[Katowice] Spodek
Wit - Śro Sie 05, 2009 5:19 pm
KOSZYKÓWKA W Spodku jak w NBA dziś
Gdy robią próby, to widać, że obraz jest wyraźny jak w telewizorze! - mówią z podziwem robotnicy, pracujący przy remoncie Spodka, zadzierając głowy i spoglądając na wielką okrągłą tablicę świetlną, która zawisła pod dachem hali, w stylu obiektów NBA. Po chwili wracają do swych zajęć, aby kontynuować wyścig z czasem, związany z modernizacją katowickiej hali na wrześniowe finały mistrzostw Europy koszykarzy (17-20 września).
Wielofunkcyjny diodowy ekran waży trzy tony (razem z wyciągarkami i osprzętem), konstrukcja ma osiem metrów średnicy i jest wysoka na cztery metry. - To najnowsza technologia obrazu, nigdzie w Europie nie ma takiej tablicy. Podobna jest tylko w Londynie, ale w starszej technologii - mówi Marek Burchard, który zajmował się instalacją ekranu w Spodku. - Tablica jest wielofunkcyjna, może pokazywać reklamy, powtórki akcji meczu, no i służyć jako tablica wyników. Obraz można dowolnie dzielić, na cztery, sześć, osiem części. W sumie jego powierzchnia to prawie 100 metrów kwadratowych. Wszystko jest tak przymocowane pod dachem, aby nie było żadnego zagrożenia dla widzów i zawodników.
Przed Spodkiem stoi już telebim, również zainstalowany przez toruńską firmę Trias, która dodatkowo przywiozła nowe tablice wyników. Zamocowano je nad wyjściami z hali na antresolę Spodka. Zdjęto stare, wiszące pod dachem od czasu pamiętnych mistrzostw Europy w 1999 roku, w których nasze koszykarki zdobyły złoto. Nie ma też już żarówkowej tablicy świetlnej, pamiętającej czasy Edwarda Gierka. - Osobne tablice wyników, umieszczone po bokach hali, były wymogiem FIBA - dodaje Marek Burchard.
Zamieszanie w Spodku i w hali lodowiska, gdzie powstaje centrum dziennikarskie, jest jeszcze spore, ale otrzymaliśmy zapewnienia, że wszystkie terminy zostaną dotrzymane. - W poniedziałek mieliśmy pierwsze odbiory wykonanych prac, do 15 sierpnia praktycznie wszystko powinno być gotowe. Nie otrzymaliśmy żadnych zgłoszeń zagrożeń terminów. W planie mamy imprezę testową, która ma się odbyć 22 sierpnia, ale nie wiem jeszcze, co dokładnie zostanie zorganizowane w tym dniu. Właśnie sprawdzenie "w praniu" wszystkich nowych systemów i urządzeń jest konieczne, aby można mówić o zakończeniu tego etapu modernizacji Spodka - tłumaczy Ewelina Kajzerek z katowickiego Urzędu Miejskiego.
Na początku sierpnia ruszyła druga tura sprzedaży biletów na EuroBasket 2009. Wejściówki można kupić na stronie www.eventim.pl oraz w trzystu punktach w całej Polsce. Wczoraj na stronie internetowej były jeszcze dostępne najtańsze wspólne bilety na mecz o trzecie miejsce i finał w Spodku (20 września), kosztujące 160 zł. Te po 300 i 220 zł już się rozeszły...
Tomasz Kuczyński - POLSKA Dziennik Zachodni
http://katowice.naszemiasto.pl/sport/1032547.html
heniek - Śro Sie 05, 2009 6:06 pm
nie wiem jak wam ale mi sie to bardzo podoba ciekawe co na to Gliwice
Tequila - Śro Sie 05, 2009 6:24 pm
Jak to co Hala Podium
absinth - Śro Sie 05, 2009 7:15 pm
Jak to co Hala Podium
Prezydent Frankiewicz: Z budowy hali Podium da się zrezygnować...
http://www.telewizja.gliwice.pl/artykul ... &dodaj=tak
heniek - Śro Sie 05, 2009 7:26 pm
Tequila miałem na myśli to: jak poradzi sobie z taką ekstra konkurencją Podium
Tequila - Czw Sie 06, 2009 8:18 am
Pytanie brzmi czy Podium powstanie i kiedy?
heniek - Czw Sie 06, 2009 8:36 am
Dokładnie na początku trzeciej minuty tego filmiku Frankiewicz twierdzi że po wybudowaniu hali w Łodzi, Spodek nie będzie już więcej organizował dużych imprez. Czy ktoś wie dlaczego?
http://www.telewizja.gliwice.pl/artykul ... &dodaj=tak
Tequila - Czw Sie 06, 2009 8:44 am
Pan Prezydent Masta Gliwice - ma chyba tylko takie pobożne życzenie. Liga Światowa może być np podzielona na jeden mecz w Spodku i jeden w Podium. O ile jeszcze do tego Podium nie będzie stał w korkach z powodu opóźnień w budowie DTŚ.
absinth - Czw Sie 06, 2009 3:25 pm
Dokładnie na początku trzeciej minuty tego filmiku Frankiewicz twierdzi że po wybudowaniu hali w Łodzi, Spodek nie będzie już więcej organizował dużych imprez. Czy ktoś wie dlaczego?
http://www.telewizja.gliwice.pl/artykul ... &dodaj=tak
??
Z tego samego powodu, z ktorego politycy PIS mowia ze kazda ustawa PO jest zla i odwrotnie. Konkurencja
heniek - Pią Sie 07, 2009 11:05 am
myślałem że te nowe hale będą spełniać jakieś wygórowane techniczne wymagania, których spodek spełniać nie może...
kaspric - Pią Sie 07, 2009 12:09 pm
Prezydent Frankiewicz: Z budowy hali Podium da się zrezygnować...
http://www.telewizja.gliwice.pl/artykul ... &dodaj=takNo ale to nie jest jakieś jego wahanie, tylko straszenie przed referendum
absinth - Pią Sie 07, 2009 3:15 pm
tak
...albo nie
Wit - Pon Sie 10, 2009 8:19 pm
KOŃCZY SIĘ REMONT W KATOWICKIM SPODKU
Grzegorz Żądło, 2009-08-08 17:03
Po ponad półrocznej przerwie katowicki Spodek znów jest gotowy na przyjęcie tysięcy kibiców. W hali kończy się właśnie remont, którego efekty wszyscy będą mogli zobaczyć za dwa tygodnie. Nam już teraz udało się podejrzeć ostatnie prace, a także wszystkie nowości, które pojawiły się w Spodku. Największe wrażenie robi to, co zawisło tuż pod kopułą hali.
Remont katowickiego Spodka, który rozpoczął się w styczniu, właśnie się kończy, a że robota dosłownie pali się w rękach, do zrobienia jest już tylko kosmetyka. - Jeszcze trzy razy, co najmniej. Jeżeli nikt nie będzie chodził, ale chodzą, bo wiadomo, robotnicy są i muszą chodzić - stwierdza Stanisława Wolska. I to na wysokich obrotach, bo już za dwa tygodnie Spodek zostanie otwarty dla wszystkich, którzy będą chcieli zobaczyć jego nowe wnętrze.
- Jeżeli ktokolwiek zna Spodek, to te zmiany będą dla niego bardzo widoczne - uważa Jan Zbyrowski, kierownik zabezpieczenia technicznego Spodka.
Zmian jest rzeczywiście dużo. W Spodku pojawiły się m.in nowe oświetlenie i klimatyzacja, kabiny dla telewizji, tablice świetlne, a także dodatkowe krzesełka, których już nie trzeba będzie rozkładać ręcznie.
Wisienką na torcie jest jednak ogromny diodowy ekran. - Odpowiednia średnica sprawia, iż osoby siedzące na widowni nie tracą obrazu. Możemy podzielić obraz na dwie lub cztery części, a nawet wyświetlić obraz dookólny, czyli piłkę przelatującą dookoła - wyjaśnia Krzysztof Kącki, dyrektor firmy Trias.
Piłki będą latać w Spodku już za nieco ponad miesiąc. Co więcej to właśnie Eurobasket 2009, a także październikowe mistrzostwa Europy w siatkówce kobiet niejako wymusiły remont Spodka.
O tym, jak wiele rzeczy trzeba było dostosować, świadczy choćby katalog wytycznych, które przedstawiła międzynarodowa federacja koszykówki. - Począwszy od ilości papieru toaletowego w szatniach do ilości miejsc np. dla prasy, telewizji. Są to bardzo skrupulatne informacje i musimy tego po prostu przestrzegać - przyznaje Dariusz Łyczko z komitetu organizacyjnego Eurobasket 2009. Podobnie jak terminów związanych z remontem. Z tym jednak nie powinno być problemów. - Uzupełniamy pewne rzeczy oraz pewne niedoróbki, ale generalnie wszystkie prace, które były związane z tym, żeby było przebudowa przeszła tak sprawnie, że są zakończone - podkreśla Zbyrowski.
Zakończyła się już także przebudowa placu przed Spodkiem. To właśnie w tym miejscu podczas wielkich imprez sportowych powstanie strefa kibica.
Jedną z atrakcji będzie możliwość oglądania meczów na największym w Polsce telebimie. Ale to nie wszystko. - Boiska, które powstały i istnieją w tej chwili pod Spodkiem będą tam znajdowały się cały czas. Więc można będzie niezależnie od pogody i pory roku grać w koszykówkę pod Spodkiem - zaznacza Ewelina Kajzerek, pełnomocnik prezydenta Katowic ds. sportu.
Katowicki Spodek zmieni się też na zewnątrz. Remont elewacji i innych elementów rozpocznie się najprawdopodobniej w 2011 roku. To wszystko ma obronić Spodek przed konkurencją ze strony innych hal.
- Oczywiście każdy ma prawo budować takie obiekty, organizować imprezy, ale podkreślamy już może nie tylko samą ikonę Spodka, ale przede wszystkim doskonała lokalizację, no i pewną kultowość. No i nam na pewno zależy - tłumaczy Piotr Uszok, prezydent Katowic. Pewnie wszystkim katowiczanom zależy na tym, żeby Spodek nadal mógł się mienić najlepszą polską halą.
http://www.tvs.pl/informacje/14435/
Wit - Wto Sie 11, 2009 7:49 pm
Katowice zapraszają na dzień otwarty do Spodka
Spodek otworzy swoje podwoje dla wszystkich zainteresowanych
Każdy, kto 22 sierpnia wybierze się do katowickiego Spodka będzie mógł podziwiać efekty pierwszego etapu modernizacji tego obiektu. Odbędzie się także testowy mecz koszykówki.
Wszystko to z okazji zbliżających się Mistrzostw Europy w Koszykówce Mężczyzn Eurobasket 2009. Do obejrzenia, i sfotografowania, będzie m.in. ekran diodowy w kształcie walca zawieszony na szczycie kopuły, nowa tablica wyników, oświetlenie przystosowane do wymogów nowoczesnej telewizji cyfrowej.
Ci, którzy wybiorą się ze swoim laptopem, będą mogli sprawdzić także jak działa nowa, bezprzewodowa sieć. Obejrzeć będzie można również między innymi odnowioną taflę lodowiska, gdzie powstanie „strefa dla mediów” przygotowana na Eurobasket 2009 i późniejsze Mistrzostwa Europy w Piłce Siatkowej Kobiet.
- W pełnej gotowości będą także osoby zaangażowane w Eurobasket 2009 - zapewnia pełnomocnik prezydenta Katowic ds. sportu Ewelina Kajzerek.
Oprócz sześciu innych miast, gdzie odbywa się ta impreza, najważniejsze mecze od 17 do 20 sierpnia zobaczyć będzie można właśnie w Katowicach.
Spodek udostępniony będzie dla mieszkańców 22 sierpnia w godzinach od 15.00 do 18.00.
http://www.mmsilesia.pl/6841/2009/8/11/ ... anged=true
mark40 - Wto Sie 11, 2009 8:15 pm
Tylko 3 godziny? Stadion Śląski był otwarty cały dzień...
Wit - Śro Sie 12, 2009 6:49 pm
KOSZYKÓWKA Zmiany w Spodku spodobały się przedstawicielowi FIBA Europe dziś
Zmiany, które zaszły w hali Spodka w czasie prac remontowych wzbudziły zadowolenie sekretarza generalnego FIBA Europe, Nara Zanolina. - Jestem po wrażeniem pracy, którą tu wykonano od ostatniej mojej wizyty. Jest super! - mówił Zanolin w czasie wizytacji związanej z przygotowaniami do mistrzostw Europy koszykarzy.
W Spodku jak w NBA Finałowa część EuroBasketu odbędzie się w Katowicach od 17 do 20 września. - To jedna z najpiękniejszych hal jakie widziałem. Jestem pewien, że będziecie tu mieli wspaniałą, koszykarską imprezę - stwierdził Kanadyjczyk, który zajrzał w prawie każdy kąt Spodka.
TOK - POLSKA Dziennik Zachodni
http://katowice.naszemiasto.pl/sport/1035152.html
Michał Gomoła - Śro Sie 12, 2009 8:51 pm
http://gkw24.pl/wiadomosc/253/jean-mich ... e-w-spodku
Jest już w odpowiednim temacie, ale wrzucę też tutaj ( tym razem tylko link, bo już zmiatam z kompa )
d-8 - Czw Sie 13, 2009 7:20 am
YEAH !
Jarre do Spodka pasuje świetnie ! jego utwory + spodek = kompozycja idealna :-)
Wit - Czw Sie 13, 2009 1:26 pm
Spodku, otwórz się! dziś
W następną sobotę (22 sierpnia) wszyscy chętni będą mogli przyjść do Spodka, żeby zobaczyć efekt prac modernizacyjnych przed wrześniowymi mistrzostwami Europy koszykarzy! Podczas generalnej próby EuroBasketu rozegrany zostanie mecz AZS AWF Katowice z Big Starem Tychy.
Dzień otwarty Spodka rozpocznie się o 15.00, a godzinę później na boisko wybiegną koszykarze naszych pierwszoligowych drużyn.
- Podczas tej imprezy testowej uruchomimy wszystkie nowe urządzenia, na czele z wielkim diodowym ekranem podwieszonym pod dachem hali - mówi Ewelina Kajzerek, pełnomocnik prezydenta Katowic ds. sportu. - Mecz odbędzie się na parkiecie, na którym zagrają uczestnicy finałów ME. Będą też wolonta-%07riusze przygotowujący się do EuroBasketu. To będzie prawdziwa próba generalna przed mistrzostwami, musimy sprawdzić, czy wszystko dobrze funkcjonuje.
Organizatorzy zachęcają, aby jak najwięcej osób przyszło do Spodka z... laptopami.
- Będziemy testowali też działanie w hali bezprzewodowej sieci internetowej - tłumaczy Kajzerek.
Remont wnętrza Spodka kosztował 50 mln złotych. Katowicki obiekt zyskał m.in. nowe tablice wyników, wysuwane za pomocą pilota siedziska dolnych sektorów (w sumie z 9 tysięcy miejsc, pojemność wzrosła do ponad 11 tysięcy), oświetlenie spełniające wymogi nowoczesnej telewizji cyfrowej oraz wspomniany ekran w kształcie walca, ważący trzy tony. W hali lodowiska powstała strefa dla mediów również dostępna do oglądania w czasie dnia otwartego.
Kibice, którym nie uda się kupić biletów na mecze ME, będą mieli jeszcze jedną okazję poczucia atmosfery tej imprezy. 18 września, czyli w drugim dniu ćwierćfinałów, w Spodku odbędzie się Mecz Gwiazd zawodników do lat 18.
- Wstęp na to spotkanie, które rozpocznie się o godzinie 14.30 będzie darmowy - informuje Ewelina Kajzerek. - Możliwość takiego odwiedzenia Spodka już w czasie trwania EuroBasketu, z pewnością jest nie lada gratką dla kibiców.
W czasie finałów ME pierwszy raz zostanie zorganizowany Mecz Gwiazd młodych koszykarzy. Serbski trener Svetislav Pesić powołał na to spotkanie 30 zawodników, w tym jednego reprezentanta Polski - Sebastiana Szymańskiego z Turowa Zgorzelec. Ostateczny skład tego meczu ogłoszony będzie 24 sierpnia. Wiadomo, że większość młodych gwiazd brało udział w mistrzostwach Europy do lat 18 (dywizja A), które odbyły się we Francji na przełomie lipca i sierpnia. W finale, w Metz Serbia pokonała gospodarzy 78:72. Finał "dorosłych" ME odbędzie się w Spodku, 20 września. Katowicka runda finałowa Euro-Basketu rozpocznie się trzy dni wcześniej (17 września).
Tomasz Kuczyński - POLSKA Dziennik Zachodni
http://katowice.naszemiasto.pl/sport/1035736.html
Wit - Pią Sie 14, 2009 10:11 am
Odchudzony Spodek wraca do pierwszej ligi
Anna Malinowska 2009-08-13, ostatnia aktualizacja 2009-08-14 01:54:52.0
W środku działa klimatyzacja, najnowocześniejszy system monitoringu w Polsce i ekran, na którym widzowie będą mogli śledzić dokonania sportowców czy artystów.
Po odnowionej hali sportowej prezydent Katowic Piotr Uszok oprowadził nas osobiście. Oto co zobaczyliśmy.
Wchodzimy do środka bramą obok Hotelu Olimpijskiego. Pamiętacie ściany wyłożone cegłą? Już ich nie ma. Elewacja jest teraz jasna, świeża.
Największe wrażenie robi płyta, a nad nią potężny ekran diodowy. - Można nim sterować i zawieszać na dowolnej wysokości - mówi Stanisław Wąsala, dyrektor Miejskiego Ośrodka Sportu i Rekreacji, który zajmuje się obiektem. - Przy okazji zawodów sportowych czy koncertów widzowie będą mogli oglądać zbliżenia twarzy zawodników czy artystów. Podobny ekran wisi już na zewnątrz Spodka. Widać go z ronda. Gdy w hali nic się nie dzieje, wyświetlane są na nim reklamy i zapowiedzi imprez. Koniec z plakatami, które do tej pory szpeciły elewację budynku - mówi dyrektor. Ekran zewnętrzny może też służyć do transmisji tego, co w Spodku się dzieje. - Jeśli tylko organizator imprezy wyrazi wolę - dodaje Wąsala.
Spodek dostał też nowe lampy. Oświetlenie jest dostosowane do wymogów transmisji telewizji cyfrowej. Światło w hali można przyciemniać, zmieniać kąt padania, itp.
W miejscu, gdzie jeszcze niedawno była tablica, na której wyświetlano wyniki, powstały cztery reżyserki telewizyjne i potężny podest z widokiem na cały Spodek - wymarzone wręcz miejsce pracy dla kamerzystów. W hali wymieniono też wszystkie krzesełka i przewody wentylacyjne. Stare ważyły 110 ton. Nowe są lżejsze i wygodniejsze. Dzięki tej zmianie Spodek został odchudzony o jakieś 240 ton.
Wielu zmian w Spodku nie można dojrzeć gołym okiem, bo to instalacje schowane w ścianach. - Tylko na nowoczesne elementy związane z ochroną przeciwpożarową wydaliśmy 6 mln zł - mówi Uszok.
Spodek może się teraz pochwalić najnowocześniejszym systemem monitoringu w kraju. Kamery będą mogły śledzić wybraną osobę wszędzie, bez względu na miejsce, w jakim się znajduje. Program komputerowy potrafi odtworzyć Spodek w trójwymiarze. Dzięki temu ochrona będzie mogła swobodnie "unosić się" nad widownią i "przenikać" do każdego pomieszczenia. - Mamy też system, który eliminuje fałszywy alarm pożarowy. Czujka od razu połączona jest z kamerą. Odbiorca sygnału będzie od razu widział, że to nie pożar, tylko że ktoś w niedozwolonym miejscu zapalił papierosa - wyjaśnia Wąsala.
Prezydent Katowic nie ukrywa zadowolenia z efektów modernizacji. - Od wybudowania Spodka minęło 40 lat. Nasza hala była już przestarzała, a teraz znów wraca do pierwszej ligi. Ma świetną lokalizację, niepowtarzalny klimat, a nowe wyposażenie lokuje ją na najwyższej półce wśród tego typu obiektów - mówi prezydent.
Spodek zmieni się także od zewnątrz. Wyremontowana zostanie elewacja, dach i okalające go balkony.
Każdy będzie mógł sam się przekonać, jak bardzo zmienił się Spodek. W przyszłą sobotę zostanie tu rozegrany mecz między AZS AWF Katowice a Big Star Tychy. A we wrześniu najważniejsze tegoroczne wydarzenie - Mistrzostwa Europy w koszykówce mężczyzn EUROBASKET 2009.
Na remont Spodka miasto wydało do tej pory 65 mln zł.
Wit - Pią Sie 21, 2009 12:47 pm
W sobotę wielka próba hali przed EuroBasketem
dziś
W sobotę od godz. 15. każdy chętny będzie mógł (bez żadnych opłat) wejść do Spodka, aby zobaczyć efekt remontu wnętrza hali przygotowywanej do wrześniowych mistrzostw Europy koszykarzy. Nam udało się zajrzeć tam wcześniej, dosłownie na kilkadziesiąt minut przed... zakazem dla mediów wydanym przez prezydenta Katowic, Piotra Uszoka.
Na modernizację wydano 69 mln złotych (włącznie z wcześniej zainstalowaną klimatyzacją i ekspertyzami przed remontem). Największe wrażenie robi ogromny ekran diodowy, pod-wieszony pod dachem. - Może być opuszczany na dowolną wysokość, albo zupełnie schowany w stożku dachu - mówi pełnomocnik prezydenta Katowic ds. sportu, Ewelina Kajzerek.
- Zostanie na nim zamocowana dodatkowa kamera, ujęcia z góry będą bardzo efektowne - dodaje dyrektor, MOSiR-u, Stanisław Wąsala.
W hali zainstalowano o wiele mocniejsze oświetlenie, jest nowy monitoring, połączony z ostrzegawczym systemem przeciwpożarowym. Od podstaw wykonano płytę główną, na której ułożono już parkiet przywieziony specjalnie na EuroBasket. Zakupiono cztery konstrukcje koszy, spełniających wymogi FIBA. Wymieniono okna na antresoli i drzwi w hali. Pojawiły się nowe tablice informujące o dojściu do poszczególnych sektorów. Wykonano remont hali lodowiska, gdzie na czas ME będzie centrum dla dziennikarzy.
Nowości dla widzów, oprócz trzytonowego walca diodowego pod dachem, to: dwie nowe tablice wyników, nowe krzesełka, podświetlenia schodów między sektorami. - Nowe krzesełka pojawiły się w sektorach zielonych przy płycie, wysuwanych teraz za pomocą pilota. Wymieniono fotele w loży VIP-owskiej i siedziska w dwóch sąsiadujących z nią sektorach. Dodatkowe krzesełka są na samej górze trybun - wylicza Kajzerek. - Z pojemności hali 9.200, mamy teraz ponad 11 tys.
W Spodku nie ma już starej tablicy świetlnej, z czasów towarzysza Edwarda Gierka. W tym miejscu "wygospodarowano" nową lożę VIP, podest dla kamer telewizyjnych oraz cztery reżyserki telewizyjne. Na mistrzostwa zgłosiło się aż 130 telewizji, w tym jedna z Chin!
Odnowiono szatnie i pomieszczenia zaplecza. Specjalnie ze względu na wzrost zawodników drzwi na korytarze prowadzące do szatni mają teraz 2,20 m wysokości - Marcin Gortat się zmieści - śmieją się pracownicy Spodka. Aby jednak nikt z najwyższych graczy nie uderzył się w głowę, nad górną framugą umieszczono pasek lampek ostrzegawczych! Pozostało oryginalne drewniane wykończenie w hali, na którym pojawiły się kamerki monitoringu. - Drewno zapewnia bardzo dobrą akustykę, dlatego postanowiliśmy, że zostanie. Zostało wymyte wodą pod dużym ciśnieniem - dodaje Ewelina Kajzerek.
W sobotę w czasie "dnia otwartego" można przynieść do Spodka laptopy, aby sprawdzić działanie bezprzewodowej sieci internetowej. Jednocześnie może zalogować się nawet sześć tysięcy użytkowników. O 16. rozpocznie się mecz testowy między koszykarzami AZS AWF Katowice a reprezentacją Polski U-18. To będzie próba generalna przed EuroBasketem.
Hala sukcesów
Wiesław Jobczyk (były hokeista)
To właśnie w Spodku hokejowa reprezentacja Polski odniosła największy sukces w historii pokonując ZSRR 6:4. Katowice dostały MŚ w 1976 r., bo tu była największa hala w Polsce. W Katowicach atmosfera na trybunach w spotkaniu z kadrą "Wielkiego Brata" nasyconym politycznymi podtekstami była bardzo gorąca. Myślę, że Spodek pomógł nam w odniesieniu jedynego w historii zwycięstwa nad rosyjskimi hokeistami. Później w tej hali były organizowane kolejne MŚ, Mam nadzieję, że w wyremontowanym Spodku hokej będzie nadal gościł.
Mekka siatkarzy
Ireneusz Mazur (trener siatkówki)
Kiedy mówimy siatkówka, to drugim słowem, które przychodzi nam na myśl jest Spodek. W czasach gdy prowadziłem kadrę Spodek otworzył się na siatkówkę na najwyższym poziomie goszcząc spotkania Ligi Światowej. Atmosfera na meczach zawsze była wspaniała. Ta hala zawsze była dla naszej kadry szczęśliwa i siatkarze lubili grać w Katowicach. Mam nadzieję, że po remoncie obiekt nic stracił ze swej niepowtarzalnej atmosfery.
Na co poszły pieniądze
Oświetlenie - ponad 12 mln zł
Dwa ekrany diodowe (jeden przed halą), tablice wyników, konstrukcje koszy - 9 mln
Ognioodporne zabezpieczenie konstrukcji stalowych hali - 6,5 mln
Monitoring połączony z ostrzegawczym systemem przeciwpożarowym - 6 mln
Automatycznie wysuwane siedziska - 4,9 mln
Bezprzewodowa sieć internetowa i wewnętrzna TV kablowa - 4,8 mln
Okna i drzwi - 4,5 mln
Tomasz Kuczyński, JAC - POLSKA Dziennik Zachodni
http://katowice.naszemiasto.pl/sport/1038868.html
............................
a na placu przed Spodkiem i obok od kilku dni trwa budowa budek i tego typu infrastruktury, chyba na potrzeby obsługi mistrzostw
plac ogrodzony, kosze zdemontowane póki co
angerfist - Sob Sie 22, 2009 2:39 pm
No i po pokazie w Spodku...
Muszę przyznać, że Praetorian w akcji robi niesamowite wrażenie
Jakość obrazu powala. Ochroniarz będzie chyba mógł przez ramię czytać ludziom sms-y.
Niestety za mały lifting wizualny jak dla mnie. Schody niezmienione, boazeria to samo. Technicznie jest super, wizualnie tylko sufit z ekranem wygląda kozacko. Nawet krzesełka są średnie.
Internet działa świetnie (tylko pytanie, czy system poważnie wytrzyma 6k userów podłączonych jednocześnie, tak jak to jest w specyfikacji).
Ogólnie - duży krok naprzód i za to należą się brawa.
absinth - Sob Sie 22, 2009 3:19 pm
krzesełka są średnie.
przyznam, ze mnie tez nieco rozczarowaly:
Internet działa świetnie (tylko pytanie, czy system poważnie wytrzyma 6k userów podłączonych jednocześnie, tak jak to jest w specyfikacji).
jest kilka niezaleznych "zrodel" sieci, od roznych operatorow ponoc.
heniek - Sob Sie 22, 2009 4:07 pm
Bardzo mi się podoba to zdjęcie:
m20 - Sob Sie 22, 2009 4:38 pm
Całość wyglada troche oldschool'owo , i generalnie chyba to pozytyw, bo znajac nasze realia to ta nowoczesnosc bylaby tandetna i zamiast tych krzeselek bylby jakies plastiki :-)
Wit - Pon Sie 24, 2009 12:26 pm
jak dla mnie re-we-la-cja !
Słynny Spodek został odnowiony. Za 70 mln zł
Grzegorz Kozieł, TOK FM, PAP2009-08-22, ostatnia aktualizacja 2009-08-22 18:50
Cylindryczny ekran diodowy wiszący pod kopułą hali, klimatyzacja , najnowocześniejszy system monitoringu w Polsce. Odnowiona hala Spodka wygląda naprawdę wspaniale! Remont kosztował blisko 70 mln zł.
Hala, która za dwa lata obchodzić będzie 40. urodziny, została dziś otwarta dla zwiedzających. O godz. 16 rozpoczął się darmowy , pokazowy mecz koszykówki między młodzieżową reprezentacją Polski a drużyną AZS AWF Katowice.
- Jest super , okrągły ekran , nowe siedzenia i jakoś tak jasno jest - dzieli się wrażeniami pan Krzysztof, który przyszedł zobaczyć Spodek z dwoma kilkuletnimi synami.
Rzeczywiście, w spodku zamontowano nowe lampy. Oświetlenie jest dostosowane do wymogów transmisji telewizji cyfrowej. Światłem w hali można sterować: przyciemniać, zmieniać kąt padania, gasić niektóre sektory.
Spodek dostał też , jako jedyna hala w europie system monitoringu znany do tej pory tylko wojskowym. System "Praetorian" wykorzystuje 80 kamer i pozwala przesuwać obraz w dowolnym kierunku i przechodzić przez ściany. Taki monitoring stosuje się w obiektach militarnych w USA.
- Operator ma tak zaawansowane narzędzie, że może nadążyć za uciekającą osobą. A wszystko to dzieje się w czasie rzeczywistym, na jednym ekranie w trójwymiarowej przestrzeni - tłumaczy Grzegorz Kocz z firmy Noma 2
Po przebudowie zwiększyła się też ilość miejsc siedzących dla widzów - o 2,5 tys.. Do spodka może wejść teraz maksymalnie ponad 11 tys. osób.
Przebudowane zostało też lodowisko, gdzie na czas koszykarskich zmagań zlokalizowane będzie centrum prasowe. Obok sześciu innych miast, gdzie odbywa się Eurobasket 2009, najważniejsze mecze od 17 do 20 września będzie można zobaczyć właśnie w Katowicach.
Specjalnie przed mistrzostwami w Spodku zainstalowano bezprzewodową sieć internetową. Kibice będą mogli logować się używając sieci WiFi o identyfikatorze Spodek.Katowice, z kluczem dostępu katowicespodek2009.
W przyszłym roku hala zmieni się także od zewnątrz. Wyremontowane zostaną: balkony, elewacja i dach.
Oddany do użytku w 1971 r. Spodek to jeden z najbardziej charakterystycznych obiektów architektonicznych w Polsce. Jest halą uniwersalną, w której organizowane są zarówno koncerty, zjazdy, wystawy i targi, jak i imprezy sportowe. Za kilka lat w pobliżu hali ma powstać Międzynarodowe Centrum Kongresowe.
Kosmiczny katowicki Spodek pomieści teraz 11 tysięcy widzów
22.08.2009
Imponujący telebim w kształcie walca, zawieszony pod sklepieniem Spodka to największa atrakcja, jaką podziwiać mogli dzisiaj zwiedzający ten obiekt.
Dzień otwarty dla każdego, kto chciał się przyjrzeć z bliska nowemu wystrojowi Spodka, zorganizowano dzisiaj w Katowicach. Chętnych nie było wielu, ale ci, którzy przyszli, z pewnością nie żałowali. Na modernizację wydano 69 mln złotych. Największe wrażenie robi ogromny ekran diodowy, podwieszony pod dachem.
W hali zainstalowano o wiele mocniejsze oświetlenie, jest nowy monitoring, połączony z ostrzegawczym systemem przeciwpożarowym. Od podstaw wykonano płytę główną, na której ułożono już parkiet przywieziony specjalnie na EuroBasket. Zakupiono cztery konstrukcje koszy, spełniających wymogi FIBA. Wymieniono okna na antresoli i drzwi w hali. Pojawiły się nowe tablice informujące o dojściu do poszczególnych sektorów. Wykonano remont hali lodowiska, gdzie na czas ME będzie centrum dla dziennikarzy.
Nowości dla widzów, oprócz trzytonowego walca diodowego pod dachem, to: dwie nowe tablice wyników, nowe krzesełka, podświetlenia schodów między sektorami. Nowe krzesełka pojawiły się w sektorach zielonych przy płycie, wysuwanych teraz za pomocą pilota. Wymieniono fotele w loży VIP-owskiej i siedziska w dwóch sąsiadujących z nią sektorach. Dodatkowe krzesełka są na samej górze trybun. Z pojemności hali 9.200, mamy teraz ponad 11 tys.
O godz. 16 rozpoczął się pokazowy mecz koszykówki między młodzieżową reprezentacją Polski a drużyną AZS AWF Katowice. Była to pierwsza impreza sportowa w nowym Spodku.
TOK, MT / polskatimes.pl - NaszeMiasto.pl
http://katowice.naszemiasto.pl/wydarzenia/1039482.html
Wit - Pon Sie 24, 2009 6:48 pm
Katowicki Spodek jest już gotowy na Eurobasket
dziś
Z zewnątrz trudno dostrzec jakiekolwiek zmiany, za to w środku hala stała się równie kosmiczna jak jej nazwa. Po ponad półrocznej modernizacji katowicki Spodek jest gotowy do wrześniowych mistrzostw Europy w koszykówce. W sobotę, w ramach dnia otwartego, odnowione za ponad 84 miliony złotych wnętrze hali mogli podziwiać mieszkańcy Śląska. Przyszło ich niewielu, bo impreza, jak to w Katowicach bywa, była bardzo słabo rozreklamowana.
Unowocześniony Spodek nie przyciągnął tylu widzów, ile na przykład otwarty przed trzema laty tunel pod katowickim rondem. W sobotę wielu napotkanych przez nas przy hali mieszkańców Katowic nie miało zielonego pojęcia o jej oficjalnym otwarciu.
Aż chciało się powiedzieć \"Szkoda, że Państwo tego nie widzą\". Na szczęście ci, którzy do Spodka trafili, nie żałowali. Powiększona widownia z nowymi siedzeniami, nowe oświetlenie, bezprzewodowy internet, a przede wszystkim, diodowy ekran w kształcie walca zawieszony u szczytu kopuły zachwycały wszystkich odwiedzających.
- Pamiętam pierwsze otwarcie Spodka w 1971 roku. Wtedy też wyglądał niesamowicie, ale nie było jeszcze takich technologii. Dziś jestem pod ogromnym wrażeniem - powiedział nam zwiedzający Spodek Mieczysław Bernat z Katowic.
Obiekt, w którym od 17 do 20 września rozegrane zostaną najważniejsze mecze zbliżającego się Eurobasketu 2009, upodobnił się do najnowocześniejszych hal wiowiskowo-sportowych w Europie i Stanach Zjednoczonych. Dzięki wiszącemu, cylindrycznemu ekranowi diodowemu przypomina nawet areny ligi NBA. Różnica oczywiście jest i zawsze będzie w pojemności - największe obiekty na świecie mogą pomieścić ponad 20 tysięcy widzów. Po remoncie w Spodku zasiądzie natomiast ponad 11 tysięcy ludzi, i tak przeszło 2 tys. więcej niż jeszcze pół roku temu.
Nowe miejsca wygospodarowano na górze trybun. Wymieniono też niemal wszystkie wewnętrzne instalacje, wzmocniono konstrukcję hali, a spod sufitu zdemontowano nieużywane elementy i urządzenia ważące... 240 ton.
W sobotę wszyscy goście Spodka zasiedli na nowych krzesełkach (nowe są też fotele w loży VIP-ów), mogli skorzystać z bezprzewodowego internetu i klimatyzacji, która zdecydowanie ułatwi odbiór widowisk sportowych i kulturalnych. Nowoczesność w hali można było zresztą dostrzec na każdy kroku. Zamontowano w niej mocniejsze, wielostopniowe oświetlenie, nowatorski system monitoringu wizyjnego zaprezentowany podczas konferencji prasowej, dwie nowe tablice wyników oraz dwa kosze z certyfikatami FIBA (w pogotowiu jest też drugi, rezerwowy komplet).
W dniu otwartym Spodka jako pierwsi przetestowali je koszykarze reprezentacji Polski do lat 18 oraz drużyna AZS AWF Katowice. Po zaciętym meczu górą byli katowiczanie, którzy wygrali 74:70.
Odlotowe liczby nowego Spodka
11 tys. 28 miejsc mają trybuny obiektu
66 kamer stacjonarnych, 14 kamer obrotowych, 32 mikrofony i 4 serwery o pojemności 40 TB będą obsługiwać system monitoringu hali
100 kilometrów kabli teleinformatycznych i 3 kilometry światłowodów wykorzystano podczas prac nad siecią IT oraz WIFI w Spodku i sąsiednim lodowisku
3 tony waży diodowy ekran w kształcie walca zawieszony pod kopułą hali
Marcin Zasada - POLSKA Dziennik Zachodni
http://katowice.naszemiasto.pl/wydarzenia/1039615.html
...............
i jeszcze tvs
http://www.tvs.pl/informacje/15170/
salutuj - Pon Sie 24, 2009 10:13 pm
Przyszło ich niewielu, bo impreza, jak to w Katowicach bywa, była bardzo słabo rozreklamowana.
MefistoTT - Pon Sie 24, 2009 10:44 pm
Bardzo mi się podoba to zdjęcie:
mogliby zrobić jakąś fajną identyfikacje wizualną dla tego wnętrzna.
P.S.
Czy waszym zdaniem sala po tej renowacji może być spokojna o swój lost?? :->
Pytam w aspekcie np sali w Łodzi etc.
Wit - Wto Sie 25, 2009 6:27 am
Łódź jest teraz bardzo aktywna i widać, że starają się o wszystko. Muszą promować nowy obiekt. Przykład - dwa koncerty Depeszów pod rząd...drugi mógłby być w Kato. Adamka też zwinęli.
Inna sprawa, że obecnie wiele koncertów (takie na 2-3 tys ludzi), nawet znanych wykonawców, przejmują mniejsze i tańsze obiekty i tu prym wiedze Warszawa z Torwarem czy Stodołą albo nasze Zabrze
Cóż...trzeba rywalizować
angerfist - Wto Sie 25, 2009 8:10 am
Był ktoś może na dniu otwartym od 15 i nagrywał pokaz Praetorian'a na tablicy świetlnej?
GoldBoy - Wto Sie 25, 2009 9:16 pm
Ja poza imprezami w Spodku widziałbym również turystów. Skoro Chińczycy potrafią ściągnąć ludzi na stadion bez długiej historii, to do Spodka tym bardziej by się dało. Obecnie jest na co drugiej widokówce z miasta, ale ludzie zrobią fotkę z zewnątrz i tyle. Oczywiście powinno być to w ciekawy sposób zorganizowane: trochę historii, miejsca dla VIP-ów, Spodek "od kuchni" itp.
Natomiast co do przyszłości. Skończyła się era, w której była jedna hala w Polsce gdzie dało się zorganizować większe imprezy - trochę dziwna sytuacja jak na tak duży kraj z kilkoma dużymi aglomeracjami. Teraz, oprócz oczywiście dalszego inwestowania, należy większy nacisk położyć na PR, reklamę. Stronę internetowa wygląda dość mizernie. Jeżeli MOSIR sobie nie radzi to może czas pomyśleć o firmie która tym się zajmuje na co dzień. Druga sprawa przyciągnięcie firmy która będzie zarządzała halą. Pomysł już był, ale sprawa upadła.
Kris - Pią Sie 28, 2009 10:30 am
We wtorek w katowickim Spodku ruszają Targi Górnicze
Urządzenia są właśnie przygotowywane do ekspozycji (© FOT. Marzena Bugała)
Justyna Przybytek
2009-08-28 05:00:19, aktualizacja: 2009-08-28 05:00:19
Wielkie maszyny, duże pieniądze, śliczne hostessy i przede wszystkim szychy z branży górniczej z kraju i zagranicy - Międzynarodowe Targi Górnictwa, Przemysłu Energetycznego i Hutniczego "Katowice 2009" elektryzują Śląsk niczym koncert gwiazdy pop.
W przedsprzedaży rozeszło się już ok. 15 tys. wejściówek, drugie tyle jest nadal do wzięcia. Organizatorzy spodziewają się, że tegoroczną imprezę odwiedzi rekordowa liczba osób. W 2007 roku frekwencja wyniosła 25 tys., tym razem ma dobić do 30 tys.
Skąd ten fenomen? Targi w Spodku to nie tylko miejsce naukowej debaty o przemyśle ciężkim, a manifestacja jego siły. I to dosłownie. Imprezę podkręca jeszcze jej klimat… prawdziwie biesiadny.
Pokazywać, co mają najlepszego, będzie ponad 400 wystawców, reprezentujących dziewiętnaście krajów. Zapowiedziały się delegacje między innymi z Chin, Kolumbii, Rosji i po raz pierwszy z Turcji i Zjednoczonych Emiratów Arabskich. W sumie w Spodku stanie ok. 200 stoisk wystawienniczych, które zajmą ok. 20 tys. m kw. powierzchni w samej hali i na placu przed nią.
Wizyty na targach nie odpuszcza żadna poważna firma z branży. - Wszystkie wysyłają swoich przedstawicieli - twierdzi Wojciech Jaros z Biura Prasowego MTGPEiH.
Impreza potrwa od 1 do 4 września. W tym czasie będzie okazja pooglądać na przykład ważący 50 ton kombajn górniczy, ale nie tylko. Nie zabraknie rozrywki. Oko będzie można zawiesić na wdziękach tancerek z grupy Saathi, które drugiego dnia targów zabawią gości pokazem tańca bollywodzkiego. Trzeciego dnia biznesowe rozmowy umili celtycka muzyka grupy Beltaine. Będzie też coś na ząb.
Dyskutować o problemach branży górniczej, hutniczej i energetycznej będą m.in. wiceminister skarbu Joanna Schmid, wiceminister gospodarki Joanna Strzelec-Łobodzińska, naczelny dyrektor Głównego Instytutu Górnictwa Józef Dubiński, czy Andrzej Karbownik, rektor Politechniki Śląskiej.
Targi to pierwsza tak duża impreza w zmodernizowanym za ok. 70 mln zł Spodku. Bilety w cenie 10 i 20 zł (ulgowe i normalne) będzie można kupić w kasach Spodka. W loterii biletowej do wygrania m.in. auto.
http://polskatimes.pl/dziennikzachodni/ ... ,id,t.html
Wit - Pon Sie 31, 2009 8:34 pm
Biznes w Spodku
Justyna Przybytek
2009-08-31 08:30:12, Aktualizacja 2009-08-31 08:30:12
Jutro zmodernizowany za ok. 70 mln zł Spodek przejdzie chrzest bojowy. Rozpoczynają się tu czterodniowe Międzynarodowe Targi Górnictwa, Przemysłu Energetycznego i Hutniczego "Katowice 2009". Do hali zawitają wielki biznes i goście, którzy rządzą ciężkim przemysłem w Polsce i na świecie.
Impreza odbywa się cyklicznie co dwa lata, już od 25 lat. Tegoroczna edycja pod wieloma względami ma być rekordowa. Organizatorzy spodziewają się najwyższej frekwencji - ok. 30 tys. osób odwiedzających targi. Wiadomo już, że swoje produkty będzie promowało 400 wystawców z dziewiętnastu krajów.
O kondycji przemysłu ciężkiego będą dyskutowali najważniejsi w tej branży i ludzie świata nauki. Omawiane będą zagadnienia między innymi polskiej polityki energetycznej do 2030.
Bilety będą dostępne w kasach przed Spodkiem. Ulgowy kosztuje 10 zł, normalny - 20 zł.
- Jeśli ktoś interesuje się mechaniką czy rozwiązaniami technicznymi, to impreza dla niego - mówi Wojciech Jaros z biura prasowego MTGPEiH.
http://katowice.naszemiasto.pl/wydarzen ... ,id,t.html
Spodek prawie jak kopalnia. Przez cztery dni
Tomasz Głogowski 2009-08-31, ostatnia aktualizacja 2009-09-01 08:18:28.0
Ważące 50 ton kombajny, podziemne kolejki oraz nowoczesne obudowy ścian będzie można zobaczyć na rozpoczynających się we wtorek w Spodku Międzynarodowych Targach Górnictwa, Przemysłu Energetycznego i Hutniczego. To największa tego typu impreza w Europie.
Katowicki Spodek i jego okolice od kilku dni przypominały wielki plac budowy. Nic dziwnego - przygotowanie stoisk dla ponad 400 wystawców z 19 krajów to potężne wyzwanie logistyczne. Tym bardziej że trzeba było zrobić miejsce dla takich gigantów jak 50-tonowe kombajny górnicze, podziemne kolejki czy wysokie na 7 metrów obudowy ścian.
Ale organizatorzy, czyli Polska Technika Górnicza, zrzeszająca dziewięć najważniejszych firm i grup kapitałowych z górniczego zaplecza, pomagająca jej Górnicza Izba Przemysłowo-Handlowa oraz Wydawnictwo Górnicze, zapewniają, że wszystko się udało! Przez najbliższe cztery dni (od dziś do 4 września) Katowice będą wizytówką postępu technicznego w górnictwie.
- W 2000 roku polskie firmy produkujące maszyny i urządzenia dla przemysłu wydobywczego miały zaledwie 1,5-proc. udział w światowej produkcji, dziś urósł on do 30 proc., co pozwala konkurować z najbardziej renomowanymi firmami świata - przekonuje Henryk Stabla, prezes Polskiej Techniki Górniczej.
Spodek udostępnił wystawcom ponad 30 tys. metrów kwadratowych powierzchni - zarówno w środku, jak i na przylegających do niego terenach. Największe stoiska - należące do Kopeksu i Famuru - mają po 1000 metrów powierzchni, najmniejsze - niewiele ponad metr. Organizatorzy liczą, że targi odwiedzi około 30 tys. osób (spodziewają się aż 50 autokarów z gośćmi). Szacuje się, że na każde 1 euro zainwestowane przez wystawców goście wydadzą ok. 3 euro na hotele, restauracje i przejazdy.
Oprócz producentów sprzętu górniczego prawdziwą ofensywę na Spodek zapowiedzieli... dyplomaci. Swoich przedstawicieli wyślą konsulaty i ambasady m.in. Kolumbii, Chin, Rosji, Ukrainy, Wielkiej Brytanii oraz USA. Bilety kosztują 10 i 20 zł. Można je kupić w kasach Spodka.
Niestety, po raz kolejny nie udało się uniknąć kontrowersji. Konkurencyjną imprezę - ale na dużo mniejszą skalę - organizuje w tym samym czasie w Sosnowcu kielecki Kolporter. Targi różnią się nazwą, ale adresowane są do tych samych osób. Ekspozycję w Sosnowcu podzielono na cztery salony tematyczne: salon energetyki, węgla kamiennego, brunatnego oraz górnictwa skalnego i rud.
Kris - Wto Wrz 01, 2009 7:25 pm
Jean-Michel Jarre rozpali w marcu Spodek
Marcin Babko
2009-09-01, ostatnia aktualizacja 2009-09-01 19:01
Przez 12 godzin występował pod egipskimi piramidami. Gra na laserowej harfie, a od jego imienia została nazwana jedna z komet. 1 marca 2010 roku w katowickim Spodku wystąpi Jean-Michel Jarre z nową superprodukcją, w której, jak zwykle, świetlne show będzie równie ważne jak muzyka
Jean-Michel Jarre na koncercie w Stoczni Gdańskiej
fot. Dominik Sadowski/AG
Wciąż jest jedną z najbardziej znanych postaci popkultury - zarówno jako jeden z pionierów muzyki elektronicznej, jak i największy jej popularyzator. Zaczynał od lekcji pianina, których w dzieciństwie podobno nienawidził. Ale rodzinne tradycje zobowiązywały. Jego dziadek Andre LĂŠon Joseph Alexis Jarre grał na oboju, a także skonstruował pierwszy stół mikserski i przenośny gramofon. Sławny był już jego ojciec, Maurice Jarre, który komponował muzykę filmową, za którą trzykrotnie odebrał statuetkę Oscara.
Młody Jarre swój kawałek sławy zdobył już w wieku 28 lat dzięki płycie "Oxygene" z 1976 r. Monumentalne brzmienia i przestrzeń połączył z nawiązaniami do muzyki klasycznej, a całość ubrał w ładne melodie. Album kupiło 12 milionów ludzi.
- To miał być pomost między popem i klasyką. Nie myślałem o popularnych w latach 70. romantycznych wizjach przyszłości. Nie chciałem tworzyć muzyki futurystycznej. Myślałem raczej o czymś zawieszonym w czasie. Miałem wtedy obsesję - unikać powtórek - wyjaśniał po latach "Gazecie". Muzyk nie uznaje stylistycznych granic: na swoich albumach łączy najnowsze zdobycze muzycznej techniki z analogowymi korzeniami elektroniki, ubarwiając utwory brzmieniem rockowym, orkiestrowym i etnicznym.
Niemal wszystko, co od czasu "Oxygene" wydarzyło się w karierze Jarre'a, zostało zapisane w kolejnych rocznikach "Księgi rekordów Guinnessa". Najbardziej znany francuski wykonawca gromadził podczas swoich koncertów milionowe tłumy (apogeum to rok 1997, gdy w Moskwie słuchało go 3,5 mln osób). W latach 80. jako pierwszy zachodni muzyk został zaproszony na występy w komunistycznych Chinach. Ma też na koncie płytę wytłoczoną w jednym - naturalnie rekordowo drogim, bo sprzedanym za 69 tys. franków - egzemplarzu "Music for supermarkets" sprzedaną na aukcji z myślą o zasileniu konta UNICEF-u.
Do historii przeszły inne wydarzenia z jego udziałem. I to zarówno te, które się odbyły, jak 12-godzinny koncert pod egipskimi piramidami i występ w Lyonie dla Jana Pawła II, jak i te, które pozostały tylko zamysłem (np. koncert w ośrodku NASA w Houston, odwołany z powodu katastrofy wahadłowca Challenger). Od nazwiska artysty została nazwana jedna z planetoid - 4422Jarre. Najbardziej rozpoznawalnym gadżetem z arsenału Jarre'a stała się zaś laserowa harfa, na której grywa w specjalnych rękawicach.
Po raz pierwszy Francuz zagrał w Polsce w czerwcu 1997 r. właśnie w katowickim Spodku. Sam uznał ten występ za najlepszy koncert w ramach całej trasy koncertowej, także dzięki publiczności, która wykupiła wszystkie bilety.
Cztery lata temu zagrał w Stoczni Gdańskiej z okazji 25. rocznicy powstania "Solidarności". Oglądało i słuchało go tam ponad 100 tys. ludzi (usłyszeli m.in. słynne "Mury" Jacka Kaczmarskiego), a zapis ukazał się potem na DVD. W listopadzie 2008 dał wyprzedany koncert na warszawskim Torwarze, a w maju tego roku we wrocławskiej Hali Stulecia.
My na koncert Jarre'a w katowickim Spodku musimy poczekać do 1 marca 2010 r. Można już za to kupić bilety. Kosztują od 155 do 250 zł (loża - 500 zł). Jarre zapowiada nową superprodukcję: spektakularne, wizualno-dźwiękowe show. - Chcę, aby ludzie zobaczyli moją muzykę. Nie przekazuję w słowach żadnej opowieści. Pragnę tylko, aby zatopili się w zmysłowym doświadczeniu i aby pozwolili zabrać się swojej wyobraźni, dokądkolwiek ich ona powiedzie - zdradza artysta.
http://miasta.gazeta.pl/katowice/1,3501 ... podek.html
absinth - Śro Wrz 02, 2009 3:21 pm
Największe targi górnicze ostatnich lat
Karolina Baca 01-09-2009, ostatnia aktualizacja 01-09-2009 13:55
Ponad 30 tys. biletów sprzedano już na otwarte dziś targi organizowane przez Polską Technikę Górniczą
– Trudno sobie wyobrazić polską gospodarkę bez przemysłu wydobywczego i okołogórniczego – mówił wiceminister gospodarki Adam Szejnfeld. Przyznał, że Polityka Elektroenergetyczna Polski do 2030 r., choć zakłada zwiększenie udziału innych niż węglowe źródeł energii, to i tak pozostawia czarne złoto na pierwszym miejscu.
– Przemysł okołogórniczy to także ważna składowa naszego PKB, wzmacnia nasz eksport – podkreślił Szejnfeld.
– A po każdych takich targach obserwowany jest wzrost eksportu – podkreślił Henryk Stabla, prezes PTG dodając, że przygotowania do obecnej imprezy trwały ponad dwa lata.
– Wzrost udziału w rynku producentów maszyn z Polski w ciągu kilku lat zwiększył się z 1,5 do 30 proc. – zauważył Zygmunt Łukaszczyk, wojewoda śląski.
Piotr Uszok, prezydent Katowic podkreślił, że targi górnicze otwierają nową erę Spodka – charakterystyczny gmach przeszedł ostatnio wewnętrzny lifting, został wyposażony m.in. w klimatyzację i nowoczesny system monitoringu.
- Mamy nadzieję, że ustawa aglomeracyjna, która prawdopodobnie jeszcze w tym roku przejdzie przez Sejm pomoże Katowicom w organizacji imprezy – powiedział poseł PO Tomasz Tomczykiewicz.
– Być może uda się poszerzyć imprezę o górnictwo gazu i nafty – powiedział Piotr Litwa, prezes Wyższego Urzędu Górniczego. Jednocześnie z targami w Katowicach (1-4 września) odbywają się targi górnicze w Sosnowcu. Dlaczego zamiast jednej spójnej imprezy są dwie konkurencyjne?
– Były starania o połączenie, wybór zostawiliśmy wystawcom, ci chcą być w sercu Śląska – powiedział Janusz Olszowski, prezes Górniczej Izby Przemysłowo-Handlowej.
Minister Szejnfeld pytany przez „Rzeczpospolitą” o inwestycje początkowe dla górnictwa nie odpowiedział jednoznacznie, czy mimo obietnic resortu gospodarki w budżecie na 2010 r. znajdą się pieniądze dla kopalń, ok.800 mln zł, na tzw. inwestycje początkowe (m.in. w nowe złoża). To ostatni rok, gdy na taką formę wsparcia godzi się Komisja Europejska.
– Recesja nas nie dotknęła, ale to nie znaczy, że 2010 r. będzie łatwy i znajdą się pieniądze na wszystko – powiedział.
Rzeczpospolita
kiwele - Śro Wrz 02, 2009 4:27 pm
Rp.pl miala napisac: wzrost udzialu w rynku producentow maszyn z Polski w ciagu kilku lat zwiekszyl sie z 1,5 do 30 proc. - zauwazyl Zygmunt Lukaszczyk , wojewoda slaski.
Ciekawe co to w istocie ma znaczyc?
Takie szybkie przetasowanie sie konkurentow na swiatowym rynku maszyn gorniczych mogloby chyba byc bardziej szczegolowo zauwazone.
Swiat tak gremialnie wycofuje sie ze spraw gorniczych zostawiajac nam calkowicie wolne pole?
Patrze sceptycznie.
Iluminator - Czw Wrz 03, 2009 8:39 am
^^^ Kopex i Famur robią swoje
Jest to doskonały przykład w jaki sposób działają tryby kapitalistycznego rynku. Szkoda, że nie dotyczą one jeszcze naszych kopalń. Kilka lat bólu i teraz pewnie inwestowałyby na Ukrainie lub w jakimś RPA, a tak czeski NWR (spółka górnicza notowana na GPW) robi przymiarki do budowania kopalni u nas. Ciekawe co się stanie gdy w 2010 roku spółki węglowe zostaną odcięte od państwowej pępowiny
SPUTNIK - Czw Wrz 03, 2009 9:34 am
^^^ Kopex i Famur robią swoje
Jest to doskonały przykład w jaki sposób działają tryby kapitalistycznego rynku. Szkoda, że nie dotyczą one jeszcze naszych kopalń. Kilka lat bólu i teraz pewnie inwestowałyby na Ukrainie lub w jakimś RPA, a tak czeski NWR (spółka górnicza notowana na GPW) robi przymiarki do budowania kopalni u nas. Ciekawe co się stanie gdy w 2010 roku spółki węglowe zostaną odcięte od państwowej pępowiny
może tak a może nie
http://gornictwo.wnp.pl/trwaja-prace-na ... 1_0_0.html
http://gornictwo.wnp.pl/rola-wegla-nada ... 1_0_0.html
Iluminator - Czw Wrz 03, 2009 1:06 pm
Jeśli chodzi o te artykuły to też uważam, że węgiel może być w dalszym ciągu bardzo istotnym paliwem. Szkoda jedynie, że zamiast na nim zarabiać to ciągle dokładamy do interesu.
SPUTNIK - Czw Wrz 03, 2009 2:07 pm
powiem tak. Patrząc globalnie uważam że im szybciej wytnie się związkowy guz tym lepiej dla sektora górniczego i nie tylko.
Patrząc w skali regionu życzyłbym sobie by status quo trwał jak najdłużej. Jest to jeden z efektywniejszych sposobów transferu na Śląsk środków, które w przeciwnym razie by tu nie trafiły a powodują że jesteśmy jednym z atrakcyjniejszych regionów pod względem siły nabywczej i popytu wewnętrznego.
miglanc - Czw Wrz 03, 2009 4:20 pm
Druga strona medalu jest syndrom holenderski, który sprawia ze trudno tu znaleźć dobra prace w innej niż gornictwo branży. Wielu inwestorów bojac się słynnego już syndykalizmu wybiera inne regiony na miejsce swych inwestycji.
heniek - Czw Wrz 03, 2009 9:17 pm
co to jest "słynny syndykalizm"?
absinth - Czw Wrz 03, 2009 9:20 pm
co to jest "słynny syndykalizm"?
heniek - Pią Wrz 04, 2009 5:57 am
thx za info, ciekawe czy sierpień zapłacił za remont za te uszkodzenia ze zdjęć?
Iluminator - Pią Wrz 04, 2009 8:37 am
powiem tak. Patrząc globalnie uważam że im szybciej wytnie się związkowy guz tym lepiej dla sektora górniczego i nie tylko.
Zgadzam się.
Patrząc w skali regionu życzyłbym sobie by status quo trwał jak najdłużej. Jest to jeden z efektywniejszych sposobów transferu na Śląsk środków, które w przeciwnym razie by tu nie trafiły a powodują że jesteśmy jednym z atrakcyjniejszych regionów pod względem siły nabywczej i popytu wewnętrznego.
Tutaj już mam inne zdanie. Jest to czysty mechanizm socjalistyczny. Jeśli chcemy doganiać kraje najbardziej rozwinięte, musimy się tego jak najszybciej pozbyć.
Są o wiele lepsze sposoby transferu środków do naszego regionu, które nie wyrządzają szkód w innych gałęziach gospodarki. Pamiętajmy, że Śląsk sprzedaje swoje towary i usługi do pozostałych części kraju i powinno nam zależeć aby te inne regiony miały więcej pieniędzy, które mogłyby wydać u nas.
Często zapomina się, że gdyby spółki państwowe były rentowne, to oddawałyby część dochodów do regionu. Można by z tych środków budować drogi, chodniki, lepiej wyposażać szkoły itd. Dodatkowo rentowne spółki mogą liczyć na finansowanie zewnętrzne w postaci kredytów, emisji obligacji, czy akcji. To są uczciwe i zdrowe transfery, które w tej chwili nie są wykorzystywane.
Druga strona medalu jest syndrom holenderski, który sprawia ze trudno tu znaleźć dobra prace w innej niż gornictwo branży.
Zgadza się. Jest to również spowodowane brakiem mechanizmów rynkowych. Firmy prywatne generują miejsca pracy w innych gałęziach gospodarki. W większym stopniu potrzebuję specjalistów z zakresu prawa, finansów, IT, różnego rodzaju doradztwa. Powinny też rozwijać własną innowacyjność.
Dodatkowo w dalszym ciągu panuje stereotyp zadymionego i brudnego Śląska, w którym cześć firm nie lokuje swojej działalności z troszeczkę nieracjonalnych powodów. Daje to jednak większą ilość nisz, które przedsiębiorcy lokalni mogą zagospodarować.
Wielu inwestorów bojac się słynnego już syndykalizmu wybiera inne regiony na miejsce swych inwestycji.
Tego zjawiska bym nie przeceniał. Spółki prywatne działają w inny sposób i jedynie w marginalnych przypadkach dochodzi do strajków.
heniek - Pią Wrz 04, 2009 9:57 am
Nie uważam by jakieś środki na przykład dzięki górnictwu, były pompowane w Śląsk. Spółki węglowe przynoszą zyski więc tutaj nie ma mowy o jakimkolwiek pompowaniu pieniędzy, jedyna płaszczyzna gdzie można to dostrzec to emerytury przedwcześnie przyznawane górnikom. Pytanie tylko ilu tych emerytowanych górników jest? 50tyś? Jeśli tak to jest to jakiś 1% ludności województwa więc te środki nie są specjalnie odczuwalne.
Nie zapominajmy, też że pieniążki ze Śląska były drenowane przez ostatnie 80 lat. Przed wojną to Śląsk budował COP i Gdynię, w latach dwudziestych autonomiczne województwo śląskie generowało znaczną część PKB całego kraju. Za komuny węgiel można było wymieniać na dewizy. W latach 90tych górnictwo hamowało inflację, co skutkowało popadnięciem spółek w ogromne długi. Przez to zaprzestano inwestycji w nowe pokłady węgla co musiało doprowadzić do zamknięcia kopalni. Oczywiści kiedy górnicy domagają się rozdania zarobionych pieniędzy na podwyżki, sami podcinają gałąź na której siedzą.
Prawdą jest, że większość kopalń się rozsypuje. Naprawy urządzeń robione są byle jak i czasem psują jeszcze bardziej dany sprzęt. Dla przykładu: jest sobie jakieś urządzenie hydrauliczne, ponieważ jest nowe to ma sporo zabezpieczeń, żeby np nie działało bez dopływu cieczy hydraulicznej. Na kopalniach pod ziemią biegną takie rury czy też szlauchy z tą cieczą, masa rzeczy jest na tą ciecz, jednakże rury te są nieszczelne, co gorsza urządzenia są podłączone szeregowo więc ciśnienie cieczy hydraulicznej ciągle się zmienia. Nowoczesne urządzenia mają elektronikę która wyłącza urządzenie jeśli nie ma odpowiedniego ciśnienia cieczy. Na kopalniach taką elektronikę w nowych urządzeniach się mostkuje, dzięki czemu urządzenia szybko się psują co generuje duże koszty (naprawa takiego urządzenia bywa bardzo droga).
plain - Pon Wrz 07, 2009 11:30 am
SPODEK BEZ NAGŁOŚNIENIA
Maciej Leśnik, 2009-09-06 18:53
Kilka tygodni temu katowicki Spodek pokazał odmienione oblicze. Nowe oświetlenie, siedzenia, cylindryczny ekran u szczytu kopuły i klimatyzacja. Wszystko za bagatela 85 milionów. Władze Katowic przy okazji otwarcia zapewniały, że teraz w hali jest już wszystko. No i nie zupełnie, bo jak się okazuje, nie ma...nagłośnienia. I to na tydzień przed mistrzostwami Europy w koszykówce. Miasto mówi: "się pożyczy", komentatorzy pytają: czemu nie dało się zamontować przy okazji kosztownej modernizacji?
Na remoncie Spodka oszczędzać nie można było. - Trzeba inwestować w najwyższy poziom techniki. Taka też była moja decyzja, żeby tutaj akurat nie szczędzić pieniędzy, żeby przeznaczyć na najlepsze zdobycze technologii - mówił Piotr Uszok, prezydent Katowic 22 sierpnia 2009 r. No i zainwestowano. Supernowoczesny monitoring, diodowy ekran, trójwymiarowy monitoring. Jak się okazuje zabrakło jedynie....systemu nagłośnienia. - Aktualnie na obiekcie funkcjonuje tylko DSO, czyli dzwiękwy system powiadamiania o pożarze - informuje Stanisław Wąsala, MOSiR Katowice.
Tyle, że przez taki system kibice mogą usłyszeć co najwyżej, że muszą opuścić halę, a nie kto właśnie zdobył punkt. Miasto rozpisało więc przetarg na wypożyczenie głośników i mikrofonów, tak by kibice zbliżających się mistrzostw Europy w koszykówce mogli usłyszeć spikera. Dlaczego nagłośnienia nie dało się zainstalować razem z innymi systemami w czasie trwającej kilka miesięcy, kosztownej modernizacji? - W tym roku przed tymi imprezami nie byliśmy w stanie z powodów czysto formalnych to zrealizować, w związku z tym ta cała sytuacja z koniecznością wypożyczenia - tłumaczy Stanisław Wąsala, MOSiR Katowice. Pytanie czy tej całej sytuacji nie można było uniknąć? - Nie nie jest tak, że ktoś pominął, harmonogramy prac były ustalane wcześniej - odpowiada Waldemar Bojarun, UM Katowice.
Ale podobne harmonogramy były też ustalane przy okazji innych remontów w regionie. Na przykład hali sportowej w Siemianowicach Ślaskich. I choć pieniądze wydane na remont były tu nieporównywalnie mniejsze, głośniki zamontowano od razu. - Było to przewidziane i zaprojektowane i jest profesjonalne nagłośnienie. Dające pełne nagłośnienie w tej hali i jesteśmy z tego zadowoleni - oznajmia Marcin Kamiński, hala sportowa "Michał". Sytuacji ze zdziwieniem przygląda się Przemysław Jedlecki, z katowickiego oddziału Gazety Wyborczej. - Szkoda, że nie pomyślano o nagłośnieniu wcześniej. Myślano za to o trójwymiarowym monitoringu, zamiast o rzeczach, które są naprawdę niezbędnie potrzebne.
Jak są niezbędne to zostaną zakupione, odpowiadają z niezmąconym spokojem urzędnicy. - W tej chwili nie ma problemu, żeby podłączyć to nowoczesne nagłośnienie. Zapewniam, że na pewno nie zawiedziemy i będzie funkcjonowało - deklaruje Waldemar Bojarun, UM Katowice.
plain - Pon Wrz 07, 2009 11:31 am
edit: 2 razy ten sam post sie zamiescil
m20 - Pon Wrz 07, 2009 11:45 am
A coś mi się tak wydawało na tej pokazówce, że dźwięk był kiepskiej jakości
No nic, w Łodzi nie było kas w nowej hali, w Gdynie nie ma lodu, w Wawie problem z łóżkami w hotelach - Eurobasket czas zacząć
absinth - Pon Wrz 07, 2009 2:36 pm
hmm na tej prezentacji 2 tygodnie temu jakis system naglosnienia byl, pamietam, ze puszczali efekty dzwiekowe, momentami, az za glosno...
19duGens64 - Pon Wrz 07, 2009 2:53 pm
Ale mamy trójwymiarowy system monitoringu zaaa... kupę kasy
d-8 - Pon Wrz 07, 2009 3:05 pm
na placu przed spodkiem ma sie odbyć tez turniej streetball w ten weekend jak dobrze pamiętam, plakaty są tu i ówdzie na mieście
m20 - Pon Wrz 07, 2009 3:10 pm
hmm na tej prezentacji 2 tygodnie temu jakis system naglosnienia byl, pamietam, ze puszczali efekty dzwiekowe, momentami, az za glosno...
Jakis byl , audiofilem nie jestem, ale w przerwie mecxu przy tym pokazie dzwiek - szczegolnie plynacy z mikrofonu prowadzacego - byl moim trudno odbieralny, choc to moze tez kwestia ustawien:)
Tomek_UK - Czw Wrz 10, 2009 10:39 am
Spodek przydało by się troszkę odświeżyć to prawda, ale obawiam się że w Polsce większość odświeżania kończy się spapraniem sprawy :/ Także mam nadzieję że Spodek nie zostanie zmieniony w ramach "wizji artystycznej" jakiegoś niedorobionego architekta, jak to często bywa! \
http://www.domoklik.pl/kalejdoskop/1584 to Spodek w wersji do wirtualnego zwiedzania, szkoda by było gdyby go spaścili!
Kris - Czw Wrz 24, 2009 8:02 pm
Spodek zapełni się bez polskich siatkarek?
Piotr Płatek
2009-09-24, ostatnia aktualizacja 2009-09-24 20:08
W Katowicach i trzech innych polskich miastach rozpoczynają się w piątek mistrzostwa Europy siatkarek. Największe obawy budzi frekwencja podczas meczów w Spodku, bo polskiej drużyny w nim nie zobaczymy.
Tuż po finale EuroBasketu w Katowicach rozpoczyna się kolejna wielka impreza sportowa. Cztery drużyny - Serbia, Czechy, Słowacja i Azerbejdżan - rozegrają w Spodku mecze grupy eliminacyjnej.
Trenerzy wraz z kapitanami zespołów uczestniczyli w czwartek w konferencji prasowej. Wpadka goniła wpadkę. Organizatorzy przedstawili trenera wicemistrzyń Europy Serbek jako Włocha Giovanni Guidettiego. - Gratuluję. To trener Niemek. A ja nazywam się Zoran Terzic - skrzywił się serbski szkoleniowiec. Ten sam błąd widnieje zresztą w oficjalnym programie mistrzostw rozdawanym dziennikarzom. To nie koniec wpadek, bo nikt z gospodarzy nie wiedział, jak nazywa się kapitan reprezentacji Azerbejdżanu. - Pani przedstawi nam się sama - znalazł wyjście prowadzący konferencje prasową.
Największe obawy wzbudza frekwencja na widowni. Ilu kibiców przyjdzie do Spodka, gdy nie gra reprezentacja Polski? Na poprzednich mistrzostwach Europy w Belgii i Luksemburgu grupowe mecze w Charleroi oglądało średnio po kilkuset widzów. Cztery lata wcześniej w Chorwacji mecze w Zagrzebiu bez udziału gospodyń oglądało jeszcze mniej widzów. Czy wybór Katowic, którym trafiła się najmniej chyba atrakcyjna grupa, był rozsądny? Może zamiast ogromnego Spodka warto było postawić na przykład na Bielsko-Białą, gdzie są wielkie siatkarskie tradycje, a w dodatku blisko do granicy z Czechami i Słowacją. Kibice z tych krajów na mecze swoich rodaczek mieliby bardzo blisko. W naszym regionie mamy jeszcze nowoczesną halę w Dąbrowie Górniczej, gdzie często gościła reprezentacja. Obiekty w Bielsku-Białej i Dąbrowie spełniają wymogi międzynarodowej federacji.
Podczas mistrzostw oba miasta z pewnością żyłyby siatkówką. W Katowicach, kilka dni po finale EuroBasketu, może być z tym problem. - Frekwencja to rzeczywiście największa niewiadoma. Liczymy jednak, że młodzież szkolna, która będzie miała bezpłatny wstęp w grupach z opiekunem, wypełni Spodek co najmniej w połowie. Do Katowic zjadą też uczestnicy finału ogólnopolskiego turnieju minisiatkówki, który odbywa się w Zabrzu. To ponad pół tysiąca osób - wylicza Marek Kisiel, szef Śląskiego Związku Piłki Siatkowej.
Wiceprezydent Europejskiej Federacji Banu Can Schurmann jest optymistką. - Wszystko zostało dopięte na ostatni guzik. Teraz czekamy tylko na polskich fanów, którzy są uważani za jednych z najlepszych na świecie - mówiła Turczynka.
Organizatorzy liczą też na sąsiadów z Czech i Słowacji. - Liczymy na przyjazd fanów z obu krajów. Jest weekend, odległość do nas nieduża, wcześniej zostały przygotowane dla nich pakiety turystyczne - mówi Ewelina Kajzerek, pełnomocnik prezydenta Katowic ds. sportu. Miasto przygotowało dla kibiców wycieczki darmowym autobusem na Nikiszowiec, po Katowicach będzie kursował bezpłatny zabytkowy tramwaj, wydłużono czas otwarcia punktów informacji turystycznej.
Mecze eliminacyjne grupy D potrwają cały weekend. Od 29 września do 1 października zagra w Katowicach jedna z grup półfinałowych. Na pewno bez Polek. Na pocieszenie organizatorzy zaserwują mecze biało-czerwonych na telebimie zamontowanym w miasteczku siatkarskim przy Spodku. - Będzie scena z występami zespołów, konkursy, pokazy, boisko do siatkówki, a na deser mecze Polek - mówi Kajzerek.
Kto z kim w Spodku
Piątek: Serbia - Azerbejdżan (15), Słowacja - Czechy (17.30)
Sobota: Słowacja - Azerbejdżan (15). Serbia - Czechy (17.30)
Niedziela: Serbia - Słowacja (15), Czechy - Azerbejdżan (17.30)
Źródło: Gazeta Wyborcza Katowice
http://miasta.gazeta.pl/katowice/1,3502 ... arek_.html
Wit - Sob Paź 17, 2009 11:54 am
Siatkówka pomaga propagować krwiodawstwo
Piotr Płatek 2009-10-17, ostatnia aktualizacja 2009-10-17 00:21:08.0
Jak połączyć siatkówkę w dobrym wydaniu z medycyną? Zadania podjęli się organizatorzy Memoriału im. Agaty Mróz, który w sobotę i niedzielę odbędzie się w Spodku.
Agata Mróz-Olszewska była w naszym regionie znana bardzo dobrze - złota medalistka mistrzostw Europy, znakomita środkowa, przez trzy lata występowała w BKS-ie Aluprof. Z bielskim klubem zdobywała tytuły mistrzyni Polski i Puchary Polski. Zawodniczka cierpiała na bardzo poważną chorobę (mielodysplazja szpiku) i angażowała się w propagowanie akcji krwiodawstwa i oddawania szpiku. Zmarła w wieku 26 lat.
Obsada memoriału poświęconego pamięci świetnej siatkarki jest bardzo silna. Tuż przed startem ligowego sezonu w Katowicach zagrają dwie najlepsze polskie drużyny - Muszynianka i BKS Aluprof, w których składach gra aż dziewięć brązowych medalistek ostatnich mistrzostw Europy.
Poza mistrzyniami i wicemistrzyniami kraju w Spodku zagrać mają ZOK Rijeka, najlepszy zespół Chorwacji, oraz Palma Volley Mallorca, wicemistrzynie Hiszpanii. Trenerem tej ekipy jest Pascual Sorin, który był szkoleniowcem Mróz w Gruppo 2000 Murcia. Warto dodać, że ideę memoriału bardzo popiera prezes klubu z Mallorki, który sam zmaga się z chorobą nowotworową. Wszystkie zespoły uczestniczą w Lidze Mistrzyń.
Siatkarskie zmagania to tylko część dwudniowej imprezy. Organizatorzy chcą propagować krwiodawstwo - zorganizują w trakcie turnieju konferencję medyczną, pokazy ratownictwa, inscenizację o krwiodawstwie. Co więcej, podczas memoriału będzie można oddać krew oraz dostępne będą punkty badania potencjalnych dawców szpiku kostnego. Na antresoli Spodka wystawione będą stoiska informacyjne dotyczące krwiodawstwa, krwiolecznictwa, przeszczepu szpiku kostnego i transplantacji organów. W trakcie imprezy odznaczeni zostaną zasłużeni krwiodawcy, którzy oddali największą ilość krwi.
Wśród fachowców i części kibiców kontrowersje wzbudził wybór Spodka. Czy tak ogromny obiekt uda się wypełnić widzami? Czy nie lepiej było postawić na nieco mniejsza halę? - To pomysł konsula honorowego Słowenii pana Mieczysława Barańskiego, który jest bardzo zaangażowany w propagowanie krwiodawstwa. Czy obiekt się sprawdzi? Mamy nadzieję, że kibice nie zawiodą, bo poza siatkówką na trybunach i w kulisach hali wiele się będzie działo - mówi Izabela Mrozińska z fundacji 777, organizatora imprezy.
Na każdy dzień organizatorzy przygotowali sześć tysięcy wejściówek. W Spodku pojawić się mają goście specjalni - nasze Złotka Małgorzata Glinka, Maria Liktoras i Dominika Leśniewicz oraz olimpijki - brązowe medalistki igrzysk z Tokio i Meksyku. Co ciekawe, patronat nad memoriałem objęły trzy panie prezydentowe - Danuta Wałęsa, Jolanta Kwaśniewska i Maria Kaczyńska. - Niewykluczone, że jedna z pań zjawi się w Spodku - mówią przedstawiciele organizatorów.
W Spodku będą też koncerty - m.in. Eweliny Flinty i Mezo. Bilety na imprezę można nabyć na internetowej stronie: kupbilet.pl. W sobotę mecze rozpoczynają się o godzinie 13. W niedzielę finał zaplanowano na 13.30.
http://miasta.gazeta.pl/katowice/1,3502 ... wstwo.html
maciek - Pon Paź 19, 2009 12:14 pm
... a tymczasem coraz więcej imprez organizuje Łódź w swojej hali, AHA (norweskie szatany o głosie dziewicy orleańskiej), Adamek z Gołotą, Rammstein (Spodek też, ale dogrywka też w Łodzi).
d-8 - Pon Paź 19, 2009 4:12 pm
bo dlaczego mieliby nie organizowac ? Spodek bedzie mial tylko coraz mocniejsza konkurencje i nalezy myslec nad tym juz 'od wczoraj' aby przyciagac dalej wielkich i znanych bo monopol sie skonczyl.
maciek - Pon Paź 19, 2009 4:17 pm
^ Zgadza się, ale u nas nikt nie myśli przecież o tym
BTW, ma ktoś zdjęcia holu w Spodku po remoncie? Chyba też został wyremontowany, nawet posadzkę chyba wymienili, ale nie jest mi dane zobaczyć.
d-8 - Pon Paź 19, 2009 5:34 pm
zdjecia po remoncie chyba sa tu kilka stron wstecz
Wit - Nie Paź 25, 2009 11:39 pm
Chcesz kupić bilet do Spodka? Ustaw się do przyczepy
Anna Malinowska 2009-10-25, ostatnia aktualizacja 2009-10-25 19:36:53.0
W czasie modernizacji najbardziej reprezentacyjnego obiektu Katowic zlikwidowano kasy. Zdecydowano, że to organizatorzy imprezy mają zajmować się rozprowadzaniem biletów. Zarządcy Spodka mogą jedynie nieodpłatnie wystawić przed obiektem budkę na kółkach, gdzie będzie je można sprzedawać.
Na remont Spodka miasto wydało do tej pory 65 mln zł. Zainstalowano klimatyzację, najnowocześniejszy system monitoringu w Polsce, duży ekran, lampy, specjalny podest dla kamerzystów, nowe krzesełka i przewody wentylacyjne. Powstały nowe reżyserki telewizyjne i pomieszczenie dla policji.
W odnowionym Spodku nie będzie już natomiast pomieszczeń z kasami. Stanisław Wąsala, dyrektor Miejskiego Ośrodka Sportu i Rekreacji, zapewnia, że nie są potrzebne. Organizator imprezy sam zajmuje się sprzedawaniem biletów - w internecie albo np. w księgarniach. Cztery kasjerki zostały zwolnione, bo nie miały co robić.
Okazuje się, że nie wszyscy z poglądem Wąsali się zgadzają. Krzysztof Birecki, organizator przyszłotygodniowego koncertu Chóru Aleksandrowa, przyznaje, że część biletów można kupić w internecie, ale to nie wystarczy. - Chór Aleksandrowa uwielbiają ludzie starszego pokolenia, a tylko nieliczni z nich robią zakupy w sieci - denerwuje się Birecki. Co na to Wąsala? Zaoferował mu... budkę na kółkach.
- To buractwo! Samo serce wojewódzkiego miasta, na scenie najwięksi artyści, a bilety z budy campingowej - piekli się nie na żarty Birecki. Okazuje się jednak, że nie on pierwszy znalazł się w takiej sytuacji. Niedawno z budki na kółkach musiał skorzystać zespół Dżem. - Lwią część biletów sprzedaliśmy przez internet. W budce była tylko końcówka. Na szczęście, bo to lekki obciach. Trochę jak przy wejściu na objazdową karuzelę - komentuje Leszek Martinek, menedżer zespołu.
Z taką oceną zgadza się sam Wąsala. - Wiem, że można mieć zastrzeżenia estetyczne. To rozwiązanie doraźne. Zamierzamy kupić dwa blaszane kontenery kasowe. Z nich też organizatorzy będą mogli korzystać bezpłatnie - pociesza szef MOSiR-u.
Birecki o tym pomyśle też nie ma dobrego zdania. - Bywam w różnych salach koncertowych świata, ale przed żadną nie stoi blaszak, w którym można kupić bilet - podkreśla Birecki.
Na szczęście blaszaki nie mają stać długo. - W przyszłym roku rozpoczynamy remont Spodka z zewnątrz, postaramy się wygospodarować tam pomieszczenie na kasę - obiecuje Wąsala.
http://miasta.gazeta.pl/katowice/1,3501 ... czepy.html
Wit - Sob Sty 30, 2010 8:56 pm
Początek lutego to gratka dla miłośników męskich atrakcji
Już za tydzień w Spodku "Testosteron - Męski Maraton"
W pierwszy weekend lutego 2010 roku katowicki Spodek stanie się miejscem, w którym będzie chciał się znaleźć każdy mężczyzna. W dniach 5 – 7 lutego odbędzie się wyjątkowa impreza pod wiele mówiącym tytułem – „Testosteron - Męski Maraton”.
Organizatorzy tego przedsięwzięcia, firma Profi Partners, wysoko zawiesili sobie poprzeczkę i postanowili w jednym miejscu zgromadzić wszystko to, co dla wielu z nas jest największą życiową pasją. Na terenie odświeżonego po gruntownym remoncie Spodka, będzie można zobaczyć wiele atrakcji w licznych strefach tematycznych.
W strefie Speed podziwiać będzie można najszybsze i najbardziej ekscytujące samochody takie jak Ferrari, Lamborghini, Aston Martin czy kultowy Ford Mustang z 1970 roku oraz rajdowy samochód klasy WRC Leszka Kuzaja. Specjalnie dla fanów sportów motorowych ekspozycję wzbogacą jedyny w swoim rodzaju KTM X-Bow oraz motocykle Harley Davidson i inne. Dla tych którzy chcą sprawdzić swoje umiejętności prowadzenia rajdowego samochodu przygotowane będzie stanowisko z profesjonalnymi symulatorami.
Music Maraton to 50-godzinna impreza z muzyka klubową - już od piątku 5 lutego, najlepsi DJ-e zaprezentują swoje sety podczas 50-godzinnego Music Maraton. Gwiazdą Music Maraton będzie jeden z czołowych DJ’ów - Max Farenthide.
Mężczyźni uwielbiają wszelkiego rodzaju sprzęty elektroniczne oraz najnowsze gadżety i to z myślą o nich powstała Tech Zone. Sprzęt będzie można testować, wypróbować i porównać z innymi, tak aby wybrać ten najlepszy. Rozegrane zostaną również turnieje na konsolach do gier z atrakcyjnymi nagrodami.
Podczas Tattoo Meeting będzie okazja by zobaczyć największych mistrzów sztuki tatuażu w trakcie pracy. Dodatkową atrakcją będzie również niepowtarzalna możliwość wykonania tatuażu na własnym ciele.
Głównym założeniem tego przedsięwzięcia jest udział zwiedzających w atrakcjach przygotowanych przez organizatorów. A będzie w czym wybierać. Prawdziwa gratka szykuje się dla fanów pojedynków w formule MMA. Ten sport z roku na rok zyskuje coraz większą popularność głównie ze względu na swoją niezwykłą widowiskowość i nieprzewidywalność. Niesamowitych emocji dostarczy 3 edycja gali MMA Challengers. Pojedynki zapowiadają się pasjonująco ponieważ walczyć będą najlepsi polscy zawodnicy MMA. Gośćmi specjalnymi gali będą najbardziej doświadczony polski zawodnik MMA Krzysztof Kułak oraz Mistrz Świata bokserskiej federacji WBC i IBC Damian Jonak.
Poza sportami walki zaplanowano również specjalną strefę sportów ekstremalnych - Extreme Sports. Widowiskowe pokazy grup interwencyjnych i antyterrorystycznych będą kolejną atrakcją imprezy. Co najlepiej zadziała uspokajająco po tak dużej dawce adrenaliny? Naturalnie wizyta w Wodnym Świecie gdzie znajdą się najnowsze modele jachtów, motorówek i skuterów wodnych wyposażonych w potężne silniki Hondy i Yamahy. W specjalnie skonstruowanym basenie będzie okazja by spróbować swoich sił w nurkowaniu z akwalungiem oraz przespacerować się po wodzie w unikalnej kuli waterball.
Również na zewnątrz hali nie zabraknie atrakcji. O wysoki poziom adrenaliny i testosteronu zadbają zawodowi kierowcy rajdowi, którzy będą się ścigać podczas eliminacji ProfiAuto Rally Challenge. Dla zainteresowanych będzie sposobność do rajdowej jazdy wraz z doświadczonym kierowcą po specjalnie przygotowanym odcinku specjalnym. Na tym odcinku zostanie również rozegrany KJS dla wszystkich zainteresowanych. Zimowa pogoda zagwarantuje efektowne poślizgi i jazdę bokiem.
Wewnątrz Spodka o gorącą atmosferę zadbają piękne kobiety, które wezmą udział w wyborach MISS IQ&Beauty. Z pewnością męska część publiki zostanie rozgrzana do czerwoności. Testosteron Męski Maraton to impreza, której każdy prawdziwy mężczyzna nie ma prawa przegapić.
http://www.mmsilesia.pl/9189/2010/1/30/ ... gory=sport
salutuj - Nie Sty 31, 2010 10:20 pm
tylk co ma testosteron do samochodów i konsoli gier?:-P
Kris - Sob Lut 20, 2010 8:55 am
Pierwszy raz w historii dach Spodka zamienił się w tor motocyklowy
Polska Dziennik Zachodni M. Twaróg
2010-02-17 23:24:55 , Aktualizacja 2010-02-18 17:05:06
Jak w nietypowy sposób wykorzystać dach słynnego katowickiego Spodka, pokazał Jarosław Hampel - czołowy polski żużlowiec. Wyczynem wpisał się do nieoficjalnej polskiej księgi rekordów. Do tej pory nikt tego nie dokonał.
http://www.redbull.pl/cs/Satellite/pl_P ... 2776457282
Dodając zdjęcie oświadczam, że mam prawo do dysponowania nim, zgadzam się na przetwarzanie danych w celu jego publikacji, oraz na nieodpłatne wykorzystanie zdjęć w serwisie naszemiasto.pl oraz innych serwisach i gazetach Grupy Polskapresse. Proszę o podpisanie autora zdjęcia w sposób podany w formularzu
Jarosław Hampel, żużlowiec Unii Leszno, na swoim motocyklu zaopatrzonym w opony z kolcami, zamienił dach hali sportowo-widowiskowej Spodek w tor przypominający arenę rozgrywek żużlowych.
- Od dawna marzyłem, by spróbować swoich sił i sprawdzić możliwości motocykla w otoczeniu innym niż tor żużlowy. Dach katowickiego Spodka zapewnił naprawdę ekstremalne przejazdy na motorze bez hamulców. Udowodniłem sobie, że jestem odważny, bo cały czas miałem świadomość, że jadę kilkadziesiąt metrów ponad ziemią i jeden mały błąd może się skończyć upadkiem. Łącznie zrobiłem jakieś dziesięć okrążeń. Udało się - to jest najważniejsze - powiedział nam wczoraj Hampel.
Śnieg znajdujący się na Spodku nie stanowił przeszkód dla mistrza, a motocykl doskonale trzymał się nawierzchni.
- Warunki były dosyć trudne. Raz płasko, raz kopny śnieg, dlatego trzeba było bardzo uważać. Tym bardziej się cieszę z tego, czego dokonałem - mówi zadowolony z siebie Jarosław Hampel.
Żużlowiec zapisał się w historii światowego speedwaya m.in. zdobywając w 2003 roku tytuł Indywidualnego Mistrza Świata Juniorów. Jest trzykrotnym zdobywcą złotego medalu Drużynowego Pucharu Świata w latach 2005, 2007, 2009. Wystąpi także podczas tegorocznego cyklu żużlowego Grand Prix.
http://katowice.naszemiasto.pl/artykul/ ... ,id,t.html
kiwele - Sob Lut 20, 2010 1:40 pm
Malo wazne jak zostanie przyjeta moja naiwnosc i ignorancja, ja po prostu chce sie czegos dowiedziec czy raczej miec czegos potwierdzenie na zimno, z chlodna glowa.
Przegladnalem uwaznie wszystko co napisano na temat spotu Red Bulla z jazda motocyklem po dachu Spodka.
Traktowalem to najpierw, ze dokonano tego przez montaz cyfrowy: osobno robiono zdjecia na dachu Spodka, a osobno zdjecia jazdy motocyklowej, tym bardziej, ze bylo zdjecie jakiejs dziesiatki motocyklistow w regularnym kregu na tym dachu.
Z ostatnich doniesien wynika jednak, ze konkretny motocyklista, mistrz zuzlowy Hampel, rzeczywiscie jezdzil po tym dachu.
Interesuje mnie nie jego wyczyn, koniec koncow przyzwyczajeni jestesmy do roznych wyczynow ekstremalnych, lecz jakie byly okolicznosci wydania pozwolenia przez rozne wladze na tego rodzaju impreze czy tez operacje.
Dach byl zasniezony. Dach Spodka! Wiadomo czym jest Spodek.
Wiemy jaki traumatyzm jest zwiazany z zasniezonymi dachami po tragedii MTK. I to wlasnie w Katowicach.
Jak to sie stalo mozliwe, by wlasciwie niszowa firma jaka jest Red Bull mogla dla swoich reklamowych celow wziac w posiadanie dach Spodka?
Bardzo mnie intryguja okolicznosci wydania na to zezwolenia.
Chyba ze wszystko bylo inaczej i ja wszystko zle zrozumialem, co juz sygnalizowalem na wstepie.
Maciek B - Sob Lut 20, 2010 2:04 pm
Jak to sie stalo mozliwe, by wlasciwie niszowa firma jaka jest Red Bull mogla dla swoich reklamowych celow wziac w posiadanie dach Spodka?
Red Bull to zdecydowanie nie niszowa firma. W skali światowej. Ponadto sposób, w jaki zbudowano i podtrzymuje się jej markę powinien być wykładany na uniwersytetach całego świata.
kiwele - Sob Lut 20, 2010 2:16 pm
Red Bull to zdecydowanie nie niszowa firma. W skali światowej. Ponadto sposób, w jaki zbudowano i podtrzymuje się jej markę powinien być wykładany na uniwersytetach całego świata.
Maciek B, znowuz wpadam na Ciebie?
O co my sie bedziemy spierac?
A chcialem sobie darowac to slowo niszowa, by nie odwracac uwagi!
Znalazlem sie w sytuacji jak w tym slynnym szmoncesie z Dziewonskim i Michnikowskim: "A pies mu morde lizal! Jaki pies? Dupel, a moze sweter?"
Przeciez mnie interesuje tylko jak zostalo wydane pozwolenie na ekstremalna*) jazde po dachu Spodka.
*) moze lepiej wyrzucic to slowo by nie stalo sie jak ten "pies" czy "niszowa"?
absinth - Sob Lut 20, 2010 2:25 pm
pisz do UM powolujac sie na ustawe o dostepie do informacji publicznej
kiwele - Sob Lut 20, 2010 2:42 pm
pisz do UM powolujac sie na ustawe o dostepie do informacji publicznej
Przyzwyczailem sie juz liczyc, ze Forum jest dobre na wszystko.
No to jak to ostatecznie:
rzeczywiscie po dachu Spodka krazyl zuzlowiec Hampel na swoim motocyklu z wszelkimi urzedowymi blogoslawienstwami, czy to byl tylko cyfrowy trick?
Choc to troche inna dziedzina, ale wedlug mojej wiedzy to ludzie-pajaki nigdy nie mieli jakiegokolwiek zezwolenia na swoje wspinania sie na wiezowce, a dla niegdysiejszego przelotu awionetka przez Luk Triumfalny w Paryzu bylo tyle podziwu co i oczywiscie potepienia oficjalnego.
Maciek B - Sob Lut 20, 2010 3:20 pm
Maciek B, znowuz wpadam na Ciebie?
O co my sie bedziemy spierac?
A chcialem sobie darowac to slowo niszowa, by nie odwracac uwagi!
Znalazlem sie w sytuacji jak w tym slynnym szmoncesie z Dziewonskim i Michnikowskim: "A pies mu morde lizal! Jaki pies? Dupel, a moze sweter?"
Przeciez mnie interesuje tylko jak zostalo wydane pozwolenie na ekstremalna*) jazde po dachu Spodka.
*) moze lepiej wyrzucic to slowo by nie stalo sie jak ten "pies" czy "niszowa"? :?
Kiwele - nie miałem zamairu Ci dokuczyć, ale czyżbym był na jakiejś "czarnej liście"?
W kwestii pozwolenia: myślę, że siła marketingowa Red Bulla może być w sprawie wydania pozwolenia kluczowa. Koncern znany z firmowania nietypowych, ekstremalnych przedsięwzięć miał zapewne nieporównywalnie łatwiejsze zadanie przekonania zarządców Spodka, niż jakikolwiek inny chętny do organizacji takiego przejazdu. No i do tego reklama Spodka, za którą być może Red Bull zapłacił UM. Nie wydanie zgody (chyba, ze z powodów technicznych) byłoby lekko mówiąc niemądre. No ale tak jak napisał absinth: napisz do kogo trzeba.
A! Moim skromnym zdaniem to nie jest fotomontaż.
kiwele - Sob Lut 20, 2010 3:43 pm
Pozostaje oslupiony.
Moze to tylko znak, ze nie mam zbyt wielkiego ducha.
Bede mial temat do rozmowy z kolegami-inzynierami pochodzacymi z Katowic w tutejszym SITPF.
NB. Nie mam zadnej "czarnej listy". Cenie sobie wszystkich, zwlaszcza tych ktorym czasem dokuczam. Uwazam, ze jestes jednym z najciekawszych Forumowiczow, zawsze otwarty w swoich wypowiedziach. Zapamietalem Cie od czasu jak nie dales sie "pozrec" przez takiego tytana Forum jakim jest Maciek.
maciek - Sob Lut 20, 2010 4:19 pm
^ Tytana? Napisałem tylko 3,5tys postów.
kiwele - Sob Lut 20, 2010 4:35 pm
^ Tytana? Napisałem tylko 3,5tys postów.
Bezczelnie Ci zarzucam pomylke. Tu wcale nie chodzi o jakies glupie liczby.
kickut - Nie Lut 21, 2010 5:31 pm
Nie był to fotomontaż gdyż osobiście widziałem te operację z dachu na pobliskiej koszutce.
Poza tym elementy konstrukcyjne spodka były ostatnio wzmocniane i wymieniane.zanotowane.pl doc.pisz.pl pdf.pisz.pl romanbijak.xlx.pl
Strona 6 z 8 • Wyszukano 1388 wypowiedzi • 1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8
Wit - Śro Sie 05, 2009 5:19 pm
KOSZYKÓWKA W Spodku jak w NBA dziś
Gdy robią próby, to widać, że obraz jest wyraźny jak w telewizorze! - mówią z podziwem robotnicy, pracujący przy remoncie Spodka, zadzierając głowy i spoglądając na wielką okrągłą tablicę świetlną, która zawisła pod dachem hali, w stylu obiektów NBA. Po chwili wracają do swych zajęć, aby kontynuować wyścig z czasem, związany z modernizacją katowickiej hali na wrześniowe finały mistrzostw Europy koszykarzy (17-20 września).
Wielofunkcyjny diodowy ekran waży trzy tony (razem z wyciągarkami i osprzętem), konstrukcja ma osiem metrów średnicy i jest wysoka na cztery metry. - To najnowsza technologia obrazu, nigdzie w Europie nie ma takiej tablicy. Podobna jest tylko w Londynie, ale w starszej technologii - mówi Marek Burchard, który zajmował się instalacją ekranu w Spodku. - Tablica jest wielofunkcyjna, może pokazywać reklamy, powtórki akcji meczu, no i służyć jako tablica wyników. Obraz można dowolnie dzielić, na cztery, sześć, osiem części. W sumie jego powierzchnia to prawie 100 metrów kwadratowych. Wszystko jest tak przymocowane pod dachem, aby nie było żadnego zagrożenia dla widzów i zawodników.
Przed Spodkiem stoi już telebim, również zainstalowany przez toruńską firmę Trias, która dodatkowo przywiozła nowe tablice wyników. Zamocowano je nad wyjściami z hali na antresolę Spodka. Zdjęto stare, wiszące pod dachem od czasu pamiętnych mistrzostw Europy w 1999 roku, w których nasze koszykarki zdobyły złoto. Nie ma też już żarówkowej tablicy świetlnej, pamiętającej czasy Edwarda Gierka. - Osobne tablice wyników, umieszczone po bokach hali, były wymogiem FIBA - dodaje Marek Burchard.
Zamieszanie w Spodku i w hali lodowiska, gdzie powstaje centrum dziennikarskie, jest jeszcze spore, ale otrzymaliśmy zapewnienia, że wszystkie terminy zostaną dotrzymane. - W poniedziałek mieliśmy pierwsze odbiory wykonanych prac, do 15 sierpnia praktycznie wszystko powinno być gotowe. Nie otrzymaliśmy żadnych zgłoszeń zagrożeń terminów. W planie mamy imprezę testową, która ma się odbyć 22 sierpnia, ale nie wiem jeszcze, co dokładnie zostanie zorganizowane w tym dniu. Właśnie sprawdzenie "w praniu" wszystkich nowych systemów i urządzeń jest konieczne, aby można mówić o zakończeniu tego etapu modernizacji Spodka - tłumaczy Ewelina Kajzerek z katowickiego Urzędu Miejskiego.
Na początku sierpnia ruszyła druga tura sprzedaży biletów na EuroBasket 2009. Wejściówki można kupić na stronie www.eventim.pl oraz w trzystu punktach w całej Polsce. Wczoraj na stronie internetowej były jeszcze dostępne najtańsze wspólne bilety na mecz o trzecie miejsce i finał w Spodku (20 września), kosztujące 160 zł. Te po 300 i 220 zł już się rozeszły...
Tomasz Kuczyński - POLSKA Dziennik Zachodni
http://katowice.naszemiasto.pl/sport/1032547.html
heniek - Śro Sie 05, 2009 6:06 pm
nie wiem jak wam ale mi sie to bardzo podoba ciekawe co na to Gliwice
Tequila - Śro Sie 05, 2009 6:24 pm
Jak to co Hala Podium
absinth - Śro Sie 05, 2009 7:15 pm
Jak to co Hala Podium
Prezydent Frankiewicz: Z budowy hali Podium da się zrezygnować...
http://www.telewizja.gliwice.pl/artykul ... &dodaj=tak
heniek - Śro Sie 05, 2009 7:26 pm
Tequila miałem na myśli to: jak poradzi sobie z taką ekstra konkurencją Podium
Tequila - Czw Sie 06, 2009 8:18 am
Pytanie brzmi czy Podium powstanie i kiedy?
heniek - Czw Sie 06, 2009 8:36 am
Dokładnie na początku trzeciej minuty tego filmiku Frankiewicz twierdzi że po wybudowaniu hali w Łodzi, Spodek nie będzie już więcej organizował dużych imprez. Czy ktoś wie dlaczego?
http://www.telewizja.gliwice.pl/artykul ... &dodaj=tak
Tequila - Czw Sie 06, 2009 8:44 am
Pan Prezydent Masta Gliwice - ma chyba tylko takie pobożne życzenie. Liga Światowa może być np podzielona na jeden mecz w Spodku i jeden w Podium. O ile jeszcze do tego Podium nie będzie stał w korkach z powodu opóźnień w budowie DTŚ.
absinth - Czw Sie 06, 2009 3:25 pm
Dokładnie na początku trzeciej minuty tego filmiku Frankiewicz twierdzi że po wybudowaniu hali w Łodzi, Spodek nie będzie już więcej organizował dużych imprez. Czy ktoś wie dlaczego?
http://www.telewizja.gliwice.pl/artykul ... &dodaj=tak
??
Z tego samego powodu, z ktorego politycy PIS mowia ze kazda ustawa PO jest zla i odwrotnie. Konkurencja
heniek - Pią Sie 07, 2009 11:05 am
myślałem że te nowe hale będą spełniać jakieś wygórowane techniczne wymagania, których spodek spełniać nie może...
kaspric - Pią Sie 07, 2009 12:09 pm
Prezydent Frankiewicz: Z budowy hali Podium da się zrezygnować...
http://www.telewizja.gliwice.pl/artykul ... &dodaj=takNo ale to nie jest jakieś jego wahanie, tylko straszenie przed referendum
absinth - Pią Sie 07, 2009 3:15 pm
tak
...albo nie
Wit - Pon Sie 10, 2009 8:19 pm
KOŃCZY SIĘ REMONT W KATOWICKIM SPODKU
Grzegorz Żądło, 2009-08-08 17:03
Po ponad półrocznej przerwie katowicki Spodek znów jest gotowy na przyjęcie tysięcy kibiców. W hali kończy się właśnie remont, którego efekty wszyscy będą mogli zobaczyć za dwa tygodnie. Nam już teraz udało się podejrzeć ostatnie prace, a także wszystkie nowości, które pojawiły się w Spodku. Największe wrażenie robi to, co zawisło tuż pod kopułą hali.
Remont katowickiego Spodka, który rozpoczął się w styczniu, właśnie się kończy, a że robota dosłownie pali się w rękach, do zrobienia jest już tylko kosmetyka. - Jeszcze trzy razy, co najmniej. Jeżeli nikt nie będzie chodził, ale chodzą, bo wiadomo, robotnicy są i muszą chodzić - stwierdza Stanisława Wolska. I to na wysokich obrotach, bo już za dwa tygodnie Spodek zostanie otwarty dla wszystkich, którzy będą chcieli zobaczyć jego nowe wnętrze.
- Jeżeli ktokolwiek zna Spodek, to te zmiany będą dla niego bardzo widoczne - uważa Jan Zbyrowski, kierownik zabezpieczenia technicznego Spodka.
Zmian jest rzeczywiście dużo. W Spodku pojawiły się m.in nowe oświetlenie i klimatyzacja, kabiny dla telewizji, tablice świetlne, a także dodatkowe krzesełka, których już nie trzeba będzie rozkładać ręcznie.
Wisienką na torcie jest jednak ogromny diodowy ekran. - Odpowiednia średnica sprawia, iż osoby siedzące na widowni nie tracą obrazu. Możemy podzielić obraz na dwie lub cztery części, a nawet wyświetlić obraz dookólny, czyli piłkę przelatującą dookoła - wyjaśnia Krzysztof Kącki, dyrektor firmy Trias.
Piłki będą latać w Spodku już za nieco ponad miesiąc. Co więcej to właśnie Eurobasket 2009, a także październikowe mistrzostwa Europy w siatkówce kobiet niejako wymusiły remont Spodka.
O tym, jak wiele rzeczy trzeba było dostosować, świadczy choćby katalog wytycznych, które przedstawiła międzynarodowa federacja koszykówki. - Począwszy od ilości papieru toaletowego w szatniach do ilości miejsc np. dla prasy, telewizji. Są to bardzo skrupulatne informacje i musimy tego po prostu przestrzegać - przyznaje Dariusz Łyczko z komitetu organizacyjnego Eurobasket 2009. Podobnie jak terminów związanych z remontem. Z tym jednak nie powinno być problemów. - Uzupełniamy pewne rzeczy oraz pewne niedoróbki, ale generalnie wszystkie prace, które były związane z tym, żeby było przebudowa przeszła tak sprawnie, że są zakończone - podkreśla Zbyrowski.
Zakończyła się już także przebudowa placu przed Spodkiem. To właśnie w tym miejscu podczas wielkich imprez sportowych powstanie strefa kibica.
Jedną z atrakcji będzie możliwość oglądania meczów na największym w Polsce telebimie. Ale to nie wszystko. - Boiska, które powstały i istnieją w tej chwili pod Spodkiem będą tam znajdowały się cały czas. Więc można będzie niezależnie od pogody i pory roku grać w koszykówkę pod Spodkiem - zaznacza Ewelina Kajzerek, pełnomocnik prezydenta Katowic ds. sportu.
Katowicki Spodek zmieni się też na zewnątrz. Remont elewacji i innych elementów rozpocznie się najprawdopodobniej w 2011 roku. To wszystko ma obronić Spodek przed konkurencją ze strony innych hal.
- Oczywiście każdy ma prawo budować takie obiekty, organizować imprezy, ale podkreślamy już może nie tylko samą ikonę Spodka, ale przede wszystkim doskonała lokalizację, no i pewną kultowość. No i nam na pewno zależy - tłumaczy Piotr Uszok, prezydent Katowic. Pewnie wszystkim katowiczanom zależy na tym, żeby Spodek nadal mógł się mienić najlepszą polską halą.
http://www.tvs.pl/informacje/14435/
Wit - Wto Sie 11, 2009 7:49 pm
Katowice zapraszają na dzień otwarty do Spodka
Spodek otworzy swoje podwoje dla wszystkich zainteresowanych
Każdy, kto 22 sierpnia wybierze się do katowickiego Spodka będzie mógł podziwiać efekty pierwszego etapu modernizacji tego obiektu. Odbędzie się także testowy mecz koszykówki.
Wszystko to z okazji zbliżających się Mistrzostw Europy w Koszykówce Mężczyzn Eurobasket 2009. Do obejrzenia, i sfotografowania, będzie m.in. ekran diodowy w kształcie walca zawieszony na szczycie kopuły, nowa tablica wyników, oświetlenie przystosowane do wymogów nowoczesnej telewizji cyfrowej.
Ci, którzy wybiorą się ze swoim laptopem, będą mogli sprawdzić także jak działa nowa, bezprzewodowa sieć. Obejrzeć będzie można również między innymi odnowioną taflę lodowiska, gdzie powstanie „strefa dla mediów” przygotowana na Eurobasket 2009 i późniejsze Mistrzostwa Europy w Piłce Siatkowej Kobiet.
- W pełnej gotowości będą także osoby zaangażowane w Eurobasket 2009 - zapewnia pełnomocnik prezydenta Katowic ds. sportu Ewelina Kajzerek.
Oprócz sześciu innych miast, gdzie odbywa się ta impreza, najważniejsze mecze od 17 do 20 sierpnia zobaczyć będzie można właśnie w Katowicach.
Spodek udostępniony będzie dla mieszkańców 22 sierpnia w godzinach od 15.00 do 18.00.
http://www.mmsilesia.pl/6841/2009/8/11/ ... anged=true
mark40 - Wto Sie 11, 2009 8:15 pm
Tylko 3 godziny? Stadion Śląski był otwarty cały dzień...
Wit - Śro Sie 12, 2009 6:49 pm
KOSZYKÓWKA Zmiany w Spodku spodobały się przedstawicielowi FIBA Europe dziś
Zmiany, które zaszły w hali Spodka w czasie prac remontowych wzbudziły zadowolenie sekretarza generalnego FIBA Europe, Nara Zanolina. - Jestem po wrażeniem pracy, którą tu wykonano od ostatniej mojej wizyty. Jest super! - mówił Zanolin w czasie wizytacji związanej z przygotowaniami do mistrzostw Europy koszykarzy.
W Spodku jak w NBA Finałowa część EuroBasketu odbędzie się w Katowicach od 17 do 20 września. - To jedna z najpiękniejszych hal jakie widziałem. Jestem pewien, że będziecie tu mieli wspaniałą, koszykarską imprezę - stwierdził Kanadyjczyk, który zajrzał w prawie każdy kąt Spodka.
TOK - POLSKA Dziennik Zachodni
http://katowice.naszemiasto.pl/sport/1035152.html
Michał Gomoła - Śro Sie 12, 2009 8:51 pm
http://gkw24.pl/wiadomosc/253/jean-mich ... e-w-spodku
Jest już w odpowiednim temacie, ale wrzucę też tutaj ( tym razem tylko link, bo już zmiatam z kompa )
d-8 - Czw Sie 13, 2009 7:20 am
YEAH !
Jarre do Spodka pasuje świetnie ! jego utwory + spodek = kompozycja idealna :-)
Wit - Czw Sie 13, 2009 1:26 pm
Spodku, otwórz się! dziś
W następną sobotę (22 sierpnia) wszyscy chętni będą mogli przyjść do Spodka, żeby zobaczyć efekt prac modernizacyjnych przed wrześniowymi mistrzostwami Europy koszykarzy! Podczas generalnej próby EuroBasketu rozegrany zostanie mecz AZS AWF Katowice z Big Starem Tychy.
Dzień otwarty Spodka rozpocznie się o 15.00, a godzinę później na boisko wybiegną koszykarze naszych pierwszoligowych drużyn.
- Podczas tej imprezy testowej uruchomimy wszystkie nowe urządzenia, na czele z wielkim diodowym ekranem podwieszonym pod dachem hali - mówi Ewelina Kajzerek, pełnomocnik prezydenta Katowic ds. sportu. - Mecz odbędzie się na parkiecie, na którym zagrają uczestnicy finałów ME. Będą też wolonta-%07riusze przygotowujący się do EuroBasketu. To będzie prawdziwa próba generalna przed mistrzostwami, musimy sprawdzić, czy wszystko dobrze funkcjonuje.
Organizatorzy zachęcają, aby jak najwięcej osób przyszło do Spodka z... laptopami.
- Będziemy testowali też działanie w hali bezprzewodowej sieci internetowej - tłumaczy Kajzerek.
Remont wnętrza Spodka kosztował 50 mln złotych. Katowicki obiekt zyskał m.in. nowe tablice wyników, wysuwane za pomocą pilota siedziska dolnych sektorów (w sumie z 9 tysięcy miejsc, pojemność wzrosła do ponad 11 tysięcy), oświetlenie spełniające wymogi nowoczesnej telewizji cyfrowej oraz wspomniany ekran w kształcie walca, ważący trzy tony. W hali lodowiska powstała strefa dla mediów również dostępna do oglądania w czasie dnia otwartego.
Kibice, którym nie uda się kupić biletów na mecze ME, będą mieli jeszcze jedną okazję poczucia atmosfery tej imprezy. 18 września, czyli w drugim dniu ćwierćfinałów, w Spodku odbędzie się Mecz Gwiazd zawodników do lat 18.
- Wstęp na to spotkanie, które rozpocznie się o godzinie 14.30 będzie darmowy - informuje Ewelina Kajzerek. - Możliwość takiego odwiedzenia Spodka już w czasie trwania EuroBasketu, z pewnością jest nie lada gratką dla kibiców.
W czasie finałów ME pierwszy raz zostanie zorganizowany Mecz Gwiazd młodych koszykarzy. Serbski trener Svetislav Pesić powołał na to spotkanie 30 zawodników, w tym jednego reprezentanta Polski - Sebastiana Szymańskiego z Turowa Zgorzelec. Ostateczny skład tego meczu ogłoszony będzie 24 sierpnia. Wiadomo, że większość młodych gwiazd brało udział w mistrzostwach Europy do lat 18 (dywizja A), które odbyły się we Francji na przełomie lipca i sierpnia. W finale, w Metz Serbia pokonała gospodarzy 78:72. Finał "dorosłych" ME odbędzie się w Spodku, 20 września. Katowicka runda finałowa Euro-Basketu rozpocznie się trzy dni wcześniej (17 września).
Tomasz Kuczyński - POLSKA Dziennik Zachodni
http://katowice.naszemiasto.pl/sport/1035736.html
Wit - Pią Sie 14, 2009 10:11 am
Odchudzony Spodek wraca do pierwszej ligi
Anna Malinowska 2009-08-13, ostatnia aktualizacja 2009-08-14 01:54:52.0
W środku działa klimatyzacja, najnowocześniejszy system monitoringu w Polsce i ekran, na którym widzowie będą mogli śledzić dokonania sportowców czy artystów.
Po odnowionej hali sportowej prezydent Katowic Piotr Uszok oprowadził nas osobiście. Oto co zobaczyliśmy.
Wchodzimy do środka bramą obok Hotelu Olimpijskiego. Pamiętacie ściany wyłożone cegłą? Już ich nie ma. Elewacja jest teraz jasna, świeża.
Największe wrażenie robi płyta, a nad nią potężny ekran diodowy. - Można nim sterować i zawieszać na dowolnej wysokości - mówi Stanisław Wąsala, dyrektor Miejskiego Ośrodka Sportu i Rekreacji, który zajmuje się obiektem. - Przy okazji zawodów sportowych czy koncertów widzowie będą mogli oglądać zbliżenia twarzy zawodników czy artystów. Podobny ekran wisi już na zewnątrz Spodka. Widać go z ronda. Gdy w hali nic się nie dzieje, wyświetlane są na nim reklamy i zapowiedzi imprez. Koniec z plakatami, które do tej pory szpeciły elewację budynku - mówi dyrektor. Ekran zewnętrzny może też służyć do transmisji tego, co w Spodku się dzieje. - Jeśli tylko organizator imprezy wyrazi wolę - dodaje Wąsala.
Spodek dostał też nowe lampy. Oświetlenie jest dostosowane do wymogów transmisji telewizji cyfrowej. Światło w hali można przyciemniać, zmieniać kąt padania, itp.
W miejscu, gdzie jeszcze niedawno była tablica, na której wyświetlano wyniki, powstały cztery reżyserki telewizyjne i potężny podest z widokiem na cały Spodek - wymarzone wręcz miejsce pracy dla kamerzystów. W hali wymieniono też wszystkie krzesełka i przewody wentylacyjne. Stare ważyły 110 ton. Nowe są lżejsze i wygodniejsze. Dzięki tej zmianie Spodek został odchudzony o jakieś 240 ton.
Wielu zmian w Spodku nie można dojrzeć gołym okiem, bo to instalacje schowane w ścianach. - Tylko na nowoczesne elementy związane z ochroną przeciwpożarową wydaliśmy 6 mln zł - mówi Uszok.
Spodek może się teraz pochwalić najnowocześniejszym systemem monitoringu w kraju. Kamery będą mogły śledzić wybraną osobę wszędzie, bez względu na miejsce, w jakim się znajduje. Program komputerowy potrafi odtworzyć Spodek w trójwymiarze. Dzięki temu ochrona będzie mogła swobodnie "unosić się" nad widownią i "przenikać" do każdego pomieszczenia. - Mamy też system, który eliminuje fałszywy alarm pożarowy. Czujka od razu połączona jest z kamerą. Odbiorca sygnału będzie od razu widział, że to nie pożar, tylko że ktoś w niedozwolonym miejscu zapalił papierosa - wyjaśnia Wąsala.
Prezydent Katowic nie ukrywa zadowolenia z efektów modernizacji. - Od wybudowania Spodka minęło 40 lat. Nasza hala była już przestarzała, a teraz znów wraca do pierwszej ligi. Ma świetną lokalizację, niepowtarzalny klimat, a nowe wyposażenie lokuje ją na najwyższej półce wśród tego typu obiektów - mówi prezydent.
Spodek zmieni się także od zewnątrz. Wyremontowana zostanie elewacja, dach i okalające go balkony.
Każdy będzie mógł sam się przekonać, jak bardzo zmienił się Spodek. W przyszłą sobotę zostanie tu rozegrany mecz między AZS AWF Katowice a Big Star Tychy. A we wrześniu najważniejsze tegoroczne wydarzenie - Mistrzostwa Europy w koszykówce mężczyzn EUROBASKET 2009.
Na remont Spodka miasto wydało do tej pory 65 mln zł.
Wit - Pią Sie 21, 2009 12:47 pm
W sobotę wielka próba hali przed EuroBasketem
dziś
W sobotę od godz. 15. każdy chętny będzie mógł (bez żadnych opłat) wejść do Spodka, aby zobaczyć efekt remontu wnętrza hali przygotowywanej do wrześniowych mistrzostw Europy koszykarzy. Nam udało się zajrzeć tam wcześniej, dosłownie na kilkadziesiąt minut przed... zakazem dla mediów wydanym przez prezydenta Katowic, Piotra Uszoka.
Na modernizację wydano 69 mln złotych (włącznie z wcześniej zainstalowaną klimatyzacją i ekspertyzami przed remontem). Największe wrażenie robi ogromny ekran diodowy, pod-wieszony pod dachem. - Może być opuszczany na dowolną wysokość, albo zupełnie schowany w stożku dachu - mówi pełnomocnik prezydenta Katowic ds. sportu, Ewelina Kajzerek.
- Zostanie na nim zamocowana dodatkowa kamera, ujęcia z góry będą bardzo efektowne - dodaje dyrektor, MOSiR-u, Stanisław Wąsala.
W hali zainstalowano o wiele mocniejsze oświetlenie, jest nowy monitoring, połączony z ostrzegawczym systemem przeciwpożarowym. Od podstaw wykonano płytę główną, na której ułożono już parkiet przywieziony specjalnie na EuroBasket. Zakupiono cztery konstrukcje koszy, spełniających wymogi FIBA. Wymieniono okna na antresoli i drzwi w hali. Pojawiły się nowe tablice informujące o dojściu do poszczególnych sektorów. Wykonano remont hali lodowiska, gdzie na czas ME będzie centrum dla dziennikarzy.
Nowości dla widzów, oprócz trzytonowego walca diodowego pod dachem, to: dwie nowe tablice wyników, nowe krzesełka, podświetlenia schodów między sektorami. - Nowe krzesełka pojawiły się w sektorach zielonych przy płycie, wysuwanych teraz za pomocą pilota. Wymieniono fotele w loży VIP-owskiej i siedziska w dwóch sąsiadujących z nią sektorach. Dodatkowe krzesełka są na samej górze trybun - wylicza Kajzerek. - Z pojemności hali 9.200, mamy teraz ponad 11 tys.
W Spodku nie ma już starej tablicy świetlnej, z czasów towarzysza Edwarda Gierka. W tym miejscu "wygospodarowano" nową lożę VIP, podest dla kamer telewizyjnych oraz cztery reżyserki telewizyjne. Na mistrzostwa zgłosiło się aż 130 telewizji, w tym jedna z Chin!
Odnowiono szatnie i pomieszczenia zaplecza. Specjalnie ze względu na wzrost zawodników drzwi na korytarze prowadzące do szatni mają teraz 2,20 m wysokości - Marcin Gortat się zmieści - śmieją się pracownicy Spodka. Aby jednak nikt z najwyższych graczy nie uderzył się w głowę, nad górną framugą umieszczono pasek lampek ostrzegawczych! Pozostało oryginalne drewniane wykończenie w hali, na którym pojawiły się kamerki monitoringu. - Drewno zapewnia bardzo dobrą akustykę, dlatego postanowiliśmy, że zostanie. Zostało wymyte wodą pod dużym ciśnieniem - dodaje Ewelina Kajzerek.
W sobotę w czasie "dnia otwartego" można przynieść do Spodka laptopy, aby sprawdzić działanie bezprzewodowej sieci internetowej. Jednocześnie może zalogować się nawet sześć tysięcy użytkowników. O 16. rozpocznie się mecz testowy między koszykarzami AZS AWF Katowice a reprezentacją Polski U-18. To będzie próba generalna przed EuroBasketem.
Hala sukcesów
Wiesław Jobczyk (były hokeista)
To właśnie w Spodku hokejowa reprezentacja Polski odniosła największy sukces w historii pokonując ZSRR 6:4. Katowice dostały MŚ w 1976 r., bo tu była największa hala w Polsce. W Katowicach atmosfera na trybunach w spotkaniu z kadrą "Wielkiego Brata" nasyconym politycznymi podtekstami była bardzo gorąca. Myślę, że Spodek pomógł nam w odniesieniu jedynego w historii zwycięstwa nad rosyjskimi hokeistami. Później w tej hali były organizowane kolejne MŚ, Mam nadzieję, że w wyremontowanym Spodku hokej będzie nadal gościł.
Mekka siatkarzy
Ireneusz Mazur (trener siatkówki)
Kiedy mówimy siatkówka, to drugim słowem, które przychodzi nam na myśl jest Spodek. W czasach gdy prowadziłem kadrę Spodek otworzył się na siatkówkę na najwyższym poziomie goszcząc spotkania Ligi Światowej. Atmosfera na meczach zawsze była wspaniała. Ta hala zawsze była dla naszej kadry szczęśliwa i siatkarze lubili grać w Katowicach. Mam nadzieję, że po remoncie obiekt nic stracił ze swej niepowtarzalnej atmosfery.
Na co poszły pieniądze
Oświetlenie - ponad 12 mln zł
Dwa ekrany diodowe (jeden przed halą), tablice wyników, konstrukcje koszy - 9 mln
Ognioodporne zabezpieczenie konstrukcji stalowych hali - 6,5 mln
Monitoring połączony z ostrzegawczym systemem przeciwpożarowym - 6 mln
Automatycznie wysuwane siedziska - 4,9 mln
Bezprzewodowa sieć internetowa i wewnętrzna TV kablowa - 4,8 mln
Okna i drzwi - 4,5 mln
Tomasz Kuczyński, JAC - POLSKA Dziennik Zachodni
http://katowice.naszemiasto.pl/sport/1038868.html
............................
a na placu przed Spodkiem i obok od kilku dni trwa budowa budek i tego typu infrastruktury, chyba na potrzeby obsługi mistrzostw
plac ogrodzony, kosze zdemontowane póki co
angerfist - Sob Sie 22, 2009 2:39 pm
No i po pokazie w Spodku...
Muszę przyznać, że Praetorian w akcji robi niesamowite wrażenie
Jakość obrazu powala. Ochroniarz będzie chyba mógł przez ramię czytać ludziom sms-y.
Niestety za mały lifting wizualny jak dla mnie. Schody niezmienione, boazeria to samo. Technicznie jest super, wizualnie tylko sufit z ekranem wygląda kozacko. Nawet krzesełka są średnie.
Internet działa świetnie (tylko pytanie, czy system poważnie wytrzyma 6k userów podłączonych jednocześnie, tak jak to jest w specyfikacji).
Ogólnie - duży krok naprzód i za to należą się brawa.
absinth - Sob Sie 22, 2009 3:19 pm
krzesełka są średnie.
przyznam, ze mnie tez nieco rozczarowaly:
Internet działa świetnie (tylko pytanie, czy system poważnie wytrzyma 6k userów podłączonych jednocześnie, tak jak to jest w specyfikacji).
jest kilka niezaleznych "zrodel" sieci, od roznych operatorow ponoc.
heniek - Sob Sie 22, 2009 4:07 pm
Bardzo mi się podoba to zdjęcie:
m20 - Sob Sie 22, 2009 4:38 pm
Całość wyglada troche oldschool'owo , i generalnie chyba to pozytyw, bo znajac nasze realia to ta nowoczesnosc bylaby tandetna i zamiast tych krzeselek bylby jakies plastiki :-)
Wit - Pon Sie 24, 2009 12:26 pm
jak dla mnie re-we-la-cja !
Słynny Spodek został odnowiony. Za 70 mln zł
Grzegorz Kozieł, TOK FM, PAP2009-08-22, ostatnia aktualizacja 2009-08-22 18:50
Cylindryczny ekran diodowy wiszący pod kopułą hali, klimatyzacja , najnowocześniejszy system monitoringu w Polsce. Odnowiona hala Spodka wygląda naprawdę wspaniale! Remont kosztował blisko 70 mln zł.
Hala, która za dwa lata obchodzić będzie 40. urodziny, została dziś otwarta dla zwiedzających. O godz. 16 rozpoczął się darmowy , pokazowy mecz koszykówki między młodzieżową reprezentacją Polski a drużyną AZS AWF Katowice.
- Jest super , okrągły ekran , nowe siedzenia i jakoś tak jasno jest - dzieli się wrażeniami pan Krzysztof, który przyszedł zobaczyć Spodek z dwoma kilkuletnimi synami.
Rzeczywiście, w spodku zamontowano nowe lampy. Oświetlenie jest dostosowane do wymogów transmisji telewizji cyfrowej. Światłem w hali można sterować: przyciemniać, zmieniać kąt padania, gasić niektóre sektory.
Spodek dostał też , jako jedyna hala w europie system monitoringu znany do tej pory tylko wojskowym. System "Praetorian" wykorzystuje 80 kamer i pozwala przesuwać obraz w dowolnym kierunku i przechodzić przez ściany. Taki monitoring stosuje się w obiektach militarnych w USA.
- Operator ma tak zaawansowane narzędzie, że może nadążyć za uciekającą osobą. A wszystko to dzieje się w czasie rzeczywistym, na jednym ekranie w trójwymiarowej przestrzeni - tłumaczy Grzegorz Kocz z firmy Noma 2
Po przebudowie zwiększyła się też ilość miejsc siedzących dla widzów - o 2,5 tys.. Do spodka może wejść teraz maksymalnie ponad 11 tys. osób.
Przebudowane zostało też lodowisko, gdzie na czas koszykarskich zmagań zlokalizowane będzie centrum prasowe. Obok sześciu innych miast, gdzie odbywa się Eurobasket 2009, najważniejsze mecze od 17 do 20 września będzie można zobaczyć właśnie w Katowicach.
Specjalnie przed mistrzostwami w Spodku zainstalowano bezprzewodową sieć internetową. Kibice będą mogli logować się używając sieci WiFi o identyfikatorze Spodek.Katowice, z kluczem dostępu katowicespodek2009.
W przyszłym roku hala zmieni się także od zewnątrz. Wyremontowane zostaną: balkony, elewacja i dach.
Oddany do użytku w 1971 r. Spodek to jeden z najbardziej charakterystycznych obiektów architektonicznych w Polsce. Jest halą uniwersalną, w której organizowane są zarówno koncerty, zjazdy, wystawy i targi, jak i imprezy sportowe. Za kilka lat w pobliżu hali ma powstać Międzynarodowe Centrum Kongresowe.
Kosmiczny katowicki Spodek pomieści teraz 11 tysięcy widzów
22.08.2009
Imponujący telebim w kształcie walca, zawieszony pod sklepieniem Spodka to największa atrakcja, jaką podziwiać mogli dzisiaj zwiedzający ten obiekt.
Dzień otwarty dla każdego, kto chciał się przyjrzeć z bliska nowemu wystrojowi Spodka, zorganizowano dzisiaj w Katowicach. Chętnych nie było wielu, ale ci, którzy przyszli, z pewnością nie żałowali. Na modernizację wydano 69 mln złotych. Największe wrażenie robi ogromny ekran diodowy, podwieszony pod dachem.
W hali zainstalowano o wiele mocniejsze oświetlenie, jest nowy monitoring, połączony z ostrzegawczym systemem przeciwpożarowym. Od podstaw wykonano płytę główną, na której ułożono już parkiet przywieziony specjalnie na EuroBasket. Zakupiono cztery konstrukcje koszy, spełniających wymogi FIBA. Wymieniono okna na antresoli i drzwi w hali. Pojawiły się nowe tablice informujące o dojściu do poszczególnych sektorów. Wykonano remont hali lodowiska, gdzie na czas ME będzie centrum dla dziennikarzy.
Nowości dla widzów, oprócz trzytonowego walca diodowego pod dachem, to: dwie nowe tablice wyników, nowe krzesełka, podświetlenia schodów między sektorami. Nowe krzesełka pojawiły się w sektorach zielonych przy płycie, wysuwanych teraz za pomocą pilota. Wymieniono fotele w loży VIP-owskiej i siedziska w dwóch sąsiadujących z nią sektorach. Dodatkowe krzesełka są na samej górze trybun. Z pojemności hali 9.200, mamy teraz ponad 11 tys.
O godz. 16 rozpoczął się pokazowy mecz koszykówki między młodzieżową reprezentacją Polski a drużyną AZS AWF Katowice. Była to pierwsza impreza sportowa w nowym Spodku.
TOK, MT / polskatimes.pl - NaszeMiasto.pl
http://katowice.naszemiasto.pl/wydarzenia/1039482.html
Wit - Pon Sie 24, 2009 6:48 pm
Katowicki Spodek jest już gotowy na Eurobasket
dziś
Z zewnątrz trudno dostrzec jakiekolwiek zmiany, za to w środku hala stała się równie kosmiczna jak jej nazwa. Po ponad półrocznej modernizacji katowicki Spodek jest gotowy do wrześniowych mistrzostw Europy w koszykówce. W sobotę, w ramach dnia otwartego, odnowione za ponad 84 miliony złotych wnętrze hali mogli podziwiać mieszkańcy Śląska. Przyszło ich niewielu, bo impreza, jak to w Katowicach bywa, była bardzo słabo rozreklamowana.
Unowocześniony Spodek nie przyciągnął tylu widzów, ile na przykład otwarty przed trzema laty tunel pod katowickim rondem. W sobotę wielu napotkanych przez nas przy hali mieszkańców Katowic nie miało zielonego pojęcia o jej oficjalnym otwarciu.
Aż chciało się powiedzieć \"Szkoda, że Państwo tego nie widzą\". Na szczęście ci, którzy do Spodka trafili, nie żałowali. Powiększona widownia z nowymi siedzeniami, nowe oświetlenie, bezprzewodowy internet, a przede wszystkim, diodowy ekran w kształcie walca zawieszony u szczytu kopuły zachwycały wszystkich odwiedzających.
- Pamiętam pierwsze otwarcie Spodka w 1971 roku. Wtedy też wyglądał niesamowicie, ale nie było jeszcze takich technologii. Dziś jestem pod ogromnym wrażeniem - powiedział nam zwiedzający Spodek Mieczysław Bernat z Katowic.
Obiekt, w którym od 17 do 20 września rozegrane zostaną najważniejsze mecze zbliżającego się Eurobasketu 2009, upodobnił się do najnowocześniejszych hal wiowiskowo-sportowych w Europie i Stanach Zjednoczonych. Dzięki wiszącemu, cylindrycznemu ekranowi diodowemu przypomina nawet areny ligi NBA. Różnica oczywiście jest i zawsze będzie w pojemności - największe obiekty na świecie mogą pomieścić ponad 20 tysięcy widzów. Po remoncie w Spodku zasiądzie natomiast ponad 11 tysięcy ludzi, i tak przeszło 2 tys. więcej niż jeszcze pół roku temu.
Nowe miejsca wygospodarowano na górze trybun. Wymieniono też niemal wszystkie wewnętrzne instalacje, wzmocniono konstrukcję hali, a spod sufitu zdemontowano nieużywane elementy i urządzenia ważące... 240 ton.
W sobotę wszyscy goście Spodka zasiedli na nowych krzesełkach (nowe są też fotele w loży VIP-ów), mogli skorzystać z bezprzewodowego internetu i klimatyzacji, która zdecydowanie ułatwi odbiór widowisk sportowych i kulturalnych. Nowoczesność w hali można było zresztą dostrzec na każdy kroku. Zamontowano w niej mocniejsze, wielostopniowe oświetlenie, nowatorski system monitoringu wizyjnego zaprezentowany podczas konferencji prasowej, dwie nowe tablice wyników oraz dwa kosze z certyfikatami FIBA (w pogotowiu jest też drugi, rezerwowy komplet).
W dniu otwartym Spodka jako pierwsi przetestowali je koszykarze reprezentacji Polski do lat 18 oraz drużyna AZS AWF Katowice. Po zaciętym meczu górą byli katowiczanie, którzy wygrali 74:70.
Odlotowe liczby nowego Spodka
11 tys. 28 miejsc mają trybuny obiektu
66 kamer stacjonarnych, 14 kamer obrotowych, 32 mikrofony i 4 serwery o pojemności 40 TB będą obsługiwać system monitoringu hali
100 kilometrów kabli teleinformatycznych i 3 kilometry światłowodów wykorzystano podczas prac nad siecią IT oraz WIFI w Spodku i sąsiednim lodowisku
3 tony waży diodowy ekran w kształcie walca zawieszony pod kopułą hali
Marcin Zasada - POLSKA Dziennik Zachodni
http://katowice.naszemiasto.pl/wydarzenia/1039615.html
...............
i jeszcze tvs
http://www.tvs.pl/informacje/15170/
salutuj - Pon Sie 24, 2009 10:13 pm
Przyszło ich niewielu, bo impreza, jak to w Katowicach bywa, była bardzo słabo rozreklamowana.
MefistoTT - Pon Sie 24, 2009 10:44 pm
Bardzo mi się podoba to zdjęcie:
mogliby zrobić jakąś fajną identyfikacje wizualną dla tego wnętrzna.
P.S.
Czy waszym zdaniem sala po tej renowacji może być spokojna o swój lost?? :->
Pytam w aspekcie np sali w Łodzi etc.
Wit - Wto Sie 25, 2009 6:27 am
Łódź jest teraz bardzo aktywna i widać, że starają się o wszystko. Muszą promować nowy obiekt. Przykład - dwa koncerty Depeszów pod rząd...drugi mógłby być w Kato. Adamka też zwinęli.
Inna sprawa, że obecnie wiele koncertów (takie na 2-3 tys ludzi), nawet znanych wykonawców, przejmują mniejsze i tańsze obiekty i tu prym wiedze Warszawa z Torwarem czy Stodołą albo nasze Zabrze
Cóż...trzeba rywalizować
angerfist - Wto Sie 25, 2009 8:10 am
Był ktoś może na dniu otwartym od 15 i nagrywał pokaz Praetorian'a na tablicy świetlnej?
GoldBoy - Wto Sie 25, 2009 9:16 pm
Ja poza imprezami w Spodku widziałbym również turystów. Skoro Chińczycy potrafią ściągnąć ludzi na stadion bez długiej historii, to do Spodka tym bardziej by się dało. Obecnie jest na co drugiej widokówce z miasta, ale ludzie zrobią fotkę z zewnątrz i tyle. Oczywiście powinno być to w ciekawy sposób zorganizowane: trochę historii, miejsca dla VIP-ów, Spodek "od kuchni" itp.
Natomiast co do przyszłości. Skończyła się era, w której była jedna hala w Polsce gdzie dało się zorganizować większe imprezy - trochę dziwna sytuacja jak na tak duży kraj z kilkoma dużymi aglomeracjami. Teraz, oprócz oczywiście dalszego inwestowania, należy większy nacisk położyć na PR, reklamę. Stronę internetowa wygląda dość mizernie. Jeżeli MOSIR sobie nie radzi to może czas pomyśleć o firmie która tym się zajmuje na co dzień. Druga sprawa przyciągnięcie firmy która będzie zarządzała halą. Pomysł już był, ale sprawa upadła.
Kris - Pią Sie 28, 2009 10:30 am
We wtorek w katowickim Spodku ruszają Targi Górnicze
Urządzenia są właśnie przygotowywane do ekspozycji (© FOT. Marzena Bugała)
Justyna Przybytek
2009-08-28 05:00:19, aktualizacja: 2009-08-28 05:00:19
Wielkie maszyny, duże pieniądze, śliczne hostessy i przede wszystkim szychy z branży górniczej z kraju i zagranicy - Międzynarodowe Targi Górnictwa, Przemysłu Energetycznego i Hutniczego "Katowice 2009" elektryzują Śląsk niczym koncert gwiazdy pop.
W przedsprzedaży rozeszło się już ok. 15 tys. wejściówek, drugie tyle jest nadal do wzięcia. Organizatorzy spodziewają się, że tegoroczną imprezę odwiedzi rekordowa liczba osób. W 2007 roku frekwencja wyniosła 25 tys., tym razem ma dobić do 30 tys.
Skąd ten fenomen? Targi w Spodku to nie tylko miejsce naukowej debaty o przemyśle ciężkim, a manifestacja jego siły. I to dosłownie. Imprezę podkręca jeszcze jej klimat… prawdziwie biesiadny.
Pokazywać, co mają najlepszego, będzie ponad 400 wystawców, reprezentujących dziewiętnaście krajów. Zapowiedziały się delegacje między innymi z Chin, Kolumbii, Rosji i po raz pierwszy z Turcji i Zjednoczonych Emiratów Arabskich. W sumie w Spodku stanie ok. 200 stoisk wystawienniczych, które zajmą ok. 20 tys. m kw. powierzchni w samej hali i na placu przed nią.
Wizyty na targach nie odpuszcza żadna poważna firma z branży. - Wszystkie wysyłają swoich przedstawicieli - twierdzi Wojciech Jaros z Biura Prasowego MTGPEiH.
Impreza potrwa od 1 do 4 września. W tym czasie będzie okazja pooglądać na przykład ważący 50 ton kombajn górniczy, ale nie tylko. Nie zabraknie rozrywki. Oko będzie można zawiesić na wdziękach tancerek z grupy Saathi, które drugiego dnia targów zabawią gości pokazem tańca bollywodzkiego. Trzeciego dnia biznesowe rozmowy umili celtycka muzyka grupy Beltaine. Będzie też coś na ząb.
Dyskutować o problemach branży górniczej, hutniczej i energetycznej będą m.in. wiceminister skarbu Joanna Schmid, wiceminister gospodarki Joanna Strzelec-Łobodzińska, naczelny dyrektor Głównego Instytutu Górnictwa Józef Dubiński, czy Andrzej Karbownik, rektor Politechniki Śląskiej.
Targi to pierwsza tak duża impreza w zmodernizowanym za ok. 70 mln zł Spodku. Bilety w cenie 10 i 20 zł (ulgowe i normalne) będzie można kupić w kasach Spodka. W loterii biletowej do wygrania m.in. auto.
http://polskatimes.pl/dziennikzachodni/ ... ,id,t.html
Wit - Pon Sie 31, 2009 8:34 pm
Biznes w Spodku
Justyna Przybytek
2009-08-31 08:30:12, Aktualizacja 2009-08-31 08:30:12
Jutro zmodernizowany za ok. 70 mln zł Spodek przejdzie chrzest bojowy. Rozpoczynają się tu czterodniowe Międzynarodowe Targi Górnictwa, Przemysłu Energetycznego i Hutniczego "Katowice 2009". Do hali zawitają wielki biznes i goście, którzy rządzą ciężkim przemysłem w Polsce i na świecie.
Impreza odbywa się cyklicznie co dwa lata, już od 25 lat. Tegoroczna edycja pod wieloma względami ma być rekordowa. Organizatorzy spodziewają się najwyższej frekwencji - ok. 30 tys. osób odwiedzających targi. Wiadomo już, że swoje produkty będzie promowało 400 wystawców z dziewiętnastu krajów.
O kondycji przemysłu ciężkiego będą dyskutowali najważniejsi w tej branży i ludzie świata nauki. Omawiane będą zagadnienia między innymi polskiej polityki energetycznej do 2030.
Bilety będą dostępne w kasach przed Spodkiem. Ulgowy kosztuje 10 zł, normalny - 20 zł.
- Jeśli ktoś interesuje się mechaniką czy rozwiązaniami technicznymi, to impreza dla niego - mówi Wojciech Jaros z biura prasowego MTGPEiH.
http://katowice.naszemiasto.pl/wydarzen ... ,id,t.html
Spodek prawie jak kopalnia. Przez cztery dni
Tomasz Głogowski 2009-08-31, ostatnia aktualizacja 2009-09-01 08:18:28.0
Ważące 50 ton kombajny, podziemne kolejki oraz nowoczesne obudowy ścian będzie można zobaczyć na rozpoczynających się we wtorek w Spodku Międzynarodowych Targach Górnictwa, Przemysłu Energetycznego i Hutniczego. To największa tego typu impreza w Europie.
Katowicki Spodek i jego okolice od kilku dni przypominały wielki plac budowy. Nic dziwnego - przygotowanie stoisk dla ponad 400 wystawców z 19 krajów to potężne wyzwanie logistyczne. Tym bardziej że trzeba było zrobić miejsce dla takich gigantów jak 50-tonowe kombajny górnicze, podziemne kolejki czy wysokie na 7 metrów obudowy ścian.
Ale organizatorzy, czyli Polska Technika Górnicza, zrzeszająca dziewięć najważniejszych firm i grup kapitałowych z górniczego zaplecza, pomagająca jej Górnicza Izba Przemysłowo-Handlowa oraz Wydawnictwo Górnicze, zapewniają, że wszystko się udało! Przez najbliższe cztery dni (od dziś do 4 września) Katowice będą wizytówką postępu technicznego w górnictwie.
- W 2000 roku polskie firmy produkujące maszyny i urządzenia dla przemysłu wydobywczego miały zaledwie 1,5-proc. udział w światowej produkcji, dziś urósł on do 30 proc., co pozwala konkurować z najbardziej renomowanymi firmami świata - przekonuje Henryk Stabla, prezes Polskiej Techniki Górniczej.
Spodek udostępnił wystawcom ponad 30 tys. metrów kwadratowych powierzchni - zarówno w środku, jak i na przylegających do niego terenach. Największe stoiska - należące do Kopeksu i Famuru - mają po 1000 metrów powierzchni, najmniejsze - niewiele ponad metr. Organizatorzy liczą, że targi odwiedzi około 30 tys. osób (spodziewają się aż 50 autokarów z gośćmi). Szacuje się, że na każde 1 euro zainwestowane przez wystawców goście wydadzą ok. 3 euro na hotele, restauracje i przejazdy.
Oprócz producentów sprzętu górniczego prawdziwą ofensywę na Spodek zapowiedzieli... dyplomaci. Swoich przedstawicieli wyślą konsulaty i ambasady m.in. Kolumbii, Chin, Rosji, Ukrainy, Wielkiej Brytanii oraz USA. Bilety kosztują 10 i 20 zł. Można je kupić w kasach Spodka.
Niestety, po raz kolejny nie udało się uniknąć kontrowersji. Konkurencyjną imprezę - ale na dużo mniejszą skalę - organizuje w tym samym czasie w Sosnowcu kielecki Kolporter. Targi różnią się nazwą, ale adresowane są do tych samych osób. Ekspozycję w Sosnowcu podzielono na cztery salony tematyczne: salon energetyki, węgla kamiennego, brunatnego oraz górnictwa skalnego i rud.
Kris - Wto Wrz 01, 2009 7:25 pm
Jean-Michel Jarre rozpali w marcu Spodek
Marcin Babko
2009-09-01, ostatnia aktualizacja 2009-09-01 19:01
Przez 12 godzin występował pod egipskimi piramidami. Gra na laserowej harfie, a od jego imienia została nazwana jedna z komet. 1 marca 2010 roku w katowickim Spodku wystąpi Jean-Michel Jarre z nową superprodukcją, w której, jak zwykle, świetlne show będzie równie ważne jak muzyka
Jean-Michel Jarre na koncercie w Stoczni Gdańskiej
fot. Dominik Sadowski/AG
Wciąż jest jedną z najbardziej znanych postaci popkultury - zarówno jako jeden z pionierów muzyki elektronicznej, jak i największy jej popularyzator. Zaczynał od lekcji pianina, których w dzieciństwie podobno nienawidził. Ale rodzinne tradycje zobowiązywały. Jego dziadek Andre LĂŠon Joseph Alexis Jarre grał na oboju, a także skonstruował pierwszy stół mikserski i przenośny gramofon. Sławny był już jego ojciec, Maurice Jarre, który komponował muzykę filmową, za którą trzykrotnie odebrał statuetkę Oscara.
Młody Jarre swój kawałek sławy zdobył już w wieku 28 lat dzięki płycie "Oxygene" z 1976 r. Monumentalne brzmienia i przestrzeń połączył z nawiązaniami do muzyki klasycznej, a całość ubrał w ładne melodie. Album kupiło 12 milionów ludzi.
- To miał być pomost między popem i klasyką. Nie myślałem o popularnych w latach 70. romantycznych wizjach przyszłości. Nie chciałem tworzyć muzyki futurystycznej. Myślałem raczej o czymś zawieszonym w czasie. Miałem wtedy obsesję - unikać powtórek - wyjaśniał po latach "Gazecie". Muzyk nie uznaje stylistycznych granic: na swoich albumach łączy najnowsze zdobycze muzycznej techniki z analogowymi korzeniami elektroniki, ubarwiając utwory brzmieniem rockowym, orkiestrowym i etnicznym.
Niemal wszystko, co od czasu "Oxygene" wydarzyło się w karierze Jarre'a, zostało zapisane w kolejnych rocznikach "Księgi rekordów Guinnessa". Najbardziej znany francuski wykonawca gromadził podczas swoich koncertów milionowe tłumy (apogeum to rok 1997, gdy w Moskwie słuchało go 3,5 mln osób). W latach 80. jako pierwszy zachodni muzyk został zaproszony na występy w komunistycznych Chinach. Ma też na koncie płytę wytłoczoną w jednym - naturalnie rekordowo drogim, bo sprzedanym za 69 tys. franków - egzemplarzu "Music for supermarkets" sprzedaną na aukcji z myślą o zasileniu konta UNICEF-u.
Do historii przeszły inne wydarzenia z jego udziałem. I to zarówno te, które się odbyły, jak 12-godzinny koncert pod egipskimi piramidami i występ w Lyonie dla Jana Pawła II, jak i te, które pozostały tylko zamysłem (np. koncert w ośrodku NASA w Houston, odwołany z powodu katastrofy wahadłowca Challenger). Od nazwiska artysty została nazwana jedna z planetoid - 4422Jarre. Najbardziej rozpoznawalnym gadżetem z arsenału Jarre'a stała się zaś laserowa harfa, na której grywa w specjalnych rękawicach.
Po raz pierwszy Francuz zagrał w Polsce w czerwcu 1997 r. właśnie w katowickim Spodku. Sam uznał ten występ za najlepszy koncert w ramach całej trasy koncertowej, także dzięki publiczności, która wykupiła wszystkie bilety.
Cztery lata temu zagrał w Stoczni Gdańskiej z okazji 25. rocznicy powstania "Solidarności". Oglądało i słuchało go tam ponad 100 tys. ludzi (usłyszeli m.in. słynne "Mury" Jacka Kaczmarskiego), a zapis ukazał się potem na DVD. W listopadzie 2008 dał wyprzedany koncert na warszawskim Torwarze, a w maju tego roku we wrocławskiej Hali Stulecia.
My na koncert Jarre'a w katowickim Spodku musimy poczekać do 1 marca 2010 r. Można już za to kupić bilety. Kosztują od 155 do 250 zł (loża - 500 zł). Jarre zapowiada nową superprodukcję: spektakularne, wizualno-dźwiękowe show. - Chcę, aby ludzie zobaczyli moją muzykę. Nie przekazuję w słowach żadnej opowieści. Pragnę tylko, aby zatopili się w zmysłowym doświadczeniu i aby pozwolili zabrać się swojej wyobraźni, dokądkolwiek ich ona powiedzie - zdradza artysta.
http://miasta.gazeta.pl/katowice/1,3501 ... podek.html
absinth - Śro Wrz 02, 2009 3:21 pm
Największe targi górnicze ostatnich lat
Karolina Baca 01-09-2009, ostatnia aktualizacja 01-09-2009 13:55
Ponad 30 tys. biletów sprzedano już na otwarte dziś targi organizowane przez Polską Technikę Górniczą
– Trudno sobie wyobrazić polską gospodarkę bez przemysłu wydobywczego i okołogórniczego – mówił wiceminister gospodarki Adam Szejnfeld. Przyznał, że Polityka Elektroenergetyczna Polski do 2030 r., choć zakłada zwiększenie udziału innych niż węglowe źródeł energii, to i tak pozostawia czarne złoto na pierwszym miejscu.
– Przemysł okołogórniczy to także ważna składowa naszego PKB, wzmacnia nasz eksport – podkreślił Szejnfeld.
– A po każdych takich targach obserwowany jest wzrost eksportu – podkreślił Henryk Stabla, prezes PTG dodając, że przygotowania do obecnej imprezy trwały ponad dwa lata.
– Wzrost udziału w rynku producentów maszyn z Polski w ciągu kilku lat zwiększył się z 1,5 do 30 proc. – zauważył Zygmunt Łukaszczyk, wojewoda śląski.
Piotr Uszok, prezydent Katowic podkreślił, że targi górnicze otwierają nową erę Spodka – charakterystyczny gmach przeszedł ostatnio wewnętrzny lifting, został wyposażony m.in. w klimatyzację i nowoczesny system monitoringu.
- Mamy nadzieję, że ustawa aglomeracyjna, która prawdopodobnie jeszcze w tym roku przejdzie przez Sejm pomoże Katowicom w organizacji imprezy – powiedział poseł PO Tomasz Tomczykiewicz.
– Być może uda się poszerzyć imprezę o górnictwo gazu i nafty – powiedział Piotr Litwa, prezes Wyższego Urzędu Górniczego. Jednocześnie z targami w Katowicach (1-4 września) odbywają się targi górnicze w Sosnowcu. Dlaczego zamiast jednej spójnej imprezy są dwie konkurencyjne?
– Były starania o połączenie, wybór zostawiliśmy wystawcom, ci chcą być w sercu Śląska – powiedział Janusz Olszowski, prezes Górniczej Izby Przemysłowo-Handlowej.
Minister Szejnfeld pytany przez „Rzeczpospolitą” o inwestycje początkowe dla górnictwa nie odpowiedział jednoznacznie, czy mimo obietnic resortu gospodarki w budżecie na 2010 r. znajdą się pieniądze dla kopalń, ok.800 mln zł, na tzw. inwestycje początkowe (m.in. w nowe złoża). To ostatni rok, gdy na taką formę wsparcia godzi się Komisja Europejska.
– Recesja nas nie dotknęła, ale to nie znaczy, że 2010 r. będzie łatwy i znajdą się pieniądze na wszystko – powiedział.
Rzeczpospolita
kiwele - Śro Wrz 02, 2009 4:27 pm
Rp.pl miala napisac: wzrost udzialu w rynku producentow maszyn z Polski w ciagu kilku lat zwiekszyl sie z 1,5 do 30 proc. - zauwazyl Zygmunt Lukaszczyk , wojewoda slaski.
Ciekawe co to w istocie ma znaczyc?
Takie szybkie przetasowanie sie konkurentow na swiatowym rynku maszyn gorniczych mogloby chyba byc bardziej szczegolowo zauwazone.
Swiat tak gremialnie wycofuje sie ze spraw gorniczych zostawiajac nam calkowicie wolne pole?
Patrze sceptycznie.
Iluminator - Czw Wrz 03, 2009 8:39 am
^^^ Kopex i Famur robią swoje
Jest to doskonały przykład w jaki sposób działają tryby kapitalistycznego rynku. Szkoda, że nie dotyczą one jeszcze naszych kopalń. Kilka lat bólu i teraz pewnie inwestowałyby na Ukrainie lub w jakimś RPA, a tak czeski NWR (spółka górnicza notowana na GPW) robi przymiarki do budowania kopalni u nas. Ciekawe co się stanie gdy w 2010 roku spółki węglowe zostaną odcięte od państwowej pępowiny
SPUTNIK - Czw Wrz 03, 2009 9:34 am
^^^ Kopex i Famur robią swoje
Jest to doskonały przykład w jaki sposób działają tryby kapitalistycznego rynku. Szkoda, że nie dotyczą one jeszcze naszych kopalń. Kilka lat bólu i teraz pewnie inwestowałyby na Ukrainie lub w jakimś RPA, a tak czeski NWR (spółka górnicza notowana na GPW) robi przymiarki do budowania kopalni u nas. Ciekawe co się stanie gdy w 2010 roku spółki węglowe zostaną odcięte od państwowej pępowiny
może tak a może nie
http://gornictwo.wnp.pl/trwaja-prace-na ... 1_0_0.html
http://gornictwo.wnp.pl/rola-wegla-nada ... 1_0_0.html
Iluminator - Czw Wrz 03, 2009 1:06 pm
Jeśli chodzi o te artykuły to też uważam, że węgiel może być w dalszym ciągu bardzo istotnym paliwem. Szkoda jedynie, że zamiast na nim zarabiać to ciągle dokładamy do interesu.
SPUTNIK - Czw Wrz 03, 2009 2:07 pm
powiem tak. Patrząc globalnie uważam że im szybciej wytnie się związkowy guz tym lepiej dla sektora górniczego i nie tylko.
Patrząc w skali regionu życzyłbym sobie by status quo trwał jak najdłużej. Jest to jeden z efektywniejszych sposobów transferu na Śląsk środków, które w przeciwnym razie by tu nie trafiły a powodują że jesteśmy jednym z atrakcyjniejszych regionów pod względem siły nabywczej i popytu wewnętrznego.
miglanc - Czw Wrz 03, 2009 4:20 pm
Druga strona medalu jest syndrom holenderski, który sprawia ze trudno tu znaleźć dobra prace w innej niż gornictwo branży. Wielu inwestorów bojac się słynnego już syndykalizmu wybiera inne regiony na miejsce swych inwestycji.
heniek - Czw Wrz 03, 2009 9:17 pm
co to jest "słynny syndykalizm"?
absinth - Czw Wrz 03, 2009 9:20 pm
co to jest "słynny syndykalizm"?
heniek - Pią Wrz 04, 2009 5:57 am
thx za info, ciekawe czy sierpień zapłacił za remont za te uszkodzenia ze zdjęć?
Iluminator - Pią Wrz 04, 2009 8:37 am
powiem tak. Patrząc globalnie uważam że im szybciej wytnie się związkowy guz tym lepiej dla sektora górniczego i nie tylko.
Zgadzam się.
Patrząc w skali regionu życzyłbym sobie by status quo trwał jak najdłużej. Jest to jeden z efektywniejszych sposobów transferu na Śląsk środków, które w przeciwnym razie by tu nie trafiły a powodują że jesteśmy jednym z atrakcyjniejszych regionów pod względem siły nabywczej i popytu wewnętrznego.
Tutaj już mam inne zdanie. Jest to czysty mechanizm socjalistyczny. Jeśli chcemy doganiać kraje najbardziej rozwinięte, musimy się tego jak najszybciej pozbyć.
Są o wiele lepsze sposoby transferu środków do naszego regionu, które nie wyrządzają szkód w innych gałęziach gospodarki. Pamiętajmy, że Śląsk sprzedaje swoje towary i usługi do pozostałych części kraju i powinno nam zależeć aby te inne regiony miały więcej pieniędzy, które mogłyby wydać u nas.
Często zapomina się, że gdyby spółki państwowe były rentowne, to oddawałyby część dochodów do regionu. Można by z tych środków budować drogi, chodniki, lepiej wyposażać szkoły itd. Dodatkowo rentowne spółki mogą liczyć na finansowanie zewnętrzne w postaci kredytów, emisji obligacji, czy akcji. To są uczciwe i zdrowe transfery, które w tej chwili nie są wykorzystywane.
Druga strona medalu jest syndrom holenderski, który sprawia ze trudno tu znaleźć dobra prace w innej niż gornictwo branży.
Zgadza się. Jest to również spowodowane brakiem mechanizmów rynkowych. Firmy prywatne generują miejsca pracy w innych gałęziach gospodarki. W większym stopniu potrzebuję specjalistów z zakresu prawa, finansów, IT, różnego rodzaju doradztwa. Powinny też rozwijać własną innowacyjność.
Dodatkowo w dalszym ciągu panuje stereotyp zadymionego i brudnego Śląska, w którym cześć firm nie lokuje swojej działalności z troszeczkę nieracjonalnych powodów. Daje to jednak większą ilość nisz, które przedsiębiorcy lokalni mogą zagospodarować.
Wielu inwestorów bojac się słynnego już syndykalizmu wybiera inne regiony na miejsce swych inwestycji.
Tego zjawiska bym nie przeceniał. Spółki prywatne działają w inny sposób i jedynie w marginalnych przypadkach dochodzi do strajków.
heniek - Pią Wrz 04, 2009 9:57 am
Nie uważam by jakieś środki na przykład dzięki górnictwu, były pompowane w Śląsk. Spółki węglowe przynoszą zyski więc tutaj nie ma mowy o jakimkolwiek pompowaniu pieniędzy, jedyna płaszczyzna gdzie można to dostrzec to emerytury przedwcześnie przyznawane górnikom. Pytanie tylko ilu tych emerytowanych górników jest? 50tyś? Jeśli tak to jest to jakiś 1% ludności województwa więc te środki nie są specjalnie odczuwalne.
Nie zapominajmy, też że pieniążki ze Śląska były drenowane przez ostatnie 80 lat. Przed wojną to Śląsk budował COP i Gdynię, w latach dwudziestych autonomiczne województwo śląskie generowało znaczną część PKB całego kraju. Za komuny węgiel można było wymieniać na dewizy. W latach 90tych górnictwo hamowało inflację, co skutkowało popadnięciem spółek w ogromne długi. Przez to zaprzestano inwestycji w nowe pokłady węgla co musiało doprowadzić do zamknięcia kopalni. Oczywiści kiedy górnicy domagają się rozdania zarobionych pieniędzy na podwyżki, sami podcinają gałąź na której siedzą.
Prawdą jest, że większość kopalń się rozsypuje. Naprawy urządzeń robione są byle jak i czasem psują jeszcze bardziej dany sprzęt. Dla przykładu: jest sobie jakieś urządzenie hydrauliczne, ponieważ jest nowe to ma sporo zabezpieczeń, żeby np nie działało bez dopływu cieczy hydraulicznej. Na kopalniach pod ziemią biegną takie rury czy też szlauchy z tą cieczą, masa rzeczy jest na tą ciecz, jednakże rury te są nieszczelne, co gorsza urządzenia są podłączone szeregowo więc ciśnienie cieczy hydraulicznej ciągle się zmienia. Nowoczesne urządzenia mają elektronikę która wyłącza urządzenie jeśli nie ma odpowiedniego ciśnienia cieczy. Na kopalniach taką elektronikę w nowych urządzeniach się mostkuje, dzięki czemu urządzenia szybko się psują co generuje duże koszty (naprawa takiego urządzenia bywa bardzo droga).
plain - Pon Wrz 07, 2009 11:30 am
SPODEK BEZ NAGŁOŚNIENIA
Maciej Leśnik, 2009-09-06 18:53
Kilka tygodni temu katowicki Spodek pokazał odmienione oblicze. Nowe oświetlenie, siedzenia, cylindryczny ekran u szczytu kopuły i klimatyzacja. Wszystko za bagatela 85 milionów. Władze Katowic przy okazji otwarcia zapewniały, że teraz w hali jest już wszystko. No i nie zupełnie, bo jak się okazuje, nie ma...nagłośnienia. I to na tydzień przed mistrzostwami Europy w koszykówce. Miasto mówi: "się pożyczy", komentatorzy pytają: czemu nie dało się zamontować przy okazji kosztownej modernizacji?
Na remoncie Spodka oszczędzać nie można było. - Trzeba inwestować w najwyższy poziom techniki. Taka też była moja decyzja, żeby tutaj akurat nie szczędzić pieniędzy, żeby przeznaczyć na najlepsze zdobycze technologii - mówił Piotr Uszok, prezydent Katowic 22 sierpnia 2009 r. No i zainwestowano. Supernowoczesny monitoring, diodowy ekran, trójwymiarowy monitoring. Jak się okazuje zabrakło jedynie....systemu nagłośnienia. - Aktualnie na obiekcie funkcjonuje tylko DSO, czyli dzwiękwy system powiadamiania o pożarze - informuje Stanisław Wąsala, MOSiR Katowice.
Tyle, że przez taki system kibice mogą usłyszeć co najwyżej, że muszą opuścić halę, a nie kto właśnie zdobył punkt. Miasto rozpisało więc przetarg na wypożyczenie głośników i mikrofonów, tak by kibice zbliżających się mistrzostw Europy w koszykówce mogli usłyszeć spikera. Dlaczego nagłośnienia nie dało się zainstalować razem z innymi systemami w czasie trwającej kilka miesięcy, kosztownej modernizacji? - W tym roku przed tymi imprezami nie byliśmy w stanie z powodów czysto formalnych to zrealizować, w związku z tym ta cała sytuacja z koniecznością wypożyczenia - tłumaczy Stanisław Wąsala, MOSiR Katowice. Pytanie czy tej całej sytuacji nie można było uniknąć? - Nie nie jest tak, że ktoś pominął, harmonogramy prac były ustalane wcześniej - odpowiada Waldemar Bojarun, UM Katowice.
Ale podobne harmonogramy były też ustalane przy okazji innych remontów w regionie. Na przykład hali sportowej w Siemianowicach Ślaskich. I choć pieniądze wydane na remont były tu nieporównywalnie mniejsze, głośniki zamontowano od razu. - Było to przewidziane i zaprojektowane i jest profesjonalne nagłośnienie. Dające pełne nagłośnienie w tej hali i jesteśmy z tego zadowoleni - oznajmia Marcin Kamiński, hala sportowa "Michał". Sytuacji ze zdziwieniem przygląda się Przemysław Jedlecki, z katowickiego oddziału Gazety Wyborczej. - Szkoda, że nie pomyślano o nagłośnieniu wcześniej. Myślano za to o trójwymiarowym monitoringu, zamiast o rzeczach, które są naprawdę niezbędnie potrzebne.
Jak są niezbędne to zostaną zakupione, odpowiadają z niezmąconym spokojem urzędnicy. - W tej chwili nie ma problemu, żeby podłączyć to nowoczesne nagłośnienie. Zapewniam, że na pewno nie zawiedziemy i będzie funkcjonowało - deklaruje Waldemar Bojarun, UM Katowice.
plain - Pon Wrz 07, 2009 11:31 am
edit: 2 razy ten sam post sie zamiescil
m20 - Pon Wrz 07, 2009 11:45 am
A coś mi się tak wydawało na tej pokazówce, że dźwięk był kiepskiej jakości
No nic, w Łodzi nie było kas w nowej hali, w Gdynie nie ma lodu, w Wawie problem z łóżkami w hotelach - Eurobasket czas zacząć
absinth - Pon Wrz 07, 2009 2:36 pm
hmm na tej prezentacji 2 tygodnie temu jakis system naglosnienia byl, pamietam, ze puszczali efekty dzwiekowe, momentami, az za glosno...
19duGens64 - Pon Wrz 07, 2009 2:53 pm
Ale mamy trójwymiarowy system monitoringu zaaa... kupę kasy
d-8 - Pon Wrz 07, 2009 3:05 pm
na placu przed spodkiem ma sie odbyć tez turniej streetball w ten weekend jak dobrze pamiętam, plakaty są tu i ówdzie na mieście
m20 - Pon Wrz 07, 2009 3:10 pm
hmm na tej prezentacji 2 tygodnie temu jakis system naglosnienia byl, pamietam, ze puszczali efekty dzwiekowe, momentami, az za glosno...
Jakis byl , audiofilem nie jestem, ale w przerwie mecxu przy tym pokazie dzwiek - szczegolnie plynacy z mikrofonu prowadzacego - byl moim trudno odbieralny, choc to moze tez kwestia ustawien:)
Tomek_UK - Czw Wrz 10, 2009 10:39 am
Spodek przydało by się troszkę odświeżyć to prawda, ale obawiam się że w Polsce większość odświeżania kończy się spapraniem sprawy :/ Także mam nadzieję że Spodek nie zostanie zmieniony w ramach "wizji artystycznej" jakiegoś niedorobionego architekta, jak to często bywa! \
http://www.domoklik.pl/kalejdoskop/1584 to Spodek w wersji do wirtualnego zwiedzania, szkoda by było gdyby go spaścili!
Kris - Czw Wrz 24, 2009 8:02 pm
Spodek zapełni się bez polskich siatkarek?
Piotr Płatek
2009-09-24, ostatnia aktualizacja 2009-09-24 20:08
W Katowicach i trzech innych polskich miastach rozpoczynają się w piątek mistrzostwa Europy siatkarek. Największe obawy budzi frekwencja podczas meczów w Spodku, bo polskiej drużyny w nim nie zobaczymy.
Tuż po finale EuroBasketu w Katowicach rozpoczyna się kolejna wielka impreza sportowa. Cztery drużyny - Serbia, Czechy, Słowacja i Azerbejdżan - rozegrają w Spodku mecze grupy eliminacyjnej.
Trenerzy wraz z kapitanami zespołów uczestniczyli w czwartek w konferencji prasowej. Wpadka goniła wpadkę. Organizatorzy przedstawili trenera wicemistrzyń Europy Serbek jako Włocha Giovanni Guidettiego. - Gratuluję. To trener Niemek. A ja nazywam się Zoran Terzic - skrzywił się serbski szkoleniowiec. Ten sam błąd widnieje zresztą w oficjalnym programie mistrzostw rozdawanym dziennikarzom. To nie koniec wpadek, bo nikt z gospodarzy nie wiedział, jak nazywa się kapitan reprezentacji Azerbejdżanu. - Pani przedstawi nam się sama - znalazł wyjście prowadzący konferencje prasową.
Największe obawy wzbudza frekwencja na widowni. Ilu kibiców przyjdzie do Spodka, gdy nie gra reprezentacja Polski? Na poprzednich mistrzostwach Europy w Belgii i Luksemburgu grupowe mecze w Charleroi oglądało średnio po kilkuset widzów. Cztery lata wcześniej w Chorwacji mecze w Zagrzebiu bez udziału gospodyń oglądało jeszcze mniej widzów. Czy wybór Katowic, którym trafiła się najmniej chyba atrakcyjna grupa, był rozsądny? Może zamiast ogromnego Spodka warto było postawić na przykład na Bielsko-Białą, gdzie są wielkie siatkarskie tradycje, a w dodatku blisko do granicy z Czechami i Słowacją. Kibice z tych krajów na mecze swoich rodaczek mieliby bardzo blisko. W naszym regionie mamy jeszcze nowoczesną halę w Dąbrowie Górniczej, gdzie często gościła reprezentacja. Obiekty w Bielsku-Białej i Dąbrowie spełniają wymogi międzynarodowej federacji.
Podczas mistrzostw oba miasta z pewnością żyłyby siatkówką. W Katowicach, kilka dni po finale EuroBasketu, może być z tym problem. - Frekwencja to rzeczywiście największa niewiadoma. Liczymy jednak, że młodzież szkolna, która będzie miała bezpłatny wstęp w grupach z opiekunem, wypełni Spodek co najmniej w połowie. Do Katowic zjadą też uczestnicy finału ogólnopolskiego turnieju minisiatkówki, który odbywa się w Zabrzu. To ponad pół tysiąca osób - wylicza Marek Kisiel, szef Śląskiego Związku Piłki Siatkowej.
Wiceprezydent Europejskiej Federacji Banu Can Schurmann jest optymistką. - Wszystko zostało dopięte na ostatni guzik. Teraz czekamy tylko na polskich fanów, którzy są uważani za jednych z najlepszych na świecie - mówiła Turczynka.
Organizatorzy liczą też na sąsiadów z Czech i Słowacji. - Liczymy na przyjazd fanów z obu krajów. Jest weekend, odległość do nas nieduża, wcześniej zostały przygotowane dla nich pakiety turystyczne - mówi Ewelina Kajzerek, pełnomocnik prezydenta Katowic ds. sportu. Miasto przygotowało dla kibiców wycieczki darmowym autobusem na Nikiszowiec, po Katowicach będzie kursował bezpłatny zabytkowy tramwaj, wydłużono czas otwarcia punktów informacji turystycznej.
Mecze eliminacyjne grupy D potrwają cały weekend. Od 29 września do 1 października zagra w Katowicach jedna z grup półfinałowych. Na pewno bez Polek. Na pocieszenie organizatorzy zaserwują mecze biało-czerwonych na telebimie zamontowanym w miasteczku siatkarskim przy Spodku. - Będzie scena z występami zespołów, konkursy, pokazy, boisko do siatkówki, a na deser mecze Polek - mówi Kajzerek.
Kto z kim w Spodku
Piątek: Serbia - Azerbejdżan (15), Słowacja - Czechy (17.30)
Sobota: Słowacja - Azerbejdżan (15). Serbia - Czechy (17.30)
Niedziela: Serbia - Słowacja (15), Czechy - Azerbejdżan (17.30)
Źródło: Gazeta Wyborcza Katowice
http://miasta.gazeta.pl/katowice/1,3502 ... arek_.html
Wit - Sob Paź 17, 2009 11:54 am
Siatkówka pomaga propagować krwiodawstwo
Piotr Płatek 2009-10-17, ostatnia aktualizacja 2009-10-17 00:21:08.0
Jak połączyć siatkówkę w dobrym wydaniu z medycyną? Zadania podjęli się organizatorzy Memoriału im. Agaty Mróz, który w sobotę i niedzielę odbędzie się w Spodku.
Agata Mróz-Olszewska była w naszym regionie znana bardzo dobrze - złota medalistka mistrzostw Europy, znakomita środkowa, przez trzy lata występowała w BKS-ie Aluprof. Z bielskim klubem zdobywała tytuły mistrzyni Polski i Puchary Polski. Zawodniczka cierpiała na bardzo poważną chorobę (mielodysplazja szpiku) i angażowała się w propagowanie akcji krwiodawstwa i oddawania szpiku. Zmarła w wieku 26 lat.
Obsada memoriału poświęconego pamięci świetnej siatkarki jest bardzo silna. Tuż przed startem ligowego sezonu w Katowicach zagrają dwie najlepsze polskie drużyny - Muszynianka i BKS Aluprof, w których składach gra aż dziewięć brązowych medalistek ostatnich mistrzostw Europy.
Poza mistrzyniami i wicemistrzyniami kraju w Spodku zagrać mają ZOK Rijeka, najlepszy zespół Chorwacji, oraz Palma Volley Mallorca, wicemistrzynie Hiszpanii. Trenerem tej ekipy jest Pascual Sorin, który był szkoleniowcem Mróz w Gruppo 2000 Murcia. Warto dodać, że ideę memoriału bardzo popiera prezes klubu z Mallorki, który sam zmaga się z chorobą nowotworową. Wszystkie zespoły uczestniczą w Lidze Mistrzyń.
Siatkarskie zmagania to tylko część dwudniowej imprezy. Organizatorzy chcą propagować krwiodawstwo - zorganizują w trakcie turnieju konferencję medyczną, pokazy ratownictwa, inscenizację o krwiodawstwie. Co więcej, podczas memoriału będzie można oddać krew oraz dostępne będą punkty badania potencjalnych dawców szpiku kostnego. Na antresoli Spodka wystawione będą stoiska informacyjne dotyczące krwiodawstwa, krwiolecznictwa, przeszczepu szpiku kostnego i transplantacji organów. W trakcie imprezy odznaczeni zostaną zasłużeni krwiodawcy, którzy oddali największą ilość krwi.
Wśród fachowców i części kibiców kontrowersje wzbudził wybór Spodka. Czy tak ogromny obiekt uda się wypełnić widzami? Czy nie lepiej było postawić na nieco mniejsza halę? - To pomysł konsula honorowego Słowenii pana Mieczysława Barańskiego, który jest bardzo zaangażowany w propagowanie krwiodawstwa. Czy obiekt się sprawdzi? Mamy nadzieję, że kibice nie zawiodą, bo poza siatkówką na trybunach i w kulisach hali wiele się będzie działo - mówi Izabela Mrozińska z fundacji 777, organizatora imprezy.
Na każdy dzień organizatorzy przygotowali sześć tysięcy wejściówek. W Spodku pojawić się mają goście specjalni - nasze Złotka Małgorzata Glinka, Maria Liktoras i Dominika Leśniewicz oraz olimpijki - brązowe medalistki igrzysk z Tokio i Meksyku. Co ciekawe, patronat nad memoriałem objęły trzy panie prezydentowe - Danuta Wałęsa, Jolanta Kwaśniewska i Maria Kaczyńska. - Niewykluczone, że jedna z pań zjawi się w Spodku - mówią przedstawiciele organizatorów.
W Spodku będą też koncerty - m.in. Eweliny Flinty i Mezo. Bilety na imprezę można nabyć na internetowej stronie: kupbilet.pl. W sobotę mecze rozpoczynają się o godzinie 13. W niedzielę finał zaplanowano na 13.30.
http://miasta.gazeta.pl/katowice/1,3502 ... wstwo.html
maciek - Pon Paź 19, 2009 12:14 pm
... a tymczasem coraz więcej imprez organizuje Łódź w swojej hali, AHA (norweskie szatany o głosie dziewicy orleańskiej), Adamek z Gołotą, Rammstein (Spodek też, ale dogrywka też w Łodzi).
d-8 - Pon Paź 19, 2009 4:12 pm
bo dlaczego mieliby nie organizowac ? Spodek bedzie mial tylko coraz mocniejsza konkurencje i nalezy myslec nad tym juz 'od wczoraj' aby przyciagac dalej wielkich i znanych bo monopol sie skonczyl.
maciek - Pon Paź 19, 2009 4:17 pm
^ Zgadza się, ale u nas nikt nie myśli przecież o tym
BTW, ma ktoś zdjęcia holu w Spodku po remoncie? Chyba też został wyremontowany, nawet posadzkę chyba wymienili, ale nie jest mi dane zobaczyć.
d-8 - Pon Paź 19, 2009 5:34 pm
zdjecia po remoncie chyba sa tu kilka stron wstecz
Wit - Nie Paź 25, 2009 11:39 pm
Chcesz kupić bilet do Spodka? Ustaw się do przyczepy
Anna Malinowska 2009-10-25, ostatnia aktualizacja 2009-10-25 19:36:53.0
W czasie modernizacji najbardziej reprezentacyjnego obiektu Katowic zlikwidowano kasy. Zdecydowano, że to organizatorzy imprezy mają zajmować się rozprowadzaniem biletów. Zarządcy Spodka mogą jedynie nieodpłatnie wystawić przed obiektem budkę na kółkach, gdzie będzie je można sprzedawać.
Na remont Spodka miasto wydało do tej pory 65 mln zł. Zainstalowano klimatyzację, najnowocześniejszy system monitoringu w Polsce, duży ekran, lampy, specjalny podest dla kamerzystów, nowe krzesełka i przewody wentylacyjne. Powstały nowe reżyserki telewizyjne i pomieszczenie dla policji.
W odnowionym Spodku nie będzie już natomiast pomieszczeń z kasami. Stanisław Wąsala, dyrektor Miejskiego Ośrodka Sportu i Rekreacji, zapewnia, że nie są potrzebne. Organizator imprezy sam zajmuje się sprzedawaniem biletów - w internecie albo np. w księgarniach. Cztery kasjerki zostały zwolnione, bo nie miały co robić.
Okazuje się, że nie wszyscy z poglądem Wąsali się zgadzają. Krzysztof Birecki, organizator przyszłotygodniowego koncertu Chóru Aleksandrowa, przyznaje, że część biletów można kupić w internecie, ale to nie wystarczy. - Chór Aleksandrowa uwielbiają ludzie starszego pokolenia, a tylko nieliczni z nich robią zakupy w sieci - denerwuje się Birecki. Co na to Wąsala? Zaoferował mu... budkę na kółkach.
- To buractwo! Samo serce wojewódzkiego miasta, na scenie najwięksi artyści, a bilety z budy campingowej - piekli się nie na żarty Birecki. Okazuje się jednak, że nie on pierwszy znalazł się w takiej sytuacji. Niedawno z budki na kółkach musiał skorzystać zespół Dżem. - Lwią część biletów sprzedaliśmy przez internet. W budce była tylko końcówka. Na szczęście, bo to lekki obciach. Trochę jak przy wejściu na objazdową karuzelę - komentuje Leszek Martinek, menedżer zespołu.
Z taką oceną zgadza się sam Wąsala. - Wiem, że można mieć zastrzeżenia estetyczne. To rozwiązanie doraźne. Zamierzamy kupić dwa blaszane kontenery kasowe. Z nich też organizatorzy będą mogli korzystać bezpłatnie - pociesza szef MOSiR-u.
Birecki o tym pomyśle też nie ma dobrego zdania. - Bywam w różnych salach koncertowych świata, ale przed żadną nie stoi blaszak, w którym można kupić bilet - podkreśla Birecki.
Na szczęście blaszaki nie mają stać długo. - W przyszłym roku rozpoczynamy remont Spodka z zewnątrz, postaramy się wygospodarować tam pomieszczenie na kasę - obiecuje Wąsala.
http://miasta.gazeta.pl/katowice/1,3501 ... czepy.html
Wit - Sob Sty 30, 2010 8:56 pm
Początek lutego to gratka dla miłośników męskich atrakcji
Już za tydzień w Spodku "Testosteron - Męski Maraton"
W pierwszy weekend lutego 2010 roku katowicki Spodek stanie się miejscem, w którym będzie chciał się znaleźć każdy mężczyzna. W dniach 5 – 7 lutego odbędzie się wyjątkowa impreza pod wiele mówiącym tytułem – „Testosteron - Męski Maraton”.
Organizatorzy tego przedsięwzięcia, firma Profi Partners, wysoko zawiesili sobie poprzeczkę i postanowili w jednym miejscu zgromadzić wszystko to, co dla wielu z nas jest największą życiową pasją. Na terenie odświeżonego po gruntownym remoncie Spodka, będzie można zobaczyć wiele atrakcji w licznych strefach tematycznych.
W strefie Speed podziwiać będzie można najszybsze i najbardziej ekscytujące samochody takie jak Ferrari, Lamborghini, Aston Martin czy kultowy Ford Mustang z 1970 roku oraz rajdowy samochód klasy WRC Leszka Kuzaja. Specjalnie dla fanów sportów motorowych ekspozycję wzbogacą jedyny w swoim rodzaju KTM X-Bow oraz motocykle Harley Davidson i inne. Dla tych którzy chcą sprawdzić swoje umiejętności prowadzenia rajdowego samochodu przygotowane będzie stanowisko z profesjonalnymi symulatorami.
Music Maraton to 50-godzinna impreza z muzyka klubową - już od piątku 5 lutego, najlepsi DJ-e zaprezentują swoje sety podczas 50-godzinnego Music Maraton. Gwiazdą Music Maraton będzie jeden z czołowych DJ’ów - Max Farenthide.
Mężczyźni uwielbiają wszelkiego rodzaju sprzęty elektroniczne oraz najnowsze gadżety i to z myślą o nich powstała Tech Zone. Sprzęt będzie można testować, wypróbować i porównać z innymi, tak aby wybrać ten najlepszy. Rozegrane zostaną również turnieje na konsolach do gier z atrakcyjnymi nagrodami.
Podczas Tattoo Meeting będzie okazja by zobaczyć największych mistrzów sztuki tatuażu w trakcie pracy. Dodatkową atrakcją będzie również niepowtarzalna możliwość wykonania tatuażu na własnym ciele.
Głównym założeniem tego przedsięwzięcia jest udział zwiedzających w atrakcjach przygotowanych przez organizatorów. A będzie w czym wybierać. Prawdziwa gratka szykuje się dla fanów pojedynków w formule MMA. Ten sport z roku na rok zyskuje coraz większą popularność głównie ze względu na swoją niezwykłą widowiskowość i nieprzewidywalność. Niesamowitych emocji dostarczy 3 edycja gali MMA Challengers. Pojedynki zapowiadają się pasjonująco ponieważ walczyć będą najlepsi polscy zawodnicy MMA. Gośćmi specjalnymi gali będą najbardziej doświadczony polski zawodnik MMA Krzysztof Kułak oraz Mistrz Świata bokserskiej federacji WBC i IBC Damian Jonak.
Poza sportami walki zaplanowano również specjalną strefę sportów ekstremalnych - Extreme Sports. Widowiskowe pokazy grup interwencyjnych i antyterrorystycznych będą kolejną atrakcją imprezy. Co najlepiej zadziała uspokajająco po tak dużej dawce adrenaliny? Naturalnie wizyta w Wodnym Świecie gdzie znajdą się najnowsze modele jachtów, motorówek i skuterów wodnych wyposażonych w potężne silniki Hondy i Yamahy. W specjalnie skonstruowanym basenie będzie okazja by spróbować swoich sił w nurkowaniu z akwalungiem oraz przespacerować się po wodzie w unikalnej kuli waterball.
Również na zewnątrz hali nie zabraknie atrakcji. O wysoki poziom adrenaliny i testosteronu zadbają zawodowi kierowcy rajdowi, którzy będą się ścigać podczas eliminacji ProfiAuto Rally Challenge. Dla zainteresowanych będzie sposobność do rajdowej jazdy wraz z doświadczonym kierowcą po specjalnie przygotowanym odcinku specjalnym. Na tym odcinku zostanie również rozegrany KJS dla wszystkich zainteresowanych. Zimowa pogoda zagwarantuje efektowne poślizgi i jazdę bokiem.
Wewnątrz Spodka o gorącą atmosferę zadbają piękne kobiety, które wezmą udział w wyborach MISS IQ&Beauty. Z pewnością męska część publiki zostanie rozgrzana do czerwoności. Testosteron Męski Maraton to impreza, której każdy prawdziwy mężczyzna nie ma prawa przegapić.
http://www.mmsilesia.pl/9189/2010/1/30/ ... gory=sport
salutuj - Nie Sty 31, 2010 10:20 pm
tylk co ma testosteron do samochodów i konsoli gier?:-P
Kris - Sob Lut 20, 2010 8:55 am
Pierwszy raz w historii dach Spodka zamienił się w tor motocyklowy
Polska Dziennik Zachodni M. Twaróg
2010-02-17 23:24:55 , Aktualizacja 2010-02-18 17:05:06
Jak w nietypowy sposób wykorzystać dach słynnego katowickiego Spodka, pokazał Jarosław Hampel - czołowy polski żużlowiec. Wyczynem wpisał się do nieoficjalnej polskiej księgi rekordów. Do tej pory nikt tego nie dokonał.
http://www.redbull.pl/cs/Satellite/pl_P ... 2776457282
Dodając zdjęcie oświadczam, że mam prawo do dysponowania nim, zgadzam się na przetwarzanie danych w celu jego publikacji, oraz na nieodpłatne wykorzystanie zdjęć w serwisie naszemiasto.pl oraz innych serwisach i gazetach Grupy Polskapresse. Proszę o podpisanie autora zdjęcia w sposób podany w formularzu
Jarosław Hampel, żużlowiec Unii Leszno, na swoim motocyklu zaopatrzonym w opony z kolcami, zamienił dach hali sportowo-widowiskowej Spodek w tor przypominający arenę rozgrywek żużlowych.
- Od dawna marzyłem, by spróbować swoich sił i sprawdzić możliwości motocykla w otoczeniu innym niż tor żużlowy. Dach katowickiego Spodka zapewnił naprawdę ekstremalne przejazdy na motorze bez hamulców. Udowodniłem sobie, że jestem odważny, bo cały czas miałem świadomość, że jadę kilkadziesiąt metrów ponad ziemią i jeden mały błąd może się skończyć upadkiem. Łącznie zrobiłem jakieś dziesięć okrążeń. Udało się - to jest najważniejsze - powiedział nam wczoraj Hampel.
Śnieg znajdujący się na Spodku nie stanowił przeszkód dla mistrza, a motocykl doskonale trzymał się nawierzchni.
- Warunki były dosyć trudne. Raz płasko, raz kopny śnieg, dlatego trzeba było bardzo uważać. Tym bardziej się cieszę z tego, czego dokonałem - mówi zadowolony z siebie Jarosław Hampel.
Żużlowiec zapisał się w historii światowego speedwaya m.in. zdobywając w 2003 roku tytuł Indywidualnego Mistrza Świata Juniorów. Jest trzykrotnym zdobywcą złotego medalu Drużynowego Pucharu Świata w latach 2005, 2007, 2009. Wystąpi także podczas tegorocznego cyklu żużlowego Grand Prix.
http://katowice.naszemiasto.pl/artykul/ ... ,id,t.html
kiwele - Sob Lut 20, 2010 1:40 pm
Malo wazne jak zostanie przyjeta moja naiwnosc i ignorancja, ja po prostu chce sie czegos dowiedziec czy raczej miec czegos potwierdzenie na zimno, z chlodna glowa.
Przegladnalem uwaznie wszystko co napisano na temat spotu Red Bulla z jazda motocyklem po dachu Spodka.
Traktowalem to najpierw, ze dokonano tego przez montaz cyfrowy: osobno robiono zdjecia na dachu Spodka, a osobno zdjecia jazdy motocyklowej, tym bardziej, ze bylo zdjecie jakiejs dziesiatki motocyklistow w regularnym kregu na tym dachu.
Z ostatnich doniesien wynika jednak, ze konkretny motocyklista, mistrz zuzlowy Hampel, rzeczywiscie jezdzil po tym dachu.
Interesuje mnie nie jego wyczyn, koniec koncow przyzwyczajeni jestesmy do roznych wyczynow ekstremalnych, lecz jakie byly okolicznosci wydania pozwolenia przez rozne wladze na tego rodzaju impreze czy tez operacje.
Dach byl zasniezony. Dach Spodka! Wiadomo czym jest Spodek.
Wiemy jaki traumatyzm jest zwiazany z zasniezonymi dachami po tragedii MTK. I to wlasnie w Katowicach.
Jak to sie stalo mozliwe, by wlasciwie niszowa firma jaka jest Red Bull mogla dla swoich reklamowych celow wziac w posiadanie dach Spodka?
Bardzo mnie intryguja okolicznosci wydania na to zezwolenia.
Chyba ze wszystko bylo inaczej i ja wszystko zle zrozumialem, co juz sygnalizowalem na wstepie.
Maciek B - Sob Lut 20, 2010 2:04 pm
Jak to sie stalo mozliwe, by wlasciwie niszowa firma jaka jest Red Bull mogla dla swoich reklamowych celow wziac w posiadanie dach Spodka?
Red Bull to zdecydowanie nie niszowa firma. W skali światowej. Ponadto sposób, w jaki zbudowano i podtrzymuje się jej markę powinien być wykładany na uniwersytetach całego świata.
kiwele - Sob Lut 20, 2010 2:16 pm
Red Bull to zdecydowanie nie niszowa firma. W skali światowej. Ponadto sposób, w jaki zbudowano i podtrzymuje się jej markę powinien być wykładany na uniwersytetach całego świata.
Maciek B, znowuz wpadam na Ciebie?
O co my sie bedziemy spierac?
A chcialem sobie darowac to slowo niszowa, by nie odwracac uwagi!
Znalazlem sie w sytuacji jak w tym slynnym szmoncesie z Dziewonskim i Michnikowskim: "A pies mu morde lizal! Jaki pies? Dupel, a moze sweter?"
Przeciez mnie interesuje tylko jak zostalo wydane pozwolenie na ekstremalna*) jazde po dachu Spodka.
*) moze lepiej wyrzucic to slowo by nie stalo sie jak ten "pies" czy "niszowa"?
absinth - Sob Lut 20, 2010 2:25 pm
pisz do UM powolujac sie na ustawe o dostepie do informacji publicznej
kiwele - Sob Lut 20, 2010 2:42 pm
pisz do UM powolujac sie na ustawe o dostepie do informacji publicznej
Przyzwyczailem sie juz liczyc, ze Forum jest dobre na wszystko.
No to jak to ostatecznie:
rzeczywiscie po dachu Spodka krazyl zuzlowiec Hampel na swoim motocyklu z wszelkimi urzedowymi blogoslawienstwami, czy to byl tylko cyfrowy trick?
Choc to troche inna dziedzina, ale wedlug mojej wiedzy to ludzie-pajaki nigdy nie mieli jakiegokolwiek zezwolenia na swoje wspinania sie na wiezowce, a dla niegdysiejszego przelotu awionetka przez Luk Triumfalny w Paryzu bylo tyle podziwu co i oczywiscie potepienia oficjalnego.
Maciek B - Sob Lut 20, 2010 3:20 pm
Maciek B, znowuz wpadam na Ciebie?
O co my sie bedziemy spierac?
A chcialem sobie darowac to slowo niszowa, by nie odwracac uwagi!
Znalazlem sie w sytuacji jak w tym slynnym szmoncesie z Dziewonskim i Michnikowskim: "A pies mu morde lizal! Jaki pies? Dupel, a moze sweter?"
Przeciez mnie interesuje tylko jak zostalo wydane pozwolenie na ekstremalna*) jazde po dachu Spodka.
*) moze lepiej wyrzucic to slowo by nie stalo sie jak ten "pies" czy "niszowa"? :?
Kiwele - nie miałem zamairu Ci dokuczyć, ale czyżbym był na jakiejś "czarnej liście"?
W kwestii pozwolenia: myślę, że siła marketingowa Red Bulla może być w sprawie wydania pozwolenia kluczowa. Koncern znany z firmowania nietypowych, ekstremalnych przedsięwzięć miał zapewne nieporównywalnie łatwiejsze zadanie przekonania zarządców Spodka, niż jakikolwiek inny chętny do organizacji takiego przejazdu. No i do tego reklama Spodka, za którą być może Red Bull zapłacił UM. Nie wydanie zgody (chyba, ze z powodów technicznych) byłoby lekko mówiąc niemądre. No ale tak jak napisał absinth: napisz do kogo trzeba.
A! Moim skromnym zdaniem to nie jest fotomontaż.
kiwele - Sob Lut 20, 2010 3:43 pm
Pozostaje oslupiony.
Moze to tylko znak, ze nie mam zbyt wielkiego ducha.
Bede mial temat do rozmowy z kolegami-inzynierami pochodzacymi z Katowic w tutejszym SITPF.
NB. Nie mam zadnej "czarnej listy". Cenie sobie wszystkich, zwlaszcza tych ktorym czasem dokuczam. Uwazam, ze jestes jednym z najciekawszych Forumowiczow, zawsze otwarty w swoich wypowiedziach. Zapamietalem Cie od czasu jak nie dales sie "pozrec" przez takiego tytana Forum jakim jest Maciek.
maciek - Sob Lut 20, 2010 4:19 pm
^ Tytana? Napisałem tylko 3,5tys postów.
kiwele - Sob Lut 20, 2010 4:35 pm
^ Tytana? Napisałem tylko 3,5tys postów.
Bezczelnie Ci zarzucam pomylke. Tu wcale nie chodzi o jakies glupie liczby.
kickut - Nie Lut 21, 2010 5:31 pm
Nie był to fotomontaż gdyż osobiście widziałem te operację z dachu na pobliskiej koszutce.
Poza tym elementy konstrukcyjne spodka były ostatnio wzmocniane i wymieniane.
Strona 6 z 8 • Wyszukano 1388 wypowiedzi • 1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8