[Ogólne] Handel uliczny
salutuj - Pon Paź 18, 2010 1:51 pm
Z tego dzikiego targowiska oręż wyborczy zrobił sobie kandydujący z list Platformy Obywatelskiej Arkadiusz Godlewski. W tym miejscu zorganizował nawet jeden z briefingów prasowych. Obiecał, że po wygranej, natychmiast rozwiąże problem, nie to co urzędujący od trzech kadencji Piotr Uszok. Kilka dni temu obaj panowie spotkali się na debacie, zorganizowanej przez Stowarzyszenie Bona Fides. Piotr Uszok zapewnił, że od poniedziałku z Placu Szewczyka znikną nielegalni handlarze.
- Musimy robić więcej debat, bo szybciej dokonują się zmiany w Katowicach - skomentował Grzegorz Wójkowski z Bona Fides. Godlewski był sceptyczny: - To znaczy, że w poniedziałek firma remontująca dworzec ogrodzi ten teren - kpił. Był blisko. Jak się okazuje, od piątku na Placu Szewczyka prace prowadzi... Urząd Miasta. Z samego rana teren ogrodzono, a handlarze, którzy przyszli rozłożyć swój towar, odeszli z kwitkiem. - Prowadzimy tam teraz prace przygotowawcze związane z przebudową Śródmieścia - powiedział nam Waldemar Bojarun.
Przecież na tej debacie Uszok wytknął Godlewskiemu, że to jego kolega z PO Leszek P. zajmuje się służbami miejskimi odpowiadającymi za czystość miasta.
tricolour - Śro Paź 20, 2010 4:37 pm
Kolejny "byznesmen" zlokalizowany na sokolskiej, praktycznie na przystanku. Stoisko dosyć pokaźne, a asortyment bogaty, od butów po znicze. Jutro pewnie ściągnie tam cała rzesza wyśledleńców z 3 maja bo lokalizacja wręcz wymarzona.
Tauzen - Śro Paź 20, 2010 4:42 pm
Paru "przedsiębiorców" rozłożyło się dziś obok przystanku autobusowego na Sokolskiej...
Edit : Gdy to pisałem nie było jeszcze posta powyżej
SPUTNIK - Śro Paź 20, 2010 4:59 pm
szlag by ich :/
Bartek - Śro Paź 20, 2010 5:03 pm
No przecież znikli z placu Szewczyka to handlu z łóżek polowych w Katowicach nie ma! Kolejny triumf Uszoka!
Nanan - Śro Paź 20, 2010 5:11 pm
Dzisiaj widziano samochód straży miejskiej stojący w podcieniach Domu Pracy, handlujących nie widziano.
Może powinien tam stać na stałe, niczym pomnik zwycięstwa nad nielegalnym handlem.
koniaq - Śro Paź 20, 2010 6:01 pm
ja znowu widzialem znanego juz mi jegomościa watpliwej urody na Mickiewicza na przystanku! To juz jest szczyt ! Stał sobie tak i blokowal ruch!
Wit - Śro Paź 20, 2010 8:40 pm
Bezskutecznej walki o Plac Synagogi ciąg daszy
Bazary na placu Synagogi jeszcze postraszą mieszkańców Katowic
Od kilku lat, władze Katowic bezskutecznie walczą o przestrzeń publiczną, znajdującą się między ulicą Piotra Skargi a Adama Mickiewicza. Problem w tym, że kupcy zajmujący ten teren działają legalnie.
Plac Synagogi, niegdyś jedno z najbardziej reprezentacyjnych miejsc w Katowicach. Nawet znajdująca się tam kostka brukowa, była wyciszona specjalnym korkiem, tak, by odgłos przejeżdżających w pobliżu powozów nie przeszkadzał wiernym w modlitwie. Na samym środku tego magicznego miejsca, stała budząca podziw nie tylko mieszkańców, ale i przyjezdnych synagoga, która niestety spłonęła podczas II Wojny Światowej. Dzisiaj po tym wspaniałym placu, pozostała jedynie tabliczka, ku uczczeniu pamięci żydów, a także katowiczan. Dookoła natomiast, znajduje się targowisko, odstraszające swoim wyglądem nawet najbardziej wyrozumiałych mieszkańców. Dlaczego zatem teren, znajdujący się w samym centrum miasta, nie może zostać zagospodarowany w inny, bardziej estetyczny sposób?
- Jest oczywiście projekt pana Tomasza Koniora na zagospodarowanie tego terenu, jednak żadne decyzje nie zapadną, dopóki nie będzie chęci ze strony właściciela. Problem w tym, że miejsce o którym mowa, zostało zwrócone przez miasto gminie żydowskiej, która następnie sprzedała je prywatnej osobie. Warto zwrócić szeczgólną uwagę na przepisy, które jeszcze w latach dziewięćdziesiątych, dawały Radzie Miasta możliwość, wyznaczania miejsc przeznaczonych do handlu. Niestety, ten zapis został zlikwidowany i teraz wygląda to jak wygląda â tłumaczy Waldemar Bojarun, rzecznik prasowy Urzędu Miasta w Katowicach.
Wydaje się, że jedynym ratunkiem katowickich radnych, na rozwiązanie tej patowej sytuacji, jest przebudowa centrum handlowego âźSupersamâ, które znajduje się przy ul. Piotra Skargi 6 . Plany modernizacji wspomnianego obiektu zakładają bowiem, powstanie na placu Synagogi przestrzeni publicznej, należącej do nowoczesnej galerii. â Mamy nadzieję, że podczas przebudowy katowickiego âźSupersamuâ, uda nam się rozwiązać problem targowiska. Być może dwóch prywatnych właścicieli, dojdzie do porozumienia i nieruchomość znajdująca się na placu Synagogi, przestanie w końcu straszyć â dodaje Waldemar Bojarun.
Jednak niektórzy mieszkańcy Katowic, mają nieco odmienne zdanie, na temat tego odwiecznego problemu. â Należy pamiętać, że targowisko, które obecnie znajduje się na placu, daje pracę dziesiątkom osób. Może miasto zamiast likwidować tego typu miejsca, powinno się zastanowić w jaki sposób, pomóc osobom, które mają wielki problem ze znalezieniem godnego miejsca pracy. â mówi pani Ewa, mieszkanka Katowic.
Podobna sytuacja miała miejsce nie tak dawno. Przebudowa katowickiego dworca PKP, zmusiła kupców handlujących na placu Szewczyka, do âźwywieszeniaâ białej chorągiewki. Różnica polega jednak na tym, że działali oni nielegalnie. Czy faktycznie i tym razem, na ratunek miastu przyjdzie kolejny inwestor? Zobaczymy, historia jednak bywa przewrotna i jak się czasami okazuje, nie zawsze się powtarza.
http://www.mmsilesia.pl/12146/2010/10/2 ... egory=news
Michał Gomoła - Czw Paź 21, 2010 1:26 pm
Przebudowa Supersamu nie zakłada powstania tam przestrzeni publicznej...
SPUTNIK - Czw Paź 21, 2010 1:44 pm
była nawet o tym mowa
Michał Gomoła - Czw Paź 21, 2010 3:28 pm
Wydaje się, że jedynym ratunkiem katowickich radnych, na rozwiązanie tej patowej sytuacji, jest przebudowa centrum handlowego âźSupersamâ, które znajduje się przy ul. Piotra Skargi 6 . Plany modernizacji wspomnianego obiektu zakładają bowiem, powstanie na placu Synagogi przestrzeni publicznej, należącej do nowoczesnej galerii. â Mamy nadzieję, że podczas przebudowy katowickiego âźSupersamuâ, uda nam się rozwiązać problem targowiska. Być może dwóch prywatnych właścicieli, dojdzie do porozumienia i nieruchomość znajdująca się na placu Synagogi, przestanie w końcu straszyć â dodaje Waldemar Bojarun.
SPUTNIK - Czw Paź 21, 2010 3:34 pm
była nawet o tym mowa że nie należy się sugerować wizualizacją
Michał Gomoła - Czw Paź 21, 2010 6:37 pm
była nawet o tym mowa że nie należy się sugerować wizualizacją
moje niezrozumienie
kropek - Pią Paź 22, 2010 5:07 pm
z wielką radością stwierdzam, że dzisiaj (22 X 2010r.) w centrum naszego miasta nie było ANI JEDNEJ OSOBY HANDLUJĄCEJ NA ULICY, PLACU, CZY CHODNIKU W NIELEGALNY SPOSÓB !
jestem w totalnym szoku... wszędzie mnóstwo straży miejskiej- koło dworca, koło Domu Prasy, na Stawowej, na 3go Maja, na Pocztowej, na Młyńskiej, Staromiejskiej, Warszawskiej, na rynku....
brawo!
katowiceR - Pią Paź 22, 2010 5:17 pm
Jakieś przyjęcia do Strazy Miejskiej były czy wzięli się oni poprostu do roboty ? Pytam bo coś mi się ta nasza katowicka Straż Miejska rozmnożyła.
macu - Pią Paź 22, 2010 5:26 pm
Może ten strażnik w okularach a'la highway patrol, który zawsze stoi w bramie na Młyńskiej ruszył w końcu w miasto i zrobił porządek?
SPUTNIK - Pią Paź 22, 2010 5:32 pm
pewnie przyjechał świeży transport odpadów na obroki i jutro uderzą z podwójną siłą
Iluminator - Sob Paź 23, 2010 4:11 pm
z wielką radością stwierdzam, że dzisiaj (22 X 2010r.) w centrum naszego miasta nie było ANI JEDNEJ OSOBY HANDLUJĄCEJ NA ULICY, PLACU, CZY CHODNIKU W NIELEGALNY SPOSÓB !
jestem w totalnym szoku... wszędzie mnóstwo straży miejskiej- koło dworca, koło Domu Prasy, na Stawowej, na 3go Maja, na Pocztowej, na Młyńskiej, Staromiejskiej, Warszawskiej, na rynku....
brawo!
Fajnie, że w końcu jest lepiej. Trzeba było jednak do tego wyborów? Co będzie za te 2-3 miesiące? Znowu będziemy musieli czekać cztery lata na porządek?
Wkurza mnie, że było to tak banalnie proste. Jeden dzień, postawienie 6 ludzi w 3 radiowozach i po sprawie. Nie można było tego zrobić wcześniej? Nie można było?
bidzis004 - Sob Paź 23, 2010 5:06 pm
To pewnie rozkaz wodza i sytuacja tak się będzie miała tylko do wyborów , póżniej wrócą na stare śmiecie.
kiwele - Sob Paź 23, 2010 11:27 pm
z wielką radością stwierdzam, że dzisiaj (22 X 2010r.) w centrum naszego miasta nie było ANI JEDNEJ OSOBY HANDLUJĄCEJ NA ULICY, PLACU, CZY CHODNIKU W NIELEGALNY SPOSÓB !
jestem w totalnym szoku... wszędzie mnóstwo straży miejskiej- koło dworca, koło Domu Prasy, na Stawowej, na 3go Maja, na Pocztowej, na Młyńskiej, Staromiejskiej, Warszawskiej, na rynku....
brawo!
Fajnie, że w końcu jest lepiej. Trzeba było jednak do tego wyborów? Co będzie za te 2-3 miesiące? Znowu będziemy musieli czekać cztery lata na porządek?
Wkurza mnie, że było to tak banalnie proste. Jeden dzień, postawienie 6 ludzi w 3 radiowozach i po sprawie. Nie można było tego zrobić wcześniej? Nie można było?
salutuj - Nie Paź 24, 2010 8:47 pm
Żeby przyczynowe rozwiązac to trzeba byłoby obniżyć podatki, stworzyć targowiska bez opłat za miejsce i cudownie sprawić by ludzie mieli emerytury wyższe. Nierealne
koniaq - Nie Paź 24, 2010 9:55 pm
Bzdura, trzeba egzekwowac prawo i byc zdeterminowanym i konsekwentnym by wykurzyc te pluskwy społeczne z naszego miasta. Wybaczcie, ale ja juz nie moge inaczej mowic o tych pasożytach żerujących na moim miescie. I mowię tutaj zarówno o handlarzach jak i o równego rodzaju pijakach, bezdomych, żebrakach, romach i innych niczego nie wnoszacych obywatelach Katowic.
Szala goryczy sie przelała gdy na placu szewczyka podeszła do mnie jakas bezdomno/żebraczka ok 23 lata. Rozmowa wygladala tak:
Daj mi papierosa!
Nie....
Daj drobne!
Nie...
To kup mi Colę !
Nie!
To daj mi jakies drobne!
(w tym momencie nie wytrzymałem i wybuchnałem)
Nie dostaniesz ode mnie zadnych drobnych, ani papierosa, ani coli!
Dlaczego?! (jeszcze zdziwiona byla ta wariatka! SZCZYT!)
Pytasz dlaczego?! Ty chyba jestes zdrowo pop*********!
na co mi odpowiedziała:
Tamci sa mądrzejsi !
salutuj - Nie Paź 24, 2010 10:18 pm
koniaq, ja napisałem o przyczynowych rozwiązaniach, a nie skutkowych
Wit - Sob Lis 06, 2010 10:38 am
Handlarze bawią się ze strażnikami w kotka i myszkę
LOTA
Wczoraj 19:18:46 , Aktualizacja wczoraj 23:03:26
W ubiegłym tygodniu pisaliśmy, że strażnicy miejscy poradzili sobie z nielegalnie stawianymi w mieście straganami. Nie doceniliśmy sprytu handlarzy.
Podczas gdy strażnicy obstawili i pilnują plac Szewczyka, ul. Stawową i podcienia Domu Prasy, czyli miejsca, gdzie dotąd stały nielegalne kramy, straganiarze szukają nowych.
W środę dwie handlarki rozłożyły się ze swoim dobytkiem pod... Zenitem. Jedna oferowała czapki, skarpety i szaliki, druga ze swojej czarnej torby raz za razem wyciągała kolorowe bluzki. Interes kręcił się w środę około godz. 13. I tak kilka godzin. W czwartek i piątek kobiety znów beztrosko handlowały...
W tym czasie strażnicy miejscy byli po drugiej stronie rynku - pod Domem Prasy. Jednak tyłem do Zenitu.
http://katowice.naszemiasto.pl/artykul/ ... egoria=678
..............................
podobnie Korfantego na wysokości Muzeum Śląskiego....wczoraj nie dało się przejść, tak się wyłożyli z "towarem"
Cwaniaki...sporo busów przeniosło sie z dworca przed hotel Katowice, to i ruch pieszych zwiększył się w tamtym rejonie
pawpaj7 - Nie Lis 07, 2010 9:43 pm
trzeba być albo matołem albo tak pazernym na pare groszy za wierszowke żeby nie sprawdzic czy przypadkiem stolik widoczny na zdjeciu nie stoi legalnie za zgodą ,,DH SPOŁEM, A TAK JEST W TYM PRZYPADKU .Dziennikarz zwykły szmaciarz, tacy ludzie chcą uczyć praworządnosci
pawpaj7 - Nie Lis 07, 2010 9:47 pm
Ciekawe może teraz przegonicie,, ZENIT,, za handel uliczny
Bartek - Pon Lis 08, 2010 6:11 am
trzeba być albo matołem albo tak pazernym na pare groszy za wierszowke żeby nie sprawdzic czy przypadkiem stolik widoczny na zdjeciu nie stoi legalnie za zgodą ,,DH SPOŁEM, A TAK JEST W TYM PRZYPADKU .Dziennikarz zwykły szmaciarz, tacy ludzie chcą uczyć praworządnosci
Nie matołem czy pazernym, ale estetą ładu przestrzennego. To co prezentują wszystkie, podkreślam wszystkie stoiska handlowe to gwałt na przestrzeni.
pawpaj7 - Pon Lis 08, 2010 8:41 pm
Ale ja pisze o o tym że dziennikarz ordynarnie kłamie pisząc że ktoś handluje pod zenitem nielegalnie ,sprawa estetyki niema tu nic do rzeczy .Itylko tyle ale przecież,, handlarz uliczny,, to,, degenerat,,nie ma się co przejmowac faktami , cel uświęca środki
absinth - Czw Lis 18, 2010 10:20 am
metoda rosyjska
http://wyborcza.pl/1,75248,8671296,Pogr ... ramow.html
Nowy mer stolicy Rosji Siergiej Sobianin wydał wojnę kioskom i kramom - bez uprzedzenia właścicieli jego urzędnicy zlikwidowali już setki punktów ulicznego handlu. Także tych, które działały legalnie.
comodore64 - Czw Lis 18, 2010 11:10 am
A unas problem usunąć kilka pudeł. Co ciekawe kolejne rozstawiają się juz na skrzyżowaniu sokolskiej z katowicką w ilości większej niż jeden.
Mam pytanie do obeznanych z prawem. Co by mi grozilo gdybym przespacerował sie po takim załadowanym kartonie np w cięzkich butach? przecież on bezprawnie blokuje chodnik...
kiwele - Czw Lis 18, 2010 11:32 am
A unas problem usunąć kilka pudeł. Co ciekawe kolejne rozstawiają się juz na skrzyżowaniu sokolskiej z katowicką w ilości większej niż jeden.
Mam pytanie do obeznanych z prawem. Co by mi grozilo gdybym przespacerował sie po takim załadowanym kartonie np w cięzkich butach? przecież on bezprawnie blokuje chodnik...
Niestety, byłbyś winien w całej rozciągłości.
W prawie jest nawet dużo gorzej.
Będziesz winien, gdy zrobisz krzywdę włamywaczowi w swoim własnym mieszkaniu, będziesz winien, gdy zablokujesz swoim samochodem opuszczenie komuś twojego własnego parkingu, zajętego bezprawnie, itp.
Takie są częste wynaturzenia prawa broniącego "słabszych".
NB. Nie działałem zawodowo na obszarze prawa. Na prawie jak i na leczeniu znamy się przecież wszyscy.
cin - Czw Lis 18, 2010 11:45 am
Zaryzykowalbys dostanie w r.ja od sprzedajcego (chyba, ze bylaby to kobieta, wtedy jais inny rodzaj ataku)zanotowane.pl doc.pisz.pl pdf.pisz.pl romanbijak.xlx.pl
Strona 4 z 4 • Wyszukano 972 wypowiedzi • 1, 2, 3, 4
salutuj - Pon Paź 18, 2010 1:51 pm
Z tego dzikiego targowiska oręż wyborczy zrobił sobie kandydujący z list Platformy Obywatelskiej Arkadiusz Godlewski. W tym miejscu zorganizował nawet jeden z briefingów prasowych. Obiecał, że po wygranej, natychmiast rozwiąże problem, nie to co urzędujący od trzech kadencji Piotr Uszok. Kilka dni temu obaj panowie spotkali się na debacie, zorganizowanej przez Stowarzyszenie Bona Fides. Piotr Uszok zapewnił, że od poniedziałku z Placu Szewczyka znikną nielegalni handlarze.
- Musimy robić więcej debat, bo szybciej dokonują się zmiany w Katowicach - skomentował Grzegorz Wójkowski z Bona Fides. Godlewski był sceptyczny: - To znaczy, że w poniedziałek firma remontująca dworzec ogrodzi ten teren - kpił. Był blisko. Jak się okazuje, od piątku na Placu Szewczyka prace prowadzi... Urząd Miasta. Z samego rana teren ogrodzono, a handlarze, którzy przyszli rozłożyć swój towar, odeszli z kwitkiem. - Prowadzimy tam teraz prace przygotowawcze związane z przebudową Śródmieścia - powiedział nam Waldemar Bojarun.
Przecież na tej debacie Uszok wytknął Godlewskiemu, że to jego kolega z PO Leszek P. zajmuje się służbami miejskimi odpowiadającymi za czystość miasta.
tricolour - Śro Paź 20, 2010 4:37 pm
Kolejny "byznesmen" zlokalizowany na sokolskiej, praktycznie na przystanku. Stoisko dosyć pokaźne, a asortyment bogaty, od butów po znicze. Jutro pewnie ściągnie tam cała rzesza wyśledleńców z 3 maja bo lokalizacja wręcz wymarzona.
Tauzen - Śro Paź 20, 2010 4:42 pm
Paru "przedsiębiorców" rozłożyło się dziś obok przystanku autobusowego na Sokolskiej...
Edit : Gdy to pisałem nie było jeszcze posta powyżej
SPUTNIK - Śro Paź 20, 2010 4:59 pm
szlag by ich :/
Bartek - Śro Paź 20, 2010 5:03 pm
No przecież znikli z placu Szewczyka to handlu z łóżek polowych w Katowicach nie ma! Kolejny triumf Uszoka!
Nanan - Śro Paź 20, 2010 5:11 pm
Dzisiaj widziano samochód straży miejskiej stojący w podcieniach Domu Pracy, handlujących nie widziano.
Może powinien tam stać na stałe, niczym pomnik zwycięstwa nad nielegalnym handlem.
koniaq - Śro Paź 20, 2010 6:01 pm
ja znowu widzialem znanego juz mi jegomościa watpliwej urody na Mickiewicza na przystanku! To juz jest szczyt ! Stał sobie tak i blokowal ruch!
Wit - Śro Paź 20, 2010 8:40 pm
Bezskutecznej walki o Plac Synagogi ciąg daszy
Bazary na placu Synagogi jeszcze postraszą mieszkańców Katowic
Od kilku lat, władze Katowic bezskutecznie walczą o przestrzeń publiczną, znajdującą się między ulicą Piotra Skargi a Adama Mickiewicza. Problem w tym, że kupcy zajmujący ten teren działają legalnie.
Plac Synagogi, niegdyś jedno z najbardziej reprezentacyjnych miejsc w Katowicach. Nawet znajdująca się tam kostka brukowa, była wyciszona specjalnym korkiem, tak, by odgłos przejeżdżających w pobliżu powozów nie przeszkadzał wiernym w modlitwie. Na samym środku tego magicznego miejsca, stała budząca podziw nie tylko mieszkańców, ale i przyjezdnych synagoga, która niestety spłonęła podczas II Wojny Światowej. Dzisiaj po tym wspaniałym placu, pozostała jedynie tabliczka, ku uczczeniu pamięci żydów, a także katowiczan. Dookoła natomiast, znajduje się targowisko, odstraszające swoim wyglądem nawet najbardziej wyrozumiałych mieszkańców. Dlaczego zatem teren, znajdujący się w samym centrum miasta, nie może zostać zagospodarowany w inny, bardziej estetyczny sposób?
- Jest oczywiście projekt pana Tomasza Koniora na zagospodarowanie tego terenu, jednak żadne decyzje nie zapadną, dopóki nie będzie chęci ze strony właściciela. Problem w tym, że miejsce o którym mowa, zostało zwrócone przez miasto gminie żydowskiej, która następnie sprzedała je prywatnej osobie. Warto zwrócić szeczgólną uwagę na przepisy, które jeszcze w latach dziewięćdziesiątych, dawały Radzie Miasta możliwość, wyznaczania miejsc przeznaczonych do handlu. Niestety, ten zapis został zlikwidowany i teraz wygląda to jak wygląda â tłumaczy Waldemar Bojarun, rzecznik prasowy Urzędu Miasta w Katowicach.
Wydaje się, że jedynym ratunkiem katowickich radnych, na rozwiązanie tej patowej sytuacji, jest przebudowa centrum handlowego âźSupersamâ, które znajduje się przy ul. Piotra Skargi 6 . Plany modernizacji wspomnianego obiektu zakładają bowiem, powstanie na placu Synagogi przestrzeni publicznej, należącej do nowoczesnej galerii. â Mamy nadzieję, że podczas przebudowy katowickiego âźSupersamuâ, uda nam się rozwiązać problem targowiska. Być może dwóch prywatnych właścicieli, dojdzie do porozumienia i nieruchomość znajdująca się na placu Synagogi, przestanie w końcu straszyć â dodaje Waldemar Bojarun.
Jednak niektórzy mieszkańcy Katowic, mają nieco odmienne zdanie, na temat tego odwiecznego problemu. â Należy pamiętać, że targowisko, które obecnie znajduje się na placu, daje pracę dziesiątkom osób. Może miasto zamiast likwidować tego typu miejsca, powinno się zastanowić w jaki sposób, pomóc osobom, które mają wielki problem ze znalezieniem godnego miejsca pracy. â mówi pani Ewa, mieszkanka Katowic.
Podobna sytuacja miała miejsce nie tak dawno. Przebudowa katowickiego dworca PKP, zmusiła kupców handlujących na placu Szewczyka, do âźwywieszeniaâ białej chorągiewki. Różnica polega jednak na tym, że działali oni nielegalnie. Czy faktycznie i tym razem, na ratunek miastu przyjdzie kolejny inwestor? Zobaczymy, historia jednak bywa przewrotna i jak się czasami okazuje, nie zawsze się powtarza.
http://www.mmsilesia.pl/12146/2010/10/2 ... egory=news
Michał Gomoła - Czw Paź 21, 2010 1:26 pm
Przebudowa Supersamu nie zakłada powstania tam przestrzeni publicznej...
SPUTNIK - Czw Paź 21, 2010 1:44 pm
była nawet o tym mowa
Michał Gomoła - Czw Paź 21, 2010 3:28 pm
Wydaje się, że jedynym ratunkiem katowickich radnych, na rozwiązanie tej patowej sytuacji, jest przebudowa centrum handlowego âźSupersamâ, które znajduje się przy ul. Piotra Skargi 6 . Plany modernizacji wspomnianego obiektu zakładają bowiem, powstanie na placu Synagogi przestrzeni publicznej, należącej do nowoczesnej galerii. â Mamy nadzieję, że podczas przebudowy katowickiego âźSupersamuâ, uda nam się rozwiązać problem targowiska. Być może dwóch prywatnych właścicieli, dojdzie do porozumienia i nieruchomość znajdująca się na placu Synagogi, przestanie w końcu straszyć â dodaje Waldemar Bojarun.
SPUTNIK - Czw Paź 21, 2010 3:34 pm
była nawet o tym mowa że nie należy się sugerować wizualizacją
Michał Gomoła - Czw Paź 21, 2010 6:37 pm
była nawet o tym mowa że nie należy się sugerować wizualizacją
moje niezrozumienie
kropek - Pią Paź 22, 2010 5:07 pm
z wielką radością stwierdzam, że dzisiaj (22 X 2010r.) w centrum naszego miasta nie było ANI JEDNEJ OSOBY HANDLUJĄCEJ NA ULICY, PLACU, CZY CHODNIKU W NIELEGALNY SPOSÓB !
jestem w totalnym szoku... wszędzie mnóstwo straży miejskiej- koło dworca, koło Domu Prasy, na Stawowej, na 3go Maja, na Pocztowej, na Młyńskiej, Staromiejskiej, Warszawskiej, na rynku....
brawo!
katowiceR - Pią Paź 22, 2010 5:17 pm
Jakieś przyjęcia do Strazy Miejskiej były czy wzięli się oni poprostu do roboty ? Pytam bo coś mi się ta nasza katowicka Straż Miejska rozmnożyła.
macu - Pią Paź 22, 2010 5:26 pm
Może ten strażnik w okularach a'la highway patrol, który zawsze stoi w bramie na Młyńskiej ruszył w końcu w miasto i zrobił porządek?
SPUTNIK - Pią Paź 22, 2010 5:32 pm
pewnie przyjechał świeży transport odpadów na obroki i jutro uderzą z podwójną siłą
Iluminator - Sob Paź 23, 2010 4:11 pm
z wielką radością stwierdzam, że dzisiaj (22 X 2010r.) w centrum naszego miasta nie było ANI JEDNEJ OSOBY HANDLUJĄCEJ NA ULICY, PLACU, CZY CHODNIKU W NIELEGALNY SPOSÓB !
jestem w totalnym szoku... wszędzie mnóstwo straży miejskiej- koło dworca, koło Domu Prasy, na Stawowej, na 3go Maja, na Pocztowej, na Młyńskiej, Staromiejskiej, Warszawskiej, na rynku....
brawo!
Fajnie, że w końcu jest lepiej. Trzeba było jednak do tego wyborów? Co będzie za te 2-3 miesiące? Znowu będziemy musieli czekać cztery lata na porządek?
Wkurza mnie, że było to tak banalnie proste. Jeden dzień, postawienie 6 ludzi w 3 radiowozach i po sprawie. Nie można było tego zrobić wcześniej? Nie można było?
bidzis004 - Sob Paź 23, 2010 5:06 pm
To pewnie rozkaz wodza i sytuacja tak się będzie miała tylko do wyborów , póżniej wrócą na stare śmiecie.
kiwele - Sob Paź 23, 2010 11:27 pm
z wielką radością stwierdzam, że dzisiaj (22 X 2010r.) w centrum naszego miasta nie było ANI JEDNEJ OSOBY HANDLUJĄCEJ NA ULICY, PLACU, CZY CHODNIKU W NIELEGALNY SPOSÓB !
jestem w totalnym szoku... wszędzie mnóstwo straży miejskiej- koło dworca, koło Domu Prasy, na Stawowej, na 3go Maja, na Pocztowej, na Młyńskiej, Staromiejskiej, Warszawskiej, na rynku....
brawo!
Fajnie, że w końcu jest lepiej. Trzeba było jednak do tego wyborów? Co będzie za te 2-3 miesiące? Znowu będziemy musieli czekać cztery lata na porządek?
Wkurza mnie, że było to tak banalnie proste. Jeden dzień, postawienie 6 ludzi w 3 radiowozach i po sprawie. Nie można było tego zrobić wcześniej? Nie można było?
salutuj - Nie Paź 24, 2010 8:47 pm
Żeby przyczynowe rozwiązac to trzeba byłoby obniżyć podatki, stworzyć targowiska bez opłat za miejsce i cudownie sprawić by ludzie mieli emerytury wyższe. Nierealne
koniaq - Nie Paź 24, 2010 9:55 pm
Bzdura, trzeba egzekwowac prawo i byc zdeterminowanym i konsekwentnym by wykurzyc te pluskwy społeczne z naszego miasta. Wybaczcie, ale ja juz nie moge inaczej mowic o tych pasożytach żerujących na moim miescie. I mowię tutaj zarówno o handlarzach jak i o równego rodzaju pijakach, bezdomych, żebrakach, romach i innych niczego nie wnoszacych obywatelach Katowic.
Szala goryczy sie przelała gdy na placu szewczyka podeszła do mnie jakas bezdomno/żebraczka ok 23 lata. Rozmowa wygladala tak:
Daj mi papierosa!
Nie....
Daj drobne!
Nie...
To kup mi Colę !
Nie!
To daj mi jakies drobne!
(w tym momencie nie wytrzymałem i wybuchnałem)
Nie dostaniesz ode mnie zadnych drobnych, ani papierosa, ani coli!
Dlaczego?! (jeszcze zdziwiona byla ta wariatka! SZCZYT!)
Pytasz dlaczego?! Ty chyba jestes zdrowo pop*********!
na co mi odpowiedziała:
Tamci sa mądrzejsi !
salutuj - Nie Paź 24, 2010 10:18 pm
koniaq, ja napisałem o przyczynowych rozwiązaniach, a nie skutkowych
Wit - Sob Lis 06, 2010 10:38 am
Handlarze bawią się ze strażnikami w kotka i myszkę
LOTA
Wczoraj 19:18:46 , Aktualizacja wczoraj 23:03:26
W ubiegłym tygodniu pisaliśmy, że strażnicy miejscy poradzili sobie z nielegalnie stawianymi w mieście straganami. Nie doceniliśmy sprytu handlarzy.
Podczas gdy strażnicy obstawili i pilnują plac Szewczyka, ul. Stawową i podcienia Domu Prasy, czyli miejsca, gdzie dotąd stały nielegalne kramy, straganiarze szukają nowych.
W środę dwie handlarki rozłożyły się ze swoim dobytkiem pod... Zenitem. Jedna oferowała czapki, skarpety i szaliki, druga ze swojej czarnej torby raz za razem wyciągała kolorowe bluzki. Interes kręcił się w środę około godz. 13. I tak kilka godzin. W czwartek i piątek kobiety znów beztrosko handlowały...
W tym czasie strażnicy miejscy byli po drugiej stronie rynku - pod Domem Prasy. Jednak tyłem do Zenitu.
http://katowice.naszemiasto.pl/artykul/ ... egoria=678
..............................
podobnie Korfantego na wysokości Muzeum Śląskiego....wczoraj nie dało się przejść, tak się wyłożyli z "towarem"
Cwaniaki...sporo busów przeniosło sie z dworca przed hotel Katowice, to i ruch pieszych zwiększył się w tamtym rejonie
pawpaj7 - Nie Lis 07, 2010 9:43 pm
trzeba być albo matołem albo tak pazernym na pare groszy za wierszowke żeby nie sprawdzic czy przypadkiem stolik widoczny na zdjeciu nie stoi legalnie za zgodą ,,DH SPOŁEM, A TAK JEST W TYM PRZYPADKU .Dziennikarz zwykły szmaciarz, tacy ludzie chcą uczyć praworządnosci
pawpaj7 - Nie Lis 07, 2010 9:47 pm
Ciekawe może teraz przegonicie,, ZENIT,, za handel uliczny
Bartek - Pon Lis 08, 2010 6:11 am
trzeba być albo matołem albo tak pazernym na pare groszy za wierszowke żeby nie sprawdzic czy przypadkiem stolik widoczny na zdjeciu nie stoi legalnie za zgodą ,,DH SPOŁEM, A TAK JEST W TYM PRZYPADKU .Dziennikarz zwykły szmaciarz, tacy ludzie chcą uczyć praworządnosci
Nie matołem czy pazernym, ale estetą ładu przestrzennego. To co prezentują wszystkie, podkreślam wszystkie stoiska handlowe to gwałt na przestrzeni.
pawpaj7 - Pon Lis 08, 2010 8:41 pm
Ale ja pisze o o tym że dziennikarz ordynarnie kłamie pisząc że ktoś handluje pod zenitem nielegalnie ,sprawa estetyki niema tu nic do rzeczy .Itylko tyle ale przecież,, handlarz uliczny,, to,, degenerat,,nie ma się co przejmowac faktami , cel uświęca środki
absinth - Czw Lis 18, 2010 10:20 am
metoda rosyjska
http://wyborcza.pl/1,75248,8671296,Pogr ... ramow.html
Nowy mer stolicy Rosji Siergiej Sobianin wydał wojnę kioskom i kramom - bez uprzedzenia właścicieli jego urzędnicy zlikwidowali już setki punktów ulicznego handlu. Także tych, które działały legalnie.
comodore64 - Czw Lis 18, 2010 11:10 am
A unas problem usunąć kilka pudeł. Co ciekawe kolejne rozstawiają się juz na skrzyżowaniu sokolskiej z katowicką w ilości większej niż jeden.
Mam pytanie do obeznanych z prawem. Co by mi grozilo gdybym przespacerował sie po takim załadowanym kartonie np w cięzkich butach? przecież on bezprawnie blokuje chodnik...
kiwele - Czw Lis 18, 2010 11:32 am
A unas problem usunąć kilka pudeł. Co ciekawe kolejne rozstawiają się juz na skrzyżowaniu sokolskiej z katowicką w ilości większej niż jeden.
Mam pytanie do obeznanych z prawem. Co by mi grozilo gdybym przespacerował sie po takim załadowanym kartonie np w cięzkich butach? przecież on bezprawnie blokuje chodnik...
Niestety, byłbyś winien w całej rozciągłości.
W prawie jest nawet dużo gorzej.
Będziesz winien, gdy zrobisz krzywdę włamywaczowi w swoim własnym mieszkaniu, będziesz winien, gdy zablokujesz swoim samochodem opuszczenie komuś twojego własnego parkingu, zajętego bezprawnie, itp.
Takie są częste wynaturzenia prawa broniącego "słabszych".
NB. Nie działałem zawodowo na obszarze prawa. Na prawie jak i na leczeniu znamy się przecież wszyscy.
cin - Czw Lis 18, 2010 11:45 am
Zaryzykowalbys dostanie w r.ja od sprzedajcego (chyba, ze bylaby to kobieta, wtedy jais inny rodzaj ataku)
Strona 4 z 4 • Wyszukano 972 wypowiedzi • 1, 2, 3, 4