ďťż
[Aglomeracja katowicka]Aglomeracja największych możliwości



absinth - Śro Cze 15, 2005 11:01 pm
Czy Śląsk i Łódź zagrożą Rotterdamowi

Polska może stać się centrum magazynowym Europy. Nie chodzi jedynie o składowanie towarów, ale także o ich naprawy i przepakowanie

Zlecenia od zagranicznych firm, warte setki milionów euro, mogą wkrótce trafiać do rodzimych firm logistycznych i kurierskich.

Niektóre spółki szacują, że co roku wartość zleceń na magazynowanie od zachodnich koncernów będzie rosła o 30 - 50 proc. Teraz można ją szacować na 200 - 300 mln zł rocznie.

- Znaleźliśmy klienta, który chce przenieść do naszych magazynów montaż lekkich artykułów przemysłowych - mówi Robert Pastryk, dyrektor handlowy transportującej i magazynującej towary firmy logistycznej Frans Maas.

Spółka Masterlink Express prowadzi rozmowy z zagranicznym koncernem, który chce sprowadzać do nas i tu naprawiać zepsute telefony komórkowe. Serwis telefonów w Europie Zachodniej jest zbyt drogi, dlatego uszkodzone aparaty po prostu się wyrzuca. DHL Logistics już współpracuje z koncernami Gillette, Fordem i Panasonic. Zajmuje się przepakowywaniem u nas ich produktów. Do odbiorców, również w innych krajach, wysyła je jej siostrzana firma. Materiały promocyjne jednego z koncernów paliwowych kompletuje i rozwozi spółka kurierska TNT Express. - Takich specjalistycznych zleceń będzie coraz więcej, bo koncerny chętnie przenoszą swoje magazyny do Polski - mówi Rafał Dziura, dyrektor marketingu i sprzedaży w TNT Express.
Potrzebne nowe centrum

- Kilka dni temu byłem na targach logistycznych w Monachium. Zainteresowanie Polską było ogromne - mówi Marek Różycki, prezes spółki kurierskiej Masterlink Express.

W ubiegłym roku 55 proc. usług logistycznych na świecie świadczono w Europie, głównie w zachodnich Niemczech, Belgii i Holandii. Z tego rejonu trudno obsługiwać firmy działające w Polsce, na Węgrzech czy na Słowacji. - Sądzę, że dlatego powstanie nowe centrum logistyczne w Europie. Może stać się nim Śląsk - ocenia Robert Pastryk z Frans Maas Polska. - Ze Śląska łatwo przetransportować towary do państw grupy wyszehradzkiej i krajów nadbałtyckich. W zasięgu ręki jest też 38-milionowy rynek Polski.

Firmy budują magazyny w okolicach Łodzi, ponieważ w tym rejonie będą się krzyżować autostrady A1 i A2. Będzie nimi można przejechać z północy na południe naszego kraju i ze wschodu na zachód. Umowy ze spółkami logistycznymi duże koncerny podpisują na okres 3 - 5 lat. Kiedy umowy te wygasną, Unia Europejska prawdopodobnie powiększy się o nowych członków. To kolejny argument zachęcający do przenoszenia magazynów i związanych z nimi usług na Wschód.
Niskie koszty zachęcają

Do przenoszenia usług logistycznych do Polski zachęcają przystępne ceny powierzchni magazynowych i niskie koszty pracy. Magazynów powstaje w naszym kraju coraz więcej.

W czwartym kwartale 2004 roku działające w Polsce firmy podpisały umowy na wynajem 93 tys. metrów kwadratowych powierzchni magazynowej. To o 21,5 proc. więcej niż rok wcześniej.

- Pod koniec minionego roku w budowie znajdowały się obiekty, których powierzchnia wynosi 269 tys. metrów kwadratowych - ocenia w swoim raporcie firma CB Richard Ellis, która analizowała rynek powierzchni magazynowych w Polsce.

Według Economist Intelligence Unit godzina pracy w Polsce kosztuje średnio 4,41 USD, a do 2009 roku jej koszt wzrośnie jedynie o 6 proc. Dla porównania: za godzinę pracy w Czechach należy zapłacić prawie 5 USD, a na Węgrzech 5,8 USD. W ciągu czterech lat wynagrodzenia w tych krajach mają zwiększyć się o 7 proc. Według ocen OECD, tylko Koreańczycy pracują dłużej niż Polacy.
Oferta dla dużych

W ocenie rodzimych przedsiębiorców największą szansę na zdobycie zleceń zachodnich koncernów mają przede wszystkim giganci polskiej logistyki i branży kurierskiej. Są to głównie spółki należące do zachodnich koncernów. Pierwsza dziesiątka tych firm zatrudnia ok. 5 tysięcy osób, a przychody tej dziesiątki wynoszą 1,5 - 2 mld zł.

Giganci polskiej logistyki i usług kurierskich mają wykwalifikowany personel, wysokiej klasy sprzęt informatyczny oraz kapitał, który pozwala im dostosować swoje usługi do wymagań klientów.

Entuzjazm przedsiębiorców studzi Sebastian Mikosz, wiceprezes Polskiej Agencji Informacji i Inwestycji Zagranicznych. - Nieoszukujmy się. Do czasu, aż w naszym kraju nie poprawi się infrastruktura drogowa, nie będziemy konkurencyjni dla innych krajów - mówi.

Według badającej rynek magazynów firmy Colliers International, najwięcej magazynów powstanie w okolicach Łodzi, Katowic i Wrocławia. Będzie tak, ponieważ w pobliżu tych miast modernizowana jest infrastruktura drogowa. Z okolic Wrocławia jest niedaleko do autostrad w Niemczech czy Czechach, a Łódź znajduje się w centrum naszego kraju.

Mimo naszych mankamentów zagraniczny operatorzy logistyczni nie rezygnują. "Największy wzrost w logistyce w 2004 roku odnotowaliśmy w rejonie centralnej i północnej Europy. Było to możliwe dzięki większej liczbie przesyłek, których cena rośnie" - czytamy w raporcie grupy Deutsche Post za 2004 rok.
MARIUSZ PRZYBYLSKI

Opinia

Piotr Iwaniuk, prezes DHL Logistics
Z Dąbrowy do węgierskiego sklepu

Piotr Iwaniuk , prezes DHL Logistics

Wybudowaliśmy centrum logistyczno-dystrybucyjne w Dąbrowie Górniczej na potrzeby koncernu Gillette, który szukał partnera w Europie Środkowej i Wschodniej. Jeśli dziś na Węgrzech ktoś kupuje w supermarkecie zestaw promocyjny, to może być pewny, że został on zapakowany w Polsce, a następnie z Polski przewieziony przez firmę DHL. Grono firm, które szukają wyspecjalizowanych usług logistycznych, po wejściu Polski do Unii Europejskiej znacząco rośnie i jeszcze się zwiększy.





absinth - Nie Cze 26, 2005 10:25 pm




absinth - Pią Lis 25, 2005 6:32 pm


Motoryzacyjna hossa

Na Śląsku szczególnie dobrze radziły sobie w ubiegłym roku firmy motoryzacyjne oraz hutnicze i górnicze. To zasługa inwestycji w tym regionie koncernów samochodowych oraz świetnej koniunktury dla przemysłu

Śląsk to nie tylko węgiel i stal, ale również zagłębie motoryzacyjne. Według danych Polskiej Agencji Inwestycji Zagranicznych w regionie tym firmy motoryzacyjne zainwestowały blisko 4 mld dolarów. To tutaj ulokowały swoje fabryki takie koncerny jak Opel czy Fiat. W ślad za nimi w regionie zaczęli inwestować dostawcy dla motoryzacji. Firmy produkujące części samochodowe, jak Delphi, Isuzu, Magneti Marelli czy Teksid, bardzo dynamicznie się rozwijają. Najlepszym na to przykładem jest to, że przeżywający poważne problemy w USA koncern Delphi w Polsce zwiększa swoje zaangażowanie.

O dobrej koniunkturze w branży świadczy choćby dynamiczny rozwój produkującej akumulatory firmy Enersys z Bielska-Białej. Jej przychody wzrosły w ubiegłym roku o 82,5 proc., sięgając 208,1 mln zł. Zakład, który tworzył m.in. Ignacy Mościcki, działalność rozpoczął w 1922 roku pod nazwą Polskie Towarzystwo Akumulatorowe. W 1999 roku kupili go Holendrzy, w 2002 roku trafił w ręce Amerykanów (koncern Enersys). Od 1999 roku w fabrykę zainwestowano ok. 20 mln dolarów, dzięki czemu proces produkcji baterii skrócił się z 7 dni do 36 godzin. Teraz firma korzysta z koniunktury w przemyśle. Enersys Polska przez trzy ostatnie lata niemal dziesięciokrotnie zwiększyła zysk netto, a trzykrotnie wzrosły obroty. - Nasze przychody w ubiegłym roku wzrosły między innymi dzięki temu, że zdecydowanie rósł rynek wózków widłowych, a poza tym coraz bardziej popularne są wózki elektryczne - powiedział "Rz" dyrektor Wojciech Waliczek.

Kolejny przykład na to, że firmy z branży motoryzacyjnej rozwijają się świetnie, to TI Poland. Ten producent przewodów hamulcowych w dużej części sprzedaje je na eksport. Należy do brytyjskiej TI Automotive, która ma centralę w Oksfordzie. W 2003 r. przychody TI Poland wzrosły niemal dwukrotnie (o 95 proc.) i wyniosły 186,6 mln zł, a zysk netto sięgnął 17,8 mln zł, ponad 10 mln zł więcej niż przed rokiem. Firma rozwija się nadal w podobnym tempie. W ubiegłym roku jej przychody wyniosły już 267 mln zł, a zysk wzrósł o kolejnych 10 mln zł, do 27,8 mln zł. Zatrudnia 550 osób.

W 2003 roku TI Poland miała na naszej regionalnej liście największą dynamikę przychodów. W 2004 roku wzrost był mniejszy i wyniósł 43 proc., a producenta wyprzedziły pod tym względem firmy górnicze: Koksownia Przyjaźń i Jastrzębska Spółka Węglowa. Przychody koksowni wzrosły w 2004 roku trzykrotnie, a Jastrzębskiej Spółki Węglowej o niemal 140 proc. Taki wzrost był możliwy dzięki doskonałej w 2004 roku koniunkturze na węgiel i stal. Wzrost cen tych wyrobów zaczął się od hossy na rynku stali. Jako że do jej wyprodukowania potrzebny jest koks i węgiel, ceny tych surowców zaczęły gwałtownie rosnąć. W tym roku nie jest już tak dobrze, ceny węgla i koksu są niższe niż w ubiegłym, ale kopalnie i koksownie nadal zarabiają. To z kolei sprawiło, że bardzo dobrze radziły sobie w 2004 roku firmy z otoczenia górnictwa, takie jak fabryka maszyn górniczych Famur, której przychody wzrosły w 2004 roku o 92,5 proc.

Spółką, która doskonale wykorzystała koniunkturę w hutnictwie i górnictwie, jest Jawa z Poraja koło Częstochowy. To firma handlowa. Skupuje i sprzedaje złom. Prowadzi również sprzedaż stali i węgla. Do tego handluje wyrobami hutniczymi, takimi jak używane w budownictwie pręty żebrowane. Sprzedaje też pręty płaskie i blachy. Imponujący wzrost przychodów o 61 proc. w 2004 roku Jawa zawdzięcza właśnie dobrej koniunkturze na wszystkie wyroby, którymi handluje. A firmy dystrybucyjne zarabiają najwięcej wtedy, gdy ceny wyrobów, które mają w ofercie, gwałtownie rosną.

Dlatego też na naszej liście znalazła się inna firma z Poraja - Złomrex. Jej założyciel Przemysław Sztuczkowski zaczynał 15 lat temu od handlu złomem, teraz jest właścicielem dużego holdingu skupiającego spółki handlujące złomem, huty i odlewnie. Przychody firmy zwiększyły się w 2004 roku o 121 proc., do 1,59 mld zł, a zysk podniósł się pięciokrotnie, do ponad 120 mln zł. I to nie tylko dzięki świetnej koniunkturze, ale również przemyślanym akwizycjom. Przemysław Sztuczkowski od kilku lat realizuje strategię budowy grupy, która będzie skupowała złom i produkowała z niego wyroby hutnicze. W ubiegłym roku Sztuczkowski kupił dwa zakłady - Ferrostal Łabędy i Odlewnię Metali Szopienice, które potrzebują złomu do produkcji. - Zintegrowaliśmy zaopatrzenie, przetwórstwo i zbyt zarówno w części stalowej, jak i metali nieżelaznych. To pozwoliło nam nie tylko zwiększyć przychody ze sprzedaży, ale też marże handlowe oraz zysk netto - wyjaśnia tajemnicę ubiegłorocznego sukcesu Przemysław Sztuczkowski.
MARCIN CZEKAŃSKI

Atuty i oczekiwania

ekonomia_a_4-1.F.jpg
Michał Czarski, marszałek województwa śląskiego
Michał Czarski, marszałek województwa śląskiego

Położenie, dostęp do dużych rynków konsumentów, wysokie kwalifikacje zawodowe pracowników oraz przyjazna atmosfera dla rozwoju przedsiębiorczości decydują o silnej pozycji gospodarczej regionu.

Znaczący wpływ na jego przyszłość ma wykorzystanie funduszy Unii Europejskiej. Wartość dotacji na realizację tych działań do 2006 roku wyniesie ok. 280 mln euro, a razem z wkładem własnym ok. 450 mln euro. Dodając rządowe programy sektorowe, możemy otrzymać ok. 1,2 mld euro.

Zaawansowany jest także proces przekształcania naszej gospodarki z tradycyjnych branż, jakimi są górnictwo i hutnictwo, na rzecz rozwoju usług, informatyki, przemysłu przetwórczego, przedsięwzięć innowacyjnych poprzez zwiększanie potencjału MŚP. W latach 2003 2006 przeznaczono dodatkowo na ten cel 200 mln zł w ramach realizowanego programu łagodzenia skutków restrukturyzacji zatrudnienia w górnictwie węgla kamiennego.

Śląskie w liczbach

Region śląski liczący przeszło 4,7 mln mieszkańców należy pod tym względem do największych i zajmuje drugie miejsce w kraju po województwie mazowieckim, które ma ponad 5,1 mln mieszkańców. Drugą lokatę daje mu także wielkość produkcji sprzedanej w przemyśle. Według ostatnich danych GUS po trzech kwartałach tego roku jej wartość wyniosła prawie 89,2, mld zł. Więcej miało tylko woj. mazowieckie 102,3 mld zł. W regionie śląskim działa jeszcze 131 przedsiębiorstw państwowych (najwięcej w kraju po woj. mazowieckim i wielkopolskim) oraz przeszło 4,4 tys. spółek handlowych z udziałem kapitału zagranicznego daje mu to 4. miejsce po Mazowszu, Wielkopolsce i woj. dolnośląskim. Kolejne drugie miejsce w rankingu województw zajmuje śląskie pod względem wysokości średniej płacy brutto, która po trzech kwartałach tego roku wyniosła ponad 2,8 tys. zł wobec ponad 3 tys. w woj. mazowieckim i 2,6 w dolnośląskim. Średnia w kraju przekroczyła wówczas 2,4 tys. zł.

W końcu września stopa bezrobocia wynosiła na Śląsku 15,7 proc. Mniejsze bezrobocie miały w tym czasie województwa: mazowieckie, małopolskie, podlaskie i wielkopolskie (średnia w kraju osiągnęła 17,6 proc.). a.k.

Metodologia wyboru najlepszych

Na podstawie danych finansowych z lat 2001 2004 wytypowaliśmy trzy, naszym zdaniem, najlepsze spółki województwa śląskiego.

Przy ocenie wzięliśmy pod uwagę szereg wskaźników finansowych. Wśród nich najistotniejszym była dynamika przychodów ze sprzedaży oraz rentowność sprzedaży.

Ponadto wyliczenia uwzględniają zwrot z aktywów (ROA) oraz zwrot z kapitału (ROE), marżę zysku operacyjnego, a także dynamikę aktywów i kapitałów.

Wybór dokonywany był metodą punktową. Za każdy wskaźnik firma otrzymywała określoną liczbę punktów, najwięcej za dynamikę oraz rentowność sprzedaży.





Aglomeracja największych możliwości

Najkorzystniejsze warunki rozpoczęcia i prowadzenia biznesu w województwie śląskim oferuje Katowicka Specjalna Strefa Ekonomiczna. Tu przede wszystkim znajdują się tereny przeznaczone na działalność przemysłową

Oferta obejmuje grunty położone w czterech podstrefach: gliwickiej, sosnowiecko-dąbrowskiej, jastrzębsko-żorskiej i tyskiej. Inwestorzy mają do wyboru działki i tereny o powierzchni od kilku tysięcy metrów kwadratowych do kilkudziesięciu hektarów. Obszarem ostatnio włączonym do strefy jest 63 ha w Gliwicach. Teren nie jest jeszcze uzbrojony. Na terenie SSE w Dąbrowie Górniczej znajduje się m.in. działka 30 ha przeznaczona na działalność przemysłową. Są to tereny uzbrojone. Władze strefy oczekują, że tę atrakcyjną działkę zagospodaruje jeden duży inwestor.

13 ha wolnych gruntów na działalność gospodarczą znajduje się niedaleko terminalu kolejowego w Sławkowie, a 27 ha w Żorach. W strefie obowiązują ulgi i zwolnienia przyznawane inwestorom.
Tereny poprzemysłowe

Przykładem ogromnych wręcz możliwości inwestowania na Śląsku może być Chorzów. W tym mieście znajduje się wiele terenów poprzemysłowych, które utraciły swoją poprzednią funkcję. Są to natomiast tereny uzbrojone i przygotowane do rozwijania biznesu praktycznie we wszystkich branżach. Zachętą jest zwolnienie z podatku od nieruchomości w ramach utworzonych stref gospodarczych.

W Chorzowie działają obecnie trzy takie strefy:

* >Centralna obejmuje tereny zbędne Hucie Kościuszko, dawne zakłady mięsne oraz teren po kopalni "Polska", rejon "Prezydent",
* > Południowa obejmuje tereny zbędne Hucie Batory,
* > Północna oferuje tereny niepotrzebne Zakładom Azotowym.

Chorzów zarówno w strefach, jak i poza nimi oferuje działki, tereny pod przemysł, rzemiosło, składy, usługi. W ofercie są też hale, magazyny, biura do sprzedaży i wynajęcia.

Dodatkową zachętą dla inwestorów są zwolnienia z podatku od nieruchomości przewidziane na lata 2005 - 2011. Przyznawane są przedsiębiorcom, którzy kupią lub wydzierżawią w strefie nieruchomość, zainwestują co najmniej 100 tys. zł na hektar działki lub zwiększą zatrudnienie, w tym mieszkańców Chorzowa.
Oferty dla dużych i małych

Chorzów to jedno z 16 miast aglomeracji górnośląskiej, stanowiących praktycznie jeden duży organizm. To najbardziej uprzemysłowiony region, który stwarza nieograniczone wprost możliwości dla inwestorów dużych i małych oraz przedstawicieli praktycznie wszystkich branż. Region bowiem to nie tylko wysoko uprzemysłowione strefy aglomeracji górnośląskiej, ale również tereny rolnicze i turystyczne.

Wszechstronną i dobrze przygotowaną ofertę ma Dąbrowa Górnicza.

W strefie miasto oferuje też ok. 10 ha w pobliżu Huty Katowice. Oprócz tego Dąbrowa oferuje liczne grunty pod inwestycje o zróżnicowanej powierzchni: od 1,5 do 259 hektarów. Ten największy obszar znajduje się w dzielnicy Tucznawa. Został już przyjęty dla niego plan zagospodarowania, natomiast jego uzbrojenie jest na razie częściowe. Do nabycia lub dzierżawy jest także na terenie miasta ok. dziesięciu mniejszych działek.

Do zagospodarowania są też budynki, głównie po pawilonach handlowych oraz opuszczone szkoły czy przedszkola. Na inwestora czeka też m.in. budynek ośrodka zdrowia, którego budowa nie została dokończona. Może być tam np. hotel - sugerują władze gminy.

170 hektarów strefy usług, handlu i produkcji oferuje Będzin. Tereny są uzbrojone i odrolnione, znajdują się przy szosie Warszawa - Katowice.

W Lublińcu znajduje się do zagospodarowania niespełna 25 ha przeznaczonych pod nieuciążliwyprzemysł i usługi. Tu także działki są uzbrojone.

Radziechowy - oferta ponad 20 hektarów przy drodze Żywiec - Zwardoń, do których doprowadzone są wszystkie media.

Ponad 13 ha położonych bezpośrednio przy zjeździe z autostrady A4, a przeznaczonych pod rozwój przemysłu, handlu i usług, znajduje się w Rudzie Śląskiej.

W gminie Twaróg, niedaleko drogi Poznań - Katowice, wyznaczono gminną strefę ekonomiczną z ponad 10 ha uzbrojonego terenu. Przeznaczenie: usługi, handel, składy, magazyny, biura.

W województwie działają agencje rozwoju lokalnego i regionalnego oraz liczne organizacje wspierające biznes. Działa też w Katowicach Centrum Obsługi Inwestora.
ANTONI KOWALIK



miglanc - Pią Lis 25, 2005 7:37 pm
Jak sie ma zachwalanie miasta Chorzow do rzeczywistosci, to pokazal nam prezydent tego miasta. Nie maja dzialki nawet na fabryke lodowek Samsunga, mimo iz w Chorzowie jest pelno wolnego miejsca. Ech marnie widze rozwoj regionu przy takich wladzach. Poki co swietnie rozwijaja sie jedynie obrzeza aglomeracji - Gliwice, Tychy, Mikolow itp - tam jest sporo greenfields. Miasta takie jak Chorzow nie potrafia wykorzystac tego co im sie podaje na patelni. I dobrze w sumie - jak ktos jest nieudolny to przegrywa.

Kolejna negatywna tendencje jaka dostrzegam jest stosunkowe zacofanie technologiczne inwestycji na Slasku. Przemysl motoryzacyjny juz od dawna nie jest liderem high - tech. Nalezy przyciagac wiecej elektroniki, biotechnologii, chemii, farmacji, technologii medycznych itp. Troche sie u nas dzieje w tych tematach, ale IMO to zbyt malo.




bobtrebor - Pią Lis 25, 2005 7:53 pm
właśnie, u nas fabryki a nowoczesne technologie jadą do Krakowa, dobrze że nie mamy tam daleko...



maciek - Pią Lis 25, 2005 7:59 pm

właśnie, u nas fabryki a nowoczesne technologie jadą do Krakowa, dobrze że nie mamy tam daleko...

Błąd myślenie bobtretot. Tam jest daleko a dla nas to jak pokonanie oceanu. Ja nie chcę tam jeździć i nie będę tam jeździć. Ja chcę takich inwestycji TU i TERAZ.



bobtrebor - Pią Lis 25, 2005 8:04 pm
może i błąd myślenia ale czy mój ? ja też chcę ale póki co...
do Zabierzowa 40 minut, ta wieś ma większe osiągnięcia od Katowic w dziedzinie przyciągania wysokich technologii



Hoover - Pią Lis 25, 2005 8:08 pm

Jak sie ma zachwalanie miasta Chorzow do rzeczywistosci, to pokazal nam prezydent tego miasta. Nie maja dzialki nawet na fabryke lodowek Samsunga, mimo iz w Chorzowie jest pelno wolnego miejsca. Ech marnie widze rozwoj regionu przy takich wladzach. Poki co swietnie rozwijaja sie jedynie obrzeza aglomeracji - Gliwice, Tychy, Mikolow itp - tam jest sporo greenfields. Miasta takie jak Chorzow nie potrafia wykorzystac tego co im sie podaje na patelni. I dobrze w sumie - jak ktos jest nieudolny to przegrywa.

Kolejna negatywna tendencje jaka dostrzegam jest stosunkowe zacofanie technologiczne inwestycji na Slasku. Przemysl motoryzacyjny juz od dawna nie jest liderem high - tech. Nalezy przyciagac wiecej elektroniki, biotechnologii, chemii, farmacji, technologii medycznych itp. Troche sie u nas dzieje w tych tematach, ale IMO to zbyt malo.

Napiszmy mu to wraz z artykułem w odpowiedzi.



d-8 - Sob Lis 26, 2005 1:52 pm
za GW
(fragment )

Pracuj.pl, jedna z największych firm pośrednictwa pracy w Polsce, opublikowała właśnie dane dotyczące ofert zatrudnienia. Okazuje się, że o ile w 2004 roku z Warszawy pochodziła co czwarta, o tyle w 2005 - już co szósta.

- Dziś w ofertach zaczynają wybijać się Katowice, Kraków, Łódź, Wrocław, Trójmiasto i ich okolice - mówi Izabela Juralewicz z Jobs.pl, internetowego serwisu pracy. Według Pracuj.pl (porównanie III kwartałów 2004 i 2005 r.) najbardziej wzrosła liczba ofert w woj. warmińsko-mazurskim - o 357 proc. Nieźle wypadły też np. woj. łódzkie - 306 proc. więcej, śląskie - 277 proc., dolnośląskie - 276 proc., małopolskie - 259 proc., podczas w mazowieckim było to tylko 133 proc.

- Wytłumaczenie jest dość proste - mówi Izabela Juralewicz. - Firmy ze stolicy się rozbudowują. By obniżyć koszty utrzymania, przenoszą do innych miast całe działy: marketing, księgowość lub nowe odnogi firmy.

calosc:
http://serwisy.gazeta.pl/metro/1,50145,3033047.html



absinth - Pon Sty 16, 2006 11:48 am


Raj dla inwestorów
Data: 2006-01-16
Autor: Maciej Leśnik
W Polsce nie ma lepszego miejsca do inwestowania niż Śląsk. Tak wynika z opublikowanego niedawno raportu Instytutu Badań nad Gospodarką Rynkową

Raport Instytutu Badań nad Gospodarką Rynkową mówi, że województwo śląskie jest bezapelacyjnie najbardziej przyjazne dla inwestorów. Na siedem czynników, które decydują o atrakcyjności inwestycyjnej, województwo śląskie w czterech uzyskało najlepsze wskaźniki w kraju! Chodzi o transport, zasoby i koszty pracy, rynek zbytu oraz infrastrukturę gospodarczą. W kategorii infrastruktury społecznej region zajął drugie miejsce. Zdaniem dr. Tomasza Kalinowskiego, współautora i redaktora raportu, pozycja Śląska wydaje się być niezachwiana. - Z pewnością macie powody do radości, bo zostawiliście w pokonanym polu konkurencję. Nawet województwo mazowieckie, które jeszcze kilka lat temu brylowało w kraju, musi uznać waszą wyższość. Z danych, które zebraliśmy, wynika, że nieprędko pozostałe regiony pod względem atrakcyjności inwestycyjnej dogonią Śląsk. Nie oznacza to jednak, że jego pierwsza pozycja jest absolutnie pewna. Podczas zbierania materiałów trafiliśmy bowiem na niepokojące symptomy dotyczące Śląska, które mogą wpłynąć na pogorszenie sytuacji - mówi dr Kalinowski.

Niepokojące symptomy, o których wspomina, to przede wszystkim niski poziom bezpieczeństwa i... opieszałość śląskich samorządowców w kwestii pozyskiwania inwestorów. - Zawsze kiedy województwo przyciąga wielu przedsiębiorców, zmniejsza się aktywność jego władz w zabieganiu o nowych. To pułapka, bo taka postawa może po pewnym czasie wpłynąć na znaczne zmniejszenie tempa napływu nowych inwestycji - przestrzega dr Kalinowski.

Przemysł na topie
Z lektury raportu wysnuć można bardzo pozytywne wnioski dotyczące działalności przemysłowej. Śląsk nadal jest wprost wymarzonym miejscem do lokowania takich inwestycji. Są tu dobre drogi i infrastruktura gospodarcza, niewygórowane wymagania dotyczące ochrony środowiska, świetnie wykwalifikowani pracownicy. Ale uwaga! Na wizerunku regionu przyjaznego przemysłowi pojawia się rysa. Rosną bowiem koszty pracy. Zwłaszcza w centralnej części regionu wysokowykwalifikowana kadra coraz wyżej ceni swoją pracę. Zdaniem Piotra Wojaczka, prezesa Katowickiej Specjalnej Strefy Ekonomicznej, właśnie w kategorii przemysłowej regionowi może też niedługo przybyć konkurencja. - Wystarczy, że za naszą wschodnią granicą skończy się zawierucha związana z pomarańczową rewolucją. Możemy być pewni, że wówczas momentalnie zacznie się kolejna. Tym razem zielona, związana z napływem zachodniej waluty. Wtedy na pewno będziemy mieć pod górkę - zapowiada Wojaczek.

Śląsk w rankingu zajmuje drugą pozycję pod względem atrakcyjności dla działalności usługowej. Tu ustępuje miejsca Warszawie. Z kolei trzecie miejsce zajął w zakresie atrakcyjności dla branży nowych technologii. Zdaniem specjalistów może jednak tę pozycję utracić już w przyszłym roku, bo po piętach depcze mu Krakowskie. To właśnie Małopolska i Dolny Śląsk stają się w ostatnim czasie areną spektakularnych inwestycji z branży nowych technogolii. Zabieganie o nie powinno być priorytetem władz lokalnych Śląska.

w tej kwestii ktora podkreslilem na czerwono trzeba bedzie cos zrobic
trzeba wywierac nacisk na samorzadowcow tym bardziej ze za mniej niz rok sa wybory teraz im sie bedzie chcialo



maciek - Pon Sty 16, 2006 12:14 pm
No i oczywiście ostatni akapit jest szczególnie ważny i trzeba go pogrubić:

"Śląsk w rankingu zajmuje drugą pozycję pod względem atrakcyjności dla działalności usługowej. Tu ustępuje miejsca Warszawie. Z kolei trzecie miejsce zajął w zakresie atrakcyjności dla branży nowych technologii. Zdaniem specjalistów może jednak tę pozycję utracić już w przyszłym roku, bo po piętach depcze mu Krakowskie. To właśnie Małopolska i Dolny Śląsk stają się w ostatnim czasie areną spektakularnych inwestycji z branży nowych technogolii. Zabieganie o nie powinno być priorytetem władz lokalnych Śląska.".



Andrzej - Pon Sty 16, 2006 12:18 pm
proponuje przemilczec ten ranking



_PM_ - Pon Sty 16, 2006 12:34 pm

są tu dobre drogi i infrastruktura gospodarcza, niewygórowane wymagania dotyczące ochrony środowiska, świetnie wykwalifikowani pracownicy.

ten fragment mi się nie spodobał....



Oskar - Pon Sty 16, 2006 3:14 pm

w tej kwestii ktora podkreslilem na czerwono trzeba bedzie cos zrobic
trzeba wywierac nacisk na samorzadowcow tym bardziej ze za mniej niz rok sa wybory teraz im sie bedzie chcialo


Może przesłać zaprzyjaźnionym redakcjom, w tym wypadku mogą więcej, czyli nagłośnić całą sprawę wśród mieszkańców? Bo tylko media mogą dojść do szerszego grona odbiorców. Pytanie tylko jakie są ich układy z UM, ale myślę, że przynajmniej jedna chętna by sie znalazła.



miglanc - Pon Sty 16, 2006 3:20 pm
Jutro na WNS jest mkonferecnja na temat przyszlosci regionu. Koniecznie trzeba o tym powiedziec. Ja bede na 100% i moze sprobuje zabrac glos.



Safin - Pon Sty 16, 2006 7:00 pm
A może by zaproponować władzom zorganizowanie jakiejś konferencji? Zebrać kilku dziennikarzy, spotkać się w jednym miejscu-Uszok połknie chaczyk, bo zawse to darmowy rozgłos w gazetach mógłby być. A przy okazji teakiego spotkania, dobrze przygotowana grupa [[np; GKW] mogła by pozadawac parę trudnych pytań, i wymusic parę deklaracji. Pozatym moglo by być ciekawie. Prezydent Uszok lubi takie spotkania, bo na nich się opowiada o wizjach, a nie je realizuje. Można by nawet spróbowac nadać spotkaniu dużo większy rozgłos, zebrać przyszłych kontrkandydatów obecenego włodarza. A jako że do wyborów blisko, to każdy pewnie sporo naobiecuje. A jako że nie aż tak blisko, to może się nawet uda jakieś plany zrealizować? Ja jestem w 100% za, przydałby nam się bezpośredni kontakt z prezydentem Uszokiem.

Ktoś ze mną?



Tequila - Pon Sty 16, 2006 8:29 pm
Tylko co Uszok miałby deklarować? Że ścviagnie tutaj fabryke Mercedesa czy innego potentata?



maciek - Pon Sty 16, 2006 8:49 pm

Tylko co Uszok miałby deklarować? Że ścviagnie tutaj fabryke Mercedesa czy innego potentata?

Bez urazy AMK75, takie samo pytanie mógłbym włożyć w usta np. wiceprezydenta Kocurka i nikt by się chyba nie zdziwił Z takim podejściem daleko nie zajdziemy.



Safin - Pon Sty 16, 2006 8:52 pm

Tylko co Uszok miałby deklarować? Że ścviagnie tutaj fabryke Mercedesa czy innego potentata?

Chciałbym, by konkretnie zadeklarował, że bedzie promował miasto, wspierał inwestycje prywatne, ulepszał małą architekturę, wspierał sport. To co prawda gada zawsze, ale ja chciałbym, by tym razem podpisał jakiś bardzo szczegółowy, etapowy plan osiągniecia sukcesu w tych dziedzinach, na tyle szczegółowy i przejrzysty, by można było weryfikować poszczególne etapy jego realizacji, przez najbliższe miesiące. Jesli plan bedzie niewystarczajco ambitny, to ludzie chyb zauważą na ile stać takiego preyzdenta wtedy. Jeśli byłby on zbytnio rozdmuchany [np przez piekne ogólniki], to brakt realizacji tych planów tez odbił by się negatywnie na przyszłym kandydacie.

Mamy okazję, wykorzystac nadchodzace wybory jako motywator obecnych władz. Trzeba ich tylko dobrze popędzić!

PS: A tak, chciałbym by zadeklarował coś wielkiego! Bo jak sie wywali, to zawsze kolejny prezydent może byc lepszy, a jak mu sie uda to chwała mu!

Gdy Perez obiecywał, że sciągnie Figo do Realu, wszyscy się śmiali.
Gdy Figo wygrywał kolejne puchary dla Królewskich, każdy bił brawo.

Wiara czyni cuda! [wiec dajmy prezydentowi okazję, byśmy w niego uwierzyli!]



babaloo - Pon Sty 16, 2006 9:21 pm

Tylko co Uszok miałby deklarować? Że ścviagnie tutaj fabryke Mercedesa czy innego potentata?

Odwołując się do Twojego przykładu, prezydent Uszok mógłby zadeklarować co zrobi żeby ściągnąć tutaj fabrykę Mercedesa. Wtedy każdy będzie mógł ocenić czy jego plan jest sensowny i bezwzględnie rozliczać go z realizowania tego planu.



SPUTNIK - Pon Sty 16, 2006 9:25 pm

bezwzględnie rozliczać go z realizowania tego planu.

no i odrazu mamy odpowiedź dlaczego nigdy tego nie zrobi

przecież można snuć blizej nieokreślone plany metropolitalne bez ryzyka rozliczeń



Safin - Pon Sty 16, 2006 9:50 pm

no i odrazu mamy odpowiedź dlaczego nigdy tego nie zrobi

przecież można snuć blizej nieokreślone plany metropolitalne bez ryzyka rozliczeń


Brak ryzyka = brak efektów.

Jak sami nie chą ryzykowac, to zróbmy rozdmuchaną medialnie konferencję, tam już w gronie rywali, będą musieli. A jak nie zmusimy nikogo by nam cokolwiek obiecał, to raczej nie ma co sie łudzić, że niezłożona obietnica się spełni.



Tequila - Pon Sty 16, 2006 10:24 pm
Pytanie?
Czy znamy juz jakis kontrkandydatów do fotela Prezydenta??



salutuj - Pon Sty 16, 2006 10:33 pm
www.pajacyk.pl - Wejdź i nakarm głodne dziecko



Tequila - Pon Sty 16, 2006 10:35 pm
No to mamy odpowiedź na propozycje zwołania (na dziś) konferencji dla ewentualnych przeciwników.



salutuj - Pon Sty 16, 2006 11:30 pm
www.pajacyk.pl - Wejdź i nakarm głodne dziecko



Safin - Wto Sty 17, 2006 7:19 am
sceptycyzm...

1. Nawet jak by przyszedł sam prezydent Uszok, to też było by raczej ciekawie, można by z nim osobiście zkonfrontować wiele kwestii. Jako że najprawdopowobniej będzie on jeszcze raz wybrany na to stanowisko, to taka dyskusja była by jak najbardziej wskazana; uwypukliła by niedociągniecia obecnej kadencji, wskazała [nasze] cele na przyszłość, wyegzekwowała ich realizację.

2. Jak się pojawi ktoś z kontrkandydatów, tym lepiej. Bo chyba nic złego się nie stanie, jeśli kampania rozpocznei się wcześniej, ani też nie stanie się nic złego jesli pan Uszok będzie miał przeciwkniów wogóle. Gdzie dwóch się bije, tam miasto korzysta...

3. Nawet jeśli taka konferencja wyszła by na totalną klape, zero deklaracji, zero planów, zero rozgłosu, zero skutków[wszytko jak najgorzej], to i tak moglo by być miło sobie poklachać
-nie mam absolutnie nic do stracenia!



stasz - Wto Sty 17, 2006 10:12 am
Tylko czy prezydent Uszok znajdzie czas na taką konferencję? Niedawno nie znalazł czasu na spotkanie z prezydentami miast aglomeracji mimo, że to również mogła być niezła promocja "dokonań"



Safin - Wto Sty 17, 2006 10:59 am
Jest tylko jeden sposób aby sie przekonać



Hoover - Pią Sty 20, 2006 5:28 pm
Przedstawiam wam raport Instytutu Badań nad Gospodarką Rynkową o atrakcyjności inwestycyjnej województw. Polecam zwłaszcza ostatnią stronę - tabelę zbiorczą, jeżeli ktoś nie lubi czytać takich tekstów... Jesteśmy niekwestionowanym liderem!
http://www.ibngr.edu.pl/pdf/publikacje/raporty/atrakcyjnosc.pdf
Uwaga - plik PDF!



babaloo - Pią Sty 20, 2006 9:21 pm
W rankingu wypadamy świetnie we wszystkich pozycjach z wyjątkiem "aktywności wobec inwestorów". Z opracowania wynika, że przy ocenie tego wskaźnika brano pod uwagę stopień przygotowania ofert inwestycyjnych i działalność informacyjno - promocyjną. W tych kwestiach jesteśmy słabi co wychodzi w każdym rankingu i moim zdaniem należy to ciągle powtarzać co niniejszym czynię.



Hoover - Pią Sty 20, 2006 10:26 pm

W rankingu wypadamy świetnie we wszystkich pozycjach z wyjątkiem "aktywności wobec inwestorów". Z opracowania wynika, że przy ocenie tego wskaźnika brano pod uwagę stopień przygotowania ofert inwestycyjnych i działalność informacyjno - promocyjną. W tych kwestiach jesteśmy słabi co wychodzi w każdym rankingu i moim zdaniem należy to ciągle powtarzać co niniejszym czynię.
Nie tylko w aktywności jesteśmy słabi. Również w bezpieczeństwie.

Co do tego dlaczego są takie wyniki aktywności, wiąże się to ze zmniejszoną działalnością informacyjno-promocyjną. Województwo chyba pomyślało że skoro jesteśmy tacy super extra to takiej działalności nie potrzebujemy. A wychodzi na to(patrz: Wrocław) że potrzebujemy i to bardzo...



Iluminator - Sob Sty 21, 2006 10:06 am
Jedną z instytucji zlecającą to badanie jest Siemens, więc może wysuną z jakieś wnioski z tego badania



d-8 - Śro Mar 01, 2006 2:14 pm
A tu taka ciekawa informacja.

Jak myslicie - w Polsce ta inwestycja trafi gdzies na Dolny Slask czy w okolice Lodzi. No chyba ze ktos obstawia nasz region ???

Porozumienie ws. fabryki AEG w Norymberdze

28.02.2006 10:15 - (PAP)

Związek zawodowy metalowców IG Metall oraz szwedzki koncern Electrolux doszły do porozumienia w sprawie przyszłości fabryki sprzętu domowego AEG w Norymberdze - podała we wtorek niemiecka telewizja publiczna ZDF.

Electrolux chce przenieść produkcję z tej fabryki m.in. do Polski.

Na razie nie wiadomo, na czym polega porozumienie. Negocjatorzy mają w najbliższym czasie zapoznać załogę zakładów ze szczegółami kompromisu. W utrzymywanym w tajemnicy miejscu przedstawiciele związku zawodowego oraz koncernu prowadzili od poniedziałku negocjacje, którymi kierował były bawarski minister gospodarki, obecnie członek zarządu niemieckich kolei - Otto Wiesheu (CSU).

Władze koncernu Electrolux chcą do końca przyszłego roku zamknąć fabrykę AEG w Norymberdze i przenieść produkcję ze względu na niższe koszty pracy do Polski i Włoch. Od 20 stycznia załoga norymberskiej fabryki strajkuje przeciwko likwidacji 1750 miejsc pracy. Pracownicy domagają się cofnięcia decyzji o zamknięciu zakładu i utrzymania produkcji co najmniej do 2010 r. lub daleko idących gwarancji socjalnych dla zwalnianych osób.

Konflikt o AEG w Norymberdze spowodował wzrost nastrojów niechętnych Unii Europejskiej. Szef IG Metall Juergen Peters domaga się do Komisji Europejskiej wyjaśnień, czy władze unijne oraz Polska przyznały Electroluxowi ulgi podatkowe lub dotacje.

W norymberskich zakładach produkuje się rocznie 1,4 mln urządzeń firm AEG, Electrolux, Juno i Zanussi.



Pieczar - Śro Mar 01, 2006 3:14 pm
Z informacji prasowych pojawiajacych sie jak na razie nie wynika zeby ta inwestycja byla w woj. slaskim, a szkoda



darius - Śro Mar 01, 2006 4:19 pm

A tu taka ciekawa informacja.

Jak myslicie - w Polsce ta inwestycja trafi gdzies na Dolny Slask czy w okolice Lodzi. No chyba ze ktos obstawia nasz region ???
.


Już wiadomo, gdzie będzie, a raczej juz nawet, gdzie jest zlokalizowana..oczywiście na Dolnym Śląsku i to w 3 miastach w Oławie(już gotowa), Żarów(na ukończeniu) i Swidnica (rozpoczęta).



SPUTNIK - Pon Mar 06, 2006 9:17 pm


Region śląski najbardziej atrakcyjny inwestycyjnie

Region śląski jest najbardziej atrakcyjny inwestycyjnie, natomiast Mazowieckie najbardziej aktywne w pozyskiwaniu inwestorów. Tak wynika z opracowania „Atrakcyjność inwestycyjna województw i podregionów Polski 2005”.

Ekspertyza dotycząca atrakcyjności inwestycyjnej i skuteczności pozyskiwania inwestorów została wykonana przez Instytut Badań nad Gospodarką Rynkową, na zlecenie Banku Gospodarstwa Krajowego.

W badaniach brano pod uwagę wiele czynników. Należały do nich: dostępność transportowa, zasoby i koszty pracy, pojemność miejscowego rynku zbytu, infrastruktura gospodarcza i społeczna, poziom bezpieczeństwa w badanym regionie i województwie oraz aktywność województw wobec inwestorów. Na podstawie tych cząstkowych wskaźników opracowano ranking atrakcyjności województw. I tak najbardziej atrakcyjne inwestycyjnie to woj. śląskie, mazowieckie i łódzkie.

Województwo śląskie przoduje prawie we wszystkich aspektach atrakcyjności inwestycyjnej, z wyjątkiem poziomu bezpieczeństwa i aktywności woj. wobec inwestorów . Z kolei Mazowsze jest bardzo aktywne w pozyskiwaniu inwestorów.

Słabymi stronami tego województwa są wysokie koszty pracy i także niezbyt zadowalający poziom bezpieczeństwa. Natomiast wysoka pozycja Małopolski wynika z sytuacji w sferze infrastruktury transportowej, gospodarczej i społecznej oraz pojemności rynku zbytu. Negatywnie oceniono zaś, podobnie jak na Śląsku i na Mazowszu, poziom bezpieczeństwa. Te trzy województwa zostały zaliczone do tzw. klasy A.

Do klasy B zaś zaliczono woj.: dolnośląskie, wielkopolskie i łódzkie. Mocną stroną dolnośląskiego jest bardzo wysoki poziom infrastruktury gospodarczej i społecznej oraz aktywność w pozyskiwaniu inwestorów. Cechą tą odznacza się także woj. wielkopolskie, które dodatkowo ma rozwiniętą infrastrukturę transportową.

Natomiast w przypadku woj. łódzkiego doceniono niskie koszty pracy.
Do klasy C średnio atrakcyjnej zaliczono zaś: pomorskie, zachodniopomorskie, lubuskie i opolskie.

Regionami o niskiej (klasa D) atrakcyjności inwestycyjnej są woj.: podkarpackie, kujawsko-pomorskie i warmińsko-mazurskie. O tym zadecydowały przede wszystkim takie czynniki, jak niska aktywność wobec inwestorów oraz niska chłonność rynku zbytu.

Do najniższej klasy (klasa E) zaliczono zaś woj. świętokrzyskie, lubelskie i podlaskie.

http://www.gazetaprawna.pl/?action=show ... .2.0.1.htm

Kolejny ranking ,który potwierdza dyskutowane tu wielokrotnie kwestie. Jesteśmy co prawda atrakcyjni inwestycyjnie , ale bez zwiększonej aktywności ze strony lokalnych instytucji możemy szybko utracić pozycję lidera na rzecz Wrocławia , Poznania czy Krakowa.



Pieczar - Pon Mar 06, 2006 9:44 pm
Cala prawda o naszym wojewodztwie. Ogromne mozliwosci i biernosc decydentow, a tak niewiele nam brakuje zeby stac sie naprawde przodujacym rejonem Polski.



GoldBoy - Pon Mar 06, 2006 9:59 pm

Kolejny ranking ,który potwierdza dyskutowane tu wielokrotnie kwestie. Jesteśmy co prawda atrakcyjni inwestycyjnie , ale bez zwiększonej aktywności ze strony lokalnych instytucji możemy szybko utracić pozycję lidera na rzecz Wrocławia , Poznania czy Krakowa.

Wydaję mi się, że to nie jest kolejny ranking, tylko kolejny artykuł na temat tego samego rankingu



salutuj - Pon Mar 06, 2006 11:00 pm
www.pajacyk.pl - Wejdź i nakarm głodne dziecko



jacek_t83 - Pon Mar 06, 2006 11:47 pm

Zgadza się ten ranking już był. Media odwalają robotę za urzędników choć wiadomo ze zachowuja przy tym obiektywnosc (szkodliwa w tym wzgledzie :/)

w jakim sensie?? chcialbys zeby to urzednicy pisali takie artykuly ??



salutuj - Wto Mar 07, 2006 5:52 am
www.pajacyk.pl - Wejdź i nakarm głodne dziecko



jacek_t83 - Wto Mar 07, 2006 7:07 am
Jesli z tym, ze urzednicy nic nie robia w kwestii przyciagniecia inwestorow, moge sie zgodzic, bo to widac golym okiem, o tyle nie moge sie z godzic z tym zeby pisali artykuly do gazet. Od tego juz sa dziennikarze, ktorzy sie tym zajmuja, nie zabierajmy im pracy Zreszta nie wyobrazam sobie artykulow urzednikow czy politykow zwiazanych z takimi sprawami. Owszem niech sie wypowiadaja, niech beda aktywni w rozny sposob, ale pisanie artykulow zostawmy ludzia, ktorzy sie na tym znaja i robia to dobrze.



salutuj - Wto Mar 07, 2006 4:44 pm
www.pajacyk.pl - Wejdź i nakarm głodne dziecko



Pieczar - Czw Mar 09, 2006 4:37 pm
http://gospodarka.gazeta.pl/gospodarka/ ... 00928.html

Kanadyjskie firmy chcą w najbliższych latach zainwestować w Polsce ponad półtora miliona dolarów kanadyjskich. Jak mówi ambasador Kanady David Preston, szczególnie interesujący jest dla nich region śląski, gdyż jest podobny do regionów kanadyjskich i mogą być tam wdrożone podobne rozwiązania.Inwestycje mają dotyczyć głównie działań w zakresie ochrony środowiska, technologii czystych energii oraz transportu publicznego. Okazją do rozmów w tej sprawie jest odbywający się w Katowicach Pierwszy Kanadyjski Dzień Współpracy Gospodarczej. Przy stolikach zaaranżowanych specjalnie do indywidualnych rozmów z kanadyjskimi partnerami usiadło około 150 osób, przedstawicieli lokalnych władz i firm.

Jesli szefostwo forum uzna, ze post powinien byc w innym temacie to prosze go przeniesc. Mi sie wydawalo, ze tu umiescic bedzie go najlepiej.



SPUTNIK - Czw Mar 09, 2006 6:31 pm

Jesli szefostwo forum uzna, ze post powinien byc w innym temacie to prosze go przeniesc. Mi sie wydawalo, ze tu umiescic bedzie go najlepiej.

jest dobrze

gdyby tak wszyscy szukali starszych wątków a nie zakładali nowy dla każdej jednej inormacji to byłoby wogóle cudownie



Osek - Czw Mar 09, 2006 7:56 pm
co do tej kwoty inwestycji kanadyjczyków, to chyba chodzi o 150mln, albo 1,5mld dolarów kanadyjskich. (1CAD=2,8zł)



Pieczar - Czw Mar 09, 2006 9:05 pm
Dziekuje za pochwale a jesli chodzi o kwote inwestycji to najprawdopodobniej bedzie ona rzedu 4 mld zl



Osek - Czw Mar 23, 2006 5:57 pm
Artykuł z miesięcznika pt. "Nieruchomości" wydawanego przez pośredników w obrocie nieruchomościami SON, z marca 2006r. Mała analiza rynku nieruchomości w GOP'ie, jak również bardziej szczegółowo o Katowicach, Rudzie Śl. i Chorzowice. Jeśli spudłowałem co do działu, to proszę przenieść.









drzewko - Czw Mar 23, 2006 6:55 pm
Albo czegos nie kumam, albo autor na glowe upadl piszac ze w Katowicach, Chorzowie i Rudzie Śląskiej mieszka 80tys. ludzi



bty - Czw Mar 23, 2006 10:01 pm
W artykule az sie roi od literówek



absinth - Pią Kwi 21, 2006 9:28 am
moze i mamy najwieksze mozliwosci ale chyba nie wykorzystujemy tej szansy:



Propozycja Krakowa dla światowych koncernów
(ISB, tm/21.04.2006)
Warszawa, 21.04.2006 (ISB) –
W Krakowie ma powstać klaster naukowo – przemysłowy, który ma być propozycją dla międzynarodowych koncernów, chcących skorzystać z potencjału ekonomicznego i społecznego południowej Polski.

Poinformowała Polska Agencja Informacji i Inwestycji Zagranicznych (PAIiIZ).

„Współpraca świata biznesu z ośrodkami akademickimi daje niemal nieograniczone możliwości rozwoju badań” – czytamy w komunikacie PAIiIZ.

Agencja podaje, że polski rząd i władze Unii Europejskiej przeznaczyły 12 mln euro na wsparcie tej inicjatywy.

„Pieniądze zostały wyasygnowane na tworzenie parku i inkubatora technologicznego” – napisano w komunikacie.

Zdaniem dyrektora Centrum Innowacji, Transferu Technologii i Rozwoju Uniwersytetu (CITTRU) Andrzeja Rysia, klaster przyczyni się do zwiększenia przychodów przedsiębiorstw wielu branż lokujących się w Małopolsce.

Projekt klastra krakowskiego będzie nazywał się „Life Science Kraków”.



sqro - Pią Kwi 21, 2006 9:49 am

moze i mamy najwieksze mozliwosci ale chyba nie wykorzystujemy tej szansy:



Propozycja Krakowa dla Âświatowych koncernów
(ISB, tm/21.04.2006)
Warszawa, 21.04.2006 (ISB) –
W Krakowie ma powstać klaster naukowo – przemysłowy, który ma być propozycjĹĄ dla międzynarodowych koncernów, chcĹĄcych skorzystać z potencjału ekonomicznego i społecznego południowej Polski.

Poinformowała Polska Agencja Informacji i Inwestycji Zagranicznych (PAIiIZ).

„Współpraca Âświata biznesu z oÂśrodkami akademickimi daje niemal nieograniczone możliwoÂści rozwoju badań” – czytamy w komunikacie PAIiIZ.

Agencja podaje, że polski rzĹĄd i władze Unii Europejskiej przeznaczyły 12 mln euro na wsparcie tej inicjatywy.

„PieniĹĄdze zostały wyasygnowane na tworzenie parku i inkubatora technologicznego” – napisano w komunikacie.

Zdaniem dyrektora Centrum Innowacji, Transferu Technologii i Rozwoju Uniwersytetu (CITTRU) Andrzeja Rysia, klaster przyczyni się do zwiększenia przychodów przedsiębiorstw wielu branż lokujĹĄcych się w Małopolsce.

Projekt klastra krakowskiego będzie nazywał się „Life Science Kraków”.


Nie tak całkiem że nic sie nie dzieje:
1. ÂŚlĹĄskie Zentrum Zaawansowanych Technologii to raz
2. Technopark Gliwice to dwa

NIestety pociĹĄga to za sobĹĄ pewne wnioski niezbyt pochlebne dla Katowic - które ostatecznie powinny spełniać rolę "frontmana" regionu i dla Politechniki która niestety jest bardziej Gliwicka niż ÂŚlĹĄska - chociaż akurat tu wina lezy raczej po stronie włodarzy miasta gdyż uczelnia raczej stara się angażować we wszelkie takie inicjatywy



Pieczar - Pią Kwi 21, 2006 4:37 pm
No to Krakow ucieka nam coraz bardziej, a dopelnieniem tego bedzie kleska nasza przy staraniu sie o organizacje mistrzostw Europy, bo za tym pojda tez gigantyczne pieniadze.



miglanc - Pią Kwi 21, 2006 6:01 pm
i znowu jak bumerang wraca temat braku szkol obcojezycznych w Katowicach, marnego zycia kulturalnego i rozrywkowego, braku porzadnego pola golfowego. Innymi slowy Katowice nie sa przygotowane na przyciagniecie klasy sredniej!



absinth - Czw Maj 04, 2006 6:48 pm


Grunt na medal się nie sprzedał
Data: 2006-04-24
Ruda Śląska nie znalazła chętnego na zakup terenów inwestycyjnych przy DTŚ

Nie udał się przetarg na sprzedaż 13-hektarowej działki w Rudzie Śląskiej. Teren w pobliżu Drogowej Trasy Średnicowej uzyskał niedawno tytuł Gruntu na Medal w konkursie organizowanym przez Państwową Agencję Inwestycji Zagranicznych. Zachęcone zdobyciem nagrody miasto zorganizowało przetarg na sprzedaż tej nieruchomości. - Szukamy inwestora, który wykorzysta teren zgodnie z miejskim planem zagospodarowania. Jesteśmy pewni, że zgłoszą się poważni oferenci, bo jest świetnie usytuowany i skomunikowany - mówiła przy okazji ogłaszania przetargu, Katarzyna Jajszczok z biura prasowego UM. Medale jednak nie wystarczyły i chętnego na zakup gruntu nie było. Urzędnicy przyznają, że potencjalnych kupców mogła odstraszyć cena wywoławcza, wynosząca ponad 10 mln złotych. Wkrótce zostanie rozpisany kolejny przetarg. Cena wywoławcza na razie nie jest znana.

(mcl)



absinth - Czw Maj 04, 2006 6:58 pm
PROLOGIS buduje park logistyczny w Chorzowie

ProLogis wiodący dostawca obiektów dystrybucyjnych na świecie, poinformował oficjalnie o swoich planach związanych z budową ProLogis Park Chorzów.
ProLogis Park Chorzów to strategicznie położone centrum dystrybucyjne (31 hektarów przy autostradzie A4, 1,5 km na zachód od Katowic, 4 km od centrum tego miasta), które docelowo będzie się składać z sześciu budynków, w których, do dyspozycji klientów, znajdzie się łącznie ponad 151.000 m2 nowoczesnej powierzchni magazynowej i biurowej. Pierwsza faza budowy obejmuje trzy budynki magazynowe (łącznie – ok. 87.000 m2). Jej ukończenie zaplanowano na przełom października i listopada bieżącego roku. Najpóźniej wiosną lub latem 2007 roku rozpocznie się budowa kolejnych trzech obiektów.

Chorzowskie centrum dystrybucyjne ProLogis będzie jedną z większych inwestycji tej firmy w Polsce. Amerykański inwestor wybudował już podobne parki logistyczne w Teresinie (160.000 m2), Błoniu (docelowo – 151.000 m2), Piotrkowie Trybunalskim (docelowo – 86.000 m2), Poznaniu (docelowo – 123. 304 m2) i Wrocławiu (docelowo 165.000 m2). Klientami ProLogis w Polsce są, między innymi, takie firmy jak: Unilever, Coca-Cola, Ahold, DHL, Wincanton, Masterlink, Whirlpool, L’Oreal czy Wydawnictwa Szkolne i Pedagogiczne.

Maciej Madejak, wiceprezes ProLogis w Polsce, powiedział: „Cieszymy się, że będziemy dysponować obiektem w tak dynamicznie rozwijającym się regionie Polski jak Górny Śląsk. Sądzimy także, że będzie to korzystny sygnał dla regionu śląska. Nasze dotychczasowe doświadczenie wskazuje, że otwarcie każdego nowego parku ProLogis dynamizuje wzrost zatrudnienia.”

*****

ProLogis jest wiodącym dostawcą usług i obiektów dystrybucyjnych, dysponującym powierzchnią 35 mln m² w 2.340 obiektach dystrybucyjnych należących do firmy i budowanych na 77 rynkach w Ameryce Północnej, Europie i Azji. Pragnąc zwiększyć swoją wartość dla udziałowców, ProLogis stale rozbudowuje pierwszą i jedyną w branży globalną sieć obiektów dystrybucyjnych. Spółka zamierza osiągnąć ten cel dzięki systemowi ProLogis Operating System® oraz podjęciu działań mających na celu skłonienie klientów do postrzegania firmy jako „Globalnego Rozwiązania Dystrybucyjnego”, oferując im wyjątkowe usługi i obiekty, które spełnią wszelkie wymagania związane z mobilnością oraz rozwojem działalności gospodarczej.

spedycje.pl[/QUOTE]



d-8 - Czw Maj 04, 2006 7:12 pm
ja sie chyba domyslam gdzie to buduja... ostatnio jechalem A4 i jesli moje domysly sa prawidlowe to te obiekty beda zaraz przy zjezdzie na Batory ( wezel Batory ) zaraz przy lesie ktory rosnie od Os. Witosa w kierunku Chorzowa. Budowa juz tam trwa w kazdym razie

tam to w ogole chyba kiedys byly plany wyciecia kawalka lasu i polaczenia A4 z wezlem Galeczki z DTS ( o ile dobrze pamietam )



Wit - Czw Maj 04, 2006 7:17 pm

tam to w ogole chyba kiedys byly plany wyciecia kawalka lasu i polaczenia A4 z wezlem Galeczki z DTS ( o ile dobrze pamietam )
I wg map Katowic na 2006, to w drogach planowanych to połączenie jest uwzględnione



Wit - Czw Maj 11, 2006 10:18 pm
Gazeta. Rozmowa z prof. Markiem Szczepańskim

"Trzeba zatrzymać młodych na Śląsku

Rozmawiał Przemysław Jedlecki 11-05-2006 , ostatnia aktualizacja 11-05-2006 21:44

Co zadecyduje o przyszłości Śląska? Zdaniem prof. Marka Szczepańskiego talent, technologia, tolerancja i tradycja

Przemysław Jedlecki: Czym nasz region może się dzisiaj pochwalić?

Prof. Marek Szczepański, socjolog z Uniwersytetu Śląskiego: Największym atutem Śląska są dla mnie jego mieszkańcy. Żyje tu 4,8 mln osób, więcej niż w niektórych krajach Unii Europejskiej. Mamy olbrzymi potencjał demograficzny i konsumencki. Dla Unii Śląsk to ważny region. Jego mieszkańcy przeżywają właśnie rewolucję edukacyjną, bo długo dominowało tu szkolnictwo zawodowe i techniczne. Ciekawe, że tylko na Śląsku 200 tys. osób grzeje teraz akademickie ławy. Niestety, część młodych ludzi nie widzi na Śląsku szans rozwoju i wyjeżdża. Powinniśmy szczególnie dbać o tzw. grupę kreatywną.

Jak można zatrzymać młodych na Śląsku?

- Tworząc przyjazny klimat inwestycyjny i nie mnożąc biurokratycznych barier. Biznes wymaga nie tylko infrastruktury transportowej, ale też infrastruktury dla menedżerów. To ludzie, którzy potrzebują kortów do tenisa, pola golfowego, klubów, w których mogliby spędzać wolny czas.

Co zadecyduje o przyszłości regionu?

- Cztery "t": talent - bo rośnie liczba wykształconych mieszkańców, technologia - szacunek dla kopalń i hut nie zwalnia nas od inwestowania w rozwój nowych dziedzin gospodarki (np. usług internetowych, bankowych czy medycznych), tolerancja - dowiedziono, że regiony otwarte na inne kultury i grupy szybciej się rozwijają, tradycja - Śląsk to region ginącego już pogranicza kulturowego.

Co przeszkadza w rozwoju Śląska?

- Hałdy i poprzemysłowe składowiska. To bardzo ważne, żeby poprawić pejzaż województwa i stworzyć więcej miejsc na inwestycje. Niepokoją mnie też młodzi ludzie uciekający za granicę. Każdy taki wyjazd to strata dla regionu. Województwo potrzebuje wizjonerskich rządów, odważnego decydowania o tym, jak region będzie wyglądał za 15-20 lat. "



larissa - Pią Maj 12, 2006 12:51 pm
Ostatnio byłam na konferencji "Austrian Water" i sama się zdziwiłam, że otwarcie uświetnił Uszok;). Widać miasto wszelką inicjatywę biznesopodobną popiera. W konferencji chodziło o nawiązanie kontaktów i zaprezentowanie firm austriackich związanych z ochroną środowiska (odpady, woda, ścieki, energia), które mają jakieś lub wcale doświadczenia w Polsce.



zibi - Wto Maj 23, 2006 11:35 am
Szanse Górnego �lĹĄska na rozwój

Region górno�lĹĄski już za kilka lat ma szansę stać się jednym z najważniejszych centrów dystrybucyjno-logistycznych nie tylko w skali kraju, ale i Europy �rodkowo-Wschodniej.

Centralne położenie tego regionu w Europie �rodkowej to atut o kapitalnym wręcz znaczeniu. Bez trudu dostrzeże go firma, która chciałaby prowadzić dystrybucję produktów z jednego magazynu równocze�nie np. do Budapesztu, Szczecina, Wilna, Pragi, Bratysławy czy Lwowa.

� Najlepiej w kraju rozwinięta sieć dróg oraz przebiegajĹĄca przez region autostrada A 4 z Krakowa do Wrocławia i dalej do granicy z Niemcami, a także dobre połĹĄczenia drogowe i kolejowe z centralnĹĄ PolskĹĄ oraz SłowacjĹĄ i Czechami, to kolejne argumenty przemawiajĹĄce za lokalizacjĹĄ na Górnym �lĹĄsku centrów logistycznych � podkre�la Grzegorz Cesarczyk, konsultant CB Richard Ellis. � Należy też zwrócić uwagę na takie atuty regionu, jak wielko�ć rynku lokalnego największej konurbacji miejskiej w Polsce, znacznĹĄ aktywno�ć dużych inwestorów oraz zasoby kwalifikowanej kadry pracowniczej � dodaje Cesarczyk.

Parki logistyczne

Zasoby nowoczesnej powierzchni magazynowej w regionie (w obiektach zbudowanych po 1990 roku) wynoszĹĄ obecnie 188 484 mkw. Efektywne stawki czynszu za �redniej wielko�ci nowoczesne moduły magazynowe, rzędu 3�7 tys. mkw., wg firmy doradczej Cushman & Wakefield, zawierajĹĄ się w widełkach 2,4�2,65 euro za mkw. miesięcznie. Nowe inwestycje powstajĹĄ tutaj najczę�ciej w systemie built to suit, czyli pod zapotrzebowanie zgłoszone przez przyszłych najemców. SĹĄ jednak także inwestorzy budujĹĄcy spekulacyjnie, tzn. bez podpisanych umów najmu. Większo�ć istniejĹĄcych dużych parków magazynowych dysponuje rezerwĹĄ terenu pozwalajĹĄcĹĄ na rozbudowę w miarę rosnĹĄcego popytu.

W DĹĄbrowie Górniczej, na obszarze Katowickiej Specjalnej Strefy Ekonomicznej, brytyjski deweloper Parkridge wybudował już obiekty o łĹĄcznej powierzchni 65 tys. mkw., docelowo planuje on rozbudowę tego parku magazynowego do 140 tys. mkw. Od dłuższego czasu funkcjonuje tutaj firma logistyczna DHL, która uruchomiła centrum dystrybucyjne obsługujĹĄce Gillette. � W ubiegłym roku Parkridge zawarł największĹĄ na polskim rynku umowę najmu z firmĹĄ logistycznĹĄ Fiege, która wynajęła w Parkridge Distribution Center Silesia w DĹĄbrowie Górniczej 30 tys. mkw. � zauważa Grzegorz Cesarczyk z CB Richard Ellis. Dodajmy, że Fiege prowadzi stĹĄd dystrybucję klimatyzatorów na całĹĄ Europę. Rozbudowywany jest również ProLogis Park Będzin (powierzchnia docelowa 56 tys. mkw.). W innym obiekcie tego samego dewelopera w Chorzowie powstajĹĄ trzy budynki o łĹĄcznej powierzchni 75,5 tys. mkw. Przewidziana jest także rozbudowa Terminalu Logistycznego Promont w Tychach z obecnych 35 tys. mkw. do 65 tys. mkw.

� W obiekcie tym można wynajĹĄć od ręki moduł magazynowy o powierzchni 2200 mkw. wraz z biurem o powierzchni 500 mkw.

� mówi Tomasz Olszewski, szef działu powierzchni magazynowych Cushman & Wakefield. W tej samej miejscowo�ci ruszyła ostatnio budowa Millenium Logistics Park o docelowej powierzchni 76 tys. mkw. Z kolei w Gliwicach deweloper AIG Lincoln dysponuje działkĹĄ umożliwiajĹĄcĹĄ wybudowanie Diamond Business Park o docelowej powierzchni 50 tys. mkw., wszystko przy tym wskazuje, że prace budowlane rozpocznĹĄ się tej wiosny. W branży mówi się także, że lokalizacjĹĄ w regionie górno�lĹĄskim zainteresowany jest, wchodzĹĄcy na polski rynek, amerykański deweloper logistyczny � Panattoni.

Podaż kilkusetmetrowych modułów magazynowych o wysokim standardzie, poszukiwanych przez mniejsze firmy, jest na �lĹĄsku ograniczona.

Magazyny dla mniejszych

� Podaż kilkusetmetrowych modułów magazynowych o wysokim standardzie, poszukiwanych przez mniejsze firmy, w miastach Górnego �lĹĄska jest na razie bardzo ograniczona � mówi Michał Ka�mierczyk z katowickiego oddziału agencji OberHaus. � Stawki czynszu za tego rodzaju powierzchnie w obiektach wybudowanych w ostatnich latach przez lokalnych deweloperów sĹĄ w Katowicach relatywnie wysokie, bo dochodzĹĄ do 19 zł za mkw. miesięcznie. Zdecydowanie mniej najemcy płacĹĄ w nowoczesnym magazynie w Sosnowcu przy ul. Mikołajczyka (ukończonym przed sze�ciu laty), blisko tras wylotowych na Mysłowice i Katowice. Umożliwia on składowanie do wysoko�ci 7�8 m, a stawka za mkw. oscyluje tutaj wokół 12 zł. Obecnie jednak, jak twierdzĹĄ miejscowi po�rednicy, budynek ten został już wynajęty w 100 proc. W bardzo atrakcyjnej lokalizacji w Katowicach, przy alei Rodzińskiego, w pobliżu wylotu w kierunku Łodzi i Warszawy, wynajęcie 1 mkw. w nie najnowszym już obiekcie, o wysoko�ci 8�9 m, to wydatek rzędu 16 zł.

WĹĄtpliwĹĄ alternatywĹĄ dla obiektów ostatnio wybudowanych sĹĄ stare, kilkupoziomowe magazyny, tańsze wprawdzie od nowoczesnych, ale o bez porównania gorszych parametrach technicznych. UmożliwiajĹĄ one składowanie zaledwie do wysoko�ci 3,5�4 metrów, wyposażone sĹĄ jednak w windy, rampy i posadzki bezpyłowe. � W Katowicach w tego rodzaju magazynie położonym przy ulicy Ko�ciuszki, w pobliżu trasy wylotowej w kierunku Wisły i Skoczowa, za wynajęcie mkw. na parterze zapłacimy 15�17 zł, na I piętrze 10�12 zł, a na II piętrze 8�10 zł miesięcznie � informuje Michał Ka�mierczyk z Ober-Haus.[B]



absinth - Pią Cze 02, 2006 12:02 pm


DELPHI Bez zakładów w Krośnie i Tychach
Gigant zza oceanu sprzedaje fabryki

Dwa z sześciu działających w Polsce zakładów koncernu motoryzacyjnego Delphi mają być sprzedane. Związki zawodowe boją się, że pracę straci 2,5 tysiąca osób.

Amerykański koncern Delphi, dostawca części samochodowych, w październiku 2005 r. złożył wniosek o ogłoszenie upadłości swojej spółki w USA. W kwietniu firma miała 181 mln dolarów straty na działalności operacyjnej, czyli prawie dwa razy więcej niż w marcu. Informacja nie poprawiła nastrojów pracowników w Polsce, gdzie Delphi zatrudnia łącznie 6 tysięcy osób.

- Od jesieni zeszłego roku obawialiśmy się o przyszłość polskich zakładów. Od maja już oficjalnie wiemy, że do sprzedania są dwie spółki Delphi: w Krośnie i w Tychach - powiedział "Rz" Franciszek Buława, członek Europejskiej Rady Zakładowej tworzonej przez pracowników Delphi i zarządu regionu Podbeskidzie NSZZ "Solidarność". Jego zdaniem, fakt poszukiwania inwestorów dla spółek zatrudniających prawie 2,5 tysiąca osób musi być traktowany jako realna groźba zwolnienia tych pracowników. - Nie wiemy, kto miałby kupić te firmy i czy nie zechce ich zamknąć. Zakład w Tychach szybko się rozwija, ale nie pasuje do ustalonego niedawno nowego profilu Delphi. Krośnieńskie amortyzatory są z kolei liderem w Polsce, ale nie są jedyną fabryką w Europie - tłumaczy F. Buława.

W Krośnie, gdzie wytwarzane są amortyzatory, pracuje 1,6 tysiąca osób, w Tychach zaś, produkujących układy kierownicze, kolejne 740 osób. Do końca lipca firma ma przyjąć następnych 50 pracowników. W ocenie związkowca, problemy mogą też mieć pracownicy innych zakładów Delphi w Polsce. Bo np. spółka w Jeleśni wciąż sprawnie działa, ale nie ma nowych produktów, sprzedaż zaś starych wyrobów powoli będzie spadać.

Agnieszka Przymusińska, rzeczniczka Grupy Delphi w Polsce, zapewnia, że sytuacja polskich zakładów jest dobra, bo dostarczają swoje wyroby w większości na rynki europejskie. Dlatego w tym roku Delphi Polska powinna wykazać wzrost sprzedaży.
Delphi Polska

Przychody - 2,6 MLD ZŁ
Zysk netto - B.D.
Zatrudnienie - 6 TYS. OSÓB
a.mac.
dane za 2005 rok



absinth - Pią Cze 16, 2006 10:20 am
Tenneco dostawcą Toyoty

2006-06-16 10:50

Źródło: Tenneco
mojeauto.pl, A.K.

Tenneco będzie wyłącznym dostawcą oryginalnych części serwisowych (OES) dla całej gamy samochodów marki Toyota z silnikiem wysokoprężnym, sprzedawanych na rynku europejskim. Tenneco z Rybnika zajmie się kontrolą dostaw i produkcji dla Toyoty Motor Europe jeszcze w tym miesącu.

Tenneco będzie produkować kompletny układ wydechowy wraz z filtrem cząstek stałych DPF dla części samochodów marki Toyota i dostarczy filtry DPF jako dostawca drugiego rzędu do samochodów Sango i Arvin Meritor. 31 maja dokonano uroczystego otwarcia produkcji układów wydechowych w Rybniku. Samochody z silnikami Diesla wyposażone w ten filtr będą zdecydowanie bardziej przyjazne dla środowiska.

Cały projekt dostaw dla Toyoty obejmuje koordynację globalnego łańcucha logistycznego dla części pochodzących z Japonii, Niemiec, Wielkiej Brytanii, Turcji, Polski. Wymaga to sprawnego zarządzana logistyką i wspólpracą z globalna siecią poddostawców Tier 1, 2 i 3.

Tenneco realizuje juz dostawy dla czołowych koncernów motoryzacyjnych w Europie. Jako pierwsze produkowane były filtry DPF we współpracy z PSA Peugeot-Citroen do Citroena C5 i Peugeota 406. Dzisaij firma jest dostawcą filtrów DPF dla: DaimlerChrysler’s Mercedes-Benz C-Class, E-Class i CLK, Jaguar S-Type, VW Sharan oraz Audi A6 i A4. Tenneco kontynuje takze dostawy dla PSA do nowego Peugeota 407, Peugeota 807, Citroena C5 i C8, Fiata Ulysse i Lanci Phedra.

Tenneco Automotive Polska Sp. z o.o. jest obecne w Polsce od 10 lat. Decyzja o wybudowaniu pierwszego zakładu zapadła w październiku 1996 r. W roku 1997 wybudowano fabrykę, uruchomiono produkcję i zorganizowano Wschodnioeuropejskie Centrum Dystrybucji Tłumików Walker. Zakład zatrudniający w 1997 r. 77 pracowników i produkujący około 150 rodzajów tłumików, obecnie zatrudnia 500 pracowników i produkuje ponad 3000 rodzajów układów wydechowych. W pierwszym roku wyprodukowano 126 tys. tłumików. Plany na 2006 rok to produkcja na poziomie ponad 5 mln elementów układów wydechowych.

Tenneco Automotive jest firmą produkcyjną o zasięgu globalnym z siedzibą w Lake Forest, Illinois (USA), zatrudniającą 19 000 pracowników na całym świecie. Firma jest jednym z największych światowych konstruktorów, producentów i dystrybutorów systemów kontroli jazdy i układów kontroli emisji spalin na rynek wyposażenia fabrycznego i części zamiennych. Firma posiada 81 fabryk w 22 krajach, na sześciu kontynentach. Tenneco Automotive oferuje swoje produkty przede wszystkim pod markami: Monroe, Walker, Gillet oraz Clevite Elastomer.



Safin - Pią Cze 16, 2006 12:53 pm

PROLOGIS buduje park logistyczny w Chorzowie

ProLogis wiodący dostawca obiektów dystrybucyjnych na świecie, poinformował oficjalnie o swoich planach związanych z budową ProLogis Park Chorzów.
ProLogis Park Chorzów to strategicznie położone centrum dystrybucyjne (31 hektarów przy autostradzie A4, 1,5 km na zachód od Katowic, 4 km od centrum tego miasta), które docelowo będzie się składać z sześciu budynków, w których, do dyspozycji klientów, znajdzie się łącznie ponad 151.000 m2 nowoczesnej powierzchni magazynowej i biurowej. Pierwsza faza budowy obejmuje trzy budynki magazynowe (łącznie – ok. 87.000 m2). Jej ukończenie zaplanowano na przełom października i listopada bieżącego roku. Najpóźniej wiosną lub latem 2007 roku rozpocznie się budowa kolejnych trzech obiektów.

Chorzowskie centrum dystrybucyjne ProLogis będzie jedną z większych inwestycji tej firmy w Polsce. Amerykański inwestor wybudował już podobne parki logistyczne w Teresinie (160.000 m2), Błoniu (docelowo – 151.000 m2), Piotrkowie Trybunalskim (docelowo – 86.000 m2), Poznaniu (docelowo – 123. 304 m2) i Wrocławiu (docelowo 165.000 m2). Klientami ProLogis w Polsce są, między innymi, takie firmy jak: Unilever, Coca-Cola, Ahold, DHL, Wincanton, Masterlink, Whirlpool, L’Oreal czy Wydawnictwa Szkolne i Pedagogiczne.

Maciej Madejak, wiceprezes ProLogis w Polsce, powiedział: „Cieszymy się, że będziemy dysponować obiektem w tak dynamicznie rozwijającym się regionie Polski jak Górny Śląsk. Sądzimy także, że będzie to korzystny sygnał dla regionu śląska. Nasze dotychczasowe doświadczenie wskazuje, że otwarcie każdego nowego parku ProLogis dynamizuje wzrost zatrudnienia.”

*****

ProLogis jest wiodącym dostawcą usług i obiektów dystrybucyjnych, dysponującym powierzchnią 35 mln m² w 2.340 obiektach dystrybucyjnych należących do firmy i budowanych na 77 rynkach w Ameryce Północnej, Europie i Azji. Pragnąc zwiększyć swoją wartość dla udziałowców, ProLogis stale rozbudowuje pierwszą i jedyną w branży globalną sieć obiektów dystrybucyjnych. Spółka zamierza osiągnąć ten cel dzięki systemowi ProLogis Operating System® oraz podjęciu działań mających na celu skłonienie klientów do postrzegania firmy jako „Globalnego Rozwiązania Dystrybucyjnego”, oferując im wyjątkowe usługi i obiekty, które spełnią wszelkie wymagania związane z mobilnością oraz rozwojem działalności gospodarczej.

spedycje.pl


To jest ten kolos co się buduje u mnie w lesie!!!! Ogromna tandetna hala powstaje w samym sercu pięknego lasu[przeciętego a4, niestety]. Dawniej było tam wielkie pole, troszkę zagruzowane, troszkę "hałdowe". W lesie jest jeszce kilka takich perełek- tutaj tory, tam kolejna ogromna łąka pozostała po jakiejś hałdzie czy zakładzie, gdzie indziej poligony, okopy-standard.
Szkoda że te "centra" nie są lokowane w budynkach po dawnych zakładach [odnawiająć je oczywiście ] tylko są budujowane takie potworki. Przynajmnije zburzyc to bedzie łatwo...



absinth - Pią Cze 16, 2006 3:01 pm
byl kiedys ciekawy artykul na ten temat, moze nawwet gdzie na forum ktos go wkleil...
chodzi o to ze adaptacja starych budynkow na nowoczesne magazyny jest po prostu nieoplacalna. Jesli firma logistyczna ma oferowac dobre standardy to niestety nie da sie to osiagnac w zdecydowanej wiekszosci przypadkow adaptujac stare magazyny. Tak samo jak z Poloneza nie zrobimy limuzyny bez wkladania tam wiekszych lub porownywalnych pieniedzy niz na zakup nowego auta.



MarcoPolo - Pią Cze 16, 2006 3:19 pm
Dlatego stare hale na cele rozrywkowe, klulturalne i mieszkaniowe.



absinth - Pią Cze 23, 2006 3:08 pm
ThyssenKrupp Energostal uruchamia centrum magazynowo- serwisowe za 160 mln zł

Budowane kosztem ok. 160 mln zł centrum magazynowo-serwisowe wyrobów hutniczych uruchomiła w piątek w Dąbrowie Górniczej firma ThyssenKrupp Energostal, należąca do największych dystrybutorów stali w Polsce - podała spółka.

Za około rok, gdy gotowy będzie cały obiekt, zatrudnienie w nim zwiększy się z obecnych 250 do 400 osób. Łączna powierzchnia centrum wyniesie wówczas 75 tys. m kw. Na razie gotowa jest nieco ponad trzecia część całości. Uruchomienie całego obiektu podwoi powierzchnię magazynową firmy w Polsce.

"To nasza największa inwestycja, zarówno pod względem wielkości jak i ponoszonych nakładów. Równolegle realizujemy również wartą ok. 50 mln zł inwestycję w Poznaniu i planujemy podobną w Warszawie. W tych miastach mieszczą się nasze pozostałe centra dystrybucji" - powiedział podczas konferencji prasowej prezes spółki, Ryszard Bojarski.

Uruchomione w piątek centrum ma zaopatrywać w wyroby hutnicze klientów nie tylko z Polski, ale także z Czech, Słowacji i Ukrainy. Według firmy, obiekt jest największym tego rodzaju w Europie Środkowo-Wschodniej.

Podobne, mniejsze centra serwisowo-magazynowe dla swoich wyrobów budują na Śląsku także konkurenci koncernu ThyssenKrupp. Za ok. 9,5 mln euro centrum cięcia blach buduje w Siemianowicach Śląskich spółka Ugine&Alz z grupy francuskiego Arcelora. Pracę znajdzie tam docelowo 85 osób. W ubiegłym roku na budowę podobnego centrum w Tychach zdecydowała się spółka należąca do austriackiego koncernu stalowego Voestalpine Stahl. Koszt tej inwestycji to ok. 80 mln zł.

ThyssenKrupp Energostal handluje stalą od 12 lat. Początkowo była to prywatna firma Energostal. Od 2001 roku 80 proc. udziałów w toruńskiej firmie należy do niemieckiego giganta - firmy ThyssenKrupp, która podniosła kapitał spółki o 15 mln zł. Oprócz trzech centrów magazynowo-serwisowych firma ma w Polsce 14 oddziałów. Zatrudnia 650 osób. W roku finansowym 2004-2005 jej przychody wyniosły 1,2 mld zł. Od października 2005 do końca marca 2006 obroty wyniosły dalsze 617 mln zł.

Przychody ze sprzedaży całej grupy ThyssenKrupp wynoszą rocznie ponad 42 mld euro rocznie. Grupa zatrudnia 184 tys. pracowników w ponad 70 krajach świata. Zajmuje się produkcją stali, wyrobów przemysłowych i świadczeniem usług w sektorach związanych m.in. ze stalą (w tym nierdzewną), podzespołami samochodowymi, technologiami oraz dźwigami osobowymi.

Grupa ThyssenKrupp ma siedzibę w Niemczech i jest notowana na tamtejszej giełdzie. 33 proc. sprzedaży pochodzi z rynku niemieckiego, pozostała część z innych krajów. Polska jest dla koncernu najważniejszym rynkiem sprzedaży w Europie Środkowo- Wschodniej. Sprzedaż wartości 630 mln euro w roku obrotowym 2004- 2005 sprawiła, że grupa zaliczyła Polskę do 10 kluczowych rynków zagranicznych. Wszystkie polskie spółki grupy ThyssenKrupp zatrudniają łącznie ponad 1,1 tys. osób.

"PAP"



Kris - Pią Cze 23, 2006 8:12 pm

ja sie chyba domyslam gdzie to buduja... ostatnio jechalem A4 i jesli moje domysly sa prawidlowe to te obiekty beda zaraz przy zjezdzie na Batory ( wezel Batory ) zaraz przy lesie ktory rosnie od Os. Witosa w kierunku Chorzowa. Budowa juz tam trwa w kazdym razie

tam to w ogole chyba kiedys byly plany wyciecia kawalka lasu i polaczenia A4 z wezlem Galeczki z DTS ( o ile dobrze pamietam )


Obecny wygląd budowy ProLogis w Chorzowie

Zdjęcie1
Zdjęcie2
Zdjęcie3



Osek - Sob Cze 24, 2006 11:21 am
GfK Polonia zbadała siłę nabywczĹĄ Polaków

Najwięcej towarów i usług nabywajĹĄ mieszkańcy Warszawy, podwarszawskiego Konstancina-Jeziornej oraz Katowic - wynika z przesłanego w czwartek PAP badania GfK Polonia o sile nabywczej Polaków.

"Przeciętny mieszkaniec Warszawy dysponuje ponad dwukrotnie wyższĹĄ siłĹĄ nabywczĹĄ, niż przeciętny mieszkaniec Lidzbarka Warmińskiego czy Tomaszowa Lubelskiego" - wyjaÂśniajĹĄ autorzy badania "Polska - biedni i bogaci koło siebie".

Według badania, mieszkańcy Warszawy majĹĄ najwyższĹĄ siłę nabywczĹĄ - o 58 proc. wyższĹĄ od Âśredniej krajowej. Kolejne miejsca zajmujĹĄ mieszkańcy: Konstancina-Jeziornej z siłĹĄ nabywczĹĄ o 44,7 proc. wyższĹĄ od przeciętnej, Katowic (43,1 proc. ponad przeciętn&#261, Lubina (41,8 proc. ponad przeciętn&#261 oraz gmin Grójec i Łomianki (40,1 proc. ponad przeciętn&#261.

Jak informujĹĄ autorzy badania, do pierwszej "dziesiĹĄtki" polskich miejscowoÂści z najwyższĹĄ siłĹĄ nabywczĹĄ należĹĄ także Sulejówek, Pruszków, Raszyn (woj. mazowieckie) oraz Żywiec (woj. ÂślĹĄskie). Mieszkańcy tych regionów generujĹĄ w Polsce ponad 9 proc. popytu.

WÂśród gmin o słabszej sile nabywczej znalazły się: Kowal, CielĹĄdz, Serokomla (woj. lubelskie). Mieszkańcy tych gmin mogĹĄ nabyć towary i usługi o wartoÂści odpowiednio 51,4 proc., 47,9 proc., 46,4 proc. mniejszej niż przeciętny Polak.

"Najsłabszymi regionami pod względem siły nabywczej sĹĄ województwa podkarpackie oraz lubelskie" - podkreÂślajĹĄ autorzy badania.

WyjaÂśniajĹĄ, że przeciętny mieszkaniec woj. podkarpackiego dysponuje o 16,8 proc., a mieszkaniec woj. lubelskiego o 14,4 proc. niższĹĄ siłĹĄ nabywczĹĄ od przeciętnej dla Polski. Dla porównania, siła nabywcza mieszkańców woj. mazowieckiego jest o 19,3 proc. wyższa od przeciętnej, a mieszkańców woj. ÂślĹĄskiego o 12,6 proc. wyższa.

Jak wyjaÂśniajĹĄ autorzy badania, w porównaniu z 2004 r. siła nabywcza Polaków wzrosła o 10 proc. Najwyższy wzrost odnotowały woj. Âświętokrzyskie (o blisko 13 proc.) oraz woj. łódzkie i opolskie (o blisko 12 proc).

Najmniej wzrosła siła nabywcza w woj. lubuskim oraz mazowieckim - o nieco ponad 8 proc.

"Analiza wyników wskazuje na daleko idĹĄcĹĄ polaryzację siły nabywczej w Polsce. Po jednej stronie znajdujĹĄ się 64 miasta na prawach powiatu/gminy z siłĹĄ nabywczĹĄ wyższĹĄ od przeciętnej Polski o przynajmniej 20 proc. Po drugiej stronie plasuje się 1.441 miast na prawach powiatu/gmin, których ludnoÂść charakteryzuje się mniejszĹĄ siłĹĄ nabywczĹĄ o przynajmniej 20 proc. od przeciętnej dla Polski" - oceniajĹĄ autorzy badania.

Obliczenia siły nabywczej bazujĹĄ na danych statystycznych Głównego Urzędu Statystycznego oraz GfK Polonia z lat 2002-2005.

ÂŹródło:
ĹĄ Polska Agencja Prasowa SA



absinth - Wto Lip 11, 2006 4:07 pm


FM Logistic w Chorzowie

Międzynarodowa firma transportowa FM Logistic otwiera nową placówkę w Chorzowie. Pracę znajdzie w niej 70 osób. Pierwszymi jej klientami będą Gellwe i Kodak. FM Logistic zajmuje się składowaniem towarów, co stanowi ponad połowę jego obrotów, a także transportem krajowym i międzynarodowym. Przychody spółki w 2005 r. wyniosły ok. 263 mln zł. FM Logistic zatrudnia w Polsce 2400 osób.
j.ca.



Pieczar - Czw Lip 13, 2006 9:40 pm
Ruszył portal promujący inwestowanie na Śląsku

13.07.2006 20:33 - PAP

Około tysiąca ofert powierzchni biurowych i magazynowych na terenie aglomeracji katowickiej, wartych łącznie blisko pół miliarda złotych, gromadzi nowoutworzony portal internetowy. Jego twórcy chcą promować aglomerację jako miejsce sprzyjające działalności biznesowej.

Twórcy portalu Metropolis.pl wyjaśniają, że ma to być kompendium wiedzy o regionie dla inwestorów, szukających lokalizacji dla swojego przedsięwzięcia.

- Formuła serwisu to wynik obserwacji oczekiwań potencjalnych inwestorów. Analizy wskazują na spory deficyt informacji o aglomeracji katowickiej, nie tylko wśród inwestorów zagranicznych, ale również wśród polskich menedżerów rozważających lokalizację biznesu - powiedział w czwartek Marek Wollnik z firmy Metropolis Nieruchomości Komercyjne.

Oprócz ofert, portal jest także bazą wiedzy na temat aglomeracji katowickiej. Inwestorzy i właściciele nieruchomości znajdą w nim m.in. regularnie opracowywane analizy rynku i raporty przybliżające aktualną sytuację na śląskim rynku nieruchomości.

Firma Metropolis Nieruchomości Komercyjne na śląskim rynku działa od sierpnia 2004 roku.



MarcoPolo - Czw Lip 13, 2006 9:42 pm
Swietnie, swietnie, swietnie... 1500!
Moze nawiazanie kotaktu i wspolpraca?

http://metropolis.pl/



Kris - Pią Lip 14, 2006 7:30 am
dobra informacja



maciek - Pią Lip 14, 2006 11:37 am
Co prawda jest to projekt komercyjny, ale trzeba go promować. Wreszcie ktoś poza nami wziął się za ten GOP ;-)



MarcoPolo - Pią Lip 14, 2006 12:19 pm
Otoz to. A komercyjnosc tego projektu zapowiada duza dynamike dzialan. A cel zbiezny z naszym wiec czemu tym mlodym ludziom nie pomoc wzbogacic sie w trakcie wzbogacania GOPu ?



MarcoPolo - Pon Lip 24, 2006 6:09 pm


Olbrzymi rynek zbytu
Aglomeracja Górnośląska to serce regionu: w 24 miastach zamieszkiwanych przez 2,3 miliona mieszkańców skoncentrowana jest większość instytucji publicznych i firm. Ośrodki wspierające (gospodarczo silnie związane z Aglomeracją) to kolejne 0,4 mln mieszkańców. Łącznie region zamieszkują prawie 3 mln osób. Jest to olbrzymi potencjał, który dostrzegło wielu inwestorów.



Województwo śląskie w sumie zamieszkuje 4,7 miliona osób, średnie zaludnienie wynosi 381 os/ km2 (wobec średniej w UE wynoszącej ok. 120 os/ km2).

Województwo obejmuje także Aglomerację Częstochowską na północy oraz Bielską na południu, a także Aglomerację Rybnicką na południowym zachodzie. Tereny miejskie to ponad 60% powierzchni regionu.

Województwo śląskie
23 miasta z liczbą ludności pow. 50 tys.
112 miast z liczbą ludności pow. 100 tys.
Aglomeracja Górnośląska
16 miast z liczbą ludności pow. 50 tys.
9 miast z liczbą ludności pow. 100 tys.

http://metropolis.pl/silesia2.php



Safin - Wto Lip 25, 2006 12:45 am

Województwo śląskie
23 miasta z liczbą ludności pow. 50 tys.
112 miast z liczbą ludności pow. 100 tys.
Aglomeracja Górnośląska
16 miast z liczbą ludności pow. 50 tys.
9 miast z liczbą ludności pow. 100 tys.

http://metropolis.pl/silesia2.php


hmmm 112 X 100 000 = łooo cieniu!
czepiam się.



MarcoPolo - Wto Lip 25, 2006 8:28 am
Za dużo jedynek porobili.



absinth - Pon Paź 02, 2006 8:37 am


W gmachu Sejmu Śląskiego odbyło się seminarium pt. „Forum dla inwestorów i ludzi z pomysłem na nowoczesny biznes”, poświęcone zasadom i korzyściom wynikającym z finansowania inwestycji przez Śląską Sieć Aniołów Biznesu SilBAN

Głównym tematem na seminarium było funkcjonowanie Śląskiej Sieci Aniołów Biznesu (SilBAN) na tle działalności Sieci Aniołów Biznesu w Polsce, w Europie i na świecie. Dyskutowano także na tematy związane z rozwojem innowacyjności w regionie. Siłą napędową regionalnej struktury jest Konsorcjum w skład którego wchodzą Fundusz Górnośląski S.A., Górnośląskie Towarzystwo Gospodarcze oraz Górnośląska Agencja Przekształceń Przedsiębiorstw S.A. Na jej funkcjonowanie pozyskano środki unijne w ramach Zintegrowanego Programu Operacyjnego Rozwoju Regionalnego.

Jest to inicjatywa mająca na celu ułatwienie kontaktów przedsiębiorców z pomysłami na innowacyjne rozwiązania gospodarcze z „Aniołami Biznesu”. Są to inwestorzy zainteresowani zaangażowaniem się finansowym w wiarygodne przedsięwzięcia o potencjalnej wysokiej stopie zwrotu. Celem Śląskiej Sieci jest zorganizowanie w Województwie rynku kapitału prywatnego w formie sieci regionalnych powiązań wzmocnionych przez kontakty z europejskimi i światowymi sieciami tego typu.
Teraz przed powstałym Konsorcjum stoją zadania mające na celu poszukiwanie projektodawców i inwestorów, wymiana informacji między instytucjami wspierającymi wzrost przedsiębiorczości oraz wpływ na powstawanie i rozwój już działających firm.

Zdaniem Tadeusza Adamskiego, dyrektora Wydziału Polityki Gospodarczej Urzędu Marszałkowskiego, SilBAN jest istotnym elementem systemu finansowania rozwoju Małych i Średnich Przedsiębiorstw(MŚP). Należy wspierać tę inicjatywę, zarówno w fazie początkowej jak i w kolejnych fazach rozwoju. Kolejnym elementem rozwoju struktury finansowania innowacyjnych MŚP powinny być fundusze typu zalążkowego „start- up”, powiązane z komercjalizacją wyników badań naukowych. Należy podjąć także współpracę z grupą Europejskiego Banku Inwestycyjnego w ramach unijnej inicjatywy JEREMIE. Zakłada ona połączenie europejskich zasobów dla mikro i małych przedsiębiorstw. Ma ona pozwolić państwom i regionom unijnym na bardziej efektywną alokację funduszy strukturalnych na rozwój tego rodzaju przedsiębiorczości.
  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • romanbijak.xlx.pl



  • Strona 1 z 4 • Wyszukano 327 wypowiedzi • 1, 2, 3, 4
    Copyright (c) 2009 | Powered by Wordpress. Fresh News Theme by WooThemes - Premium Wordpress Themes.