ďťż
[Katowice] Spodek



zibi - Śro Lut 07, 2007 3:09 pm
Budowa megahali w Gliwicach budzi emocje
Data: 2007-02-02

Budowa kosztem ponad 200 milionów złotych nowej hali widowiskowo-sportowej w Gliwicach budzi coraz większe emocje. Śląscy samorządowcy zaczynają co rusz zadawać pytanie o sens tej inwestycji. Za te pieniądze mogłoby bowiem powstać w naszym regionie kilkanaście basenów czy ponad 100 boisk piłkarskich, wylicza Dziennik Zachodni.

Budowę wielkiej hali w Gliwicach, na około 15 tysięcy miejsc, jako projekt kluczowy dla rozwoju regionu, poprzedni zarząd województwa wpisał do Regionalnego Programu Operacyjnego na lata 2007-2013. Projekty takie są zwolnione z konieczności uczestnictwa w procedurze konkursowej, dlatego trzeba przyjrzeć się im ze zdwojoną uwagą.

- Dlaczego zarząd województwa podjął nieuzasadnioną ekonomicznie ani merytorycznie decyzję o budowie ogromnej hali, która po dokończeniu budowy Drogowej Trasy Średnicowej będzie oddalona od katowickiego Spodka ledwie o kilkanaście minut jazdy samochodem - pyta radny wojewódzki PiS Witold Naturski.

Smaczku całej sprawie dodaje fakt, że prezydent Katowic Piotr Uszok już oficjalnie poinformował, że w ciągu kilku najbliższych lat na kapitalny remont Spodka miasto zamierza przeznaczyć prawie 50 milionów złotych. W ten sposób, jedyna budowla Śląska, która jest rozpoznawalna nie tylko w Polsce, ale w całej Europie, stanie się jednym z najnowocześniejszych obiektów tego typu na świecie.

Radny Naturski, który złożył w tej sprawie interpelację do marszałka województwa podejrzewa też, że budowa potężnej hali äPodiumĂś w Gliwicach narusza równowagę podziałów środków europejskich wewnątrz województwa. Tak zwany subregion centralny, czyli Katowice wraz z sąsiadującymi miastami, otrzymał bowiem w stosunku do liczby mieszkańców najmniej środków.

Budowa hali budzi też kontrowersje z tego powodu, że powstanie obiektów tego typu planują Łódź oraz Kraków. Osobnym problemem pozostaje utrzymanie takiego obiektu - na pewno będzie ono kosztować krocie, a o samofinansowaniu nawet nie ma co marzyć.

Przeciwnicy budowy hali zdają sobie jednak sprawę, że storpedowanie tego projektu będzie bardzo trudne. Nowym marszałkiem województwa jest bowiem były wiceprezydent Gliwic Janusz Moszyński, który sam jest admiratorem tego pomysłu, wskazuje Dziennik Zachodni.
Źródło: PAP/pb.pl

http://www.biznespolska.pl/wiadomosci/k ... tid=136202




Bartek - Śro Lut 14, 2007 8:47 am
Sensacyjna wiadomość – finał LŚ 2007 prawdopodobnie w Polsce!

Informacja brzmi sensacyjnie, ale jest prawdziwa. Wszystko wskazuje na to, że turniej finałowy Ligi Światowej siatkarzy odbędzie się w tym roku w katowickim „Spodku”! A co za tym idzie do finału LŚ automatycznie zakwalifikuje się reprezentacja Polski.
Polska miała być organizatorem finału LŚ w 2008 roku, w obecnym finał miał być rozegrany w lipcu w Rzymie. Niespodziewanie jednak te ustalenia przestały obowiązywać. Włoska federacja nie jest bowiem w stanie podpisać umowy z telewizją, a to jest jeden z głównych warunków stawianych przez FIVB. Włosi zrezygnowali więc z organizacji turnieju w tym roku a ofertę przejęcia imprezy dostał od prezydenta Acosty Polski Związek Piłki Siatkowej.

- Czy ją przyjmę? To jest propozycja z gatunku tych nie do odrzucenia – mówi prezes PZPS Mirosław Przedpełski i szybko dodaje. – Ta sprawa jest nowa. Nie znamy jeszcze nawet warunków FIVB. Nie mamy jeszcze umowy z telewizja, dlatego teraz możemy tylko mówić o propozycji, a nie decyzji.

Bomba wybuchła we wtorek, gdy wiarygodna włoska strona internetowa volleyball.it przedrukowała oficjalny komunikat tamtejszej federacji: „Zamiast Finał Four w 2007 roku, dostaliśmy organizację turnieju finałowego rok później” – brzmiała lakoniczna informacja. Potwierdziła ją w rozmowie z „PS” Giovanna Sassi odpowiedzialna we włoskim związku siatkówki za prace związane z Ligą Światową.

- Rzeczywiście kontaktowaliśmy się z FIVB w sprawie zmiany terminu organizacji finału. Poprosiliśmy o przyznanie nam turnieju finałowego 2008 roku w zamian za 2007. W tym sezonie impreza mogłaby się odbyć w Polsce, ale na razie nie otrzymaliśmy potwierdzenia z FIVB – powiedziała.

Ewentualne zmiany oraz decyzje odnośnie finału w 2008 roku zostaną ogłoszone w ciągu 2-3 tygodni.

Więcej w "Przeglądzie Sportowym"



absinth - Śro Lut 14, 2007 8:58 am
informacja znakomita

ale na pewno nie przyspieszy remontu bo termin 2007 jest nierealny po prostu jesli idzie o taki gruntowny remont



babaloo - Śro Lut 14, 2007 9:07 am


ale na pewno nie przyspieszy remontu bo termin 2007 jest nierealny po prostu jesli idzie o taki gruntowny remont


Dlatego ja wolałbym finał w 2008




Wit - Śro Lut 14, 2007 10:24 am
Czyli podsumowując większe turnieje sportowe, które mogą odbyć się w Spodku w najbliższym czasie:

Liga Światowa w siatkówce, mecze Polski + finał 2007 lub 2008
turniej eliminacyjny do IO 2008 w piłce ręcznej mężczyzn - 2008
finały ME w koszykówce mężczyzn - 2009

nieźle



gladiator79 - Śro Lut 14, 2007 3:09 pm
byle tylko pośpieszyli sie z tym remontem bo jak pokażą w Europie wygląd zewnętrzny naszego Spodka to jeszcze nam finały kosza odbiorą



GoldBoy - Śro Lut 14, 2007 5:52 pm

Czyli podsumowując większe turnieje sportowe, które mogą odbyć się w Spodku w najbliższym czasie:

Liga Światowa w siatkówce, mecze Polski + finał 2007 lub 2008
turniej eliminacyjny do IO 2008 w piłce ręcznej mężczyzn - 2008
finały ME w koszykówce mężczyzn - 2009

nieźle


+ ME w siatkowce kobiet - 2009 (od 18 do 27 wrzesnia) wspolnie z Lodzia

Dodam, ze ME w koszykowce i siatkowce sa juz przyznane Katowicom



Iluminator - Śro Lut 14, 2007 6:47 pm
Do tego mogą dojść jeszcze gale boksu...



kropek - Śro Lut 14, 2007 7:26 pm

Do tego mogą dojść jeszcze gale boksu...

Fajnie by bylo, gdyby odbyly sie takie gale boksu z prawdziwego zdarzenia.
Te spoty reklamowe w telewizji: Gala boksu zawodowego w Katowicach.




Tequila - Śro Lut 14, 2007 7:47 pm
Byłaby juz jedna z Adamkiem w roli głownej -ale nasz Góral dał ciała...



d-8 - Nie Lut 18, 2007 1:33 pm
bylem dzis przy spodku bo robilem zdjecia w tym rejonie i przyjrzalem sie troche blizej conieco niektorym elementom i... odpadaja 'luski'
tzn zauwazylem jeden ubytek ( jest dziura mala w elewacji po prostu ) ale tez zauwazylem cos jak 'plombe' tzn widac ( tak mi sie wydawalo przynajmniej ) dwie luski 'nowsze' wstawione - wygladalo to tak jak by zapasowymi, swiezszymi i nieco bardziej czystymi zalatano ubytek...

a poza tym schody nie sa w najlepszym stanie a w podcieniach wisza jakies sople i wyglada to po prostu zle



absinth - Nie Lut 18, 2007 1:42 pm
no remont ma sie zaczac wlasnie od schodow i tych hmm tarasow ze tak to okresle

ale nie ma co ukrywac ze caly spodek wymaga solidnego remontu i zadne malowanie lusek tu nic nie pomoze njwyzej spieprzy tylko sprawe



d-8 - Nie Lut 18, 2007 1:51 pm

no remont ma sie zaczac wlasnie od schodow i tych hmm tarasow ze tak to okresle

hmmm no te schody i 'tarasy' to nie wiem czy nie trzeba bedzie od nowa stawiac bo nie jestem pewien czy remont tych obecnych bedzie mial jakis sens, bo one serio w zlym stanie sa. to sie okaze co zdecyduja w sumie.



Greg - Nie Lut 18, 2007 10:47 pm
W Sztokholmie jest podobna hala do Spodka, nazywa się Globen i jest jedną z atrakcji miasta. Można ją zwiedzać z przewodnikiem w kilku grupach językowych. Zwiedzanie trwa 1,5 godziny gdzie prezentowany jest film o budowie, najciekwszych imprezach i osobach, które w tej hali występowały. Obchodzi się ją w środku oraz zwiedza zaplecze. Generalnie po 45 minutach kiedy schodzi się na zaplecze zaczyna się nuda. Przewodnik opowiada że w tym pomieszczeniu siedziała Madonna a w tamtym leżały brudne gacie Georga Michalea itp.
Dla mnie szokiem był sam fakt wypromowania takiej hali jako atrakcję turystyczną i zbierania kasy za zwiedzanie poza normalnymi imprezami.
Czy czegoś takiego nie można zrobić w Spodku?
Historia powstania jest ciekawa, jakieś filmy by się znalazły, a gwiazd odwiedzało go niemało...
Oto ta hala z zewnątrz:


a to w środku:


a to sufit, czy czegoś wam nie przypomina?




Pieczar - Wto Lut 27, 2007 9:29 am
BOKS W „Spodku” z Erdeiem?

DZIENNIK ZACHODNI

Tomasz Adamek nie rezygnuje z walki w katowickim "Spodku". Były mistrz świata wagi półciężkiej wersji WBC podtrzymuje swój pomysł na galę, która miałaby się odbyć w czerwcu.

- Sprawa jest aktualna, namawiamy Dona Kinga, by zaangażował się w ten pomysł - przyznał pięściarz.

Na pewno rywalem Adamka nie byłaby żadna z amerykańskich gwiazd wagi półciężkiej. Amerykańskie serwisy spekulują, że w przypadku walki w Europie Wschodniej rywalem Polaka mógłby być mistrz WBO, Zsolt Erdei. 32-letni Węgier i tak nie występuje w Stanach - jego pojedynki odbywają się w Niemczech, co mogłoby skłonić telewizję z tego kraju do współpracy z promującym Adamka Polsatem, ma pusty kalendarz na najbliższe miesiące, a ostatni raz bił się w styczniu, więc w czerwcu i tak pewnie wszedłby do ringu. Plotki te częściowo uprawdopodobniło pojawienie się nazwiska pięściarza z Gilowic w rankingu WBO i to na wysokim, ósmym miejscu. Biorąc pod uwagę czas potrzebny na przygotowania zawodników, sprawa powinna się rozstrzygnąć w ciągu najbliższych dwóch-trzech tygodni.



Mies - Śro Lut 28, 2007 11:46 am
Byłem wczoraj na spotkaniu w Zachęcie z przedstawicielami SARP, Docomomo i stołecznym konserwatorem, które dotyczyło skandalicznego wyburzenia warszawskiego Supersamu. Między innymi wspominano tam bardzo często o Katowicach jako o skarbnicy architektury "modernizmu powojennego" oraz o zagrożeniach jakie istnieją w stosunku do Spodka i dworca PKP. Profesorowie z SARP bardzo często przywoływali Katowice jako miasto z fantastyczną architekturą, którą w niektórych przypadkach należy pilnie objąć ochroną konserwatorską i mieli tu na myśli właśnie architekturę powojenną, a nie przedwojenną.

Ktoś wie może o co im chodziło w stosunku do Spodka?



absinth - Śro Lut 28, 2007 12:58 pm
moze o plany renowacji...

nigdy nie wiadomo co komu strzeli do lba

chocby patrzac po modernizacji Kosmosu



Mies - Śro Lut 28, 2007 1:06 pm
Zastanawiam się po wczorajszej dyskusji czy nie podjąć tematu wpisu do rejestru zabytków Pałacu Młodzieży w Katowicach. Wiem że to będzie kontrowersyjne ale lepiej dmuchać na zimne.



Pieczar - Śro Mar 07, 2007 8:32 am
SIATKÓWKA Finał Ligi Światowej: Katowice pewne, Spodek też, tylko telewizja niepewna

DZIENNIK ZACHODNI

Finał tegorocznej Ligi Światowej ma się odbyć w Polsce. Po rezygnacji włoskiej federacji międzynarodowe władze zwróciły się do Polskiego Związku Piłki Siatkowej o organizację tej prestiżowej imprezy. Od 11 do 15 lipca finał ma być rozegrany w katowickim Spodku. Czy na pewno?

- Nie ma obaw, że impreza może zostać przeniesiona gdzie indziej - uważa prezes PZPS Mirosław Przedpełski. - W dalszym ciągu prowadzimy negocjacje z telewizjami w sprawie transmisji finału LŚ. Nie są one łatwe, bo w grę wchodzą duże pieniądze.

Czas na podpisanie umowy z telewizjami związek ma do 15 marca. Prawa do transmisji spotkań tegorocznej Ligi Światowej nabył Polsat, ale finał Ligi Światowej to jakby inna impreza i kosztuje dodatkowo.

- Chodzi o to, kto zapłaci 500 tysięcy dolarów za prawa do turnieju finałowego. Rozmawiamy na ten temat z PZPS. To jedyna informacja, której mogę udzielić - mówi Marian Kmita szef sportu w Polsacie.

Umowa nie precyzuje, kto musi zapłacić 500 tysięcy za prawa telewizyjne i kolejne 250 tysięcy za prawa reklamowe. Polsat, który w tym roku po raz pierwszy będzie pokazywał mecze rundy interkontynentalnej Ligi Światowej, nie pali się do płacenia kolejnych pieniędzy. - Na pewno dojdziemy do porozumienia - zapewnia Artur Popko członek zarządu PZPS, odpowiedzialny, za negocjacje z telewizjami.

Spodek jest przygotowany na przyjęcie najlepszych drużyn tegorocznej "światówki".

- Mamy wstępnie zarezerwowany ten termin na potrzeby Ligi Światowej - zapewniono nas w Spodku i dodano, że czekają na oficjalne pismo w tej sprawie z polskiego związku. Nic więcej.

Jak nam się udało ustalić, miasto jest również zainteresowane organizacją LŚ. Prezydent Katowic Piotr Uszok zadeklarował swoją pomoc.

- Katowice wyraziły ochotę organizacji, tak samo Spodek - dodaje prezes Przedpełski. - Mamy gwarancje pomocy. Zarówno miasto, jak i Spodek już nieraz potwierdziły, że potrafią podołać takim wyzwaniom.



Safin - Śro Mar 07, 2007 12:20 pm
Nawet tego sobie wyobrazić nie umiem: finał u nas, ale transmisji nie ma....



Kris - Śro Mar 28, 2007 8:32 pm


"Diablo" będzie walczył w Katowicach


Krzysztof Włodarczyk/fot. Tomasz Demidowicz /Agencja Przegląd Sportowy

Środa, 28 marca (16:26)

walka Krzysztofa "Diablo" Włodarczyka z Amerykaninem Steve'em Cunninghamem o mistrzostwo świata IBF w wadze junior ciężkiej odbędzie się 26 maja w Katowicach.

Przedstawiciele obydwu bokserów doszli do porozumienia, a planowany przetarg na organizację pojedynku został odwołany.

W przeciwieństwie do pierwszej walki, którą w listopadzie 2006 roku wygrał na punkty Włodarczyk (odbyła się na warszawskim "Torwarze"), tym razem nie wiadomo dokładnie, ile zarobią główni aktorzy widowiska. - W przypadku gdy nie ma przetargu, obowiązuje nas klauzula poufności - powiedział menedżer polskiego pięściarza, Andrzej Wasilewski.
czytaj dalej

Za zdobycie tytułu IBF w kategorii junior ciężkiej Włodarczyk dostał około 60 tysięcy dolarów, zaś jego przeciwnik - trzy razy więcej. W rewanżu proporcje się zmienią. - Gdyby doszło do przetargu mistrz świata ma zagwarantowane 75 procent z ogólnego budżetu, zaś pretendent - 25 procent. Promotorowi Cunninghama - Donowi Kingowi zależało, żeby obaj otrzymali po tyle samo - dodał Wasilewski, szef Hammer KnockOut Promotions.

Promotor Włodarczyka nie chciał zdradzić, ile znajdzie się w puli dla bokserów. - Dziesięć dni temu mieliśmy przygotowaną ofertę z sześcioma szóstkami (666 666 dolarów - PAP), ale poszliśmy jeszcze dalej. Mamy już przygotowaną całą sumę na honoraria dla zawodników - przyznał.

Pierwotnie miał odbyć się konkurs ofert na organizację walki rewanżowej o pas IBF. W ostatnich dniach w New Jersey przebywał wspólnik Wasilewskiego, Piotr Werner. - Już po przyjeździe dowiedziałem się, że King upoważnił swoich ludzi do rozmów w sprawie polubownego rozwiązania sprawy. Telefoniczne negocjacje trwały niemal całą noc poprzedzającą przetarg - stwierdził Werner podczas środowej konferencji prasowej w Warszawie.

- Kilkadziesiąt minut przed otwarciem kopert były rozbieżności, m.in. w kwestii ilości biletów, miejsc hotelowych, dni spędzonych w Polsce przez obóz Kinga, a także rękawic. Ostatecznie doszło do porozumienia bez przetargu. Amerykanie nie mieli już pretensji, że w Polsce, że byli "głodzeni" i "nikt ich nie szanował". Do biura federacji IBF weszliśmy tylko po to, aby ogłosić swoją decyzję - powiedział Werner.

Włodarczyk przebywa obecnie w Zakopanem, gdzie przygotowuje się do majowej konfrontacji z Cunninghamem. - Liczymy, że tym razem rywal przyjmie walkę, a nie tylko będzie uciekał po ringu. Krzysiek wie, że cztery miesiące temu za mało uderzał, teraz ma więcej "myśleć" rękami - mówił jeden z jego trenerów Paweł Skrzecz.

Prawdopodobnie podczas katowickiej gali odbędą się jeszcze dwie mistrzowskie walki, z udziałem Rafała Jackiewicza (w obronie tytułu IBC w wadze półśredniej) i Damiana Jonaka (młodzieżowe mistrzostwo świata WBC w junior średniej).

Źródło informacji: PAP
[url]
http://sport.interia.pl/wiadomosci-dnia ... cz,1540244[/url]



Kris - Pią Mar 30, 2007 10:13 am


Turystyczny Spodek
dziś



Po roku przerwy, w Katowicach, znów odbywają się targi turystyczne. Od dzisiaj do niedzieli, w Spodku swoją ofertę przedstawia ponad 200 wystawców m.in.: biura podróży, ośrodki SPA, sanatoria, firmy przewozowe, ambasady, przedsiębiorstwa agroturystyczne, producenci sprzętu sportowego, hotele, towarzystwa ubezpieczeniowe oraz miasta i gminy o walorach turystycznych.

Podczas imprezy można nie tylko zaznajomić się z ofertami wystawców, ale i zasmakować kuchni regionalnych, poznać kulturę i tradycję innych krajów poprzez występy zespołów min. z Południowej Afryki i Chin. Targi to również liczne konkursy ze wspaniałymi nagrodami: wycieczki do Francji i Włoch, skutery i wiele, wiele innych. Podczas imprezy można również podziwiać fotografie z podróży Piotra Fudakowskiego, obejrzeć filmy podróżnicze, wysłuchać ciekawych wykładów tematycznych. Dla gości Silesia Tour Glob przygotowano także wycieczki do Muzeum Browarnictwa w Tychach, a dla lubiących sport, turniej siatkówki plażowej.

(mim) - Dziennik Zachodni

http://katowice.naszemiasto.pl/wydarzenia/715696.html

__________________________________

Ciesze sie że w Spodku cały czas się coś dzieje. Niedawno wystawa psów, potem Metalmania, dziś Targi Turystyczne.

Oby tak dalej



Kris - Czw Kwi 05, 2007 5:48 pm


Koniec sporu o targi górnicze
pj
2007-04-05, ostatnia aktualizacja 2007-04-05 18:35

Prestiżowe targi górniczej odbędą się w tym roku w Katowicach, a w przyszłym w Sosnowcu. Prezydenci obu miast zakończyli spór o miejsce imprezy
Targi górnicze chciała w tym roku organizować w Sosnowcu firma Kolporter Expo, która buduje w mieście nowe centrum wystawiennicze. Tę samą imprezę, tradycyjnie już w Katowicach, chciała organizować Polska Technika Górnicza przy współpracy z MTK. Impreza miała się odbyć w Spodku, oficjalnie wsparł ją prezydent Katowic.

Wyglądało więc na to, że targi odbędą się w dwóch miejscach jednocześnie. Wczoraj prezydenci Sosnowca i Katowic oraz przedstawiciele obu firm porozumieli się w tej sprawie i ustalili, że w tym roku targi górnicze w katowickim Spodku zorganizuje PTG przy pomocy Kolportera. W przyszłym roku, w ramach Światowego Kongresu Górniczego, organizatorem wystawy "Mining Expo" będzie Sosnowiec, a ich organizatora, czyli grupę Kolportera, wesprze PTG. - To kończy spór o to, gdzie targi będą organizowane - mówi Waldemar Bojarun, rzecznik katowickiego magistratu.

_http://miasta.gazeta.pl/katowice/1,35019,4041855.html__________

ostatnie TG w Spodku w Katowicach



salutuj - Czw Kwi 05, 2007 10:44 pm
www.pajacyk.pl - Wejdź i nakarm głodne dziecko



d-8 - Nie Kwi 15, 2007 8:04 am
2 maja w spodku odbedzie sie jakas wieksza techno-imprezka

ale z tego co widac na ogloszeniach ( i slychac w radio ) to bedzie raczej tania komercha dla mas... bleee

tak czy tak dobrze ze kolejna wieksza impra w spodku sie odbedzie. ruch na miescie bedzie sie generowal wiekszy



gilbertus86 - Nie Kwi 15, 2007 5:39 pm

line-up ciekawy, może nie w całości, ale co kto woli... ja bilet mam

http://www.independentevents.pl/



d-8 - Nie Kwi 15, 2007 9:36 pm
hmmm cos mi sie wydaje ze to bedzie taka impra z cyklu troche wieksza dyskoteka 'piramida'....
ale grunt ze sie ludzie do miasta zjada i ze spodek jest zapelniony. i o to chodzi. ja sie jednak nie wybieram. nie moj klimat



gilbertus86 - Pon Kwi 16, 2007 10:17 am
W klubach to też nie moje raczej klimaty, wolę spokojniejsze house'y, ale jak już większy event się dzieje to zaglądam tym bardziej ze w Spodku to mnie bardziej cieszy, bo narazie monopol na takie imprezy były głownie w Poznaniu czy Wrocławiu, np w sobotę halę ludową zapełnił Tiesto, nie wiem czy jeszcze, ale do niedawna No 1 DJ na świecie, jako pierwszy dj wypełnił na własnym koncercie stadion i grał na otwarciu olimpiady w Atenach
poza tym jest to pierwsza w tym formacie impreza Independent Events, a organizator obiecuje wiele, więc jeśli odniesie sukces, to bedzie kolejne promo Spodka i regionu



mark40 - Pon Kwi 16, 2007 5:09 pm
Ja tez sie wybieram na TC. Oby wiecej takich imprez w Spodku. W tym roku szykuje się takze Nature One Poland na katowickim Muchowcu, no i oczywiscie zostaje listopadowy Mayday. Tak wiec zaczyanamy przejmowac monopol na tego rodzaju imprezy. Tiesta (chociaż ostatnio zrobił się trochę nudny) trzeba zaprosic do Katowic lub Armina



Iluminator - Pon Kwi 16, 2007 6:36 pm
Marco V – aktualny nr 2 na liście najlepszych międzynarodowych DJ wśród polskich Klubowiczów oraz Cosmic Gate – jedna z głównych gwiazd mainstage tegorocznego Trance Energy - dzięki Waszym głosom zagrają na Trance Connection w katowickim Spodku!!!
Aby jednak Wasze życzenie mogło zostać spełnione musieliśmy dokonać małej zmiany. Ponieważ 8 kwietnia Marco V ma zajęty termin (gra w tym czasie w Malezji) podjęliśmy decyzję o przesunięciu Trance Connection o trzy tygodnie później na 2 maja 2007 w czasie długiego weekendu. Jesteśmy przekonani, że decyzja ta zaspokoi oczekiwania także tych z Was, którzy ze względu na okres świąteczny nie mogliby uczestniczyć w tej wyjątkowej imprezie. Otrzymywaliśmy bowiem wiele e-maili (nie licząc komentarzy na ftb.pl), w których Klubowicze z odległych od Katowic części kraju nie kryli swojego rozżalenia, iż zaplanowaliśmy ten event „akurat” na niedzielę Wielkanocną.
Wierzymy przy tym, że tegoroczni maturzyści nie zostawią nauki na ostatnią chwilę i stawią się obowiązkowo 2 maja w katowickim Spodku by odreagować trudy wcześniejszego przyswajania wiedzy.
Dotychczasowy lineup Trance Connection nie ulega zmianie.
Zatem 2 maja 2007 za sterami Spodka staną:

Marco V

Cosmic Gate

Sean Tyas

Alex MORPH

Woody van Eyden

4 Strings

John O’Callaghan

Marcel Woods

Amis

Kerr
BILETY

pula promocyjna, cena: 49zł - wyprzedano
druga pula, cena: 59zł - wyprzedano
trzecia pula od 5-go marca do 13 kwietnia 64PLN dostępne
kolejna pula - wyższa cena
Kolejne pule biletów będą w wyższych cenach. Cena biletu w dniu imprezy nie jest znana.

16 stycznia w sprzedaży pojawią się bilety Special MAX w cenie 200 PLN. Bilet Special MAX gwarantuje:

osobne wejście do „Spodka”
bezpłatną szatnię
bezpłatną toaletę
bezpłatną konsumpcję posiłków w formie „szwedzkiego stołu” bez ograniczeń
bezpłatną konsumpcję alkoholu oraz napojów bezalkoholowych bez ograniczeń
wolne miejsce siedzące w wydzielonej strefie na widowni „Spodka”
możliwość przebywania we wspólnej strefie z gwiazdami imprezy.
Uwaga! Każdy kupujący bilet Special MAX otrzymuje w ramach pakietu także koszulkę z LOGO imprezy.

UPDATE 17.03
Wychodząc naprzeciw oczekiwaniom Klubowiczów z obszaru Poznania i okolic będzie organizowany przejazd autokarowy na Trance Connection. Koszt przejazdu w (obie strony) to 55Pln. Wszystkich zainteresowanych przejazdem prosimy o kontakt pod adresem bus@independentevents.pl .

Bilety na Trance Connection są już także dostępne w kasach PWS Spodek.

Z przyjemnością informujemy, że wizualizacjami podczas imprezy zajmie się sprawdzona i fachowa ekpia z ClockWork. Wartym podkreślenia jest fakt, że do wyświetlania wizuali na imprezie zostaną użyte między innymi ogromne panoramiczne ekrany o powierzchni ponad 50m kw każdy!!! Różnią się one znacząco od dotychczas stosowanych na tego typu imprezach.

UPDATE 01.04
Pula biletów w cenie 64 zl dostępna tylko do 13 kwietnia.

------------------------------------------

Jak najwięcej takich imprez !!!

Kilka ciekawostek się pojawiła. Spodek zaczyna się dostosowywać do wymogów tego typu imprez.

P.S. Jak w opisie widać, sporo osób będzie z Poznania.



maciek - Pon Kwi 16, 2007 6:39 pm
Panowie,

takie informacje to w dziale kultura - Koncerty(chociaż techno to chyba nie kultura:)) a nie w temacie Spodek. Tam się wrzuca info o koncertach.



Safin - Pon Kwi 16, 2007 7:29 pm
Błąd-takie inforamcje to do OBU wątków. W myśla zasady mnogośc postów-lepszy dostęp do info-lepsza czytelnośc forum.



d-8 - Pon Kwi 16, 2007 7:36 pm

(chociaż techno to chyba nie kultura:))

a niby co ufo



gilbertus86 - Wto Kwi 17, 2007 12:22 pm

(...)techno to chyba nie kultura:)(...)
spokojnie, to też kultura jak i jazz, jak i muzyka poważna, jak i śląskie śpiewki, jak i góralskie rzępolenie na skrzypcach
tylko po prostu każda ma swoich odbiorców, wielbicieli, jak też osób, dla których to jest niezrozumiałe albo wręcz odrażające...
a czy "love parade" w berlinie gromadząca w rekordowej edycji chyba 1,3 mln ludzi to nie kultura? podobnie jak i przystanki woodstock itp...

a miało być o spodku więc moje zdanie: więcej podobnych eventów w spodku nie tylko techno oczywiście...



Kris - Pon Maj 07, 2007 5:45 pm


Katowicki Spodek na liście zabytków?
Rozmawiał Tomasz Malkowski
2007-05-07, ostatnia aktualizacja 2007-05-07 19:04

Myślę, że na terenie naszego województwa flagowym dziełem architektury powojennej jest Spodek. Gdybyśmy mieli wybierać, co wpisać do rejestru, to na pewno wybór padłby na niego, bo ma już cechy kulturowe. To ikona regionu - mówi Barbara Klajmon, do niedawna konserwator miejski w Bytomiu, który wygrała konkurs na stanowisko wojewódzkiego konserwatora zabytków


Fot. WALDEMAR KOMPALA
Spodek


Fot. Dawid Chalimoniuk / AG
Barbara Klajmon, nowa wojewódzka konserwator zabytków

Tomasz Malkowski: Jaki ma Pani program jako wojewódzki konserwator zabytków?

Barbara Klajmon, wojewódzka konserwator zabytków: Najważniejsza będzie dla mnie aktywna ochrona zabytków, czyli dotowanie prac renowacyjnych. Zapowiada się dobry rok, bo dostaliśmy na ochronę zabytków kilkakrotnie więcej pieniędzy niż w poprzednich latach.

Jakie zabytki dostaną najwięcej pieniędzy?

- Będą kontynuowane prace w dawnym opactwie cysterskim w Rudach Raciborskich, zaczną się też w wielu kościołach. Pewne grupy zabytków powinny być priorytetowe dla naszego województwa. To te, które stanowią o jego specyfice i bogactwie. Nie mówię tylko o modnych ostatnio zabytkach dwudziestolecia międzywojennego czy zabytkach techniki, ale i o dworach, pałacach, kościołach drewnianych, a także XIX-wiecznej zabudowie czynszowej.

Jednak najbardziej zagrożone są zabytki techniki. Uważa się je za obiekty młode, a więc pozbawione wartości.

- Będziemy wspierać tych właścicieli, którzy obiekty industrialne chcą konserwować i chronić. Musimy jednak dokonać wyboru, które należy zachować. Moim głównym zadaniem będzie weryfikacja rejestru zabytków, bo część z obiektów utraciła swoją wartość, a część wręcz zniknęła z powierzchni ziemi. Weryfikacja nie skupi się tylko na wykreśleniu obiektów, ale i wpisaniu nowych.

O wpis do rejestru zabytków mogą się starać tylko właściciele danego obiektu. Trudno ich do tego przekonać?

- Dla właścicieli obiektów zabytkowych wpisanie do rejestru to nałożenie nowych obowiązków i ograniczeń, ale i szansa na uzyskanie pomocy z budżetu państwa bądź z Unii na remont. Przepisy regulujące dofinansowanie prac konserwatorskich są tak skonstruowane, że aktywizują właścicieli poprzez dotacje. Sami muszą złożyć do nas wniosek, czyli jest jak w tym starym dowcipie - trzeba przynajmniej kupić los na loterii. Dotacje to w wielu wypadkach nawet połowa kosztów renowacji czy remontu, drugą musi wyłożyć sam właściciel. W wyjątkowych sytuacjach dotujemy nawet całość prac, szczególnie gdy dotyczy cennych i zagrożonych obiektów.

Katowicki dworzec, wspaniały przykład architektury powojennej, jest zagrożony wyburzeniem. Czy ratunkiem dla niego może być wpisanie do rejestru zabytków?

- Wojewódzki konserwator zabytków zajmuje się przede wszystkim dziełami dawnymi, powstałymi w minionych, zamkniętych epokach artystycznych. Dworzec jest świetną architekturą, ale współczesną. Ustawa o ochronie zabytków i opiece nad nimi dopuszcza wpisanie do rejestru obiektów współczesnych, jednak powinny to być wybitne przykłady. Myślę, że na terenie naszego województwa flagowym dziełem architektury powojennej jest Spodek. Gdybyśmy mieli wybierać, co wpisać do rejestru, to na pewno wybór padłby na niego, bo ma już cechy kulturowe. To ikona regionu.

Jednak Spodek nie jest zagrożony wyburzeniem, a dworzec tak...

- Są instrumenty prawne, które mogłyby bardzo skutecznie chronić katowicki dworzec. Zwłaszcza miejscowy plan zagospodarowania przestrzennego. Dopiero gdy to nie wystarczy, można starać się o wpisanie go do rejestru na wniosek urzędu.

Miejscowy plan zagospodarowania może nie uchronić dworca, bo większa część śródmieścia Katowic to biała plama.

- Dużo miast w Polsce ma obszary, które nie są pokryte planami. To poważny problem, bo nad nimi, jako urząd, nie mamy żadnych praw. Możemy chronić tylko te obiekty, które ujęte są w miejscowych planach albo wpisane są do rejestru zabytków. W pozostałych wypadkach jedynie miejscy konserwatorzy mogą coś zdziałać, ale też niewiele.

Zabytkami techniki w całym województwie zajmuje się tylko dwóch pracowników Pani urzędu, czy to nie za mało?

- Przyznaję, że mamy za mało ludzi, ale ograniczają nas możliwości finansowe. Każdy pracownik jest u nas obciążony, więc w obrębie urzędu trudno szukać rezerw. Nasze województwo jest rozległe, prowadzimy dużo spraw. Mam jednak nadzieję, że to może się zmienić i otrzymamy wsparcie kadrowe. Prowadzę w tej sprawie rozmowy z wicewojewodą, któremu nasz urząd podlega.

Źródło: Gazeta Wyborcza - Katowice

http://miasta.gazeta.pl/katowice/1,35019,4113247.html



Pieczar - Pią Maj 18, 2007 10:55 am
Katowice: Auto Moto Show 2007

www.wnp.pl

AutoMotoShow - gości na pewno nie zabraknie
W katowickim Spodku rusza jedna z większych ekspozycji motoryzacyjnych. Wśród zapowiadanych atrakcji targów są polskie premiery Fiata Linea, Kia c'eed w wersji kombi i Nissana Tiida. Na targach można będzie oglądać ponad 200 samochodów, a także około 50 motocykli. Będzie wśród nich Aston Martin DB9. Ekspozycjom będą towarzyszyły występy estradowe, wizyty gości specjalnych i konkursy dla publiczności. Targi odbędą się w dniach 18 - 20 maja. Każdy z trzech dni będzie miał nieco odmienny charakter.

Piątek - Dzień Samochodu
Wystawcy pokażą swoje najciekawsze propozycje na ten rok. Można będzie zobaczyć samochody, które niedawno pojawiły się w salonach sprzedaży, a także te, które dopiero do nich trafią. Najważniejszymi premierami będę: Fiat Linea, nowy sedan z segmentu C, który do salonów trafi w lipcu a także Nissan Tiida, niedrogi kompakt, który niebawem wejdzie na krajowy rynek . Inna premiera to Kia c'eed, w wersji kombi. Auto z pewnością zainteresuje firmy gospodarujące flotami. Na stoisku czasopisma "V12" można będzie oglądać Aston Martina DB9. W głównej częsci ekspozycji pojawić się ma premierowy kamper (samochód turystyczny) prezentowanego przez ADRIĘ, o wdzięcznej nazwie VISION. Samochodów turystycznych i przyczep kempingowych będzie zresztą więcej, a umieszczone zostaną w specjalnie zbudowanym miasteczku na zewnątrz Spodka.
Pierwszy dzień targów to również konferencja na temat nawigacji satelitarnej i szeroko pojętej elektronice użytkowej w motoryzacji. Swoje referaty wygłoszą między innymi przedstawiciele firm: Blaupunkt, Bajtel (Tom Tom), Garmin i Fiat Auto Poland (blue and me).
Na oczach widzów powstawać mają nowe projekty stylizacji samochodów, tworzone przez studentów Akademii Sztuk Pięknych.

Sobota - Dzień Kobiet
Motoryzacja potraktowana będzie jako pretekst do zabawy. Stąd ekspozycja uzupełniona będzie o konkursy, prezentacje i występy estradowe. Odbędą się wybory Miss Moto. Oprócz nich można będzie obejrzeć 16 pokazów mody.

Niedziela - Dzień Sportu
Do Katowic zajechać mają m.in. wyścigowe Porsche Macieja Stańco i Roberta Lukasa, Seaty Leon Supercopa Marcina i Adamam Gładyszów oraz auto rajdowca, Sebastiana Frycza. Pojawią się zawodnicy startujący w Pucharze Kia Picanto, a także znani specjaliści: Tomasz Kuchar, Maciej Wisławski i Kajetan Kajetanowicz. Mocnym akcentem będzie wizyta gwiazdy sportu spoza motoryzacji - najsilniejszego człowieka na świecie, Mariusza Pudzianowskiego, jako gościa stoiska Polskich Składów Oponiarskich. W niedzielę można będzie wygrać wyjazd na wyścig Formuły 1 na słynnym torze Circuit de Spa-Francorchamps w Belgii, a także same wejściówki na wyścig. W ogóle, wszyscy odwiedzający targi, będą mogli otrzymać specjalną ulotkę, gwarantującą zniżki na wejściówki na tor w Spa.

Podczas Auto Moto Show odbywać się będą także konkursy wiedzy o Formule 1, a nagrodami będą bilety na stołeczny roadshow F1, który 2-3 czerwca organizuje Renault.



martin13 - Pią Maj 18, 2007 3:44 pm
^^ Wie ktoś może, czy wstęp jest darmowy, a jak płatny to po ile



kropek - Pią Maj 18, 2007 5:45 pm

^^ Wie ktoś może, czy wstęp jest darmowy, a jak płatny to po ile

Darmowy niestety nie jest.

Karnet na trzy dni to wydatek okolo 20 zlotych.
Rodzinny na jeden dzien 25.
Bilet normany jakos 10 - 15 zlotych.

Z tego co slyszalem od kumpli



Iluminator - Sob Maj 19, 2007 8:38 am
Zawsze wejście było płatne

Ale dla zapaleńców motoryzacyjnych informacja: gdzieś w czerwcu ma się odbyć zlot samochodów na Muchowcu (głównie samochodów tuningowych, może będą też jakieś zabytkowe). Mam nadzieje, że ta impreza wypali...



martin13 - Sob Maj 19, 2007 9:18 am

Zawsze wejście było płatne

Tak wiem , ale jakby tak coś się zmieniło . Według mnie to trochę za dużo 15 zl za wstęp, jak na taka wystawę.



Iluminator - Sob Maj 19, 2007 4:15 pm
Nie wiem jak jest teraz ale kiedyś to jak się dobrze pokombinowało to można było wejść za freko



absinth - Czw Maj 31, 2007 4:30 pm
nie wiem czy zaczal sie juz wlasciwy remont czy to tylko prowizorka przed Liga Swiatowa ale zaczely sie jakies prace przy Spodku

poki co trwa piaskowanie tych kamiennych elementow i uzsupelnianie brakow tu i owdzie








Kris - Czw Maj 31, 2007 8:24 pm


Spodek wypełniony książkami
mon
2007-05-31, ostatnia aktualizacja 2007-05-31 20:06

- Marzę, by takie imprezy jak dzisiejsza w Spodku rozsławiały Śląsk na świecie. Wolę je zdecydowanie od meczów bokserskich - mówił wojewoda Tomasz Pietrzykowski podczas czwartkowej inauguracji III Kiermaszu Wydawców Katolickich i I Międzynarodowych Targów Książki "Silesia Book".


Fot. Dawid Chalimoniuk / AG
III Kiermasz Wydawców Katolickich i I Międzynarodowe Targi Książki "Silesia Book" odbyły się w katowickim Spodku
Na targi przyjechało prawie 50 wystawców z całej Polski, wśród nich Rebis, Świat Książki, Wydawnictwo Czarne, W Drodze i Księgarnia św. Jacka, współorganizator imprezy. Wojewoda Pietrzykowski podpisywał swoje książki na stoisku oficyny Sonia Draga. W piątek z czytelnikami spotka się ks. prof. Jerzy Szymik, a na stoisku Czarne trwa wystawa "pisarskich relikwii" zorganizowana z okazji 10-lecia wydawnictwa. - Strasznie się cieszę, że wreszcie w Katowicach ktoś wpadł na myśl, żeby urządzić takie targi. Przecież Ślązacy uwielbiają czytać! Pamiętam, gdy jako dziecko chodziłam na kiermasze "Trybuny Śląskiej" i staliśmy w długich kolejkach po książki - wspominała Joanna Pietrzyba-Waszczak, dyrektorka reklamy i promocji katowickiego oddziału Telewizji Polskiej.

Źródło: Gazeta Wyborcza Katowice
http://miasta.gazeta.pl/katowice/1,35019,4193178.html



martin13 - Czw Maj 31, 2007 8:43 pm
Fajnie, że zaczęli wreszcie cos robić wokół spodka i te kamienie od razu lepiej wyglądają po piaskowaniu. Ciekawe, czy wezną się też za główną elewację, choć i takby z nią niezdążyli przed LŚ, więc chyba narazie odpada.



gladiator79 - Pią Cze 01, 2007 2:36 pm
Różnica widać gołym okiem po samym piaskowaniu ścianek. Mam tylko nadzieję, że nie zrobią prowizorki przed LŚ a później już tak zostanie. W końcu często takie remonty zostają na dłużej:)



drzewko - Sob Cze 02, 2007 7:01 pm
Lodowisko też remontują



Tomek - Wto Cze 19, 2007 9:51 am
Wczoraj zaczeli piaskowanie elewacji samego Spodka; na razie zaczeli od dołu tj. tego poziomu gdzie kasy



Bartek - Wto Cze 19, 2007 10:47 am
To on ma być taki cały w piaskowym kolorze?



aniad - Wto Cze 19, 2007 11:39 am
W spodku potrzebna jest klima! Nigdy nie zapomnę wstydu, jak poszlam z zagranicznymi goscmi na mecz siatkowki w czerwcu zdaje sie dwa lata temu. na krzeselkach porozkladane byly jakies kartki i oprowadzacy wypowiedział takie slowa: prosze nam wybaczyc, ze nie mamy klimy, ale w zwiazku z upałami musicie panstwo machać tymi kartkami. fuck!



driver - Wto Cze 19, 2007 2:07 pm

To on ma być taki cały w piaskowym kolorze?

Ale w piaskowym jest nie od piaskowania tylko od czystości



brysiu - Wto Cze 19, 2007 2:23 pm
jak mowi Wikipedia:


Piaskowanie - proces technologiczny polegający na czyszczeniu lub kształtowaniu dowolnej powierzchni strumieniem sprężonego powietrza (ewentualnie cieczy - piaskowanie używane w stomatologii) z dodatkiem twardych cząsteczek.

Efekt piaskowania jest podobny do szlifowania, jednak czyszczona powierzchnia jest zazwyczaj o wiele gładsza i nie ma problemów z czyszczeniem trudnodostępnych rogów lub zakrzywień.

Piaskowanie zostało opatentowane przez Benjamina Tilghmana 18 października 1870 roku.

Podczas piaskowania uderzające drobiny piasku (zazwyczaj oczyszczonego poprzez przesiewanie) mogą dostać się do płuc pracownika, co przy dłuższej pracy może wywołać jedną z chorób pylicznych. Dlatego też, piaskowanie można wykonywać tylko z użyciem ściśle określonych zasad BHP - musi zostać użyte ubranie ochronne zaopatrzone w wentylację oraz dopływ świeżego powietrza do oddychania (co jest widoczne na pierwszym zdjęciu).

Do piaskowania mogą być również użyte inne, dostatecznie rozdrobnione materiały: szkło, metal, suchy lód, granat (minerał), żużel a nawet zmielone kawałki skorupy orzechów kokosowych i innych roślin, co pozwala na uzyskanie specyficznego wyglądu obrabianej powierzchni.


jak Spodek ma byc piaskowany kokosami to ja wysiadam...;-P
...a piaskowanie granatami przydaloby sie SCC...;-P



bty - Wto Cze 19, 2007 3:44 pm
Czyszczenie elewacji cieszy, tylko wydaje mi się, że przynajmniej w przypadku schodów wokół spodka w wielu miejscach konieczny jest solidny remont bo się sypią.



Bula - Wto Cze 19, 2007 4:03 pm

W spodku potrzebna jest klima! Nigdy nie zapomnę wstydu, jak poszlam z zagranicznymi goscmi na mecz siatkowki w czerwcu zdaje sie dwa lata temu. na krzeselkach porozkladane byly jakies kartki i oprowadzacy wypowiedział takie slowa: prosze nam wybaczyc, ze nie mamy klimy, ale w zwiazku z upałami musicie panstwo machać tymi kartkami. fuck!

Piknik . Toż to przecież świetny element oprawy .

Tak na poważnie klima rzeczywiście jest potrzebna, ale mówienie o "zabawie" w wentylatorki jako czymś czego można się wstydzić jest przeraźliwie śmieszne.

I zastanawiam się jakim cudem będąc na meczu mówisz: "jakieś kartki do machania", skoro wszyscy układają z nich podczas hymnu wielką biało-czerwoną flagę i będąc w Spodku po prostu nie sposób tego nie zauważyć.

Wykorzystanie ich potem jako klimy to tylko bardzo dobry pomysł prowadzących.



martin13 - Wto Cze 19, 2007 5:14 pm

Czyszczenie elewacji cieszy, tylko wydaje mi się, że przynajmniej w przypadku schodów wokół spodka w wielu miejscach konieczny jest solidny remont bo się sypią.

No, napewno takie czyszczenie, jest już koniecznością.
Ostatnio widziałem, że te sypiące się miejsca były też łatane zaprawą, ale to tylko takie kosmetyczne prace były.



Kris - Wto Cze 19, 2007 6:05 pm
Nie można siąść na laurach i naprawdę trzeba się zabrać za kapitalny remont Spodka.
Żeby później nie było, że inwestycje z innych miast działają na jego niekorzyść.



martin13 - Wto Cze 19, 2007 6:19 pm

Nie można siąść na laurach i naprawdę trzeba się zabrać za kapitalny remont Spodka.
Żeby później nie było, że inwestycje z innych miast działają na jego niekorzyść.


Trzeba w końcu zadbać o tą perełke i symbol miasta. Choć i tak nie sądze, że gliwickie Podium, mogłoby poważnie zagrozić Spodkowi. Ale taki gruntowny remont, jest koniecznością, aby być pewnym, że żadne duże imprezy nie zaczną omijać tego miejsca. Za elewację już się wzieli, jeszcze tylko wspomniana już klimatyzacja i będzie OK.



maniak - Wto Cze 19, 2007 10:17 pm
Czyli Spodek przestanie byc czarnym symbolem Katowic a stanie sie piaskowym?

Jeszcze tylko dol pomalowac na niebiesko, albo okna i bedzie pasowac do zolto-niebieskiego otoczenia DTS w okolicy gazrurki

Mimo wszystko jestem z tego piaskowania bardzo happy



aniad - Śro Cze 20, 2007 8:33 am


Piknik . Toż to przecież świetny element oprawy .

Tak na poważnie klima rzeczywiście jest potrzebna, ale mówienie o "zabawie" w wentylatorki jako czymś czego można się wstydzić jest przeraźliwie śmieszne.

I zastanawiam się jakim cudem będąc na meczu mówisz: "jakieś kartki do machania", skoro wszyscy układają z nich podczas hymnu wielką biało-czerwoną flagę i będąc w Spodku po prostu nie sposób tego nie zauważyć.

Wykorzystanie ich potem jako klimy to tylko bardzo dobry pomysł prowadzących.


haha, no proszę cię... w takim razie nie wiem dlaczego prowadzacy przepraszal i prosił o zrozumienie, a moi goscie po prostu z tego kpili...
flaga flagą, a pocący się klikutysięczny tłum w 35 st C machający kartkami na międzynarodowej imprezie to po prostu żenada.



Tomek - Śro Cze 20, 2007 8:45 am

pocący się klikutysięczny tłum w 35 st C machający kartkami na międzynarodowej imprezie to po prostu żenada.

Bez przesady; w upalne dni nawet w klimatyzowanych halach gdy zasiada kilka tysięcy osób jest gorąco i duszno (sprawdzone na własnej skórze).
Bula ma rację - Pikniki



Kris - Śro Cze 20, 2007 8:45 am
KOSZYKÓWKA Podpisano umowę na organizację finałów ME 2009 w Spodkudziś


Prezes Roman Ludwiczuk (z lewej) i prezydent Piotr Uszok mówili wczoraj o finałach Eurobasket 2009 w Katowicach.

Choć wiadomo było o tym od pół roku, dopiero teraz można oficjalnie potwierdzić, że faza finałowa koszykarskich mistrzostw Europy w 2009 roku odbędzie się w Katowicach. - Podpisaliśmy umowę, osiem najlepszych zespołów Starego Kontynentu zagra w Spodku - poinformowali wczoraj prezes Polskiego Związku Koszykówki Roman Ludwiczuk i prezydent Katowic Piotr Uszok.

- Nasze mistrzostwa są "przecieraczem" przed EURO 2012 w piłce nożnej - ocenia Ludwiczuk. - Będziemy gościć tysiące kibiców, trzeba przygotować się pod względem organizacyjnym, infrastruktury itd. Koszt organizacji całej imprezy w Polsce to 35-40 milionów złotych. Katowickie finały kosztują 6 mln zł. Od początku chciałem, żeby najważniejsze mecze były rozgrywane w Spodku. To szczęśliwy obiekt dla naszej koszykówki. W 1999 roku właśnie tutaj polskie koszykarki wywalczyły tytuł mistrzyń Europy.

Koszykarski czempionat jest dla Katowic ogromną promocją. Oceniono, że wartość medialna mistrzostw to 15-20 mln złotych. Eurobasket 2005 roku (Serbia i Czarnogóra) obejrzało 90 milionów telewidzów w 72 krajach. W czasie poprzednich mistrzostw w halach zasiadło 156 tysięcy widzów, turyści zostawiali w miastach organizujących mecze 500 tysięcy euro dziennie!

- W najbliższym czasie w Katowicach powstanie 4-5 nowych hoteli, jeśli będzie trzeba, wybudowane będą kolejne. Mamy najlepszą w Polsce sieć połączeń drogowych. Chcemy ożywić miasto, liczymy, że stanie się to za sprawą tych kibiców, którzy nas odwiedzą - podkreślił Uszok.

Podczas rundy finałowej w Spodku odbędzie się 12 meczów.

Tomasz Kuczyński - Dziennik Zachodni
http://katowice.naszemiasto.pl/sport/741362.html



aniad - Śro Cze 20, 2007 8:52 am


Bez przesady; w upalne dni nawet w klimatyzowanych halach gdy zasiada kilka tysięcy osób jest gorąco i duszno (sprawdzone na własnej skórze).
Bula ma rację - Pikniki


zgadza się, taka liczba osob - zawsze bedzie troche duchoty, ale czy twierdzisz, ze kartki to naprawde jedyny pomysl na poprawe warunkow w Spodku? kurna, to nie sredniwiecze.
módlmy sie, zeby w dniu tegorocznych imprez bylo raczej chłodno...



Bula - Śro Cze 20, 2007 1:10 pm


Bez przesady; w upalne dni nawet w klimatyzowanych halach gdy zasiada kilka tysięcy osób jest gorąco i duszno (sprawdzone na własnej skórze).
Bula ma rację - Pikniki


zgadza się, taka liczba osob - zawsze bedzie troche duchoty, ale czy twierdzisz, ze kartki to naprawde jedyny pomysl na poprawe warunkow w Spodku? kurna, to nie sredniwiecze.
módlmy sie, zeby w dniu tegorocznych imprez bylo raczej chłodno...



Bartek - Sob Cze 23, 2007 8:39 pm
Kurcze nadal nie wiem, więc proszę o odpowiedz

Czy cały budynek Spodka będzie w takim kolorze jak ten na poniższej fotce po piaskowaniu?





winn - Sob Cze 23, 2007 9:25 pm
chyba nikt tego nie wie...
a ja mam nadzieje, ze nie



bty - Nie Cze 24, 2007 9:21 am
Czemu nie? przecież on tak musiał wyglądać na początku!



Bartek - Nie Cze 24, 2007 9:34 am
Przyznam szczerze że w tym nowym kolorze spodek wyglądał by interesująco! Obok brzydki, zaniedbany biurowiec PKP, a obok wyrwany jakby z pustyni spodek! Zresztą kolor ten baaardzo odświeży ten obiekt!



Bula - Wto Cze 26, 2007 11:30 pm
2 fotki Spodka w nowym kolorze





I skończony parking wzdłuż Korfantego





Safin - Wto Cze 26, 2007 11:56 pm
Poprawa tych kamyków po piaskowaniu jest ogromna! Zalatwić zacieki, poprawić troche szyby i w sumie pierwszy etap, najlżejszy, gotowy



kropek - Nie Lip 01, 2007 8:23 pm


Mekka sportu i rozrywki

Prawie wszystkie najważniejsze koncerty w historii polskiej rozrywki i prawie wszystkie najważniejsze mecze w historii polskiego futbolu odbyły się w naszym regionie. Poniedziałkowy odcinek zeszytu "Śląskie. Skarby" poświęcamy Stadionowi Śląskiemu i Spodkowi

Jako że sportem i show biznesem interesujemy się od zawsze, oba miejsca tkwią w naszej świadomości od dziecka.

[...]

Spodek to także kawał wielkiej historii, a także naszej małej osobistej...

Zawadzki: - To właśnie w Spodku jako małolat śledziłem z zapartym tchem wyczyny Charltona Hestona, który w filmie "Trzęsienie ziemi" ratował życie mieszkańcom Los Angeles. Aparatura sensurround serwowała widzom dodatkowe efekty. Wychodziliśmy z seansu szczęśliwi, że mieszkamy na Śląsku, a nie w Kalifornii.

Czado: - W 1996 roku pobiłem rekord liczby spalonych kalorii podczas koncertu The Prodigy w Spodku. Moje ciało wpadało w rytmiczne drgawki jeszcze parę dni później - to było genialne przeżycie...

Czy może więc dziwić, że niezmiennie towarzyszy nam przeświadczenie, że kiedy w Polsce dzieje się coś ważnego, to musi się to odbyć na pewno w Spodku albo na Stadionie Śląskim? I tak właśnie jest. To oczywiście powód do dumy, bo fakt, że ten stadion i ta hala istnieją właśnie w naszym regionie, świadczy o śląskiej gospodarności i zapobiegliwości. Co prawda inne regiony od dawna próbują nam dorównać (czytaj zbudować konkurencyjne obiekty), ale kiedy przychodzi co do czego, to zawsze jest tak samo, bo atutem Spodka i Śląskiego wcale nie jest tylko historia i tradycja. Tak naprawdę to nadal jedyne miejsca w Polsce, gdzie z rozmachem można zorganizować wielkie widowisko na kilkanaście (pod dachem) czy kilkadziesiąt (w plenerze) tysięcy osób. Oba obiekty mają co prawda kilkadziesiąt lat (Śląski - 51, Spodek - 36), ale nadal żyją. Na Śląski już jutro przyjdą tłumy z całej środkowej Europy, żeby zobaczyć Red Hot Chili Peppers. Za dwa tygodnie cały sportowy świat skieruje swą uwagę na Katowice, do których na finał Ligi Światowej przyjadą wszyscy najwięksi gwiazdorzy siatkówki z legendarnymi Brazylijczykami na czele...

Przyszłość? O nią jesteśmy spokojni. Cokolwiek się w tych miejscach zmodernizuje, wysadzi albo przebuduje, i tak do Katowic i Chorzowa nadal będą ciągnąć tłumy.


Piotr Zawadzki (z lewej) i Paweł Czado w Spodku. W tle rozgrzewka bułgarskich siatkarzy

www.gazeta.pl

Na tej fotce widać, ze remont Spodka jest juz naprawde potrzebny.



Wit - Nie Lip 01, 2007 10:22 pm
z ralacji na kilku forach wynika, że podstawowym kłopotem jest klima/wentylacja....w Spodku jest po prostu za gorąco i to nie w tym pozytywnym znaczeniu tego słowa



aniad - Pon Lip 02, 2007 9:24 am


Bez przesady; w upalne dni nawet w klimatyzowanych halach gdy zasiada kilka tysięcy osób jest gorąco i duszno (sprawdzone na własnej skórze).
Bula ma rację - Pikniki


zgadza się, taka liczba osob - zawsze bedzie troche duchoty, ale czy twierdzisz, ze kartki to naprawde jedyny pomysl na poprawe warunkow w Spodku? kurna, to nie sredniwiecze.
módlmy sie, zeby w dniu tegorocznych imprez bylo raczej chłodno...



Iluminator - Pon Lip 02, 2007 5:03 pm
Widzieliście zawody sumo ? Tam to dopiero jest gorąco



winn - Pon Lip 02, 2007 5:21 pm


Czemu nie? przecież on tak musiał wyglądać na początku!
wolalbym zeby unowoczesnili ta "fasade", traktujac ja innym kolorem
najchetniej grafitowym... a kopula spodka srebrna/platynowa


mogliby przedluzyc chodnik z kostki przy okazji



bty - Wto Lip 03, 2007 7:23 am
Ja bym wolał żeby nie unowocześniali Spodka. To jest symbol swoich czasów i powinien zostać w pierwotnej formie.

Chciałbym żeby dokończono całe założenie, czyli żeby powstał basen wg pierwotnego projektu.



winn - Wto Lip 03, 2007 10:25 am
hmm
jesli by "upustynnić" spodek, to sam nie wiem -
moze by to robilo wrazenie jeszcze bardziej oryginalnego budynku
ale nie chcial bym w takim wypadku zeby kopula spodka byla srebrna
raczej taka brudno-rdzawo-piaskowata
no ale pewnie jak juz piaskuja te kamienie, to spodek ma duzo wieksza szanse stac sie otynkowany na blado-żółto
mam nadzieje ze zrobia chociaz ankiete dot. wygladu po remoncie



SPUTNIK - Wto Lip 03, 2007 10:39 am
ja myśłę że pomimo braku klimatyzacji w spodku nie jest wystarczająco ciepło i przydałoby się go docieplić, najlepiej styropianem .

Następnie pomalować na zółto niebiesko co by korespondował z pobliskim cudem myśli inzynieryjnej.



brysiu - Wto Lip 03, 2007 10:46 am
co do kolorystyki Spodka - robcie co chcecie, byle nie pastele...;-)

konkretne odniesienia do w/w propozycji:
- piaskowy - czy ja wiem, latwo sie brudzi, czesto (mimo wszystko) trza bedzie myc i nie wiem, czy uda sie to z "pokrywka" - bo tak to bedzie wygladac jak filizanka kawy...
- granitowy - jakos do tego koloru wszyscy sa przyzwyczajeni i wydaje sie on dobry...
- kolor rdzawy odpada w przedbiegach - podobnie jak srebrny...

ja bylbym za granitem z watkami zielonymi (zblizonymi do patyny) - podobnie jak jest dzisiaj; piaskowiec jest ostateczna ewentualnoscia...
z zewnatrz bryla Spodka niech pozostanie w ciemnych tonacjach, natomiast wewnatrz niech robia co chca (szklo, granity, piaskowania i inne cudenka), byle cos zrobia (oczywiscie bez pasteli)...



absinth - Wto Lip 03, 2007 10:55 am
spodek ma byc grafitowy i koniec



DivinaCommedia - Śro Lip 11, 2007 12:33 pm

ja myśłę że pomimo braku klimatyzacji w spodku nie jest wystarczająco ciepło i przydałoby się go docieplić, najlepiej styropianem .

Następnie pomalować na zółto niebiesko co by korespondował z pobliskim cudem myśli inzynieryjnej.


HAHAHA... się ubawiłam

Murek rzeczywiście ładnie wygląda...świezo i czyściutko po to by za rok znów staćsię szarym i wzorem Katedry Szczepana w Wiedniu będzie zawsze oczyszczany
Nie zgadzam sie ze zmianami kolorystyki Spodka. Uważam jednak, że w środku powinno się pomyśleć o solidnej wentylacji, i większej ilości wyjść ewakuacyjnych. To jest koszmar prześladujący mnie na każdej duzej imprezie na tym obiekcie: "Czy w razie pozaru, podobnego do tego z Pomorza, z listopada 1994 uda mi sę uciec?"



d-8 - Pią Lip 13, 2007 5:45 am
wczoraj w nocy spodek byl podswietlony dodatkowo - na czerwono + strzaly swietlne w gore - wygladalo to SUPER

mialem przy sobie aparata akurat wiec pocykalem troche fotów wiec wkrotce beda...



caterina - Pon Lip 16, 2007 11:44 am
A wczoraj był niesamowicie podswietlony w kolorach Brazylii!Z powiewajacymi flagami i ta zielenia z zołtym wygladał bajkowo!vide zdj absinth w watku liga swiatowa.
http://forum.gkw.katowice.pl/viewtopic. ... 9231#79231

nie wiem ile stopni było wczoraj w spodku ale w długiej przerwie po 2 secie i w meczu POLSKA-USA i BRAZYLIA-ROSJA ludzie wychodzili na zew pewnie sie dotlenic i schłodzic:) troche to dziwne,ze ten problem jest wciaz nierozwiazany.Ale to pewnie kwestia spraw tech ,o ktorych nie mam pojecia.



mark40 - Pon Lip 16, 2007 3:59 pm

wczoraj w nocy spodek byl podswietlony dodatkowo - na czerwono + strzaly swietlne w gore - wygladalo to SUPER

mialem przy sobie aparata akurat wiec pocykalem troche fotów wiec wkrotce beda...


Nadal wyczekujemy tych super zdjęć Spodka



absinth - Pon Lip 16, 2007 4:22 pm






caterina - Pon Lip 16, 2007 7:24 pm
Na tym pierwszym przez okna kawiarenki swietnie wyglada podswietlony spodek i tłum wokoł niego.a i sama knajpka tez całlkiem,całkiem.nawet nie przeszkadza,ze pustawo:)



SPUTNIK - Śro Sie 15, 2007 4:53 pm
jeśli prace nad modernizacją spodka będa postępować w tempie w jakim postępują to może lepiej od razu przeznaczyć fundusze na muzeum sportu w tym miejscu :|

postępy prac w łodzi:
http://lublinek.republika.pl/hala/1.jpg



salutuj - Śro Sie 15, 2007 5:02 pm
www.pajacyk.pl - Wejdź i nakarm głodne dziecko



Darkat - Śro Sie 15, 2007 6:01 pm
akurat w Łodzi prace przerwano natomiast w Gdańsku po kłopotach z wykonawcą prace dopiero ruszają więc na 2009 kiedy planowane są tam jakieś imprezy sportowe nadal spodek będzie jedyną dużą halą sportową w Polsce.
Wogóle z budową tych hal w Polsce są same problemy gdyż z planów wyleciała krakowska. Z kolei Wrocław i Poznań mają swoje hale więc z ich strony nie grozi niebezpieczeństwo.
Bądź co bądź spodek to już staruszek który miał to szczęście że nie miał dotąd konkurencji więc nie należy narzekać. Inne w przyszłości hale już tak różowo nie będą miały i napewno będą generować duże straty.
Po prostu spodek oczywiście wyremontowany trzeba będzie teraz traktować jako coś normalnego w każdym dużym mieście a nie w kraju



brysiu - Śro Sie 15, 2007 6:14 pm
^^tu bym delikatnie zaoponowal...
Spodek ma cos, czego te hale nie beda mialy jeszcze przez bardzo dlugi czas; cos, czego zazdrosci nam taka Wawka, Wrocek, Lodz czy Poznan; cos, co slawi nasz region i kraj daleko za granice...

...to cos to Legenda...

oczywiscie zaraz podniosa sie glosy, ze Slaski tez ma legende, a wszyscy go ignoruja...
...no ale wystarczy sie popytac wokol gdzie sa najlepsze koncerty i gdzie "lubi" grac reprezentacja - niemal wszyscy obiektywni wskaza Slaski...
...a na glosy ze Stolycy, ze jak na razie mamy jeden jedyny taki stadion, wiec w gruncie rzeczy tylko w tym miejscu w PL moze sie to wszystko dziac, odpowiadam: Sluzewiec, Bemowo, Kongresowa i Torkat to rzeczywiscie nic...

a Legenda o Spodku, ze tutaj wszystko jest NAJ-, np. najlepsi kibice (true) i najgoretsza atmosfera (z ktorej strony tego nie traktowac - bardzo true) nie wziela sie znikad, prawda?;-)



absinth - Sob Sie 18, 2007 11:04 am

jeśli prace nad modernizacją spodka będa postępować w tempie w jakim postępują to może lepiej od razu przeznaczyć fundusze na muzeum sportu w tym miejscu :|

postępy prac w łodzi:
http://lublinek.republika.pl/hala/1.jpg


w Łodzi jest tak:

Czy Łódź zdąży z halą?

Hala jest największą miejską inwestycją od lat. Gmach będzie miał 135 m średnicy i 34 m wysokości. Pomieści od 10 do 13 tysięcy widzów. Mają się tu odbywać wydarzenia tej rangi, co mistrzostwa świata w lekkiej atletyce, koszykówce, siatkówce, tenisie...

Wielka hala sportowa, budowana nieopodal stadionu ŁKS, miała być sztandarowym osiągnięciem ekipy prezydenta Łodzi Jerzego Kropiwnickiego. Teraz władze Łodzi robią wszystko, żeby się jej... pozbyć. Przynajmniej z budżetu miasta. Magistrat rozwiązał właśnie umowę z firmami stawiającymi obiekt, licząc, że nowi inwestorzy sami zapłacą 150 milionów złotych za dokończenie budowy. Czy zapłacą, czy nie będzie za późno, czy cała operacja nie skończy się kompromitacją?

Latem 2009 roku ma się tu odbyć półfinał mistrzostw Europy w koszykówce. Nie ma stuprocentowej pewności, czy się odbędzie. Budowa hali ruszyła dwa lata temu, zakończyć się miała w czerwcu 2008 roku. Dziś już wiadomo, że nie ma na to szans. Jako realny termin władze miasta podają teraz maj 2009 r. Od mistrzostw będą nas wtedy dzieliły tygodnie.

Mimo napiętych terminów, władze miasta zdecydowały się na ryzykowny manewr. W zapomnienie poszła umowa podpisana z dotychczasowymi wykonawcami - konsorcjum firm Varitex i Mostostal. Ich robotnicy demontują właśnie rusztowania i schodzą z budowy, a władze miasta czekają na nowego inwestora. Ma on mieć tę zaletę, że zamiast żądać grubych milionów, sam je wyłoży. Chodzi o niebagatelne kwoty: 150 milionów złotych za dokończenie hali i 350 milionów złotych na wybudowanie w pobliżu nowoczesnego stadionu piłkarskiego. W zamian inwestor będzie zarządzać obiektami i czerpać z nich zyski.

Problem w tym, że nowy przetarg ma być rozpisany dopiero w okolicach 10 września, zaś rokowania z potencjalnymi inwestorami potrwają do końca października. Na dodatek nie wiadomo, czy po zapadnięciu rozstrzygnięć urzędu nie zaleją odwołania, tak skutecznie paraliżujące wiele polskich inwestycji. Czy uda się wobec tego dotrzymać terminów i wybudować halę przed mistrzostwami Europy?

Pytań w tej sprawie jest znacznie więcej. Czy władze Łodzi rzeczywiście znajdą chętnego, by wyłożyć tak ogromną sumę na inwestycję, która do najpewniejszych nie należy? A co będzie, jeśli okaże się, że nowa koncepcja nie wypaliła? Że trzeba na powrót szukać wykonawcy budującego za gminne pieniądze? Że znowu jesteśmy w tym samym miejscu, tylko kilka miesięcy później i zapewne znacznie drożej?

Kto da głowę?
Henryk Ulacha, prezes Variteksu, z rozwiązania umowy nie robi problemu, ba - wydaje się być z takiego obrotu rzeczy zadowolony: - Załatwiliśmy to polubownie. Jeżeli tego wymaga interes społeczny, to nie ma sprawy. Poradzimy sobie, na rynku budowlanym jest teraz tyle zamówień... - mówi wspaniałomyślnie Ulacha.

Prawda jest jednak taka, że opiewająca na 70 milionów złotych umowa dawno przestała się Variteksowi opłacać. Od momentu jej podpisania koszty robocizny i materiałów budowlanych wzrosły bowiem radykalnie. Do tego największa łódzka firma budowlana od wielu miesięcy zmaga się z poważnym brakiem rąk do pracy.

- Varitex od dawna starał się przesunąć terminy zakończenia inwestycji, a ostatnio szukał pretekstu, żeby zejść z budowy - mówi Władysław Skwarka, miejski radny Lewicy i Demokratów, zasiadający w komisji sportu. - Firma ma za mało ludzi, jest obecna na kilku dużych budowach. Z którejś trzeba było zrezygnować, żeby nie płacić kar umownych za opóźnienia na każdej.

Co teraz, po rozwiązaniu umowy?

Skwarka boi się, że zawalone zostaną wszelkie terminy. Przekonuje, że każda zmiana inwestora oznacza dużą zwłokę. Zanim stara firma zwinie swój sprzęt, zanim nowa zostanie wybrana w przetargu, wprowadzi na budowę swoje maszyny i ludzi, zapozna się z terenem, upłynie dużo czasu. Radny LiD dziwi się też, że władze Łodzi mówią z takim spokojem o wiośnie 2009 roku, skoro w umowie o dofinansowanie, zawartej z Ministerstwem Sportu, widnieje termin czerwiec 2006 roku...

- Może się okazać, że zrobimy wielkie ku ku Polskiemu Związkowi Koszykówki, że mistrzostwa trzeba będzie zorganizować w starej hali przy ulicy Skorupki albo w ogóle rozegrać je w katowickim Spodku. To byłby dla Łodzi cios w zęby - komentuje Skwarka.

Sceptyczny w tej kwestii jest również Witold Skrzydlewski, szef komisji sportu w łódzkiej radzie miejskiej: - Niestety, władze Łodzi zapominają, że nie żyjemy na Dominikanie, że bywają o nas mroźne zimy. Ostatnia nie była surowa, ale nadchodząca może być. I co wtedy? Na mrozie budować się nie da. Gdyby ode mnie ktoś zażądał teraz zagwarantowania terminów, to nie dałbym nie tylko głowy, ale i małego palca od ręki.

Źle, czyli dobrze
Budowa hali od początku idzie opornie. Najpierw była zmasowana krytyka przeciwników wydawania pieniędzy na tę inwestycję, potem problemy z terminowością miał wykonawca, a dwa miesiące temu burzę wywołał raport Najwyższej Izby Kontroli. Zarzutów inspektorzy postawili bez liku.

Ponieważ hala została zlokalizowana na terenach ŁKS, miasto musiało "odtworzyć" boczne boiska treningowe, zajęte na czas budowy. Jak ustalili kontrolerzy, z pół miliona złotych przeznaczonych w budżecie miasta na ten cel, urzędnicy wykorzystali zaledwie 23 tysiące. W zamian jednak wydali na zbudowanie nowego boiska 2,8 miliona złotych, pochodzących ze środków na... budowę hali. Według NIK, władze Łodzi wydały pieniądze bez uprawnienia, w dodatku wyłaniając wykonawcę boiska z naruszeniem ustawy o zamówieniach publicznych. Odpowiedzialnością za naruszenie dyscypliny finansów publicznych NIK obarczył byłą wiceprezydent miasta Marię Maciaszczyk oraz szefa wydziału sportu Mieczysława Nowickiego.

- Gdyby coś takiego zrobili ludzie lewicy, już dawno by siedzieli w więzieniu - stwierdza z przekąsem Władysław Skwarka.

Prezydent Kropiwnicki postanowił natomiast swoich podwładnych nie karać. Stwierdził, że Maciaszczyk i Nowicki kierowali się uczciwością i interesem miasta.

Niekorzystnych dla prezydenckich urzędników ustaleń NIK było więcej. Inspektorzy stwierdzili na przykład, że w 2006 roku nie wykorzystano przy budowie hali ponad 6 milionów złotych (z 50 mln zaplanowanych) - zarówno z winy wykonawców, którym brakowało rąk do pracy, jak i inwestora, czyli Gminy Łódź - w tym przypadku chodziło o zmianę aranżacji wnętrza hali, która opóźniła inwestycję.

Najwyższa Izba Kontroli wytyka, że w pierwotnym projekcie budowlanym nie uwzględniono boiska treningowego, mimo że jest wymagane przepisami. Jak wyjaśniał Mieczysław Nowicki, boisko to miało się znajdować w... starej hali ŁKS. Koniec końców, halę trzeba było częściowo przeprojektować. To spowodowało opóźnienia i wzrost kosztów.

Według NIK, inwestycja nie została należycie przygotowana pod względem finansowym i organizacyjnym. Niekompletna była dokumentacja budowlana, w której brakowało m.in. wskazania lokalizacyjnego dla parkingów oraz umowy przyłączeniowej z Łódzkim Zakładem Energetycznym.

Izba stwierdza też, że władze Łodzi źle wybrały lokalizację. Kontrolerzy ustalili, że prace w pobliżu starej hali i trybuny stadionu ŁKS spowodowały przemieszczanie się ziemi i zagrożenie dla tych obiektów. Z tego powodu we wrześniu 2006 roku trzeba było wstrzymać budowę, by wykonać tzw. mury oporowe.

- Stara hala opadła o 18 milimetrów - mówi Władysław Skwarka.- Osobiście czepiałbym się też dachu nowej hali. Został on już zakupiony. Tymczasem położenie podtrzymujących go słupów zmieniło się po przeprojektowaniu hali. Jako budowlaniec mam wątpliwości, czy po założeniu dachu wszystko będzie do siebie pasowało i czy sytuację uratują specjalne odciągi, zamontowane do podtrzymania konstrukcji.

Inwestor ostatniej nadziei
Hala jest największą miejską inwestycją od lat. Gmach będzie miał aż 135 metrów średnicy i 34 metry wysokości. Pomieści 10, a w porywach nawet 13 tysięcy widzów. Mają się tu odbywać wydarzenia tej rangi, co mistrzostwa świata w lekkiej atletyce, koszykówce, siatkówce, tenisie, gimnastyce. Pierwotnie zakładano, że będzie kosztować 90 milionów złotych. Dziś to wyliczenia nierealne. Obecnie UMŁ przyjmuje koszty na poziomie od 200 do 220 milionów złotych. Około 70 milionów już zostało wydanych z budżetu miasta i środków Ministerstwa Sportu, resztę miałby wyłożyć nowy inwestor.

- Nie chce mi się wierzyć, że znajdzie się biznesmen, który chciałby wyłożyć na budowę obiektów sportowych w Łodzi grube miliony - dzieli się wątpliwościami Władysław Skwarka.

Wiceprezydent Łodzi Hanna Zdanowska ripostuje: - Miasto nie decydowałoby się na zmianę koncepcji, gdyby nie miało stosownych deklaracji ze strony kilku dużych firm zainteresowanych przedsięwzięciem.

Zdanowska zaprzecza, jakoby miasto miało się dogadać po cichu z jakąś firmą. Informuje, że zwycięzca zostanie wyłoniony w przetargu.

Podobny optymizm prezentuje inny wiceprezydent, Włodzimierz Tomaszewski, który zapewnia, że terminy nie są zagrożone, a możliwe nawet, że hala zostanie oddana wcześniej niż w maju 2009 roku.

A radny Skrzydlewski komentuje: - Jeżeli miasto rzeczywiście ma inwestora, który chciałby wyłożyć pieniądze na budowę hali, to tylko przyklasnąć. Gdyby jednak było inaczej, gdyby ten inwestor okazał się wirtualny, to byłaby katastrofa.

Oby to wszystko nie skończyło się jak bajki o budowie toru Formuły 1 pod Łodzią...
Piotr Brzózka - Dziennik Łódzki



Tequila - Sob Sie 18, 2007 11:13 am
Może to nieładnie zabrzmi - ale jakos specjalnie nie martwią mnie kłopoty łodzi czy też Wawki (stadion). A i głosy o tym że Spodek to juz taki gigant do zamknięcia wydają się mocno przesadzone. Wydaje mi się równiez że gliwicka hala Podium moze mieć bardzo podobne problemy.



jacek_t83 - Czw Sie 23, 2007 12:04 pm
fajny artykul o spodku:

http://www.architekci.pl/konstrukcje/in ... =1352&od=0



Andrzej - Czw Sie 23, 2007 12:11 pm
stawiaja jakies szpetne tandetne budy na placu przed spodkiem
wie ktos moze o co chodzi?



Bartek - Czw Sie 23, 2007 12:32 pm
Chyba targi górnictwa i energetyki



Kris - Pon Wrz 24, 2007 6:19 pm
Władze Katowic chcą umorzyć dług Spodkowi
Anna Malinowska
2007-09-24, ostatnia aktualizacja 2007-09-24 19:57

Rada Miejska Katowic postanowiła w poniedziałek umorzyć hali 415 tys zł starych długów. Nie wiadomo, czy zgodzą się na to urzędnicy z Brukseli.
Na modernizację śląskiego giganta potrzeba kwoty sto razy większej. Żeby nie prosić Unii o pozwolenie, władze Katowic, które są jego gospodarzami, muszą szybko coś zrobić.

W poniedziałek podczas sesji za oddłużeniem Spodka opowiedzieli się wszyscy radni, chociaż niektórzy mieli wątpliwości. - Czy umarzanie długów jest jednak sposobem na obiekt, który mógłby sam się utrzymywać? - pytał Andrzej Zydorowicz. Jego zdaniem, niedawne rozgrywki siatkarskiej Ligi Światowej, gdy wszystkie mecze odbywały się przy pełnych trybunach, są dowodem na to, że Spodek to kura znosząca złote jajka. - Żeby tak się stało, potrzebny jest jednak dobry menedżer, który nie będzie bał się śmiałych decyzji - namawiał Zydorowicz, ale ostatecznie poparł uchwałę o umorzeniu. To jednak dopiero początek drogi. Spodek jest własnością miasta, więc na taki krok musi się zgodzić Unia Europejska. Jeśli uzna, że zostały naruszone przepisy o pomocy publicznej, z umorzenia nic nie wyjdzie. Dlatego w katowickim magistracie trwają przygotowania do przekształcenia Spodka w jakąś nową formę. Chodzi o to, że w ciągu dwóch lat, do mistrzostw Europy w koszykówce, Spodek musi zostać wyposażony w klimatyzację i nowe oświetlenie. Potrzebne na ten cel pieniądze - ok. 40 mln zł - obiecało przekazać miasto.

Z modernizacją nie ma co już czekać, bo kilka miast w Polsce szykuje się do wybudowania hal większych od katowickiej. Gliwice na swoją halę chcą pozyskać dofinansowanie z Unii. - Dokumenty są już złożone w Brukseli - zapewnia Marek Jarzębowski, rzecznik Urzędu Miejskiego w Gliwicach.

W Katowicach na razie nikt nie obawia się takich planów. - Spodek nie ma i nie będzie miał żadnej konkurencji. To jedyny taki obiekt w Polsce, z zupełnie niepowtarzalną atmosferą. Po modernizacji będzie też najnowocześniejszy - uspokaja Waldemar Bojarun, rzecznik tutejszego magistratu. Według niego Spodek po kilku chudych latach już wychodzi na prostą.

Źródło: Gazeta Wyborcza Katowice

http://miasta.gazeta.pl/katowice/1,35019,4517298.html



gilbertus86 - Sob Wrz 29, 2007 7:20 pm
nie wiem czy to wrzucić tutaj czy do topicu o koncertach i imprezach, ale takie info znalazłem na http://www.1408.pl/

Carnival - 02.02.2008
Machina ruszyła - tym razem naszym celem jest katowicki SPODEK. Data to oczywiście koniec karnawału, czyli czeka Was gorąca impreza w gorących rytmach. 2 sceny house i techno oraz cała plejada klubowej śmietanki. Szczegóły już wkrótce.

do tego dodatkowo motywacja dla lokalizacji imprezy:

Na decyzję wyboru SPODKA na miejsce naszej nowej produkcji miała wpływ doskonała baza hotelowa oraz wszystkie możliwe środki transportu z całego kraju i zagranicy. Podajemy listę hoteli znajdujących się w okolicach ośrodka.

________________________________________________________
Byłem w sierpniu na Electocity w Lubiążu organizowanym przez Soundtrade i po tym co tam przeżyłem, mogę z pewnością stwierdzić że szykuje się gruba impreza na wysokim poziomie :D:D
do tego organizatorzy przywiązują wielką wagę do promocji imprezy w mediach, więc będzie dodatkowa reklama dla regionu



Bula - Nie Paź 21, 2007 2:42 pm
Wiecie może co było wczoraj w Spodku?? Masa zagranicznych autokarów, busów, samochodów, a ja przejeżdżając nie wiedziałem o co chodzi...



salutuj - Nie Paź 21, 2007 3:24 pm
www.pajacyk.pl - Wejdź i nakarm głodne dziecko



kropek - Nie Paź 21, 2007 3:33 pm

Wiecie może co było wczoraj w Spodku?? Masa zagranicznych autokarów, busów, samochodów, a ja przejeżdżając nie wiedziałem o co chodzi...

Moze jakas impreza zamknięta ? ...

Za to na stronie www.spodek.com.pl znalazłem:

DIVERSE NIGHT OF THE JUMPS - zawody Freestyle Motocross



24.11.2007 - 25.11.2007

DIVERSE Night Of The Jumps, czyli najlepsze zawody Freestyle Motocross znów w katowickim Spodku! Na specjalnie zbudowanym torze ziemnym dwunastu znakomitych jeźdźców zmierzy się w pojedynku na salta i ekstremalne triki. Wykorzystując seryjne motocykle będą wykonywać ewolucje na wysokości nawet 9 i dystansie ponad 20 metrów. Imprezie towarzyszy efektowna oprawa, m.in: efekty pirotechniczne, występy muzyczne na żywo i zmysłowe układy taneczne.

Na liście startowej wśród dwunastu zawodników są takie sławy Freestyle Motocrossu jak: Andre Villa, Libor Podmol, Remi Bizouard, Ailo Gaup czy Fredrik Johansson. Organizator planuje sprowadzenie jeszcze dwóch gwiazd światowego formatu.

Start w sobotę 24.11.2007 o godz. 20:00, w niedzielę 25.11.2007 o godz. 18:00.

www.diverseextremeteam.com/
www.ticketonline.pl

-----------------------------------------------------

MAYDAY



Katowice, Spodek

Już 10.11.2007 odbędzie się ósma edycja MAYDAY. Pierwsza edycja tej prestiżowej imprezy odbyła się w 1991 roku w Berlinie, uczestniczyło w niej 5.000 ludzi. W miarę upływu lat MAYDAY stawał się coraz popularniejszy. W roku 2000 w Dortmund było już ponad 30.000 uczestników. W tym samym roku zdecydowano się zorganizować MAYDAY po raz pierwszy poza granicami Niemiec. Wybór padł na Polskę a jego organizatorem została firma MAYDAY Polska.
Co roku imprezie przyświeca inne motto i inny hymn. I co roku organizatorzy stają przed karkołomnym zadaniem aby zaskoczyć fanów - co nie jest łatwe, ponieważ jest to najbardziej zaawansowana technicznie impreza w Polsce.

I tak od ponad siedmiu lat logo MAYDAY przyciąga do katowickiego Spodka największych fanów muzyki techno, tarnce i electronic. Nierzadko przybywają oni z najodleglejszych miejsc w Polsce, jak i z zagranicy. Przywiązanie do marki MAYDAY wiąże się również z podróżami naszych fanów do innych państw w których organizowany jest MAYDAY.

Nazwa MAYDAY najczęściej kojarzy się z setami granymi przez najlepszych Dj’s, do których należą takie gwiazdy jak:Westbam, Marusha, Paul van Dyk, Members of Mayday, Monika Kruse i wielu innych. Jednak MAYDAY to już nie tylko zwykła impreza, na której można posłuchać bitu - MAYDAY to spotkanie ludzi wierzących w swoją kulturę odzwierciedlającą nowe trendy współczesnych. Niesamowite konstrukcje potężnych rozmiarów, światła, lasery, efekty pirotechniczne, specjalnie przygotowywane wizualizacje, euforia ludzi znajdujących się w centrum corocznego święta fanów techno to już całe przeżycie.

Popularność MAYDAY rośnie z roku na rok. Jest to wydarzenie na które z przyśpieszonym biciem serca czekają najwięksi fani i twórcy tej imprezy. Każda edycja tworzy niepowtarzalny klimat - jedyny w swoim rodzaju klimat MAYDAY…

www.mayday.pl
www.ticketonline.pl



Safin - Nie Paź 21, 2007 4:47 pm

Wiecie może co było wczoraj w Spodku?? Masa zagranicznych autokarów, busów, samochodów, a ja przejeżdżając nie wiedziałem o co chodzi...

Miałem przyjemność akurat być pod Spodkiem, gdy nagle wylało się z niego morze Krawaciarzy! Wyglądało to dość surrealistycznie- było dość chłodno, a tutaj setki ludzi ubranych tylko w garnitury lub żakiety! Pełno! Wszędzie! A co najlepsze, to oni gadali po włosku, hiszpańsku angielsku i niemiecku, ale mało ktora grupka mówiła do siebie po polsku!
Co sie okazało: wczoraj firma Bytom organizowała pokazy garniturów w Spodku [ czy też targi], i chyba handlowcy ubrali sie w stroje z branży
Normalnie impreza zamknięta! jeden bus miał blachy Ukraińskie, inny chyba z Monachium.

Bombowo wyglądały knajpy w okolicy Spodka podczas tej przerwy [dlatego nie wzięli płaszczyków chyba ] W City Rocku był tak dużo krawaciarzy, ze większość z nich stała pomiędzy stolikami obok swoich kolegów, którym udało sie usiąść. W McDonaldzie-pełno! W barze "Pod Spodkiem"-pełno! Kopuła była niestety zamknięta [góra, bo dół był pełen ] A potem polazłem na łyżwy, więc co się działo potem, niech opisze już ktoś inny

Katowice- Miasto wielkich wydarzeń!



d-8 - Pon Paź 22, 2007 7:19 am
w spodku w ogole sie dzialo !

w srode-czwartek byly zawody fryzjerskie czy targi - cos takiego , pelno autokarow stalo , sporo z ukrainy, rosji, czech, slowacji.

no a w niedziele tez pelno auslendrow slychac bylo, na mlynskiej minalem grupe rosjan zachwycajacych sie kamienica na rogu mlynskiej/pocztowej ( tej z zegarem )

czuc bylo wielkie wydarzenia, dobrze, ale moze byc jeszcze lepiej !!! damy rade !!! :-)))



Safin - Pią Paź 26, 2007 1:07 am
Trzeba ocalić katowickie budowle



Tomasz Malkowski
2007-10-25, ostatnia aktualizacja 2007-10-25 22:27

W Katowicach, wzorem Warszawy, powstanie lista obiektów architektury współczesnej, które wymagają szczególnej ochrony. Pierwszy krok zrobiła konserwatorka wojewódzka, która zaproponowała, by na listę wpisać Spodek, katowicki dworzec kolejowy oraz pomnik Powstańców Śląskich.

Obiekty powojenne najczęściej padają ofiarą wyburzeń i drastycznych przebudów, bo w odróżnieniu od zabytków nie są uważane za cenne. W Katowicach zniszczono już modernistyczne kino Kosmos, gdy adaptowano je na Centrum Sztuki Filmowej. Kilka lat wcześniej wyburzono halę sportową huty Baildon z cenną konstrukcją dachu wiszącego na stalowych linach. Teraz w obliczu przebudowy staje główny dworzec kolejowy i może zniknąć jego unikalna struktura z surowego betonu.

Czy budynki, które nie mają nawet pół wieku, można ochronić? W Warszawie po skandalicznym wyburzeniu Supersamu, uważanego przez specjalistów za arcydzieło modernizmu, rozgorzała dyskusja o ochronie współczesnego dziedzictwa architektonicznego. Zakończyła się ona stworzeniem listy Dóbr Kultury Współczesnej, które mają być chronione w planie miejscowym. - To lepsze niż wpisywanie tych obiektów do rejestru zabytku - przekonuje Grzegorz Buczek, urbanista i architekt, który uczestniczył w przygotowaniach listy warszawskiej. - Gdy obiekt jest uznany za zabytek, wtedy trudno przeprowadzić jakikolwiek remont, co odstrasza inwestorów, a obiekty z okresu PRL-u wymagają często poważnej modernizacji. W planie można szczegółowo zapisać, co jest bezcenne, czego nie można ruszyć, a co można zmienić - mówi Buczek.

Katowice mają szansę na podobną listę. Właśnie zmieniane jest studium uwarunkowań miasta - dokumentu określającego na wiele lat kierunki jego rozwoju przestrzennego. Barbara Klajmon, śląska wojewódzka konserwatorka zabytków, wraz z komisją konserwatorską złożyła wnioski, by wpisać do studium ochronę obiektów wybudowanych po 1945 roku. - Wybraliśmy tylko trzy, ale to są najwybitniejsze przykłady, co do których wartości nie ma żadnych wątpliwości - uważa Klajmon. Lista jest otwarta, swoje obiekty chce też zgłosić katowicki oddział Stowarzyszenia Architektów Polskich.

Propozycje wojewódzkiej konserwatorki

Spodek - symbol Katowic. Prawie 40-letnia hala widowisko-sportowa nie zestarzała się. Do dziś jej futurystyczny kształt i kopuła o rozpiętości 126 metrów robią wrażenie.

Katowicki dworzec kolejowy otwarty w 1972 roku. To jedno z nielicznych w Polsce i Europie dzieł brutalizmu, czyli architektury, w której eksponuje się materiały w stanie surowym. Halę dworcową tworzy 16 żelbetowych kielichów. Wyglądają jak olbrzymi, skamieniały las.

Pomnik Powstańców Śląskich - z jednej strony to arcydzieło rzeźbiarskie Gustawa Zemły, gdzie trzy dynamiczne skrzydła symbolizują kolejne zrywy powstańcze. Z drugiej to założenie architektoniczno-krajobrazowe Wojciecha Zabłockiego, który zamiast zwykłego postumentu stworzył rodzaj sztucznego wzniesienia.

Gazeta proponuje, by na listę wpisać

Zenit - dom handlowy z 1962 roku. Zwykły prostopadłościan wzbogacają niepowtarzalne detale. Okna części biurowej są na każdej kondygnacji poprzesuwane między sobą, co daje abstrakcyjny wzór. Elewację wzbogaca szklana bryła, przebijająca się w narożniku od ulicy Warszawskiej.

Dom Prasy - pierwszy na Śląsku budynek ze ścianą kurtynową, czyli całkowicie szklaną, niepełniącą żadnej konstrukcyjnej funkcji.

Skarbek - dom handlowy, który... patrzy. Jego elewacje pokrywają panele aluminiowe z wytłoczonymi otworami w kształcie oczu. To dzieło Juranda Jareckiego z 1975 roku stało się symbolem katowickiego dizajnu.

Pałac Młodzieży Zygmunta Majerskiego i Juliana Duchowicza z 1951 roku to przykład szlachetnego potraktowania elewacji, którą pokrywają płyty z piaskowca, a zarazem nowoczesnego kształtowania bryły i funkcji.

Gmach Związków Zawodowych projektu Henryka Buszki i Aleksandra Franty. Monumentalny budynek ma równocześnie układ okien przypominający bardziej modernistyczne biurowce niż pałac władzy.

Kościół Podwyższenia Krzyża Świętego, który ukończono w 1993 roku. Świątynia wyróżnia się na tle bloków osiedla Tysiąclecia. Ma ściany z cegły, ale są one pozwijane w rulony niczym kartki papieru. Kulminacją jest wysoka, spiralna wieża. Dziś takiego cuda nie powstydziłby się nawet najsłynniejszy dekonstruktywista Frank Gehry.

Źródło: Gazeta Wyborcza Katowice
















MARIQ_1985 - Pią Paź 26, 2007 11:17 am
hmmm czy to nie przesada wklejac ten artykuł do każdego wątku o danej budowli w którym jest mowa w artykule?



Safin - Pią Paź 26, 2007 7:29 pm
Kiedyś dyskutowaliśmy na ten temat.
Zasadniczo- nie. Jednak realnie można uznać to też za spamowanie.
Niewątpliwym plusem takiego rozwiązania jest to, że porządkuje dyskusje, np: jeśli ktoś (w omawianym przypadku) będzie chciał wskazać że coś co dotyczy tylko Spodka, zrobi to w tym temacie. Jeśli np ktos będzie chciał skrytykować politykę miasta w zakresie dbania o spuściznę architektoniczną, lepiej by robił to w temacie odpowiednim. A realia są takie, że jeśli wklei sie art to ludzie omawiają go pod nim. I się robią spore off topy

tak źle, tak nie dobrze.

z innej strony:
Transfer nam ciągle rośnie, ale kilka postów serwera nie zbawi



d-8 - Pon Lis 12, 2007 9:54 am
w sobote w spodku byl 'may day'. i tradycyjnie juz spodek dal rade! :-)
szkoda tylko, ze ponownie w mediach powiazano ta impreze z dragami i tego typu klimatami. ta melodia juz sie na prawde dawno przejadla i dziennikarzyny mogliby dac se juz siana troche...



gilbertus86 - Pon Lis 12, 2007 10:32 am
Co do Mayday to impreza wypadła super. Nie mam pojęcia ile w sumie było ludzi, ale cały spodek był wypełniony po brzegi - trybuny pełne, płyta główna - ścisk, lodowisko zapełnione (poza trybunami, w pewnym momencie ochrona nas 'trochę niegrzecznie' wyprosiła), nawet w antresoli cały czas przewalały się tłumy. Zastanawiam się tylko co by się działo w razie konieczności ewakuacji obiektu? najgorzej chyba by wyglądali ci na głównej płycie, stamtąd prowadzą tylko dwa wyjścia i nawet przy tym "normalnym" ruchu jaki tam panował trudno było się poruszać.
Oczywiście jak zwykle media sprowadzają tego typu imprezy do kwestii narkotyków, ale to już normalne, że jeśli nie ma się pojęcia co napisać, bo się nie wie jaki jest sens takiego eventu, to zawsze dobrze napisać chociaż o tym ile to policja zatrzymała znów osób itd.



d-8 - Nie Lis 25, 2007 3:20 pm
wczoraj w spodku wieczorem byla ta imprezka diverse'a i spodek byl zarabiscie podswietlany, na rozne kolory najbardziej podobalo mi sie jak takim jakby szarym trupim go podswietlali, wygladal jak pacniety tanią farbą troche albo przykurzony na maxa pylem/popiolem , fajny efekt na prawde.



Bartek - Pią Lis 30, 2007 2:45 pm
30 listopada 2007
Zaprojektowanie oraz wykonanie klimatyzacji wraz z modernizacją wentylacji mechanicznej Hali Głównej Sportowo-Widowiskowej SPODEK”w Katowicach w ramach inwestycji pn.: Modernizacja obiektu „Spodek” w Katowicach.
składanie ofert/wniosków: 2007-12-21 08:30
procedura: otwarta

http://bip.um.katowice.pl/_urzad/?s=50&run=umk.o.z.rb#




macu - Pią Lis 30, 2007 2:54 pm
Uch, grubo :-)



d-8 - Sob Gru 01, 2007 1:49 pm
no w końcu !

co prawda tempo 'tradycyjne' jak na katowice przystalo, ale chyba lepiej pozno niz wcale.
do roboty!
  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • romanbijak.xlx.pl



  • Strona 2 z 8 • Wyszukano 1036 wypowiedzi • 1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8
    Copyright (c) 2009 | Powered by Wordpress. Fresh News Theme by WooThemes - Premium Wordpress Themes.