ďťż
[Chorzów] Stadion Śląski



Wit - Sob Sty 10, 2009 12:30 pm
Na Śląskim remont, a Beenhakker chce grać
Wojciech Todur, pj2009-01-09, ostatnia aktualizacja 2009-01-09 20:14



Dyrektor stadionu i wiceprezes Polskiego Związku Piłki Nożnej uważają, że lepiej odpuścić prestiżowe mecze w ramach eliminacji do mistrzostw świata i dzięki temu zyskać obiekt, który sprawi, że za trzy lata na Śląsk przyjadą najlepsze reprezentacje w Europie.

Przed polską kadrą spotkania, które zadecydują o awansie do przyszłorocznych mistrzostw świata w RPA. Na własnej ziemi zagramy z San Marino (1 kwietnia), Irlandią Północną (5 września) i Słowacją (14 października).

Polski Związek Piłki Nożnej podjął na razie decyzję o organizacji dwóch pierwszych spotkań - i tak z San Marino zmierzymy się w Kielcach, a z Irlandią Północną w Szczecinie.

Leo Beenhakker nie ukrywa jednak, że wolałby grać właśnie na Śląskim. Holenderski trener reprezentacji powiedział "Rzeczpospolitej", że "Chorzów to dla kadry magiczne miejsce". - Sprawdzamy, czy można grać na Śląskim. Uważam, że nawet jeśli część obiektu byłaby w przebudowie, właśnie tam trzeba się zmierzyć z Irlandią. O kibiców się nie martwię. Jestem przekonany, że zapełnią wszystkie otwarte trybuny, eliminacje będą przecież w kluczowym momencie - tłumaczy Beenhakker.

- Miło słyszeć takie słowa. Trener Beenhakker nie pierwszy raz docenia naszą pracę. Nie znamy się, ręce podaliśmy sobie tylko raz. Holender stwierdził wtedy, że organizacji meczów na Stadionie Śląskim nie można nic zarzucić - podkreśla Marek Szczerbowski, dyrektor obiektu. - Chcieć, a móc to jednak dwie różne sprawy. Na dziś najważniejszą sprawą jest przystosowanie Śląskiego do wymogów, jakie stawia przed nami Euro 2012. W terminie meczu z Irlandią Północną nasz obiekt będzie przecież placem budowy - dodaje.

Słowa Szczerbowskiego potwierdza Arkadiusz Wójcik, kierownik zespołu Inżyniera Kontraktu "Zadaszenie widowni oraz niezbędna infrastruktura techniczna Stadionu Śląskiego w Chorzowie". - Każdy termin po początku lipca odpada. Wtedy będą już trwały pierwsze prace, m.in. wyburzeniowe. Dlatego wrześniowe spotkanie z Irlandią Północną absolutnie nie wchodzi w rachubę - zastrzega inżynier Wójcik, który jednocześnie przypomina, że nie ma żadnych przeszkód, żeby 1 kwietnia do Chorzowa przyjechało San Marino.

- Zgłosiliśmy do PZPN-u akces, że jesteśmy gotowi zorganizować to spotkanie. Może rywal nie jest tak atrakcyjny, ale jestem pewny, że zapełnilibyśmy trybuny do ostatniego miejsca - zapewnia Szczerbowski.

Rudolf Bugdoł, wiceprezes PZPN-u ds. organizacyjno-finansowych, twierdzi jednak, że na zmianę lokalizacji meczu z San Marino szans już nie ma. - Za tym pomysłem optował sam Beenhakker. Wcześniej odbył się szereg konsultacji, w których brali udział przedstawiciele województwa świętokrzyskiego, władze Kielc i członkowie zarządu PZPN-u. Na Kielce zgodził się też rywal, który musi się liczyć z tym, że czeka go ponad stukilometrowa [przepisy UEFA mówią, że 100 kilometrów to maksymalny dystans - przyp. red.] podróż autokarem z lotniska na stadion - tłumaczy.

- Wielka szkoda, że mecz z Irlandią Północną nie odbędzie się na Śląskim. Jeżeli jednak zyskamy dzięki temu możliwość goszczenia najlepszych reprezentacji podczas mistrzostw Europy w roku 2012, to chyba nie ma się nad czym zastanawiać - kończy Bugdoł.




Wit - Śro Sty 14, 2009 4:14 pm
Eliminacje nie na Śląskim
PAP, 2009-01-13 15:27

Władze woj. śląskiego, do którego należy Stadion Śląski, wykluczyły możliwość rozgrywania na tym obiekcie jesiennych meczów eliminacyjnych do przyszłorocznych piłkarskich mistrzostw świata w RPA. Chodzi o mające się odbyć wówczas w Polsce spotkania kadry narodowej - 5 września z Irlandią Północną i 14 października – ze Słowacją.

PZPN poinformował, że najbliższe mecze reprezentacji odbędą się – 1 kwietnia z San Marino w Kielcach, a wrześniowy – z Irlandią Płn. – w Szczecinie. W niedawnych wywiadach prasowych trener reprezentacji Leo Beenhakker mówił jednak, że „reprezentacja kraju zasługuje na możliwie najlepsze warunki”. Akceptując lokalizację meczu z San Marino, wskazał, że z Irlandią chciałby zmierzyć się gdzie indziej, niż w Szczecinie. „Chorzów to dla nas magiczne miejsce” – powiedział „Rzeczpospolitej” selekcjoner. Jak zaznaczył, w sytuacji gdy wszystkie inne brane wcześniej pod uwagę stadiony są przebudowywane, działacze sprawdzają czy mimo planowanych wtedy prac wrześniowy mecz mógłby odbyć się na Śląskim. „Uważam, że nawet jeśli część obiektu byłaby w przebudowie, właśnie tam trzeba się zmierzyć z Irlandią. O kibiców się nie martwię” – ocenił Beenhakker.

Podczas konferencji prasowej w Katowicach marszałek woj. śląskiego Bogusław Śmigielski kategorycznie wykluczył jednak możliwości organizacji jakichkolwiek imprez na chorzowskim obiekcie po 1 lipca, kiedy cały stadion stanie się placem budowy, na który wejdzie wtedy wyłoniony wcześniej wykonawca. „Bardzo cieszymy się z chęci grania zawodników i trenera na Stadionie Śląskim. Jego zarządca ma jednak teraz jeden cel: przygotować Stadion Śląski pod Euro 2012. Wszystkie nasze działania służą teraz remontowi i modernizacji obiektu” – mówił dziennikarzom Śmigielski.

- „Od 1 lipca, niezależnie czy rozpoczną się tam od razu duże prace, na pewno na placu budowy nie może mieć miejsca żadne wydarzenie. To po prostu niemożliwe, nie będziemy mogli bowiem zapewnić tam bezpieczeństwa. Nie dostaniemy zgody policji, by na placu budowy odbywały się zawody” – dodał marszałek woj. śląskiego.

Jak dodał, zakończono już pierwszy etap przetargu na wykonawcę przebudowy stadionu wyłaniający ścisłą grupę firm, z których - w drugim etapie, na wiosnę - wybrany zostanie ostateczny wykonawca. Protesty niektórych firm dotyczące przetargowego wymogu doświadczenia w budowie dachów poliwęglanowych, które spłynęły po tym etapie, zostały już odrzucone.

Oprócz zadaszenia widowni o powierzchni 43 tys. m kw., w ramach oszacowanej przez projektanta na ok. 360 mln zł przebudowy, zmieniona zostanie trybuna zachodnia, która będzie podobna do już istniejącej wschodniej, powstaną parkingi, nowe stanowiska handlowe oraz toalety. Na dziennikarzy czekać będzie 741 stanowisk, a na komentatorów – 240; Prócz tego przewidziano 132 miejsca dla wózków inwalidzkich, udrożnione zostaną drogi ewakuacyjne i bramy wejściowe obiektu, powstaną pomieszczenia zaplecza sanitarnego i cateringowego, system nagłośnienia i oświetlenia, dodatkowe siedziska, skybox oraz pomieszczenia dla vip-ów. Docelowo widownia Śląskiego pomieści 52 tys. 719 widzów.

http://www.tvs.pl/informacje/7733/



kr0lik - Śro Sty 21, 2009 6:33 pm
W faktach mówili, że Buzek ostro lobbuje w Brukseli za Euro w choRzowie. Trzymajmy kciuki i czekamy na szczegóły



mark40 - Czw Lut 05, 2009 10:13 pm


Kryzys pomoże przebudowie Stadionu Śląskiego

Od powodzenia tej wizyty zależy, czy na Stadionie Śląskim będą rozgrywane mecze Euro 2012. Do Chorzowa przyjeżdża w piątek grupa ekspertów na czele z Davidem Taylorem, sekretarzem generalnym UEFA. Dowiedzą się m.in., że modernizacja nie jest zagrożona, a światowy kryzys może spowodować, że... będzie taniej



- To będzie kluczowy dzień w naszych staraniach o mistrzostwa Europy. To pierwsza wizyta ludzi ze ścisłego kierownictwa UEFA w naszym regionie i jednocześnie ostatnia na tym szczeblu przed majową decyzją Komitetu Wykonawczego UEFA o wyborze miast-gospodarzy mistrzostw - przyznaje Marcin Stolarz, dyrektor biura ds. Euro 2012 w urzędzie marszałkowskim.

Dokładny plan wizyty Taylora owiany jest tajemnicą. Jak ustaliła "Gazeta", Szkot ma spotkać się m.in. z wojewodą śląskim Zygmuntem Łukaszczykiem, marszałkiem Bogusławem Śmigielskim oraz prezydentami Katowic Piotrem Uszokiem i Chorzowa Markiem Koplem. Ma mu towarzyszyć kierownictwo Polskiego Związku Piłki Nożnej z prezesem Grzegorzem Latą oraz wiceprezesami Rudolfem Bugdołem i Antonim Piechniczkiem na czele.

- W tej wizycie nie chodzi tylko o zapoznanie się z postępami prac na budowie stadionu czy stanem lotniska, ale również o poznanie ludzi, którzy mają organizować imprezę - wyjaśnia Stolarz. Taylor podobne wizyty złożył już w sześciu miastach ukraińskich, natomiast wczoraj gościł w Krakowie. - Za kilka tygodni odwiedzi pozostałe polskie miasta starające się o mistrzostwa. Z ostatnich rozmów, które prowadziliśmy, jasno wynika, że Chorzów i Kraków wciąż są w grze - zdradza Bugdoł.

Czym władze województwa będą mogły się pochwalić przedstawicielom europejskiej federacji? Na pewno coraz bardziej konkretnymi planami modernizacji Stadionu Śląskiego. Wczoraj wojewoda Łukaszczyk zatwierdził projekt budowlany oraz udzielił pozwolenia na rozpoczęcie budowy. - To pierwsza taka decyzja wydana na podstawie specustawy. Podlega natychmiastowemu wykonaniu - podkreślał wojewoda.

Wielka modernizacja Śląskiego ma rozpocząć się latem. Na razie trwa procedura wyłaniania firmy, która przebuduje stadion. "Gazeta" dowiedziała się, że do przetargu stanęło osiem podmiotów. Wśród nich jest m.in. firma Skanska, która wybudowała nowoczesny stadion w Kielcach. Inne polskie przedsiębiorstwa, jak Mostostal Zabrze, Mostostal Warszawa czy Budimex Dromex, połączyły siły z wielkimi firmami niemieckimi, które mają doświadczenie w budowaniu podobnych konstrukcji. O kontrakt walczy też konsorcjum siedmiu firm portugalskich (wiodącą jest MSF) oraz firma z Austrii.

- Wszelkie protesty w sprawie warunków przetargu zostały już oddalone. Zakładamy, że na początku kwietnia będziemy mogli zaprosić wybrane firmy do złożenia konkretnych ofert - mówi Andrzej Stokłosa, inżynier kontraktu.

W przygotowaniach regionu do Euro 2012 raczej nie przeszkodzi światowy kryzys finansowy. - Na modernizację stadionu mamy zabezpieczonych 360 mln zł i pod tym względem nie mam żadnych obaw. Kłopoty mogłyby się zacząć, gdyby się okazało, że gwałtownie rosną ceny np. materiałów budowlanych. Jeśli województwo musiałoby zacząć oszczędzać, to na pewno nie na projektach, które już są realizowane - mówił marszałek Śmigielski.

Co więcej, możliwe, że na kryzysie... skorzystamy. - Firmy na gwałt szukają zleceń, więc proponowane przez nich ceny usług powinny spadać. Zapewniam, że w tej chwili nie jest zagrożony los żadnej inwestycji związanej z przygotowaniami do Euro - mówi Stolarz.

Źródło: Gazeta Wyborcza Katowice
http://miasta.gazeta.pl/katowice/1,35019,6241805,Kryzys_pomoze_przebudowie_Stadionu_Slaskiego.html



Ciężarówki potwory na Śląskim?

Jest szansa, że w tym roku na chorzowskim stadionie odbędzie się impreza, jakiej w Polsce jeszcze nie było! Trwają rozmowy o zorganizowaniu tutaj zawodów Monster Truck. Pokazy ciężarówek na wielkich kołach cieszą się wielką popularnością głównie w Stanach Zjednoczonych. - Musimy jeszcze sprawdzić, czy dostosowanie stadionu do wymogów tej imprezy nie stanowiłoby zagrożenia dla systemu podgrzewania murawy - wyjaśnia Marek Szczerbowski, dyrektor Śląskiego.

http://miasta.gazeta.pl/katowice/1,3501 ... skim_.html




Bartek - Czw Lut 05, 2009 10:56 pm
Wow Monster Truck na Śląskim, to byłby HIT!



Wit - Czw Lut 05, 2009 11:16 pm
i chyba jakiś koncercik do tego może będzie:

Budowę czas zacząć!
Adam Szaja, 2009-02-05 17:14

Już nic nie stoi na przeszkodzie, żeby w lipcu rozpoczęła się przebudowa Stadionu Śląskiego. Dziś marszałek województwa odebrał z rąk wojewody pozwolenie na budowę. Jednak, nim "kocioł czarownic" zamieni się w plac budowy, będzie tętnił życiem. Już jutro wizyta sekretarza generalnego UEFA.

Szczegóły tego co będzie się w najbliższym czasie działo na Stadionie Śląskim, omawiane są w największej tajemnicy. Wiadomo jedynie, że przebudowę stadionu można zacząć. Marszałek odebrał z rąk wojewody pozwolenie na budowę. I nie przeraża go fakt, że EURO 2012 na śląskim, wcale nie musi się odbyć. - To, że modernizujemy ten stadion, to nie jest tylko Euro 2012. Ten stadion ma swoją magię, ma historię, ma rolę do odegrania w województwie śląskim. A bohater, który odegra główną rolę, ma prezentować się bardzo okazale. Oprócz dachu pojawi się m. in. nowa trybuna, która jak mówi główny inżynier kontraktu, została już bardzo dokładnie prześwietlona. - Nie ma żadnych materiałów niebezpiecznych w tym nasypie, nie ma żadnych szczątków ludzkich, czego się obawiano na stadionie X-lecia w Warszawie - opowiada Andrzej Stokłosa, główny inżynier kontraktu na przebudowę Stadionu Śląskiego.

Stadion ma być gotowy na Euro w kwietniu 2011 roku. Zanim jednak prace ruszą ma się na nim jeszcze sporo wydarzyć. - Będzie to niespodzianka nie tylko dla fanów muzyki, ale może i dla tych fanów takiego produktu, którego jeszcze w Polsce nie było - mówi tajemniczo Marek Szczerbowski, dyrektor Stadionu Śląskiego. Jak nieoficjalnie udało nam się dowiedzieć chodzi o koncert jednej z największych światowych gwiazd muzyki. W piątek Śląsk odwiedzi David Taylor, sekretarz generalny UEFA. Wiadomo na co zwróci największą uwagę. - Kwestia lotniska, oczywiście stadionu. Miasta, atmosfera stadionu gdzie ten turniej miałby się odbywać, gdzie kibice mieliby się bawić - tłumaczy Marcin Stolarz, dyrektor biura ds. EURO 2012 w śląskim urzędzie marszałkowskim.

A bawić się będą mieli gdzie, bo stadion Śląski po modernizacji ma przypominać największe światowe areny. - Tutaj będzie ta nowość, że będzie bieżnia jak chociażby na stadionie Olimpijskim w Berlinie, gdzie też jest wokół boiska piłkarskiego bieżnia lekkoatletyczna, na której odbywają się mitingi. Więc może Chorzów będzie drugim Berlinem - podsumował Jacek Sroka, dziennikarz "Polska Dziennik Zachodni".

Chorzowowi do Berlina jescze bardzo daleko. Na razie - przynajmniej Stadion Śląski, przypomina nie tyle Berlin, co Nowy Jork.

http://www.tvs.pl/informacje/8437/
............................


Dach nad Śląskim
dziś
Wojewoda śląski Zygmunt Łukaszczyk podpisał wczoraj pozwolenie na budowę zadaszenia i niezbędnej infrastruktury technicznej Stadionu Śląskiego. Inwestycja prowadzona przez Urząd Marszałkowski Województwa Śląskiego pochłonie w latach 2009-2011 360 mln zł, (110 mln pochodzić będzie z budżetu państwa, a pozostałe 250 mln z kasy województwa), ale jej wdrożenie znacznie zwiększa szanse Chorzowa na zostanie jedną z aren Euro 2012.

- Nie wyobrażam sobie, żeby w gronie gospodarzy najbliższych finałów piłkarskich mistrzostw Europy mogło zabraknąć Stadionu Śląskiego. Mając pozwolenie wydane przez pana wojewodę moglibyśmy zacząć prace choćby dziś, ale staramy się ściśle trzymać przyjętego wcześniej harmonogramu. Właśnie kończymy ocenę wniosków firm zainteresowanych przebudową stadionu i do końca lutego I etap przetargu powinien zostać zakończony. W maju lub czerwcu powinniśmy wybrać generalnego wykonawcę i 1 lipca przekażemy mu plac budowy. Zakończenie prac jest zaplanowane na 29 kwietnia 2011 roku - powiedział marszałek województwa Bogusław Śmigielski.

Wojewoda podjął decyzję o przyznaniu pozwolenia na budowę na podstawie specjalnej ustawy pozwalającej na znaczne przyspieszenie biurokratycznych procedur. W zamian otrzymał od Marszałka symboliczny bilet nr 1 na pierwszą imprezę, która odbędzie się na wyremontowanym obiekcie.

Zaprezentowany wczoraj film z wizualizacją projektu przebudowy Śląskiego przygotowanego przez firmę GMP Architekten na wszystkich zrobił duże wrażenie ukazując w pełni rozmach czekającego nas przedsięwzięcia.

- Jestem z tego projektu bardzo zadowolony i cieszę się, że po zakończeniu prac będziemy mieli w regionie taki ładny obiekt. Będą się mogły na nim odbywać nie tylko mecze piłkarskie, ale także zawody lekkoatletyczne oraz duże imprezy kulturalne. Mimo światowego kryzysu modernizacja stadionu nie jest zagrożona, bo mamy na ten cel zarezerwowane pieniądze - dodał marszałek Śmigielski.

Po zakończeniu prac, zgodnie z wytycznymi UEFA, w Chorzowie przed Euro powinny odbyć się imprezy sportowe sprawdzające obiekt. Niestety nie uda się przeprowadzić międzynarodowego mityngu lekkoatletycznego, ale gospodarze stadionu liczą na przeprowadzenie tutaj finału Pucharu Polski oraz jeden z meczów reprezentacji kraju. Kibice, którzy chcieliby odwiedzić obiekt w Chorzowie jeszcze przed rozpoczęciem prac, też będą mieli w czym wybierać.

- Wiosną swoje mecze ligowe rozgrywać ma tutaj Ruch Chorzów, a pierwszym z nich będą 28 lutego Wielkie Derby Śląska z Górnikiem Zabrze. Coraz bliżej przeprowadzki do nas ze wzglę-du na remont stadionu na Bukowej jest GKS Katowice. 20 maja odbędzie się finał Pucharu Polski, a już po rozpoczęciu robót na początku lata planujemy imprezę jakiej jeszcze w Polsce nie było czyli pokaz monstertrucków - potężnych ciężarówek rodem z USA - powiedział dyr. Śląskiego Marek Szczerbowski.

Liczby stadionu

55.211

tyle miejsc będzie miał Stadion Śląski na widowni po zakończeniu jego modernizacji

43.000

tyle metrów kwadratowych będzie liczył poliwęglanowy dach rozpięty nad trybunami

20

tyle będzie sky-boksów czyli lóż, w których zasiądzie 352 VIP-ów. Będą też 1451 miejsca biznesowe

300

tyle powstanie stoisk gastronomicznych. Ich łączna długość wyniesie 325 m

684

tyle zaplanowano toalet, w tym 411 dla kobiet, 232 dla mężczyzn i 41 pisuarów

Jacek Sroka - POLSKA Dziennik Zachodni

http://chorzow.naszemiasto.pl/wydarzenia/957347.html



Maciek B - Pią Lut 06, 2009 7:45 am
Liczba miejsc na Stadionie Śląskim: 55.211. Na Stadionie Narodowym: 55.000. Co zrobi Warszawa? Czy projektanci wycisną z SN coś jeszcze?

Wyścig trwa.



mark40 - Pią Lut 06, 2009 5:03 pm
Warszawa będzie mieć wiecej o około 500 krzesełek. Dokłądnie nie pamiętam 55 7XX.



Kris - Pią Lut 06, 2009 10:20 pm


Przedstawiciele UEFA odwiedzą Stadion Śląski

Przedstawiciele UEFA odwiedzą w piątek Stadion Śląski w Chorzowie. Mają zaopiniować efekty prac przygotowawczych do rozgrywek EURO 2012.


fot. arch.

Wśród przedstawicieli ma być m.in. Sekretarz generalny UEFA David Taylor, który obejrzy film promujący obiekt i jego okolice. Nadal nie wiadomo czy Chorzów będzie gospodarzem mistrzostw i kiedy zapadnie ewentualna decyzja w tej sprawie - powiedział marszałek województwa Bogusław Śmigielski.

UEFA ma odwiedzić wszystkie miasta w Polsce, które mają organizować mistrzostwa. Wkrótce rozpoczną się na dużą skalę prace modernizacyjne na Stadionie Śląskim. Marszałek Województwa uzyskał wczoraj pozwolenie na rozpoczęcie tych prac. Do kwietnia 2011 roku mają być gotowe: ażurowe zadaszenie, przebudowa trybun i rozbudowa zaplecza.

(PR Katowice)
http://ww6.tvp.pl/6605,20090206876177.strona



Kris - Pią Lut 06, 2009 10:22 pm


Stadionowi kryzys nie straszny

Zdaniem marszałka woj. śląskiego Bogusława Śmigielskiego - kryzys finansowy nie zagrozi modernizacji chorzowskiego Stadionu Śląskiego przed Euro 2012.
- Harmonogram jest realizowany, mamy zabezpieczone pieniądze i jestem przekonany, że mistrzostwa na tym stadionie się odbędą - powiedział marszałek.



W czwartek odebrał z rąk wojewody śląskiego Zygmunta Łukaszczyka pozwolenie budowlane oraz decyzję zatwierdzającą projekt przebudowy i zadaszenia stadionu.

- Prace budowlane mogłyby się więc zacząć nawet jutro, jednak pracujemy według wcześniej ustalonego planu. Mam nadzieję, że z końcem czerwca podpiszemy umowę z generalnym wykonawcą a prace zostaną zakończone 29 kwietnia 2011. Przed mistrzostwami muszą się jeszcze odbyć na obiekcie duże imprezy sportowe, do tego jesteśmy zobowiązani wobec UEFA. Stadion będzie też na pewno miejscem wielkich wydarzeń kulturalnych - dodał Śmigielski.

Na zadaszenie widowni stadionu i wykonanie niezbędnej infrastruktury przeznaczone będzie 360 mln złotych w ciągu najbliższych trzech lat. Jeszcze przed rozpoczęciem prac w Chorzowie zostanie rozegrany finałowy mecz piłkarskiego Pucharu Polski. Stadion po zakończeniu przebudowy będzie wielofunkcyjny, z bieżnią lekkoatletyczną. Widownia pomieści ponad 50 tysięcy ludzi. Dach będzie miał powierzchnię 43 tysięcy metrów kwadratowych.P

Podczas konferencji pokazano prezentację multimedialną obrazującą zmiany na stadionie. Po raz pierwszy została upubliczniona w trakcie niedawnej promocji regionu i stadionu w Parlamencie Europejskim. Film zobaczy w piątek wizytujący Chorzów sekretarz generalny UEFA David Taylor. Obejrzy też stadion "na żywo", zapozna się z rozwiązaniami i planami komunikacyjnymi. Taylor na Śląsk przyleci z Ukrainy przez Kraków, też starający się o organizację meczów Euro 2012. (PAP)

tvpkatowice
http://ww6.tvp.pl/6605,20090205875618.strona



Kris - Czw Lut 12, 2009 9:33 pm
"... Herra podkreślił jednak, że nawet stadion w Chorzowie, którego zaplecze odpowiada najwyższym wymogom, wymagać będzie dość poważnych inwestycji jeśli w całości spełnić ma kryteria UFA dla tzw. klasy elite. Jak wyjaśnił prezes spółki PL.2012 chodzi głównie o modernizację i przebudowę trybuny, która obecnie nie spełnia bardzo surowych wymogów dotyczących np. czasu ewakuacji widzów. Nakładów wymaga także takie rozmieszczenie widzów, aby zapewnić im dobrą widoczność całego boiska, co może spowodować konieczność obniżenia o kilkanaście centymetrów otaczającej boisko bieżni..."

"...Krajowy koordynator przyznał, że najgorzej wygląda sytuacja w aglomeracji śląskiej, gdzie wysokiej klasy hoteli jest zbyt mało, ale i tu rysują się pewne rozwiązania - jak choćby zwiększenie przepustowości lotniska, co pozwoliłoby gościom przyjeżdżać tylko na dzień meczu, bez noclegu..."

http://sport.interia.pl/raport/euro2012 ... ja,1259024



Maciek B - Pią Lut 13, 2009 3:02 pm

"...Krajowy koordynator przyznał, że najgorzej wygląda sytuacja w aglomeracji śląskiej, gdzie wysokiej klasy hoteli jest zbyt mało, ale i tu rysują się pewne rozwiązania - jak choćby zwiększenie przepustowości lotniska, co pozwoliłoby gościom przyjeżdżać tylko na dzień meczu, bez noclegu..."


1. Nie nie nie! Ludzie muszą tu zostać i wydawać pieniądze. Nie mogą w ten sam dzień przyjechać i wyjechać. Inaczej będzie jak w Austrii i Szwajcarii, gdzie na EURO nie zarobili. Tych ludzi trzeba tutaj zatrzymać. Niech jedzą, piją, zwiedzają, przejadą się w góry itd.

2. No tak - za mało wysokiej klasy hoteli, oczywiście przede wszystkim dla "rodziny UEFA", czyli całej tej szemranej ekipy. Jakiś przeciętny Turek czy inny Portugalczyk spać w pięciogwiazdkowym hotelu nie będą (i tak nie byłoby dla nich miejsca - "rodzina UEFA"...), tylko będą spać w normalnych hotelach. I takich rzeczywiście brakuje. Natomiast nie przesadzajmy z wysokiej klasy hotelami.



kiwele - Pią Lut 13, 2009 3:12 pm
Jesli juz tak sie troszczymy to nie przegapmy panienek.
Dla wszelkich imprez, od zawsze, sa swietnymi katalizatorami.



Wit - Nie Lut 15, 2009 9:47 pm
Stadion Śląski zobaczysz w supermarkecie
pj2009-02-15, ostatnia aktualizacja 2009-02-15 21:10

Makieta Stadionu Śląskiego najpierw zawitała do Parlamentu Europejskiego w Brukseli, a teraz będzie ją można oglądać także w centrach handlowych.

- To jedna z najważniejszych inwestycji, którą rozpoczynamy w tym roku. A nie każdy może przyjść na stadion zobaczyć, co się tam już dzieje i jak Śląski jeszcze się zmieni - mówi Marcin Michalik, dyrektor gabinetu marszałka województwa.

Makietę przygotowano w niemieckiej pracowni architektonicznej GMP-Architekten, która opracowała projekt modernizacji areny. Model jest w skali 1:500.

Zmniejszony Śląski będzie można oglądać w galeriach handlowych w kilkunastu miastach regionu. - Trudno zimą zorganizować taki pokaz na dworze, a galerie odwiedza wiele osób. Na początek pokażemy makietę w centrum handlowym AKS w Chorzowie - wyjaśnia Michalik. Makiecie towarzyszyć będzie trójwymiarowa wizualizacja budynku.

Modernizacja Stadionu Śląskiego ma się zakończyć do 29 kwietnia 2011 roku. Kilka miesięcy temu marszałek Bogusław Śmigielski ogłosił, że oprócz budowy dachu nad widownią zostanie również częściowo przebudowana trybuna zachodnia stadionu. Dzięki temu zwiększy się tam liczba toalet i punktów gastronomicznych, a na samym stadionie będzie 51,5 tys. miejsc siedzących. Ta decyzja sprawiła też jednak, że koszt modernizacji stadionu wzrósł o 110 mln zł i teraz jest szacowany na 360 mln zł.

Źródło: Gazeta Wyborcza Katowice
................
i jeszcze o konferencji na Śląskim:



Polska pręży muskuły na Śląskim
13.02.2009
Tak będzie wyglądał Stadion Śląski po modernizacji. Mamy nadzieję, że stanie się areną mistrzostw Euro 2012. Fot. Lucyna Nenow

Dzisiaj w Chorzowie odbędzie się debata "Polski Dziennika Zachodniego" pod hasłem "Cała Polska pręży muskuły". To szóste spotkanie w ramach cyklu "Forum Polska" przygotowywanego przez naszą redakcję.

Wezmą w nim udział słynący z sympatii do sportu były premier RP, a obecnie poseł do Parlamentu Europejskiego prof. Jerzy Buzek, specjalizująca się w szeroko rozumianej tematyce zdrowotnej wicemarszałek Senatu RP Krystyna Bochenek, zajmujący się na co dzień zawodowo sportem rektor Akademii Wychowania Fizycznego w Katowicach i prezes Polskiego Związku Biathlonowego prof. Zbigniew Waśkiewicz oraz wiceminister Sportu i Turystyki dr Adam Giersz. Kolejni goście to prezes zarządu Telekomunikacji Polskiej SA będącej strategicznym sponsorem piłkarskiej reprezentacji Polski Maciej Witucki i ubiegający się nie tak dawno o funkcję prezesa Polskiego Związku Piłki Nożnej eurodeputowany Ryszard Czarnecki.

Debata o sporcie nieprzypadkowo odbywa się w naszym regionie. Śląsk zawsze odgrywał ważną rolę na sportowej mapie kraju. To przecież stąd pochodzą dwa najbardziej utytułowane kluby piłkarskie - Górnik Zabrze i Ruch Chorzów, z których każdy 14-krotnie sięgał po mistrzostwo Polski, a jedynym polskim zespołem, który zdobył Klubowy Puchar Europy byli siatkarze Płomienia Milowice. Wychowaliśmy także w barwach naszych klubów wielu mistrzów olimpijskich m.in. lekkoatletów Józefa Schmidta i Tadeusza Ślusarskiego, szermierza Egona Franke, boksera Mariana Kasprzyka, judokę Waldemara Legienia, zapaśnika Ryszarda Wolnego oraz pływaczkę Otylię Jędrzejczak. Obecnie sportowymi twarzami województwa śląskiego są skoczek Adam Małysz i bokser Tomasz Adamek.

Stadion Śląski, który będzie dziś gościł znamienitych gości, również jest dla polskiego sportu miejscem szczególnym. To właśnie tutaj piłkarska reprezentacja Polski rozgrywała swoje najlepsze mecze zdobywając kolejne awanse do finałów mistrzostw świata i Europy. W Chorzowie jedyne polskie mistrzostwo świata na żużlu wywalczył Jerzy Szczakiel.

Zaproszeni przez nas goście będą jednak rozmawiać nie tylko o sporcie wyczynowym, ale także o sporcie masowym. Będziemy zastanawiać się czy bez powszechnej aktywności fizycznej obywateli można zbudować nowoczesne i silne państwo. Prelegenci spróbują znaleźć odpowiedź na pytanie, jak rozbudzić kulturę fizyczną w naszym kraju, a także jak wyeliminować z polskiego sportu wiele negatywnych zjawisk, m.in. korupcję i chuligaństwo. Wspomnimy także, jak państwo powinno wspierać formy uprawiania sportu, porozmawiamy o znaczeniu społecznym rządowego programu budowy boisk "Orlik", a na koniec będziemy się zastanawiać jak w pełni wykorzystać szansę związaną z przyznaniem nam organizacji Euro 2012. W jutrzejszym wydaniu "Polski Dziennika Zachodniego" zamieścimy relację z debaty, a jej pełny zapis ukaże się 21 lutego jako specjalny dodatek do naszej gazety.

Ruch może zastąpić lekarstwa

Senator Krystyna Bochenek, wicemarszałek Senatu RP Żeby prężyć muskuły, najpierw trzeba je mieć. Tymczasem polskie społeczeństwo tkwi w stanie bezruchu i muskuły raczej u nas zanikają. Człowiek od zarania dziejów jest przygotowany do aktywności fizycznej, ale wszelkie zdobycze cywilizacyjne ten ruch zabijają. Cały czas musimy jednak pamiętać, że ponad połowa sukcesu, jeśli chodzi o nasze zdrowie, zależy od nas samych.
Stare powiedzenie mówi, że ruch może zastąpić leki, ale wszystkie lekarstwa świata razem wzięte nie zastąpią ruchu.

Nasz stadion to miejsce magiczne

Prof. Jerzy Buzek, poseł do Parlamentu Europejskiego "Cała Polska pręży muskuły" to mocne hasło. Dla nas zawsze miało znaczenie, jakie wyniki osiągali polscy sportowcy, szczególnie w czasach, gdy nie bardzo w inny sposób mogliśmy wyrażać swoją tożsamość narodową. Teraz sport ma jeszcze większe znaczenie , bo z jednej strony buduje wspólnotę, a z drugiej jest wielkim biznesem. Cieszę się, że do naszej debaty dojdzie na Stadionie Śląskim. To miejsce magiczne dla polskiego sportu Nie wyobrażam sobie, żeby taki obiekt nie był areną Euro 2012.

Długie spacery, bieganie, piłka

Prof. Zbigniew Waśkiewicz, rektor AWF Katowice, prezes Polskiego Związku Biathlonowego

Bardzo bym chciał, aby Polacy zaczęli masowo uprawiać sport w jakimkolwiek wymiarze. Obojętnie, czy będą to długie spacery, bieganie, gra w piłkę czy jazda na nartach. Polakom brakuje aktywności ruchowej, dane o stanie

zdrowia, ze szczególnym uwzględnieniem otyłości, są z dnia na dzień bardziej przerażające. Brak Polakom pomysłu na sport, brak motywacji, ale dla mnie najważniejszym czynnikiem powodującym zaniedbanie w tej sferze to brak infrastruktury.

A wszystko to dla naszego zdrowia

Dr Adam Giersz, Sekretarz Stanu w ministerstwie sportu Rozwój sportu we współczesnym świecie, zarówno w wymiarze społecznym jak i ekonomicznym, to prawdziwy fenomen tych czasów. W wymiarze społecznym sportowa aktywność fizyczna oznacza przede wszystkim poprawę zdrowia publicznego przez przeciwdziałanie chorobom cywilizacyjnym takim jak otyłość i choroby krążenia. Rozwój sportu to szansa na wzmacnianie społeczeństwa obywatelskiego i promowanie wolontariatu - 40 proc. organizacji pozarządowych w Polsce to stowarzyszenia sportowe.

Jacek Sroka - POLSKA Dziennik Zachodni

http://chorzow.naszemiasto.pl/wydarzenia/960696.html



heniek - Pią Lut 20, 2009 1:43 pm
Na wale rozpoczęto (a chyba właściwie to już zakończono) wycinkę drzew:







MefistoTT - Sob Lut 21, 2009 3:40 pm
no właśnie wczoraj tamtędy przechodziłem i coś mi łyso było teraz już rozumiem



Wit - Pon Lut 23, 2009 12:20 am


Makieta się podobała
20.02.2009
Wczoraj w Centrum Handlowym AKS w Chorzowie po raz pierwszy mieszkańcom regionu zaprezentowano nową makietę Stadionu Śląskiego i film 3D pokazujący, jak obiekt będzie wyglądał po modernizacji, która jest najdroższą inwestycją regionalną - kosztować ma bowiem 360 mln złotych.

- To pierwszy taki pokaz. Chcemy organizować je cyklicznie w różnych śląskich miastach - mówi Marcin Michalik, dyrektor biura marszałka. Promocja stadionu ma też inny cel. - Nasz stadion nie znalazł się w towarzystwie tych, na których będą odbywać się mecze w trakcie Euro 2012, ale walczymy o to, by "Śląski" jednak był centrum tych wydarzeń - powiedział Bogusław Śmigielski, marszałek województwa.

Makietę chętnie oglądali klienci marketu. - Dobrze, że politycy chcą się z nami dzielić informacjami na temat postępu prac na stadionie - uważa Zbigniew Rusowiecki z Chorzowa.

- Z przyjemnością zobaczyłem makietę. Ludzie ją oglądali i dyskutowali nad tym, czy Euro 2012 na Śląskim się odbędzie. - Wiele razy przedstawiano nam fantastyczne wizje, ale nie były realizowane - ocenia Piotr Rygiel z Katowic.

- Mam nadzieję, że to, co jest na tej makiecie, będę mógł niebawem zobaczyć w rzeczywistości.

Makietę można oglądać w CH AKS do 27 lutego.

Magdalena Sekuła - POLSKA Dziennik Zachodni

http://chorzow.naszemiasto.pl/wydarzenia/963750.html



salutuj - Pon Lut 23, 2009 7:45 am
"Nasz stadion nie znalazł się w towarzystwie tych, na których będą odbywać się mecze w trakcie Euro 2012, ale walczymy o to, by "Śląski" jednak był centrum tych wydarzeń"

?



Maciek B - Pon Lut 23, 2009 10:10 am
Gafa Pana marszałka.



salutuj - Pon Lut 23, 2009 10:52 am
Albo "się wymskło"



Wit - Śro Lut 25, 2009 9:30 pm
Kto zmodernizuje Stadion Śląski?
pap2009-02-25, ostatnia aktualizacja 2009-02-25 19:26



Siedem firm może wziąć udział w przetargu na modernizację Stadionu Śląskiego - ogłosił Urząd Marszałkowski w Katowicach, zapraszając wyłonione przez komisję przetargową podmioty do składania ofert.

W ten sposób rozpoczyna się drugi etap przetargu ograniczonego na wybór generalnego wykonawcy robót budowlanych na stadionie. Wartość robót to ponad 360 mln zł. Pieniądze da samorząd woj. śląskiego i Ministerstwo Sportu.

Oferty mogą złożyć: Budimex-Dromex, Polimex-Mostostal, PORR Polska, Hochtief Polska, Skanska, MSF Moniz Da Maia Serra & Fortunato - Empreiteiros z Lizbony oraz Alpine Bau Deutschland AG NL z Berlina.

Modernizacja stadionu obejmuje przede wszystkim zadaszenie widowni, wkomponowanie stadionu w zieleń chorzowskiego parku oraz jego przystosowanie do rozgrywania zawodów lekkoatletycznych. Po modernizacji obiekt pomieści ponad 55 tys. widzów. Przebudowa Śląskiego powinna zakończyć się do 29 kwietnia 2011 roku.



mark40 - Nie Mar 01, 2009 4:11 pm




kiwele - Nie Mar 01, 2009 5:09 pm
Jak analizuje te opisy po wczorajszych derbach, to mysle sobie, ze atmosfera przed i po kazdym meczu zmienilaby sie zasadniczo, gdyby tuz przy stadionie byly olbrzymie parkingi, oczywiscie podziemne dla estetyki otoczenia.
Im bylyby wieksze, to rownolegle tym bardziej by sie dyscyplinowaly masy ludzkie zwiazane ze swoimi pojazdami.

Zamiast tlumow pieszych rzucajacych kamieniami wjezdzalyby i wyjezdzaly z imprez zdyscyplinowane pudelka konserw na wlasnych kolach z grzecznymi juz sardynkami w srodku. Tlumy pieszych oczywiscie nadal by istnialy, ale juz takie przerzedzone, latwiejsze do opanowania.

Juz pisalem, ze widze taki parking 3- albo 4-poziomowy wkomponowany miedzy Chorzowska a Stadionem, na conajmniej 5000 miejsc (rowniez dla autobusow), z odrestaurowana zielenia na powierzchni. Byloby to takze korzystne dla calej okolicy, zwlaszcza dla Tysiaclecia. Powinnismy przeciez zyc w sposob bardziej cywilizowany.

NB. Inny aspekt to budowa drog laczacych sie z wezlem drogowym przy Stadionie.



maciek - Nie Mar 01, 2009 5:20 pm
^ Ci rzucający kamieniami nie mają samochodów, a jeśli samochodu potrzebują wypożyczają go od prawowitych właścicieli na wieczne nie oddanie.



kiwele - Nie Mar 01, 2009 5:42 pm
Jestes pewien, ze cala prawda jest tylko po jednej stronie?
Zalozylbym sie, ze ponad 95-97 % tych co rzucaja kamieniami, nie sa juz takimi z natury, gdy ich wyluskac z tlumu.
Wierze, ze przerzedzenie tlumow jest okolicznoscia sprzyjajaca dla wszelkich imprez.
A pozatem o co chodzi, parkingi to cywilizowana odpowiedz na sprawy komunikacyjne.

NB. Zdajmy sobie sprawe ze zpowszednienia samochodow w Polsce.
O ile w Ameryce cala ludnosc miesci sie wylacznie na przednich siedzeniach, to u nas obecnie jest prawie podobnie: z tylu byloby zajete przecietnie tylko jedno miejsce.
Mozemy nawet jeszcze zaprosic wszystkich Czechow i Slowakow do wspolnej rownoczesnej jazdy.



maciek - Nie Mar 01, 2009 7:27 pm
^ Mnie teoria tłumu nie interesuje. Idiota to idiota, niezależnie czy w tłumie, kolejce do kasy, na przejściu dla pieszych, przystanku, czy konfesjonale.



Maciek B - Nie Mar 01, 2009 9:47 pm
idiota czuje się mocny w grupie, a nie sam. Wczoraj podczas zadymy przynajmniej 90% zadymiarzy poszło na ochroniarzy "owczym pędem", nie zastanawiając się nad niczym i wiedząc że nie są sami. Tak więc psychologia tłumu ma znaczenie.
W takim razie mam do ciebie pytanie: co byś z tymi ludźmi zrobił, skoro idiota pozostanie idiotą?



salutuj - Nie Mar 01, 2009 10:24 pm
Kiedyś sie wywoływało wojnę z sąsiednim krajem i było po sprawie :-)



SPUTNIK - Nie Mar 01, 2009 10:27 pm

idiota czuje się mocny w grupie, a nie sam. Wczoraj podczas zadymy przynajmniej 90% zadymiarzy poszło na ochroniarzy "owczym pędem", nie zastanawiając się nad niczym i wiedząc że nie są sami. Tak więc psychologia tłumu ma znaczenie.
W takim razie mam do ciebie pytanie: co byś z tymi ludźmi zrobił, skoro idiota pozostanie idiotą?


szczerze ?

Zorganizowałbym choćby pojutrze Wielkie Derby Śląska 2 , wynajął Stadion Śląski, wpuśćił na płytę "kibiców" Ruchu, Górnika, GKS-u, Zagłębia.

Następnie rozdałbym siekiery i ogłosił że "może zostać tylko jeden" , a na wszystko sprzedał bilety i prawa do transmisji.

Przynamniej raz na coś by się przydali

btw.

żeby nie było że marginalizuję, "Wielkie Derby Ślasko-Dąbrowskie"



qlomyoth - Nie Mar 01, 2009 10:56 pm

^ Ci rzucający kamieniami nie mają samochodów, a jeśli samochodu potrzebują wypożyczają go od prawowitych właścicieli na wieczne nie oddanie.

Kamieniami rzucali kibice GKSu w samochody na łódzkich rejestracjach z różnych mostów i wiaduktów.

To chyba tylko o to zdarzenie chodzi w tym co podają media, ewentualnie o obrzucenie przez żaboli tramwaju z kibicami Ruchu po meczu.



gladiator79 - Śro Mar 04, 2009 3:13 pm
Lepiej spytaj kolegów z Łodzi co dzieje się na sektorach zajmowanych przez gości w czasie meczów tam rozgrywanych. Sami są sobie winni.



qlomyoth - Śro Mar 04, 2009 3:38 pm
Fizykę w szkolę miałeś?



Tequila - Śro Mar 04, 2009 4:04 pm
Znowu jakieś głupie i zupełnie niepotrzebne tutaj nikomu kibicowskie napinki - polecam powrót do meritum sprawy. A kwestie czy ktoś miał fizykę w szkole wyjaśnicie sobie na PW.



Kris - Pon Mar 09, 2009 2:56 pm
U2: Chorzów potwierdzony!


U2 ponownie przyjadą do Chorzowa - fot. Brad Barket /Getty Images

Poniedziałek, 9 marca (09:08)

W poniedziałek, 9 marca, poznaliśmy szczegóły trasy koncertowej grupy U2, na której Irlandczycy promować będą album "No Line On The Horizon". Zespół odwiedzi także Polskę!

Najważniejsza dla Polaków informacja dotycząca "U2360° Tour" brzmi: 6 sierpnia, Chorzów, Stadion Śląski. Bilety na ten koncert do sprzedaży trafią 20 marca.

Trasa pod szyldem "U2360° Tour" rozpocznie się 30 czerwca w Barcelonie. W Europie grupa pozostanie do 22 sierpnia. Kolejny etap to Ameryka Północna (12 września - 28 października i ponownie w czerwcu i lipcu 2010 r.).

Zespół powróci na europejskie stadiony w sierpniu i październiku 2010 r. W planach są także występy w Ameryce Południowej w 2010 r. W sumie trasa obejmie prawie 100 koncertów w ciągu 2 lat.

Magazyn "Billboard" ujawnił, że scena będzie zlokalizowana w centrum stadionu, dzięki czemu publiczność będzie ją otaczać ze wszystkich stron. To sprawi też, że liczba miejsc na stadionach ma wzrosnąć o ok. 15-20 proc. Nową scenę zaprojektowali Willie Williams (długoletni dyrektor koncertów U2) i architekt Mark Fisher, pracujący z zespołem przy trasach ZooTV, PopMart, Elevation i Vertigo.

Nazwa trasy pochodzi od "360 stopniowej konfiguracji", czyli dostępu publiczności do sceny i zespołu. Oznacza to, że scena będzie oparta na planie okręgu, otwarta na widzów z każdej strony, a publiczność będzie tę scenę otaczać. Do tego wyjątkowa scenografia oraz ustawiona na scenie cylindryczna ściana video.

"To będzie coś całkowicie innego, coś, co sprawia, że jesteśmy bardzo podekscytowani" - zapowiada trasę gitarzysta The Edge.

Muzyk dodaje, że nowe numery z "No Line On The Horizon" powinny "znakomicie" spisywać się w wersjach koncertowych.

Przypomnijmy, że U2 ostatni raz w Polsce zagrali 5 lipca 2005 roku, właśnie na Stadionie Śląskim w Chorzowie.

Dodajmy, że w ciągu niespełna tygodnia od premiery, nowy album Irlandczyków pokrył się podwójną Platyną. Płyta zadebiutowała na 1. miejscu najlepiej sprzedających się albumów w naszym kraju.

Trasa "U2360° Tour" będzie pierwszą zorganizowaną w ramach 12-letniego kontraktu z firmą Live Nation. Mówi się, że z tego tytułu konta Irlandczyków wzbogaciły się o ponad 100 milionów dolarów.

http://muzyka.interia.pl/alternatywa/ne ... et,3188258



Maciek B - Pon Mar 09, 2009 8:02 pm
Cytat ze strony www.silesia-region.pl :

"10 lipca rozpoczną się prace związane z przygotowaniem obiektu do koncertu. Na płycie stadionu ustawiona zostanie okrągła scena, którą będą mogła otoczyć publiczność. Kształt sceny wynika z nazwy trasy koncertowej - “U2360° Tour”. Oczekuje się około 70 tys. publiczności. „W żaden sposób koncert nie zakłóci uzgodnionego wcześniej przebiegu przebudowy stadionu. Koncert został ujęty w przyjętym harmonogramie prac. W parę dni po występie Irlandczyków rozpoczną się prace nad modernizacją korony stadionu.” – zapewnił dyrektor Stadionu Śląskiego Marek Szczerbowski. Modernizacja Stadionu Śląskiego rozpocznie się 1 lipca. Prowadzone będę prace przygotowawcze oraz te na zewnątrz obiektu, tak aby udostępnić stadion na potrzeby koncertu. "

link: http://www.silesia-region.pl/wiadomosc.php?id=3058

Czyli luz.



Wit - Wto Mar 10, 2009 3:33 am


Koncert U2 w Chorzowie
dziś
Wczoraj potwierdziły się nasze informacje o planowanym koncercie zespołu U2 w Chorzowie. Bono i jego koledzy zagrają 6 sierpnia na Stadionie Śląskim, a ich występ będzie częścią światowej trasy koncertowej "U2360° Tour", promującej "No Line On The Horizon" - najnowszy album zespołu, wydany tydzień temu.

Tym samym U2 powraca do Chorzowa po czteroletniej przerwie. I to na własne życzenie! Muzykom tak spodobał się koncert na Stadionie Śląskim, który zagrali w 2005 roku, że zapragnęli tu powrócić.

Trasa U2 potrwa aż dwa lata, ponieważ odbywać się będzie wyłącznie na stadionach. Jej nazwa również nie jest przypadkowa. Chodzi przede wszystkim o nazwany "360-stopniową konfiguracją" dostęp publiczności do sceny i zespołu. Oznacza to, że scena będzie oparta o plan okręgu, otwarta na widzów z każdej strony.

Sprzedaż biletów ma się rozpocząć pod koniec przyszłego tygodnia. Do dystrybucji może trafić nawet 80 tys. biletów.

Organizatorzy planują cztery kategorie biletów: na płytę, sektory siedzące, VIP, i prawdopodobnie bilety do specjalnej strefy "golden circle".

OSZ - POLSKA Dziennik Zachodni

http://slask.naszemiasto.pl/wydarzenia/971559.html






Wit - Wto Mar 17, 2009 4:18 pm


Polonezowi nie podskoczył
PAP, TVS, 2009-03-17 13:27

Charakterystyczne półciężarówki na ogromnych kołach i z silnikami o mocy 1500 KM będzie można zobaczyć 30 maja na Stadionie Śląskim w Chorzowie podczas imprezy Orlen Monster Jam. Jej promocja odbyła się na katowickim rynku. Pod ważącymi po 300 kg kołami zmiażdżone zostały trzy osobowe auta. Ku nieskrywanej satysfakcji obserwujących zdarzenie przechodniów dobrze wytrzymał tę próbę wiekowy Polonez, który nie do końca poddał się naciskowi.
Na majową imprezę do Chorzowa ma przyjechać światowa czołówka, łącznie 10 zespołów. Rywalizacja toczyć się będzie w dwóch konkurencjach - wyścig równoległy po torze z przeszkodami oraz "freestyle". Podczas 90 sekund każdy z zawodników zaprezentuje możliwości swojego pojazdu. Oceniać te popisy będzie jury.

Sprzedaż biletów na imprezę rozpocznie się w środę. Zawody tego typy są najpopularniejsze w USA, gdzie rocznie odbywa się ok. 350 tego typu "turniejów".

Sześć lat temu cykl "Monster Jam" zadebiutował w Europie. Chorzowska impreza - pierwsza w Polsce - inauguruje tegoroczny cykl na Starym Kontynecie.

Zawody "monsterów" to obok finału piłkarskiego Remes Pucharu Polski (20 maja) i koncertu rockowej grupy U2 (6 sierpnia) ostatnie imprezy na Stadionie Śląskim przed rozpoczęciem budowy dachu nad widownią. Stadion przygotowuje się do organizacji meczów piłkarskich ME 2012.



http://www.tvs.pl/informacje/9513/



Wit - Pią Mar 27, 2009 4:17 pm
Nowy Stadion Śląski robi wrażenie (wideo)
Paweł Czado 2009-03-27, ostatnia aktualizacja 2009-03-27 16:36:12.0



Mirosław Drzewiecki, minister Sportu i Turystyki, odwiedził w piątek Stadion Śląski. Zapoznał się z projektem ostatniej fazy modernizacji obiektu. Nie ukrywał, że jest pod wrażeniem Śląskiego.

Minister prawie przez godzinę wizytował obiekt. W towarzystwie m.in. marszałka Bogusława Śmigielskiego i wicewojewody Adama Matusiewicza odwiedził szatnie, sale konferencyjne, punkt dowodzenia, przespacerował się również po murawie. - Śląski położony jest w pięknym otoczeniu. Nigdzie nie ma takich szatni i zaplecza - chwalił minister.

Po spacerze Drzewiecki wysłuchał prezentacji o przebiegu modernizacji, którą przedstawił Marcin Stolarz, dyrektor Biura ds. Przygotowania EURO w Województwie Śląskim. Zobaczył także film o tym jak będzie wyglądać Śląski w 2012 roku. Wideowizualizacja przygotowana dla Śląskiego Urzędu Marszałkowskiego zrobiła na wszystkich duże wrażenie.

- Tu jest mniej rzeczy do zrobienia niż gdzie indziej, wiele inwestycji jest gotowych. Z drugiej strony, patrząc na obecny Stadion Śląski i na projekt tego, co tu powstanie, można powiedzieć, że będą dwa różne obiekty. Stadion jest ogromny, stanie się też areną największych zawodów lekkoatletycznych. Będzie miał największy na świecie dach (43 tys. m kw.) - ocenił minister po obejrzeniu filmu

Drzewiecki cieszył się, że to nie rząd dokona wyboru miast-gospodarzy a UEFA. - W Niemczech, ci którzy decydowali, gdzie odbędą się mistrzostwa świata nie mieli potem wjazdu do trzech miast, których ofert zostały odrzucone - mówił.

Ostateczna faza przebudowy Stadionu Śląskiego zacznie się w lipcu i potrwa do kwietnia 2011. Po jej zakończeniu mogąca pomieścić 55.211 ludzi widownia będzie przykryta dachem.

W kwietniu w Polsce i na Ukrainie będzie gościł Michael Platini, szef UEFA. W maju zapadnie decyzja gdzie odbędzie się Euro 2012. - Szansę na organizację meczów Euro mają wszystkie polskie miasta [Warszawa, Wrocław, Gdańsk, Poznań, Kraków i Chorzów, przyp. red.]. Trudno na razie powiedzieć czy podział mistrzostw między Ukrainę i Polskę będzie symetryczny. Ale majowe decyzje niekoniecznie będą rozstrzygnięciami ostatecznymi. To mogłoby zwolnić tempo przygotowań w miastach ogłoszonych jako rezerwowe - tłumaczył minister.

Szanse Chorzowa? - Nie ma tu dziś ze mną Jerzego Buzka i Antoniego Piechniczka, którzy uważają, że mistrzostwa Śląskowi należą się "jak psu zupa". To prawda, że po względem wielkości aglomeracji i liczby klubów piłkarskich moc regionu jest wielka. Trzymam kciuki za wszystkie polskie miasta ubiegające się o organizację meczów Euro 2012 i cieszę się, że rząd jest zwolniony z obowiązku wyboru. Przy tym wszystkim pamiętajmy, że budujemy obiekty nie tylko na mistrzostwa, ale na całe lata. Warto zachować ich unikalny charakter - dodał minister.

Dodajmy, że minister otrzymał od marszałka Śmigielskiego zaproszenie na sierpniowy koncert zespołu U2. - To ostatnia impreza na Śląskim przed rozpoczęciem prac modernizacyjnych - reklamował koncert Śmigielski. Śląski ma zostać oddany do użytku 29 kwietnia 2011 roku.



video
http://www.dailymotion.pl/video/x8smr4_ ... onhq_sport
.................
jest piękny



Wit - Sob Mar 28, 2009 11:10 am


Bilety na U2 za poparcie dla Stadionu Śląskiego?
dziś
Dziś sześć polskich miast ma szanse, by zostać gospodarzami Euro 2012. Przebudowa Stadionu Śląskiego postępuje zgodnie z planem i widać, że po zakończeniu prac chorzowski gigant będzie pięknym obiektem - powiedział minister sportu i turystyki Mirosław Drzewiecki, który wczoraj gościł w naszym regionie, by przyjrzeć się przygotowaniom Chorzowa do piłkarskich mistrzostw Europy w 2012 roku.

Decyzję w sprawie wyboru aren finałów mistrzostw Europy w 2012 roku ma podjąć w połowie maja Komitet Wykonawczy UEFA. Miesiąc wcześniej - 15 i 16 kwietnia Polskę oraz Ukrainę odwiedzi prezydent UEFA Michel Platini.

- Jestem szczęśliwy, że to nie rząd zadecyduje, gdzie w naszym kraju rozgrywane będą mecze Euro 2012. Nie potrafię dziś powiedzieć czy podział stadionów pomiędzy Polskę i Ukrainę będzie symetryczny, czy też nie. Osobiście uważam, że 14 maja UEFA warunkowo wskaże areny ME, ale nie będzie to ostateczna decyzja - stwierdził minister Drzewiecki, który zwiedził chorzowski stadion. W rolę przewodnika po wszystkich zakamarkach Śląskiego wcielił się dyrektor obiektu Marek Szczerbowski.

- Znam Stadion Śląski z meczów reprezentacji Polski. Pozytywnie zaskoczyła mnie natomiast część obiektu przeznaczona dla zawodników, czyli szatnie i zaplecze do odnowy biologicznej. Ten stadion jest świetnie położony, w urokliwym otoczeniu wspaniałego parku i po zakończeniu prac stanie się obiektem wielofunkcyjnym, bo będzie można tu organizować nie tylko spotkania piłkarskie, ale także zawody lekkoatletyczne - dodał minister Drzewiecki.

Największym zagrożeniem, które UEFA widzi dla organizacji Euro 2012 na Stadionie Śląskim, jest termin zakończenia modernizacji obiektu wyznaczony na 29 kwietnia 2011 roku, a więc zaledwie 13 miesięcy przed rozpoczęciem imprezy. Do tego czasu w Chorzowie ma powstać nie tylko nowa trybuna zachodnia, ale także liczący sobie aż 43 tysiące metrów kwadratowych powierzchni dach nad trybunami będący największym zadaszeniem stadionowym na świecie.

- Pragnę wszystkich uspokoić. Na pewno zdążymy na czas. Pamiętajmy jednak, że ten stadion modernizujemy nie tylko pod kątem mistrzostw Europy. Śląski cały czas żyje - w tym roku odbędą się na nim jeszcze trzy duże imprezy - pokaz monster trucków, finał piłkarskiego Pucharu Polski oraz koncert U2 - i będzie żył po zakończeniu modernizacji, bo taki obiekt jest po prostu naszemu regionowi potrzebny - powiedział marszałek województwa śląskiego Bogusław Śmigielski, który zadbał o dobry klimat wizyty ministra Drzewieckiego wręczając mu dwa bilety na sierpniowy koncert grupy U2. - Przyjadę z synem, ale będę musiał wpisać te bilety do rejestru korzyści majątkowych - odparł z uśmiechem Drzewiecki.

Prace nad modernizacją Stadionu Śląskiego cały czas trwają. Zakończono już wycinkę drzew na trybunie zachodniej. Na finiszu są także roboty na parkingu dla 300 samochodów położonego na przeciw Centrum Handlowego AKS. We wtorek gotowy będzie projekt wykonawczy przebudowy trybuny zachodniej i budowy zadaszenia. Po pierwszym etapie przetargu o podpisanie umowy o szacunkowej wartości 360 mln zł ubiega się siedem konsorcjów budowlanych. Prace powinny rozpocząć się 1 lipca i potrwają 22 miesiące. Po zakończeniu modernizacji trybuny obiektu pomieszczą pod swoim dachem 55211 widzów, w tym 228 fanów w ekskluzywnych skyboxach.

Jacek Sroka - POLSKA Dziennik Zachodni

http://katowice.naszemiasto.pl/wydarzenia/979998.html



Wit - Pią Kwi 03, 2009 9:26 pm


Bezpiecznie jak na Śląskim
dziś
Modernizacja Stadionu Śląskiego ma zakończyć się 29 kwietnia 2011 roku. Do tego czasu ma powstać nie tylko nowa trybuna zachodnia i największy na świecie, bo liczący 43 tysiące metrów kwadratowych dach nad trybunami, ale też supernowoczesne zaplecze medyczne.

Wśród projektowanych pomieszczeń aż 300 m kw. zajmą sale, które służyć będą ochronie zdrowia kibiców. Dziś po raz pierwszy ujawniamy szczegóły tego projektu.

Powstanie sześć punktów medycznych do udzielania pomocy doraźnej i salka dla VIP-ów. W czasie meczu lub koncertu nad zdrowiem prawie 46 tysięcy widzów, bo tyle będzie mógł pomieścić "śląski kocioł czarownic", czuwać ma m.in. ośmiu lekarzy, siedem pielęgniarek oraz dwudziestu ratowników medycznych. Do dyspozycji będzie też sześć karetek.

- W obiekcie planujemy rozmieszczenie dwunastu butli z tlenem i ośmiu defibrylatorów, stosowanych przy nagłym zatrzymaniu krążenia - wyjaśnia dr Wojciech Miciński, wicedyrektor Wojewódzkiego Pogotowia Ratunkowego w Katowicach i koordynator ratownictwa medycznego na Stadionie Śląskim. Warto dodać, że odczyt pracy serca drogą "tele" trafi do szpitala i lekarze dyżurni będą mogli ocenić, czy np. pacjent dostał zawału. Stadionowy szpital wyposażony będzie także w supernowoczesne urządzenie do kompresji klatki piersiowej, które automatycznie wykonuje masaż serca. Jest ono nazywane przez fachowców "dodatkową parą ratowniczych rąk", a jego instalacja trwa kilkadziesiąt sekund.

Polscy ratownicy, przygotowując projekt obsługi medycznej stadionu, korzystali z doświadczeń brytyjskiej organizacji St. John Ambulance, która ochrania medycznie wiele klubów piłkarskich na Wyspach, m.in. Arsenal oraz koncerty i festiwale.

Stacjonarną opiekę nad kibicami sprawować będzie szpital przy ulicy Strzelców Bytomskich w Chorzowie. - Euro na Śląskim może się odbyć nawet jutro - ocenia Grażyna Jeremicz, szefowa całej obsługi medycznej Stadionu Śląskiego w ramach Euro 2012.
--------------------------------------------------------------------------------

Stadion Śląski podczas imprez masowych będzie najbezpieczniejszym miejscem w województwie śląskim. Modernizacja obiektu wymusza bowiem stworzenie nowoczesnej bazy medycznej.

- Podstawą naszego działania, oczywiście oprócz sprzętu, będą patrole piesze oraz łączność - tłumaczy dr Wojciech Miciński, wicedyrektor Wojewódzkiego Pogotowia Ratunkowego w Katowicach i koordynator ratowników medycznych na Stadionie Śląskim.

Na Śląskim ratownicy mają być wyposażeni w system TETRA, który powstał z myślą o służbach ratowniczych i spisał się m.in. świetnie podczas igrzysk w Pekinie, stosuje go policja w Wielkiej Brytanii oraz... Straż Miejska we Wrocławiu. Jego główną zaletą jest możliwość prowadzenia czterech niezależnych rozmów, bądź przesyłanie danych w tym samym czasie. Połączenie jest udostępniane w rekordowo krótkim czasie pół sekundy.

- Służby medyczne podczas meczu piłkarskiego powinny działać dyskretnie. Ma to ogromny wpływ na psychikę kibiców - wyjaśnia dr Miciński.

Śląscy ratownicy przygotowując projekt zabezpieczenia medycznego obiektu korzystali m.in. z doświadczeń brytyjskiej organizacji St John Ambulance. - Otrzymaliśmy od nich także kilka pożytecznych rad. Np. ich zdaniem bardzo ważny jest skład i wyposażenie patroli pieszych. Łagodząco na rozentuzjazmowany tłum działają np. uczestniczące w patrolu panie.

Zdaniem Grażyny Jeremicz, która jest koordynatorem całego zaplecza medycznego Stadionu Śląskiego, chorzowski gigant jest w lepszym położeniu niż inne obiekty, gdyż może liczyć na świetnie wyszkolone i wyposażone służby ratownicze Wojewódzkiego Pogotowia Ratunkowego.

- Co miesiąc w ramach spółki PL 2012, która nadzoruje przedsięwzięcia przygotowawcze do Euro spotykamy się, by omówić bezpieczeństwo na stadionach. Zamierzamy ujednolicić pewne rozwiązania, ale każdy z obiektów ewentualnych gospodarzy Euro ma swoją specyfikę. Ważne jest np. otoczenie stadionu - wyjaśnia G. Jeremicz.

Ministerstwo sportu pozytywnie oceniło chorzowski szpital przy ulicy Strzelców Bytomskich, wyznaczony jako tzw. ośrodek referencyjny na czas Euro 2012. Szpital jest po remoncie i jest dobrze wyposażony. Warto dodać, że w naszej pracy przy obsłudze meczów będziemy korzystać z pomocy ratowników GOPR.

Mamy najlepiej przygotowany do rozgrywek stadion, ale wciąż żadnej pewności, że na Śląskim zostaną rozegrane mecze Euro 2012. Minister sportu, Mirosław Drzewiecki, podczas ostatniej inspekcji modernizowanego obiektu otrzymał od marszałka śląskiego, Bogusława Śmigielskiego, dwa bilety na koncert U2, ale kibice ze Śląska od solisty legendarnego zespołu, czyli Bono, woleliby na nowej murawie zobaczyć zespół piłkarski, który w Chorzowie rozgrywać będzie grupowe eliminacje w ramach mistrzostw Europy.

Władze województwa, choć nie mają co do tego żadnej pewności, zdecydowały się na ogromne wydatki związane z dostosowaniem giganta do wymogów UEFA.

- 360 mln zł chcemy przeznaczyć m.in. na modernizację stadionu, zaś 41 mln zł na ważne inwestycje związane z ułatwieniami komunikacyjnymi. Chodzi o budowę drugiego pasa startowego na lotnisku w Pyrzowicach oraz na modernizację Wojewódzkiego Parku Kultury i Wypoczynku w Chorzowie, który musi stać się atrakcyjnym zapleczem rozrywkowym dla kibiców i mieszkańców województwa śląskiego - przekonuje Krzysztof Stachowicz z PO, przewodniczący komisji budżetu, skarbu i finansów w sejmiku wojewódzkim.

Marszałek Śmigielski podkreśla natomiast, że stadion jest modernizowany nie tylko pod kątem mistrzostw Europy.

- Śląski cały czas żyje - w tym roku odbędą się na nim jeszcze: pokaz monster trucków, finał piłkarskiego Pucharu Polski oraz koncert U2. Taki obiekt jest po prostu naszemu regionowi potrzebny - stwierdził marszałek.

Śląski Urząd Marszałkowski poinformował, że wkrótce rozpocznie się drugi etap przetargu na generalnego wykonawcę przebudowy stadionu. Trzy dni temu, zgodnie z harmonogramem przygotowań Stadionu Śląskiego do Euro 2012, został oddany projekt wykonawczy modernizacji obiektu.

Agata Pustułka - POLSKA Dziennik Zachodni

http://katowice.naszemiasto.pl/wydarzenia/982546.html

Oddano projekt wykonawczy Stadionu Śląskiego
Biuro Prasowe Marszałka Województwa Śląskiego, 2009-04-01 12:05

31 marca br., dokładnie o północy, oddany został, zgodnie z harmonogramem przygotowań Stadionu

Śląskiego do EURO 2012, projekt wykonawczy modernizacji obiektu firmy
gmp Architekten. Oznacza to, że zakończono etap projektowania, który trwał od kwietnia zeszłego roku, i można rozpocząć II etap przetargu na generalnego wykonawcę poprzez przekazanie siedmiu konsorcjom SIWZ (specyfikacja szczególnych warunków zamówienia) wraz z projektem wykonawczym.

Ostateczne zakończenie modernizacji nastąpi 29 kwietnia 2011 roku. W tym czasie ma powstać nie tylko nowa trybuna zachodnia, ale także liczący sobie 43 tysiące metrów kwadratowych powierzchni dach nad trybunami, będący największym zadaszeniem stadionowym na świecie.

„Z modernizacją na pewno zdążymy na czas. Chciałbym jednak zwrócić uwagę, że Stadion Śląski modernizujemy nie tylko pod kątem mistrzostw Europy. Śląski cały czas żyje - w tym roku odbędą się na nim jeszcze: pokaz monster trucków, finał piłkarskiego Pucharu Polski oraz koncert
U2 - i będzie żył. Taki obiekt jest po prostu naszemu regionowi potrzebny” - mówi Marszałek Województwa Śląskiego Bogusław Śmigielski.



Prince - Śro Kwi 08, 2009 7:13 pm
Nowy Stadion Śląski (wideo)

Ogromny chorzowski stadion stanie się areną największych zawodów lekkoatletycznych, tutaj też mają szansę być rozgrywane mecze na Euro 2012. Obiekt będzie też miał największy na świecie dach.

Ostateczna faza przebudowy Stadionu Śląskiego zacznie się w lipcu i potrwa do kwietnia 2011. Po jej zakończeniu mogąca pomieścić 55.211 ludzi widownia będzie przykryta dachem o wielkości 43 tys. m kw. Autorami modernizacji są architekci z pracowni GMP-Architekten.

Początkowo planowano tylko zadaszenie obiektu. Tymczasem zostanie również przebudowana częściowo trybuna zachodnia. Śląski ma zostać oddany do użytku 29 kwietnia 2011 roku.

W kwietniu w Polsce i na Ukrainie będzie gościł Michael Platini, szef UEFA. W kolejce do organizacji meczów Euro, oprócz Chorzowa, staje jeszcze Warszawa, Wrocław, Gdańsk, Poznań i Kraków. Chorzów ma spore szansę na organizację, jednak dopiero w maju zapadną ostateczne decyzje.

http://www.bryla.pl/bryla/1,85301,64765 ... ideo_.html













Cuma - Śro Kwi 08, 2009 8:23 pm
Najwiekszy na świecie dach Może National Geographic będzie kreciło budowe tego do "Wielkich Konstrukcji"



Bartek - Śro Kwi 08, 2009 8:26 pm

Najwiekszy na świecie dach Może National Geographic będzie kreciło budowe tego do "Wielkich Konstrukcji"

No widzisz pomysł już masz to pisz do NG!



mark40 - Śro Kwi 08, 2009 8:33 pm
Stadion będzie piękny . Myśle, ze modernizacja wyjdzie na korzysć bardziej anizeli budowa nowego od podstaw (pewnie wyszło by piłkarskie pudło jak w innych miastach).



Prince - Śro Kwi 08, 2009 8:49 pm
Stadion ma swoją duszę, jest niepowtarzalny, a teraz będzie do tego piękny i nowoczesny. Jego wyburzenie i postawienie nowego plastykowego klocka to byłoby barbarzyństwo.



m20 - Śro Kwi 08, 2009 9:32 pm
O jakich piłkarskich pudłach i plastikach mowa ?:)

Tak czy inaczej, mnie ten stadion nie powalał nigdy ani pod względem atmosfery ani pod względem wyglądu/funkcjonalności.

Ale lepsza arena koncertowa/wystawowa po remoncie niż przed . Rozumiem że po renderach można stwierdzić że obecna stara trybuna nie będzie nic bliżej płyty ?



Maciek B - Czw Kwi 09, 2009 9:07 am
Nie będzie i w gruncie rzeczy nie może być, bo nie zmieściłaby się bieżnia.



m20 - Czw Kwi 09, 2009 9:40 am
To kapuje, tylko nie do końca wiem kto po niej bedzie biegał ?



Maciek B - Czw Kwi 09, 2009 12:21 pm
A masz lepszy pomysł na ten stadion?



Prince - Śro Kwi 15, 2009 6:22 am
Polska zaproponuje pięć miast na Euro 2012

"Gazeta Wyborcza": Polska zaproponuje szefowi UEFA Michelowi Platiniemu pięć miast, w których mogą być rozegrane piłkarskie mistrzostwa Europy w 2012 r. Są to: Warszawa, Gdańsk, Kraków, Wrocław i Poznań. Bez szans jest już raczej Chorzów, za którym lobbowali piłkarscy działacze.

Szef europejskiej unii piłkarskiej Michel Platini w środę będzie sprawdzał, jak Polska przygotowuje się do mistrzostw.

Euro 2012 mają być rozegrane w minimum sześciu, maksimum ośmiu miastach. Ale podział miast między Polską a Ukrainą nie musi być równy. Według informacji gazety, szefowie UEFA skłaniają się, by mistrzostwa zorganizować w pięciu polskich i trzech ukraińskich miastach. Decyzja Komitetu Wykonawczego UEFA ma zapaść 12 maja.

Jeśli Ukraina obroni równy podział na miasta, w których będą rozgrywane mistrzostwa, z polskiej strony odpadnie Poznań. Gazeta przypomina, że eksperci UEFA mieli uwagi do modernizowanego stadionu Lecha.

Źródło Gazet Wyborcza

http://www.urbanity.pl/news.php?wsk=4696



tremolo - Śro Kwi 15, 2009 6:29 am
miejmy nadzieje, ze Platini postąpi tak jak Bono z U2



heniek - Śro Kwi 15, 2009 6:42 am
http://www.sport.pl/pilka/1,80056,64982 ... ozone.html

gw

Euro 2012 w Poznaniu zagrożone[b]

Pięć miast - Warszawę, Gdańsk, Kraków, Wrocław i Poznań zaproponuje Polska szefowi UEFA Michelowi Platiniemu, który rozpoczyna dziś ostateczną wizytę przed decyzją, kto zorganizuje Euro 2012. [b]Z gry odpada Chorzów, ale Poznań też jest zagrożony

Polsko-ukraińskie mistrzostwa Europy mają być rozegrane w minimum sześciu, maksimum ośmiu miastach. W Polsce rywalizują Warszawa, Kraków, Poznań, Wrocław, Gdańsk, Chorzów. Na Ukrainie Kijów, Donieck, Charków, Dniepropietrowsk, Lwów i Odessa. Podział miast między krajami nie musi być równy, co potwierdził w marcu w Warszawie William Galliard, prominentny działacz UEFA.

- Po analizie raportów i ostatnich wizytach ekspertów w Polsce i na Ukrainie szefowie UEFA skłaniają się, aby mistrzostwa zorganizować w pięciu polskich i trzech ukraińskich miastach - twierdzi nasz rozmówca z organizującej Euro w Polsce spółki PL2012. Szefowi UEFA chcemy pokazać, że jesteśmy lepiej przygotowani przede wszystkim pod względem bazy hotelowej i infrastruktury drogowej.

Decyzja Komitetu Wykonawczego UEFA ma zapaść 12 maja. Szef europejskiej unii piłkarskiej Michel Platini wczoraj był na Ukrainie, dziś przylatuje do Polski. - Od razu pojedzie zobaczyć, jak przebiegają prace na Stadionie Narodowym, w czwartek zapozna się z sytuacją w innych miastach - mówi "Gazecie" Mirosław Drzewiecki, minister sportu. - Jesteśmy spokojni, bo w porównaniu z lipcem ubiegłego roku, kiedy Platini był w Polsce, bardzo dużo się zmieniło. Wtedy byliśmy w fazie projektów, teraz na pięciu stadionach rozpoczęliśmy już etap budowlany.

Do niedawna pewniakami były: Warszawa, Wrocław, Poznań oraz Gdańsk. Kraków i Chorzów miały status miast rezerwowych. To już nieaktualne. Dziś ranking wygląda tak: 1. Warszawa, 2. Gdańsk, 3-4. Kraków i Wrocław, 5. Poznań, 6. Chorzów.

Kandydatura stolicy nie podlega wątpliwości. Na Stadionie Narodowym ma być rozegrany mecz otwarcia. W Gdańsku dopiero wykarczowano chaszcze pod stadion, ale jego projekt i samo miasto podoba się UEFA. Atutem jest też premier z Trójmiasta Donald Tusk i Marcin Herra, szef spółki PL2012. - Gdyby Gdańsk nie dostał mistrzostw, Herra nie miałby po co wracać do miasta - śmieje się nasz rozmówca.

Wrocław też wpadł w oko UEFA, poza tym to miasto Grzegorza Schetyny. Po mistrzostwach nowiutki stadion ma służyć klubowi Śląsk, którego właścicielem stał się w ubiegłym tygodniu najbogatszy Polak Zygmunt Solorz.

Delegaci UEFA zauroczyli się Krakowem, który pod każdym względem jest już przyzwoicie przygotowane. Ma dobrą bazę hotelową, lotnisko spełnia wymagania, stadion będzie gotowy w 2010 roku.

Dlaczego spadły notowania Poznania, który w momencie przyznawania Polsce Euro był w czołówce? Eksperci UEFA dużo uwag mieli do modernizowanego stadionu Lecha - nie podobał im się kąt nachylenia trybun i trasy dojazdowe. Wiedzieli doskonale, że dach przeciekał, a dwie trybuny zaprojektowano tak, że nie "spasowały się" i trzeba było nawet zburzyć mały ich fragment.

- Poznań był zbyt pewny siebie, poczuł się nietykalny. Jego przedstawiciele wychodzili z założenia, że im się należy. Poza tym ma słabe poparcie polityków - tłumaczy nasz rozmówca.

Jeśli Polska przekona Platiniego do pięciu miast, Poznań się uratuje. Jeśli Ukraina obroni równy podział, wypadnie z gry. Pierwszy do odstrzału jest jednak Chorzów, za którym lobbują głównie piłkarscy działacze - prezes PZPN Grzegorz Lato i były trener kadry Antoni Piechniczek, dziś senator PO.

W ilu ukraińskich miastach rozgrywane będą mecze Euro 2012? - W czterech, podobnie jak w Polsce. I wszyscy będą zadowoleni - zapewniał nas niedawno Iwan Wasiunyk, wicepremier Ukrainy. Pewniakiem jest Kijów. Stadion w Dniepropierowsku jest już gotowy, biznesmen z Charkowa Aleksandr Jarosławskij ogłosił wczoraj, że wyłoży kolejne 200 mln euro na przebudowę swojego stadionu. Ten w Doniecku zostanie oddany latem i będzie najnowocześniejszy na świecie. Zafundował go najbogatszy europejczyk Rinat Achmetow. Do stadionu dorzucił park za 30 mln euro, do którego 30-letnie drzewa sprowadzane są z Niemiec. Ale na lotnisko pieniędzy dać nie chce. Właśnie lotniska, fatalne drogi, i, przede wszystkim, hotele, a właściwie ich brak, są największym problemem Ukrainy.

UEFA obniżyła wymagania o jedną trzecią, ale Donieck ma tylko sześć procent wymaganych obiektów pięciogwiazdkowych. - A całym Dniepropietrowsku jest tylko jeden przyzwoity hotel - mówi "Gazecie" Michał Listkiewicz, były prezes PZPN, który w piłkarskich podróżach zjeździł cały świat. - W jednym z polskich miast nie ma nawet tylu miejsc co w Dniepropietrowsku - ripostuje wicepremier Wasiunyk. Chodzi mu o Chorzów.

Niespodziewanie na czoło stawki wyszedł Lwów, który długo uważany był za najsłabszego kandydata. Trwa budowa stadionu, rozwiązania transportowe są wzorem dla innych miast (rezerwowym lotniskiem ma być Rzeszów). Lwów jedyny poza Kijowem spełnia wymogi hotelowe - UEFA zgodziła się, by część gości Euro mieszkała w słynnym w przedwojennej Polsce uzdrowisku w Truskawcu.

Hotele są dla UEFA kluczowe, bo ugoszczenie "piłkarskiej rodziny" (UEFA Family to działacze, sponsorzy, goście honorowi) jest równie ważne na mistrzostwach co piłkarskie mecze.



Prince - Śro Kwi 15, 2009 7:05 am
Ja to sobie myśle, że oni i tak nie zdążą wybudować tych wszystkich stadionów i jeszcze przyjdą się do nas spraszać, ale puki co jest wielka lipa...



johny90 - Śro Kwi 15, 2009 7:22 am

Dziś ranking wygląda tak: 1. Warszawa, 2. Gdańsk, 3-4. Kraków i Wrocław, 5. Poznań, 6. Chorzów.

A stodiony sa w : 1. Warszawa-> zaorane betonowo trawiaste pole przypominajace ksztalem stadion, 2. Gdańsk-> zaorane pole, 3-4. Kraków i Wrocław-> stadion na poziomie Bukowej 1, 5. Poznań- 3, trybuny w narazie tylko jedna zadaszona. Chorzów-> brakuje dachu i czesci jednej trybuny.

Igdzie tu sens, gdzie logika?? Niestety animozje wzgledem Śląska sa jeszcze gleboko zakorzenione i nawet nasze dzieci beda beda odczuwaly ich skutki.

Zgadzam sie z Princem jeszcze przyjda nas prosic na kolanach...



Bartek - Śro Kwi 15, 2009 7:41 am
To jest fragment artykułu na temat EURO2012 w Krakowie

"Dlatego w Warszawie Platini ma usłyszeć, że Polska zgłasza do organizacji Euro 2012 pięć miast: Warszawę, Wrocław, Kraków, Gdańsk i Poznań. Chorzów ze względu na kiepską bazę hotelową i zbyt małe lotnisko został już spisany na straty."

Lotnisko mamy większe niż Kraków, dłuży pas, lepsza infrastruktura nawigacyjna, a oni pitolą takie głupoty. Nie piszę nawet o lotniskach w Wrocławiu czy Poznaniu bo one przy Pyrzowicach to pipidówy lub lotniska aeroklubowe...



beschu - Śro Kwi 15, 2009 8:10 am

To jest fragment artykułu na temat EURO2012 w Krakowie

"Dlatego w Warszawie Platini ma usłyszeć, że Polska zgłasza do organizacji Euro 2012 pięć miast: Warszawę, Wrocław, Kraków, Gdańsk i Poznań. Chorzów ze względu na kiepską bazę hotelową i zbyt małe lotnisko został już spisany na straty."

Lotnisko mamy większe niż Kraków, dłuży pas, lepsza infrastruktura nawigacyjna, a oni pitolą takie głupoty. Nie piszę nawet o lotniskach w Wrocławiu czy Poznaniu bo one przy Pyrzowicach to pipidówy lub lotniska aeroklubowe...


^^Dodajmy, że to fragment artykułu krakowskiej Gazety Wyborczej.



Prince - Śro Kwi 15, 2009 8:30 am
Dodatkowo z bazą hotelową nie ma u nas tragedii, a wciąż powstają nowe. Niechce się tutaj dopatrywać jakiejs "teorii spisku" ale trudno nie dopatrywać się w tym wszystkim dyskryminacji Śląska.

W końcu to na Śląskim powinny odbywać się główne rozgrywki Euro choćby z racji historii i szacunku jaki mu się należy.

Ale to nie u nas zapadają decyzje a w debilnej warszawie, nasza władza zaś jest za słaba:/



Bruno_Taut - Śro Kwi 15, 2009 8:36 am
Dlatego już dawno, zamiast smęcić o Euro 2012, należało zgłosić Śląski do organizacji finału Pucharu UEFA za kilka lat. Tu występowałby właściciel obiektu, a nie żaden PZPN, minister czy inny hampelman. A wydarzenie byłoby znacznie większe niż dwa mecze Euro.



Kris - Śro Kwi 15, 2009 8:40 am
Róbmy swoje i nie patrzmy się na innych. W większości to i tak tylko gadanie, a mało konkretów i efektów.



m20 - Śro Kwi 15, 2009 9:01 am
W GW pisze, że 5 stadionów zostanie zaproponowanych UEFA (bez Chorzowa). Czegoś tutaj nie rozumiem, na jakiej podstawie ta kandydatura zostaje odrzucona już w kraju ?



macu - Śro Kwi 15, 2009 9:02 am
Pewnie na podstawie snu jakiegoś superasa z GW.



Prince - Śro Kwi 15, 2009 9:11 am
W sumie macie racje, czy tu będzie Euro czy nie, stadion trzeba jak najwcześniej przebudować, a później zabiegać o tyle iprez ile się da, nie oglądając się na resztę...



kr0lik - Śro Kwi 15, 2009 9:47 am
Mam nadzieję, że ten artykuł to tylko reakcja na spadający nakład GW,
konkretów w nim praktycznie brak, więc duża szansa na to.

Od początku było mówione, ze to UEFA wybiera stadiony. Już 2 lata temu "zaproponowano" im miasta, po co mają proponować drugi raz?



MephiR - Śro Kwi 15, 2009 10:09 am
Ja podchodzę z dużym dystansem do prasowych informacji na temat organizacji Euro 2012 w Polsce. We wczorajszym tekście z katowickiej Wyborczej pisze z kolei, że Pyrzowice lewym jajem poradzą sobie z przyjęciem kibiców jeśli jakieś mecze byłyby organizowane na Śląskim:

Czy Euro 2012 nas ominie, bo nie mamy rynku?
UEFA najprawdopodobniej 7 maja ogłosi, w których polskich miastach odbędą się mecze Euro 2012. W czwartek w Warszawie prezentacji Stadionu Śląskiego i regionu przyjrzy się prezydent federacji Michel Platini. Jedną z największych słabości naszej oferty jest... brak rynku w Katowicach



Michel Platini, prezydent UEFA, przylatuje w środę do Polski z Ukrainy, która jest współorganizatorem mistrzostw. Zobaczy plac budowy stołecznego Stadionu Narodowego, a w czwartek razem ze współpracownikami obejrzy prezentację sześciu polskich miast, które ubiegają się o prawo organizowania meczów Euro 2012.

- To będzie kluczowa wizyta dla naszych starań o udział w mistrzostwach. Druga taka okazja już się nie powtórzy - mówi Marcin Stolarz, dyrektor Biura ds. Euro 2012 w urzędzie marszałkowskim, który wczoraj zawiózł do Warszawy prezentację Stadionu Śląskiego i naszego regionu. Podobnie jak przedstawiciele innych miast nie będzie miał wstępu na salę, gdzie zostaną pokazane prezentacje. O naszym stadionie opowiedzą przedstawiciele spółki PL.2012, która przygotowuje Polskę do mistrzostw.

Stolarz: - Takie było życzenie UEFA. Próbowaliśmy razem z innymi miastami i PZPN-em przekonać ich do zmiany stanowiska, ale się nie udało.

Prezentacje odbędą się według wyznaczonego przez UEFA scenariusza. Omówione zostaną sprawy stadionów, transportu, hoteli i komunikacji. Prezentacje przygotowano na komputerach. Każda zawiera m.in. wizualizację stadionów, mapkę i kluczowe informacje dotyczące każdego z ważnych dla UEFA punktów.

- To ostatnia wizyta na tym szczeblu przed podjęciem decyzji o wyborze miast-gospodarzy Euro 2012 - mówi Rudolf Bugdoł, wiceprezes Polskiego Związku Piłki Nożnej.

UEFA prawdopodobnie 7 maja ogłosi, które z polskich miast zostaną gospodarzami mistrzostw. Na razie wiadomo tylko tyle, że rozgrywki odbędą się w sześciu-ośmiu miastach, a ich podział między Polskę i Ukrainę nie musi być równy. Nic dziwnego, że każde miasto śledzi postępy i porażki konkurencji. W ostatnich dniach ważna dla Chorzowa była informacja, że Poznania i Wrocławia do mistrzostw nie połączy droga ekspresowa S5.

- Nie mamy na to wpływu - mówi Zbigniew Talarczyk z Biura Euro 2012 w Poznaniu i dodaje, że miasto nie przygotowało dla Platiniego specjalnego hitu. Zaprezentuje się zgodnie ze scenariuszem.

Temat drogi ucina też Magdalena Okułowska z Biura Euro 2012 we Wrocławiu. - Naszym hitem jest to, że w końcu budujemy nasz stadion. Mamy też bardzo dobry plan organizacji ruchu na czas mistrzostw. Powołaliśmy osobny zespół, który zajmuje się tylko tym. To nasz mocny punkt - mówi.

Tymczasem Stolarz wierzy w sukces Śląskiego, bo przemawia za nim nie tylko wspaniała piłkarska tradycja, ale też plany jego modernizacji oraz infrastruktura wokół. Platini dowie się więc, że projekt zadaszenia i modernizacji jest już gotowy, a najdalej 30 czerwca zostanie podpisana umowa z firmą, która wygra przetarg na prace. Stadion będzie gotowy rok przed rozgrywkami.

- Do mistrzostw ma powstać kluczowy z punktu widzenia UEFA odcinek autostrady A1, czyli od lotniska w Pyrzowicach do Gliwic. Oprócz tego ma zakończyć się modernizacja 11 odcinków sieci tramwajowych. To kluczowe sprawy. Pomoże nam jeszcze DTŚ-ka, która do tego czasu przetnie Zabrze - mówi Stolarz.

Dobrze wypada też lotnisko. UEFA wyliczyła, że jeśli w Chorzowie odbędą się mecze grupowe, to w ciągu dziesięciu godzin z portu skorzysta 12,5 tys. dodatkowych pasażerów. Z ich obsługą nie będzie problemu. - Damy radę bez pomocy lotniska w Balicach - cieszy się Stolarz.

Specjaliści UEFA wątpili w to, czy z centrum Katowic da się sprawnie dowieźć kibiców na mecz, tak by nie utknęli w gigantycznych korkach. Dlatego organizatorzy Euro 2012 w regionie, chcą by jeden pas ruchu ulicy Chorzowskiej był przeznaczony tylko na transport na stadion. To ma wystarczyć, by utrzymać płynność ruchu.

Niestety, oferta regionu ma też słabe punkty. Brakuje nam prawie 800 hotelowych pokoi w standardzie pięciu gwiazdek. - Wcześniej nie było z tym problemu, bo wliczyliśmy hotele z Krakowa. Ale UEFA już na to nie pozwala. Próbujemy zachęcać hotele z czterema gwiazdkami, by starały się o tą piątą. Wiem, że specjalnie na Euro nikt nie wybuduje luksusowego hotelu. To dziś nasz najsłabszy punkt - przyznaje uczciwie Stolarz.

Jest jeszcze jeden kłopot: brak w Katowicach rynku z prawdziwego zdarzenia. A dla UEFA jest ważne także to, gdzie kibice mogą spędzić czas po meczach. W dodatku przedstawiciele federacji wiedzą, jak wygląda rynek w Krakowie czy Wrocławiu. Przy nich dzisiejsza oferta centrum Katowic jest wyjątkowo słaba.

- Z drugiej strony tuż przy stadionie jest WPKiW. Park w dużym stopniu rekompensuje kwestie rynku - mówi Stolarz.

http://miasta.gazeta.pl/katowice/1,8020 ... ynku_.html



salutuj - Śro Kwi 15, 2009 11:25 am
najgorsze jest to ze na stronie z masterplanem jestesmy najbardziej w tyle (choc pewnie zielone kropki innych miast sa na wyrost)



tremolo - Śro Kwi 15, 2009 12:51 pm
Po co Rynek w Katowicach jest cały gigantyczny Wojewódzki Park Rozrywki - kupić piwo i popić w parku w jednym z kilkudziesięciu barów, a może zrobią normalnie i będzie szło pod drzewkiem.

To są mówie Wam wierutne brednie, poza kilkoma miastami okręgu wszędzie są Rynki. To Konurbacja! Jak to co mają robić Kibice - chodzić z flagami i nimi powiewać. Bo kogo będzie na coś stać, jak za bardzo drogie bilety pojechał do Państwa o którym Amerykanin nie wie gdzie jest. Do regionu, o którym Polak urodzony w Państwie, o którym Amerykanin nic nie wie; nic nie wie.

nieszkodzi: niech sobie robią te stadiony za grube miliony, będziemy mieli mniejsze korki w 2012, mniej na to wydamy. My już mamy Stadion, przy naszym obłożeniu kulturalnym, może w Wawie się przyda stadion raz za kiedy. A reszta pójdzie w odstawke i bedzie przynosić straty.



koniaq - Śro Kwi 15, 2009 1:33 pm
powinnismy to wykorzystac, by pozbyc sie uszoka



absinth - Śro Kwi 15, 2009 4:09 pm
taak, rynek i zabytki oraz koniecznie opera i teatr dramatyczny to sa te rzeczy, ktore sa niezbedne kibicom przyjezdzajacym na mecz

Prawda jest taka, ze to co interesuje wiekszisc kibicow to napic sie, zjesc,...., oraz wyspac.



salutuj - Śro Kwi 15, 2009 5:17 pm
wyspać z kimś.



qlomyoth - Śro Kwi 15, 2009 5:21 pm

powinnismy to wykorzystac, by pozbyc sie uszoka

I Kopla, bo to głównie przez niego byliśmy i jesteśmy w drugim szeregu.



mark40 - Śro Kwi 15, 2009 5:27 pm
Eee, ten artykuł to jakieś pierdoły... chyba



SPUTNIK - Śro Kwi 15, 2009 5:46 pm

Eee, ten artykuł to jakieś pierdoły... chyba

byc może co oczywićie nie przeszkadza by raz na jakiś czas kopnąć kogo trzeba takim artykułem "w żić" na rozruch.



Siny Knur - Śro Kwi 15, 2009 9:47 pm
Rano nawet się tym przejąłem. Potem jednak przypomniałem sobie, jak wyglądał Klagenfurt i... miasteczko przyzwoite, ale bez fajerwerków. Bez kompleksów można zorganizować euro w Chorzowie.



Kris - Pią Kwi 17, 2009 1:06 pm
Kłapanie dziobem w sprawie Stadionu Śląskiego
Paweł Czado
2009-04-16, ostatnia aktualizacja 2009-04-16 23:05

Wytykanie niedoróbek ścigającym się konkurentom mnie mierzi. Co nie zmienia faktu, że Euro 2012 należy się Górnemu Śląskowi jak psu zupa - pisze na swoim blogu Paweł Czado.
Informacje o tym, że niektóre miasta mają do Euro bliżej, a niektóre dalej, wywołały gigantyczną burzę, prawdziwe rozbicie dzielnicowe. Sześć polskich miast, sześć regionów patrzy na siebie nawzajem z narastającą niechęcią, frustracją i podejrzliwością.

Oczywiste jest, że żadna z ofert polskich miast nie jest idealna. Także nasza, górnośląska. Nie mam zamiaru wytykać niedoróbek konkurentom, niech każdy skupi się na swoim - tak, żeby wypaść jak najlepiej. Nie "załatwiajmy się" nawzajem. Dlatego właśnie nie mogę już słuchać i czytać opinii o rzekomej archaiczności Stadionu Śląskiego, to żenujące. To dla mnie zwykłe kłapanie dziobem. Gdybym nie był na 63 stadionach w 17 krajach, od Szwecji i Wysp Brytyjskich po Malawi i Zimbabwe, od Portugalii po Rosję, to może uwierzyłbym w stwierdzenia o "żywym trupie", może dałbym je sobie naiwnie wmówić. Ale jednak byłem, jednak widziałem i jednoznacznie stwierdzam: Górny Śląsk względem swego reprezentacyjnego obiektu nie musi mieć żadnych kompleksów.

Jeśli dostaniemy na Śląsku organizację Euro, radość będzie wielka, świętowanie huczne i napełni nas poczucie dziejowej sprawiedliwości. A co jeśli nie? Świat się nie zawali, życie potoczy się dalej. Trzeba będzie przełknąć cierpki smak porażki, pogratulować zwycięskim regionom i przypilnować, żeby przypadkiem ze Śląska nie odpłynęły do nich pieniądze na modernizacje i nowe, potrzebne przed mistrzostwami inwestycje.

A że hanysy długo będą w sobie chować urazę, to już zupełnie inna sprawa.
http://miasta.gazeta.pl/katowice/1,3501 ... kiego.html
  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • romanbijak.xlx.pl



  • Strona 8 z 15 • Wyszukano 1677 wypowiedzi • 1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8, 9, 10, 11, 12, 13, 14, 15
    Copyright (c) 2009 | Powered by Wordpress. Fresh News Theme by WooThemes - Premium Wordpress Themes.