Sylwester
Andrzej - Pią Gru 29, 2006 9:22 am
Info z serwisu naszemiasto.pl
Nie będzie sylwestrowej zabawy na rynku
Urząd Miasta nie organizuje w tym roku żadnej plenerowej zabawy sylwestrowej. Katowiczanie będą za to mogli spędzić ostatnią noc w roku na odkrytym lodowisku.
Rok temu na katowickim rynku odbyła się impreza sylwestrowa. Gwiazdą był zespół Leszcze. Wspólnie bawiło się około pół tysiąca ludzi. Właśnie mała frekwencja ma być główną przyczyną rezygnacji z organizowania zabawy. - Z roku na rok coraz mniej osób przychodziło świętować Nowy Rok w rynku. Dlatego uznaliśmy, że nie ma sensu robić imprezy - tłumaczy Waldemar Bojarun, rzecznik Urzędu Miasta. - Poza tym rynek jest rozkopany, a dodatkowo swoją imprezę robi Spodek.
Atrakcją dla miłośników jazdy na łyżwach może być Sylwester, który odbędzie się na lodowisku przy skrzyżowaniu ulic Kościuszki i Ceglanej. Od godziny 22 aż do rana za darmo będzie tu można pojeździć przy muzyce na łyżwach. - Do pracy w tę noc skierujemy dodatkowych pracowników, którzy będą odpowiedzialni za czyszczenie lodu - mówi Stanisław Wąsala, dyrektor Miejskiego Ośrodka Sportu i Rekreacji.
Jeszcze kilka tygodni temu MOSiR chciał tu zrobić Sylwestra z prawdziwego zdarzenia, ale z tych planów nic nie wyszło. - Chcieliśmy, żeby przy lodowisku stanął punkt gastronomiczny, ale nie udało się tego załatwić. Przez jednego restauratora zostaliśmy po prostu wpuszczeni w kanał - wyjaśnia Wąsala. - Przed Nowym Rokiem nie będziemy niczego robić na siłę. W styczniu postaramy się znaleźć inną firmę, która zapewni punkt gastronomiczny.
(greg) - Dziennik Zachodni
jacek_t83 - Pią Gru 29, 2006 9:32 am
buahahaha, i co Paweł idziesz na rynek??
d-8 - Pią Gru 29, 2006 9:35 am
Gwiazdą był zespół Leszcze.
maciek - Pią Gru 29, 2006 9:40 am
Boże ten W. Bojarun z każdą wypowiedzią mnie zadziwia. Chyba powiesze sobie jego plakat na ścianie z napisem. "Rzecznik prasowy roku 2006 w kategorii debilne wypowiedzi". Trudno żeby ludzie przychodzili na coś co z roku na rok traci na jakości, serwując ludziom przeciętniactwo i nijakość.
Niestety w tym wszystkim najbardziej nijaki jest UM a jego maskotką zdecydowanie Waldemar Bojarun.
kropek - Pią Gru 29, 2006 10:25 am
Mógł jeszcze dodać, że przecież duza zabawe sylwestrowa na tynku organizuje Krakow, wiec nie ma potrzeby robienia takiej w Katowicach.
DivinaCommedia - Pią Gru 29, 2006 11:02 am
Leszcze są gwiazdą dla leszczy. Witamy Brada Pitta w naszym gronie ;-)
babaloo - Pią Gru 29, 2006 5:02 pm
- Z roku na rok coraz mniej osób przychodziło świętować Nowy Rok w rynku. Dlatego uznaliśmy, że nie ma sensu robić imprezy - tłumaczy Waldemar Bojarun, rzecznik Urzędu Miasta.
(greg) - Dziennik Zachodni
To jest tragiczne. Rozumowanie na zasadzie nie chcieliście Leszczy to nic nie będziecie mieć, a nam będzie wygodniej bo nie musimy nic organizować.
maciek - Pią Gru 29, 2006 5:07 pm
- Z roku na rok coraz mniej osób przychodziło świętować Nowy Rok w rynku. Dlatego uznaliśmy, że nie ma sensu robić imprezy - tłumaczy Waldemar Bojarun, rzecznik Urzędu Miasta.
(greg) - Dziennik Zachodni
To jest tragiczne. Rozumowanie na zasadzie nie chcieliście Leszczy to nic nie będziecie mieć, a nam będzie wygodniej bo nie musimy nic organizować.
absinth - Pią Gru 29, 2006 5:07 pm
ech...
Jezeli sie chce zeby frekwencja byla wieksza to sie zamawia troche wieksze gwiazdy niz Leszcze...
swoja droga pewnie byly Leszcze bo z powodu poznej pory czlonkowie zespolu Sloneczni, ktory by pewnie zagral za free (co chyba jest niestety w przypadku naszego UM jedynym kryterium) juz spali
potem nie ma sie co dziwic ze przychodzi pol tysiaca ludzi...
maciek - Pią Gru 29, 2006 5:12 pm
Info z serwisu naszemiasto.pl
...
Rok temu na katowickim rynku odbyła się impreza sylwestrowa. Gwiazdą był zespół Leszcze. Wspólnie bawiło się około pół tysiąca ludzi. Właśnie mała frekwencja ma być główną przyczyną rezygnacji z organizowania zabawy. - Z roku na rok coraz mniej osób przychodziło świętować Nowy Rok w rynku. Dlatego uznaliśmy, że nie ma sensu robić imprezy - tłumaczy Waldemar Bojarun, rzecznik Urzędu Miasta. - Poza tym rynek jest rozkopany, a dodatkowo swoją imprezę robi Spodek.
....
(greg) - Dziennik Zachodni
A mnie sie obiło coś o uszy, że to Dworcowa ma być nowym rynkiem? Zapomniał Pan rzecznik o tym, czy projekt przebudowy Dworcowej schowano już do szuflady?
jacek_t83 - Pią Gru 29, 2006 5:15 pm
Nie będzie sylwestrowej zabawy na rynku
Wit - Pią Gru 29, 2006 5:17 pm
heh...14 stycznia będzie finał WOŚP w Spodku i okolicy i myślę, że mieszkańcy pokażą, że potrafią się bawić ;/
salutuj - Pią Gru 29, 2006 5:56 pm
www.pajacyk.pl - Wejdź i nakarm głodne dziecko
jacek_t83 - Pią Gru 29, 2006 6:08 pm
ale z drugiej strony macie jedyną i niepowtarzalną okazję nauczyć się jedździć na łyżwach za free
DivinaCommedia - Pią Gru 29, 2006 6:29 pm
Taaa....po kilku lampkach szampana niektórzy poczują smak lodu...
Jednak pamiętam, że we wrześniu 2005 podczas koncertu Myslovitz na Dworcowej pomimo deszczu publika dopisała...Moze po prostu należy kierować sie gustem młodych ludzi a nie Panów, dla których pojęcie dobrej zabawy kojarzy sie z wysoko uniesioną czerwoną flagą z sierpem i młotkiem, garem wojskowej grochówki i kabaretem Masztalskich. Ja tego rodzaju organizatorów nazywam krupniokami (bo robią kaszanę)
salutuj - Pią Gru 29, 2006 6:46 pm
www.pajacyk.pl - Wejdź i nakarm głodne dziecko
zasnuty - Pią Gru 29, 2006 6:49 pm
Jedną z list otwierał Jakub Łukasiewicz, 22 lata, student politologii, asystent posła Mikuły. Tworzy m.in. gazetkę dzielnicową i udziela się w parafii
nie zebym się czepiał, ale gazetkę dzielnicową to on raz robil tuż przed wyborami a jego udzielanie się w parafii polegało do niedawna na zbieraniu kasy podczas mszy do koszyka...
jacek_t83 - Pią Gru 29, 2006 7:21 pm
Radny Łukasiewicz, szef komisji kultury, rekreacji i sportu: – Jest duża trema, ale mam świetnych doradców, takich jak Grażyna Szołtysik i Andrzej Zydorowicz. Na pewno będę korzystał z ich wiedzy – mówi.
miglanc - Sob Gru 30, 2006 10:34 am
Goscie sa spoko, sprawiaja w rozmowie lepsze wrazenie niz pan Tomasz Sz.
A rozumiem ze ta impreza sylwestrowa zaczyana sie obiecywana przez prezydenta Uszoka "promocja miasta przez kulture"
d-8 - Sob Gru 30, 2006 11:34 am
a tu przyklad, jak mozna sobie poradzic i w inny niz leszczowy sposob spedzic sylwestra :
Alternatywny sylwester nad Wisłą
Będzie ognisko, świece i atmosfera. Muzykę, jedzenie, karimaty i koce trzeba przynieść samemu. O północy nad Wisłą rozbłysną fajerwerki przyniesione przez gości. Powitanie Nowego Roku przy wyłowionej z dna Wisły barce "Herbatnik" to pomysł na zabawę dla warszawiaków, którym nie odpowiada jedyny w mieście sylwester pod chmurką na Bemowie.
Impreza nad rzeką to pomysł Przemka Paska z fundacji Ja Wisła. To on wyłowił z Wisły barkę "Herbatnik" - służyła już za kino i koncertową scenę. Tym razem występu nie będzie, ale nowy drewniany pokład świetnie nadaje się na taneczny parkiet. Oświetli go 200 świec, na brzegu zapłonie dwumetrowe ognisko. Każdy z gości dostanie patyk na kiełbaskę. W sylwestra nad Wisłą obowiązuje samoobsługa. - Nasz sylwester nie jest zorganizowaną, oficjalną imprezą - zaznacza Przemek Pasek. - Wszystko zależy od pomysłowości gości. Każdy przyjdzie nad Wisłę prywatnie, a z wielu tych prywatek stworzymy wspólnego dużego sylwestra - tłumaczy.
Kogo spodziewa się nad rzeką? Przede wszystkim znajomych. Ale pewnie przyjdą też inni, bo zapowiedź imprezy pojawiła się kilka dni temu na stronie internetowej fundacji. Anna, która od kilku lat spędzała sylwestra w górach, nie wyobraża sobie imprezy w domu. Nad Wisłę przyprowadzi grupę znajomych. Przyniosą sztuczne ognie.
Czego będą słuchać? Z napędzanego bateriami magnetofonu typu "jamnik" sączyć się będzie spokojna muzyka - Przemek przyniesie nową płytę Sinnead O'Connor, może też Kapeli Ze Wsi Warszawa. Ma nadzieję, że jamników będzie więcej, a każda grupa przyniesie swoje płyty. - Nie spodziewamy się miłośników disco-polo. Szanty to też nie są nasze klimaty, chyba że flisackie - mówi Kasia, jedna z organizatorek.
Sylwester zaczyna się o godz. 21 przy barce "Herbatnik" w Porcie Czerniakowskim, dojście od przystanku autobusowego Legia Stadion. Barka stoi pomiędzy drewnianym mostem a siedzibą straży miejskiej
gazeta.pl
d-8 - Sob Gru 30, 2006 11:54 am
a tutaj nasz ulubiony Wroclaw :
za gazeta.pl :
Głośny sylwester na wrocławskim Rynku
Nad największą sceną w Polsce rozbłyśnie pół tony fajerwerków. Zaśpiewają artyści z Polski i z zagranicy, a tańca będzie uczył choreograf "Tańca z gwiazdami" Agustin Egurrola
Koncert transmitować będzie telewizyjna "Dwójka". Do oprawy koncertu wykorzystanych będzie 500 ładunków pirotechnicznych (przed rokiem tylko 80), a dzięki nowoczesnemu sprzętowi multimedialnemu na kamieniczkach w Rynku wyświetlane będą projekcje.
Jednak najważniejsza jest muzyka i taniec. Wystąpią: Beata Kozidrak z Bajmem, Piasek, Kasia Cerekwicka i Ania Dąbrowska oraz Urszula, Tatiana Okupnik i Norbi. Tańczyć będziemy nawet na lodowisku, które zostanie przykryte podłogą.
Ci, którzy nie dostaną się pod scenę, obejrzą koncert na czterech telebimach. Telewizyjna transmisja zabawy zacznie się o godz. 21 i potrwa do 1.30.
Oprócz ochroniarzy bezpieczeństwa strzec będzie 150 strażników miejskich i ponad 300 policjantów. Dyżurować będą cztery karetki pogotowia (dwie przy pl. Solnym, po jednej przy Kuźniczej i Świdnickiej), w Sukiennicach ma działać szpital polowy. - Zaangażowaliśmy więcej służb porządkowych niż w zeszłym roku, a już wtedy nie doszło do żadnego incydentu - mówi Małgorzata Wojciechowska z biura promocji miasta. - Liczymy, że na Rynku bawić się będzie nawet 100 tys. osób.
Na pl. Solnym stanie ponad 100 toalet. Na Rynek można wnosić napoje, ale tylko w plastikowych butelkach. Organizatorzy radzą, by nie przyjeżdżać do Rynku samochodami, a skorzystać z komunikacji miejskiej. Wrócić będzie można dodatkowymi autobusami nocnymi oraz tramwajami (wiele linii będzie kursować do 2 w nocy).
Z kasy miejskiej na sylwestra pójdzie od 500 do 800 tys. zł, ale to tylko część budżetu imprezy. Pozostałe wydatki np. honoraria artystów, pokryje TVP2.
absinth - Sob Gru 30, 2006 11:58 am
czytac Panie i Panowie z UM odpowiedzialni za organizowanie imprez miejskich w Katowicach
maciek - Sob Gru 30, 2006 12:00 pm
Abisnth, myślisz, że np. taka Grażyna Szołtysik potrafi czytać ze zrozumieniem?
absinth - Sob Gru 30, 2006 12:08 pm
mam nadzieje, ale specjalista od czytania ze zrozumieniem nie jestem
Tu musialby sie miglanc wypowiedziec
jacek_t83 - Sob Gru 30, 2006 12:12 pm
mam nadzieje, ale specjalista od czytania ze zrozumieniem nie jestem
Tu musialby sie miglanc wypowiedziec
haha jak normalny czlowiek rozumie tylko 10% z tego co napisane to ona jak zrozumie ten 1% to bedzie dobrze
DivinaCommedia - Sob Gru 30, 2006 3:43 pm
Mnie uczono na psychopedagogice, że NORMALNY człowiek powinien rozumieć min 60% powszeczhnym językiem napisanego tekstu. A 10% to część mózgu będąca w użyciu przez ponadprzeciętnego człowieka (wyliczał to bodajże Einstein)
miglanc - Sob Gru 30, 2006 4:33 pm
haha jak normalny czlowiek rozumie tylko 10% z tego co napisane to ona jak zrozumie ten 1% to bedzie dobrze
Tegoroczna Noc Sylwestrowa na placu Krakowskim w Gliwicach upłynie w gorących rytmach muzyki pop i dance okraszonej solidną porcją skocznych polek podanych na różne fantazyjne sposoby. W części muzycznej wieczoru usłyszymy bowiem wokalistkę Patrycję Wajs w repertuarze, na który złożą się znane przeboje muzyki pop z całego świata, i w towarzystwie grupy tanecznej Power Dance. Czas tuż po północy należeć natomiast będzie do znakomitego berlińskiego zespołu Polkaholix, który znany rytm polki 2/4 uczynił punktem wyjścia swoich muzycznych poszukiwań – a doszedł w nich w rejony odległe i zgoła niespodziewane... Całość dopełni imponujący pokaz sztucznych ogni.
Patrycja Wajs jest rodowitą chorzowianką, absolwentką Uniwersytetu Śląskiego w Cieszynie (kierunek Wychowanie Muzyczne). Śpiewa od dziecka – zaczynała od piosenki turystycznej i poezji śpiewanej, wygrywając liczne młodzieżowe konkursy wokalne na Śląsku. Nie tylko wokalne zresztą – warto dodać, że w 2001 r. zdobyła tytuł Vice Miss Śląska i Zagłębia. Obecnie występuje jako solistka z towarzyszeniem grupy Power Dance w składzie: Iza Nawara, Agata Nowak i tancerz break dance. Wykonuje covery największych przebojów światowych gwiazd muzyki pop, r’n’b i dance, m.in. Jennifer Lopez, Beyonce, Roxette, ATC, Madonny, Kylie Minogue, No Doubt i innych.
Zespół Polkaholix (na zdjęciu) powstał w Berlinie w 2001 r. Założyła go grupa muzyków zafascynowanych rytmem ludowej polki, którą – o czym przekonują się ich słuchacze – można zaaranżować na wiele bardzo różnych sposobów. Rock’n’roll, folk, salsa, elementy muzyki bałkańskiej i klezmerskiej przetworzone w rytmie na 2/4 i przyprawione solidną porcją humoru tworzą jedyną w swoim rodzaju muzykę Polkaholix. Dynamiczna, żywiołowa i radosna, rozgrzeje każdą publiczność, nawet tę na Kole Podbiegunowym. Grupa występuje w składzie: Andreas Wieczorek (saksofon, śpiew), Iven Hausmann (puzon, śpiew), Oliver Oltersdorf (saksofon, klarnet), Andreas Hillmann (trąbka, flĂźgelhorn), Volkmar Grosse (bass, śpiew), Mario Ferraro (gitara, śpiew), Jo Meyer (akordeon, śpiew) oraz Thomas Depkat (perkusja i śpiew).
Ceny:
wstęp wolny
[/quote]
maciek - Sob Gru 30, 2006 5:32 pm
Mam nadzieję, że w przyszłym roku kiedy słowo powtarzane, jak mantra "kanalizacja" i jej remont się zakończy, ktoś w tym bezpłciowym UM się zrehibilituje, i zorganizuje coś na Dworcowej, lub placu Fyderyka. Może trzeba zacząć myśleć o tym a by zacząć rozmawiać z organizacjami zewnętrznymi, np. nami w tym celu. To co zrobił UM uznaję za totalne chamstwo i brak kultury. To są łosie a nie urzędnicy. A Bojarun jest łosiem numer 1.!!
P.S. Bycie łosiem to zaszyt, ale tylko w lesie.
maciek - Sob Gru 30, 2006 8:03 pm
Właśnie widziałem zapowiedzi sylwestra we Wrocławiu. Jose Torres, kótre właśnie uznał się za mieszkańca Wrocława(jeszcze do nidawna był mieszkańcem Bytomia) zachęcał do zabawy.
Wieśniaki z UM, kto z Was podnieca się w krakówku, czy wrocławiu? Jesteście darmeni.
d-8 - Sob Gru 30, 2006 8:07 pm
Właśnie widziałem zapowiedzi sylwestra we Wrocławiu. Jose Torres, kótre właśnie uznał się za mieszkańca Wrocława(jeszcze do niedawna był mieszkańcem Bytomia) zachęcał do zabawy.
i dobrze ze sie uznal. przeciez tam mieszka od jakiegos czasu.
jak dlugo koles mial czekac az sie w jego miescie cos ruszy ? jak bedzie mial 70-ke na karku ? zycie stygnie !
nie ma na co czekac ! bo sie mozna czasami nie doczekac !
pozdrowienia z Londynu
salutuj - Sob Gru 30, 2006 8:44 pm
www.pajacyk.pl - Wejdź i nakarm głodne dziecko
d-8 - Sob Gru 30, 2006 9:04 pm
@d-8 - znalazłeś już "chodnik"?
a tak na serio chodzi o plac który jest w bardzo konkretnym miejscu
no chyba se zartujesz ze bede sobie glowe jakims chodnikiem w londynie zawracac
jak chcesz to mam w zapasie zdjecie baumy w katowicach, rzut z gory, jakies 20 kostek - zapodam tu a Ty bedziesz zgadywac ktora ulica. co Ty na to ?
salutuj - Sob Gru 30, 2006 9:10 pm
www.pajacyk.pl - Wejdź i nakarm głodne dziecko
d-8 - Sob Gru 30, 2006 9:13 pm
ja na to : naucz sie zadawac zagadki
salutuj - Sob Gru 30, 2006 11:08 pm
www.pajacyk.pl - Wejdź i nakarm głodne dziecko
Tequila - Nie Gru 31, 2006 12:00 pm
@ Maciek
Jak nazwiesz nową Panią Prezydent M.St. Warszawy - bo tam tez nie ma oficjalnej zabawy Sylewstrowej. Szkoda że nasze Mega-Łosie nie reklamują Sylwestra w Spodku jako największej imprezy pod dachem - nie na narażonej na silny wiatr
kropek - Nie Gru 31, 2006 1:32 pm
z wp.pl
Gwiazdy w Katowicach
Z kolei w stolicy Dolnego Śląska na scenie wystąpią m.in. Bajm, Piasek, Kasia Cerekwicka, Ania Dąbrowska, Urszula, Szymon Wydra, Kombi, Danzel, Kate Ryan i Velvet. Specjalnie przygotowane horoskopy przeczyta Wojciech Mann, a życzenia noworoczne widzom złożą m.in. Stanisław Tym i Grzegorz Halama.
Kate Ryan ??
W pierwszej chwili myślałem, ze coś jednak na rynku, bo nie napisali ze chodzi o Spodek.
absinth - Nie Gru 31, 2006 1:50 pm
z Onetu
W większości miast Górnego Śląska władze samorządowe przygotowały kilkugodzinne imprezy plenerowe - odbędą się one m.in. w Zabrzu, Chorzowie, Bytomiu i Rybniku.
Trzy różne miejskie imprezy noworoczne odbędą się w tym roku w Rudzie Śląskiej. Prócz corocznej dyskotekowej imprezy plenerowej z fajerwerkami na placu Jana Pawła II, zaplanowano w tym mieście również galę muzyki klasycznej "Od Mozarta do Straussa" oraz koncert "Kolorowy świat rewii".
Atrakcją tegorocznego Sylwestra na Placu Krakowskim w Gliwicach będzie koncert niemieckiego zespołu Polkaholix, specjalizującego się w rozmaitych, często humorystycznych, aranżacjach ludowych polek.
Plenerowej imprezy nie będzie w tym roku w Katowicach - powitanie Nowego Roku odbędzie się w tym mieście w Spodku, gdzie zagrają m.in. trzy zespoły z Czech - grające covery utworów grup U2, Abba oraz Queen. Gwiazdą tego wieczoru będzie Szymon Wydra i zespół Carpe Diem.
====================================
ogolnie bida z nedza
salutuj - Nie Gru 31, 2006 2:28 pm
www.pajacyk.pl - Wejdź i nakarm głodne dziecko
jacek_t83 - Nie Gru 31, 2006 2:46 pm
z wp.pl
Gwiazdy w Katowicach
Z kolei w stolicy Dolnego Śląska na scenie wystąpią m.in. Bajm, Piasek, Kasia Cerekwicka, Ania Dąbrowska, Urszula, Szymon Wydra, Kombi, Danzel, Kate Ryan i Velvet. Specjalnie przygotowane horoskopy przeczyta Wojciech Mann, a życzenia noworoczne widzom złożą m.in. Stanisław Tym i Grzegorz Halama.
Kate Ryan ??
W pierwszej chwili myślałem, ze coś jednak na rynku, bo nie napisali ze chodzi o Spodek.
hahaha Kato stolica Dolnego Śląska dobre :D:D:D a Bruno nam tu wmawia ze to niby jakis Wroclaw jest
Tequila - Nie Gru 31, 2006 2:57 pm
Moze dziennikarze wiedzą co czymś o czym jeszcze nie wiemy Taka noworoczna niespodzianka od władz (taka jak ta o planowanej operacji zmiejszenia liczby powiatów)
maciek - Nie Gru 31, 2006 3:08 pm
A ja mam wszystkich urzędników w dupie. Nie zasługują na to aby o nich tu pisać. Przeciętniactwo i nijakość to ich znak rozpoznawczy. Ja gdybym był preziem wywaliłbym na pysk. Ale ja jestem inny...
Sobie w nowym roku życzę więcej szczęścia w życiu osobistym i wykończenia domu przed latem 2007.
_PM_ - Nie Gru 31, 2006 3:21 pm
...a gdzie idziecie na Sylwka?? Ja w tym roku bawię sie w City Rocku
maciek - Nie Gru 31, 2006 3:25 pm
Ja spędzam sylwka sam w domu. Czemu? Bo tak. Nie mam z kim się bawić. Ten rok uważam za nieudany. Nie mam powodu, żeby się cieszyć i udawać, że jest super. Jest do ..., chociaż w przyszły piątek idę w tango. Sylwek to przereklamowana impreza.
maciek - Nie Gru 31, 2006 3:59 pm
A tak OT, to uwielbiam wokal Ozziego Osbourne-a, pomimo że na codzień słucha death i black metalu.
Dziś słucham tego http://youtube.com/watch?v=uKgm8Gg9JR4=
_PM_ - Nie Gru 31, 2006 5:41 pm
Maciek, do 24:00 masz czas na napisanie 7 postów i będziesz ich miał 2007
d-8 - Nie Gru 31, 2006 5:55 pm
====================================
ogolnie bida z nedza
czyli taka katowicka sylwestrowa tradycja
kiedy w ogole ostatnio byl jakis przyzwoity sylwester w plenerze u nas ? pamieta ktos ?
Wit - Pon Sty 01, 2007 1:39 am
Pomyślności w Nowym Roku 2007 dla Wszystkich
DivinaCommedia - Pon Sty 01, 2007 1:31 pm
Wszystkiego co dobre. By w tym roku było "z górki".
jacek_t83 - Pon Sty 01, 2007 1:36 pm
najlepszego
zibi - Pon Sty 01, 2007 5:22 pm
A mnie się marzy taka scena jak miał Wrocek między ODNOWIONYM SPODKIEM I ODNOWIONYM DOKP (z możliwością podświetlania i iluminacji na ww. obiektach oraz prowadzeniem gry świateł z budynków STALEXPORTU - SKANSKIEJ - ALTUSA - GANTA (taki trapez) + fajne kapele - leczszom mówimy nie.
PAty - Nie Gru 09, 2007 1:12 pm
31.12.2007 poniedziałek
HAWAII EXOTIC NIGHT
sylwester 2007
Egzotyczne drinki, Dmuchane zabawki, Tropikalny klimat & Hity muzyczne
muzyka: r&b / disco / old school / fresh music / vocal house
Już po raz drugi EXTOmusic ma zaszczyt zaprosić wszystkich pozytywnych ludzi na szaloną imprezę sylwestrową. Najbardziej nieprzewidywalna impreza w mieście przy dźwiękach serwowanych przez egzotycznych dj-ów czeka na Ciebie! Gorące rytmy zabiorą Cię wprost na tropikalną wyspę, z której nie ma powrotu…
Spędź ten ostatni dzień w roku razem z nami !
W CENIE BILETU:
-szwedzki stół
-2 ciepłe posiłki
-napoje
-wódka na 2os.
-szampan
-atrakcje
-promocja alkoholi
-konkursy z nagrodami !!!
-zakręcona impreza do rana…albo i dłużej
wstęp: 130zł
miejsca stojące (bez jedzenia): 70zł
start: 20.00
STOŁÓWKA AWF
KATOWICE, ul. Mikołowska 72
WIĘCEJ INFO: 662 447 750, 691 456 610
BILETY: ALL.Sklep Muzyczny, ul. Mickiewicza 14, K-ce tel.(032) 253 88 56
jacek_t83 - Nie Gru 09, 2007 1:14 pm
damn, zas jakis spam, nie mozna tego wrzuc do imprezowego watku?? :|
Wit - Nie Gru 09, 2007 1:22 pm
Jest wątek sylwestrowy....a raczej o jego braku na ulicach Kato
Ciekawe, jak w tym roku będzie się tłumaczył nasz kochany magistrat
SPUTNIK - Nie Gru 09, 2007 1:23 pm
no właśnie , czy ktoś może posiada jakies info czym nas zamieraz uraczyć UM w tym roku ?
Tequila - Nie Gru 09, 2007 1:27 pm
Jest wątek sylwestrowy....a raczej o jego braku na ulicach Kato
Ciekawe, jak w tym roku będzie się tłumaczył nasz kochany magistrat
Przebudową kanalizacji lub brakiem komunikacji nocnej w mieście.
Wit - Nie Gru 09, 2007 1:33 pm
albo tym, że Leszcze nie miały wolnego terminu w tym czasie
absinth - Nie Gru 09, 2007 3:41 pm
31.12.2007 poniedziałek
HAWAII EXOTIC NIGHT
sylwester 2007
yyy...?
ten dj shadow od private press, bombay the hard way etc?
rasgar - Nie Gru 09, 2007 7:28 pm
oj chyba nie
d-8 - Pią Gru 14, 2007 7:54 am
temat sylwestra w centrum co rok powraca z tą samą siłą... w dyskusji słychac co roku podobne argumenty...
tu tekst z wyborczej :
Sylwester na rynku nie dla katowiczan
Jeśli nie wykupiłeś sobie karnetu na sylwestrową imprezę w klubie, kinie czy teatrze i nie masz ochoty wyjeżdżać poza Śląsk, to raczej nie licz na to, że magistrat zaprosi cię na miejską zabawę. Włącz telewizor i zobacz, co się dzieje w dużych miastach w innych częściach Polski.
Karnety na sylwestrowe imprezy organizowane przez śląskie kluby, teatry i kina właśnie się kończą albo już ich nie ma. Alternatywą dla spragnionego noworocznych szaleństw mieszkańca regionu jest "domówka", przy braku inwencji spędzona przed telewizorem, lub wyprawa na dworzec - bynajmniej nie po to, żeby tam oddawać się zabawie, ale żeby kupić bilet do Krakowa czy Wrocławia. W tych miastach w sylwestra powinno być ciekawie, a na śląskich rynkach będzie się działo niewiele.
Największa plenerowa zabawa w regionie odbędzie się w Chorzowie, gdzie główną gwiazdą będzie zespół Trzy Korony, grający piosenki z repertuaru Czerwonych Gitar. Niczego nie ujmując organizatorom, bo coroczna impreza na rynku cieszy się sporym powodzeniem wśród mieszkańców, to jednak raczej nie może się równać z atrakcjami, jakie czekają mieszkańców dużych miast w innych częściach Polski. Śląskie i zagłębiowskie miasta zapraszają w większości tylko na pokazy sztucznych ogni. - Organizowanie dużych sylwestrowych imprez zwyczajnie się nam nie opłaca, bo wtedy wszystko jest droższe. A tak zamiast jednej drogiej zabawy możemy w innym terminie zrobić dwie inne - tłumaczy Joanna Zagórska z Wydziału Kultury i Promocji Miasta UM w Gliwicach.
W Katowicach - stolicy regionu promującej się jako "miasto wielkich wydarzeń" - tym razem obejdzie się bez wielkiego wydarzenia. Sylwestrowej zabawy, tak jak rok temu, nie będzie. Wszystko dlatego, że znów rozpoczną się prace przy przebudowie kanalizacji na rynku. - Niebawem pojawią się tam koparki. Poza tym masowe imprezy w centrach miast cieszą się dziś mniejszą popularnością niż w latach 90. Wróciła moda na sylwestry domowe - tłumaczy Waldemar Bojarun, rzecznik UM, ale zapewnia, że miasto nie chce rezygnować z noworocznych imprez w centrum. Być może już w przyszłym roku taką zorganizuje. Tylko że pewnie nie na rynku, bo to nie najlepsze miejsce. Choćby dlatego, że biegnące nad nim trakcje tramwajowe znacznie ograniczają możliwości wielbicieli fajerwerków. - Zastanawiamy się nad innym miejscem, na przykład dużym placem przed Spodkiem, który doskonale sprawdził się podczas finałów Ligi Światowej - dodaje Bojarun i tłumaczy, dlaczego, chociaż plac się sprawdził, w sylwestra nic tam się nie będzie działo. - Jego remont skończył się niedawno i nie było czasu, żeby zaplanować dużą imprezę. Plac to nowy pomysł, jeszcze nie wiadomo, co z tego wyjdzie - mówi.
Katowice się zastanawiają, a w tym czasie mieszkańców regionu zjednuje sobie Kraków. Organizowana na Rynku przez podlegające prezydentowi miasta Krakowskie Biuro Festiwalowe i telewizję Polsat Sylwestrowa Moc Przebojów reklamowana jest na billboardach i citylightach w całej Polsce, ale na Śląsku szczególnie intensywnie i to nie tylko w największych miastach. - Zawsze przyjeżdża do nas bardzo wielu gości z Górnego Śląska. Jak kiedyś pytałam ludzi bawiących się w sylwestra na Rynku, skąd przyjechali, to okazało się, że co druga osoba jest właśnie od was - mówi Maja Drexler z Krakowskiego Biura Festiwalowego. Zainteresowanie tłumaczy niewielką odległością Krakowa od Śląska i niezwykłym klimatem miasta, które w okresie świątecznym jeszcze bardziej pięknieje. - Miasto w to inwestuje. Sylwestrowa impreza to potężna machina promocyjna. Tworząc taki produkt turystyczny, pracujemy dla wszystkich - dla sklepikarzy, przewoźników i hotelarzy. Kiedy ludzie przyjeżdżają do nas na sylwestrową zabawę, zwykle zostają w mieście kilka dni. A dzięki współpracy z telewizją może zobaczyć nas cała Polska - dodaje.
Wrocławski Sylwester pod Dobrą Gwiazdą będzie transmitowany w TVP2, Zakochaj się w Warszawie ze stolicy w TVN. Kiedy w sylwestra pod dobrą gwiazdą będzie się można zakochać w Katowicach, nie wiadomo.
żródło: GW Katowice
------------------------------------------------------------------------------------------------
i teraz dwie podstawowe rozbieżnosci z tekstu ( jak dla mnie ) :
Pan Bojarun Waldemar :
Poza tym masowe imprezy w centrach miast cieszą się dziś mniejszą popularnością niż w latach 90. Wróciła moda na sylwestry domowe - tłumaczy Waldemar Bojarun, rzecznik UM
i teraz głos pani z krakowa z instytucji organizujacej :
Zawsze przyjeżdża do nas bardzo wielu gości z Górnego Śląska. Jak kiedyś pytałam ludzi bawiących się w sylwestra na Rynku ( w Krakowie - moj przypis ) , skąd przyjechali, to okazało się, że co druga osoba jest właśnie od was - mówi Maja Drexler z Krakowskiego Biura Festiwalowego
powiem tak : BEZ KOMENTARZA
Bartek - Pią Gru 14, 2007 8:17 am
Bojarun największy wciskacz kitu po roku 89!!!
Jednak najgorszą wersją jest sylwester przed Spodkiem! Przecież tam nie ma miejsca! :O
jacek_t83 - Pią Gru 14, 2007 8:36 am
a dlaczego nie przed i w Spodku?
odpowiedzcie sobie sami
absinth - Pią Gru 14, 2007 10:06 am
Po prostu mistrzostwo swiata...
Organizowanie dużych sylwestrowych imprez zwyczajnie się nam nie opłaca, bo wtedy wszystko jest droższe. A tak zamiast jednej drogiej zabawy możemy w innym terminie zrobić dwie inne - tłumaczy Joanna Zagórska z Wydziału Kultury i Promocji Miasta UM w Gliwicach.
W Katowicach - stolicy regionu promującej się jako "miasto wielkich wydarzeń" - tym razem obejdzie się bez wielkiego wydarzenia. Sylwestrowej zabawy, tak jak rok temu, nie będzie. [...]Poza tym masowe imprezy w centrach miast cieszą się dziś mniejszą popularnością niż w latach 90. Wróciła moda na sylwestry domowe - tłumaczy Waldemar Bojarun, rzecznik UM
haha moda na domowki wrocila, bo UM od paru lat nie organizuje sylwestra hahah. Pewnie gdyby w sklepach sprzedawano znowu tylko ocet to nasz złotousty rzecznik powiedzialby, ze wrocila moda na ocet
Zastanawiamy się nad innym miejscem, na przykład dużym placem przed Spodkiem, który doskonale sprawdził się podczas finałów Ligi Światowej[/u] - dodaje Bojarun i tłumaczy, dlaczego, chociaż plac się sprawdził, w sylwestra nic tam się nie będzie działo. - Jego remont skończył się niedawno i nie było czasu, żeby zaplanować dużą imprezę.
tak sie zastanawiam, jak dwie czesci tej wypowiedzi maja sie do siebie
skoro plac przed Spodkiem sie sprawdzil na Lige Swiatowa, ktora jest duza impreza (co bylo juz po remoncie tego placu) to dlaczego nie sprawdzi sie na sylwestra (takze po remoncie tego placu) ??
mark40 - Pią Gru 14, 2007 10:37 am
Nasza aglomeracja jak w każdą noc śpi. Dlaczego w Sylwestra miałoby być inaczej . Ta chorzowska imprezka to pożal się Boze...
W przyszłosci Sylwester powinien być w każdym roku w innym mieście (mieście gdzie jest odpowiedni duzy plac). Takie coroczne przekazywanie byłoby czymś szczególnym i mogły by się składać na nie każde miasto.
PS. A moze Sylwester na Stadionie Śląskim? Postawić wielką scenę na srodku murawy tak aby stadion mógł być w pełni (dookola) obsiedzony. 100 000 ludzi weszłoby bez problemu
salutuj - Pią Gru 14, 2007 3:41 pm
www.pajacyk.pl - Wejdź i nakarm głodne dziecko
Iluminator - Sob Gru 15, 2007 6:09 am
Możnaby zrobić sylwestra w tunelu pod rondem
Zainstalować jakieś światła, lasery.
marianus - Pon Gru 17, 2007 2:40 pm
Zbliża się telewizyjna wojna sylwestrowa
Katarzyna Kamińska, Rafał Zieliński
Wrocławski "Sylwester pod Dobrą Gwiazdą" rywalizować będzie z podobnymi imprezami w Warszawie i Krakowie. W ub. roku pokazywana w telewizyjnej "Dwójce" impreza na Rynku cieszyła się największym powodzeniem - obejrzało ją ponad 4 mln widzów. A jak będzie w tym roku?
Gwiazdami tegorocznej imprezy będą zespoły Perfect i Big Cyc oraz Kayah, Stachurski, Paweł Kukiz, Natalia Kukulska i Doda. Z zagranicy przyjadą szwedzkie gwiazdki muzyki tanecznej: DJ Basshunter i wokalistka Velvet. Imprezę poprowadzą Grażyna Torbicka i Krzysztof Skiba. Produkcja imprezy ma kosztować ok. 2 mln zł, połowę pokryje miasto. Podobną sumę Wrocław wydał w ub. roku.
Małgorzata Wojciechowska z Biura Promocji Miasta: - To dobra inwestycja. Miasto jest kojarzone z dużym widowiskiem, będziemy na antenie "Dwójki" i Telewizji Polonia nie tylko w sylwestra, ale i przez cały karnawał. To podnosi prestiż miasta.
Rok temu Wrocław o telewidzów walczył tylko z polsatowskim show w Krakowie, teraz do rywalizacji włącza się TVN z imprezą na placu Defilad w Warszawie. Gwiazdami w stolicy będą: Lady Pank, T.Love, Kasia Kowalska, Tatiana Okupnik, zespół Feel, szwedzka wokalistka September i tancerze z programu "You Can Dance - Po prostu tańcz". Sylwester w stolicy jest organizowany pod hasłem "Zakochaj się w Warszawie". Projekt w dużej części powstał w stołecznym ratuszu: - Zamówiliśmy program z piosenkami o Warszawie u Zygmunta Kukli, wybraliśmy artystów, TVN dorzucił kilka nazwisk i tancerzy - mówi Krzysztof Konarzewski z warszawskiego biura promocji. Miasto pokrywa prawie cały koszt imprezy, czyli około 3,5 mln zł, dzięki czemu zachowuje prawa do sylwestrowych nagrań.
Budżetu krakowskiej "Sylwestrowej Mocy Przebojów" oficjalnie na razie nie ujawniono. Listę artystów ustalali wspólnie przedstawiciele tamtejszego biura festiwalowego i Polsatu. Zaprosili najwięcej polskich artystów, m.in.: Edytę Górniak , Budkę Suflera, Urszulę, Bajm, Justynę Steczkowską, Czerwone Gitary, Golec uOrkiestrę, zespół VOX i Szymona Wydrę. Pojawią się też zagraniczne gwiazdy: Shakin' Stevens i Lou Bega, a także jedno z wcieleń zespołu Boney M.
Wojciechowska: - We Wrocławiu decydujący wpływ na dobór artystów mieli reżyser i telewizja, zaakceptowaliśmy program bez większych poprawek.
W sylwestra przed telewizorami może zasiąść ponad 10 mln widzów. W ub. roku transmisję z wrocławskiego obejrzało ponad 4 mln ludzi, ponad dwukrotnie więcej niż "Sylwestra z Jedynką". Mniejszą o kilkaset tysięcy widownię miała krakowska impreza w Polsacie.
Ewentualna wygrana Wrocławia w medialnej bitwie nie gwarantuje powtórki telewizyjnego show w nadchodzących latach - umowa jest podpisywana od nowa co roku. Radosław Kossakowski z Uniwersytetu im. Mikołaja Kopernika w Toruniu, socjolog i specjalista od produkcji telewizyjnych: - Trzeba rozważyć, czy taka inwestycja rzeczywiście przynosi korzyści. Wrocław, jak inne duże miasta, to już rozpoznawalna marka, obecna w mediach. Impreza nie zaszkodzi ich wizerunkowi, ale pewnie nie pomoże, tak jak pomogłaby na przykład mniejszemu Kaliszowi.
Według Wojciechowskiej promocja to niejedyny powód, dla którego warto organizować zabawę na Rynku: - To przede wszystkim świetna, bezpieczna impreza dla wrocławian. Rok temu pojawiło się na niej prawie sto tysięcy ludzi i chyba przyzwyczailiśmy się już do hucznego sylwestra w sercu miasta.
Źródło: Gazeta Wyborcza Wrocław
http://wiadomosci.gazeta.pl/Wiadomosci/ ... 68393.html
A u nas pewne osoby, spalone przez solarium twierdzą, że moda na domówki wróciła
Ale cóż, w końcu to jest, jak mówią niektórzy urzędnicy, tylko przemysłowe miasto
wieć ewentualnej zabawy trzeba szukać w innym miejscu:wink:
d-8 - Pon Gru 17, 2007 2:59 pm
heh, no tak... moda na domowki
na forum na wyborczej ktos dopisal odnosnie tych wczesniejszych "imprez sylwestrowych" na katowickim rynku, ze i tak nikt nie przychodzil.
no ja sie nie dziwie, ze nikt nie przychodzil bo urzednikom nie przyszlo na mysl, zeby zaprosic na scene taką Dodę czy Perfekt albo Beatke Kozidrak. przy tych akompaniamentach ludzie lubią sie bawic i koniec. jakkolwiek wysublimowana muzyka by to nie byla...
natomiast serwowano w katowicach jakas najtansza wersje disco polo i pozniej ogloszono, ze zainteresowania publicznosci brak...
no ale coz - wg wersji tegorocznej - wrocila moda na domowki. ciekawe. taka regionalna, katowicka moda. gdzie indziej tego trendu nie uswiadczymy i jak co roku tysiace samochodow 31 grudnia wyjada na A4 w obydwu kierunkach by milo spedzic sylwestrowa noc...
Bartek - Pon Gru 17, 2007 2:59 pm
Uszok ma inne problemy np. komornika na głowie http://miasta.gazeta.pl/katowice/1,35019,4769256.html więc nie będzie się zajmował jakimś tam sylwestrem!
Tragedia
absinth - Pon Gru 17, 2007 9:38 pm
no ale coz - wg wersji tegorocznej - wrocila moda na domowki. ciekawe. taka regionalna, katowicka moda. gdzie indziej tego trendu nie uswiadczymy
Jestesmy awangarda tego trendu
Pamietam, ze za bajtla, tak w podstawowce, to na tzw Rynek w Kato sporo osob przychodzilo na sylwestra. Mam nadzieje, ze kiedys do tego wrocimy, po przebudowie kanalizacji ma sie rozumiec , chocby i na Dworcowej
Emenefix - Czw Gru 27, 2007 7:33 pm
Kultura: Wielki raport MM-ki
Sylwester w plenerze
Witold Stech 27-12-2007
Jeśli nie wybierasz się w Sylwestra na bal, imprezę w klubie czy prywatkę, proponujemy sprawdzić jakie zabawy plenerowe proponują w tym roku śląskie i zagłębiowskie miasta.
KATOWICE
Ostatni raz katowiczanie bawili się wspólnie w Sylwestra w roku 2005, na katowickim Rynku. Niestety, zarówno podczas tamtej imprezy jak i wcześniejszych jej odsłon frekwencja nie dopisywała wobec czego zaniechano jej organizacji. W tym roku katowicki Rynek znów więc będzie świecił pustkami w Sylwestrową noc.
GLIWICE
W Gliwicach w poprzednich latach odbywały się koncerty i dyskoteka. W tym roku atrakcją ma być siedmiominutowy pokaz ogni sztucznych, który zostanie zorganzizowany na wewnętrznym dziedzińcu Wydziału Górnictwa i Geologii Politechniki Śląskiej. Wprawdzie nikt nie będzie tam mógł wejść, ale fajerwerki mają być widoczne z terenu całego miasta.
BYTOM
Nowy Rok powitamy w Bytomiu na Placu Sobieskiego. Impreza rozpocznie się o godzinie 23.00. W programie muzyka DJ'a i pokaz sztucznych ogni. Zaprasza Bytomskie Centrum Kultury i Gmina Bytom.
ZABRZE
W Zabrzu zabawa rozpocznie się pod Domem Muzyki i Tańca o godzinie 23 i potrwa do godziny 1. O dobór muzyki zadbają profesjonalni DJ-e. Oczywiście kulminacyjnym punktem programu będą fajerwerki.
SOSNOWIEC
Mieszkańcy Sosnowca, podobnie jak mieszkańcy Gliwic, mogą w tym roku liczyć jedynie na pokaz sztucznych ogni. W połowie grudnia nie było jeszcze wiadomo, gdzie dokładnie odbędzie się pokaz, ale najbardziej prawdopodobna lokalizacja to górka na Środuli.
CHORZÓW
Chorzowski Urząd Miasta organizuje w tym roku imprezę na Rynku, która rozpocznie się o godz. 22. Następnie usłyszymy największe przeboje Czerwonych Gitar w interpretacji zespołu Dwie Korony. O północy życzenia mieszkańcom złoży Prezydent Miasta, a 5 minut później rozpocznie się pokaz sztucznych ogni. Impreza potrwa aż do godziny 2 przy akompaniamencie zespołu Avanti, który postara się rozgrzać publiczność Italiano Disco.
RUDA ŚLĄSKA
W Sylwestrową noc odbędzie się dyskoteka pod gołym niebem na placu Jana Pawła II. Zabawa rozpocznie się o godzinie 22. O północy tradycyjne życzenia złożą mieszkańcom władze miasta, a potem w powietrze wystrzelą fajerwerki.
DĄBROWA GÓRNICZA
Od kilku lat przed Pałacem Kultury Zagłębia w ostatnią noc w roku nie odbywają się już imprezy. W tym roku skorzystać można natomiast z innej atrakcji - lodowiska. Ślizgawka została otwarta 21 grudnia, a otwarciu towarzyszył pokaz laserowy. Lodowisko będzie czynne również w Sylwestra.
SIEMIANOWICE ŚLĄSKIE
W tym roku po raz pierwszy Sylwestrową imprezę zorganizuje UM. Zabawa przed budynkiem urzędu na ul. Jana Pawła II rozpocznie się o godzinie 23. Wystąpią: zespół taneczny "Irydion", "Mona Lisa" oraz na krótko przed północą "Papa D". O północy będzie miał miejsce efektowny pokaz fajerwerków, a toast z mieszkańcami wzniesie Prezydent Miasta. Zabawa zakończy się około godziny 1.30.
MYSŁOWICE
W Mysłowicach impreza na Rynku rozpocznie się o godzinie 20.30. Na scenie pojawią się następnie: "Papa D", "DJ Mateo" oraz zespół "Universe", który będzie koncertował aż do północy. Wtedy to nad miastem rozbłysną sztuczne ognie. Impreza zakończy się pół godziny po północy.
ŚWIĘTOCHŁOWICE
Mieszkańcy Świętochłowic planujący spędzić tegorocznego Sylwestra w plenerze mogą liczyć jednie na pokaz sztucznych ogni. Pokaz rozpocznie się równo o północy na Placu Dworcowym i będzie trwał pół godziny.
Mieszkańcy pozostałych miast nie mogą niestety liczyć na sylwestrowe plenerowe atrakcje w ich miastach. Być może jednak ich włodarze planują jakąś niespodziankę "na ostatnią chwilę". Jeśli tylko stuacja ulegnie zmianie - poinformujemy Was !
absinth - Pon Gru 31, 2007 9:36 am
http://echomiasta.pl
Szampan pod chmurką 2007.12.27
Największe przeboje Czerwonych Gitar w wykonaniu zespołu Dwie Korony oraz "Italiana disco" w odsłonie grupy Avanti - to repertuar najatrakcyjniejszej na Śląsku miejskiej imprezy sylwestrowej… Jej organizatorem jest Urząd Miasta w Chorzowie. "Show" tradycyjnie już odbędzie się na miejskim rynku, czyli pod jakże malowniczą estakadą...
Miłośnicy koncertów, fajerwerków i strzelających na mrozie korków od szampanów nie będą więc mieli dużego wyboru w naszym regionie. Na szczęście wszyscy spragnieni imprezy na przyzwoitym poziomie mogą się wybrać do odległego o 74 km Krakowa i o 183 km Wrocławia.
Z szacunkiem dla mieszkańców
Władzom Chorzowa i tak w obecnej sytuacji należy się uznanie. Oprócz Dwóch Koron i grupy Avanti na scenie pod estakadą pojawi się również prezydent miasta - Marek Kopel, który o północy złoży wszystkim mieszkańcom życzenia. Po jego wystąpieniu zaplanowano pokaz sztucznych ogni (chorzowska impreza rozpocznie się o godz. 22; jej zakończenie planowane jest na godz. 2). Noworoczny toast z prezydentem zaplanowano również w Rudzie Śląskiej, gdzie o północy na scenie usytuowanej na placu Jana Pawła II pojawi się Andrzej Stania. Życzenia prezydenta poprzedzi dyskoteka, która rozpocznie się o godz. 22. Imprezę zakończą fajerwerki.
Minimum zaangażowania
Nieco bladziej na tle Chorzowa i Rudy Śląskiej wyglądać będzie sylwester na bytomskim Rynku. Podobnie jak rok wcześniej, bytomianie będą się mogli bawić przy dźwiękach muzyki tanecznej serwowanej przez zaproszonego didżeja. "Dyskotekowa noc" to również tytuł imprezy przygotowywanej przed zabrzańskim Domem Muzyki i Tańca (start o godz. 21). W Sosnowcu i Gliwicach zaplanowano natomiast wyłącznie pokaz sztucznych ogni.
Zero, czyli nic
Z całkowitą biernością władz mamy natomiast do czynienia w przypadku Tychów i Katowic.
- W miejscu, gdzie moglibyśmy zorganizować imprezę, urządzono sezonowe lodowisko. Poza tym moda jest inna, wracają imprezy domowe - mówi Robert Rajczyk, rzecznik prasowy miasta Tychy.
O ile lodowisko pod "żyrafą" jest jakimś wytłumaczeniem, o tyle władze Katowic nie mają w tym roku koronnego argumentu z ubiegłorocznego sylwestra - imprezy odbywającej się w Spodku (za którą trzeba było zapłacić…). Katowice - stolica Śląska - nie sfinansują więc ani koncertów, ani didżeja, ani sztucznych ogni. O życzeniach noworocznych prezydenta Uszoka nie wspominając. A "o północy składane drżącym głosem, niekłamane" z pewnością zostałyby docenione przez mieszkańców miasta.
Bartłomiej Wnuk
========================
jak widac nowy trend wraca na dobre, tym razem w domu rzecznika rasowego UM w Tychach.
Proponuje zeby ktos wpadl do Pana Bojaruna czy Rajczyka na domowego ylwestra skoro taki jest trend...
caterina - Pon Gru 31, 2007 11:04 am
przynajmniej prowadza spojna polityke medialna,haha
w jednosci sila,amen!
absinth - Pon Gru 31, 2007 12:22 pm
i jeszcze w temacie
polecam przeczytanie Panu Bajerunowi zwlaszcza to co jest wytluszczone i zastanowienie sie jeszcze raz nad "moda na domowego sylwestra"
Sylwestrowy turniej miast
Katarzyna Ostrowska 30-12-2007, ostatnia aktualizacja 30-12-2007 18:26
Miasta nie szczędzą pieniędzy na organizację Sylwestra. Wydają miliony złotych z miejskich kas, bo to dla nich świetna promocja
Niespotykana jest w tym roku promocja imprez sylwestrowych w dużych miastach. Setki billboardów w całej Polsce oraz spoty telewizyjne promujące sylwestra w Krakowie, Warszawie czy Wrocławiu pokazują rozmach przedsięwzięcia.
– Szacujemy, że wartość rynkowa świadczeń promocyjnych i rzeczowych na rzecz miasta osiągnie rekordową sumę 13 mln zł – mówi Agnieszka Gilarska, dyr. Krakowskiego Biura Festiwalowego, które dla miasta organizuje imprezę. Dlaczego? Bo Kraków, który wyda na imprezę 2,3 mln zł (najwięcej w przeliczeniu na jednego mieszkańca – 3 zł), podobnie jak stolica i Wrocław, organizuje koncert sylwestrowy z mediami: ogólnopolskimi telewizjami, rozgłośniami radiowymi i prasą, które imprezę promują.
Samo miasto kilkunastu milionów złotych na promocję jednej imprezy i tym samym siebie by nie wydało. Dla przykładu tegoroczny budżet Biura Promocji Wrocławia wynosi 12 mln zł. Z tych pieniędzy miasto na imprezę sylwestrową wyda do 1,5 mln zł. Warszawa planuje wydać najwięcej (wcześniej przez dwa lata nie organizowała takiej imprezy).
– Sylwester kosztuje miasto około 3,5 mln zł brutto. To około 90 proc. kosztów organizacji imprezy. Resztę pokrywają TVN i sponsor Fiat Auto Poland – mówi Krzysztof Konarzewski z Biura Promocji Miasta w Urzędzie Miejskim w Warszawie.
Wydatek 3,5 mln zł to mniej niż koszt zakupu tramwaju czy też nieco mniej, niż miasto wydaje na pomoc osobom niepełnosprawnym w ramach pomocy społecznej. Jest to koszt porównywalny z kupnem 2-3 autobusów dla miasta. Tyle miasto zaplanowało, że wyda na budowę kawałka ulicy Tysiąclecia (od węzła Żaba do ul. Grochowskiej) w 2008 r.
– Taka impreza to element budowania wizerunku miasta. O wiele więcej pieniędzy musielibyśmy wydać na kampanię reklamową w TV. Koncert sylwestrowy jest bez wątpienia tańszy. Nakład do rezultatów jest znacząco niższy i to w tzw. prime time (wieczornym, najlepszym czasie antenowym – red.). Zresztą to już nasz trzeci sylwester i dzięki doświadczeniu wiemy, gdzie możemy zaoszczędzić – podsumowuje Paweł Romaszka, dyrektor Biura Promocji we wrocławskim ratuszu. I dodaje, że 1,5 mln zł, które planuje wydać miasto, to koszt miesięcznej kampanii w mediach, ale bez uwzględnienia reklam w telewizji.
Władze miast przekonują, że warto wydać te pieniądze, bo wówczas miasto jest dobrze postrzegane. A w konsekwencji ma to skłonić turystów do odwiedzenia miasta. I firmy do zainwestowania w nim, a także przyciągnąć studentów.
W ubiegłym roku powitanie nowego roku w Krakowie na antenie telewizji Polsat oglądało średnio 3,8 mln widzów, a w kulminacyjnym momencie ponad 6 mln.
Brakuje statystyk pokazujących, ilu turystów, w tym zagranicznych, ściągają sylwestrowe imprezy plenerowe. Ale że są oni – przedstawiciele miast nie mają wątpliwości. – Hotele będą pełne. Mamy drugą po Warszawie bazę tzw. miejsc kwalifikowanych. Około 7,5 tys. miejsc jest zarezerwowanych – mówi Paweł Romaszkan.
Zyskuje także lokalna gastronomia i handel. A do tego wszystkiego jest dobra zabawa. – Nawet gdybyśmy nie zorganizowali sylwestra, mieszkańcy i tak przyjdą na rynek. Zwykle jest tam 5 – 6 tys. osób – tłumaczy Adam Fudali, prezydent Rybnika.
Media, a zwłaszcza telewizje, też sporo wydają, choć o szczegółach nie chcą mówić zasłaniając się tajemnicą handlową. Włodarze Krakowa twierdzą, że Polsat – ich partner strategiczny – wziął na siebie lwią część kosztów.
– Część kosztów organizacyjnych zdejmujemy z miasta pośrednio. Nie organizujemy pomocy logistycznej, ale mamy media, w których może np. zaistnieć sponsor imprezy. Poza tym pomagamy miastu zaprosić artystów, a nasz dziennikarz poprowadzi imprezę. Polsat natomiast wspiera realizację i retransmituje imprezę – mówi Maciej Migda odpowiedzialny za promocję w krakowskim RMF FM, które współpracuje przy sylwestrze.
Telewizje transmitują i retransmitują imprezy sylwestrowe w miastach.
– Miasto odpowiada m.in. za organizację i bezpieczeństwo. TVP 2 za część artystyczną i telewizyjną. I tak choćby wynagrodzenie artystów leży po stronie telewizji. A to, jak wiadomo, duży wydatek. Do tego Dwójka pokrywa też koszty ZAiKS, które nie są małe, bo są pochodną wynagrodzenia artystów. TVP płaci ZAiKS ryczałtem, a to duża oszczędność – mówi Paweł Romaszkan.
Gwiazdom formatu Kayah, Perfectu, Bajmu, Budki Suflera czy T.Love i Tatiany Okupnik, a one pojawią się w jednym z trzech miast, trzeba za występ zapłacić kilkadziesiąt tysięcy złotych. Nie mówiąc już o gościach zagranicznych, a tacy też będą. Program sylwestrowy jest bowiem bogaty. Telewizje na siebie wzięły też opłacenie prowadzących imprezy, zwykle dziennikarzy tych stacji.
Nie tylko jednak trzy wielkie metropolie organizują imprezy pod chmurką, w tym także z gwiazdami. Planuje je większość dużych miast. Dwie inne z największych metropolii – Łódź i Poznań – planują przeznaczyć zdecydowanie mniej niż ich konkurenci. Odpowiednio 400 i 290 tys. zł. Katowice, podobnie jak w ubiegłym roku, tak i w tym nie szykują miejskiej nocy sylwestrowej. Tłumaczą to pracami modernizacyjnymi sieci kanalizacyjnej w centrum. Ale po ich zakończeniu miasto chce wrócić do organizacji imprezy.
Źródło : Rzeczpospolita
========================================
i co z ta moda na Sylwestra w domu?? Chyba, ze Bajerun i Prez. Uszok daza do tego zeby dla coraz wiekszej liczby osob urodzonych i mieszkajacych w Kato domem z czasem stal sie Kraków czy Wrocław. Zalosne!
mark40 - Pon Gru 31, 2007 5:05 pm
Ja tam nic nie mówię, bo w Chorzowie impreza też nie jest niczym szczególnym ani wilekim, jednak jest. Ale, zeby w Katowicach stolicy województwa i niby aglomeracji nic się nie organizowało jest paranoją. I Uszok śmie jeszcze proponować, zeby przyszła agl nazywala się Katowicami. Przecież to był by wstyd
Bartek - Pon Gru 31, 2007 7:19 pm
Zaściankowo ot cała prawda. 2,5mln "miasto" a nawet nie potrafi zorganizować sylwestra na miarę 650tyś Wrocławia czy Krakowa...
Sorry, ale jak dla mnie Katowice, Silesia czy inny twór który powstanie będzie potrzebował ok 10 lat żeby dogonić klimat i atmosferę miast takich jak Kraków, Wrocław czy Gdańsk i naprawdę będzie ciężko.
Moje morale spadły do zera i kładę lagę na to wszystko, a przy najbliższej okazji wyjeżdżam jak najdalej od "Silesii" i taki mam cel na rok 2008.
Idę na domową imprezę które są takie trendy.
Bez odbioru.
sensei - Wto Sty 01, 2008 12:57 am
A ja życzę wszystkim Wam najlepszego i żeby nasze miasto jak najszybciej pozbyło sie sołtysa i zaczęło sie w końcu rozwijać tak jak byśmy tego chcieli
AMEN
gilbertus86 - Wto Sty 01, 2008 4:47 am
ja właśnie wróciłem z Krakowa i muszę powiedzieć, że pociągi były po brzegi napchane pasażerami ze śląska, nawet na rynku w krk tu i tam było słychać śląski akcent, więc twierdzenie że jest moda na prywatki w domowym zaciszu to kpina... ludzie się wypięli w stronę Silesii i pojechali świętować pod Wawelem, podejrzewam również, że niemniej wybrało się do grodu nad Odrą...
mark40 - Wto Sty 01, 2008 2:24 pm
http://wiadomosci.onet.pl/1,15,11,38689 ... forum.html
babaloo - Wto Sty 01, 2008 4:09 pm
No ale przecież taki sylwester zakłócałby ciszę nocną Poza tym część uczestników byłaby pewnie nietrzeźwa A tego w naszym mieście nie potrzebujemy. To zniszczyłoby etos śląskiej ziemi. Spowiednik to prezydentowi odradzał.
A tak żartem , to przydałoby się żeby komuś się zachciało pozbierać podpisy nad referendum w sprawie prezydenta. Za całokształt i wypowiedź rzecznika Bojaruna w sprawie Sylwestra (o ile jej nie przekręcono). Bo gadaniem o remoncie ..... to oderwał się trochę od rzeczywistości.
Szczęśliwego Nowego Roku !!!
mark40 - Wto Sty 01, 2008 4:15 pm
Rzecznik Katowic kreatorem nowej mody
W Sylwestra Katowice, były ciche i spokojne jak mała wieś. Tu i ówdzie ktoś wystrzelił z petard, młodsze dzieciaki ganiały po świeżym śniegu ze sztucznymi ogniami, a w trzydzieści minut po północy wszędzie było znowu cicho jak makiem zasiał.
Waldemar Bojarun, rzecznik „Miasta wielkich wydarzeń" powinien być dumny z tego jak Katowice powitały Nowy Rok. Przecież to on sam wcześniej obwieścił wszem i wobec, że minął już czas popularności sylwestrowych imprez w centrach miast.
- Wróciła moda na sylwestry domowe - mówił „Gazecie" nowy kreator mody spędzania wolnego czasu.
Biedny rzecznik tak próbował wytłumaczyć, dlaczego jego szef postanowił nie zrobić w mieście imprezy sylwestrowej.
Tylko dlaczego w wielu miastach można, a w stolicy regionu nie? Aż strach pomyśleć co rzecznik, powinien na to odpowiedzieć.
Może broniąc nieomylności decyzji prezydenta Piotra Uszoka powiedziałby, że 190 tys. ludzi w Krakowie, 20 tys. w Warszawie, 10 tys. w Poznaniu i tysiące w Łodzi, Gdańsku, Gdyni i Lublinie popełniło ogromny błąd? No bo przecież jak można zachowywać się w tak niemodny sposób? A w ogóle kto to widział bawić się w samym środku nocy w centrum miasta? I jeszcze do tego jakieś koncerty? To już przesada!
Jest tylko jeden problem. Przecież te dziesiątki tysięcy osób nie może nie mieć racji. Wydaje mi się, że prawda o katowickim sylwestrze jest banalna. Nikt w magistracie nie był w stanie wymyślić jak powinna wyglądać porządna zabawa na rynku, na ul. Dworcowej, czy choćby na placu przed Spodkiem. Nikt nie zadał sobie trudu sprawdzenia jakie gwiazdy mogą tego dnia pojawić się w mieście, by zabawa była jeszcze lepsza i nikt nie pomyślał o tym, że może warto zorganizować świetny pokaz sztucznych ogni. Po co myśleć, kombinować i jeszcze nie daj Boże, straszyć prezydenta kosztami. Najlepiej nic nie robić i usypiać swoje urzędnicze sumienie ględzeniem o modzie na sylwestry domowe.
http://katowice.blox.pl/2008/01/Rzeczni ... -mody.html
I jeszcze taki jeden cytacik
www.wiadomosci.onet.pl/1665511,11,item.html
" Z informacji przekazanych przez biura podróży i hotele wynika, że zjedzie do
Krakowa duża grupa mieszkańców Górnego Śląska. "
Bartek - Wto Sty 01, 2008 5:53 pm
Patrząc na kamerkę to przed północą na rynku stały tylko dwa radiowozy, później zaczęło się zbierać trochę ludzi
Godz 23:55
Godz 00:10
i ludzie zaczęli się rozchodzić
A o godz. 00:30 rynek wyglądał jak o północy w tygodniu.
Żenada Panie Uszok, żenada Panie Bojarun!!! Jeśli to czytacie to powinniście spalić ze wstydu, a wśród znajomych było życzenie na rok 2008 aby Uszok z całą ekipą odszedł z Katowic i przestał sprowadzać to miasto do poziomu Wygwizdówka czy innej małej wioski z sołtysem, a nie prezydentem.
Tequila - Wto Sty 01, 2008 6:14 pm
Najwcześniej w 2010
babaloo - Wto Sty 01, 2008 6:17 pm
A jak się pomyśli to nawet nie trzeba zapraszać drogich gwaiazd :
http://wiadomosci.gazeta.pl/Wiadomosci/ ... 02087.html
Tequila - Wto Sty 01, 2008 6:20 pm
Strasznie pesymistycznie witacie Nowy Rok - może w ramach postanowień noworocznych nieco więcej optymizmu?
PS
Wiem, wiem że w Katosach o to trudno - ale może jednak warto spróbować ?
babaloo - Wto Sty 01, 2008 6:24 pm
Wypraszam sobie , link który wkleiłem był niezwykle optymistyczny Sytuacja z prez. Uszokiem też jest NA SWÓJ SPOSÓB zabawna.
A jeszcze zabawniejsze jest to, że prezydent ma na chwilę obecną kolejną kadencję prawie pewną. No chyba że kogoś namaści. Dzięki temu czuję wielką empatię do Rosjan tyle że my wybieramy w sposób zupełnie nieskrępowany
Bartek - Wto Sty 01, 2008 6:39 pm
No to jak wygra Uszok to tylko udowodni że ludzie w Katowicach są dupowaci i nie mają ochoty na zmiany.
Tequila - Wto Sty 01, 2008 6:46 pm
Jak dla mnie to politycy udowodnią że są dupowaci nie potrafiąc znaleźć kontrkandydatury do obecnego bossa. Bo nie to mieszkańcy że są winni że proponuje się im odgrzewane kotlety, albo ciasto z zakalcem.
babaloo - Wto Sty 01, 2008 6:57 pm
Wiesz, tzw. politycy nie zostali tu przysłani z kosmosu. Podział na polityków i wyborców jest trochę sztuczny. To co teraz robimy to też jest zajmowanie się polityką. Nie mówię, że teraz każdy ma się polityką zajmować na poważnie ale liczę na to, że ktoś z szacownego grona piszącego na naszym forum zdecyduje się na poważne zajmowanie się polityką w wymiarze miejskim. I uczyni to już w najbliższych wyborach
absinth - Wto Sty 01, 2008 10:43 pm
niestety nie jestem takim trendsetterem jak kreator mody Bajerun i Sylwestra spedzilem nie na domowce a w Krakowie
mimo, ze nie naleze do jakis amatorow urokow Krakowa to akurat jesli idzie o sylwestra Krakow pokazal jak to sie robi
jak rozumiem nowym haslem promujacym Kato jest teraz "wsi spokojna, wsi wesoła"
btw, czekam na zdjeci z domowki rzecznika miasta, moze w przyszlym roku sie skusze
d-8 - Śro Sty 02, 2008 7:42 am
rowniez bylem w KRK na rynku ze znajomymi ( nie za dlugo - jakies 3 godziny ) ale trzeba powiedziec, ze impreza na domowke nie wygladala, wiec krakow nie jest taki wybujany jak katowice...
swoja droga - masa samochodow z rejestracjami zaczynajacymi sie na litere 'S' ( na niektorych ulicach wrecz co drugie zaparkowane auto !!!!!!!!!! ) ewidentnie swiadczy o tym, ze spora czesc mieszkancow naszego regionu nie chce jednak chyba łapac trendow lansowanych przez Urzedzik Miasteczka
Kris - Śro Sty 02, 2008 1:21 pm
Tak się bawią i promują inni, a my ...
Może nasze władze były na zabawie w Krakowie lub we Wrocławiu? bo o północy musiałyby życzyć życzenia dla mieszkańców i wypić sylwestrowego "szampana"???
A tak bawilli się "incognito" w innych miastach albo... w domu
Wstyd i porażka Katowic (gł. miasta przyszłej metropolii)
Sylwester: Wrocław przed Krakowem SE/East News
Środa, 2 stycznia (07:44)
Według szacunkowych obliczeń, największy plenerowy sylwester odbył się we Wrocławiu - na tamtejszym Rynku bawiło się ok. 200 tysięcy osób. Niewiele mniej, bo ok. 190 tys., Nowy Rok witało w Krakowie.
Telebimy we Wrocławiu rozmieszczono w taki sposób, że z niemal każdego miejsca na Rynku widać było, co dzieje się na scenie. Zabawa rozpoczęła się od wypuszczenia srebrnego konfetti i występu zespołu Milk Inc. Następnie na scenie pojawił się Basshunter, a po nim Stachursky, który zaśpiewał m.in. jeden ze swoich największych przebojów - "Typ niepokorny".
Wśród wykonawców byli jeszcze m.in. Doda, Kayah, Paweł Kukiz i zespół Piersi, a także grupy Perfect, Kombii i Big Cyc.
czytaj dalej
"Od trzech lat przyjeżdżam na sylwestra do Wrocławia i za każdym razem świetnie się tutaj bawię. W tym roku koncert przygotowany był bardzo dobrze, szkoda tylko, że pokaz sztucznych ogni trwał tak krótko" - powiedział Bartek z Głogowa.
Ola, uczennica jednej z wrocławskich szkół, podkreśliła, że przyszła specjalnie na występ Dody. "Byłam też na próbie generalnej, ale niestety nie udało mi się zdobyć autografu" - powiedziała. Kilkudziesięciosekundowe opóźnienie sprawiło, że występ Dody zakończył się równo z wybiciem północy, przez co składający życzenia prezydent Wrocławia Rafał Dutkiewicz został niemal całkowicie zagłuszony przez wybuchające w powietrzu fajerwerki.
Około 190 tys. osób powitało Nowy Rok na Rynku Głównym w Krakowie - szacują organizatorzy. To rekordowa liczba. Przed rokiem w sylwestrowo-noworocznej zabawie pod krakowskim Ratuszem wzięło udział ok. 140 tys. krakowian i turystów.
W trwającym ponad pięć godzin plenerowym koncercie "Sylwestrowa Moc Przebojów" wystąpili m.in. Shakin' Stevens, Boney M, Lou Bega, Edyta Górniak, Budka Suflera, Urszula, Justyna Steczkowska, Golec Orkiestra oraz Beata Kozidrak z zespołem Bajm.
Artyści wystąpili na scenie o wymiarach 20 na 13 m i wysokości 12 m. W różnych punktach Rynku rozstawiono cztery potężne ekrany diodowe, aby bawiący się z dala od sceny mogli śledzić występy na estradzie.
Do sylwestrowej ekstraklasy planowała dołączyć Warszawa - impreza pod Pałacem Kultury i Nauki podobnie jak sylwester z Wrocławia i Krakowa - była transmitowana przez telewizję (TVN). Na scenie zaprezentowali się m.in. September, Lady Pank, T.Love, Feel, Kasia Kowalska, Tatiana Okupnik, Bracia i The Jet Set. Na żywo oglądało ich ok. 20 tysięcy osób.
"Warszawiacy pokazali, że potrafią wspaniale bawić. Było bardzo spokojnie" - powiedział Mariusz Mrozek z zespołu prasowego Komendy Stołecznej Policji.
Źródło informacji: PAP/INTERIA.PL
http://muzyka.interia.pl/wiadomosci/pop ... 1034741,44
kaspric - Śro Sty 02, 2008 1:58 pm
Nie narzekajcie już tak. Niektórzy spędzali sylwestra w łóżku z wysoką gorączką ))
d-8 - Śro Sty 02, 2008 2:02 pm
Nie narzekajcie już tak. Niektórzy spędzali sylwestra w łóżku z wysoką gorączką ))
no tak, kazdy spedza tak jak lubi i wg siebie ( wybrałeś rodzaj domówki - jestes topowy koleś ;-) )
ale brak wyboru moze powodowac niemałą konsternację szczególnie zważywszy na taką małą kwestię, iż katowice to nie Limanowa czy Frombork i mogłoby się tu dziac nieco więcej i ciekawiej. nieprawdaż ?
plac przed spodkiem ( liga w lecie ) czy ul dworcowa ( obchodzy 140-lecia ) swietnie by sie na taka impreze nadawaly.
zasmucające jest podejscie wladz miasta i stad taki a nie inny nastroj wątku.
kaspric - Śro Sty 02, 2008 2:15 pm
^^ właśnie, że nie domówka . Wybrałem wyjazd, góry, a z impry zza ścianą dochodziły słowa przeboju "fever, fever..." )))
A co do sylwestra - w Gliwicach też marnie pod tym względem. Kiedyś były całkiem spore imprezy, teraz pozostał tylko pokaz sztucznych ogni i tyle.
mark40 - Śro Sty 02, 2008 4:47 pm
Specjalnie dla pana Uszoka i UM Katowice. Zdjęcie z megasylwestra w Katowicach poszło w świat http://www.skyscrapercity.com/showpost. ... tcount=124
W aktualnościach pokazali mieszkanca Katowic, który wypowiadał sie o sylwku. "W Krakowie, Warszawie umieją zorganizować imprezę, Katowice to już schodzą na psy". Trudno się z tym nie zgodzić... ale ja bym dodał, ze nie tylko Katowice ale cały GOP.
To jest jeden z głównych efektów rozdrobnienia w naszej aglomeracji. Każdy sobie rzepkę skrobie a porządnej imprezy sylwestrowej nigdzie nie było.
easyrider - Czw Sty 03, 2008 8:44 pm
Pocieszające ,że według służb strzegących bezpieczeństwa i porządku Sylwester w Katowicach
był niezwykle spokojny. Przede wszystkim nie odnotowano żadnego wypadku śmiertelnego. W Jaworznie petarda trafiła w oko 16-letnią dziewczynę. W Chorzowie wybuch poparzył mężczyznę. Sztuczne ognie były przyczyną kilku niegroźnych pożarów.
Na przełomie roku doszło do 9 wypadków drogowych i 142 kolizji. Rannych zostało 10 osób. Policjanci zatrzymali 10 pijanych kierowców.
Więcej pracy miały służby oczyszczani miast. Potrzaskane butelki i śmieci walały się w miejscach, w których Nowy Rok i
Sylwester witano pod chmurką. A plenerowe imprezy zorganizowano, m.in. w Częstochowie, Rybniku, Chorzowie, Bytomiu, Gliwicach, Mysłowicach, Rudzie Śl. i Lublińcu.
jacek_t83 - Czw Sty 03, 2008 8:56 pm
hehe a jaki mial byc jak sie nic nie dzialo??
babaloo - Czw Sty 03, 2008 9:54 pm
Dobre. Od dawna uważam, że wstręt naszych władz do wspierania klubów, knajp, plenerowych imprez rozrywkowych itp., wynika z troski o ład i bezpieczeństwo. Jak wszyscy będą o 22.00 w łóżkach to nikomu nic się nie stanie. Poza tym wynika oczywiście z oszczędności.
absinth - Czw Sty 03, 2008 11:27 pm
no wiesz jak Prezydentowi ostatnio przyszlo zaplacic odszkodowanie, co to w Wyborczej pisali to moze stwierdzil, ze nie warto kusic losu i jak sie nic nie bedzie sdzialo to bedzie mniej potencjalnych mozliwosci, ze komus cos sie stanie...
caterina - Pią Sty 04, 2008 1:08 pm
nie ogladaja zatem glownego zrodla informacji czyli bloku reklamowego.wg Play(chyba) 9 na 10 wypadkow zdarza sie w domu
jacek_t83 - Pią Sty 04, 2008 1:15 pm
na stronie ING Banku Slaskiego jest ankieta z pytaniem?
Czy z naszych podatków samorządy powinny organizować darmowe imprezy sylwestrowe?
dotychczasowe wyniki:
TAK (34,06%)
NIE (65,94%)
SPUTNIK - Pią Sty 04, 2008 1:18 pm
bo samąrządy powinny oraganizować atrakcyjne medialnie imprezy sylwestrowe za pieniądze sponsorów, niestety wymaga to choćby minimalnych zdolności negocjacyjnych oraz co moze najważniejsze - chęci :|
easyrider - Pon Lut 04, 2008 9:26 pm
Szkoda że w tym roku nie było imprezy plenerowej na Sylwester w Katowicach. Trochę to wstyd. Teraz nastała taka moda, że nawet małe miasteczka organizowały huczne imprezy pod chmurką. Nie tylko w Krakowie, w Warszawie, Wrocławiu. Może uda się coś zorganizować w Katowicach na Sylwester 2008 2009 ?Powodzenia.
absinth - Śro Lut 06, 2008 4:33 pm
Mies wrzucil tegi jutjuba w innym celu, ale ja go wykorzystam tu:
w 36 sekundzie widac ile osob bawilo sie u nas na rynku w latach 90, jeszcze zanim Waldemar Bajerun wylansowal mode na domowki:
[youtube]tSaX8Eu-87k[/youtube]
polecam porownac sylwestrna na katowickim rynku za rzadow obecnej ekipy..
z tym ilu bylo ludzi w latach 90:
easyrider - Pon Sie 04, 2008 6:42 pm
W serwisie Sylwester w Katowicach - ciekawostki i porady dla każdego. Sprawdzone oferty sylwestrowe na bale sylwestrowe, imprezy sylwestrowe, zabawy sylwestrowe. Porównaj ceny. Sylwester 2008 już wkrótce. Katowice dadzą się lubić. Zapraszam także organizatorów imprez na Sylwester w Katowicach aby dodali swoje oferty sylwestrowe do serwisu. Sylwester już wkrótce. Zapraszam wszystkich do wspólnej zabawy w Katowicach ...
Wit - Śro Sie 13, 2008 8:44 pm
Sylwester wraca. Odbędzie się pod Spodkiem
am2008-08-13, ostatnia aktualizacja 2008-08-13 22:21
Czy Katowice mają szansę dorównać imprezą sylwestrową takim miastom, jak Wrocław, Kraków czy Warszawa? - Na pewno jeszcze nie w tym roku - zastrzegają urzędnicy. Na razie dobra wiadomość jest taka, że Sylwester pod chmurką znów się w Katowicach odbędzie.
- Sam nigdy pod chmurką się w Sylwestra nie bawiłem, ale zdaję sobie sprawę z tego, że ludzie chcą się tego dnia bawić, a często po prostu nie mają gdzie. W zeszłym roku widać było w telewizji tłumy, które witały Nowy Rok na rynkach różnych miast w całej Polsce - mówi Leszek Piechota, wiceprezydent Katowic.
Z powodu remontu kanalizacji w okolicach rynku zapadła już decyzja, że impreza odbędzie się na placu koło Spodka. - To świetna lokalizacja. Łatwo dojechać tramwajem i autobusem, w pobliżu są parkingi. Miejsce zresztą sprawdziło się już chociażby przy okazji ostatnich mistrzostw Europy w piłce nożnej, gdy stanęło tam miasteczko kibica i mecze oglądały tłumy - mówi Waldemar Bojarun, rzecznik magistratu.
Szczegółów samej imprezy nie ma na razie za wiele. Urzędnicy tłumaczą bowiem, że nie został jeszcze dopięty budżet imprezy, trwają też rozmowy z artystami, którzy mogliby w Katowicach wystąpić. Na pewno jednak megagwiazd nie będzie.
- Imprezy organizowane w Krakowie czy Wrocławiu mają kilkumilionowy budżet. Mają też partnerów w postaci stacji telewizyjnych. Dlatego też gwiazdy wielkiego formatu jadą tam, gdzie są duże pieniądze i telewizja. Jeśli nasza impreza w tym roku wypali, to niewykluczone, że w przyszłości będziemy chcieli dla niej pozyskać telewizję - mówi Bojarun. Na razie wiadomo, że w Katowicach będzie pokaz sztucznych ogni.
Źródło: Gazeta Wyborcza Katowice
.........
yeah yeah yeah
mark40 - Śro Sie 13, 2008 8:53 pm
Dorównać takim miastom jak Kraków, Wrocław? Bedzie dobrze jeśli dorównają sąsiadowi Chorzowowi. Dobrze, że już fajerwerki bedą.
Nawiazując do telewizji to TVNowi chyba nie wyszła zeszłoroczna impreza w Warszawie. Dlatego Katowice mogłyby zabiegać o ta stacje, no tylko trzeba znaleźć jakieś większe miejsce.
Wit - Śro Sie 13, 2008 8:59 pm
W sumie można by Spodek wykorzystać....impreza łączona, przed i w hali
absinth - Śro Sie 13, 2008 11:07 pm
Dorównać takim miastom jak Kraków, Wrocław? Bedzie dobrze jeśli dorównają sąsiadowi Chorzowowi.
jeszcze w latach 90 to wlasnie w Katowicach i Krakowie byly najwieksze i najbardziej huczne sylwestry w kraju
tak wiec jest do czego wracac
Przy calym szacunku i sympatii dla Chorzowa, ale nie powinien to byc punkt odniesienia dla Katowic. Skoro mamy Olimpiade to powiem "citius, altius, fortius"
mark40 - Czw Sie 14, 2008 9:37 am
Przy calym szacunku i sympatii dla Chorzowa, ale nie powinien to byc punkt odniesienia dla Katowic. Skoro mamy Olimpiade to powiem "citius, altius, fortius"
Zgoda. No ale na placu przed spodkiem raczej nic lepszego/większego sie nie zorganizuje. Dlatego katowicka miejscówka jest póki co tylko miejska, tak jak w każdym mieście obok. A w kolejnych latach w Katowicach tez nie będzie dużego miejsca na zorganizowanie czegoś takiego jak w chociażby w Krakowie. Dopiero chyba będzie taki plac przed starym dworcem, ale i ten będzie jeszcze za mały.
absinth - Czw Sie 14, 2008 10:48 am
hmm.. tzn jesli by to zorganizowac w takiej formie o jakies mialem okazje rozmawiac to nie ograniczaloby sie to tylko bezposrednio do placu przed Spodkiem, ale tu wszystko zalezy od budzetu i czasu, bo tego jest juz strasznie malo...
inna rzecz, ze tegoroczny sylwester jeszcze nia mialby byc takim wielkim, raczej to mialaby byc rozgrzewka przed nastepnymi latami
mark40 - Czw Sie 14, 2008 11:37 am
A które miejsce miałoby jeszcze obejmować oprócz placu przed spodkiem?
Wit - Czw Lis 13, 2008 12:38 pm
ECHO MIASTA
Sylwester bez gwiazd 2008.11.13
Katowice obiecały, że w tym roku zorganizują sylwestra pod Spodkiem i słowa dotrzymają. Ale wielkich gwiazd nie ma się co spodziewać
Dobra wiadomość jest taka, że sylwester w Katowicach w tym roku się odbędzie. Zostanie zorganizowany na placu przed Spodkiem. Miasto dogadało się z TV Silesia, która będzie producentem widowiska. Od razu też TVS wzięła na siebie przygotowanie imprezy od strony doboru wykonawców.
Może Kayah?
- Daleko nam do konkurowania z Wrocławiem czy Krakowem, ale chcemy, żeby wystąpiła jakaś gwiazda, która nie tylko zapewni oglądalność telewizyjną, ale też spowoduje, że mieszkańcy pod Spodkiem będą się dobrze bawić - mówi Waldemar Bojarun. - Myślimy o gwieździe krajowej, zespołach coverowych, no i pokazie sztucznych ogni, które będą odpalane z dwóch miejsc - dodaje rzecznik. Wymienia kilkoro artystów, z którymi prowadzono rozmowy: Kayah, Piasek, Stachursky. - Budka Suflera czy Bajm są poza naszym zasięgiem, ale najważniejsza jest dobra zabawa - mówi Edyta Sytniewska, naczelniczka wydziału kultury UM.
Coś można zrobić
Największym ograniczeniem jest suma, jaką miasto przeznacza na organizację sylwestra: 600 tys. zł brutto, a więc faktycznie niewiele ponad 400 tys. zł.
- To nie są koszty na poziomie Warszawy, ale coś można zrobić. Nie będziemy się ścigać na gwiazdy, ale zrobimy fajną taneczną imprezę - zapowiada Sławomir Zieliński, dyrektor programowy TVS, były dyrektor publicznej Jedynki.
Wioleta Niziołek
Bartek - Czw Lis 13, 2008 1:41 pm
W Dąbrowie Górniczej ma być podobno Boney M
Wit - Wto Gru 02, 2008 1:31 pm
ECHO MIASTA
Skromnie, ale tanecznie 2008.12.01
600 tysięcy złotych brutto - tyle przeznaczyła stolica województwa na pierwszą od czterech lat imprezę sylwestrową na wolnym powietrzu.
O sylwestra od dawna upominali się mieszkańcy, którzy z zazdrością patrzyli na inne duże polskie miasta. W tym roku Katowice podpisały w tej sprawie umowę z TVS, która została producentem widowiska i w praktyce wzięła na siebie przygotowanie imprezy. Ograniczeniem od początku był budżet, zaproponowany przez miasto: 600 tys. złotych brutto. - Tego dnia wszyscy grają za podwójne stawki. A koszty produkcji, scena i zabezpieczenie pochłoną ponad połowę pieniędzy - nie ukrywa Sławomir Zieliński, szef programowy TVS. Mimo to zapewnia: - Będzie tanecznie i przebojowo.
Ręce do góry!
Zdobyliśmy kompletną listę wykonawców. Otwiera ją Locomotivsun (electricpop i electricdance). To jedyny alternatywny akcent tego wieczoru. W sylwestra bowiem sprawdza się zasada inżyniera Mamonia z kultowego "Rejsu": "Mi się podobają piosenki, które już raz słyszałem". Na scenę wyjdą więc po kolei Losza Vera, który swego czasu wylansował przebój "She's on my mind". Dalej The Beattles Revival z coverami czwórki z Liverpoolu, zespół Kindla ze Świętochłowic i Damian Holecki, znany fanom disco polo.
Tuż przed północą wystąpi La Bouche, która w latach 90. święciła triumfy na parkietach dzięki hitowi "Be my Lover". Po północy na scenę wyjdzie Ottawan, francuska gwiazda lat 80., m.in. z hitem "Hands Up". I na koniec Queen Revival z coverami zespołu Queen. Koniec imprezy zaplanowano na godz. 1.30.
Organizatorzy spodziewają się kilku tysięcy mieszkańców, dlatego scena stanie między budynkiem DOKP a Spodkiem. Tradycyjne akcenty to życzenia prezydenta Piotra Uszoka i sztuczne ognie o północy.
Za rok milion?
- Narazimy się na porównania z innymi miastami, ale nie chcemy się ścigać z Wrocławiem czy Krakowem - mówi Arkadiusz Godlewski, wiceprezydent Katowic. I faktycznie, w tej konkurencji trudno nie wypaść blado. Ciężar organizacyjny i współfinansowanie imprez w tych miastach biorą na siebie ogólnopolskie telewizje, a stawką jest oglądalność. Pierwszoligowymi gwiazdami podzieliły się tym razem Wrocław (TVP2) i Warszawa (Polsat).
Dominik Tokarski ze Stowarzyszenia Moje Miasto i radny Michał Jędrzejek (Śląsk XXI) starali się o sylwestra w Katowicach. Listę wykonawców odebrali z ulgą. - Ludzie będą się przy tym bawić - ocenia Tokarski.
- Cieszmy się z tego, że po latach przerwy powraca sylwester do Katowic. Miejmy nadzieję, że z roku na rok będzie coraz lepszy - dodaje Michał Jędrzejek.
Gdzie wystąpią gwiazdy
Sprawdziliśmy, jak gorące i kosztowne będą imprezy sylwestrowe organizowane w innych miastach.
• Wrocław (TVP2): m.in. Doda, Lady Pank, Bajm, Stachursky, Boys, Modern Talking i Arrival - szwedzki zespół grający covery Abby. Miasto wyda ok. 1,5 mln złotych.
• Warszawa (Polsat): m.in. Kayah, Kombi i Feel. Polsat w tym roku po raz pierwszy pokaże sylwestra w Warszawie, zostawiając na lodzie Kraków. Stolica przeznacza na ten cel 3,8 mln złotych.
• Kraków: m.in. Kate Ryan, Tatiana Okupnik, Natalia Kukulska i Kasia Kowalska. Rok temu sylwester kosztował miasto około miliona zł, sponsorzy i Polsat zapłacili drugie tyle. Koszty tegorocznego poznamy w grudniu. Nie wiadomo na razie, czy zobaczymy transmisję w telewizji.
Wioleta Niziołek
mark40 - Wto Gru 02, 2008 1:34 pm
W sumie to nie znam zadnego zespołu oprócz la bouche. Moze wyjdzie dobrze
Wit - Pon Gru 08, 2008 2:38 pm
Słaby sylwester w "Mieście wielkich wydarzeń"
Przemysław Jedlecki2008-12-08, ostatnia aktualizacja 2008-12-08 14:42
Władze Katowic wydadzą na tegorocznego sylwestra pod Spodkiem 600 tys. zł. Niestety, miasto pokaże się co prawda w telewizji, ale satelitarnej, a na imprezie nie wystąpi żadna gwiazda.
Jeśli ktokolwiek sądził, że w Katowicach, reklamujących się jako "Miasto wielkich wydarzeń", wystąpią gwiazdy, to srodze się rozczaruje. Pod Spodkiem zagrają m.in. zespoły grające covery: Queen i The Beatles oraz gwiazdki disco sprzed lat. Nie czarujmy się więc, The Beatles Revival, Damian Holecki i Ottawan na nikim nie zrobią wrażenia.
Gdyby Katowice miały ambicje rzeczywiście być miastem wielkich wydarzeń, bez trudu zaprosiłyby atrakcyjniejszych wykonawców. Za 600 tys. zł można zamówić na sylwestra T.Love, Kult czy Kayah. Stawki dla każdego z tych wykonawców to maksymalnie 150-200 tys. zł. Po takie, a nawet po megagwiazdy sięgają od lat inne miasta. W Krakowie wystąpią w tym roku m.in. Kasia Kowalska, Kate Ryane i Tatiana Okupnik. W Warszawie zagrają Kayah, Edyta Górniak i katowicki Feel, Wrocław postawił na Dodę, Big Cyc, Bajm i Lady Pank.
Nie chodzi o spieranie się, kto jest lepszym artystą. Rzecz w tym, że katowiccy urzędnicy w kategorii "zabawa" spychają miasto do trzeciej ligi: decyzję o organizacji sylwestra podjęli ledwie kilka miesięcy temu, więc i artystów wybrano na ostatnią chwilę. No i zabawę pokaże Telewizja Silesia, współpracująca zresztą z miastem przy organizacji imprezy. Tyle że to co najwyżej kilkunastotysięczna widownia, bo średnio tyle osób ogląda w niej hity.
To dziwne, że miasto z miliardowym budżetem robi imprezę na poziomie strażackiej remizy i rozmienia na drobne swoje metropolitalne ambicje.
Stara to prawda, że jak ma się coś zrobić po łebkach, to lepiej nie robić tego wcale.
kiwele - Pon Gru 08, 2008 2:58 pm
Stoje z boku i przygladam sie temu wszystkiemu z coraz wiekszymi oczami i z coraz glebszym westchnieniem.
NB. Na warsztatach na Rondzie najbardziej znany architekt w Katowicach utrzymywal, ze tegoroczny Sylwester bedzie na Mariackiej.
nrm - Pon Gru 08, 2008 2:59 pm
eee tam, to tylko sylwester, szkoda kasy na pare godzin. ludzie to przeżywają jakby to był koniec świata.
kiwele - Pon Gru 08, 2008 3:02 pm
To prawda, ale to po takich wlasnie ludowych imprezach ocenia sie witalnosc miasta.
nrm - Pon Gru 08, 2008 3:13 pm
Nigdy mi do głowy nie przyszło oceniać Wrocławia czy Krakowa po odpustowej imprezie sylwestrowej.
Swoją drogą tamte miasta też by sobie z takimi imprezami nie poradziły bez ogromnej kasy z TV. Tylko TVN poszedł po rozum do głowy, reszta dalej dmucha ten balon
absinth - Pon Gru 08, 2008 3:27 pm
eee tam, to tylko sylwester, szkoda kasy na pare godzin. ludzie to przeżywają jakby to był koniec świata.
to nie jest kilka godzin,
oddzialywanie promocyjne duzych dobrze zorganizowanych imprez liczy sie w miesiacach, jesli nie latach
kiedy takie wydarzenia tworza okreslony system wzajemnie skorelowanych imprez rozlozonych w ciagu roku to stanowia imo jeden z najskteczniejszych mechanizmow promujacych miasto/region/etc
NB. Na warsztatach na Rondzie najbardziej znany architekt w Katowicach utrzymywal, ze tegoroczny Sylwester bedzie na Mariackiej.
hmm...
mnie wiecej od sierpnia bylo wiadomo, ze bedzie to plac przed Spodkiem
tzn do mnie takie info przynajmniej docieraly
kiwele - Pon Gru 08, 2008 3:52 pm
@absinth:Juz po rozmowie z Toba, gdy mi powiedziales, ze Sylwester bedzie przed Spodkiem, rozmawialem na warsztatach z p. Koniorem i ku mojemu zaskoczeniu oswiadczyl mi, ze Sylwester w tym roku bedzie wlasnie na Mariackiej. Sugerowalem nawet, by estrada byla na wprost Stanislawa, by mozna sie bylo bawic na trzy strony i watpilem w dopiero co posadzone drzewka. Oczywiscie, ze nie moge brac p. Koniora jako odpowiedzialnego za te informacje. Widocznie z dobra wola byl skads poinformowany o takiej alternatywie, ktora, jak sie mozesz domyslac, pasowala mi.
Kris - Pon Gru 22, 2008 6:36 pm
Miasto Katowice oraz Telewizja Silesia zapraszają na szampańskiego Sylwestra pod Spodkiem. Wysptąpią: La Bouche, Ottawan, Locomotive Sun, zespół Kindla, Damian Holecki, Losha Vera, The Beatles Revival oraz Queen Revival. Startujemy o 21.00.
http://www.tvs.pl/informacje/7326/
nrm - Pon Gru 22, 2008 6:43 pm
Prezydent zatańczy i zaśpiewa?
Kris - Pon Gru 22, 2008 6:49 pm
Sylwester w mieście
2008.12.22
Katowice organizują w tym roku najhuczniejszego sylwestra w regionie, ale zabawa szykuje się też w innych miastach.
Gwiazdą Sylwestra w Gliwicach będzie Novika (fot. archiwum)
Interesująco zapowiada się klubowy sylwester w Gliwicach, przy dźwiękach wygenerowanych przez kolektyw Beats Friendly, czyli Novikę, DJ Lexusa i Dj Rawskiego na placu Krakowskim. Ok. godz. 23 i 1 będzie można podziwiać podniebne animacje, czyli widowisko laserowe przygotowane przy użyciu najnowszych technologii. Podoba nam się też repertuar Mysłowic. Na scenie wystąpią m.in. Pudelsi. Do tego covery Czerwonych Gitar i obowiązkowy pokaz sztucznych ogni o północy, a już w Nowy Rok DJ-e z przebojami lat 80.
Noc hitów?
Od wielu lat zabawę na Rynku organizuje też Chorzów. "Sylwestrowa Noc Hitów" zacznie się o godz. 22. Zapowiadane "hity" to m.in. występ Magdy Dureckiej, chyba że organizatorzy mają też na myśli życzenia prezydenta Marka Kopla o północy. Zabawa przy muzyce mechanicznej potrwa do 1.45.
W Sosnowcu nie będzie imprezy na centralnym placu, ale rodzice z dziećmi mogą tę noc spędzić w Sportowej Dolinie na Środuli i - jeśli spadnie śnieg - zabrać sanki i narty. A że śniegu raczej nie będzie, szykują się zawody sportowe. Wstęp wolny.
Bytomianie w domach
W Zabrzu przed Domem Muzyki i Tańca odbędzie się dyskoteka, z DJ-ami i sztucznymi ogniami o północy. Bytom w ogóle odpuścił sylwestra. - Nie cieszył się zainteresowaniem. Raczej bytomianie spędzają ten czas w domach i klubach - tłumaczy Katarzyna Krzemińska-Kruczek z bytomskiego UM. Tychy w ogóle nie mają takiej tradycji. Ostatni sylwester odbył się tu dawno temu. Kiedy? Mało kto pamięta.
W innych miastach odbędą się bale, ale płatne. W Jaworznie np. bal na ok. 500 osób w Hali Miejskiego Centrum Kultury i Sportu będzie kosztował 360 zł od pary. Gwiazdą wieczoru będzie lokalny zespół Black and White.
A w Katowicach...
Zabawa sylwestrowa odbędzie się po kilkuletniej przerwie. Po raz pierwszy pod Spodkiem, a nie na Rynku. Producentem widowiska jest TVS Silesia, która zadbała też o program. Wystąpią m.in. alternatywny Locomotivsun, Losza Vera, Kindla, Damian Holecki, zespoły grające covery Queen i The Beatles. Hitem mają być występy zespołów La Bouche i Ottawan, zachodnich gwiazd muzyki rozrywkowej lat 80. Kto nie będzie się mógł wybrać osobiście, zobaczy wszystko w telewizji. Równocześnie z zabawą, ruszy też telewizyjne studio sylwestrowe. Start: godz. 21.
Wioleta Niziołek, Marta Żabińska
http://echomiasta.pl/index.php?option=c ... &Itemid=46
SPUTNIK - Pon Gru 22, 2008 9:22 pm
Prezydent zatańczy i zaśpiewa?
tak. swój stary zgrany repertuarzanotowane.pl doc.pisz.pl pdf.pisz.pl romanbijak.xlx.pl
Strona 1 z 2 • Wyszukano 354 wypowiedzi • 1, 2
Andrzej - Pią Gru 29, 2006 9:22 am
Info z serwisu naszemiasto.pl
Nie będzie sylwestrowej zabawy na rynku
Urząd Miasta nie organizuje w tym roku żadnej plenerowej zabawy sylwestrowej. Katowiczanie będą za to mogli spędzić ostatnią noc w roku na odkrytym lodowisku.
Rok temu na katowickim rynku odbyła się impreza sylwestrowa. Gwiazdą był zespół Leszcze. Wspólnie bawiło się około pół tysiąca ludzi. Właśnie mała frekwencja ma być główną przyczyną rezygnacji z organizowania zabawy. - Z roku na rok coraz mniej osób przychodziło świętować Nowy Rok w rynku. Dlatego uznaliśmy, że nie ma sensu robić imprezy - tłumaczy Waldemar Bojarun, rzecznik Urzędu Miasta. - Poza tym rynek jest rozkopany, a dodatkowo swoją imprezę robi Spodek.
Atrakcją dla miłośników jazdy na łyżwach może być Sylwester, który odbędzie się na lodowisku przy skrzyżowaniu ulic Kościuszki i Ceglanej. Od godziny 22 aż do rana za darmo będzie tu można pojeździć przy muzyce na łyżwach. - Do pracy w tę noc skierujemy dodatkowych pracowników, którzy będą odpowiedzialni za czyszczenie lodu - mówi Stanisław Wąsala, dyrektor Miejskiego Ośrodka Sportu i Rekreacji.
Jeszcze kilka tygodni temu MOSiR chciał tu zrobić Sylwestra z prawdziwego zdarzenia, ale z tych planów nic nie wyszło. - Chcieliśmy, żeby przy lodowisku stanął punkt gastronomiczny, ale nie udało się tego załatwić. Przez jednego restauratora zostaliśmy po prostu wpuszczeni w kanał - wyjaśnia Wąsala. - Przed Nowym Rokiem nie będziemy niczego robić na siłę. W styczniu postaramy się znaleźć inną firmę, która zapewni punkt gastronomiczny.
(greg) - Dziennik Zachodni
jacek_t83 - Pią Gru 29, 2006 9:32 am
buahahaha, i co Paweł idziesz na rynek??
d-8 - Pią Gru 29, 2006 9:35 am
Gwiazdą był zespół Leszcze.
maciek - Pią Gru 29, 2006 9:40 am
Boże ten W. Bojarun z każdą wypowiedzią mnie zadziwia. Chyba powiesze sobie jego plakat na ścianie z napisem. "Rzecznik prasowy roku 2006 w kategorii debilne wypowiedzi". Trudno żeby ludzie przychodzili na coś co z roku na rok traci na jakości, serwując ludziom przeciętniactwo i nijakość.
Niestety w tym wszystkim najbardziej nijaki jest UM a jego maskotką zdecydowanie Waldemar Bojarun.
kropek - Pią Gru 29, 2006 10:25 am
Mógł jeszcze dodać, że przecież duza zabawe sylwestrowa na tynku organizuje Krakow, wiec nie ma potrzeby robienia takiej w Katowicach.
DivinaCommedia - Pią Gru 29, 2006 11:02 am
Leszcze są gwiazdą dla leszczy. Witamy Brada Pitta w naszym gronie ;-)
babaloo - Pią Gru 29, 2006 5:02 pm
- Z roku na rok coraz mniej osób przychodziło świętować Nowy Rok w rynku. Dlatego uznaliśmy, że nie ma sensu robić imprezy - tłumaczy Waldemar Bojarun, rzecznik Urzędu Miasta.
(greg) - Dziennik Zachodni
To jest tragiczne. Rozumowanie na zasadzie nie chcieliście Leszczy to nic nie będziecie mieć, a nam będzie wygodniej bo nie musimy nic organizować.
maciek - Pią Gru 29, 2006 5:07 pm
- Z roku na rok coraz mniej osób przychodziło świętować Nowy Rok w rynku. Dlatego uznaliśmy, że nie ma sensu robić imprezy - tłumaczy Waldemar Bojarun, rzecznik Urzędu Miasta.
(greg) - Dziennik Zachodni
To jest tragiczne. Rozumowanie na zasadzie nie chcieliście Leszczy to nic nie będziecie mieć, a nam będzie wygodniej bo nie musimy nic organizować.
absinth - Pią Gru 29, 2006 5:07 pm
ech...
Jezeli sie chce zeby frekwencja byla wieksza to sie zamawia troche wieksze gwiazdy niz Leszcze...
swoja droga pewnie byly Leszcze bo z powodu poznej pory czlonkowie zespolu Sloneczni, ktory by pewnie zagral za free (co chyba jest niestety w przypadku naszego UM jedynym kryterium) juz spali
potem nie ma sie co dziwic ze przychodzi pol tysiaca ludzi...
maciek - Pią Gru 29, 2006 5:12 pm
Info z serwisu naszemiasto.pl
...
Rok temu na katowickim rynku odbyła się impreza sylwestrowa. Gwiazdą był zespół Leszcze. Wspólnie bawiło się około pół tysiąca ludzi. Właśnie mała frekwencja ma być główną przyczyną rezygnacji z organizowania zabawy. - Z roku na rok coraz mniej osób przychodziło świętować Nowy Rok w rynku. Dlatego uznaliśmy, że nie ma sensu robić imprezy - tłumaczy Waldemar Bojarun, rzecznik Urzędu Miasta. - Poza tym rynek jest rozkopany, a dodatkowo swoją imprezę robi Spodek.
....
(greg) - Dziennik Zachodni
A mnie sie obiło coś o uszy, że to Dworcowa ma być nowym rynkiem? Zapomniał Pan rzecznik o tym, czy projekt przebudowy Dworcowej schowano już do szuflady?
jacek_t83 - Pią Gru 29, 2006 5:15 pm
Nie będzie sylwestrowej zabawy na rynku
Wit - Pią Gru 29, 2006 5:17 pm
heh...14 stycznia będzie finał WOŚP w Spodku i okolicy i myślę, że mieszkańcy pokażą, że potrafią się bawić ;/
salutuj - Pią Gru 29, 2006 5:56 pm
www.pajacyk.pl - Wejdź i nakarm głodne dziecko
jacek_t83 - Pią Gru 29, 2006 6:08 pm
ale z drugiej strony macie jedyną i niepowtarzalną okazję nauczyć się jedździć na łyżwach za free
DivinaCommedia - Pią Gru 29, 2006 6:29 pm
Taaa....po kilku lampkach szampana niektórzy poczują smak lodu...
Jednak pamiętam, że we wrześniu 2005 podczas koncertu Myslovitz na Dworcowej pomimo deszczu publika dopisała...Moze po prostu należy kierować sie gustem młodych ludzi a nie Panów, dla których pojęcie dobrej zabawy kojarzy sie z wysoko uniesioną czerwoną flagą z sierpem i młotkiem, garem wojskowej grochówki i kabaretem Masztalskich. Ja tego rodzaju organizatorów nazywam krupniokami (bo robią kaszanę)
salutuj - Pią Gru 29, 2006 6:46 pm
www.pajacyk.pl - Wejdź i nakarm głodne dziecko
zasnuty - Pią Gru 29, 2006 6:49 pm
Jedną z list otwierał Jakub Łukasiewicz, 22 lata, student politologii, asystent posła Mikuły. Tworzy m.in. gazetkę dzielnicową i udziela się w parafii
nie zebym się czepiał, ale gazetkę dzielnicową to on raz robil tuż przed wyborami a jego udzielanie się w parafii polegało do niedawna na zbieraniu kasy podczas mszy do koszyka...
jacek_t83 - Pią Gru 29, 2006 7:21 pm
Radny Łukasiewicz, szef komisji kultury, rekreacji i sportu: – Jest duża trema, ale mam świetnych doradców, takich jak Grażyna Szołtysik i Andrzej Zydorowicz. Na pewno będę korzystał z ich wiedzy – mówi.
miglanc - Sob Gru 30, 2006 10:34 am
Goscie sa spoko, sprawiaja w rozmowie lepsze wrazenie niz pan Tomasz Sz.
A rozumiem ze ta impreza sylwestrowa zaczyana sie obiecywana przez prezydenta Uszoka "promocja miasta przez kulture"
d-8 - Sob Gru 30, 2006 11:34 am
a tu przyklad, jak mozna sobie poradzic i w inny niz leszczowy sposob spedzic sylwestra :
Alternatywny sylwester nad Wisłą
Będzie ognisko, świece i atmosfera. Muzykę, jedzenie, karimaty i koce trzeba przynieść samemu. O północy nad Wisłą rozbłysną fajerwerki przyniesione przez gości. Powitanie Nowego Roku przy wyłowionej z dna Wisły barce "Herbatnik" to pomysł na zabawę dla warszawiaków, którym nie odpowiada jedyny w mieście sylwester pod chmurką na Bemowie.
Impreza nad rzeką to pomysł Przemka Paska z fundacji Ja Wisła. To on wyłowił z Wisły barkę "Herbatnik" - służyła już za kino i koncertową scenę. Tym razem występu nie będzie, ale nowy drewniany pokład świetnie nadaje się na taneczny parkiet. Oświetli go 200 świec, na brzegu zapłonie dwumetrowe ognisko. Każdy z gości dostanie patyk na kiełbaskę. W sylwestra nad Wisłą obowiązuje samoobsługa. - Nasz sylwester nie jest zorganizowaną, oficjalną imprezą - zaznacza Przemek Pasek. - Wszystko zależy od pomysłowości gości. Każdy przyjdzie nad Wisłę prywatnie, a z wielu tych prywatek stworzymy wspólnego dużego sylwestra - tłumaczy.
Kogo spodziewa się nad rzeką? Przede wszystkim znajomych. Ale pewnie przyjdą też inni, bo zapowiedź imprezy pojawiła się kilka dni temu na stronie internetowej fundacji. Anna, która od kilku lat spędzała sylwestra w górach, nie wyobraża sobie imprezy w domu. Nad Wisłę przyprowadzi grupę znajomych. Przyniosą sztuczne ognie.
Czego będą słuchać? Z napędzanego bateriami magnetofonu typu "jamnik" sączyć się będzie spokojna muzyka - Przemek przyniesie nową płytę Sinnead O'Connor, może też Kapeli Ze Wsi Warszawa. Ma nadzieję, że jamników będzie więcej, a każda grupa przyniesie swoje płyty. - Nie spodziewamy się miłośników disco-polo. Szanty to też nie są nasze klimaty, chyba że flisackie - mówi Kasia, jedna z organizatorek.
Sylwester zaczyna się o godz. 21 przy barce "Herbatnik" w Porcie Czerniakowskim, dojście od przystanku autobusowego Legia Stadion. Barka stoi pomiędzy drewnianym mostem a siedzibą straży miejskiej
gazeta.pl
d-8 - Sob Gru 30, 2006 11:54 am
a tutaj nasz ulubiony Wroclaw :
za gazeta.pl :
Głośny sylwester na wrocławskim Rynku
Nad największą sceną w Polsce rozbłyśnie pół tony fajerwerków. Zaśpiewają artyści z Polski i z zagranicy, a tańca będzie uczył choreograf "Tańca z gwiazdami" Agustin Egurrola
Koncert transmitować będzie telewizyjna "Dwójka". Do oprawy koncertu wykorzystanych będzie 500 ładunków pirotechnicznych (przed rokiem tylko 80), a dzięki nowoczesnemu sprzętowi multimedialnemu na kamieniczkach w Rynku wyświetlane będą projekcje.
Jednak najważniejsza jest muzyka i taniec. Wystąpią: Beata Kozidrak z Bajmem, Piasek, Kasia Cerekwicka i Ania Dąbrowska oraz Urszula, Tatiana Okupnik i Norbi. Tańczyć będziemy nawet na lodowisku, które zostanie przykryte podłogą.
Ci, którzy nie dostaną się pod scenę, obejrzą koncert na czterech telebimach. Telewizyjna transmisja zabawy zacznie się o godz. 21 i potrwa do 1.30.
Oprócz ochroniarzy bezpieczeństwa strzec będzie 150 strażników miejskich i ponad 300 policjantów. Dyżurować będą cztery karetki pogotowia (dwie przy pl. Solnym, po jednej przy Kuźniczej i Świdnickiej), w Sukiennicach ma działać szpital polowy. - Zaangażowaliśmy więcej służb porządkowych niż w zeszłym roku, a już wtedy nie doszło do żadnego incydentu - mówi Małgorzata Wojciechowska z biura promocji miasta. - Liczymy, że na Rynku bawić się będzie nawet 100 tys. osób.
Na pl. Solnym stanie ponad 100 toalet. Na Rynek można wnosić napoje, ale tylko w plastikowych butelkach. Organizatorzy radzą, by nie przyjeżdżać do Rynku samochodami, a skorzystać z komunikacji miejskiej. Wrócić będzie można dodatkowymi autobusami nocnymi oraz tramwajami (wiele linii będzie kursować do 2 w nocy).
Z kasy miejskiej na sylwestra pójdzie od 500 do 800 tys. zł, ale to tylko część budżetu imprezy. Pozostałe wydatki np. honoraria artystów, pokryje TVP2.
absinth - Sob Gru 30, 2006 11:58 am
czytac Panie i Panowie z UM odpowiedzialni za organizowanie imprez miejskich w Katowicach
maciek - Sob Gru 30, 2006 12:00 pm
Abisnth, myślisz, że np. taka Grażyna Szołtysik potrafi czytać ze zrozumieniem?
absinth - Sob Gru 30, 2006 12:08 pm
mam nadzieje, ale specjalista od czytania ze zrozumieniem nie jestem
Tu musialby sie miglanc wypowiedziec
jacek_t83 - Sob Gru 30, 2006 12:12 pm
mam nadzieje, ale specjalista od czytania ze zrozumieniem nie jestem
Tu musialby sie miglanc wypowiedziec
haha jak normalny czlowiek rozumie tylko 10% z tego co napisane to ona jak zrozumie ten 1% to bedzie dobrze
DivinaCommedia - Sob Gru 30, 2006 3:43 pm
Mnie uczono na psychopedagogice, że NORMALNY człowiek powinien rozumieć min 60% powszeczhnym językiem napisanego tekstu. A 10% to część mózgu będąca w użyciu przez ponadprzeciętnego człowieka (wyliczał to bodajże Einstein)
miglanc - Sob Gru 30, 2006 4:33 pm
haha jak normalny czlowiek rozumie tylko 10% z tego co napisane to ona jak zrozumie ten 1% to bedzie dobrze
Tegoroczna Noc Sylwestrowa na placu Krakowskim w Gliwicach upłynie w gorących rytmach muzyki pop i dance okraszonej solidną porcją skocznych polek podanych na różne fantazyjne sposoby. W części muzycznej wieczoru usłyszymy bowiem wokalistkę Patrycję Wajs w repertuarze, na który złożą się znane przeboje muzyki pop z całego świata, i w towarzystwie grupy tanecznej Power Dance. Czas tuż po północy należeć natomiast będzie do znakomitego berlińskiego zespołu Polkaholix, który znany rytm polki 2/4 uczynił punktem wyjścia swoich muzycznych poszukiwań – a doszedł w nich w rejony odległe i zgoła niespodziewane... Całość dopełni imponujący pokaz sztucznych ogni.
Patrycja Wajs jest rodowitą chorzowianką, absolwentką Uniwersytetu Śląskiego w Cieszynie (kierunek Wychowanie Muzyczne). Śpiewa od dziecka – zaczynała od piosenki turystycznej i poezji śpiewanej, wygrywając liczne młodzieżowe konkursy wokalne na Śląsku. Nie tylko wokalne zresztą – warto dodać, że w 2001 r. zdobyła tytuł Vice Miss Śląska i Zagłębia. Obecnie występuje jako solistka z towarzyszeniem grupy Power Dance w składzie: Iza Nawara, Agata Nowak i tancerz break dance. Wykonuje covery największych przebojów światowych gwiazd muzyki pop, r’n’b i dance, m.in. Jennifer Lopez, Beyonce, Roxette, ATC, Madonny, Kylie Minogue, No Doubt i innych.
Zespół Polkaholix (na zdjęciu) powstał w Berlinie w 2001 r. Założyła go grupa muzyków zafascynowanych rytmem ludowej polki, którą – o czym przekonują się ich słuchacze – można zaaranżować na wiele bardzo różnych sposobów. Rock’n’roll, folk, salsa, elementy muzyki bałkańskiej i klezmerskiej przetworzone w rytmie na 2/4 i przyprawione solidną porcją humoru tworzą jedyną w swoim rodzaju muzykę Polkaholix. Dynamiczna, żywiołowa i radosna, rozgrzeje każdą publiczność, nawet tę na Kole Podbiegunowym. Grupa występuje w składzie: Andreas Wieczorek (saksofon, śpiew), Iven Hausmann (puzon, śpiew), Oliver Oltersdorf (saksofon, klarnet), Andreas Hillmann (trąbka, flĂźgelhorn), Volkmar Grosse (bass, śpiew), Mario Ferraro (gitara, śpiew), Jo Meyer (akordeon, śpiew) oraz Thomas Depkat (perkusja i śpiew).
Ceny:
wstęp wolny
[/quote]
maciek - Sob Gru 30, 2006 5:32 pm
Mam nadzieję, że w przyszłym roku kiedy słowo powtarzane, jak mantra "kanalizacja" i jej remont się zakończy, ktoś w tym bezpłciowym UM się zrehibilituje, i zorganizuje coś na Dworcowej, lub placu Fyderyka. Może trzeba zacząć myśleć o tym a by zacząć rozmawiać z organizacjami zewnętrznymi, np. nami w tym celu. To co zrobił UM uznaję za totalne chamstwo i brak kultury. To są łosie a nie urzędnicy. A Bojarun jest łosiem numer 1.!!
P.S. Bycie łosiem to zaszyt, ale tylko w lesie.
maciek - Sob Gru 30, 2006 8:03 pm
Właśnie widziałem zapowiedzi sylwestra we Wrocławiu. Jose Torres, kótre właśnie uznał się za mieszkańca Wrocława(jeszcze do nidawna był mieszkańcem Bytomia) zachęcał do zabawy.
Wieśniaki z UM, kto z Was podnieca się w krakówku, czy wrocławiu? Jesteście darmeni.
d-8 - Sob Gru 30, 2006 8:07 pm
Właśnie widziałem zapowiedzi sylwestra we Wrocławiu. Jose Torres, kótre właśnie uznał się za mieszkańca Wrocława(jeszcze do niedawna był mieszkańcem Bytomia) zachęcał do zabawy.
i dobrze ze sie uznal. przeciez tam mieszka od jakiegos czasu.
jak dlugo koles mial czekac az sie w jego miescie cos ruszy ? jak bedzie mial 70-ke na karku ? zycie stygnie !
nie ma na co czekac ! bo sie mozna czasami nie doczekac !
pozdrowienia z Londynu
salutuj - Sob Gru 30, 2006 8:44 pm
www.pajacyk.pl - Wejdź i nakarm głodne dziecko
d-8 - Sob Gru 30, 2006 9:04 pm
@d-8 - znalazłeś już "chodnik"?
a tak na serio chodzi o plac który jest w bardzo konkretnym miejscu
no chyba se zartujesz ze bede sobie glowe jakims chodnikiem w londynie zawracac
jak chcesz to mam w zapasie zdjecie baumy w katowicach, rzut z gory, jakies 20 kostek - zapodam tu a Ty bedziesz zgadywac ktora ulica. co Ty na to ?
salutuj - Sob Gru 30, 2006 9:10 pm
www.pajacyk.pl - Wejdź i nakarm głodne dziecko
d-8 - Sob Gru 30, 2006 9:13 pm
ja na to : naucz sie zadawac zagadki
salutuj - Sob Gru 30, 2006 11:08 pm
www.pajacyk.pl - Wejdź i nakarm głodne dziecko
Tequila - Nie Gru 31, 2006 12:00 pm
@ Maciek
Jak nazwiesz nową Panią Prezydent M.St. Warszawy - bo tam tez nie ma oficjalnej zabawy Sylewstrowej. Szkoda że nasze Mega-Łosie nie reklamują Sylwestra w Spodku jako największej imprezy pod dachem - nie na narażonej na silny wiatr
kropek - Nie Gru 31, 2006 1:32 pm
z wp.pl
Gwiazdy w Katowicach
Z kolei w stolicy Dolnego Śląska na scenie wystąpią m.in. Bajm, Piasek, Kasia Cerekwicka, Ania Dąbrowska, Urszula, Szymon Wydra, Kombi, Danzel, Kate Ryan i Velvet. Specjalnie przygotowane horoskopy przeczyta Wojciech Mann, a życzenia noworoczne widzom złożą m.in. Stanisław Tym i Grzegorz Halama.
Kate Ryan ??
W pierwszej chwili myślałem, ze coś jednak na rynku, bo nie napisali ze chodzi o Spodek.
absinth - Nie Gru 31, 2006 1:50 pm
z Onetu
W większości miast Górnego Śląska władze samorządowe przygotowały kilkugodzinne imprezy plenerowe - odbędą się one m.in. w Zabrzu, Chorzowie, Bytomiu i Rybniku.
Trzy różne miejskie imprezy noworoczne odbędą się w tym roku w Rudzie Śląskiej. Prócz corocznej dyskotekowej imprezy plenerowej z fajerwerkami na placu Jana Pawła II, zaplanowano w tym mieście również galę muzyki klasycznej "Od Mozarta do Straussa" oraz koncert "Kolorowy świat rewii".
Atrakcją tegorocznego Sylwestra na Placu Krakowskim w Gliwicach będzie koncert niemieckiego zespołu Polkaholix, specjalizującego się w rozmaitych, często humorystycznych, aranżacjach ludowych polek.
Plenerowej imprezy nie będzie w tym roku w Katowicach - powitanie Nowego Roku odbędzie się w tym mieście w Spodku, gdzie zagrają m.in. trzy zespoły z Czech - grające covery utworów grup U2, Abba oraz Queen. Gwiazdą tego wieczoru będzie Szymon Wydra i zespół Carpe Diem.
====================================
ogolnie bida z nedza
salutuj - Nie Gru 31, 2006 2:28 pm
www.pajacyk.pl - Wejdź i nakarm głodne dziecko
jacek_t83 - Nie Gru 31, 2006 2:46 pm
z wp.pl
Gwiazdy w Katowicach
Z kolei w stolicy Dolnego Śląska na scenie wystąpią m.in. Bajm, Piasek, Kasia Cerekwicka, Ania Dąbrowska, Urszula, Szymon Wydra, Kombi, Danzel, Kate Ryan i Velvet. Specjalnie przygotowane horoskopy przeczyta Wojciech Mann, a życzenia noworoczne widzom złożą m.in. Stanisław Tym i Grzegorz Halama.
Kate Ryan ??
W pierwszej chwili myślałem, ze coś jednak na rynku, bo nie napisali ze chodzi o Spodek.
hahaha Kato stolica Dolnego Śląska dobre :D:D:D a Bruno nam tu wmawia ze to niby jakis Wroclaw jest
Tequila - Nie Gru 31, 2006 2:57 pm
Moze dziennikarze wiedzą co czymś o czym jeszcze nie wiemy Taka noworoczna niespodzianka od władz (taka jak ta o planowanej operacji zmiejszenia liczby powiatów)
maciek - Nie Gru 31, 2006 3:08 pm
A ja mam wszystkich urzędników w dupie. Nie zasługują na to aby o nich tu pisać. Przeciętniactwo i nijakość to ich znak rozpoznawczy. Ja gdybym był preziem wywaliłbym na pysk. Ale ja jestem inny...
Sobie w nowym roku życzę więcej szczęścia w życiu osobistym i wykończenia domu przed latem 2007.
_PM_ - Nie Gru 31, 2006 3:21 pm
...a gdzie idziecie na Sylwka?? Ja w tym roku bawię sie w City Rocku
maciek - Nie Gru 31, 2006 3:25 pm
Ja spędzam sylwka sam w domu. Czemu? Bo tak. Nie mam z kim się bawić. Ten rok uważam za nieudany. Nie mam powodu, żeby się cieszyć i udawać, że jest super. Jest do ..., chociaż w przyszły piątek idę w tango. Sylwek to przereklamowana impreza.
maciek - Nie Gru 31, 2006 3:59 pm
A tak OT, to uwielbiam wokal Ozziego Osbourne-a, pomimo że na codzień słucha death i black metalu.
Dziś słucham tego http://youtube.com/watch?v=uKgm8Gg9JR4=
_PM_ - Nie Gru 31, 2006 5:41 pm
Maciek, do 24:00 masz czas na napisanie 7 postów i będziesz ich miał 2007
d-8 - Nie Gru 31, 2006 5:55 pm
====================================
ogolnie bida z nedza
czyli taka katowicka sylwestrowa tradycja
kiedy w ogole ostatnio byl jakis przyzwoity sylwester w plenerze u nas ? pamieta ktos ?
Wit - Pon Sty 01, 2007 1:39 am
Pomyślności w Nowym Roku 2007 dla Wszystkich
DivinaCommedia - Pon Sty 01, 2007 1:31 pm
Wszystkiego co dobre. By w tym roku było "z górki".
jacek_t83 - Pon Sty 01, 2007 1:36 pm
najlepszego
zibi - Pon Sty 01, 2007 5:22 pm
A mnie się marzy taka scena jak miał Wrocek między ODNOWIONYM SPODKIEM I ODNOWIONYM DOKP (z możliwością podświetlania i iluminacji na ww. obiektach oraz prowadzeniem gry świateł z budynków STALEXPORTU - SKANSKIEJ - ALTUSA - GANTA (taki trapez) + fajne kapele - leczszom mówimy nie.
PAty - Nie Gru 09, 2007 1:12 pm
31.12.2007 poniedziałek
HAWAII EXOTIC NIGHT
sylwester 2007
Egzotyczne drinki, Dmuchane zabawki, Tropikalny klimat & Hity muzyczne
muzyka: r&b / disco / old school / fresh music / vocal house
Już po raz drugi EXTOmusic ma zaszczyt zaprosić wszystkich pozytywnych ludzi na szaloną imprezę sylwestrową. Najbardziej nieprzewidywalna impreza w mieście przy dźwiękach serwowanych przez egzotycznych dj-ów czeka na Ciebie! Gorące rytmy zabiorą Cię wprost na tropikalną wyspę, z której nie ma powrotu…
Spędź ten ostatni dzień w roku razem z nami !
W CENIE BILETU:
-szwedzki stół
-2 ciepłe posiłki
-napoje
-wódka na 2os.
-szampan
-atrakcje
-promocja alkoholi
-konkursy z nagrodami !!!
-zakręcona impreza do rana…albo i dłużej
wstęp: 130zł
miejsca stojące (bez jedzenia): 70zł
start: 20.00
STOŁÓWKA AWF
KATOWICE, ul. Mikołowska 72
WIĘCEJ INFO: 662 447 750, 691 456 610
BILETY: ALL.Sklep Muzyczny, ul. Mickiewicza 14, K-ce tel.(032) 253 88 56
jacek_t83 - Nie Gru 09, 2007 1:14 pm
damn, zas jakis spam, nie mozna tego wrzuc do imprezowego watku?? :|
Wit - Nie Gru 09, 2007 1:22 pm
Jest wątek sylwestrowy....a raczej o jego braku na ulicach Kato
Ciekawe, jak w tym roku będzie się tłumaczył nasz kochany magistrat
SPUTNIK - Nie Gru 09, 2007 1:23 pm
no właśnie , czy ktoś może posiada jakies info czym nas zamieraz uraczyć UM w tym roku ?
Tequila - Nie Gru 09, 2007 1:27 pm
Jest wątek sylwestrowy....a raczej o jego braku na ulicach Kato
Ciekawe, jak w tym roku będzie się tłumaczył nasz kochany magistrat
Przebudową kanalizacji lub brakiem komunikacji nocnej w mieście.
Wit - Nie Gru 09, 2007 1:33 pm
albo tym, że Leszcze nie miały wolnego terminu w tym czasie
absinth - Nie Gru 09, 2007 3:41 pm
31.12.2007 poniedziałek
HAWAII EXOTIC NIGHT
sylwester 2007
yyy...?
ten dj shadow od private press, bombay the hard way etc?
rasgar - Nie Gru 09, 2007 7:28 pm
oj chyba nie
d-8 - Pią Gru 14, 2007 7:54 am
temat sylwestra w centrum co rok powraca z tą samą siłą... w dyskusji słychac co roku podobne argumenty...
tu tekst z wyborczej :
Sylwester na rynku nie dla katowiczan
Jeśli nie wykupiłeś sobie karnetu na sylwestrową imprezę w klubie, kinie czy teatrze i nie masz ochoty wyjeżdżać poza Śląsk, to raczej nie licz na to, że magistrat zaprosi cię na miejską zabawę. Włącz telewizor i zobacz, co się dzieje w dużych miastach w innych częściach Polski.
Karnety na sylwestrowe imprezy organizowane przez śląskie kluby, teatry i kina właśnie się kończą albo już ich nie ma. Alternatywą dla spragnionego noworocznych szaleństw mieszkańca regionu jest "domówka", przy braku inwencji spędzona przed telewizorem, lub wyprawa na dworzec - bynajmniej nie po to, żeby tam oddawać się zabawie, ale żeby kupić bilet do Krakowa czy Wrocławia. W tych miastach w sylwestra powinno być ciekawie, a na śląskich rynkach będzie się działo niewiele.
Największa plenerowa zabawa w regionie odbędzie się w Chorzowie, gdzie główną gwiazdą będzie zespół Trzy Korony, grający piosenki z repertuaru Czerwonych Gitar. Niczego nie ujmując organizatorom, bo coroczna impreza na rynku cieszy się sporym powodzeniem wśród mieszkańców, to jednak raczej nie może się równać z atrakcjami, jakie czekają mieszkańców dużych miast w innych częściach Polski. Śląskie i zagłębiowskie miasta zapraszają w większości tylko na pokazy sztucznych ogni. - Organizowanie dużych sylwestrowych imprez zwyczajnie się nam nie opłaca, bo wtedy wszystko jest droższe. A tak zamiast jednej drogiej zabawy możemy w innym terminie zrobić dwie inne - tłumaczy Joanna Zagórska z Wydziału Kultury i Promocji Miasta UM w Gliwicach.
W Katowicach - stolicy regionu promującej się jako "miasto wielkich wydarzeń" - tym razem obejdzie się bez wielkiego wydarzenia. Sylwestrowej zabawy, tak jak rok temu, nie będzie. Wszystko dlatego, że znów rozpoczną się prace przy przebudowie kanalizacji na rynku. - Niebawem pojawią się tam koparki. Poza tym masowe imprezy w centrach miast cieszą się dziś mniejszą popularnością niż w latach 90. Wróciła moda na sylwestry domowe - tłumaczy Waldemar Bojarun, rzecznik UM, ale zapewnia, że miasto nie chce rezygnować z noworocznych imprez w centrum. Być może już w przyszłym roku taką zorganizuje. Tylko że pewnie nie na rynku, bo to nie najlepsze miejsce. Choćby dlatego, że biegnące nad nim trakcje tramwajowe znacznie ograniczają możliwości wielbicieli fajerwerków. - Zastanawiamy się nad innym miejscem, na przykład dużym placem przed Spodkiem, który doskonale sprawdził się podczas finałów Ligi Światowej - dodaje Bojarun i tłumaczy, dlaczego, chociaż plac się sprawdził, w sylwestra nic tam się nie będzie działo. - Jego remont skończył się niedawno i nie było czasu, żeby zaplanować dużą imprezę. Plac to nowy pomysł, jeszcze nie wiadomo, co z tego wyjdzie - mówi.
Katowice się zastanawiają, a w tym czasie mieszkańców regionu zjednuje sobie Kraków. Organizowana na Rynku przez podlegające prezydentowi miasta Krakowskie Biuro Festiwalowe i telewizję Polsat Sylwestrowa Moc Przebojów reklamowana jest na billboardach i citylightach w całej Polsce, ale na Śląsku szczególnie intensywnie i to nie tylko w największych miastach. - Zawsze przyjeżdża do nas bardzo wielu gości z Górnego Śląska. Jak kiedyś pytałam ludzi bawiących się w sylwestra na Rynku, skąd przyjechali, to okazało się, że co druga osoba jest właśnie od was - mówi Maja Drexler z Krakowskiego Biura Festiwalowego. Zainteresowanie tłumaczy niewielką odległością Krakowa od Śląska i niezwykłym klimatem miasta, które w okresie świątecznym jeszcze bardziej pięknieje. - Miasto w to inwestuje. Sylwestrowa impreza to potężna machina promocyjna. Tworząc taki produkt turystyczny, pracujemy dla wszystkich - dla sklepikarzy, przewoźników i hotelarzy. Kiedy ludzie przyjeżdżają do nas na sylwestrową zabawę, zwykle zostają w mieście kilka dni. A dzięki współpracy z telewizją może zobaczyć nas cała Polska - dodaje.
Wrocławski Sylwester pod Dobrą Gwiazdą będzie transmitowany w TVP2, Zakochaj się w Warszawie ze stolicy w TVN. Kiedy w sylwestra pod dobrą gwiazdą będzie się można zakochać w Katowicach, nie wiadomo.
żródło: GW Katowice
------------------------------------------------------------------------------------------------
i teraz dwie podstawowe rozbieżnosci z tekstu ( jak dla mnie ) :
Pan Bojarun Waldemar :
Poza tym masowe imprezy w centrach miast cieszą się dziś mniejszą popularnością niż w latach 90. Wróciła moda na sylwestry domowe - tłumaczy Waldemar Bojarun, rzecznik UM
i teraz głos pani z krakowa z instytucji organizujacej :
Zawsze przyjeżdża do nas bardzo wielu gości z Górnego Śląska. Jak kiedyś pytałam ludzi bawiących się w sylwestra na Rynku ( w Krakowie - moj przypis ) , skąd przyjechali, to okazało się, że co druga osoba jest właśnie od was - mówi Maja Drexler z Krakowskiego Biura Festiwalowego
powiem tak : BEZ KOMENTARZA
Bartek - Pią Gru 14, 2007 8:17 am
Bojarun największy wciskacz kitu po roku 89!!!
Jednak najgorszą wersją jest sylwester przed Spodkiem! Przecież tam nie ma miejsca! :O
jacek_t83 - Pią Gru 14, 2007 8:36 am
a dlaczego nie przed i w Spodku?
odpowiedzcie sobie sami
absinth - Pią Gru 14, 2007 10:06 am
Po prostu mistrzostwo swiata...
Organizowanie dużych sylwestrowych imprez zwyczajnie się nam nie opłaca, bo wtedy wszystko jest droższe. A tak zamiast jednej drogiej zabawy możemy w innym terminie zrobić dwie inne - tłumaczy Joanna Zagórska z Wydziału Kultury i Promocji Miasta UM w Gliwicach.
W Katowicach - stolicy regionu promującej się jako "miasto wielkich wydarzeń" - tym razem obejdzie się bez wielkiego wydarzenia. Sylwestrowej zabawy, tak jak rok temu, nie będzie. [...]Poza tym masowe imprezy w centrach miast cieszą się dziś mniejszą popularnością niż w latach 90. Wróciła moda na sylwestry domowe - tłumaczy Waldemar Bojarun, rzecznik UM
haha moda na domowki wrocila, bo UM od paru lat nie organizuje sylwestra hahah. Pewnie gdyby w sklepach sprzedawano znowu tylko ocet to nasz złotousty rzecznik powiedzialby, ze wrocila moda na ocet
Zastanawiamy się nad innym miejscem, na przykład dużym placem przed Spodkiem, który doskonale sprawdził się podczas finałów Ligi Światowej[/u] - dodaje Bojarun i tłumaczy, dlaczego, chociaż plac się sprawdził, w sylwestra nic tam się nie będzie działo. - Jego remont skończył się niedawno i nie było czasu, żeby zaplanować dużą imprezę.
tak sie zastanawiam, jak dwie czesci tej wypowiedzi maja sie do siebie
skoro plac przed Spodkiem sie sprawdzil na Lige Swiatowa, ktora jest duza impreza (co bylo juz po remoncie tego placu) to dlaczego nie sprawdzi sie na sylwestra (takze po remoncie tego placu) ??
mark40 - Pią Gru 14, 2007 10:37 am
Nasza aglomeracja jak w każdą noc śpi. Dlaczego w Sylwestra miałoby być inaczej . Ta chorzowska imprezka to pożal się Boze...
W przyszłosci Sylwester powinien być w każdym roku w innym mieście (mieście gdzie jest odpowiedni duzy plac). Takie coroczne przekazywanie byłoby czymś szczególnym i mogły by się składać na nie każde miasto.
PS. A moze Sylwester na Stadionie Śląskim? Postawić wielką scenę na srodku murawy tak aby stadion mógł być w pełni (dookola) obsiedzony. 100 000 ludzi weszłoby bez problemu
salutuj - Pią Gru 14, 2007 3:41 pm
www.pajacyk.pl - Wejdź i nakarm głodne dziecko
Iluminator - Sob Gru 15, 2007 6:09 am
Możnaby zrobić sylwestra w tunelu pod rondem
Zainstalować jakieś światła, lasery.
marianus - Pon Gru 17, 2007 2:40 pm
Zbliża się telewizyjna wojna sylwestrowa
Katarzyna Kamińska, Rafał Zieliński
Wrocławski "Sylwester pod Dobrą Gwiazdą" rywalizować będzie z podobnymi imprezami w Warszawie i Krakowie. W ub. roku pokazywana w telewizyjnej "Dwójce" impreza na Rynku cieszyła się największym powodzeniem - obejrzało ją ponad 4 mln widzów. A jak będzie w tym roku?
Gwiazdami tegorocznej imprezy będą zespoły Perfect i Big Cyc oraz Kayah, Stachurski, Paweł Kukiz, Natalia Kukulska i Doda. Z zagranicy przyjadą szwedzkie gwiazdki muzyki tanecznej: DJ Basshunter i wokalistka Velvet. Imprezę poprowadzą Grażyna Torbicka i Krzysztof Skiba. Produkcja imprezy ma kosztować ok. 2 mln zł, połowę pokryje miasto. Podobną sumę Wrocław wydał w ub. roku.
Małgorzata Wojciechowska z Biura Promocji Miasta: - To dobra inwestycja. Miasto jest kojarzone z dużym widowiskiem, będziemy na antenie "Dwójki" i Telewizji Polonia nie tylko w sylwestra, ale i przez cały karnawał. To podnosi prestiż miasta.
Rok temu Wrocław o telewidzów walczył tylko z polsatowskim show w Krakowie, teraz do rywalizacji włącza się TVN z imprezą na placu Defilad w Warszawie. Gwiazdami w stolicy będą: Lady Pank, T.Love, Kasia Kowalska, Tatiana Okupnik, zespół Feel, szwedzka wokalistka September i tancerze z programu "You Can Dance - Po prostu tańcz". Sylwester w stolicy jest organizowany pod hasłem "Zakochaj się w Warszawie". Projekt w dużej części powstał w stołecznym ratuszu: - Zamówiliśmy program z piosenkami o Warszawie u Zygmunta Kukli, wybraliśmy artystów, TVN dorzucił kilka nazwisk i tancerzy - mówi Krzysztof Konarzewski z warszawskiego biura promocji. Miasto pokrywa prawie cały koszt imprezy, czyli około 3,5 mln zł, dzięki czemu zachowuje prawa do sylwestrowych nagrań.
Budżetu krakowskiej "Sylwestrowej Mocy Przebojów" oficjalnie na razie nie ujawniono. Listę artystów ustalali wspólnie przedstawiciele tamtejszego biura festiwalowego i Polsatu. Zaprosili najwięcej polskich artystów, m.in.: Edytę Górniak , Budkę Suflera, Urszulę, Bajm, Justynę Steczkowską, Czerwone Gitary, Golec uOrkiestrę, zespół VOX i Szymona Wydrę. Pojawią się też zagraniczne gwiazdy: Shakin' Stevens i Lou Bega, a także jedno z wcieleń zespołu Boney M.
Wojciechowska: - We Wrocławiu decydujący wpływ na dobór artystów mieli reżyser i telewizja, zaakceptowaliśmy program bez większych poprawek.
W sylwestra przed telewizorami może zasiąść ponad 10 mln widzów. W ub. roku transmisję z wrocławskiego obejrzało ponad 4 mln ludzi, ponad dwukrotnie więcej niż "Sylwestra z Jedynką". Mniejszą o kilkaset tysięcy widownię miała krakowska impreza w Polsacie.
Ewentualna wygrana Wrocławia w medialnej bitwie nie gwarantuje powtórki telewizyjnego show w nadchodzących latach - umowa jest podpisywana od nowa co roku. Radosław Kossakowski z Uniwersytetu im. Mikołaja Kopernika w Toruniu, socjolog i specjalista od produkcji telewizyjnych: - Trzeba rozważyć, czy taka inwestycja rzeczywiście przynosi korzyści. Wrocław, jak inne duże miasta, to już rozpoznawalna marka, obecna w mediach. Impreza nie zaszkodzi ich wizerunkowi, ale pewnie nie pomoże, tak jak pomogłaby na przykład mniejszemu Kaliszowi.
Według Wojciechowskiej promocja to niejedyny powód, dla którego warto organizować zabawę na Rynku: - To przede wszystkim świetna, bezpieczna impreza dla wrocławian. Rok temu pojawiło się na niej prawie sto tysięcy ludzi i chyba przyzwyczailiśmy się już do hucznego sylwestra w sercu miasta.
Źródło: Gazeta Wyborcza Wrocław
http://wiadomosci.gazeta.pl/Wiadomosci/ ... 68393.html
A u nas pewne osoby, spalone przez solarium twierdzą, że moda na domówki wróciła
Ale cóż, w końcu to jest, jak mówią niektórzy urzędnicy, tylko przemysłowe miasto
wieć ewentualnej zabawy trzeba szukać w innym miejscu:wink:
d-8 - Pon Gru 17, 2007 2:59 pm
heh, no tak... moda na domowki
na forum na wyborczej ktos dopisal odnosnie tych wczesniejszych "imprez sylwestrowych" na katowickim rynku, ze i tak nikt nie przychodzil.
no ja sie nie dziwie, ze nikt nie przychodzil bo urzednikom nie przyszlo na mysl, zeby zaprosic na scene taką Dodę czy Perfekt albo Beatke Kozidrak. przy tych akompaniamentach ludzie lubią sie bawic i koniec. jakkolwiek wysublimowana muzyka by to nie byla...
natomiast serwowano w katowicach jakas najtansza wersje disco polo i pozniej ogloszono, ze zainteresowania publicznosci brak...
no ale coz - wg wersji tegorocznej - wrocila moda na domowki. ciekawe. taka regionalna, katowicka moda. gdzie indziej tego trendu nie uswiadczymy i jak co roku tysiace samochodow 31 grudnia wyjada na A4 w obydwu kierunkach by milo spedzic sylwestrowa noc...
Bartek - Pon Gru 17, 2007 2:59 pm
Uszok ma inne problemy np. komornika na głowie http://miasta.gazeta.pl/katowice/1,35019,4769256.html więc nie będzie się zajmował jakimś tam sylwestrem!
Tragedia
absinth - Pon Gru 17, 2007 9:38 pm
no ale coz - wg wersji tegorocznej - wrocila moda na domowki. ciekawe. taka regionalna, katowicka moda. gdzie indziej tego trendu nie uswiadczymy
Jestesmy awangarda tego trendu
Pamietam, ze za bajtla, tak w podstawowce, to na tzw Rynek w Kato sporo osob przychodzilo na sylwestra. Mam nadzieje, ze kiedys do tego wrocimy, po przebudowie kanalizacji ma sie rozumiec , chocby i na Dworcowej
Emenefix - Czw Gru 27, 2007 7:33 pm
Kultura: Wielki raport MM-ki
Sylwester w plenerze
Witold Stech 27-12-2007
Jeśli nie wybierasz się w Sylwestra na bal, imprezę w klubie czy prywatkę, proponujemy sprawdzić jakie zabawy plenerowe proponują w tym roku śląskie i zagłębiowskie miasta.
KATOWICE
Ostatni raz katowiczanie bawili się wspólnie w Sylwestra w roku 2005, na katowickim Rynku. Niestety, zarówno podczas tamtej imprezy jak i wcześniejszych jej odsłon frekwencja nie dopisywała wobec czego zaniechano jej organizacji. W tym roku katowicki Rynek znów więc będzie świecił pustkami w Sylwestrową noc.
GLIWICE
W Gliwicach w poprzednich latach odbywały się koncerty i dyskoteka. W tym roku atrakcją ma być siedmiominutowy pokaz ogni sztucznych, który zostanie zorganzizowany na wewnętrznym dziedzińcu Wydziału Górnictwa i Geologii Politechniki Śląskiej. Wprawdzie nikt nie będzie tam mógł wejść, ale fajerwerki mają być widoczne z terenu całego miasta.
BYTOM
Nowy Rok powitamy w Bytomiu na Placu Sobieskiego. Impreza rozpocznie się o godzinie 23.00. W programie muzyka DJ'a i pokaz sztucznych ogni. Zaprasza Bytomskie Centrum Kultury i Gmina Bytom.
ZABRZE
W Zabrzu zabawa rozpocznie się pod Domem Muzyki i Tańca o godzinie 23 i potrwa do godziny 1. O dobór muzyki zadbają profesjonalni DJ-e. Oczywiście kulminacyjnym punktem programu będą fajerwerki.
SOSNOWIEC
Mieszkańcy Sosnowca, podobnie jak mieszkańcy Gliwic, mogą w tym roku liczyć jedynie na pokaz sztucznych ogni. W połowie grudnia nie było jeszcze wiadomo, gdzie dokładnie odbędzie się pokaz, ale najbardziej prawdopodobna lokalizacja to górka na Środuli.
CHORZÓW
Chorzowski Urząd Miasta organizuje w tym roku imprezę na Rynku, która rozpocznie się o godz. 22. Następnie usłyszymy największe przeboje Czerwonych Gitar w interpretacji zespołu Dwie Korony. O północy życzenia mieszkańcom złoży Prezydent Miasta, a 5 minut później rozpocznie się pokaz sztucznych ogni. Impreza potrwa aż do godziny 2 przy akompaniamencie zespołu Avanti, który postara się rozgrzać publiczność Italiano Disco.
RUDA ŚLĄSKA
W Sylwestrową noc odbędzie się dyskoteka pod gołym niebem na placu Jana Pawła II. Zabawa rozpocznie się o godzinie 22. O północy tradycyjne życzenia złożą mieszkańcom władze miasta, a potem w powietrze wystrzelą fajerwerki.
DĄBROWA GÓRNICZA
Od kilku lat przed Pałacem Kultury Zagłębia w ostatnią noc w roku nie odbywają się już imprezy. W tym roku skorzystać można natomiast z innej atrakcji - lodowiska. Ślizgawka została otwarta 21 grudnia, a otwarciu towarzyszył pokaz laserowy. Lodowisko będzie czynne również w Sylwestra.
SIEMIANOWICE ŚLĄSKIE
W tym roku po raz pierwszy Sylwestrową imprezę zorganizuje UM. Zabawa przed budynkiem urzędu na ul. Jana Pawła II rozpocznie się o godzinie 23. Wystąpią: zespół taneczny "Irydion", "Mona Lisa" oraz na krótko przed północą "Papa D". O północy będzie miał miejsce efektowny pokaz fajerwerków, a toast z mieszkańcami wzniesie Prezydent Miasta. Zabawa zakończy się około godziny 1.30.
MYSŁOWICE
W Mysłowicach impreza na Rynku rozpocznie się o godzinie 20.30. Na scenie pojawią się następnie: "Papa D", "DJ Mateo" oraz zespół "Universe", który będzie koncertował aż do północy. Wtedy to nad miastem rozbłysną sztuczne ognie. Impreza zakończy się pół godziny po północy.
ŚWIĘTOCHŁOWICE
Mieszkańcy Świętochłowic planujący spędzić tegorocznego Sylwestra w plenerze mogą liczyć jednie na pokaz sztucznych ogni. Pokaz rozpocznie się równo o północy na Placu Dworcowym i będzie trwał pół godziny.
Mieszkańcy pozostałych miast nie mogą niestety liczyć na sylwestrowe plenerowe atrakcje w ich miastach. Być może jednak ich włodarze planują jakąś niespodziankę "na ostatnią chwilę". Jeśli tylko stuacja ulegnie zmianie - poinformujemy Was !
absinth - Pon Gru 31, 2007 9:36 am
http://echomiasta.pl
Szampan pod chmurką 2007.12.27
Największe przeboje Czerwonych Gitar w wykonaniu zespołu Dwie Korony oraz "Italiana disco" w odsłonie grupy Avanti - to repertuar najatrakcyjniejszej na Śląsku miejskiej imprezy sylwestrowej… Jej organizatorem jest Urząd Miasta w Chorzowie. "Show" tradycyjnie już odbędzie się na miejskim rynku, czyli pod jakże malowniczą estakadą...
Miłośnicy koncertów, fajerwerków i strzelających na mrozie korków od szampanów nie będą więc mieli dużego wyboru w naszym regionie. Na szczęście wszyscy spragnieni imprezy na przyzwoitym poziomie mogą się wybrać do odległego o 74 km Krakowa i o 183 km Wrocławia.
Z szacunkiem dla mieszkańców
Władzom Chorzowa i tak w obecnej sytuacji należy się uznanie. Oprócz Dwóch Koron i grupy Avanti na scenie pod estakadą pojawi się również prezydent miasta - Marek Kopel, który o północy złoży wszystkim mieszkańcom życzenia. Po jego wystąpieniu zaplanowano pokaz sztucznych ogni (chorzowska impreza rozpocznie się o godz. 22; jej zakończenie planowane jest na godz. 2). Noworoczny toast z prezydentem zaplanowano również w Rudzie Śląskiej, gdzie o północy na scenie usytuowanej na placu Jana Pawła II pojawi się Andrzej Stania. Życzenia prezydenta poprzedzi dyskoteka, która rozpocznie się o godz. 22. Imprezę zakończą fajerwerki.
Minimum zaangażowania
Nieco bladziej na tle Chorzowa i Rudy Śląskiej wyglądać będzie sylwester na bytomskim Rynku. Podobnie jak rok wcześniej, bytomianie będą się mogli bawić przy dźwiękach muzyki tanecznej serwowanej przez zaproszonego didżeja. "Dyskotekowa noc" to również tytuł imprezy przygotowywanej przed zabrzańskim Domem Muzyki i Tańca (start o godz. 21). W Sosnowcu i Gliwicach zaplanowano natomiast wyłącznie pokaz sztucznych ogni.
Zero, czyli nic
Z całkowitą biernością władz mamy natomiast do czynienia w przypadku Tychów i Katowic.
- W miejscu, gdzie moglibyśmy zorganizować imprezę, urządzono sezonowe lodowisko. Poza tym moda jest inna, wracają imprezy domowe - mówi Robert Rajczyk, rzecznik prasowy miasta Tychy.
O ile lodowisko pod "żyrafą" jest jakimś wytłumaczeniem, o tyle władze Katowic nie mają w tym roku koronnego argumentu z ubiegłorocznego sylwestra - imprezy odbywającej się w Spodku (za którą trzeba było zapłacić…). Katowice - stolica Śląska - nie sfinansują więc ani koncertów, ani didżeja, ani sztucznych ogni. O życzeniach noworocznych prezydenta Uszoka nie wspominając. A "o północy składane drżącym głosem, niekłamane" z pewnością zostałyby docenione przez mieszkańców miasta.
Bartłomiej Wnuk
========================
jak widac nowy trend wraca na dobre, tym razem w domu rzecznika rasowego UM w Tychach.
Proponuje zeby ktos wpadl do Pana Bojaruna czy Rajczyka na domowego ylwestra skoro taki jest trend...
caterina - Pon Gru 31, 2007 11:04 am
przynajmniej prowadza spojna polityke medialna,haha
w jednosci sila,amen!
absinth - Pon Gru 31, 2007 12:22 pm
i jeszcze w temacie
polecam przeczytanie Panu Bajerunowi zwlaszcza to co jest wytluszczone i zastanowienie sie jeszcze raz nad "moda na domowego sylwestra"
Sylwestrowy turniej miast
Katarzyna Ostrowska 30-12-2007, ostatnia aktualizacja 30-12-2007 18:26
Miasta nie szczędzą pieniędzy na organizację Sylwestra. Wydają miliony złotych z miejskich kas, bo to dla nich świetna promocja
Niespotykana jest w tym roku promocja imprez sylwestrowych w dużych miastach. Setki billboardów w całej Polsce oraz spoty telewizyjne promujące sylwestra w Krakowie, Warszawie czy Wrocławiu pokazują rozmach przedsięwzięcia.
– Szacujemy, że wartość rynkowa świadczeń promocyjnych i rzeczowych na rzecz miasta osiągnie rekordową sumę 13 mln zł – mówi Agnieszka Gilarska, dyr. Krakowskiego Biura Festiwalowego, które dla miasta organizuje imprezę. Dlaczego? Bo Kraków, który wyda na imprezę 2,3 mln zł (najwięcej w przeliczeniu na jednego mieszkańca – 3 zł), podobnie jak stolica i Wrocław, organizuje koncert sylwestrowy z mediami: ogólnopolskimi telewizjami, rozgłośniami radiowymi i prasą, które imprezę promują.
Samo miasto kilkunastu milionów złotych na promocję jednej imprezy i tym samym siebie by nie wydało. Dla przykładu tegoroczny budżet Biura Promocji Wrocławia wynosi 12 mln zł. Z tych pieniędzy miasto na imprezę sylwestrową wyda do 1,5 mln zł. Warszawa planuje wydać najwięcej (wcześniej przez dwa lata nie organizowała takiej imprezy).
– Sylwester kosztuje miasto około 3,5 mln zł brutto. To około 90 proc. kosztów organizacji imprezy. Resztę pokrywają TVN i sponsor Fiat Auto Poland – mówi Krzysztof Konarzewski z Biura Promocji Miasta w Urzędzie Miejskim w Warszawie.
Wydatek 3,5 mln zł to mniej niż koszt zakupu tramwaju czy też nieco mniej, niż miasto wydaje na pomoc osobom niepełnosprawnym w ramach pomocy społecznej. Jest to koszt porównywalny z kupnem 2-3 autobusów dla miasta. Tyle miasto zaplanowało, że wyda na budowę kawałka ulicy Tysiąclecia (od węzła Żaba do ul. Grochowskiej) w 2008 r.
– Taka impreza to element budowania wizerunku miasta. O wiele więcej pieniędzy musielibyśmy wydać na kampanię reklamową w TV. Koncert sylwestrowy jest bez wątpienia tańszy. Nakład do rezultatów jest znacząco niższy i to w tzw. prime time (wieczornym, najlepszym czasie antenowym – red.). Zresztą to już nasz trzeci sylwester i dzięki doświadczeniu wiemy, gdzie możemy zaoszczędzić – podsumowuje Paweł Romaszka, dyrektor Biura Promocji we wrocławskim ratuszu. I dodaje, że 1,5 mln zł, które planuje wydać miasto, to koszt miesięcznej kampanii w mediach, ale bez uwzględnienia reklam w telewizji.
Władze miast przekonują, że warto wydać te pieniądze, bo wówczas miasto jest dobrze postrzegane. A w konsekwencji ma to skłonić turystów do odwiedzenia miasta. I firmy do zainwestowania w nim, a także przyciągnąć studentów.
W ubiegłym roku powitanie nowego roku w Krakowie na antenie telewizji Polsat oglądało średnio 3,8 mln widzów, a w kulminacyjnym momencie ponad 6 mln.
Brakuje statystyk pokazujących, ilu turystów, w tym zagranicznych, ściągają sylwestrowe imprezy plenerowe. Ale że są oni – przedstawiciele miast nie mają wątpliwości. – Hotele będą pełne. Mamy drugą po Warszawie bazę tzw. miejsc kwalifikowanych. Około 7,5 tys. miejsc jest zarezerwowanych – mówi Paweł Romaszkan.
Zyskuje także lokalna gastronomia i handel. A do tego wszystkiego jest dobra zabawa. – Nawet gdybyśmy nie zorganizowali sylwestra, mieszkańcy i tak przyjdą na rynek. Zwykle jest tam 5 – 6 tys. osób – tłumaczy Adam Fudali, prezydent Rybnika.
Media, a zwłaszcza telewizje, też sporo wydają, choć o szczegółach nie chcą mówić zasłaniając się tajemnicą handlową. Włodarze Krakowa twierdzą, że Polsat – ich partner strategiczny – wziął na siebie lwią część kosztów.
– Część kosztów organizacyjnych zdejmujemy z miasta pośrednio. Nie organizujemy pomocy logistycznej, ale mamy media, w których może np. zaistnieć sponsor imprezy. Poza tym pomagamy miastu zaprosić artystów, a nasz dziennikarz poprowadzi imprezę. Polsat natomiast wspiera realizację i retransmituje imprezę – mówi Maciej Migda odpowiedzialny za promocję w krakowskim RMF FM, które współpracuje przy sylwestrze.
Telewizje transmitują i retransmitują imprezy sylwestrowe w miastach.
– Miasto odpowiada m.in. za organizację i bezpieczeństwo. TVP 2 za część artystyczną i telewizyjną. I tak choćby wynagrodzenie artystów leży po stronie telewizji. A to, jak wiadomo, duży wydatek. Do tego Dwójka pokrywa też koszty ZAiKS, które nie są małe, bo są pochodną wynagrodzenia artystów. TVP płaci ZAiKS ryczałtem, a to duża oszczędność – mówi Paweł Romaszkan.
Gwiazdom formatu Kayah, Perfectu, Bajmu, Budki Suflera czy T.Love i Tatiany Okupnik, a one pojawią się w jednym z trzech miast, trzeba za występ zapłacić kilkadziesiąt tysięcy złotych. Nie mówiąc już o gościach zagranicznych, a tacy też będą. Program sylwestrowy jest bowiem bogaty. Telewizje na siebie wzięły też opłacenie prowadzących imprezy, zwykle dziennikarzy tych stacji.
Nie tylko jednak trzy wielkie metropolie organizują imprezy pod chmurką, w tym także z gwiazdami. Planuje je większość dużych miast. Dwie inne z największych metropolii – Łódź i Poznań – planują przeznaczyć zdecydowanie mniej niż ich konkurenci. Odpowiednio 400 i 290 tys. zł. Katowice, podobnie jak w ubiegłym roku, tak i w tym nie szykują miejskiej nocy sylwestrowej. Tłumaczą to pracami modernizacyjnymi sieci kanalizacyjnej w centrum. Ale po ich zakończeniu miasto chce wrócić do organizacji imprezy.
Źródło : Rzeczpospolita
========================================
i co z ta moda na Sylwestra w domu?? Chyba, ze Bajerun i Prez. Uszok daza do tego zeby dla coraz wiekszej liczby osob urodzonych i mieszkajacych w Kato domem z czasem stal sie Kraków czy Wrocław. Zalosne!
mark40 - Pon Gru 31, 2007 5:05 pm
Ja tam nic nie mówię, bo w Chorzowie impreza też nie jest niczym szczególnym ani wilekim, jednak jest. Ale, zeby w Katowicach stolicy województwa i niby aglomeracji nic się nie organizowało jest paranoją. I Uszok śmie jeszcze proponować, zeby przyszła agl nazywala się Katowicami. Przecież to był by wstyd
Bartek - Pon Gru 31, 2007 7:19 pm
Zaściankowo ot cała prawda. 2,5mln "miasto" a nawet nie potrafi zorganizować sylwestra na miarę 650tyś Wrocławia czy Krakowa...
Sorry, ale jak dla mnie Katowice, Silesia czy inny twór który powstanie będzie potrzebował ok 10 lat żeby dogonić klimat i atmosferę miast takich jak Kraków, Wrocław czy Gdańsk i naprawdę będzie ciężko.
Moje morale spadły do zera i kładę lagę na to wszystko, a przy najbliższej okazji wyjeżdżam jak najdalej od "Silesii" i taki mam cel na rok 2008.
Idę na domową imprezę które są takie trendy.
Bez odbioru.
sensei - Wto Sty 01, 2008 12:57 am
A ja życzę wszystkim Wam najlepszego i żeby nasze miasto jak najszybciej pozbyło sie sołtysa i zaczęło sie w końcu rozwijać tak jak byśmy tego chcieli
AMEN
gilbertus86 - Wto Sty 01, 2008 4:47 am
ja właśnie wróciłem z Krakowa i muszę powiedzieć, że pociągi były po brzegi napchane pasażerami ze śląska, nawet na rynku w krk tu i tam było słychać śląski akcent, więc twierdzenie że jest moda na prywatki w domowym zaciszu to kpina... ludzie się wypięli w stronę Silesii i pojechali świętować pod Wawelem, podejrzewam również, że niemniej wybrało się do grodu nad Odrą...
mark40 - Wto Sty 01, 2008 2:24 pm
http://wiadomosci.onet.pl/1,15,11,38689 ... forum.html
babaloo - Wto Sty 01, 2008 4:09 pm
No ale przecież taki sylwester zakłócałby ciszę nocną Poza tym część uczestników byłaby pewnie nietrzeźwa A tego w naszym mieście nie potrzebujemy. To zniszczyłoby etos śląskiej ziemi. Spowiednik to prezydentowi odradzał.
A tak żartem , to przydałoby się żeby komuś się zachciało pozbierać podpisy nad referendum w sprawie prezydenta. Za całokształt i wypowiedź rzecznika Bojaruna w sprawie Sylwestra (o ile jej nie przekręcono). Bo gadaniem o remoncie ..... to oderwał się trochę od rzeczywistości.
Szczęśliwego Nowego Roku !!!
mark40 - Wto Sty 01, 2008 4:15 pm
Rzecznik Katowic kreatorem nowej mody
W Sylwestra Katowice, były ciche i spokojne jak mała wieś. Tu i ówdzie ktoś wystrzelił z petard, młodsze dzieciaki ganiały po świeżym śniegu ze sztucznymi ogniami, a w trzydzieści minut po północy wszędzie było znowu cicho jak makiem zasiał.
Waldemar Bojarun, rzecznik „Miasta wielkich wydarzeń" powinien być dumny z tego jak Katowice powitały Nowy Rok. Przecież to on sam wcześniej obwieścił wszem i wobec, że minął już czas popularności sylwestrowych imprez w centrach miast.
- Wróciła moda na sylwestry domowe - mówił „Gazecie" nowy kreator mody spędzania wolnego czasu.
Biedny rzecznik tak próbował wytłumaczyć, dlaczego jego szef postanowił nie zrobić w mieście imprezy sylwestrowej.
Tylko dlaczego w wielu miastach można, a w stolicy regionu nie? Aż strach pomyśleć co rzecznik, powinien na to odpowiedzieć.
Może broniąc nieomylności decyzji prezydenta Piotra Uszoka powiedziałby, że 190 tys. ludzi w Krakowie, 20 tys. w Warszawie, 10 tys. w Poznaniu i tysiące w Łodzi, Gdańsku, Gdyni i Lublinie popełniło ogromny błąd? No bo przecież jak można zachowywać się w tak niemodny sposób? A w ogóle kto to widział bawić się w samym środku nocy w centrum miasta? I jeszcze do tego jakieś koncerty? To już przesada!
Jest tylko jeden problem. Przecież te dziesiątki tysięcy osób nie może nie mieć racji. Wydaje mi się, że prawda o katowickim sylwestrze jest banalna. Nikt w magistracie nie był w stanie wymyślić jak powinna wyglądać porządna zabawa na rynku, na ul. Dworcowej, czy choćby na placu przed Spodkiem. Nikt nie zadał sobie trudu sprawdzenia jakie gwiazdy mogą tego dnia pojawić się w mieście, by zabawa była jeszcze lepsza i nikt nie pomyślał o tym, że może warto zorganizować świetny pokaz sztucznych ogni. Po co myśleć, kombinować i jeszcze nie daj Boże, straszyć prezydenta kosztami. Najlepiej nic nie robić i usypiać swoje urzędnicze sumienie ględzeniem o modzie na sylwestry domowe.
http://katowice.blox.pl/2008/01/Rzeczni ... -mody.html
I jeszcze taki jeden cytacik
www.wiadomosci.onet.pl/1665511,11,item.html
" Z informacji przekazanych przez biura podróży i hotele wynika, że zjedzie do
Krakowa duża grupa mieszkańców Górnego Śląska. "
Bartek - Wto Sty 01, 2008 5:53 pm
Patrząc na kamerkę to przed północą na rynku stały tylko dwa radiowozy, później zaczęło się zbierać trochę ludzi
Godz 23:55
Godz 00:10
i ludzie zaczęli się rozchodzić
A o godz. 00:30 rynek wyglądał jak o północy w tygodniu.
Żenada Panie Uszok, żenada Panie Bojarun!!! Jeśli to czytacie to powinniście spalić ze wstydu, a wśród znajomych było życzenie na rok 2008 aby Uszok z całą ekipą odszedł z Katowic i przestał sprowadzać to miasto do poziomu Wygwizdówka czy innej małej wioski z sołtysem, a nie prezydentem.
Tequila - Wto Sty 01, 2008 6:14 pm
Najwcześniej w 2010
babaloo - Wto Sty 01, 2008 6:17 pm
A jak się pomyśli to nawet nie trzeba zapraszać drogich gwaiazd :
http://wiadomosci.gazeta.pl/Wiadomosci/ ... 02087.html
Tequila - Wto Sty 01, 2008 6:20 pm
Strasznie pesymistycznie witacie Nowy Rok - może w ramach postanowień noworocznych nieco więcej optymizmu?
PS
Wiem, wiem że w Katosach o to trudno - ale może jednak warto spróbować ?
babaloo - Wto Sty 01, 2008 6:24 pm
Wypraszam sobie , link który wkleiłem był niezwykle optymistyczny Sytuacja z prez. Uszokiem też jest NA SWÓJ SPOSÓB zabawna.
A jeszcze zabawniejsze jest to, że prezydent ma na chwilę obecną kolejną kadencję prawie pewną. No chyba że kogoś namaści. Dzięki temu czuję wielką empatię do Rosjan tyle że my wybieramy w sposób zupełnie nieskrępowany
Bartek - Wto Sty 01, 2008 6:39 pm
No to jak wygra Uszok to tylko udowodni że ludzie w Katowicach są dupowaci i nie mają ochoty na zmiany.
Tequila - Wto Sty 01, 2008 6:46 pm
Jak dla mnie to politycy udowodnią że są dupowaci nie potrafiąc znaleźć kontrkandydatury do obecnego bossa. Bo nie to mieszkańcy że są winni że proponuje się im odgrzewane kotlety, albo ciasto z zakalcem.
babaloo - Wto Sty 01, 2008 6:57 pm
Wiesz, tzw. politycy nie zostali tu przysłani z kosmosu. Podział na polityków i wyborców jest trochę sztuczny. To co teraz robimy to też jest zajmowanie się polityką. Nie mówię, że teraz każdy ma się polityką zajmować na poważnie ale liczę na to, że ktoś z szacownego grona piszącego na naszym forum zdecyduje się na poważne zajmowanie się polityką w wymiarze miejskim. I uczyni to już w najbliższych wyborach
absinth - Wto Sty 01, 2008 10:43 pm
niestety nie jestem takim trendsetterem jak kreator mody Bajerun i Sylwestra spedzilem nie na domowce a w Krakowie
mimo, ze nie naleze do jakis amatorow urokow Krakowa to akurat jesli idzie o sylwestra Krakow pokazal jak to sie robi
jak rozumiem nowym haslem promujacym Kato jest teraz "wsi spokojna, wsi wesoła"
btw, czekam na zdjeci z domowki rzecznika miasta, moze w przyszlym roku sie skusze
d-8 - Śro Sty 02, 2008 7:42 am
rowniez bylem w KRK na rynku ze znajomymi ( nie za dlugo - jakies 3 godziny ) ale trzeba powiedziec, ze impreza na domowke nie wygladala, wiec krakow nie jest taki wybujany jak katowice...
swoja droga - masa samochodow z rejestracjami zaczynajacymi sie na litere 'S' ( na niektorych ulicach wrecz co drugie zaparkowane auto !!!!!!!!!! ) ewidentnie swiadczy o tym, ze spora czesc mieszkancow naszego regionu nie chce jednak chyba łapac trendow lansowanych przez Urzedzik Miasteczka
Kris - Śro Sty 02, 2008 1:21 pm
Tak się bawią i promują inni, a my ...
Może nasze władze były na zabawie w Krakowie lub we Wrocławiu? bo o północy musiałyby życzyć życzenia dla mieszkańców i wypić sylwestrowego "szampana"???
A tak bawilli się "incognito" w innych miastach albo... w domu
Wstyd i porażka Katowic (gł. miasta przyszłej metropolii)
Sylwester: Wrocław przed Krakowem SE/East News
Środa, 2 stycznia (07:44)
Według szacunkowych obliczeń, największy plenerowy sylwester odbył się we Wrocławiu - na tamtejszym Rynku bawiło się ok. 200 tysięcy osób. Niewiele mniej, bo ok. 190 tys., Nowy Rok witało w Krakowie.
Telebimy we Wrocławiu rozmieszczono w taki sposób, że z niemal każdego miejsca na Rynku widać było, co dzieje się na scenie. Zabawa rozpoczęła się od wypuszczenia srebrnego konfetti i występu zespołu Milk Inc. Następnie na scenie pojawił się Basshunter, a po nim Stachursky, który zaśpiewał m.in. jeden ze swoich największych przebojów - "Typ niepokorny".
Wśród wykonawców byli jeszcze m.in. Doda, Kayah, Paweł Kukiz i zespół Piersi, a także grupy Perfect, Kombii i Big Cyc.
czytaj dalej
"Od trzech lat przyjeżdżam na sylwestra do Wrocławia i za każdym razem świetnie się tutaj bawię. W tym roku koncert przygotowany był bardzo dobrze, szkoda tylko, że pokaz sztucznych ogni trwał tak krótko" - powiedział Bartek z Głogowa.
Ola, uczennica jednej z wrocławskich szkół, podkreśliła, że przyszła specjalnie na występ Dody. "Byłam też na próbie generalnej, ale niestety nie udało mi się zdobyć autografu" - powiedziała. Kilkudziesięciosekundowe opóźnienie sprawiło, że występ Dody zakończył się równo z wybiciem północy, przez co składający życzenia prezydent Wrocławia Rafał Dutkiewicz został niemal całkowicie zagłuszony przez wybuchające w powietrzu fajerwerki.
Około 190 tys. osób powitało Nowy Rok na Rynku Głównym w Krakowie - szacują organizatorzy. To rekordowa liczba. Przed rokiem w sylwestrowo-noworocznej zabawie pod krakowskim Ratuszem wzięło udział ok. 140 tys. krakowian i turystów.
W trwającym ponad pięć godzin plenerowym koncercie "Sylwestrowa Moc Przebojów" wystąpili m.in. Shakin' Stevens, Boney M, Lou Bega, Edyta Górniak, Budka Suflera, Urszula, Justyna Steczkowska, Golec Orkiestra oraz Beata Kozidrak z zespołem Bajm.
Artyści wystąpili na scenie o wymiarach 20 na 13 m i wysokości 12 m. W różnych punktach Rynku rozstawiono cztery potężne ekrany diodowe, aby bawiący się z dala od sceny mogli śledzić występy na estradzie.
Do sylwestrowej ekstraklasy planowała dołączyć Warszawa - impreza pod Pałacem Kultury i Nauki podobnie jak sylwester z Wrocławia i Krakowa - była transmitowana przez telewizję (TVN). Na scenie zaprezentowali się m.in. September, Lady Pank, T.Love, Feel, Kasia Kowalska, Tatiana Okupnik, Bracia i The Jet Set. Na żywo oglądało ich ok. 20 tysięcy osób.
"Warszawiacy pokazali, że potrafią wspaniale bawić. Było bardzo spokojnie" - powiedział Mariusz Mrozek z zespołu prasowego Komendy Stołecznej Policji.
Źródło informacji: PAP/INTERIA.PL
http://muzyka.interia.pl/wiadomosci/pop ... 1034741,44
kaspric - Śro Sty 02, 2008 1:58 pm
Nie narzekajcie już tak. Niektórzy spędzali sylwestra w łóżku z wysoką gorączką ))
d-8 - Śro Sty 02, 2008 2:02 pm
Nie narzekajcie już tak. Niektórzy spędzali sylwestra w łóżku z wysoką gorączką ))
no tak, kazdy spedza tak jak lubi i wg siebie ( wybrałeś rodzaj domówki - jestes topowy koleś ;-) )
ale brak wyboru moze powodowac niemałą konsternację szczególnie zważywszy na taką małą kwestię, iż katowice to nie Limanowa czy Frombork i mogłoby się tu dziac nieco więcej i ciekawiej. nieprawdaż ?
plac przed spodkiem ( liga w lecie ) czy ul dworcowa ( obchodzy 140-lecia ) swietnie by sie na taka impreze nadawaly.
zasmucające jest podejscie wladz miasta i stad taki a nie inny nastroj wątku.
kaspric - Śro Sty 02, 2008 2:15 pm
^^ właśnie, że nie domówka . Wybrałem wyjazd, góry, a z impry zza ścianą dochodziły słowa przeboju "fever, fever..." )))
A co do sylwestra - w Gliwicach też marnie pod tym względem. Kiedyś były całkiem spore imprezy, teraz pozostał tylko pokaz sztucznych ogni i tyle.
mark40 - Śro Sty 02, 2008 4:47 pm
Specjalnie dla pana Uszoka i UM Katowice. Zdjęcie z megasylwestra w Katowicach poszło w świat http://www.skyscrapercity.com/showpost. ... tcount=124
W aktualnościach pokazali mieszkanca Katowic, który wypowiadał sie o sylwku. "W Krakowie, Warszawie umieją zorganizować imprezę, Katowice to już schodzą na psy". Trudno się z tym nie zgodzić... ale ja bym dodał, ze nie tylko Katowice ale cały GOP.
To jest jeden z głównych efektów rozdrobnienia w naszej aglomeracji. Każdy sobie rzepkę skrobie a porządnej imprezy sylwestrowej nigdzie nie było.
easyrider - Czw Sty 03, 2008 8:44 pm
Pocieszające ,że według służb strzegących bezpieczeństwa i porządku Sylwester w Katowicach
był niezwykle spokojny. Przede wszystkim nie odnotowano żadnego wypadku śmiertelnego. W Jaworznie petarda trafiła w oko 16-letnią dziewczynę. W Chorzowie wybuch poparzył mężczyznę. Sztuczne ognie były przyczyną kilku niegroźnych pożarów.
Na przełomie roku doszło do 9 wypadków drogowych i 142 kolizji. Rannych zostało 10 osób. Policjanci zatrzymali 10 pijanych kierowców.
Więcej pracy miały służby oczyszczani miast. Potrzaskane butelki i śmieci walały się w miejscach, w których Nowy Rok i
Sylwester witano pod chmurką. A plenerowe imprezy zorganizowano, m.in. w Częstochowie, Rybniku, Chorzowie, Bytomiu, Gliwicach, Mysłowicach, Rudzie Śl. i Lublińcu.
jacek_t83 - Czw Sty 03, 2008 8:56 pm
hehe a jaki mial byc jak sie nic nie dzialo??
babaloo - Czw Sty 03, 2008 9:54 pm
Dobre. Od dawna uważam, że wstręt naszych władz do wspierania klubów, knajp, plenerowych imprez rozrywkowych itp., wynika z troski o ład i bezpieczeństwo. Jak wszyscy będą o 22.00 w łóżkach to nikomu nic się nie stanie. Poza tym wynika oczywiście z oszczędności.
absinth - Czw Sty 03, 2008 11:27 pm
no wiesz jak Prezydentowi ostatnio przyszlo zaplacic odszkodowanie, co to w Wyborczej pisali to moze stwierdzil, ze nie warto kusic losu i jak sie nic nie bedzie sdzialo to bedzie mniej potencjalnych mozliwosci, ze komus cos sie stanie...
caterina - Pią Sty 04, 2008 1:08 pm
nie ogladaja zatem glownego zrodla informacji czyli bloku reklamowego.wg Play(chyba) 9 na 10 wypadkow zdarza sie w domu
jacek_t83 - Pią Sty 04, 2008 1:15 pm
na stronie ING Banku Slaskiego jest ankieta z pytaniem?
Czy z naszych podatków samorządy powinny organizować darmowe imprezy sylwestrowe?
dotychczasowe wyniki:
TAK (34,06%)
NIE (65,94%)
SPUTNIK - Pią Sty 04, 2008 1:18 pm
bo samąrządy powinny oraganizować atrakcyjne medialnie imprezy sylwestrowe za pieniądze sponsorów, niestety wymaga to choćby minimalnych zdolności negocjacyjnych oraz co moze najważniejsze - chęci :|
easyrider - Pon Lut 04, 2008 9:26 pm
Szkoda że w tym roku nie było imprezy plenerowej na Sylwester w Katowicach. Trochę to wstyd. Teraz nastała taka moda, że nawet małe miasteczka organizowały huczne imprezy pod chmurką. Nie tylko w Krakowie, w Warszawie, Wrocławiu. Może uda się coś zorganizować w Katowicach na Sylwester 2008 2009 ?Powodzenia.
absinth - Śro Lut 06, 2008 4:33 pm
Mies wrzucil tegi jutjuba w innym celu, ale ja go wykorzystam tu:
w 36 sekundzie widac ile osob bawilo sie u nas na rynku w latach 90, jeszcze zanim Waldemar Bajerun wylansowal mode na domowki:
[youtube]tSaX8Eu-87k[/youtube]
polecam porownac sylwestrna na katowickim rynku za rzadow obecnej ekipy..
z tym ilu bylo ludzi w latach 90:
easyrider - Pon Sie 04, 2008 6:42 pm
W serwisie Sylwester w Katowicach - ciekawostki i porady dla każdego. Sprawdzone oferty sylwestrowe na bale sylwestrowe, imprezy sylwestrowe, zabawy sylwestrowe. Porównaj ceny. Sylwester 2008 już wkrótce. Katowice dadzą się lubić. Zapraszam także organizatorów imprez na Sylwester w Katowicach aby dodali swoje oferty sylwestrowe do serwisu. Sylwester już wkrótce. Zapraszam wszystkich do wspólnej zabawy w Katowicach ...
Wit - Śro Sie 13, 2008 8:44 pm
Sylwester wraca. Odbędzie się pod Spodkiem
am2008-08-13, ostatnia aktualizacja 2008-08-13 22:21
Czy Katowice mają szansę dorównać imprezą sylwestrową takim miastom, jak Wrocław, Kraków czy Warszawa? - Na pewno jeszcze nie w tym roku - zastrzegają urzędnicy. Na razie dobra wiadomość jest taka, że Sylwester pod chmurką znów się w Katowicach odbędzie.
- Sam nigdy pod chmurką się w Sylwestra nie bawiłem, ale zdaję sobie sprawę z tego, że ludzie chcą się tego dnia bawić, a często po prostu nie mają gdzie. W zeszłym roku widać było w telewizji tłumy, które witały Nowy Rok na rynkach różnych miast w całej Polsce - mówi Leszek Piechota, wiceprezydent Katowic.
Z powodu remontu kanalizacji w okolicach rynku zapadła już decyzja, że impreza odbędzie się na placu koło Spodka. - To świetna lokalizacja. Łatwo dojechać tramwajem i autobusem, w pobliżu są parkingi. Miejsce zresztą sprawdziło się już chociażby przy okazji ostatnich mistrzostw Europy w piłce nożnej, gdy stanęło tam miasteczko kibica i mecze oglądały tłumy - mówi Waldemar Bojarun, rzecznik magistratu.
Szczegółów samej imprezy nie ma na razie za wiele. Urzędnicy tłumaczą bowiem, że nie został jeszcze dopięty budżet imprezy, trwają też rozmowy z artystami, którzy mogliby w Katowicach wystąpić. Na pewno jednak megagwiazd nie będzie.
- Imprezy organizowane w Krakowie czy Wrocławiu mają kilkumilionowy budżet. Mają też partnerów w postaci stacji telewizyjnych. Dlatego też gwiazdy wielkiego formatu jadą tam, gdzie są duże pieniądze i telewizja. Jeśli nasza impreza w tym roku wypali, to niewykluczone, że w przyszłości będziemy chcieli dla niej pozyskać telewizję - mówi Bojarun. Na razie wiadomo, że w Katowicach będzie pokaz sztucznych ogni.
Źródło: Gazeta Wyborcza Katowice
.........
yeah yeah yeah
mark40 - Śro Sie 13, 2008 8:53 pm
Dorównać takim miastom jak Kraków, Wrocław? Bedzie dobrze jeśli dorównają sąsiadowi Chorzowowi. Dobrze, że już fajerwerki bedą.
Nawiazując do telewizji to TVNowi chyba nie wyszła zeszłoroczna impreza w Warszawie. Dlatego Katowice mogłyby zabiegać o ta stacje, no tylko trzeba znaleźć jakieś większe miejsce.
Wit - Śro Sie 13, 2008 8:59 pm
W sumie można by Spodek wykorzystać....impreza łączona, przed i w hali
absinth - Śro Sie 13, 2008 11:07 pm
Dorównać takim miastom jak Kraków, Wrocław? Bedzie dobrze jeśli dorównają sąsiadowi Chorzowowi.
jeszcze w latach 90 to wlasnie w Katowicach i Krakowie byly najwieksze i najbardziej huczne sylwestry w kraju
tak wiec jest do czego wracac
Przy calym szacunku i sympatii dla Chorzowa, ale nie powinien to byc punkt odniesienia dla Katowic. Skoro mamy Olimpiade to powiem "citius, altius, fortius"
mark40 - Czw Sie 14, 2008 9:37 am
Przy calym szacunku i sympatii dla Chorzowa, ale nie powinien to byc punkt odniesienia dla Katowic. Skoro mamy Olimpiade to powiem "citius, altius, fortius"
Zgoda. No ale na placu przed spodkiem raczej nic lepszego/większego sie nie zorganizuje. Dlatego katowicka miejscówka jest póki co tylko miejska, tak jak w każdym mieście obok. A w kolejnych latach w Katowicach tez nie będzie dużego miejsca na zorganizowanie czegoś takiego jak w chociażby w Krakowie. Dopiero chyba będzie taki plac przed starym dworcem, ale i ten będzie jeszcze za mały.
absinth - Czw Sie 14, 2008 10:48 am
hmm.. tzn jesli by to zorganizowac w takiej formie o jakies mialem okazje rozmawiac to nie ograniczaloby sie to tylko bezposrednio do placu przed Spodkiem, ale tu wszystko zalezy od budzetu i czasu, bo tego jest juz strasznie malo...
inna rzecz, ze tegoroczny sylwester jeszcze nia mialby byc takim wielkim, raczej to mialaby byc rozgrzewka przed nastepnymi latami
mark40 - Czw Sie 14, 2008 11:37 am
A które miejsce miałoby jeszcze obejmować oprócz placu przed spodkiem?
Wit - Czw Lis 13, 2008 12:38 pm
ECHO MIASTA
Sylwester bez gwiazd 2008.11.13
Katowice obiecały, że w tym roku zorganizują sylwestra pod Spodkiem i słowa dotrzymają. Ale wielkich gwiazd nie ma się co spodziewać
Dobra wiadomość jest taka, że sylwester w Katowicach w tym roku się odbędzie. Zostanie zorganizowany na placu przed Spodkiem. Miasto dogadało się z TV Silesia, która będzie producentem widowiska. Od razu też TVS wzięła na siebie przygotowanie imprezy od strony doboru wykonawców.
Może Kayah?
- Daleko nam do konkurowania z Wrocławiem czy Krakowem, ale chcemy, żeby wystąpiła jakaś gwiazda, która nie tylko zapewni oglądalność telewizyjną, ale też spowoduje, że mieszkańcy pod Spodkiem będą się dobrze bawić - mówi Waldemar Bojarun. - Myślimy o gwieździe krajowej, zespołach coverowych, no i pokazie sztucznych ogni, które będą odpalane z dwóch miejsc - dodaje rzecznik. Wymienia kilkoro artystów, z którymi prowadzono rozmowy: Kayah, Piasek, Stachursky. - Budka Suflera czy Bajm są poza naszym zasięgiem, ale najważniejsza jest dobra zabawa - mówi Edyta Sytniewska, naczelniczka wydziału kultury UM.
Coś można zrobić
Największym ograniczeniem jest suma, jaką miasto przeznacza na organizację sylwestra: 600 tys. zł brutto, a więc faktycznie niewiele ponad 400 tys. zł.
- To nie są koszty na poziomie Warszawy, ale coś można zrobić. Nie będziemy się ścigać na gwiazdy, ale zrobimy fajną taneczną imprezę - zapowiada Sławomir Zieliński, dyrektor programowy TVS, były dyrektor publicznej Jedynki.
Wioleta Niziołek
Bartek - Czw Lis 13, 2008 1:41 pm
W Dąbrowie Górniczej ma być podobno Boney M
Wit - Wto Gru 02, 2008 1:31 pm
ECHO MIASTA
Skromnie, ale tanecznie 2008.12.01
600 tysięcy złotych brutto - tyle przeznaczyła stolica województwa na pierwszą od czterech lat imprezę sylwestrową na wolnym powietrzu.
O sylwestra od dawna upominali się mieszkańcy, którzy z zazdrością patrzyli na inne duże polskie miasta. W tym roku Katowice podpisały w tej sprawie umowę z TVS, która została producentem widowiska i w praktyce wzięła na siebie przygotowanie imprezy. Ograniczeniem od początku był budżet, zaproponowany przez miasto: 600 tys. złotych brutto. - Tego dnia wszyscy grają za podwójne stawki. A koszty produkcji, scena i zabezpieczenie pochłoną ponad połowę pieniędzy - nie ukrywa Sławomir Zieliński, szef programowy TVS. Mimo to zapewnia: - Będzie tanecznie i przebojowo.
Ręce do góry!
Zdobyliśmy kompletną listę wykonawców. Otwiera ją Locomotivsun (electricpop i electricdance). To jedyny alternatywny akcent tego wieczoru. W sylwestra bowiem sprawdza się zasada inżyniera Mamonia z kultowego "Rejsu": "Mi się podobają piosenki, które już raz słyszałem". Na scenę wyjdą więc po kolei Losza Vera, który swego czasu wylansował przebój "She's on my mind". Dalej The Beattles Revival z coverami czwórki z Liverpoolu, zespół Kindla ze Świętochłowic i Damian Holecki, znany fanom disco polo.
Tuż przed północą wystąpi La Bouche, która w latach 90. święciła triumfy na parkietach dzięki hitowi "Be my Lover". Po północy na scenę wyjdzie Ottawan, francuska gwiazda lat 80., m.in. z hitem "Hands Up". I na koniec Queen Revival z coverami zespołu Queen. Koniec imprezy zaplanowano na godz. 1.30.
Organizatorzy spodziewają się kilku tysięcy mieszkańców, dlatego scena stanie między budynkiem DOKP a Spodkiem. Tradycyjne akcenty to życzenia prezydenta Piotra Uszoka i sztuczne ognie o północy.
Za rok milion?
- Narazimy się na porównania z innymi miastami, ale nie chcemy się ścigać z Wrocławiem czy Krakowem - mówi Arkadiusz Godlewski, wiceprezydent Katowic. I faktycznie, w tej konkurencji trudno nie wypaść blado. Ciężar organizacyjny i współfinansowanie imprez w tych miastach biorą na siebie ogólnopolskie telewizje, a stawką jest oglądalność. Pierwszoligowymi gwiazdami podzieliły się tym razem Wrocław (TVP2) i Warszawa (Polsat).
Dominik Tokarski ze Stowarzyszenia Moje Miasto i radny Michał Jędrzejek (Śląsk XXI) starali się o sylwestra w Katowicach. Listę wykonawców odebrali z ulgą. - Ludzie będą się przy tym bawić - ocenia Tokarski.
- Cieszmy się z tego, że po latach przerwy powraca sylwester do Katowic. Miejmy nadzieję, że z roku na rok będzie coraz lepszy - dodaje Michał Jędrzejek.
Gdzie wystąpią gwiazdy
Sprawdziliśmy, jak gorące i kosztowne będą imprezy sylwestrowe organizowane w innych miastach.
• Wrocław (TVP2): m.in. Doda, Lady Pank, Bajm, Stachursky, Boys, Modern Talking i Arrival - szwedzki zespół grający covery Abby. Miasto wyda ok. 1,5 mln złotych.
• Warszawa (Polsat): m.in. Kayah, Kombi i Feel. Polsat w tym roku po raz pierwszy pokaże sylwestra w Warszawie, zostawiając na lodzie Kraków. Stolica przeznacza na ten cel 3,8 mln złotych.
• Kraków: m.in. Kate Ryan, Tatiana Okupnik, Natalia Kukulska i Kasia Kowalska. Rok temu sylwester kosztował miasto około miliona zł, sponsorzy i Polsat zapłacili drugie tyle. Koszty tegorocznego poznamy w grudniu. Nie wiadomo na razie, czy zobaczymy transmisję w telewizji.
Wioleta Niziołek
mark40 - Wto Gru 02, 2008 1:34 pm
W sumie to nie znam zadnego zespołu oprócz la bouche. Moze wyjdzie dobrze
Wit - Pon Gru 08, 2008 2:38 pm
Słaby sylwester w "Mieście wielkich wydarzeń"
Przemysław Jedlecki2008-12-08, ostatnia aktualizacja 2008-12-08 14:42
Władze Katowic wydadzą na tegorocznego sylwestra pod Spodkiem 600 tys. zł. Niestety, miasto pokaże się co prawda w telewizji, ale satelitarnej, a na imprezie nie wystąpi żadna gwiazda.
Jeśli ktokolwiek sądził, że w Katowicach, reklamujących się jako "Miasto wielkich wydarzeń", wystąpią gwiazdy, to srodze się rozczaruje. Pod Spodkiem zagrają m.in. zespoły grające covery: Queen i The Beatles oraz gwiazdki disco sprzed lat. Nie czarujmy się więc, The Beatles Revival, Damian Holecki i Ottawan na nikim nie zrobią wrażenia.
Gdyby Katowice miały ambicje rzeczywiście być miastem wielkich wydarzeń, bez trudu zaprosiłyby atrakcyjniejszych wykonawców. Za 600 tys. zł można zamówić na sylwestra T.Love, Kult czy Kayah. Stawki dla każdego z tych wykonawców to maksymalnie 150-200 tys. zł. Po takie, a nawet po megagwiazdy sięgają od lat inne miasta. W Krakowie wystąpią w tym roku m.in. Kasia Kowalska, Kate Ryane i Tatiana Okupnik. W Warszawie zagrają Kayah, Edyta Górniak i katowicki Feel, Wrocław postawił na Dodę, Big Cyc, Bajm i Lady Pank.
Nie chodzi o spieranie się, kto jest lepszym artystą. Rzecz w tym, że katowiccy urzędnicy w kategorii "zabawa" spychają miasto do trzeciej ligi: decyzję o organizacji sylwestra podjęli ledwie kilka miesięcy temu, więc i artystów wybrano na ostatnią chwilę. No i zabawę pokaże Telewizja Silesia, współpracująca zresztą z miastem przy organizacji imprezy. Tyle że to co najwyżej kilkunastotysięczna widownia, bo średnio tyle osób ogląda w niej hity.
To dziwne, że miasto z miliardowym budżetem robi imprezę na poziomie strażackiej remizy i rozmienia na drobne swoje metropolitalne ambicje.
Stara to prawda, że jak ma się coś zrobić po łebkach, to lepiej nie robić tego wcale.
kiwele - Pon Gru 08, 2008 2:58 pm
Stoje z boku i przygladam sie temu wszystkiemu z coraz wiekszymi oczami i z coraz glebszym westchnieniem.
NB. Na warsztatach na Rondzie najbardziej znany architekt w Katowicach utrzymywal, ze tegoroczny Sylwester bedzie na Mariackiej.
nrm - Pon Gru 08, 2008 2:59 pm
eee tam, to tylko sylwester, szkoda kasy na pare godzin. ludzie to przeżywają jakby to był koniec świata.
kiwele - Pon Gru 08, 2008 3:02 pm
To prawda, ale to po takich wlasnie ludowych imprezach ocenia sie witalnosc miasta.
nrm - Pon Gru 08, 2008 3:13 pm
Nigdy mi do głowy nie przyszło oceniać Wrocławia czy Krakowa po odpustowej imprezie sylwestrowej.
Swoją drogą tamte miasta też by sobie z takimi imprezami nie poradziły bez ogromnej kasy z TV. Tylko TVN poszedł po rozum do głowy, reszta dalej dmucha ten balon
absinth - Pon Gru 08, 2008 3:27 pm
eee tam, to tylko sylwester, szkoda kasy na pare godzin. ludzie to przeżywają jakby to był koniec świata.
to nie jest kilka godzin,
oddzialywanie promocyjne duzych dobrze zorganizowanych imprez liczy sie w miesiacach, jesli nie latach
kiedy takie wydarzenia tworza okreslony system wzajemnie skorelowanych imprez rozlozonych w ciagu roku to stanowia imo jeden z najskteczniejszych mechanizmow promujacych miasto/region/etc
NB. Na warsztatach na Rondzie najbardziej znany architekt w Katowicach utrzymywal, ze tegoroczny Sylwester bedzie na Mariackiej.
hmm...
mnie wiecej od sierpnia bylo wiadomo, ze bedzie to plac przed Spodkiem
tzn do mnie takie info przynajmniej docieraly
kiwele - Pon Gru 08, 2008 3:52 pm
@absinth:Juz po rozmowie z Toba, gdy mi powiedziales, ze Sylwester bedzie przed Spodkiem, rozmawialem na warsztatach z p. Koniorem i ku mojemu zaskoczeniu oswiadczyl mi, ze Sylwester w tym roku bedzie wlasnie na Mariackiej. Sugerowalem nawet, by estrada byla na wprost Stanislawa, by mozna sie bylo bawic na trzy strony i watpilem w dopiero co posadzone drzewka. Oczywiscie, ze nie moge brac p. Koniora jako odpowiedzialnego za te informacje. Widocznie z dobra wola byl skads poinformowany o takiej alternatywie, ktora, jak sie mozesz domyslac, pasowala mi.
Kris - Pon Gru 22, 2008 6:36 pm
Miasto Katowice oraz Telewizja Silesia zapraszają na szampańskiego Sylwestra pod Spodkiem. Wysptąpią: La Bouche, Ottawan, Locomotive Sun, zespół Kindla, Damian Holecki, Losha Vera, The Beatles Revival oraz Queen Revival. Startujemy o 21.00.
http://www.tvs.pl/informacje/7326/
nrm - Pon Gru 22, 2008 6:43 pm
Prezydent zatańczy i zaśpiewa?
Kris - Pon Gru 22, 2008 6:49 pm
Sylwester w mieście
2008.12.22
Katowice organizują w tym roku najhuczniejszego sylwestra w regionie, ale zabawa szykuje się też w innych miastach.
Gwiazdą Sylwestra w Gliwicach będzie Novika (fot. archiwum)
Interesująco zapowiada się klubowy sylwester w Gliwicach, przy dźwiękach wygenerowanych przez kolektyw Beats Friendly, czyli Novikę, DJ Lexusa i Dj Rawskiego na placu Krakowskim. Ok. godz. 23 i 1 będzie można podziwiać podniebne animacje, czyli widowisko laserowe przygotowane przy użyciu najnowszych technologii. Podoba nam się też repertuar Mysłowic. Na scenie wystąpią m.in. Pudelsi. Do tego covery Czerwonych Gitar i obowiązkowy pokaz sztucznych ogni o północy, a już w Nowy Rok DJ-e z przebojami lat 80.
Noc hitów?
Od wielu lat zabawę na Rynku organizuje też Chorzów. "Sylwestrowa Noc Hitów" zacznie się o godz. 22. Zapowiadane "hity" to m.in. występ Magdy Dureckiej, chyba że organizatorzy mają też na myśli życzenia prezydenta Marka Kopla o północy. Zabawa przy muzyce mechanicznej potrwa do 1.45.
W Sosnowcu nie będzie imprezy na centralnym placu, ale rodzice z dziećmi mogą tę noc spędzić w Sportowej Dolinie na Środuli i - jeśli spadnie śnieg - zabrać sanki i narty. A że śniegu raczej nie będzie, szykują się zawody sportowe. Wstęp wolny.
Bytomianie w domach
W Zabrzu przed Domem Muzyki i Tańca odbędzie się dyskoteka, z DJ-ami i sztucznymi ogniami o północy. Bytom w ogóle odpuścił sylwestra. - Nie cieszył się zainteresowaniem. Raczej bytomianie spędzają ten czas w domach i klubach - tłumaczy Katarzyna Krzemińska-Kruczek z bytomskiego UM. Tychy w ogóle nie mają takiej tradycji. Ostatni sylwester odbył się tu dawno temu. Kiedy? Mało kto pamięta.
W innych miastach odbędą się bale, ale płatne. W Jaworznie np. bal na ok. 500 osób w Hali Miejskiego Centrum Kultury i Sportu będzie kosztował 360 zł od pary. Gwiazdą wieczoru będzie lokalny zespół Black and White.
A w Katowicach...
Zabawa sylwestrowa odbędzie się po kilkuletniej przerwie. Po raz pierwszy pod Spodkiem, a nie na Rynku. Producentem widowiska jest TVS Silesia, która zadbała też o program. Wystąpią m.in. alternatywny Locomotivsun, Losza Vera, Kindla, Damian Holecki, zespoły grające covery Queen i The Beatles. Hitem mają być występy zespołów La Bouche i Ottawan, zachodnich gwiazd muzyki rozrywkowej lat 80. Kto nie będzie się mógł wybrać osobiście, zobaczy wszystko w telewizji. Równocześnie z zabawą, ruszy też telewizyjne studio sylwestrowe. Start: godz. 21.
Wioleta Niziołek, Marta Żabińska
http://echomiasta.pl/index.php?option=c ... &Itemid=46
SPUTNIK - Pon Gru 22, 2008 9:22 pm
Prezydent zatańczy i zaśpiewa?
tak. swój stary zgrany repertuar
Strona 1 z 2 • Wyszukano 354 wypowiedzi • 1, 2