie wariantów przebudowy ulicy. Katowiczanie mogli zdecydować, czy bardziej podoba im się kostka granitowa szara czy czarna, jakie woleliby ławki, czy na deptaku mają się znaleźć donice czy drzewka.

- Uwagi zostały przekazane projektantom ulicy, czyli firmie Egis - mówi Adam Kochański, naczelnik Wydziału Inwestycji UM. Realizacja prawdopodobnie zostanie jednak wstrzymana do czasu przebudowy dworca PKP. - W trakcie przebudowy dworca i pl. Szewczyka, gdzieś musi odbywać się ruch, więc nie ma sensu remontować 3 Maja, po której później jeździłby ciężki sprzęt - mówi Szczepan Wodniok, dyrektor inwestycyjny w Tramwajach Śląskich.

http://katowice.naszemiasto.pl/artykul/ ... egoria=858



rasgar - Pon Kwi 12, 2010 9:23 pm
Ma ktoś pod ręką aktualne plany przebudowy 1-go Maja? Czy koncepcja "betonowa pustynia" dalej jest w mocy?



Silesian - Pon Kwi 12, 2010 9:34 pm
Też jestem ciekaw koncepcji przebudpwy 1 maja.Tam musi się pojawić jakaś zieleń!
Co do remontów ulic co z zapowiadaną Sokolską,Mielęckiego?



Safin - Śro Kwi 14, 2010 9:27 am
^^^ przyłączam się w/w pytań.

Oraz czy ktoś wie, co się dzieje na ul. Gliwickiej? Dlaczego świeżo oddana droga już jest "otwarta" na sporym kawałku, pomiędzy torami tramwajowymi? Jakaś naprawa gwarancyjna?



Jastrząb - Czw Kwi 15, 2010 10:49 am
Po ciężkich mrozach asfalt wyszedł na wierzch na kilka centymetrów ponad płyty. Teraz jest tam ściągnięty i chyba będzie kładziony od nowa.



Safin - Czw Kwi 15, 2010 4:00 pm
Potęga. Droga która prawie przetrwała swoją pierwszą zimę. Na miejscu inżynierów z firmy która ją wybudowała po cichu bym się poddał.

Ciekawe czy UM będzie się nią chwalił przy najbliższych wyborach.



bidzis004 - Czw Kwi 15, 2010 7:14 pm
Ludu Katowicki , dlaczego droga z ogromnym potencjałem , wraz z infrastrukturą tramwajową przy niej , ale i całą otoczką przy jeziorze wygląda tak marnie prawie jak na wsi? , przecież to jedno z tych miejsc które powinny być przebudowane na podobne arterie rekreacyjne , kto wie jak wyglądają mosty w W-wie to wie o czym mówię , dlaczego miasto nic z tym nie robi u nas na podobnych stawach infrastruktura i ta "otoczka" jest zdecydowanie bardziej ucywilizowana niż ta Katowicka , weżmy za przykład chociażby Grote w Bytomiu-Suchej Górze , czy Jezioro w Świerklańcu , ehh jak tak na to patrze to po raz kolejny widze ogromny niewykorzystany potencjał , czy władze miasta mają w zamiarze tą część ucywilizować , tak aby była swego rodzaju atrakcją aglomeracyjną jak np jezioro Chechło ?

Dla przykładu tak wygląda jezioro Świerklanieckie na północy co prawda też nie jest to czego bym oczekiwał , ale z pewnością lepiej sobie radzi niż te Katowickie
http://i39.tinypic.com/2vsokk4.jpg



Idziemy kawałek dalej już w administracyjnym Sosnowcu , i co widzimy , w miarę zadbaną przestrzeń rekreacyjną


(przepraszam za tą rożdzielczość zdjęć , kolejne z norc'a w nowej technologii będę już zmniejszał do odpowiedniego rozmiaru)



a_z - Czw Kwi 15, 2010 8:07 pm
Droga i ogólnie otoczenie faktycznie kuleje. Tutaj miasto mogłoby się postarać bardziej, bo w ramach tego samego zespołu stawów, ale po stronie Sosnowca (koło stadionu) jest to wszystko jakoś lepiej zorganizowane. Nie wydaje mi się jednak, żeby tu była szansa na zrobienie z tych stawów atrakcji aglomeracyjnej.

A co do robienia z tej małej dróżki "arterii"... Cóż, fajnie byłoby gdyby zmodernizowali tory tramwajowe i może zrobili jakieś parkingi, bo parkujące samochody uniemożliwiają przejście chodnikiem. Sama droga też pewnie ucieszyłaby się z remontu, ale nie wiem czy to jest konieczne.



Jastrząb - Czw Kwi 15, 2010 10:41 pm
Ale przecież w Radzionkowie zawsze wszystko jest lepsze niż w Katowicach nawet infrastruktura tramwajowa...



Safin - Pią Kwi 16, 2010 1:11 am
Bidżis, o co Ci chodzi?



Maciek2207 - Śro Maj 19, 2010 8:15 pm
A co myślicie o usunięciu świateł z ul. Kościuszki (oprócz tych przy salonie Skody) i zostawienie samych prawoskrętów?
Chodzi mi o odc. od A4 do OBI.



kiwele - Śro Maj 19, 2010 8:39 pm

A co myślicie o usunięciu świateł z ul. Kościuszki (oprócz tych przy salonie Skody) i zostawienie samych prawoskrętów?
Chodzi mi o odc. od A4 do OBI.


Przed napisaniem tego postu na pewno zastanawiales sie powaznie.
Powiedz nam jak moglaby wygladac w takim przypadku podroz z Brynowa Ptasiego do np. Ochojca?
Obecnie jesli wyjezdzasz z Drozdow czy Gawronow, to masz swiatla.
Bez swiatel, wylacznie z prawoskretami, musialbys jechac do Ochojca z wykorzystaniem A4 i Trasy Murckowskiej.
Gdy nie bylo swiatel na Kosciuszki, to lewoskrety (po obu jej stronach) wykonywalo sie z dusza na ramieniu i z dawniejszych lat pamietam kolizje z udzialem wielu samochodow.



salutuj - Śro Maj 19, 2010 8:59 pm

A co myślicie o usunięciu świateł z ul. Kościuszki (oprócz tych przy salonie Skody) i zostawienie samych prawoskrętów?
Chodzi mi o odc. od A4 do OBI.


Ja dalej uwazam, że to nie one powodują korki. Po prostu zmotoryzowani (do których sam się zaliczam) powinni zrozumieć, że jesli pomiedzy 7 i 9 powiedzmy kilkanascie, kilkadziesiąt tysięcy ciśnie do centrum to wypada np przy 24tys, około 1000 aut na każde 5 minut.

od południa mamy Mikołowską, Kościuszki, Francuską i Graniczną,
od wschodu Warszawską i DTŚ,
od północy Korfantego i Sokolską
od Zachodu DTŚ i gliwicką.

łącznie na każdej drodze 100 aut w ciągu 5 minut, czyli jedno co 3 sekundy.

A i tak zastanawiam się czy 24tys to nie za mały szacunek.
Centrum jest jakie jest - nie można zlikwidować ruchu pieszego na potrzeby aut, bo to nie jest właściwy kierunek rozwoju. Przecinanie szosą Sztauwajerów na wschód czy południe też nie jest dobrym pomysłem.

Mozna po prostu pociągiem (tak bym zrobił jeżdżąc z Mikołowa), a ja z Ligoty przez 9 miesięcy w roku jeżdżę mopem po prostu. Zresztą widać ze przybyło jednośladów, bo mozna nimi zgrabnie wyprzedzić korek:)



Jastrząb - Czw Maj 20, 2010 8:26 am

A co myślicie o usunięciu świateł z ul. Kościuszki (oprócz tych przy salonie Skody) i zostawienie samych prawoskrętów?
Chodzi mi o odc. od A4 do OBI.


A co to ma na celu? Zwiększyć prędkość na Kościuszki, gdzie i tak mało kto jedzie poniżej 100km/h? Móc wprowadzić więcej aut do centrum? Aby było jeszcze bardziej zapchane? Moim zdaniem trzeba by przyspieszyć jadący tamtędy tramwaj, szczególnie po przez udzielenie mu bezwzględnego pierwszeństwa na wszsytkich skrzyżowaniach.



absinth - Pią Maj 28, 2010 3:55 pm
Ogłoszenie z dnia 2010-05-14

Katowice: Przebudowa nawierzchni jezdni ul. Krasińskiego w Katowicach

Numer ogłoszenia: 131596 - 2010;

Ogłoszenie z dnia 2010-05-17

Katowice: Przebudowa nawierzchni jezdni ul. Lotnisko w Katowicach

Numer ogłoszenia: 133284 - 2010;

Ogłoszenie z dnia 2010-05-18

Katowice: Przebudowa ul. Francuskiej w Katowicach na odc. od ul. Jagiellońskiej do ul. Wojewódzkiej

Numer ogłoszenia: 135138 - 2010;

Ogłoszenie z dnia 2010-05-18

Katowice: Przebudowa ul. Francuskiej w Katowicach na odc. od ul. Ceglanej do końca

Numer ogłoszenia: 135154 - 2010;

Ogłoszenie z dnia 2010-05-19

Katowice: Przebudowa nawierzchni jezdni ul. Pocztowej w Katowicach

Numer ogłoszenia: 136798 - 2010;

Ogłoszenie z dnia 2010-05-19

Katowice: Przebudowa nawierzchni jezdni Pl. Wolności w Katowicach

Numer ogłoszenia: 136846 - 2010;



Darkat - Pią Maj 28, 2010 4:10 pm
wow Plac wolności a co z wymianą szyn tramwajowych.
Pocztowa podobnież ale tu przecież tramwaje mają się przenieść na Św. Jana
Jakieś chyba nieporozumienia z tegorocznymi remontami.
Krasińskiego po co. Francuska podobnie chyba że chodniki. Ale na nie pewnie wszyscy będą tu narzekać



Pogromca - Sob Maj 29, 2010 9:01 pm

Krasińskiego po co. Francuska podobnie chyba że chodniki. Ale na nie pewnie wszyscy będą tu narzekać
Raczej bardzo wymagane prace...Krasińskiego wygląda okropnie, nie da się tam spokojnie jezdzić. Francuska na podanym odcinku tez nie wygląda najlepiej.

Jak dla mnie to super, że biorą się za wyzej wspomniane odcinki



Wit - Czw Cze 03, 2010 11:40 pm
Nikiszowiec będzie rozkopany do lipca, szykują się remonty Tylnej Mariackiej i Francuskiej
Dorota Niećko

Dzisiaj 00:01:07



Kiedy ulicą przejeżdża autobus, samochody osobowe muszą uciekać na bok. O ile jest miejsce, bo jeden pas jezdni zamieniono na parking. Kiedy przejeżdżają dwa autobusy, nie ma wyjścia - jeden musi się wycofać, bo się nie zmieszczą. Tak wygląda przejazd ul. Nałkowskiej w Nikiszowcu.

Choć ta ulica jest dwukierunkowa, jest tak wąska, że powinna być tak naprawdę jednokierunkowa. Właśnie z powodu wydzielonego z boku pasa do parkowania. - Tak jest od jesieni, kiedy był tu remont - relacjonuje pan Arkadiusz, nasz Czytelnik z Nikiszowca. Problem jest w tym, że całe osiedle jest rozkopane, więc od jesieni przez Nałkowskiej jeżdżą wszystkie autobusy, kursujące prze Nikiszowiec. To siedem linii, a sama tylko "12" ma około 30 kursów w ciągu dnia. W praktyce to wygląda tak, że w godzinach szczytu autobusy jeżdżą tędy co minutę. Na dodatek nie są w stanie skręcić w Nałkowskiej z Szopienickiej, bo podczas remontu na Szopienickiej wybudowano wysepkę ze słupkami. Autobusy zahaczały o nie. W końcu słupki zniknęły. Najprawdopodobniej zostały wyrwane przypadkiem przez autobusy. Problemy z wyjazdem w Szopienicką mają też ciężarówki z kopalni Wieczorek.

Miejski Zarząd Ulic i Mostów od nas dowiedział się, że postawionych jesienią słupków już nie ma. - Każę to sprawdzić, zaraz kogoś tam wyślemy - zapewnił nas we wtorek Henryk Bula, zastępca dyrektora MZUiM. I kierowcom, którzy muszą uciekać przed autobusami, doradza cierpliwość. - Już niedługo organizacja ruchu w tym miejscu się zmieni, a autobusy wrócą na stare trasy - mówi. W Nikiszowcu trzeba bowiem było położyć nową kanalizację, nowe rury gazowe, wymienić nawierzchnię. Roboty kanalizacyjne zostały odebrane w ubiegły piątek. Teraz ogłoszony zostanie przetarg dla firm, które położą tu nową nawierzchnię. Termin zakończenia robót podstawowych mija w lipcu. Potem na osiedle wrócą autobusy (więc przez Nałkowskiej będzie ich jeździło mniej), ale nie samochody. Mieszkańcy osiedla i goście będą musieli parkować koło Jantora, przy Nałkowskiej i na nowym parkingu przy Szopienickiej (jest już gotowy). - Żadna inna dzielnica nie będzie tak dobrze "wyposażona" w miejsca parkingowe - chwali Bula.

To nie jedyny remont w mieście. Jeszcze w tym miesiącu trzeba przygotować się na utrudnienia na Francuskiej. W środę rozpoczęło się składanie ofert do przetargu na remont nawierzchni ulicy od skrzyżowania z ul. Ceglaną do parku Kościuszki oraz między ulicami Jagiellońską i Wojewódzką. - Wszystko zależy od liczby ofert. Jeśli zgłoszona zostanie jedna, będzie można podpisać umowę już w ciągu 24 godzin. Jeśli będzie ich więcej, przetarg rozstrzygnięty zostanie w ciągu ośmiu dni. Generalnie prace powinny rozpocząć się tu jeszcze w tym miesiącu i potrwają około dwóch tygodni - zapowiada Piotr Handwerker, dyrektor MZUiM. Roboty drogowe mają przebiegać równolegle na obu odcinkach, raz prawą, raz lewą krawędzią jezdni. - W ten sposób unikniemy zamykania całej szerokości drogi i uciążliwych objazdów - tłumaczy Handwerker.

Rozpoczęła się też przebudowa ul. Tylnej Mariackiej.

- Obecnie przenoszeni są mieszkańcy dwóch tutejszych oficyn. W lipcu rozpocznie się wyburzanie budynków, co powoli otworzyć przejazd pomiędzy ulicami Dworcową i Francuską. Wówczas ruch samochodowy puścimy nową drogą, a ul. Mielęckiego zostanie z czasem oddana pieszym - mówi Adam Kochański z Urzędu Miasta. Wraz z rozpoczęciem tu prac zlikwidowane zostaną dotychczasowe parkingi. Finał robót przewidziany jest na koniec listopada.
- Po zakończeniu robót na drodze będzie sto nowych miejsc parkingowych - zapewnia Kochański.

http://katowice.naszemiasto.pl/artykul/ ... egoria=858



Darkat - Pią Cze 04, 2010 5:58 am
nie rozumiem dlaczego ma być budowana tylna Mariacka jeśli w przeszłości ma być zamknięta dla ruchu Dworcowa.
Plus jest taki że dzięki temu zamkną dla ruchu Mieleckiego. Odetchnie też kawałek Warszawskiej.
A minus że ruch przeniesie się na Francuską która jest wprawdzie bardziej tranzytowa niż Mieleckiego. Ale ucierpi bardziej obecny deptak na Mariackiej



nrm3 - Pią Cze 04, 2010 6:49 am
@Darkat: żeby zamknąć mielęckiego muszą puścić gdzieś ruch z dworcowej dlatego ta przebitka. a remont dworcowej to jakaś mzonka, mina lata zanim do tego dojdzie. zdążą skończyć i tylnią i mielęckiego. a jak już kiedyś cudem zrobią i dworcową to będzie parking i dojazd z tyłu mariackiej.



Jastrząb - Pią Cze 04, 2010 7:51 am
Docelowo Tylna Mariacka ma być parkingiem dostępnym od Strony Francuskiej i od garażu podziemnego na Dworcowej, bla bla bla...



salutuj - Pią Cze 04, 2010 9:19 am
Francuska jest już rozstrzygnięta:
http://www.mzum.katowice.pl/pliki/przet ... MIENIE.pdf



Darkat - Pią Cze 04, 2010 9:25 am
acha czyli powoli ale oddalamy się z ruchem od rynku. Ale z takim tempem to .....

I nagle coś mi zaświtało

Mnie ciekawi co innego. Podobno chcą zamknąć dla ruchu Bankową. Tzn. wiadomo nie w całości.Ale mógłby być w przyszłości jakiś pretekst do zamknięcia Francuskiej. A dokładnie naszła mi myśl że można by zamknąć Francuską na odcinku od Warszawskiej do tej Nowo Tylnej.
Problem jest taki o którym kiedyś mówiłem żeby Warszawska stała się wolna od pojazdów na odcinku od placu przy kościele Mariackim w stronę Rynku. Jedną z przeszkód jest właśnie Francuska. Ruch kończyłby się na Tylna Mariacka.

No i teraz ta tylna Mariacka. Nagle mi coś zaświtało. Jak wiadomo znowu będzie zarzut że ulica choćby Warszawska umrze bez samochodów.
A gdzie mógłby być najbliżej zlokalizowany duży parking w pobliżu Warszawskiej. Właśnie na tylnej Mariackiej. Dojazd z południa od Francuskiej (ma nawet węzeł z A4 )
Wszystko mi się poukładało w tej układance
Z Dworcowej można by było zrezygnować jako parking no chyba że dla tego nieszczęsnego projektu Kożmińskiego .
Gdzie powinny być parkingi piętrowe czy podziemne. Przy rynku od strony Korfantego, gdzieś w pobliże U. Śl. (na pewno gdzieś znalazło by się miejsce bo dramat w tej chwili tam jest ) no i Tylna Mariacka



Taczq - Pią Cze 04, 2010 11:34 am
Dobrze by było, gdyby pomiędzy Tylnią Mariacką a samą Mariacką powstały jakieś przejścia, żeby dało się dojść na deptak nie tylko Francuską lub koło Złotego Osła...



salutuj - Pon Cze 07, 2010 2:28 pm
Okazuje się że to tylko ściema z przebudową

> w związku z tym, że rozpoczyna się przebudowa ul. Francuskiej, mam pytanie czy, zgodnie z tym co planowano rok temu, jeden pas jezdni zostanie zlikwidowany i przeznaczony na ścieżkę rowerową, która docelowo (choć jeszcze nie teraz z uwagi na zakres zamówienia) ma połączyć fragment ścieżki na ul. Jagiellońskiej z fragmentem ścieżki na ul. Powstańców oraz doprowadzić trasę rowerową do ul. Wojewódzkiej, a później do deptaka na Mariackiej i do ul. Warszawskiej?




Jastrząb - Nie Cze 13, 2010 10:29 am

Wszystko mi się poukładało w tej układance

A poukładał Ci się ruch samochodowy??

Bo jak na razie to Francuska jest w tamtym rejonie głównym wjazdem z południa. Część ruchu może przejąc np. Graniczna, ale na dzień dzisiejszy jest to nie realne. A na "dzień jutrzejszy" to francuska ma być połączona z 73 Pułku Piechoty, więc aut będzie tam tylko więcej.



Darkat - Nie Cze 13, 2010 11:46 am


A poukładał Ci się ruch samochodowy??

Bo jak na razie to Francuska jest w tamtym rejonie głównym wjazdem z południa. Część ruchu może przejąc np. Graniczna, ale na dzień dzisiejszy jest to nie realne. A na "dzień jutrzejszy" to francuska ma być połączona z 73 Pułku Piechoty, więc aut będzie tam tylko więcej.


będzie musiała przejść na Graniczną nie ma cudów. Zresztą taki ruch już występuje.
W tej chwili Damrota również mogłoby po części przejąć tym bardziej że już jest połączone z Francuską. A gdy zostanie wybudowany łącznik Damrota Graniczna rozsądniej byłoby korzystać Graniczną.
Tylko pytanie co z odcinkiem skrzyżowanie z 1maja a Krasińskiego. Trzeba by było poświecić parę kamienic.



kiwele - Nie Cze 13, 2010 12:49 pm


A poukładał Ci się ruch samochodowy??

Bo jak na razie to Francuska jest w tamtym rejonie głównym wjazdem z południa. Część ruchu może przejąc np. Graniczna, ale na dzień dzisiejszy jest to nie realne. A na "dzień jutrzejszy" to francuska ma być połączona z 73 Pułku Piechoty, więc aut będzie tam tylko więcej.


będzie musiała przejść na Graniczną nie ma cudów. Zresztą taki ruch już występuje.
W tej chwili Damrota również mogłoby po części przejąć tym bardziej że już jest połączone z Francuską. A gdy zostanie wybudowany łącznik Damrota Graniczna rozsądniej byłoby korzystać Graniczną.
Tylko pytanie co z odcinkiem skrzyżowanie z 1maja a Krasińskiego. Trzeba by było poświecić parę kamienic.



Jastrząb - Nie Cze 13, 2010 9:21 pm
Poszerzenie Granicznej: TAK
Jednak moim zdaniem kiwele troszkę za nadto siedzisz (że to tak ujmę) w epoce urbanistyki samochodowej. Takie piętrowe skrzyżowania to coś czego w ścisłym centrum, powinniśmy unikać, szczególnie gdy mówimy o drogach w ramach terenu zabudowanego (50km/h) przy których stoją budynki.

Zamiast tego uważam, że Graniczna powinna być tam dwujezdniowa 2x2 z tramwajem po środku (również wyburzenia po wschodniej stronie). Rozwiązanie znacznie bardziej miejskie i obejmujące komunikację publiczną. Już kiedyś pisałem i rysowałem, że na poszerzonym wiadukcie kolejowym mogłaby znaleźć się stacja SKMki. Wtedy wystarczyłoby zejść w dół i można się przesiadać na tramwaj na Paderewskiego (czy do centrum przez Powstańców), lub w drugą stronę do kwartału kultury, czy Spodka.



GoldBoy - Nie Cze 13, 2010 10:32 pm
Temat poszerzania Granicznej był już omawiany publicznie parę lat temu, jednak ze względu na protesty mieszkańców ucichł.

Co do wyburzeń chyba najbardziej optymalny jest wariant z wyburzeniami po wschodniej stronie. Zgadzam się, że nie powinno być żadnych wielopoziomowych skrzyżowań. Mam wątpliwości czy jest tam miejsce na 2x2 + tramwaj jak rozumiem z wydzielonym torowiskiem. W studium jest plan linii północ-południe, ale ulicami Damrota-Graniczna-Puławskiego.



kiwele - Pon Cze 14, 2010 1:01 am
@Jastrząb: Tak naprawdę, to ja siedzę sobie tylko we własnym fotelu, także samochodowym, ale jak wyglądają rozwiązania komunikacyjne w przyzwoitych miastach, to widzę je na codzień od wielu już lat.
Puszczenie ruchu poprzecznego przelotowego w wykopie (ale nie estakadą) jest w centrach miast jak najbardziej polecane, jeśli jest dość miejsca i finansowania. Zgadzam się, że z obydwoma tymi warunkami może tu być trochę cienko.
O tramwaju na Paderewę coś mi się obiło o uszy, ale nie wziąłem tego pod uwagę. To zmienia wszystkie założenia. Watpię, by Graniczna powyżej Krasińskiego mogła przyjąć równocześnie 2x2 i tramwaje.
Nie sądzę, by przebudowana Graniczna z tramwajami miała być wiele lepsza niż obecna Graniczna bez tramwajów.
Oczywiście, w przypadku tramwajów nie mogłoby być mowy o dwupoziomowym skrzyżowaniu Graniczna-1 Maja.
NB. O nowych liniach tramwajowych mówi się ciągle, ale jakoś przez więcej niż półwiecze żadnej nie zrealizowano.

@GoldBoy:Co mogą mieć do protestów mieszkańcy, którzy po prostu dostaną decyzje przekwaterowania na ustalonych wynegocjowanych warunkach?
Linia NS Damrota-Graniczna-Puła(w)skiego: nie rozumiem, o co tu chodzi?



Maciek2207 - Pon Cze 14, 2010 9:26 am
To ja może zmienię temat: co myślicie o przebudowie Mickiewicza przy okazji remontu rynku? Można, by zrobić krótki tunelik pod Stawową i skręcając w prawo można, by wjechać na parking podziemny, a prawy, skrajny pas byłby przeznaczony na postój i przystanki autobusów.




kiwele - Pon Cze 14, 2010 10:15 am

To ja może zmienię temat: co myślicie o przebudowie Mickiewicza przy okazji remontu rynku? Można, by zrobić krótki tunelik pod Stawową i skręcając w prawo można, by wjechać na parking podziemny, a prawy, skrajny pas byłby przeznaczony na postój i przystanki autobusów.


Podam zaskakującą może informację:
Taki tunelik do porównawczego oglądania w naturze to właściwie my już mamy w Katowicach.
Jest to przejście podziemne pod autostradą między Zeliwną i Przekopową o długości 60, może 62 metry i o przekroju w świetle 6,5x2,8 m, a więc zbliżone do tego, które by mogło się znależć pod placem Synagogi w osi Mickiewicza. W przypadku ruchu również autobusowego możnaby powiększyć przekrój do 8,0x3,6m.
Nadmienię, że tym przejściem pieszym pod autostradą chyba przekradają sie nieoficjalnie samochody,jeśli sądzić po śladach jakie zauważyłem tam kilka tygodni temu.
Obecny sukces przeróbki zbiegu Stawowej i Chopina oraz perspektywa budowy Nowego Supersamu to wystarczające przesłanki gwarantujące sukces wykreowania Placu Synagogi, którego szkic i komentarze zostały przedstawione już na tym Forum w styczniu tego roku.
Nie jest pewne, by ten pomysł na Plac Synagogi z przejazdem pod nim był już dostrzeżony przez władze miejskie.

NB. Na miejscu tego przejścia pod autostradą znalazłem się, bo byłem ciekaw jak nowy przebieg przedłużenia Trasy Grundmanna będzie się łączył z autostradą A4 właśnie w tym miejscu.
Wydaje mi się to interesujące, bo dostrzegam realne szanse skomunikowania się tej trasy z południową Mikołowską, ale szerzej o tym już w innym poście.



brysiu - Pon Cze 14, 2010 5:21 pm
Tak czytając o tych propozycjach dot. wpuszczenia Mickiewicza gdzieś w tunel czy cuś w tym stylu - echhh rozmarzyłem się...

...no bo już oczami duszy widzę cywilizowane władze miasta rozpisujące KONKURS na projekt kładki nad tą jakże historycznie urokliwą ulicą, w ciągu Stawowa-Supersam...

...echhh - Estakada mogłaby się schować...;-P



Pogromca - Śro Cze 16, 2010 6:50 pm
Właśnie trwają prace na ulicy Lotnisko, cała nawierzchnia jest zerwana. Wygląda, ze szybko im to pojdzie.



d-8 - Pią Cze 18, 2010 7:17 am
zerwany asfalt na Krasinskiego miedzy Damrota a Poltechnika. tez szybko idzie



taxi - Pią Cze 18, 2010 1:37 pm
kolejowa od kościuszki do 73PP jest zerwana, kładą nowy.
dziwne dla mnie, że skoro już działają w tym rejonie, to mogli zacząć od pętli w stronę mikołowa, tam to jest dramat.



absinth - Pią Cze 18, 2010 3:31 pm
o to sie dolacze, zerwany jest afalt na Freancuskiej, dzis juz chyba polozono nowy



Maar - Czw Lip 08, 2010 7:58 pm
Zaczęła się niestety wymiana chodników na pn stronie pl. Miarki. Niestety, bo myślałem, że standard, którym już zdążyliśmy się przyzwyczaić po remontach sąsiednich ulic, pozostanie na tym samym poziomie. A tymczasem kolejny raz zostaniemy obdarowani behatonem, w najgorszej postaci (choć mogli sprezentować kolor łososiowy!).



Darkat - Czw Lip 08, 2010 8:15 pm
no tak ale trzeba przyznać że to był jeden z ostatnich syfów w tej części śródmieścia.
Asfalt pojawił się na placu Wolności. Oczywiście torów sprytnie nie ruszono. Ale przynajmniej samochody mają nieco lepiej



marianus - Czw Lip 08, 2010 9:17 pm
Mając na uwadze przebudowę ulicy Bankowej i przemiany jej części w deptak, ciekaw jestem kiedy się w końcu wezmą za przebudowę tego tragicznego, wybrzuszonego mostku nad rawą, rodem z tatarskiej wsi, z ruszającymi się sztachetami, po których jak się chodzi trzeba patrzeć aby nie nadepnąć na wystające gdzieniegdzie gwoździe.

Pewnie bez dalszej przebudowy koryta rawy ta sprawa nie ruszy z miejsca, tak wiec pewnie jeszcze upłynie sporo lat z ciekawym kontrastem w postaci supernowoczesnej biblioteki, deptaku i rozlatującym się mostkiem nad śmierdzącym korytem rzeki, z betonowymi barakami u jej brzegu.
  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • romanbijak.xlx.pl



  • Strona 14 z 15 • Wyszukano 4561 wypowiedzi • 1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8, 9, 10, 11, 12, 13, 14, 15
    Copyright (c) 2009 | Powered by Wordpress. Fresh News Theme by WooThemes - Premium Wordpress Themes.