Za mundurem panny sznurem
Smutna - 24 Mar 2010, 04:00
Dziewczyny nie wychodzcie za m±ż za wojskowego, mój m±ż jest kapitanem w Krakowie. Widujemy się co dwa tygodnie, no moze ostatnio co tydzien. Ale to za mało!
Z pół roku temu był w szczecinie, potem gdzies pod warszaw±, dzis kraków. Nie wiem, czy to juz tak do konca zycia ma być? Co to za życie?
Jemu jest wygodnie, bo spotka się z synkiem, mnie przytuli i wraca do swojego zycia.
Ale to ja zajmuje się domem, dzieckiem itp. zwyczajnie jest mi go brak i tesknie.
gdyby byl normalnym facetem, mialabym go na codzien.
kiedy mu to mówie, to on sie ¶mieje. Mam wrazenie ze nie dba o mnie...
smutne to, ale prawdziwe...
A¶ka - 02 Kwi 2010, 19:54
Coż... służba nie drużba... My jeszcze dziecka nie mamy, póki co to cieszę się, że nie ma go na codzień, mam wiecej czasu dla siebie - ale co kto lubi...zanotowane.pl doc.pisz.pl pdf.pisz.pl romanbijak.xlx.pl
Smutna - 24 Mar 2010, 04:00
Dziewczyny nie wychodzcie za m±ż za wojskowego, mój m±ż jest kapitanem w Krakowie. Widujemy się co dwa tygodnie, no moze ostatnio co tydzien. Ale to za mało!
Z pół roku temu był w szczecinie, potem gdzies pod warszaw±, dzis kraków. Nie wiem, czy to juz tak do konca zycia ma być? Co to za życie?
Jemu jest wygodnie, bo spotka się z synkiem, mnie przytuli i wraca do swojego zycia.
Ale to ja zajmuje się domem, dzieckiem itp. zwyczajnie jest mi go brak i tesknie.
gdyby byl normalnym facetem, mialabym go na codzien.
kiedy mu to mówie, to on sie ¶mieje. Mam wrazenie ze nie dba o mnie...
smutne to, ale prawdziwe...
A¶ka - 02 Kwi 2010, 19:54
Coż... służba nie drużba... My jeszcze dziecka nie mamy, póki co to cieszę się, że nie ma go na codzień, mam wiecej czasu dla siebie - ale co kto lubi...