ďťż
[Ruda Śląska] Plany, inwestycje, etc...



mark40 - Pon Cze 04, 2007 4:33 pm


Nowe oblicze

Ruda Śląska to miasto, które powstało w obecnym kształcie w 1959 r. z połączenia dziesięciu odrębnych dzielnic. Pozytywne i negatywne skutki takiej genezy mieszkańcy odczuwają do dzisiaj. Najważniejszy z nich to brak ściśle wyodrębnionego centrum. Wielu rudzian, i nie tylko, często zwracało uwagę na brak miejsca, w którym można spędzić miło czas, spotkać się ze znajomymi czy zrobić zakupy. Miejsca, w którym skupiałoby się życie miasta

Niedawno powstał projekt trzyetapowej przebudowy Nowego Bytomia, tak by nadać mu nowe funkcje usługowe, handlowe i rekreacyjne. Powstanie nowego centrum w dużej mierze zostanie sfinansowane ze środków unijnych.

Realizacja pierwszego etapu będzie polegać na uporządkowaniu gospodarki wodno-ściekowej budynków przy placu Jana Pawła II, waloryzacji przestrzeni wokół niego oraz uporządkowaniu samej płyty placu.

Przebudowa placu w tym etapie obejmuje teren od linii budynków ulicy Ofiar Katynia, budynku Urzędu Miasta, ulicy Niedurnego oraz teren wokół kościoła pw. św. Pawła i obejmuje następujący zakres robót: wymianę płyty placu Jana Pawła II wraz z remontem istniejącej fontanny i budową nowej fontanny w centralnym miejscu płyty, budowę nowych nawierzchni dróg, chodników i parkingów, wymianę sieci i przyłączy wodno-kanalizacyjnych budynków, przełożenie sieci gazu wraz z wymianą przyłączy budynków, przebudowę sieci teletechnicznej, budowę sieci zasilania dla budynku biurowo-usługowego, sezonowych obiektów usługowych, fontanny oraz oświetlenie rynku.



Sacrum i profanum

W projekcie urbanistyczno-architektonicznym obejmującym przestrzeń rynku wyodrębniono następujące strefy:

1. Strefa obrzeżna:
część płyty rynku bezpośrednio przyległa do pierzei, stanowiąca ich przedpole, przystosowana dla ruchu pieszego oraz komunikacji kołowej. Nieograniczony ruch kołowy przebiegać będzie wyłącznie wzdłuż pierzei południowej.

2. Strefa centralna:
wyznaczono w niej dwa samodzielne założenia architektoniczno-rzeźbiarskie, tzw. strefę sacrum oraz strefę profanum. Obie strefy dzieli przedłużenie ulicy Damrota, za pomocą którego możliwy jest dojazd samochodów przed kościół.

Strefa sacrum przynależy w założeniach bezpośrednio do otoczenia kościoła wraz z dwiema rzeźbami. Strefa profanum natomiast stała się otwartym placem, opadającym od urzędu w kierunku południowym, tworząc w ten sposób ogólnie dostępną przestrzeń.

W ramach założenia wyodrębniono dwie wzajemnie przecinające się prostopadle osie. Pierwsza, podłużna, łączy wieżę kościelną, przecięcie budynku i podąża w kierunku terenów zielonych znajdujących się za rudzką superjednostką. Druga przebiega od wejścia do Urzędu Miasta w kierunku fontanny w pierzei południowej. Na skrzyżowaniu obu osi rynku zlokalizowano fontannę, jako reminiscencję dawnego centralnego miejsca na placu.

Powrót do 1940 r.

Koncepcja przebudowy parku przy ul. Parkowej, czyli II etap, zakłada odtworzenie krajobrazu z roku 1940. Przywrócony zostanie dawny układ alej oparty na szerokich łukach i liniach eliptycznych. Powstanie wiele ciekawych rozwiązań np. „układ wodny“, plac zabaw dla dzieci, miejsca rekreacyjno-sportowe, rosarium. Park będzie miejscem otwartym, ogólnodostępnym. Wzdłuż ulicy Parkowej będzie wydzielony żywopłotem z ligustru. Podobny żywopłot będzie otaczał plac zabaw dla dzieci.

Nawiązując do układu z 1940 r., projekt zakłada odtworzenie trzech pawilonów parkowych. Pawilon nr 1 miałby zostać wybudowany na placu prostokątnym przy wejściu głównym z przeznaczeniem na cukiernię, lodziarnię i toalety dostosowane dla dzieci. Pawilon ustawiono na planie kwadratu z czterospadowym dachem z gontu drewnianego i wieżyczką na szczycie dachu. Budynek miałby być drewniany, stylizowany na budynek zwany Milchhalą. Z kolei pawilon nr 2 powstać ma na zakończeniu osi głównej, w zarysie zachowanych fundamentów, z przeznaczeniem na restaurację, kawiarnię, toalety i pomieszczenia dla obsługi stawu. Pawilon byłby murowany z cegły klinkierowej, z czterospadowym dachem, kryty dachówką ceramiczną, stylizowany na budynki lokalne z początków XX w.

Pawilon nr 3 usytuowano w zamyśle przy skrzyżowaniu alei w części środkowej, na południe od osi głównej, z przeznaczeniem na kawiarnię, cukiernię i toalety. Pawilon byłby ustawiony na planie prostokąta z czterospadowym dachem z gontu drewnianego, drewniany detalami i formą nawiązującą do pawilonu nr 1.

Więcej dla dzieci

Aby odtworzyć dawną rolę parku, rozszerzono program adresowany do dzieci. W parku powstanie plac zabaw dla dzieci z bezpieczną nawierzchnią syntetyczną, hamakami, drabinkami, sieciami do wspinania, przejściami w rurach na dwóch poziomach, miniwozem strażackim i różnego typu huśtawkami.

Powstanie także zespół rekreacyjno-sportowy adresowany do wszystkich grup wiekowych z boiskiem do piłki nożnej z naturalnej mieszanki trawy.

W projekcie uwzględniony został tzw. „układ wodny“, tzn. odtworzenie małego stawu. W parku znajdować się będą także elementy małej architektury: fontanna na planie kwadratu, w centralnym punkcie parku będzie rosarium wraz z rzeźbą postaci kobiecej o naturalnych wymiarach. Mniejsza fontanna na planie koła zostanie umieszczona w centrum placyku.

Wzdłuż alei staną latarnie parkowe, które zostaną wykonane z aluminium i pomalowane proszkowo na czarno.

W parku zostanie urządzony skwer kwiatowy, tzw. różanka, który został odtworzony na podstawie planów z 1940 r., a także na podstawie zasad projektowania podobnych form parkowych z końca XIX i początku XX w.

Natomiast III etap przebudowy jest jeszcze w fazie koncepcji. Jego głównym założeniem jest przedłużenie płyty w kierunku zachodnim za kościół. Mają tam stanąć dwa nowe budynki z nowymi przestrzeniami usługowymi i handlowymi.




martin13 - Pon Cze 04, 2007 5:07 pm
^^ Wszystko fajnie, tylko szkoda, że nie ma narazie konkretnych dat co rozpoczęcia prac i ich zakończenia. Jak narazie to w dalszym ciągu jest przebudowywana kanalizacja wzdłuż ulicy Niedurnego, a właściwie to już jakieś poprawki tylko robią.
Projekt ogólnie fajny i potrzebny dla miasta, ale wątpie, że w tym roku zaczną się jakieś większe prace. Swoją drogą to miasto zmierza w coraz lepszym kierunku



brysiu - Pon Cze 04, 2007 5:55 pm
idealnie wprost pasuje do tego posta artykul z Urbanisty, dostepny TUTAJ w formie PDF...

moj komentarz?
miasta Gornego Slaska, dawniej uwazane za sypialnie i miejsca pracy dla robotnikow zapewniajacy im byt powszedni, pozniej podupadle w zwiazku z restrukturyzacja przemyslu ciezkiego (w tym wydobywczego) - odradzaja sie z glebokiego snu...

Najswietniejszym przykladem jest Ruda Slaska, ktora inwestuje w swoj wizerunek jak tylko moze; nie robi sobie reklamy na zewnatrz tylko dlatego ze jest - ba, stara sie stworzyc swoje wizytowki, by mozna bylo reklamowac prawde i atrakcyjnosc tego zapomnianego przez swiat miejsca; Rynek (pl. Jana Pawla II, dawniej Wolnosci), inwestycje w parki miejskie, Slaski Park Przemyslowy, A4, DTŚ, wiele imprez i konferencji coraz czesciej o zasiegu miedzynarodowym - przed tym miastem przyszlosc stoi otworem...
nigdy nie zapomne opinii jeszcze sprzed pieciu lat, ktore mowily jednoznacznie: Ruda to sztuczny twor, do niczego niepodobny, skazany na wymarcie i marginalizacje...
...teraz widac, ze Ruda pluje tym opiniodawcom w twarz...

przykladem moze byc tez Zabrze - przez lata zaniedbywane, do ktorego jezdzilo sie jedynie do roboty, ewentualnie na sobotni targ; teraz stara sie o metke Stolicy Turystyki Przemyslowej i swe starania podpiera odpowiednimi inwestycjami (jak np. najwieksza i najbardziej znana z ich - Kopalnia "Guido")...

Chorzow? odrestaurowany salon na ul. Wolnosci to nie wszystko - na swoja kolej czeka Rynek (juz sa plany) i rewitalizacja ziemi Huty "Krolewskiej"...
poza tym przed Chorzowem, jak i przed Zabrzem, najwieksze wyzwanie - dostosowanie systemu drogowego dla DTS-ki - w szczegolnosci Zabrze, gdzie przez najblizsze 8 conajmniej lat Srednicowka sie konczyc bedzie...

a co dalej z Ruda?
Urzad Wojewodzki juz nie jest jedynym decydentem w przydziale srodkow unijnych, Ruda sama sie o nie stara (przyklad najswiezszy - blokada OTI czy srodkow na trase N-S)...
niezorientowani zarzucaja wladzom miejskim, iz czesciej ich nie ma jak sa; ze zbyt czesto jezdza za granice i nie wiedziec czemu pojawiaja sie po calym miescie jakies tablice z "miastami partnerskimi"; po co inni preziowie przyjezdzaja do nas na co wieksze imprezy, po co Stania sie z nimi fotografuje i ogolnie czemu zawiera sie uklady z miastami, ktore do tej pory istnialy jedynie na mapie...
...ale z biegiem czasu plotka, ze istnieje takie miasto jak Ruda Slaska sie rozniesie - ze Rynek budujemy, ze coraz lepiej sie tu mieszkancom zyje, ze mamy skanalizowane i czyste miasto - tego szukaja inwestorzy, a nie kolejnych barier w zdobywaniu swego miejsca w - ich mniemaniu - najlepszym i najprzyjazniejszym miescie - centrum Aglomeracji...
pozostaje pytanie - dlaczego obecne wladze utrzymuja sie na stanowiskach od dobrych kilku lat i nawet maja najwieksze wyniki w skali wojewodztwa/kraju w kolejnych wyborach?
mieszkancy widza, ze cos sie zmienia; doceniaja, ze moga sie spotkac z sama gora, ze moga sie wyzalic komu trzeba; ze mimo, iz zwolniono czlowieka z pracy - znalazla sie inna dla niego propozycja...

wracajac do Rynku:
no coz, moze i kanalizacja sie slimaczy, moze i nie ma konkretnych planow co do terminu rozpoczecia prac na Rynku czy trasy N-S, ale trzeba pamietac, iz Ruda Slaska w Urzedzie Wojewodzkim przyjaciol nie ma, wiec o wszystkie srodki starac sie musi sama, a proste to to nie jest...

czy to koniec peanow na czesc mojego Miasta? mojej Malej Aglomeracyjki?
na pewno nie i z cala pewnoscia moge stwierdzic, iz juz niedlugo kolejne (ale krotsze - nie bede was meczyc;-P)...



martin13 - Pon Cze 04, 2007 6:26 pm
^^ Swietnie to podsumowałeś

moze i nie ma konkretnych planow co do terminu rozpoczecia prac na Rynku czy trasy N-S, ale trzeba pamietac, iz Ruda Slaska w Urzedzie Wojewodzkim przyjaciol nie ma, wiec o wszystkie srodki starac sie musi sama, a proste to to nie jest...

No właśnie niestety nasze miasto nie należy do lubianych w tym urzędzie i to trochę hamuje kluczowe inwestycje dla rozwoju miata. Dlatego nie wszystko można zbudować w terminie jakim by się chciało i miasto będzie musieć wybrać, pomiędzy rynkiem, trasą N-S, OTI, czy lotniskiem. Myślę, że każda po częsci z tych inwestycji przydałaby się i zwiększyła atrakcyjnojść Rudy Śląskiej.

Mi się dobrze mieszka w tym mieście i myślę, że jeśli idzie o władze miejskie to należą do najlepszych w regionie.




Safin - Pon Cze 04, 2007 7:49 pm
Ruda doskonale wykorzystuje swoją szansę! brawo dla władz i dla mieszkańców, którzy te władze wybrali.
A połozenie i infrastrukturę ma taką, ze nic tylko się rozpędzać. Jak tylko wyrobi sobie markę-nie koniecznie wsród tępych Polaków, ale reczej jako teren pod doskonałe inwestycje- to nic tylko patrzeć jak zacznie wsysać kolejne tereny; takie rozparcelowanie, daje ogromne możliwości i pod biznes, i pod mieszkanówki.

Kibicujemy!



martin13 - Czw Cze 07, 2007 5:22 pm
Kilka fotek z inwestycji mieszkaniowych:

TBSy przy ulicy Dąbrowskiego:



ten detal, zapewne pochodzi z kamiennicy, która kiedyś stała w tym miejscu:


TBSy przy ulicy Kokota i pierwszy etap prawie skończony:





I na koniec budynki miejskie tuż nad tymi TBeSami:





martin13 - Pią Cze 08, 2007 5:36 pm

Jeszcze w tym roku ruszą prace przy aquaparku – zapowiadają samorządowcy
dziś

Gmina znalazła kolejnego partnera do budowy aquaparku. Po zakończonej klapą kooperacji z firmą KĂśnig Finanzbeteiligungen GmbH & Co następnym wybrańcem jest firma "MiastoProjekt". Samorządowcy zapewniają, iż tym razem doprowadzą inwestycję do skutku.

Podczas czwartkowej sesji radni po raz drugi udzielili spółce Park Wodny poręczenia kredytu na budowę aquaparku. Pierwszy raz uczynili to jesienią ubiegłego roku. Od tego czasu zmienił się zarówno partner miasta, jak i treść samej uchwały. Zniknął z niej między innymi zapis, iż poręczenie "zostaje udzielone po warunkiem zgodnej z zasadami prawidłowej gospodarki realizacji inwestycji przez Spółkę Park Wodny".

- To warunek banków, które zgłosiły się do przetargu na finansowanie tej inwestycji. Nie akceptowały uchwały w jej poprzednim brzmieniu. Prowadziliśmy równolegle rozmowy z trzema bankami i wszystkie trzy stanęły na stanowisku, iż nie mogą to być poręczenia "warunkowe" - przekonuje Bartosz Satała, wiceprezydent miasta. Jak zapowiada negocjacje z bankami są już na finiszu i ostateczna decyzja, kto będzie finansował inwestycje zapadnie w ciągu najbliższych tygodni.

Firmę "MiastoProjekt" polecił miastu jako partnera do spółki wykonawca inwestycji - firma Berndorf Baderbau.

- Ze względów podatkowych byłoby kłopotliwym, aby stała się udziałowcem spółki Park Wodny i dlatego wskazała ona spółkę, z którą realizuje inwestycję w Polsce - tłumaczy Bartosz Satała.

Jeśli wszystko pójdzie zgodnie z planem, to prace ruszą w tym roku i potrwają 18 miesięcy. Po ich zakończeniu przyjdzie czas na spłatę kredytu. Od roku 2009 kwotę 1.750 mln. euro trzeba będzie przez 25 lat co roku "zamrażać" w miejskim budżecie.

- Co kwartał jedna czwarta tej kwoty będzie uwalniana do budżetu miasta - zapowiada Bartosz Satała. Wiceprezydenta nie zrażają finansowe kłopoty, jakie za sprawą podobnych obiektów przechodziły inne miasta aglomeracji.

- Aquapark będzie dochodowy. Jest zapotrzebowanie na takie usługi i biznesplan zakładający tysiąc wejść dziennie będzie na pewno zrealizowany - ocenia.

Schowali twarze

Radni w dalszym ciągu nie mają ochoty własnym nazwiskiem firmować podejmowanych przez siebie uchwał. Podczas dyskusji o poręczeniu spółce Park Wodny kredytu na budowę aquaparku z wnioskiem o głosowanie imienne wystąpił Józef Osmenda. Jego pomysł poparło jeszcze siedmiu innych rajców. Trzech wstrzymało się od głosu, natomiast jedenastu wolało, by ich stanowisko w tej sprawie pozostało tajemnicą, co im się udało, jako że przewodniczący Rady Miasta po staremu nie drukuje imiennych wykazów z głosowań. Podczas przeprowadzonego w "normalnym" trybie głosowania 11 radnych poparło poręczenie kredytu, 8 było przeciw, 3 wstrzymało się od głosu. Przypadkowa zbieżność liczb?
Michał Wroński - Dziennik Zachodni
-------------------------------------------------------------------------------------------
-------------------------------------------------------------------------------------------
Mam nadzieję, że wreszcie ruszy ta inwestycja i miasto zyska na atrakcyjności.



martin13 - Pią Cze 08, 2007 5:39 pm
I jeszcze o nowym rynku.


Marzą o olbrzymim rynku
dziś

Urzędnikom marzy się budowa największego rynku na Górnym Śląsku. By to osiągnąć chcą rozszerzyć obecny plac Jana Pawła II aż po tory kolejowe za ulicą Objazdową. Zniknąć mają tamtejsze ogródki działkowe - ich właściciele dostać mieliby odszkodowanie i propozycję przenosin na tereny przy ul. Generała Hallera. Zamiast garaży miałby powstać dwupoziomowy, przykryty płytą rynku parking - z jednego poziomu mieliby korzystać obecni garażowicze, z drugiego "klienci" rozlokowanych w pobliżu instytucji. Centralnym punktem placu ma się stać kościół pw. św. Pawła. Tuż za nim stanąć ma przeniesiony z Wirku Sąd Rejonowy.

Nie spełnia już standardów?

Tadeusz Kostoń, naczelnik Wydziału Urbanistyki i Architektury magistratu podkreśla, iż przedstawione założenia do konkursu na zagospodarowanie rynku mogą i pewnie będą modyfikowane (wyniki konkursu powinny być znane z początkiem IV kwartału). Sama konieczność przebudowy centrum Nowego Bytomia nie podlega jednak dla niego dyskusji.

- Obecny kształt rynku nie odpowiada standardom. Nie ma w nim miejsca na usługi. Potrzebujemy dla niego funkcji, która wygeneruje ruch ludności i przyciągnie tu młodych ludzi. Pojawia się też szansa, by odciągnąć ciężki transport z centrum Nowego Bytomia. By tego dokonać trzeba wyłączyć z ruchu, przynajmniej z jednej strony ulicę Niedurnego. Jej funkcję przejęłaby przesunięta bliżej torów ulica Objazdowa. Priorytetem jest jednak uporządkowanie sypiącej się infrastruktury wodno-kanalizacyjnej w rejonie placu Jana Pawła II - tłumaczy miejski architekt.

Mieszkańcy mają obawy

Jako pierwsi założenia do koncepcji zagospodarowania rynku zobaczyli członkowie rady parafialnej nowobytomskiego kościoła. Opinie były podzielone: czy po przebudowie placu nadal możliwy będzie dojazd przed kościół, jak wychodzić będą z niego kondukty pogrzebowe, czy na rynku staną ogródki piwne i czy ewentualnie odbywające się tu imprezy nie będą kolidowały z sakralną funkcją kościoła, a przede wszystkim jak urzędnicy zamierzają zapewnić mieszkańcom placu w miarę normalne funkcjonowanie na czas przebudowy - pytali z obawą wierni.

- Mamy do dyspozycji szybkie technologie, a przy przetargu będziemy brać pod uwagę harmonogram robót. Dojazd do kościoła odbywać się będzie po staremu, tyle że na nowej nawierzchni, a miejsca parkingowe pozostaną bezpłatne - obiecuje Tadeusz Kostoń. Jak zapowiada urzędnicy nie zamierzają niczego forsować na siłę.

- Zrobimy biznesplan oraz analizę SWOT czyli porównanie mocnych i słabych stron proponowanego rozwiązania. Mieszkańcy będą mogli wyrazić swe opinie w przygotowywanych przez Urząd Miasta ankietach. Z nich dowiemy się jakie są ich zapotrzebowania - mówi.

Koszty pójdą w miliony

Przebudowa centrum Nowego Bytomia ma postępować etapami: najpierw plac przed magistratem, potem park, a następnie teren za kościołem. Dwa pierwsze etapy mają być zakończone do roku 2010. Urzędnicy przyznają, iż koszty tej inwestycji pójdą w dziesiątki milionów euro (samo tylko odszkodowanie dla działkowców wraz z wytyczeniem nowych działek to wydatek rzędu jedenastu milionów złotych).

- Mamy jednak szansę na nieograniczone środki pomocowe, a poza tym korzyści będą niewspółmierne do wydatków - argumentuje naczelnik Kostoń.

Mają pozwolenie, nie mają kasy

O ile przebudowę terenu za kościołem urzędnicy chcą konsultować z mieszkańcami, to zmiany na placu przed magistratem zamierzają przeprowadzić wedle pierwotnej koncepcji, mimo kontrowersji jakie wywołuje pomysł wycięcia miejscowej zieleni. Od roku mają pozwolenie na budowę. Rozpoczęcie prac wstrzymuje brak pieniędzy.

- Będziemy występować o fundusze unijne. Budowa rozpocznie się jednak najwcześniej w roku 2008. Jeśli idzie o zieleń, to na tym etapie wciąż jeszcze istnieje możliwość zwiększenia ilości nasadzeń - mówi Rozalia Mańka, naczelnik Wydziału Inwestycji UM.
Michał Wroński - Dziennik Zachodni



martin13 - Nie Cze 10, 2007 8:28 pm

Zwiastun Doliny Krzemowej w Rudzie Śląskiej
Tomasz Malkowski 2007-06-10, ostatnia aktualizacja 2007-06-10 21:23

Rudzki inkubator przedsiębiorczości szykuje zespół budynków dla kolejnych debiutujących biznesmenów. Warunkiem otrzymania hal i pomieszczeń z wyposażeniem biurowym za znacznie niższą cenę niż rynkowa jest innowacyjny pomysł.



Ruda Śląska po zamknięciu wielu kopalń musiała szukać nowych sposobów na walkę z bezrobociem - od kilku lat stawia na aktywizację biznesową mieszkańców miasta.

W 500-metrowym budynku dawnej administracji nieczynnej kopalni Walenty-Wawel powstał w 2004 roku pierwszy inkubator przedsiębiorczości. To miejsce, gdzie biznes wykluwa się w cieplarnianych warunkach. Sebastian Wojciechowski półtora roku temu założył tam firmę, zajmującą się dostawą produktów do sieci handlowych. - Gdyby nie inkubator, moja firma w ogóle by nie powstała. Tutaj za 100 zł miesięcznie mogę prowadzić prawdziwe biuro. Mam nawet własną sympatyczną sekretarkę - mówi Wojciechowski.

Inkubator oferuje pomieszczenia po znacznie niższej cenie niż rynkowa. Firmy mają wspólną sekretarkę, recepcjonistkę, salę konferencyjną. Na biznesmenów czekają doradcy, księgowi pomagający rozliczać się z fiskusem. - Nie musiałem kupować drogiego sprzętu takiego jak faks, ksero. Korzystam też z bezpłatnych szkoleń - dodaje Wojciechowski. Jest on jednym z kilkunastu, którzy skorzystali z rudzkiego inkubatora. Każdy ma umowę na dwa lata, może ją jeszcze przedłużyć na kolejny rok, potem musi samodzielnie wypłynąć na morze wolnego rynku.

- Przedsiębiorstwa działające pod naszymi skrzydłami dobrze sobie radzą. Ten sukces zachęcił nas do rozbudowy inkubatora - mówi Tomasz Copp, prezes Rudzkiego Inkubatora Przedsiębiorczości. Copp w czasie licznych zagranicznych podróży zobaczył jednak nową formułę inkubatorów. - Gdy my dopiero zaczynaliśmy, we Francji czy Niemczech od kilkunastu lat prężnie działały technoparki. Teraz w Rudzie Śląskiej chcemy stworzyć inkubator stawiający na nowoczesne rozwiązania -dodaje prezes.

Podstawowym warunkiem dostania się do Górnośląskiego Inkubatora Technologicznego jest innowacyjny pomysł na biznes. Specjalna komisja weryfikuje zgłoszenia. - Nie będzie tu miejsca dla producentów skarpetek czy gwoździ, chyba że będą to gwoździe produkowane z materiału z recyklingu, a do wytwarzania skarpetek zastosowane będzie zupełnie nowe syntetyczne włókno - wyjaśnia Copp.

Nowy inkubator powstaje na terenie dawnych zakładów poligraficznych w dzielnicy Godula, tuż przy głównej ulicy. Miasto otrzymało na adaptacje starych hal 11,5 mln. zł z funduszy unijnych, co stanowi 87,5 proc. kwoty całej inwestycji, reszta pochodzi z miejskiego budżetu.

Od frontu, przed halami, stoi już nowoczesny biurowiec. Będzie wizytówką inkubatora w jego reprezentacyjnych wnętrzach powstają biura, restauracja, a nawet olbrzymia sala konferencyjna wyposażona w kabiny tłumaczy. W sumie na przedsiębiorców czeka 6,5 tys. m kw. powierzchni w tym olbrzymie sale produkcyjne, magazyny i laboratoria. Wstępne umowy podpisało 15 firm z działu elektrotechniki, telekomunikacji oraz informatyki. Jest jeszcze miejsce dla kolejnych kilkunastu.

Inkubator pomoże biznesmenom wdrażać nowe technologie w produkcji, podpisano w tym celu listy intencyjne ze śląskimi uczelniami technicznymi, które zapewnią wsparcie badawczo-naukowe . Przedsiębiorcy będą mogli testować nowe próbki materiałów na najlepszym sprzęcie na Politechnice Śląskiej czy w Śląskiej Akademii Medycznej.

Górnośląski Inkubator Technologiczny da pracę około 180 osobom. Firmy będą mogły zacząć działalność z chwilą oddania budynku do użytku pod koniec lipca tego roku. Rudzki inkubator będzie pierwszym o takim profilu, który rozpocznie działalność na Górnym Śląsku, budowa podobnego Technoparku w Gliwicach zakończy się niecały rok później.

Prezes jest przekonany o sukcesie przedsięwzięcia. - Innowacyjność dużo kosztuje, w normalnych warunkach rynkowych trudno ją wprowadzać w życie. Dlatego miasto chce wspierać odważne firmy, na podobnych zasadach działała na początku kalifornijska Dolina Krzemowa. A już nasz skrót mówi, że wszystko będzie git! - żartuje Copp.

Źródło: Gazeta Wyborcza Katowice



Kris - Pon Cze 11, 2007 8:17 pm
Jeszcze bardziej jestem pod wrażeniem Rudy

Rynek, aquapark, inkubatory , rewelacyjna rewitalizacja kamienic, TBS, zmiana wizerunku...

Brawo



Tomek - Wto Cze 12, 2007 11:19 am

Jeszcze bardziej jestem pod wrażeniem Rudy

Ja też; kopara mi opadła jak to wszystko czytam o tym mieście. Do tej pory miałem obraz tego miasta jako brzydkiego, zapuszczonego tak jak Świętochłowice czy Siemianowice ale widzę, że wszystko się tam zmienia i to bardzo dynamicznie.

Nie można by tak Rudzkich decydentów zaeksportować do Katowic ?



martin13 - Wto Cze 12, 2007 1:59 pm

Do tej pory miałem obraz tego miasta jako brzydkiego, zapuszczonego tak jak Świętochłowice czy Siemianowice ale widzę, że wszystko się tam zmienia i to bardzo dynamicznie.
Miasto zdecydowanie zmienia swój wizerunek na lepsze, ale niesądziłem że Ruda Śl. była porównywana do takich miast jakie ty wymieniłeś. Ale żeby nie było aż tak dobrze, to pod względem inwestycji to Rudzie jeszcze daleko do takich choćby Gliwic.


Nie można by tak Rudzkich decydentów zaeksportować do Katowic ?

Można, ale po co skoro im tu dobrze . I po co zminiać u mnie coś co dobrze już funkcjunuje.



mark40 - Wto Cze 12, 2007 2:08 pm

[b]Urzędnikom marzy się budowa największego rynku na Górnym Śląsku. By to osiągnąć chcą rozszerzyć obecny plac Jana Pawła II aż po tory kolejowe za ulicą Objazdową.

Nie za bardzo orientuje sie jak ten plac miałby wygladać. Przecież tam na środku stoi kosciół. Chyba ze dookoła niego... nie wiem

Gdy taki najwiekszy plac powstanie to możliwe ze będzie to główne miejsce na większe imprezy w aglomeracji, np Sylwester



martin13 - Wto Cze 12, 2007 2:14 pm

Nie za bardzo orientuje sie jak ten plac miałby wygladać. Przecież tam na środku stoi kosciół. Chyba ze dookoła niego... nie wiem

Tak, ten nowy rynek ma być na obkoło kościoła. W skład wszedłby ten mini park przed UM, garaże za kościołem i ogródki za ul. Objazdową i wtedy kościół stałby na samym środku wielkiego rynku.



mark40 - Wto Cze 12, 2007 7:10 pm
No wiec to moze być najciekawszy plac w calej aglomeracji. Ruda Śląska aspiruje do stworzenia miejsca spotkan na miare całej aglomercji, no no Wiadomo w Katowicach takie miejsce nie powstanie. Gliwicki rynek za mały, chorzowski (po wyburzeniu estakady) także, jedynie jeszcze bytomski jest w miarę duzy i fajny.



MephiR - Wto Cze 12, 2007 9:11 pm

No wiec to moze być najciekawszy plac w calej aglomeracji. Ruda Śląska aspiruje do stworzenia miejsca spotkan na miare całej aglomercji, no no Wiadomo w Katowicach takie miejsce nie powstanie. Gliwicki rynek za mały, chorzowski (po wyburzeniu estakady) także, jedynie jeszcze bytomski jest w miarę duzy i fajny.
Jak dobrze pójdzie, to bytomski Rynek powróci do swoich naturalnych rozmiarów, a więc pomniejszy się o połowę . Ale to szybko nie nastąpi, poza tym władze jeszcze o tym nie wiedzą, ale się dowiedzą .



Zilly - Wto Cze 12, 2007 9:29 pm
Mnie najbardziej irytuje remont wiaduktu na ul. Orzegowskiej pan Stania obiecywał szybki remont, DTŚ prawie gotowa a tam wygląda jakby dopiero zaczęli coś robić, a ta drewniana kładka to strach po niej jeździć....



Safin - Wto Cze 12, 2007 10:37 pm
Stania to duzo gadał, a podobno tylko pił w odpowiedniej skali...

Koj jakos ostanio zabłysnął?

A Bytomski rynek moglby zostac taki jak jest, choc kilka kamienic z jego pierzeji powinno sie postawic od nowa. No ale jak zrobicie fajne wizualki, to czemu nie



absinth - Wto Cze 12, 2007 10:42 pm

Ruda Śląska aspiruje do stworzenia miejsca spotkan na miare całej aglomercji, no no

bede brutalnie szczery: nie wierze w to



mark40 - Śro Cze 13, 2007 10:31 am


bede brutalnie szczery: nie wierze w to


Jedynie szkoda że Katowice nie dążą w tym kierunku Póki co najlepszym miejscem jest i dlugo jeszcze będzie park chorzowski



martin13 - Śro Cze 13, 2007 1:21 pm

Mnie najbardziej irytuje remont wiaduktu na ul. Orzegowskiej pan Stania obiecywał szybki remont, DTŚ prawie gotowa a tam wygląda jakby dopiero zaczęli coś robić, a ta drewniana kładka to strach po niej jeździć....

Fakt, trochę się wlekli z palowaniami, ale teraz prace powinny ruszyć z kopyta po wyjściu nad ziemie. A opoznienia są tez spowodowane głównie przez głównego wykonawcę, który zle obliczył wytrzymałość tymczasowego wiaduktu i w pewnym momencie musiał go zaczynać budować od nowa. Ale myślę, że nieobejdzie się bez kar za opóznienia dla tego wykonawcy. A tymczasowy obiekt, jest jaki jest, ale najważniejsze, że jest i nie trzeba jezdzić objazdem przez Chebzie.



Wit - Śro Cze 13, 2007 7:12 pm
Ruda rules



martin13 - Czw Cze 14, 2007 5:19 pm
To jeszcze 2 mniejsze inwestycje:

Budynek administracyjno-biurowy przy ulicy Kokotek już prawie skończony, a obok rozpoczęła się budowa kolejnego:



i stalowa konstrukcja pod budynek obok zakładów mięsnych Madej i Wróbel przy ul. Magazynowej:




Kris - Pią Cze 15, 2007 8:59 am
i zaczęło się...

Działkowcy z „Szarotki” nie zgadzają się, by ich kosztem rozbudować miejski rynek
dziś


Na terenie nowobytomskich ogródków spotkać można młodzież i seniorów. Michał Cop, Norbert Helrud i Donat Dworok są zgodni: likwidacja tej oazy zieleni to kiepski pomysł.

Do istnej furii doprowadziły działkowców z R.O.D. "Szarotka" plany likwidacji ich ogródków. Uzyskaną w ten sposób przestrzeń urzędnicy chcieli przeznaczyć pod rozbudowę miejskiego rynku.
Jak na razie działkowcy mówią jednym głosem: ręce precz od ogródków! Miał okazję przekonać się o tym wiceprezydent miasta Bartosz Satała, który w poniedziałek stanął oko w oko z około setką poirytowanych "szarotkowiczów".

- Ruda Śląska jest na tyle ważnym miastem w aglomeracji, że brak odpowiedniej rangi rynku przeszkadza w budowaniu jego wizerunku. Rynek został wprawdzie zaprojektowany jako "przedpole" Urzędu Miasta, ale skala kościoła, która przytłaczała plac Jana Pawła II sprawiła, że zaczęliśmy myśleć o jego rozbudowie - klarował Arkadiusz Płomecki, współautor koncepcji przebudowy rynku. Ta opinia nie przekonała jednak działkowców.

- Budowanie w Rudzie Śląskiej na siłę dużego rynku klasy Krakowa jest niepotrzebne. My sobie żyjemy w takich małych "heimatach" i dobrze nam z tym - replikował Klaudiusz Cop, właściciel jednego z ogródków.

- Ludzie, którzy tu mają działki przyczynili się do rozwoju tego miasta. Latami pracowali po to, żeby mieć gdzie wypoczywać. Dlaczego mamy się teraz zgadzać na coś, co nam nie będzie służyło? - wtórowali mu inni działkowicze.

Suchej nitki nie zostawili też działkowcy na urzędniczym pomyśle przeprowadzki ogródków na nieużytki przy ul. Hallera. Ich zdaniem w nowej lokalizacji towarzyszyć im będzie nieznośny smród z gazowni i hałas z Walcowni Profili Giętkich.

- Pracuję na WPG i znam ten teren. Tam jest 110 decybeli, a dziennie przejeżdża 120 czterdziestotonowych samochodów - przekonywał jeden z "szarotkowiczów".

- A co urzędnicy mogą nam zaoferować na nowym miejscu? Osoby starsze nie poradzą już sobie z ponownym zagospodarowaniem działki, nie będą w stanie pociągnąć prądu, wody, wybudować altany, postawić ogrodzenia - argumentowali inni działkowcy.

- Założenia są takie, że prąd i woda będą doprowadzone do każdego ogródka - zapowiadał Janusz Podolski z Wydziału Inwestycji magistratu.

Przekonujący do idei wielkiego rynku urzędnicy argumentowali, iż spośród tysiąca przebadanych rudzian 63 procent chciałoby, aby centrum miasta powstało w Nowym Bytomiu. Jak owo centrum miałoby wyglądać, o tym jednak mowy nie było. I to najbardziej bolało działkowiczów.

- Dlaczego nikt nie pytał mieszkańców Nowego Bytomia, czy życzą sobie takiej przebudowy? Bo jeśli większość powie, że "tak", to ja mogę oddać swój ogródek. Na razie jednak wszystko robi się za naszymi plecami! W zeszłym roku wymieniliśmy instalację elektryczną. Po co, skoro ogródki mają iść do likwidacji! - denerwował się jeden z uczestników spotkania.

Bez jednoznacznej odpowiedzi pozostało pytanie, co stanie się jeśli działkowcy nie zgodzą się na odstąpienie swych ogródków. Samorządowcy jak ognia unikali mowy o ich wywłaszczeniu w razie dalszego oporu.

- Nie chcemy do tego doprowadzić i niczego nie będziemy robić na siłę. Żadna decyzja nie została jeszcze wydana. To jest pewna koncepcja, ale ona będzie się zmieniać - zarzekał się Bartosz Satała. Powtórzył równocześnie, iż na ewentualne odszkodowania dla działkowców i przygotowanie terenu pod nowe ogródki gmina planuje wydać 11 milionów złotych.

- Tyle że ten ogródek jest dla niektórych bezcenny - usłyszał replikę z sali.

Jak by to miało wyglądać

Wedle urzędniczych planów nowobytomski rynek miałby zostać przedłużony aż do torów kolejowych. Garaże przy ul. Objazdowej zostałyby przykryte płytą rynku - pod nią znalazłyby się dwa poziomy miejsc parkingowych (w garażach i w otwartych "boksach"). Dojazd do nich miałby prowadzić obecną

ul. Objazdową. Zniknąć miałyby natomiast ogródki działkowe. Na ich miejscu stanąłby Sąd Rejonowy oraz budynki pod cele usługowe. Bezpośrednio przy samych torach miałaby zostać poprowadzona ulica spełniają rolę "obwodnicy" Nowego Bytomia (w takim razie można by było częściowo wyłączyć z ruchu ul. Niedurnego). Centralnym punktem olbrzymiego rynku byłby kościół. Na razie nie ma jeszcze ani projektu, ani pozwolenia na budowę dla tej inwestycji. Jest natomiast pozwolenie na budowę dla projektu przebudowy placu Jana Pawła II. Teren zostanie wyrównany do jednego poziomu, na środku placu stanie fontanna (obecna stojąca pozostanie na swoim miejscu), zniknie wysokopienna roślinność. Na razie inwestycja nie jest realizowana z powodu braku pieniędzy. Miasto wystąpi o zewnętrzne dotacje na ten cel.

Michał Wroński - Dziennik Zachodni
http://rudaslaska.naszemiasto.pl/wydarzenia/739488.html



Zilly - Pią Cze 15, 2007 10:47 am
Pamiętam jak jeszcze byłem w technikum przyjechał nasz ukochany prezydent Stania i pieprzył niestworzone rzeczy, tam gdzie ma być teraz lotnisko jeszcze parę lat temu obiecywał pole golfowe na osiedlach parkingi piętrowe, niech on już nic nie obiecuje tylko robi.



brysiu - Pią Cze 15, 2007 12:15 pm
4. czerwca ruszyla specjalna strona poswiecona inwestycji przebudowy pl. JP2 na Rynek:
WWW.RYNEK.RSL.PL

i na niej mnostwo wrecz renderkow - zarowno samego placu JP2, parku-przedluzenia samego Rynku i tego, co ma powstac na terenie ogrodkow dzialkowych; calosc ma wygladac mniej-wiecej tak:




oczywiscie powraca koncepcja "przymkniecia Niedurnego", tzn. stopniowe ograniczenie ruchu na tej jednej z najwazniejszych arterii rudzkich N-S, aby docelowo zrobic tu deptak; na drodze staly oczywiscie ogrodki dzialkowe, ktore juz jednak - jak widac - nie maja swojego czlowieka w UM (wtedy mieli i plany pozostaly jedynie w marzeniach czolowych urzednikow miejskich); widac jednak, ze plany powracaja...

pozostaje jedynie kwestia, czy "zewnetrzne dotacje" w koncu do nas dojda; ale na "spotkaniu oplatkowym" pod koniec zeszlego roku dowiedzialem sie, ze wszystkie inwestycje zwiazane z miastami innymi niz Katowice, Gliwice i ewentualnie Chorzow - nie maaj co liczyc na jakakolwiek dotacje z UW, gdyz, jak wiadomo, najpilniejsze potrzeby to Podium i okolice oraz Centrum Konferencyjne (nie czepiam sie - przynajmniej to ostatnie musi jak najszybciej powstac, gdyz niedlugo PL zacznie przewodzic w UE i oblozenie jest pewne) oraz (tu sie bede czepiac) przedluzenie i wyasfaltowanie jakiejs polnej drogi w Ustroniu, gdzie mieszka jakis decydent...

dlatego tez na tym samym spotkaniu slyszalem wiele gorzkich slow - glownie pod adresem wojewody i marszalka, ktorzy wtedy koncentrowali sie na swoich "byc albo nie byc" na stanowiskach wiec podpisywali wszystko bez namyslu na zasadzie "kto pierwszy ten lepszy, ale tylko w godzinach urzedowania" oraz - juz zupelnie nieoficjalnie - wg parytetu miast...

dlatego tez licze na swietnie przygotowany wniosek do Komisji Europejskiej (na Parlament i UW nie mamy co liczyc) i wytrwalosc Prezia Stani w tym, co chce osiagnac...

a o obecnosci ogrodkow dzialkowych w naszej rzeczywistosci juz kiedys wspominalem, takze - zeby zbyt wiele sie nie powtarzac - ZLIKWIDOWAC KAZDEN JEDEN OGRODEK NA TERENACH INWESTYCYJNYCH!!!!!!

z pozostalych inwestycji:

Prace drogowe, remonty, objazdy 2007-06-11

W mieście trwają intensywne prace drogowe. Rozpoczęty w marcu remont ul. Okopowej na odcinku do ronda Powstańców przy ul. Górnośląskiej potrwa do października. Nadal trwa remont wiaduktu w ciągu ul. Orzegowskiej, prowadzone są roboty związane z bieżącym utrzymaniem dróg oraz prace związane z wykonaniem nowej nawierzchni chodników w dzielnicach Wirek i Orzegów.

Obecnie firma Budimex - Dromex, wykonawca kontraktu „Projektowanie i budowa kanalizacji w zlewni oczyszczalni Barbara”, zrealizowanego w ramach projektu „Oczyszczanie ścieków- Ruda Śląska”, prowadzi prace polegające na odtworzeniu nawierzchni ulic w rejonie osiedla Sikorek w Bykowinie. Kontynuowane są prace w rejonie ulic 1 Maja, Magdziorza, Kałusa i Gabora w dzielnicy Wirek. Remonty prowadzone są również w rejonie ul. Szyb Andrzeja, Chrobrego i Katowickiej. W związku z pracami drogowymi mieszkańcy mogą napotkać na utrudnienia w ruchu. Niestety nie można ich uniknąć. Prosimy wszystkich o zachowanie szczególnej ostrożności w tych rejonach.

Bliższe informacje: Barbara Mikołajek- Wałach, Naczelnik Wydziału Dróg i Mostów, tel. 248 62 81, wew. 141.

Jak już wcześniej informowaliśmy kontrakty 03 i 05 na budowę kanalizacji w zlewni oczyszczalni Halemba i w zlewni Orzegów zostały zerwane. Wykonawca został zobowiązany do uporządkowania terenu, na którym prowadzone były prace budowlane. Obecnie miasto przygotowuje się do wszczęcia procedury przetargowej zmierzającej do wyłonienia nowych wykonawców, którzy dokończą rozpoczęte prace. Przygotowywana jest dokumentacja przetargowa i jeżeli procedura przetargowa będzie przebiegała bez problemów, to zawarcie większości umów wykonawczych planowane jest na koniec bieżącego roku.

Bliższe informacje: Małgorzata Marszałek, Jednostka Realizująca Projekt, tel. 771 71 00 lub na stronie internetowej http://www.ispa.rudaslaska.pl

Trwają również prace związane z budową Drogowej Trasy Średnicowej. Przepraszamy za utrudnienia w okolicach ronda w dzielnicy Chebzie oraz ulicy Chorzowskiej w dzielnicy Ruda.


Współpraca w ramach dobrego sąsiedztwa 2007-06-06

6 czerwca br. Prezydent Miasta Andrzej Stania podpisał porozumienie z Janem Warcokiem, Prezesem MGSM „Perspektywa” dotyczące wynajmu mieszkań z zasobu spółdzielni. Mieszkania te Prezydent przeznaczy dla osób posiadających prawo do lokalu socjalnego, orzeczone wyrokiem sądu. Spółdzielnia wystąpiła z ofertą wynajmu 81 mieszkań. W mieście na mieszkania socjalne oczekuje 1360 osób. Ustawa nakłada na gminę obowiązek zapewnienia mieszkań socjalnych, a także daje możliwość wynajmowania lokali od innych właścicieli i wynajmu ich osobom, których gospodarstwa domowe osiągają niski dochód.

W kwietniu br. w dzielnicy Ruda przy ul. Szczęść Boże Prezydent Miasta przekazał mieszkańcom osiem parterowych budynków, w których znajduje się 48 mieszkań socjalnych. Na tym samym osiedlu powstaną budynki Miasta z mieszkaniami na wynajem. W ubiegłym roku oddano do użytku 10 mieszkań socjalnych w zaadaptowanym do tego celu zabytkowym budynku przy ul. Lompy 2 oraz mieszkania socjalne przy ul. Hallera.

Decyzją o wynajmie mieszkań od spółdzielni Miasto chce realizować zasadę dobrej praktyki – nie tworzymy gett i osiedli „gorszych”, stawiamy na współpracę w ramach dobrego sąsiedztwa.

W czerwcu zostanie oddanych do użytku 87 mieszkań w budynkach TBS przy ul. Kokota. Na przełomie lipca i sierpnia w dzielnicy Bielszowice przy ul. Cynkowej-Wysokiej mieszkańcy otrzymają klucze do 128 nowych mieszkań w 8 budynkach komunalnych.

Bliższe informacje: Bartosz Satała, Zastępca Prezydenta Miasta, tel. 248 62 81 do 89, wew. 320.




MARIQ_1985 - Pią Cze 15, 2007 3:16 pm
ah te stare dziady .......... nie bedę brzydko mowil



mark40 - Pią Cze 15, 2007 3:19 pm
Jak widać powstanie bardzo fajny plac. Trzymam kciuki za tą inwestycje. Szkoda że żadnych konkretnych dat realizacji nie ma.



martin13 - Pią Cze 15, 2007 6:51 pm

ah te stare dziady .......... nie bedę brzydko mowil
Jakoś się ich pozbędzie

I przedewszystkim witam na forum


4. czerwca ruszyla specjalna strona poswiecona inwestycji przebudowy pl. JP2 na Rynek:WWW.RYNEK.RSL.PL
Świetna sprawa z tą stronką i jej bogactwo bardzo pozytywnie mnie zaskoczyła



Kris - Pią Cze 15, 2007 8:56 pm
Rewelacyjna koncepcja !
Trzymam mocno kciuki !



Budowanie w Rudzie Śląskiej na siłę dużego rynku klasy Krakowa jest niepotrzebne. My sobie żyjemy w takich małych "heimatach" i dobrze nam z tym - replikował Klaudiusz Cop, właściciel jednego z ogródków.

- Ludzie, którzy tu mają działki przyczynili się do rozwoju tego miasta. Latami pracowali po to, żeby mieć gdzie wypoczywać. Dlaczego mamy się teraz zgadzać na coś, co nam nie będzie służyło? - wtórowali mu inni działkowicze.



martin13 - Pią Cze 15, 2007 9:10 pm

a tego to nawet nie chce mi się komentować.
Heimat? zamknąć się na działce???
Pewnie, że nigdy nie będziemy Krakowem, bo tam na rynku nie ma ogródków działkowych !!!
cały czas słyszy się u nas takie kompleksy (nigdy nie będziemy ...)
Zresztą prawdę mowiąc wiekszość takich działek to "lauby z lajst z hasioka" i to ma być wizytówką centrum dużego miasta?


Niestety te ogródki tak jak napisałeś nienależą do pięknych i są właśnie wybudowane z różnych odpadów i napewno nie wpływa to korzystnie na wygląd miasta skoro stoją w samym centrum miasta. A w miejscu tych działek, to powinny co najwyżej stać tylko ogródki piwne. Ale narazie to jest tylko gadanie działkowców i jak dostaną odszkodowania to ucichną.



brysiu - Pią Cze 15, 2007 9:32 pm
identyczny problem, jak z tymi dzialkowiczami, jest wokol najemcow garazy przy Szybie Andrzeja - do dzisiaj na stronie Miejskiej Biblioteki Publicznej (dzial Biblioteka, poddzial Nowa Koncepcja Biblioteki) mozna znalezc renderki dotyczace nowego jej gmachu, na ktorego potrzeby zaadaptowano by Szyb Andrzeja:



niestety, jest to problem nie do rozwiazania, gdyz najemcy garazy chcieli i chca coraz to wiecej kasy za odstapienie od umowy najmu; garaze te to zwykle blaszoki albo murowane; podczas ich budowania nie bylo niestety planu zagospodarowania miasta, wiec budowano tam, gdzie aktualnie wydano zgode (nie patrzac na mape zbyt uwaznie)...

po roku negocjacji sprawa przycichla; swiadczy o niej jedynie te pare renderkow i opis na stronie glownej Biblioteki Centralnej - jednej z najlepiej wyposazonych na Slasku - ktora peka w szwach, a regaly juz maja podporki podpor, zeby sie nie obalic; a lokalizacja nowego gmachu wrecz wymarzona - kto ma orientacje o polozeniu Szybu Andrzeja to wie, o czym mowie...

tak niestety upadaja koncepcje (plan realizacji widniejacy w kalkulacji kosztow - 12 mln zl - to lata 2005-2008); ale skoro jest to na stronie Biblioteki, to moze nie wszystko stracone?...



martin13 - Pią Cze 15, 2007 9:40 pm
^^ Koncepcja budowy nowej siedziby biblioteki miejskiej wokół Szybu Andrzeja, zawsze mi się podobała. Ale ci nieszczęśni garażowicze . A co do dalszych tych planów, to nie wiem jak tam wygląda sytuacja, ale nie sądze, że budżet miasta udzwignie, kolejną dużą inwestycje.



absinth - Sob Cze 16, 2007 9:00 am
http://biblioteka.rsl.pl/obrazki/cms/128.obrazki.jpg

nie podoba mi sie to po calej lini...

zawsze bylem zwolennikiem adaptacji tego obiektu, ale nie myslalem, ze tak ma to wygladac



MARIQ_1985 - Sob Cze 16, 2007 2:24 pm
mi sie bardzo ten projekt podoba Codziennie patrzę na to zdjęcie bo wisi u mnie w pracy :D:D:D:D:D:D



brysiu - Sob Cze 16, 2007 7:33 pm
projekt ten nawiazuje do budynkow, ktore staly przy szybie przed ich wyburzeniem (szkody gornicze i ogolnie zaniedbanie); z reszta - nie bede strzepic jezora po proznicy - TUTAJ mozna je sobie obejrzec w czasach zaprzeszlej swietnosci...

co do samej inwestycji - na razie jej projekt jest w szufladzie (lub na scianie - pozdro MARIQ;-)), co oczywiscie nie znaczy, ze zostal spalony...;-)

Ruda ma teraz pilniejsze potrzeby - remonty drogowe, DTS-ka czy kanalizacja to najwazniejsze z nich, plus oczywiscie reklama Inkubatora i Parku Przemyslowego; wlasnie to nam radzili francuscy urbanisci jak kilka lat temu byli u nas z wizyta - najpierw usprawnic komunikacje i infrastrukture techniczna, a potem tworzyc ikony; mam nadzieje, ze Prezio Stania wywiaze sie z projektu Rynku i ze wszystko z Oti pojdzie sprawniej niz dotychczas, plus oczywiscie rewitalizacja Kaufhausu, ale - jak mowie - na wszystko trzeba czasu i pieniedzy...

pamietajmy, jakie problemy mialy wladze przy Ficynusie - brak kasy, rozlatujace sie zabytki - a dzisiaj? salonik Wirku - miejsce spotkan i wieczornych spacerow - urokliwe budynki, klimacik spokoju...
mimo, iz ulica Kubina krotka jest, to warto sie tam choc raz na tydzien na piwko czy inne smakolyki przejsc - miejscowka nigdy sie nie znudzi (jakby ktos byl wybredny, to mimo iz budyneczkow jest kilkanascie, to pubow jest tu conajmniej kilka;-))...

co do jakosci wykonania Rynku czy Biblioteki i Kaufhausu w przyszlosci - nie mam zadnych obaw, gdyz na pewno Pan Mercik bedzie zglaszal swoje "ale" jak mu sie cos podobac nie bedzie, a powazanie w UM to on ma...

PS. teraz przez pare postow na roznych topicach bede zachecac co ciekawszych swiata i natury poszukujacej do zapoznania sie z ostatnimi 50 latami Glasgow i odniesieniu tej historii (i obrazkow) do naszych, slaskich miast (Katowic w szczegolnosci, ale Rudy tez sie to tyczy)...



brysiu - Śro Cze 20, 2007 10:24 am
zdziwilem sie przestraszliwie:
najpierw info pojawilo sie na RudaSlaska.pl:
Wakacje w mieście 2007-06-18

W rudzkich placówkach oświatowych i kulturalnych kończą się przygotowania do organizacji letniego wypoczynku dzieci i młodzieży. Z budżetu miasta na akcję „Lato 2007” przeznaczono ponad 105 tys. zł. Podobnie jak w latach ubiegłych, dofinansowanie do programów wakacyjnych otrzymały m.in. Młodzieżowy Dom Kultury w Rudzie Śląskiej, Dom Kultury w Bielszowicach, Miejskie Centrum Kultury im. H. Bisty, osiedlowe domy kultury, szkoły podstawowe i gimnazja.

Tegoroczna oferta wakacyjna jest równie bogata jak ubiegłoroczna. MDK w Rudzie Śląskiej zaprasza dzieci na półkolonie w dniach 25 czerwca - 6 lipca, od 9 do 23 lipca chętni wyjadą na turnus kolonijny do Koniakowa. Zajęcia świetlicowe w DK w Bielszowicach potrwają od 25 do 29 czerwca, w MCK w Nowym Bytomiu - w dniach 16 - 27 lipca.

W okresie przerwy wakacyjnej w ramach akcji „Bezpieczne wakacje” Miejski Ośrodek Sportu i Rekreacji organizuje na basenie w dzielnicy Kochłowice naukę pływania. Zajęcia będą się odbywać w każdą środę w godz. 8:00 - 10:00.

Wspólne czytanie, zabawa, konkursy plastyczne - to atrakcje, które proponuje dzieciom na okres wakacji Miejska Biblioteka Publiczna. W zajęciach świetlicowych można będzie uczestniczyć w każdej z filii MBP w godzinach otwarcia biblioteki. We wtorki i czwartki lipca w godz. 10:00 - 12:00 w Filii 18 MBP w dzielnicy Halemba będą się odbywać „Wakacyjne poranki”: gry logiczne, ruchowe, zręcznościowe oraz spotkania z książkami Astrid Lindgren.

Bliższe informacje: Anna Błachno, Wydział Kultury, Sportu i Rekreacji Urzędu Miasta, tel. 248 62 81, w. 3240, Henryk Poppe, dyrektor MOSiR, tel.510 211 466, Krystian Gałuszka, dyrektor Miejskiej Biblioteki Publicznej, tel. 242 19 61, 501 578 769.



martin13 - Śro Cze 20, 2007 3:24 pm

PS. gdzie w Rudzie buduja market BILLA? na stronach praca.gazeta.pl mozna spotkac wiele ofert do nowo otwieranego marketu wlasnie w Rudzie Slaskiej...
(osobiscie mowie, ze za duzo juz tego)...


No mi się też tak wydaje, że już tego trochę za dużo, bo ostatnio rozmnożyły się markety w mieście. A gdzie jest budowany to sam nie mam pojęcia, wiem tylko o budowanej Biedronce i Lidlu.



brysiu - Śro Cze 20, 2007 9:31 pm
z Bielszowice.info:
Delegacje czy wakacje? - 2007.06.20 Edytuj

Urzędnicy i radni z Rudy Śląskiej źle rozliczali koszty podróży zagranicznych i jak się okazało po kontroli Regionalnej Izby Obrachunkowej, budżet miasta stracił na tym ponad 10 tys. złotych. Wygląda na to, że niektórzy urzędnicy traktują delegacje jak wycieczki zagraniczne z czasów PRL. Muszą się im opłacać.

Do kasy miejskiej szybko zwrócono większość sumy. Urząd tłumaczy, że była to tylko wina pomyłek, jakie wkradły się w ogólne zasady obliczania delegacji. Nie wszystkie jednak druki wypełniono niepoprawnie. Błędy zawierała połowa z nich.

- Ujawniliśmy poważne nieprawidłowości, a wypełniający zakwestionowane delegacje mylili się tylko na własną korzyść - tłumaczy Mariusz Siwoń, prezes RIO w Katowicach. - Inaczej oblicza się diety, gdy delegowany ma zapewnione na miejscu wyżywienie i nocleg, a inaczej, gdy ich nie ma, wtedy dieta jest wyższa. Urzędnicy pobierali dietę wyższą, mimo iż mieli zapewnione wyżywienie. Rozliczali też czas pobytu w kraju, jak czas pobytu za granicą. Takie działania nie są dla nas nowością. Pewien urzędnik rozliczył wyjazd, do którego nigdy nie doszło.

Na źle rozliczonym wyjeździe rudzki urzędnik zarobił w ubiegłym roku średnio 158 zł, a w poprzednich latach nawet 200 zł. Inspektorzy RIO badali lata 2004-2006. - Nie zgadzamy się ze wszystkimi zarzutami RIO w tej sprawie i przygotowujemy odpowiedź. Trudno uwierzyć, żeby urzędnicy czy radni łakomili się na tak drobne kwoty - zamyka temat Adam Nowak, rzecznik miasta.

Jednak bez zbędnej dyskusji i hałasu 7,5 tys. złotych trafiło z powrotem do miejskiego budżetu. Przy okazji wyszło na jaw, że cel zagranicznych wyjazdów też może budzić zdziwienie. Urzędnicy i radni uświetniali swoją obecnością zagraniczne koncerty, jarmarki, mecze piłkarskie. Pojechali na przykład do Finlandii z rudzkim zespołem Big Band Śląsk, do Zaporoża z drużyną piłkarską Bielszowice, z grupą biegaczy do Rzymu, odwiedzają co roku jarmark w Levicach na Słowacji.

Ale nie są odosobnieni. Katowiccy radni i urzędnicy za pieniądze podatników wyjechali na mecz hokejowy do Ostrawy, a także na inaugurację szopki bożonarodzeniowej do Kolonii. W maju tego roku urzędnicy wybrali się na tydzień do Chin, prawie cały program tej wycieczki wypełniony był zwiedzaniem.

Urzędnicy potrafią zaskakiwać swoimi podróżami. W Zabrzu wciąż dyskutuje się o majowej wyprawie urzędników z panią prezydent Małgorzatą Szulik-Mańką na czele - do Libanu. Władze tłumaczą, że powstał projekt utworzenia w Zabrzu Małego Libanu. Ale w świetle politycznych wydarzeń, taki pomysł raczej nie ucieszy mieszkańców.

dodał: BeeR | Źródło: DZ



brysiu - Nie Cze 24, 2007 5:33 pm
ostatnia aktualizacja: niedziela, 24 czerwca 2007 godz. 19:21
Pod patronatem Otylii Jędrzejczak

Nowoczesny kompleks basenów w Rudzie Śląskiej jednak powstanie - miasto nie rezygnuje z pomysłu budowy aquaparku - po problemach finansowych i kłopotach z inwestorami - samorządowcy zapewniają , że tym razem doprowadzą inwestycję do skutku. Prace budowlane mają ruszyć jeszcze w tym roku. Miejsce w którym stać powinien wciąż jeszcze puste. Choć mieszkańcy miasta budowy parku wodnego doczekać się już nie mogą.

Plany budowy basenu ciągną się od kilkunastu miesięcy - ale problemy finansowe nie pozwalały do tej pory na ich realizację. Zgodnie z zapewnieniami władz miasta aquapark jednak powstanie, bo miasto poręczyło kredyt prywatnej spółce.

Sukces tej inwestycji, a być może nawet zwrot kosztów budowy ma zagwarantować usytuowanie basenów tuż przy autostradzie A-4 - łatwy dojazd do basenów powinien powiększyć grono klientów.

Basen zyska też na sławie dzięki Otylii Jędrzejczak, której imieniem park wodny zostanie nazwany. Słynna pływaczka - objęła patronat nad budową basenów 1500 metrów lustra wody - zjeżdżalnie, brodziki i sauny - to na razie marzenia i plany. Ich realizacja ruszy jesienią tego roku - prace budowlane mają potrwać 18 miesięcy.

Monika Herman

zobacz w "Aktualnościach"
---------------------------------

czyli jednak...
...jednakze piewszy raz to powiem jesli chodzi o Rude - najpierw musze zobaczyc, zeby uwierzyc...
i widac poraz kolejny - Ruda nie jest uzalezniona od jakiegokolwiek Urzedu pozamiejskiego i potrafi sobie sama poradzic...;-)



Kris - Nie Cze 24, 2007 6:11 pm
RUDA ŚLASKA !!!


Nowoczesny kompleks basenów w Rudzie Śląskiej jednak powstanie - miasto nie rezygnuje z pomysłu budowy aquaparku

http://ww6.tvp.pl/2858,20070624516148.strona



martin13 - Nie Cze 24, 2007 6:18 pm
Może wreszcie tym razem uda się doprowadzić do rozpoczęcia budowy tej inwestycji. Ale zgadzam się z brysiem, że uwierzę jak zobaczę Ale jestem dobrej myśli



Wit - Nie Cze 24, 2007 7:02 pm
Trzymam kciuki za Rudę...



MARIQ_1985 - Nie Cze 24, 2007 7:08 pm
brawo oby sie udało



martin13 - Nie Cze 24, 2007 7:21 pm
Jeśli kompleks basenów OTI, zostanie zbudowany, to Ruda Śląska, będzie miastem z największą liczbą basenów krytych w regionie. Do tej pory w mieście są 3 kryte baseny + OTI. Niewiem jak to wygląda w innych miastach regionu, ale chyba nie ma u nikogo większej liczby.



brysiu - Nie Cze 24, 2007 7:50 pm
i wlasnie to jest najlepsze:
wstep do OTI pewnie bedzie zahaczal o drozyzne, wiec baseny na Frynie, Rudzie i Kochlowicach beda dla tych, co jedynie wziac i popluskac sie za przystepna cene (wiecej info TUTAJ);
dodatkowych atrakcji nigdy za wiele, a jesli rzeczywiscie OTI bedzie tak dobra, jak zapowiadaja, to moze w koncu przestanie sie jezdzic dosc daleko do - moim zdaniem - przesacowanych Tarnowskich Gor; plus oczywiscie ze wzgl. na zwyciestwa mOtylii w calej Polsce zaczela sie moda na plywanie (podobnie jak moda na siate, go-karty i skakanie), a jak wybuduja kompleks basenow pod patronatem OTI (marzeniem bedzie rowniez zaproszenie na otwarcie czolowki polskich plywakow) to marka wyrobiona bedzie juz na starcie...

oczywiscie to wszystko bedzie, JESLI...

pamietamy perypetie AquaParku w Zabrzu (rowniez chcieli brac poreczenie kredytu, pod zastaw chwieli dac DoMiT, stadion Gornika i Teatr Nowy), widzimy klopoty w Dabrowie Gorniczej i czytalismy o problemach przy budowie w Tarnowskich Gorach;
czy OTI ma szanse powodzenia w przeciwienstwie do chociazby Zabrza?
czas pokaze...

...oczywiscie - JESLI...



kaspric - Nie Cze 24, 2007 8:02 pm

Jeśli kompleks basenów OTI, zostanie zbudowany, to Ruda Śląska, będzie miastem z największą liczbą basenów krytych w regionie. Do tej pory w mieście są 3 kryte baseny + OTI. Niewiem jak to wygląda w innych miastach regionu, ale chyba nie ma u nikogo większej liczby.
Pod względem liczby Gl powinno być wyżej, aktualnie są 3 ( + 2 nieduże przyszkolne, ale chyba nie ą ogólnodostępne), planuje się 2 kolejne - na kąpielisku Neptun i na kąpielisku Leśnym - ten ma być 50 metrowy. Ale oczywiście nie ma co porównywać do aquaparku.

Wracając do Rudy - czy będzie tam basen 50 metrowy?



Wit - Nie Cze 24, 2007 8:11 pm
no właśnie....bez 50 metrowego basenu każdy obiekt pływacki w naszym regionie będzie sportową porażką



kaspric - Nie Cze 24, 2007 8:14 pm
^^ tym bardziej, że w Pl takiego basenu nie ma i możnaby skonsumować sukcesy Otylii tworząc po prostu centrum szkolenia zasięgu krajowym.



Wit - Nie Cze 24, 2007 8:20 pm
nie miałbym nic przeciwko, by właśnie w OTI powstałby taki ośrodek szkoleniowy pływaków....katowicki AWF już sknocił sprawę i zbudował basen 25m....teraz kolej na Rudę by się wykazać



martin13 - Nie Cze 24, 2007 8:39 pm
Z tego co pamiętam, to basen ma być 25 metrowy, ale z możliwością powiększenia do 50 m. Nie wiem na czym, to ma niby polegać, ale istnieje opcja basenu o wymiarach olimpijskich.



brysiu - Nie Cze 24, 2007 8:49 pm
artykul z marca zeszlego roku:


Ruda Śląska będzie miała najnowocześniejszy park wodny w Polsce
Tomasz Głogowski
2006-03-10, ostatnia aktualizacja 2006-03-10 21:24

Oti - tak będzie nazywał się najnowocześniejszy w Polsce kompleks basenów wybudowany na cześć Otylii Jędrzejczak. Powstanie w Rudzie Śląskiej Halembie, rodzinnym mieście pływaczki. Budowa ruszy już w maju.


Tak będzie wyglądał kompleks basenów Oti w Rudzie Śląskiej

Po sukcesach Otylii na olimpiadzie w Atenach do rudzkiego magistratu zgłosiła się grupa niemieckich architektów. Zaproponowali, żeby wybudować w Rudzie Śląskiej największy w Polsce kompleks wodno-rekreacyjny usytuowany tuż przy autostradzie A4. Miasto nie chciało zapeszyć, więc całą sprawę trzymano w tajemnicy. Udało się jednak znaleźć niemiecką firmę KĂśnig, która sfinansuje całe przedsięwzięcie. Budowa ma ruszyć na początku maja. Będzie kosztować ponad 20 milionów euro.

Oprócz 25-metrowego basenu, który można powiększyć do 50 metrów (a więc do wymiarów olimpijskich), znajdą się tutaj zjeżdżalnie, brodziki i przyrządy do masaży wodnych. Dla dzieci powstanie sztuczna plaża z prawdziwym kutrem rybackim. Obok kompleks saun: od tureckiej, poprzez fińską do parowej.

Atrakcją ma być dach zrobiony ze specjalnej membrany przepuszczającej promienie słoneczne. Dzięki temu temperatura w budynku nie spadnie poniżej 28 stopni Celsjusza. Wszystko po to, by tropikalne rośliny, które znajdą się w kompleksie czuły się jak najlepiej.

Władze miasta chcą nazwać baseny Oti. Jednak Otylia Jędrzejczak nie wyraziła jeszcze na to zgody. Negocjacje przerwał wypadek, w którym zginął brat Otylii, a ona sama została ranna. Ale urzędnicy są pewni, że pływaczka nie będzie miała żadnych zastrzeżeń. - Otylia zaakceptowała już projekt architektoniczny. Złożyła nawet na nim swój autograf - mówią.

- Zdecydowaliśmy się na budowę nowoczesnych basenów, bo pływanie to teraz najpopularniejsza dyscyplina w mieście. Wszystkie dzieci chcą iść w ślady naszej mistrzyni - mówi Katarzyna Jajszczok, rzeczniczka prasowa rudzkiego magistratu.

Miasto nie będzie dokładać do utrzymania kompleksu ani złotówki. Poręczyło natomiast kredyt, który niemiecka firma zaciągnie, by sfinansować całe przedsięwzięcie. W zamian rudzkie szkoły będą mogły za darmo korzystać z basenów.


oczywiscie wtedy UM mial nadzieje, ze Urzad Wojewodzki przyzna nieco kasy (wiadomo, jak sie to skonczylo)...

dlatego mowie - plany sa swietne, ambitne i teraz wszystko zalezy od urzednikow i wiarygodnosci inwestora...

PS. procz 3 krytych mamy jeszcze wspomniany juz odkryty na Frynie; niegdys kazda z dzielnic miala swoj odkryty basen, ale przez lata zaniedban wszystko podupadlo; musze sie dowiedziec jakim cudem przetrwal ten na Frynie, bo historia to prawdopodobnie ciekawa jest...
PS.2 pamietam jeszcze jak sie szlo na basen kryty na Frynie jak byl jeszcze jedynym tego typu na Rudzie: parking byl dosc daleko, przechodzilo sie miedzy budynkami jakiegos zakladu przemyslowego (kopalni?) zrobionych z cegly, zewszad szla para, pelno kaluz i zwirowa "droga" - no po prostu jak w jakims horrorze sprzed ery "pil lancuchowych" i jakichs pustynnych ludziojadow...;-)



martin13 - Nie Cze 24, 2007 8:56 pm

PS. procz 3 krytych mamy jeszcze wspomniany juz odkryty na Frynie; niegdys kazda z dzielnic miala swoj odkryty basen, ale przez lata zaniedban wszystko podupadlo; musze sie dowiedziec jakim cudem przetrwal ten na Frynie, bo historia to prawdopodobnie ciekawa jest...
PS.2 pamietam jeszcze jak sie szlo na basen kryty na Frynie jak byl jeszcze jedynym tego typu na Rudzie: parking byl dosc daleko, przechodzilo sie miedzy budynkami jakiegos zakladu przemyslowego (kopalni?) zrobionych z cegly, zewszad szla para, pelno kaluz i zwirowa "droga" - no po prostu jak w jakims horrorze sprzed ery "pil lancuchowych" i jakichs pustynnych ludziojadow...;-)


PS No tak, jeszcze, jest ten. Jeszcze jest "Zdebel" na Wirku, ale nie wiem czy jeszcze jest czynny. Jeszcze pamiętam basen na Orzegowie, który już jest jednak w opłakanym stanie.

PS2 Też, pamiętam jeszcze te budynki kopalni, jak jeszcze z podstawówki jezdziłem na ten basen. Rozebrali część z nich kilka lat temu, jak groziły zawaleniem i basen był przez to zamknięty.



brysiu - Nie Cze 24, 2007 9:30 pm
jak juz jestesmy w basenowym nurcie wspomnieniowym to musze po prostu opowiedziec o moich Bielszowicach...

zdarzylo sie Bielszowicom miec dyrektora kopalni Maksymiliana Chroboka; dzieki jego postawie i dzialaniom powstal Park "Strzelnica" z calym otoczeniem - tor z wyciagiem saneczkowym, tor z wyciagiem narciarskim, lodowisko odkryte, basen odkryty z wysoka wieza do skakania, alejki parkowe, muszla koncertowa, plac zabaw, budy dla sprzedawcow podczas rozlicznych festynow, kregi taneczne z ambonami dla orkiestry, kawiarnia z jadlodajnia, caly kompleks KS "Zgoda"/TP "Jastrzab"...

po prostu byl to park utworzony z mysla o mieszkajacych tu gornikach - kopalnia do dzis jest zywicielka wiekszosci mieszkancow Bielszowic...

oto co sie stalo z powyzszymi atrakcjami:
- tor z wyciagiem saneczkowym - przy ul. Jasnej do dzis widac wzgorze o ksztalcie wydmy (z jednej strony baaardzo lagodne, z drugiej strome) - nic poza tym nie przetrwalo;
- tor z wyciagiem narciarskim - nigdzie sie tak dobrze nie zjezdza na sankach, niz tam...;-) poza tym ostaly sie jeszcze resztki murow budynku wyciagowego;
- lodowisko odkryte - do dzis wystaja drewniane slupy barierek - betonowa posadzka jest niemal w calosci zarosnieta przez rosliny pionierskie (np. brzoza) i poslednie krzaczory; obok, w dawnym budynku wypozyczalni lyzew i sprzetu narciarskiego, miesci sie obecnie centrala PZHGP (golebiorze) oddzial Bielszowice;
- basen - obecnie zasypany, miesci sie tu boisko dla mlodzikow TP "Jastrzab"; mam niewatpliwy zaszczyt byc ostatnim, ktory moczyl nogi w resztce wody, ktora ostala sie w tym basenie; nastepnego dnia do akcji wkroczyly koparki i spychacze;
- alejki parkowe - rozbudowane i utrzymywane przez miasto;
- muszla koncertowa - miast koslawych lawek sa teraz pojedyncze, plastikowe siedzonka (jak na stadionach;-)), utrzymywana przez miasto;
- plac zabaw - ok. 10 lat temu calkowicie odnowiony, dzisiaj po urzadzeniach zabawowych pozostal jedynie brudny, powoli zarastajacy piasek;
- budy dla sprzedawcow - niekore do dzis stoja;
- kregi taneczne - zarosly, ambony - rozkradzione;
- kawiarnia z jadlodajnia - obecnie Restauracja/Zajazd "Parkowa" (Parkowa.pl), gruntownie odbudowana i rozbudowana, za nia - mini-zoo z wieloma okazami bazantow itp. (wiecej w watku Fototopic o Rudzie);
- KS "Zgoda" - trzy lata temu boisko wyrownano, dzis znowu cale pofaldowane; mozna powiedziec - walka z natura i czlowiekiem zarazem; wiecej w Fototopicu o Rudzie;

wracajac do basenow - oczywiscie zawinily szkody gornicze, a remontowanie i utrzymywanie tylu odkrytych basenow w czasach kapitalizmu stalo sie nieoplacalne; smutne to, ale prawdziwe; nie mozna nic na to poradzic, a lezka w oku jak sie zakreci jest wystarczajacym wotum dla tych terenow...



cin - Pon Cze 25, 2007 10:11 am
Tyle razy, jako dziecko, jezdzilem na rowerze z cala rodzinka z Zabrze-Poreby na kapielisko. Zaleta byla mozliwosc przejechania calej drogi bez korzystania z ulic - najpierw od ulicy Bielszowickiej w Zabrzu przez haldy (zrekultywowane), potem kolo PGR-u (pamietam zawsze, ze byla tam masa wody + moczu z PGRu, smrod piekny a na rowerze to sie slalom urzadzalo miedzy kaluzami. I fanal juz w parku Strzelnica - w lesie. Jazda przez ten las i tak od budynku maszyny wyciagu z gorki w dol, masa korzeni na sciezce. Az wyjezdzalo sie kolo muszli koncertowej. Potem kolejka na basen i siup do wody... Bardzo mile wspomnienia. To byla druga polowa lat 80-tych, sam poczatek 90.



MARIQ_1985 - Pon Cze 25, 2007 7:35 pm
Dziś dostałem pocztą list od Pana prezydenta Andrzeja Stani, oto jego treść

Drodzy mieszkańcy,

Ruda Śląska to miasto, które w obecnym krztałcie funkcjonuje od 1959 roku.
Powstało z połączenia 10 odrębnych dzielnic. Pozytywne i negatywne skutki takiej genezy naszego miasta odczuwamy do dzisiaj. Jednym z najistotniejszych mankamentów jest brak ściśle wuodrębnionego centrum miasta. Wielu rudzian często zwracało uwagę na brak miejsca, w którym można spędzić miło czas. spotkać sie ze znajomymi czy robić zakupy. Miejsca, w którym skupiało się życie naszej Ruda Śląskiej.
Wielkim wyzwaniem jakie stoi przed nami wszystkimi, jest wykreowanie przestrzeni, na jaką zasługują mieszkańcy naszego miasta, a być może mieszkańcy całego subregionu centralnego "Silesia". Kilka tygodni temu powstał projekt 3- etapowego przebudowania centrum dzielnicy Nowy Bytom, tak by nadać mu nowe funkcje usługowe, handlowe i rekreacyjne. nie jest to projekt zamkniety, mieszkancy miasta będą mogli wpłynąć na wygląd nowego rynku Ruday Śląskiej. Zapraszam do udziału w konsultacjach społecznych, wysyłąnia listów i udziału w konkursach.
Sukces czyli powstanie nowego centrum, uzależniony jest od wielu uwarunkowań m.in. możliwości zdobywania funduszy unijnych, ale także od zaangażowania nas wszystkich.
Pragnę, by sprawa budowy nowego obszaru centralnego miasta była kwestią łaczącą wszystkich rudzian ponad podziałami politycznymi i interesami dzielnicowymi.

Z wyrazami szacunku,
Andrzej Stania

2 strona listu

I Etap
Jego realizacja będzie polegać na uporządkowaniu gospodarki wodno-ściakowej budynków przy placu JP2, na wschód od kościoła, waloryzacji przestrzeni wokół niego oraz uporzadkowanie płyty samego placu.

II Etap
Zakłada gruntowną przebudowę parku przy ulicy Parkowej ( za podłuznym wieżowcem) . W jego wyniku powstanie nowa przestrzeń z dziesiątkami drzew i ławek, setkami kwiatów. Mają powstać także nowe obiekty, w których miescić się będą restauracje i kawiarnie.

III Etap
Przewiduje wykreowanie nowej strefy publicznej. Za dotychczasowym kościołem ma powstać plac otoczony drzewami wraz z nowymi budynkami w których miescić siębedą nowe sklepy i instytucje. Poniżej nowej płyty powstanie parking i garaże na 250 samochodów.

Zapraszami na strone internetową
www.rynek.rsl.pl



absinth - Pon Cze 25, 2007 8:13 pm
musze przyznac, ze o ile w "wykreowanie przestrzeni, na jaką zasługują mieszkańcy [...] całego subregionu centralnego "Silesia" nie wierze to robi na mnie wrazenie podejscie wladz R Śl a zwlaszcza to ze angazuja one w sprawy ptrzebudowy mieszkancow, dzieki temu tworzy sie prawdziwa wiez z miejscem zamieszkania
to o czym tu iszemy na forum od paru lat
fantastycznie ze w Rudzie sie to robi
i jeszcze dodatkowo osobna strona poswiecona tej inwestycji
w Kato przy przebudowie o duzo wiekszej skali do dzis na stronach UM nic nie mozna znalezc praktycznie

brawo dla Rudy, a nasi urzednicy niech sie ucza!!!



Safin - Wto Cze 26, 2007 10:14 pm
A ja w przeciwieństwie do Ciebie drogi Absinthcie, wierzę. Nie w perspektywie 10 lat, ale juz 25, dlaczego nie? W naszych warunkach, wszytko zalezy od jakości. Jesli bedzie tam dobrze, to zapewne tam sie spotkamy. Jesli. Planowac warto. gratulacje dla RŚ!



brysiu - Czw Cze 28, 2007 7:23 am
zapewne wszyscy juz, wiecie, no ale:

45 tys. mieszkańców bez wody po wykryciu w niej szkodliwych bakterii
27 czerwca 2007 www.kat.tvp.pl

Około 45 tysięcy mieszkańców Rudy Śląskiej jest pozbawionych dostaw wody. O zamknięciu jej dopływu władze miasta zdecydowały w środę po południu - po tym, jak sanepid wykrył w niej szkodliwe bakterie.

"W związku ze stwierdzeniem dostawy wody o pogorszonej jakości władze Rudy Śląskiej podjęły natychmiastową decyzję o zamknięciu dopływu wody w północnej części miasta" - powiedziała PAP Iwona Małyska z Biura Prasowego Urzędu Miasta w Rudzie Śląskiej.

Jak wyjaśniła, inspektor sanepidu wykrył w wodzie mogące zagrażać zdrowiu bakterie z grupy coli, clostridia i enterokoki.

Wody nie mają mieszkańcy dzielnic Ruda, Orzegów, Godula, Chebzie oraz osiedla Kaufhaus. Do czasu przywrócenia dostaw mieszkańcom tej części miasta woda będzie dostarczana w beczkowozach i pięciolitrowych pojemnikach. Informacje o możliwym terminie przewrócenia dostaw można uzyskać pod numerami telefonów 0800 158 800 i 32 2486 358.

Wodę do Rudy Śląskiej dostarcza Górnośląskie Przedsiębiorstwo Wodociągów SA w Katowicach. Członek zarządu spółki, Andrzej Piotr Sołtysik jest zdziwiony wynikami badań sanepidu.

"Wykryto bakterie, które nie powinny się pojawić w wodzie uzdatnionej. Trudno nam jest to wytłumaczyć. Woda przez nas dostarczana jest stale monitorowana i nie stwierdziliśmy obecności bakterii ani na naszych stacjach, ani w sieci - zarówno w badanych punktach jak i ich pobliżu. Nie komentuję decyzji władz miejskich o przerwaniu dostaw wody" - powiedział PAP Sołtysik.

Zaznaczył, że jeżeli pierwszy wynik wskazuje na nieprawidłowość, zasadą jest jego weryfikacja. Dlatego sanepid i pracownicy GPW pobrali ponownie próbki do analizy. Wstępne wyniki mają być znane w czwartek.

Sołtysik wyjaśnił, że szkodliwe bakterie wykryto w dwóch punktach w Rudzie Śląskiej. Próbki do ponownych badań pobrano zarówno w tych punktach jak i w ich pobliżu.

PAP
Źródło: www.kat.tvp.pl
"Informacje z regionu TVP Katowice"


Punkty dostawy wody
28 czerwca 2007 www.rudaslaska.pl

Na terenie dzielnic, w których został zamknięty doplyw wody, zostały przygotowane specjalne punkty w których jest ona dostarczana mieszkańcom. Cały czas pracę swoją prowadzi Zespół Reagowania Kryzysowego.

Punkty dostarczania wody sanitarnej zostały zlokalizowane w następujących miejscach:

* ul. Mickiewicza (przy Prokuraturze)
* ul. Czereśniowa (przy Przychodni Rejonowej)
* ul. Zielińskiego (przy Aptece)
* ul Hlonda 39
* Osiedle Kafhaus w pobliżu krzyża
* Osiedle "kwiatków"
* Chebzie na placu szkolnym
* Szpital w Orzegowie

Kolejne punkty zostaną zlokalizowane:

* przy ul. Gierałtowskiego przy Szkole Podstawowej
* w rejonie ul. Wawelskiej – Szyb Powietrzny
* oraz dodatkowy przy ul. Mickiewicza.

Ponadto 2 cysterny o pojemności 18 tys litrów obsługiwać będą rejon ul. Podlas oraz ul. Mickiewicza.

Dostarczana woda nie nadaje się do picia. Przeznaczona jest do celów sanitarnych.

Woda zdatna do picia jest rozwożona w sposób ciągły do w/w dzielnic beczkowozami.

W związku z zaistniałą sytuacją władze Miasta zwróciły się do Wojewody Śląskiego z prośbą o 9 beczkowozów do przewozu wody pitnej.

Źródło: www.rudaslaska.pl


jednymi slowy - to wladze miasta sa same sobie winne - po kija odlaczaja wode - niech mieszkancy sobie pija to, co leci im z kranow...
...wiec idac ta retoryka, zadam pytanie z drugiej strony: jak to jest, ze najpierw zabieracie nam kase inwestycyjna a potem, jak se ja sami zalatwiamy, to nas trujecie?;-P

a teraz serio:
na forum miasta czytalem wpis, ze zero organizacji...
...moze i przesadzam z patriotyzmem lokalnym, ale jak w tamtym roku w Bielszowicach przez 5 dni nie bylo wody w zwiazku z wymiana jakiejs rury, to juz pierwszego dnia (i tak codziennie) pod domem mielismy dwa baniaki 5L wody mineralnej do picia i w ciagu dnia jezdzila jeszcze ciezarowka z baniakami - kto chcial se wzial (za darmo) - i dwa beczkowozy - jeden z pitna, inny - z "sanitarna"; wczoraj w tv widzialem "baseny" utworzone przez strazakow i - poprawcie mnie ktos, jesli sie myle - takowe chyba sa tam i dzisiaj, systematycznie uzupelniane, i jeszcze UM zwrocil sie do Wojewodzia o dodatkowe beczkowozy...
...i teraz jak to jest zero organizacji, to ja chce widziec ta wzorowa organizacje...



brysiu - Czw Cze 28, 2007 1:08 pm
ciut sucho sie w miescie zrobilo, wiec skoro sie znudzilem dzisiaj to zapodalem sie na niesmiertelnego Painta i z pomocą mapy z PolskieMiasta.pl, z ktorej wycialem ponizszy fragment:

i sporzadzilem taki planik:


kolory:
- biale linie - granice obszaru - wschod: czesc Sacrum, zachod - czesc Profanum;
- biale kropki - oswietlenie "podlogowe";
- zolte kwadraciki - nowe budynki blizej nieokreslonej funkcji;
- ciemny niebieski - parkingi i parkingi podziemne;
- jasny niebieski - fontanny;
- jasny zielony - roslinnosc drzewiasta;

dla porownania - Rynek w Krakowie to kwadrat boku nieco ponad 200m (przy szukaniu tej informacji natrafilem na niezwykle ciekawa stronke o pracach archeologicznych na samym Rynku - www.krakow-rynek.pl

calosc Rynku na Frynie wyglada swietnie i mysle, ze niedlugo zaczna sie pierwsze prace; jak tylko cos zacznie sie dziac, to mysle, ze wraz z martinim obfocimy wszystko dokumentnie, nieprawdaz?;-)



Safin - Czw Cze 28, 2007 1:23 pm
Dawajcie fotografie, tylko dobrze opisane. Poznawanie naszego małego Londynu jest mózgochlonne.



MARIQ_1985 - Czw Cze 28, 2007 6:38 pm

zapewne wszyscy juz, wiecie, no ale:
45 tys. mieszkańców bez wody po wykryciu w niej szkodliwych bakterii
27 czerwca 2007 www.kat.tvp.pl

Około 45 tysięcy mieszkańców Rudy Śląskiej jest pozbawionych dostaw wody. O zamknięciu jej dopływu władze miasta zdecydowały w środę po południu - po tym, jak sanepid wykrył w niej szkodliwe bakterie.

"W związku ze stwierdzeniem dostawy wody o pogorszonej jakości władze Rudy Śląskiej podjęły natychmiastową decyzję o zamknięciu dopływu wody w północnej części miasta" - powiedziała PAP Iwona Małyska z Biura Prasowego Urzędu Miasta w Rudzie Śląskiej.

Jak wyjaśniła, inspektor sanepidu wykrył w wodzie mogące zagrażać zdrowiu bakterie z grupy coli, clostridia i enterokoki.

Wody nie mają mieszkańcy dzielnic Ruda, Orzegów, Godula, Chebzie oraz osiedla Kaufhaus. Do czasu przywrócenia dostaw mieszkańcom tej części miasta woda będzie dostarczana w beczkowozach i pięciolitrowych pojemnikach. Informacje o możliwym terminie przewrócenia dostaw można uzyskać pod numerami telefonów 0800 158 800 i 32 2486 358.

Wodę do Rudy Śląskiej dostarcza Górnośląskie Przedsiębiorstwo Wodociągów SA w Katowicach. Członek zarządu spółki, Andrzej Piotr Sołtysik jest zdziwiony wynikami badań sanepidu.

"Wykryto bakterie, które nie powinny się pojawić w wodzie uzdatnionej. Trudno nam jest to wytłumaczyć. Woda przez nas dostarczana jest stale monitorowana i nie stwierdziliśmy obecności bakterii ani na naszych stacjach, ani w sieci - zarówno w badanych punktach jak i ich pobliżu. Nie komentuję decyzji władz miejskich o przerwaniu dostaw wody" - powiedział PAP Sołtysik.

Zaznaczył, że jeżeli pierwszy wynik wskazuje na nieprawidłowość, zasadą jest jego weryfikacja. Dlatego sanepid i pracownicy GPW pobrali ponownie próbki do analizy. Wstępne wyniki mają być znane w czwartek.

Sołtysik wyjaśnił, że szkodliwe bakterie wykryto w dwóch punktach w Rudzie Śląskiej. Próbki do ponownych badań pobrano zarówno w tych punktach jak i w ich pobliżu.

PAP
Źródło: www.kat.tvp.pl
"Informacje z regionu TVP Katowice"


Punkty dostawy wody
28 czerwca 2007 www.rudaslaska.pl

Na terenie dzielnic, w których został zamknięty doplyw wody, zostały przygotowane specjalne punkty w których jest ona dostarczana mieszkańcom. Cały czas pracę swoją prowadzi Zespół Reagowania Kryzysowego.

Punkty dostarczania wody sanitarnej zostały zlokalizowane w następujących miejscach:

* ul. Mickiewicza (przy Prokuraturze)
* ul. Czereśniowa (przy Przychodni Rejonowej)
* ul. Zielińskiego (przy Aptece)
* ul Hlonda 39
* Osiedle Kafhaus w pobliżu krzyża
* Osiedle "kwiatków"
* Chebzie na placu szkolnym
* Szpital w Orzegowie

Kolejne punkty zostaną zlokalizowane:

* przy ul. Gierałtowskiego przy Szkole Podstawowej
* w rejonie ul. Wawelskiej – Szyb Powietrzny
* oraz dodatkowy przy ul. Mickiewicza.

Ponadto 2 cysterny o pojemności 18 tys litrów obsługiwać będą rejon ul. Podlas oraz ul. Mickiewicza.

Dostarczana woda nie nadaje się do picia. Przeznaczona jest do celów sanitarnych.

Woda zdatna do picia jest rozwożona w sposób ciągły do w/w dzielnic beczkowozami.

W związku z zaistniałą sytuacją władze Miasta zwróciły się do Wojewody Śląskiego z prośbą o 9 beczkowozów do przewozu wody pitnej.

Źródło: www.rudaslaska.pl


jednymi slowy - to wladze miasta sa same sobie winne - po kija odlaczaja wode - niech mieszkancy sobie pija to, co leci im z kranow...
...wiec idac ta retoryka, zadam pytanie z drugiej strony: jak to jest, ze najpierw zabieracie nam kase inwestycyjna a potem, jak se ja sami zalatwiamy, to nas trujecie?;-P

a teraz serio:
na forum miasta czytalem wpis, ze zero organizacji...
...moze i przesadzam z patriotyzmem lokalnym, ale jak w tamtym roku w Bielszowicach przez 5 dni nie bylo wody w zwiazku z wymiana jakiejs rury, to juz pierwszego dnia (i tak codziennie) pod domem mielismy dwa baniaki 5L wody mineralnej do picia i w ciagu dnia jezdzila jeszcze ciezarowka z baniakami - kto chcial se wzial (za darmo) - i dwa beczkowozy - jeden z pitna, inny - z "sanitarna"; wczoraj w tv widzialem "baseny" utworzone przez strazakow i - poprawcie mnie ktos, jesli sie myle - takowe chyba sa tam i dzisiaj, systematycznie uzupelniane, i jeszcze UM zwrocil sie do Wojewodzia o dodatkowe beczkowozy...
...i teraz jak to jest zero organizacji, to ja chce widziec ta wzorowa organizacje...



Safin - Pią Cze 29, 2007 12:27 am
Ilekroc TV [jakakolwiek] chce pokazac materiał o Śląsku, to na siłe szuka jakiegos co Goda-a najlepiej pielegniarka, zona hajera
teraz bylo tak samo.



Kris - Pią Cze 29, 2007 8:32 pm

Ruda Śląska będzie miała centrum
Tomasz Malkowski
2007-06-29, ostatnia aktualizacja 2007-06-29 21:53

Władze miasta mają ambitne plany. Chcą stworzyć centrum, z którym mieszkańcy mogliby się utożsamiać. Coś więcej niż rynek - atrakcyjne miejsce spotkań, rozrywki i rekreacji.

Rudzianie mogą zgłaszać swoje pomysły na specjalnej stronie internetowej: www.rynek.rsl.pl, z której pochodzi ta wizualizacja
Ruda Śląska powstała 50 lat temu z połączenia różnych miejscowości. - Z jednej strony to atut, bo każda dzielnica jest silna, ma własne centrum. Mieszkańcy się z nimi identyfikują, jednak brakuje tożsamości na poziomie całego miasta - mówi Tadeusz Kostoń, miejski architekt w rudzkim magistracie.

Zszycie porozrzucanych dzielnic to zadanie karkołomne, dlatego władze miasta postanowiły stworzyć przestrzeń wspólną dla rudzian w Nowym Bytomiu, dzielnicy, która jest centrum administracyjnym i bankowym. Już przed dziesięcioma laty był pomysł, by zielony skwer na placu Jana Pawła II przekształcić w rynek. Jednak w miejskiej kasie ciągle brakowało na ten cel pieniędzy. Teraz urzędnicy obiecują, że ich plany mają szansę urzeczywistnienia dzięki środkom z Unii, bo projekt będzie dotyczył nie tylko rynku, ale całej dzielnicy. Stawką może być nawet 20 mln euro.

Nowy plac ma być znacznie większy. Kościół nie będzie go zamykał od zachodu, ale będzie w jego środku. Za nim powstanie kolejna przestrzeń, którą domknie nowy gmach sądu. Tutaj odchodziłaby poprzeczna do rynku oś, gdzie powstałyby kolejne budynki użyteczności publicznej i luksusowe apartamentowce.

Przedłużenie placu byłoby też na wschodzie, za dużym blokiem zwanym rudzką superjednostką. - Mamy projekt modernizacji parku, który tam się znajduje. Odtworzymy ścieżki i alejki z okresu międzywojennego, pojawią się fontanny, ławki. To będzie miejsce atrakcyjne dla wszystkich mieszkańców - przekonuje Kostoń.

Gdy dwa lata temu ogłoszono wyniki konkursu architektonicznego na plac Jana Pawła II, na zwycięską pracę spadły gromy, bo zakładała wybrukowanie powierzchni rynku. - Mieszkańcy chcą zieleni, będzie więc dużo drzew na obrzeżach nowego placu. Do projektu musimy przekonać działkowców z ul. Objazdowej, gdzie zakładamy nową miejską zabudowę. Objazdowa zostanie przesunięta bliżej linii kolejowej i stanie się obwodnicą dzielnicy. To pozwoli uwolnić od ruchu ul. Niedurnego i zrobić z niej pasaż - tłumaczy architekt miejski.

Miasto przygotowuje się do kolejnego konkursu urbanistycznego, który ma być ogłoszony po wakacjach. Projekt centrum będzie na każdym etapie konsultowany z mieszkańcami.

Źródło: Gazeta Wyborcza Katowice
http://miasta.gazeta.pl/katowice/1,35019,4278264.html
  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • romanbijak.xlx.pl



  • Strona 3 z 17 • Wyszukano 1664 wypowiedzi • 1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8, 9, 10, 11, 12, 13, 14, 15, 16, 17
    Copyright (c) 2009 | Powered by Wordpress. Fresh News Theme by WooThemes - Premium Wordpress Themes.