[Polska] Inwestycje drogowe

d-8 - Śro Lis 02, 2005 3:14 pm
DROGA EKSPRESOWA SZCZECIN-GRZÓW WLKP. JEST W BUDŻECIE

Tylko zmiana projektu przyszłorocznego budżetu, błędy proceduralne lub długotrwały spór, zwiĹĄzany z przetargiem na wybór wykonawcy prac budowlanych, mogłyby uniemożliwić rozpoczęcie budowy drogi ekspresowej S-3 (Szczecin-Gorzów Wlkp.) w przyszłym roku. Wydatki uwzględniajĹĄce tę inwestycję ujęto w projekcie przyszłorocznego budżetu.

W trzecim kwartale 2006 r. coraz bardziej realny staje się start największej infrastrukturalnej inwestycji w województwach zachodniopomorskim i lubuskim Â tj. budowy od podstaw drogi ekspresowej S-3. Do końca br. zakończyć się ma proces wykupywania gruntów pod pierwszy etap inwestycji od węzła Klucz do węzła Pyrzyce.

Z rezerwy budżetowej państwa Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad otrzymała w tym roku dodatkowe 5 mln zł na wydatki zwiĹĄzane z wykupem gruntów. Już wczeÂśniej wydała na ten cel 5 mln zł. Szczeciński oddział GDDKiA chciałby jeszcze w tym roku uzyskać prawo do dysponowania terenem leżĹĄcym w pasie zarezerwowanym dla przyszłej S-3. Gotowy jest już bowiem projekt budowlany drogi Szczecin-Gorzów. W takiej sytuacji wykup gruntów umożliwiłby inwestorowi wystĹĄpienie o pozwolenie na budowę. Pozwolenie takie GDDKiA mógłby uzyskać w ciĹĄgu kilku miesięcy. Tyle również mogłaby zajĹĄć procedura wybierania wykonawcy prac budowlanych.

Nie ma również obecnie zagrożenia zwiĹĄzanego z finansowaniem przedsięwzięcia. Inwestycję uwzględniła w swoich wydatkach Komisja Europejska. Uwzględnia jĹĄ również projekt przyszłorocznego budżetu.

Po kilku miesiĹĄcach konsultacji z ekologami i ministrem Âśrodowiska, pół roku temu, wojewoda podpisał decyzję lokalizacyjnĹĄ dla S-3. PrzyÂśpieszyła ona prace przygotowawcze nad projektem.

Odcinek między Szczecinem i Gorzowem Wielkopolskim liczyć będzie ponad 81 kilometrów (do planowanego węzła Gorzów Północ), łĹĄcznie z fragmentem lubuskim (do skrzyżowania z autostradĹĄ A-2) - 144 km.

Koszty inwestycji będĹĄ duże. Dokumentacja kosztowała około 29 mln zł. Wykup gruntów pochłonie, według szacunków, około 50 mln zł. Koszt budowy odcinka między Szczecinem a Gorzowem wyniesie 361 mln euro, czyli grubo ponad 1,4 mld zł (85 procent pokryłyby Âśrodki z funduszu spójnoÂści).

Po wielu latach przygotowań w przyszłym roku ruszyć może również budowa węzła Międzyzdroje, na drodze nr 3 - inwestycji porównywalnej z TrasĹĄ ZamkowĹĄ.

ÂŹródło: Kurier Szczeciński z dn. 02.11.2005 r.

Tequila - Śro Lis 02, 2005 8:03 pm
Troche odbiegamy od tego co jest ważne na tym forum czyli Górnego Śląska i Katowic.

d-8 - Śro Lut 15, 2006 3:41 pm
TRZY NOWE ODCINKI AUTOSTRAD W 2006 ROKU

Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad (GDDKiA) poinformowała na swoich stronach internetowych, że w roku 2006 do użytku zostaną oddane trzy nowe - bądź zmodernizowane - odcinki autostrad.

Najdłuższy będzie oddany do użytku w połowie roku fragment A2, od Konina do Strykowa pod Łodzią. Będzie to ponad 100-kilometrowy odcinek autostrady, która połączy już istniejącą A2, Nowy Tomyśl-Konin, z Łodzią. Tym samym autostrada A2 będzie liczyć 250 km. Odcinek Konin-Stryków jest budowany ze środków Unii Europejskiej - funduszu ISPA i Funduszu Spójności. Całkowita wartość projektu wynosi ponad 480 mln euro, z czego 390 mln euro dokłada Unia Europejska.

Oddany będzie również wyremontowany odcinek A4, Legnica-Wrocław. Jest to projekt współfinansowany ze środków UE, składający się z kilku części. Zakończyła się odnowa odcinków: Wrocław-Wądroże (jezdnia południowa), Wądroże-Krzywa (jezdnia południowa) i Krzywa-Legnica (jezdnia północna). W połowie roku zakończy się modernizacja odcinka Legnica-Wrocław (jezdnia północna). Tym samym otrzymamy 90-kilometrowy odcinek autostrady A4, wyremontowany i dostosowany do standardów Unii Europejskiej. Uzyskamy autostradowe połączenie z Krakowa za Legnicę.

W 2006 roku ma być gotowa autostrada A18, która powstaje na bazie obecnej drogi krajowej numer 18 Olszyna-Golnice poprzez dobudowę drugiej, północnej jezdni. Budowa ta jest podzielona na cztery odcinki i zostanie zakończona w połowie roku. Całkowity koszt budowy wynosi 118 mln euro. Unia Europejska w ramach funduszu ISPA dołoży 88 mln euro.

Źródło: PAP

d-8 - Czw Mar 16, 2006 1:09 pm
BUDOWA DROGI S8 WROCŁAW - ŁÓDŹ - WARSZAWA

Wczoraj wojewoda dolnośląski Krzysztof Grzelczyk wydał decyzję lokalizacyjną co do kolejnego odcinka drogi ekspresowej S8 Wrocław - Łódź - Warszawa. Decyzja dotyczy odcinka z Wrocławia do Sycowa.

Odcinek powstanie do 2010 roku i będzie kosztować 700 milionów złotych. Cała droga z Wrocławia do Warszawy ma być gotowa najwcześniej za 7 lat. Najpóźniej powstanie odcinek środkowy - między granicą województwa dolnośląskiego a Tomaszowem Mazowieckim.

Źródło: Puls Biznesu z dn.16.03.2006

d-8 - Pią Mar 17, 2006 5:43 pm
ŁÓDZKIE: AUTOSTRADA A2 NIE BĘDZIE POPRAWIANA

Komisja powołana przez GeneralnĹĄ Dyrekcję Dróg Krajowych i Autostrad (GDDKiA) stwierdziła, że nie ma powodu, by rozbierać nawierzchnię na autostradzie A2 i wymieniać izolację na mostach.

GDDKiA powołała tę komisję 6 marca br w celu oceny stanu technicznego odcinka autostrady A2 Emilia Â Dębie w województwie łódzkim, po tym jak Wojewódzki Inspektorat Nadzoru Budowlanego (WINB) w Łodzi po kontroli 2 próbek nakazał wycofanie papy, którĹĄ użyto do izolacji mostów. Pojawiły się wtedy spekulacje, że efektem tego może być koniecznoÂść wymiany nawierzchni drogowej, wraz z papĹĄ, na 33 mostach na tym odcinku.
W opinii komisji, dotychczas przeprowadzone ekspertyzy i konsultacje z najlepszymi fachowcami pozwalajĹĄ przewidywać, że autostrada A2 spełnia wymagania techniczne.
Komisja GDDKiA uważa, że wyniki badań przyczepnoÂści do podłoża sĹĄ dobre; zdaniem komisji jest to najważniejszy parametr ÂświadczĹĄcy o jakoÂści materiału i o prawidłowoÂści przyklejania papy do podłoża.

WykonawcĹĄ odcinka auotstrady A2 z DĹĄbia do Emilii jest Budimex Dromex - wykonawca dwóch odcinków autostrady A2: 16-kilometrowego odcinka łĹĄczĹĄcego DĹĄbie z Wartkowicami i 24 kilometrowego odcinka z Wartkowic do Emilii.
Koszty budowy tych dwóch odcinków wynoszĹĄ 102,1 mln euro, 85 proc. pochodzi ze Âśrodków unijnych. Budowa ma zakończyć się jeszcze w tym roku.

ÂŹródło: Puls Biznesu

d-8 - Czw Kwi 20, 2006 8:48 am
W LIPCU MA BYĆ GOTOWY KOLEJNY ODCINEK A2

Już w lipcu br. ma być oddany kolejny odcinek autostrady A2 od Strykowa do Konina długoÂści 105 km. Przejazd tym odcinkiem ma kosztować 10 zł.
Rozpoczeto już procedury przetargowe zwiĹĄzane z pozostałymi odcinkami autostrady A1 i A2 w woj. łódzkim. Pierwsze dwa przetargi dotyczĹĄ odcinka od Strykowa w kierunku Warszawy, a kolejny Â od Strykowa do Pyrzowic. Według GDDKiA budowa 1 km autostrady w Polsce kosztuje Âśrednio od 4 do 9 mln euro.

ÂŹródło: Rzeczpospolita z dn. 20.04.2006 r.

ciekaw jestem ile bedzie lacznie kosztowac taka przyjemnosc przejechania sie autostrada np od Warszawy ( jak w koncu bedzie np 2019r.) do granicy ???

juz teraz czynny i platny odcinek A 2 jest ponoc omijany szerokim lukiem przez kierowcow i ponoc komfort jazdy jest wysoki gdyz ruch na autostradzie jest dosc maly

jacek_t83 - Nie Lip 16, 2006 8:27 am
PLANY BUDOWY OBWODNIC

Na lata 2006 — 2008 Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad planuje budowę 16 obwodnic.

Obwodnice posiadać będą m.in.: Wyszków (z dwupasmówką Radzymin—Wyszków, podwarszawska Jabłonna (droga na Ostrołekę), Garwolin, Międzyrzec Podlaski, Gorzów Wielkopolski (drugi etap). Inwestycje te mają być finansowane ze środków Krajowego Funduszu Drogowego. W 2006 roku wydatki na obwodnice dla dróg krajowych mają sięgnąć 474,6 mln zł, a dla dróg ekspresowych przekroczą 300 mln zł. W ostatnim czasie GDDKiA oddała do użytku węzeł drogowo—kolejowy wraz z obwodnicą Skarżyska—Kamiennej. Koszt (58 mln zł) w całości został pokryty ze środków budżetowych. Od 2002 r., kosztem 770 mln zł, wybudowano 30 obwodnic, z czego 20 w 2005 roku.

Źródło: PAP z dn.27.12.2005
http://dziennik.dziennikbudowy.pl/Ekspr ... i&Count=10
[hr]

no maja chlopaki przerob ciekawe ile z tych 16. udalo sie wybudowac do tej pory

d-8 - Pon Lip 24, 2006 11:00 pm
Autostrada A2 dłuższa o ponad 100 km

Od środy nowym odcinkiem z Konina do Łodzi zaczną jeździć kierowcy. Za darmo

To najdłuższy oddawany do użytku odcinek autostrady w historii Polski, prawdopodobnie także największa obecnie inwestycja drogowa w Europie. Wybudowanie przez państwo 103,5 km autostrady kosztowało 432 mln euro, przy czym aż 82 proc. tej kwoty wyłożyła Unia Europejska. Wraz z istniejącym odcinkiem autostrady z Nowego Tomyśla przez Poznań do Konina trasa A2 liczy już ponad 250 km.

Początkowo zakładano, że nowy odcinek zostanie oddany do użytku w listopadzie ubiegłego roku. Skąd aż ośmiomiesięczne opóźnienie? Okazało się, że trzeba m.in. wybudować kilka dodatkowych wiaduktów nad trasą, 10 km ekranów ochronnych dla ptactwa, które ma swoje ostoje w dolinie Warty, oraz wzmocnić więcej gruntów niż zakładał projekt.

Nową A2 z Konina do Strykowa przez co najmniej rok kierowcy będą jeździć za darmo. Trasa nie spełnia bowiem standardów płatnej autostrady. Żeby tak było, trzeba wybudować punkty poboru opłat oraz uzbroić drogę m.in. w łączność alarmową. Kierowcy na próżno będą na razie szukali stacji benzynowej.

Trasa A2 jest fragmentem głównego europejskiego korytarza tranzytowego wschód-zachód, ale ciągle nie jest jeszcze połączona z europejską siecią autostrad. Nadal nie wiadomo, kiedy ruszy budowa kluczowego odcinka z Nowego Tomyśla do granicy z Niemcami. Negocjacje rządu ze spółką Autostrada Wielkopolska, która ma koncesję na ten fragment A2, utknęły bowiem w martwym punkcie. Nieznana jest też data rozpoczęcia budowy autostrady z Łodzi do Warszawy. Mimo to Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad zakłada, że A2 zostanie wydłużona do Warszawy i Świecka najpóźniej do 2010 r

GW

Wit - Pon Lip 24, 2006 11:36 pm
czyli teraz do Pozn przez Łódź śmigamy
tylko ten nieludzko drogi odcinek Konin-Poznań, heh

d-8 - Sob Sie 12, 2006 6:33 pm
A2 JUŻ DO REMONTU?

Zmodernizowana cztery lata temu autostrada między Koninem a WrzeÂśniĹĄ znowu jest remontowana. W asfalcie z dnia na dzień pojawiły się Â rzecz na autostradach niezwykła Â dziury! Najbardziej zniszczony jest odcinek między OsiecznĹĄ a ModłĹĄ pod Koninem.

Dlaczego zaledwie po czterech latach autostrada usiana jest dziurami? Złożyło się na to kilka przyczyn. W 2002 roku nie położono na tym odcinku ostatniej, Âścieralnej warstwy asfaltu. Nawierzchnia miała być dopiero wzmocniona po przejechaniu trasĹĄ 6 mln tzw. osi obliczeniowych. Prace te planowano dopiero na przyszły rok, jednak wzmożony ruch tirów spowodował szybsze niszczenie autostrady. Ale to nie tylko tiry zniszczyły nawierzchnię. Wyrwy pojawiły się po ostatnich deszczach, kiedy asfalt stracił plastycznoÂść. Szefowie Autostrady Wielkopolskiej S.A. uważajĹĄ, że obecny stan nawierzchni jest również wynikiem błędów wykonawcy Â firmy Strabag. Strabag broni się, że Âźródło problemów tkwi w fuszerce budowniczych autostrady, którĹĄ wybudowano za komuny. Strabag tylko modernizował starĹĄ autostradę, która powstała w latach 1975 - 85.

ÂŹródło: Gazeta Poznańska z dn. 10.08.2006

do takich newsow to az brak slow na komentarz

Tequila - Sob Sie 19, 2006 8:35 am

Miastom grozi komunikacyjny paraliż

"Rzeczpospolita": Za cztery lata zakorkuje się Wrocław. Za dwadzieścia - utkniemy w Warszawie. Niedługo będziemy mieć także problemy z przejazdem przez Kraków, Poznań i Gdańsk.

W polskich metropoliach ruch samochodowy wzmaga się szybko, ale drogi powstają powoli. Samorządowcy i eksperci już oszacowali, kiedy przejazd przez miasta będzie wielogodzinną udręką. Okazuje się, że to wcale nieodległa przyszłość. Mieszkańców i kierowców mogą uratować obwodnice. Potrzebują ich np. Wrocław, Gdańsk, Poznań i Warszawa. Koszt budowy takich dróg waha się od 1,1 mld zł do 12 mld zł.

"Inwestycje tego kalibru przekraczają możliwości budżetów miast" - twierdzi Dorota Wesołowska z Zarządu Dróg Miejskich w Poznaniu.
Ratunkiem są więc pieniądze z funduszy unijnych i środki z budżetu państwa. "Ale brak pieniędzy to nie jedyny problem" - mówi Bartosz Banach z gdańskiego oddziału Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad. Są także kłopoty z wykupem działek i protestami mieszkańców oraz ekologów. Aby zbudować obwodnicę Wrocławia, trzeba wykupić jeszcze 440 działek od prywatnych właścicieli. Może to trwać latami - zapowiada dziennik.

O tym, jak potrzebne są obwodnice, boleśnie przekonali się mieszkańcy Strykowa pod Łodzią, gdzie kończy się autostrada A2. "Pod moim oknem cały czas kursują ciężarówki, budynek się trzęsie, hałas jest nie do zniesienia, nawet przez ulicę trudno przejść. Strach dziecko z domu wypuścić" - żali się mieszkanka miasta Małgorzata Szymczak.

Małgorzata Szymczak była w grupie kilkudziesięciu osób, które w piątek blokowały ulice Strykowa. Protestujący domagają się zbudowania obwodnicy Strykowa - czytamy w "Rzeczpospolitej".

http://wiadomosci.onet.pl/1373027,11,item.html

Więcej na ten temat w Rzeczpospolitej:

http://www.rzeczpospolita.pl/gazeta/wyd ... a_a_1.html

http://www.rzeczpospolita.pl/gazeta/wyd ... a_a_6.html

http://www.rzeczpospolita.pl/gazeta/wyd ... a_a_5.html

Tequila - Śro Sie 23, 2006 2:27 pm

Otwarto długo oczekiwaną obwodnicę Międzyrzecza

(PAP, pb/23.08.2006, godz. 13:17)

W Międzyrzeczu (Lubuskie) z udziałem ministra transportu Jerzego Polaczka, otwarto obwodnicę tego miasta w ciągu drogi krajowej nr 3 (Jakuszyce-Świnoujście).

Inwestycja sfinansowana z budżetu państwa oraz pożyczki z Europejskiego Banku Inwestycyjnego kosztowała ponad 90 mln zł.

Obwodnica jest także jednym z elementów planowanej drogi ekspresowej S-3 z północy na południe kraju.

"Ta inwestycja ma symboliczne znacznie dlatego, że jest potwierdzeniem tego co jest przed nami - czyli konsekwentnej, odpowiedzialnej i opartej o realne finansowanie budowy drogi ekspresowej S-3 od Szczecina do południowej granicy kraju (...) Jesteśmy przygotowani w programie sektorowym i środowisko do sfinansowania tego zadania" - powiedział w trakcie środowej uroczystości minister Jerzy Polaczek.

Szef resortu transportu dodał, że jeszcze w tym roku ruszą inwestycje dla części S-3 między Szczecinem i Gorzowem Wielkopolskim.

Na pytanie, kiedy można spodziewać się zakończenia budowy całej S- 3, Polaczek powiedział: "W programie rzeczowym realizacji inwestycji autostradowych i dróg ekspresowych na lata 2007-2013 ta droga zostanie zrealizowana i to możemy odpowiedzialnie zakomunikować opinii publicznej".

Obwodnica Międzyrzecza to odcinek drogi krajowej nr 3 o długości 6,5 km z dwoma węzłami komunikacyjnymi umożliwiającymi wjazd i wyjazd z miasta oraz łączącymi je z okolicznymi drogami. Na obwodnicy powstało osiem obiektów inżynierskich m.in. most o dł. 300 metrów i trzy wiadukty.

Jezdnia o szerokości 11 metrów (2 pasy po 3,5 m i pasy awaryjne stanowią wschodnią nitkę części planowanej drogi ekspresowej S-3, która ma mieć przekrój dwujezdniowy. Obwodnica to nie tylko dobra wiadomość dla międzyrzeczan, ale i mieszkańców całego Lubuskiego i zachodniej Polski. Odcinek drogi krajowej nr 3 wiodący przez to miasto był tzw. wąskim gardłem. Niekiedy przejazd wąskimi ulicami miasta trwał nawet kilkadziesiąt minut.

Najczęściej korki w okolicach Międzyrzecza tworzyły się w okresie wakacyjnym, kiedy drogą nr 3 odbywa się niemal cały ruch turystyczny z Dolnego Śląska nad wybrzeże Bałtyku i z Zachodniego Pomorza w kierunku Sudetów. Trasa ta to także główny szlak komunikacyjny łączący stolice woj. lubuskiego - Gorzów Wielkopolski i Zieloną Górę.

Budowę obwodnicy Międzyrzecza realizował oddział Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad w Zielonej Górze, a jej głównym wykonawcą była firma Berger Bau. Pozwolenie na budowę obwodnicy zostało wydane w 2004 roku. Oficjalne otwarcie drogi nastąpiło w środowe południe, pierwsze samochody mają przejechać nią około godz. 16.

http://biznes.onet.pl/0,1374914,wiadomosci.html

zibi - Czw Sie 24, 2006 6:47 am
"Rz": Zdecydowanie więcej pieniędzy na drogi
(Rzeczpospolita, pb/24.08.2006, godz. 06:59)

W tym roku GDDKiA z Krajowego Funduszu Drogowego wyda ponad 5,8 mld zł. Na budowę nowych autostrad, obwodnic i dróg ekspresowych przeznaczy ponad 2,8 mld zł - czytamy w czwartkowej "Rzeczpospolitej".

Kolejne 1,3 mld zł, o 300 mln zł więcej niż pierwotnie zakładano, pójdzie na prace przygotowawcze, które wcześniej planowano na przyszły rok.

Wcześniej, niż planowano, ma się rozpocząć pięć inwestycji. GDDKiA chce za dodatkowe pieniądze m.in. przygotować się do budowy kolejnego odcinka autostrady A1 od Pyrzowic do Sośnicy Ma to umożliwić budowę autostrady do końca 2010 roku. Urząd planuje też w tym roku rozpocząć przygotowanie do budowy obwodnic Nowych Skalmierzyc i Arynowa, a także postawić bramki poboru opłat na autostradach A2 i A4. Rozbudowana zostanie krajowa jedynka na odcinku od Świecka do Torunia znajdująca się na terenie Pomorskiej Specjalnej Strefy Ekonomicznej.

Na remonty dróg z KFD pójdzie w tym roku 1,3 mld zł, o 507 mln zł więcej, niż planowano. - By uporać się ze wszystkimi zaległościami, musielibyśmy wydać 11,5 mld zł - ocenia Andrzej Maciejewski. Łącznie GDDKiA wyda na remonty zaledwie 1,7 mld zł. Dodatkowe prawie 400 mln zł dadzą Europejski Bank Inwestycyjny i Bank Światowy. To pozwoli wyremontować 2093 km dróg, o ponad 500 km więcej niż w zeszłym roku, jednak dużo mniej, niż potrzeba. Tymczasem remontu wymaga ponad połowa z 17,5 tys. km polskich dróg, z czego 4,3 tys. km jest w stanie krytycznym.

Nowością jest przeznaczenie z Funduszu Drogowego 250 mln zł na tzw. bieżące utrzymanie dróg krajowych. Wcześniej taka pozycja w planie podziału środków nie była przewidziana.

Tequila - Sob Sie 26, 2006 3:43 pm
Tak apropos narzekaniu na drogowe inwestycje Piotra Uszoka proszę :

Wrocław do 2007 roku zamknięty dla ciężarówek

Marek Szempliński
2006-08-25, ostatnia aktualizacja 2006-08-25 22:04

Samorządowcy z Oleśnicy, Oławy, Bierutowa i Jelcza-Laskowic gwałtownie zaprotestowali wczoraj przeciw poprowadzeniu przez ich teren objazdu Wrocławia. Boją się, że ciężkie samochody zdemolują ich drogi i zagrożą bezpieczeństwu mieszkańców

Od soboty jadące drogą krajową nr 8 ciężarówki o masie powyżej 18 t nie mogą przejeżdżać przez Wrocław. Prezydent zamknął dla nich miasto, ponieważ "ósemka" jest remontowana w kilku miejscach i wolno jadące tiry blokują ulice. Dla ciężarówek został wyznaczony objazd drogami wojewódzkimi i autostradą A4 przez Oleśnicę, Bierutów, Oławę do węzła bielańskiego. Jeśli jadący od Warszawy chce z "ósemki" jechać na Zieloną Górę, to w Oleśnicy powinien odbić na Trzebnicę.

Samorządowcy z miast i gmin, przez które poprowadzony jest objazd, spotkali się wczoraj w Oławie, żeby zaprotestować przeciw tej decyzji. Domagają się odwołania zmian. - Wrocław podrzucił nam kukułcze jajo - denerwują się.

Burmistrz Oławy Franciszek Październik oburza się, że nikt nie konsultował zmian z władzami lokalnymi. Grzegorz Michalak, burmistrz miasta i gminy Bierutów, przekonuje, że objazd został poprowadzony drogami nieprzystosowanymi do tak ciężkiego ruchu: - Na przykład most na Widawie jest za słaby i za wąski.

Jan Bronś, burmistrz Oleśnicy, uważa, że objazdy nie zostały właściwie przygotowane: - Mniej chodzi nam o zniszczone drogi, a bardziej o bezpieczeństwo. Przecież te tiry będą jechać przez wioski, gdzie jezdnie są wąskie, nie ma chodników, jest ciemno, a wkrótce dzieci będą chodziły po nich do szkoły. To nie to samo co objazd w mieście, gdzie ludzie i tak przyzwyczajeni są do dużego ruchu.

Mimo protestu władze Wrocławia i zarządcy dróg nie zamierzają zmienić trasy objazdu.

Wicedyrektor Dolnośląskiego Zarządu Dróg Wojewódzkich Roman Stefunko wyjaśnia, że nie może zamknąć drogi publicznej tylko dlatego, że nie podoba się to samorządom: - Objazd wyznacza się najkrótszą trasą po jezdniach, które spełniają wymogi techniczne. A drogi w okolicach Bierutowa, którymi pojadą tiry, właśnie naprawiamy.

Winne nie czują się także władze Wrocławia. Rafał Guzowski, dyrektor miejskiego Departamentu Infrastruktury i Gospodarki, przekonuje, że w mieście nie ma już którędy poprowadzić tego objazdu: - Całe miasto jest rozkopane, a wkrótce rozpoczyna się rok szkolny i przybędzie ponad 20 tys. studenckich samochodów.

Wiceprezydent Adam Grehl: - Remont drogi krajowej prowadzimy dla wszystkich. A mieszkańcy sąsiednich miejscowości bywają w mieście częściej niż ludzie z innych regionów Polski. Apeluję o cierpliwość. Objazdy nie będą trwały dłużej niż naprawa ulic.

Zdaniem dyrektora Guzowskiego objazd powinien zniknąć pod koniec przyszłego roku, gdy zakończy się remont mostu Szczytnickiego. Jednak Jan Kownacki, wójt gminy Oławy, przestrzega: - Ciężko będzie zatrzymać ludzi, jeśli wyjdą na ulice zaprotestować.

http://wiadomosci.gazeta.pl/wiadomosci/ ... 74400.html

d-8 - Pon Paź 16, 2006 7:17 am
tutaj taka ciekawostka
za gazeta.pl :

Polskie autostrady będą najdroższe w Europie

Będziemy jeździć po najdroższych autostradach w Europie - za przejechanie z Warszawy do granicy z Niemcami zapłacimy aż 100 zł - pisze "Dziennik"

Opłaty będą horrendalnie wysokie też na innych odcinkach: na przykład przejazd ze Strykowa pod Łodzią do Pyrzowic na Górnym Śląsku będzie kosztował 40 zł. To tyle, ile cena benzyny wypalonej na tej trasie! Eksperci ostrzegają, że przy takich opłatach nikt nie będzie chciał jeździć autostradami.

Jak podkreśla "Dziennik", drogową drożyznę funduje nam rząd, który oddał inicjatywę budowy szybkich tras prywatnym firmom. A te już teraz zdzierają z kierowców niemiłosiernie wysokie myto. Na przykład za przejazd autostradą A2 z Konina do Nowego Tomyśla wybudowana przez Autostradę Wielkopolska SA trzeba zapłacić aż 24 grosze za kilometr. To cena wyższa niż we Włoszech i porównywalna z przeraźliwie drogimi trasami we Francji.

Sytuacja byłaby zupełnie inna, gdyby szybkie trasy budował rząd, a nie prywatne firmy. Na przykład za przejazd po zbudowanym za rządowe pieniądze odcinku A4 z Krakowa do Katowic trzeba zapłacić 11 groszy za kilometr. Rząd jednak twierdzi, że nie ma pieniędzy, by budować wszystkie drogi.

salutuj - Pon Paź 16, 2006 10:50 am
www.pajacyk.pl - Wejdź i nakarm głodne dziecko

Luki_SL - Pon Paź 16, 2006 11:26 am

tutaj taka ciekawostka
za gazeta.pl :

Polskie autostrady będą najdroższe w Europie

Będziemy jeździć po najdroższych autostradach w Europie - za przejechanie z Warszawy do granicy z Niemcami zapłacimy aż 100 zł - pisze "Dziennik"

Opłaty będą horrendalnie wysokie też na innych odcinkach: na przykład przejazd ze Strykowa pod Łodzią do Pyrzowic na Górnym Śląsku będzie kosztował 40 zł. To tyle, ile cena benzyny wypalonej na tej trasie! Eksperci ostrzegają, że przy takich opłatach nikt nie będzie chciał jeździć autostradami.

Jak podkreśla "Dziennik", drogową drożyznę funduje nam rząd, który oddał inicjatywę budowy szybkich tras prywatnym firmom. A te już teraz zdzierają z kierowców niemiłosiernie wysokie myto. Na przykład za przejazd autostradą A2 z Konina do Nowego Tomyśla wybudowana przez Autostradę Wielkopolska SA trzeba zapłacić aż 24 grosze za kilometr. To cena wyższa niż we Włoszech i porównywalna z przeraźliwie drogimi trasami we Francji.

Sytuacja byłaby zupełnie inna, gdyby szybkie trasy budował rząd, a nie prywatne firmy. Na przykład za przejazd po zbudowanym za rządowe pieniądze odcinku A4 z Krakowa do Katowic trzeba zapłacić 11 groszy za kilometr. Rząd jednak twierdzi, że nie ma pieniędzy, by budować wszystkie drogi.
Fakt faktem będą drogie,ale co do dziennikarzy dziennika to niech sobie przestudiują mapę Polski,bo od kiedy Pyrzowice są na Górnym Śląsku,no i niech mi taki pokarze samochód,który spali benzyny za 40zł przejeżdżając ponad 200km

macu - Pon Paź 16, 2006 11:29 am
Samochody palące 5l/100 km to nie taka znowu wielka rzadkość.

d-8 - Pon Gru 18, 2006 1:35 am
PRZYGOTOWANIA DO BUDOWY A1 I A2

Jeśli wszystko pójdzie zgodnie z planem, za trzy lata koło Łodzi skrzyżują się dwie najważniejsze autostrady A1 (północ - południe) i A2 (zachód - Warszawa). Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad wybiera wykonawców do budowy odcinków autostrady A2 Stryków - Konotopa i autostrady A1 Stryków - Pyrzowice.

Zakończył się pierwszy z trzech etapów postępowań przetargowych na budowę tych odcinków autostrady. Z dziewięciu konsorcjów, które startowały w obu przetargach, komisja wyłoniła po trzy, które zostaną zaproszone do składania ofert w drugim etapie. Do końca lutego 2007 r. przygotowane zostaną informacje o warunkach przetargu dla zakwalifikowanych spółek. Następnie firmy będą miały sześć miesięcy na złożenie swoich ofert. Ich ocena oraz negocjacje warunków zostaną przeprowadzone w ciągu następnych trzech miesięcy. Podpisanie umów powinno zakończyć się w październiku lub listopadzie przyszłego roku.

Prace budowlane ruszą więc najwcześniej w 2008 roku. Firmy będą miały dwa lata na wybudowanie 95 kilometrów autostrady A2 (Stryków - Konotopa) oraz 180 kilometrów A1 (Stryków - Pyrzowice).

Źródło: Gazeta Wyborcza - Łódź z dn.15.12.2006

zibi - Pią Sty 12, 2007 3:08 pm
Minister transportu odejdzie?

12.01.2007 08:07 - Życie Warszawy

"Życie Warszawy": dymisja szefa resortu transportu Jerzego Polaczka jest przesądzona - twierdzą informatorzy w PiS.

Jeden z wysokich urzędników Kancelarii Premiera ujawnił dziennikowi, że premier Kaczyński nie tylko źle ocenia dotychczasową pracę Polaczka, ale również jest pełen obaw, czy sprosta on zadaniom, które staną przed nim w tym roku.

Według "Życia Warszawy" szefowi rządu nie podoba się przede wszystkim zła realizacja nowych inwestycji drogowych. Dziennik wyjaśnia, że choć w zeszłym roku udało się wyremontować prawie 2100 km dróg, czyli 100 procent tego, co planowano, to z oddawaniem nowych odcinków jest dużo gorzej. Przez cały 2006 rok udało się uruchomić tylko 195 kilometrów nowych autostrad - pisze "Życie Warszawy".

http://www.wnp.pl/logistyka/19027_1_0_0.html

d-8 - Sob Sty 13, 2007 11:04 am
ŁÓDZKIE: SENATOROWIE ZATWIERDZILI POPRAWKI DOTYCZĄCE ROZBUDOWY LOTNISKA I DROGI S8

W głosowaniu nad budżetem senatorowie zatwierdzili poprawki dotyczące rozbudowy łódzkiego lotniska i drogi S8 w woj. łódzkim. Ale batalia o to, by pieniądze trafiły na te inwestycje, dopiero się rozpoczyna.

Wszystko przez to, że w budżecie nie ma pozycji "37 mln zł na lotnisko im. Władysława Reymonta w Łodzi". Kwotę 37 mln obiecał łódzkiemu łodzianom premier Jarosław Kaczyński podczas kampanii przed wyborami samorządowymi, a jego urzędnicy kilkukrotnie tę obietnicę potwierdzali. Zamiast tych pieniędzy, w budżecie jest jednak zapis przeznaczający 100 mln zł na rozbudowę i modernizację lotnisk regionalnych. Łódzki port jest właśnie takim lotniskiem, ale pieniądze mogą być podzielone w dowolny sposób.

Żadnych wątpliwości nie powinno być natomiast przy wydawaniu pieniędzy na drogę ekspresową S8. Mimo, że jej trasa przebiega przez całą Polskę, to zapisane w budżecie 10 mln trzeba wydać na odcinku "Sieradz, Zduńska Wola, Łask, Pabianice i Łódź."

Rok temu w budżecie również udało się zapisać pieniądze na łódzki odcinek S8, ale niestety nie udało się ich wydać. ( wow !!! - moj dopis )
Źródło: Gazeta Wyborcza 11.01.2007

martin13 - Wto Sty 23, 2007 3:16 pm
A6, S3 i obwodnice na zachodnim Pomorzu

2007-01-23 11:12
Źródło: GW Szczecin
http://www.mojeauto.pl

W wakacje pojedziemy po nowej autostradzie A6 oraz obwodnicy Zieleniewa i Morzyczyna. Pod koniec roku gotowa ma być obwodnica Międzyzdrojów. Wreszcie rozpocznie się budowa najbardziej oczekiwanej S3 na południe – wynika z planów szczecińskiego oddziału Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad na rok 2007.

Dwie trwające od roku duże budowy drogowe mają się skończyć w lipcu. Pierwsza, to blisko ośmiokilometrowy odcinek autostrady A6 (koszt 114 mln zł), biegnący w granicach Szczecina pomiędzy Kluczem i Kijewem. Obecnie jeździmy w obu kierunkach po przebudowanej jezdni południowej. Przebudowana jest też większość jezdni północnej, pozostaje jeszcze budowa wiaduktów oraz położenie ostatniej warstwy asfaltu.

W lipcu kierowcy pojadą też gotowym odcinkiem drogi nr 10, od Motańca do tzw. węzła Lipnik (obwodnica Zieleniewa i Morzyczyna), na przedmieściach Stargardu (koszt 87 mln zł). W trakcie jej budowania zaktualizowano projekt tak, by dostosować węzeł Lipnik do planowanej budowy obwodnicy Stargardu. Jeszcze w tym półroczu GDDKiA planuje ogłosić przetarg na budowę 13,5 km obwodnicy Stargardu. Jej budowa powinna się skończyć w 2009 r.

Luki_SL - Czw Lut 01, 2007 1:54 pm
Wybrano wykonawcę odcinka autostrady A4
(PAP, pr/01.02.2007, godz. 14:26)

Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad (GDDKiA) wybrała wykonawcę 20-kilometrowowego odcinka autostrady A4 pomiędzy Krakowem a Szarowem.

Za najkorzystniejszą uznano ofertę hiszpańsko-polskiego konsorcjum, złożonego z firm DRAGADOS SA oraz Polimer-Mostostal SA, opiewającą na 839,3 mln zł.

Jak poinformowała w czwartek rzecznik krakowskiego oddziału GDDKiA Magdalena Chacaga, teraz wyniki przetargu zostaną przesłane prezesowi Urzędu Zamówień Publicznych do zatwierdzenia (ma na to 30 dni). Jeśli nic nie stanie na przeszkodzie, około połowy marca będzie można podpisać umowę z wykonawcą. Cykl realizacji inwestycji zaplanowano na 24 miesiące.

W przetargu na budowę odcinka autostrady A4 swoje propozycje złożyło siedmiu oferentów z kraju i zagranicy. Zaproponowane ceny wahały się od 839,3 mln zł do 1,192 mld zł brutto.

Według przedstawicieli GDDKiA, na przygotowanie budowy odcinka autostrady pomiędzy węzłem Wielicka w Krakowie a węzłem Szarów wydano dotychczas 259 mln złotych, z czego prawie 85 mln zł na badania archeologiczne, 161 mln zł na wykupy gruntów i 13 mln zł na projekt trasy.

Zakres prac obejmuje budowę 19,9 km autostrady z dwoma węzłami autostradowymi - Bieżanów i Szarów. Na tym odcinku autostrady zostanie wzniesionych 30 obiektów - wiaduktów, mostów i przejść dla zwierząt.

Trwają też przygotowania do budowy drugiego etapu inwestycji: ponad 50-km odcinka od Szarowa do Tarnowa, wraz z obwodnicą tego miasta, o szacunkowej wartości 1,5 mld zł. Jednak z powodu uchylenia przez Naczelny Sąd Administracyjny decyzji lokalizacyjnej dotyczącej przebiegu tej trasy w okolicy Brzeska oraz zmian w przepisach dotyczących ochrony środowiska, przedsięwzięcie jest opóźnione.

Autostrada z Krakowa do Tarnowa będzie częścią biegnącej z Europy Zachodniej na Ukrainę autostrady A4, leżącej w Trzecim Transeuropejskim Korytarzu Transportowym - przecina on Polskę od zachodniej granicy w Zgorzelcu do wschodniej granicy w Korczowej.

martin13 - Pią Lut 16, 2007 9:53 pm

GDDKiA: wariant drogi przez dolinę Rospudy jest najlepszy
2007-02-16 19:09

Wariant budowy obwodnicy Augustowa (Podlaskie) przez cenną przyrodniczo dolinę Rospudy jest najlepszy pod względem ekologicznym, finansowym i społecznym - uważa dyrektor generalny Dróg Krajowych i Autostrad Zbigniew Kotlarek.

"Dolina rzeki Rospudy w całym swoim ciągu to 102 km i nie ma możliwości, aby ominąć Rospudę" - powiedział Kotlarek podczas piątkowej konferencji prasowej.

Przypomniał, że w czwartek GDDKiA w Białymstoku i firma Budimex Dromex S.A., spółka zależna Budimeksu, podpisały w Białymstoku kontrakt na budowę obwodnicy Augustowa.

"Udało mam się dopełnić wszystkie niezbędne i przewidywane prawem procedury do uruchomienia inwestycji. (...) To niezwykle istotne wydarzenie z punktu widzenia realizacji programu budowy autostrad w Polsce, jest to również niezwykle ważne z punktu widzenia oczekiwań mieszkańców (Augustowa)" - dodał.

Dyrektor generalny GDDKiA przedstawił argumenty które - jego zdaniem - przemawiają za taką właśnie lokalizacją inwestycji. Przypomniał, że przez Augustów przejeżdża rocznie 1,5 mln tirów, zdarza się tam ponad 130 wypadków, a w ciągu ostatnich 5 lat ruch na tym odcinku wzrósł o 25 proc.

"Obwodnica Augustowa jest niezbędna mieszkańcom tego regionu. Dzięki tej inwestycji znacząco poprawi się bezpieczeństwo ruchu drogowego i zmniejszy się ilość wypadków, szczególnie w Augustowie" - powiedział.

Budimex poinformował w komunikacie, że prace budowlane mają się zacząć 19 marca 2007 r., a zakończyć 19 grudnia 2009 r. Przetarg był obligatoryjnie kontrolowany przez Urząd Zamówień Publicznych, gdyż wartość robót przekracza 20 mln euro. Urząd nie znalazł uchybień - poinformował PAP rzecznik GDDKiA w Warszawie Andrzej Maciejewski. Dodał, że budowa zacznie się "w ciągu 30 dni" od dnia zawarcia kontraktu, jednak konkretnej daty nie podano.

W ubiegłym tygodniu wojewoda podlaski wydał GDDKiA pozwolenie na budowę. Przeciwko takiemu przebiegowi trasy protestują organizacje ekologiczne, które podnoszą, że inwestycja zniszczy przyrodę. Ekolodzy z Greenpeace założyli obóz nad Rospudą i zapowiadają, że nie pozwolą na wycinkę drzew. Mieszkańcy Augustowa zapowiedzieli natomiast na poniedziałek blokadę drogi krajowej nr 8, bo chcą jak najszybszego początku robót.

Już wcześniej GDDKiA zapowiadała, że prace zaczną się od wycinki drzew na obszarach chronionych, gdyż zgodnie z rygorami nadanymi inwestycji, nie będzie można prowadzić żadnych robót w okresie lęgowym ptaków, czyli od 1 marca do 1 sierpnia.

Obwodnica (droga ekspresowa) będzie miała 17 km długości. W newralgicznym miejscu przez dolinę Rospudy będzie biegła ok. 500- metrowa estakada na specjalnych słupach, 11 metrów nad ziemią. Słupy mają być wwiercane w ziemię tak, by jak najmniej naruszyć stosunki wodne na torfowisku.

Zastrzeżenia do inwestycji ma Komisja Europejska (KE). Uznała ona że budowa obwodnicy na terenach chronionych w ramach programu Natura 2000 jest niezgodna z prawem unijnym. KE zażądała wstrzymania prac, rozpoczęła pierwszy etap standardowej procedury przeciwko Polsce. 15 lutego MŚ przesłało KE odpowiedź w sprawie inwestycji.

W piątek KE poinformowała, że w marcu zdecyduje o dalszym postępowaniu w sprawie budowy.

Wątpliwości co do aspektów prawnych inwestycji ma Rzecznik Praw Obywatelskich Janusz Kochanowski, który złożył we wtorek skargę do Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Warszawie na decyzję ministra środowiska, dotyczącą zgody na przeprowadzenie obwodnicy Augustowa częściowo przez cenną przyrodniczo dolinę rzeki Rospudy.

Władze Augustowa wysłały tymczasem list do Kochanowskiego, wyrażając swoje oburzenie jego działaniami, które odbierają jako popieranie stanowiska ekologów w sporze o przebieg obwodnicy.(Di, PAP)

Portal http://www.pb.pl

Wit - Pią Lut 16, 2007 11:09 pm
Generalnie projektowana droga poprowadzona wiaduktem nie stanowi problemu dla środowiska...problemem jest sam fakt jej budowania, tu przyroda najbardziej ucierpi...na ile nieodwracalnie?...tego chyba nik do końca nie wie i wtym jest problem
Sam mam mieszane odczucia co do tej inwestycji akurat przez Rospude...ale sprzeciw podpisałem na Woodstocku

Pieczar - Pon Lut 19, 2007 5:02 pm
Dolnośląskie: 1 marca nie ruszy budowa ostatniego odcinka A4

PAP

1 marca nie ruszy budowa ostatniego, 51- kilometpowego odcinka autostrady A4 na Dolnym Śląsku. Wojewoda dolnośląski nie wydał pozwolenia na budowę i nakazał Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad uzupełnić dokumentację.

Ostatni odcinek ma łączyć węzeł Krzyżowa z polsko - niemieckim przejściem granicznym w Jędrzychowicach. Autostrada będzie przebiegać m. in. przez Bolesławiec. Koszt inwestycji to 245 mln euro, trasa ma powstać w ciągu 19 miesięcy od rozpoczęcia prac.

Wojewoda dolnośląski kazał wnieść poprawki, ponieważ w trakcie sporządzania projektu zmieniły się wymogi dotyczące ochrony środowiska. Program Natura 2000, który objął swoim zasięgiem Bory Dolnośląskie nałożył na inwestorów podobnych budów wymagania dotyczące wysokości barier, czy ekranów dźwiękochłonnych. Pod drogą muszą powstać specjalne przejścia dla zwierząt.

- Te braki, które znalazły służby wojewody powinny zostać jeszcze w marcu uzupełnione. Gdyby tak się nie stało, inwestycja byłaby zagrożona, ale ponieważ to nie są jakieś zasadnicze braki, uzupełnimy je i cały cykl inwestycyjny nie będzie zakłócony - powiedział dziennikarzom Janusz Koper z wrocławskiego oddziału Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad.

Gdy ruszy budowa, jako pierwszy powstanie odcinek z Bolesławca do Jędrzychowic. Na odcinku Bolesławiec - Krzyżowa wciąż trwa postępowanie wywłaszczające właścicieli gruntów. Dotyczy to kilkunastu działek. Jednak jak zapewnia Koper, możliwe jest takie prowadzenie inwestycji, żeby ten sporny odcinek był budowany na końcu.

Kilka miesięcy temu został oddany do użytku inny 92-km odcinek autostrady A4 Wrocław-Krzywa, który kosztował 163 mln euro.

Zakończenie budowy tego odcinka A4 oznacza, że obecnie jednym ciągiem autostradowym, o długości 381 km, można przejechać od Krakowa do Krzywej. Na pozostałych odcinkach autostrady A4 trwają intensywne prace przygotowawcze, tak by cała trasa od granicy z Niemcami do Rzeszowa była ukończona w 2013 r.

Autostrada A4 to jedna z najważniejszych tras w Polsce, stanowiąca część Pan-Europejskiego Korytarza nr III przebiegającego od Drezna w Niemczech do Kijowa na Ukrainie, przez Wrocław, Katowice, Kraków i Rzeszów.

martin13 - Wto Lut 20, 2007 6:52 pm

Budowa A4 ze Zgorzelca do Krzyżowej zacznie się z opóźnieniem
2007-02-20 17:33

W drugiej połowie marca 2007 roku ma być wydane pozwolenie na budowę autostrady A4 ze Zgorzelca do Krzyżowej - poinformowała Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad (GDDKiA) w komunikacie przesłanym PAP. Pierwotnie budowa miała się rozpocząć 1 marca 2007 r.

Nowy termin ustalili wojewoda dolnośląski Krzysztof Grzelczyk oraz szef GDDKiA Zbigniew Kotlarek i jego zastępca Janusz Koper.

W ciągu najbliższych dni GDDKiA uzupełni wniosek do wojewody o pozwolenie na budowę, tak by w marcu mogła się ona rozpocząć i by wykonawcy mogli wejść na plac budowy. Ze względu na nowe przepisy dotyczące ochrony środowiska, inwestor, czyli GDDKiA, musi uzupełnić wymaganą dokumentację.

Urząd wojewody dolnośląskiego i GDDKiA podejmą wszystkie działania, tak by opóźnienie rozpoczęcia budowy nie było większe niż 3 - 4ĂĄtygodnie. Dzięki tym ustaleniom nie jest zagrożony termin zakończenia tej inwestycji - czyli z końcem 2008ĂĄroku.

Projekt budowy autostrady A4 Zgorzelec - Krzyżowa jest współfinansowany w 83 proc. ze środków Funduszu Spójności.

Długość odcinka wynosi 51,3 km, natomiast wartość kontraktu obejmującego roboty budowlane to 245,8 mln euro. (PAP)

Portal pb.pl

martin13 - Czw Lut 22, 2007 9:55 pm
Kolejny genialny pomysł jednego z ministrów dotyczący budowy obwodnicy Warszawy, nic dodać nic ująć

Autostrada ominie posiadłość ministra środowiska - prasa
2007-02-22 08:24

Minister środowiska chce wyciąć 50 ha lasu po to, by nie mieć obwodnicy pod oknami własnego domu. Jan Szyszko podjął decyzję, że Wschodnia Obwodnica Warszawy ominie - wbrew wcześniejszym planom - jego rodzinną miejscowość - pisze "Dziennik".

Minister mieszka w Wesołej, położonej najbardziej na wschód dzielnicy Warszawy. Tam się urodził, tam ma dom, tam też jego żona jest radną.

Według planów drogowców przez teren Wesołej ma przechodzić Wschodnia Obwodnica Warszawy. Plany istnieją od kilkunastu lat. Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad opracowała trzy warianty trasy przebiegającej przez Wesołą. Po protestach mieszkańców miejscowości powstał też czwarty wariant, traktowany jako rozwiązanie najmniej prawdopodobne, bo najbardziej niekorzystne dla środowiska.

Ale Jan Szyszko swoim podpisem wybrał właśnie rozwiązanie ostatnie. To oznacza, że trasa będzie droższa, bo dłuższa o kilkanaście kilometrów. Jej wybór oznacza też wycięcie kilkudziesięciu hektarów lasu i budowę drogi pod oknami ludzi, którzy stawiali swe domy właśnie tam w przekonaniu, że trasa będzie gdzie indziej.

Decyzja ministra jest tak zaskakująca, że przeciw niej protestuje nawet mazowiecka Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad (GDDKiA). Pracownicy GDDKiA nigdy jeszcze nie byli przeciwni budowie drogi - podkreśla "Dziennik".

Wojciech Dąbrowski, dyrektor oddziału mazowieckiej GDDKiA, mówi, że zaproponowany przez ministra przebieg trasy jest nie do przyjęcia. - Łamie wszystkie uchwały o zagospodarowaniu przestrzennym zarówno miasta, jak i województwa - twierdzi. Pracownicy GDDKiA deklarują solidarność z mieszkańcami Halinowa, którzy najbardziej ucierpieliby przez "ministerialny" wariant trasy.

- Minister chyba nie ma dobrego okresu - lakonicznie komentuje warszawski poseł PiS Bartłomiej Szrajber.

Portal pb.pl

d-8 - Wto Mar 06, 2007 12:03 pm
za gazeta.pl :

Autostrady dłużej pozostaną bezpłatne

Drogowcy unieważnili przetarg na budowę systemu poboru opłat na państwowych odcinkach autostrad A2 i A4.

Chodzi o bezpłatne dziś dla kierowców 190 km autostrady A4 z Katowic do Wrocławia i 100 km A2 z Łodzi do Konina. Zaczniemy na nich płacić najwcześniej za blisko dwa lata.

Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad miała wczoraj otworzyć oferty firm, które wyposażą obie autostrady w system poboru opłat, ale zamiast tego unieważniono całe postępowanie. Nie wypaliła nowatorska formuła przetargu - tzw. dialog konkurencyjny. To kilkuetapowe postępowanie, które można stosować w przypadku trudnych technicznie zamówień, gdy zamawiający nie wie dokładnie, jakie rozwiązanie będzie dla niego najlepsze. W dialogu może przedyskutować z wybranymi oferentami różne warianty. Gdy będzie przekonany, że wykonawcy będą w stanie zaspokoić jego wymagania, wtedy zaprasza do składania ostatecznych ofert wraz z cenami.

Dlaczego GDDKiA wybrało taką formę przetargu? Bo jeszcze nie wiadomo, w jaki sposób mają być pobierane opłaty na bezpłatnych odcinkach A2 i A4. W grę mogą wchodzić tradycyjne bramki na trasie lub zjazdach i wjazdach, ale także system elektronicznego poboru opłat np. za pomocą łączności satelitarnej.

Firmom, które chciały wystartować w przetargu, nie spodobała się taka formuła. Zgłosiły szereg pytań i skarg. Domagały się, by już podczas tzw. wstępnej kwalifikacji państwo postawiło jasne kryteria, takie jak cena, doświadczenie i termin realizacji zamówienia. GDDKiA zdecydowała się uwzględnić te postulaty. Kierowcy mogą więc jeszcze spać spokojnie. Mimo zapewnień drogowców, że przetarg opóźni się tylko nieznacznie, to i tak - nawet jeśli uda się wyłonić zwycięzców w tym roku - za przejazd państwowymi odcinkami A2 i A4 zaczniemy płacić najwcześniej pod koniec 2009 r.

Pieczar - Wto Mar 06, 2007 11:13 pm
Resort transportu: 19 mld euro na drogi w latach 2007-2013

BIZNESPOLSKA

W latach 2007-2013 na cele transportowe będziemy mogli pozyskać około 19 mld euro środków unijnych w ramach programu "Infrastruktura i Środowisko" - powiedziała wiceminister transportu Barbara Kondrat na konferencji branżowej.

Z tej kwoty około 11 mld euro to pieniądze tylko na drogi, 4 mld 760 mln euro na kolej, blisko 2 mld euro na transport miejski, na transport morski 594 mln euro, a na lotnictwo 396 mln euro.

Większość ze środków przeznaczonych na drogi będzie pochodzić z Funduszu Spójności - 8 mld 270 mln euro. Pieniądze te mają finansować głównie duże inwestycje, realizowane w ramach budowy europejskich sieci drogowych.
Z Europejskiego Funduszu Rozwoju Regionalnego, na drogi możemy dostać 2 mld 655,5 mln euro - z tych pieniędzy mogą skorzystać przede wszystkim regiony wschodniej Polski.

Jak poinformował szef Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad Zbigniew Kotlarek, w latach 2007-2013 mamy wybudować ponad 1200 km autostrad i 1200 km dróg ekspresowych.

Pieczar - Wto Mar 06, 2007 11:16 pm
Olsztyn: ostateczna wersja obwodnicy w listopadzie

BIZNESPOLSKA

Ostateczna koncepcja programowa budowy obwodnicy Olsztyna w ciągu dróg krajowych nr 16 i 51 ma być gotowa w listopadzie 2007 r. - poinformował we wtorek na konferencji prasowej w Olsztynie dyrektor oddziału Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad (GDDKiA) Mirosław Nicewicz.

Budowa drogi wokół Olsztyna, która ma kosztować od 400 do 600 mln zł ma się rozpocząć w 2010 roku. Zakończenie inwestycji przewidywane jest na 2013 rok.

Obwodnica ma wyprowadzić z miasta ruch ciężarówek jadących tranzytem do Obwodu Kaliningradzkiego, a w sezonie turystycznym samochody jadące w kierunku Wielkich Jezior Mazurskich. We wtorek projektant - firma z Gdańska - zaprezentowała projekt przebiegu obwodnicy Olsztyna.

Alicja Olszewska reprezentująca projektanta powiedziała, że prace nad tą wersją drogi poprzedziły spotkania i konsultacje społeczne z mieszkańcami osiedli i sąsiednich gmin.

- Przeanalizowaliśmy 13 wariantów, w tym także społeczny zgłoszony przez mieszkańców Stowarzyszenia Zielona Dolina, o łącznej długości 240 km. Brano pod uwagę kilka kryteriów m.in. społeczny uwzględniający kolizje z interesami mieszkańców, środowiskowy, przestrzenny i kosztowy - powiedziała Olszewska.

Według projektantów, wadą projektu jest konflikt na pewnym odcinku z obszarem Natura 2000 (obszar przyrodniczy objęty ochroną). Chodzi o część Puszczy Ramudzko-Napiwodzkiej (na południe od Olsztyna). Przedstawiony wariant spowoduje także konieczność zmiany planów dla dzielnic południowych Olsztyna.

Trasa ma liczyć około 36 km i połączy poza miastem dwie drogi krajowe, które teraz przechodzą przez Olsztyn. Chodzi o drogę krajową numer 51 do polsko-rosyjskiego przejścia granicznego w Bezledach oraz drogę krajową numer 16 w kierunku Wielkich Jezior Mazurskich.

Pieczar - Pią Mar 16, 2007 10:45 am
Zielone światło dla obwodnicy Szczecina

Gazeta Wyborcza

Za sześć lat obwodnica śródmiejska Szczecina ma być gotowa. Według zaakceptowanego przez prezydenta harmonogramu i szacunkowych kosztów potrzebne będzie na to prawie pół miliarda złotych.

- Od 1998 r. do teraz zrobiliśmy trzy etapy obwodnicy. Teraz chcemy dwukrotnie przyspieszyć. W ciągu sześciu lat planujemy zakończyć budowę - powiedział "Gazecie Wyborczej" Tadeusz Żabiński, dyrektor Wydziału Inwestycji Miejskich. - Prezydent zaakceptował już harmonogram kolejnych zadań inwestycyjnych, by ta droga powstała.

Plan jest śmiały. Żeby był spełniony, już w tym roku WIM musi rozpocząć budowę kolejnego odcinka i rozstrzygnąć przetargi na projekty dwóch następnych. Harmonogram przewiduje, że droga będzie powstawać jednocześnie z dwóch stron. Ostatnie dwa etapy mają być budowane w latach 2011-13. Połączeniem obu części ma być węzeł Łękno - czytamy w dzienniku.

Cała obwodnica ma mieć długość 9,2 km. Jest miastu niezbędna, bo, jak pokazują badania ruchu wykonane w 2005 r., po centrum samochody poruszają się z prędkością średnią wynoszącą 21,5 km na godz. Przy zwiększeniu ilości samochodów jeżdżących po Szczecinie o zaledwie 10 proc. prędkość ta spadnie do 16,5 km/h.

Według dzisiejszych szacunków dokończenie budowy drogi wraz z pracami projektowymi i wykupami terenów pod inwestycję ma kosztować 461 mln 761 tys. zł.

WIM chce kolejne odcinki ulicy współfinansować ze środków unijnych. Na tzw. liście indykatywnej marszałka województwa w Regionalnym Programie Operacyjnym, na zbudowanie kolejnych fragmentów z funduszy dostępnych w latach 2007-13 obwodnica śródmiejska ma zapisane 28 mln euro. To ledwie ćwierć sumy, która jest potrzebna.

- Pozostałe pieniądze będą pochodzić z budżetu miasta i pożyczek, które musimy zaciągnąć w bankach, by zrealizować plan - powiedział "GW" Żabiński.

Luki_SL - Wto Mar 27, 2007 8:01 pm
Rozpoczyna się budowa nowego odcinka A-4
(PAP, tm/27.03.2007, godz. 18:25)

Wojewoda dolnośląski Krzysztof Grzelczyk podpisał we wtorek pozwolenie na budowę 45-kilometrowego odcinka autostrady A-4 Zgorzelec-Bolesławiec. Najnowszy odcinek ma powstać w 19 miesięcy i będzie kosztować ok. 300 mln euro.

Najprawdopodobniej już w grudniu 2008 r. będzie można przejechać autostradą od polsko-niemieckiego przejścia granicznego w Jędrzychowicach do Wrocławia i dalej w głąb kraju.

Jak opowiadał we wtorek podczas spotkania z dziennikarzami wojewoda dolnośląski, projekt budowy obejmuje m.in. przebudowę węzła "Zgorzelec", budowę 3 węzłów autostradowych, budowę 24 przejść i kładek nad autostradą dla ludzi i zwierząt, budowę 26 mostów w ciągu autostrady, budowę urządzeń ochrony środowiska (m.in. ekrany akustyczne, zbiorniki wodne, zieleń ochronna), budowę oświetlenia i łączności autostradowej oraz oznakowanie autostrady.

Wcześniej, bo w listopadzie 2006 r. został podpisany kontrakt na budowę odcinka autostrady A-4 Zgorzelec-Krzyżowa, w związku z czym pełnomocnik Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad Tadeusz Jastrzębski powiedział PAP, że roboty rozpoczną się w ciągu około dwóch tygodni i już wkrótce będzie można przejechać cały odcinek autostradowy od polsko-niemieckiego przejścia granicznego w Jędrzychowicach do Wrocławia i dalej w głąb kraju.

Całkowity koszt budowy 52-kilometrowego odcinka A-4 Zgorzelec- Krzyżowa jest szacowany na 307,4 mln euro, z czego 254 mln euro dołoży Fundusz Spójności Unii Europejskiej. Realizacja przewidziana jest na okres kwiecień 2007 - grudzień 2008.

Autostrada A-4 jest częścią Paneuropejskiego Korytarza Transportowego Nr III, przebiegającego z zachodu na wschód. Jest również częścią europejskiej trasy E40: Ostenda - Aachen -Kolonia - Erfurt - Wrocław - Katowice - Kraków - Kijów. Odcinek autostrady A4 od Zgorzelca (granica polsko-niemiecka) do Krzyżowej (punkt połączenia z autostradą A-18) będzie miał długość 51,3 km. Budowa tego odcinka wesprze rozwój transportu międzynarodowego, w szczególności między Niemcami i Polską.

Luki_SL - Śro Kwi 04, 2007 1:04 pm
A4 Zgorzelec - Bolesławiec: wykonawca wchodzi na plac budowy

We wtorek, 3 kwietnia br., wykonawca przejął plac budowy autostrady A4 na odcinku Zgorzelec – Bolesławiec. Budowa rozpocznie się 10 kwietnia 2007 roku, kiedy inżynier kontraktu wyda polecenie rozpoczęcia robót budowlanych.

Pozwolenie na budowę 45-kilometrowego odcinka autostrady A4 Zgorzelec-Bolesławiec podpisał we wtorek, 27 marca, Wojewoda dolnośląski Krzysztof Grzelczyk.

Kontrakty na budowę odcinka autostrady A4 Zgorzelec-Krzyżowa zostały podpisane 9 listopada 2006 roku.

Całkowity koszt budowy 52-kilometrowego odcinka Autostrady A4 Zgorzelec - Krzyżowa jest szacowany na 247,4 mln euro, z czego 83% (202,8 mln euro) dołoży Fundusz Spójności Unii Europejskiej. Realizacja przewidziana jest na okres kwiecień 2007 – grudzień 2008.

Projekt budowy obejmuje m.in. przebudowę węzła „Zgorzelec", budowę 3 węzłów autostradowych, budowę 24 przejść i kładek nad autostradą dla ludzi i zwierząt, budowę 26 obiektów mostowych w ciągu autostrady, budowę urządzeń ochrony środowiska (m.in. ekrany akustyczne, zbiorniki wodne, separatory oleju, zieleń ochronna), budowę oświetlenia i łączności autostradowej oraz oznakowanie autostrady.

Źródło:www.gddkia.gov.pl
__________________

gilbertus86 - Śro Kwi 04, 2007 8:51 pm
wreszcie będzie sensowne połączenie z niemiecką "czwórką" no i godzinka zaoszczędzona w bolesławcu

martin13 - Pią Kwi 13, 2007 9:02 pm

Trzy warianty ekspresówki do Elbląga

Michał Tusk 2007-04-13, ostatnia aktualizacja 2007-04-13 20:27

Trwają przygotowania do budowy drogi szybkiego ruchu z Gdańska do Warszawy. Za osiemset milionów złotych w ciągu sześciu lat powstanie pomorski odcinek tej trasy.

Tak jak przed laty na krajowej "siódemce" nie działo się nic poza zwiększającą się z roku na rok głębokością kolein, tak teraz nie ma praktycznie miesiąca bez robót budowlanych na wielką skalę. Gotowy jest już węzeł bezkolizyjny koło Elbląga, w trakcie realizacji są dwupoziomowe skrzyżowania w Nowym Dworze Gdańskim. W pobliżu węzłów jeszcze w tym roku powstanie druga jezdnia. To jednak dopiero wstęp do prac, które rozpoczną się za trzy lata. Do 2013 roku cały odcinek z Gdańska do Warszawy ma być drogą ekspresową (z dwoma pasami ruchu w każdym kierunku).

Na razie projektanci z Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad przygotowali trzy warianty trasy pomiędzy Koszwałami (tam kończyć się będzie obwodnica południowa Gdańska) a Elblągiem. Pierwszy, tzw. podstawowy, w maksymalnym stopniu korzysta z obecnego przebiegu drogi krajowej nr 7 (z uwzględnieniem powstających w ramach modernizacji fragmentów dwujezdniowych w Nowym Dworze i Elblągu).

Pozostałe warianty - południowy i północny - stworzono głównie w celach porównawczych, bo nie wykorzystują remontowanych właśnie odcinków.

- Po wybraniu odpowiedniego wariantu czeka nas dużo pracy - mówi Franciszek Rogowicz, dyrektor gdańskiego oddziału GDDKiA. - Najprawdopodobniej przetarg na wykonawcę ogłosimy w 2010 roku. Do tego czasu musimy mieć już projekty budowlane i zająć się wykupem gruntów.

Z tą drugą kwestią nie powinno być raczej problemów. Większość terenów pod przyszłą drogę należało kiedyś do PGR-ów, a teraz dysponuje nimi Agencja Nieruchomości Rolnych.

Łączny koszt pomorskiego fragmentu to ponad 800 milionów złotych. Cały odcinek do stolicy ma kosztować ok. czterech miliardów złotych. Większość tej sumy będzie pochodzić z funduszy Unii Europejskiej.

Luki_SL - Śro Kwi 18, 2007 2:14 pm
BUDOWA DROGI EKSPRESOWEJ S3 SZCZECIN - GORZÓW WLKP. ODCINEK III węzeł "Myślibórz" (bez węzła) - węzeł "Gorzów Północ" (bez węzła) od km 54+900 do km 81+613

http://www.gddkia.gov.pl/article/zam...39514000#trjmp

To jest już ostatni przetarg na budowę odcinka Szczecin -Gorzów Wlkp.

d-8 - Śro Kwi 18, 2007 2:43 pm
a czy sa jakies plany dotyczace polaczenia drogowego wrocka z poznaniem ?

planowana jest ekspresowka 2x2 czy tez moze w zwiazku z E2012 wyskoczy ktos z autostrada ?

Pieczar - Śro Kwi 18, 2007 3:20 pm
25 - 27 mld zł na drogi łączące polskie miasta Euro 2012

PAP

Około 25-27 mld zł może kosztować budowa autostrad łączących sześć polskich miast zgłoszonych do organizacji piłkarskich mistrzostw Europy Euro 2012 - dowiedziała się PAP w Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad.

Miasta zgłoszone przez Polski Związek Piłki Nożnej do organizacji mistrzostw Europy w roku 2012 to Chorzów, Gdańsk, Kraków, Poznań, Warszawa i Wrocław.

Z informacji GDDKiA wynika, że większość tych dróg będzie gotowa między rokiem 2008 a 2011. Odcinek autostrady A4 łączący Tarnów z Korczową (granica z Ukrainą) miał zostać wybudowany w roku 2013, ale termin ten (ze względu na mistrzostwa Europy) ma być skrócony o rok i droga ma być gotowa w 2012 r.

W sumie trzeba wybudować 960 km nowych autostrad, co będzie kosztować od 25 do 27 mld zł.

Pieczar - Czw Kwi 26, 2007 8:23 am
70 mln zł na świętokrzyskie drogi

PAP

Ponad 70 mln zł przeznaczy w tym roku na inwestycje, modernizacje oraz bieżące utrzymanie arterii komunikacyjnych Świętokrzyski Zarząd Dróg Wojewódzkich w Kielcach.

Najważniejsze inwestycje to: zakończenie przebudowy dróg Krajno Pierwsze-Górno, Wola Jachowa-Huta Nowa i Morawica-Pińczów. Zaplanowane wydatki obejmują przeznaczenie 12,7 mln zł na roboty z zakresu bieżącego utrzymania dróg, 50,3 mln zł na zadania inwestycyjne (z tego 21,7 mln to prefinansowanie zadań zaproponowanych do wykonania przy pomocy funduszy unijnych) i 8,3 mln zł na remonty dróg - poinformowała w środę rzeczniczka Urzędu Marszałkowskiego w Kielcach Iwona Sinkiewicz.

Modernizacja 6,3 km drogi nr 752 na odcinku Krajno Pierwsze-Górno oraz drogi nr 753 na odcinku Wola Jachowa-Huta Nowa (9,4 km) ma być zakończona w listopadzie, natomiast przebudowa drogi nr 766 na odcinku Morawica-Pińczów o długości 23,8 km - już w lipcu. Każda z tych inwestycji uzyskała finansową pomoc europejską.

Do mniejszych tegorocznych przedsięwzięć inwestycyjnych zarząd dróg wojewódzkich w Kielcach zalicza m.in. drugi etap budowy obwodnicy Małogoszczy oraz przebudowę skrzyżowania drogi nr 762 z drogą powiatową i osiedlową w podkieleckiej miejscowości Zgórsko. W ramach bieżącego utrzymania dróg wykonane zostaną remonty cząstkowe nawierzchni jezdni i chodników o łącznej powierzchni 60 tys. metrów kwadratowych.

Pieczar - Czw Kwi 26, 2007 8:24 am
350 mln EUR na tory i autostrady

www.4transport.pl

Władze samorządowe woj. kujawsko-pomorskiego zamierzają wydać prawie 150 mln euro na nowe drogi, tory i lotnisko z Regionalnego Programu Operacyjnego. Z programu rządowego chcą się ubiegać o kolejne 200 mln euro.

Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad planuje zainwestować na terenie województwa prawie 9 mld zł w budowę i rozbudowę w sumie ponad 682 km dróg ekspresowych i obwodnic. Projekty są na razie na liście rezerwowej. W ramach regionalnego programu operacyjnego najwięcej, bo aż 96 mln euro unijnych dotacji, samorząd chce wydać na budowę i remont dróg wojewódzkich i powiatowych. To 10 proc. z puli przyznanej województwu na lata 2007 - 2013.

Inwestycje nie ominą również znajdującego się na Kujawach lotniska. Bydgoski Port Lotniczy obliczył, że na swoją planowaną do 2012 roku modernizację i rozbudowę potrzebuje prawie 47 mln euro. Tyle ma dostać w ramach regionalnego programu operacyjnego.
- Liczymy na kolejne 20 mln zł, które mamy obiecane w ramach rezerwy celowej budżetu państwa - mówi Marcin Hydzik, prezes bydgoskiego lotniska.

PKP Polskie Linie Kolejowe nie planują realizacji dużych inwestycji na terenie Kujaw i Pomorza. Po 2013 roku spółka zapowiada remont magistrali węglowej ze Śląska przez Inowrocław i Bydgoszcz do Tczewa, tak by pociągi mogły po niej poruszać się z prędkością 120 km na godzinę.

martin13 - Śro Maj 09, 2007 8:33 pm

Nie ma pieniędzy na drogę do Warszawy
Magda Nogaj 2007-05-09, ostatnia aktualizacja 2007-05-09 19:07

Nie wiadomo, czy Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad zdąży z budową dróg na Euro 2012. Brakuje jej pieniędzy na realizację inwestycji, bo trwa spór między resortami transportu i finansów

Ten rok drogowcy rozpoczęli z mniejszą pulą pieniędzy na inwestycje. Budżet Krajowego Funduszu Drogowego zmalał z 5,5 mld zł do 3,5 mld zł. A teraz okazało się jeszcze, że Ministerstwa Transportu i Finansów nie mogą porozumieć się w kwestii tzw. rezerwy integracyjnej, z której drogowcy mieli pozyskiwać brakujące 2 mld zł. Resort finansów obiecał im, że będą mogli korzystać przy tym z uproszczonych procedur, ale w marcu wycofał propozycję. Teraz Generalna Dyrekcja, wnioskując o dofinansowanie, musi czekać na decyzję nawet pół roku. Skutek - pustki na jej kontach. Problem dotyczy także wrocławskiego oddziału. - Brakuje nam pieniędzy na wykup gruntów i sporządzanie dokumentacji pod inwestycje - mówi Tadeusz Jastrzębski, pełnomocnik do kierowania oddziałem GDDKiA we Wrocławiu. - Opóźnia to np. budowę drogi S8 Wrocław-Warszawa. Przygotowania do niej można by prowadzić intensywniej. Pieniędzy zawsze brakowało, ale nigdy nie aż tak. Nigdy się też wcześniej nie zdarzyło, żeby w tym samym gronie decydentów jeden drugiemu mnożył przeszkody. Przecież obowiązuje rządowy program budowy dróg i autostrad.

Dyrektor uważa, że wiele inwestycji można by przyspieszyć, gdyby system ich finansowania był bardziej elastyczny. - Na drogę S8 brakuje pieniędzy w budżecie, natomiast na Autostradową Obwodnicę Wrocławia jest ich stanowczo za dużo i już teraz wiadomo, że nie zdołamy ich w całości wydać w tym roku. Opóźnia się bowiem pozwolenie na budowę, przeciąga przetarg. Nie możemy jednak wykorzystać tych środków w innych miejscach - mówi Jastrzębski. - Na razie nie mam obawy o to, czy zdążymy na Euro 2012, ale jeśli taka sytuacja będzie się przedłużać, może być kłopot.

Generalna Dyrekcja w Warszawie zapewnia, że inwestycje związane z mistrzostwami nie są zagrożone. Artur Mrugasiewicz z biura prasowego centrali GDDKiA: - Jest przygotowywany harmonogram dotyczący rozbudowy dróg ekspresowych pod kątem Euro 2012. Połączenie między Wrocławiem a Warszawą jest jednym z naszych priorytetów, zwłaszcza że zostało ono objęte pilotażowym programem redukcji zabitych na drodze "Bezpieczna ósemka". Na tę inwestycję z pewnością znajdą się więc pieniądze.

Źródło: Gazeta Wyborcza - Wrocław

salutuj - Śro Maj 09, 2007 8:52 pm
www.pajacyk.pl - Wejdź i nakarm głodne dziecko

Safin - Śro Maj 09, 2007 9:19 pm
Skończy sie tak, ze drastycznie ogranicza socjal, na to zaradni rencisci ozdrowieją-w angli na zmywakach. Gospodarke rozkreconą sie dodusi, bo trzeba budowac drogi stadiony i lotniska[we włoszczowej]

A Euro bedzie rozgrywane e Ukrainie oraz na Śląskim.

salutuj - Śro Maj 09, 2007 10:22 pm
www.pajacyk.pl - Wejdź i nakarm głodne dziecko

d-8 - Wto Cze 12, 2007 5:46 am
Rząd chce przyspieszyć budowę autostrad
(PAP, tm/12.06.2007, godz. 06:20)

Rząd chce przyspieszyć budowę prawie 160 km autostrad i 1200 km dróg ekspresowych, by zdążyć przed Euro 2012. Chce na nie wydać ponad 100 mld zł. "Rzeczpospolita" dotarła do rządowego planu rozwoju dróg i autostrad.

Wynika z niego, że tylko nowe inwestycje drogowe, przygotowywane w związku z organizacją piłkarskich mistrzostw Europy, będą kosztowały 14,6 mld zł. To jedna siódma wszystkich wydatków na drogi do 2012 roku. Ministerstwo Transportu szacuje, że budowa 1 km autostrady będzie kosztować średnio ok. 6,2 mln euro. "Wyliczenia rządu są mało realne. Już obecnie zbudowanie kilometra autostrady kosztuje średnio 8 mln euro, a drogi ekspresowej 6 mln euro" - mówi dziennikowi Adrian Furgalski, dyrektor Zespołu Doradców TOR.

Resort założył, że ceny mogą wzrosnąć o ok. 30 proc., i właśnie taką rezerwę uwzględniono w nowych planach. Może się jednak okazać, że zbyt małą. Ze względu na rosnące gwałtownie ceny materiałów budowlanych i koszt zatrudniania pracowników, błyskawicznie rosną koszty inwestycji budowlanych. Wartość ofert w rozstrzyganych obecnie przetargach drogowych jest o kilkadziesiąt procent wyższa niż w przypadku przetargów, których realizacja zaczęła się w ubiegłym roku - zauważa "Rzeczpospolita".

d-8 - Wto Lip 03, 2007 7:27 am
Wreszcie będą dobre drogi nad morze

Według raportu Najwyższej Izby Kontroli porty Gdańska i Gdyni na braku autostrady A1 tracą ok. 250 mln dol. rocznie

Spedytorom np. z południa Polski, Słowacji czy Czech opłaca się nadłożyć drogi, skorzystać z niemieckich autostrad i wysłać towary z portów w Hamburgu, Bremerhaven czy Rotterdamu, niż tracić czas na wąskiej i niebezpiecznej drodze krajowej nr 1, która jest dziś jedynym łącznikiem południa Polski z Trójmiastem.

W 2005 r. ruszyła budowa wyczekiwanej od lat autostrady A1. Na razie powstaje jej 90-kilometrowy odcinek z Gdańska do Grudziądza, ale rząd obiecuje, że cała droga - od morza po granicę z Czechami - będzie gotowa do 2010 r. Eksperci powątpiewają w tak szybką budowę niemal 600-kilometrowej autostrady, ale minister transportu Jerzy Polaczek zapewnia: - Opracowaliśmy realny harmonogram, na razie nie ma żadnych opóźnień, zdążymy.

A1 to nie wszystko, czego potrzebują porty Trójmiasta. Ciężarówki muszą bowiem jakoś dotrzeć z autostrady do portowych terminali. Dziś takich połączeń nie ma: tiry jadące do portu w Gdańsku przejeżdżają tuż obok zabytkowego centrum miasta, a te jadące do portu w Gdyni - przez gęsto zabudowane osiedla.

Planiści rozwiązali ten problem już przed laty - powstały projekty dróg, które omijały centra miast i gęsto zabudowane osiedla. Problemem były pieniądze, bo w przypadku każdego z portów zapewnienie dobrego dojazdu oznaczało wydatek kilkuset milionów złotych.

Z pomocą przyszła UE, która wspiera transport morski, bo jest bardziej ekologiczny niż drogowy. Dzięki środkom z Sektorowego Programu Operacyjnego "Transport" w 2006 r. rozpoczęła się budowa drogi, która zapewni komfortowy dojazd do gdyńskiego portu. Ten trzyipółkilometrowy odcinek połączy istniejącą obwodnicę Trójmiasta (która przechodzić będzie w autostradę A1) z budowaną etapami już od czasów Edwarda Gierka dwujezdniową Estakadą Kwiatkowskiego, która stanowi dojazd do portu, stoczni i bazy Marynarki Wojennej.

- Budowa drogi kosztuje 240 mln zł. 180 mln zł pochodzi z funduszy unijnych, resztę pieniędzy wykłada Gdynia - mówi wiceprezydent Gdyni Marek Stępa.

Budowa jest tak droga (prawie 70 mln zł za kilometr!), bo z uwagi na wzgórza morenowe znaczny fragment tej drogi musi przebiegać po wysokim wiadukcie. Jeśli drogowcy zdążą na czas, pierwsze auta pojadą nową trasą wiosną 2008 r.

W Gdańsku odpowiednikiem gdyńskiej Estakady Kwiatkowskiego będzie Trasa Sucharskiego, która także połączy port z autostradą A1. Projekt tej drogi zakłada budowę pierwszego w Polsce podwodnego tunelu samochodowego pod kanałem portowym (długość - 800 m). Most w tym miejscu był wykluczony, bo - nawet jeśli byłby zwodzony - ograniczałby duży ruch statków do portu i stoczni.

Gotowa jest już technologia budowy tunelu - najpierw w kanale portowym zatopione będą betonowe segmenty, potem połączenia pomiędzy "sekcjami" uszczelniane przez nurków. Po zakończeniu całego montażu z tunelu wypompuje się wodę.

Właśnie z powodu drogiej budowy tunelu cała Trasa Sucharskiego razem z ośmiokilometrowym odcinkiem jezdni i kilkoma bezkolizyjnymi węzłami ma kosztować ok. 1,2 mld zł. Wiadomo już, że dwie trzecie tej sumy pokryją na spółkę Unia Europejska i miasto Gdańsk. Gwarancją na to jest wpisanie projektu do listy indykatywnej rządowego Programu Operacyjnego "Infrastruktura i Środowisko".

Problem w tym, że na razie w programie rządowym zapisano na ten cel tylko 200 mln euro. Skąd wziąć resztę? - Pracujemy nad zwiększeniem dofinansowania unijnego. Jeśli się nie uda, będziemy musieli "odchudzić" projekt, rezygnując na razie z bezkolizyjnych węzłów - mówi wiceprezydent Gdańska Marcin Szpak.

Tej portowej inwestycji sprzyja także... Euro 2012. Nowa droga umożliwi nie tylko dojazd do portów, ale także do stadionu Baltic Arena w Gdańsku, na którym rozgrywane będą mecze mistrzostw. - Dlatego musimy się spieszyć, by inwestycja była gotowa do 2011 r. - mówi Szpak. Budowa gdańskiej drogi i tunelu powinna rozpocząć się pod koniec 2008 r.

Źródło: Gazeta Wyborcza http://gospodarka.gazeta.pl/gospodarka/ ... 83433.html [/b]

d-8 - Pią Sie 17, 2007 8:53 am
KTO WYBUDUJE KLUCZOWE ODCINKI AUTOSTRAD?

Rozpoczął się drugi etap wyboru firm, które wybudują kluczowe odcinki autostrad A1 i A2 i będą nimi zarządzać – podaje „Rzeczpospolita”

Mowa o 190 km odcinku A1 od Strykowa do Pyrzowic i 94 km trasy A2 ze Strykowa do Konotopy pod Warszawą, które mają powstać w systemie partnerstwa publiczno-prywatnego. Przez pierwsze sito przeszły cztery konsorcja, z udziałem głównie firm zagranicznych. Mają teraz cztery miesiące na przedstawienie swoich ofert. Kolejny krok do wyłonienia wykonawcy nie oznacza wcale, że autostrady uda się wybudować na czas.

GDDiA zaprosiła do złożenia ofert w obydwu konkursach Autostradę Południe, w skład której wchodzą Cintra, oraz znane m.in. z budowy terminalu 2 na warszawskim Okęciu - Budimex i Ferrovial, oraz konsorcjum składające się m.in. z firmy Bilfinger Bergeer BOT, Macquarie Bank i Banku Millennium.

W wyścigu do budowy A1 startuje również Autostrada Centralna, spółka utworzona m.in. przez Strabag i Hochtief, a o budowę A2 - włoska Autostrade, która niedawno stała się udziałowcem Stalexportu.

Wielcy przegrani to Polska Roads Group, konsorcjum, w skład którego wchodzi Mostostal, które nie zostało zaproszone do negocjacji w sprawie budowy trasy A1, i Autostrada Mazowiecka, której członkiem jest Kulczyk Holding, chętna do budowy A2.

Dokonując wstępnej selekcji, GDDKiA brała pod uwagę m.in. doświadczenie spółek i ich zdolność finansową. Teraz jednym z najważniejszych kryteriów będzie termin zakończenia inwestycji. - Budowa obu odcinków ma się zakończyć do końca 2010 roku - mówi Andrzej Maciejewski, rzecznik Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad.

Pod koniec maja rząd zapowiadał, że drugi etap przetargu rozpocznie w ciągu miesiąca. Tymczasem przygotowanie dokumentów zajęło GDDKiA miesiąc dłużej.

Cała A1 z Gdańska do granicy z Czechami, zgodnie z rządowymi deklaracjami, ma być gotowa do 2010 roku, a koszt inwestycji to ok. 1,4 mld euro. Budowa potrwa ok. 20 miesięcy. Jednak żeby oddać ją kierowcom w terminie, prace musiałyby się rozpocząć za pięć miesięcy. Tymczasem dopiero wtedy zostanie wybrana firma, która zrealizuje ten fragment inwestycji. Kolejny etap to negocjacje dotyczące warunków kontraktu ze zwycięzcą. Jeżeli stronom nie uda się porozumieć, procedurę trzeba będzie powtórzyć. Należy również się liczyć ze standardowymi już odwołaniami niezadowolonych konkurentów.

Negocjacje mogą być trudne, tym bardziej że resort finansów już zapowiedział, iż już nie będzie wypłacać firmom zarządzającym autostradami rekompensat za przejazd ciężarówkami. Takie warunki udało się wynegocjować dotychczasowym koncesjonariuszom: Autostradzie Wielkopolskiej (A2 Konin - Nowy Tomyśl) i Staleksportowi (A4 Kraków - Katowice). Rząd zapewnia, że opóźnienia nie będzie. Jak podaje, dla obu odcinków uzyskano już decyzję lokalizacyjną, prawie wszystkie grunty zostały już wykupione.

Źródło: Rzeczpospolita z dn. 10.08.2007 r

martin13 - Pon Wrz 03, 2007 6:37 pm
Przygotowania do budowy drogi z Bielska-Białej do Krakowa
pap 2007-09-03, ostatnia aktualizacja 2007-09-03 15:17
Rozpoczęły się przygotowania do budowy tzw. Beskidzkiej Drogi Integracyjnej - nowego połączenia Bielska-Białej i Krakowa. Zastąpi ona dotychczasową wąską i zatłoczoną DK 52.
Przedstawiciele GDDKiA zaprezentowali harmonogram prac nad BDI. Według Chacagi nowa droga będzie liczyła około 70 km. Połączy węzeł "Suchy Potok" na S1 w rejonie Bielska-Białej z Głogoczowem na S7.

Będzie to dwujezdniowa droga klasy GP (główna przyspieszona). W każdą ze stron będą wiodły dwie jezdnie. Wjechać na nią i zjechać będzie można tylko na węzłach. W ciągu BDI powstaną obwodnice, które wyprowadzą ruch tranzytowy z miast: północna obwodnica Kalwarii Zebrzydowskiej, południowa Wadowic, północna Andrychowa, południowa i północna Kęt, a także północna Kóz.

- Proces przygotowania inwestycji zostanie znacznie skrócony. Zwykle w Europie Zachodniej przygotowanie inwestycji do momentu rozpoczęcia budowy trwa siedem lat. Jeśli wszystkie zaangażowane podmioty dołożą starań, to już z końcem 2012 roku może być wydane pozwolenie na budowę, a sama budowa mogłaby być realizowana w latach 2013-2015. Szacuje się, że koszt realizacji inwestycji przekroczy 2 miliardy złotych - powiedziała Magdalena Chacaga, rzeczniczka krakowskiego oddziału Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad.

Szefostwo GDDKiA złożyło już samorządom gmin, przez które przebiegnie droga, propozycję współfinansowania opracowania dokumentacji i materiałów niezbędnych do uzyskania decyzji lokalizacyjnej. Według Dyrekcji, ponad 72 proc. kosztów, czyli 37,7 milionów złotych (z ogółem 52,2 mln) poniesie GDDKiA. Pozostałą część miałyby sfinansować gminy.

Chacaga przypomniała, że w 1999 roku w krakowskim oddziale GDDKiA przeprowadzono prace studialne nad kompleksową modernizacją drogi krajowej 52 od Głogoczowa do Kęt. Wykazały one, że zdecydowana większość nowej trasy będzie musiała zostać poprowadzona po tzw. nowym śladzie.

Źródło: Gazeta Wyborcza Katowice
http://miasta.gazeta.pl/katowice/1,35019,4455930.html

Mies - Wto Wrz 11, 2007 7:23 am
Dotychczasowe podsumowanie budowy autostrad w Polszcze http://wo.blox.pl/2007/09/SLD-PiS-NSDAP-PZPR.html W sumie, ciekawie ujęte z zaskakującym wnioskiem;)

Bula - Wto Wrz 11, 2007 1:41 pm
EDIT

d-8 - Śro Paź 03, 2007 12:27 pm
Chińczycy będą nam budować autostrady?

AFPŚroda, 3 października (09:40)

Rocznie potrafią wybudować nawet 8 tys. kilometrów autostrad. Po podpisaniu umowy natychmiast zaczynają pracę. Oprócz sprzętu i robotników przywożą też materiały budowlane. W ten sposób działają "giganci" budownictwa drogowego. Blisko 10 takich firm z Chin, Korei Południowej, USA i Kanady stają do walki o budowę polskiej sieci dróg - piszą "Super Nowości".

A jest o co walczyć. W latach 2008-2012 na drogi wydamy ponad 120 mld. złotych. Tymczasem szacuje się, że w Polsce brakuje wykonawców do realizacji nawet 40 proc. dróg i autostrad. W tej sytuacji postanowiono sięgnąć po pomoc z zewnątrz. Jako pierwsze zgłosiły się firmy z Chin. Po nich z Korei Południowej, Stanów Zjednoczonych i Kanady. Z dwiema dużymi korporacjami podpisano już listy intencyjne.

- Firmy zainteresowane budową to prawdziwi "giganci" w swej branży - podkreśla Andrzej Maciejewski, rzecznik prasowy w Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad w Warszawie. - Jeżeli do tej pory w Polsce autostrady budowano w odcinkach dwudziesto-, trzydziestokilometrowych, to potencjalni wykonawcy, np. z Chin, będą budować przeszło stukilometrowe odcinki w ramach jednego kontraktu.

Na razie trwają rozmowy z przedstawicielami firm o warunkach, na jakich zagraniczne firmy będą działać w Polsce. - Na pewno będą musiały otwierać swoje przedstawicielstwa, stawać do przetargów na warunkach ogólnych, zapewniać sobie całe zaplecze techniczne i gospodarcze. Także oprócz swoich pracowników muszą zatrudniać Polaków - wylicza Maciejewski.

źródłó:http://biznes.interia.pl/news/8-tys-km-autostrad-rocznie,987233

hmmm

d-8 - Wto Gru 18, 2007 9:10 am
Drogi: Polska będzie wielkim placem budowy

Polska będzie jednym z największych w Europie placów budowy autostrad z udziałem prywatnego kapitału - zapowiada Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad

W tym roku po raz pierwszy wydatki na polskie drogi przekroczyły 10 mld zł. - Z optymizmem patrzymy na możliwość wykorzystania pieniędzy, które w najbliższych latach dostaniemy z UE - cieszył się na konferencji prasowej szef GDDKiA Zbigniew Kotlarek.

Tegoroczny plan inwestycji Dyrekcja wykonała w 87 proc. i zdaniem Kotlarka mogłoby być lepiej, gdyby w tym roku GDDKiA nie było przerw w dostarczaniu przez budżet pieniędzy na przygotowanie dróg. W przyszłym roku płynność finansowania inwestycji będzie jeszcze ważniejsza, bo na drogi przewidziano 20,8 mld zł - prawie dwa razy więcej niż w tym roku.

Dyrektor Kotlarek powiedział, że Dyrekcja wycofała się z ogłoszonego w połowie października unieważnienia przetargu na budowę drogi S8 łączącej przyszłą autostradę A2 z północą Warszawy.

Tę decyzję podjęto, bo za mniej więcej 10 km drogi jeden wykonawca zażądał 2,15 mld zł, czyli około 400 mln zł ponad kosztorys Dyrekcji, a drugi nawet 2,4 mld zł. Wczoraj Kotlarek tłumaczył, że GDDKiA zmieniła zdanie, aby nie opóźnić inwestycji.

Zapowiedział też, że wkrótce zostanie ogłoszony przetarg na budowę jeszcze droższego południowego połączenia A2 z Warszawą. Wiosną przyszłego roku GDDKiA chce wyłonić firmy, które w systemie partnerstwa publiczno-prywatnego zbudują autostrady A2 spod Łodzi do Warszawy i A1 spod Łodzi do Katowic.

Trwają negocjacje z firmą Autostrada Wielkopolska o doprowadzeniu autostrady A2 do granicy z Niemcami. Kończone są też przygotowania do budowy autostrady A1 z Grudziądza do Torunia i Kotlarek nie przesądzał, kto zajmie się tą inwestycją - państwowa GDDKiA czy prywatna firma Gdańsk Transport Company.

Dla poprawy bezpieczeństwa GDDKiA chce w 2008 r. postawić 450 słupów z fotoradarami przy drogach krajowych, a w 2009 r. dalszych 250 fotoradarów. Ustawienie 90 fotoradarów przy drodze krajowej nr 8 było jednym z głównych powodów zmniejszenia w tym roku o jedną trzecią liczby śmiertelnych ofiar wypadków na tej drodze - ocenił wiceszef Dyrekcji Waldemar Królikowski. Dla usprawnienia zarządzania zimowym utrzymaniem dróg w piaskarkach i innych pojazdach Dyrekcji zamontowano urządzenia GPS, które pozwalają za pomocą satelitów sprawdzać, gdzie znajdują się te pojazdy i np. z jaką prędkością wykonują pracę - powiedział Królikowski.

Źródło: Gazeta Wyborcza

d-8 - Czw Gru 20, 2007 1:05 pm
Rozmowy rządu z wykonawcą A2

Zarząd Autostrady Wielkopolskiej spotyka się dzisiaj ze stroną rządową w kolejnej turze negocjacji dotyczących budowy odcinka A2, od Nowego Tomyśla do Świecka - dowiedziało się Radio Merkury. We wrześniu tego roku - negocjacje - jeszcze z poprzednim rządem - były bliskie finału, ale pod koniec października nie doszło do podpisania porozumienia, ponieważ odchodzący rząd zaproponował zmiany w stwakach za przejazdy.
Obie strony miały także odmienne zdanie w kwestii budowy punktów poboru opłat. Według autostrady, budowa tradycyjnych punktów to nieporzebny koszt, bo za kilka lat - opłaty na drogach w Polsce będą pobierane elektronicznie.

Nowy rząd bardzo szybko podjął negocjacje z Autostradą Wielkopolską. Poprzedniemu - rozpoczęcie rozmów zajęło pół roku.

Możliwe, że już dziś będzie wiadomo, czy budowa A2 do Świecka rozpocznie się już niebawem.

źródło:http://wiadomosci.gazeta.pl/Wiadomosci/1,80353,4779967.html

d-8 - Pią Gru 28, 2007 2:48 pm
^^^ PANOWIE ! KONIEC OT !!!

wracamy do tematu wątku:

Najdroższy kontrakt drogowy w historii

(Parkiet, pr/28.12.2007, godz. 15:17)

Budimex Dromex (lider konsorcjum), Strabag, Mostostal Warszawa i Warbud to firmy, które w styczniu podpiszą umowę na realizację najdroższego kontraktu drogowego w historii - czytamy w dzisiejszym wydaniu Gazety Giełdy "Parkiet".

Na ponad 2,1 mld zł (brutto) opiewa oferta uznana za Generalną Dyrekcję Dróg Krajowych i Austostrad za najkorzystniejszą w przetargu na budowę odcinka drogi ekspresowej S8, będącej częścią obwodnicy Warszawy.

Taką propozycję cenową za wybudowanie "ekspresówki" od węzła Konotopa (tu S8 ma się łączyć z autostradą A2) do węzła Prymasa Tysiąclecia złożyło konsorcjum utworzone przez Budimex Dromex, Strabag, Mostostal Warszawa i Warbud.

źródło: http://biznes.onet.pl/0,1664917,wiadomosci.html

martin13 - Sob Gru 29, 2007 9:47 pm
^^ I ja również do was zaapeluje abyście nie robili OT, popiszcie sobie na privach albo na gg, jeśli macie sobie do wyjaśnienia różnice zdań.

Najdroższy kontrakt drogowy w historii

(Parkiet, pr/28.12.2007, godz. 15:17)

Budimex Dromex (lider konsorcjum), Strabag, Mostostal Warszawa i Warbud to firmy, które w styczniu podpiszą umowę na realizację najdroższego kontraktu drogowego w historii - czytamy w dzisiejszym wydaniu Gazety Giełdy "Parkiet".

Na ponad 2,1 mld zł (brutto) opiewa oferta uznana za Generalną Dyrekcję Dróg Krajowych i Austostrad za najkorzystniejszą w przetargu na budowę odcinka drogi ekspresowej S8, będącej częścią obwodnicy Warszawy.

Taką propozycję cenową za wybudowanie "ekspresówki" od węzła Konotopa (tu S8 ma się łączyć z autostradą A2) do węzła Prymasa Tysiąclecia złożyło konsorcjum utworzone przez Budimex Dromex, Strabag, Mostostal Warszawa i Warbud.

źródło: http://biznes.onet.pl/0,1664917,wiadomosci.html

Wie ktoś może jak długi będzie ten najdroższy kontrakt ?

Strona 1 z 2 • Wyszukano 140 wypowiedzi • 1, 2

0000_menu