ďťż
[Ruda Śląska] Plany, inwestycje, etc...



Kris - Pon Lut 18, 2008 4:11 pm
dzisiaj w Interwencjach (POLSAT) był reportaż o byłej szkole w Kochłowicach, w której w czasie wojny mieścił się obóz pracy, a obecnie są plany na przerobienie na apartamenty


Na terenie po obozie pracy mają powstać apartamenty / Telewizja Polsat

http://interwencja.interia.pl/news?inf=1061012

Apartamenty w hitlerowskim obozie pracy
18.02.2008

Teren po hitlerowskim obozie pracy na sprzedaż! Urząd miasta w Rudzie Śląskiej kusi inwestorów obiektami poprzemysłowymi, które można przerobić na apartamenty. W ofercie jest m. in. szkoła, w której znajdował się hitlerowski obóz pracy. To skandal - mówią jego byli więźniowie. Czy miejsca, które były świadkami ludzkiej tragedii zostaną zapomniane?


Na terenie po obozie pracy mają powstać apartamenty / Telewizja Polsat

- Obóz był otoczony drutem kolczastym, więźniowie byli pilnowani przez uzbrojonych żandarmów, którzy mieli obowiązek strzelać do każdej uciekającej osoby, więc możliwości ucieczki nie było - mówi Teresa Kurczabińska, prokurator Instytutu Pamięci Narodowej w Katowicach.

- W chwili obecnej tutaj mogą pojawić się na przykład sklepy spożywcze czy zakłady rzemieślnicze - informuje Wojciech Orenowicz z biura konserwatora zabytków w Rudzie Śląskiej.

"Lofty - mieszkania w postindustrialnych murach" - taka oferta pojawiła się na stronach urzędu miasta w Rudzie Śląskiej i szybko wywołała medialną burzę. Wśród obiektów przeznaczonych do sprzedania znalazła się przedwojenna szkoła, w której w czasie II wojny światowej znajdował się hitlerowski obóz pracy.

- Praktycznie w każdej dzielnicy są budynki, które na takie cele mogłyby się nadawać. Lofty są bardzo popularne, postanowiliśmy więc, że będzie to jeden ze sposobów na zagospodarowanie takiego budynku - opowiada Adam Nowak z Urzędu Miasta w Rudzie Śląskiej.

- Tak naprawdę, to nie wiemy, czy we wszystkich pomieszczeniach tej szkoły osoby były przetrzymywane, czy też stołowane. Udzielano im takich przymusowych usług hotelowych - mówi Wojciech Orenowicz, z biura konserwatora zabytków w Rudzie Śląskiej.

Wątpliwości, co do historii dawnej szkoły w Kochłowicach - dzielnicy Rudy Śląskiej nie ma pani Cecylia Chmiel. To było przecież tuż obok jej domu. Pierwszych więźniów przywieziono tam w sierpniu 1942 r. Pani Cecylia miała wtedy 11 lat. Do dziś pamięta niektóre twarze, spotkania, ukradkowe rozmowy z więzionymi dziećmi. I strach przed nadzorującymi obóz hitlerowcami.

- Nie rozmawialiśmy z więźniami. Za Niemców człowiek mógł żyć, tylko gdy postępował zgodnie z ich regułami. Inaczej od razu był wywożony do Oświęcimia - opowiada Cecylia Chmiel.

- Jeden ze świadków zeznaje w ten sposób: W Kochłowicach przebywałem około 8 miesięcy, warunki bytowe, jak we wszystkich obozach pracy były bardzo złe. Wydawano nam głodowe racje żywnościowe, spaliśmy w dawnych klasach, zamienionych na sale sypialne, w których łóżka były piętrowe. Jeśli chodzi o traktowanie więźniów przez załogę, to więźniowie byli pod byle pretekstem bici, gdyż każdy z bijących dysponował pejczem - czyta Teresa Kurczabińska, prokurator z Instytutu Pamięci Narodowej w Katowicach.

W jaki sposób upamiętniać miejsca, które były świadkami takich tragicznych historii?

Cztery lata temu pan Rudolf Woźniczek starał się, by budynek zamienić na muzeum. Uzyskał nawet prawo wieczystej dzierżawy. Jednak władze zakwalifikowały to miejsce do rozbiórki. Pan Rudolf zwrócił budynek. Dziś w budynku mają powstać ekskluzywne apartamenty. Pan Rudolf jest zdziwiony, że władze miasta zmieniły wcześniejsze decyzje.

- Moim celem było uratowanie tego budynku od zniszczenia. Chciałem tam zrobić małe regionalne muzeum. Wiedziałem, że kiedyś znajdował się tam obóz pracy, w którym przebywali ludzie pozbawieni majątków i przeznaczeni do wysiedlenia w inne miejsce - mówi Rudolf Woźniczek, który chciałby w byłym obozie zorganizować muzeum.

- Za jakiekolwiek przewinienia wobec więźniów stosowano kary cielesne. Dzieci za kradzież kromki chleba były bite lub umieszczane w ciemnicy - mówi Teresa Kurczabińska, prokurator Instytutu Pamięci Narodowej w Katowicach.

Obóz w Kochłowicach był jednym z kilkunastu obozów pracy dla przymusowych przesiedleńców na terenie Śląska. Pani Maria Świerczek z Buczkowic wraz z całą swoją rodziną została uwięziona w Kietrzu. Była więźniarka obawia się, że bez upamiętnienia, tragiczna historia polenlagrów zostanie zapomniana.

- Posterunkowi robili zdjęcia matkom, które tuliły dzieci. Potem rozwieszali plakaty w mieście. Wszędzie było napisane, że Niemcy zwieźli zdemoralizowany naród polski i żeby się do nas nie zbliżać - wspomina Maria Świerczek, która była więźniem obozu pracy w Kietrzu. *

* skrót materiału

Teresa Kurczabińska, prokurator z oddziału Instytutu Pamięci Narodowej w Katowicach prosi o kontakt wszystkich, którzy byli więźniami polenlagrów na terenie Śląska.

http://interwencja.interia.pl/news?inf=1061012





Cuma - Pon Lut 18, 2008 5:54 pm
Mercik gdzieś indziej sie przyznał przecież że nie wiedział o historii tego budynku. A tu tego nie ma....
Napewno zrezygnują z loftów w tym budynku i będą sie starać o coś w rodzaju muzeum



MephiR - Pon Lut 18, 2008 7:40 pm
W Polsce niebawem będą same muzea holokaustu, PRL-u i pomniki innych tragedii. Tablica by wystarczyła, a wewnątrz można by zrobić coś ciekawszego (jeśli lofty by nie przeszły).



Adam_sl - Pon Lut 18, 2008 8:26 pm
Nie dajmy sie zwariowac. Takie głupie programy robią społeczeństwu wódę z mózgu. Należałoby upamiętniać takie miejsca tablica pamiątkową.
Ale jak nie znajdzie się inwestor, co zainteresuje się budynkiem to za 10 lat zawali się i tyle będzie. A na jego miejsce postawia kolejny supermarket i to już będzie ok ? Chyba o to nie chodzi.




Cuma - Śro Lut 27, 2008 2:36 pm
"Białą różę" zaleje asfalt
27 luty 2008 www.kat.tvp.pl

Ostatnią oazę zieleni i spokoju zaleje asfalt. Mowa o ogródkach działkowych Biała Róża w Rudzie Śląskiej, przez które przebiec ma trasa Północ - Południe, łącząca autostradę i "średnicówkę". Działkowcy nie zgadzają się na takie rozwiązania. Urzędnicy zapewniają, że ostateczne decyzje jeszcze nie zapadły, ale projekt trasy przebiegającej przez działki już powstał.

Wiosenne porządki - już się zaczęły - wraz z nimi niepokoje. Bo to co stanie się z tymi działkami to wielka niewiadoma. Wielu z działkowiczów dba o swój ogródek od trzydziestu lat - o tym, że zaleje go asfalt wolą nie myśleć.

Działkowcy z Białej Róży o tym, że ich ogródki przetnie trasa łącząca autostradę ze "średnicówką" dowiedzieli się przypadkiem - z gazet i ogłoszeń. O planowanej trasie nikt ich nie poinformował.

Urząd Miasta uspokaja, że na razie niczego jeszcze ostatecznie nie postanowiono. Działkowców takie informacje jednak nie zadowalają.

Odpowiedzi konkretnej jednak być nie może, bo jak twierdzą urzędnicy pod uwagę brane są dwa rozwiązania.

Bezsporny jest jednak fakt, że działki ostatnio chętniej odwiedzają geodeci - i choć nie wiadomo - jak twierdzą urzędnicy - czy trasa przebiegnie przez ogródki - wiadomo, że prace nad takim projektem już trwają.

Monika Herman - Sopniewska
Źródło: www.kat.tvp.pl



Cuma - Czw Lut 28, 2008 7:52 am
Prywatne budowanie
15.02.2008
Urzędnicy anonsują w tym roku wielki boom budowlany. Na terenie miasta ruszy kilka dużych inwestycji mieszkaniowych. Zdecydowaną większość z nich prowadzić będą prywatni dewelopperzy. Udział miasta ogranicza się do partycypacji w rozbudowie TBS-owskiego osiedla na Czarnym Lesie. My zaś, skoro temat został już wywołany przyjrzeliśmy się kolejce oczekujących po mieszkania z zasobów komunalnych.

Na lokal od gminy czeka ok. trzy tysiące osób. To mniej więcej taka sama kolejka oczekujących jaka była w ostatnich kilku latach. Urzędnicy z Wydziału Lokalowego wolą nie prognozować o ile nazwisk zmniejszy się ona w tym roku.

- Wszystko zależy od pozyskania lokali z ruchu ludności. W ostatnich latach przekazywaliśmy rocznie po dwieście, trzysta mieszkań - mówi Ewa Jędryka, naczelnik miejskiej "lokalówki".

::: Reklama :::

Ostatnie lata były jednak bardzo dobre pod względem ilości oddawanych do użytku nowych mieszkań. Ten rok już tak dobry nie będzie (przynajmniej nie dla tych, którzy stoją w kolejce po mieszkania komunalne). Na rozbudowę osiedla przy ul. Cynkowej-Wysokiej pieniądze się nie znalazły. Kontynuowana będzie natomiast rozbudowa osiedla TBS-ów przy ul. Kokota, gdzie przybyć ma 108 mieszkań. Anonsowana na internetowej stronie magistratu budowa "Osiedla Leśnego" w Kochłowicach, zespołu osiedlowego "Wawel" w Bielszowicach i kilkunastu "szeregowców" przy ul. Norwida w Rudzie to inwestycje prowadzone przez prywatnych inwestorów.

- Planujemy w tym roku budowę trzech budynków socjalnych przy ul. Starej. Znajdować się będzie w nich 18 mieszkań - mówi Rozalia Mańka, naczelnik Wydziału Inwestycji magistratu.

http://rudaslaska.naszemiasto.pl/wydarzenia/818676.html



Cuma - Pią Lut 29, 2008 3:29 pm
Ruda Śląska: magistrat to już e-urząd
29-02-08 11:02:02:12, UM, Ruda Śląska
Rusza Platforma elektronicznych Usług Publicznych (PeUP) w ramach realizacji projektu SEKAP (System Elektronicznej Komunikacji Administracji Publicznej), którego celem jest stworzenie teleinformatycznego środowiska dla świadczenia usług publicznych w formie elektronicznej.
Przypomnijmy, że w 2005 r. Ruda Śląska, wraz z 53 innymi jednostkami województwa śląskiego, przystąpiło do realizacji wspólnego projektu, którego wynikiem jest platforma PeUP dostępna pod adresem https://sekap.finn.pl.
Platforma ta jest na bieżąco uaktualniana i w pełni będzie gotowa przed 1 maja 2008 roku, za jej 0realizację odpowiedzialny jest lider projektu - Śląskie Centrum Społeczeństwa Informacyjnego (ŚCSI). Wszelkie informacje na temat ŚCSI są dostępne pod adresem http://www.e-slask.pl.
Oprócz usług publicznych w ramach projektu SEKAP będzie także wystawiany bezpłatnie podpis elektroniczny (niekwalifikowany), respektowany przez wszystkich partnerów projektu SEKAP. Dzięki temu podpisowi mieszkańcy będą mogli załatwiać większość spraw w urzędzie nie wychodząc z domu. Wyżej wymieniona platforma to Centrum Certyfikacji SEKAP (CC-SEKAP), która jest dostępna pod adresem http://cc.sekap.pl
Bliższe informacje: Marcin Korzeb, Pełnomocnik Prezydenta Miasta ds. projektu SEKAP, tel. 248 62 81, w. 2401.



Wit - Pią Lut 29, 2008 10:05 pm


Coraz bliżej kompromisu w sprawie wydobycia pod centrum Nowego Bytomia
dziś
Kopalnia "Pokój" wystąpiła do prezydenta miasta o opinię w sprawie wydobycia pod Nowym Bytomiem. W stosunku do pierwotnych planów górnicy ograniczyli swe apetyty i obiecują, że zabytkowa część dzielnicy nie ucierpi.

Samorządowcy skłonni są pozytywnie zaopiniować ten projekt, ale stawiają warunki.

Grzegorz Mendakiewicz, dyrektor KWK "Pokój" stawia sprawę jasno: kopalni kończą się złoża. W tej sytuacji albo sięgnie po wysokiej jakości węgiel zalegający pod Nowym Bytomiem, albo zakład zacznie przynosić straty. Tąpnięcie, do jakiego doszło w 2006 roku, a które wyłączyło z eksploatacji część zasobów, ostatecznie przeważyło szalę. Dyrekcja kopalni zdecydowała się wystąpić do Okręgowego Urzędu Górniczego o zgodę na korektę swojego planu ruchu.

Pierwotnie zakładano uruchomienie dwóch ścian pod Nowym Bytomiem. Wobec braku akceptacji ze strony władz miasta dyrekcja kopalni ograniczyła liczbę ścian do jednej. To jednak nie uspokoiło nastrojów. Zarówno Miejski Konserwator Zabytków, jak też znaczna część mieszkańców obawiali się, że ewentualne szkody górnicze zagrożą stuletnim kamienicom oraz unikalnemu w skali całego regionu kościołowi pw. św. Pawła. Za dyrekcją murem stanęli związkowcy, zarzucając przeciwnikom wydobycia pod Nowym Bytomiem, iż nie biorą pod uwagę losów liczącej ponad 2800 osób załogi "Pokoju". Obie strony na łamach prasy wytaczały swe argumenty, a jednocześnie zbierały podpisy "za", względnie "przeciw" planowanej eksploatacji. Po kilku miesiącach takiej wymiany opinii nastąpił przełom - dyrekcja kopalni zdecydowała się na kolejną redukcję zakresu planowanego wydobycia.

- W stosunku do pierwotnych zamierzeń zmniejszyliśmy wysokość ściany z 2,7 do 2,1 metra. Oznacza to ograniczenie obszaru narażonego na III i II kategorię szkód górniczych. W budynkach położonych w centrum dzielnicy może zatem dojść do spękania tynków, złuszczenia farby, w skrajnym wypadku pojawi się konieczność niewielkich przemurowań. Nie ma jednak mowy o jakiejkolwiek katastrofie - zapewniał Grzegorz Mendakiewicz, który podczas ostatniej sesji Rady Miasta przekonywał radnych i mieszkańców, by nie obawiali się o przyszłość dzielnicy. Jak dodał kościół pw. św. Pawła objęty zostanie specjalnym dozorem.

Szacujemy, iż wskutek naszej eksploatacji obniży się on o dziesięć centymetrów. W efekcie prowadzonego przed rokiem 1995 wydobycia obniżył się o 84 centymetry - wyjaśniał.

Mieszkańcy dzielnicy z zadowoleniem przyjęli ograniczenie górniczych planów, lecz chcą mieć pewność, iż uspokajające deklaracje dyrekcji potwierdzą się po rozpoczęciu wydobycia. Asekurują się również samorządowcy. Zastępca prezydenta miasta, Krystyna Kurowska zapowiedziała, iż władze gminy przygotowują pozytywną opinię przedstawionych przez KWK "Pokój" poprawionych planów wydobycia. Zastrzegła jednak, iż aprobata będzie uwarunkowana zobowiązaniem się kopalni do szybkiego usuwania ewentualnych szkód, zwłaszcza po rozpoczęciu przez miasto programu rewitalizacji Nowego Bytomia. Radny Michał Pierończyk wprost wyłożył górnikom skąd owo dążenie do asekuracji. Też boi się szkód górniczych.

Ludzie się boją, bo widzą, co się dzieje na Wirku. Z dokumentów wynika jedno, a rzeczywistość wygląda zupełnie inaczej - argumentował Pierończyk.

Zdaniem przedstawicieli kopalni powoływanie się na przykład zrujnowanego Wirku jest jednak kompletnie nieuzasadnione - tam intensywna eksploatacja trwa od lat, tutaj w ograniczonym zakresie wznowiona zostanie po kilkunastoletniej przerwie.

- W Nowym Bytomiu wydarzy się jedna setna tego, co zdarzyło się w Wirku - przekonywał Mariusz Zelder, główny inżynier mierniczo-geologiczny KWK Pokój.

Wobec pozytywnej opinii prezydenta zgoda Okręgowego Urzędu Górniczego będzie formalnością. Wszystko wskazuje zatem na to, iż ściana 225 ruszy za kilka miesięcy. Czy zakończy to spory wokół wydobycia pod Nowym Bytomiem? Wątpliwe. Przedstawiciele kopalni przyznają bowiem, iż kontrowersyjna ściana jest jedną z sześciu, jakie docelowo chcą uruchomić. Plany zakładają rozwój wydobycia w kierunku wschodniej części dzielnicy. Czy tak się stanie, zależeć będzie od kondycji kopalni i tego, co wydarzy się w zachodniej części Nowego Bytomia.

Po zakończeniu i analizie tej eksploatacji będziemy się zastanawiać co dalej - mówi dyrektor Mendakiewicz.

Michał Wroński - POLSKA Dziennik Zachodni



Cuma - Sob Mar 01, 2008 3:08 pm
no to chyba osiedle na 2000-3000 mieszkań sie potwierdza na [url]rudaslaska.com[/url] jest ankieta: Która inwestycja w mieście jest najważniejsza w tym roku. <=czy jakoś tak i jedną z opcji jest osiedle "Wawel"



Wit - Pon Mar 03, 2008 9:40 pm
Mieszkańcy Rudy Śląskiej walczą o centrum
Jacek Madeja2008-03-03, ostatnia aktualizacja 2008-03-03 22:03



- Nie dopuścimy, żeby dzielnica zamieniła się w ruinę - zapowiadają rudzianie, którzy obawiają się, że górnicza eksploatacja zniszczy wiekowe kamieniczki. Według planów kopalnia Pokój zacznie wybierać węgiel pod Nowym Bytomiem za kilka miesięcy.

W Nowym Bytomiu wrzało już od kilku miesięcy. Przez cały czas toczyła się dyskusja, czy fedrować pod centralną dzielnicą Rudy Śląskiej. Mieszkańcy byli przeciwni, górnicy argumentowali, że to dla kopalni być albo nie być.

- Kilkadziesiąt lat temu już wybierali pod nami węgiel. Pękały ściany i wszystko się zapadło. Teraz to najładniejsza dzielnica miasta, a większość domów została niedawno wyremontowana - przekonywali rudzianie. W obronie zabytkowego centrum zebrali ponad 1,7 tys. podpisów.

Nowy Bytom to centralna dzielnica miasta. Przy pl. Jana Pawła II mieszczą się urząd miejski, unikatowy neobizantyjski kościół pod wezwaniem św. Pawła i cały kwartał zabytkowych mieszczańskich kamienic. - Są takie miejsca, które trzeba oszczędzić. Nikt nie wpadłby na pomysł, żeby fedrować koło rynku w Krakowie, a takim właśnie miejscem dla mieszkańców Rudy jest Nowy Bytom. Niestety, Kompania Węglowa już wiele razy pokazała, że łamie wcześniejsze ustalenia - mówi Henryk Mercik, rudzki konserwator zabytków, który również jest przeciwny planom wydobycia w tym rejonie.

Protesty mieszkańców odniosły skutek, ale tylko częściowy. Po konsultacji z władzami miasta, które pozytywnie zaopiniowały plany wydobycia, Okręgowy Urząd Górniczy w Gliwicach wydał zgodę na fedrowanie na południe od kościoła św. Pawła. Granicę ma wyznaczać ul. Wojska Polskiego. Zmniejszono też planowaną wysokość chodnika z 2,7 do 2,1 metra. - Po drugiej stronie też są ludzie. 2 tys. górników, którzy muszą z czegoś żyć. Ograniczyliśmy zakres i wielkość eksploatacji, ale kopalnia musi wybierać węgiel. Według ekspertyz wydobycie w tym rejonie nie wywoła nadmiernych szkód górniczych - informuje Zbigniew Madej, rzecznik Kompanii Węglowej.

To nie przekonuje jednak mieszkańców. Przywołują przykład Wirka i Bielszowic. - Tam też była wyznaczona granica, ale okazało się, że nikt nie pilnował tego, co się dzieje pod ziemią. Teraz straszą pozapadane domy i pękające ściany, a ludzie się wyprowadzają. Dlatego założyliśmy stowarzyszenie i dalej będziemy bronić naszej dzielnicy - zapowiada Barbara Dworak, która stoi na czele protestu. Mieszkańcy oprócz wysyłania petycji zamierzają też dokładnie pilnować, czy górnicy przestrzegają wcześniejszych ustaleń odnośnie zakresu wydobycia i przyznawania odszkodowań za zniszczenia budynków

Na ręce będą im również patrzeć rudzcy urzędnicy. Górnicy zaczną wybierać węgiel w tym rejonie w drugiej połowie roku.



Cuma - Śro Mar 12, 2008 9:12 pm
Coś Rudzianie cisi sie jacyś zrobiliście na stronce SPP (http://www.sppsilesia.pl) pojawił się przetarg:

OGŁOSZENIE O PRZETARGU NIEOGRANICZONYM
o wartości mniejszej niz tzw. kwoty "unijne" tj. 5 150.000 euro dla robót budowlanych

ŚLĄSKI PARK PRZEMYSŁOWY SP. Z O.O.
UL. SZYB WALENTY 32, 41-700 RUDA ŚLĄSKA
tel./fax 032-248-08-13
http://www.sppsilesia.pl
e-mail: slaskipark@op.pl
ogłasza przetarg nieograniczony na:

"Budowa kablowych linii zasilających przyłącza elektroenergetycznego budynków Inkubatora Innowacji Technologicznych i Usługowych - Architektura i Budownictwo"

No to trzeci inkubator już coraz bliżej oby okazał się jeszcze większym sukcesem jak pozostałe 2 razem



martin13 - Czw Mar 13, 2008 8:52 pm
Dobrze, że powoli idą do przodu prace przy tym inkubatorze



Cuma - Czw Mar 13, 2008 9:43 pm
Nawet bardzo dobrze i w cale nie aż tak powoli przydałyby sie jakieś fotki z tego.... Chętnie też bym ujżał jakiś bardzo dokładny artykół o ŚPP (jakie inwestycje i jakich firm powstały już i gdzie, jakie są szykowane, jakie inwestycje ŚPP są planowane, co planuje się na terenach po przeciwnej stronie ul. 1. Maja-na przeciw terenów po KWK Wawel, itp. itd.). Nie ukrywam że bardzo mnie to ciekawi



MarcoPolo - Pią Mar 14, 2008 1:35 pm

Mieszkańcy Rudy Śląskiej walczą o centrum
Jacek Madeja2008-03-03, ostatnia aktualizacja 2008-03-03 22:03



- Nie dopuścimy, żeby dzielnica zamieniła się w ruinę - zapowiadają rudzianie, którzy obawiają się, że górnicza eksploatacja zniszczy wiekowe kamieniczki. Według planów kopalnia Pokój zacznie wybierać węgiel pod Nowym Bytomiem za kilka miesięcy.

W Nowym Bytomiu wrzało już od kilku miesięcy. Przez cały czas toczyła się dyskusja, czy fedrować pod centralną dzielnicą Rudy Śląskiej. Mieszkańcy byli przeciwni, górnicy argumentowali, że to dla kopalni być albo nie być.

- Kilkadziesiąt lat temu już wybierali pod nami węgiel. Pękały ściany i wszystko się zapadło. Teraz to najładniejsza dzielnica miasta, a większość domów została niedawno wyremontowana - przekonywali rudzianie. W obronie zabytkowego centrum zebrali ponad 1,7 tys. podpisów.

Nowy Bytom to centralna dzielnica miasta. Przy pl. Jana Pawła II mieszczą się urząd miejski, unikatowy neobizantyjski kościół pod wezwaniem św. Pawła i cały kwartał zabytkowych mieszczańskich kamienic. - Są takie miejsca, które trzeba oszczędzić. Nikt nie wpadłby na pomysł, żeby fedrować koło rynku w Krakowie, a takim właśnie miejscem dla mieszkańców Rudy jest Nowy Bytom. Niestety, Kompania Węglowa już wiele razy pokazała, że łamie wcześniejsze ustalenia - mówi Henryk Mercik, rudzki konserwator zabytków, który również jest przeciwny planom wydobycia w tym rejonie.

Protesty mieszkańców odniosły skutek, ale tylko częściowy. Po konsultacji z władzami miasta, które pozytywnie zaopiniowały plany wydobycia, Okręgowy Urząd Górniczy w Gliwicach wydał zgodę na fedrowanie na południe od kościoła św. Pawła. Granicę ma wyznaczać ul. Wojska Polskiego. Zmniejszono też planowaną wysokość chodnika z 2,7 do 2,1 metra. - Po drugiej stronie też są ludzie. 2 tys. górników, którzy muszą z czegoś żyć. Ograniczyliśmy zakres i wielkość eksploatacji, ale kopalnia musi wybierać węgiel. Według ekspertyz wydobycie w tym rejonie nie wywoła nadmiernych szkód górniczych - informuje Zbigniew Madej, rzecznik Kompanii Węglowej.

To nie przekonuje jednak mieszkańców. Przywołują przykład Wirka i Bielszowic. - Tam też była wyznaczona granica, ale okazało się, że nikt nie pilnował tego, co się dzieje pod ziemią. Teraz straszą pozapadane domy i pękające ściany, a ludzie się wyprowadzają. Dlatego założyliśmy stowarzyszenie i dalej będziemy bronić naszej dzielnicy - zapowiada Barbara Dworak, która stoi na czele protestu. Mieszkańcy oprócz wysyłania petycji zamierzają też dokładnie pilnować, czy górnicy przestrzegają wcześniejszych ustaleń odnośnie zakresu wydobycia i przyznawania odszkodowań za zniszczenia budynków

Na ręce będą im również patrzeć rudzcy urzędnicy. Górnicy zaczną wybierać węgiel w tym rejonie w drugiej połowie roku.


A Nowy Bytom wyrasta na serio fajne centrum!
Zas Wirek (np. sad Rejonowy)tak jak powiedziane w artykule- wali sie.



Cuma - Pią Mar 14, 2008 4:04 pm
Jeśli chodzi o centrum to powinno ono być zarówno na Frynie jak i na Wirku. Mi by sie widziało wydłużenie pasażu Kubiny (deptaku) o ulice: Teatralną, Dąbrowskiego i Sienkiewicza. Jeszcze przy wlocie Dąbrowskiego w Katowicką jakaś (niekoniecznie ogromna) galeria handlowa i centrum jak ta lala niezależnie od tego prowadzić inwestycje (rynek) w Nowym Bytomiu i pzyszłości starać się scalić te 2 dzielnice (jakimś pasażem)

ach marzenia



yahudeejay - Pon Mar 17, 2008 10:11 am
miejski plan dewastacji Nowego Bytomia



Cuma - Pon Mar 17, 2008 12:33 pm
Człowieku, władze nie pozwalają na fedrowanie kopalni jak sie jej chce. Poczytej więcej newsów. I nie przesadzej z tą katastrofą budowlana.....

I żeby było jasne też jestech przeciw fedrowaniu

I jeszcze z czymś sie nie zgadzam. To nie dotyczy tylko i wyłącznie mieszkańców Nowego Bytomia... może inaczej: nie jest tak że nie dotyczy mieszkańców innych dzielnic w ogóle.



yahudeejay - Pon Mar 17, 2008 12:43 pm
WIEMY TO CUMA - WIEMY

DLA MNIE JEST BEZ ZNACZENIA CO SOBIE CHCĄ ROBIĆ KOPALNIE.
CHODZI O TO ABY IM NIE POZWALAĆ BURZYĆ MIAST I TYLE !!!

EFEKT DZIALAŃ KOPALŃ JEST TAKI JAK WIDAĆ NA WIRKU I W BYTOMIU.
GÓRNICZE DEBILE POŁOŻYŁY MIASTA GRUZEM.
ZATEM NIE CHRZAŃ MI TU CUMA.

ONI WIEDZĄ CO ROBIĄ - CZYLI Z POBUDEK CZYSTO EGOISTYCZNYCH
I DEBILNYCH ROZWALAJĄ MIASTA I W DUP.E MAJĄ MNIE CZY CIEBIE.



Cuma - Pon Mar 17, 2008 12:44 pm
Reprezentacja Chin zagra w Bielszowicach
01.03.2008, źródło: www.zgoda-rudaslaska.com,

R E K L A M A

17 marca o godzinie 16:00 Zgoda podejmować będzie, w towarzyskim meczu, reprezentację Chin. Azjatycki zespół przygotowuje się do sierpniowych Igrzysk Olimpijskich, których jest gospodarzem, wojażując po Europie.

Po meczu w Rudzie Śląskiej rywalkami Chinek będzie dwukrotnie reprezentacja Polski. Mecze odbędą się w Rzeszowie i Lublinie.
Bilety na mecz Zgoda - Chiny, w cenie 8 zł i 4 zł, nabywać będzie można od czwartku 13 marca w Kawiarni Sportowej na naszym obiekcie.



Cuma - Pon Mar 17, 2008 12:50 pm
UWAGA KIEROWCY !
poniedziałek, 17 marca 2008
Straż Miejska w Rudzie Śląskiej od początku marca dysponuje nowym sposobem na zdopingowanie kierowców do przestrzegania prędkości. Nowością na drogach miasta jest znak interaktywny.
Wiele osób zdaje sobie sprawę z tego, iż nadmierna prędkość jest bardzo często przyczyną wypadków drogowych. Wiedzą o tym także doskonale funkcjonariusze Straży Miejskiej w Rudzie Śląskiej. Na rudzkich drogach nie brak kierowców bez wyobraźni. Liczby mówią same za siebie. Od 2004 do 2007 roku Straż Miejska w Rudzie Śląskiej za przekroczenie dozwolonej prędkości ukarała mandatami 6973 kierowców. Natomiast od stycznia do lutego bieżącego roku już 451 kierujących. Do przestrzegania przepisów ruchu drogowego motywuje z pewnością fotoradar. Do widoku tego urządzenia na ulicach Rudy Śląskiej wszyscy zdążyli się już przyzwyczaić. Jednak znak interaktywny to nowość. W chwili przekroczenia prędkości kierowcy zobaczą na wyświetlaczu komunikat w kolorze czerwonym. Andrzej Nowak rzecznik prasowy Straży Miejskiej mówi, iż znak interaktywny jest uzupełnieniem działań prewencyjnych prowadzonych przez Straż Miejską. Znak rejestruje osoby, które przekroczyły dozwoloną prędkość, ale nie tylko. Jest także cennym źródłem informacji. Nowy nabytek stróżów miasta dokonuje pomiaru prędkości pojazdów na odległość do 200 metrów. Przystosowany jest do pracy w temperaturze od -30 do 70 stopni celsjusza. Koszt tego urządzenia to około 18 tysięcy złotych. Znak interaktywny ma wyostrzyć problem bezpieczeństwa w danym miejscu i być przestrogą dla łamiących przepisy kierowców.



yahudeejay - Pon Mar 17, 2008 1:04 pm
ZA TAKIE POCIĄGNIECIA BRAWO DLA WŁADZ. WIECEJ TEGO POTRZEBA !



yahudeejay - Pon Mar 17, 2008 1:17 pm
Miejscy „władcy” sieją na około różnorakie bzdety w rodzaju, że wydobycie węgla pod Fryną to będzie koło zamachowe dla lokalnego budownictwa.
NO CHYBA TYLKO JAK FRYNA SIĘ ZAWALI !
DZIĘKI WTEDY ZA TAKIE KOŁO ZAMACHOWE J

Tu nie będzie żadnego koła zamachowego dla budownictwa bo kopalnia zbankrutuje - tak tak !! - wybierze te parę bryłek węgla pod miastem, miasto się zawali a kopania już nic innego nie będzie miała do wybrania i zbankrutuje

Napisałem już na jakimś forum, że skoro tylko te troszkę węgla kopalni 'Pokój' zostało pod Fryną to znaczy że ta kopalnia stoi tuż przed bankructwem i zamknięciem. Zamiast pozwolić im zniszczyć miasto lepiej już zamknąć taką kopalnię (podobnie jak wiele innych zamknięto) bo to i tak nieuchronne.

Co do zatrudnienia w kopalni i pracy dla ludzi. No cóż wszystko, a szczególnie kopalnie, kiedyś się kończą i lamentowanie nad zatrudnieniem nic tu nie pomoże. Tu i tak będą niebawem bezrobotni górnicy - tak samo jak są bezrobotni innych grup zawodowych. Poza tym żaden to argument, że oni chcą pracować, a inni przez to mają umrzeć którejś nocy pod walącą się dzielnicą. Zabytkowe domy to mały pikuś - popatrzcie na tzw. 'wieżowiec'. Jak sądzicie co tutaj zawali się pierwsze i pochłonie setki ofiar !!!???

Co do ekspertyz - to można sobie nimi du.ę podetrzeć - taka jedynie ich realna wartość ! Wirek i Bytom najlepszymi na to dowodami jakich mamy ekspertów i "wykształconych fachowców" w branży górniczej. Oni za kasę i dla własnej prywaty wszystko napiszą. Pamiętajmy też że to Polska czyli ciągle jeszcze mocno skorumpowany kraj. Ja nie wierzę w żadne ekspertyzy. Już wiem że to jeno wielkie oszustwo !

Pytanie - czemu władze miasta godzą się na jego zniszczenie (zniszczone będzie na pewno - jak wszystko w okolicy!). Inne lepsze pytanko - czy ktoś potrafi tu zorganizować protesty społeczne i referendum mieszkańców Nowego Bytomia - nie wszystkich w Rudzie bo ich to nie dotyczy - ale tylko Nowego Bytomia. Czy jest takie prawo aby decydowali mieszkańcy a nie tzw. "władza", która dziś jest jutro jej nie ma a szkody po nich zostaną na zawsze.

Czy Stania i Pietraszewska (czy jak im tam?) pójdą siedzieć jak Nowy Bytom się zawali, a nie daj Boże pod gruzami umrą ludzie !!!??? Widzieliście w Polsce jakiegoś polityka czy tak zwanego "władcę" który idzie siedzieć za złe rządzenie za szkody i straty ?! W tym kraju póki co rządzi się bezkarnie !

Dlaczego nasi reprezentanci w Radzie Miasta nic nie robią ? Du.y im przyrosły do wygodnych fotelików w UM i sra.ą na ludzi - byle im było fajnie !!!!

Tu aż się prosi o społeczne protesty i referendum ! CZEMU NIKT TEGO NIE ORGANIZUJE ??? - wszyscy czekają aż będzie za późno czyli dzielnica się zawali ! Wtedy wszyscy (ci co przeżyją katastrofę) będziemy sobie mogli podmuchać w fujarki. Co zrobimy winnym - powiesimy ich na przydrożnych latarniach. No co im zrobimy ??

DLACZEGO NARÓD TUTAJ JEST TAKI TĘPY, DURNY I DAJE SOBIE SR.Ć W SWOJE SPRAWY ? GDYBY NIE BYŁO ZAGŁADY WIRKU i BYTOMIA TO MOŻNA BY NA TO PATRZEĆ INACZEJ - ALE PRZECIEŻ MY TU WSZYSCY DOSKONALE WIEMY CO BĘDZIE - BĘDZIE WIREK I BYTOM BIS !!!

Gdyby to był normalny kraj to byłaby ustawa zabraniająca wydobywać węgiel pod zamieszkałymi miastami. Co daje złodziejskie, bandyckie i debilne fedrowanie pokazują zawalony Wirek i Bytom. Niemcy węgla pod Bytomiem nie ruszali. Przyszli durnowaci Polacy i zawalili piękne miasto dla paru bryłek czarnego gówna !

I na sam koniec
Nie łudźmy się, że tu da się coś zrobić łatwo, szybko i logicznie. Wystarczy poczytać jak się tubylcze ludki wypowiadają na różnych forach internetowych itp. Ręce opadają ile tu ćwoków i tępoty zamieszkuje !!!??? Takim obojętne czy miasto się zawali czy nie.
Zobaczcie głos ot choćby takiego niedouczonego burala:
http://rudaslaska.naszemiasto.pl/forum/ ... 9bcc396831

czytaj i zabieraj głos:

cytat:
http://nowybytom.type.pl/page/index.php ... &Itemid=59

Michał Pierończyk
Radny Nowego Bytomia klubu Wspólnie dla Rudy Śląskiej

... o czym wspominali w swych wypowiedziach zarówno prezydent Andrzej Stania jak i radni Antoni Bubała i Teodor Howaniec, powoduje krzywdę mieszkańców zmuszonych do życia na- powierzchni w warunkach zagrożenia życia i swoistej katastrofy budowlanej. Brak rozwiązań prawnych wspomagających poszkodowanych szkodami górniczymi w dochodzeniu swych praw od kopalń - zwolnienie od wpisu sądowego niewiele pomaga - sprawia, że mieszkańcy mają do wyboru albo długotrwały i skomplikowany proces .sądowy, który jak praktyka, wskazuje pozwani mogą przedłużać niemalże w nieskończoność, albo remont wykonywany na zlecenie kopalń, który, czego sam doświadczyłem pracując przy ul. 1. Maja w Wirku, może trwać blisko dwa lata - bez przerwy. Problem w tym, że. nawet po takim remoncie jego wynik. - wyremontowany . 1 zabezpieczony przez zawaleniem budynek - może nie być trwały (budynek Sądu Rejonowego jest klinicznym tego przykładem).Stąd też rozumiem obawy mieszkańców Nowego Bytomia, którzy, jak wynika z prowadzonych przeze mnie rozmów, są .w zdecydowanej większości negatywnie nastawieni da planów wznowienia eksploatacji górniczej: pod dzielnicą. W tym widzą bowiem za-grożenie dla budynków mieszkalnych W. znacznej części zabytkowych i w większości nieprzystosowanych do wstrząsów wywołanych eksploatacją „na zawał" ...

http://forum.gazeta.pl/forum/72,2.html?f=261&w=70325168

http://miasta.gazeta.pl/katowice/1,35063,4986137.html

http://rudaslaska.naszemiasto.pl/wydarzenia/823702.html

http://nettg.pl/Aktualnosci/Gornictwo/K ... koj,2247,1

http://nowybytom.type.pl/page/index.php ... &Itemid=38

a to nas czeka:
http://info.wiara.pl/index.php?grupa=4&art=1201597234

http://gornictwo.wnp.pl/w-rudzie-slaski ... 1_0_0.html

http://forum.gkw.katowice.pl/viewtopic. ... fd3e93470b

http://rudaslaska.naszemiasto.pl/wydarzenia/823700.html

Yahu Pawul - Nowy Bytom
yahu70@stk.net.pl

Tu nie będzie żadnego koła zamachowego dla budownictwa bo kopalnia zbankrutuje - tak tak !! - wybierze te parę bryłek czarnego gów.a pod miastem, miasto się zawali a kopania już nic innego nie będzie miała do wybrania i zbankrutuje

Napisałem już na jakimś forum, że skoro tylko te troszkę węgla kopalni 'Pokój' zostało pod Fryną to znaczy że ta kopalnia stoi tuż przed bankructwem i zamknięciem. Zamiast pozwolić im zniszczyć miasto lepiej już zamknąć taką kopalnię (podobnie jak wiele innych zamknięto) bo to i tak nieuchronne.

Co do zatrudnienia w kopalni i pracy dla ludzi. No cóż wszystko, a szczególnie kopalnie, kiedyś się kończą i lamentowanie nad zatrudnieniem nic tu nie pomoże. Tu i tak będą niebawem bezrobotni górnicy - tak samo jak są bezrobotni innych grup zawodowych. Poza tym żaden to argument, że oni chcą pracować, a inni przez to mają umrzeć którejś nocy pod walącą się dzielnicą. Zabytkowe domy to mały pikuś - popatrzcie na tzw. 'wieżowiec'. Jak sądzicie co tutaj zawali się pierwsze i pochłonie setki ofiar !!!???

Co do ekspertyz - to można sobie nimi dp.ę podetrzeć - taka jedynie ich realna wartość ! Wirek i Bytom najlepszymi na to dowodami jakich mamy ekspertów i "wykształconych fachowców" w branży górniczej. Oni za kasę i dla własnej prywaty wszystko napiszą. Pamiętajmy też że to Polska czyli ciągle jeszcze mocno skorumpowany kraj. Ja nie wierzę w żadne ekspertyzy. Już wiem że to jeno wielkie oszustwo !

Pytanie - czemu władze miasta godzą się na jego zniszczenie (zniszczone będzie na pewno - jak wszystko w okolicy!). Inne lepsze pytanko - czy ktoś potrafi tu zorganizować protesty społeczne i referendum mieszkańców Nowego Bytomia - nie wszystkich w Rudzie bo ich to nie dotyczy - ale tylko Nowego Bytomia. Czy jest takie prawo aby decydowali mieszkańcy a nie tzw. "władza", która dziś jest jutro jej nie ma a szkody zostaną.

Czy Stania i Pietraszewska (czy jak im tam?) pójdą siedzieć jak Nowy Bytom się zawali, a nie daj Boże pod gruzami umrą ludzie !!!??? Widzieliście w Polsce jakiegoś polityka czy tak zwanego "władcę" który idzie siedzieć za złe rządzenie ?! W tym kraju póki co rządzi się bezkarnie !

Dlaczego nasi reprezentanci w radzie Miasta nic nie robią ? D.py im przyrosły do wygodnych fotelików w UM i sr.ją na ludzi - byle im było fajnie !!!!

Tu aż się prosi o społeczne protesty i referendum ! CZEMU NIKT TEGO NIE ORGANIZUJE ??? - wszyscy czekają aż będzie za późno czyli dzielnica się zawali ! Wtedy wszyscy (ci co przeżyją katastrofę) będziemy sobie mogli podmuchać w fujarki. Co zrobimy winnym - powiesimy ich na przydrożnych latarniach. No co im zrobimy ??

DLACZEGO NARÓD TUTAJ JEST TAKI TĘPY, DURNY I DAJE SOBIE SR.Ć W SWOJE SPRAWY ? GDYBY NIE BYŁO WIRKU TO MOŻNA BY NA TO PATRZEĆ INACZEJ - ALE PRZECIEŻ MY TU WSZYSCY DOSKONALE WIEMY CO BĘDZIE - BĘDZIE WIREK I BYTOM BIS !!!

Gdyby to był normalny kraj to byłaby ustawa zabraniająca wydobywać węgiel pod zamieszkałymi miastami. Co daje złodziejskie, bandyckie i debilne fedrowanie pokazują zawalony Wirek i Bytom. Niemcy węgla pod Bytomiem nie ruszali. Przyszli durnowaci Polacy i zawalili piękne miasto dla paru bryłek czarnego gów.a !

I na sam koniec
Nie łudźmy się, że tu da się coś zrobić łatwo, szybko i logicznie. Wystarczy poczytać jak się tubylcze ludki wypowiadają na różnych forach internetowych itp. Ręce opadają ile tu tempoty zamieszkuje !!!??? Takim obojętne czy miasto się zawali czy nie.
Zobaczcie głos ot choćby takiego niedouczonego burala:
http://rudaslaska.naszemiasto.pl/forum/ ... 9bcc396831

czytaj i zabieraj głos:

cytat:
http://nowybytom.type.pl/page/index.php ... &Itemid=59

Michał Pierończyk
Radny Nowego Bytomia klubu Wspólnie dla Rudy Śląskiej

... o czym wspominali w swych wypowiedziach zarówno prezydent Andrzej Stania jak i radni Antoni Bubała i Teodor Howaniec, powoduje krzywdę mieszkańców zmuszonych do życia na- powierzchni w warunkach zagrożenia życia i swoistej katastrofy budowlanej. Brak rozwiązań prawnych wspomagających poszkodowanych szkodami górniczymi w dochodzeniu swych praw od kopalń - zwolnienie od wpisu sądowego niewiele pomaga - sprawia, że mieszkańcy mają do wyboru albo długotrwały i skomplikowany proces .sądowy, który jak praktyka, wskazuje pozwani mogą przedłużać niemalże w nieskończoność, albo remont wykonywany na zlecenie kopalń, który, czego sam doświadczyłem pracując przy ul. 1. Maja w Wirku, może trwać blisko dwa lata - bez przerwy. Problem w tym, że. nawet po takim remoncie jego wynik. - wyremontowany . 1 zabezpieczony przez zawaleniem budynek - może nie być trwały (budynek Sądu Rejonowego jest klinicznym tego przykładem).Stąd też rozumiem obawy mieszkańców Nowego Bytomia, którzy, jak wynika z prowadzonych przeze mnie rozmów, są .w zdecydowanej większości negatywnie nastawieni da planów wznowienia eksploatacji górniczej: pod dzielnicą. W tym widzą bowiem za-grożenie dla budynków mieszkalnych W. znacznej części zabytkowych i w większości nieprzystosowanych do wstrząsów wywołanych eksploatacją „na zawał" ...

http://forum.gazeta.pl/forum/72,2.html?f=261&w=70325168

http://miasta.gazeta.pl/katowice/1,35063,4986137.html

http://rudaslaska.naszemiasto.pl/wydarzenia/823702.html

http://nettg.pl/Aktualnosci/Gornictwo/K ... koj,2247,1

http://nowybytom.type.pl/page/index.php ... &Itemid=38

a to nas czeka:
http://info.wiara.pl/index.php?grupa=4&art=1201597234

http://gornictwo.wnp.pl/w-rudzie-slaski ... 1_0_0.html

http://forum.gkw.katowice.pl/viewtopic. ... fd3e93470b

http://rudaslaska.naszemiasto.pl/wydarzenia/823700.html

Yahu Pawul - Nowy Bytom
yahu70@stk.net.pl

.......................................................................................................................

Kopalnia Pokój w Rudzie Śląskiej zamierza...
zygzakm 11.10.07, 09:09 Odpowiedz
Kopalnia Pokój w Rudzie Śląskiej zamierza w przyszłym roku rozpocząć fedrowanie pod zabytkową częścią dzielnicy Nowy Bytom. Problem w tym, że przeciwko temu burzą się mieszkańcy, nie zgadza się Miejski Konserwator Zabytków a i władze miasta nastawione są do pomysłu sceptycznie. I choć Kompania Węglowa zapewnia, że jeśli wydobycie się rozpocznie - szkody na powierzchni będą bardzo niewielkie - obawy pozostają.

Jeszcze nie ukończony - a już się wali. Budowę budynku przy ulicy 1-Maja w Wirku, dzielnicy Rudy Śląskiej, Edmund Michalski rozpoczął pięć lat temu. I gdy był już prawie gotowy - zaczął się rozpadać. Mury pękają... bo na dole fedrują. A gdzie węgiel kopią - tam powstają szkody. I właśnie tego obawiają się mieszkańcy dzielnicy Nowy Bytom, pod którą w przyszłym roku Kopalnia Pokój ma rozpocząć wydobycie.

Na rozpoczęcie eksploatacji nie godzi się jednak Miejski Konserwator Zabytków. Tu znajdują się ponad stulenie kamienice, zabytkowa wieża wodna czy słoneczny zegar. Mieszkańcy obawiają się, że po kilku latach eksploatacji węgla ich domy będą wyglądały tak jak te - w dzielnicy Wirek.

Przedstawiciele Kompanii Węglowej uspokajają. Specjalistyczne ekspertyzy dowodzą, że rozpoczęcie eksploatacji pod Nowym Bytomiem - niczemu nie zagraża.
Jednak nawet niewielkie szkody Kompania Węglowa będzie musiała naprawić. Decyzja o rozpoczęciu wydobycia pod Nowym Bytomiem jeszcze nie zapadła. Jeśli wszystko pójdzie zgodnie z planem nastąpi to w połowie 2008 roku.

Źródło: www.kat.tvp.pl
Mirosław Cichy
Re: Kopalnia Pokój w Rudzie Śląskiej zamierza...
marcin_krysinski 11.10.07, 11:43 Odpowiedz
> Przedstawiciele Kompanii Węglowej uspokajają. Specjalistyczne >ekspertyzy
dowodzą, że rozpoczęcie eksploatacji pod Nowym Bytomiem - >niczemu nie zagraża.

A co jak "eksperci" się pomylili? kto będzie płacił za szkody? od jakiegoś czasu
chodzą słuchy o tym pomyśle ale jakoś nikt się specjalnie za protesty nie
zabrał. a w końcu czy mieszkańcy miasta nie powinni mieć możliwości
wypowiedzenia się?

i jak to wszystko ma się do kampanii zachęcającej do osiedlania się i
inwestowania w Rudzie Śl.?

Domagajmy się jakiegoś referendum zanim będzie za późno.
Re: Kopalnia Pokój w Rudzie Śląskiej zamierza...
w36 12.10.07, 05:34 Odpowiedz
marcin_krysinski napisał:

> A co jak "eksperci" się pomylili?

Co jest bardzo prawdopodobne. Przecież to jakiś ekspert wydał zgodę na zabudowę
terenu gdzie jest Kaufland a teraz ten teren się faluje i marszczy jak to widać
ostatnio wyraźnie na jezdniach i krawężnikach ulic Nowary i Katowickiej. To samo
jak z tym budynkiem na 1maja koło straży a pokazywanym właśnie w kontekście
zgody na wydobycie pod Fryną w TV3, który jeszcze nie ukończony już cały
połamany nadaje się tylko do wyburzenia.
Nowy Bytom jak doświadczenie pokazuje może czekać podobny los jak stare centrum
Wirku. Wyburzone pół dzielnicy i w ramach listka figowego postawiony w miejcu
ruin z wielką pompą jeden budynek i to głównie z naszych miejskich pieniędzy. Za
to zniknie problem parkingowy.

Ale jak się dowiedziałem z lektury najnowszych WR, w tym szaleństwie jest metoda.
W tekście podpisanym przez naszego Stanię poza trywialnymi ogólnikami napotkałem
na porażające i kuriozalne stwierdzenie mogące coś rozjaśnić w kwestii tych
"pomyłek" eksperckich.
Stania napisał:
"Możemy zapytać kandydatów co zrobić, by górnictwo węgla kamiennego w naszym
mieście było kołem zamachowym dla budownictwa?"
To samo zresztą umieściła Pietraszewska w swojej agitce obok tekstu Stani.

Czyli według filozofii naszych władców miejskich kopalnia ma za główne zadanie
niszczyć to co na powierzchni, co z powodzeniem jej się udało np. z Wirkiem, bo
napędza to koniunkturę budowlańcom. A to że bezpowrotnie znikają wartościowe
historycznie budynki czy wręcz zabytki, regułą staje się że budowy trzeba robić
dwa razy, pofalowane drogi łatać prawie codziennie, to mało znaczące drobiazgi
dla naszego Prezydenta.

Możemy po tym wszystkim chyba, powoli zacząć mówić w czasie przeszłym, że
mieliśmy na Frynie coś w rodzaju starówki, jakieś klimatyczne pod względem
architektonicznym miejsce. Bo już decyzję Stania podjął.

Radziłbym gorąco mieszkańcom Nowego Bytomia intensywnie obfotografować swoją
dzielnicę, bo ja na przykład żałuję bardzo że kiedyś kiedy Wirek nie był tak
zdewastowany nie porobiłem porządnych zdjęć by móc przynajmniej coś powspominać
patrząc na nie.
Re: Kopalnia Pokój w Rudzie Śląskiej zamierza...
jankolodziej 12.10.07, 14:54 Odpowiedz
Ktoś tu wspomniał o referendum w tej sprawie. Popieram! Ale z góry uprzedzam, że
mieszkańcy Kochłowic, Kłodnicy, Halemby, Nowej Wsi, Wirka i Bykowiny zagłosują
za przyspieszonym nawet wydobyciem. Z nadzieją że "diobli weznom cołko Fryna
razym z prezidyntym".
Re: Kopalnia Pokój w Rudzie Śląskiej zamierza...
lernest 12.10.07, 20:49 Odpowiedz
uważam,ze trzeba powiedzieć kopalni stanowcze NIE!
Madej z Kompanii zawsze gada pierdoły a nasze miasto się wali.Oni by
móc fedrować pod Nowym Bytomiem pokażą różne pozytywne opinie.
A finał bedzie taki jak z Michalskim, Kenpolem,Kauflandem itd.
Proszę popatrzeć jak wygladają ulice Sienkiewicza,Dąbrowskiego,1-go
Maja,Kokota i cały szereg innych!
Co górnictwo zrujnowało a co dało?Jeden z byłych dyrektorów
kop.Pokój wrzeszczał,że takich Wirków wybuduje ze dwa nowe.Nie
odtworzył NIC.Zrobił doktorat i zniknął.Ja też gorol ale jestem
tutaj i nie zamierzam zniknąć.
Ale górnictwu mówię NIE!
Re: Kopalnia Pokój w Rudzie Śląskiej zamierza...
marcin_krysinski 12.10.07, 23:23 Odpowiedz
Co to za parodia, że nie liczą się z mieszkańcami. Inne dzielnice zniszczone
(Wirek, Kochłowice, Bielszowice) a im mało. Cośmy barany w rzeźni? Trzeba coś
zrobić. Zawiadomić mieszkańców. Ja mogę wydrukować kilka/kilkanaście tysięcy
ulotek - do wrzucenia do skrzynek mieszkańców Nowego Bytomia.
Nie sądzę, żeby chcieli mieć rozwalone domy i mieszkania.
Re: Kopalnia Pokój w Rudzie Śląskiej zamierza...
luveroz 13.10.07, 00:45 Odpowiedz
Przesadzasz gościu i pierdoły piszesz aż się źle na żołądku robi. Weź pod uwagę
fakt że w górnictwie pomimo "głębokiej" restrukturyzacji nadal pracuje znaczny
procent mieszkańców naszego miasta. To taki mały prosty argumencik. Fakt,
kopalnia Pokój nie posiada zbytnio dobrego pola eksploatacyjnego, które nie
spowodowałoby szkód powierzchniowych i całość wydobycia zamyka się właściwie w
granicach terenu zabudowanego.
Może pan Madej gada pierdoły, też nie wątpię i nawet w to, że KW.S.A. zrbią
wszystko żeby za złoże się zabrać. Widać że Wirek wygląda jak po wojnie
nuklearnej, co nie znaczy że tak będzie wyglądała Fryna. Jakoś kopalnia brać
musi - w końcu od tego jest, tylko problem polega tu na systemie kierowania
stropem. Zadajmy im pytanie czy może planują system podsadzkowy?
Re: Kopalnia Pokój w Rudzie Śląskiej zamierza...
marcin_krysinski 13.10.07, 07:34 Odpowiedz
> Przesadzasz gościu i pierdoły piszesz aż się źle na żołądku robi. Weź pod uwagę
> fakt że w górnictwie pomimo "głębokiej" restrukturyzacji nadal pracuje znaczny
> procent mieszkańców naszego miasta. To taki mały prosty argumencik.

rozumiem, że skoro pół Kolumbii żyje z uprawy koki to jest także ok i nie
powinno się im w tym przeszkadzać?

> Zadajmy im pytanie czy może planują system podsadzkowy?

jakiś czas temu w gazecie przeczytałem, ze będzie to system na zawał.

tak czy siak to mieszkańcy, których to dotyczy powinni się wypowiedzieć po
zapoznaniu się z propozycjami KW.

Re: luveroz
grzegorz1948 13.10.07, 23:07 Odpowiedz
No wlasnie tych pare mieszkancow Rudy Slaskiej ktorzy zyja z kopalni
i te ceny wegla ktore ida ciagle do gory.Ale do rzeczy.Kopalnia Pokoj
jest na dnie Niecki Bytomskiej i dlatego eksploatacja jest
trudniejsza niz na innych kopalniach.Filary ochronne pod niektorymi
budowlami tez nie byly zawsze zachowywane(mowie o czasach PRL)Poklad
506 i 507 mialy byc wybierane na zawal jako poklady odprezajace a
czy ktos z wspolczesnych szabrownikow wegla slyszal o zamulce?Tak to
jest jak ktos uznaje tylko zasade"szybko tanio i bezwzglednie".Nowe
budowle/wszelkiej masci/ mozna budowac z uwzglednieniem potrzeb
tektonicznych gorotworu ale to jest duzo kosztowniejsze/ tylko jak
chronic stare obiekty budowlane jak Werdun,dom przy Dabrowskiego
24,stary ratusz na Nowej Wsi?Mozna budowac domy nizsze ktorych
statyka nie jest tak zagrozona jak wiezowcow, uzbrojenie fundamentow
juz dawno stosowany na Slasku musi byc starannie wykonane a nie
polowa cementu i zelaza na budowe a polowe do wili jakiegos prezesa.
Ci ktorzy znaja na Pokoju poziom 180 to wiedza ze przekopy byly tam
nie zabudowane ale tylko wymurowane a wiekszosc chodnikow /w latach
80 zamurowanych/ wybite bez obudowy w skale.Teraz to wszystko
znajdujace sie na pokruszonym gorotworze moze sie zarwac.Co wiem to
wyrobiska na 180m byly zamulane czesciowo tez na poziomie 320m.
Co chce przez to powiedziec stare "grzechy" PRL moga teraz sie
odezwac i powiedzmy naprawic te"grzechy" jest trudno.
człowiek z Fryny
michal0982 14.10.07, 00:28 Odpowiedz
ja się tam nie znam na sposobach górniczych. Jeżeli Kopalnia Pokój nie ma już co
wydobywać, zamknijmy ją, a rozbudujmy inne kopalnie. Może to dość radykalne, ale
zobaczcie co się dzieje u naszych sąsiadów. Bytom ciągle opada, kopalnie
zamknięto i nie ma kogo obciążać kosztami. Zdecydowanie jestem przeciwny
wyrobiską pod Nowym Bytomiem. Wiem, że istnieją sposoby na zminimalizowanie
skutków wydobycia węgla, ale nie wierze w intencje władz KWK Pokój. Może i
kompania ma pieniądze na usuwanie szkód górniczych, ale lepiej dmuchać na zimne.
W Rudzie Śl. jeśli, ktoś buduje dom to fundamenty są uzbrajane do tego stopnia,
że stanowią prawie jednolitą stalową konstrukcje jedynie wypełnioną betonem. No
jest jeszcze inny aspekt. Jeśli pojawią się szkody górnicze i ruchy górotworu
ceny nieruchomości w nowym bytomiu pójdą gwałtownie w dół. w końcu kto by chciał
kupić mieszkanie w domu pod ktorym trzęsie się ziemia częściej niż w LA
Niech fedrują
ocean1953 14.10.07, 05:24 Odpowiedz
Niech fedrują!Niech kupią wcześniej nasze domy i spadamy.Wybuduje
sobie nowy dom w Beskidach i nie ma sprawy.Będę przyjeżdzał do
Nowego Bytomia na grzyby do lasu bo nikt normalny tu juz nic nie
wybuduje.Kwestia tylko wysokości odszkodowania.Widać po tym domu w
Wirku u oponiarza że maja węża w kieszeni i dopiero jego wnuki jak
skonczą prawo i je zmienią dostaną odszkodowanie .
Taka jest polityka Ślązaków,maja dośc juz Śląska kto dzisiaj pracuje
na grubie ? Same gorole, dla nich wystarczą jurty.Ślązacy albo
wyjechali do Niemiec albo do urzędów.
Re: Niech fedrują
zygzakm 14.10.07, 07:53 Odpowiedz
Tak - dałeś dobry przykład, budynek ten wygląda tragicznie a z
pewnością jego fundamenty były budowane pod konkretną kategorią
szkód górnicznych jaką podali "fachowcy" z dziedziny górnictwa. W
zeszłym tygodniu w wiadomościach Sfery pokazywali budynek przy ul.
Katowickiej - stan niemal przezawałowy jego konstrukcji (wisząca
ściana, bez podparcia, potężne spękania). "Fachowcy" z branży
górniczej deklarują tylko częściowe pokrycie kosztów naprawy
istniejących szkód.
Re: Kopalnia Pokój w Rudzie Śląskiej zamierza...
w36 14.10.07, 06:29 Odpowiedz
luveroz napisał:

> fakt że w górnictwie pomimo "głębokiej" restrukturyzacji nadal pracuje znaczny
> procent mieszkańców naszego miasta. To taki mały prosty argumencik.

Hmmm... No tak. Koronny argument w tego typu dyskusjach. Kto jest przeciw
dewastacji miasta jest tak naprawdę przeciwko górnikom, bo chce ich na bruk
wyrzucić itp.itd. . A że tak ciągle dewastowane miasto, między innymi odstrasza
inwestorów mogących stworzyć alternatywne i godziwe miejsca pracy właśnie dla
tych górników to się koło zamyka.
I musimy w takim syfie żyć, bo naszemu Stani jakoś poza te błędne koło nie
udaje, czy nie chce się wyjść. A teraz nawet robi wyrażnie z tej dewastacji
kiełbasę wyborczą dla Pietraszewskiej. Szkody górnicze kołem zamachowym dla
budownictwa, obłęd

Tyle że i tu coś przecież nie pasuje. Prawo górnicze wyraźnie zobowiązuje zakład
górniczy do przywrócenia stanu poprzedniego w razie szkód górniczych.
To ja się spytam, gdzie na przykład na Wirku jest ten stan poprzedni. Gdzie są
te budynki które należało by wybudować na koszt kopalni w miejsce tych które
trzeba było wyburzyć? Dlaczego na Nowej Wsi, 1maja będąca porządnie
wyremontowana parę lat temu i prosta jak stół, nie jest doprowadzona właśnie do
stanu w jakim była tylko stanowi kolekcję niezliczonych łat i dziur? Dlaczego z
Bielszowickiej zrobiono syf i całymi latami nikt z władców Rudy się tym nie
przejmuje, choć to ważne połączenie komunikacyjne?
Dlaczego władze miasta nie egzekwują po prostu, tego co prawnie się należy jego
mieszkańcom? Kim jest Stania? Prezydentem miasta czy szefem kopalni?

> Zadajmy im pytanie czy może planują system podsadzkowy?

A czy na kopalni jest ktoś kto jeszcze w ogóle pamięta co to podsadzka? Jakoś
nie przypominam sobie bym widział ostatnio gdzieś w Rudzie pociąg z piaskiem
podsadzkowym, widok przecież często spotykany kilkanaście i więcej lat temu.
Re: Kopalnia Pokój w Rudzie Śląskiej zamierza...
jankolodziej 14.10.07, 13:36 Odpowiedz
"Dlaczego władze miasta nie egzekwują po prostu, tego co prawnie się należy jego
mieszkańcom?"
Już nieraz pisałem, że w Rudzie Śląskiej są osoby i instytucje stojące ponad
prawem, nie do ruszenia.
Z nieprywatnych budów oraz z kopalń wolno wywozić na kołach pojazdów tony brudu
na ulice.
Władzom miasta wolno przeznaczać pieniądze otrzymywane od kopalń na inne cele
niż likwidacja skutków wydobycia.
Plany zagospodarowania wolno zmieniać w zależności od widzimisię urzędników i
wnioskodawców.
Urzędnicy z geodezji sami doradzają petentom jak obejść prawo.
W naszym mieście wolno wprowadzać ścieki wprost do rzeki, a smieci wywalać w lasy.
itd, itp. .....
Re: Kopalnia Pokój w Rudzie Śląskiej zamierza...
rudy107 17.10.07, 09:34 Odpowiedz
Absurd polega na tym, że prezydent korzysta z wydobycia podwójnie:
raz z opłaty eksploatacyjnej (duże pieniążki), a to co sam wyznał- o
kole zamachowym - to drugie. Na dodatek może opowiadać o obronie
braci górniczej. To wina nas - mieszkańców, baranów pokornych,
którzy pozwalają na takie praktyki. Ja nie oskarżam jedynie
prezydenta. Pytam, co w sprawie robią sami radni Kochłowic, Halemby,
wirku - czy któryś pokusił się o organizację zebrania dla
mieszkańców przed decyzją o ruchu górniczym? Dla prezydenta to oni
sa naszymi przedstawicielami. Jak więc nas reprezentują? A pytanie o
system podsadzkowy jest w kopalni odbierane jak żart. Pytałem o to,
tłumaczyli, że to metoda mniej bezpieczna (!), na zawał jest
bardziej "ekologiczna".
Re: Kopalnia Pokój w Rudzie Śląskiej zamierza...
halembianin1 15.10.07, 20:06 Odpowiedz
Proponuję teraz się spotkać i porozmawiać o tym w jaki sposób my - mieszkańcy
Rudy Śląskiej - moglibyśmy zaprotestować przeciwko takim decyzjom. Zamiast
organizować kolejne spotkanie forumowe przy piwie po koncercie Ich Troje umówmy
się teraz, by znaleźć sposób jak zaradzić tym, nomen omen, układom w relacji
Andrzej Stania - miejscowe kopalnie węgla kamiennego.
Nowy Bytom, Fryna, Friedenshutte to jedyna dzielnica, która nadaje się na
centrum naszego miasta. Plany rynku na Placu Wolności i deptak na Niedurnego to
całkiem trzeźwy pomysł (gorzej z realizacją). Po wprowadzeniu kopalni pod Fryna
o rynku, jak w Mikołowie czy deptaku, jak ul. Wolności w Chorzowie będziemy
mogli pomarzyć. Możemy zaprosić miejskiego konserwatora zabytków i ludzi, którzy
zajmują się geodezją w UM - oni mają merytoryczne argumenty w tej sprawie.
Re: Kopalnia Pokój w Rudzie Śląskiej zamierza...
marcin_krysinski 15.10.07, 20:46 Odpowiedz
Im szybciej tym lepiej. bo może być za późno.
Re: Kopalnia Pokój w Rudzie Śląskiej zamierza...
halembianin1 16.10.07, 20:04 Odpowiedz
Proponuje wyznaczyć termin spotkania na początek listopada w godzinach
popołudniowych tak, żeby wszyscy zdążyli się wyrobić po pracy.
Re: Kopalnia Pokój w Rudzie Śląskiej zamierza...
marcin_krysinski 17.10.07, 08:25 Odpowiedz
jak o mnie chodzi to od 6.11 - może być też w sobotę lub niedzielę.
Re: Kopalnia Pokój w Rudzie Śląskiej zamierza...
michal0982 17.10.07, 21:49 Odpowiedz
Panowie 9.11 godzina 17ta? Tylko w którym miejscu?
Kopalnia musi fedrować
ocean1953 18.10.07, 03:35 Odpowiedz
Czy wam sie podoba czy nie to oni będą i tak fedrować.
O posadzce zapomnijcie bo zlikwidowano wszystkie urzadzenia do tej
technologii,łącznie z torowiskiem na dostawę piasku koleją.Zburzono
wiadukt na Katowickiej w Bykowinie i inne.
Jedynym rozsądnym rozwiązaniem było uswiadomienie ludziom ze budowa
domów na południe od torów kolejowych w Chebziu to jest ryzyko ich
utraty bo sie rozsypią.
Mamienie ludzi zwiększeniem wytrzymałości fundamentów to podrozenie
inwestycji od 30%.
Proponuje sadzic tam lasy a domy budowac w Goduli,Orzegowie,Rudzie
Chebziu.Sa tam jeszcze pozostalosci po starych kopalniach ale co
mialo śiąść to siadło.Halemba,Kochłowice,Nowy
Bytom,Bielszowice,Wirek to raczej nie przetrwa następnych 25 lat.
Kopalnia >nie< musi fedrować!!
osi-ris 18.10.07, 08:25 Odpowiedz
===Czy wam sie podoba czy nie to oni będą i tak fedrować.
są wielkie tereny zalesione to tam już nie ma węgla?
czyżby zakazane było lepsze?
jeżeli węgiel się skończył zamknąć kopalnię!!
a pod domami fedrować nie wolno!
--
a prawda jest gdzieś tam...
Re: Kopalnia Pokój w Rudzie Śląskiej zamierza...
marcin_krysinski 18.10.07, 10:50 Odpowiedz
> Panowie 9.11 godzina 17ta? Tylko w którym miejscu?

Sala Posiedzień RM?

albo może w jakiejś knajpie - chyba są jeszcze w Rudzie Śl.?
Re: Kopalnia Pokój w Rudzie Śląskiej zamierza...
halembianin1 18.10.07, 11:48 Odpowiedz
Mnie bardziej pasowałaby data 06. listopada. Knajpa? Druid będzie chyba
najlepszą propozycją. Na razie wychodzi na to, że będzie nas trzech.

Re: Kopalnia Pokój w Rudzie Śląskiej zamierza...
yahudeejay 17.03.08, 07:57 Odpowiedz
Tu nie będzie żadnego koła zamachowego dla budownictwa bo kopalnia
zbankrutuje - tak tak !! - wybierze te parę bryłek czarnego gówna
pod miastem, miasto się zawali a kopania już nic innego nie będzie
miała do wybrania i zbankrutuje

Napisałem już na jakimś forum, że skoro tylko te troszkę węgla
kopalni 'Pokój' zostało pod Fryną to znaczy że ta kopalnia stoi tuż
przed bankructwem i zamknięciem. Zamiast pozwolić im zniszczyć
miasto lepiej już zamknąć taką kopalnię (podobnie jak wiele innych
zamknięto) bo to i tak nieuchronne.

Co do zatrudnienia w kopalni i pracy dla ludzi. No cóż wszystko, a
szczególnie kopalnie, kiedyś się kończą i lamentowanie nad
zatrudnieniem nic tu nie pomoże. Tu i tak będą niebawem bezrobotni
górnicy - tak samo jak są bezrobotni innych grup zawodowych. Poza
tym żaden to argument, że oni chcą pracować, a inni przez to mają
umrzeć którejś nocy pod walącą się dzielnicą. Zabytkowe domy to mały
pikuś - popatrzcie na tzw. 'wieżowiec'. Jak sądzicie co tutaj
zawali się pierwsze i pochłonie setki ofiar !!!???

Co do ekspertyz - to można sobie nimi ... podetrzeć - taka jedynie
ich realna wartość ! Wirek i Bytom najlepszymi na to dowodami jakich
mamy ekspertów i "wykształconych fachowców" w branży górniczej. Oni
za kasę i dla własnej prywaty wszystko napiszą. Pamiętajmy też że to
Polska czyli ciągle jeszcze mocno skorumpowany kraj. Ja nie wierzę w
żadne ekspertyzy. Już wiem że to jeno wielkie oszustwo !

Pytanie - czemu władze miasta godzą się na jego zniszczenie
(zniszczone będzie na pewno - jak wszystko w okolicy!). Inne lepsze
pytanko - czy ktoś potrafi tu zorganizować protesty społeczne i
referendum mieszkańców Nowego Bytomia - nie wszystkich w Rudzie bo
ich to nie dotyczy - ale tylko Nowego Bytomia. Czy jest takie prawo
aby decydowali mieszkańcy a nie tzw. "władza", która dziś jest jutro
jej nie ma a szkody zostaną.

Czy Stania i Pietraszewska (czy jak im tam?) pójdą siedzieć jak Nowy
Bytom się zawali, a nie daj Boże pod gruzami umrą ludzie !!!???
Widzieliście w Polsce jakiegoś polityka czy tak zwanego "władcę"
który idzie siedzieć za złe rządzenie ?! W tym kraju póki co rządzi
się bezkarnie !

Dlaczego nasi reprezentanci w radzie Miasta nic nie robią ? ... im
przyrosły do wygodnych fotelików w UM i srają na ludzi - byle im
było fajnie !!!!

Tu aż się prosi o społeczne protesty i referendum ! CZEMU NIKT TEGO
NIE ORGANIZUJE ??? - wszyscy czekają aż będzie za późno czyli
dzielnica się zawali ! Wtedy wszyscy (ci co przeżyją katastrofę)
będziemy sobie mogli podmuchać w fujarki. Co zrobimy winnym -
powiesimy ich na przydrożnych latarniach. No co im zrobimy ??

DLACZEGO NARÓD TUTAJ JEST TAKI TĘPY, DURNY I DAJE SOBIE SRAĆ W SWOJE
SPRAWY ? GDYBY NIE BYŁO WIRKU TO MOŻNA BY NA TO PATRZEĆ INACZEJ -
ALE PRZECIEŻ MY TU WSZYSCY DOSKONALE WIEMY CO BĘDZIE - BĘDZIE WIREK
I BYTOM BIS !!!

Gdyby to był normalny kraj to byłaby ustawa zabraniająca wydobywać
węgiel pod zamieszkałymi miastami. Co daje złodziejskie, bandyckie i
debilne fedrowanie pokazują zawalony Wirek i Bytom. Niemcy węgla pod
Bytomiem nie ruszali. Przyszli durnowaci Polacy i zawalili piękne
miasto dla paru bryłek czarnego gówna !

Yahu Pawul - Nowy Bytom
yahu70@stk.net.pl



Cuma - Pon Mar 17, 2008 2:36 pm
Robisz sie nudny... :/



macu - Pon Mar 17, 2008 2:45 pm
Ciekawe kto to przeczyta?



Adam_sl - Pon Mar 17, 2008 8:18 pm
Podziwiam @yahudeejay 28 035 znaków(bez spacji) .



Cuma - Wto Mar 18, 2008 2:29 pm
Budżet Metropolii uchwalony
Zgromadzenie Górnośląskiego Związku Metropolitalnego, które odbyło się dziś w Rudzie Śląskiej jednogłośnie uchwaliło budżet na rok 2008.

Krzysztof Krzemiński rzecznik Górnośląskiego Związku Metropolitalnego - poinformował nas także, żę kolejne posiedzenie Zgromadzenia zaplanowano na 22 kwietnia i odbędzie się - zgodnie z przyjętą zasadą spotkań w kolejnych miasta członkowskich - w Siemianowicach Śląskich. Tym razem członkowie zgromadzenia dyskutować będą na temat projektów ustaw metropolitalnych.

------------------------------------------------------------

PRZED MECZEM
wtorek, 18 marca 2008
Wczoraj piłkarki ręczne zgody Bielszowice zmierzyły się z reprezentacją Chin. To niezwykle ważne wydarzenie dla naszego miasta, bowiem po raz pierwszy gościliśmy u nas wiceprezydenta federacji chin, oraz trenerów chińskiej reprezentacji piłki ręcznej. Pierwszym ważnym krokiem przed wczorajszym spotkaniem, była konferencja, która odbyła się w Urzędzie Miasta Ruda Śląska.
17 marca w hali bielszowickiej Zgody, rudzkie zawodniczki zmierzyły się z żeńską reprezentacją Chin. Przed meczem obu drużyn, w Urzędzie Miasta Ruda Śląska odbyła sie konferencja , w której uczestniczyli trenerzy, a także wiceprezydent federacji Chin. Rude Śląską reprezentowała wiceprezydent miasta Aleksandra Skowronek, naczelnik wydziału kultury, sportu i rekreacji, Andrzej Trzciński oraz dyrektor klubu Zgoda Bielszowice, Andrzej Szulc. Taka wizyta to z pewnością zaszczyt przede wszystkim dla zawodniczek Zgody. Zdaniem Andrzeja Szulca to byc może jedyna taka okazja, aby zmierzyć się z gospodarzami tegorocznych igrzysk Olimpijskich. Podczas spotkania padały rozmaite pytania, dotyczące nie tylko sportu, ale również naszego miasta, które przez gości zostało bardzo pozytywnie ocenione. Wizyta reprezentacji Chin, to nie bywała okazja, aby wypromować sport w naszym mieście.Jednak spotkanie to nie tylko promocja, ale przede wszystkim sprawdzian dla rudzkich zawodniczek. Miejmy nadzieję, że nie była to ostatnia wizyta chińskiej reprezentacji w Rudzie Śląskiej. Z niecierpliwością oczekujemy kolejnych tak emocjonujących spotkań.



Cuma - Pią Mar 21, 2008 12:41 pm
Ruda Śląska: Zagospodarowanie terenu wraz z oświetleniem zewnętrznym i elementami małej architektury wokół budynków po byłej KWK Wawel zlokalizowanych przy ul. Szyb Walenty w Rudzie Śląskiej na działce 621/473
Numer ogłoszenia: 58420 - 2008; data zamieszczenia: 21.03.2008
OGŁOSZENIE O ZAMÓWIENIU - roboty budowlane

Zamieszczanie ogłoszenia: obowiązkowe.

Ogłoszenie dotyczy: zamówienia publicznego.

SEKCJA I: ZAMAWIAJĄCY

I. 1) NAZWA I ADRES: Śląski Park Przemysłowy Sp. z o.o., ul. Szyb Walenty 32, 41-700 Ruda Śląska, woj. śląskie, tel. 032 2480813, fax 032 2480813.

Adres strony internetowej zamawiającego: www.sppsilesia.pl
I. 2) RODZAJ ZAMAWIAJĄCEGO: Inny: Spółka z udziałem samorządu terytorialnego.

SEKCJA II: PRZEDMIOT ZAMÓWIENIA

II.1) OPIS

II.1.1) Nazwa nadana zamówieniu przez zamawiającego: Zagospodarowanie terenu wraz z oświetleniem zewnętrznym i elementami małej architektury wokół budynków po byłej KWK Wawel zlokalizowanych przy ul. Szyb Walenty w Rudzie Śląskiej na działce 621/473.

II.1.2) Rodzaj zamówienia: roboty budowlane, odwołanie przysługuje.

II.1.3) Określenie przedmiotu oraz wielkości lub zakresu zamówienia: Przedmiot zamówienia obejmuje wykonanie całościowe zagospodarowania terenu wokół budynków po byłej KWK Wawel zlokalizowanych przy ul. Szyb Walenty w Rudzie Śląskiej na działce 621/473.Zagospodarowanie to obejmuje wykonanie drogi dojazdowej, dojść do budynków oraz miejsc parkingowych wraz z odwodnieniem. Zakres opracowania zawiera także wykonanie oświetlenia zewnętrznego dla budynków, parkingów i chodników. W przedmiot zamówienia wchodzi również wykonanie nasadzeń projektowanej, towarzyszącej zieleni ozdobnej w skład, której wchodzą rabaty trawiaste i kwiatowe, drzewa oraz krzewy. Dodatkowo projekt obejmuje wykonanie elementów małej architektury, którymi są: logo SILESIANEUM, plac aglomeracji górnośląskiej,śląski dywan, element plastyczny komunikacji wizualnej.
(...)

http://www.sppsilesia.pl/

Bardzo ciekawa inwestycja sie zapowiada polecam ściągnąć sobie to http://www.informatyka.bytom.pl/~spp/dokumentacjaprojektowa.rar i obejrzeć rysunki



Cuma - Sob Mar 29, 2008 12:27 pm
„Jak ugryźć 100 mln Euro?
Jak rozbudowywać infrastrukturę teleinformatyczną w Województwie Śląskim z wykorzystaniem środków UE

Koncepcjom i sposobom finansowania rozwoju sieci oraz szerokopasmowego dostępu do Internetu w naszym województwie poświęcona była konferencja w Rudzie Śląskiej. Uczestnicy spotkania zorganizowanego przez Rudzki Inkubator Przedsiębiorczości poszukiwali odpowiedzi na pytanie zawarte w tytule konferencji. Przeanalizowano także przykłady wdrożeń oraz projektów upowszechniających dostęp do Internetu w województwie śląskim i innych regionach. (...)
http://www.inkubatorrudzki.pl/pl/10/1206704992/1

Poza tym wczoraj w Sferze mówili o tym, że w R.Śl. ma szanse powstać klaster. Na razie robocza nazwa to coś w styli architektura-budownictwo-... nie pamiętam kule bele. Ale w każdym razie ma on zrzeszać firmy ze ściśle powiazanych ze sobą branż szeroko rozumianego budownictwa z terenu Rudy Śląskiej oraz Świętochłowic.



martin13 - Sob Mar 29, 2008 8:16 pm

Poza tym wczoraj w Sferze mówili o tym, że w R.Śl. ma szanse powstać klaster. Na razie robocza nazwa to coś w styli architektura-budownictwo-... nie pamiętam kule bele. Ale w każdym razie ma on zrzeszać firmy ze ściśle powiazanych ze sobą branż szeroko rozumianego budownictwa z terenu Rudy Śląskiej oraz Świętochłowic.

A mówili może gdzie miałoby to powstać ?



Cuma - Nie Mar 30, 2008 9:00 am
Spotkanie było w tym biurowcu SPP na Świonach. SPP pomaga im chyba z tym klastrem. Tak więc powstanie to albo w R.Śl. albo na Świonach. Ale skorzystają na tym raczej po równo oba miasta a jeśli chodzi o dokładną lokalizacje to w Rudzie stawiałbym na tereny SPP

Może gdzieś sie pojawi więcej info na ten temat w najbliższym czasie



Cuma - Wto Kwi 01, 2008 8:48 pm
PRIMA APRILIS BY SFERATV

DODA UHONOROWANA
wtorek, 1 kwietnia 2008
Nikt nie wie czym zasłużyła się dla Rudy Śląskiej, ale rudzianie postanowili uhonorować ją w wyjątkowy sposób. Na ich wniosek Doda zostanie odznaczona honorowym obywatelstwem.
Pomysł, który zrodził się niedawno w głowach mieszkańców Rudy Śląskiej spotkał się z taką reakcją radnych Dorota Rabczewska - słynna piosenkarka, znana powszechnie jako Doda zostanie honorową obywatelką Rudy Śląskiej. A wszystko na wniosek mieszkańców, ale przede wszystkim kibiców, którzy zachwyceni występem artystki na meczu Wielkich Derbów postanowili ją w szczególny sposób uhonorować. Przychylnie do tej prośby ustosunkowali się także przedstawiciele Urzędu Miasta i rudzcy radni bo choć piosenkarka korzeniami nie jest związana z miastem to jej występy są świetną promocją Doda poinformowana o tej decyzji zadeklarowała, że kiedy dostanie honorowe obywatelstwo to częściej będzie odwiedzać Rudę Śląską.




Cuma - Śro Kwi 02, 2008 1:40 pm
Ciuchcią w nieznane

„Stoi na stacji lokomotywa/Ciężka, ogromna i pot z niej spływa - Tłusta oliwa/Stoi i sapie, dyszy i dmucha/Żar z rozgrzanego jej brzucha bucha” – pisał przed laty Julian Tuwim w wierszu, który zna chyba każde dziecko. W dobie ekspresów Inter City i supernowoczesnych, pędzących jak błyskawica pociągów TGV, dostojne parowozy wydają się reliktem jednak dzięki zaangażowaniu pasjonatów, zabytkowe lokomotywy odzyskują dawny blask. Teraz również w Rudzie Śląskiej...

Potrzeba czasu
Jedna z wielu hal na terenie Huty „Pokój”. Tutaj mieści się firma z Olkusza zajmująca się remontem taboru kolejowego. Od ubiegłego roku, posiada ona także uprawnienia do naprawy kotłów, będących najważniejszą częścią parowozów.

Pierwsza lokomotywa, która trafiła w ręce doświadczonej, pięcioosobowej brygady to PX 48-1752 z 1951 roku. Lada dzień, weteran szyn ponownie wyruszy na trasę kolejki wąskotorowej w Ełku.

ROD Foto. Ł.D.

--------------------------------------------------------------------------------

Dolina zapomnienia?

Ruda Śląska uchodzi za jedno z najbardziej zielonych miast regionu. Rzeczywiście, gdy patrzy się na nasze miasto wiosną, latem i wczesną jesienią nie można nie zgodzić się z tym stwierdzeniem. Problem jednak polega na tym, że większość „zielonych terenów” jest zanieczyszczona, zarośnięta i niestety chyba zapomniana. Podobna sytuacja dotyczy tzw. Doliny Achtelika w Rudzie 1.

Skontaktował się z nami mieszkaniec tej ulicy. Problemem, który dręczy mieszkańców jest stan doliny, który niestety pozostawia bardzo wiele do życzenia.

Jest nieciekawie

- To miejsce było moim zdaniem dawniej jednym z najpiękniejszych miejsc w całym mieście. Trzypoziomowe planty. Alejki. Piękne, zadbane drzewa i krzewy. Ławki. Teraz? Proszę spojrzeć. Po alejkach nie zostało ani śladu. Drzewa są połamane. Ławek nie ma w ogóle. Grota, która stanowi centrum całej doliny jest zniszczona. To co się dzieje tu wieczorami jest nie do opisania. Nie dziwię się, że dla wielu mieszkańców to miejsce jest odstraszające a było tak pięknie. Pamiętam, ze dawniej stał tu także młyn. Teraz na jego miejscu jest sterta śmieci. Nic więcej. - opowiedział „Wiadomościom Rudzkim” mieszkaniec ulicy Achtelika – Nie wiem czy miasto zamierza cos z tym zrobić. Szkoda, że czasami zapomina się o tym, co jest ważne dla mieszkańców. Pamięta się tylko o dobrym wizerunku miasta „gdzieś”. Przecież odwiedzają nas ludzie z różnych miejsc. Z polski i z za granicy. Co mają sobie pomyśleć jak widzą takie zniszczenia?



Wit - Śro Kwi 02, 2008 8:01 pm
Skarżyli się na hałas z A4, to mają go więcej
Tomasz Malkowski2008-04-02, ostatnia aktualizacja 2008-04-02 20:47



Aż 24 mln zł ma kosztować modernizacja ekranów, które miały chronić mieszkańców Rudy Śląskiej przed hałasem z autostrady. Niektórzy pocieszają się, że to szum morza, albo śpią w przedpokoju

Tu kiedyś był koniec świata, cisza i spokój. Teraz nawet ptaki stąd odleciały, bo nie ma tutaj warunków do życia - mówi rozgoryczony Bernard Czaja. Jego żonie Renacie najbardziej przeszkadza brud. - Meble w ogrodzie trzeba codziennie myć, a szyby już po trzech dniach pokryte są lepką warstwą pyłu. Nie można otworzyć okna, bo zaraz kurz osadza się na meblach - mówi. Kiedyś lubiła odpoczywać w przydomowym ogrodzie, ale od czasu, gdy zrobiło się głośno jak na środku skrzyżowania, cała przyjemność prysła. - Czasami na ławce wmawiam sobie, że ten hałas to szum morza. Najgorsze są jednak tiry, jeżdżą bez przerwy, nawet w nocy. Moja sąsiadka śpi w przedpokoju, bo tylko tam znajduje upragnioną ciszę - wyjaśnia pani Renata.

Jej dom przy ulicy Nowej w Halembie dzieli od autostrady kilkanaście metrów. Od czasu, gdy została wybudowana cztery lata temu, odgradzały ją chociaż ekrany, ale w grudniu zostały zdemontowane. Robotnicy postawili nowe słupki i... na tym skończyli.

- Gdzie tu logika? Czy nie można tego było jakoś zgrać w czasie? - pyta Hanna Waleszczyk, również mieszkanka Nowej. Gdy rozmawiamy przed jej posesją, co chwilę musi krzyczeć, bo inaczej głos zagłusza ryk pędzących aut.

Jak zapewnia Adam Nowak, rzecznik Urzędu Miasta w Rudzie Śląskiej, zdemontowanie ekranów było koniecznością. - Były za niskie. Do magistratu wpływały setki skarg od mieszkańców skarżących się na hałas. Wysyłaliśmy pisma do Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad, by w końcu poprawili ekrany - tłumaczy Nowak. Po remoncie niektóre ekrany będą wyższe, inne trzeba ustawić na nowo

Ekrany podwyższono już przy blokach w sąsiadujących z Halembą Kochłowicach. Tu od niektórych budynków do autostrady jest jeszcze bliżej niż przy ulicy Nowej. Po remoncie wiele osób wciąż skarży się na hałas. Tadeusz Pastuszka z trzeciego piętra mówi, że nie odczuł żadnej poprawy. - Jest tak samo głośno. Musieliby chyba postawić ekrany aż po sam dach, bo ten hałas biegnie do góry. Przy otwartym oknie nie słychać telewizora - mówi Pastuszka.

W katowickim oddziale Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad nikt nie poczuwa się do winy. - Po prostu ruch na autostradzie wzrósł znacznie bardziej od naszych wcześniejszych szacunków. Dodatkowo w styczniu 2003 roku wszedł w życie nowy przepis ministra środowiska. Wcześniej natężenie hałasu badało się tylko na wysokości jednego metra, teraz musi też być wykonane na wysokości czterech. A ekrany w Rudzie zostały zaprojektowane jeszcze w 1999 roku według starych norm - tłumaczy Wojciech Gierasimiuk, rzecznik katowickiego oddziału GDDKiA.

Dlaczego w takim razie ekranów nie zmodyfikowano już w 2004 roku, gdy autostrada jeszcze nie była gotowa? - Analiza porealizacyjna mogła się odbyć dopiero po otwarciu autostrady. Badania hałasu wymagają czasu. Potem nastąpił etap projektowania, dlatego dopiero teraz przystąpiliśmy do pracy. W czerwcu tego roku ekrany będą gotowe - zapewnia Gierasimiuk.



martin13 - Śro Kwi 02, 2008 9:36 pm
^^ 24 mln zł nie wiedziałem, że ekrany i ich postawienie są aż tak drogie. Potrzebne napewno są, bo problem hałasu istniał od początku oddania do ruchu tego odcinka autostrady. Kiedyś były tłumaczenia, że wystarczy że ekrany obrośnie zieleń, teraz jednak widać, że to nic nie zmieniło. Nie wiem jak tam teraz postępują prace, ale na Kochłowicach już chyba powoli kończą te podwyższanie.



Cuma - Pią Kwi 04, 2008 6:11 am
Pozwole sobie wrzucić coś ze stronki mmsilesia

Targ staroci: Bytom czy Ruda Śląska? Autor: źródło: www.sxc.hu
Targ staroci: Bytom, czy Ruda Śląska? - To co zrobiła Ruda Śląska jest bardzo nieładne. Wydaje mi się, że tak sie nie robi - mówi Janusz Sosinka o pomyśle Rudy na zorganizowanie w tym samym terminie co Bytom targów staroci.

Już w najbliższą sobotę, tj. 5 kwietnia, handlarze staroci z całej Polski ściągną na Śląsk, aby wystawić swoje eksponaty. Które miasto wybiorą? Bytom czy Rudę Śląską?

Przypomnijmy, że odbywające się w Bytomiu targi staroci, zawsze w pierwszą sobotę miesiąca,należą obok warszawskich i wrocławskich do najstarszych w Polsce. Od listopada zeszłego roku również Ruda Śląska, na targowisku w dzielnicy Wirek, organizuje swój, konkurencyjny targ staroci w każdą trzecią sobotę miesiąca. Ze względu na coraz większą popularność Ruda postanowiła organizować targ również, podobnie jak Bytom, w pierwszą sobotę. - Mamy duże zadaszenie, zaplecze sanitarne oraz monitoring.Oferujemy zdecydowanie lepsze warunki niż Bytom - mówi MM Silesii Bożena Gała z Terenów Targowych Ruda Śląska.

Swojego oburzenia nie kryje Janusz Sosinka, organizator bytomskich targów - Ruda nie powinna tego robić, wykorzystali małe zamieszanie związane z zmianą lokalizacji naszego targu. Widać, że Ruda Śląska weszła w normalną konkurencję - mówi dla MM Silesia Sosinka.

Co wybiorą handlowcy? Zobaczymy, w najbliższą sobotę. Zarówno organizatorzy rudzkich, jak i bytomskich targów, zapewniają, że zgłaszają się do nich handlowcy z chęcią uczestnictwa w ich targach. Równocześnie przekonywują o zaletach swoich miejsc. - Handlarze dzwonią do nas z deklaracjami, że przyjadą. Zapewnimy im o wiele lepsze warunki, niż mieli dotychczas - mówi Sosinka. - Jesteśmy przygotowani na sobotnie targi, odebraliśmy już wiele deklaracji o przyjeździe na nasze targi - komentuje Gała. Na siłę nie chcemy nikogo przenosić - dodaje.

Sobotni targ w Bytomiu będzie też szczególny z tego względu, że po raz pierwszy odbywa się on w nowym miejscu - zamiast na pl. Sobieskiego, jak dotychczas, odbędą się one na a terenach wokół stadionu Klubu Sportowego "Szombierki" przy ul. Frycza-Modrzewskiego.

- Targi odbywają się w nowym miejscu głównie ze względu na remont Miejskiej Biblioteki Publicznej. Podczas targów na starym miejscu miasto się zapychało, handlowcy musieli wcześniej przyjeżdżać, by pilnować sobie miejsca. W Szombierkach te problemy znikną, a nowe miejsce znajduję się nie daleko od Śródmieścia - przekonuje Sosinka - przeprowadzka boli, jest ona jednak przeprowadzką na lepsze - dodaję.

Jednak nie wszyscy mieszkańcy Bytomia są przekonani, czy nowa lokalizacja targu jest dobra. Janusz Sosinka nie potrafił jednak powiedzieć, czy targ staroci wróci na pl. Sobieskiego. - Ciężko mi powiedzieć, czy targ staroci wróci na Sobieskiego. Obecna Rada Miejska Bytomia jest za tym, aby pozostał on na Szombierkach. Nie wiadomo jednak, czy kolejna władza nie postanowi inaczej - komentuje Sosinka.[/u]



Wit - Pią Kwi 04, 2008 10:02 pm


Nowy Bytom: Samochody ustawione na chodniku są zmorą pieszych
dziś
Do ustawionego na tzw. Plantach Kowalskiego znaku zakazu zatrzymywania się i postoju już niedługo ma dojść kolejny, informujący, że auta zaparkowane niezgodnie z przepisami będą odholowywane. To dlatego, że zakaz jest stale ignorowany, a chodnik przed tamtejszym marketem co dzień tarasują samochody.

Z jednej strony sklep, z drugiej poradnie a po środku samochody ustawionych prawie na każdym wolnym skrawku parkingu i... chodnika. Tak wyglądają Planty Kowalskiego niemal w centrum Nowego Bytomia.

- Trzeba iść środkiem drogi albo przeciskać się między samochodami. Najgorzej jest w godzinach szczytu, bo pieszy nie ma gdzie uciec przed autami - nie kryje irytacji Irena Młodzik, która w markecie na plantach często robi zakupy. - Kierowcy gdyby mogli, autami wjechaliby do samego sklepu czy poradni.

Odkąd na plantach ruszył sklep, wzrosła liczba interwencji straży miejskie. Temat był już poruszany podczas marcowego spotkania miejskiej komisji bezpieczeństwa i porządku publicznego. Ustalono nawet, że zakaz zostanie "wzbogacony" o drugi - z rysunkiem odholowanego samochodu. Wielu właścicielom czterech kółek na wieść o tym rzedła mina.

- Nie chcemy utrudniać życia pieszym, ale jadąc na zakupy nie zostawia się auta trzy ulice dalej. Trzeba było myśleć o tym, dając pozwolenie na budowę sklepu w centrum - komentuje Janusz z Wirka.

Źle zaparkowane wozy to spory problem w całym mieście. W lutym strażnicy ukarali prawie dwustu kierowców łamiących owe przepisy.

- Każemy kierowców upomnieniami oraz mandatami karnymi w wysokości 100 zł.

Dodatkowym "odstraszaczem" ma być punkt karny, ale kierowcy nic z zakazu sobie nie robią i wciąż tłumaczą się brakiem miejsc parkingowych - mówi Andrzej Nowak, rzecznik prasowy rudzkiej Straży Miejskiej.

Zdaniem urzędników parkingów przybywa, tylko kierowcy nie chcą zmieniać swoich przyzwyczajeń.

- W 2006 i 2007 r. powstało 20 parkingów na 249 samochodów m.in. na ul. Katowickiej, Strzeleckiej, Grodzkiej, Brzechwy, Energetyków, Międzyblokowej czy na Parkowej, Markowej i Smolenia. W tym roku wybudowany został jeden parking, a planuje się jeszcze wykonanie 14 postojów na 301 aut - wylicza Barbara Mikołajek-Wałach, naczelnik Wydziału Dróg i Mostów UM.

W Rudzie nie ma planów tworzenia płatnych stref parkowania. Może kierowcy zwrócą większą uwagę na to, gdzie zostawiają auto, kiedy zapłacą za jego odholowanie.

Agnieszka Widera - POLSKA Dziennik Zachodni

Wiewiórka i afisze przełożą się na korzyści dla miasta?

Kampania reklamowa za 100 tys. zł to główna nagroda konkursu Złote Formaty na najlepsze projekty promocyjne zrealizowane przez samorządy w ubiegłym roku.

Gmina postanowiła zawalczyć, wystawiając w promocyjne szranki dwa projekty: akcję billboardową "Ludzie - bogactwo Rudy Śląskiej" i przewodnik po mieście dla dzieci "Z Rudą po Rudzie".

Konkurs organizowany w ramach Festiwalu Promocji Miast Polskich obejmuje cztery kategorie: plakat reklamowy, wydarzenie specjalne, strona internetowa oraz wydawnictwo promocyjne. Akcja billboardowa z udziałem znanych rudzian, ma być asem, który pobije inne miasta w kategorii "ivent"

- Przeglądając projekty zgłoszone w ubiegłorocznej edycji, doszliśmy do wniosku, że też mamy się czym pochwalić - przyznaje Renata Młynarczuk z Wydziału Rozwoju Miasta. - Już jesteśmy mile zaskoczeni, ponieważ nasz projekt wypatrzyło jedno z największych wydawnictw reklamowych i zwróciło się z propozycją opisania kampanii promocyjnej.

Laureatów konkursowych kategorii poznamy 22 kwietnia. Wtedy zostanie również przyznana Nagroda Specjalna Związku Miast Polskich wynosi 10 tys. zł. Pieniądze trafią do wydziału, który zrealizował wyróżniony projekt promocyjny.

(AW) - POLSKA Dziennik Zachodni



Cuma - Sob Kwi 05, 2008 8:11 am
Ten z wirku co sie wypowiadał mnie rozwala... ma tam: Kaufland, Plus, Plaze, bliziutko Tesco, i conajmniej kilkanaście mniejszych sklepów ale na zakupy musi jeździć akurat na Fryna do biedronki gdzie nie ma dużo miejsc parkingowych A ta biedronka główne obroty ma dzięki szkołom (Huta i Haller)
  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • romanbijak.xlx.pl



  • Strona 7 z 17 • Wyszukano 1972 wypowiedzi • 1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8, 9, 10, 11, 12, 13, 14, 15, 16, 17
    Copyright (c) 2009 | Powered by Wordpress. Fresh News Theme by WooThemes - Premium Wordpress Themes.