[Chorzów] Stadion Śląski
mark40 - Śro Sie 20, 2008 12:36 pm
Stadion Śląski jeszcze większy, jeszcze lepszy
Poprawa bezpieczeństwa i funkcjonalności oraz większa liczba miejsc, to główne argumenty przemawiające za modernizacją stadionu
W gmachu Sejmu Śląskiego odbyła się konferencja prasowa Marszałka Województwa Śląskiego Bogusława Śmigielskiego poświęcona m.in. zmianie koncepcji modernizacji Stadionu Śląskiego w Chorzowie.
„Zdecydowaliśmy, że warto rozszerzyć modernizację Stadionu Śląskiego, polepszając jego funkcjonalność i zwiększając liczbę miejsc siedzących w stosunku do pierwotnego projektu przebudowy. Plany te zyskały przychylną ocenę ekspertów UEFA. Dla nas równie ważne jest to, że dzięki temu będą mogły być na nim rozgrywane nie tylko mecze piłkarskie, ale także zawody lekkoatletyczne i – jak dotychczas – wielkie imprezy artystyczne” – powiedział marszałek Bogusław Śmigielski.
Rozwiązanie zakłada kompleksową przebudowę trybuny zachodniej. Obejmuje ona budowę widowni w miejscu górnej części istniejącego wału. Poprawi to znacząco bezpieczeństwo, w tym zwłaszcza warunki ewakuacji na czas meczów i koncertów. Polepszy się także komfort oglądania i korzystania z kiosków gastronomicznych oraz dostęp do toalet. Pojemność stadionu zwiększy się do około 51.500 miejsc siedzących. Konsekwencją przyjęcia tego planu przebudowy jest przesunięcie terminu zakończenia modernizacji o 10 miesięcy do 29 kwietnia 2011. Koszty szacunkowo zwiększą się do 360 mln zł. „Przyjęcie rozszerzonej koncepcji przebudowy stadionu możliwe było po uzyskaniu od Ministerstwa Sportu dofinansowania w wysokości 110 mln zł z budżetu państwa.” – podkreślił marszałek. 250 mln zapewnia Województwo Śląskie.
Marek Nowak, przedstawiciel projektanta tj. biura gmp, prezentując te dane zwrócił uwagę, że przy kompleksowej przebudowie trybuny zachodniej stadion zyska na estetyce i będzie lepiej wkomponowany w otaczające go tereny Wojewódzkiego Parku Kultury i Wypoczynku.
„Był to jeden z istotnych argumentów przemawiających za kompleksową przebudową stadionu, ponieważ jest on częścią WPKiW i jego odnowienie wpisuje się w realizowany równolegle program modernizacji parku. Uważam, że ten obiekt powinien tętnić życiem, podobnie jak cały WPKiW” – podkreślił Bogusław Śmigielski
Marcin Stolarz, dyrektor Biura ds. Przygotowań EURO 2012 Województwa Śląskiego, poinformował, że UEFA otrzymało kolejny raport stadionowy z postępów w realizacji projektu modernizacji Stadionu Śląskiego. Zawarta jest w nim pozytywna opinia ekspertów firmy Plazamedia (współpracującej z UEFA przy obsłudze telewizyjnej mistrzostw Europy) w zakresie możliwości realizacji wysokiej jakości transmisji telewizyjnej przy położeniu głównych kamer na wschodzie. Zastosowanie osłony na dachu trybuny zachodniej i miejscowych osłon nad kamerami wykluczy negatywne oddziaływanie promieni słonecznych na kamery. Podkreślił, że eksperci zwrócili również uwagę na dobre warunki przestrzenne stadionu do realizacji okablowania i transmisji telewizyjnej.
Zgodnie z wymogami UEFA i założeniami ekspertów UEFA zostało opracowane także studium komunikacyjne dla Stadionu Śląskiego na rok 2012. Blisko 300 stronnicowy dokument przedstawia obecne rozwiązania komunikacyjne dla Stadionu Śląskiego i ich możliwości w zakresie przepustowości oraz proponuje koncepcje obsłużenia potoków fanów w liczbie 60 tys. przybywających na mecze EURO 2012. Opracowanie obejmuje dojazdy z lotnisk w Pyrzowicach, Krakowie oraz dworców kolejowych i centrów miast publicznymi środkami komunikacji, tj. tramwajem, autobusem, koleją oraz prywatnymi samochodami i autokarami. Przedstawia również koncepcję rozlokowania miejsc parkingowych w bliskości stadionu. Studium wykazuje, że istniejąca infrastruktura drogowa i transportowa oraz planowane inwestycje i tymczasowe rozwiązania pozwalają w pełni obsłużyć fanów EURO 2012. W przypadku kolei i autobusów istnieją rezerwy przepustowości pozwalające na elastyczne dostosowanie się do rzeczywistej liczby fanów. Do zapewnienia wymaganych przez UEFA miejsc parkingowych zostaną wykorzystane istniejące parkingi, nowe parkingi zarówno docelowe i tymczasowe zlokalizowane na terenie Stadionu Śląskiego, WPKiW i na jego obrzeżach. W promieniu 10 minut dojścia do stadionu zlokalizowanych będzie 3580 miejsc dla samochodów osobowych, 148 miejsc dla autokarów, 12 miejsc dla furgonetek i 5 dla ciężarówek. W odległości 10-25 minut dojścia do stadionu powstanie 4115 miejsc dla samochodów osobowych i 540 miejsc dla autokarów. Na podstawie proponowanych lokalizacji parkingów opracowano sposób segregacji fanów przed wejściem na stadion.
Michał Gomoła - Śro Sie 20, 2008 1:03 pm
Czyli rozumiem, że koncepcja przyszłej przebudowy na 70 tys. upadła
Hoover - Śro Sie 20, 2008 2:21 pm
za to będzie stadion który jednak będzie troszke wystawał z terenu
Wit - Śro Sie 20, 2008 2:51 pm
bombastic!
chyba realnie więcej przed euro ze śląskiego nie da się zrobić. jest dobrze...teraz działać i przebudowywać
od strony zachodniej stadionu jest górka, więc jak widać na projekcie do końca wał ciężko jest wyeliminować. niestety, trudno mi jest wyobrazić sobie póki co ewentualną dalszą rozbudowę do 70k
Tequila - Czw Sie 21, 2008 7:55 am
Stadion Śląski legnie w gruzach
Jedna trzecia Stadionu Śląskiego w Chorzowie zostanie wyburzona. Po zakończeniu procedur przetargowych wiosną przyszłego roku buldożery rozjadą całą trybunę zachodnią, czyli tę od strony Chorzowa, nad którą w tej chwili góruje wieża. W tym miejscu powstanie nowa dwupoziomowa nowoczesna widownia, co pozwoli zwiększyć liczbę miejsc siedzących na stadionie do 52 tysięcy i zdecydowanie poprawić bezpieczeństwo. Koszt tej kontrowersyjnej inwestycji szacowany jest na 110 milionów złotych.
O kolejnej przebudowie Stadionu Śląskiego oficjalnie poinformował wczoraj marszałek województwa śląskiego Bogusław Śmigielski.
- Jeśli na zadaszenie i modernizację infrastruktury chorzowskiego stadionu wydajemy ponad 250 milionów złotych, to musimy także przebudować przestarzałą trybunę zachodnią, która spełnia standardy rodem z PRL - twierdzi Bogusław Śmigielski. - Jeśli chcemy mieć nowoczesny stadion, musimy zdecydować się na tę inwestycję
Trybuna zachodnia Stadionu Śląskiego ma 150 metrów długości i była remontowana za publiczne pieniądze w połowie lat 90. ubiegłego stulecia. Wylano tam wówczas setki metrów sześciennych betonu, a następnie zainstalowano nowoczesne krzesła. Teraz cała ta konstrukcja zostanie rozebrana.
- Jeśli zbudujemy nową trybunę, bliźniaczo podobną do tej ze strony wschodniej stadionu, to w efekcie powstanie obiekt, który będzie spełniał najwyższe standardy światowe - twierdzi prof. Marek Nowak z niemieckiej grupy gmp projektującej przebudowę Śląskiego.
Nowa trybuna zdecydowanie poprawi standardy bezpieczeństwa i pozwoli na wyższy komfort oglądania widowisk. Pod nią powstaną sklepy, restauracje, toalety, a wejście na nią będzie możliwe zarówno tunelami od dołu, jak i od góry, czyli z korony stadionu.
Ten ambitny projekt niesie z sobą jednak ogromne ryzyko. Początkowo planowano, że przebudowa stadionu, łącznie z wykonaniem zadaszenia, zakończy się w czerwcu 2010 roku. Teraz, po decyzji zarządu województwa o rewolucyjnych zmianach, termin oddania chorzowskiego obiektu do użytku przesunął się do kwietnia 2011 roku.
Jeśli uczestnicy przetargu na wykonanie robót zaczną zgłaszać protesty, termin realizacji inwestycji może zahaczyć o początek 2012 roku, co może wykluczyć nas z walki o organizację Euro 2012.
Już teraz władze województwa śląskiego poinformowały UEFA, że planują w wielkiej części przebudować obiekt. Od razu też, jako potencjalni organizatorzy piłkarskich Mistrzostw Europy, otrzymaliśmy ze Szwajcarii pomarańczowy kartonik, co oznacza, że przygotowania do mistrzostw są u nas bardzo zagrożone.
- To standardowa procedura - uspokaja Marcin Stolarz, szef Biura Euro na Śląsku. - Z chwilą gdy będziemy mieć projekt budowlany i wyłonimy wykonawcę, natychmiast zdjęty zostanie z nas alarmujący kolor pomarańczowy i otrzymamy wyższą ocenę.
Ogromne inwestycje i tak nie dają nam pewności, że Stadion Śląski otrzyma prawo organizacji Euro. Wciąż jesteśmy obiektem rezerwowym, bo formalnie prawo organizacji meczów otrzymały Warszawa, Poznań, Wrocław i Gdańsk.
Wiara w to, że otrzymamy prawo organizacji Euro oparta jest więc jedynie na emocjach, a nie logicznych przesłankach.
Rozmowa z Bogusławem Śmigielskim, marszałkiem województwa śląskiego
Co się stanie, jeśli nasze województwo wyda na modernizację Stadionu Śląskiego 360 mln złotych, a nie otrzymamy prawa organizacji EURO 2012?
Takiej możliwości nie biorę pod uwagę. Pamiętajmy jednak, że na EURO świat się nie kończy, a nasz Stadion stanie się dzięki inwestycjom najnowocześniejszym obiektem zmagań lekkoatletów i największą w kraju areną koncertową. Jeśli mamy coś robić, to musimy to wykonywać porządnie i mieć pewność, że obiekt przez długie lata spełniać będzie standardy światowe.
Skąd weźmie pan pieniądze na modernizację?
Na zadaszenie i remont infrastruktury mieliśmy już wcześniej zaplanowane w budżecie 250 milionów złotych. Teraz otrzymaliśmy od rządu dodatkowe 110 milionów. To powinno wystarczyć na zakończenie inwestycji.
Ale doskonale wie pan o tym, że z chwilą, gdy nowoczesne stadiony powstaną w Warszawie, Wrocławiu czy Gdańsku, nasze szanse na organizacją wielkich imprez piłkarskich stopnieją do minimum.
A dlaczego tak pan sądzi? Ślązacy kochają piłkę i dają gwarancję wypełniania obiektu. Wokół murawy Stadionu Śląskiego powstanie też najnowocześniejsza bieżnia lekkoatletyczna w naszym kraju. Możemy organizować tutaj w przyszłości największe mityngi lekkoatletyczne czy nawet mistrzostwa świata. Naszym atutem pozostaje także ogromna płyta, na której podczas koncertów mieszczą się 32 tysiące widzów.
Czyli tor żużlowy zostanie zlikwidowany?
Tutaj jesteśmy elastyczni. Jeśli będziemy mieć możliwość organizacji zawodów żużlowych o światowej randze, to zrobimy wszystko, co w naszej mocy, aby odbyły się one na naszym stadionie.
A jaką pan ma pewność, że lekkoatletyka znajdzie na Stadionie Śląskim widzów?
Dużą. Przecież nie chodzi nam o organizowanie w tym miejscu mistrzostw klasy regionalnej, ale o wielkie zawody z udziałem światowych gwiazd. Skoro w sąsiedniej Ostrawie odbywa się raz do roku mityng, o którym mówi cały świat, to dlaczego podobna impreza nie mogłaby odbyć się na Stadionie Śląskim? Mamy już nawet wstępną deklarację sponsora, który jest gotowy sfinansować przyjazd największych gwiazd Królowej Sportu.
Witold Pustułka - POLSKA Dziennik Zachodni
http://www.katowice.naszemiasto.pl/wyda ... 88452.html
kaspric - Czw Sie 21, 2008 4:18 pm
Szkoda, że ta trybuna nie będzie kopią tej przeciwległej - po prostu architektura stadionu nie będzie się trzymać kupy, a tak wyglądałby narpawdę nowocześnie i spójnie
mark40 - Czw Sie 21, 2008 6:30 pm
Nie może być kopią tej mniejszej bo cały stadion stałby się mniejszy pojemnościowo. Na tej obecnej dwupoziomowej jest ok 18 000 krzesełek, więc ta druga strona musi być większa. Wizulanie wydaje mi sie, ze bedzie dobrze. Tylko mogli by stadion opkakować w coś, zeby taki goły nie był.
kaspric - Czw Sie 21, 2008 6:49 pm
[Coś mi wcięło post]
Nie musi być kopią, ale bezwzglednie powinna zaczynać się na tej samej wysokości, co istniejące drugie piętro - po prostu trzymać tę linię
Wit - Wto Sie 26, 2008 3:28 pm
PIŁKA NOŻNA Bezpieczniejszy Śląski
dziś
Podczas zakończonych właśnie warsztatów stadionowych przedstawiciele śląskiego Urzędu Marszałkowskiego zaprezentowali ekspertom UEFA nowy projekt przebudowy Stadionu Śląskiego. Działacze Europejskiej Unii Piłkarskiej pochwalili nas, że robiąc tak dużą inwestycję myślimy nie tylko o Euro, ale także o tym, aby obiekt w Chorzowie tętnił życiem także po zakończeniu najbliższych finałów mistrzostw Europy.
- Eksperci UEFA przyjęli z zadowoleniem informację o nowym kształcie trybuny zachodniej. Dzięki temu Stadion Śląski nie tylko będzie miał więcej miejsc, ale także będzie bezpieczniejszy, a mecze będzie można oglądać w bardziej komfortowych warunkach. Z nową koncepcją przebudowy chorzowskiego obiektu wiążą się jednak również obawy, bo potrwa ona 10 miesięcy dłużej niż w pierwotnym projekcie i skończy się w kwietniu 2011 r. Wydłużenie prac budowlanych sprawia, że nie mamy praktycznie żadnego marginesu czasowego. UEFA uznaje, że ryzyko związane z przygotowaniem naszego obiektu na Euro jest spore, ale pamiętajmy, że w jeszcze gorszej sytuacji jest Warszawa, gdzie roboty na Stadionie Narodowym mają zakończyć się dopiero w czerwcu 2011 roku - powiedział Marcin Stolarz, dyrektor Biura ds Euro 2012 w śląskim Urzędzie Marszałkowskim.
Aby nieco uspokoić ekspertów i poprawić nasze notowania w UEFA na przełomie sierpnia i września do Szwajcarii wysłane zostaną z Katowic dodatkowe dokumenty dotyczące szczegółów rozmieszczenia fanów oraz planu ewakuacji kibiców z nowej trybuny. Bardzo ważne będą także aktualne badania podłoża pokazujące, że grunt w Chorzowie wytrzyma zbudowanie w tym miejscu dwustopniowej trybuny żelbetowej podobnej do tej, która stoi już po wschodniej stronie.
- Te wszystkie informacje powinny znaleźć się w raporcie ekspertów UEFA, który za kilka tygodni zostanie przekazany szefom europejskiej piłki. 25 września w Bordeaux sprawą Euro zajmie się Komitet Wykonawczy UEFA, który powinien potwierdzić, że organizatorem następnych finałów ME będą Polska i Ukraina. Nie sądzę natomiast, żeby już wtedy wybrano miasta gospodarzy Euro. Większość stadionów jest obecnie w fazie projektowej i po prostu bezpieczniej dla UEFA będzie trzymać jak najdłużej w gotowości większą liczbę ośrodków chcących być arenami mistrzostw - dodał dyrektor Stolarz.
Jacek Sroka - POLSKA Dziennik Zachodni
http://katowice.naszemiasto.pl/sport/890070.html
Wit - Wto Sie 26, 2008 4:58 pm
Stadion Śląski będzie jak słynny Wembley
Przemysław Jedlecki, Maciej Blaut2008-08-26, ostatnia aktualizacja 2008-08-26 18:36
Finałowe mecze Pucharu Polski będą się odbywały na Stadionie Śląskim - zdecydował PZPN. - Zwiększa to nasze szanse na wielkie imprezy i udział w Euro 2012 - cieszą się w urzędzie marszałkowskim
Polski Związek Piłki Nożnej podjął uchwałę, że mecze finałowe Pucharu Polski powinny być rozgrywane na stadionie narodowym. Zdaniem Rudolfa Bugdoła, szefa śląskiego futbolu i członka zarządu PZPN-u, ma to podnieść rangę tych rozgrywek. - Wzorowaliśmy się na Anglii, gdzie finały tamtejszego pucharu krajowego odbywają się na słynnym Wembley - mówi.
Oznacza to, że jedna z najważniejszych imprez piłkarskich corocznie będzie się odbywała na Śląsku, bo tylko tutaj jest stadion o statusie narodowego. - Prezes Michał Listkiewicz już poinformował o tym marszałka - mówi Marcin Michalik, dyrektor gabinetu marszałka. - Śląski ma zagwarantowane swoje miejsce w systemie rozgrywek piłkarskich w Polsce. To dowód na to, że oprócz areny, która powstanie w Warszawie, nasz stadion jest najważniejszy w kraju - dodaje Michalik.
Pierwszy finał Pucharu Polski ma się odbyć w Chorzowie w przyszłym roku. Później, aż do kwietnia 2011 roku, na stadionie będzie trwała przebudowa. Tydzień temu marszałek województwa Bogusław Śmigielski ogłosił, że arena zyska nie tylko dach, ale zostanie również częściowo wyburzona przestarzała trybuna zachodnia. W tym miejscu powstanie trybuna betonowa, podobna do tej po wschodniej stronie stadionu. Dzięki temu Śląski pomieści 51,5 tys. widzów i będzie jednym z dwóch w Polsce "pięćdziesięciotysięczników" (obok nowego stadionu w Warszawie). Modernizacja Śląskiego pochłonie 110 mln zł więcej niż pierwotnie planowano i zamknie się sumą 360 mln zł.
Finały powrócą po zakończeniu prac. To oznacza, że przed samymi mistrzostwami Europy mogą się tu odbyć jeszcze dwa razy.
Urzędnicy marszałka są przekonani, że dzięki decyzji PZPN-u, Śląski nawet po Euro 2012 nie będzie świecił pustkami. - Ma czas, by zyskać renomę miejsca, w którym można organizować wielkie imprezy. To wszystko zwiększa też nasze szanse na udział w Euro 2012 - przekonuje Michalik.
Emocje i radość urzędników studzi nieco Zbigniew Koźmiński, rzecznik PZPN-u: - Rzeczywiście teraz jedyny stadion narodowy jest w Chorzowie, więc zawody zostaną zorganizowane właśnie tutaj. A co będzie za kilka lat, gdy narodowym będzie także stadion w Warszawie? Będziemy mieć tylko kłopot bogactwa.
Bugdoł przypomina jednak, że Śląski zyskał status narodowego za sprawą specjalnej uchwały PZPN-u w 1993 roku. - Związek nie podjął podobnej uchwały w sprawie obiektu w Warszawie ani w żadnym innym mieście - mówi.
Wit - Śro Wrz 03, 2008 6:09 pm
O Mistrzostwach Europy 2012 na Stadionie Śląskim
dziś
Przedstawiciele sześciu polskich miast, ubiegających się o miano gospodarza finałów następnych piłkarskich mistrzostw Europy spotkali się w Chorzowie, aby podyskutować o stanie przygotowań naszego kraju do organizacji Euro 2012. Z samorządowcami o postępach prac w poszczególnych ośrodkach rozmawiają Marcin Hera, prezes rządowej spółki PL 2012 odpowiedzialnej za tę imprezę i Adam Olkowicz, przewodniczący zespołu PZPN do spraw Euro. - To robocze spotkanie, które mniej więcej co półtora miesiąca odbywa się w kolejnych ośrodkach kandydujących do organizacji finałów Mistrzostw Europy. Spotykaliśmy się już z kolegami z innych miast w Gdańsku, Poznaniu i Wrocławiu, a teraz wszyscy przyjechali na Śląsk - powiedział Marcin Stolarz, dyrektor biura ds. Euro 2012 w śląskim Urzędzie Marszałkowskim. - Dwudniowa konferencja odbywa się na Stadionie Śląskim. Dzięki temu wszyscy mogą zobaczyć na własne oczy jak zmienia się obiekt, który może być jedną z aren Euro 2012 - dodał.
W Chorzowie zaprezentowana zostanie nowa koncepcja przebudowy zachodniej części Stadionu Śląskiego. Dzięki postawieniu dwustopniowej trybuny, która będzie bardzo podobna do wschodniej części widowni, obiekt nie tylko zyska więcej miejsc (docelowo stadion ma pomieścić ponad 52 tysiące kibiców), ale będzie także bezpieczniejszy. Wstępem do tych prac ma być zburzenie górującej nad chorzowskim gigantem 40 metrowej wieży, która przez kilkadziesiąt lat była symbolem stadionu.
- Prace przy rozbiórce wieży rozpoczęły się w poniedziałek i potrwają do 26 września. Wykonuje je wyłonione w przetargu konsorcjum firm KBS Diament Serwis z Psar oraz Przedsiębiorstwo Budownictwa Wodnego i Ochrony Środowiska z Buska Zdroju. Kosztorys tych robót opiewa na kwotę 509 tys. zł - poinformował Daniel Tresenberg z Biura Prasowego Urzędu Marszałkowskiego w Katowicach.
Najbliższą dużą imprezą sportową organizowaną na Stadionie Śląskim będzie piłkarski mecz Polska - Czechy w ramach eliminacji do mistrzostw świata w 2010 r. zaplanowany na 11 października.
Jacek Sroka - POLSKA Dziennik Zachodni
http://katowice.naszemiasto.pl/wydarzenia/893334.html
nouzie - Sob Wrz 06, 2008 2:51 am
Wracając dziś z pracy (z Batorego na DąB), zauważyłem, że rozpoczął się demontaż wierzy na Śląskim.. niestety nie miałem okazji zrobić żądnych fotek.
Wit - Sob Wrz 06, 2008 8:58 am
Ze stadionu zniknie wieża
dziś
Wczoraj rozpoczęła się rozbiórka wieży Stadionu Śląskiego. Uchodząca za symbol chorzowskiego giganta 40 metrowa konstrukcja jeszcze w tym miesiącu przestanie istnieć.
Pozostaną z niej tylko dwie najniższe kondygnacje. Jeszcze przez 9 miesięcy służyć będą operatorom telefonii komórkowej.
- W piątek zaczęliśmy demontaż wieży. Rozbieramy żelbetowe stropy nacinając i skuwając beton, a następnie specjalną rynną zsuwamy gruz do kontenerów. Elementy metalowe konstrukcji będą demontowane przy pomocy 160 tonowego dźwigu, który w nocy z niedzieli na poniedziałek przyjedzie na stadion z Zabrza - powiedział kierujący pracami rozbiórkowymi, inżynier Mirosław Kupiński z firmy K.B.S. Diament-Serwis z Psar.
Kilkunastu robotników w kaskach uwija się na budowie rozbijając beton za pomocą młotów pneumatycznych. Z punktu widzenia budowlańców robota nie jest skomplikowana.
- Najwyższa kondygnacja (w przeszłości w trakcie meczów mieścił się na niej milicyjny punkt dowodzenia) miała bardzo solidny beton, ale zrobione z prefabrykatów płyty stropowe na niższych piętrach były w fatalnym stanie, więc to chyba była najwyższa pora, aby je zdemontować - mówi inżynier Kupiński. - Harmonogram robót przewiduje, że w ciągu jednego dnia będziemy skuwać jeden strop. Później z takiej oczyszczonej kondygnacji usuwane będą metalowe elementy konstrukcji. Prace powinniśmy zakończyć do 26 września - dodaje Kupiński.
Wieża dyspozytorska, bo tak brzmiała jej oficjalna nazwa, została oddana do użytku sześć lat po otwarciu stadionu - w 1962 r. Dyspozytornia zajmowała jednak tylko najniższą kondygnację budynku. To w niej znajdował się włącznik stadionowych jupiterów, urządzenia nagłaśniające oraz stanowisko spikera. Na wyższych piętrach mieściły się natomiast biura, w których urzędowała najpierw dyrekcja całego Wojewódzkiego Parku Kultury i Wypoczynku, a następnie tylko Stadionu Śląskiego. Jedną z kondygnacji zajmowała restauracja. Nazywano ją Klubem Olimpijczyka, gdyż często odbywały się w niej spotkania ze znanymi sportowcami. W gablotach wystawiano trofea zdobyte przez śląskie kluby. Najwięcej pucharów dostarczały Ruch Chorzów i Górnik Zabrze.
- W trakcie meczów restauracja pełniła rolę baru dla VIP-ów, którzy zasiadali w położonej poniżej wieży trybunie honorowej. Na najwyższym piętrze chętnie swoje kamery ustawiała natomiast telewizja. Teraz na dużych imprezach miniaturowe telewizyjne kamery jeżdżą na linkach zawieszonych nad trybunami. Kiedyś widok na stadion z lotu ptaka gwarantowała tylko wieża w Chorzowie - wspomina Henryk Bąk, były wieloletni pracownik Stadionu Śląskiego.
Właśnie z tego miejsca mecze w Chorzowie komentował niezapomniany redaktor Jan Ciszewski. Na samą górę można było dotrzeć wewnętrzną windą lub kręconymi metalowymi schodami. Z wieży był wspaniały widok nie tylko na stadion, ale na spory kawałek Śląska. To była przyjemniejsza część pracy w tym specyficznym biurowcu. Mniej przyjemna wiązała się z wysoką temperaturą, która latem panowała w budynku.
- Dwie frontowe ściany były szklane. Latem w środku dużo lepiej czuły się tropikalne rośliny niż ludzie. Najlepszym dowodem na to był ogromny fikus, który stojąc w okrągłej klatce schodowej osiągnął wysokość siódmego piętra. Swego czasu swoją siedzibę miało tu także Polskie Towarzystwo Miłośników Kaktusów - opowiada Henryk Bąk.
Wieża została zamknięta na początku lat 90. na wniosek straży pożarnej. Brakowało w niej wyjść ewakuacyjnych, a materiały, z których została wykonana, nie spełniały nowych norm przeciwpożarowych. Przez kilka lat w trakcie meczów można było jeszcze z niej korzystać pod nadzorem strażaków, ale tylko do trzeciej kondygnacji. Później podczas imprez straszyła już tylko pozbawionym szyb szkieletem.
- Przed trzema laty z wieży na nową trybunę wschodnią przeniesiono wszystkie włączniki jupiterów. Tam też mieści się teraz stanowisko spikera. W wieży pozostały jeszcze tylko dwie sekcje rozdzielni energetycznej oraz anteny operatorów telefonii komórkowej - twierdzi Jan Nędza, odpowiadający za zasilanie energetyczne.
Kolejni włodarze Stadionu Śląskiego zastanawiali się co zrobić z tą unikatową budowlą (podobna znajduje się tylko na Stadionie Olimpijskim w Berlinie). Były plany, aby urządzić w niej Muzeum Stadionu Śląskiego, rozważano także zrobienie na szczycie widokowej restauracji. Ostatecznie postanowiono ją zburzyć, gdyż przeszkadzała w budowie nowej trybuny i stadionowego dachu, a jej elementy konstrukcyjne nie przetrwały próby czasu. Po 46 latach istnienia wieża zniknie więc z krajobrazu Śląska. W poniedziałek będzie można zobaczyć jak ogromny dźwig zacznie demontaż.
Tu stanie nowa trybuna
W miejscu wieży na Stadionie Śląskim powstanie nowa zadaszona trybuna. Ostateczna koncepcja przebudowy trybuny zachodniej powstanie do końca września. Biuro Projektowe GMP Architekten z Aachen do 10 grudnia przedstawi projekt budowlany. Potem rozpoczną się procedury przetargowe, które wyłonią wykonawców prac związanych nie tylko z budową nowej trybuny, ale także zadaszeniem całego stadionu oraz pow-staniem na jego terenie dodatkowych parkingów i toalet. W I kwartale przyszłego roku powstanie projekt wykonawczy, a same prace budowlane mają rozpocząć się 1 lipca 2009 r. i kosztować będą około 360 mln zł. Termin zakończenia modernizacji Stadionu Śląskiego wyznaczono na kwiecień 2011 r.
46 lat stała wieża na Stadionie Śląskim. Podobna jest tylko w Berlinie.
509 tys. zł tyle za demontaż wieży zapłaci śląski Urząd Marszałkowski
Jacek Sroka - POLSKA Dziennik Zachodni
http://slask.naszemiasto.pl/wydarzenia/894763.html
heniek - Śro Wrz 10, 2008 8:37 am
Burzenie wieży:
Qba - Śro Wrz 10, 2008 9:40 am
no wreszcie ruszyli Dzięki za foto Heniek
heniek - Śro Wrz 10, 2008 9:45 am
rozbiórka twa już chyba od tygodnia
ehh żal tej wieży, widok z dachu był naprawdę świetny :|
19duGens64 - Śro Wrz 10, 2008 5:39 pm
To powinien być największy stadion w kraju, mimo iż jest najbardziej rozlazły, to pojemnością grzeszył nie będzie. Ci Niemcy zapowiadali chyba wcześniej, że stadion będzie miał ponad 50 tys., bez wydawanie ponad stu milionów. 70 tys.
Wit - Śro Wrz 10, 2008 6:38 pm
Rozbierają legendę Stadionu Śląskiego
Paweł Czado2008-09-10, ostatnia aktualizacja 2008-09-10 16:45
Robotnicy, którzy kilkadziesiąt metrów nad ziemią tną żelazo, czują się jak gwiazdy filmowe. Interesują się nimi dziennikarze prasy, radia i telewizji. Nie może być inaczej, bo rozbierają symbol.
Rozpoczęła się rozbiórka wieży dyspozytorskiej na Stadionie Śląskim. Jeszcze niedawno miała dziewięć kondygnacji i 29 metrów wysokości. Zbudowana w 1962 roku, jest młodsza od stadionu o sześć lat. To pod nią podczas meczów reprezentacji Kazimierza Górskiego emocjonował się komentator Jan Ciszewski. To z niej włączano stadionowe jupitery, stałe miejsce miał w niej spiker. Do 26 września ma nie być po niej śladu.
Przy mojej ulubionej wieży byłem w środę rano. Gigantyczny 160-tonowy dźwig podnosi i spuszcza wielki kontener, do którego pracujący na najwyższej kondygnacji robotnicy wrzucają pocięty złom i gruz. Wokół rozlega się huk młotów pneumatycznych. - Trochę byliśmy zaskoczeni, bo górny poziom dachu miał aż 65 cm grubości. Potężna konstrukcja - dziwi się Krzysztof Mróz, koordynator robót.
Przy rozbiórce niespodzianki. Z dawno nieużywanej starej instalacji trysnęła w środę woda. - Popękały rury, które i tak trzeba było wyciąć. Nic wielkiego się nie stało - uspokaja Marek Szczerbowski, dyrektor stadionu, patrząc z zakłopotaniem na pochlapane błotem nogawki eleganckiego garnituru. Kiedy dowiedział się o awarii, pognał pod wieżę. Odetchnął z ulgą, gdy okazało się, że to nic groźnego. Zaraz potem otwierał konferencję "Współpraca policji, organów administracji i społeczności lokalnych w zapewnieniu bezpieczeństwa na imprezach masowych - Euro 2012".
Cóż, kłopoty z wodą są wpisane w historię Śląskiego. W latach 50. podczas budowy utrapieniem były pojawiające się wody gruntowe. W pewnym momencie jądro stadionu, pozbawione podczas prac budowlanych odpływu, zamieniło się w bajoro o trzymetrowej głębokości, bo nie było kolektora. Wypompowanie wody trwało pięć dni. Innym razem robotnicy przeżyli szok, kiedy już pod koniec budowy w sektorze 36 trysnęło tajemnicze źródełko! Okazało się, że to zasypane w tym miejscu dwa lata wcześniej zwały śniegu...
Koszt rozbiórki to ponad pół miliona złotych. Roboty prowadzą firmy KBS Diament Serwis z Psar oraz Buskopol z Buska. Do środy robotnicy zdemontowali dach wieży, teraz czas na kolejne piętra. - Przewiduję, że rozbiórka jednej kondygnacji zajmie nam półtora dnia, najwyżej dwa - mówi Mróz. - To nie jest dla nas jakaś nadzwyczajna praca. Robót rozbiórkowych wykonaliśmy mnóstwo, ale to na pewno najsławniejszy budynek, z jakim mieliśmy do czynienia. Chłopcy nie są przyzwyczajeni do tego, że filmuje ich kilka telewizji, przychodzą dziennikarze z gazet - śmieje się Mróz.
Robotnicy muszą się spieszyć, bo 11 października odbędzie się w Chorzowie prestiżowy mecz z Czechami w eliminacjach mistrzostw świata. Na razie Szczerbowski cieszy się, że nowa trawa się przyjęła - murawa jest w fantastycznym stanie, równiutka jak stół bilardowy. Na 30 września przewidziano spotkanie z policją, która oceni, czy Śląski z miejscem po zdemontowanej wieży jest bezpieczny. A co po meczu? Śląski walczy o Euro 2012, więc w miejscu wieży powstanie nowoczesna trybuna. Rozpoczęcie prac przy jej budowie przewidziano na czerwiec 2009 roku. Śląski ma być ostatecznie gotowy najpóźniej 29 kwietnia 2011 roku.
PS Jedni rozbierają, inni wręcz odwrotnie. Piotrowi Gaworowi z firmy Atem, zajmującej się budową stacji bazowych dla telefonii komórkowej, przeszkadzam w wyliczeniach. - Nie będzie wieży, a przecież musimy się postarać, żeby się podczas meczu z Czechami kibice mogli zadzwonić do domu, żeby powiedzieć o strzelonej przez Polaków bramce - uśmiecha się Gawor i wraca do roboty. Musi wyliczyć, gdzie postawić nowy maszt.
Jastrząb - Śro Wrz 10, 2008 8:45 pm
To powinien być największy stadion w kraju, mimo iż jest najbardziej rozlazły, to pojemnością grzeszył nie będzie. Ci Niemcy zapowiadali chyba wcześniej, że stadion będzie miał ponad 50 tys., bez wydawanie ponad stu milionów. 70 tys.
Z tego, co udało mi się znaleźć i zrozumieć z różnych źródeł, koncepcja (chyba jeszcze nie projekt) jest taka, aby stadion miał ponad 70tyś miejsc, ale dopiero... po EURO 2012. Nowa trybuna, która będzie budowana ma zapewnić miejsca na stadionie dla ponad 50tyś kibiców, oraz możliwość nadbudowania nad nią kolejnej części dającej w sumie 70tyś miejsc. Jednak, aby była szansa skończyć do przed mistrzostwami Europy nadbudowa trybuny jest przewidziana w terminie późniejszym.
Michał Gomoła - Śro Wrz 10, 2008 9:01 pm
Konia z rzędem architektowi, który da rade cokolwiek nadbudować po przebudowie przewidywanej przez obecny projekt
Jedyne wyjście to wyburzenie nowej nadbudówki i zbudowanie nowej, mało prawdopodobne w najbliższym czasie.
Jastrząb - Czw Wrz 11, 2008 8:52 am
No właśnie nowa trybuna zachodnia i zadaszenie mają być od razu tak zaprojektowane, aby umożliwić rozbudowę w przyszłości.
Michał Gomoła - Czw Wrz 11, 2008 7:04 pm
No właśnie nowa trybuna zachodnia i zadaszenie mają być od razu tak zaprojektowane, aby umożliwić rozbudowę w przyszłości.
Zobacz sobie wizualizację. Nie da się tam nic wcisnąć, no chyba, że podwieszą to pod dachem Ja rozumiem to tak, że będzie możliwość rozbudowy po wyburzeniu nadbudówki, która teraz powstanie. Nie widzę innej możliwości.
mark40 - Czw Wrz 11, 2008 7:28 pm
Zawsze idzie dobudować kilka tys na końcach nad tymi połokrągłymi wejsciami na murawę, tab by drugie pietro trybuny się łączyło.
Jastrząb - Pią Wrz 12, 2008 10:42 am
Zobacz sobie wizualizację. Nie da się tam nic wcisnąć, no chyba, że podwieszą to pod dachem Ja rozumiem to tak, że będzie możliwość rozbudowy po wyburzeniu nadbudówki, która teraz powstanie. Nie widzę innej możliwości.
To tylko obrazek na potrzeby zaprezentowania mieszkańcom wyglądu przyszłego stadionu, a nie dokładny projekt. Poza tym, zamiany o których mówiłem, Marszałek miałby podobno forsować dopiero od niedawna (może od miesiąca).
Michał Gomoła - Pią Wrz 12, 2008 7:39 pm
To tylko obrazek na potrzeby zaprezentowania mieszkańcom wyglądu przyszłego stadionu, a nie dokładny projekt. Poza tym, zamiany o których mówiłem, Marszałek miałby podobno forsować dopiero od niedawna (może od miesiąca).
A co powiesz o przekroju przyszłej trybuny? To też tylko obrazek, ale dużo dokładniejszy i nie wydaje mi się żeby wiele się różnił od przyszłego projektu.
Też bym chciał żeby Stadion Śląski szybko został rozbudowany do 70k, jest to jednak mało realne.
Jastrząb - Pią Wrz 12, 2008 8:00 pm
^A jednak na takie info się czasami trafia. A pozostałe informacje tego nie wykluczają, raczej wspólegzystują. Oto przykład który znalazłem na szybko:
Według dziennikarz Gazety Wyborczej powstał nowy plan modernizacji Stadionu Śląskiego w Chorzowie. Poprzednio zakładano, że obiekt pomieści 50 tys. kibiców, władze chcą jednak aby stadion w Chorzowie nadal był największym obiektem tego typu w kraju i chcą aby obiekt był przystosowany do przyjęcia 70 tys kibiców. Jednak, aby zdarzyć z remontem do 2012 roku stadion rozbudowany będzie początkowo do 52 tys miejsc, a następnie zwiększony o kolejne trybuny. Zarządcy obawiają się, że jeśli nie uda zrealizować się tego pomysłu Stadion Śląski może stracić swoją dotychczasową pozycje.
http://www.regiokatowice.pl/story.php?t ... _slaskiego
Michał Gomoła - Pią Wrz 12, 2008 8:43 pm
Z tym, że to są spekulacje gazety (które wcześniej znałem), nie natrafiłem na jakiekolwiek potwierdzenie tego przez kogokolwiek z Urzędu Marszałkowskiego.
Jastrząb - Pią Wrz 12, 2008 8:52 pm
Być może. Nigdy się nie upierałem, co do tego, że to jedyna oficjalna wersja.
Ewentualnie jest jeszcze możliwość, że w przyszłości miejsca mogą być dobudowane pomiędzy głównymi trybunami, gdzie nie ma piętra... Ale oczywiście oficjalnych informacji to by potrzeba poszukać w urzędzie marszałkowskim a nie w GW.
heniek - Wto Wrz 16, 2008 9:14 am
ehh biedna wieża...
Bartek - Wto Wrz 16, 2008 10:01 am
Jaka tam biedna! Burzyć w cholerę.
Qba - Wto Wrz 16, 2008 10:06 am
ja początkowo wyobrażałem sobie zmodernizowany Śląski razem z piękną wieżą ale może to i lepiej że jej nie będzie... w każdym razie szkoda trochę tej wieży
ARTURO - Wto Wrz 16, 2008 8:03 pm
Ciesze się że rozbierają te paskudztwo,bo ten szkielet naprawdę szpecił:)
Kamyk85 - Wto Wrz 16, 2008 8:41 pm
Sam szkielet ostatnio faktycznie szpecił, ale jednak wieża sama w sobie była bardzo ok Osobiście żałuję, że ją rozbierają. Nawet jeśli już nie pełniłaby funkcji komentatorskich, to można by ją jakoś inaczej zaadaptować...
kickut - Wto Wrz 16, 2008 10:04 pm
Liczyłem na to, ze nowy projekt dachu i przebudowy trybuny będzie w jakiś sensowny sposób kontynuował i nawiązywał do historii czyli, że może troszkę mniejsza, może jakaś inna, z restauracją i muzeum, ale jednak będzie nowa piękna wieżyczka (dzięki której Śląski był rozpoznawalny). Niestety przeliczyłem się, a wpływ na to miały pewnie przede wszystkim pośpiech przed Euro i inne typowe zawirowania (zmiany pomysłów, zmiany odpowiedzialnych osób na stanowiskach, wybieranie architektów na szybko itp)
Kolo Colo - Pią Wrz 26, 2008 7:51 pm
No i rozebrali nam staruszkę do rosołu...
Wit - Pią Wrz 26, 2008 7:52 pm
Jak wieża zniknęła ze Stadionu Śląskiego
judy2008-09-26, ostatnia aktualizacja 2008-09-26 21:33
Chorzów, 10-26 sierpnia 2008. Słynna wieża dyspozytorska na Stadionie Śląskim dożyła swoich dni.
To z niej wszystkie imprezy na stadionie obserwowała milicja Obywatelska, a później policja. W wieży urzędowali dyrektorzy chorzowskie parku i miłośnicy kaktusów, rósł w niej bluszcz wijący się przez siedem pięter. Teraz trzeba było ją zburzyć, by nad stadionem można było zamontować dach.
Źródło: Gazeta Wyborcza Katowice
heniek - Sob Wrz 27, 2008 4:46 pm
ehh i po co się tak starałem...
Wit - Nie Wrz 28, 2008 9:58 pm
Nieprzygotowani?
Adam Szaja, 2008-09-27 19:03
Półfinał Mistrzostw Europy w 2012 roku na Stadionie Śląskim? Mimo gorzkich słów wobec śląskiego ze strony UEFA - polscy politycy przekonują - nie jest tak źle. Specjalna Komisja wizytowała "kocioł czarownic".
Szlifowanie formy na Euro 2012 już trwa. Droga Chorzowa do udziału w mistrzostwach jest jednak kręta. Cel jest jednak wyraźny. - Ten stadion po przebudowie, która jest planowana, i która jest już pewna, z całą pewnością będzie przygotowany do meczu półfinałowego - mówi Marek Kopel, prezydent Chorzowa.
I nie są to obietnice bez pokrycia, bo jak mówią przedstawiciele specjalnej sejmowej komisji, Stadion Śląski, to symbol. - Każdy ma już zakodowane w genach, że w Chorzowie były rozgrywane największe mecze polskiej reprezentacji, kiedy ona święciła największe triumfy - stwierdza Andrzej Biernat, przewodniczący sejmowej podkomisji ds. przygotowań Euro 2012 w Polsce.
Te czasy pamięta Roman Kosecki, kiedyś piłkarz reprezentacji Polski, obecnie poseł. Piłkarskiego rzemiosła jak widać jeszcze nie zapomniał. - Ja to mogę tylko w samych superlatywach o Stadionie Śląskim, bo skoro tu się grało mecze reprezentacji Polski. Zawsze dla piłkarza jest to coś wyjątkowego grać na Stadionie Śląskim - mówi Roman Kosecki, były piłkarz, poseł.
Stadionie, który testowali politycy. Ja mówi architekt odpowiedzialny za projekt jego modernizacji posłowie dziwili się skąd biorą się niskie oceny UEFA. - Pewne rzeczy można opisać, można narysować, a najlepiej pójść na miejsce i zobaczyć samemu pewien stan. Stan nie tylko istniejący, ale stan prac projektowych - stwierdza Marek Nowak, projektant modernizacji Stadionu Śląskiego.
A praca wre. Stadion pozbył się już swojego symbolu - wieży. Kolejnym etapem będzie przebudowa trybun i ich zadaszenie. Perspektywa modernizacji zwiększa szanse na to by Chorzów pojawił się na mapie aren Euro 2012. Nie wyklucza tego sejmowa komisja. - Mam nadzieję, że stanowisko, które zostało przedstawione na koniec, że Euro musi być na Śląsku sprawi, że tak będzie - mówi Bogusław Śmigielski, Marszałek Województwa Śląskiego.
A nadzieję, ma nie tylko marszałek, ale wszyscy kibice.
http://www.tvs.pl/informacje/5105/
Wit - Wto Paź 07, 2008 10:19 pm
Śląski przygotowany na złamanie słupka przez Krzynówka
Wojciech Todur2008-10-07, ostatnia aktualizacja 2008-10-07 20:53
Trawa na Stadionie Śląskim jest tak soczyście zielona, że ciągną tam na obiad wszystkie okoliczne zające. Naprawdę! Obiekt jest gotowy do organizacji meczu Polska-Czechy.
Gdy 11 lipca Edward Grygierczyk wysiał na murawę chorzowskiego obiektu pierwszy worek trawy obawiał się czy zielone ździebełka zdążą pokryć boisko gęstym dywanem przed październikowym spotkaniem.
Dziś pan Edward, który jest specjalistą do spraw nawierzchni trawiastych z dumą patrzy pod nogi. Odchyla obiema rękami zielone kępki na dwie strony i z satysfakcją mówi. - Nie widać nawet odrobiny ziemi. Zadarnienie osiągnęło 9-tkę w dziewięciostopniowej skali bonitacyjnej! To oznacza, że gęściej już być nie może - uśmiecha się.
Antoni Piechniczek - trener, który dwa razy wprowadził polską reprezentację do finałów mistrzostw świata jest pod wrażeniem. - Widział pan ten kolor? Jest piękny, ani jedno miejsce nie jest odbarwione. To znak, że trwa jest z najwyższej jakości - mówi z uznaniem.
Tasiemki z zapachem
Podobne zdanie mają też zające z pobliskiego parku. - Urządziły sobie u nas stołówkę. Całe stada przychodziły sobie poskubać - żartuje Grygierczyk.
Szarakom zapachniała wiechlina łąkowa i życia - bo właśnie te odmiany, i to w czterech gatunkach, zostały wysiane na Śląskim. Zające już jednak na chorzowskim obiekcie nie ucztują. Na metalowych prętach otaczających boisko pracownicy obiektu uwiązali tasiemki nasączone odstraszającym zapachem.
Trawa po której w sobotę będą biegać piłkarze jest niezwykle odporna na ich korki. Zapewniły to specjalne włókna polimerowe (przypominają watę szklaną), które wymieszano razem z ziemią. - Oplatają je korzenie, co powodują, że trawa trzyma się podłoża z niezwykłą siła - tłumaczy Grygierczyk.
Murawa nie dość, że wytrzymała to jeszcze odporna na częste koszenie. - Na początku kosiliśmy ją dwa razy w tygodniu, a teraz to nawet i trzy! Dlatego ma taki piękny, żywy kolor - dodaje Grygierczyk. Swoje zrobiły też specjalne nawozy na bazie glonów morskich. W ciągu trzech miesięcy zużyto roczny zapas tego środka - czyli około tony!
Prace przygotowawcze trwają też w innych częściach obiektu. Każdy kto chociaż raz był na Śląskim wie, że w kilkudziesięciotysięcznym tłumie kibiców trudno dodzwonić się do domu. Teraz ma się to zmienić. - Wiodący operatorzy telefonii komórkowej postawili przekaźniki w miejscu, gdzie stała kiedyś stadionowa wieża. O połączenie powinno być dużo łatwiej - podkreśla Marek Szczerbowski, dyrektor Stadionu. Z wieży - do niedawna symbolu Śląskiego - została już tylko podstawa. Swoje centrum dowodzenia będzie tam mieć m.in. policja i pogotowie ratunkowe.
Pracownicy stadionu odnowili też pomieszczenia i korytarze z których będą korzystać piłkarze. - Odmalowaliśmy na biało ściany. Obiekt cały czas żyje, to i może się pobrudzić. Korzystają przecież z niego młodzi piłkarze Stadionu Śląskiego - tłumaczy Szczerbowski. Przed spotkaniem zostanie też uzupełniony zapas lodu w specjalnej maszynie, która znajduje się tuż obok pokoju Leo Beenhakkera. Ostatnio z dobrodziejstwa kojących ból mrożonych kostek wody korzystał wojewoda śląski Zygmunt Łukaszczyk, który skręcił nogę podczas meczu z ambasadorami.
Rezerwowe bramki czekają
Dyrektor stadionu stara się by nic nie pozostawić przypadkowi - stąd i masa gotowych procedur, które mają być wykorzystane na wypadek awarii. Jedna z nich zakłada, że po mocnym strzale Jacka Krzynówka... pęknie słupek bramki. - Rezerwowe bramki będą w obu tunelach prowadzących na murawę. Ich montaż nie powinien trwać dłużej niż 10 minut - odpowiada Szczerbowski. We wtorek sprawdzano też czy w przypadku braku zasilania zadziała rezerwowy generator. Zadziała.
Przed siedzibą Śląskiego Związku Piłki Nożnej ustawiały się we wtorek długie kolejki. To już ostatni szczęśliwcy, którzy obejrzą na żywo sobotnie spotkanie. - Szanse, że część wejściówek trafi do stadionowych kas są znikome. Jeżeli jednak tak się stanie wydamy komunikat i poinformujemy o tym na naszej stronie internetowej - zapewnia Szczerbowski.
Dodajmy, że Śląski wizytował wczoraj przedstawiciel Polskiego Związku Lekkiej Atletyki, który z taśmą mierniczą w ręku sprawdzał czy w Chorzowie mogą się odbyć zawody lekkoatletyczne! - Tu mógłby się znaleźć rozbieg do skoku w dal, a tu meta - wyliczał. - Myślę, że to świetny pomysł. Przed Euro 2012 w naszym kraju powstanie kilka piłkarskich obiektów, a my znowu możemy błysnąć uniwersalnością - uśmiecha się Szczerbowski.
....................
Opis trawy soczysty, a i ostatni akapit cieszy....Śląski the best!
Wit - Wto Paź 14, 2008 9:45 am
Euro 2012 musi być Śląskie
dziś
O tym, że Stadion Śląski jest miejscem magicznym, wie każdy prawdziwy kibic w Polsce. Z tą areną kojarzą się największe sukcesy naszej piłki nożnej i tak może być nadal. Nie wyobrażamy sobie bowiem, by w chorzowskim "kotle czarownic", nie odbyły się mecze mistrzostw Europy. Takich kluczowych zwycięstw, odniesionych w tak wspaniałej atmosferze, nie doczekamy się na żadnym innym obiekcie w kraju. Nawet najnowocześniejszym i wybudowanym na ostatnią chwilę.
W pamięci wciąż mamy pokonanie w minioną sobotę 2:1 wyżej notowanych Czechów. Dwa lata temu z kwitkiem odjechała stąd Portugalia, a przed nią każdy z rywali, który tu grał, nie ukrywał obaw o wynik. To nie tylko zasługa wspaniałego dopingu i doskonałej atmosfery, to również magia tego miejsca. Tu, jak nigdzie indziej, potwierdza się stara sportowa prawda, że gospodarzom ściany pomagają. Jeżeli więc zamierzamy pomóc w osiągnięciu w piłkarskich mistrzostwach Europy w 2012 roku sportowego sukcesu, musimy grać na Śląskim. Chcą tego piłkarze i trenerzy, ale przede wszystkim kibice.
Na razie, decyzją polityków, największy polski stadion, którego pojemność do 2012 roku będzie wynosiła ponad 50 tysięcy miejsc, jest jedynie areną rezerwową mistrzostw. Widząc, co się dzieje podczas spotkań naszej reprezentacji na innych polskich stadionach, nie zgadzamy się na to. Żenujące jest, gdy np. we Wrocławiu mecz eliminacyjny do MŚ 2010 ze Słowenią ogląda 5 tysięcy widzów. Na Śląskim derby Ruchu Chorzów z Górnikiem Zabrze oglądało w tym roku 40 tysięcy kibiców. Czy ten argument nie ma znaczenia?
Wrocław jednak będzie gościł Euro. W Gdańsku na miejscu przyszłego stadionu wciąż rządzą działkowicze, a modernizowany stadion w Poznaniu, po zakończeniu inwestycji pomieści ledwie 35 tysięcy widzów - 15 tysięcy mniej niż w Chorzowie.
Niepowtarzalne walory Śląskiego muszą zwyciężyć. Wbrew tym, którzy uważają ten obiekt za zabytkowy. Wybaczmy im, oni nigdy na tym stadionie nie oglądali spotkań biało-czerwonych. I nie powinni w jego kwestii o niczym decydować.
Upominamy się więc o przywrócenie Stadionowi Śląskiemu należnego miejsca. Musimy przekonać decydentów, iż Euro 2012 ma gościć w Chorzowie. W interesie polskiej piłki, bo tylko na tym stadionie sukces piłkarzy jest możliwy.
Odpuśćmy sobie Irlandię, bierzmy się za budowę trybun i dachu
Dyrektor Śląskiego Marek Szczerbowski zapowiedział, że postara się, by na Śląskim rozegrano przyszłoroczny mecz eliminacji MŚ z Irlandią Północną.
Pojedynek z Wyspiarzami zaplanowany jest na 5 września, a 1 lipca na chorzowskim gigancie mają się rozpocząć prace związane z budową nowej trybuny zachodniej i zadaszenia, które potrwają 22 miesiące.
- Przesunięcie rozpoczęcia robót o ponad dwa miesiące raczej nie wchodzi w grę, bo taki harmonogram prac przyjął inżynier kontraktu Andrzej Bilnik - powiedział Wojciech Gardas z Wydziału Inwestycji Śląskiego Urzędu Marszałkowskiego. Opóźnienie prac sprawiłoby, że pod znakiem zapytania stanęłaby organizacja na Stadionie Śląskim meczów Euro 2012, bo UEFA bałaby się, że nie zdążymy na czas zakończyć inwestycję. Lepiej mieć w Chorzowie kilka meczów finałów ME niż jedno eliminacyjne MŚ.
Siedem cudów
20 października 1957 r. Polska - ZSRR 2:1
Mecz eliminacji MŚ, w którym napastnik Ruchu Chorzów Gerard Cieślik dwukrotnie pokonał słynnego bramkarza Lwa Jaszyna.
15 kwietnia 1970 r. Górnik Zabrze - AS Roma 2:2
Jedyny półfinał europejskich pucharów na Śląskim. Po tym remisie Górnik wygrał baraż w Strasburgu i awansował do finału PZP.
6 czerwca 1973 r. Polska - Anglia 2:0
Jedyne w historii zwycięstwo nad Anglikami odnieśliśmy w eliminacjach MŚ. Bohaterem był Włodzimierz Lubański, który najpierw zdobył gola, a później doznał ciężkiej kontuzji.
10 września 1975 r. Polska - Holandia 4:1
Zdaniem wielu był to najlepszy w historii mecz naszej reprezentacji. W eliminacjach ME kadra Kazimierza Górskiego rozbiła ówczesnych wicemistrzów świata.
16 listopada 1985 r. Polska - Włochy 1:0
W towarzyskim meczu pokonaliśmy wówczas aktualnych mistrzów świata.
11 października 2006 r. Polska - Portugalia 2:1
Najlepszy występ kadry Leo Beenhakkera. Bohaterem spotkania był Euzebiusz Smolarek, strzelec dwóch goli.
11 października 2008 r. Polska - Czechy 2:1
Ta sama data i niemal równie dobra gra jak 2 lata wcześniej oraz 3 punkty w eliminacjach MŚ.
S. Bartosik, W. Pustułka, JAC - POLSKA Dziennik Zachodni
http://katowice.naszemiasto.pl/wydarzenia/909381.html
mark40 - Czw Paź 23, 2008 1:32 pm
Dziś oficjalnie została zaprezentowana makieta Stadionu Ślaskiego
Qba - Czw Paź 23, 2008 1:35 pm
Bardzo ładnie się prezentuje , ciekaw jestem jak to będzie wyglądać na żywo już nie mogę się doczekać rozpoczęcia prac
johny90 - Czw Paź 23, 2008 1:44 pm
Kolejne jupitery znikna znad WPKiW
oio154 - Czw Paź 23, 2008 1:51 pm
No dobra ale tam gdzie na tym projekcie są drzewa to teraz jest parking? To gdzie sie będzie parkować?
Maciek B - Czw Paź 23, 2008 1:57 pm
Podpisana jest już umowa na budowę parkingu koło Skansenu. A tam gdzie stoją na makiecie drzewa, parkingu obecnie nie ma. Stoją albo tam gdzie stoją obecnie, albo za obecnym ogrodzeniem.
Ja mam dwa pytania: jak będzie zamontowane nowe oświetlenie oraz gdzie tę makietę można zobaczyć na żywo?
Prince - Czw Paź 23, 2008 2:32 pm
I jest bardzo ładnnie, w obliczu problemów w Poznaniu czy z Baltik areną jeszcze na kolanach przyjdą organizować Euro na nasz kochany Śląsk!!!!
Tequila - Czw Paź 23, 2008 6:48 pm
Podpisana jest już umowa na budowę parkingu koło Skansenu. A tam gdzie stoją na makiecie drzewa, parkingu obecnie nie ma. Stoją albo tam gdzie stoją obecnie, albo za obecnym ogrodzeniem.
Ja mam dwa pytania: jak będzie zamontowane nowe oświetlenie oraz gdzie tę makietę można zobaczyć na żywo?
Zgodnie z trendami światowymi oświetlenie powinno być zamocowane pod dachem .
Wit - Czw Paź 23, 2008 8:29 pm
Piękna wizja kotła czarownic
Adam Szaja, 2008-10-23 18:21
Premiera zmodernizowanego Stadionu Śląskiego w miniaturce...na Stadionie Śląskim. Podczas konferencji "Euromonitor", można było zobaczyć efekt finalny prac nad " kotłem czarownic". Co prawda na razie na makiecie, która przyleciała wprost z biura architektonicznego z Niemiec. Podczas ewentualnych meczów na chorzowskim obiekcie w ramach EURO 2012, kibice nie zmokną. Do tego czasu stadion będzie w pełni zadaszony.
Perspektywa piłkarskich Mistrzostw Europy na Śląsku, cieszy wielu. Perspektywa, która mimo tego, że kandydatura naszego województwa jest jedną z najgorzej ocenianych, jest realna. - Myśmy powinni się wyzbyć kompleksów w stosunku do innych, do innych regionów, oczywiście nie tworzyć sztucznej konkurencji. My po prostu czasem mniej mówimy, a więcej robimy - Zygmunt Łukaszczyk, wojewoda śląski.
Jednak przed mistrzostwami wszystkiego zrobić się nie da. Wiadomo już, że na mecze EURO 2012 na Stadionie Śląskim, z lotniska w Pyrzowicach nie dojedziemy pociągiem. - Bez obiecywania, realnie 2013 możemy jechać. O ile będziemy mieli środki finansowe na to zadanie - powiedział Zbigniew Łukasiewicz, PLK w Katowicach.
Jak się okazuje, brak połączenia kolejowego między Katowicami a lotniskiem, to problem, który można a nawet trzeba obejść. Bez konsekwencji. - Opcja przewozu z lotniska za pomocą taboru autobusowego bądź samochodami jest możliwa, także nie jest to zagrożenie dla całego projektu EURO2012 - mówi Marcin Stolarz, dyrektor Biura ds. EURO2012 w urzędzie marszałkowskim.
Dużo prościej niż do Katowic, będzie można już od stycznia z Pyrzowic dotrzeć na Ukrainę. Do stolicy współorganizatora EURO 2012, polecimy aż trzy razy w tygodniu. - Znaczenie śląska wzrasta kiedy będzie bezpośrednie połączenie między Ukrainą a Śląskiem. Sądzę, że to też może mieć wpływ na podjęcie ostatecznej decyzji, czy na Stadionie Śląskim zostanie rozegrany mecz Euro2012 - dodał Cezary Orzech, rzecznik GTL-u.
To jednak dopiero w styczniu. Dziś można było już obejrzeć premierową prezentację makiety Stadionu Śląskiego. Makiety, która wzbudziła ogromne zainteresowanie, i uznanie. - Bardzo ładna, przede wszytkim nie makieta, jak stadion na tej makiecie bardzo dobrze się prezentuje, i na pewno będzie to stadion, który daje lepszy komfort oglądania meczów - powiedział Marek Kopel, prezydent Chorzowa.
Modernizacja stadionu Śląskiego zakończyć ma się dopiero w 2011 roku. Zmiany związane z Euro 2012 pojawią się nie tylko na stadionach i to już w trakcie przygotowań. - Euro jest bardzo dobrym powodem, powodem bezpośrednim, żeby wiele projektów wprowadzać w życie. Najważniejszym powodem jest to, że możemy wykonć skok cywilizacyjny, pokazać, że Polak potrafi, ale pokazać też, że Polska dla Polaków może być przjemniejszym, bardziej przyjaznym miejscem do życia - mówi Michał Kobosko, red. nacz. Newsweek Polska.
Do takiego miejsca pretenduje województwo śląskie i wszyscy zapewniają, że już jest ładnie a może być jeszcze piękniej.
http://www.tvs.pl/informacje/5801/foto/8292/
.........................................
Wiemy jak będzie wyglądał nowy Stadion Śląski
pj2008-10-23, ostatnia aktualizacja 2008-10-23 19:33
Makietę gruntownie zmodernizowanego Stadionu Śląskiego pokazano po raz pierwszy w czwartek. Ale mieszkańcy regionu będą ją mogli oglądać dopiero od listopada.
Makietę przygotowano w niemieckiej pracowni architektonicznej GMP-Architekten, która opracowała projekt modernizacji Stadionu Śląskiego. Autorzy chcą ją najpierw pokazać na wystawie architektonicznej w Luksemburgu. Wróci do nas dopiero w listopadzie. Gdzie będzie ją można oglądać - zdecydują pracownicy Urzędu Marszałkowskiego.
Makieta jest w skali 1:500. - Mam nadzieję, że po zakończeniu prac prawdziwy stadion będzie wyglądał jeszcze lepiej niż na modelu - mówi prof. Marek Nowak z GMP-Architekten.
Modernizacja Śląskiego ma się zakończyć do 29 kwietnia 2011 roku. Początkowo planowano tylko zadaszenie obiektu. Niedawno jednak marszałek Bogusław Śmigielski ogłosił, że zostanie również przebudowana częściowo trybuna zachodnia. Dzięki temu zwiększy się liczba toalet i punktów gastronomicznych, a na samym stadionie będzie 51 500 miejsc siedzących. Ta decyzja sprawiła, że koszt modernizacji stadionu wzrósł o 110 mln i teraz wynosi 360 mln zł.
Źródło: Gazeta Wyborcza Katowice
Maciek B - Czw Paź 23, 2008 8:40 pm
Zgodnie z trendami światowymi oświetlenie powinno być zamocowane pod dachem .
Heh - tyle to wiem. Zastanawia mnie w jaki sposób i gdzie. Dach ma być bardzo lekki, z tego co widzę rozciągnięty na linach. Tylko czy są w stanie utrzymać to oświetlenie? Jeśli nie, to gdzie będzie zamocowane?
A ta poza tym to myślę, że na żywo będzie wyglądał dużo lepiej. Porządny, klasyczny stadion. Takiego nam trzeba.
Wit - Śro Paź 29, 2008 1:59 pm
Bono chce zagrać tylko na Śląskim
dziś
Jeden z najpopularniejszych na świecie zespołów rockowych chce wystąpić w przyszłym roku dla polskich fanów.
Grupa U2 przygotowuje się właśnie do trasy promującej jej najnowszą płytę, która ma się ukazać na początku 2009 roku (roboczy tytuł "No Line On The Horizon"). Wśród europejskich państw, które muzycy chcą odwiedzić, znalazła się Polska. Ale w grę wchodzi wyłącznie występ na Stadionie Śląskim.
- Bono wciąż jest pod wielkim wrażeniem koncertu sprzed trzech lat, kiedy fani sprawili mu w Chorzowie niespodziankę, tworząc gigantyczną biało-czerwoną flagę. Dlatego wyraźnie zasugerował, że chce zagrać na Stadionie Śląskim. Taką informację otrzymaliśmy z managementu zespołu - mówi Marta Wnuczyńska z Agencji Live Nation, organizującej poprzedni koncert U2 w Polsce.
Pamiętny występ zespołu odbył się na Śląsku 5 lipca 2005 r. Obejrzało go wówczas prawie 70 tys. osób. Zespół uznał właśnie ten koncert za jeden z najlepszych podczas całego "Vertigo Tour". Przyszłoroczny występ U2 w Chorzowie miałby się odbyć w sierpniu. I tu pojawia się problem, bo w tym czasie stadion ma już być remontowany przed Eoro 2012.
- Rzeczywiście dostaliśmy propozycję, by zespół zagrał u nas w pierwszym tygodniu sierpnia. Jednak projekt przebudowy stadionu zakłada, że 1 lipca rozpocznie się u nas wyburzenie trybuny zachodniej. Każde opóźnienie, nawet o miesiąc, może skutkować niedotrzymaniem terminu oddania obiektu, które planowane jest na kwiecień 2011 roku. To groziłoby nam odebraniem przez UEFA szans na Euro - mówi Marek Szczerbowski, dyrektor Stadionu Śląskiego.
Rozbudowa stadionu to potężna inwestycja, która pochłonie 360 milionów złotych, w tym 110 mln zł z budżetu państwa. Koncert w trakcie remontu odpada.
- Nie możemy ryzykować życia czy zdrowia ludzi - tłumaczy dyrektor stadionu. Podobnego zdania jest Urząd Marszałkowski Województwa Śląskiego . - Niestety, jesteśmy zobligowani do zachowania terminów przebudowy stadionu i nie wolno dokonywać przesunięć - stwierdza Aleksandra Marzyńska, rzeczniczka Urzędu Marszałkowskiego.
Zdaniem Marka Szczerbowskiego najlepsza byłaby zmiana terminu koncertu U2. - Do 30 czerwca możemy organizować imprezy na Stadionie Śląskim. Bardzo bym chciał, żeby Bono znów u nas zagrał. Gdybyśmy tylko mogli przesunąć termin koncertu o miesiąc wcześniej - dodaje.
Na podjęcie decyzji zostało kilka dni. Jak mówi Marta Wnuczyńska, zespół nie bierze pod uwagę zmiany miejsca koncertu w Polsce.
- Jesteśmy w stałym kontakcie z zespołem i wciąż razem wierzymy, że osoby odpowiedzialne za remont stadionu znajdą sposób, żeby występ doszedł do skutku - mówi Wnuczyńska.
W grę wchodzi coś więcej niż tylko organizacja kolejnego koncertu. Mamy na myśli prestiż i wyróżnienie dla naszego regionu.
Ola Szatan - POLSKA Dziennik Zachodni
http://slask.naszemiasto.pl/wydarzenia/915647.html
........
no to klops
mark40 - Śro Paź 29, 2008 3:59 pm
Odnoszę wrażenie, że wszyscy by chcieli by opóźnic rozpoczecie modernizacji śląskiego (wczesniej jakiś mecz tez był planowany na później). Pewnie sie nie dogadaja z terminami, szkoda.
Wit - Czw Lis 27, 2008 12:40 am
PIŁKA NOŻNA Jak to się robi na Stadionie Śląskim
25.11.2008
Ciągły kontakt ze stacją meteorologiczną na lotnisku w Katowicach-Muchowcu, "odpalanie" ogrzewania murawy już na kilka dni przed meczem oraz podtrzymywanie ogrzewania płyty między spotkaniami następującymi po sobie w krótkim czasie - to sposób fachowców ze Stadionu Śląskiego na uniknięcie niespodzianki w postaci zasypanego przez śnieg boiska.
- Mecz Ruchu z Legią był w piątek, a już we wtorek podgrzaliśmy glikol, czyli ciecz, która potem wypełnia instalację grzewczą - wyjaśnia Edward Grygierczyk, specjalista do spraw nawierzchni trawiastych na Stadionie Śląskim. - W następnych dniach włączyliśmy ogrzewanie. W dniu meczu na poziomie murawy było 10 stopni , to wystarczyło, aby padający śnieg topniał.
W tym samym czasie w Bytomiu w drugiej części spotkania Polonii z ŁKS-em była biała murawa, ponieważ nastąpiła awaria zaworu, działającego jak termostat. Temperatura zatrzymała się na czterech stopniach ciepła
- Ogrzewanie włączyliśmy na dzień przed meczem. Możliwe, że trochę za późno, ale gdyby nie ta awaria, to pewnie nie byłoby problemu ze śniegiem - ocenia dyrektor OSiR-u w Bytomiu, Damian Gaweł. - Na razie zdjęliśmy ten zawór, ciepło pobierane z miejskiej sieci daje na murawie plus 14 stopni. Boisko mamy zielone, wtorkowy mecz Pucharu Ekstraklasy nie jest zagrożony.
- Trzeba pamiętać, że podgrzewanie murawy to nie jest zapalanie kuchenki gazowej - dodaje Grygierczyk. - Nie można od razu uderzyć wysoką temperaturą, bo zniszczy się w ten sposób trawę. Nie należy dopuszczać więcej niż 20 stopni. Mamy teraz włączone podgrzewanie na poziomie 9 stopni. W sobotę na meczu Ruchu z Wisłą Kraków może być 13-14.
Koszty używania podgrzewania muraw są znaczne. OSiR w Bytomiu za miesiąc płaci 50 tysięcy złotych. Polonia, w ramach korzystnej umowy ze Stadionem Śląskim z ubiegłego roku, miała koszt ogrzewania w wysokości 4-5 tysięcy zł za mecz.
Tomasz Kuczyński - POLSKA Dziennik Zachodni
http://chorzow.naszemiasto.pl/sport/926983.html
mark40 - Czw Gru 11, 2008 12:49 pm
Euro 2012: jest już projekt modernizacji Stadionu Śląskiego
43 tys. metrów kwadratowych powierzchni będzie miał dach Stadionu Śląskiego w Chorzowie. Aspirujący do organizacji meczów piłkarskich mistrzostw Europy w 2012 r. obiekt po przebudowie zmieści 55 tys. widzów.
Na czwartkowej konferencji prasowej w Katowicach zaprezentowano główne założenia zakończonych właśnie prac nad projektem budowlanym zadaszenia i infrastruktury technicznej stadionu.
Marszałek woj. śląskiego Bogusław Śmigielski poinformował, że w najbliższy poniedziałek do wojewody śląskiego ma trafić wniosek o pozwolenie na budowę.
- Idziemy zgodnie z harmonogramem, który wczoraj został przedstawiony w siedzibie UEFA, został już oceniony i mamy informację, że stopień ryzyka i zagrożeń dla Stadionu Śląskiego się zmniejszył - powiedział Śmigielski.
Wyraził przekonanie, że realizacja prac związanych z przebudową stadionu nadal będzie przebiegała zgodnie z planem.
Jeden ze współautorów projektu Marek Nowak zaznaczył, że po przebudowie Stadion Śląski będzie nie tylko miejscem rozgrywania meczów piłkarskich, ale też wielką areną lekkoatletyczną. Nowak przypomniał, że Stadion Śląski nie jest obiektem typowo piłkarskim - trybuny są stosunkowo daleko od płyty boiska.
Dach ma mieć lekkie pokrycie z poliwęglanu gwarantujące ochronę przed deszczem i zacienienie, a jednocześnie odpowiednią ilość światła. "Nie zamknie kontaktu z niebem, co jest charakterystyczną cechą tego stadionu - siedzi się w niecce z otwartym niebem. Główną naszą ideą było zachowanie charakteru tego obiektu" - powiedział Nowak.
Poza budową zadaszenia stadion będzie miał też kompleksowo przebudowaną trybunę zachodnią, co ma znacząco poprawić bezpieczeństwo, zapewnić szybszą ewakuację, poprawić komfort oglądania widowiska oraz zapewnić lepszy dostęp do toalet i punktów gastronomicznych.
Po modernizacji stadion pomieści ok. 55 tys. widzów (obecnie nieco ponad 47 tys.). Łączny koszt modernizacji ma wynieść 360 mln zł, z czego budowa zadaszenia pochłonie 250 mln zł z budżetu województwa. Środki na przebudowę trybuny - 110 mln zł - zadeklarowało Ministerstwo Sportu i Turystyki.
Inżynier kontraktu Andrzej Stokłosa powiedział, że kluczowe będzie teraz wyłonienie w przetargu wykonawcy prac i uzyskanie pozwolenia na budowę. Zgodnie z harmonogramem prace mają ruszyć w lipcu przyszłego roku i zakończyć się w kwietniu 2011 r. W tym czasie na stadionie nie będzie żadnych imprez.
Kierownictwo obiektu myśli nie tylko o organizacji meczów Euro 2012, ale także zawodów lekkoatletycznych i imprez kulturalnych. Dyrektor stadionu Marek Szczerbowski zastrzegł jednak, aby planować organizację konkretnych wydarzeń trzeba mieć pewność, że inwestycja zostanie zrealizowana w terminie.
http://sport.onet.pl/0,1260069,1879046, ... omosc.html
Kris - Czw Gru 11, 2008 3:57 pm
Projekt ''Kotła czarownic''
PAP, 2008-12-11 16:26
Czterdzieści trzy tysiące metrów kwadratowych powierzchni będzie miał dach Stadionu Śląskiego w Chorzowie. Aspirujący do organizacji meczów Euro 2012 r. obiekt po przebudowie pomieści około 55 tys. widzów.
Na czwartkowej konferencji prasowej w Katowicach zaprezentowano główne założenia zakończonych prac nad projektem budowlanym zadaszenia i infrastruktury technicznej stadionu.
Marszałek woj. śląskiego Bogusław Śmigielski poinformował, że w najbliższy poniedziałek do wojewody śląskiego ma trafić wniosek o pozwolenie na budowę.
- Idziemy zgodnie z harmonogramem, który wczoraj został przedstawiony w siedzibie UEFA. Został już oceniony i mamy informację, że stopień ryzyka i zagrożeń dla Stadionu Śląskiego się zmniejszył - powiedział Śmigielski.
Wyraził przekonanie, że realizacja prac związanych z przebudową stadionu nadal będzie przebiegała zgodnie z planem. - Uważam, że Euro 2012 musi się odbyć na naszym stadionie – podkreślił marszałek i powołał się na wypowiedzi przedstawicieli władz państwowych i sportowych, którzy mówią o organizacji meczów mistrzostw na sześciu polskich stadionach.
Jeden ze współautorów projektu Marek Nowak zaznaczył, że po przebudowie, Stadion Śląski będzie nie tylko miejscem rozgrywania meczów piłkarskich, ale też wielką areną lekkoatletyczną. Nowak przypomniał, że Stadion Śląski nie jest obiektem typowo piłkarskim - trybuny są stosunkowo daleko od płyty boiska.
Dach ma mieć lekkie pokrycie z poliwęglanu gwarantujące ochronę przed deszczem i zacienienie, a jednocześnie odpowiednią ilość światła. - Nie zamknie kontaktu z niebem, co jest charakterystyczną cechą tego stadionu – siedzi się w niecce z otwartym niebem. Główną naszą ideą było zachowanie charakteru tego obiektu - powiedział Nowak.
Poza budową zadaszenia stadion będzie miał też kompleksowo przebudowaną trybunę zachodnią, co ma znacząco poprawić bezpieczeństwo, zapewnić szybszą ewakuację, poprawić komfort oglądania widowiska oraz zapewnić lepszy dostęp do toalet i punktów gastronomicznych.
Po modernizacji, stadion pomieści ok. 55 tys. widzów (obecnie nieco ponad 47 tys.). Łączny koszt modernizacji ma wynieść 360 mln zł, z czego budowa zadaszenia pochłonie 250 mln zł z budżetu województwa. Środki na przebudowę trybuny - 110 mln zł - zadeklarowało Ministerstwo Sportu i Turystyki.
Inżynier kontraktu Andrzej Stokłosa powiedział, że kluczowe będzie teraz wyłonienie w przetargu wykonawcy prac i uzyskanie pozwolenia na budowę. Zgodnie z harmonogramem prace mają ruszyć w lipcu przyszłego roku i zakończyć się w kwietniu 2011 r. W tym czasie na stadionie nie będzie żadnych imprez.
Kierownictwo obiektu myśli nie tylko o organizacji meczów Euro 2012, ale także zawodów lekkoatletycznych i imprez kulturalnych. Dyrektor stadionu Marek Szczerbowski zastrzegł jednak, że aby planować organizację konkretnych wydarzeń, trzeba mieć pewność, że inwestycja zostanie zrealizowana w terminie.
http://www.tvs.pl/informacje/7006/
Kris - Czw Gru 11, 2008 4:03 pm
Jest już projekt modernizacji Stadionu Śląskiego
Czterdzieści trzy tysiące metrów kwadratowych powierzchni będzie miał dach Stadionu Śląskiego w Chorzowie. Aspirujący do organizacji meczów Euro 2012 r. obiekt po przebudowie pomieści około 55 tys. widzów.
Na czwartkowej konferencji prasowej w Katowicach zaprezentowano główne założenia zakończonych prac nad projektem budowlanym zadaszenia i infrastruktury technicznej stadionu.
Marszałek woj. śląskiego Bogusław Śmigielski poinformował, że w najbliższy poniedziałek do wojewody śląskiego ma trafić wniosek o pozwolenie na budowę.
"Idziemy zgodnie z harmonogramem, który wczoraj został przedstawiony w siedzibie UEFA. Został już oceniony i mamy informację, że stopień ryzyka i zagrożeń dla Stadionu Śląskiego się zmniejszył" - powiedział Śmigielski.
Wyraził przekonanie, że realizacja prac związanych z przebudową stadionu nadal będzie przebiegała zgodnie z planem. "Uważam, że Euro 2012 musi się odbyć na naszym stadionie" - podkreślił marszałek i powołał się na wypowiedzi przedstawicieli władz państwowych i sportowych, którzy mówią o organizacji meczów mistrzostw na sześciu polskich stadionach.
Jeden ze współautorów projektu Marek Nowak zaznaczył, że po przebudowie, Stadion Śląski będzie nie tylko miejscem rozgrywania meczów piłkarskich, ale też wielką areną lekkoatletyczną. Nowak przypomniał, że Stadion Śląski nie jest obiektem typowo piłkarskim - trybuny są stosunkowo daleko od płyty boiska.
Dach ma mieć lekkie pokrycie z poliwęglanu gwarantujące ochronę przed deszczem i zacienienie, a jednocześnie odpowiednią ilość światła. "Nie zamknie kontaktu z niebem, co jest charakterystyczną cechą tego stadionu - siedzi się w niecce z otwartym niebem. Główną naszą ideą było zachowanie charakteru tego obiektu" - powiedział Nowak.
Poza budową zadaszenia stadion będzie miał też kompleksowo przebudowaną trybunę zachodnią, co ma znacząco poprawić bezpieczeństwo, zapewnić szybszą ewakuację, poprawić komfort oglądania widowiska oraz zapewnić lepszy dostęp do toalet i punktów gastronomicznych.
Po modernizacji, stadion pomieści ok. 55 tys. widzów (obecnie nieco ponad 47 tys.). Łączny koszt modernizacji ma wynieść 360 mln zł, z czego budowa zadaszenia pochłonie 250 mln zł z budżetu województwa. Środki na przebudowę trybuny - 110 mln zł - zadeklarowało Ministerstwo Sportu i Turystyki.
Inżynier kontraktu Andrzej Stokłosa powiedział, że kluczowe będzie teraz wyłonienie w przetargu wykonawcy prac i uzyskanie pozwolenia na budowę. Zgodnie z harmonogramem prace mają ruszyć w lipcu przyszłego roku i zakończyć się w kwietniu 2011 r. W tym czasie na stadionie nie będzie żadnych imprez.
Kierownictwo obiektu myśli nie tylko o organizacji meczów Euro 2012, ale także zawodów lekkoatletycznych i imprez kulturalnych. Dyrektor stadionu Marek Szczerbowski zastrzegł jednak, że aby planować organizację konkretnych wydarzeń, trzeba mieć pewność, że inwestycja zostanie zrealizowana w terminie.
(PAP)
http://ww6.tvp.pl/6605,20081211843743.strona
Mr. Frog - Czw Gru 11, 2008 6:11 pm
Przepraszam, że piszę post bez sensu, ale muszę napisać, że jest przepiękny. Cieszę się, że takie coś powstanie w 2-milionowym mieście
mark40 - Czw Gru 11, 2008 9:13 pm
^^ W sumie te 3 powyższe artykuły są identyczne Ale ten ponizszy jest inny
Marszałek zaprasza wszystkich na Euro 2012
Bogusław Śmigielski odebrał projekt budowlany Stadionu Śląskiego. Tak się ucieszył, że z tej okazji zaprosił wszystkich na mecze Euro 2012, które mają się tu odbyć
Problem w tym, że UEFA jeszcze nie ogłosiła, na których stadionach odbędą się mecze Euro 2012. Chorzów, który pierwotnie znalazł się na liście rezerwowej wciąż musi udowadniać, że można tu zorganizować piłkarskie spotkania podczas mistrzostw. Podstawowym warunkiem jest budowa dachu nad trybunami.
Marszałek Bogusław Śmigielski odebrał wczoraj od przedstawicieli niemieckiej firmy GMP Architekten projekt budowlany stadionu. Wiadomo, że po przebudowie będzie miał 55 211 miejsc dla widzów, półprzezroczysty dach i 43 tys. metrów powierzchni. Ze stadionu trzeba będzie wywieźć około 60 tys. metrów sześciennych ziemi z miejsca gdzie dziś znajduje się trybuna zachodnia. Zamiast niej pojawi się tu betonowa konstrukcja, taka jak po wschodniej stronie areny.
Prof. Marek Nowak, z GMP Architekten zapewnia, że po zakończeniu prac Stadion Śląski będzie nie tylko doskonałym miejscem na mecze piłki nożnej, ale jednocześnie stanie się największą areną lekkoatletyczną w Polsce.
Marszałek Śmigielski zapowiedział, że w poniedziałek do wojewody trafi wniosek o wydanie pozwolenia na budowę. Wkrótce też zostanie ogłoszony przetarg na prace budowlane. Ich koszt wstępnie szacuje się na ok. 280 mln zł. Stadion ma być gotowy w kwietniu 2011 roku.
Źródło: Gazeta Wyborcza Katowice
http://miasta.gazeta.pl/katowice/1,35019,6054434,Marszalek_zaprasza_wszystkich_na_Euro_2012.html
Michał Gomoła - Czw Gru 11, 2008 10:09 pm
Jeżeli wszystko dobrze pójdzie to Śląski nadal będzie największym stadionem w kraju Niestety nie potrafię znaleźć dokładnej pojemności Stadionu Narodowego ( orientacyjna to 55000, a diabeł w tym wypadku tkwi w szczegółach ).
Jastrząb - Czw Gru 11, 2008 10:41 pm
No to trzeba by z Warszawy zakosić "parę" krzesełek
m20 - Czw Gru 11, 2008 11:08 pm
Mam mieszane uczucia- z jednej strony wygląda to całkiem efektownie, z drugiej nie jest to jgigantyczny przeskok.
Niestety, mam wrażenie - tak jak u nas w regionie, tak w całym kraju, pod względem stadionów brakuje trochę długofalowego myślenia, poszukania ciekawych koncepcji.
Za kilka lat Warszawa będzie miała 2 duże stadiony(narodowy bez pilkarskiej druzyny- stać nas:)), a my będziemy mieć koncertowy Stadion (bo z ta lekkoatletyka to - lekki- żart chyba) na 55 tys ludzi.
Niby fajnie, pieniądze jakoś się znalazły - ale tak szczerze- gdzie jeszcze na świecie przebudowywujesię stadion w ten sposób ??
potok77 - Pią Gru 12, 2008 7:54 am
Dach nad Śląskim będzie gotowy do 2011 r.
Stadion Śląski zmienia barwy. Nie chodzi jednak o efekt pracy malarzy - wirtualną paletę dzierżą w rękach urzędnicy.
- Chodzi oczywiście o kolory, jakimi UEFA oznacza stopień ryzyka inwestycji związanych z organizowaniem mistrzostw Europy 2012. W szwajcarskiej siedzibie federacji przedstawiliśmy to, co zostało już zrobione, a także plany na przyszłość. W efekcie tych rozmów chorzowski gigant został zaznaczony jaśniejszą barwą niż do tej pory, czyli wykonaliśmy kolejny krok w kierunku otrzymania organizacji meczów mistrzowskich - poinformował wczoraj marszałek województwa, Bogusław Śmigielski.
Pretekstem do tego wystąpienia było zakończenie kolejnego etapu prac związanych z zadaszeniem chorzowskiego giganta. Marszałek otrzymał już pierwszą z ośmiu skrzyń dokumentacji związanej z tym projektem.
- Teraz wchodzimy już w fazę wykonawczą, po której na Śląsku powstanie największa i najnowocześniejsza arena lekkoatletyczna w Polsce, bo przecież ten obiekt to nie tylko stadion piłkarski - oświadczył Marek Nowak, projektant zadaszenia Śląskiego.
Montaż zadaszenia rozpocznie się 1 lipca 2009 roku, a zakończy się 4 listopada 2011. Koszt - łącznie z przebudową trybuny - szacowany jest na 279 milionów złotych netto, bez podatku VAT.
- Przygotowaliśmy 250 milionów z budżetu województwa oraz 110 z Ministerstwa Sportu - wyliczył marszałek Śmigielski.
Dokładne koszty będą jednak znane dopiero po rozstrzygnięciu przetargów.
- W poniedziałek w dzienniku urzędowym znajdzie się stosowne ogłoszenie, które trafi też do ogólnopolskich gazet, tego samego dnia wystąpimy o pozwolenie na budowę do wojewody - zapewnia Andrzej Stokłosa, inżynier projektu.
Niemą bohaterką spotkania była makieta zadaszonego stadionu.
- To na razie mały model, ale wkrótce powstanie większy, który pojeździ trochę po świecie. 21 stycznia stanie nawet w Parlamencie Europejskim, gdzie będzie promowany nasz region, a jedną z gwiazd będzie Włodzimierz Lubański - dodał Śmigielski.
Dach nad Śląskim będzie liczył 43 tysiące metrów kwadratowych powierzchni i osłoni 55 tysięcy krzesełek.
- Zastanawialiśmy się, z czego ten dach wykonać i postawiliśmy na poliwęglan, co oznacza, że dach będzie zapewniał odpowiednie zacienienie, ale jednocześnie będzie przejrzysty. Chcieliśmy zachować to, co jest dla tego stadionu charakterystyczne, czyli otwarty, z perspektywy niecki, w której umieszczono trybuny, widok na niebo - tłumaczył Nowak.
Podczas wypowiedzi projektantów i wykonawców często powracało określenie "stadion lekkoatletyczny".
- Musimy szukać nowych zastosowań dla chorzowskiego giganta. Mecze piłkarskie, szczególnie reprezentacji, rozgrywane są stosunkowo rzadko, więc chcemy wejść jeszcze mocniej w wielkie wydarzenia artystyczne, a także przyciągnąć do nas lekkoatletykę na najwyższym poziomie. O jakich imprezach mowa? Zanim odpowiemy na to pytanie musimy mieć gwarancję, że dotrzymane zostaną wszystkie terminy i zaplanować w ramach rozruchu imprezy dla mniejszej liczby widzów - zastrzegł dyrektor stadionu, Marek Szczerbowski.
Jedną z najistotniejszych wiadomości była ta, że na cały czas trwania prac, Śląski zostanie wyłączony z użytkowania Przepisy w tej sprawie są jasne, nie można przeprowadzać imprez na placu budowy. Najkrócej rzecz biorąc informacja ta oznacza, że od lipca przyszłego roku ze Śląskiego nie będą mogły już korzystać kluby piłkarskiej ekstraklasy, których stadiony nie spełniają wymogów licencyjnych.
Chorzów w parze z Warszawą
Prezentacja makiety zadaszonego Stadionu Śląskiego miała miejsce dzień po tym, jak jak przedstawiono przyszły kształt stadionu w Warszawie. - Nie koordynujemy działań, ale ta przypadkowa zbieżność, to jednak sygnał, że właśnie te dwa ośrodki dyktują tempo w przygotowaniach do Euro 2012 - stwierdził marszałek województwa śląskiego Bogusław Śmigielski. - Mam nadzieję, że właśnie my ze stolicą podzielimy się najważniejszymi meczami Euro 2012. A biorąc pod uwagę fakt, że wyprzedzamy harmonogram prac, myślę, że mogę już wszystkim kibicom życzyć wielu wrażeń podczas meczów tego turnieju na Śląskim.
Rafał Musioł - POLSKA Dziennik Zachodni
http://katowice.naszemiasto.pl/wydarzenia/934729.html
heniek - Pią Gru 12, 2008 10:26 am
Byłoby świetnie gdyby Śląski stał się obiektem lekkoatletycznym
Ruslan - Pon Gru 15, 2008 7:00 pm
Dzisiejsze ogłoszenie z BIPu Urzędu Marszałkowskiego:
Zadaszenie widowni oraz niezbędna infrastruktura techniczna Stadionu Śląskiego w Chorzowie
Przedmiotem zamówienia jest wybór generalnego wykonawcy robót budowlanych dla całości zadania: Zadaszenie widowni oraz niezbędna infrastruktura techniczna Stadionu Śląskiego w Chorzowie. Na roboty budowlane składają się: A.Przygotowanie terenu: roboty rozbiórkowe i wyburzeniowe, likwidacja starych masztów oświetleniowych, usunięcie i wywiezienie nasypu widowni zachodniej wraz z rozbiórką konstrukcji żelbetowych. B.Budowa obiektów podstawowych: wykonanie konstrukcji żelbetowej trybuny zachodniej i zadaszenia widowni (palowanie, fundamenty, słupy), wykonanie konstrukcji stalowej zadaszenia poliwęglanem widowni na około 50 tys. miejsc, wykonanie punktów higieniczno-sanitarnych i gastronomicznych, przebudowa i modernizacja istniejących tuneli wjazdowych na stadion, podział widowni na wydzielone sektory oraz wykonanie skyboxów, wykonanie oświetlenia o natężeniu 2000 luxów, nagłośnienie trybun oraz telebimy stadionowe, adaptacja istniejących pomieszczeń do wymogów UEFA, przebudowa klatek schodowych trybuny wschodniej, dostawa i montaż dźwigów wraz z szybami, instalacje elektryczne, oświetlenie, ogrzewanie i instalacje niskoprądowe (p.poż., strukturalna, telewizyjna, kontroli dostępu oraz monitoringu wewnętrznego). C.Uzbrojenie terenu i instalacje zewnętrzne: monitoring zewnętrzny, oświetlenie zewnętrzne, modernizacja infrastruktury technicznej (wodociąg i kanalizacja, dostawa i montaż stacji transformatorowej oraz agregatu prądotwórczego). D.Urządzenie terenu i obiekty pomocnicze: parkingi dla VIP-ów, objazd stadionu o nawierzchni asfaltowej, ogrodzenie wokół stadionu, bramy wejściowe, bramy ewakuacyjne, kontrola dostępu (instalacje wejściowe typu „kołowrotek”), elementy małej architektury, oznakowanie komunikacyjne i funkcjonalne stadionu. E.Wymiana kompletu siodełek kubełkowych.
Wit - Czw Sty 08, 2009 11:09 pm
Dach Stadionu Śląskiego: protest dwóch firm
Przemysław Jedlecki2009-01-08, ostatnia aktualizacja 2009-01-08 23:48
Firmy budowlane protestują przeciwko warunkom przetargu na budowę dachu nad Stadionem Śląskim. To oznacza, niestety, że rozpoczęcie prac może się opóźnić i osłabić nasze szanse w staraniach o organizację Euro 2012.
Urząd marszałkowski ogłosił przetarg dla firm zainteresowanych budową zadaszenia Stadionu Śląskiego. Bez niego o meczach Euro 2012 w Chorzowie nie ma nawet co marzyć. Przebudowa stadionu ma kosztować ok. 280 mln zł.
Oprócz dachu, który ma mieć 43 tys. m kw. powierzchni, zostanie jeszcze przebudowana trybuna zachodnia. Dzięki temu stadion pomieści ponad 55 tys. widzów (dziś miejsc jest 47,2 tys.) i tym samym będzie jednym z największych stadionów w Polsce.
O tym, czy mecze Euro 2012 będą rozgrywane w Chorzowie, dowiemy się najpewniej w maju. Wtedy UEFA ogłosi, które miasta w Polsce i na Ukrainie będą gościć narodowe drużyny. Urzędnicy odpowiedzialni za przygotowanie chorzowskiego stadionu zawsze jednak podkreślali, że bez względu na spekulacje dotyczące szans Chorzowa, trzeba jak najszybciej zabrać się za modernizację stadionu.
Ledwie jednak marszałek województwa Bogusław Śmigielski pochwalił się, że ma już gotowy projekt stadionu i złożył u wojewody wniosek o pozwolenie budowlane, pojawiły się pierwsze poważne przeszkody.
Okazało się bowiem, że wybranie firmy, która zajmie się m.in. budową dachu i trybun, nie będzie proste. Jednym z warunków przetargu jest bowiem udokumentowanie przez starające się firmy, że w ciągu ostatnich pięciu lat zbudowały choć jeden poliwęglanowy dach o powierzchni co najmniej 10 tys. m kw. Taki półprzezroczysty materiał zostanie bowiem użyty na Śląskim.
Przeciwko takim zapisom w warunkach przetargu już zaprotestowały dwie firmy. To Mostostal Warszawa i Hochtief Polska. Obie zgodnie uznały, że w ten sposób urząd marszałkowski ogranicza konkurencję. Hochtief Polska przekonuje, że w Polsce nie ma jeszcze ani jednego stadionu z takim dachem, a w Europie też nie jest ich zbyt wiele.
- Owszem, wybrana przez nas technologia jest dość nowa, ale jestem pewien, że jest co najmniej kilkanaście firm, które potrafią podjąć się tego zadania. Protestują ci, którzy nie potrafią spełnić naszych oczekiwań - ocenia Łukasz Czopik, dyrektor generalny urzędu.
Argumenty o ograniczaniu konkurencji zupełnie nie przekonują prof. Marka Nowaka z niemieckiej firmy GMP Architekten, który zaprojektował dach. - To oczywiste, że takiego dachu nie musi umieć wybudować każdy. Musi zostać wybrana firma, która ma już odpowiednie doświadczenie. Stadion ma powstać szybko, tu już nie będzie czasu na to, by budowlańcy uczyli się w Chorzowie tego, co mają robić. To nie czas na eksperymenty - uważa Nowak.
Komisja przetargowa w piątek ogłosi, czy złagodzi swoje wymagania. Jeżeli pozostaną one bez zmian, protestujące firmy będą mogły poskarżyć się do Urzędu Zamówień Publicznych, a potem także do sądu. - Wtedy do czasu rozstrzygnięcia sporu nie można ogłosić, kto wygrał przetarg - dodaje Czopik. Mimo wszystko urząd nadal planuje, że budowniczego dachu poznamy na początku lata.
Marcin Stolarz, dyrektor biura ds. Euro 2012 w urzędzie przypomina, że UEFA zawsze jako największe ryzyko w terminowym przygotowaniu stadionów do mistrzostw wskazywała właśnie długie procedury związane z przetargami. - Jednak według kalendarza nasz stadion ma być gotowy na rok przed mistrzostwami. To spory zapas czasu - uspokaja Stolarz.zanotowane.pl doc.pisz.pl pdf.pisz.pl romanbijak.xlx.pl
Strona 7 z 15 • Wyszukano 1603 wypowiedzi • 1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8, 9, 10, 11, 12, 13, 14, 15
mark40 - Śro Sie 20, 2008 12:36 pm
Stadion Śląski jeszcze większy, jeszcze lepszy
Poprawa bezpieczeństwa i funkcjonalności oraz większa liczba miejsc, to główne argumenty przemawiające za modernizacją stadionu
W gmachu Sejmu Śląskiego odbyła się konferencja prasowa Marszałka Województwa Śląskiego Bogusława Śmigielskiego poświęcona m.in. zmianie koncepcji modernizacji Stadionu Śląskiego w Chorzowie.
„Zdecydowaliśmy, że warto rozszerzyć modernizację Stadionu Śląskiego, polepszając jego funkcjonalność i zwiększając liczbę miejsc siedzących w stosunku do pierwotnego projektu przebudowy. Plany te zyskały przychylną ocenę ekspertów UEFA. Dla nas równie ważne jest to, że dzięki temu będą mogły być na nim rozgrywane nie tylko mecze piłkarskie, ale także zawody lekkoatletyczne i – jak dotychczas – wielkie imprezy artystyczne” – powiedział marszałek Bogusław Śmigielski.
Rozwiązanie zakłada kompleksową przebudowę trybuny zachodniej. Obejmuje ona budowę widowni w miejscu górnej części istniejącego wału. Poprawi to znacząco bezpieczeństwo, w tym zwłaszcza warunki ewakuacji na czas meczów i koncertów. Polepszy się także komfort oglądania i korzystania z kiosków gastronomicznych oraz dostęp do toalet. Pojemność stadionu zwiększy się do około 51.500 miejsc siedzących. Konsekwencją przyjęcia tego planu przebudowy jest przesunięcie terminu zakończenia modernizacji o 10 miesięcy do 29 kwietnia 2011. Koszty szacunkowo zwiększą się do 360 mln zł. „Przyjęcie rozszerzonej koncepcji przebudowy stadionu możliwe było po uzyskaniu od Ministerstwa Sportu dofinansowania w wysokości 110 mln zł z budżetu państwa.” – podkreślił marszałek. 250 mln zapewnia Województwo Śląskie.
Marek Nowak, przedstawiciel projektanta tj. biura gmp, prezentując te dane zwrócił uwagę, że przy kompleksowej przebudowie trybuny zachodniej stadion zyska na estetyce i będzie lepiej wkomponowany w otaczające go tereny Wojewódzkiego Parku Kultury i Wypoczynku.
„Był to jeden z istotnych argumentów przemawiających za kompleksową przebudową stadionu, ponieważ jest on częścią WPKiW i jego odnowienie wpisuje się w realizowany równolegle program modernizacji parku. Uważam, że ten obiekt powinien tętnić życiem, podobnie jak cały WPKiW” – podkreślił Bogusław Śmigielski
Marcin Stolarz, dyrektor Biura ds. Przygotowań EURO 2012 Województwa Śląskiego, poinformował, że UEFA otrzymało kolejny raport stadionowy z postępów w realizacji projektu modernizacji Stadionu Śląskiego. Zawarta jest w nim pozytywna opinia ekspertów firmy Plazamedia (współpracującej z UEFA przy obsłudze telewizyjnej mistrzostw Europy) w zakresie możliwości realizacji wysokiej jakości transmisji telewizyjnej przy położeniu głównych kamer na wschodzie. Zastosowanie osłony na dachu trybuny zachodniej i miejscowych osłon nad kamerami wykluczy negatywne oddziaływanie promieni słonecznych na kamery. Podkreślił, że eksperci zwrócili również uwagę na dobre warunki przestrzenne stadionu do realizacji okablowania i transmisji telewizyjnej.
Zgodnie z wymogami UEFA i założeniami ekspertów UEFA zostało opracowane także studium komunikacyjne dla Stadionu Śląskiego na rok 2012. Blisko 300 stronnicowy dokument przedstawia obecne rozwiązania komunikacyjne dla Stadionu Śląskiego i ich możliwości w zakresie przepustowości oraz proponuje koncepcje obsłużenia potoków fanów w liczbie 60 tys. przybywających na mecze EURO 2012. Opracowanie obejmuje dojazdy z lotnisk w Pyrzowicach, Krakowie oraz dworców kolejowych i centrów miast publicznymi środkami komunikacji, tj. tramwajem, autobusem, koleją oraz prywatnymi samochodami i autokarami. Przedstawia również koncepcję rozlokowania miejsc parkingowych w bliskości stadionu. Studium wykazuje, że istniejąca infrastruktura drogowa i transportowa oraz planowane inwestycje i tymczasowe rozwiązania pozwalają w pełni obsłużyć fanów EURO 2012. W przypadku kolei i autobusów istnieją rezerwy przepustowości pozwalające na elastyczne dostosowanie się do rzeczywistej liczby fanów. Do zapewnienia wymaganych przez UEFA miejsc parkingowych zostaną wykorzystane istniejące parkingi, nowe parkingi zarówno docelowe i tymczasowe zlokalizowane na terenie Stadionu Śląskiego, WPKiW i na jego obrzeżach. W promieniu 10 minut dojścia do stadionu zlokalizowanych będzie 3580 miejsc dla samochodów osobowych, 148 miejsc dla autokarów, 12 miejsc dla furgonetek i 5 dla ciężarówek. W odległości 10-25 minut dojścia do stadionu powstanie 4115 miejsc dla samochodów osobowych i 540 miejsc dla autokarów. Na podstawie proponowanych lokalizacji parkingów opracowano sposób segregacji fanów przed wejściem na stadion.
Michał Gomoła - Śro Sie 20, 2008 1:03 pm
Czyli rozumiem, że koncepcja przyszłej przebudowy na 70 tys. upadła
Hoover - Śro Sie 20, 2008 2:21 pm
za to będzie stadion który jednak będzie troszke wystawał z terenu
Wit - Śro Sie 20, 2008 2:51 pm
bombastic!
chyba realnie więcej przed euro ze śląskiego nie da się zrobić. jest dobrze...teraz działać i przebudowywać
od strony zachodniej stadionu jest górka, więc jak widać na projekcie do końca wał ciężko jest wyeliminować. niestety, trudno mi jest wyobrazić sobie póki co ewentualną dalszą rozbudowę do 70k
Tequila - Czw Sie 21, 2008 7:55 am
Stadion Śląski legnie w gruzach
Jedna trzecia Stadionu Śląskiego w Chorzowie zostanie wyburzona. Po zakończeniu procedur przetargowych wiosną przyszłego roku buldożery rozjadą całą trybunę zachodnią, czyli tę od strony Chorzowa, nad którą w tej chwili góruje wieża. W tym miejscu powstanie nowa dwupoziomowa nowoczesna widownia, co pozwoli zwiększyć liczbę miejsc siedzących na stadionie do 52 tysięcy i zdecydowanie poprawić bezpieczeństwo. Koszt tej kontrowersyjnej inwestycji szacowany jest na 110 milionów złotych.
O kolejnej przebudowie Stadionu Śląskiego oficjalnie poinformował wczoraj marszałek województwa śląskiego Bogusław Śmigielski.
- Jeśli na zadaszenie i modernizację infrastruktury chorzowskiego stadionu wydajemy ponad 250 milionów złotych, to musimy także przebudować przestarzałą trybunę zachodnią, która spełnia standardy rodem z PRL - twierdzi Bogusław Śmigielski. - Jeśli chcemy mieć nowoczesny stadion, musimy zdecydować się na tę inwestycję
Trybuna zachodnia Stadionu Śląskiego ma 150 metrów długości i była remontowana za publiczne pieniądze w połowie lat 90. ubiegłego stulecia. Wylano tam wówczas setki metrów sześciennych betonu, a następnie zainstalowano nowoczesne krzesła. Teraz cała ta konstrukcja zostanie rozebrana.
- Jeśli zbudujemy nową trybunę, bliźniaczo podobną do tej ze strony wschodniej stadionu, to w efekcie powstanie obiekt, który będzie spełniał najwyższe standardy światowe - twierdzi prof. Marek Nowak z niemieckiej grupy gmp projektującej przebudowę Śląskiego.
Nowa trybuna zdecydowanie poprawi standardy bezpieczeństwa i pozwoli na wyższy komfort oglądania widowisk. Pod nią powstaną sklepy, restauracje, toalety, a wejście na nią będzie możliwe zarówno tunelami od dołu, jak i od góry, czyli z korony stadionu.
Ten ambitny projekt niesie z sobą jednak ogromne ryzyko. Początkowo planowano, że przebudowa stadionu, łącznie z wykonaniem zadaszenia, zakończy się w czerwcu 2010 roku. Teraz, po decyzji zarządu województwa o rewolucyjnych zmianach, termin oddania chorzowskiego obiektu do użytku przesunął się do kwietnia 2011 roku.
Jeśli uczestnicy przetargu na wykonanie robót zaczną zgłaszać protesty, termin realizacji inwestycji może zahaczyć o początek 2012 roku, co może wykluczyć nas z walki o organizację Euro 2012.
Już teraz władze województwa śląskiego poinformowały UEFA, że planują w wielkiej części przebudować obiekt. Od razu też, jako potencjalni organizatorzy piłkarskich Mistrzostw Europy, otrzymaliśmy ze Szwajcarii pomarańczowy kartonik, co oznacza, że przygotowania do mistrzostw są u nas bardzo zagrożone.
- To standardowa procedura - uspokaja Marcin Stolarz, szef Biura Euro na Śląsku. - Z chwilą gdy będziemy mieć projekt budowlany i wyłonimy wykonawcę, natychmiast zdjęty zostanie z nas alarmujący kolor pomarańczowy i otrzymamy wyższą ocenę.
Ogromne inwestycje i tak nie dają nam pewności, że Stadion Śląski otrzyma prawo organizacji Euro. Wciąż jesteśmy obiektem rezerwowym, bo formalnie prawo organizacji meczów otrzymały Warszawa, Poznań, Wrocław i Gdańsk.
Wiara w to, że otrzymamy prawo organizacji Euro oparta jest więc jedynie na emocjach, a nie logicznych przesłankach.
Rozmowa z Bogusławem Śmigielskim, marszałkiem województwa śląskiego
Co się stanie, jeśli nasze województwo wyda na modernizację Stadionu Śląskiego 360 mln złotych, a nie otrzymamy prawa organizacji EURO 2012?
Takiej możliwości nie biorę pod uwagę. Pamiętajmy jednak, że na EURO świat się nie kończy, a nasz Stadion stanie się dzięki inwestycjom najnowocześniejszym obiektem zmagań lekkoatletów i największą w kraju areną koncertową. Jeśli mamy coś robić, to musimy to wykonywać porządnie i mieć pewność, że obiekt przez długie lata spełniać będzie standardy światowe.
Skąd weźmie pan pieniądze na modernizację?
Na zadaszenie i remont infrastruktury mieliśmy już wcześniej zaplanowane w budżecie 250 milionów złotych. Teraz otrzymaliśmy od rządu dodatkowe 110 milionów. To powinno wystarczyć na zakończenie inwestycji.
Ale doskonale wie pan o tym, że z chwilą, gdy nowoczesne stadiony powstaną w Warszawie, Wrocławiu czy Gdańsku, nasze szanse na organizacją wielkich imprez piłkarskich stopnieją do minimum.
A dlaczego tak pan sądzi? Ślązacy kochają piłkę i dają gwarancję wypełniania obiektu. Wokół murawy Stadionu Śląskiego powstanie też najnowocześniejsza bieżnia lekkoatletyczna w naszym kraju. Możemy organizować tutaj w przyszłości największe mityngi lekkoatletyczne czy nawet mistrzostwa świata. Naszym atutem pozostaje także ogromna płyta, na której podczas koncertów mieszczą się 32 tysiące widzów.
Czyli tor żużlowy zostanie zlikwidowany?
Tutaj jesteśmy elastyczni. Jeśli będziemy mieć możliwość organizacji zawodów żużlowych o światowej randze, to zrobimy wszystko, co w naszej mocy, aby odbyły się one na naszym stadionie.
A jaką pan ma pewność, że lekkoatletyka znajdzie na Stadionie Śląskim widzów?
Dużą. Przecież nie chodzi nam o organizowanie w tym miejscu mistrzostw klasy regionalnej, ale o wielkie zawody z udziałem światowych gwiazd. Skoro w sąsiedniej Ostrawie odbywa się raz do roku mityng, o którym mówi cały świat, to dlaczego podobna impreza nie mogłaby odbyć się na Stadionie Śląskim? Mamy już nawet wstępną deklarację sponsora, który jest gotowy sfinansować przyjazd największych gwiazd Królowej Sportu.
Witold Pustułka - POLSKA Dziennik Zachodni
http://www.katowice.naszemiasto.pl/wyda ... 88452.html
kaspric - Czw Sie 21, 2008 4:18 pm
Szkoda, że ta trybuna nie będzie kopią tej przeciwległej - po prostu architektura stadionu nie będzie się trzymać kupy, a tak wyglądałby narpawdę nowocześnie i spójnie
mark40 - Czw Sie 21, 2008 6:30 pm
Nie może być kopią tej mniejszej bo cały stadion stałby się mniejszy pojemnościowo. Na tej obecnej dwupoziomowej jest ok 18 000 krzesełek, więc ta druga strona musi być większa. Wizulanie wydaje mi sie, ze bedzie dobrze. Tylko mogli by stadion opkakować w coś, zeby taki goły nie był.
kaspric - Czw Sie 21, 2008 6:49 pm
[Coś mi wcięło post]
Nie musi być kopią, ale bezwzglednie powinna zaczynać się na tej samej wysokości, co istniejące drugie piętro - po prostu trzymać tę linię
Wit - Wto Sie 26, 2008 3:28 pm
PIŁKA NOŻNA Bezpieczniejszy Śląski
dziś
Podczas zakończonych właśnie warsztatów stadionowych przedstawiciele śląskiego Urzędu Marszałkowskiego zaprezentowali ekspertom UEFA nowy projekt przebudowy Stadionu Śląskiego. Działacze Europejskiej Unii Piłkarskiej pochwalili nas, że robiąc tak dużą inwestycję myślimy nie tylko o Euro, ale także o tym, aby obiekt w Chorzowie tętnił życiem także po zakończeniu najbliższych finałów mistrzostw Europy.
- Eksperci UEFA przyjęli z zadowoleniem informację o nowym kształcie trybuny zachodniej. Dzięki temu Stadion Śląski nie tylko będzie miał więcej miejsc, ale także będzie bezpieczniejszy, a mecze będzie można oglądać w bardziej komfortowych warunkach. Z nową koncepcją przebudowy chorzowskiego obiektu wiążą się jednak również obawy, bo potrwa ona 10 miesięcy dłużej niż w pierwotnym projekcie i skończy się w kwietniu 2011 r. Wydłużenie prac budowlanych sprawia, że nie mamy praktycznie żadnego marginesu czasowego. UEFA uznaje, że ryzyko związane z przygotowaniem naszego obiektu na Euro jest spore, ale pamiętajmy, że w jeszcze gorszej sytuacji jest Warszawa, gdzie roboty na Stadionie Narodowym mają zakończyć się dopiero w czerwcu 2011 roku - powiedział Marcin Stolarz, dyrektor Biura ds Euro 2012 w śląskim Urzędzie Marszałkowskim.
Aby nieco uspokoić ekspertów i poprawić nasze notowania w UEFA na przełomie sierpnia i września do Szwajcarii wysłane zostaną z Katowic dodatkowe dokumenty dotyczące szczegółów rozmieszczenia fanów oraz planu ewakuacji kibiców z nowej trybuny. Bardzo ważne będą także aktualne badania podłoża pokazujące, że grunt w Chorzowie wytrzyma zbudowanie w tym miejscu dwustopniowej trybuny żelbetowej podobnej do tej, która stoi już po wschodniej stronie.
- Te wszystkie informacje powinny znaleźć się w raporcie ekspertów UEFA, który za kilka tygodni zostanie przekazany szefom europejskiej piłki. 25 września w Bordeaux sprawą Euro zajmie się Komitet Wykonawczy UEFA, który powinien potwierdzić, że organizatorem następnych finałów ME będą Polska i Ukraina. Nie sądzę natomiast, żeby już wtedy wybrano miasta gospodarzy Euro. Większość stadionów jest obecnie w fazie projektowej i po prostu bezpieczniej dla UEFA będzie trzymać jak najdłużej w gotowości większą liczbę ośrodków chcących być arenami mistrzostw - dodał dyrektor Stolarz.
Jacek Sroka - POLSKA Dziennik Zachodni
http://katowice.naszemiasto.pl/sport/890070.html
Wit - Wto Sie 26, 2008 4:58 pm
Stadion Śląski będzie jak słynny Wembley
Przemysław Jedlecki, Maciej Blaut2008-08-26, ostatnia aktualizacja 2008-08-26 18:36
Finałowe mecze Pucharu Polski będą się odbywały na Stadionie Śląskim - zdecydował PZPN. - Zwiększa to nasze szanse na wielkie imprezy i udział w Euro 2012 - cieszą się w urzędzie marszałkowskim
Polski Związek Piłki Nożnej podjął uchwałę, że mecze finałowe Pucharu Polski powinny być rozgrywane na stadionie narodowym. Zdaniem Rudolfa Bugdoła, szefa śląskiego futbolu i członka zarządu PZPN-u, ma to podnieść rangę tych rozgrywek. - Wzorowaliśmy się na Anglii, gdzie finały tamtejszego pucharu krajowego odbywają się na słynnym Wembley - mówi.
Oznacza to, że jedna z najważniejszych imprez piłkarskich corocznie będzie się odbywała na Śląsku, bo tylko tutaj jest stadion o statusie narodowego. - Prezes Michał Listkiewicz już poinformował o tym marszałka - mówi Marcin Michalik, dyrektor gabinetu marszałka. - Śląski ma zagwarantowane swoje miejsce w systemie rozgrywek piłkarskich w Polsce. To dowód na to, że oprócz areny, która powstanie w Warszawie, nasz stadion jest najważniejszy w kraju - dodaje Michalik.
Pierwszy finał Pucharu Polski ma się odbyć w Chorzowie w przyszłym roku. Później, aż do kwietnia 2011 roku, na stadionie będzie trwała przebudowa. Tydzień temu marszałek województwa Bogusław Śmigielski ogłosił, że arena zyska nie tylko dach, ale zostanie również częściowo wyburzona przestarzała trybuna zachodnia. W tym miejscu powstanie trybuna betonowa, podobna do tej po wschodniej stronie stadionu. Dzięki temu Śląski pomieści 51,5 tys. widzów i będzie jednym z dwóch w Polsce "pięćdziesięciotysięczników" (obok nowego stadionu w Warszawie). Modernizacja Śląskiego pochłonie 110 mln zł więcej niż pierwotnie planowano i zamknie się sumą 360 mln zł.
Finały powrócą po zakończeniu prac. To oznacza, że przed samymi mistrzostwami Europy mogą się tu odbyć jeszcze dwa razy.
Urzędnicy marszałka są przekonani, że dzięki decyzji PZPN-u, Śląski nawet po Euro 2012 nie będzie świecił pustkami. - Ma czas, by zyskać renomę miejsca, w którym można organizować wielkie imprezy. To wszystko zwiększa też nasze szanse na udział w Euro 2012 - przekonuje Michalik.
Emocje i radość urzędników studzi nieco Zbigniew Koźmiński, rzecznik PZPN-u: - Rzeczywiście teraz jedyny stadion narodowy jest w Chorzowie, więc zawody zostaną zorganizowane właśnie tutaj. A co będzie za kilka lat, gdy narodowym będzie także stadion w Warszawie? Będziemy mieć tylko kłopot bogactwa.
Bugdoł przypomina jednak, że Śląski zyskał status narodowego za sprawą specjalnej uchwały PZPN-u w 1993 roku. - Związek nie podjął podobnej uchwały w sprawie obiektu w Warszawie ani w żadnym innym mieście - mówi.
Wit - Śro Wrz 03, 2008 6:09 pm
O Mistrzostwach Europy 2012 na Stadionie Śląskim
dziś
Przedstawiciele sześciu polskich miast, ubiegających się o miano gospodarza finałów następnych piłkarskich mistrzostw Europy spotkali się w Chorzowie, aby podyskutować o stanie przygotowań naszego kraju do organizacji Euro 2012. Z samorządowcami o postępach prac w poszczególnych ośrodkach rozmawiają Marcin Hera, prezes rządowej spółki PL 2012 odpowiedzialnej za tę imprezę i Adam Olkowicz, przewodniczący zespołu PZPN do spraw Euro. - To robocze spotkanie, które mniej więcej co półtora miesiąca odbywa się w kolejnych ośrodkach kandydujących do organizacji finałów Mistrzostw Europy. Spotykaliśmy się już z kolegami z innych miast w Gdańsku, Poznaniu i Wrocławiu, a teraz wszyscy przyjechali na Śląsk - powiedział Marcin Stolarz, dyrektor biura ds. Euro 2012 w śląskim Urzędzie Marszałkowskim. - Dwudniowa konferencja odbywa się na Stadionie Śląskim. Dzięki temu wszyscy mogą zobaczyć na własne oczy jak zmienia się obiekt, który może być jedną z aren Euro 2012 - dodał.
W Chorzowie zaprezentowana zostanie nowa koncepcja przebudowy zachodniej części Stadionu Śląskiego. Dzięki postawieniu dwustopniowej trybuny, która będzie bardzo podobna do wschodniej części widowni, obiekt nie tylko zyska więcej miejsc (docelowo stadion ma pomieścić ponad 52 tysiące kibiców), ale będzie także bezpieczniejszy. Wstępem do tych prac ma być zburzenie górującej nad chorzowskim gigantem 40 metrowej wieży, która przez kilkadziesiąt lat była symbolem stadionu.
- Prace przy rozbiórce wieży rozpoczęły się w poniedziałek i potrwają do 26 września. Wykonuje je wyłonione w przetargu konsorcjum firm KBS Diament Serwis z Psar oraz Przedsiębiorstwo Budownictwa Wodnego i Ochrony Środowiska z Buska Zdroju. Kosztorys tych robót opiewa na kwotę 509 tys. zł - poinformował Daniel Tresenberg z Biura Prasowego Urzędu Marszałkowskiego w Katowicach.
Najbliższą dużą imprezą sportową organizowaną na Stadionie Śląskim będzie piłkarski mecz Polska - Czechy w ramach eliminacji do mistrzostw świata w 2010 r. zaplanowany na 11 października.
Jacek Sroka - POLSKA Dziennik Zachodni
http://katowice.naszemiasto.pl/wydarzenia/893334.html
nouzie - Sob Wrz 06, 2008 2:51 am
Wracając dziś z pracy (z Batorego na DąB), zauważyłem, że rozpoczął się demontaż wierzy na Śląskim.. niestety nie miałem okazji zrobić żądnych fotek.
Wit - Sob Wrz 06, 2008 8:58 am
Ze stadionu zniknie wieża
dziś
Wczoraj rozpoczęła się rozbiórka wieży Stadionu Śląskiego. Uchodząca za symbol chorzowskiego giganta 40 metrowa konstrukcja jeszcze w tym miesiącu przestanie istnieć.
Pozostaną z niej tylko dwie najniższe kondygnacje. Jeszcze przez 9 miesięcy służyć będą operatorom telefonii komórkowej.
- W piątek zaczęliśmy demontaż wieży. Rozbieramy żelbetowe stropy nacinając i skuwając beton, a następnie specjalną rynną zsuwamy gruz do kontenerów. Elementy metalowe konstrukcji będą demontowane przy pomocy 160 tonowego dźwigu, który w nocy z niedzieli na poniedziałek przyjedzie na stadion z Zabrza - powiedział kierujący pracami rozbiórkowymi, inżynier Mirosław Kupiński z firmy K.B.S. Diament-Serwis z Psar.
Kilkunastu robotników w kaskach uwija się na budowie rozbijając beton za pomocą młotów pneumatycznych. Z punktu widzenia budowlańców robota nie jest skomplikowana.
- Najwyższa kondygnacja (w przeszłości w trakcie meczów mieścił się na niej milicyjny punkt dowodzenia) miała bardzo solidny beton, ale zrobione z prefabrykatów płyty stropowe na niższych piętrach były w fatalnym stanie, więc to chyba była najwyższa pora, aby je zdemontować - mówi inżynier Kupiński. - Harmonogram robót przewiduje, że w ciągu jednego dnia będziemy skuwać jeden strop. Później z takiej oczyszczonej kondygnacji usuwane będą metalowe elementy konstrukcji. Prace powinniśmy zakończyć do 26 września - dodaje Kupiński.
Wieża dyspozytorska, bo tak brzmiała jej oficjalna nazwa, została oddana do użytku sześć lat po otwarciu stadionu - w 1962 r. Dyspozytornia zajmowała jednak tylko najniższą kondygnację budynku. To w niej znajdował się włącznik stadionowych jupiterów, urządzenia nagłaśniające oraz stanowisko spikera. Na wyższych piętrach mieściły się natomiast biura, w których urzędowała najpierw dyrekcja całego Wojewódzkiego Parku Kultury i Wypoczynku, a następnie tylko Stadionu Śląskiego. Jedną z kondygnacji zajmowała restauracja. Nazywano ją Klubem Olimpijczyka, gdyż często odbywały się w niej spotkania ze znanymi sportowcami. W gablotach wystawiano trofea zdobyte przez śląskie kluby. Najwięcej pucharów dostarczały Ruch Chorzów i Górnik Zabrze.
- W trakcie meczów restauracja pełniła rolę baru dla VIP-ów, którzy zasiadali w położonej poniżej wieży trybunie honorowej. Na najwyższym piętrze chętnie swoje kamery ustawiała natomiast telewizja. Teraz na dużych imprezach miniaturowe telewizyjne kamery jeżdżą na linkach zawieszonych nad trybunami. Kiedyś widok na stadion z lotu ptaka gwarantowała tylko wieża w Chorzowie - wspomina Henryk Bąk, były wieloletni pracownik Stadionu Śląskiego.
Właśnie z tego miejsca mecze w Chorzowie komentował niezapomniany redaktor Jan Ciszewski. Na samą górę można było dotrzeć wewnętrzną windą lub kręconymi metalowymi schodami. Z wieży był wspaniały widok nie tylko na stadion, ale na spory kawałek Śląska. To była przyjemniejsza część pracy w tym specyficznym biurowcu. Mniej przyjemna wiązała się z wysoką temperaturą, która latem panowała w budynku.
- Dwie frontowe ściany były szklane. Latem w środku dużo lepiej czuły się tropikalne rośliny niż ludzie. Najlepszym dowodem na to był ogromny fikus, który stojąc w okrągłej klatce schodowej osiągnął wysokość siódmego piętra. Swego czasu swoją siedzibę miało tu także Polskie Towarzystwo Miłośników Kaktusów - opowiada Henryk Bąk.
Wieża została zamknięta na początku lat 90. na wniosek straży pożarnej. Brakowało w niej wyjść ewakuacyjnych, a materiały, z których została wykonana, nie spełniały nowych norm przeciwpożarowych. Przez kilka lat w trakcie meczów można było jeszcze z niej korzystać pod nadzorem strażaków, ale tylko do trzeciej kondygnacji. Później podczas imprez straszyła już tylko pozbawionym szyb szkieletem.
- Przed trzema laty z wieży na nową trybunę wschodnią przeniesiono wszystkie włączniki jupiterów. Tam też mieści się teraz stanowisko spikera. W wieży pozostały jeszcze tylko dwie sekcje rozdzielni energetycznej oraz anteny operatorów telefonii komórkowej - twierdzi Jan Nędza, odpowiadający za zasilanie energetyczne.
Kolejni włodarze Stadionu Śląskiego zastanawiali się co zrobić z tą unikatową budowlą (podobna znajduje się tylko na Stadionie Olimpijskim w Berlinie). Były plany, aby urządzić w niej Muzeum Stadionu Śląskiego, rozważano także zrobienie na szczycie widokowej restauracji. Ostatecznie postanowiono ją zburzyć, gdyż przeszkadzała w budowie nowej trybuny i stadionowego dachu, a jej elementy konstrukcyjne nie przetrwały próby czasu. Po 46 latach istnienia wieża zniknie więc z krajobrazu Śląska. W poniedziałek będzie można zobaczyć jak ogromny dźwig zacznie demontaż.
Tu stanie nowa trybuna
W miejscu wieży na Stadionie Śląskim powstanie nowa zadaszona trybuna. Ostateczna koncepcja przebudowy trybuny zachodniej powstanie do końca września. Biuro Projektowe GMP Architekten z Aachen do 10 grudnia przedstawi projekt budowlany. Potem rozpoczną się procedury przetargowe, które wyłonią wykonawców prac związanych nie tylko z budową nowej trybuny, ale także zadaszeniem całego stadionu oraz pow-staniem na jego terenie dodatkowych parkingów i toalet. W I kwartale przyszłego roku powstanie projekt wykonawczy, a same prace budowlane mają rozpocząć się 1 lipca 2009 r. i kosztować będą około 360 mln zł. Termin zakończenia modernizacji Stadionu Śląskiego wyznaczono na kwiecień 2011 r.
46 lat stała wieża na Stadionie Śląskim. Podobna jest tylko w Berlinie.
509 tys. zł tyle za demontaż wieży zapłaci śląski Urząd Marszałkowski
Jacek Sroka - POLSKA Dziennik Zachodni
http://slask.naszemiasto.pl/wydarzenia/894763.html
heniek - Śro Wrz 10, 2008 8:37 am
Burzenie wieży:
Qba - Śro Wrz 10, 2008 9:40 am
no wreszcie ruszyli Dzięki za foto Heniek
heniek - Śro Wrz 10, 2008 9:45 am
rozbiórka twa już chyba od tygodnia
ehh żal tej wieży, widok z dachu był naprawdę świetny :|
19duGens64 - Śro Wrz 10, 2008 5:39 pm
To powinien być największy stadion w kraju, mimo iż jest najbardziej rozlazły, to pojemnością grzeszył nie będzie. Ci Niemcy zapowiadali chyba wcześniej, że stadion będzie miał ponad 50 tys., bez wydawanie ponad stu milionów. 70 tys.
Wit - Śro Wrz 10, 2008 6:38 pm
Rozbierają legendę Stadionu Śląskiego
Paweł Czado2008-09-10, ostatnia aktualizacja 2008-09-10 16:45
Robotnicy, którzy kilkadziesiąt metrów nad ziemią tną żelazo, czują się jak gwiazdy filmowe. Interesują się nimi dziennikarze prasy, radia i telewizji. Nie może być inaczej, bo rozbierają symbol.
Rozpoczęła się rozbiórka wieży dyspozytorskiej na Stadionie Śląskim. Jeszcze niedawno miała dziewięć kondygnacji i 29 metrów wysokości. Zbudowana w 1962 roku, jest młodsza od stadionu o sześć lat. To pod nią podczas meczów reprezentacji Kazimierza Górskiego emocjonował się komentator Jan Ciszewski. To z niej włączano stadionowe jupitery, stałe miejsce miał w niej spiker. Do 26 września ma nie być po niej śladu.
Przy mojej ulubionej wieży byłem w środę rano. Gigantyczny 160-tonowy dźwig podnosi i spuszcza wielki kontener, do którego pracujący na najwyższej kondygnacji robotnicy wrzucają pocięty złom i gruz. Wokół rozlega się huk młotów pneumatycznych. - Trochę byliśmy zaskoczeni, bo górny poziom dachu miał aż 65 cm grubości. Potężna konstrukcja - dziwi się Krzysztof Mróz, koordynator robót.
Przy rozbiórce niespodzianki. Z dawno nieużywanej starej instalacji trysnęła w środę woda. - Popękały rury, które i tak trzeba było wyciąć. Nic wielkiego się nie stało - uspokaja Marek Szczerbowski, dyrektor stadionu, patrząc z zakłopotaniem na pochlapane błotem nogawki eleganckiego garnituru. Kiedy dowiedział się o awarii, pognał pod wieżę. Odetchnął z ulgą, gdy okazało się, że to nic groźnego. Zaraz potem otwierał konferencję "Współpraca policji, organów administracji i społeczności lokalnych w zapewnieniu bezpieczeństwa na imprezach masowych - Euro 2012".
Cóż, kłopoty z wodą są wpisane w historię Śląskiego. W latach 50. podczas budowy utrapieniem były pojawiające się wody gruntowe. W pewnym momencie jądro stadionu, pozbawione podczas prac budowlanych odpływu, zamieniło się w bajoro o trzymetrowej głębokości, bo nie było kolektora. Wypompowanie wody trwało pięć dni. Innym razem robotnicy przeżyli szok, kiedy już pod koniec budowy w sektorze 36 trysnęło tajemnicze źródełko! Okazało się, że to zasypane w tym miejscu dwa lata wcześniej zwały śniegu...
Koszt rozbiórki to ponad pół miliona złotych. Roboty prowadzą firmy KBS Diament Serwis z Psar oraz Buskopol z Buska. Do środy robotnicy zdemontowali dach wieży, teraz czas na kolejne piętra. - Przewiduję, że rozbiórka jednej kondygnacji zajmie nam półtora dnia, najwyżej dwa - mówi Mróz. - To nie jest dla nas jakaś nadzwyczajna praca. Robót rozbiórkowych wykonaliśmy mnóstwo, ale to na pewno najsławniejszy budynek, z jakim mieliśmy do czynienia. Chłopcy nie są przyzwyczajeni do tego, że filmuje ich kilka telewizji, przychodzą dziennikarze z gazet - śmieje się Mróz.
Robotnicy muszą się spieszyć, bo 11 października odbędzie się w Chorzowie prestiżowy mecz z Czechami w eliminacjach mistrzostw świata. Na razie Szczerbowski cieszy się, że nowa trawa się przyjęła - murawa jest w fantastycznym stanie, równiutka jak stół bilardowy. Na 30 września przewidziano spotkanie z policją, która oceni, czy Śląski z miejscem po zdemontowanej wieży jest bezpieczny. A co po meczu? Śląski walczy o Euro 2012, więc w miejscu wieży powstanie nowoczesna trybuna. Rozpoczęcie prac przy jej budowie przewidziano na czerwiec 2009 roku. Śląski ma być ostatecznie gotowy najpóźniej 29 kwietnia 2011 roku.
PS Jedni rozbierają, inni wręcz odwrotnie. Piotrowi Gaworowi z firmy Atem, zajmującej się budową stacji bazowych dla telefonii komórkowej, przeszkadzam w wyliczeniach. - Nie będzie wieży, a przecież musimy się postarać, żeby się podczas meczu z Czechami kibice mogli zadzwonić do domu, żeby powiedzieć o strzelonej przez Polaków bramce - uśmiecha się Gawor i wraca do roboty. Musi wyliczyć, gdzie postawić nowy maszt.
Jastrząb - Śro Wrz 10, 2008 8:45 pm
To powinien być największy stadion w kraju, mimo iż jest najbardziej rozlazły, to pojemnością grzeszył nie będzie. Ci Niemcy zapowiadali chyba wcześniej, że stadion będzie miał ponad 50 tys., bez wydawanie ponad stu milionów. 70 tys.
Z tego, co udało mi się znaleźć i zrozumieć z różnych źródeł, koncepcja (chyba jeszcze nie projekt) jest taka, aby stadion miał ponad 70tyś miejsc, ale dopiero... po EURO 2012. Nowa trybuna, która będzie budowana ma zapewnić miejsca na stadionie dla ponad 50tyś kibiców, oraz możliwość nadbudowania nad nią kolejnej części dającej w sumie 70tyś miejsc. Jednak, aby była szansa skończyć do przed mistrzostwami Europy nadbudowa trybuny jest przewidziana w terminie późniejszym.
Michał Gomoła - Śro Wrz 10, 2008 9:01 pm
Konia z rzędem architektowi, który da rade cokolwiek nadbudować po przebudowie przewidywanej przez obecny projekt
Jedyne wyjście to wyburzenie nowej nadbudówki i zbudowanie nowej, mało prawdopodobne w najbliższym czasie.
Jastrząb - Czw Wrz 11, 2008 8:52 am
No właśnie nowa trybuna zachodnia i zadaszenie mają być od razu tak zaprojektowane, aby umożliwić rozbudowę w przyszłości.
Michał Gomoła - Czw Wrz 11, 2008 7:04 pm
No właśnie nowa trybuna zachodnia i zadaszenie mają być od razu tak zaprojektowane, aby umożliwić rozbudowę w przyszłości.
Zobacz sobie wizualizację. Nie da się tam nic wcisnąć, no chyba, że podwieszą to pod dachem Ja rozumiem to tak, że będzie możliwość rozbudowy po wyburzeniu nadbudówki, która teraz powstanie. Nie widzę innej możliwości.
mark40 - Czw Wrz 11, 2008 7:28 pm
Zawsze idzie dobudować kilka tys na końcach nad tymi połokrągłymi wejsciami na murawę, tab by drugie pietro trybuny się łączyło.
Jastrząb - Pią Wrz 12, 2008 10:42 am
Zobacz sobie wizualizację. Nie da się tam nic wcisnąć, no chyba, że podwieszą to pod dachem Ja rozumiem to tak, że będzie możliwość rozbudowy po wyburzeniu nadbudówki, która teraz powstanie. Nie widzę innej możliwości.
To tylko obrazek na potrzeby zaprezentowania mieszkańcom wyglądu przyszłego stadionu, a nie dokładny projekt. Poza tym, zamiany o których mówiłem, Marszałek miałby podobno forsować dopiero od niedawna (może od miesiąca).
Michał Gomoła - Pią Wrz 12, 2008 7:39 pm
To tylko obrazek na potrzeby zaprezentowania mieszkańcom wyglądu przyszłego stadionu, a nie dokładny projekt. Poza tym, zamiany o których mówiłem, Marszałek miałby podobno forsować dopiero od niedawna (może od miesiąca).
A co powiesz o przekroju przyszłej trybuny? To też tylko obrazek, ale dużo dokładniejszy i nie wydaje mi się żeby wiele się różnił od przyszłego projektu.
Też bym chciał żeby Stadion Śląski szybko został rozbudowany do 70k, jest to jednak mało realne.
Jastrząb - Pią Wrz 12, 2008 8:00 pm
^A jednak na takie info się czasami trafia. A pozostałe informacje tego nie wykluczają, raczej wspólegzystują. Oto przykład który znalazłem na szybko:
Według dziennikarz Gazety Wyborczej powstał nowy plan modernizacji Stadionu Śląskiego w Chorzowie. Poprzednio zakładano, że obiekt pomieści 50 tys. kibiców, władze chcą jednak aby stadion w Chorzowie nadal był największym obiektem tego typu w kraju i chcą aby obiekt był przystosowany do przyjęcia 70 tys kibiców. Jednak, aby zdarzyć z remontem do 2012 roku stadion rozbudowany będzie początkowo do 52 tys miejsc, a następnie zwiększony o kolejne trybuny. Zarządcy obawiają się, że jeśli nie uda zrealizować się tego pomysłu Stadion Śląski może stracić swoją dotychczasową pozycje.
http://www.regiokatowice.pl/story.php?t ... _slaskiego
Michał Gomoła - Pią Wrz 12, 2008 8:43 pm
Z tym, że to są spekulacje gazety (które wcześniej znałem), nie natrafiłem na jakiekolwiek potwierdzenie tego przez kogokolwiek z Urzędu Marszałkowskiego.
Jastrząb - Pią Wrz 12, 2008 8:52 pm
Być może. Nigdy się nie upierałem, co do tego, że to jedyna oficjalna wersja.
Ewentualnie jest jeszcze możliwość, że w przyszłości miejsca mogą być dobudowane pomiędzy głównymi trybunami, gdzie nie ma piętra... Ale oczywiście oficjalnych informacji to by potrzeba poszukać w urzędzie marszałkowskim a nie w GW.
heniek - Wto Wrz 16, 2008 9:14 am
ehh biedna wieża...
Bartek - Wto Wrz 16, 2008 10:01 am
Jaka tam biedna! Burzyć w cholerę.
Qba - Wto Wrz 16, 2008 10:06 am
ja początkowo wyobrażałem sobie zmodernizowany Śląski razem z piękną wieżą ale może to i lepiej że jej nie będzie... w każdym razie szkoda trochę tej wieży
ARTURO - Wto Wrz 16, 2008 8:03 pm
Ciesze się że rozbierają te paskudztwo,bo ten szkielet naprawdę szpecił:)
Kamyk85 - Wto Wrz 16, 2008 8:41 pm
Sam szkielet ostatnio faktycznie szpecił, ale jednak wieża sama w sobie była bardzo ok Osobiście żałuję, że ją rozbierają. Nawet jeśli już nie pełniłaby funkcji komentatorskich, to można by ją jakoś inaczej zaadaptować...
kickut - Wto Wrz 16, 2008 10:04 pm
Liczyłem na to, ze nowy projekt dachu i przebudowy trybuny będzie w jakiś sensowny sposób kontynuował i nawiązywał do historii czyli, że może troszkę mniejsza, może jakaś inna, z restauracją i muzeum, ale jednak będzie nowa piękna wieżyczka (dzięki której Śląski był rozpoznawalny). Niestety przeliczyłem się, a wpływ na to miały pewnie przede wszystkim pośpiech przed Euro i inne typowe zawirowania (zmiany pomysłów, zmiany odpowiedzialnych osób na stanowiskach, wybieranie architektów na szybko itp)
Kolo Colo - Pią Wrz 26, 2008 7:51 pm
No i rozebrali nam staruszkę do rosołu...
Wit - Pią Wrz 26, 2008 7:52 pm
Jak wieża zniknęła ze Stadionu Śląskiego
judy2008-09-26, ostatnia aktualizacja 2008-09-26 21:33
Chorzów, 10-26 sierpnia 2008. Słynna wieża dyspozytorska na Stadionie Śląskim dożyła swoich dni.
To z niej wszystkie imprezy na stadionie obserwowała milicja Obywatelska, a później policja. W wieży urzędowali dyrektorzy chorzowskie parku i miłośnicy kaktusów, rósł w niej bluszcz wijący się przez siedem pięter. Teraz trzeba było ją zburzyć, by nad stadionem można było zamontować dach.
Źródło: Gazeta Wyborcza Katowice
heniek - Sob Wrz 27, 2008 4:46 pm
ehh i po co się tak starałem...
Wit - Nie Wrz 28, 2008 9:58 pm
Nieprzygotowani?
Adam Szaja, 2008-09-27 19:03
Półfinał Mistrzostw Europy w 2012 roku na Stadionie Śląskim? Mimo gorzkich słów wobec śląskiego ze strony UEFA - polscy politycy przekonują - nie jest tak źle. Specjalna Komisja wizytowała "kocioł czarownic".
Szlifowanie formy na Euro 2012 już trwa. Droga Chorzowa do udziału w mistrzostwach jest jednak kręta. Cel jest jednak wyraźny. - Ten stadion po przebudowie, która jest planowana, i która jest już pewna, z całą pewnością będzie przygotowany do meczu półfinałowego - mówi Marek Kopel, prezydent Chorzowa.
I nie są to obietnice bez pokrycia, bo jak mówią przedstawiciele specjalnej sejmowej komisji, Stadion Śląski, to symbol. - Każdy ma już zakodowane w genach, że w Chorzowie były rozgrywane największe mecze polskiej reprezentacji, kiedy ona święciła największe triumfy - stwierdza Andrzej Biernat, przewodniczący sejmowej podkomisji ds. przygotowań Euro 2012 w Polsce.
Te czasy pamięta Roman Kosecki, kiedyś piłkarz reprezentacji Polski, obecnie poseł. Piłkarskiego rzemiosła jak widać jeszcze nie zapomniał. - Ja to mogę tylko w samych superlatywach o Stadionie Śląskim, bo skoro tu się grało mecze reprezentacji Polski. Zawsze dla piłkarza jest to coś wyjątkowego grać na Stadionie Śląskim - mówi Roman Kosecki, były piłkarz, poseł.
Stadionie, który testowali politycy. Ja mówi architekt odpowiedzialny za projekt jego modernizacji posłowie dziwili się skąd biorą się niskie oceny UEFA. - Pewne rzeczy można opisać, można narysować, a najlepiej pójść na miejsce i zobaczyć samemu pewien stan. Stan nie tylko istniejący, ale stan prac projektowych - stwierdza Marek Nowak, projektant modernizacji Stadionu Śląskiego.
A praca wre. Stadion pozbył się już swojego symbolu - wieży. Kolejnym etapem będzie przebudowa trybun i ich zadaszenie. Perspektywa modernizacji zwiększa szanse na to by Chorzów pojawił się na mapie aren Euro 2012. Nie wyklucza tego sejmowa komisja. - Mam nadzieję, że stanowisko, które zostało przedstawione na koniec, że Euro musi być na Śląsku sprawi, że tak będzie - mówi Bogusław Śmigielski, Marszałek Województwa Śląskiego.
A nadzieję, ma nie tylko marszałek, ale wszyscy kibice.
http://www.tvs.pl/informacje/5105/
Wit - Wto Paź 07, 2008 10:19 pm
Śląski przygotowany na złamanie słupka przez Krzynówka
Wojciech Todur2008-10-07, ostatnia aktualizacja 2008-10-07 20:53
Trawa na Stadionie Śląskim jest tak soczyście zielona, że ciągną tam na obiad wszystkie okoliczne zające. Naprawdę! Obiekt jest gotowy do organizacji meczu Polska-Czechy.
Gdy 11 lipca Edward Grygierczyk wysiał na murawę chorzowskiego obiektu pierwszy worek trawy obawiał się czy zielone ździebełka zdążą pokryć boisko gęstym dywanem przed październikowym spotkaniem.
Dziś pan Edward, który jest specjalistą do spraw nawierzchni trawiastych z dumą patrzy pod nogi. Odchyla obiema rękami zielone kępki na dwie strony i z satysfakcją mówi. - Nie widać nawet odrobiny ziemi. Zadarnienie osiągnęło 9-tkę w dziewięciostopniowej skali bonitacyjnej! To oznacza, że gęściej już być nie może - uśmiecha się.
Antoni Piechniczek - trener, który dwa razy wprowadził polską reprezentację do finałów mistrzostw świata jest pod wrażeniem. - Widział pan ten kolor? Jest piękny, ani jedno miejsce nie jest odbarwione. To znak, że trwa jest z najwyższej jakości - mówi z uznaniem.
Tasiemki z zapachem
Podobne zdanie mają też zające z pobliskiego parku. - Urządziły sobie u nas stołówkę. Całe stada przychodziły sobie poskubać - żartuje Grygierczyk.
Szarakom zapachniała wiechlina łąkowa i życia - bo właśnie te odmiany, i to w czterech gatunkach, zostały wysiane na Śląskim. Zające już jednak na chorzowskim obiekcie nie ucztują. Na metalowych prętach otaczających boisko pracownicy obiektu uwiązali tasiemki nasączone odstraszającym zapachem.
Trawa po której w sobotę będą biegać piłkarze jest niezwykle odporna na ich korki. Zapewniły to specjalne włókna polimerowe (przypominają watę szklaną), które wymieszano razem z ziemią. - Oplatają je korzenie, co powodują, że trawa trzyma się podłoża z niezwykłą siła - tłumaczy Grygierczyk.
Murawa nie dość, że wytrzymała to jeszcze odporna na częste koszenie. - Na początku kosiliśmy ją dwa razy w tygodniu, a teraz to nawet i trzy! Dlatego ma taki piękny, żywy kolor - dodaje Grygierczyk. Swoje zrobiły też specjalne nawozy na bazie glonów morskich. W ciągu trzech miesięcy zużyto roczny zapas tego środka - czyli około tony!
Prace przygotowawcze trwają też w innych częściach obiektu. Każdy kto chociaż raz był na Śląskim wie, że w kilkudziesięciotysięcznym tłumie kibiców trudno dodzwonić się do domu. Teraz ma się to zmienić. - Wiodący operatorzy telefonii komórkowej postawili przekaźniki w miejscu, gdzie stała kiedyś stadionowa wieża. O połączenie powinno być dużo łatwiej - podkreśla Marek Szczerbowski, dyrektor Stadionu. Z wieży - do niedawna symbolu Śląskiego - została już tylko podstawa. Swoje centrum dowodzenia będzie tam mieć m.in. policja i pogotowie ratunkowe.
Pracownicy stadionu odnowili też pomieszczenia i korytarze z których będą korzystać piłkarze. - Odmalowaliśmy na biało ściany. Obiekt cały czas żyje, to i może się pobrudzić. Korzystają przecież z niego młodzi piłkarze Stadionu Śląskiego - tłumaczy Szczerbowski. Przed spotkaniem zostanie też uzupełniony zapas lodu w specjalnej maszynie, która znajduje się tuż obok pokoju Leo Beenhakkera. Ostatnio z dobrodziejstwa kojących ból mrożonych kostek wody korzystał wojewoda śląski Zygmunt Łukaszczyk, który skręcił nogę podczas meczu z ambasadorami.
Rezerwowe bramki czekają
Dyrektor stadionu stara się by nic nie pozostawić przypadkowi - stąd i masa gotowych procedur, które mają być wykorzystane na wypadek awarii. Jedna z nich zakłada, że po mocnym strzale Jacka Krzynówka... pęknie słupek bramki. - Rezerwowe bramki będą w obu tunelach prowadzących na murawę. Ich montaż nie powinien trwać dłużej niż 10 minut - odpowiada Szczerbowski. We wtorek sprawdzano też czy w przypadku braku zasilania zadziała rezerwowy generator. Zadziała.
Przed siedzibą Śląskiego Związku Piłki Nożnej ustawiały się we wtorek długie kolejki. To już ostatni szczęśliwcy, którzy obejrzą na żywo sobotnie spotkanie. - Szanse, że część wejściówek trafi do stadionowych kas są znikome. Jeżeli jednak tak się stanie wydamy komunikat i poinformujemy o tym na naszej stronie internetowej - zapewnia Szczerbowski.
Dodajmy, że Śląski wizytował wczoraj przedstawiciel Polskiego Związku Lekkiej Atletyki, który z taśmą mierniczą w ręku sprawdzał czy w Chorzowie mogą się odbyć zawody lekkoatletyczne! - Tu mógłby się znaleźć rozbieg do skoku w dal, a tu meta - wyliczał. - Myślę, że to świetny pomysł. Przed Euro 2012 w naszym kraju powstanie kilka piłkarskich obiektów, a my znowu możemy błysnąć uniwersalnością - uśmiecha się Szczerbowski.
....................
Opis trawy soczysty, a i ostatni akapit cieszy....Śląski the best!
Wit - Wto Paź 14, 2008 9:45 am
Euro 2012 musi być Śląskie
dziś
O tym, że Stadion Śląski jest miejscem magicznym, wie każdy prawdziwy kibic w Polsce. Z tą areną kojarzą się największe sukcesy naszej piłki nożnej i tak może być nadal. Nie wyobrażamy sobie bowiem, by w chorzowskim "kotle czarownic", nie odbyły się mecze mistrzostw Europy. Takich kluczowych zwycięstw, odniesionych w tak wspaniałej atmosferze, nie doczekamy się na żadnym innym obiekcie w kraju. Nawet najnowocześniejszym i wybudowanym na ostatnią chwilę.
W pamięci wciąż mamy pokonanie w minioną sobotę 2:1 wyżej notowanych Czechów. Dwa lata temu z kwitkiem odjechała stąd Portugalia, a przed nią każdy z rywali, który tu grał, nie ukrywał obaw o wynik. To nie tylko zasługa wspaniałego dopingu i doskonałej atmosfery, to również magia tego miejsca. Tu, jak nigdzie indziej, potwierdza się stara sportowa prawda, że gospodarzom ściany pomagają. Jeżeli więc zamierzamy pomóc w osiągnięciu w piłkarskich mistrzostwach Europy w 2012 roku sportowego sukcesu, musimy grać na Śląskim. Chcą tego piłkarze i trenerzy, ale przede wszystkim kibice.
Na razie, decyzją polityków, największy polski stadion, którego pojemność do 2012 roku będzie wynosiła ponad 50 tysięcy miejsc, jest jedynie areną rezerwową mistrzostw. Widząc, co się dzieje podczas spotkań naszej reprezentacji na innych polskich stadionach, nie zgadzamy się na to. Żenujące jest, gdy np. we Wrocławiu mecz eliminacyjny do MŚ 2010 ze Słowenią ogląda 5 tysięcy widzów. Na Śląskim derby Ruchu Chorzów z Górnikiem Zabrze oglądało w tym roku 40 tysięcy kibiców. Czy ten argument nie ma znaczenia?
Wrocław jednak będzie gościł Euro. W Gdańsku na miejscu przyszłego stadionu wciąż rządzą działkowicze, a modernizowany stadion w Poznaniu, po zakończeniu inwestycji pomieści ledwie 35 tysięcy widzów - 15 tysięcy mniej niż w Chorzowie.
Niepowtarzalne walory Śląskiego muszą zwyciężyć. Wbrew tym, którzy uważają ten obiekt za zabytkowy. Wybaczmy im, oni nigdy na tym stadionie nie oglądali spotkań biało-czerwonych. I nie powinni w jego kwestii o niczym decydować.
Upominamy się więc o przywrócenie Stadionowi Śląskiemu należnego miejsca. Musimy przekonać decydentów, iż Euro 2012 ma gościć w Chorzowie. W interesie polskiej piłki, bo tylko na tym stadionie sukces piłkarzy jest możliwy.
Odpuśćmy sobie Irlandię, bierzmy się za budowę trybun i dachu
Dyrektor Śląskiego Marek Szczerbowski zapowiedział, że postara się, by na Śląskim rozegrano przyszłoroczny mecz eliminacji MŚ z Irlandią Północną.
Pojedynek z Wyspiarzami zaplanowany jest na 5 września, a 1 lipca na chorzowskim gigancie mają się rozpocząć prace związane z budową nowej trybuny zachodniej i zadaszenia, które potrwają 22 miesiące.
- Przesunięcie rozpoczęcia robót o ponad dwa miesiące raczej nie wchodzi w grę, bo taki harmonogram prac przyjął inżynier kontraktu Andrzej Bilnik - powiedział Wojciech Gardas z Wydziału Inwestycji Śląskiego Urzędu Marszałkowskiego. Opóźnienie prac sprawiłoby, że pod znakiem zapytania stanęłaby organizacja na Stadionie Śląskim meczów Euro 2012, bo UEFA bałaby się, że nie zdążymy na czas zakończyć inwestycję. Lepiej mieć w Chorzowie kilka meczów finałów ME niż jedno eliminacyjne MŚ.
Siedem cudów
20 października 1957 r. Polska - ZSRR 2:1
Mecz eliminacji MŚ, w którym napastnik Ruchu Chorzów Gerard Cieślik dwukrotnie pokonał słynnego bramkarza Lwa Jaszyna.
15 kwietnia 1970 r. Górnik Zabrze - AS Roma 2:2
Jedyny półfinał europejskich pucharów na Śląskim. Po tym remisie Górnik wygrał baraż w Strasburgu i awansował do finału PZP.
6 czerwca 1973 r. Polska - Anglia 2:0
Jedyne w historii zwycięstwo nad Anglikami odnieśliśmy w eliminacjach MŚ. Bohaterem był Włodzimierz Lubański, który najpierw zdobył gola, a później doznał ciężkiej kontuzji.
10 września 1975 r. Polska - Holandia 4:1
Zdaniem wielu był to najlepszy w historii mecz naszej reprezentacji. W eliminacjach ME kadra Kazimierza Górskiego rozbiła ówczesnych wicemistrzów świata.
16 listopada 1985 r. Polska - Włochy 1:0
W towarzyskim meczu pokonaliśmy wówczas aktualnych mistrzów świata.
11 października 2006 r. Polska - Portugalia 2:1
Najlepszy występ kadry Leo Beenhakkera. Bohaterem spotkania był Euzebiusz Smolarek, strzelec dwóch goli.
11 października 2008 r. Polska - Czechy 2:1
Ta sama data i niemal równie dobra gra jak 2 lata wcześniej oraz 3 punkty w eliminacjach MŚ.
S. Bartosik, W. Pustułka, JAC - POLSKA Dziennik Zachodni
http://katowice.naszemiasto.pl/wydarzenia/909381.html
mark40 - Czw Paź 23, 2008 1:32 pm
Dziś oficjalnie została zaprezentowana makieta Stadionu Ślaskiego
Qba - Czw Paź 23, 2008 1:35 pm
Bardzo ładnie się prezentuje , ciekaw jestem jak to będzie wyglądać na żywo już nie mogę się doczekać rozpoczęcia prac
johny90 - Czw Paź 23, 2008 1:44 pm
Kolejne jupitery znikna znad WPKiW
oio154 - Czw Paź 23, 2008 1:51 pm
No dobra ale tam gdzie na tym projekcie są drzewa to teraz jest parking? To gdzie sie będzie parkować?
Maciek B - Czw Paź 23, 2008 1:57 pm
Podpisana jest już umowa na budowę parkingu koło Skansenu. A tam gdzie stoją na makiecie drzewa, parkingu obecnie nie ma. Stoją albo tam gdzie stoją obecnie, albo za obecnym ogrodzeniem.
Ja mam dwa pytania: jak będzie zamontowane nowe oświetlenie oraz gdzie tę makietę można zobaczyć na żywo?
Prince - Czw Paź 23, 2008 2:32 pm
I jest bardzo ładnnie, w obliczu problemów w Poznaniu czy z Baltik areną jeszcze na kolanach przyjdą organizować Euro na nasz kochany Śląsk!!!!
Tequila - Czw Paź 23, 2008 6:48 pm
Podpisana jest już umowa na budowę parkingu koło Skansenu. A tam gdzie stoją na makiecie drzewa, parkingu obecnie nie ma. Stoją albo tam gdzie stoją obecnie, albo za obecnym ogrodzeniem.
Ja mam dwa pytania: jak będzie zamontowane nowe oświetlenie oraz gdzie tę makietę można zobaczyć na żywo?
Zgodnie z trendami światowymi oświetlenie powinno być zamocowane pod dachem .
Wit - Czw Paź 23, 2008 8:29 pm
Piękna wizja kotła czarownic
Adam Szaja, 2008-10-23 18:21
Premiera zmodernizowanego Stadionu Śląskiego w miniaturce...na Stadionie Śląskim. Podczas konferencji "Euromonitor", można było zobaczyć efekt finalny prac nad " kotłem czarownic". Co prawda na razie na makiecie, która przyleciała wprost z biura architektonicznego z Niemiec. Podczas ewentualnych meczów na chorzowskim obiekcie w ramach EURO 2012, kibice nie zmokną. Do tego czasu stadion będzie w pełni zadaszony.
Perspektywa piłkarskich Mistrzostw Europy na Śląsku, cieszy wielu. Perspektywa, która mimo tego, że kandydatura naszego województwa jest jedną z najgorzej ocenianych, jest realna. - Myśmy powinni się wyzbyć kompleksów w stosunku do innych, do innych regionów, oczywiście nie tworzyć sztucznej konkurencji. My po prostu czasem mniej mówimy, a więcej robimy - Zygmunt Łukaszczyk, wojewoda śląski.
Jednak przed mistrzostwami wszystkiego zrobić się nie da. Wiadomo już, że na mecze EURO 2012 na Stadionie Śląskim, z lotniska w Pyrzowicach nie dojedziemy pociągiem. - Bez obiecywania, realnie 2013 możemy jechać. O ile będziemy mieli środki finansowe na to zadanie - powiedział Zbigniew Łukasiewicz, PLK w Katowicach.
Jak się okazuje, brak połączenia kolejowego między Katowicami a lotniskiem, to problem, który można a nawet trzeba obejść. Bez konsekwencji. - Opcja przewozu z lotniska za pomocą taboru autobusowego bądź samochodami jest możliwa, także nie jest to zagrożenie dla całego projektu EURO2012 - mówi Marcin Stolarz, dyrektor Biura ds. EURO2012 w urzędzie marszałkowskim.
Dużo prościej niż do Katowic, będzie można już od stycznia z Pyrzowic dotrzeć na Ukrainę. Do stolicy współorganizatora EURO 2012, polecimy aż trzy razy w tygodniu. - Znaczenie śląska wzrasta kiedy będzie bezpośrednie połączenie między Ukrainą a Śląskiem. Sądzę, że to też może mieć wpływ na podjęcie ostatecznej decyzji, czy na Stadionie Śląskim zostanie rozegrany mecz Euro2012 - dodał Cezary Orzech, rzecznik GTL-u.
To jednak dopiero w styczniu. Dziś można było już obejrzeć premierową prezentację makiety Stadionu Śląskiego. Makiety, która wzbudziła ogromne zainteresowanie, i uznanie. - Bardzo ładna, przede wszytkim nie makieta, jak stadion na tej makiecie bardzo dobrze się prezentuje, i na pewno będzie to stadion, który daje lepszy komfort oglądania meczów - powiedział Marek Kopel, prezydent Chorzowa.
Modernizacja stadionu Śląskiego zakończyć ma się dopiero w 2011 roku. Zmiany związane z Euro 2012 pojawią się nie tylko na stadionach i to już w trakcie przygotowań. - Euro jest bardzo dobrym powodem, powodem bezpośrednim, żeby wiele projektów wprowadzać w życie. Najważniejszym powodem jest to, że możemy wykonć skok cywilizacyjny, pokazać, że Polak potrafi, ale pokazać też, że Polska dla Polaków może być przjemniejszym, bardziej przyjaznym miejscem do życia - mówi Michał Kobosko, red. nacz. Newsweek Polska.
Do takiego miejsca pretenduje województwo śląskie i wszyscy zapewniają, że już jest ładnie a może być jeszcze piękniej.
http://www.tvs.pl/informacje/5801/foto/8292/
.........................................
Wiemy jak będzie wyglądał nowy Stadion Śląski
pj2008-10-23, ostatnia aktualizacja 2008-10-23 19:33
Makietę gruntownie zmodernizowanego Stadionu Śląskiego pokazano po raz pierwszy w czwartek. Ale mieszkańcy regionu będą ją mogli oglądać dopiero od listopada.
Makietę przygotowano w niemieckiej pracowni architektonicznej GMP-Architekten, która opracowała projekt modernizacji Stadionu Śląskiego. Autorzy chcą ją najpierw pokazać na wystawie architektonicznej w Luksemburgu. Wróci do nas dopiero w listopadzie. Gdzie będzie ją można oglądać - zdecydują pracownicy Urzędu Marszałkowskiego.
Makieta jest w skali 1:500. - Mam nadzieję, że po zakończeniu prac prawdziwy stadion będzie wyglądał jeszcze lepiej niż na modelu - mówi prof. Marek Nowak z GMP-Architekten.
Modernizacja Śląskiego ma się zakończyć do 29 kwietnia 2011 roku. Początkowo planowano tylko zadaszenie obiektu. Niedawno jednak marszałek Bogusław Śmigielski ogłosił, że zostanie również przebudowana częściowo trybuna zachodnia. Dzięki temu zwiększy się liczba toalet i punktów gastronomicznych, a na samym stadionie będzie 51 500 miejsc siedzących. Ta decyzja sprawiła, że koszt modernizacji stadionu wzrósł o 110 mln i teraz wynosi 360 mln zł.
Źródło: Gazeta Wyborcza Katowice
Maciek B - Czw Paź 23, 2008 8:40 pm
Zgodnie z trendami światowymi oświetlenie powinno być zamocowane pod dachem .
Heh - tyle to wiem. Zastanawia mnie w jaki sposób i gdzie. Dach ma być bardzo lekki, z tego co widzę rozciągnięty na linach. Tylko czy są w stanie utrzymać to oświetlenie? Jeśli nie, to gdzie będzie zamocowane?
A ta poza tym to myślę, że na żywo będzie wyglądał dużo lepiej. Porządny, klasyczny stadion. Takiego nam trzeba.
Wit - Śro Paź 29, 2008 1:59 pm
Bono chce zagrać tylko na Śląskim
dziś
Jeden z najpopularniejszych na świecie zespołów rockowych chce wystąpić w przyszłym roku dla polskich fanów.
Grupa U2 przygotowuje się właśnie do trasy promującej jej najnowszą płytę, która ma się ukazać na początku 2009 roku (roboczy tytuł "No Line On The Horizon"). Wśród europejskich państw, które muzycy chcą odwiedzić, znalazła się Polska. Ale w grę wchodzi wyłącznie występ na Stadionie Śląskim.
- Bono wciąż jest pod wielkim wrażeniem koncertu sprzed trzech lat, kiedy fani sprawili mu w Chorzowie niespodziankę, tworząc gigantyczną biało-czerwoną flagę. Dlatego wyraźnie zasugerował, że chce zagrać na Stadionie Śląskim. Taką informację otrzymaliśmy z managementu zespołu - mówi Marta Wnuczyńska z Agencji Live Nation, organizującej poprzedni koncert U2 w Polsce.
Pamiętny występ zespołu odbył się na Śląsku 5 lipca 2005 r. Obejrzało go wówczas prawie 70 tys. osób. Zespół uznał właśnie ten koncert za jeden z najlepszych podczas całego "Vertigo Tour". Przyszłoroczny występ U2 w Chorzowie miałby się odbyć w sierpniu. I tu pojawia się problem, bo w tym czasie stadion ma już być remontowany przed Eoro 2012.
- Rzeczywiście dostaliśmy propozycję, by zespół zagrał u nas w pierwszym tygodniu sierpnia. Jednak projekt przebudowy stadionu zakłada, że 1 lipca rozpocznie się u nas wyburzenie trybuny zachodniej. Każde opóźnienie, nawet o miesiąc, może skutkować niedotrzymaniem terminu oddania obiektu, które planowane jest na kwiecień 2011 roku. To groziłoby nam odebraniem przez UEFA szans na Euro - mówi Marek Szczerbowski, dyrektor Stadionu Śląskiego.
Rozbudowa stadionu to potężna inwestycja, która pochłonie 360 milionów złotych, w tym 110 mln zł z budżetu państwa. Koncert w trakcie remontu odpada.
- Nie możemy ryzykować życia czy zdrowia ludzi - tłumaczy dyrektor stadionu. Podobnego zdania jest Urząd Marszałkowski Województwa Śląskiego . - Niestety, jesteśmy zobligowani do zachowania terminów przebudowy stadionu i nie wolno dokonywać przesunięć - stwierdza Aleksandra Marzyńska, rzeczniczka Urzędu Marszałkowskiego.
Zdaniem Marka Szczerbowskiego najlepsza byłaby zmiana terminu koncertu U2. - Do 30 czerwca możemy organizować imprezy na Stadionie Śląskim. Bardzo bym chciał, żeby Bono znów u nas zagrał. Gdybyśmy tylko mogli przesunąć termin koncertu o miesiąc wcześniej - dodaje.
Na podjęcie decyzji zostało kilka dni. Jak mówi Marta Wnuczyńska, zespół nie bierze pod uwagę zmiany miejsca koncertu w Polsce.
- Jesteśmy w stałym kontakcie z zespołem i wciąż razem wierzymy, że osoby odpowiedzialne za remont stadionu znajdą sposób, żeby występ doszedł do skutku - mówi Wnuczyńska.
W grę wchodzi coś więcej niż tylko organizacja kolejnego koncertu. Mamy na myśli prestiż i wyróżnienie dla naszego regionu.
Ola Szatan - POLSKA Dziennik Zachodni
http://slask.naszemiasto.pl/wydarzenia/915647.html
........
no to klops
mark40 - Śro Paź 29, 2008 3:59 pm
Odnoszę wrażenie, że wszyscy by chcieli by opóźnic rozpoczecie modernizacji śląskiego (wczesniej jakiś mecz tez był planowany na później). Pewnie sie nie dogadaja z terminami, szkoda.
Wit - Czw Lis 27, 2008 12:40 am
PIŁKA NOŻNA Jak to się robi na Stadionie Śląskim
25.11.2008
Ciągły kontakt ze stacją meteorologiczną na lotnisku w Katowicach-Muchowcu, "odpalanie" ogrzewania murawy już na kilka dni przed meczem oraz podtrzymywanie ogrzewania płyty między spotkaniami następującymi po sobie w krótkim czasie - to sposób fachowców ze Stadionu Śląskiego na uniknięcie niespodzianki w postaci zasypanego przez śnieg boiska.
- Mecz Ruchu z Legią był w piątek, a już we wtorek podgrzaliśmy glikol, czyli ciecz, która potem wypełnia instalację grzewczą - wyjaśnia Edward Grygierczyk, specjalista do spraw nawierzchni trawiastych na Stadionie Śląskim. - W następnych dniach włączyliśmy ogrzewanie. W dniu meczu na poziomie murawy było 10 stopni , to wystarczyło, aby padający śnieg topniał.
W tym samym czasie w Bytomiu w drugiej części spotkania Polonii z ŁKS-em była biała murawa, ponieważ nastąpiła awaria zaworu, działającego jak termostat. Temperatura zatrzymała się na czterech stopniach ciepła
- Ogrzewanie włączyliśmy na dzień przed meczem. Możliwe, że trochę za późno, ale gdyby nie ta awaria, to pewnie nie byłoby problemu ze śniegiem - ocenia dyrektor OSiR-u w Bytomiu, Damian Gaweł. - Na razie zdjęliśmy ten zawór, ciepło pobierane z miejskiej sieci daje na murawie plus 14 stopni. Boisko mamy zielone, wtorkowy mecz Pucharu Ekstraklasy nie jest zagrożony.
- Trzeba pamiętać, że podgrzewanie murawy to nie jest zapalanie kuchenki gazowej - dodaje Grygierczyk. - Nie można od razu uderzyć wysoką temperaturą, bo zniszczy się w ten sposób trawę. Nie należy dopuszczać więcej niż 20 stopni. Mamy teraz włączone podgrzewanie na poziomie 9 stopni. W sobotę na meczu Ruchu z Wisłą Kraków może być 13-14.
Koszty używania podgrzewania muraw są znaczne. OSiR w Bytomiu za miesiąc płaci 50 tysięcy złotych. Polonia, w ramach korzystnej umowy ze Stadionem Śląskim z ubiegłego roku, miała koszt ogrzewania w wysokości 4-5 tysięcy zł za mecz.
Tomasz Kuczyński - POLSKA Dziennik Zachodni
http://chorzow.naszemiasto.pl/sport/926983.html
mark40 - Czw Gru 11, 2008 12:49 pm
Euro 2012: jest już projekt modernizacji Stadionu Śląskiego
43 tys. metrów kwadratowych powierzchni będzie miał dach Stadionu Śląskiego w Chorzowie. Aspirujący do organizacji meczów piłkarskich mistrzostw Europy w 2012 r. obiekt po przebudowie zmieści 55 tys. widzów.
Na czwartkowej konferencji prasowej w Katowicach zaprezentowano główne założenia zakończonych właśnie prac nad projektem budowlanym zadaszenia i infrastruktury technicznej stadionu.
Marszałek woj. śląskiego Bogusław Śmigielski poinformował, że w najbliższy poniedziałek do wojewody śląskiego ma trafić wniosek o pozwolenie na budowę.
- Idziemy zgodnie z harmonogramem, który wczoraj został przedstawiony w siedzibie UEFA, został już oceniony i mamy informację, że stopień ryzyka i zagrożeń dla Stadionu Śląskiego się zmniejszył - powiedział Śmigielski.
Wyraził przekonanie, że realizacja prac związanych z przebudową stadionu nadal będzie przebiegała zgodnie z planem.
Jeden ze współautorów projektu Marek Nowak zaznaczył, że po przebudowie Stadion Śląski będzie nie tylko miejscem rozgrywania meczów piłkarskich, ale też wielką areną lekkoatletyczną. Nowak przypomniał, że Stadion Śląski nie jest obiektem typowo piłkarskim - trybuny są stosunkowo daleko od płyty boiska.
Dach ma mieć lekkie pokrycie z poliwęglanu gwarantujące ochronę przed deszczem i zacienienie, a jednocześnie odpowiednią ilość światła. "Nie zamknie kontaktu z niebem, co jest charakterystyczną cechą tego stadionu - siedzi się w niecce z otwartym niebem. Główną naszą ideą było zachowanie charakteru tego obiektu" - powiedział Nowak.
Poza budową zadaszenia stadion będzie miał też kompleksowo przebudowaną trybunę zachodnią, co ma znacząco poprawić bezpieczeństwo, zapewnić szybszą ewakuację, poprawić komfort oglądania widowiska oraz zapewnić lepszy dostęp do toalet i punktów gastronomicznych.
Po modernizacji stadion pomieści ok. 55 tys. widzów (obecnie nieco ponad 47 tys.). Łączny koszt modernizacji ma wynieść 360 mln zł, z czego budowa zadaszenia pochłonie 250 mln zł z budżetu województwa. Środki na przebudowę trybuny - 110 mln zł - zadeklarowało Ministerstwo Sportu i Turystyki.
Inżynier kontraktu Andrzej Stokłosa powiedział, że kluczowe będzie teraz wyłonienie w przetargu wykonawcy prac i uzyskanie pozwolenia na budowę. Zgodnie z harmonogramem prace mają ruszyć w lipcu przyszłego roku i zakończyć się w kwietniu 2011 r. W tym czasie na stadionie nie będzie żadnych imprez.
Kierownictwo obiektu myśli nie tylko o organizacji meczów Euro 2012, ale także zawodów lekkoatletycznych i imprez kulturalnych. Dyrektor stadionu Marek Szczerbowski zastrzegł jednak, aby planować organizację konkretnych wydarzeń trzeba mieć pewność, że inwestycja zostanie zrealizowana w terminie.
http://sport.onet.pl/0,1260069,1879046, ... omosc.html
Kris - Czw Gru 11, 2008 3:57 pm
Projekt ''Kotła czarownic''
PAP, 2008-12-11 16:26
Czterdzieści trzy tysiące metrów kwadratowych powierzchni będzie miał dach Stadionu Śląskiego w Chorzowie. Aspirujący do organizacji meczów Euro 2012 r. obiekt po przebudowie pomieści około 55 tys. widzów.
Na czwartkowej konferencji prasowej w Katowicach zaprezentowano główne założenia zakończonych prac nad projektem budowlanym zadaszenia i infrastruktury technicznej stadionu.
Marszałek woj. śląskiego Bogusław Śmigielski poinformował, że w najbliższy poniedziałek do wojewody śląskiego ma trafić wniosek o pozwolenie na budowę.
- Idziemy zgodnie z harmonogramem, który wczoraj został przedstawiony w siedzibie UEFA. Został już oceniony i mamy informację, że stopień ryzyka i zagrożeń dla Stadionu Śląskiego się zmniejszył - powiedział Śmigielski.
Wyraził przekonanie, że realizacja prac związanych z przebudową stadionu nadal będzie przebiegała zgodnie z planem. - Uważam, że Euro 2012 musi się odbyć na naszym stadionie – podkreślił marszałek i powołał się na wypowiedzi przedstawicieli władz państwowych i sportowych, którzy mówią o organizacji meczów mistrzostw na sześciu polskich stadionach.
Jeden ze współautorów projektu Marek Nowak zaznaczył, że po przebudowie, Stadion Śląski będzie nie tylko miejscem rozgrywania meczów piłkarskich, ale też wielką areną lekkoatletyczną. Nowak przypomniał, że Stadion Śląski nie jest obiektem typowo piłkarskim - trybuny są stosunkowo daleko od płyty boiska.
Dach ma mieć lekkie pokrycie z poliwęglanu gwarantujące ochronę przed deszczem i zacienienie, a jednocześnie odpowiednią ilość światła. - Nie zamknie kontaktu z niebem, co jest charakterystyczną cechą tego stadionu – siedzi się w niecce z otwartym niebem. Główną naszą ideą było zachowanie charakteru tego obiektu - powiedział Nowak.
Poza budową zadaszenia stadion będzie miał też kompleksowo przebudowaną trybunę zachodnią, co ma znacząco poprawić bezpieczeństwo, zapewnić szybszą ewakuację, poprawić komfort oglądania widowiska oraz zapewnić lepszy dostęp do toalet i punktów gastronomicznych.
Po modernizacji, stadion pomieści ok. 55 tys. widzów (obecnie nieco ponad 47 tys.). Łączny koszt modernizacji ma wynieść 360 mln zł, z czego budowa zadaszenia pochłonie 250 mln zł z budżetu województwa. Środki na przebudowę trybuny - 110 mln zł - zadeklarowało Ministerstwo Sportu i Turystyki.
Inżynier kontraktu Andrzej Stokłosa powiedział, że kluczowe będzie teraz wyłonienie w przetargu wykonawcy prac i uzyskanie pozwolenia na budowę. Zgodnie z harmonogramem prace mają ruszyć w lipcu przyszłego roku i zakończyć się w kwietniu 2011 r. W tym czasie na stadionie nie będzie żadnych imprez.
Kierownictwo obiektu myśli nie tylko o organizacji meczów Euro 2012, ale także zawodów lekkoatletycznych i imprez kulturalnych. Dyrektor stadionu Marek Szczerbowski zastrzegł jednak, że aby planować organizację konkretnych wydarzeń, trzeba mieć pewność, że inwestycja zostanie zrealizowana w terminie.
http://www.tvs.pl/informacje/7006/
Kris - Czw Gru 11, 2008 4:03 pm
Jest już projekt modernizacji Stadionu Śląskiego
Czterdzieści trzy tysiące metrów kwadratowych powierzchni będzie miał dach Stadionu Śląskiego w Chorzowie. Aspirujący do organizacji meczów Euro 2012 r. obiekt po przebudowie pomieści około 55 tys. widzów.
Na czwartkowej konferencji prasowej w Katowicach zaprezentowano główne założenia zakończonych prac nad projektem budowlanym zadaszenia i infrastruktury technicznej stadionu.
Marszałek woj. śląskiego Bogusław Śmigielski poinformował, że w najbliższy poniedziałek do wojewody śląskiego ma trafić wniosek o pozwolenie na budowę.
"Idziemy zgodnie z harmonogramem, który wczoraj został przedstawiony w siedzibie UEFA. Został już oceniony i mamy informację, że stopień ryzyka i zagrożeń dla Stadionu Śląskiego się zmniejszył" - powiedział Śmigielski.
Wyraził przekonanie, że realizacja prac związanych z przebudową stadionu nadal będzie przebiegała zgodnie z planem. "Uważam, że Euro 2012 musi się odbyć na naszym stadionie" - podkreślił marszałek i powołał się na wypowiedzi przedstawicieli władz państwowych i sportowych, którzy mówią o organizacji meczów mistrzostw na sześciu polskich stadionach.
Jeden ze współautorów projektu Marek Nowak zaznaczył, że po przebudowie, Stadion Śląski będzie nie tylko miejscem rozgrywania meczów piłkarskich, ale też wielką areną lekkoatletyczną. Nowak przypomniał, że Stadion Śląski nie jest obiektem typowo piłkarskim - trybuny są stosunkowo daleko od płyty boiska.
Dach ma mieć lekkie pokrycie z poliwęglanu gwarantujące ochronę przed deszczem i zacienienie, a jednocześnie odpowiednią ilość światła. "Nie zamknie kontaktu z niebem, co jest charakterystyczną cechą tego stadionu - siedzi się w niecce z otwartym niebem. Główną naszą ideą było zachowanie charakteru tego obiektu" - powiedział Nowak.
Poza budową zadaszenia stadion będzie miał też kompleksowo przebudowaną trybunę zachodnią, co ma znacząco poprawić bezpieczeństwo, zapewnić szybszą ewakuację, poprawić komfort oglądania widowiska oraz zapewnić lepszy dostęp do toalet i punktów gastronomicznych.
Po modernizacji, stadion pomieści ok. 55 tys. widzów (obecnie nieco ponad 47 tys.). Łączny koszt modernizacji ma wynieść 360 mln zł, z czego budowa zadaszenia pochłonie 250 mln zł z budżetu województwa. Środki na przebudowę trybuny - 110 mln zł - zadeklarowało Ministerstwo Sportu i Turystyki.
Inżynier kontraktu Andrzej Stokłosa powiedział, że kluczowe będzie teraz wyłonienie w przetargu wykonawcy prac i uzyskanie pozwolenia na budowę. Zgodnie z harmonogramem prace mają ruszyć w lipcu przyszłego roku i zakończyć się w kwietniu 2011 r. W tym czasie na stadionie nie będzie żadnych imprez.
Kierownictwo obiektu myśli nie tylko o organizacji meczów Euro 2012, ale także zawodów lekkoatletycznych i imprez kulturalnych. Dyrektor stadionu Marek Szczerbowski zastrzegł jednak, że aby planować organizację konkretnych wydarzeń, trzeba mieć pewność, że inwestycja zostanie zrealizowana w terminie.
(PAP)
http://ww6.tvp.pl/6605,20081211843743.strona
Mr. Frog - Czw Gru 11, 2008 6:11 pm
Przepraszam, że piszę post bez sensu, ale muszę napisać, że jest przepiękny. Cieszę się, że takie coś powstanie w 2-milionowym mieście
mark40 - Czw Gru 11, 2008 9:13 pm
^^ W sumie te 3 powyższe artykuły są identyczne Ale ten ponizszy jest inny
Marszałek zaprasza wszystkich na Euro 2012
Bogusław Śmigielski odebrał projekt budowlany Stadionu Śląskiego. Tak się ucieszył, że z tej okazji zaprosił wszystkich na mecze Euro 2012, które mają się tu odbyć
Problem w tym, że UEFA jeszcze nie ogłosiła, na których stadionach odbędą się mecze Euro 2012. Chorzów, który pierwotnie znalazł się na liście rezerwowej wciąż musi udowadniać, że można tu zorganizować piłkarskie spotkania podczas mistrzostw. Podstawowym warunkiem jest budowa dachu nad trybunami.
Marszałek Bogusław Śmigielski odebrał wczoraj od przedstawicieli niemieckiej firmy GMP Architekten projekt budowlany stadionu. Wiadomo, że po przebudowie będzie miał 55 211 miejsc dla widzów, półprzezroczysty dach i 43 tys. metrów powierzchni. Ze stadionu trzeba będzie wywieźć około 60 tys. metrów sześciennych ziemi z miejsca gdzie dziś znajduje się trybuna zachodnia. Zamiast niej pojawi się tu betonowa konstrukcja, taka jak po wschodniej stronie areny.
Prof. Marek Nowak, z GMP Architekten zapewnia, że po zakończeniu prac Stadion Śląski będzie nie tylko doskonałym miejscem na mecze piłki nożnej, ale jednocześnie stanie się największą areną lekkoatletyczną w Polsce.
Marszałek Śmigielski zapowiedział, że w poniedziałek do wojewody trafi wniosek o wydanie pozwolenia na budowę. Wkrótce też zostanie ogłoszony przetarg na prace budowlane. Ich koszt wstępnie szacuje się na ok. 280 mln zł. Stadion ma być gotowy w kwietniu 2011 roku.
Źródło: Gazeta Wyborcza Katowice
http://miasta.gazeta.pl/katowice/1,35019,6054434,Marszalek_zaprasza_wszystkich_na_Euro_2012.html
Michał Gomoła - Czw Gru 11, 2008 10:09 pm
Jeżeli wszystko dobrze pójdzie to Śląski nadal będzie największym stadionem w kraju Niestety nie potrafię znaleźć dokładnej pojemności Stadionu Narodowego ( orientacyjna to 55000, a diabeł w tym wypadku tkwi w szczegółach ).
Jastrząb - Czw Gru 11, 2008 10:41 pm
No to trzeba by z Warszawy zakosić "parę" krzesełek
m20 - Czw Gru 11, 2008 11:08 pm
Mam mieszane uczucia- z jednej strony wygląda to całkiem efektownie, z drugiej nie jest to jgigantyczny przeskok.
Niestety, mam wrażenie - tak jak u nas w regionie, tak w całym kraju, pod względem stadionów brakuje trochę długofalowego myślenia, poszukania ciekawych koncepcji.
Za kilka lat Warszawa będzie miała 2 duże stadiony(narodowy bez pilkarskiej druzyny- stać nas:)), a my będziemy mieć koncertowy Stadion (bo z ta lekkoatletyka to - lekki- żart chyba) na 55 tys ludzi.
Niby fajnie, pieniądze jakoś się znalazły - ale tak szczerze- gdzie jeszcze na świecie przebudowywujesię stadion w ten sposób ??
potok77 - Pią Gru 12, 2008 7:54 am
Dach nad Śląskim będzie gotowy do 2011 r.
Stadion Śląski zmienia barwy. Nie chodzi jednak o efekt pracy malarzy - wirtualną paletę dzierżą w rękach urzędnicy.
- Chodzi oczywiście o kolory, jakimi UEFA oznacza stopień ryzyka inwestycji związanych z organizowaniem mistrzostw Europy 2012. W szwajcarskiej siedzibie federacji przedstawiliśmy to, co zostało już zrobione, a także plany na przyszłość. W efekcie tych rozmów chorzowski gigant został zaznaczony jaśniejszą barwą niż do tej pory, czyli wykonaliśmy kolejny krok w kierunku otrzymania organizacji meczów mistrzowskich - poinformował wczoraj marszałek województwa, Bogusław Śmigielski.
Pretekstem do tego wystąpienia było zakończenie kolejnego etapu prac związanych z zadaszeniem chorzowskiego giganta. Marszałek otrzymał już pierwszą z ośmiu skrzyń dokumentacji związanej z tym projektem.
- Teraz wchodzimy już w fazę wykonawczą, po której na Śląsku powstanie największa i najnowocześniejsza arena lekkoatletyczna w Polsce, bo przecież ten obiekt to nie tylko stadion piłkarski - oświadczył Marek Nowak, projektant zadaszenia Śląskiego.
Montaż zadaszenia rozpocznie się 1 lipca 2009 roku, a zakończy się 4 listopada 2011. Koszt - łącznie z przebudową trybuny - szacowany jest na 279 milionów złotych netto, bez podatku VAT.
- Przygotowaliśmy 250 milionów z budżetu województwa oraz 110 z Ministerstwa Sportu - wyliczył marszałek Śmigielski.
Dokładne koszty będą jednak znane dopiero po rozstrzygnięciu przetargów.
- W poniedziałek w dzienniku urzędowym znajdzie się stosowne ogłoszenie, które trafi też do ogólnopolskich gazet, tego samego dnia wystąpimy o pozwolenie na budowę do wojewody - zapewnia Andrzej Stokłosa, inżynier projektu.
Niemą bohaterką spotkania była makieta zadaszonego stadionu.
- To na razie mały model, ale wkrótce powstanie większy, który pojeździ trochę po świecie. 21 stycznia stanie nawet w Parlamencie Europejskim, gdzie będzie promowany nasz region, a jedną z gwiazd będzie Włodzimierz Lubański - dodał Śmigielski.
Dach nad Śląskim będzie liczył 43 tysiące metrów kwadratowych powierzchni i osłoni 55 tysięcy krzesełek.
- Zastanawialiśmy się, z czego ten dach wykonać i postawiliśmy na poliwęglan, co oznacza, że dach będzie zapewniał odpowiednie zacienienie, ale jednocześnie będzie przejrzysty. Chcieliśmy zachować to, co jest dla tego stadionu charakterystyczne, czyli otwarty, z perspektywy niecki, w której umieszczono trybuny, widok na niebo - tłumaczył Nowak.
Podczas wypowiedzi projektantów i wykonawców często powracało określenie "stadion lekkoatletyczny".
- Musimy szukać nowych zastosowań dla chorzowskiego giganta. Mecze piłkarskie, szczególnie reprezentacji, rozgrywane są stosunkowo rzadko, więc chcemy wejść jeszcze mocniej w wielkie wydarzenia artystyczne, a także przyciągnąć do nas lekkoatletykę na najwyższym poziomie. O jakich imprezach mowa? Zanim odpowiemy na to pytanie musimy mieć gwarancję, że dotrzymane zostaną wszystkie terminy i zaplanować w ramach rozruchu imprezy dla mniejszej liczby widzów - zastrzegł dyrektor stadionu, Marek Szczerbowski.
Jedną z najistotniejszych wiadomości była ta, że na cały czas trwania prac, Śląski zostanie wyłączony z użytkowania Przepisy w tej sprawie są jasne, nie można przeprowadzać imprez na placu budowy. Najkrócej rzecz biorąc informacja ta oznacza, że od lipca przyszłego roku ze Śląskiego nie będą mogły już korzystać kluby piłkarskiej ekstraklasy, których stadiony nie spełniają wymogów licencyjnych.
Chorzów w parze z Warszawą
Prezentacja makiety zadaszonego Stadionu Śląskiego miała miejsce dzień po tym, jak jak przedstawiono przyszły kształt stadionu w Warszawie. - Nie koordynujemy działań, ale ta przypadkowa zbieżność, to jednak sygnał, że właśnie te dwa ośrodki dyktują tempo w przygotowaniach do Euro 2012 - stwierdził marszałek województwa śląskiego Bogusław Śmigielski. - Mam nadzieję, że właśnie my ze stolicą podzielimy się najważniejszymi meczami Euro 2012. A biorąc pod uwagę fakt, że wyprzedzamy harmonogram prac, myślę, że mogę już wszystkim kibicom życzyć wielu wrażeń podczas meczów tego turnieju na Śląskim.
Rafał Musioł - POLSKA Dziennik Zachodni
http://katowice.naszemiasto.pl/wydarzenia/934729.html
heniek - Pią Gru 12, 2008 10:26 am
Byłoby świetnie gdyby Śląski stał się obiektem lekkoatletycznym
Ruslan - Pon Gru 15, 2008 7:00 pm
Dzisiejsze ogłoszenie z BIPu Urzędu Marszałkowskiego:
Zadaszenie widowni oraz niezbędna infrastruktura techniczna Stadionu Śląskiego w Chorzowie
Przedmiotem zamówienia jest wybór generalnego wykonawcy robót budowlanych dla całości zadania: Zadaszenie widowni oraz niezbędna infrastruktura techniczna Stadionu Śląskiego w Chorzowie. Na roboty budowlane składają się: A.Przygotowanie terenu: roboty rozbiórkowe i wyburzeniowe, likwidacja starych masztów oświetleniowych, usunięcie i wywiezienie nasypu widowni zachodniej wraz z rozbiórką konstrukcji żelbetowych. B.Budowa obiektów podstawowych: wykonanie konstrukcji żelbetowej trybuny zachodniej i zadaszenia widowni (palowanie, fundamenty, słupy), wykonanie konstrukcji stalowej zadaszenia poliwęglanem widowni na około 50 tys. miejsc, wykonanie punktów higieniczno-sanitarnych i gastronomicznych, przebudowa i modernizacja istniejących tuneli wjazdowych na stadion, podział widowni na wydzielone sektory oraz wykonanie skyboxów, wykonanie oświetlenia o natężeniu 2000 luxów, nagłośnienie trybun oraz telebimy stadionowe, adaptacja istniejących pomieszczeń do wymogów UEFA, przebudowa klatek schodowych trybuny wschodniej, dostawa i montaż dźwigów wraz z szybami, instalacje elektryczne, oświetlenie, ogrzewanie i instalacje niskoprądowe (p.poż., strukturalna, telewizyjna, kontroli dostępu oraz monitoringu wewnętrznego). C.Uzbrojenie terenu i instalacje zewnętrzne: monitoring zewnętrzny, oświetlenie zewnętrzne, modernizacja infrastruktury technicznej (wodociąg i kanalizacja, dostawa i montaż stacji transformatorowej oraz agregatu prądotwórczego). D.Urządzenie terenu i obiekty pomocnicze: parkingi dla VIP-ów, objazd stadionu o nawierzchni asfaltowej, ogrodzenie wokół stadionu, bramy wejściowe, bramy ewakuacyjne, kontrola dostępu (instalacje wejściowe typu „kołowrotek”), elementy małej architektury, oznakowanie komunikacyjne i funkcjonalne stadionu. E.Wymiana kompletu siodełek kubełkowych.
Wit - Czw Sty 08, 2009 11:09 pm
Dach Stadionu Śląskiego: protest dwóch firm
Przemysław Jedlecki2009-01-08, ostatnia aktualizacja 2009-01-08 23:48
Firmy budowlane protestują przeciwko warunkom przetargu na budowę dachu nad Stadionem Śląskim. To oznacza, niestety, że rozpoczęcie prac może się opóźnić i osłabić nasze szanse w staraniach o organizację Euro 2012.
Urząd marszałkowski ogłosił przetarg dla firm zainteresowanych budową zadaszenia Stadionu Śląskiego. Bez niego o meczach Euro 2012 w Chorzowie nie ma nawet co marzyć. Przebudowa stadionu ma kosztować ok. 280 mln zł.
Oprócz dachu, który ma mieć 43 tys. m kw. powierzchni, zostanie jeszcze przebudowana trybuna zachodnia. Dzięki temu stadion pomieści ponad 55 tys. widzów (dziś miejsc jest 47,2 tys.) i tym samym będzie jednym z największych stadionów w Polsce.
O tym, czy mecze Euro 2012 będą rozgrywane w Chorzowie, dowiemy się najpewniej w maju. Wtedy UEFA ogłosi, które miasta w Polsce i na Ukrainie będą gościć narodowe drużyny. Urzędnicy odpowiedzialni za przygotowanie chorzowskiego stadionu zawsze jednak podkreślali, że bez względu na spekulacje dotyczące szans Chorzowa, trzeba jak najszybciej zabrać się za modernizację stadionu.
Ledwie jednak marszałek województwa Bogusław Śmigielski pochwalił się, że ma już gotowy projekt stadionu i złożył u wojewody wniosek o pozwolenie budowlane, pojawiły się pierwsze poważne przeszkody.
Okazało się bowiem, że wybranie firmy, która zajmie się m.in. budową dachu i trybun, nie będzie proste. Jednym z warunków przetargu jest bowiem udokumentowanie przez starające się firmy, że w ciągu ostatnich pięciu lat zbudowały choć jeden poliwęglanowy dach o powierzchni co najmniej 10 tys. m kw. Taki półprzezroczysty materiał zostanie bowiem użyty na Śląskim.
Przeciwko takim zapisom w warunkach przetargu już zaprotestowały dwie firmy. To Mostostal Warszawa i Hochtief Polska. Obie zgodnie uznały, że w ten sposób urząd marszałkowski ogranicza konkurencję. Hochtief Polska przekonuje, że w Polsce nie ma jeszcze ani jednego stadionu z takim dachem, a w Europie też nie jest ich zbyt wiele.
- Owszem, wybrana przez nas technologia jest dość nowa, ale jestem pewien, że jest co najmniej kilkanaście firm, które potrafią podjąć się tego zadania. Protestują ci, którzy nie potrafią spełnić naszych oczekiwań - ocenia Łukasz Czopik, dyrektor generalny urzędu.
Argumenty o ograniczaniu konkurencji zupełnie nie przekonują prof. Marka Nowaka z niemieckiej firmy GMP Architekten, który zaprojektował dach. - To oczywiste, że takiego dachu nie musi umieć wybudować każdy. Musi zostać wybrana firma, która ma już odpowiednie doświadczenie. Stadion ma powstać szybko, tu już nie będzie czasu na to, by budowlańcy uczyli się w Chorzowie tego, co mają robić. To nie czas na eksperymenty - uważa Nowak.
Komisja przetargowa w piątek ogłosi, czy złagodzi swoje wymagania. Jeżeli pozostaną one bez zmian, protestujące firmy będą mogły poskarżyć się do Urzędu Zamówień Publicznych, a potem także do sądu. - Wtedy do czasu rozstrzygnięcia sporu nie można ogłosić, kto wygrał przetarg - dodaje Czopik. Mimo wszystko urząd nadal planuje, że budowniczego dachu poznamy na początku lata.
Marcin Stolarz, dyrektor biura ds. Euro 2012 w urzędzie przypomina, że UEFA zawsze jako największe ryzyko w terminowym przygotowaniu stadionów do mistrzostw wskazywała właśnie długie procedury związane z przetargami. - Jednak według kalendarza nasz stadion ma być gotowy na rok przed mistrzostwami. To spory zapas czasu - uspokaja Stolarz.
Strona 7 z 15 • Wyszukano 1603 wypowiedzi • 1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8, 9, 10, 11, 12, 13, 14, 15