ďťż
[Województwo Śląskie] System elektronicznej administracji



Wit - Pon Sty 19, 2009 8:14 pm
E-podpis? W Katowicach mało kto o nim wie
Przemysław Jedlecki2009-01-18, ostatnia aktualizacja 2009-01-19 10:57



W katowickim magistracie każdy może odebrać darmowy podpis elektroniczny. Dzięki temu wiele spraw można załatwić przez internet. Problem w tym, że urzędnicy nie zdążyli jeszcze ogłosić, że rozdają podpisy

Wbrew pozorom podpis elektroniczny wcale nie jest łatwo zdobyć. A to dlatego, że katowicki magistrat jeszcze nie zdążył ogłosić, że może go dostać każdy dorosły mieszkaniec. - Najpierw chcemy rozdać podpisy wszystkim urzędnikom, tak żeby mogli załatwiać za pośrednictwem internetu sprawy mieszkańców. Wkrótce jednak rozpoczniemy akcję informacyjną dla katowiczan - zapewnia Arkadiusz Godlewski, wiceprezydent miasta.

Postanowiłem nie czekać. Taki podpis może przydać się już dziś. Wybrałem się do magistratu.

Zaczęło się źle. Pani w okienku z napisem "informacja" powiedziała mi, że takich podpisów jeszcze tu nikt nie wydaje. Dopiero gdy powiedziałem, że na pewno jest inaczej, skierowała mnie do stanowiska na końcu sali. Tu w 10 minut załatwiłem wszystkie formalności: wypełniłem wniosek o podpis, podpisałem umowę, a potem dostałem podpis na pendrive. Teraz, gdy zechcę coś załatwić w urzędzie, nie będę już musiał stać w kolejkach.

Przez internet mogę załatwić kilkanaście spraw. Mogę np. sprawdzić, czy nie zalegam z podatkami, napisać wniosek o zgodę na wycięcie drzew czy krzewów w ogrodzie czy zgłosić działalność gospodarczą. Formularzy cały czas przybywa.

Korzystanie z systemu jest na tyle proste, że każdy, kto ma choć trochę doświadczenia np. z obsługą poczty elektronicznej, powinien sobie poradzić. Wystarczy zarejestrować się na stronie sekap.pl, zdobyć podpis, a potem podczas wypełniania formularzy postępować zgodnie z instrukcją. Na końcu podpisujemy pismo do urzędników elektronicznym certyfikatem. Wystarczy kliknąć odpowiednią ikonkę, wskazać dysk, na którym mamy podpis (u mnie to cały czas pendrive). Potem trzeba podać hasło, które ustaliłem, gdy odbierałem podpis i gotowe. Pismo można wysłać.

Takie możliwości daje właśnie System Elektronicznej Komunikacji Administracji Publicznej, który działa od kwietnia zeszłego roku. Jego uruchomienie kosztowało 22 mln zł, z czego większość dała Unia Europejska. W projekcie biorą udział nie tylko Katowice, ale również około 50 innych miast, gmin i powiatów. W sumie w zasięgu SEKAP mieszka około 3 mln osób.

Godlewski tłumaczy, że w przyszłości przez internet mieszkańcy Katowic będą mogli załatwiać wszystkie sprawy. - Teraz jeśli ktoś zechce wymienić dowód, musi złożyć na wniosku swój podpis osobiście. Wkrótce zmieni się jednak prawo i darmowy podpis elektroniczny, który wydajemy, będzie równoznaczny z tym tradycyjnym - mówi. Wymienia też zalety systemu: ludzie oszczędzają czas, a urzędy pieniądze wydawane na sterty papierów. To prawdziwe tanie państwo - zapewnia.




Groni - Czw Lut 19, 2009 6:12 pm
Jakie macie doświadczenia w płatnościach internetowych do urzędów?
Dzisiaj przeczytałam, że Śląsk jest na szarym końcu jeśli chodzi o
transakcje on-line? Oto fragment tego tekstu: "Kartą płatniczą lub
kredytową można zapłacić w sklepie, u fryzjera, a nawet w taksówce.
Z postępem na rynku usług finansowych kłopot mają, niestety, urzędy.
Na Śląsku w większości z nich kart można użyć co najwyżej do...
podrapania się po nosie. Tak jest nawet w urzędzie wojewódzkim oraz
urzędach miast w Katowicach i Bielsku-Białej. Jedynie Częstochowa
postawiła już na nowoczesność. Zmusić urzędników do zainstalowania
terminali płatniczych nie można. To ich dobra wola. W eService SA,
jednej z firm zajmujących się obsługą kart płatniczych,
samorządowych klientów jest zaledwie dziesięciu. Wśród nich Kraków,
Poznań, Warszawa, Gdańsk i Wrocław. Ze Śląska - ani jednego."



maciek - Czw Lut 19, 2009 8:41 pm
Ano taki, ze jak ostatnio wyrabialem paszport to bardzo sie zdziwilem muszac leciec do bankomatu na Pl. Sejmu Slaskiego. Lekka zenada.



Wera - Pią Lut 20, 2009 11:12 am
Wow! WIT - jestem pod wrażeniem Twoich zdolności riserczerskich. Ja bym jeszcze dodała coś o największych firmach regionu. Wiem, że vattenfall ma taka usługę, że można sobie zamówić bezpłatne przesyłanie rachunków za prąd na maila i zrezygnować z rachunków papierowych wogóle. To dobry krok, bo i tak większość z nas płaci przez internet. A do tego jest ekologicznie, bo się nie produkuje zbędnej makulatury...




Wit - Wto Lut 24, 2009 11:26 pm


Karty płatnicze z oporami wkraczają do urzędów
17.02.2009
Kartą płatniczą lub kredytową można zapłacić w sklepie, u fryzjera, a nawet w taksówce. Z postępem na rynku usług finansowych kłopot mają, niestety, urzędy. Na Śląsku w większości z nich kart można użyć co najwyżej do... podrapania się po nosie. Tak jest nawet w urzędzie wojewódzkim oraz urzędach miast w Katowicach i Bielsku-Białej. Jedynie Częstochowa postawiła już na nowoczesność.

Zmusić urzędników do zainstalowania terminali płatniczych nie można. To ich dobra wola. W eService SA, jednej z firm zajmujących się obsługą kart płatniczych, samorządowych klientów jest zaledwie dziesięciu. Wśród nich Kraków, Poznań, Warszawa, Gdańsk i Wrocław. Ze Śląska - ani jednego.

- To nowa usługa, która przebija się z trudem. Za to urzędy, które już zainstalowały terminale w kasach dla mieszkańców są bardzo zadowolone- podkreśla Renata Gawkowska, rzeczniczka eService SA.

Potwierdza to Małgorzata Sieńko z biura prasowego urzędu w Krakowie: - Bywa, że kartami w kasach płaci nawet sto osób dziennie. Z tego powodu mieszkańcy nie ponoszą żadnych dodatkowych kosztów. Możliwość płatności kartami mają też przedsiębiorcy.

Do 1 stycznia 2009 roku wpłacać kartą można było w urzędach np. wadia na przetargi i opłaty za dokumenty, zezwolenia. W tym roku wprowadzono także ustawową możliwość płatności elektronicznych podatków od nieruchomości, rolnego, leśnego oraz od środków transportowych. To skłoniło wreszcie urzędy do większego zainteresowania się terminalami. Nad ich uruchomieniem pracuje się już w Katowicach, Zabrzu i Jaworznie. - Kartą będzie można u nas zapłacić jeszcze w tym roku - twierdzi Danuta Lange, szefowa wydziału księgowo-rachunkowego w katowickim Urzędzie Miejskim.

Nie brakuje jednak nadal miast, które nie są zainteresowane tą formą ułatwienia życia petentom. Tak jest m.in. w Siemianowicach Śląskich i Bielsku-Białej. Szkoda, bo elektroniczne płatności świetnie sprawdzają się od lat w Częstochowie. Tam miasto usługi kasowe już kilka lat temu zleciło, po przetargu, bankowi. - Nowoczesność poszła u nas w parze z oszczędnością, bo koszty prowadzenia obsługi bankowej spadły o połowę - z 788 tysięcy do 351 tysięcy złotych - chwali się Ireneusz Leśnikowski, rzecznik prezydenta Częstochowy.

--------------------------------------------------------------------------------

W Częstochowie już kilka lat temu miejsce kas w Urzędzie Miasta zajęły nowoczesne bankowe okienka wyposażone w terminale.

W innych miastach województwa petenci urzędów nie mają nawet po co wyjmować z portfeli kart płatniczych. E-pieniądze i e-usługi z trudem przebijają się w samorządach. Papier to nadal podstawa.

Terminali płatniczych nie ma w urzędach w największych miastach regionu, m.in. w Katowicach, Bielsku-Białej, Zabrzu, Siemianowicach Śląskich, Sosnowcu i Jaworznie. Nie ma ich również w Śląskim Urzędzie Wojewódzkim. Za to od dawna mogą z nich korzystać mieszkańcy Częstochowy. Tamtejsi urzędnicy już dawno policzyli, że utrzymywanie własnych okienek kasowych po prostu się nie kalkuluje. Ogłoszono przetarg. Bank, który go wygrał otworzył własne stanowiska, a w nich zainstalował terminale. Mieszkańcy nie płacą w nich prowizji. Tę bierze na siebie miasto.

- Korzyści ma z tego tytułu także urząd. Koszty prowadzenia obsługi bankowej obniżyły się nam z 788 tys. zł do 351 tys. zł, czyli o połowę. Na dodatek możemy na bieżąco monitorować przepływy i szybciej windykować zaległości - opowiada Ireneusz Leśnikowski, rzecznik prezydenta Częstochowy.

W tamtejszym urzędzie większość spraw można załatwić przez internet. Osobiście w jego murach zjawić się trzeba tylko, by złożyć podpis pod dokumentem.

- Papierową dokumentację zastąpiliśmy elektroniczną. Każde napływające do nas pismo jest skanowane i w tej formie trafia do właściwego urzędnika. System alarmuje nas, gdy zbliża się ostateczny termin załatwienia jakiejś sprawy. W ten sposób nie ma obawy, że coś zostanie zrobione z opóźnieniem - wyjaśnia Leśnikowski.

W Zabrzu, Katowicach i Jaworznie trwają prace nad wprowadzeniem elektronicznego systemu płatniczego.

- Wcześniej nie zgłaszano mi zapotrzebowania na takie usługi. Teraz zastanawiamy się nad wyborem systemu i rozwiązaniem pewnych problemów %07- wyjaśnia Danuta Lange, naczelnik wydziału księgowo-rachunkowego w katowickim urzędzie. Te problemy to m.in. prowizje od każdej wpłaty.

- W przypadku opłaty od użytkowania wieczystego liczy się data zaksięgowania opłaty na koncie. Przy płatności kartą gotówka najwcześniej wpłynęłaby do nas następnego dnia. Konieczne byłoby naliczenie odsetek, to z kolei byłoby absurdalne - podkreśla Danuta Lange. Dodaje, że te przeszkody na pewno zostaną pokonane i z "e-gotówką" do urzędu katowiczanie na pewno będą mogli przyjść jeszcze w tym roku. W Jaworznie i Zabrzu jest podobnie. - Już niedługo będzie można w naszych kasach płacić kartami podatki i inne należności. Prace nad tym trwają. Wcześniej jednak zgodę na wprowadzenie tej formy płatności musi wyrazić Rada Miejska. Potem trzeba będzie ogłosić przetarg na firmę obsługującą terminale - informuje Dariusz Krawczyk, naczelnik wydziału kontaktów społecznych z Zabrza.

W Jaworznie informatycy liczą, ile będzie potrzebnych terminali i ile to będzie kosztowało.

- Urząd jest podzielony na cztery budynki. W każdym z nich są kasy. Mam nadzieję, że już wiosną rada będzie mogła przegłosować pomysł. Mieszkańcy na pewno będą zadowoleni. Sam rzadko korzystam z gotówki. Płatności kartą są po prostu wygodniejsze. Musimy iść z postępem - mówi Marcin Marzyński, rzecznik prezydenta Jaworzna. W urzędach każdego dnia różne sprawy załatwiają setki tysięcy Polaków. W wielu przypadkach muszą wnosić różne opłaty. Noszenie gotówki jest po prostu uciążliwe, a przy większych kwotach ( np. wadia w przetargach) - dodatkowo niebezpieczne. Na szczęście niechęć urzędników do kart i terminali, a jednocześnie przywiązanie do papieru - przemija.

Aldona Minorczyk-Cichy - POLSKA Dziennik Zachodni

http://katowice.naszemiasto.pl/wydarzenia/961893.html



Wit - Śro Sty 20, 2010 11:22 pm
Sprawy urzędowe załatwisz w domu. Tylko włącz internet
Ewa Furtak 2010-01-18, ostatnia aktualizacja 2010-01-18 22:01:31.0



Nie z każdą sprawą trzeba się osobiście stawiać w urzędzie. Coraz więcej spraw można załatwić przez internet, np. pozwolenie na wycięcie drzew.

Od kwietnia 2008 roku w województwie śląskim działa System Elektronicznej Komunikacji Administracji Publicznej (SEKAP). Projekt kosztował ponad 22 mln zł. Prawie 16 mln zł dołożyła Unia Europejska. Uczestniczy w nim kilkadziesiąt samorządów z regionu. Ich listę można znaleźć na stronie www.sekap.pl. - Projekt się sprawdza, zainteresowanie jest duże - mówi Tomasz Ficoń, rzecznik prasowy bielskiego magistratu, jednego z urzędów, który działa już w tym systemie.

Jak korzystać z platformy SEKAP? Pierwszy krok to rejestracja. Na stronie należy wypełnić formularz, w którym zostaniemy poproszeni o podanie swoich danych osobowych. Nie ma obawy, że coś pominiemy - system nie przyjmie niekompletnego formularza i pokazuje pola, które trzeba uzupełnić. Kolejny krok to wybranie nazwy użytkownika i hasła.

To jeszcze nie koniec formalności - system wyśle teraz e-maila aktywacyjnego na naszą skrzynkę pocztową. Trzeba kliknąć na zawarty w niej link.

Po rejestracji możemy zacząć załatwiać bezpłatny podpis elektroniczny, który jest niezbędny, abyśmy mogli korzystać z systemu SEKAP. To podpis, który jest elektronicznym odpowiednikiem naszego zwykłego, odręcznego podpisu. Jest niemożliwy do podrobienia i bardzo łatwo można go zweryfikować.

Podpis elektroniczny mieszkańcy naszego województwa mogą otrzymać w jednym z tzw. uprawnionych punktów rejestracji Centrum Certyfikacji SEKAP (lista takich miejsc jest na stronie internetowej). Nazwa brzmi groźnie, ale to najczęściej przeznaczony do tego celu pokój, np. w urzędzie gminy. Wniosek o wydanie certyfikatu można złożyć osobiście bądź wysłać ze strony internetowej (trzeba wtedy zaznaczyć, do którego punktu rejestracji go kierujemy).

Dalsze formalności trzeba już niestety załatwiać osobiście. Musimy pofatygować się do punktu rejestracji z dokumentem potwierdzającym naszą tożsamość (musi być na nim nasz numer PESEL, może to być dowód osobisty, paszport lub prawo jazdy wydane po 1 lipca 1999 r.) oraz z nośnikiem, na którym zostanie zapisany certyfikat. Tym nośnikiem może być zwykły pendrive.

Podczas wizyty w punkcie rejestracji podpiszemy wniosek, a inspektor dokona weryfikacji naszej tożsamości i przygotuje umowę. Po podpisaniu umowy dostaniemy bezpłatny podpis elektroniczny. Certyfikat zostanie zapisany na przyniesionym przez nas nośniku.

Podpis elektroniczny niezbędny do korzystania z platformy już mamy, ale jak załatwić tam jakąkolwiek sprawę? Po zalogowaniu się na stronie otwieramy zakładkę "Katalog usług" i wybieramy rodzaj sprawy. Potem musimy wybrać urząd, do którego chcemy skierować wniosek czy pismo. Na ekranie naszego komputera pojawi się formularz z danymi, które wysłaliśmy w czasie rejestracji. Wystarczy tylko uzupełnić rubryki w formularzach (czasem jest ich kilka), zatwierdzić wszystko otrzymanym podpisem elektronicznym i nacisnąć "wyślij". Pismo trafi do odpowiedniego urzędu i wydziału. Za pośrednictwem platformy możemy sprawdzać status naszej sprawy, możemy też kontaktować się z urzędnikiem. Odpowiedź z urzędu albo gotowy dokument przyjdzie na naszą skrzynkę kontaktową.

Za pośrednictwem platformy można już załatwić kilkadziesiąt różnych spraw, np. złożyć wniosek o wpisanie do rejestru wyborców, wystąpić o koncesję, poprosić o udostępnienie informacji publicznej, złożyć wniosek o zgodę na usunięcie drzew czy poprosić o wpis do ewidencji gospodarczej. Wszystkie urzędy w SEKAP mają jednolity standard usług i takie same formularze.

Niestety, elektroniczny podpis wydawany do korzystania z SEKAP nie umożliwi nam załatwienia spraw, które są poza katalogiem usług, np. w ZUS-ie. Trzeba też pamiętać, że choć wiele formalności możemy załatwić przez sieć, to i tak musimy w pewnym momencie pofatygować się do urzędu, np. po odbiór dokumentu.

http://katowice.gazeta.pl/katowice/1,35 ... ernet.html



masaccio - Czw Maj 20, 2010 7:39 pm

Sprawy urzędowe załatwisz w domu. Tylko włącz internet
Ewa Furtak 2010-01-18, ostatnia aktualizacja 2010-01-18 22:01:31.0
(...)
Od kwietnia 2008 roku w województwie śląskim działa System Elektronicznej Komunikacji Administracji Publicznej (SEKAP). Projekt kosztował ponad 22 mln zł. Prawie 16 mln zł dołożyła Unia Europejska. Uczestniczy w nim kilkadziesiąt samorządów z regionu. Ich listę można znaleźć na stronie www.sekap.pl. - Projekt się sprawdza, zainteresowanie jest duże - mówi Tomasz Ficoń, rzecznik prasowy bielskiego magistratu, jednego z urzędów, który działa już w tym systemie.
(...)
Za pośrednictwem platformy można już załatwić kilkadziesiąt różnych spraw, np. złożyć wniosek o wpisanie do rejestru wyborców, wystąpić o koncesję, poprosić o udostępnienie informacji publicznej, złożyć wniosek o zgodę na usunięcie drzew czy poprosić o wpis do ewidencji gospodarczej. Wszystkie urzędy w SEKAP mają jednolity standard usług i takie same formularze.
(...)

z końcem kwietnia 2010 pojawiła sie konieczność wypełnienia e-ankiety
w zwiazku z "rekrutacją" dzieci do przedszkola (Katowice)
nie byłem zdziwiony że w tym celu NIE WYKORZYSTANO SEKAPu




absinth - Pią Maj 21, 2010 3:58 pm
SEKAP jest niestety aplikacja afunkcjonalna, te sprawy ktore powinny byc proste niepotrzebnie komplikuje.



masaccio - Śro Cze 23, 2010 9:31 am
W Dzienniku Ustaw (nr 40 z 16 marca) opublikowano podpisaną przez Prezydenta w dniu 5 marca ustawę z dnia 12 lutego 2010 r. o zmianie ustawy o informatyzacji działalności podmiotów realizujących zadania publiczne oraz niektórych innych ustaw.
Zgodnie z jej ostatnim artykułem: ustawa wchodzi w życie po upływie 3 miesięcy od dnia ogłoszenia (od 17.06.2010r),
z wyjątkiem art. 3, art. 4, art. 7, art. 8 i art. 10, które wchodzą w życie z dniem 1 stycznia 2011 r.

O tym, że to z powodu braku rozporządzeń wykonawczych, acz nie tylko,
e-PUAP to tymczasem falstart, szczególnie w obszarze działań samorządów
poczytać można np.:
http://prawo.vagla.pl/node/9120
http://www.blog.informatyzacja.org/2010 ... nistracji/

czy SEKAP stanie się częścią e-PUAP-u?
https://www.sekap.pl/content.seam?id=1&cid=19921
Śląskie Centrum Społeczeństwa Informacyjnego [ŚCSI] telefonicznie deklaruje integrację, czy tak się stanie zobaczymy...
Póki co realizuje za ponad 10mln zl kolejny projekt:
http://www.e-slask.pl/pl/artykul/projek ... 35356/0/21
w info nt niego nie mogę się jednak doszukać deklaracji integracji z e-PUAP-em

czy też okaże się, że wyrzucono w błoto kolejne miliony zł?
wszak wytyczne w zakresie e-Gov to domena MSWiA
http://www.cpi.mswia.gov.pl/

Platforma e-PUAP:
http://epuap.gov.pl/wps/portal/epuap
  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • romanbijak.xlx.pl



  • Strona 2 z 2 • Wyszukano 134 wypowiedzi • 1, 2
    Copyright (c) 2009 | Powered by Wordpress. Fresh News Theme by WooThemes - Premium Wordpress Themes.