ďťż
[Infrastruktura] Autostrada A1



Kris - Wto Cze 05, 2007 6:04 am
Budowa autostrady A1 na terenie woj. śląskiego

"Autostrada A1 na całym odcinku w województwie śląskim posiada osiem prawomocnych decyzji lokalizacyjnych. Jej budowa zostanie ukończona w 2010 r." - poinformował minister transportu Jerzy Polaczek 4 czerwca br podczas konferencji prasowej w Katowicach.


:Autostrada A1 zostanie ukończona w 2010 r." - poinformował minister transportu Jerzy Polaczek

Autostrada A1 na terenie województwa śląskiego będzie miała 166,8 km długości. Na całym odcinku trwają prace związane z wykupem gruntów, które mają zostać zakończone do końca 2007 r.

W zależności od sposobu finansowania budowę autostrady planuje się w trzech segmentach tj.:

1. od północy odcinek "granica z województwem łódzkim - Pyrzowice" realizowany będzie w systemie koncesyjnym,
2. po środku odcinek "Pyrzowice - Maciejów - Sośnica" wraz z węzłem Sośnica na przecięciu autostrad A1 i A4 przygotowywany do realizacji w systemie tradycyjnym,
3. na południu odcinek "Sośnica - granica państwa z Republiką Czeską" w Gorzyczkach, którego budowa została już rozpoczęta, finansowany jest z funduszu spójności.

Rozpoczynający od północy śląską część autostrady odcinek "granica województwa łódzkiego - węzeł Pyrzowice" o długości 75,6 km, realizowany będzie w systemie koncesyjnym w ramach zadania Stryków - Pyrzowice. Trwają procedury zmierzające do wyłonienia koncesjonariusza. W przygotowaniu przez GDDKiA są materiały do decyzji o uwarunkowaniach środowiskowych oraz dokumentacja geologiczna. Na odcinku zaprojektowano siedem węzłów, 81 obiektów inżynierskich, pięć par miejsc obsługi podróżnych (MOP Kruszyna, MOP Gorzelanka, MOP Starcza, MOP Wierzchowisko i MOP Woźniki) oraz obwód utrzymania autostrady (OUA) w Lgocie.

W środkowej, najbardziej zurbanizowanej części województwa śląskiego, autostrada przebiega na odcinku "Pyrzowice - Maciejów - Sośnica" o długości 43,4 km. Inwestycja przygotowywana jest do realizacji w pełnym zakresie, trwają prace projektowe i wykupy gruntów, podjęte są działania w sprawie zapewnienia finansowania.

Na skrzyżowaniu autostrad A1 i A4 oraz drogi krajowej DK44 został zaprojektowany trzypoziomowy węzeł autostradowy "Sośnica" przewidziany do realizacji w pierwszej kolejności.

Zintensyfikowano prace nad projektem z uwagi na konieczność szybkiej realizacji węzła, dzięki któremu będzie można skierować ruch z wykonywanego obecnie na południu 15-kilometrowego odcinka autostrady A1 "Sośnica - Bełk" na istniejącą sieć dróg krajowych.

Na odcinku zaprojektowano sześć węzłów autostradowych, 49 obiektów inżynierskich w tym estakadę o długości 1625 m, dwie pary miejsc obsługi podróżnych (MOP Dobieszowice i MOP Wieszowa) oraz obwód utrzymania autostrad (OUA) w Maciejowie.

Odcinek "Sośnica - granica Państwa z Republiką Czeską" o długości 47,8 km usytuowany jest na południu województwa śląskiego. Dochodząc do granicy Państwa w Gorzyczkach, kontynuowany jest po stronie czeskiej autostradą D47.

Obecnie realizowany jest odcinek "Sośnica - Bełk" przez grecką firmą J&P - AVAX S.A., którego budowa zakończy się w I kwartale 2009 r., na ukończeniu są prace projektowe na odcinku "Bełk- Świerklany", a w IV kwartale br. planujemy rozpocząć budowę odcinka "Świerklany - gr. Państwa z Republiką Czeską".

Na odcinku zaprojektowano siedem węzłów autostradowych, 91 obiektów inżynierskich w tym 824 m estakadę nad stawem Moczury w Knurowie, dwie pary miejsc obsługi podróżnych (MOP Knurów i MOP Rowień) oraz obwód utrzymania autostrady OUA w Świerklanach.

UWAGA: Komunikaty publikowane są w serwisie PAP bez wprowadzania przez PAP SA jakichkolwiek zmian w ich treści, w formie dostarczonej przez nadawcę. Nadawca komunikatu ponosi wyłączną i pełną odpowiedzialność za jego treść.

(PAP)
http://ww6.tvp.pl/2858,20070604507389.strona




Pieczar - Pon Cze 25, 2007 9:44 am
A-1 w drodze

BIZNES SLASKI

Wiele wskazuje na to, że prace związane z budową autostrady A-1 na Śląsku ulegną przyspieszeniu
W tym roku na ten cel z budżetu państwa zostanie wydanych 450 mln złotych. W województwie śląskim, gdzie długość autostrady będzie wynosiła 166,8 km, są już wszystkie decyzje lokalizacyjne, dotyczące przebiegu trasy. Prace budowlane podzielono na osiem etapów. W tym roku realizowany ma być odcinek drogi Sośnica-Bełk. Rozpocząć się mają także prace na trasie Bełk-Świerklany. Przyspieszenie prac związanych z autostradą wiąże się z tym, że Polska jako współorganizator Mistrzostw Europy w piłce nożnej planuje zakończyć budowę A-1 w 2010 roku. Droga ta ma mieć duże znacznie strategiczne. Połączy m.in. Trójmiasto z Katowicami. Dlatego też, wraz z rozwojem A-1, planowane jest powstanie strefy intensywnego rozwoju. Na trasie wzdłuż drogi stworzone mają zostać warunki dla przedsiębiorstw podobne do tych, które panują w specjalnych strefach ekonomicznych. Porozumienie w tej sprawie podpisał min. transportu Jerzy Polaczek wraz z samorządowcami ze Stowarzyszenia Miast Autostrady Bursztynowej.



Luki_SL - Nie Lip 01, 2007 11:05 am
Na stronie http://www.a1.sosnica-belk.pl/ pojawiło się dużo nowych informacji. Utworzono dział "Postęp robót" w którym zamieszczone są szczegółowe informacje o wykonanych pracach dla każdego km autostrady osobno:)



Luki_SL - Sob Lip 14, 2007 12:22 pm
Obiecane fotki z A1 na początek Knurów ul. Przemysłowa, widok w stronę Bełku





Wykonywanie palowań, widok w stronę Gliwic (estakada nad torami PKP)



Wytwórnia betonu w bazie w Knurowie, przy ul. Dworcowej.



Wylewanie pierwszych podstaw filarów pod estakadę nad torami, ul. Dworcową i stawem Moczury;)



Stablizowanie gruntu przy stawie Moczury



Postawili tabliczki;)



Staw Moczury, usypywanie nasypu technologicznego, widać wyraźnie gdzie w przyszłości będą filary estakadyJ W czasie 10 minut, z nową ziemią do wysypania na wale przyjechały aż 3 ciężarówki:)





Widok w stronę Gliwic



Widok z oddali na autostradę (na lewo Knurów, prawo Gliwice)



ul. Bojkowska w Gliwicach, widok w stronę Bełku



W stronę węzła Sośnica jest tabliczka




To już ul. Rolników, MA nad rzeczką



Widok w stronę Bełku, z ul. Rolników



Wylewanie wiaduktu w ciągu ul. Rolników








martin13 - Sob Lip 14, 2007 3:01 pm
Dzięki za nowe fotki Widać, że prace ciągle posuwają się do przodu i troche się pozmieniało od poprzedniej fotorelacji.



martin13 - Wto Lip 24, 2007 6:32 pm
A1 na Śląsku: Na razie zgodnie z planem
Tomasz Głogowski 2007-07-24, ostatnia aktualizacja 2007-07-24 20:04
- Budowa śląskich odcinków autostrady A1 rozpocznie się w terminie - zapewnia Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad w Katowicach. We wtorek otwarto oferty firm, które chcą sprawować nadzór nad odcinkiem Bełk - Świerklany, w piątek ruszy procedura wyboru wykonawcy autostrady ze Świerklan do Gorzyczek, przy granicy z Czechami.
Cały śląski odcinek autostrady A1 (to autostrada od granicy z Czechami do Gdańska) będzie miał 166,8 km długości i, według zapewnień ministra transportu Jerzego Polaczka, ma być gotowy do 2010 roku. Inwestycję podzielono na sześć etapów, z czego trzy będą realizowane bezpośrednio w naszym regionie. Resort transportu zapowiedział, że wykonawcy zostaną wyłonieni jeszcze w tym roku. Sprawdziliśmy, jak wyglądają przygotowania do budowy A1. - Wszystko zgodnie z planem - zapewnia Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad w Katowicach.

Budowa pierwszego 15-kilometrowego odcinka między Sośnicą a Bełkiem już się rozpoczęła. Każdy, kto jedzie z Katowic do Rybnika, może w Bełku, dzielnicy Czerwionki-Leszczyn, zobaczyć wytyczony ślad autostrady A1. Widać już wyraźnie zarys drogi, która przetnie okoliczne pola i fragmenty lasów. Trasa ma mieć po trzy pasy ruchu w obu kierunkach, a koszt inwestycji to ponad 800 mln zł. 83 proc. potrzebnych na budowę pieniędzy da europejski Fundusz Spójności, a resztę polski rząd.

Generalny wykonawca tego odcinka, grecka firma Avax, ma już za sobą pierwsze kłopoty. Podczas budowy w okolicach Bełku odnaleziono potężny arsenał z czasów II wojny światowej ("Gazeta" pisała o tej sprawie). Rozminowywanie, do którego musiano zaangażować prywatną firmę saperską, kosztowało już ponad 800 tys. zł. - Kłopoty z amunicją nie spowodowały opóźnień - zapewnia Wojciech Gierasimiuk z GDDKiA w Katowicach.

Budowa drugiego odcinka A1, pomiędzy Bełkiem a Świerklanami, ma rozpocząć się na początku przyszłego roku. Trasa będzie miała 14,1 km długości. Wczoraj otwarto oferty firm, które chcą sprawować nadzór nad tą inwestycją, a przetarg na wykonawcę rozstrzygnięty zostanie w październiku.

GDDKiA zapewnia, że wykupiła już 80 proc. potrzebnych gruntów pod budowę, a do momentu wbicia pierwszej łopaty ma mieć już 100 proc. Nie wiadomo jednak, czy te zapowiedzi nie są zbyt optymistyczne, bo na budowę autostrady A1 nie godzą się mieszkańcy Żor-Rownia. Nie chcą, by droga przebiegała pod ich oknami, dlatego zaskarżyli do Naczelnego Sądu Administracyjnego decyzję lokalizacyjną. Co prawda sąd przyznał rację drogowcom i oddalił skargę, ale ludzie chcą odwołać się do Strasburga. To może opóźnić budowę.

Bez kłopotów ma za to przebiegać realizacja trzeciego 18-kilometrowego odcinka ze Świerklan do Gorzyczek (tam znajduje się granica państwa). Wykupiono już 100 proc. potrzebnych działek i wybrano firmę Jacobs La Frantz, która będzie sprawować nadzór budowlany. W najbliższy piątek ruszy procedura wyboru głównego wykonawcy. Budowa ma rozpocząć się na przełomie września i października.

Co ciekawe, mieszkańcy terenów przy granicy z Czechami nie narzekali na wysokość odszkodowań, wielu wybudowało domy w pobliżu starych gospodarstw. Za działkę rolną GDDKiA płaciła po około 17 zł za metr, za budowlaną - 35 zł. Osobno wyceniany był dom. W Mszanie 58 osób sprzedało swoje domy, w Gorzycach 40, mniej więcej tyle samo w Świerklanach.

Nie wiadomo natomiast, jakie będą losy autostrady A1 od granicy województw śląskiego i łódzkiego w kierunku Pyrzowic. Ten odcinek ma być wybudowany przez prywatną firmę w systemie koncesyjnym, ale na razie koncesjonariusza jeszcze nie wybrano.

Źródło: Gazeta Wyborcza Katowice
http://miasta.gazeta.pl/katowice/1,35019,4338423.html



d-8 - Śro Lip 25, 2007 9:18 am
a czego chca mieszkancy Żor ?
czy tamtejszy przebieg A1 znany jest od paru miesiecy ?

w ogole to na fotkach widac, ze idzie wszystko do przodu sprawnie i to cieszy. w planowane ukonczenie calej A1 zgodnie z obietnicami nie wierzy pewnie nikt, nawet sam minister, ale tak czy siak jesli tempo prac sie utrzyma i kwestie formalne tez beda szybko zalatwiane to moze za 4-5 lat bedzie cos z tego...



Wit - Sob Lip 28, 2007 9:16 am


Najgłupszy na świecie zjazd z autostrady
Piątek, 27 lipca (16:23)

W Knurowie ruszyła właśnie budowa autostrady A-1.
Autostrada jest niewątpliwie ważną i potrzebną inwestycją, także dla miasta. Niestety, zaprojektowany w tym miejscu i właśnie teraz realizowany węzeł drogowy to istne kuriozum.

Autostrada nad stawem Moczury prowadzona ma być na estakadzie. Na krótkim odcinku mogłaby to być estakada dwupoziomowa, z drogą dojazdową do autostrady na dolnym.

Proste, logiczne, relatywnie tanie. Projekt jednak ma bardzo niewiele wspólnego z logiką i zdrowym rozsądkiem. Droga dojazdowa biegnie bowiem wokół ogródków działkowych (działkowiczom życzymy miłego wypoczynku i obfitych plonów zdrowej żywności!), stawu Moczury (odciętego w ten sposób skutecznie od miasta) i łączy się z ulicą Dworcową niewielkim rondem kompaktowym, zlokalizowanym dokładnie w miejscu jednego z zabytkowych domów urzędniczych z początków XX wieku. Projekt przewiduje nie tylko wyburzenie tego domu, ale i trzech sąsiednich. To już nie jest tylko głupota, ale zaplanowane barbarzyństwo.

Przewidziane do wyburzenia domy to najstarsze i najwartościowsze pod względem architektonicznym obiekty w niezwykle cennym z punktu widzenia historii urbanistyki zespole kolonii robotniczych i urzędniczych z początku XX wieku. Knurowskie kolonie projektował Karl Henrici (1842-1927), profesor Politechniki w Akwizgranie (Aachen), jeden z najwybitniejszych europejskich urbanistów przełomu XIX i XX wieku, związany z nowatorską koncepcją miasta - ogrodu (podobnie jak tworzący w tym samym czasie w Anglii Ebenezer Howard).

Zakrawa wręcz na ironię że 80 rocznicę śmierci tego wielkiego architekta ktoś (...) zamierza "uczcić" wyburzeniem najwartościowszych fragmentów jego dzieła.

Mieszkania zastępcze finansuje oczywiście Generalna Dyrekcja Dróg Kołowych i Autostrad.

2 lipca Rada Wydziału Architektury Politechniki Śląskiej w Gliwicach podjęła jednogłośnie uchwałę apelującą do Śląskiego Wojewódzkiego Konserwatora Zabytków o niezwłoczne wpisanie zespołu urbanistycznego kolonii robotniczych i urzędniczych w Knurowie do rejestru zabytków i sugerującą dokonanie zmian w projekcie węzła knurowskiego autostrady A-1.

Na koniec pewna ciekawostka. Pozwolenie na budowę (19.01.2007, DECYZJA NR 5/07; na wniosek inwestora - z rygorem natychmiastowej wykonalności) zostało wydane przez Wojewodę Śląskiego z naruszeniem prawa. Tenże Wojewoda Śląski w środowiskowych uwarunkowaniach planowanej inwestycji (ŚR-III-66130/A-1/115/42/06, str.19) stawia następujący wymóg: Ponadto w przypadku kolizji projektowanej autostrady ze strefą pośredniej ochrony zabytków w Knurowie (zabudowa robotnicza z początku XXw.) inwestor jest zobowiązany uzyskać opinię Wojewódzkiego Konserwatora Zabytków.

Inwestor nigdy nie zwracał się do Wojewódzkiego Konserwatora Zabytków o taką opinię. Tak więc złożony przez inwestora wniosek o pozwolenie na budowę nie spełniał wymogów formalnych.

(Tekst nadesłany przez Samorząd Studencki Wydziału Architektury Politechniki Śląskiej w Gliwicach)


Tak ma być...


... a tak mogłoby być gdyby ktoś pomyślał

http://motoryzacja.interia.pl/wiadomosci/ciekawostki/news/najglupszy-na-swiecie-zjazd-z-autostrady,951471,



Luki_SL - Nie Lip 29, 2007 10:53 am
Też mają wyobraźnie Ci studenci....szkoda, że jeszcze przeprawy promowej nie zaproponowali(oczywiście wszystko po fakcie). Ogólnie to o drogach widocznie mają takie samo pojęcie, tak jak o zarządcy drogi, cyt. : "Mieszkania zastępcze finansuje oczywiście Generalna Dyrekcja Dróg Kołowych i Autostrad."....



Kris - Pon Lip 30, 2007 5:47 pm
no szkoda byłoby tych domów



http://motoryzacja.interia.pl/wiadomosc ... ady,951471



Luki_SL - Pon Sie 13, 2007 2:35 pm
Pojawił się przetarg na budowę węzła Sośnica

Przedmiotem inwestycji jest budowa węzła Sośnica na skrzyżowaniu autostrad A1 i A4 w km 517+980,04.

INFORMACJE OGÓLNE
Przedmiotem zamówienia jest budowa 3-poziomowego, 6-wlotowego węzła Sośnica na skrzyżowaniu drogi krajowej 44, autostrady A4 i autostrady A1 realizujący wszystkie relacje kierunkowe za pomocą łącznic:
- Mikołów (DK44) - Kraków (A4) oraz Mikołów (DK44) - Gdańsk (A1)
- Mikołów (DK44) - Granica z Czechami (A1) oraz Kraków (A4) - Granica z Czechami (A1)
- Granica z Czechami (A1) - Kraków (A4) oraz Granica z Czechami (A1) - Gliwice (DK44)
- Kraków (A4) - Gdańsk (A1) oraz Granica z Czechami (A1) - Gliwice (DK44)
Długość odcinka autostrady A1 w ramach węzła Sośnica wynosi 2,174 km.
Parametry techniczne:
- klasa techniczna A
- projektowana prędkość 100 km/h
- liczba jezdni 2x3 pasy ruchu
- szerokość pasa ruchu 3,75 m
- szerokość pasa rozdziału 5,0 m
- szerokość pasa awaryjnego 3,0 m
- skrajnia pionowa 4,7 m
- obciążenia nawierzchni 115 kN/oś
- klasa obciążenia obiektów A + Stanag 2021



martin13 - Czw Paź 18, 2007 7:17 pm
Budowa kolejnego odcinka autostrady A1
Tomasz Głogowski 2007-10-18, ostatnia aktualizacja 2007-10-18 20:34
W czwartek podpisano umowę na budowę kolejnego odcinka autostrady A1 ze Świerklan do Gorzyczek. Droga będzie łączyć się z czeską autostradą D1.
18-kilometrowy odcinek wybuduje konsorcjum Alpine za 272 mln euro. Prace ruszą lada dzień i potrwają 26 miesięcy. Droga będzie łączyła się z czeską autostradą D1.

Plan połączenia jest realny, bo Czesi nie zasypują gruszek w popiele. Jak powiedział we wtorek obecny w Katowicach AleĹĄ ebieek, czeski minister transportu, w przyszłym roku autostrada D1 dotrze go Ostrawy, a rok później do granicy z Polską. Dla naszych kierowców to dobra wiadomość, bo droga ułatwi podróż na zachód Europy. Nie trzeba będzie czekać na naszą autostradę A1, która w 2010 r. ma połączyć się z czeską drogą.

Odcinek ze Świerklan do Gorzyczek będzie kosztowny, ale na 18 kilometrach powstaną aż 32 mosty i wiadukty! Na podwyższenie ceny inwestycji wpłynie też fakt, że wykonawcy będą musieli się uporać ze szkodami górniczymi.

Cały śląski odcinek autostrady A1 będzie miał 166,8 km. Inwestycję podzielono na sześć etapów, z czego trzy będą realizowane bezpośrednio w naszym regionie. Od kilku miesięcy trwa już budowa 15-kilometrowego odcinka między Sośnicą a Bełkiem. W przyszłym roku ma rozpocząć się budowa trasy między Bełkiem a Świerklanami.

Zgodnie z ustawą autostrada A1 ma być płatna, ale do 2010 wiele może się jeszcze zmienić. Ministerstwo Transportu zastanawia się, czy śląski odcinek A1 nie potraktować jak drogę wewnątrz aglomeracji. Wtedy autostrada byłaby bezpłatna.

- Decyzja będzie jednak zależała od polityków - zastrzegł Janusz Koper, zastępca dyrektora GDDKiA.

W czwartek podpisano też umowę z Europejskim Bankiem Inwestycyjnym na dalsze finansowanie budowy Drogowej Trasy Średnicowej. Spółka dostanie z EBI 160 mln euro (ostatnią transzę kredytu), za które wybuduje DTŚ-kę z Zabrza do Gliwic. Dziś trasa kończy się w Rudzie Śląskiej.

Źródło: Gazeta Wyborcza Katowice
http://miasta.gazeta.pl/katowice/1,35019,4591723.html



Bartek - Czw Paź 18, 2007 7:39 pm
Mi się to najbardziej podoba http://www.siskom.waw.pl/autostrady/a1/a1_km467-475.jpg

Będzie niezły dojazd do Pyrzowic



brysiu - Czw Paź 18, 2007 8:20 pm
jesli mge wyrazic swoje zdanie, to ten:
http://www.siskom.waw.pl/autostrady/a1/a1_km499-519.jpg
odcinek mnie osobiscie fascynuje najbardziej...

nie zebym ignorowal w jakis sposob Lotnisko - bogowie niech mnie maja w opiece - ale jednak 3-poziomowe skrzyzowanie A1-A4-S(cos_tam) i rozwiazanie A1-DTS, i to wszystko w przeciagu kilkunastu km - to bedzie ciekawe, ten las tablic z nazwami miast - ciekawym, jak to rozwiaza, zeby jak najbardziej ulatwic tambylcom przejazd do Katowic & okolic bez GPS-a...;-)

jednoczesnie 3-poziomowe skrzyzowanie?
czy istnieje takie cus w PL. i to przy najwiekszych skrzyzowaniach w kraju?

czyzby projekt Motopolis marzycieli z plus8.pl (projekt 2_6) mial szanse realizacji?

no coz - przekonamy sie za 2-3 lata, kiedy to moze byc pzedstawiona przynajmniej koncepcja tego miejsca - na razie mamy projekt, ktory mowi o skrzyzowaniu; jak ono zostaie wykorzystane - czas pokaze...



Bula - Czw Paź 18, 2007 10:59 pm

jednoczesnie 3-poziomowe skrzyzowanie?
czy istnieje takie cus w PL. i to przy najwiekszych skrzyzowaniach w kraju?


Nowy węzeł na Siekierkowskiej jest 3-poziomowy i pomimo, że jest mniejszy niż będzie ten u nas, to robi ogromne wrażenie.



kaspric - Nie Lis 18, 2007 2:01 pm
Dot. Helical Park, ale tak na rozbudzenie apetytu co do Sośnicy :







kris_61 - Nie Lis 18, 2007 7:41 pm
Pięknie to wygląda. Natomiast Sośnica jest chyba bardziej zurbanizowana, ale napewno to będzie silnym magnesem aby w okolice przyciągnąć kolejnych inwestorów.



kuba - Śro Lis 21, 2007 11:38 pm
Zdjęcia z budowy A1 w Knurowie. Stan na 15 listopad

Widok z cześci widocznej powyżej w strone stawu (w tle palowanie dna stawu):

Wiercenie pali pod słupy:

Widok po wbiciu grodzic, wybraniu ziemi i przygotowaniu prac pod ustawianie slupów

Tak to wygląda po wykonaniu słupów i zasypaniu dołów:


Poki co ostatnie zdjęcie przedstawia najbardziej zaawansowane stadium prac nad przeprawą nad stawem. Jednak kolejne etapy prac odbywają sie nad każdą z podpór. Wydaje sie ze tempo prac jest dosyc szybkie. Kolega powinien mi dostarczyc niedlugo zdjecia na ktorych lepiej widac ile sprzetu pracuje i jak to wygląda patrząc wzdłuż wiec jak tylko bede mial to wrzuce.

Edit: nastepne zdjęcia:
Widok ze stawu w strone mostu nad drogą w Knurowie:




Cos imageshack przestaje dzialac. Jutro sprobje dorzucic jeszcze kilka fotek...



skimaniac - Pon Lis 26, 2007 12:19 pm

Dot. Helical Park, ale tak na rozbudzenie apetytu co do Sośnicy



to jednak jest A1, super



Safin - Pon Lis 26, 2007 7:39 pm
Kuba-dzieki za zdjęcia i opisy !!!
Zachęcaj tez innych, by uczestniczyli w naszym największym i [jedynym] niezaleznym forum miejskim



Wit - Śro Gru 05, 2007 7:05 pm


Autostradą do Pragi
dziś
Budowa 18-kilometrowego odcinka autostrady A-1 z nadgranicznych Gorzyczek do Świerklan ruszy 15 stycznia przyszłego roku - poinformował wczoraj Peter Skalik, odpowiedzialny z ramienia międzynarodowego konsorcjum Alpine za budowę tego odcinka. Obecnie cały teren przyszłej budowy dokładnie sprawdzają saperzy, którzy szukają w ziemi niewybuchów. Firma musi zbudować 18,3-kilometrowy odcinek do 15 stycznia 2010 roku, więc czasu pozostało niewiele. - Będą trzy zimy, więc robota musi iść niezwykle sprawnie - przyznaje Skalik.

Firma już teraz, zanim wyśle ciężki sprzęt, woli sobie zdobyć przychylność władz gmin, przez które będzie przebiegała trasa, a więc Mszany, Godowa, Gorzyc i Świerklan.

Wczoraj przedstawiciele firmy odwiedzili samorządy, by poinformować o planach przebiegu tras, dowozu setek ton materiałów niezbędnych do budowy. Samorządowcy spodziewają się problemów: całą dobę ciężarówki będą dowozić gminnymi drogami tony materiałów, gruzu, betonu. Władze maleńkich miejscowości wolą więc dmuchać na zimne i dogadały się między sobą, co do ewentualnej walki o odszkodowania za zniszczenia. Każda gmina sporządziła setki zdjęć swoich dróg, z opisem każdego wyłomu i dziury. W ten sposób powstaje dokumentacja obecnego stanu nawierzchni.

- Gdy zniszczą nam drogi, będziemy mieli czarno na białym, jak wyglądały wcześniej i zażądamy remontów - wyjaśnia Jerzy Grzegoszczyk, wójt Mszany.

Przedstawiciele konsorcjum uspokajali wczoraj gospodarzy tych terenów. - W minimalnym stopniu będziemy korzystać z dróg gminnych, a jak coś zniszczymy, to naprawimy - tonował nastroje Aleksander Dziwoki, który z ramienia Alpine będzie prowadził rozmowy z samorządami. Wspomaga ich powiat. - Przedwczoraj powołaliśmy w powiecie zespół złożony z naszych urzędników i przedstawicieli gmin. Co miesiąc będziemy wspólnie z inwestorami omawiali postęp prac i rozwiązywali ewentualne problemy - wyjaśnia Józef Szymaniec, rzecznik Starostwa Powiatowego w Wodzisławiu Śląskim.

Jak poinformowali wczoraj drogowcy, wzdłuż całej przyszłej autostrady zostanie zbudowana tzw. droga tymczasowa. - Zaczniemy ją budować w Skrzyszowie. Będzie szeroka, przynajmniej na dwie ciężarówki. To właśnie po niej puścimy niemal cały dowóz materiałów - wyjaśnia Dziwoki.

Peter Skalik zapewnił, że w czasie budowy przejezdne będą wszystkie najważniejsze drogi wojewódzkie w regionie. - Tylko gdzieniegdzie pojawią się objazdy, to oczywiście przy takiej inwestycji jest nieuniknione - dodaje.

W Gorzycach przy ul. Leśnej na potrzeby budowy powstanie betoniarnia. Ale nawet tam ciężarówki nie będą jeździć między domami. - Wybudujemy nową drogę przez las - uspokaja Dziwoki.

Co ciekawe, w trakcie budowy autostrady z okolic może zniknąć kilka kopalnianych hałd. - Potwierdzam, że chcemy kupić przynajmniej 150 tysięcy ton łupka - mówi Dziwoki. Czy sprzeda go Jastrzębska Spółka Węglowa? - To tajemnica handlowa. Właśnie dogadujemy szczegóły - ucina temat. Podobnie dyplomatycznie wypowiadają się w JSW.

Autostrada na granicy w Gorzyczkach połączy się z czeską autostradą. - Wtedy mieszkańcy Śląska będą mogli autostradą dojechać do Pragi i do Wiednia - mówi Peter Skalik.

W 2010 roku

Cała autostrada A-1, łącząca północ i południe Polski, będzie gotowa do końca 2010 roku - obiecuje Ministerstwo Transportu.

Śląska część ma długość 166,8 km. Budowę podzielono na sześć odcinków. Częściowo kontrakty już podpisano, inne mają być podpisane w kolejnych miesiącach.

Autostrada A-1, zgodnie z obowiązującą ustawą, ma być płatna. Bezpłatne mają być tylko przejazdy na odcinkach, które będą obwodnicami miast.

Jacek Bombor - POLSKA Dziennik Zachodni



kris_61 - Pią Gru 07, 2007 11:26 am
Wydawało się, że od Nowych Marz pojedziemy za frajer do Trójmiasta!
A-1 dwa razy na nie - nie pojedziemy nią na święta i nie bezpłatnie
dziś
22 grudnia nie będzie hucznego otwarcia pierwszego odcinka autostrady A1. Kierowcy będą mogli pojechać 25-kilometrową drogą z Gdańska do Tczewa miesiąc później i do tego za opłatą! Co więcej, pod znakiem zapytania stoi także budowa drugiego etapu A1 do Torunia. Takie mogą być konsekwencje decyzji nowego ministra infrastruktury.

Z hucznego otwarcia - mówiło się, że zaszczyci je Donald Tusk - mogą wyjść nici. Z nieoficjalnych informacji, do których dotarł "Polska Dziennik Bałtycki", wynika, iż minister Cezary Grabarczyk nie wyrazi zgody na bezpłatne użytkowanie drogi.
Gdańsk Transport Company, budujący autostradę, liczy cały czas na to, że minister wyrazi zgodę na tymczasowe bezpłatne udostępnienie 25 km autostrady.
- Oficjalnej decyzji jeszcze nie otrzymaliśmy - powiedział Aleksander Kozłowski, szef Rady Nadzorczej Gdańsk Transport Company. - Jeżeli otwarcie ma nastąpić 22 grudnia, powinniśmy otrzymać ją do połowy przyszłego tygodnia.
GTC rekomendowało ministrowi rezygnację z pobierania opłat na pierwszej sekcji drogi, ponieważ punkt poboru opłat w Swarożynie w sytuacji, gdy autostrada będzie płatna, nie będzie w stanie należycie obsłużyć wszystkich przejeżdżających. Nie został bowiem zaprojektowany jako główny plac poboru opłat. Rekomendację poparła także Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad.
W Ministerstwie Infrastruktury chcieliśmy potwierdzić, iż nie będzie zgody na bezpłatny przejazd, ale nie otrzymaliśmy odpowiedzi. Nie otrzymaliśmy także odpowiedzi na ważniejszą kwestię - kto będzie budował drugi odcinek A1, z Nowych Marzów do Torunia?
Jak się nieoficjalnie dowiedzieliśmy, minister zamierza, podobnie jak jego poprzednik, odebrać koncesję Gdańsk Transport Company.
28 listopada minister otrzymał uzasadnienie wyroku Sądu Administracyjnego w Warszawie, który 3 października zdecydował, że koncesja dla GTC jest ważna. Uchylił tym samym decyzję ministra transportu Jerzego Polaczka, który w styczniu tego roku odebrał koncesję GTC. Minister Grabarczyk ma miesiąc na to, aby wnieść o kasację wyroku. Jak się dowiedzieliśmy, kasacja nie zostanie wniesiona i wyrok się uprawomocni. Minister mógłby teoretycznie rozpocząć negocjacje na temat warunków i kosztów budowy drugiego etapu. Prawdopodobnie zamiast tego rozpocznie procedurę odbioru GTC koncesji.
Minister Polaczek, który próbował odebrać koncesję GTC, już raz przegrał w Sądzie Administracyjnym. Uzasadnienie do wyroku było miażdżące dla poprzednika Grabarczyka. Sąd uznał, że minister Polaczek nie przedstawił istotnych względów społecznych przemawiających za odebraniem konsorcjum koncesji. Źle zinterpretował także ustawę z 2 lipca 2004 r. "Przepisy wprowadzające ustawę o swobodzie działalności gospodarczej", zmieniającą m.in. przepisy ustawy z 1997 r. o autostradach płatnych i znoszącą koncesje na budowę autostrad. Sąd uznał, że GTC w wymaganym terminie uzyskało koncesję oraz podpisało umowę na budowę i eksploatację autostrady A1, a więc koncesja dla konsorcjum jest ważna.
Możliwy ponowny konflikt między koncesjonariuszem a resortem zatem znowu wyląduje w sądzie, co może opóźnić budowę łącznie 150 km autostrady, które według pierwotnych planów, miały powstać do końca 2010 r. Spór w sądzie najprawdopodobniej zniweczy te plany.
Spraw w sądzie może być jeszcze więcej. W połowie października, z polecenia ministra Polaczka, Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad ogłosiła przetarg na cztery odcinki autostrady A1: Nowe Marzy-Grudziądz, Grudziądz-Lisewo, Lisewo-Lubicz, Lubicz- Czerniewice (dzielnica Torunia). Na te odcinki ważną koncesję ma też GTC.
Kilka tygodni temu nastąpiło otwarcie wniosków od potencjalnych inwestorów. Zaproszenie do złożenia ofert nastąpi do końca roku. Ocena ofert potrwa 30 dni. W pierwszym kwartale przyszłego roku przetarg ma być rozstrzygnięty. Może powstać zatem kolejny spór prawny, kto ma prawa do budowy - GTC z ważną koncesją czy inwestor wyłoniony w przetargu.

Jacek Klein - POLSKA Dziennik Bałtycki



d-8 - Nie Gru 16, 2007 2:34 pm
Autostrada A1 przed świętami!

25-kilometrowy odcinek autostrady A1 - między Gdańskiem a Tczewem - będzie otwarty w sobotę 22 grudnia. Ustalono to na sobotnim spotkaniu ministra infrastruktury Cezarego Grabarczyka (PO), marszałka województwa pomorskiego Jana Kozłowskiego (PO) i szefów firmy Gdańsk Transport Company, która buduje i będzie eksploatować pomorski odcinek autostrady A1.

Cały budowany przez GTC odcinek autostrady A1 - z Gdańska do Grudziądza - będzie otwarty do końca listopada 2008 r. Ale północny, 25-kilometrowy fragment drogi jest już gotowy, trwają tam prace odbiorowe, a tuż po nich na autostradę będą mogły już wjechać auta.

Termin otwarcia pozostawał jednak w ostatnich dniach niejasny, bo GTC nie ma jeszcze gotowego systemu poboru opłat za przejazd tą drogą. Minister Cezary Grabarczyk, zadeklarował zwolnienie kierowców z opłat przez pierwsze dwa miesiące po otwarciu drogi, ale jednocześnie domagał się, by GTC oddało do użytku w pełni skończoną autostradę, czyli wyposażoną także w działający systemem poboru opłat. A to oznacza między innymi to, że w kasach przy szlabanach muszą siedzieć ludzie, gotowi do pobierania myta.

GTC początkowo twierdziło, że to się nie uda i ten system będzie czynny dopiero w styczniu.

Po spotkaniu z ministrem zmienili zdanie. - Spotkanie z ministrem Grabarczykiem było bardzo konstruktywne. Będziemy gotowi do przeprowadzenia odbioru systemu poboru opłat jeszcze w tym tygodniu - powiedział Aleksander Kozłowski, szef rady nadzorczej GTC.

- To bardzo dobra wiadomość dla mieszkańców Pomorza, którzy pierwszym odcinkiem autostrady będą mogli jeździć już przed świętami. Bardzo się z tego cieszę - komentuje marszałek Jan Kozłowski.

Źródło: Gazeta Wyborcza Trójmiasto



devito - Nie Sty 20, 2008 8:10 pm
Witajcie. Do tej pory myślałem że jestem samotnym dziwakiem którego interesuja nowe drogi które powstaja na sląsku. Przez długi czas sledziłem wszystkie inwestycje począwszy od budowy 1 części obwodnicy , Trasy średnicowej. Dopiero dzisiaj znalazłem na necie to interesujące forum. Przeczytałem wszystko co sie tyczy dróg Bytomia , Katowic i przedewszystkim Autostrady A1. Z racji tego że jestem troszke rozdarty pomiedzy 2 miejscowości tzn Bytom i Wojkowice a przy okazji mam rodzinke w Gdańsku, to obecnie najbardziej zainteresowany jestem odcinkiem A1 od Bytomia do Pyrzowic który bedzie przebiegał w poblizu mojego domu. Z utęsknieniem czaekam na chwile kiedy po pracy mozna będzie skoczyć równiez na piwko do pobliskiej Ostrawy jak oceniam w zalezności od ilości koni pod maska samochodu około 20 min a to juz da się zrobić prawie tak samo szybko jak teraz do katowickiej Pizza Hat z bytomia.
Dość zanudzania chciałbym aby ten post był zbiorem informacji o odcinku Bytom-Pyrzowice jeżeli coś wiecie kiedy i jak to prosze o informacje.



Safin - Nie Sty 20, 2008 9:35 pm
Driver :> ...mieliśmy kiedys takiego użytkownika.
tak czy siak, witamy
Ja niestety o drodze planowanej nic nie wiem, poza tym, ze ostatnio miałem przyjemność jechać z Bytomia do Pyrzowic właśnie.

konkluzja taka, że nowa droga jest potrzebna.



Emenefix - Nie Sty 20, 2008 9:37 pm

Z utęsknieniem czaekam na chwile kiedy po pracy mozna będzie skoczyć równiez na piwko do pobliskiej Ostrawy jak oceniam w zalezności od ilości koni pod maska samochodu około 20 min a to juz da się zrobić prawie tak samo szybko jak teraz do katowickiej Pizza Hat z bytomia.

Gratulacje! Rozumiem, że za to z Ostrawy po piwku do Bytomia wrócisz samochodem w 10 minut

Witamy Prowadź wodzu!



martin13 - Nie Sty 20, 2008 10:57 pm

to obecnie najbardziej zainteresowany jestem odcinkiem A1 od Bytomia do Pyrzowic który bedzie przebiegał w poblizu mojego domu.

Witamy
To skoro tak blisko mieszkasz to może o jakieś fotki zatroszczysz się w przyszłości



devito - Pon Sty 21, 2008 11:05 am
Jasne jasne Widziałem przebieg trasy na mapie w UM w Katowicach Jak tylko przejdzie mi grypka to zabieram aparat i w drogę zrobie dokumentacje przed rozpoczęciem prac a potem równiez bede śledził jak cos się zacznie dziać.

Tylko mam prośbe o instrukcje jak tu się wkleja fotki?

A powrót z ostrawy to zawsze moze być przecież za pomoca dodatkowego drivera lub złowionej przy piwku czaskiej holki z długimi czarnymi kręconymi zębami
Pozdrawiam wszystkich zdrowych
Zagrypiony Driver



salutuj - Pon Sty 21, 2008 2:51 pm
www.pajacyk.pl - Wejdź i nakarm głodne dziecko



Kris - Nie Sty 27, 2008 5:27 pm
Ważą się losy budowy autostrady A1

Ważą się losy budowy autostrady A1 w rejonie Gorzyc. Na wytyczonej trasie podczas przygotowań do budowy znaleziono a prawie 600 niewybuchów z okresu II wojny światowej .
Drogowcy zapewniają jednak , że opóźnień w budowie być nie powinno


(fot. arch.)

Ogromna liczba niewybuchów pochodzi z okolic Gorzyc, gdzie niedawno rozpoczęły się prace budowlane jednego z pierwszych odcinków autostrady A1. Od marca do maja 1945 trwały tu walki wojsk hitlerowskich z armią radziecką.
Dokładnie w tym miejscu, powstaje autostrada. Na tym odcinku prace saperskie już się zakończyły. Jednak intensywność i długość prowadzonych tutaj działań wojennych pozwala przypuszczać, że również następne kilometry nowobudowanej autostrady będą skrywały w ziemi przykre dla budowlańców niespodzianki

Aktualności
http://ww6.tvp.pl/2858,20080125645481.strona



d-8 - Czw Sty 31, 2008 2:44 pm
A1: czas na kolejne odcinki

Przełom w sprawie autostrady A1: rząd zaprosił firmę Gdańsk Transport Company do negocjacji warunków budowy odcinka Grudziądz-Toruń.
Do GTC dotarło w środę pismo z Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad - państwowej instytucji, która z upoważnienia ministra infrastruktury ma prowadzić negocjacje. - Pierwsze spotkanie odbędzie się 7 lutego w Warszawie - informuje Aleksander Kozłowski, szef rady nadzorczej GTC.

Wstępne założenia stawiane przez dyrekcję to: gwarancja oddania 60-kilometrowego fragmentu trasy do końca 2011 r. i odkupienie projektu autostrady, który ma już GDDKiA.

Ale to, oczywiście, nie wszystko - podczas negocjacji trzeba także ustalić koszt budowy kilometra autostrady. Ten wynegocjowany w 2005 r. (5,5 mln euro za kilometr plus 131 mln euro za dwa mosty nad Wisłą) jest już nieaktualny, bo ceny materiałów budowlanych i robocizny poszły mocno w górę.

Przypomnijmy, według koncesji wydanej w 1997 r. GTC miało wybudować autostradę z Gdańska do Torunia. Prace przy 90-kilometrowym odcinku do Grudziądza rozpoczęły się w 2005 r. (będzie gotowy do jesieni). Budowa trasy między Grudziądzem a Toruniem powinna ruszyć w ubiegłym roku, ale rząd PiS postanowił, że ten fragment wybuduje państwo. GTC odwołało się od tej decyzji do sądu i wygrało.

Źródło: Gazeta Wyborcza Trójmiasto



megapucik - Czw Lut 14, 2008 5:38 pm
Witam, to mój pierwszy post na forum interesuję się budową nowoczesnych dróg i stadionów w Polsce więc ucieszyłem się, gdy znalazłem to forum w sieci.
Chcę, żeby jak najszybciej powstał południowy odcinek A1 gdyż czas dojazdu do pracy dwukrotnie mi się skróci oby opłaty nie były wiecznie tak wysokie jak teraz albo niech będa w końcu kiedyś winiety!

12 lutego wybrałem się zobaczyć, jak przebiegają prace na paru odcinkach. w Podbuczu... przegapiłem miejsce budowy, widocznie jeszcze nic tam się nie dzieje. W Mszanie (przecięcie z droga Wodzisław - Jastrzebie) jest co nieco zrobione. Najwięcej na odcinku Świerklany - Gorzyczki zdziałano chyba mięzdy Gorzyczkami a Łaziskami, co przedstawiają poniższe fotki. Po wycięciu lasu widać z tej drogi miejscowości Podbucze i Turzę:) No i sporo już przekopano tamże.






Wit - Czw Lut 14, 2008 8:41 pm
Witamy i będziemy wdzięczni za wszelkie informacje z południowej części naszego regionu



absinth - Czw Lut 14, 2008 8:41 pm
witamy

i thnx za fotki, mam nadzieje, ze bedziesz wrzucal na biezaco



d-8 - Śro Lut 20, 2008 12:48 pm
tu fragment artykułu jeszcze:

(...) Odcinek A1 prowadzący z podgdańskiego Rusocina do Swarożyna, został oddany do użytku 22 grudnia ubiegłego roku. Ministerstwo Infrastruktury zdecydowało, że przez pierwsze 60 dni trasą tą można było jeździć bezpłatnie. Czas ten skończył się właśnie 20 lutego.

Według szacunków zarządcy, dziennie z autostrady korzystało średnio 14 tysięcy aut.

Budowany jest już kolejny, 65-kilometrowy odcinek A1 - ze Swarożyna do Nowych Marzów pod Grudziądzem. Zgodnie z umową powinien on zostać oddany do użytku w listopadzie tego roku.

źródło: http://gospodarka.gazeta.pl/gospodarka/ ... 45050.html



Wit - Śro Lut 20, 2008 8:00 pm
Darmowa autostrada dla mieszkańców regionu
Tomasz Głogowski2008-02-20, ostatnia aktualizacja 2008-02-20 20:44



Jest duża szansa, że mieszkańcy aglomeracji nie będą musieli płacić za przejazd miejskimi odcinkami autostrad A1 i A4. Ministerstwo Infrastruktury rozważa wprowadzenie na stałe tzw. biletu zerowego.

Za trzy lata ma zakończyć się budowa śląskiego odcinka autostrady A1, którą będziemy mogli podróżować aż do Gdańska. W naszym regionie droga będzie przebiegać m.in. przez Wodzisław Śląski, Jastrzębie, Rybnik i Żory. Zgodnie z obowiązującym dziś prawem mieszkańcy tych miejscowości za przejazd miejskimi odcinkami A1 będą musieli płacić tak samo jak pozostali kierowcy korzystający z autostrady.

- Mieszkaniec Żor jadąc do pracy w kopalni w Jastrzębiu, będzie musiał kupić bilet na bramce. Choć nowa autostrada będzie faktycznie obwodnicą miasta - mówi Adam Zdziebło, dyrektor biura Związku Gmin i Powiatów Subregionu Zachodniego Województwa Śląskiego.

W grudniu zeszłego roku śląscy samorządowcy zwrócili się w tej sprawie do premiera. Pytali, czy mieszkańcy naszego regionu będą musieli płacić za korzystanie z powstającej autostrady A1.

- Sprawa jest ważna, bo dotyczy setek tysięcy kierowców - przekonuje dyrektor Zdziebło.

Odpowiedź podpisana przez Cezarego Grabarczyka, ministra infrastruktury, nadeszła kilka dni temu. Na szczęście dla śląskich kierowców pojawia się światełko w tunelu. Resort infrastruktury zapewnia, że rozważa zmianę przepisów i wprowadzenie na stałe dla mieszkańców aglomeracji tzw. biletu zerowego. Dotyczyłby przejazdu "obwodnicami w ciągu autostrad i dróg ekspresowych leżących w granicach miast".

System - jak tłumaczy w piśmie minister Grabarczyk - ma polegać na wprowadzeniu tzw. myta ukrytego. Spółka, która będzie w przyszłości eksploatować autostradę i pobierać opłaty za przejazd, dostanie z budżetu "odszkodowanie" (przychód gwarantowany) za przejazd autostradą samochodów należących do mieszkańców aglomeracji. Stawka za przejazd auta osobowego ma nie przekraczać 20 gr/km, auta ciężarowego 46 gr/km. Minister Grabarczyk zaznacza jednak, że na takie rozwiązanie musi jeszcze zgodzić się minister finansów.

Stanowisko resortu infrastruktury w sprawie autostrady A1 powinno ucieszyć też mieszkańców aglomeracji katowickiej. Oznacza, że przejazd śląskim odcinkiem autostrady A4 z Katowic do Gliwic będzie dla nich darmowy.



salutuj - Śro Lut 20, 2008 9:22 pm
www.pajacyk.pl - Wejdź i nakarm głodne dziecko



Reds - Śro Lut 20, 2008 9:46 pm
Nie rozumiem jednego, dlaczego u nas ma się płacić za przejazd autostradą? Jeśli jest ona budowana za nasze pieniądze? Pozatym w Polsce autostrad nie ma jako takich, proponuje żeby budowlańcy wyjechali do Niemiec i niech zobaczą jak się buduje prawdziwe autostrady.



Bula - Śro Lut 20, 2008 11:10 pm

Pozatym w Polsce autostrad nie ma jako takich, proponuje żeby budowlańcy wyjechali do Niemiec i niech zobaczą jak się buduje prawdziwe autostrady.

Możesz precyzyjniej wyjaśnić czego brakuje naszym autostradom??



Reds - Czw Lut 21, 2008 3:14 pm


Możesz precyzyjniej wyjaśnić czego brakuje naszym autostradom??


Nawierzchnia powinna być betonowa, tak jak jest to w większości autostrad w Niemczech. Powinny być również dobrze oznaczone, gdzie zjechać co i jak, w niektórych miejscach tego brakuje, pasów awaryjnych oraz nie powinny być dziurawe



d-8 - Czw Lut 21, 2008 3:17 pm

Nawierzchnia powinna być betonowa, tak jak jest to w większości autostrad w Niemczech.

ale w Niemczech nawierzchnia betonowa nie jest dominująca - głównie są asfaltowe autostrady jednak...



Bula - Czw Lut 21, 2008 4:20 pm


Możesz precyzyjniej wyjaśnić czego brakuje naszym autostradom??


Nawierzchnia powinna być betonowa, tak jak jest to w większości autostrad w Niemczech. Powinny być również dobrze oznaczone, gdzie zjechać co i jak, w niektórych miejscach tego brakuje, pasów awaryjnych oraz nie powinny być dziurawe



Wit - Pią Lut 22, 2008 5:21 pm


Ludzie chcą wykupu domów w pobliżu autostrady
dziś
Budowa autostrady A-1 na trasie Świerklany-Gorzyczki już ruszyła, tymczasem do Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad zaczynają napływać wnioski od osób, które żądają natychmiastowego wypłacenia odszkodowania za domy, bo uważają, że mieszkają zbyt blisko planowanego pasa drogi.

Jak nam powiedział Wojciech Gierasimiuk, specjalista ds. komunikacji społecznej w katowickim oddziale GDDKiA, takich wniosków wpłynęło już kilka, a niewykluczone, że będą następne.

Jakie są szanse mieszkańców na odszkodowanie?

W Generalnej Dyrekcji wprost przyznają, że niewielkie. - Nie możemy płacić każdemu, kto tego chce. Wykupy były prowadzone na podstawie wielu opracowań i analiz, które zlecaliśmy przed przystąpieniem do budowy, i które uwzględniały oddziaływanie drogi na okolicę. Wszystkie domy, które znalazły się w projektowanym pasie autostrady, zostały wykupione. Te, które zostały poza pasem, będą odpowiednio zabezpieczone ekranami dźwiękochłonnymi i pasami zieleni - mówi Gierasimiuk.

Stwierdza jednak, że sprawa ostatecznie nie jest jeszcze przesądzona. - Każdy z wniosków jest wnikliwie analizowany i będzie rozpatrywany indywidualnie. Największe szan-se na pozytywne rozpatrzenie mają właściciele domów, którzy do tej pory nie występowali o nabycie przez nas nieruchomości - podkreśla rzecznik.

Prace przy budowie świerklańskiego odcinka A-1 są nieco opóźnione (między innymi z powodu znalezionych pod ziemią ogromnych składów amunicji i niewypałów z czasów II wojny światowej), ale w niektórych miejscach koparki pracują już pełną parą. Mieszkańcy, których domy nie leżały bezpośrednio w pasie drogi, ale blisko niego, nie kryją obaw. - Nie sądziłem, że będzie nas dzieliła tak niewielka odległość od autostrady. Boję się, że hałas i wstrząsy będą ogromne, nawet jak postawią tu ekrany dźwiękochłonne. Poza tym, wokół wszystkie budynki zostały wyburzone, zostaliśmy tu jak na pustyni - mówi jeden z mieszkańców. Nie chce się przedstawiać, póki jego wniosek czeka na rozpatrzenie.

W przypadku, gdyby roszczenia właścicieli domów zostały uwzględnione, musieliby oni z dnia na dzień się wyprowadzić. Wysokie odszkodowania, które dostali inni wykupieni, kuszą jednak ludzi. W GDDKiA zapewniają, że ewentualne dodatkowe wyburzenia nie opóźnią prac przy budowie. Urzędnicy przypominają też, że w rok po zakończeniu inwestycji zostanie jeszcze wykonana tak zwana analiza porealizacyjna, na podstawie której raz jeszcze będzie sprawdzone oddziaływanie drogi na okoliczne zabudowania.

Mirosława Książek - POLSKA Dziennik Zachodni



milo - Sob Mar 01, 2008 3:01 pm
na stronce Mosty katowice pojawiły sie wizualki węzła Sośnica









kaspric - Sob Mar 01, 2008 4:16 pm
Nie żałuj reszty





















Fajnie, chociaż trochę szkoda, że główny wiadukt nie jest żadnym extradosed czsy coś



ZbeeGin - Sob Mar 01, 2008 5:16 pm
Rozbiorą wiadukt w okolicy Bocheńskiego i przeniosą?



Wit - Sob Mar 01, 2008 11:27 pm
węzeł Sośnica kładzie na łopatki

jeszcze taka symulacja z http://a-inter.net/~z.mierzwa/IS.html

A1/A4


DK44 z A1/A4




rasgar - Nie Mar 02, 2008 12:10 pm
niezłe wygibasy trzeba będzie zrobić żeby trafić z/do A1 (kier. południe) do Gliwic przez to rondko na Pszczyńskiej.

Węzeł Sośnica zwany Gordyjskim

ale całość imponująca, nie powiem + nie uwzględniono tu jeszcze przecinki z DTŚ jeśli dobrze widzę



kaspric - Nie Mar 02, 2008 12:34 pm
^^ jest jest uwzględniona, nie zmieściła się na mapie.
Tu całość odcinka: http://www.siskom.waw.pl/autostrady/a1/a1-510-519.jpg



salutuj - Nie Mar 02, 2008 12:45 pm
www.pajacyk.pl - Wejdź i nakarm głodne dziecko



Adam_sl - Pon Mar 03, 2008 7:31 pm
Tak moze offtopic. Czy skrzyżowanie Przczyńskiej z Pocztową (ulica łącząca Centrum z Sośnią)biędzie w jakiś sposób przebudowane ?



kaspric - Pon Mar 03, 2008 8:19 pm
Nie wiadomo. Jakiś odcinek miała przebudowywać GDDKIA, ale nie wiem, czy nie tyczy to tylko rejonu węzła



Wit - Wto Mar 18, 2008 6:12 pm


Za wejście na plac budowy autostrady będzie groził mandat
dziś
Chcesz na własne oczy przekonać się, jakim tempem idą prace przy budowie autostrady nie wychodząc przy tym z domu? Możesz wejść na stronę internetową gminy, w której prowadzone są roboty i zobaczyć najnowsze zdjęcia z placu budowy.

Fotogalerie umieszczane na portalach samorządowych to pomysł firmy Alpine, wykonawcy odcinka Świerklany-Gorzyczki. Chce w ten sposób na bieżąco informować ludzi o postępach prac.

- Niektóre roboty wiążą się z utrudnieniami na lokalnych drogach, dlatego chcemy, by ludzie wiedzieli, gdzie akurat jesteśmy i co aktualnie robimy - mówi Aleksander Dziwoki, który w firmie zajmuje się komunikacją społeczną.

Prace prowadzone są teraz w gminach Godów, Gorzyce i Mszana. Trwa tam wycinka drzew i ściąganie wierzchniej warstwy ziemi. Już wkrótce wykonawca zamierza wydać całkowity zakaz poruszania się w pasie budowanej drogi. Złamanie tego przepisu będzie groziło mandatem.

- Chodzi głównie o bezpieczeństwo mieszkańców i pracowników pracujących w terenie. Wraz z postępem robót zwiększa się ruch ciężarówek i sprzętu budowlanego. W kulminacyjnym momencie drogą technologiczną będzie przejeżdżać nawet po kilka tysięcy ciężarówek dziennie - podkreśla Dziwoki.

Odstępstwa od reguły będą możliwe tylko w przypadku rolników dojeżdżających do pól, odciętych przez autostradę. Z nimi jednak wykonawca będzie ustalał szczegóły indywidualnie.

Mirosława Książek - POLSKA Dziennik Zachodni



ZbeeGin - Wto Mar 18, 2008 7:33 pm

Prace prowadzone są teraz w gminach Godów, Gorzyce i Mszana. Trwa tam wycinka drzew i ściąganie wierzchniej warstwy ziemi. Już wkrótce wykonawca zamierza wydać całkowity zakaz poruszania się w pasie budowanej drogi. Złamanie tego przepisu będzie groziło mandatem.

- Chodzi głównie o bezpieczeństwo mieszkańców i pracowników pracujących w terenie. Wraz z postępem robót zwiększa się ruch ciężarówek i sprzętu budowlanego. W kulminacyjnym momencie drogą technologiczną będzie przejeżdżać nawet po kilka tysięcy ciężarówek dziennie - podkreśla Dziwoki.

Kolejny martwy przepis:
1. Już widzę te patrolujące pas budowy - tam i z powrotem - piesze "dwójki". Ponadto kto w końcu może wlepić mandat: policja, straż miejska i kto niby jeszcze?
2. Pas budowy jest pasem budowy. Pole metr dalej nie jest już pasem budowy i można będzie sobie tam stać, gapić się, robić zdjęcia. To samo dotyczy przecinającej pas autostrady drogi publicznej czy w ostateczności gruntowej, po której możemy się przecież poruszać - pieszo także.
3. Nie wyobrażam sobie paru tysięcy ciężarówek dziennie. Nie ośmieszajcie się! Wiemy jak realnie wygląda u nas budowa autostrad.

Dlaczego?
Albo tak jak napisałem w pkt 3, nie chcą się chyba ośmieszać. lub firma A chce mieć monopol na zdjęcia.



Kris - Pią Mar 28, 2008 9:35 am



Najgłupszy na świecie zjazd z autostrady
Piątek, 27 lipca (16:23)

W Knurowie ruszyła właśnie budowa autostrady A-1.
Autostrada jest niewątpliwie ważną i potrzebną inwestycją, także dla miasta. Niestety, zaprojektowany w tym miejscu i właśnie teraz realizowany węzeł drogowy to istne kuriozum.

Autostrada nad stawem Moczury prowadzona ma być na estakadzie. Na krótkim odcinku mogłaby to być estakada dwupoziomowa, z drogą dojazdową do autostrady na dolnym.

Proste, logiczne, relatywnie tanie. Projekt jednak ma bardzo niewiele wspólnego z logiką i zdrowym rozsądkiem. Droga dojazdowa biegnie bowiem wokół ogródków działkowych (działkowiczom życzymy miłego wypoczynku i obfitych plonów zdrowej żywności!), stawu Moczury (odciętego w ten sposób skutecznie od miasta) i łączy się z ulicą Dworcową niewielkim rondem kompaktowym, zlokalizowanym dokładnie w miejscu jednego z zabytkowych domów urzędniczych z początków XX wieku. Projekt przewiduje nie tylko wyburzenie tego domu, ale i trzech sąsiednich. To już nie jest tylko głupota, ale zaplanowane barbarzyństwo.

Przewidziane do wyburzenia domy to najstarsze i najwartościowsze pod względem architektonicznym obiekty w niezwykle cennym z punktu widzenia historii urbanistyki zespole kolonii robotniczych i urzędniczych z początku XX wieku. Knurowskie kolonie projektował Karl Henrici (1842-1927), profesor Politechniki w Akwizgranie (Aachen), jeden z najwybitniejszych europejskich urbanistów przełomu XIX i XX wieku, związany z nowatorską koncepcją miasta - ogrodu (podobnie jak tworzący w tym samym czasie w Anglii Ebenezer Howard).

Zakrawa wręcz na ironię że 80 rocznicę śmierci tego wielkiego architekta ktoś (...) zamierza "uczcić" wyburzeniem najwartościowszych fragmentów jego dzieła.

Mieszkania zastępcze finansuje oczywiście Generalna Dyrekcja Dróg Kołowych i Autostrad.

2 lipca Rada Wydziału Architektury Politechniki Śląskiej w Gliwicach podjęła jednogłośnie uchwałę apelującą do Śląskiego Wojewódzkiego Konserwatora Zabytków o niezwłoczne wpisanie zespołu urbanistycznego kolonii robotniczych i urzędniczych w Knurowie do rejestru zabytków i sugerującą dokonanie zmian w projekcie węzła knurowskiego autostrady A-1.

Na koniec pewna ciekawostka. Pozwolenie na budowę (19.01.2007, DECYZJA NR 5/07; na wniosek inwestora - z rygorem natychmiastowej wykonalności) zostało wydane przez Wojewodę Śląskiego z naruszeniem prawa. Tenże Wojewoda Śląski w środowiskowych uwarunkowaniach planowanej inwestycji (ŚR-III-66130/A-1/115/42/06, str.19) stawia następujący wymóg: Ponadto w przypadku kolizji projektowanej autostrady ze strefą pośredniej ochrony zabytków w Knurowie (zabudowa robotnicza z początku XXw.) inwestor jest zobowiązany uzyskać opinię Wojewódzkiego Konserwatora Zabytków.

Inwestor nigdy nie zwracał się do Wojewódzkiego Konserwatora Zabytków o taką opinię. Tak więc złożony przez inwestora wniosek o pozwolenie na budowę nie spełniał wymogów formalnych.

(Tekst nadesłany przez Samorząd Studencki Wydziału Architektury Politechniki Śląskiej w Gliwicach)


Tak ma być...


... a tak mogłoby być gdyby ktoś pomyślał

http://motoryzacja.interia.pl/wiadomosci/ciekawostki/news/najglupszy-na-swiecie-zjazd-z-autostrady,951471,


cd tej sprawy



Dzięki społecznikom jest szansa na uratowanie najstarszych knurowskich domów
dziś


Studenci Piotra Stachurskiego w knurowskiej Izby Tradycji obejrzeli archiwalne dokumenty dotyczące osiedla wybudowanego przez Henriciego. Czy następne pokolenia będą je mogły zobaczyć na własne oczy?

Gdy kilka miesięcy temu buldożery wyburzyły pierwszy z najstarszych, liczący ponad sto lat dom przy ulicy Dworcowej, przesądzony wydawał się też los pozostałych, stojących po sąsiedzku domów. O ile pierwszy stał na trasie węzła drogowego planowanej budowy autostrady A-1, wiadome było, że z pozostałych, ze względu na przewidywany potężny hałas, i tak trzeba wykwaterować mieszkańców. O ratowanie budynków porównywanych z Nikiszowcem apelowali miłośnicy historii i architekci. Ich starania mogą zakończyć się powodzeniem.

Rzecznik katowickiego oddziału Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad Wojciech Gierasimiuk przyznaje, że po raz pierwszy w historii tej instytucji doszłoby do tak radykalnej zmiany planów.

Losem budynków nie przejął się Wojewódzki Urząd Ochrony Zabytków, tłumacząc, że są one jedynie wpisane w strefę ochrony konserwatorskiej, co oznacza, że pragnący je wyburzyć inwestor musi spełnić dodatkowe warunki. Odmienne zdanie prezentowali naukowcy z Politechniki Śl. Rada Wydziału Architektury jednogłośnie zaapelowała, by zachować dla potomnych najwartościowsze architektonicznie budynki tzw. wschodniej kolonii urzędniczej. Inicjator akcji, dr Piotr Stachurski z knurowskim radnym Romanem Głodem i senatorem Andrzejem Misiołkiem był u dyrektora katowickiego oddziału GDDKiA z konkretną propozycją: szukamy chętnych na trzy budynki, w zamian GDDKiA zostawia je nienaruszone.
:

Wśród chętnych do przejęcia jednego z budynków jest gliwicko-zabrzański oddział Polskiego Związku Artystów Plastyków, choć jak zastrzega jego wiceprezes, Czesław Fiołek, zgodę musi jeszcze wydać warszawska centrala.

- Marzy się nam uruchomienie w tym miejscu domu pracy twórczej. Chcielibyśmy prowadzić działalność edukacyjną i organizować zajęcia dla młodzieży zdecydowanej na studia artystyczne lub architektoniczne - mówi Czesław Fiołek.

Zdecydowane stanowisko przedstawia przewodniczący Solidarności KWK Knurów, Krzysztof Leśniowski.

- Mamy osobowość prawną, jesteśmy zainteresowani kupnem budynków. Tylko czy Generalna Dyrekcja zechce je sprzedać? - zastanawia się Krzysztof Leśniowski wyjaśniając, że ma dwustu seniorów, dla których chciałby znaleźć siedzibę.

Wojciech Gierasimiuk z GDDKiA potwierdził, że takie rozmowy były prowadzone i że inicjatorzy mają do połowy kwietnia czas na przedstawienie propozycji. O szczegółach nie chciał mówić, zasłaniając się tajemnicą handlową.

Dwa miesiące na ratunek

Dr Piotr Stachurski,
Katedra Historii i Teorii Architektury Politechniki Śląskiej.

- To właśnie do Knurowa jeżdżę ze swymi studentami, by na budynkach przy ul. Dworcowej, zaprojektowanych przez Karla Henriciego, pokazywać im doskonale zachowane detale i więźbę dachową. Te obiekty nie kolidują z inwestycją. Chcemy je uratować, a tym samym oszczędzić drogowcom kosztów wyburzeń. Wiadomo, że ich dotychczasowi lokatorzy mają już zapewnione nowe mieszkania. Dano nam dwa miesiące na znalezienie chętnych do przejęcia domów i taka oferta zostanie wkrótce Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad przedstawiona.
Joanna Heler - POLSKA Dziennik Zachodni
http://gliwice.naszemiasto.pl/wydarzenia/834143.html



Wit - Pią Mar 28, 2008 6:06 pm
ło..jeszcze nie wyburzyli? ....gut, oby się udało uratować pozostałe budynki



d-8 - Pon Mar 31, 2008 9:48 am
Budowa A-1 się opóźni
Piotr Wasiak2008-03-30, ostatnia aktualizacja 2008-03-31 10:01

W poniedziałek mieliśmy poznać oferty firm, które chcą wybudować autostrady A-1 i A-2. Jak dowiedziała się "Gazeta", jeden z przetargów zostanie przełożony o dwa miesiące, co opóźni rozpoczęcie prac.
- Do końca marca przedsiębiorstwa przedstawią nam oferty i proponowane koszty wybudowania autostrad A-1 i A-2 wokół Łodzi. Prace rozpoczną się niebawem. Drogi powinny być gotowe do 2011 r. - mówił podczas wizyty w Łodzi w lutym Cezary Grabarczyk, minister infrastruktury.

Jak się jednak okazuje, rozpoczęcie budowy A-1 (Stryków - Pyrzowice) się przeciągnie. - Firma, która wykonywała dla nas projekt środowiskowy, oddała nam go z opóźnieniem. Zanim przekażemy oferentom warunki projektu, musimy je sprawdzić i dać czas przedsiębiorstwom na przygotowanie wycen - wyjaśnia Artur Mrugasiewicz z Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad.

Chodzi o 180-kilometrowy odcinek autostrady A-1, która będzie przebiegała z południa na północ kraju od granicy w Gorzyczkach przez Gliwice, Łódź, Toruń aż do Gdańska. Opóźnienie w przetargu spowoduje nie tylko poślizg w zakończeniu procedur formalnych, ale również w rozpoczęciu budowy. Tymczasem drogi muszą być gotowe do 2012 roku na mistrzostwa Europy w piłce nożnej. - Przetarg został przesunięty o dwa miesiące, by firmy miały czas na przygotowanie ofert. Poznamy je pod koniec maja - mówi Mrugasiewicz. - Musimy dobrze sprawdzić projekt środowiskowy, by później firmy startujące w przetargu nie miały powodów do odwołań.

Komplikacji w przetargu nie ma przy odcinku autostrady A-2 (Stryków - Konotopa). Dziś poznamy oferty przedsiębiorstw, które chcą wybudować 95-kilometrowy odcinek. - Mamy miesiąc na wybranie najlepszej propozycji. Później będzie przekazanie terenu i zwycięska firma będzie mogła rozpoczynać prace - mówi Mrugasiewicz. - Mamy nadzieję, że nie będzie żadnych protestów do przetargu i roboty szybko się rozpoczną.

Źródło: Gazeta Wyborcza Łódź / http://miasta.gazeta.pl/lodz/1,35136,5071200.html



Bartek - Śro Kwi 16, 2008 8:32 am
Zgodnie z treścią art. 32 ust.1 ustawy z dnia 27 kwietnia 2001r. Prawo ochrony środowiska Wojewoda Śląski informuje o rozpoczęciu procedury udziału społeczeństwa w postępowaniu w sprawie wydania decyzji o środowiskowych uwarunkowaniach dla przedsięwzięcia:

„Budowa Autostrady A1 na odcinku od granicy woj. łódzkiego/ śląskiego w km 399+742,51 do węzła Pyrzowice (z węzłem) w km 475+327,65 oraz odcinka drogi ekspresowej S1 od węzła Pyrzowice w km 0+ 000 do węzła Lotnisko w km 2+158”

1. Postępowanie prowadzone jest na wniosek inwestora – Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad - Oddział w Łodzi.

2. Przed wydaniem decyzji przeprowadzane jest postępowanie w sprawie oceny oddziaływania na środowisko, w ramach której sporządzany jest raport o oddziaływaniu przedsięwzięcia na środowisko.

3. Informacje o:
• wniosku
• raporcie o oddziaływaniu na środowisko
umieszczono w publicznie dostępnym wykazie danych o dokumentach prowadzonym przez Wojewodę Śląskiego.

4. Informuje się o:
• możliwości zapoznania się z wnioskiem oraz pozostałą dokumentacją sprawy (w tym z wnioskiem o wydanie decyzji oraz z raportem o oddziaływaniu przedsięwzięcia na środowisko) w Śląskim Urzędzie Wojewódzkim - Wydział Środowiska i Rolnictwa w Katowicach, ul. Jagiellońska 25 (pokój 592, IV piętro, w godz. 7.00-15.00)
• możliwości składania przez wszystkich zainteresowanych uwag i wniosków odnośnie planowanego przedsięwzięcia. Uwagi i wnioski składać można w terminie od 28 kwietnia br. do 19 maja br. w Śląskim Urzędzie Wojewódzkim - Wydział Środowiska i Rolnictwa w Katowicach (pokój 592, IV piętro) osobiście lub pisemnie na adres: Śląski Urząd Wojewódzki w Katowicach – Wydział Środowiska i Rolnictwa, 40-032 Katowice ul. Jagiellońska 25
• planowanym przeprowadzeniu rozprawy administracyjnej otwartej dla społeczeństwa, o terminie której Wojewoda Śląski poinformuje oddzielnym obwieszczeniem.

źródło: http://www.katowice.uw.gov.pl



Wit - Pią Kwi 18, 2008 5:16 pm


Bomba pod autostradą
dziś
To ostatni tydzień pracy saperów przeczesujących ogromny plac budowy autostrady A-1. Na odcinku od Sośnicy do Gorzyczek wykopali aż 960 niewybuchów, a kilka dni temu także... szkielet niemieckiego żołnierza.

- To była mozolna i trudna praca, na szczęście dobiega końca. Mamy nadzieję, że plac budowy jest już wolny od wybuchowych niespodzianek - mówi Wojciech Gierasimiuk, rzecznik prasowy katowickiego oddziału Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad, który jest głównym inwestorem budowy. - Jednak zgodnie z procedurą, nawet po zakończeniu prac związanych z przebadaniem i oczyszczeniem terenu, nadal prowadzony będzie nadzór saperski w trakcie realizacji robót ziemnych - dodaje rzecznik.

Ten odcinek A-1 był rekordowy pod względem niewypałów. Saperzy zaczęli tu prace pod koniec 2007 r. i na terenie dwóch powiatów (rybnickiego i wodzisławskiego) wyciągnęli spod ziemi prawdziwy arsenał amunicji z czasów II wojny światowej. Tylko na terenie gminy Gorzyce natrafili na pół tysiąca nabojów! Z ziemi wydobyto też kilkadziesiąt granatów ręcznych i moździerzowych, pocisków artyleryjskich różnego kalibru, pocisków przeciwpancernych, a nawet bombę lotniczą. Nie sprawdziły się zaś przewidywania mieszkańców Gorzyc, że saperzy znajdą pod ziemią czołg.

- Kilka starszych osób chodziło z nami po polach i pokazywało miejsca, gdzie czołg miał być utopiony. Niczego nie było - mówi Gierasimiuk.

Jednak kilka dni temu na polu w Krostoszowicach (pow. wodzisławski) saperzy natknęli się na szczątki ludzkie. - Zostaną zbadane, ale na podstawie znalezionego przy nich wyposażenia wnioskujemy, że był to żołnierz niemiecki - mówi Gierasimiuk.

Na miejsce wezwano policję i prokuratora. Trzeba ustalić, kim był żołnierz. Szczątkami zaopiekowali się członkowie polsko-niemieckiej Fundacji Pamięć.

- To był pierwszy i prawdopodobnie jedyny szkielet, jaki znaleziono na placu budowy A-1 na naszym odcinku - podkreśla rzecznik GDDKiA.

Pracę saperów niektórzy mieszkańcy wykorzystali do pozbycia się skrywanych przez lata pocisków, zebranych kiedyś z pól. Wyciągali je z szaf i strychów i wrzucali w wykopy na budowie. - Łatwo było je odróżnić od tych, które lata przeleżały w ziemi - mówi jeden z saperów.

Mirosława Książek - POLSKA Dziennik Zachodni



Wit - Nie Kwi 20, 2008 8:17 pm
Utknęła budowa autostrady A1 na Śląsku
Tomasz Głogowski2008-04-20, ostatnia aktualizacja 2008-04-20 20:36



Zagrożony jest termin uruchomienia śląskiego odcinka autostrady! W marcu miała rozpocząć się budowa środkowej części między Bełkiem a Świerklanami, ale nie udało się wyłonić wykonawcy.

Do tej pory mogliśmy się chwalić tym, jak na Śląsku powstaje autostrada A1 (ma biec od granicy z Czechami do Gdańska). Budowa trwa już w dwóch miejscach: między Sośnicą a Bełkiem, gdzie powstaje 15-kilometrowy odcinek trasy, oraz między Świerklanami a granicą Polski w Gorzyczkach. Tu konsorcjum Alpine za 272 mln euro buduje 18-kilometrowy fragment drogi.

Śląski odcinek autostrady A1 ma być gotowy do 2010 roku. Niestety, termin - do niedawna jeszcze bardzo realny - właśnie legł w gruzach! Wszystko przez kłopoty z środkowym odcinkiem między Bełkiem a Świerklanami, który będzie miał 14,1 km.

Prace miały ruszyć w marcu, ale do tej pory nie udało się nawet wyłonić wykonawcy. Powód? Firmy, które walczą o to intratne zamówienie, chwytają się wszelkich sposobów, by zyskać czas na przygotowanie jak najlepszych ofert.

Z informacji "Gazety" wynika, że Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad do tej pory odpowiedziała już na... 550 pytań dotyczących specyfikacji przetargowej, a kolejne 200 czeka na odpowiedź! To wszystko przesuwa termin otwarcia ofert, które miało nastąpić w lutym.

Jakby tego było mało, trwają też przepychanki w sądach. Konsorcjum firm DTP Perrassement - Hermann Kirchner - PRM Mosty Łódź zdecydowało się na wniesienie oficjalnego protestu przeciwko warunkom przetargu. Konsorcjum zwróciło m.in. uwagę na fakt, że pełnomocnik jednej z konkurencyjnych firm nie miał upoważnień do podpisywania dokumentów, a jedna ze stron dokumentacji miała... niewłaściwy numer.

Choć Krajowa Izba Gospodarcza przyznała rację GDDKiA, uznając, że zarzuty nie miały wpływu na toczące się postępowanie, konsorcjum odwołało się do Sądu Okręgowego w Warszawie. Pierwsza rozprawa odbędzie się 24 kwietnia. - Niestety, prawo pozwala wykonawcom na stosowanie różnych wybiegów, które mogą opóźnić rozpoczęcie budowy - mówi Wojciech Gierasimiuk, z GDDKiA w Katowicach.

Dodaje, że z powodu kłopotów z wybraniem wykonawcy termin oddania do użytku tego fragmentu A1 przesunięto już o kilka miesięcy, póki co na przełom 2010 i 2011 roku. - Na pewno zdążymy przed Euro - uspokaja Gierasimiuk.

Środkowy odcinek A1 między Bełkiem a Świerklanami ma przebiegać przez Czerwonkę-Leszczyny, Żory, Świerklany i Rybnik. Powstaną dwa węzły, gdzie będzie można wjechać i zjechać z autostrady: w Rowniu na skrzyżowaniu z drogą wojewódzką nr 935 oraz w Świerklanach na skrzyżowaniu z drogą wojewódzką nr 932. Cały śląski odcinek A1 ma mieć 166,8 km długości.
............
Eh....a miało być tylko lepiej jeżeli chodzi o przetargi



Bartek - Nie Kwi 20, 2008 9:06 pm
To wyobraźcie sobie co to będzie jak ruszą przetargi na inne odcinki A1, A2 i A4, drogi ekspresowe etc i jak tu zdążyć przed EURO2012 w całej Polsce? Oj, będzie się działo.



salutuj - Nie Kwi 20, 2008 9:12 pm
www.pajacyk.pl - Wejdź i nakarm głodne dziecko



Wit - Nie Kwi 20, 2008 9:19 pm
W tym durnym państwie nawet Palikot wymięka....



Wit - Śro Kwi 23, 2008 6:46 pm
A1: Płacili dobrze, to inni też chcą kasy
Tomasz Głogowski2008-04-23, ostatnia aktualizacja 2008-04-23 20:01



Choć drogowcy zakończyli już wykup gruntów pod autostradę A1 na Śląsku, problem zaczyna wracać. Okazuje się, że odszkodowania były tak duże, że pojawili się nowi chętni, którzy chcą je dostać.

Gdy ponad dwa lata temu specjaliści z Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad zaczęli informować mieszkańców Gorzyc, Mszany czy Świerklan, że w miejscu, gdzie stoi ich dom, powstanie autostrada A1, nie było entuzjazmu. Ludzie bali się, że za dorobek całego życia dostaną grosze.

Wszystko zmieniło się, gdy pojawiły się pierwsze wyceny. Za działkę rolną płacono ok. 17 zł za metr, za budowlaną - 35 zł. Osobno wyceniano domy: liczyła się powierzchnia, wyposażenie, data wybudowania, ogród. - Ludzie dostali po 500-600 tys. zł. Nawet bardzo stare domy wyceniono na 200-250 tys. To dużo - przyznaje Jerzy Grzegoszczyk, wójt Mszany. Dodaje, że niemal wszyscy, którzy dostali odszkodowania, wybudowali nowe domy.

Gdy wydawało się, że kwestia wykupu gruntów pod budowę A1 jest już zakończona, pojawił się nowy problem. Do GDDKiA zaczęły spływać nowe wnioski w żądaniem zapłaty. Ich autorzy, głównie mieszkańcy Świerklan, Gorzyczek i Czerwionki-Leszczyn, twierdzą, że ich domy znajdują się za blisko budowanej autostrady (przyjmuje się, że muszą być oddalone co najmniej o ok. 150 metrów).

Drogowcy są przekonani, że lawina podań to efekt wysokich odszkodowania dla pierwszych "wysiedleńców". Rekompensaty domaga się m.in. część mieszkańców bloków w Bełku, które stoją tuż przy powstającej autostradzie. - Bez przerwy pod oknami jeżdżą mi ciężarówki, a jak powstanie autostrada, to będzie jeszcze gorzej. Powinniśmy dostać tyle, by móc wyprowadzić się do innego mieszkania - przekonuje jeden z lokatorów.

- Każdy wniosek zostanie rozpatrzony indywidualnie. Nie możemy jednak wypłacać odszkodowania wszystkim, którzy się do nas o to zwrócą - przekonuje Wojciech Gierasimiuk, rzecznik prasowy katowickiego oddziału GDDKiA.

Przynajmniej część nowych wniosków ma jednak szansę na pozytywne rozpatrzenie. Po roku od zakończenia budowy autostrady A1 drogowcy będą musieli przeprowadzić analizę jej oddziaływania na środowisko naturalne. Zmierzony zostanie m.in. poziom hałasu. Jeżeli okaże się, że ktoś mieszka w domu, w którym hałas spowodowany przez przejeżdżające samochody jest za duży, ma szansę na odszkodowanie.

GDDKiA w Katowicach wykupiła do tej pory ok. 9 tys. działek i domów - to najwięcej w Polsce.



Kris - Pią Kwi 25, 2008 10:13 am


Budowa południowego odcinka autostrady A-1 z Sośnicy do Gorzyczek może się opóźnić
dziś


Największy postęp robót widać w Świerklanach. Fot. Agnieszka Materna

Komplikuje się budowa odcinka autostrady A-1, przebiegającego przez nasz region. Chodzi o odcinek drogi z Bełku przez Żory, do Świerklan.


Saperzy na polach w Krostoszowicach. Fot. Agnieszka Materna

Na dwóch pozostałych odcinkach: Sośnica-Bełk i Świerklany-Gorzyczki robota wre w najlepsze.

W Żorach nie widać nawet jednej koparki, choć prace miały ruszyć pełną parą już na początku marca. Wszystko przez to, że Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad do tej pory nie potrafiła wyłonić firmy, która zbuduje ten odcinek trasy.

- Od sierpnia minionego roku borykamy się z protestami firm startujących w przetargach. Ostatni przetarg miał zostać rozstrzygnięty już w połowie lutego. Prace miały ruszyć zaraz po podpisaniu umowy - przyznaje Wojciech Gierasimiuk, rzecznik prasowy katowickiego oddziału GDDKiA.

- Niestety jedna z firm oprotestowała część specyfikacji przetargowej i sprawa trafiła do trybunału arbitrażowego - dodaje Gierasimiuk.

W efekcie, do dziś nie otworzono nawet ofert złożonych w lutym. Mało tego, nie wiadomo kiedy przetarg w ogóle zostanie rozstrzygnięty. - Mamy pozytywny dla nas wyrok trybunału arbitrażowego, ale firma się od niego odwołała i kolejna rozprawa odbędzie się za kilka dni - mówi Wojciech Gierasimiuk. - Nie jestem w stanie powiedzieć kiedy ruszą prace. Jedno jest pewne, już teraz mamy dwumiesięczne opóźnienie - dodaje rzecznik GDDKiA. Wszystko wskazuje na to, że w samym środku śląskiego odcinka autostrady A-1 będzie dziura o długości 14 kilometrów (taką długość ma żorski odcinek).

Budowa śląskiego fragmentu autostrady A-1 podzielona została na trzy odcinki: Sośnica-Bełk, Bełk- Świerklany (odcinek żorski) i Świerklany - Gorzyczki.

Największy postęp widać na odcinku północnym Sośnica-Bełk. Gotowe są już mosty i wiadukty. Widać już dwa pasy autostrady. Zgodnie z harmonogramem prac, ten odcinek ma być gotowy już za rok.

W styczniu z kopyta ruszyły prace na odcinku południowym Świerklany - Gorzyczki.

Dzisiaj są gotowe już drogi technologiczne, którymi ogromne ciężarówki dowożą materiały potrzebne do budowy autostrady. Podobnie jak w Dębieńsku, także w regionie gmin powiatu wodzisławskiego i rybnickiego nie obyło się bez protestów miejscowej ludności, której przeszkadzały ciężkie samochody jeżdżące tuż za ścianami ich domów.

- Udało się nam zażegnać konflikt z mieszkańcami. Wybudowaliśmy drogi zastępcze i zaleciliśmy kierowcom, aby jeździli nieco wolniej. Od tamtej pory nie słyszymy o żadnych protestach - mówi Gierasimiuk.

Za kilka tygodni kierowcy podróżujący po drogach regionu będą musieli baczniejszą uwagę zwracać na znaki drogowe. GDDKiA przygotowuje kilka koniecznych objazdów. - Będziemy się starać, żeby były jak najmniej kłopotliwe dla kierowców i tylko w tych miejscach, gdzie to jest naprawdę konieczne - mówi Gierasimiuk.

Termin zakończenia robót na całym śląskim odcinku autostrady A-1 wyznaczono na początek roku 2010. Będzie jednak dobrze, jak roboty zostaną zakończone do wiosny 2012 roku.

W ziemi leżało blisko tysiąc sztuk amunicji

W tym tygodniu zakończą się prace saperskie na terenie naszego odcinka A-1. Do tej pory znaleziono tu rekordową ilość niewybuchów - 960 sztuk amunicji różnego kalibru pochodzącej z czasów II wojny światowej.

Na odcinku Sośnica-Bełk saperzy wykopali w sumie 125 pocisków, wśród nich najwięcej było pocisków przeciwlotniczych 37 mm (53). Prawdziwy "wysyp" bomb zanotowano jednak na odcinku Świerklany-Gorzyczki. Tam fachowcy wykopali w sumie 842 niewypały, w tym najwięcej amunicji strzeleckiej - 592 sztuki. Z ziemi wydobyto też kilkadziesiąt granatów ręcznych i moździerzowych, pocisków artyleryjskich różnego kalibru, a nawet bombę lotniczą. To jednak nie koniec pracy saperów. Zgodnie z procedurą, nawet po zakończeniu kontroli terenu nadal będzie prowadzony nadzór saperski podczas robót ziemnych.

Natrafili na skarby

Archeolodzy nadzorujący budowę dróg co rusz wykopują z ziemi prawdziwe skarby. Pracownicy Muzeum Śląskiego w Katowicach podczas badania terenów, po których przebiegać ma odcinek autostrady między Bełkiem a Żorami, wykopali z ziemi szczątki osady z XIII wieku. - Z ziemi wydobyliśmy fragmenty ceramiki, naczyń glinianych i nóż żelazny. Na wszystkich tych przedmiotach odnaleziono ślady smoły i dziegciu, co mogłoby oznaczać, że osadnicy z tych terenów zajmowali się właśnie wyrobem smoły - mówi Andrzej Bartczak, jeden z archeologów. W Świerklanach pracownicy Muzeum Śląskiego natrafili na fragmenty osady pochodzącej prawdopodobnie z epoki brązu, czyli 1800 lat przed naszą erą. Archeolodzy odkryli tam grób zwierzęcy, a w nim szczątki kozy bądź owcy,
która prawdopodobnie spalona została podczas obrządku religijnego. GDDKiA zapewnia jednak, że historyczne znaleziska nie opóźnią robót przy budowie autostrady.

Postępy widać w internecie

Każdy mieszkaniec regionu, zainteresowany postępem prac przy budowie autostrady może sprawdzić w internecie, jak daleko są one posunięte.
Niektóre gminy, przez które przebiega droga, uruchomiły na swoich oficjalnych stronach internetowych galerie zdjęć z potężnego placu budowy. Są one aktualizowane co kilka tygodni. - Zainteresowanie mieszkańców postępem robót jest bardzo duże. Ludzi interesuje, gdzie akurat znajdują się drogowcy i co robią - tłumaczył Aleksander Dziwoki z firmy Alpine, która jest głównym wykonawcą inwestycji. - Niektóre roboty wiążą się z utrudnieniami na lokalnych drogach, część prac trzeba wykonywać w soboty i niedziele, dlatego chcemy, by ludzie wiedzieli, gdzie akurat jesteśmy i co aktualnie robimy - dodaje.
Podgląd fotograficzny na plac budowy A-1 mają na swoich stronach między innymi gmina Mszana: www.mszana.ug.gov. pl, gmina Godów: www.godow.pl i Gorzyce: www.gorzyce.pl

Autostrada w liczbach

582 km - długości będzie miała cała autostrada A-1, która połączy Gdańsk z południową granicą Polski;
4 - województwa przetnie budowana właśnie autostrada;
42,5 - kilometra dróg już wybudowano;
15,5 km - będzie miał odcinek autostrady A-1, który połączy Bełk z Sośnicą. Prace na tym odcinku rozpoczęto w marcu 2007 roku. Zakończenie budowy planowane jest na koniec 2009 roku;
339 milionów euro będzie kosztowała budowa 18-kilometrowego odcinka A-1 ze Świerklan do granicy państwa w Gorzyczkach;
242 miliony euro będzie kosztowała budowa odcinka drogi między Bełkiem a Śośnicą;
3 stacje poboru opłat za przejazd autostradą zostaną zbudowane na śląskim odcinku drogi;
3,5 miliona złotych chce zarobić gmina Czerwionka-Leszczyny na sprzedaży skał odzyskiwanych z hałd. Skały te są wykorzystywane przy budowie drogi, jako materiał utwardzający podłoże;
1 milion złotych przeznaczyła w ubiegłym roku Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad na badania archeologiczne terenów, przez które przebiegać będzie autostrada;
3 pasy ruchu w obu kierunkach będzie miała budowana autostrada;
2010 rok - to planowana data ukończenia robót budowlanych na śląskim odcinku drogi.

Tomasz Siemieniec, (KUB), (mir) - POLSKA Dziennik Zachodni
http://rybnik.naszemiasto.pl/wydarzenia/845071.html



Kris - Pon Maj 12, 2008 9:30 am
Największy węzeł drogowy w Polsce z 16 wiaduktami powstanie w Sośnicy
dziś


Skrzyżowanie autostrad w Gliwicach będzie miało trzy poziomy

Jeszcze w tym miesiącu Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad ma podpisać umowę na wykonanie węzła Sośnica - największego skrzyżowania w Polsce i pierwszego, gdzie przetną się dwie autostrady, A-1 i A-4. Trzypoziomowy węzeł z 16 wiaduktami połączy nie tylko autostrady, ale także Drogę Krajową nr 44. W pobliżu ma natomiast pobiec ważna z punktu widzenia zmotoryzowanych Ślązaków Drogowa Trasa Średnicowa, spinająca największe miasta województwa.

Przetarg na budowę węzła Sośnica wygrali Grecy z firmy J&P Avax - ci sami, którzy budują już 15-kilometrowy odcinek autostrady A-1 na odcinku Sośnica-Bełk. Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad w Warszawie rozstrzygając przetarg wybrała spośród sześciu ofert tę najkorzystniejszą finansowo. Grecy zaproponowali, że wybudują węzeł za 850 mln złotych.

- Firma od chwili podpisania umowy ma 30 dni na rozpoczęcie prac. Budowa węzła powinna potrwać 14 miesięcy, nie wliczając w to miesięcy zimowych. Oznacza to, że prace powinny się zakończyć jesienią 2009 roku - mówi Artur Mrugasiewicz z biura prasowego GDDKiA.
::: Reklama :::

Tomasz Walczuk, dyrektor administracyjny J&P Avax podkreśla, że najtrudniejsze na etapie projektowania było skomunikowanie wszystkich ciągów drogowych, tak aby zapewnić możliwość zjazdu w różnych kierunkach. Przedstawiciel firmy zapowiada, że budowa największego węzła drogowego w Polsce będzie wiązała się z zatrudnieniem nowych pracowników.

- Przy budowie odcinka Sośnica-Bełk pracuje 800 osób. Oba przedsięwzięcia będą na różnym etapie realizacji, więc część pracowników z autostrady zostanie skierowana do budowy węzła. Ponieważ to w 75 proc. obiekt mostowy, będziemy potrzebowali m.in. cieśli, zbrojarzy i kadry inżynierskiej - uzupełnia Tomasz Walczuk.

Obiekt mający powstać w pobliżu ulicy Pszczyńskiej całkowicie zmieni obraz tej dzielnicy miasta, z gruntami jeszcze do niedawna rolniczymi, a obecnie przekwalifikowanymi na komercyjne. Budowę przy przecięciu autostrad największego centrum handlowego w Polsce i jednego z większych w Europie już zapowiedziała firma Helical Park. Firma zakupiła tu 26 hektarów gruntu i chce dać pracę 2 tysiącom osób. Przebieg dróg, głównie średnicówki, może natomiast doprowadzić do ograniczenia działalności, a nawet likwidacji jednej z większych giełd samochodowych w Polsce. Na planach trasa ta przecina jej środek. Z kolei budowniczowie autostrady A-1 w sąsiedztwie giełdy mają stworzyć swoje zaplecze dla ciężkiego sprzętu. Ten przemieszczając się do placu budowy zakorkowałby i tak już przeciążone drogi dojazdowe do giełdy.

- W Gliwicach nie ma już wolnych terenów na takie przedsięwzięcia jak giełda samochodowa. Zresztą w dobie internetu kupowanie używanych aut na placu pod chmurką to przeżytek - dodaje Marek Jarzębowski, rzecznik gliwickiego magistratu.

Na razie nie wiadomo, jak zorganizowany zostanie system opłat na A-1. Ma to tyle duże znaczenie dla gliwiczan, że jej fragment powyżej węzła Sośnica ma stać się częścią wschodniej obwodnicy miasta. które liczy na korzyści płynące ze zlokalizowania w nim skrzyżowania dwóch autostrad.
Joanna Heler - POLSKA Dziennik Zachodni
http://bedzin.naszemiasto.pl/wydarzenia/851674.html
  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • romanbijak.xlx.pl



  • Strona 3 z 8 • Wyszukano 795 wypowiedzi • 1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8
    Copyright (c) 2009 | Powered by Wordpress. Fresh News Theme by WooThemes - Premium Wordpress Themes.