[Chorzów] Renowacje kamienic, zabytków
mark40 - Sob Gru 12, 2009 1:27 pm
Hotel dla hutników wizytówką dzielnicy. Zobacz zdjęcia
Dawny hotel robotniczy chorzowskiej Huty Batory przez lata popadał w ruinę. Dziś, po trwającym ponad rok remoncie, znów cieszy oko przechodniów odnowioną elewacją i pięknymi drewnianymi loggiami.
Budynek hotelu robotniczego w Chorzowie Batorym powstał na początku ubiegłego wieku. Rozwijająca się huta na gwałt potrzebowała rąk do pracy. Żeby ściągnąć ludzi z bardziej oddalonych miejscowości, trzeba było im wpierw zapewnić godziwe warunki mieszkania. Dla rodzin budowano osiedla, samotnym mężczyznom oferowano miejsca w nowym hotelu robotniczym. - Budynek w niczym nie przypomina hoteli robotniczych z lat 60. czy 70. Zbudowano go jako bardzo reprezentacyjny gmach. Miał przecież przyciągać i przekonywać, że warto przyjąć się do pracy w hucie - mówi Henryk Mercik, chorzowski konserwator zabytków.
Po wojnie budynek przekształcono w laboratorium huty. Ponad rok temu pusty od lat gmach kupiła firma Zarmen, zajmująca się realizacją inwestycji dla przemysłu. To już jej drugi budynek w tej dzielnicy. Centrala firmy mieści się w wyremontowanej dawnej willi dyrektora huty.
Hotel był w fatalnym stanie. Dach przeciekał, wnętrze było zawilgocone, zagrzybione i przesiąknięte chemikaliami używanymi w dawnym laboratorium. Kruszącą się ceglaną elewację lata temu - z okazji wizyty jakiegoś dygnitarza - zamalowano olejną farbą. Nie było takiej rzeczy w budynku, która nie wymagałaby remontu.
Dziś, po trwających ponad rok pracach, dawny hotel znów jest wizytówką okolicy. - Wnętrze budynku zostało w 80 proc. przywrócone do stanu pierwotnego. Odrestaurowaliśmy wszystkie zabytkowe stropy w pomieszczeniach i na korytarzach. Drobne zmiany wprowadzone we wnętrzach mają na celu jedynie poprawienie funkcjonalności - mówi Sebastian Grabowski z Zarmenu.
Przy samej elewacji robotnicy pracowali kilka miesięcy, pieczołowicie czyszcząc i uzupełniając ubytki każdej cegły. Zewnętrzny kształt budynku nieco się zmienił. - Przypuszczaliśmy, że część elewacji została dobudowana w latach 50. albo 60. XX wieku. Na ślad pierwotnego wyglądu elewacji frontowej naprowadził nas pewien życzliwy mieszkaniec Chorzowa. Był w posiadaniu archiwalnych zdjęć, które potwierdziły nasze podejrzenia. Wszystkie dodane elementy postanowiliśmy usunąć i odtworzyć z fotografii pierwotne loggie. Podczas tworzenia projektu byliśmy w ścisłej współpracy z ówczesnym miejskim konserwatorem zabytków - mówi Grabowski.
Ciemne drewniane loggie z balustradami wyciętymi w kształty powtórzone na ozdobnych gzymsach budynku są dziś jego największą ozdobą. Chwali je też obecny chorzowski konserwator zabytków. - Perfekcyjna robota - przyznaje Mercik. Ma natomiast zastrzeżenia do okien. Właściciel zdecydował się na plastikowe ozdobione szprosami. - Według mnie szkoda takimi oknami psuć efekt tak szeroko przecież prowadzonego remontu - mówi.
Do budynku już wprowadzają się pierwsze firmy. Wszystkie pomieszczenia zostały przeznaczone na wynajem.
http://katowice.gazeta.pl/katowice/1,35 ... jecia.html
bidzis004 - Nie Lut 14, 2010 5:56 pm
Co tak cicho? , czyżby w Chorzowie nie przeprowadzali żadnego remontu? , niech ktoś podsumuje co zrobiono ile zrobiono kamienic i jakie są plany urzędu miasta i konserwatora w tej kwesti , dziękuje.
piotrekb - Śro Lut 24, 2010 7:09 am
Secesyja wieża w Chorzowie będzie remontowana
Przykuwa wzrok pięknym kształtem, choć sypie się od kilkunastu lat. Secesyjna wieża szpitala im. Mielęckiego odzyska dawny blask już latem. W marcu otworzone zostaną koperty z ofertami firm, które już zgłaszają się do przetargu na remont zabytku.
http://www.tvs.pl/informacje/21803/
bidzis004 - Śro Lut 24, 2010 7:17 am
Przydało by sie odpowiednie zagospodarowanie przestrzeni wokoło tej wieży bo jak narazie to jeden wielki chaos i syf krótko mówiąc , ale z remontu ogólnie jestem bardzo zadowolony jak zawsze zresztą przy okazji każdego remontu w naszej aglomeracji.
piotrekb - Śro Lut 24, 2010 7:27 am
Tak przy okazji wieży. Tam w pobliżu jest jedna super sprawa, niby nic ale tyle radości mi zawsze sprawiało. Chodzi mi o ceglane przejście pod torami, chorzowianie pewnie wiedzą o co chodzi. Może i nie zabytek, ale łapy modernizatorów precz.
qlomyoth - Śro Lut 24, 2010 7:47 am
Wiemy, wiemy
I jeszcze zdjęcie z wizualizacją wyremontowanej wieży w tle. Btw, MKZ mógłby uruchomić swoją stronę w necie i wrzucac tam wszystkie niusy.
-------------------------------------------------
i jeszcze artykuł z "Chorzowianina"
Będzie piękna jak dawniej
Zabytkowa wieża kominowo-wodna stojąca na terenie Zespołu Szpitali Miejskich przy ul. Strzelców Bytomskich to jeden z charakterystycznych elementów krajobrazu Chorzowa. Obiekt przez lata niszczał. W końcu doczeka się renowacji.
- Wieża stanowi dominantę przestrzenną, jest drogowskazem widocznym z wielu stron miasta. To najwyższy czas, by przywrócić świadomość wartości tego obiektu – mówi Henryk Mercik, miejski konserwator zabytków.
Wzniesioną prawdopodobnie w 1905 roku wieżę zaprojektował znany niemiecki architekt Arnold Hartmann. Był on także twórcą, wybudowanej mniej więcej w tym samym czasie, wieży znajdującej się na terenie ówczesnego szpitala górniczej Spółki Brackiej w Zabrzu. - Chorzowski obiekt jest bardziej oryginalny, utrzymany w konwencji secesyjnej – dodaje H. Mercik.
Budowla o wysokości 43 metrów pełniła funkcję zabudowanego komina oraz wieży wodnej. Umieszczony na górze zbiornik utrzymywał odpowiednie ciśnienie wody. Ciepłą wodę dostarczał do szpitalnych budynków. Wieża posiada także zegar widoczny od strony szpitalnego dziedzińca. - Użytkowość obiektu w zgrabny sposób schowano pod atrakcyjnym, nieco baśniowym kostiumem architektonicznym – uważa miejski konserwator zabytków.
Kostium zmieniał się na przestrzeni dziejów. Ceramiczną dachówkę zastąpiono blachą, znikły kamienne elementy, a detale architektoniczne przykryła gruba warstwa farb i tynków. Dziś warstwa ta łuszczy się i odpada. Wnętrze wieży nie jest dostępne od około 15 lat. - Profesjonalnego remontu na tym obiekcie
nigdy nie było. Poddamy go renowacji. Dzięki niej wieża wyglądem powróci do lat swojej świetności – stwierdza H. Mercik.
- Bardzo się cieszę, że planowany jest remont wieży szpitalnej. Według mnie to niesamowita budowla, zupełnie niepodobna do innych. Na pewno zasługuje na zainteresowanie się nią, zadbanie i lepsze wyeksponowanie – uważa Małgorzata Łoś, autorka internetowej strony www.wieze.republika.pl poświęconej wieżom ciśnień. Osobiście obejrzała i sfotografowała ponad pięćset wież w Polsce. - Te budowle interesują mnie głównie ze względu na ich architekturę.
Staram się uwieczniać na zdjęciach i pokazywać innym piękno tych budowli. Moje działania mają również charakter dokumentacyjny. Chcę zebrać zdjęcia
oraz informacje o wszystkich wieżach ciśnień w Polsce i stworzyć swoiste archiwum – mówi M. Łoś. Na swojej stronie prezentuje możliwości adaptacyjne wież. W wielu z nich mieszczą się galerie, tarasy widokowe a nawet hotele.
Jaki los czeka chorzowski obiekt? - Chcemy przywrócić walory estetyczne i użytkowe obiektu. Zadbać o to, by nic z wieży nie odpadało, żeby nie stanowiła zagrożenia – mówi H. Mercik. Jednak póki co na jej adaptację będzie trzeba poczekać. Wieża bowiem pełni rolę szpitalnej kotłowni i tylko zmiana systemu ogrzewania ZSM może doprowadzić do wprowadzenia adaptacyjnych pomysłów. Chociaż w architektonicznych planach pomyślano o windzie i schodach prowadzących na szczyt budowli.
- Wieże ciśnień z reguły są zapomniane i opuszczone. Niszczeją. A przecież często są to zabytkowe budynki, ładnie zaprojektowane, dekorowane. Nawet te „zwyklejsze” wieże, np. typowe „grzybki” kolejowe, są ciekawe przez swój dziwny, bardzo charakterystyczny wygląd. Zdecydowanie wyróżniają się spośród innych budowli i zwykłej szarzyzny. Dla mnie wieże mają romantyczny charakter – uśmiecha się M. Łoś.
Środki na renowację szpitalnej wieży (270 tys. zł), własności miasta, zabezpieczono w budżecie Chorzowa. Prace mają rozpocząć się w kwietniu i będą toczone pod okiem miejskiego konserwatora zabytków.
Wojciech Zawadzki
http://www.chorzowianin.pl/news-590.html
bidzis004 - Śro Lut 24, 2010 4:27 pm
No dokladnie strona by sie bardzo przydała skoro aktualny konserwator w Rudzie takową posiada to niech teraz Henryk bierze przykład , szukałem wczoraj strony i nic nie znalazłem i właśnie miałem o tym pisać ale mnie uprzedziłeś.
mark40 - Śro Lut 24, 2010 4:48 pm
Zdjecia z GW
http://katowice.gazeta.pl/katowice/1,35 ... lsnic.html
mark40 - Nie Lut 28, 2010 5:58 pm
Dwie odrestaurowane elewacje przy deptaku
Parter obłożony kamieniem, ale jeszcze niedokończony
Tymczasem obok rudera-kamienica
choć pojawiło się kolejne światełko w tunelu (żeby nie zgasło jak 2 lata temu)
qlomyoth - Nie Lut 28, 2010 6:07 pm
Kiedy wyremontowano elewacje szpitala na Zjednoczenia? Mogliby ten płot wyburzyć i odsłonić ten piękny budynek, który zwłaszcza po remoncie prezentuje się zacnie
bidzis004 - Nie Lut 28, 2010 8:01 pm
Dwie odrestaurowane elewacje przy deptaku
Co tam robią te obleśne reklamy pt buty po 4,90 i najtańszy sklep w mieście a won mi z tym i to juz..., że też Henryk na to zezwala
mark40 - Pon Mar 01, 2010 7:00 pm
Prezydentem będzie się można zachwycać także w nocy
Dopiero co skończył się jego generalny remont, a już wieżę szybu Prezydent w Chorzowie czekają kolejne zmiany. Za kilka miesięcy unikalną konstrukcją będzie się można zachwycać także po zmroku.
Wieża to unikat. Wysoką na 50 metrów żelbetową konstrukcję projektu katowickiego inżyniera Ryszarda Heilemana postawiono ponad 80 lat temu. Nie wiadomo, dlaczego wzniesiono ją z żelbetu, a nie ze stali. Powstała smukła, elegancka wieża o formie właściwej funkcjonalizmowi. Po zakończonym w grudniu remoncie wygląda zachwycająco.
- Niestety, tylko w dzień. W nocy znika z pejzażu miasta - mówi Henryk Mercik, chorzowski konserwator zabytków. Miasto wspólnie ze stowarzyszeniem SZTYG.art, które dzierżawi wieżę, od pewnego czasu szukało sposobu na wydobycie jej z mroku. Udało się. Prezydenta zgodził się podświetlić Vattenfall. - W ubiegłym roku podświetliliśmy Rondo Sztuki i starostwo w Rybniku. W Gliwicach postawiliśmy "Lampkę", nietypową latarnię. W tym roku mamy w planach podświetlenie pięciu kolejnych obiektów. Jednym z nich jest wieża szybu Prezydent - mówi Łukasz Zimnoch, rzecznik Vattenfalla.
Tak jak przy wcześniejszych przedsięwzięciach, firma zapłaci za projekt oświetlenia, kupi je i zamontuje. Miasto będzie pokrywać koszty użytkowania. - Zastosujemy nowoczesne energooszczędne rozwiązania. Na oświetlenie Prezydenta potrzebne będą tylko trzy kilowaty energii. To tyle, co dwa czajniki elektryczne - mówi Zimnoch.
Projekt oświetlenia szybu Prezydent jest już gotowy. Są nawet wizualizacje, ale bezpiecznie schowane w chorzowskim magistracie. - To ma być niespodzianka. Mogę powiedzieć jedno. Ani Chorzów, ani my nie będziemy się mieli czego wstydzić - dodaje Zimnoch.
Całość ma być uroczyście uruchomiona już tego lata. Na podświetleniu wieży się nie skończy. Wiosną mają ruszyć prace przy wyrównywaniu i porządkowaniu terenu wokół wieży. Teraz otaczają ja chaszcze i dzikie wysypiska. Wszystko po to, żeby plac u jej stóp stał się miejscem przyciągającym mieszkańców Chorzowa, namiastką miejskiego rynku i miejscem organizacji imprez. SZTYG.art planuje m.in. rozstawić tu plenerową scenę dla swojego letniego Chorzowskiego Teatru Ogrodowego.
Iwona Sobczyk
d-8 - Pon Mar 01, 2010 7:10 pm
super !
qlomyoth - Śro Mar 03, 2010 11:23 pm
Szpital na Zjednoczenia
bidzis004 - Czw Mar 04, 2010 8:21 am
Remont udany , ile trwał? , acz otoczenie tzn płot ten mur i ten budynek obok mniejszy na zdjęciu im również przydało by sie odpowiednie uporządkowanie i remont tak aby remont był w 100% udany , do tego dochodzi pewnie sprawa ścieżek wokół i na całym placu i meble miejskie typu ławeczki by sie przydały z pewnością a i dodały by niesamowitego uroku otoczeniu.
W ten oto sposób mamy wyremontowany budynek zadbaną przestrzeń co za tym idzie chociażby graficiarze mają utrudniony dostęp , a budynek przez lata jest zadbany i cieszy oko mieszkanców.
Co jak co ale w przypadku Chorzowa z tak dobrym konserwatorem takie działania aż są wręcz wskazane w kazdy remont , ja tego oczekuje i pewnie nie tylko ja.
Pozwole sobie wrzucić pewien przykład z Poznania , jak to mniej więcej powinno być w pełni zrobione , tak aby można było mówić o remoncie w 100% , obiektu jak by nie było , ważnego dla miasta.
Przed remontem
Po remoncie
qlomyoth - Wto Mar 09, 2010 6:30 pm
Przedwojenna kamienica na Placu Piastowskim przeszła lifting elewacji - o dziwo bez styropianu. Kolor też ma właściwy.
Maciek B - Wto Mar 09, 2010 8:33 pm
Która? Sporo tam kamienic.
qlomyoth - Wto Mar 09, 2010 8:38 pm
ta w środku
http://www.zumi.pl/namapie.html?&loc=Ch ... tive=false
Maciek B - Wto Mar 09, 2010 8:58 pm
Aha. Dzięks.
mark40 - Śro Mar 31, 2010 5:01 pm
Patrze, patrzę na to zdjęcie i porównuje z tym co widziałem dziś po południu. Kamienica dostała nowe okna! Może to nieistotny szczegół i na tym sie skonczy, a może początek prac renowacyjnych.
Za to rusztowania pojawiły się przy tej kamienicy
wyremontowanej zresztą kilka lat temu.
Kris - Pią Maj 07, 2010 7:29 am
Kasa na zabytki
Polska Dziennik Zachodni Monika Pacukiewicz
Wczoraj 23:13:12
Ponad 1 mln 200 tys. zł władze Chorzowa chcą przeznaczyć na remonty zabytków. Te pieniądze są przekazywane jako dotacje. Nie pokrywają wszystkich kosztów remontu, a mają jedynie wesprzeć finansowo właścicieli zabytku. To jest tym ważniejsze, że remont zabytkowego budynku jest droższy i bardziej skomplikowany niż remont każdego innego.
Remont bramy do zoo, jej metalowych elementów i cokołu z piaskowca, na którym się opiera, może kosztować ok. pół miliona złotych. To tylko jeden z wielu remontów zabytków (© Fot, Marzena Bugała)
W zeszłym tygodniu radni zgodzili się na dofinansowanie 11 remontów, kolejne wnioski czekają na akceptację. I tak miasto da:
- 16 tys. zł na remont drzwi w kościele ewangelickim św. Elżbiety,
- 10 tys. na elewację budynku przy pl. św. Jana 2,
- 50 tys. na remont elewacji nawy głównej i bocznej w kościele św. Marii Magdaleny,
- 20 tys. na dach i kominy w domu przy pl. św. Jana 3,
- 20 tys. na dach i ściany drewnianego kościoła św. Wawrzyńca,
- 30 tys. na konserwację witraży w kościele św. Barbary,
- 100 tys. na remont konserwatorski elewacji północnej oraz wschodniej wraz z pozostałymi od strony podwórza "drapacza chmur" na rogu Wolności i Zjednoczenia,
- 50 tys. na remont zespołu bram z fragmentami ogrodzenia Śląskiego Ogrodu Zoologicznego,
- 100 tys. zł na elewację oraz izolację poziomą i pionową budynku dawnego Rentgena w obrębie Zespołu Szpitala Miejskiego im. A. Mielęckiego,
- 100 tys. jest dla Regionalnej Fundacji Pomocy Niewidomym w Chorzowie na remont elewacji budynku Dawnej Szkoły Ewangelickiej przy ul. św. Piotra 9,
- 50 tys. na witraże geometryczne w kościele parafii im. ks. M. Lutra.
- Widać, że o pieniądze starają się po równo i kościoły, i instytucje świeckie - komentuje Henryk Mercik, miejski konserwator zabytków w Chorzowie. - Nieprawdziwa jest już opinia, że dotacje dostają tylko parafie.
Mercik przypomina, że urzędniczka jego biura może pomóc w wypełnieniu wniosku - z tej pomocy korzystają przede wszystkim osoby prywatne, które są właścicielami zabytkowych domów.
Przytoczona powyżej lista pozwala sądzić, że w tym roku miasto zyska na urodzie.
Elewacja "drapacza chmur" widziana od ul. Powstańców będzie odnowiona, podobnie kolejny fragment szpitala im. Mielęckiego. Odnowiona będzie brama do zoo - przede wszystkim jej elementy metalowe. To wyjątkowy w naszym mieście zabytek - przeniesiono go ze Świerklańca, gdy zniszczeniu uległ tamtejszy pałac Donnersmarcków. Jolanta Kopiec szacuje, że odnowienie całego zespołu bram będzie kosztować około pół miliona złotych.
http://chorzow.naszemiasto.pl/artykul/4 ... ,id,t.html
koniaq - Pią Maj 07, 2010 9:47 am
brawo chorzów, moze to nie jest powalajaca kwota ale znaczaco wyższa niz zaproponował nasz Oszuk dla Katowickich zabytków...
Katowice z duzo większym budżetem wydają mniej na zabytki niz Chorzów... Wszystko opada...
mark40 - Nie Maj 09, 2010 3:34 pm
Remont elewacji szkoły przy ul. Szpitalnej
bidzis004 - Sob Maj 22, 2010 5:22 pm
Patrze, patrzę na to zdjęcie i porównuje z tym co widziałem dziś po południu. Kamienica dostała nowe okna! Może to nieistotny szczegół i na tym sie skonczy, a może początek prac renowacyjnych.
Gdzie ta kamienica straciła pewnie grubo zdobione balkony? ktoś wie kiedy to nastąpiło , i jak ew prezentowała się z balkonami? jakieś zdjęcie prosiłbym gdyby była taka możliwość , z góry dzięki.
Fajnie było by gdyby je przywrócono odtwarzając z orginału , i te okna na pierwszym piętrze jakoś nie specjalnie tam pasują , w ogóle jestem zdania że jak przeprowadzają remont to powinni dostosować witrynę i szpetne reklamy do realiów XXIw , tak jak to zrobiono np na Gałeczki.
mark40 - Sob Maj 22, 2010 6:14 pm
Rusztowania przy wieży ciśnień
bidzis004, zdjęcia balkonów tej kamienicy zamieściłem w wątku o inwestycjach w Chorzowie
onto - Nie Cze 13, 2010 8:49 am
Prezydent zaświecił. Górny Śląsk ma nową atrakcję
Chorzowska wieża szybu Prezydent ma szansę stać się sporą atrakcją turystyczną Chorzowa i całego Górnego Śląska. Odnowiona, z uporządkowanym terenem wokół siebie, w piątek wyszła z mroku
Wybudowana w 1933 roku kopalniana wieża generalną renowację przeszła kilka miesięcy temu. Wykonało ją miasto, które jakiś czas temu wykupiło konstrukcję z rąk prywatnego właściciela i doprowadziło do wpisania jej do rejestru zabytków. Żelbetowa wieża to prawdziwy unikat, być może na skalę światową.
Od wczorajszego wieczoru jest tu prawie znów tak, jak przed laty, kiedy szyb działał. Wtedy też całość była oświetlona, choć nie tak efektownie jak teraz. Surowe betonowe powierzchnie rozświetla niebieskie i białe światło. - Wieża szybu Prezydent wróciła do pejzażu miasta - cieszy się Henryk Mercik, chorzowski konserwator zabytków.
Za oświetlenie Prezydenta zapłacił Vattenfall. To już kolejny obiekt w naszym regionie, który ta firma, dosłownie i w przenośni, wydobyła z mroku. Następne są w planach. - Staramy się dołożyć swoją cegiełkę do starań o poprawienie wizerunku regionu - wyjaśnia Łukasz Zimnoch, rzecznik Vattenfalla.
Oświetlenie Prezydenta nie było łatwym zadaniem. Trzeba było wyeksponować wszystkie detale smukłej konstrukcji, ale lampy musiały być prawie niewidoczne, żeby nie zburzyć jej elegancji i harmonii. Wiadomo było też, że nie ma sensu szaleć z kolorami. - Nie chcieliśmy tworzyć lunaparku, tylko wydobyć atuty tego obiektu. Myślę, że się udało - mówi Mercik. Na konstrukcji zamontowano też głośniki. Od teraz, co jakiś czas będzie z nich płynąć dźwięk zjeżdżającej w głąb szybu szoli.
Nie do poznania zmienił się teren wokół wieży. Jeszcze kilka miesięcy temu dawny plac węglowy był pełen dziur i śmieci. Teraz wszystko znikło. - Przez ostatnie miesiące wyrównaliśmy jakieś 7 tys. metrów kwadratowych, czyli prawie cały plac. Nie ma żadnych planów tego terenu, więc zdarzały się nam różne niespodzianki, na przykład w miejscu, gdzie nic nie powinno być odkrywaliśmy jakieś fundamenty. Ale udało się. Teren jest ogrodzony i objęty monitoringiem, więc nikt nam tu już bezkarnie śmieci nie podrzuci - mówi Michał Wróblewski, prezes stowarzyszenia SZTYG.art, które wydzierżawiło Prezydenta od miasta. Ma dbać o niego wspólnie z samorządem.
Za uporządkowanie terenu zapłaciło stowarzyszenie. Miasto wyłożyło środki na ułożenie drogi prowadzącej do wieży od strony pozostałych pokopalnianych zabudowań, chodnik dookoła jej podstawy i ławeczki, na których mogą przysiąść amatorzy poprzemysłowej architektury. Wszystko z betonu, surowe i proste. Nawet chodnika nie zbudowano z modnej dziś kostki brukowej, tylko ze zwykłych kwadratowych płyt. - Wszystkie te elementy wybieraliśmy bardzo świadomie. Chodziło o to, żeby nie picować tego miejsca. Człowiek, który tu przychodzi ma poczuć, że jest na terenie kopalni - mówi Mercik. Miasto zdecydowało się też, odtworzyć kopalnianą bramę od strony ul. Kościuszki, do niedawna zamurowaną. Teraz także z tej strony można wejść na teren szybu.
To nie koniec planów dotyczących Prezydenta. Jesienią lub wiosną ma się rozpocząć kolejny etap urządzania terenu wokół wieży. Ma być zielono. SZTYG.art. zamierza na fragmencie placu urządzić muzeum maszyn przemysłowych. - Mamy już trochę takich urządzeń, na razie wszystko pochowane. Ale kiedy tylko teren zostanie zagospodarowany, będziemy mogli w końcu je pokazać - mówi Wróblewski. Cały dawny plac węglowy ma służyć, jako miejsce imprez kulturalnych. W planach jest też udostępnienie zwiedzającym platformy widokowej na szczycie wieży.
http://katowice.gazeta.pl/katowice/1,35019,8006935,Prezydent_zaswiecil__Gorny_Slask_ma_nowa_atrakcje.html
mark40 - Nie Cze 13, 2010 9:57 am
Zdjecia gazecie nie wyszły. Wkleję zdjęcia Ewy
i Rafała
absinth - Nie Cze 13, 2010 10:16 am
pieknie.
dla porownania stan sprzed z 2005 r - fota by d-8
bidzis004 - Nie Cze 13, 2010 10:23 am
Super , a co to za budynek z cegły z lewej strony? co się tam mieści? , szkoda że nie można dotychczas wejść i zobaczyć jak wygląda Chorzów nocą , panorama pewnie była by interesująca.
qlomyoth - Nie Cze 13, 2010 10:33 am
To jest jeden z budynków kompleksu Sztygarka http://www.sztygarka.pl/.
No i na pewno jest to jeden z lepszych punktów widokowych do podziwiania panoramy Chorzowa, dlatego nie mogę się doczekac, kiedy będzie można tam dostać się na górę.
Wit - Nie Cze 13, 2010 11:03 am
i pomyśleć, że jeden durny podpis jakiegoś urzędasa i tej wieży mogło już dawno nie być....a ile przez to poległo, eh
mark40 - Wto Lip 06, 2010 7:00 pm
Dość zaniedbywania zabytkowego ratusza w Chorzowie
Stary ratusz w Chorzowie zamienia się w ruinę, bo właściciel nie dba o budynek. Miejski konserwator zabytków oddał już sprawę do sądu, wojewódzki zamierza zawiadomić prokuraturę.
Siedzibę Urzędu Gminy Hajduki Wielkie, utrzymaną w neobarokowej stylistyce, wybudowano w 1916 roku. Z zewnątrz budynek wygląda jak pałac. Pomieszczenia wewnątrz zdobiły sztukaterie, witraże i boazerie. Po włączeniu Hajduk do Chorzowa ratusz utracił swoją funkcję. Po wojnie stał się komisariatem milicji.
Po 1989 r. zabytek nie miał szczęścia. Najpierw przypadł śląsko-dąbrowskiej "Solidarności" w ramach odszkodowania za mienie utracone w stanie wojennym. - Związek nie czuł się na siłach, żeby w ten obiekt tchnąć nowe życie. Zajmujemy się obroną praw pracowniczych, a nie działalnością deweloperską czy inwestowaniem. Wielokrotnie proponowaliśmy władzom Chorzowa, żeby przejęły od nas ratusz - mówi Wojciech Gumułka, rzecznik związku.
- Nasze instytucje mają już swoje budynki. Nie potrzebujemy kolejnego - mówi Marek Kopel, prezydent miasta.
"Solidarności" udało się w końcu pozbyć ratusza. - Zamieniliśmy się z prywatną osobą na działkę w Bytomiu - mówi Gumułka. W ten sposób ratusz trafił w ręce Polki, która na stałe mieszka w Hiszpanii. Jej pełnomocnicy zapewniali, że budynek czeka świetlana przyszłość. Miały w nim powstać biura, bank i sala fitness. Ale czas mijał i nic się nie działo.
Właścicielka postawiła warunek, że rozpocznie remont, jeśli miasto sprzeda jej okoliczne działki, na których można będzie wybudować osiedle mieszkaniowe. - Miasto nie mogło tego zrobić. Prawo nakazuje ogłosić przetarg - wyjaśnia Magdalena Lachowska, zastępczyni wojewódzkiego konserwatora zabytków. Właścicielka sprawę remontu uzależniła więc od biegnącej obok Rawy. Nieprzyjemny zapach unoszący się od rzeki odstraszałby jej zdaniem od wizyt w tym miejscu. I choć Rawa została przykryta, po zabytku hula wiatr. - Rok temu po kontroli oddałem sprawę do sądu. Właścicielka nie ma ani pomysłu, ani chęci, by coś z ratuszem robić. Zleciła jedynie pozabijanie okien deskami. W katastrofalnym stanie jest dach, który wymaga kompleksowych napraw - denerwuje się Henryk Mercik, miejski konserwator zabytków.
Obiektem zarządza firma Con-gestor, właściciel wielu nieruchomości w regionie, m.in. działki obok Filharmonii Śląskiej w Katowicach, na której niedawno rozebrano budynki, a dziś służy jako parking. - Na razie toczy się proces. Pod presją nie będziemy wykonywać żadnych prac. Wiemy, że dach wymaga remontu, ale to miasto zaogniło sprawę, pozywając nas do sądu. Właścicielka prowadzi rozmowy z potencjalnymi inwestorami z Hiszpanii - mówi Wojciech Korona z Con-gestor. Sprawą zajmuje się również wojewódzki konserwator zabytków. Zamierza powiadomić prokuraturę. - Właściciel obiektu nie stosuje się do naszych zaleceń. Po każdej kontroli wykonywał tylko doraźne prace. Ratusz jest w coraz gorszym stanie - podkreśla Lachowska.
Zdaniem konserwatorów właścicielka nie jest zainteresowana losem swojej nieruchomości. I - jak podkreślają - wcale nie chodzi o brak pieniędzy. - Łatwo zdobyć dofinansowanie na remont zabytku. Najlepszym przykładem jest remont elewacji drapacza chmur w Chorzowie - dodaje Lachowska. - Trzeba tylko chcieć.
Źródło: Gazeta Wyborcza Katowice
http://katowice.gazeta.pl/katowice/1,35 ... zowie.html
absinth - Wto Lip 06, 2010 8:23 pm
Kibicuje konserwatorom
qlomyoth - Wto Lip 06, 2010 9:03 pm
Ja też.
Przy okazji - podobno Mercik ostatnio postawił się Chorzowskiej Spółdzielni Mieszkaniowej, która chciała zastyropianizować swoją kamienicę przy Placu Mickiewicza - Stalmacha - Barskiej.
mark40 - Pią Lip 16, 2010 3:29 pm
Dawna szkoła będzie biurowcem
Budynek przy ul. Armii Krajowej 10-12 niszczał od lat, w końcu odzyska dawne życie. Według planów mają być w nim biura i restauracja.
W XIX wieku musiało być w nim gwarno, tak jak w każdej szkole. Pierwsze wzmianki o Schule I, budynku mieszczącym się przy dzisiejszej ul. Armii Krajowej, pochodzą już z 1865 roku. - Zachowane plany architektoniczne z archiwum Akt Budowlanych UM Chorzów nie potwierdzają jednak tej daty – mówi Henryk Mercik, miejski konserwator zabytków.
Budynek składa się z dwóch połączonych obiektów. Prawy jest nieco starszy, w lewym widać wyraźne, nowsze rozwiązania architektoniczne. Tę część wzniesiono w 1904 roku według projektu architekta Arthura Niestroja. Budynek prawy powstał prawdopodobnie w latach 70. XIX wieku. Nie zachowała się jednak dokumentacja, która by to potwierdziła. - Budynek prawy reprezentuje konwencjonalny system zabudowy, założony na planie prostokąta, dwukondygnacyjny, o elewacji dziewięcioosiowej z asymetrycznym płaskim ryzalitem w fasadzie zwieńczonym szczytem – opisuje H. Mercik. Wzniesiono go z czerwonej cegły elewacyjnej o małych otworach okiennych, nakryto dachem dwuspadowym. Dobudowana część lewa różni się nie tylko założeniami architektonicznymi ale i funkcjonalnymi. Bryłę budynku również oparto na planie prostokąta. Jest dwukondygnacyjny o elewacji siedmioosiowej, ze skrajnym płaskim ryzalitem zwieńczonym szczytem. W elewacji widać duże otwory okienne, które od góry zamknięte są łukiem odcinkowym. W piwnicy niegdyś znajdowała się sala gimnastyczna, kotłownia centralnego ogrzewania, prysznice oraz stołówka. Z kolei na piętrach były cztery duże klasy z korytarzem po środku. W budynku starszym znajdowały się dwie klasy i mieszkanie dla nauczyciela.
W XX wieku swoją siedzibę miała tutaj biblioteka pedagogiczna. Po jej przeniesieniu budynek popadł w niełaskę. Chorzów Batory wydaje się mieć jednak szczęście co do nowych właścicieli starych budynków. A zwłaszcza ulica Stefana Batorego, gdzie pohutniczą willę i biura odrestaurowała firma Zarmen. Nie brak też porządnej rysy na tym architektonicznym szkle. Stary Ratusz staje się coraz starszy. Niszczeje z dnia na dzień.
Wracając do ul. Armii Krajowej 10-12, to nie wykluczone, że w miejscu tym będzie gwarno jak niegdyś. - W budynku powstanie centrum biurowe, apartamenty, nie zabraknie w nim usług gastronomicznych. Być może będzie pub, kawiarnia i restauracja – informuje Jamil Gharbi, inwestor, właściciel firmy Tunpol. Dodaje, że do zainwestowania w Chorzowie przekonały go atrakcyjna oferta sprzedaży, dobra lokalizacja i infrastruktura.
Obecnie na budynku trwają prace remontowe, które potrwają jeszcze co najmniej pół roku.
http://www.chorzowianin.pl/news-732.html
Maciek B - Pią Lip 16, 2010 4:45 pm
- W budynku powstanie centrum biurowe, apartamenty, nie zabraknie w nim usług gastronomicznych. Być może będzie pub, kawiarnia i restauracja
m20 - Pią Lip 16, 2010 5:53 pm
Gastronomia w tamtym miejscu to dla mnie strzał w stope.
kickut - Sob Lip 17, 2010 12:06 pm
Może by się coś przyjęło - w okolicy urząd skarbowy, na przeciwko również remont pełną parą... Tylko ten nasyp kolejowy jakiś taki mało malowniczy - z ogródkiem letnim byłoby ciężko ;p
mark40 - Pią Sie 06, 2010 7:17 pm
Tematyczne szlaki turystyczne mają powstać w Chorzowie
To może się udać! Majówkę 2011 warto zaplanować w Chorzowie. Do tego czasu ma tu powstać kilka tematycznych szlaków turystycznych. Będziemy mogli zwiedzać miasto tropem zabytków poprzemysłowych, kościołów, zobaczyć stare wiejskie gospodarstwa czy fantastyczne modernistyczne budynki.
Henryk Mercik, miejski konserwator zabytków, może na to wydać około 150 tysięcy złotych. 85 procent to pieniądze unijne.
Większość Ślązaków kojarzy Chorzów z brzydką estakadą. Z niej widać bijący rekordy popularności Teatr Rozrywki i zabytkową pocztę z kopułą. - Może jeszcze ludzie pamiętają o szybie Prezydent, niedawno podświetlonym - mówi Mercik.
Chorzów ma jednak znacznie więcej ciekawych miejsc.
Szczególnie intrygująco wyglądają plany stworzenia szlaku moderny. W zeszłym roku w mieście odnowiono najważniejsze obiekty z tego właśnie okresu. Dzięki temu chorzowski "Drapacz chmur" u zbiegu ulic Wolności i Zjednoczenia wygląda znacznie lepiej niż katowicki drapacz z tego samego okresu. Choć to ten drugi jest sławny na cały kraj. Ale promocja jest modernie potrzebna.
W centrum Chorzowa jest też przepiękny, zaprojektowany i wykończony w duchu funkcjonalizmu kościół pod wezwaniem św. Antoniego. Modernistyczna lista jest znacznie dłuższa, są na niej m.in. budynki dwóch liceów: "Batorego" i "Słowaka".
W zeszłym roku na wielu tych obiektach pojawiły się niebieskie tabliczki z podstawowymi informacjami. Dzięki unijnej dotacji będą kolejne (docelowo 200). Mercik jest przekonany, że są potrzebne samym chorzowianom, by byli dumni ze swojego miasta. Będzie też mapa z najważniejszymi zabytkami Chorzowa. Powinniśmy ją dostać w przyszłym roku w restauracjach, centrach kultury czy Wojewódzkim Parku Kultury i Wypoczynku. A także foldery czy ulotki.
http://www.chorzow.naszemiasto.pl/artyk ... ,id,t.html
m20 - Czw Sie 12, 2010 3:09 pm
Czy mi się tylko wydaje, czy kolor tej kamienicy ze Sphinx'em jest taki, że .... ?
Widziałem tylko z daleka, ale aż strach podchodzić ..
mark40 - Wto Paź 19, 2010 3:43 pm
Rozpoczął się remont budynku przy ulicy Katowickiej nr.50 Z tyłu coś dobudowują jest wykop pod fundament .
Zdjęcia: onto
Czyżby kolejny zabytkowy-biurowiec?
mark40 - Wto Paź 19, 2010 3:45 pm
Biurowiec przy AK
Trwaja ostatnie prace m.in. przy wymianie dachu. Okna na parterze niedopasowane. Sugerują umieszczenie na dole restauracji
Remont elewacji róg Zjednoczenia/Powstańców
W przeciwieństwie do swoich trzech wyremontowanych koleżanek posiada cegłę żółtą
I cała pierzeja będzie odremontowana, na przeciw stoi drapacz. Zjednoczenia pięknieje.
Nieco dalej na Powstańców
artursiwy91 - Wto Paź 19, 2010 6:39 pm
Trwaja ostatnie prace m.in. przy wymianie dachu. Okna na parterze niedopasowane. Sugerują umieszczenie na dole restauracji
Okropnie wyglądają te okna.
mark40 - Sob Paź 30, 2010 12:45 pm
Rusztowania na deptaku
Uploaded with ImageShack.us
koniaq - Nie Paź 31, 2010 9:39 am
sa jakies plany rewitalizacji CHorzowa Starego ?
mark40 - Nie Paź 31, 2010 12:14 pm
Nie słyszałem o niczym takim.
mark40 - Nie Lis 21, 2010 1:32 pm
Zamontowano balustrady na drugim i trzecim piętrze.
fot. Lena
Nie są oryginalne, ale wygląda to juz lepiej niż było. Została do zrobienia balustrada na pierwszym piętrze. Fajnie byłoby gdyby sphinx wystawił na balkon swoje stoliki.
mark40 - Nie Lis 21, 2010 1:50 pm
Wczoraj odbyły się 109 urodziny rzeźni. Chorzowianie odtańczyli Poloneza przed bramą.
Kapitalnie to wygląda na zdjęciach! Brawa za pomysł.
Ewa_SH - Pon Lis 22, 2010 9:01 pm
W rzeczywistości było jeszcze fajniej, nawet deszcz przestał padaćzanotowane.pl doc.pisz.pl pdf.pisz.pl romanbijak.xlx.pl
Strona 3 z 3 • Wyszukano 606 wypowiedzi • 1, 2, 3
mark40 - Sob Gru 12, 2009 1:27 pm
Hotel dla hutników wizytówką dzielnicy. Zobacz zdjęcia
Dawny hotel robotniczy chorzowskiej Huty Batory przez lata popadał w ruinę. Dziś, po trwającym ponad rok remoncie, znów cieszy oko przechodniów odnowioną elewacją i pięknymi drewnianymi loggiami.
Budynek hotelu robotniczego w Chorzowie Batorym powstał na początku ubiegłego wieku. Rozwijająca się huta na gwałt potrzebowała rąk do pracy. Żeby ściągnąć ludzi z bardziej oddalonych miejscowości, trzeba było im wpierw zapewnić godziwe warunki mieszkania. Dla rodzin budowano osiedla, samotnym mężczyznom oferowano miejsca w nowym hotelu robotniczym. - Budynek w niczym nie przypomina hoteli robotniczych z lat 60. czy 70. Zbudowano go jako bardzo reprezentacyjny gmach. Miał przecież przyciągać i przekonywać, że warto przyjąć się do pracy w hucie - mówi Henryk Mercik, chorzowski konserwator zabytków.
Po wojnie budynek przekształcono w laboratorium huty. Ponad rok temu pusty od lat gmach kupiła firma Zarmen, zajmująca się realizacją inwestycji dla przemysłu. To już jej drugi budynek w tej dzielnicy. Centrala firmy mieści się w wyremontowanej dawnej willi dyrektora huty.
Hotel był w fatalnym stanie. Dach przeciekał, wnętrze było zawilgocone, zagrzybione i przesiąknięte chemikaliami używanymi w dawnym laboratorium. Kruszącą się ceglaną elewację lata temu - z okazji wizyty jakiegoś dygnitarza - zamalowano olejną farbą. Nie było takiej rzeczy w budynku, która nie wymagałaby remontu.
Dziś, po trwających ponad rok pracach, dawny hotel znów jest wizytówką okolicy. - Wnętrze budynku zostało w 80 proc. przywrócone do stanu pierwotnego. Odrestaurowaliśmy wszystkie zabytkowe stropy w pomieszczeniach i na korytarzach. Drobne zmiany wprowadzone we wnętrzach mają na celu jedynie poprawienie funkcjonalności - mówi Sebastian Grabowski z Zarmenu.
Przy samej elewacji robotnicy pracowali kilka miesięcy, pieczołowicie czyszcząc i uzupełniając ubytki każdej cegły. Zewnętrzny kształt budynku nieco się zmienił. - Przypuszczaliśmy, że część elewacji została dobudowana w latach 50. albo 60. XX wieku. Na ślad pierwotnego wyglądu elewacji frontowej naprowadził nas pewien życzliwy mieszkaniec Chorzowa. Był w posiadaniu archiwalnych zdjęć, które potwierdziły nasze podejrzenia. Wszystkie dodane elementy postanowiliśmy usunąć i odtworzyć z fotografii pierwotne loggie. Podczas tworzenia projektu byliśmy w ścisłej współpracy z ówczesnym miejskim konserwatorem zabytków - mówi Grabowski.
Ciemne drewniane loggie z balustradami wyciętymi w kształty powtórzone na ozdobnych gzymsach budynku są dziś jego największą ozdobą. Chwali je też obecny chorzowski konserwator zabytków. - Perfekcyjna robota - przyznaje Mercik. Ma natomiast zastrzeżenia do okien. Właściciel zdecydował się na plastikowe ozdobione szprosami. - Według mnie szkoda takimi oknami psuć efekt tak szeroko przecież prowadzonego remontu - mówi.
Do budynku już wprowadzają się pierwsze firmy. Wszystkie pomieszczenia zostały przeznaczone na wynajem.
http://katowice.gazeta.pl/katowice/1,35 ... jecia.html
bidzis004 - Nie Lut 14, 2010 5:56 pm
Co tak cicho? , czyżby w Chorzowie nie przeprowadzali żadnego remontu? , niech ktoś podsumuje co zrobiono ile zrobiono kamienic i jakie są plany urzędu miasta i konserwatora w tej kwesti , dziękuje.
piotrekb - Śro Lut 24, 2010 7:09 am
Secesyja wieża w Chorzowie będzie remontowana
Przykuwa wzrok pięknym kształtem, choć sypie się od kilkunastu lat. Secesyjna wieża szpitala im. Mielęckiego odzyska dawny blask już latem. W marcu otworzone zostaną koperty z ofertami firm, które już zgłaszają się do przetargu na remont zabytku.
http://www.tvs.pl/informacje/21803/
bidzis004 - Śro Lut 24, 2010 7:17 am
Przydało by sie odpowiednie zagospodarowanie przestrzeni wokoło tej wieży bo jak narazie to jeden wielki chaos i syf krótko mówiąc , ale z remontu ogólnie jestem bardzo zadowolony jak zawsze zresztą przy okazji każdego remontu w naszej aglomeracji.
piotrekb - Śro Lut 24, 2010 7:27 am
Tak przy okazji wieży. Tam w pobliżu jest jedna super sprawa, niby nic ale tyle radości mi zawsze sprawiało. Chodzi mi o ceglane przejście pod torami, chorzowianie pewnie wiedzą o co chodzi. Może i nie zabytek, ale łapy modernizatorów precz.
qlomyoth - Śro Lut 24, 2010 7:47 am
Wiemy, wiemy
I jeszcze zdjęcie z wizualizacją wyremontowanej wieży w tle. Btw, MKZ mógłby uruchomić swoją stronę w necie i wrzucac tam wszystkie niusy.
-------------------------------------------------
i jeszcze artykuł z "Chorzowianina"
Będzie piękna jak dawniej
Zabytkowa wieża kominowo-wodna stojąca na terenie Zespołu Szpitali Miejskich przy ul. Strzelców Bytomskich to jeden z charakterystycznych elementów krajobrazu Chorzowa. Obiekt przez lata niszczał. W końcu doczeka się renowacji.
- Wieża stanowi dominantę przestrzenną, jest drogowskazem widocznym z wielu stron miasta. To najwyższy czas, by przywrócić świadomość wartości tego obiektu – mówi Henryk Mercik, miejski konserwator zabytków.
Wzniesioną prawdopodobnie w 1905 roku wieżę zaprojektował znany niemiecki architekt Arnold Hartmann. Był on także twórcą, wybudowanej mniej więcej w tym samym czasie, wieży znajdującej się na terenie ówczesnego szpitala górniczej Spółki Brackiej w Zabrzu. - Chorzowski obiekt jest bardziej oryginalny, utrzymany w konwencji secesyjnej – dodaje H. Mercik.
Budowla o wysokości 43 metrów pełniła funkcję zabudowanego komina oraz wieży wodnej. Umieszczony na górze zbiornik utrzymywał odpowiednie ciśnienie wody. Ciepłą wodę dostarczał do szpitalnych budynków. Wieża posiada także zegar widoczny od strony szpitalnego dziedzińca. - Użytkowość obiektu w zgrabny sposób schowano pod atrakcyjnym, nieco baśniowym kostiumem architektonicznym – uważa miejski konserwator zabytków.
Kostium zmieniał się na przestrzeni dziejów. Ceramiczną dachówkę zastąpiono blachą, znikły kamienne elementy, a detale architektoniczne przykryła gruba warstwa farb i tynków. Dziś warstwa ta łuszczy się i odpada. Wnętrze wieży nie jest dostępne od około 15 lat. - Profesjonalnego remontu na tym obiekcie
nigdy nie było. Poddamy go renowacji. Dzięki niej wieża wyglądem powróci do lat swojej świetności – stwierdza H. Mercik.
- Bardzo się cieszę, że planowany jest remont wieży szpitalnej. Według mnie to niesamowita budowla, zupełnie niepodobna do innych. Na pewno zasługuje na zainteresowanie się nią, zadbanie i lepsze wyeksponowanie – uważa Małgorzata Łoś, autorka internetowej strony www.wieze.republika.pl poświęconej wieżom ciśnień. Osobiście obejrzała i sfotografowała ponad pięćset wież w Polsce. - Te budowle interesują mnie głównie ze względu na ich architekturę.
Staram się uwieczniać na zdjęciach i pokazywać innym piękno tych budowli. Moje działania mają również charakter dokumentacyjny. Chcę zebrać zdjęcia
oraz informacje o wszystkich wieżach ciśnień w Polsce i stworzyć swoiste archiwum – mówi M. Łoś. Na swojej stronie prezentuje możliwości adaptacyjne wież. W wielu z nich mieszczą się galerie, tarasy widokowe a nawet hotele.
Jaki los czeka chorzowski obiekt? - Chcemy przywrócić walory estetyczne i użytkowe obiektu. Zadbać o to, by nic z wieży nie odpadało, żeby nie stanowiła zagrożenia – mówi H. Mercik. Jednak póki co na jej adaptację będzie trzeba poczekać. Wieża bowiem pełni rolę szpitalnej kotłowni i tylko zmiana systemu ogrzewania ZSM może doprowadzić do wprowadzenia adaptacyjnych pomysłów. Chociaż w architektonicznych planach pomyślano o windzie i schodach prowadzących na szczyt budowli.
- Wieże ciśnień z reguły są zapomniane i opuszczone. Niszczeją. A przecież często są to zabytkowe budynki, ładnie zaprojektowane, dekorowane. Nawet te „zwyklejsze” wieże, np. typowe „grzybki” kolejowe, są ciekawe przez swój dziwny, bardzo charakterystyczny wygląd. Zdecydowanie wyróżniają się spośród innych budowli i zwykłej szarzyzny. Dla mnie wieże mają romantyczny charakter – uśmiecha się M. Łoś.
Środki na renowację szpitalnej wieży (270 tys. zł), własności miasta, zabezpieczono w budżecie Chorzowa. Prace mają rozpocząć się w kwietniu i będą toczone pod okiem miejskiego konserwatora zabytków.
Wojciech Zawadzki
http://www.chorzowianin.pl/news-590.html
bidzis004 - Śro Lut 24, 2010 4:27 pm
No dokladnie strona by sie bardzo przydała skoro aktualny konserwator w Rudzie takową posiada to niech teraz Henryk bierze przykład , szukałem wczoraj strony i nic nie znalazłem i właśnie miałem o tym pisać ale mnie uprzedziłeś.
mark40 - Śro Lut 24, 2010 4:48 pm
Zdjecia z GW
http://katowice.gazeta.pl/katowice/1,35 ... lsnic.html
mark40 - Nie Lut 28, 2010 5:58 pm
Dwie odrestaurowane elewacje przy deptaku
Parter obłożony kamieniem, ale jeszcze niedokończony
Tymczasem obok rudera-kamienica
choć pojawiło się kolejne światełko w tunelu (żeby nie zgasło jak 2 lata temu)
qlomyoth - Nie Lut 28, 2010 6:07 pm
Kiedy wyremontowano elewacje szpitala na Zjednoczenia? Mogliby ten płot wyburzyć i odsłonić ten piękny budynek, który zwłaszcza po remoncie prezentuje się zacnie
bidzis004 - Nie Lut 28, 2010 8:01 pm
Dwie odrestaurowane elewacje przy deptaku
Co tam robią te obleśne reklamy pt buty po 4,90 i najtańszy sklep w mieście a won mi z tym i to juz..., że też Henryk na to zezwala
mark40 - Pon Mar 01, 2010 7:00 pm
Prezydentem będzie się można zachwycać także w nocy
Dopiero co skończył się jego generalny remont, a już wieżę szybu Prezydent w Chorzowie czekają kolejne zmiany. Za kilka miesięcy unikalną konstrukcją będzie się można zachwycać także po zmroku.
Wieża to unikat. Wysoką na 50 metrów żelbetową konstrukcję projektu katowickiego inżyniera Ryszarda Heilemana postawiono ponad 80 lat temu. Nie wiadomo, dlaczego wzniesiono ją z żelbetu, a nie ze stali. Powstała smukła, elegancka wieża o formie właściwej funkcjonalizmowi. Po zakończonym w grudniu remoncie wygląda zachwycająco.
- Niestety, tylko w dzień. W nocy znika z pejzażu miasta - mówi Henryk Mercik, chorzowski konserwator zabytków. Miasto wspólnie ze stowarzyszeniem SZTYG.art, które dzierżawi wieżę, od pewnego czasu szukało sposobu na wydobycie jej z mroku. Udało się. Prezydenta zgodził się podświetlić Vattenfall. - W ubiegłym roku podświetliliśmy Rondo Sztuki i starostwo w Rybniku. W Gliwicach postawiliśmy "Lampkę", nietypową latarnię. W tym roku mamy w planach podświetlenie pięciu kolejnych obiektów. Jednym z nich jest wieża szybu Prezydent - mówi Łukasz Zimnoch, rzecznik Vattenfalla.
Tak jak przy wcześniejszych przedsięwzięciach, firma zapłaci za projekt oświetlenia, kupi je i zamontuje. Miasto będzie pokrywać koszty użytkowania. - Zastosujemy nowoczesne energooszczędne rozwiązania. Na oświetlenie Prezydenta potrzebne będą tylko trzy kilowaty energii. To tyle, co dwa czajniki elektryczne - mówi Zimnoch.
Projekt oświetlenia szybu Prezydent jest już gotowy. Są nawet wizualizacje, ale bezpiecznie schowane w chorzowskim magistracie. - To ma być niespodzianka. Mogę powiedzieć jedno. Ani Chorzów, ani my nie będziemy się mieli czego wstydzić - dodaje Zimnoch.
Całość ma być uroczyście uruchomiona już tego lata. Na podświetleniu wieży się nie skończy. Wiosną mają ruszyć prace przy wyrównywaniu i porządkowaniu terenu wokół wieży. Teraz otaczają ja chaszcze i dzikie wysypiska. Wszystko po to, żeby plac u jej stóp stał się miejscem przyciągającym mieszkańców Chorzowa, namiastką miejskiego rynku i miejscem organizacji imprez. SZTYG.art planuje m.in. rozstawić tu plenerową scenę dla swojego letniego Chorzowskiego Teatru Ogrodowego.
Iwona Sobczyk
d-8 - Pon Mar 01, 2010 7:10 pm
super !
qlomyoth - Śro Mar 03, 2010 11:23 pm
Szpital na Zjednoczenia
bidzis004 - Czw Mar 04, 2010 8:21 am
Remont udany , ile trwał? , acz otoczenie tzn płot ten mur i ten budynek obok mniejszy na zdjęciu im również przydało by sie odpowiednie uporządkowanie i remont tak aby remont był w 100% udany , do tego dochodzi pewnie sprawa ścieżek wokół i na całym placu i meble miejskie typu ławeczki by sie przydały z pewnością a i dodały by niesamowitego uroku otoczeniu.
W ten oto sposób mamy wyremontowany budynek zadbaną przestrzeń co za tym idzie chociażby graficiarze mają utrudniony dostęp , a budynek przez lata jest zadbany i cieszy oko mieszkanców.
Co jak co ale w przypadku Chorzowa z tak dobrym konserwatorem takie działania aż są wręcz wskazane w kazdy remont , ja tego oczekuje i pewnie nie tylko ja.
Pozwole sobie wrzucić pewien przykład z Poznania , jak to mniej więcej powinno być w pełni zrobione , tak aby można było mówić o remoncie w 100% , obiektu jak by nie było , ważnego dla miasta.
Przed remontem
Po remoncie
qlomyoth - Wto Mar 09, 2010 6:30 pm
Przedwojenna kamienica na Placu Piastowskim przeszła lifting elewacji - o dziwo bez styropianu. Kolor też ma właściwy.
Maciek B - Wto Mar 09, 2010 8:33 pm
Która? Sporo tam kamienic.
qlomyoth - Wto Mar 09, 2010 8:38 pm
ta w środku
http://www.zumi.pl/namapie.html?&loc=Ch ... tive=false
Maciek B - Wto Mar 09, 2010 8:58 pm
Aha. Dzięks.
mark40 - Śro Mar 31, 2010 5:01 pm
Patrze, patrzę na to zdjęcie i porównuje z tym co widziałem dziś po południu. Kamienica dostała nowe okna! Może to nieistotny szczegół i na tym sie skonczy, a może początek prac renowacyjnych.
Za to rusztowania pojawiły się przy tej kamienicy
wyremontowanej zresztą kilka lat temu.
Kris - Pią Maj 07, 2010 7:29 am
Kasa na zabytki
Polska Dziennik Zachodni Monika Pacukiewicz
Wczoraj 23:13:12
Ponad 1 mln 200 tys. zł władze Chorzowa chcą przeznaczyć na remonty zabytków. Te pieniądze są przekazywane jako dotacje. Nie pokrywają wszystkich kosztów remontu, a mają jedynie wesprzeć finansowo właścicieli zabytku. To jest tym ważniejsze, że remont zabytkowego budynku jest droższy i bardziej skomplikowany niż remont każdego innego.
Remont bramy do zoo, jej metalowych elementów i cokołu z piaskowca, na którym się opiera, może kosztować ok. pół miliona złotych. To tylko jeden z wielu remontów zabytków (© Fot, Marzena Bugała)
W zeszłym tygodniu radni zgodzili się na dofinansowanie 11 remontów, kolejne wnioski czekają na akceptację. I tak miasto da:
- 16 tys. zł na remont drzwi w kościele ewangelickim św. Elżbiety,
- 10 tys. na elewację budynku przy pl. św. Jana 2,
- 50 tys. na remont elewacji nawy głównej i bocznej w kościele św. Marii Magdaleny,
- 20 tys. na dach i kominy w domu przy pl. św. Jana 3,
- 20 tys. na dach i ściany drewnianego kościoła św. Wawrzyńca,
- 30 tys. na konserwację witraży w kościele św. Barbary,
- 100 tys. na remont konserwatorski elewacji północnej oraz wschodniej wraz z pozostałymi od strony podwórza "drapacza chmur" na rogu Wolności i Zjednoczenia,
- 50 tys. na remont zespołu bram z fragmentami ogrodzenia Śląskiego Ogrodu Zoologicznego,
- 100 tys. zł na elewację oraz izolację poziomą i pionową budynku dawnego Rentgena w obrębie Zespołu Szpitala Miejskiego im. A. Mielęckiego,
- 100 tys. jest dla Regionalnej Fundacji Pomocy Niewidomym w Chorzowie na remont elewacji budynku Dawnej Szkoły Ewangelickiej przy ul. św. Piotra 9,
- 50 tys. na witraże geometryczne w kościele parafii im. ks. M. Lutra.
- Widać, że o pieniądze starają się po równo i kościoły, i instytucje świeckie - komentuje Henryk Mercik, miejski konserwator zabytków w Chorzowie. - Nieprawdziwa jest już opinia, że dotacje dostają tylko parafie.
Mercik przypomina, że urzędniczka jego biura może pomóc w wypełnieniu wniosku - z tej pomocy korzystają przede wszystkim osoby prywatne, które są właścicielami zabytkowych domów.
Przytoczona powyżej lista pozwala sądzić, że w tym roku miasto zyska na urodzie.
Elewacja "drapacza chmur" widziana od ul. Powstańców będzie odnowiona, podobnie kolejny fragment szpitala im. Mielęckiego. Odnowiona będzie brama do zoo - przede wszystkim jej elementy metalowe. To wyjątkowy w naszym mieście zabytek - przeniesiono go ze Świerklańca, gdy zniszczeniu uległ tamtejszy pałac Donnersmarcków. Jolanta Kopiec szacuje, że odnowienie całego zespołu bram będzie kosztować około pół miliona złotych.
http://chorzow.naszemiasto.pl/artykul/4 ... ,id,t.html
koniaq - Pią Maj 07, 2010 9:47 am
brawo chorzów, moze to nie jest powalajaca kwota ale znaczaco wyższa niz zaproponował nasz Oszuk dla Katowickich zabytków...
Katowice z duzo większym budżetem wydają mniej na zabytki niz Chorzów... Wszystko opada...
mark40 - Nie Maj 09, 2010 3:34 pm
Remont elewacji szkoły przy ul. Szpitalnej
bidzis004 - Sob Maj 22, 2010 5:22 pm
Patrze, patrzę na to zdjęcie i porównuje z tym co widziałem dziś po południu. Kamienica dostała nowe okna! Może to nieistotny szczegół i na tym sie skonczy, a może początek prac renowacyjnych.
Gdzie ta kamienica straciła pewnie grubo zdobione balkony? ktoś wie kiedy to nastąpiło , i jak ew prezentowała się z balkonami? jakieś zdjęcie prosiłbym gdyby była taka możliwość , z góry dzięki.
Fajnie było by gdyby je przywrócono odtwarzając z orginału , i te okna na pierwszym piętrze jakoś nie specjalnie tam pasują , w ogóle jestem zdania że jak przeprowadzają remont to powinni dostosować witrynę i szpetne reklamy do realiów XXIw , tak jak to zrobiono np na Gałeczki.
mark40 - Sob Maj 22, 2010 6:14 pm
Rusztowania przy wieży ciśnień
bidzis004, zdjęcia balkonów tej kamienicy zamieściłem w wątku o inwestycjach w Chorzowie
onto - Nie Cze 13, 2010 8:49 am
Prezydent zaświecił. Górny Śląsk ma nową atrakcję
Chorzowska wieża szybu Prezydent ma szansę stać się sporą atrakcją turystyczną Chorzowa i całego Górnego Śląska. Odnowiona, z uporządkowanym terenem wokół siebie, w piątek wyszła z mroku
Wybudowana w 1933 roku kopalniana wieża generalną renowację przeszła kilka miesięcy temu. Wykonało ją miasto, które jakiś czas temu wykupiło konstrukcję z rąk prywatnego właściciela i doprowadziło do wpisania jej do rejestru zabytków. Żelbetowa wieża to prawdziwy unikat, być może na skalę światową.
Od wczorajszego wieczoru jest tu prawie znów tak, jak przed laty, kiedy szyb działał. Wtedy też całość była oświetlona, choć nie tak efektownie jak teraz. Surowe betonowe powierzchnie rozświetla niebieskie i białe światło. - Wieża szybu Prezydent wróciła do pejzażu miasta - cieszy się Henryk Mercik, chorzowski konserwator zabytków.
Za oświetlenie Prezydenta zapłacił Vattenfall. To już kolejny obiekt w naszym regionie, który ta firma, dosłownie i w przenośni, wydobyła z mroku. Następne są w planach. - Staramy się dołożyć swoją cegiełkę do starań o poprawienie wizerunku regionu - wyjaśnia Łukasz Zimnoch, rzecznik Vattenfalla.
Oświetlenie Prezydenta nie było łatwym zadaniem. Trzeba było wyeksponować wszystkie detale smukłej konstrukcji, ale lampy musiały być prawie niewidoczne, żeby nie zburzyć jej elegancji i harmonii. Wiadomo było też, że nie ma sensu szaleć z kolorami. - Nie chcieliśmy tworzyć lunaparku, tylko wydobyć atuty tego obiektu. Myślę, że się udało - mówi Mercik. Na konstrukcji zamontowano też głośniki. Od teraz, co jakiś czas będzie z nich płynąć dźwięk zjeżdżającej w głąb szybu szoli.
Nie do poznania zmienił się teren wokół wieży. Jeszcze kilka miesięcy temu dawny plac węglowy był pełen dziur i śmieci. Teraz wszystko znikło. - Przez ostatnie miesiące wyrównaliśmy jakieś 7 tys. metrów kwadratowych, czyli prawie cały plac. Nie ma żadnych planów tego terenu, więc zdarzały się nam różne niespodzianki, na przykład w miejscu, gdzie nic nie powinno być odkrywaliśmy jakieś fundamenty. Ale udało się. Teren jest ogrodzony i objęty monitoringiem, więc nikt nam tu już bezkarnie śmieci nie podrzuci - mówi Michał Wróblewski, prezes stowarzyszenia SZTYG.art, które wydzierżawiło Prezydenta od miasta. Ma dbać o niego wspólnie z samorządem.
Za uporządkowanie terenu zapłaciło stowarzyszenie. Miasto wyłożyło środki na ułożenie drogi prowadzącej do wieży od strony pozostałych pokopalnianych zabudowań, chodnik dookoła jej podstawy i ławeczki, na których mogą przysiąść amatorzy poprzemysłowej architektury. Wszystko z betonu, surowe i proste. Nawet chodnika nie zbudowano z modnej dziś kostki brukowej, tylko ze zwykłych kwadratowych płyt. - Wszystkie te elementy wybieraliśmy bardzo świadomie. Chodziło o to, żeby nie picować tego miejsca. Człowiek, który tu przychodzi ma poczuć, że jest na terenie kopalni - mówi Mercik. Miasto zdecydowało się też, odtworzyć kopalnianą bramę od strony ul. Kościuszki, do niedawna zamurowaną. Teraz także z tej strony można wejść na teren szybu.
To nie koniec planów dotyczących Prezydenta. Jesienią lub wiosną ma się rozpocząć kolejny etap urządzania terenu wokół wieży. Ma być zielono. SZTYG.art. zamierza na fragmencie placu urządzić muzeum maszyn przemysłowych. - Mamy już trochę takich urządzeń, na razie wszystko pochowane. Ale kiedy tylko teren zostanie zagospodarowany, będziemy mogli w końcu je pokazać - mówi Wróblewski. Cały dawny plac węglowy ma służyć, jako miejsce imprez kulturalnych. W planach jest też udostępnienie zwiedzającym platformy widokowej na szczycie wieży.
http://katowice.gazeta.pl/katowice/1,35019,8006935,Prezydent_zaswiecil__Gorny_Slask_ma_nowa_atrakcje.html
mark40 - Nie Cze 13, 2010 9:57 am
Zdjecia gazecie nie wyszły. Wkleję zdjęcia Ewy
i Rafała
absinth - Nie Cze 13, 2010 10:16 am
pieknie.
dla porownania stan sprzed z 2005 r - fota by d-8
bidzis004 - Nie Cze 13, 2010 10:23 am
Super , a co to za budynek z cegły z lewej strony? co się tam mieści? , szkoda że nie można dotychczas wejść i zobaczyć jak wygląda Chorzów nocą , panorama pewnie była by interesująca.
qlomyoth - Nie Cze 13, 2010 10:33 am
To jest jeden z budynków kompleksu Sztygarka http://www.sztygarka.pl/.
No i na pewno jest to jeden z lepszych punktów widokowych do podziwiania panoramy Chorzowa, dlatego nie mogę się doczekac, kiedy będzie można tam dostać się na górę.
Wit - Nie Cze 13, 2010 11:03 am
i pomyśleć, że jeden durny podpis jakiegoś urzędasa i tej wieży mogło już dawno nie być....a ile przez to poległo, eh
mark40 - Wto Lip 06, 2010 7:00 pm
Dość zaniedbywania zabytkowego ratusza w Chorzowie
Stary ratusz w Chorzowie zamienia się w ruinę, bo właściciel nie dba o budynek. Miejski konserwator zabytków oddał już sprawę do sądu, wojewódzki zamierza zawiadomić prokuraturę.
Siedzibę Urzędu Gminy Hajduki Wielkie, utrzymaną w neobarokowej stylistyce, wybudowano w 1916 roku. Z zewnątrz budynek wygląda jak pałac. Pomieszczenia wewnątrz zdobiły sztukaterie, witraże i boazerie. Po włączeniu Hajduk do Chorzowa ratusz utracił swoją funkcję. Po wojnie stał się komisariatem milicji.
Po 1989 r. zabytek nie miał szczęścia. Najpierw przypadł śląsko-dąbrowskiej "Solidarności" w ramach odszkodowania za mienie utracone w stanie wojennym. - Związek nie czuł się na siłach, żeby w ten obiekt tchnąć nowe życie. Zajmujemy się obroną praw pracowniczych, a nie działalnością deweloperską czy inwestowaniem. Wielokrotnie proponowaliśmy władzom Chorzowa, żeby przejęły od nas ratusz - mówi Wojciech Gumułka, rzecznik związku.
- Nasze instytucje mają już swoje budynki. Nie potrzebujemy kolejnego - mówi Marek Kopel, prezydent miasta.
"Solidarności" udało się w końcu pozbyć ratusza. - Zamieniliśmy się z prywatną osobą na działkę w Bytomiu - mówi Gumułka. W ten sposób ratusz trafił w ręce Polki, która na stałe mieszka w Hiszpanii. Jej pełnomocnicy zapewniali, że budynek czeka świetlana przyszłość. Miały w nim powstać biura, bank i sala fitness. Ale czas mijał i nic się nie działo.
Właścicielka postawiła warunek, że rozpocznie remont, jeśli miasto sprzeda jej okoliczne działki, na których można będzie wybudować osiedle mieszkaniowe. - Miasto nie mogło tego zrobić. Prawo nakazuje ogłosić przetarg - wyjaśnia Magdalena Lachowska, zastępczyni wojewódzkiego konserwatora zabytków. Właścicielka sprawę remontu uzależniła więc od biegnącej obok Rawy. Nieprzyjemny zapach unoszący się od rzeki odstraszałby jej zdaniem od wizyt w tym miejscu. I choć Rawa została przykryta, po zabytku hula wiatr. - Rok temu po kontroli oddałem sprawę do sądu. Właścicielka nie ma ani pomysłu, ani chęci, by coś z ratuszem robić. Zleciła jedynie pozabijanie okien deskami. W katastrofalnym stanie jest dach, który wymaga kompleksowych napraw - denerwuje się Henryk Mercik, miejski konserwator zabytków.
Obiektem zarządza firma Con-gestor, właściciel wielu nieruchomości w regionie, m.in. działki obok Filharmonii Śląskiej w Katowicach, na której niedawno rozebrano budynki, a dziś służy jako parking. - Na razie toczy się proces. Pod presją nie będziemy wykonywać żadnych prac. Wiemy, że dach wymaga remontu, ale to miasto zaogniło sprawę, pozywając nas do sądu. Właścicielka prowadzi rozmowy z potencjalnymi inwestorami z Hiszpanii - mówi Wojciech Korona z Con-gestor. Sprawą zajmuje się również wojewódzki konserwator zabytków. Zamierza powiadomić prokuraturę. - Właściciel obiektu nie stosuje się do naszych zaleceń. Po każdej kontroli wykonywał tylko doraźne prace. Ratusz jest w coraz gorszym stanie - podkreśla Lachowska.
Zdaniem konserwatorów właścicielka nie jest zainteresowana losem swojej nieruchomości. I - jak podkreślają - wcale nie chodzi o brak pieniędzy. - Łatwo zdobyć dofinansowanie na remont zabytku. Najlepszym przykładem jest remont elewacji drapacza chmur w Chorzowie - dodaje Lachowska. - Trzeba tylko chcieć.
Źródło: Gazeta Wyborcza Katowice
http://katowice.gazeta.pl/katowice/1,35 ... zowie.html
absinth - Wto Lip 06, 2010 8:23 pm
Kibicuje konserwatorom
qlomyoth - Wto Lip 06, 2010 9:03 pm
Ja też.
Przy okazji - podobno Mercik ostatnio postawił się Chorzowskiej Spółdzielni Mieszkaniowej, która chciała zastyropianizować swoją kamienicę przy Placu Mickiewicza - Stalmacha - Barskiej.
mark40 - Pią Lip 16, 2010 3:29 pm
Dawna szkoła będzie biurowcem
Budynek przy ul. Armii Krajowej 10-12 niszczał od lat, w końcu odzyska dawne życie. Według planów mają być w nim biura i restauracja.
W XIX wieku musiało być w nim gwarno, tak jak w każdej szkole. Pierwsze wzmianki o Schule I, budynku mieszczącym się przy dzisiejszej ul. Armii Krajowej, pochodzą już z 1865 roku. - Zachowane plany architektoniczne z archiwum Akt Budowlanych UM Chorzów nie potwierdzają jednak tej daty – mówi Henryk Mercik, miejski konserwator zabytków.
Budynek składa się z dwóch połączonych obiektów. Prawy jest nieco starszy, w lewym widać wyraźne, nowsze rozwiązania architektoniczne. Tę część wzniesiono w 1904 roku według projektu architekta Arthura Niestroja. Budynek prawy powstał prawdopodobnie w latach 70. XIX wieku. Nie zachowała się jednak dokumentacja, która by to potwierdziła. - Budynek prawy reprezentuje konwencjonalny system zabudowy, założony na planie prostokąta, dwukondygnacyjny, o elewacji dziewięcioosiowej z asymetrycznym płaskim ryzalitem w fasadzie zwieńczonym szczytem – opisuje H. Mercik. Wzniesiono go z czerwonej cegły elewacyjnej o małych otworach okiennych, nakryto dachem dwuspadowym. Dobudowana część lewa różni się nie tylko założeniami architektonicznymi ale i funkcjonalnymi. Bryłę budynku również oparto na planie prostokąta. Jest dwukondygnacyjny o elewacji siedmioosiowej, ze skrajnym płaskim ryzalitem zwieńczonym szczytem. W elewacji widać duże otwory okienne, które od góry zamknięte są łukiem odcinkowym. W piwnicy niegdyś znajdowała się sala gimnastyczna, kotłownia centralnego ogrzewania, prysznice oraz stołówka. Z kolei na piętrach były cztery duże klasy z korytarzem po środku. W budynku starszym znajdowały się dwie klasy i mieszkanie dla nauczyciela.
W XX wieku swoją siedzibę miała tutaj biblioteka pedagogiczna. Po jej przeniesieniu budynek popadł w niełaskę. Chorzów Batory wydaje się mieć jednak szczęście co do nowych właścicieli starych budynków. A zwłaszcza ulica Stefana Batorego, gdzie pohutniczą willę i biura odrestaurowała firma Zarmen. Nie brak też porządnej rysy na tym architektonicznym szkle. Stary Ratusz staje się coraz starszy. Niszczeje z dnia na dzień.
Wracając do ul. Armii Krajowej 10-12, to nie wykluczone, że w miejscu tym będzie gwarno jak niegdyś. - W budynku powstanie centrum biurowe, apartamenty, nie zabraknie w nim usług gastronomicznych. Być może będzie pub, kawiarnia i restauracja – informuje Jamil Gharbi, inwestor, właściciel firmy Tunpol. Dodaje, że do zainwestowania w Chorzowie przekonały go atrakcyjna oferta sprzedaży, dobra lokalizacja i infrastruktura.
Obecnie na budynku trwają prace remontowe, które potrwają jeszcze co najmniej pół roku.
http://www.chorzowianin.pl/news-732.html
Maciek B - Pią Lip 16, 2010 4:45 pm
- W budynku powstanie centrum biurowe, apartamenty, nie zabraknie w nim usług gastronomicznych. Być może będzie pub, kawiarnia i restauracja
m20 - Pią Lip 16, 2010 5:53 pm
Gastronomia w tamtym miejscu to dla mnie strzał w stope.
kickut - Sob Lip 17, 2010 12:06 pm
Może by się coś przyjęło - w okolicy urząd skarbowy, na przeciwko również remont pełną parą... Tylko ten nasyp kolejowy jakiś taki mało malowniczy - z ogródkiem letnim byłoby ciężko ;p
mark40 - Pią Sie 06, 2010 7:17 pm
Tematyczne szlaki turystyczne mają powstać w Chorzowie
To może się udać! Majówkę 2011 warto zaplanować w Chorzowie. Do tego czasu ma tu powstać kilka tematycznych szlaków turystycznych. Będziemy mogli zwiedzać miasto tropem zabytków poprzemysłowych, kościołów, zobaczyć stare wiejskie gospodarstwa czy fantastyczne modernistyczne budynki.
Henryk Mercik, miejski konserwator zabytków, może na to wydać około 150 tysięcy złotych. 85 procent to pieniądze unijne.
Większość Ślązaków kojarzy Chorzów z brzydką estakadą. Z niej widać bijący rekordy popularności Teatr Rozrywki i zabytkową pocztę z kopułą. - Może jeszcze ludzie pamiętają o szybie Prezydent, niedawno podświetlonym - mówi Mercik.
Chorzów ma jednak znacznie więcej ciekawych miejsc.
Szczególnie intrygująco wyglądają plany stworzenia szlaku moderny. W zeszłym roku w mieście odnowiono najważniejsze obiekty z tego właśnie okresu. Dzięki temu chorzowski "Drapacz chmur" u zbiegu ulic Wolności i Zjednoczenia wygląda znacznie lepiej niż katowicki drapacz z tego samego okresu. Choć to ten drugi jest sławny na cały kraj. Ale promocja jest modernie potrzebna.
W centrum Chorzowa jest też przepiękny, zaprojektowany i wykończony w duchu funkcjonalizmu kościół pod wezwaniem św. Antoniego. Modernistyczna lista jest znacznie dłuższa, są na niej m.in. budynki dwóch liceów: "Batorego" i "Słowaka".
W zeszłym roku na wielu tych obiektach pojawiły się niebieskie tabliczki z podstawowymi informacjami. Dzięki unijnej dotacji będą kolejne (docelowo 200). Mercik jest przekonany, że są potrzebne samym chorzowianom, by byli dumni ze swojego miasta. Będzie też mapa z najważniejszymi zabytkami Chorzowa. Powinniśmy ją dostać w przyszłym roku w restauracjach, centrach kultury czy Wojewódzkim Parku Kultury i Wypoczynku. A także foldery czy ulotki.
http://www.chorzow.naszemiasto.pl/artyk ... ,id,t.html
m20 - Czw Sie 12, 2010 3:09 pm
Czy mi się tylko wydaje, czy kolor tej kamienicy ze Sphinx'em jest taki, że .... ?
Widziałem tylko z daleka, ale aż strach podchodzić ..
mark40 - Wto Paź 19, 2010 3:43 pm
Rozpoczął się remont budynku przy ulicy Katowickiej nr.50 Z tyłu coś dobudowują jest wykop pod fundament .
Zdjęcia: onto
Czyżby kolejny zabytkowy-biurowiec?
mark40 - Wto Paź 19, 2010 3:45 pm
Biurowiec przy AK
Trwaja ostatnie prace m.in. przy wymianie dachu. Okna na parterze niedopasowane. Sugerują umieszczenie na dole restauracji
Remont elewacji róg Zjednoczenia/Powstańców
W przeciwieństwie do swoich trzech wyremontowanych koleżanek posiada cegłę żółtą
I cała pierzeja będzie odremontowana, na przeciw stoi drapacz. Zjednoczenia pięknieje.
Nieco dalej na Powstańców
artursiwy91 - Wto Paź 19, 2010 6:39 pm
Trwaja ostatnie prace m.in. przy wymianie dachu. Okna na parterze niedopasowane. Sugerują umieszczenie na dole restauracji
Okropnie wyglądają te okna.
mark40 - Sob Paź 30, 2010 12:45 pm
Rusztowania na deptaku
Uploaded with ImageShack.us
koniaq - Nie Paź 31, 2010 9:39 am
sa jakies plany rewitalizacji CHorzowa Starego ?
mark40 - Nie Paź 31, 2010 12:14 pm
Nie słyszałem o niczym takim.
mark40 - Nie Lis 21, 2010 1:32 pm
Zamontowano balustrady na drugim i trzecim piętrze.
fot. Lena
Nie są oryginalne, ale wygląda to juz lepiej niż było. Została do zrobienia balustrada na pierwszym piętrze. Fajnie byłoby gdyby sphinx wystawił na balkon swoje stoliki.
mark40 - Nie Lis 21, 2010 1:50 pm
Wczoraj odbyły się 109 urodziny rzeźni. Chorzowianie odtańczyli Poloneza przed bramą.
Kapitalnie to wygląda na zdjęciach! Brawa za pomysł.
Ewa_SH - Pon Lis 22, 2010 9:01 pm
W rzeczywistości było jeszcze fajniej, nawet deszcz przestał padać
Strona 3 z 3 • Wyszukano 606 wypowiedzi • 1, 2, 3