[Gospodarka] Tauron/PKE i sprawy związane z energetyką

zibi - Czw Lip 19, 2007 11:19 am
Energetyka Południe zainwestuje 22 mld zł
PAP
18.07.2007 15:00

22 mld zł zamierza w ciągu 10 lat wydać na inwestycje Energetyka Południe, druga pod względem wielkości grupa energetyczna w Polsce. W przyszłym roku, a najdalej na początku 2009 r., planuje debiut na giełdzie.

Plany grupy przedstawiła w środę dziennikarzom w Jaworznie jej prezes Joanna Strzelec-Łobodzińska, uczestnicząca w rozpoczęciu pierwszej znaczącej inwestycji Energetyki Południe - budowy kolejnej instalacji odsiarczania spalin w Elektrowni Jaworzno III, kosztem ponad 130 mln zł. Po jej ukończeniu, za niespełna rok, wszystkie bloki energetyczne elektrowni będą spełniać zaostrzone wymogi ochrony środowiska.

Prezes zapowiedziała, że najprawdopodobniej także w Jaworznie realizowana będzie największa z planowanych inwestycji grupy - budowa bloku energetycznego o mocy ok. tysiąca megawatów, kosztem ok. 4-5 mld zł. Zaznaczyła, że ostateczne decyzje co do budowy i lokalizacji jeszcze nie zapadły.

W maju, gdy minister skarbu wnosił akcje kilku firm energetycznych do spółki Energetyka Południe, potrzeby inwestycyjne grupy szacowano na ok. 18 mld zł. Teraz jednak poszerzono zakres planowanych inwestycji, uznając, że grupa nie może ograniczać się do odtwarzania mocy i inwestowania w ekologię. W związku z rosnącym zapotrzebowaniem na energię powinna zwiększyć potencjał wytwórczy z obecnych ponad 5,5 tys. docelowo do 7,5-8 tys. megawatów.

W Elektrowni Łagisza w Będzinie za ok. 2 mld zł powstaje nowy blok o mocy 460 megawatów. Do końca roku wybrani będą partnerzy do inwestycji w elektrowniach Halemba (blok do 440 MW) i Blachownia (100-200 MW). Nowy blok ma powstać też w Bielsku-Białej. Ostateczna wersja strategii koncernu ma być gotowa po wakacjach.

Planowane przez Energetykę Południe inwestycje dotyczą nie tylko odtworzenia i budowy nowych mocy wytwórczych (sam Południowy Koncern Energetyczny - PKE - chce wydać na to do 2020 r. ok. 11 mld zł), ale także inwestycji w spółkach dystrybucyjnych oraz ciepłowniczych. Grupa chciałaby skonsolidować system ciepłowniczy w regionie.

Energetyka Południe chce m.in. przejąć upadłe Przedsiębiorstwo Energetyki Cieplnej (PEC) w Katowicach, ratując tym samym wart ok. 590 mln zł majątek przed sprzedażą przez syndyka. Prezes zapowiedziała, że do końca sierpnia powinno być wypracowane porozumienie, zgodnie z którym syndyk ma otrzymać środki na zaspokojenie wierzycieli, a upadłość PEC będzie mogła zostać umorzona. Wcześniej, aby Energetyka Południe mogła wnieść do PEC niezbędne środki, musi stać się właścicielem jego akcji, będących w posiadaniu Skarbu Państwa.

Firma rozważa też włączenie w skład grupy borykających się z kłopotami elektrociepłowni w Zabrzu i Bytomiu; chciałaby porozumieć się w tej sprawie z samorządami tych miast, aby przejąć nie tylko samych wytwórców ciepła, ale i sieci ciepłownicze.

Zdaniem Strzelec-Łobodzińskiej, podjęte przygotowania do prywatyzacji grupy przez giełdę mogą zakończyć się jej debiutem już w przyszłym roku. Niewykluczone, że w 2008 r. na rynek trafiłby niewielki pakiet akcji (np. z przeznaczeniem na bieżące potrzeby inwestycyjne), a na początku 2009 dalsze walory - w sumie mniej niż 50 proc. Koncern chciałby, aby środki z emisji były przeznaczone na inwestycje i rozwój. W przyszłości grupa rozważy też nowe emisje akcji.

Energetyka Południe działa od maja, kiedy resort skarbu wniósł do tej spółki po 85 proc. akcji PKE, Elektrowni Stalowa Wola oraz spółek dystrybucyjnych: krakowskiego Enionu i wrocławskiej EnergiPro, a potem także akcje upadłej Elektrociepłowni Tychy, wcześniej odstępując od jej samodzielnej prywatyzacji.

W strukturach Energetyki Południe znajdują się kopalnie węgla, wydobywające rocznie ponad 5 mln ton tego surowca, elektrownie z zainstalowaną mocą blisko 5,5 tys. megawatów i produkcją 21 terawatogodzin energii, oraz dwie spółki dystrybucyjne, sprzedające 4 mln odbiorców 28 terawatogodzin energii rocznie. Holding zatrudnia prawie 20 tys. osób, a wartość jego rocznej sprzedaży to ok. 12 mld zł. W 2010 r. jego zysk powinien sięgnąć 2 mld zł. Kapitały grupy to ok. 15 mld zł.

http://energetyka.wnp.pl/energetyka-pol ... 1_0_0.html

zibi - Śro Sie 29, 2007 1:58 pm
Energetyka Południe objęła nowe akcje PEC Katowice za 150 mln zł

Warszawa, 29.08.2007 (ISB) -Holding Energetyka Południe (EP) objął za 150 mln zł nowe akcje Przedsiębiorstwa Energetyki Cieplnej (PEC) w Katowicach, podała w środę spółka, która od 22 sierpnia jest właścicielem 85% akcji tej firmy, po tym jak walory wniósł do EP Skarb Państwa.

"29 sierpnia przelaliśmy na konto PEC 150 mln złotych. Teraz oczekujemy, że zgodnie z prawem upadłościowym syndyk po otrzymaniu dzisiaj środków wystarczających na zaspokojenie wszystkich wierzycieli zakończy trwający jeszcze przetarg na sprzedaż przedsiębiorstwa PEC Katowice SA" - powiedziała cytowana w komunikacie prezes EP Joanna Strzelec-Łobodzińska.

Energetyka Południe w maju tego roku przyjęła strategię rozwoju ciepłownictwa na Śląsku, która między innymi zakłada skupienie wytwórców i dystrybutorów ciepła w jednej strukturze.

"Pozwoli to na wzrost wartości tych aktywów, a przede wszystkim na efektywniejsze prowadzenie działalności na rynku ciepłowniczym Śląska" - podkreśla EP.

EP stała się już właścicielem Elektrociepłowni Tychy, w należącym do EP Południowym Koncernie Energetycznym znajdują się już wytwórcy ciepła - Elektrociepłownia Katowice, Zespół Elektrociepłowni Bielsko-Biała, Elektrownia II w Jaworznie (część Elektrowni Jaworzno III), a w Grupie PKE - dystrybutorzy: Spółka Ciepłowniczo-Energetyczna Jaworzno III (zaopatruje Jaworzno), PEC Tychy (Tychy i okolice), Energetyka Cieszyńska (Cieszyn i okolice) i Ekopec (Będzin).

Strzelec-Łobodzińska twierdzi, że przejęcie PEC Katowice jest ważnym etapem w realizacji strategii ciepłowniczej EP. "Dzięki inwestycjom, które planujemy, wzrośnie wartość przekazanych nam przez Skarb Państwa aktywów. Jestem przekonana, że za kilka lat akcje PEC będą więcej warte niż syndyk uzyskałby w przetargu, który rozpoczął się po ogłoszeniu upadłości firmy" - powiedziała prezes.

Energetyka Południe szacuje, że do 2015 zainwestuje w systemy ciepłownicze na Śląsku około 1,5 miliarda złotych.

Energetyka Południe SA rozpoczęła działalność 9 maja 2007 roku, kiedy - zgodnie z rządowym programem dla elektroenergetyki - wniesiono do niej akcje: EnergiiPro SA, Enionu SA, Południowego Koncernu Energetycznego SA i Elektrowni Stalowa Wola SA.

EP SA obejmuje swoim działaniem 17% powierzchni kraju. Spółka jest drugim pod względem wielkości producentem energii elektrycznej w Polsce oraz liderem pod względem sprzedaży energii zarówno dla klientów korporacyjnych, jak i indywidualnych. (ISB)

maz/amo

http://www.bankier.pl/wiadomosc/Energet ... 31925.html

salutuj - Śro Sie 29, 2007 5:45 pm
www.pajacyk.pl - Wejdź i nakarm głodne dziecko

absinth - Pią Sie 31, 2007 9:39 am

Energetyka Południe objęła nowe akcje PEC Katowice za 150 mln zł

Warszawa, 29.08.2007 (ISB) -Holding Energetyka Południe (EP) objął za 150 mln zł nowe akcje Przedsiębiorstwa Energetyki Cieplnej (PEC) w Katowicach, podała w środę spółka, która od 22 sierpnia jest właścicielem 85% akcji tej firmy, po tym jak walory wniósł do EP Skarb Państwa.

"29 sierpnia przelaliśmy na konto PEC 150 mln złotych. Teraz oczekujemy, że zgodnie z prawem upadłościowym syndyk po otrzymaniu dzisiaj środków wystarczających na zaspokojenie wszystkich wierzycieli zakończy trwający jeszcze przetarg na sprzedaż przedsiębiorstwa PEC Katowice SA" - powiedziała cytowana w komunikacie prezes EP Joanna Strzelec-Łobodzińska.

Energetyka Południe w maju tego roku przyjęła strategię rozwoju ciepłownictwa na Śląsku, która między innymi zakłada skupienie wytwórców i dystrybutorów ciepła w jednej strukturze.

"Pozwoli to na wzrost wartości tych aktywów, a przede wszystkim na efektywniejsze prowadzenie działalności na rynku ciepłowniczym Śląska" - podkreśla EP.

EP stała się już właścicielem Elektrociepłowni Tychy, w należącym do EP Południowym Koncernie Energetycznym znajdują się już wytwórcy ciepła - Elektrociepłownia Katowice, Zespół Elektrociepłowni Bielsko-Biała, Elektrownia II w Jaworznie (część Elektrowni Jaworzno III), a w Grupie PKE - dystrybutorzy: Spółka Ciepłowniczo-Energetyczna Jaworzno III (zaopatruje Jaworzno), PEC Tychy (Tychy i okolice), Energetyka Cieszyńska (Cieszyn i okolice) i Ekopec (Będzin).

Strzelec-Łobodzińska twierdzi, że przejęcie PEC Katowice jest ważnym etapem w realizacji strategii ciepłowniczej EP. "Dzięki inwestycjom, które planujemy, wzrośnie wartość przekazanych nam przez Skarb Państwa aktywów. Jestem przekonana, że za kilka lat akcje PEC będą więcej warte niż syndyk uzyskałby w przetargu, który rozpoczął się po ogłoszeniu upadłości firmy" - powiedziała prezes.

Energetyka Południe szacuje, że do 2015 zainwestuje w systemy ciepłownicze na Śląsku około 1,5 miliarda złotych.

Energetyka Południe SA rozpoczęła działalność 9 maja 2007 roku, kiedy - zgodnie z rządowym programem dla elektroenergetyki - wniesiono do niej akcje: EnergiiPro SA, Enionu SA, Południowego Koncernu Energetycznego SA i Elektrowni Stalowa Wola SA.

EP SA obejmuje swoim działaniem 17% powierzchni kraju. Spółka jest drugim pod względem wielkości producentem energii elektrycznej w Polsce oraz liderem pod względem sprzedaży energii zarówno dla klientów korporacyjnych, jak i indywidualnych. (ISB)

maz/amo

http://www.bankier.pl/wiadomosc/Energet ... 31925.html

a tymczasem:

Oferta CEZ dla Katowic

Czeski koncern energetyczny chce przejąć katowicki PEC, swoją ofertę CEZ złożył wczoraj. Przedsiębiorstwo Energetyki Cieplnej Katowice jest odbiorcą 95 proc. ciepła z elektrowni Elcho należącej do czeskiego inwestora. PEC należy do największych sprzedawców ciepła w Polsce, zaopatruje Katowice, Siemianowice, Świętochłowice, Chorzów i Mysłowice. Spółka należy do Skarbu Państwa, a jej majątek sprzedaje syndyk.

macu - Pią Sie 31, 2007 11:11 am
Sytuacja jest taka, że w wyniku wpłaty Energetyki Południe przetarg nie został dziś rozstrzygnięty i sprzedaży przedsiębiorstwa nie będzie.

Bartek - Nie Wrz 16, 2007 4:14 pm
Właśnie mówili w Aktualnościach na TVP3 że rada nadzorcza PKE chciała odwołać obecnego prezesa tej spółki, a na jego miejsce powołać jakiegoś kolesia z Krakowa, plany te pokrzyżowała NSZZ Solidarność i odwołano dzisiejsze walne zgromadzenie akcjonariuszy i zostało przełożone na piątek.

Stwierdzili że jak "Krakusi sami nie wyjadą to ich na taczkach wywiozą"

absinth - Nie Wrz 16, 2007 4:19 pm
nigdy nie przepadalem za zwiazkowcami, ale teraz to brawo dla nich

salutuj - Nie Wrz 16, 2007 4:28 pm
www.pajacyk.pl - Wejdź i nakarm głodne dziecko

Bartek - Nie Wrz 16, 2007 4:34 pm
No związkowcy widać że stoją za obecnym prezesem. Jeden z nich mówił że to dzięki niemu połączone zostały elektrownie, ludzie nie stracili pracy, a na dodatek zaczynają się rozwijać i inwestować.

Więc raczej tak łatwo im nie pójdzie z tym odwołaniem.

Z drugiej strony jak prezes będzie z Krakowa to cholera może być tak że zostanie przeniesiona siedziba PKE do Krakowa...

salutuj - Nie Wrz 16, 2007 5:03 pm
www.pajacyk.pl - Wejdź i nakarm głodne dziecko

maciek - Nie Wrz 16, 2007 5:35 pm
^ śmierdzący krakówek zaczyna mieszać a za tym wszystkim stoi ekipa Ziobry

Bartek - Nie Wrz 16, 2007 5:39 pm
Pewnie jak tego prezesa nie wywalą to znajdą na niego haka po czym o 6 rano zapuka do niego ABW lub CBA :/

Kris - Nie Wrz 16, 2007 5:44 pm
W obronie prezesa

Okrzyki, wycie syren, wybuchy petard - to wszystko towarzyszyło posiedzeniu Rady Nadzorczej Południowego Koncernu Energetycznego. Związkowcy protestowali przeciwko odwołaniu prezesa zarządu PKE - Jana Kurpa. Odwołania, do którego miało według związkowców dojść podczas posiedzenia rady.

Związkowcy protestowali przeciwko odwołaniu prezesa zarządu PKE - Jana Kurpa

Na co dzień produkują energię i ciepło, w niedzielę doprowadzili do temperatury wrzenia przed siedzibą Południowego Koncernu Energetycznego.
Związkowcy murem stanęli w obronie prezesa koncernu.
"Jest fachowcem znam go od wielu lat. Facet wie czego chce, ma wizję, dlatego chcemy,aby nadal był prezesem" - mówi Sławomir Perończyk z Elektrowni Jaworzno III.
" On skonsolidował elektrownie, czyli jest za Śląskiem. A ludzie tu z Małopolski, Krakowa chcą wszystko zmienić. Niech wracają do Krakowa, jak nie to my ich wywieziemy na taczkach" - dodaje Piotr Miś z NSZZ Solidarność przy Południowym Koncernie Węglowym.
Według informacji związkowców rada nadzorcza miała dziś odwołać prezesa. "To można oczywiście uznać za plotkę. Są plotki, które mają duży stopień wiarygodności, tym razem te plotki miały bardzo wysoki stopień prawdopodobieństwa" - mówi Zdzisław Przydatek z MKZ NSZZ Solidarność w PKE. Takiego stopnia prawdopodobieństwa nie potwierdza Filip Grzegorczyk - przewodniczący rady nadzorczej PKE. Potwierdza jednak, że spółkę czekają zmiany.
"Są w zarządzie określone problemy i rada chciała się nad nimi pochylić. A gdyby doszła do takich czy innych wniosków, to musiałaby mieć możliwość dokonania zmian w składzie zarządu." Dziś takiej możliwości nie miała, pod presją związkowców rada postanowiła odwołać dzisiejsze posiedzenie.

Wygramy wojnę, gdy obronimy prezesa - dodają związkowcy. Kolejna bitwa w piątek - gdy zasiądą do rozmów z członkami zarządu i rady nadzorczej.

Paweł Gregorczyk
http://ww6.tvp.pl/2858,20070916561328.strona

Bartek - Nie Wrz 16, 2007 7:32 pm
Jan Kurp pozostaje prezesem PKE

Filipowi Grzegorczykowi, przewodniczącemu Rady Nadzorczej Południowego Koncernu Energetycznego, nie udało się odwołać Jana Kurpa ze stanowiska prezesa PKE. Zwołana na 16 września Rada Nadzorcza nie mogła się zebrać.

Filip Grzegorczyk zwołał posiedzenie RN PKE na 16 września. Jednym z punktów posiedzenia miały być zmiany w zarządzie Koncernu, co oznaczało, że ze stanowiska prezesa ma być odwołany Jan Kurp, kierujący pracami koncernu od jego powstania.

Posiedzenie RN miało rozpocząć się o godz. 11 w niedzielę w siedzibie Energetyki Południe i PKE w Katowicach. O godz. 10 na salę weszła grupa związkowców z trzech działających w PKE związków zawodowych: Solidarności, OPZZ i ZZP Ruchu Ciągłego. Pod budynkiem stało kilkaset działaczy związkowych, którzy trzymali taczki dla przewodniczącego Grzegorczyka. Wspierała ich grupa związkowców z Południowego Koncernu Węglowego, kontrolowanego przez PKE.

W chwili gdy mało się rozpoczynać posiedzenie RN jeden ze związkowców poinformował, że posiedzenie ze względów formalnych nie może się odbyć, ponieważ nie wszyscy członkowie Rady Nadzorczej dowiedzieli się o nim z 7 dniowym wyprzedzeniem. Członkowie Rady ten argument uznali i posiedzenie się skończyło zanim się zaczęło.

Ustalono, że w piątek, 21 września, odbędzie się spotkanie w którym wezmą udział członkowie Rady Nadzorczej i zarządu PKE a także związków zawodowych działających w koncernie.

wnp.pl

----------------------------------------------------------------------------------------

Jak widać odwołania chce Filip Grzegorczyk. Poszukałem w google i wynika z tego że to Krakus, doktorant AE w Krakowie Burak jeden!!

Został przewodniczącym rady nadzorczej PKE na lata 2007-2010 i zaczyna robić burdel! Mam nadzieje że związkowcy tak tego nie zostawią.

Poniżej członkowie rady nadzorczej PKE na lata 2007-2010
Rada Nadzorcza PKE SA

Skład Rady Nadzorczej PKE IV kadencji (2007-2010):

* Filip Grzegorczyk - Przewodniczący
* Ireneusz Komoszyński - Zastępca Przewodniczącego
* Marian Kasperczyk - Sekretarz

* Katarzyna Mikołajczyk - Członek
* Lidia Pyzik - Sonik - Członek
* Andrzej Dziubany - Członek
* Tadeusz Gadaczek - Członek
* Kazimierz Kasprzak - Członek
* Eugeniusz Lizończyk - Członek
* Zbigniew Rawiński - Członek
* Maciej Szpunar - Członek
* Wiesław Włodek - Członek

Kris - Pon Wrz 17, 2007 6:33 pm
Narasta konflikt w Południowym Koncernie Energetycznym
dziś

Przed siedzibą koncernu w Katowicach Szopienicach protestowało około 200 związkowców. Fot. Arkadiusz Gola

Około dwustu związkowców zebrało się wczoraj przed południem przed siedzibą Południowego Koncernu Energetycznego SA. Przyszli, aby zamanifestować swoje poparcie dla obecnego prezesa zarządu Jana Kurpa. - Nie pozwolimy, aby odsunięto człowieka, który dał nam pracę i pozwolił naszym rodzinom przeżyć - powiedział nam jeden z pracowników PKE.

"Zostawcie energetykę fachowcom. Jan Kurp najlepszy z najlepszych" głosiły hasła na transparentach związkowców. - Załoga z niepokojem przyjmuje pojawiające się coraz częściej plotki o planowanym odwołaniu obecnego prezesa zarządu. Jeśli rzeczywiście tak miałoby się stać, to decyzja ta będzie dla nas trudna do zaakceptowania. Prezes Kurp od lat zarządza skutecznie spółką - przekonuje Zdzisław Przydatek, przewodniczący Międzyzakładowej Komisji Związkowej NSZZ Solidarność w PKE SA.

Informacja o planowanym odwołaniu prezesa Kurpa obiegła zakład, gdy obecny przewodniczący Rady Nadzorczej spółki Filip Grzegorczyk w trybie pilnym zwołał wczoraj posiedzenie rady. Jednym z punktów posiedzenia miały być zmiany w zarządzie spółki. W rozmowach wzięło udział pięciu przedstawicieli związkowców. Po południu rozpatrywany był wniosek o przełożenie posiedzenia Rady Nadzorczej na inny termin. Zaniepokojeni napiętą sytuacją pracownicy PKE wystosowali list do premiera Jarosława Kaczyńskiego. Zapowiadają podjęcie decyzji o strajku, jeśli prezes Jan Kurp zostanie odwołany ze stanowiska. Południowy Koncern Energetyczny SA jest drugim pod względem wielkości producentem energii w kraju. Spółka ma ponad 14 proc. udziału w krajowej mocy zainstalowanej elektrycznej i 16 proc. w produkcji ciepła na rynku lokalnym.
(kaw) - Dziennik Zachodni
http://katowice.naszemiasto.pl/wydarzenia/770141.html

Kris - Pon Wrz 17, 2007 6:46 pm
ENERGETYKA Taczki czekały na szefa rady
Związkowcy obronili prezesa PKE

Prezes Południowego Koncernu Energetycznego Jan Kurp zachował stanowisko. W obawie przed protestami związkowców niedzielne posiedzenie rady nadzorczej odwołano

Rada nadzorcza PKE, który jest częścią drugiej co do wielkości grupy energetycznej w kraju - Energetyki Południe, zebrała się wyjątkowo w niedzielę z inicjatywy jej szefa. To właśnie Filip Grzegorczyk, wiceprezes Energetyki Południe, zaproponował temat zmian w zarządzie. Planował dyskusję na ten temat już tydzień wcześniej, ale wtedy rada się nie zebrała. Wczoraj zjawiło się 10 z 12 członków rady (w tym przedstawiciel Skarbu Państwa) oraz czterech reprezentantów załogi.

Od początku było wiadomo, że pracownicy popierają prezesa Jana Kurpa; związki zawodowe wysłały w tej sprawie list do premiera i ministra skarbu. Na wczorajsze posiedzenie rady stawili się z taczką, na której chcieli wywieźć Grzegorczyka. W związku z protestami pracowników posiedzenie odwołano. Kolejne ma się odbyć w piątek.

Szef zakładowej "S" Zdzisław Przydatek powiedział "Rz", że próba odwołania Jana Kurpa ma charakter polityczny, bo trudno mu zarzucić brak wiedzy, skoro niemal całe zawodowe życie jest związany z energetyką, a PKE z sukcesami kieruje od sześciu lat. Działania Filipa Grzegorczka zakładowa "S" w liście do premiera określiła jako "szkodliwe". "Mamy nadzieję, że nie postawi Pan nas w trudnej sytuacji konieczności podjęcia decyzji o strajku w przypadku odwołania ze stanowiska prezesa Jana Kurpa" - zakończyli związkowcy list.

To była już druga w tym roku próba odwołania szefa PKE. Wcześniej, przed letnim walnym zgromadzeniem akcjonariuszy, pojawiały się informacje o dymisji Jana Kurpa. Wtedy załoga także była temu przeciwna. Problemy zaczęły się po przyłączeniu PKE do Energetyki Południe, kiedy do zarządu koncernu weszły trzy nowe osoby. Jeden z nowo powołanych, Piotr Pecka (były prezes Elektrowni Chorzów), był wymieniany nawet jako następca prezesa.

Jan Kurp należy do nielicznego grona szefów państwowych spółek, którzy mimo zmian ekip rządowych, zachowali stanowiska. Zanim zaczął kierować PKE, był szefem jednej z elektrowni, która później weszła w skład koncernu. Był też inicjatorem koncepcji tworzenia wielkich grup energetycznych w kraju. Jako szef PKE zdołał przeprowadzić restrukturyzację firmy i to za zgodą załogi, co w energetyce jest rzadkim zjawiskiem.
a. ła

http://www.rzeczpospolita.pl/gazeta/wyd ... a_a_7.html

babaloo - Pon Wrz 17, 2007 7:20 pm
No to mamy przechlapane gdy chodzi o PKE w Katowicach. Chyba że ... opcja krakowska utraci poparcie MSP

Ta historia jest dobra dla tych, którzy mają wątpliwości w kwestii wymowy strategicznych decyzji dla naszego regionu.

Kris - Wto Wrz 18, 2007 7:44 pm
Prezes PKE chce być senatorem
pj
2007-09-18, ostatnia aktualizacja 2007-09-18 20:33

Jan Kurp, prezes PKE, będzie kandydował do Senatu. - Startuję jako osoba bezpartyjna. Mam nadzieję, że w Senacie będę się zajmował nadal polityką gospodarczą, zwłaszcza że teraz z bezpośrednią realizacją moich wizji mam trudności - mówi Kurp.

Fot. Dawid Chalimoniuk / AG
Jan Kurp, prezes PKE podczas gry w piłkę z dziećmi ze Skrawka Nieba

W niedzielę miała obradować rada nadzorcza Południowego Koncernu Energetycznego. Jednym z punktów obrad były zmiany w zarządzie spółki. - To miała być próba odwołania mnie ze stanowiska. Po to rada się spotkała - mówi Kurp. Przed siedzibą spółki odbyła się wtedy pikieta związkowców w jego obronie. Ostatecznie zebranie rady odwołano.

Kurp PKE kieruje od 2000 roku. Wcześniej był dyrektorem generalnym Elektrowni III Jaworzno, a w 1995 roku doprowadził do połączenia trzech jaworznickich elektrowni w jedną spółkę - Elektrownię Jaworzno III SA.

W okręgu sosnowieckim do Senatu zamierza także kandydować, m.in. Maciej Adamiec (LiD), Zbigniew Meres i Zbigniew Szaleniec (obaj z PO) oraz Czesław Żelichowski (PiS).

Źródło: Gazeta Wyborcza Katowice
http://miasta.gazeta.pl/katowice/1,35019,4499525.html

gucieq - Śro Paź 03, 2007 10:53 am
Gorace info!!! Wszystko wskazuje na to ze Energetyka Południe zmienia od dzis swoja nazwe na "Touron Polska Energia S.A.". Co o tym myslicie?

absinth - Śro Paź 03, 2007 10:57 am
ze dziwn nazwa, taka bez kontekstu, no chyba, ze ja go nie znam...

gucieq - Śro Paź 03, 2007 11:24 am
Strona EP juz tez zostala zmodyfikowana pod katem nowej nazwy: http://www.enpd.pl/
a co do taurona i z "czym go sie je" to tutaj

Kris - Śro Paź 03, 2007 6:11 pm
Bolesław Śmiały

Kompania Węglowa poinformowała, że podpisanie nastąpi o 16-stej W Warszawie podpisano porozumienie, na mocy którego kopalnia Bolesław Śmiały zostanie włączona do Południowego Koncernu Energetycznego. To kolejne działanie w kierunku połączenia kopalni z energetyką.

Kopalnia sąsiaduje z Elektrownią Łaziska. Wiceprezes Kompani Węglowej Artur Kosiński uważa, że to połączenie przyniesie korzyści zarówno spółce jak i samemu zakładowi

Inwestycje Kopalnia Bolesław Śmiały w Łaziskach Górnych zajmuje obszar górniczy wynoszący prawie 75 kilometrów kwadratowych, zatrudnia ponad dwa tysiące pracowników.
Zakład wydobywa około 6 tysięcy ton węgla handlowego na dobę. Posiada także nowoczesny zakład wzbogacania i odsiarczania miałów energetycznych działający na potrzeby sąsiadującej elektrowni

PR Katowice
http://ww6.tvp.pl/2858,20071002571411.strona

Kris - Śro Paź 03, 2007 6:13 pm
Tauron: debiut na GPW

AFP

Środa, 3 października (16:37)

Energetyka Południe, która zmieniła nazwę na Tauron Polska Energia, chce wejść na giełdę na przełomie IV kwartału 2008 i I kwartału 2009 r. Wcześniej spółka może przeprowadzić pre-IPO i wyemitować obligacje zamienne na akcje - powiedział dziennikarzom wiceprezes firmy Remigiusz Nowakowski.

"Chcemy wejść na GPW. Możliwy termin to IV kw. 2008 lub I kw. 2009. Nie wykluczamy też, że w przyszłości spółka mogłaby być notowana na innych parkietach, możliwe że na giełdzie w Londynie" - poinformował wiceprezes. "Nie wykluczamy przeprowadzenia przed debiutem pre-IPO, czyli emisji obligacji zamiennych na akcje, co mogłoby nastąpić na początku 2008 roku. Szacujemy wartość tej emisji pre-IPO na 3-4 mld zł" - dodał.

Zaznaczył, że gdyby doszło do pre-IPO, później i tak spółka przeprowadziłaby nową emisję na GPW. Pieniądze zostaną przeznaczone na rozwój firmy.
czytaj dalej

Nowakowski poinformował, że celem spółki jest, by w dniu debiutu giełdowa kapitalizacja sięgnęła ok. 30 mld zł. "Chcemy pobić rekord ustanowiony w pierwszym dniu debiutu przez PKO BP" - powiedział. Wcześniej prezes Tauron Polska Energia Joanna Strzelec- Łobodzińska mówiła, że do końca roku powstanie nowa strategia spółki, która zakładać będzie wzrost efektywności i wzrost skali działania. Dodała, że w ciągu 15 lat spółka zamierza przeznaczyć na inwestycje 30 mld zł. Na koniec 2006 roku przychody ze sprzedaży firmy wyniosły 12,8 mld zł, EBITDA 1,6 mld zł, a EBIT 0,8 mld zł.

Źródło informacji: INTERIA.PL/PAP
http://biznes.interia.pl/gieldy/news/ta ... gpw,987616

Kris - Śro Paź 03, 2007 6:14 pm
Energetyka Południe zmienia nazwę

Środa, 3 października (13:43)

Tauron-Polska Energia - tak od dzisiaj nazywa się była Energetyka Południe. W siedzibie Giełdy Papierów Wartościowych (GPW) w Warszawie zarząd spółki w obecności szefa resortu skarbu Wojciecha Jasińskiego przedstawił nową nazwę i główne założenia działalności firmy.

Jak powiedziała prezes Tauron-Polska Energia Joanna Strzelec-Łobodzińska, spółka do końca bieżącego roku przedstawi nową strategię. Zakłada ona m.in. inwestycje w moce, sieci dystrybucyjne oraz połączenia transgraniczne o wartości powyżej 30 mld zł w ciągu 15 lat. Na odtworzenie i rozbudowę mocy wytwórczych spółka chce przeznaczyć od 13 mld zł (plan minimum) do 23 mld zł (plan maksimum). Kolejnych 10 mld zł spółka planuje zainwestować w odtworzenie i nowe przyłącza sieci dystrybucyjnych, 3 mld zł chce przeznaczyć na tworzenie systemów ciepłowniczych, zaś inwestycje w OZE (Odnawialne Źródła Energii) to ok. pół mld zł.

Spółka chciałaby zwiększyć moc w elektrowniach wodnych ze 130 MWe do 270 MWe, przeprowadzić inwestycje w farmy wiatrowe i źródła energii opalane biomasą.
czytaj dalej

Przedstawiciele spółki poinformowali także, że możliwy termin debiutu giełdowego Taurona to przełom czwartego kwartału 2008 r. i pierwszego kwartału 2009 r. Jak powiedział wiceprezes spółki Filip Grzegorczyk, na dzień debiutu na GPW strategia nie zakłada sprzedaży akcji należących do Skarbu Państwa, a decyzja o momencie emisji i wysokości pierwszej oferty leży w gestii Ministerstwa Skarbu Państwa.

Tauron-Polska Energia (d.Energetyka Południe - EP) obejmuje swoim działaniem 17 proc. powierzchni kraju. Spółka jest drugim pod względem wielkości producentem energii elektrycznej w Polsce oraz liderem pod względem sprzedaży energii dla klientów korporacyjnych oraz indywidualnych. W 2006 r. przychód ze sprzedaży Grupy EP wyniósł 12,797 mld zł. W momencie powstania EP miała zainstalowanej mocy 5407 MWe (elektrycznej) i 2741 MWt (termicznej). Produkcja energii elektrycznej to 21.500 GWh. Liczba odbiorców końcowych to 3,9 mln.

Energetyka Południe SA rozpoczęła działalność 9 maja 2007 r., kiedy - zgodnie z rządowym programem dla elektroenergetyki - MSP wniósł do niej akcje (85 proc.): EnergiiPro SA, Enionu SA, Południowego Koncernu Energetycznego SA i Elektrowni Stalowa Wola SA. Spółkę utworzono 6 grudnia 2006 r. z udziałem MSP, Enion, ESW, EnergiaPro.

Wczoraj poinformowano zaś, że wyceniony na 120 mln zł majątek kopalni "Bolesław Śmiały" będzie wniesiony do Południowego Koncernu Węglowego (PKW), którego nowe akcje obejmą: Kompania Węglowa i - za 100 mln zł - Węglokoks. Potem Kompania sprzeda Węglokoksowi wszystkie posiadane akcje PKW.

Dokument, precyzujący szczegółowe warunki transakcji podpisali w Warszawie szefowie pięciu zainteresowanych firm: Kompanii Węglowej, do której należy kopalnia, Węglokoksu, Południowego Koncernu Energetycznego (PKE), Południowego Koncernu Węglowego (wspólne przedsięwzięcie KW i PKE) oraz Energetyki Południe (EP), do której należy PKE. Docelowo Węglokoks wniesie akcje PKW do EP stając się jej akcjonariuszem.

Źródło informacji: PAP
http://biznes.interia.pl/gieldy/news/en ... zwe,987441

absinth - Pią Paź 05, 2007 8:23 am

Holding Tauron, znany dotąd jako Energetyka Południe, zamierza w ciągu trzech lat zwiększyć zysk do 1,4 mld zł, czyli o 150 proc. Tauron jest w kraju drugą co do wielkości firmą energetyczną

O planach wzrostu wartości holdingu i poprawie wyniku finansowego powiedziała "Rz" prezes Tauronu Joanna Strzelec-Łobodzińska. Tauron działa od kilku miesięcy, a jest - tak jak trzy inne działające w kraju holdingi - efektem konsolidacji w sektorze, którą przeprowadził rząd. Tauron -wcześniej działał jako Energetyka Południe -to grupa skupiająca kilka kopalni węgla kamiennego, Południowy Koncern Energetyczny i elektrownię Stalowa Wola oraz dwie grupy dystrybucyjne Enion i Energa Pro.

Szefowa holdingu zapowiedziała, że jeszcze w tym roku zarząd przedstawi nową strategię na najbliższe lata. Na pewno znajdą się w niej plany inwestycyjne, obniżka kosztów i restrukturyzacja. Wstępne prognozy finansowe zakładają znaczącą poprawę zysku. W ubiegłym roku po prostym zsumowaniu zysków wszystkich spółek należących do Energetyki Południe okazało się, że zarobiła 549 mln zł. W 2010 roku będzie to kwota 1,4 mld zl, a cztery lata później - nawet 2,2 mld zł.

Zdaniem prezes Strzelec-Łobodzińskiej w ciągu kilku lat możliwa jest obniżka kosztów przynajmniej o 10 proc. Wcześniej w holdingu wyliczono, że zmniejszenie kosztów tylko o 1 proc. oznacza w praktyce 120 mln zł w wyniku finansowym. Oszczędności będą możliwe dzięki nowej strukturze organizacyjnej, planuje się połączenie w grupy spółek odpowiedzialnych za poszczególne rodzaje działalności.

Trudno będzie jednak w Tauronie obniżyć wydatki związane z wynagrodzeniem dla pracowników, bo holding negocjuje ze związkami zawodowymi umowę społeczną, a w niej zapisy o gwarancjach zatrudnienia. Wszystko wskazuje na to, że związkowcy mogą liczyć, iż do 2015 roku nie będzie zwolnień w holdingu. Poza tym bez ich akceptacji nie nastąpią zmiany organizacyjne. Holding ma też ambitne plany inwestycyjne wstępnie wyceniane na 30 mld zł.

W strategii najpewniej znajdą się zapisy nie tylko o konieczności tzw. odbudowy mocy, czyli zastąpieniu wyłączanych bloków energetycznych nowymi, by utrzymać możliwości produkcyjne, ale też o zwiększaniu mocy. Zdaniem wiceprezesa Remigiusza Nowakowskiego holding powinien się nastawić na budowę dużych bloków - powyżej 800 megawatów. W związku z tym możliwe nawet, że Południowy Koncern Energetyczny skoryguje swoje plany inwestycyjne w Halembie i Blachowni. Zarząd PKE ocenia teraz oferty inwestorów zainteresowanych udziałem w budowie nowych bloków. Wśród nich są zagraniczne koncerny: niemieckie E.ON, RWE i czeski CEZ.

Szefowie Tauronu mają też propozycję współpracy dla KGHM - chodzi o nową elektrownię w okolicy Legnicy. Pierwszy blok (opalany węglem kamiennym) mógłby powstać za siedem - osiem lat. Później mogłyby zacząć działać kolejne - na węgiel brunatny, gdyby powstała w tym rejonie również kopalnia. Ale negocjacje z szefami Polskiej Miedzi jeszcze się nie rozpoczęły.
a.ła

Emenefix - Wto Sty 29, 2008 9:30 pm
Gospodarka: Zbrojenia w Elektrowni Łagisza
Nowe megawaty dla Śląska i Zagłębia

29-01-08 Michał Piątek

Właśnie dobiega końca największa inwestycja PKE - budowa bloku 460 MW - który powstaje na terenie będzińskiej Elektrowni Łagisza. Inwestycja pochłonie 500 mln euro.
Problem zapotrzebowania na energię wraca niczym bumerang, elektrownie są często przestarzałe, a ich elemety coraz bardziej awaryjne. Fachowcy porównują je do starych syrenek, którymi już nikt nie jeździ (no prawie nikt). Czy grozi nam widmo? A raczej egipskie ciemności?

Inwestycje planowane przez Południowy Koncern Energetyczny (do 2020 wybudowanych zostanie kilka bloków, o łącznej mocy 2260 MW m.in. w elektrowniach: Jaworzno II, Blachownia, Halemba) powinny nas uspokoić, a zarazem zaspokoić.

Właśnie dobiega końca największa inwestycja PKE - budowa bloku 460 MW, który powstaje na terenie będzińskiej Elektrowni Łagisza. Inwestycja pochłonie 500 mln euro i jest finansowana z środków funduszy ekologicznych oraz środków pochodzących z emisji obligacji.

Blok w Elektrowni Łagisza będzie spalał rocznie ok. 1,2 mln ton węgla, a także muły i biomasę. Wysoka sprawność jednostki sprawi iż emisja CO2 będzie o 25% niższa aniżeli w najnowszych jednostkach wytwórczych w Polsce!

Rozruch bloku przewidziano na 2 sierpnia, kiedy to zostanie rozpalony kocioł, natomiast na 2 grudnia planowana jest synchronizacha bloku.

Zainteresowanych odsyłamy na stronę internetową, gdzie można dowiedzieć się jak co i kiedy.

www.nowyblok.pke.pl

Wit - Śro Lut 13, 2008 11:17 pm

Koncern ekologiczny
wczoraj
Południowy Koncern Energetyczny (PKE) chce stać się liderem branży w wykorzystywaniu unijnych funduszy. Dlatego planuje kolejne inwestycje ekologiczne.

W połowie 2008 roku będzie gotowa trzecia nitka odsiarczania spalin w Elektrowni Jaworzno III. - To jedno z najważniejszych przedsięwzięć spółki realizowanych w ramach dostosowania się do wprowadzanych przez Unię Europejską surowych norm ekologicznych - podkreśla rzecznik PKE Paweł Gniadek.

Inwestycja jest realizowana dzięki wsparciu z Sektorowego Programu Operacyjnego Wzrost Konkurencyjności Przedsiębiorstw na lata 2004-2006. Przypomnijmy, że PKE udało się pozyskać 50 mln zł dofinansowania. Przeznaczono je na wsparcie inwestycji w czterech elektrowniach: Jaworzno III, Łaziska, Łagisza i Siersza. W tym roku na terenie zakładu rozpoczęto również budowę nowego składowisko żużlu, które pozwoli zrezygnować z magazynowania rocznie 150,8 tys. ton odpadów w dzielnicy Mysłowic - Dziećkowicach.

::: Reklama :::

Ale to nie koniec. W czasie poniedziałkowej konferencji prasowej w Jaworznie kierujący koncernem Jan Kurp zapowiedział, że spółka będzie ubiegała się o kolejne miliony z Programu Operacyjnego Infrastruktura i Środowisko. - Mamy nadzieję stać się liderem w wysokości pozyskanych funduszy wśród firm branży energetycznej.

Należąca do grupy Tauron Polska Energia spółka PKE chce wspólnie z Zakładami Azotowymi Kędzierzyn wybudować nowy blok energetyczny z tzw. zeroemisyjną instalacją, dzięki której dwutlenek węgla nie jest emitowany do atmosfery. W całej Unii Europejskiej ma póki co powstać nieco ponad dziesięć takich zakładów. Jak poinformowali przedstawiciele PKE nowy blok miałby moc 150 megawatów elektrycznych i 100 cieplnych. Według wstępnych szacunków koszt inwestycji mógłby sięgnąć nawet 3 mln euro za każdy megawat. Projekt został już zgłoszony do Ministerstwa Gospodarki. Bez wsparcia rządu i Unii Europejskiej nie uda się go zrealizować.

PKE nie ogranicza swych planów do działań inwestycyjnych. - Z pewnością będziemy aplikować o środki na projekty badawcze w ramach Programu Operacyjnego Innowacyjna Gospodarka oraz szkoleniowe w ramach Programu Operacyjnego Kapitał Ludzki. Ten ostatni przyczyni się do rozwoju potencjału i wiedzy pracowników koncernu - mówi prezes Kurp.

Program Operacyjny Infrastruktura i Środowisko jest największym tego typu przedsięwzięciem w historii Unii. Pozwala na wnioskowanie o dofinansowanie cztero- czy nawet pięciokrotnie większe od otrzymanego w ramach środków na lata 2004-2006.

Krzysztof P. Bąk - POLSKA Dziennik Zachodni

Wit - Wto Mar 11, 2008 5:31 pm
Prezes z Krakowa...

Tauron wzięty
dziś
Dariusz Lubera, bliski znajomy ministra skarbu - Aleksandra Grada został nowym szefem Tauronu, największej firmy energetycznej na południu Polski, która ma siedzibę w Katowicach. To cios dla śląskich działaczy Platformy Obywatelskiej, którzy mieli ochotę na to stanowisko.

Walka polityczna o władzą w Tauronie, spółce-matce m.in. Południowego Koncernu Energetycznego oraz Enionu trwała co najmniej od kilku tygodni. Zaangażowanych było w nią wielu polityków zarówno Platformy Obywatelskiej, jak i Polskiego Stronnictwa Ludowego. W praktyce jest to bowiem stanowisko, które ma większe znaczenie jak urzędy wojewody czy marszałka województwa śląskiego razem wzięte. Pod względem przychodów Tauron jest w tej chwili trzecią spółkę w Polsce, bo w ubiegłym roku wyniosły one 12,8 mld zł. W końcu roku spółka ta też ma wejść na giełdę, co oznaczać może ogromne zyski dla jej pracowników.

Do tej pory prezesem Tauronu była Joanna Strzelec-Łobodzińska, osoba kojarzona zarówno z Prawem i Sprawiedliwością jak i... lewicą. Rada Nadzorcza tej firmy, mimo jej zabiegów w świecie politycznym, pozbawiła ją jednak w miniony weekend stanowiska i wskazała nowego prezesa - związanego z Małopolską Dariusza Luberę. Łobodzińska nie weszła nawet do zarządu...

- To na pewno cios dla Śląska, bo w tej sprawie było wyjątkowe napięcie - mówi jeden z posłów woj. śląskiego. - My chcieliśmy mieć na tym stanowisku własnego człowieka, ale minister skarbu postawił w tej sprawie na swojego kolegą z AGH w Krakowie.

Rzeczywiście, jak sprawdziliśmy minister Grad i prezes Lubera znają się z czasów studiów na AGH, działają w stowarzyszeniu absolwentów tej uczelni, a w dodatku obydwaj pochodzą z dawnego województwa tarnowskiego. W ogóle, w sprawie obsady zarządu Tauronu aktywni byli wszyscy wielcy polskiej polityki - łącznie z premierem Donaldem Tuskiem.

Wiceprezesem ds. startegii Tauronu został Stanisław Tokarski, w tej chwili pełniący to samo stanowisko w Południowym Koncernie Energetycznym. Kolejnym zastępcą Lubery został Bogusław Oleksy, szef finansowy PKE. Dwaj kolejni wiceprezesi to Krzysztof Zamasz, radny z Tychów oraz Dariusz Stolarczyk, były prezez EnergiPro, odwołany z tego stanowiska przez PiS.

Witold Pustułka - POLSKA Dziennik Zachodni

salutuj - Wto Mar 11, 2008 9:11 pm
www.pajacyk.pl - Wejdź i nakarm głodne dziecko

Wit - Czw Mar 27, 2008 10:03 pm

Tauron zamierza centralizować firmy ciepłownicze
wnp.pl (Dariusz Ciepiela)27.03.2008 10:22

Jeśli będziemy posiadali znaczącą liczbę firm ciepłowniczych, to będzie można pokusić się o centralizację zarządzania na całym obszarze działania Taurona - mówi Dariusz Lubera, prezes Tauron Polska Energia

Poprzedni zarząd Tauron rozpoczął budowę grupy ciepłowniczej. Czy te działania będą kontynuowane?

- Na pewno będziemy rozwijać ten obszar aktywności holdingu, ale decyzja o powstaniu koncernu ciepłowniczego jeszcze nie zapadła. To są aktywa rozproszone, o charakterze lokalnym. W budowie grupy ciepłowniczej wiele zależy także od naszych partnerów, czyli samorządów lokalnych, których zdanie bardzo szanujemy.

Dlatego do tego projektu trzeba podejść spokojnie. Jeśli będziemy w holdingu posiadali znaczącą liczbę firm ciepłowniczych, to będzie można pokusić się o centralizację zarządzania i to nie tylko na terenie Górnego Śląska i Zagłębia, ale na całym obszarze działania Taurona. Jak ważne jest to dla nas zagadnienie, najlepiej świadczy fakt, że nowy zarząd postanowił wzmocnić zespół pracujący nad obszarem ciepłowniczym.

Czy w grupie ciepłowniczej powinny znaleźć się także EC Zabrze i ZEC Bytom?

- Jak powiedziałem, powołaliśmy zespół projektowy, który określi założenia strategii ciepłowniczej. Gdy przejęcie elektrociepłowni z Zabrza i Bytomia będzie atrakcyjne biznesowo, to na pewno będziemy tym zainteresowani.

Wit - Nie Kwi 27, 2008 11:34 pm

Tauron może zbudować 1200 MW nowych mocy dzięki emisji akcji na GPW
ISB25.04.2008 16:18

Tauron Polska Energia (TPE, dawniej Energetyka Południe) może do 2015 roku zbudować 1200 MW nowych mocy, dzięki emisji akcji na GPW, przewidywanej na 2009 rok, wynika z wypowiedzi wiceprezesa spółki Stanisława Tokarskiego.

- Tauron może postawić do 2015 roku 1200 MW nowych mocy, pod warunkiem, że inwestorzy giełdowi dadzą na to pieniądze - powiedział Tokarski. W rozmowie z dziennikarzami poinformował, że spółka, której debiut na GPW jest przewidywany na 2009 rok, mogłaby przygotować projekt budowy nowych mocy i zaprezentować go inwestorom w prospekcie.

- Prawdopodobna wydaje się budowa dużego bloku o mocy 800-900 MW, tzw. zero emission-ready - powiedział też wiceprezes. Według niego, taka inwestycja trwałaby co najmniej dwa lata od momentu podjęcia decyzji.

W styczniu przedstawiciele Taurona deklarowali zamiar poniesienia nakładów inwestycyjnych o wysokości 30-32 mld zł w ciągu kilkanastu lat, w tym 10 mld zł na budowę nowych mocy i przynajmniej 22 mld zł na utrzymanie i odbudowę obecnie posiadanych 5,5 tys. MW mocy.

Ostatnio nastąpił bardzo duży wzrost cen budowy nowych mocy i koszt 1 tys. MW to ok. 4,5-5,5 mld zł.

Według obecnych planów resortu skarbu, Tauron ma zadebiutować na warszawskiej giełdzie w 2009 roku. Debiut objąłby tylko akcje nowej emisji o minimalnej wartości 1 mld euro, a Skarb Państwa w pierwszym etapie prywatyzacji nie sprzedawałby posiadanych walorów.

W skład grupy, kontrolowanej przez Skarb Państwa, wchodzi Południowy Koncern Energetyczny (PKE), dystrybutorzy energii Enion i EnergiaPro, Elektrownia Stalowa Wola, Elektrociepłownia Tychy i Przedsiębiorstwo Energetyki Cieplnej (PEC) w Katowicach.

Spółka Tauron Polska Energia wypracowała 79,6 mln złotych jednostkowego zysku netto w 2007 roku. W połowie roku spółka przedstawi skonsolidowane wyniki całej grupy.

W 2007 roku Tauron PE, prowadząc faktycznie działalność od maja, był przede wszystkim holdingiem kapitałowym, wykonującym prawa z akcji posiadanych spółek - w związku z tym jego przychody finansowe wyniosły 98,12 mln zł, zaś przychody netto ze sprzedaży produktów, towarów i materiałów - 1,7 mln zł.

W piątek Tokarski potwierdził, że spółka będzie chciała stać się holdingiem operacyjnym, którego podstawową działalnością będzie hurtowy handel energią. "Będziemy szli w tym kierunku. Dzięki temu nastąpi duży przepływ środków na poziomie Taurona" - podkreślił.

W 2006 roku Grupa Tauron wypracowała pro forma 0,55 mld zł zysku netto i 13 mld zł przychodów. Zysk operacyjny przed amortyzacją (EBITDA) wyniósł 1,6 mld zł, a zysk operacyjny (EBIT) - 0,8 mld zł. Łączna wartość sprzedaży energii przekracza 9 miliardów złotych, a przychody z dystrybucji sięgają 3,8 miliardów złotych.

Tauron planuje wypracować 1,4 mld zł zysku netto w 2010 roku i ponad 2,0 mld zł w 2016 roku.

Moc elektryczna grupy wynosi 5,5 tys. MWe, a moc termiczna - ponad 2,7 tys. MWt. Produkcja energii wynosi 21 TWh, a sprzedaż dla 3,9 mln odbiorców - ok. 35 TWh.

Kapitał zakładowy spółki wynosi 13,5 mld zł.

Piotreq - Pon Kwi 28, 2008 2:51 pm
Na pewno zostaje.

absinth - Wto Kwi 29, 2008 1:18 pm

Giełda czeka na energetykę
Agnieszka Łakoma 28-04-2008, ostatnia aktualizacja 28-04-2008 21:02

Spełniły się marzenia energetyków, czyli połączenie rozproszonych firm w cztery grupy zajmujące się produkcją i dystrybucją energii. Ale na efekty konsolidacji trzeba poczekać.

Ubiegły rok był pierwszym, w którym holdingi zaczęły funkcjonować na dobre, ale zmiany organizacyjne są wciąż na wstępnym etapie. Trudno więc porównywać ich wyniki finansowe z 2006 i 2007 r. Cztery największe polskie grupy energetyczne: PGE, Tauron, Enea i Energa zarobiły w sumie ponad 3,3 mld złotych. Dopiero tegoroczne wyniki pozwolą w zestawieniu z tymi za 2007 r. faktycznie ocenić, jak działają nowe organizmy.

Rząd się zdecydował – nawet pomimo obaw o remonopolizajcę rynku – na integrację w energetyce, licząc, że tak dużym firmom łatwiej będzie zdobyć pieniądze na inwestycje. A te szacuje się nawet na kilkanaście miliardów euro w ciągu dziesięciu lat. Nowe bloki w elektrowniach i nowe sieci są konieczne. Nie tylko dlatego, że większość bloków jest już wysłużona i trzeba będzie je stopniowo zamykać, ale też ze względu na nowe wymagania unijne dotyczące ochrony środowiska, w tym i ograniczenia emisji zanieczyszczeń. Każda firma miała dotąd ambitne plany. I trudno ocenić, czy będą one aktualne w tym roku, skoro dokonują się zmiany w zarządach koncernów, np. w PGE teraz trwa konkurs. Szefowie tego holdingu zapowiadali w zeszłym roku, że w ciągu kilkunastu lat wydatki na inwestycje sięgną 120 mld zł, a pierwsze oszczędności mają być widoczne dopiero w 2010 roku. Z kolei poprzednie władze Taurona mówiły o wydatkach rządu 30 mld zł w ciągu 15 lat, nowe – od marca tego roku – jeszcze pracują nad strategią. Szefowie gdańskiej Energi zapowiedzieli, że tegoroczne wydatki na inwestycje wyniosą 800 mln zł.

Dla ekspertów nie ulega wątpliwości, że dzięki integracji firmom łatwiej będzie negocjować z bankami warunki kredytowania inwestycji. – Tym bardziej że poziom zadłużenia polskich firm energetycznych jest niewielki w porównaniu z zagranicznymi – mówi Katarzyna Rozenfeld, ekspert PWC. – Firmy mają też znaczny potencjał, by emitować papiery dłużne.

– Jest za wcześnie, by określić efekty konsolidacji – mówi Katarzyna Rozenfeld. – Dopiero gdy zakończy się restrukturyzacja, da się ocenić jej skuteczność. Firmy potrzebują przede wszystkim stabilnego zarządzania i strategii.

Minister skarbu, jako główny właściciel wszystkich czterech grup, zażądał od nich właśnie takich konkretnych planów i strategii. To także niezbędny element przygotowań do debiutów giełdowych. Najbliżej warszawskiego parkietu są poznańska Enea i PGE. Koncern z Poznania robi już drugie podejście do giełdy, poprzednie nie doszło do skutku na przełomie 2003 i 2004 r., bo zmieniał się program dla sektora. Enea wówczas liczyła na ok. 200 mln zł wpływów z emisji akcji, teraz będzie to kwota przynajmniej dziesięć razy wyższa. Jest to możliwe, bo koncern wzbogacił się o akcje elektrowni Kozienice, poza tym liczy na przejęcie Zespołu Elektrowni PAK, o ile zdoła się porozumieć co do ceny z obecnym inwestorem – Elektrimem (Zygmunta Solorza-Żaka). Powodzenie debiutu zależeć będzie m.in. od koniunktury, wstępny termin to czerwiec tego roku.

Pod koniec roku na giełdę ma trafić potentat, czyli PGE powstała na bazie PSE. Tauron, holding numer 2, jak i gdańska Energa, mają zadebiutować w przyszłym roku.

Giełda będzie pierwszym etapem prywatyzacji holdingów, w drugim – za dwa lub trzy lata przygotowano miejsce dla inwestorów zagranicznych. A ci czekają od kilku lat na szansę zdobycia bardziej znaczących udziałów w polskim rynku. Do tej pory sprywatyzowano tylko dwie duże elektrownie – w Połańcu i Rybniku, wiele elektrociepłowni, z największymi w Gdańsku, Poznaniu, Łodzi i Warszawie oraz dwa zakłady energetyczne – warszawski i gliwicki.

Nabywcy akcji – przedstawiciele koncernów, jak Electrabel, EDF, Dalkia, Vattenfall, RWE – już zapowiadają, że będą chcieli kupić akcje od Skarbu Państwa. Każda ze sprywatyzowanych firm została już zrestrukturyzowana. Ale inwestorzy muszą się spodziewać trudnych negocjacji ze związkami zawodowymi na temat pakietów socjalnych. Właśnie te dokumenty (umowy społeczne) są przez zagraniczne firmy uważane za element osłabiający wartość polskich firm.

Polska Grupa Energetyczna - Wyzwaniem jest debiut

Paweł Urbański

PGE jest właścicielem pięciu elektrowni, czterech elektrociepłowni i ośmiu spółek dystrybucyjnych we wschodniej Polsce. I dzięki temu praktycznie może dominować na rynku od Białegostoku przez Łódź do Zamościa.

Eksperci są zgodni, że Polska Grupa Energetyczna ze względu na zasięg, wielkość (bo do tych spółek trzeba jeszcze dodać wiele istniejących w dawnych PSE) szczególnie trudna do zreorganizowania i restrukturyzacji. Tym bardziej że działa tam 60 organizacji związkowych, a siła oddziaływania związków w polskiej energetyce i ich skuteczność w zdobywaniu np. wieloletnich gwarancji zatrudnienia jest powszechnie znana.

Grupą od ponad ośmiu miesięcy zarządza Paweł Urbański, wcześniej wiceprezes PSE i p.o. ich szefa. Nie wiadomo, czy się utrzyma na stanowisku, bo trwa konkurs na zarząd. Urbański w nim startuje, lecz może się okazać tak jak w przypadku grupy Tauron, że nie wejdzie do zarządu. To nie byłoby korzystne dla firmy, która przygotowuje się do debiutu giełdowego, a publiczną ofertę zaplanowano wstępnie na czwarty kwartał tego roku.

a.ła

Tauron - Jak pogodzić ogień z wodą

Dariusz Lubera

Tauron – druga co do wielkości firma energetyczna w kraju – ma od marca nowego szefa. Dariusz Lubera będzie musiał pogodzić interesy i grupy wpływów z trzech bardzo silnych grup w holdingu – Enionu, Energii Pro i Południowego Koncernu Energetycznego. To wyzwanie, zwłaszcza że firma chce być skutecznym graczem na rynku dystrybucji. A po sąsiedzku ma bardzo silnego konkurenta, jakim jest Vattenfall, do którego należy Górnośląski Zakład Elektroenergetyczny w Gliwicach.

Dariusz Lubera ma w zarządzie Taurona m.in. jednego z szefów PKE – Stanisława Tokarskiego, który odpowiada za strategię, oraz byłego prezesa Energii Pro Dariusza Stolarczyka. To osoby od lat związane z branżą, które teraz będą musiały zadbać o przynajmniej utrzymanie dotychczasowej pozycji rynkowej koncernu. A prezes musi szybko przygotować firmę do debiutu giełdowego, który zaplanowano pod koniec 2009 r.

Lubera stał kiedyś na czele Polskiego Towarzystwa Przesyłu i Rozdziału Energii Elektrycznej, które forsowało pięć lat temu pomysł konsolidacji w dystrybucji.

a.ła

"Lista 500" w wersji Excel jest dostępna za dodatkową opłatą. Prosimy o kontakt z Anną Filipp-Malanowską
Źródło : Rzeczpospolita

Kris - Nie Maj 11, 2008 4:42 pm
PKE szuka zarządu
2008-05-09 (aktualizacja: 2008-05-08 )
DI (Puls Biznesu wyd. 2598, s. 14)

23v

Tego dnia mija termin składania ofert w postępowaniu kwalifikacyjnym na prezesa i trzech wiceprezesów Południowego Koncernu Energetycznego (PKE, roczne obroty to 3,7 mld zł), czyli części wybierającego się na giełdę Taurona. Podstawowe kryteria to pięcioletni staż pracy na stanowisku kierowniczym oraz wyższe wykształcenie. Otwarcie ofert nastąpi 26 maja.

Cuma - Nie Maj 11, 2008 5:35 pm
Wie ktos może co będzie w końcu z nowymy elektrowniami Halemba i Blachownia? Coś cicho o tym...

Wit - Nie Maj 11, 2008 8:48 pm
byłem wczoraj u rodziny na Halembie i wszelkie wróble ćwierkały, że nowa elektrownia będzie...tak przynajmniej jest opinia mieszkańców

Cuma - Pon Maj 12, 2008 6:49 am

byłem wczoraj u rodziny na Halembie i wszelkie wróble ćwierkały, że nowa elektrownia będzie...tak przynajmniej jest opinia mieszkańcówTyle że bedzie (a własciwie MA być) to wiem tylko czy dalej jest realne że powstanie do 2012 (jak dobrze pamiętam)? Fajnie jak by nowa elektrownia była znacznie mocniejsza niż obecna

Wit - Wto Maj 20, 2008 9:59 pm

Zakończone postępowanie upadłościowe PEC Katowice
(PAP, dd/20.05.2008, godz. 17:01)

Katowicki sąd zdecydował o zakończeniu postępowania upadłościowego Przedsiębiorstwa Energetyki Cieplnej w Katowicach należącego do Grupy Tauron (dawniej Energetyka Południe)

Jak zapewnił rzecznik spółki Tauron Paweł Gniadek, PEC Katowice będzie nadal istniało i - jako czwarte przedsiębiorstwo dystrybucji ciepła w kraju - znajdzie ważne miejsce w powstającej właśnie strategii rozwoju Grupy Tauron. Strategia ma być gotowa we wrześniu; w przyszłym roku Tauron zamierza wejść na giełdę.

"Decyzja sądu o zakończeniu postępowania upadłościowego PEC Katowice z 30 kwietnia uprawomocniła się 14 maja. Była ona możliwa dzięki ubiegłorocznemu podniesieniu przez Tauron Polską Energię (wówczas Energetykę Południe), kapitału PEC-u, co umożliwiło spłatę jego zobowiązań" - wyjaśnił Gniadek.

Jak dodał, decyzja o ogłoszeniu upadłości obejmującej likwidację majątku katowickiego PEC-u zapadła 31 października 2006 r. Jego większościowym akcjonariuszem Energetyka Południe została 22 sierpnia ub. roku, kiedy - decyzją resortu skarbu - trafiło do niej 85 proc. akcji PEC Katowice w upadłości.

28 sierpnia ub. roku Energetyka Południe podniosła o 150 mln zł kapitał PEC-u, co poskutkowało unieważnieniem kończącego się właśnie przetargu na jego wart ok. 590 mln zł majątek. Oferty przetargowe złożyły wtedy czeski koncern CEZ oraz skandynawski koncern Fortum.

Po dokapitalizowaniu PEC-u rozpoczęły się działania naprawcze, przede wszystkim spłata zobowiązań, dzięki czemu proces upadłościowy udało się zakończyć. Po formalnej decyzji sądu o zakończeniu postępowania upadłościowego i zmianie składu rady nadzorczej PEC Katowice, ogłoszono konkurs na członków zarządu tej spółki, który ma zostać rozstrzygnięty 6 czerwca.

PEC Katowice dostarcza ciepło mieszkańcom pięciu miast woj. śląskiego: Katowic, Chorzowa, Świętochłowic, Siemianowic Śląskich i Mysłowic. Jest jednym z największych w kraju przedsiębiorstw dystrybucji ciepła - zatrudnia ok. 700 osób, a roczna sprzedaż wynosi ok. 6 tys. teradżuli. Długość eksploatowanych rurociągów wynosi 365 km.

Firma Tauron Polska Energia powstała w grudniu 2006 r. pod nazwą Energetyka Południe, w ramach realizacji rządowego programu dla elektroenergetyki. W maju 2007 r. Skarb Państwa wniósł do niej po 85 proc. akcji PKE, Enionu, EnergiiPro i Elektrowni Stalowa Wola, a później 95,5 proc. akcji Elektrociepłowni Tychy w upadłości i 95,66 proc. akcji PEC Katowice w upadłości.

Dysponując kapitałem ok. 14 mld zł grupa Tauron Polska Energia należy do największych firm w Polsce. Spółki holdingu uzyskują największą sprzedaż prądu w kraju (jej łączna wartość przekracza 9 mld zł, a przychody z dystrybucji sięgają 3,8 mld zł).

Grupa jest drugim pod względem wielkości producentem energii elektrycznej w Polsce. Moc jej elektrowni to prawie 5,5 tys. megawatów, a roczna produkcja energii elektrycznejĂĄto 21 terawatogodzin. Spółki grupy kapitałowej sprzedają około 34,5 terawatogodzin prądu do blisko 4 mln odbiorców końcowych. Grupę tworzy ponad 90 powiązanych kapitałowo firm.

Priorytetem obecnego zarządu Tauronu jest opracowanie strategii dla grupy oraz przygotowanie firmy do debiutu giełdowego. M.in. z pieniędzy z giełdy w ciągu kilkunastu lat grupa zamierza wybudować ponad 2 tys. megawatów nowych mocy wytwórczych.

Wit - Śro Cze 11, 2008 11:01 pm
ot takie info...ciekawe, co z tego wypali:

Chcą budować elektrownie
10.06.2008
Sześć firm związanych z budownictwem w energetyce podpisało wczoraj list intencyjny powołujący Grupę Wykonawczą Energetyki.

To pierwsza taka grupa w województwie śląskim. - Największe firmy budują grupy, które będą w stanie sprostać wymaganiom największych inwestycji - wyjaśnia Andrzej Hołda, wiceprezes zarządu Energomontażu Południe S. A., który jest liderem grupy.

Energomontaż zajmuje się głównie budownictwem energetycznym. Pięć pozostałych firm tworzących GWE ma uzupełnić jej potencjał. Uczestnicy konsorcjum specjalizują się między innymi w projektowaniu systemów energetycznych, stawianiu żelbetowych i stalowych konstrukcji, montażu urządzeń czy budowie systemów komputerowych wykorzystywanych w tej branży.

W czasie podpisywania listu zapewniano, że celem grupy jest zbudowanie od początku do końca elektrowni. - Łącząc siły firmy chcą walczyć o zamówienie nie tylko od firm energetycznych, ale również koksowniczych, górniczych oraz petrochemicznych - dodaje Wojciech Nazarek, prezes Energomontażu.

W warunkach ekonomicznych Unii Europejskiej budowanie elektrowni opartych na tradycyjnych technologiach jest rentownym przedsięwzięciem. Wytwarzaną energię można sprzedawać nie tylko w kraju ale również odbiorcom zagranicznym.

Nowa grupa może również pokusić się o opracowanie technologii pozwalających na budowę obiektów wykorzystujących do produkcji energii źródła odnawialne.

Krzysztof P. Bąk - POLSKA Dziennik Zachodni

mark40 - Czw Cze 12, 2008 5:50 pm
edit; pomyliły mi sie tematy

Kris - Czw Cze 12, 2008 6:00 pm
Nowa elektrownia powstanie na Śląsku

Z udziałem wicepremiera Waldemara Pawlaka podpisano w Katowicach porozumienie dotyczące budowy elektrowni na węgiel kamienny. Powstanie ona w miejscowości Wola nieopodal Bierunia, a jej koszt szacowany jest na półtora miliarda euro.

Jak powiedział minister gospodarki Waldemar Pawlak - inwestycja jest przykładem wspólnego, europejskiego działania, zmierzającego do efektywnego wykorzystania europejskich zasobów energetycznych.

Premier podkreślił, że jest to inwestycja proekologiczna.

Elektrownię wybudują wspólnie Kompania Węglowa oraz spółka RWE - jedna z największych europejskich grup energetycznych.

Zdaniem prezesa RWE doktora Juergena Grossmana, węgiel jest nadal niezbędnym źródłem energii w Europie, natomiast należy czynić wszystko, aby jego spalanie było przyjazne środowisku. Prezes dodał, że spółka planuje kolejne inwestycje w Polsce. Elektrownia w Woli będzie miała moc 800 megawatów, a nowoczesne technologie spowodują ograniczenie emisji CO2 o jedną trzecią w porównaniu do elektrowni obecnie działających w Polsce. Jej uruchomienie przewidziano na 2015 rok.

(PR Katowice)
http://ww6.tvp.pl/6605,20080612733517.strona

Michał Gomoła - Czw Cze 12, 2008 10:59 pm
trochę więcej na ten temat:

-----
Na Śląsku szykuje się inwestycja za 1,5 mld euro
(PAP, dd/12.06.2008, godz. 10:08)
Kosztem ok. 1,5 mld euro niemiecki koncern energetyczny RWE, we współpracy z Kompanią Węglową (KW), zbuduje w Woli k. Pszczyny na Śląsku elektrownię o mocy 800 megawatów. Rocznie zużyje ona 2,5 mln ton węgla z KW.

W czwartek w Katowicach przedstawiciele obu firm zawarli porozumienie w tej sprawie. Zakłada się, że RWE będzie miał 75 proc. udziałów w spółce, która zbuduje elektrownię, pozostałą część obejmie KW. Podobnie rozłoży się finansowanie inwestycji.

"Ten projekt to dobry przykład europejskiego współdziałania dwóch wielkich firm w zakresie wykorzystania bogactwa, jakim są nasze zasoby surowcowe. Połączenie węgla z KW i efektywnych technologii RWE da efekt w postaci bardziej dostępnej i taniej energii w Europie" - mówił uczestniczący w uroczystości wicepremier, minister gospodarki Waldemar Pawlak.

Elektrownia powstanie na terenie dawnej kopalni "Czeczott", stanowiącej obecnie część kopalni "Piast". Właśnie z tego zakładu oraz niedalekiej kopalni "Ziemowit", pochodzić będzie spalany tam węgiel. Nowy blok ma być podłączony do sieci energetycznej w 2013 roku, ruszy najdalej na początku 2015 roku. Sprawność elektrowni ma wynieść 46 proc. wobec średniej 33-35 proc. w Polsce. Oznacza to mniejsze zużycie węgla i mniejszą emisję CO2.

Prezes grupy RWE Jurgen Grossmann poinformował, że jego firma szuka w Polsce lokalizacji dla budowy jeszcze dwóch elektrowni o podobnej mocy. W ciągu pięciu lat RWE chce wydać w Europie na budowę nowych mocy 32 mld euro, z czego tylko 10 mld euro w Niemczech, resztę w innych krajach, także w Polsce. To największy program inwestycyjny w historii grupy.

Budowa elektrowni oznacza, że koncern RWE, do którego należy już dostawca prądu - warszawski RWE Stoen - wchodzi również w sektor wytwarzania energii. Dzięki temu łączne inwestycje koncernu w Polsce sięgną 2,5 mld euro. RWE ma udziały m.in. w EC Będzin oraz Przedsiębiorstwie Wodociągów i Kanalizacji w Dąbrowie Górniczej. Inwestuje też 100 mln euro w dwie elektrownie wiatrowe o mocy 280 megawatów w Tychowie i Suwałkach, które ruszą w 2008 r.

Kompania Węglowa wniesie do projektu teren oraz niezbędną do budowy infrastrukturę. Największą korzyścią dla firmy jest jednak - jak mówił jej prezes Grzegorz Pawłaszek - gwarancja odbioru węgla przez wiele lat. Ta największa górnicza firma w Europie sprzedaje do energetyki 22 mln ton węgla rocznie; dzięki inwestycji będzie to 2,5 mln ton więcej.

Projekt RWE i KW to jedna z największych inwestycji w polskiej energetyce. Ma przyczynić się do zaspokojenia krajowego zapotrzebowania na energię, którego wzrost szacowany jest na 3-5 proc. rocznie. Eksperci szacują, że w ciągu najbliższych kilkunastu lat zużycie energii elektrycznej w Polsce wzrośnie nawet o 50 proc. W związku z tym najdalej w ciągu 15 lat trzeba wydać ok. 50 mld zł na budowę nowych mocy i modernizację starych elektrowni.

Wicepremier Pawlak podkreślił, że choć energetyka wymaga inwestycji, Polsce nie grozi niedobór energii. "W naszym bilansie energii elektrycznej jest wystarczająca nadwyżka mocy. Potrzebne jest jednak lepsze planowanie w zakresie wykorzystania zasobów oraz dobra koordynacja remontów i modernizacji w związku ze wzrostem zapotrzebowania w miesiącach letnich" - mówił.

Według wicepremiera, po rozdzieleniu własnościowym przesyłu, dystrybucji i sprzedaży energii, potrzebne są regulacje zachęcające uczestników rynku energii do właściwej kooperacji. Ich wprowadzenie planowane jest na przyszły rok, w tym roku będą wykorzystane istniejące mechanizmy. Pawlak wskazał, że za bezpieczeństwo dostaw energii odpowiedzialne są firmy energetyczne, a nie politycy, którzy jednak tworzą warunki do potrzebnych inwestycji.

Zdaniem Pawlaka, inwestycje w energetykę węglową pozwolą szybciej zaspokoić potrzeby energetyczne niż inwestycje w energetykę jądrową, które są czasochłonne. Wicepremier podkreślił konieczność wdrażania czystych technologii węglowych, z wykorzystaniem także środków europejskich. Elektrownia RWE ma być jedną z inwestycji w tym kierunku. Pawlak wskazał na rosnącą rolę węgla w Europie, przy jednoczesnym nacisku na jego czyste spalanie.

Firma RWE Power AG, która ma uczestniczyć w projekcie, jest spółką niemieckiej grupy RWE, która należy do piątki największych firm energetycznych w Europie. Specjalizuje się w wytwarzaniu, przesyle, dystrybucji oraz sprzedaży energii elektrycznej i gazu. RWE zatrudnia 63 tys. osób, zaopatruje 20 mln klientów w energię elektryczną i 10 mln klientów w gaz. W 2007 roku przychody RWE wyniosły 43 mld euro.

Kompania Węglowa to największa górnicza firma w Europie. Zatrudnia 63,6 tys. osób w 16 kopalniach, skupionych w 4 centrach wydobywczych. Jej roczna zdolność wydobywcza to 47 mln ton węgla. Od początku roku do końca kwietnia firma zarobiła na sprzedaży węgla 264,8 mln zł (16,85 zł na każdej tonie), a jej zysk netto wyniósł 24,4 mln zł. Roczne przychody spółki to ok. 10 mld zł.

absinth - Czw Cze 19, 2008 7:35 am

RWE przejmie polską kopalnię?
Agnieszka Łakoma, Karolina Baca 19-06-2008, ostatnia aktualizacja 19-06-2008 05:32

Niemcy są wśród chętnych do kupna nieczynnej kopalni w Sosnowcu. Transakcja może mieć wartość ok. 200 mln zł – Nie mogę potwierdzić, że kopalnią interesuje się RWE, ale interesuje się nią niemiecka firma – przyznaje Grzegorz Dąbrowski, rzecznik Urzędu Miasta w Sosnowcu

Na terenie miasta leży kopalnia Niwka-Modrzejów. Ewentualną inwestycję popierają i władze, i mieszkańcy. Od prawie 10 lat kopalnia jest zamknięta. Jej złoża szacowane są na 100 mln ton, a reaktywacja zakładu kosztowałaby ok. 3 – 4 mld zł. Mimo to według szacunków “Rz” kopalnia może być warta ok. 200 mln zł. Przed zamknięciem zakładu zarządzał nim Katowicki Holding Węglowy (KHW).

Ryszard Fedorowski, rzecznik KHW, mówi, że firma nie prowadzi oficjalnych rozmów z zagranicznymi koncernami o przyszłości kopalni Niwka-Modrzejów. Dyrektor ds. rozwoju w RWE Andrzej Modzelewski przyznaje jednak, że koncern szuka nowej lokalizacji do budowy bloku energetycznego w Polsce. RWE tydzień temu podpisał umowę joint venture z Kompanią Węglową na budowę elektrowni za 1,5 mld euro i zapowiedział dwie podobne inwestycje w Polsce. Z informacji “Rz” wynika, że kolejny projekt Niemców to współpraca z Katowickim Holdingiem Węglowym. Gdyby kopalnia Niwka-Modrzejów znów została włączona do KHW, a ten porozumiał się z RWE – miałby zapewniony zbyt ok. 2 mln ton węgla rocznie dla elektrowni RWE.
Źródło : Rzeczpospolita

Kris - Pią Cze 27, 2008 8:14 am
Plusy i minusy budowy w Woli nowej elektrowni
dziś

Wójtowi Bogdanowi Tarnowskiemu podoba się pomysł umiejscowienia elektrowni w Woli. Po zaprzestaniu wydobycia w kopalni miejscowość wiele straciła. Fot. Lucyna Nenow

Była kopalnia, będzie elektrownia. Wielka, nowoczesna. O mocy 800 megawatów. Wprawdzie tradycyjna, węglowa, ale podobno proekologiczna, emitująca o jedną trzecią mniej dwutlenku węgla niż dotychczasowe elektrownie w Polsce. Jej uruchomienie przewiduje się na rok 2015.

Elektrownia w Woli ma powstać przy współpracy niemieckiego koncernu energetycznego RWE oraz Kompanii Węglowej. arc

Pojawienie się planów budowy tego typu obiektu musi budzić pytania. Od razu wietrzy się uciążliwości, zanieczyszczenie środowiska i inne niedogodności, a nowe miejsca pracy, nawet w ilości kilku tysięcy, dla nikogo nie jest to w tej chwili argument pozwalający zapomnieć o minusach inwestycji. Trudno przewidzieć, jaka będzie sytuacja na rynku pracy za siedem lat. Jeszcze siedem lat temu pracy było za mało. Dziś jednak jest jej dość, natomiast zdecydowanie brakuje pracowników. W tej chwili w Powiatowym Urzędzie Pracy w Pszczynie zarejestrowanych jest 1.850 bezrobotnych, z samej Miedźnej - 230. Gdyby ich wszystkich skierować do nowej elektrowni, to i tak będzie za mało, bo mówi się o czterech tysiącach stanowiskach.

- A o elektrykach i innych fachowcach potrzebnych w tej branży to już w ogóle nie ma mowy - zapewnia Elżbieta Pękała, dyrektor PUP w Pszczynie. - Wszyscy młodzi, którzy chcą pracować, dawno pracę znaleźli. Budownictwo, które w tej chwili ostro ruszyło z miejsca, potrzebuje wszystkich zawodów. Każdy zainteresowany bez trudu coś tam dla siebie znajdzie.

Nowa elektrownia cieszy przede wszystkim władze Miedźnej, które widzą w niej ogromną szansę dla rozwoju nie tylko samej Woli, ale i całej gminy. Znów tu będzie praca, znów będą wpływy do budżetu. Wójt Bogdan Taranowski, który jest mieszkańcem Woli, nie ma żadnych obaw związanych z bliskim sąsiedztwem nowego zakładu, wręcz przeciwnie - z nadzieją patrzy na tę inwestycję.

Radny Paweł Repeta, który także mieszka w tym sołectwie, myśli podobnie. Jako człowiek znający potrzeby gminy i zadania, które przed nią stoją, wie, że na to wszystko trzeba pieniędzy.

- Im więcej środków, tym więcej i szybciej można zrobić - mówi. - Ta inwestycja jest nam potrzebna. Nie tylko przywróci życie na Woli, ale poprzez podatki, jakie będzie odprowadzać do naszego budżetu, pozwoli też realizować inwestycje bez zaciągania kredytów.

Przyznaje jednak, że niewiele wie o planowanej elektrowni. Niewielka jest też wiedza mieszkańców Woli na ten temat. Jedyne, co wiedzą to to, że nie będzie to elektrownia atomowa i to ich pociesza. Wierzą, że będzie nowoczesna i nie będzie emitować tyle szkodliwych czynników, co stare zakłady, budowane w zupełnie innej rzeczywistości.

Wszystkich, którzy mają jakiekolwiek wątpliwości uspokaja Klemens Ścierski, lędzinianin, były minister gospodarki, emerytowany dyrektor Elektrowni Łaziska.

- Taką elektrownię, jaka ma powstać w Woli, mógłbym mieć nawet za swoim ogródkiem - mówi z całą stanowczością. - Ja z tej elektrowni cieszę się przede wszystkim dlatego, że jest ona nam po prostu potrzebna. Polskiej energetyce potrzebne są inwestycje w nowe moce. Od wielu lat elektrowni nie budowaliśmy. Bloki w Łagiszy i Bełchatowie to za mało. Polacy zużywają coraz więcej energii elektrycznej. Do niedawna strachem napawała nas tylko zima, teraz boimy się też latem, że prądu nie starczy. Są bloki, które nadają się już tylko do kasacji, nie tylko ze względu na niską sprawność, ale i z tego powodu, że są nieekologiczne. Takie, które powstaną w Woli, mogłyby stanąć w centrum Paryża, Warszawy i każdego innego miasta. Nie będą smrodzić, pylić, truć. To zupełnie nowa generacja bloków. Unijne przepisy nie pozwoliłyby na inne inwestycje. Gdyby wolańską elektrownię porównać do samochodu, to powiedziałbym, że jest to najnowsza generacja mercedesa. Uważam, że większe szczęście Woli i okolic nie mogło spotkać. Ludzie tam mieszkający powinni się cieszyć, bo będą mieć miejsca pracy w zasięgu ręki w zakładzie, który żadną uciążliwością dla nich nie będzie.

Minister Ścierski zapewnia, że będzie to prestiżowa inwestycja, która przyciągnie duże firmy.

- Ludzie boją się historii. Przez wiele lat przemysł rzeczywiście śmierdział i truł, ale te czasy minęły - dodaje.

Na razie w sprawie elektrowni jest decyzja. Wiadomo, że powstanie na gruntach należących do Kompanii Węglowej, ale nie ma jeszcze sprecyzowanego miejsca. Kiedy będzie ono wybrane, nastąpi zbieranie różnych opinii na temat lokalizacji. Jedną z nich będzie decyzja środowiskowa, którą wydaje wójt gminy.

Elektrownia w Woli ma powstać przy współpracy niemieckiego koncernu energetycznego RWE oraz Kompanii Węglowej. Pierwszy wspólnik będzie miał tam 75 proc. udziałów, drugi - 25 proc. W takich proporcjach podzielą się zarówno kosztami budowy, jak i przyszłymi zyskami.

Jak nas zapewniła Magdalena Borek-Dwojak z RWE Stoen SA, nowa elektrownia - podobnie jak bloki budowane w Niemczech oraz planowane w Holandii - będą miały wysoką sprawność na poziomie 46 proc. (sprawność dotychczasowych w Polsce wynosi 33-35 procent) Będzie tym samym jedną z najnowocześniejszych tego typu w świecie i najnowocześniejszą w Polsce.

Nowy zakład będzie zużywał do 30 proc. mniej węgla na każdą wytwarzaną kWh, co spowoduje redukcję rocznej emisji dwutlenku węgla o 1,3 mln ton. Na razie niewiele można powiedzieć na temat kształtu planowanej elektrowni. Nie wiadomo, ile będzie miała i jak wysokich kominów oraz chłodni parowych. Wiadomo, że technologiczne będzie tak zaawansowana, jak przebudowywana właśnie elektrownia w Hamm w Niemczech. Jej wizualizację przedstawiamy poniżej.

Jolanta Pierończyk - POLSKA Dziennik Zachodni
http://pszczyna.naszemiasto.pl/wydarzenia/867518.html

Wit - Pią Cze 27, 2008 3:19 pm
pewnie rozwalą kopalnię, a szkoda mi trochę tego wysokiego betonowego szybu

Wit - Czw Lip 10, 2008 5:59 pm

Powstaje energetyczny gigant
dziś
Tej inwestycji PKE Elektrownia Łagisza zazdrości cały świat. Z zainteresowaniem przyglądają się jej Chińczycy.

Super nowoczesny blok energetyczny, który powstaje w będzińskiej dzielnicy, ma rzucić wszystkich na kolana.

Pierwsze próby i testy związane z uruchomieniem(między innymi rozpalanie kotła) rozpoczną się już w sierpniu tego roku.

Koniec prac zaplanowano na luty 2009. Jeśli wszystko pójdzie zgodnie z planem, blok ruszy w marcu. Inwestycja pochłonie około dwóch miliardów złotych (500 tysięcy euro). Przy budowie pracuje około dwóch tysięcy osób, ale już obsługiwać tego giganta bezpośrednio będzie pięćdziesiąt i to na cztery zmiany.

- Będzie to blok z fluidalnym, przepływowym kotłem parowym na parametry nadkrytyczne. Takiego połączenia dotąd jeszcze nie było. Dzięki spalaniu fluidalnemu znacznie obniżymy emisję pyłów, wytwarzanych przy spalaniu. Jednocześnie przy tego typu urządzeniu nie będą już potrzebne dodatkowe, do odsiarczania czy odazotowania - wyjaśnia Jacek Śmigielski, kierownik Wydziału Ruchu Bloków Elektrowni Łagisza.

Moc nowego bloku wyniesie aż 460 MW. Oznacza to, że jeden blok będzie wytwarzał energię tak ogromną, jak cztery inne. W temperaturze 850 stopni Celsjusza będzie spalanych ponad trzy tysiące ton węgla dziennie tj. około 67 wagonów tego surowca. W ten sposób w energię zaopatrzonych zostanie pół miliona gospodarstw.

- Decyzja o tej inwestycji była konieczna, ze względu na normy i restrykcje unijne związane właśnie z emisją pyłów. Blok, ze względu na swoją nowoczesność, będzie bardzo ekologiczny. Zmniejszy się emisja gazów i pyłów, głównie dwutlenku węgla oraz tlenków siarki i azotu - dodaje Jacek Śmigielski.

Także gabaryty bloku będą imponujące. Już teraz chłodnia, do której będą odprowadzane spaliny, ma ponad 130 metrów wysokości. Dla porównania, otaczające ją poprzedniczki sięgają zaledwie po dziewięćdziesiąt metrów w górę.

- Oprócz walorów ekologicznych, podniesiemy znacznie sprawność energetyczną zakładu, która teraz wynosi od około 30-35 procent. Potem wzrośnie do nawet 43-45 procent. Przy obecnej technologii rocznie spalamy 1 mln 500 tysięcy węgla rocznie. Nowy blok będzie spalał o 300 tysięcy rocznie mniej - dodaje Śmigielski.

Podkreśla, że blok powinien bez problemu pracować około 40 lat.

- Europa, która wybrała ropę i gaz, obecnie znów zwraca się ku energii węglowej. To opłacalne a dzięki właśnie takiej technologii, nie trzeba będzie martwić się zanieczyszczaniem środowiska. Dlatego na pewno inwestycja jest potrzebna - podkreśla Śmigielski.

Magdalena Nowacka - POLSKA Dziennik Zachodni
..................
Nowa wielka chłodnia rzeczywiście rzuca się w oczy

Tequila - Czw Lip 10, 2008 6:44 pm
Wg wikipedii ta nowa chłodnia ma mieć 133,2 metra wysokości

Wit - Wto Lip 22, 2008 8:00 pm

Elektrownia Jaworzno III odsiarcza
Poniedziałek, 21 lipca (13:36)

Wybudowana kosztem ok. 130 mln zł nowa instalacja odsiarczania spalin ruszyła w należącej do Południowego Koncernu Energetycznego (PKE) Elektrowni Jaworzno III.

W ostatnich dniach, po ponad roku budowy, zakończono jej rozruch.

Od tej chwili spaliny ze wszystkich bloków energetycznych Elektrowni Jaworzno III są w całości odsiarczane. Dzięki temu zakład spełnia wszystkie surowe wymogi unijne dotyczące ochrony środowiska" ? powiedział w poniedziałek PAP Paweł Gniadek z grupy energetycznej Tauron, do której należy PKE.

Podkreślił, że inwestycja w Jaworznie była jednym z najważniejszych przedsięwzięć, prowadzonych w ostatnich latach w PKE, służących dostosowaniu elektrowni do unijnych norm ekologicznych. Inwestycje w ekologię, obok rozbudowy mocy wytwórczych, należą do strategicznych kierunków rozwoju firmy.

Elektrownia Jaworzno III była jedną z pierwszych, gdzie w latach 90. powstały instalacje odsiarczania (IOS). Do tej pory oczyszczane były spaliny czterech spośród sześciu bloków energetycznych. Obecnie cała emisja jest filtrowana. Oprócz budowy nowej instalacji, zmodernizowano istniejącą.

Dzięki inwestycji, oprócz ograniczenia emisji dwutlenku siarki, do atmosfery dostaje się także mniej pyłów, chlorowodoru, fluorowodoru i metali ciężkich. Głównym wykonawcą kontraktu była giełdowa firma Rafako. Prace sfinansowano w większości ze środków własnych PKE, a także pieniędzy unijnych i pochodzących z funduszy ekologicznych (5 mln euro).

Elektrownia Jaworzno III jest największą spośród należących do PKE. Koncern jest częścią grupy Tauron, w skład której wchodzą także Enion, EnergiaPro, Elektrownia Stalowa Wola, Elektrociepłownia Tychy i Przedsiębiorstwo Energetyki Cieplnej Katowice. Dysponująca kapitałem ok. 14 mld zł spółka jest jednym z największych podmiotów gospodarczych w Polsce. W przyszłym roku Tauron ma zadebiutować na giełdzie.

Źródło informacji: PAP

http://biznes.interia.pl/wiadomosci/kra ... 49489,4200

Iluminator - Śro Lip 23, 2008 6:52 am
Ma ktoś może zdjęcia tej nowej chłodni?

Wit - Śro Lip 23, 2008 6:52 pm

Iluminator - Czw Lip 24, 2008 9:13 am
To jest ten gruby komin po lewej?

Bartek - Czw Lip 24, 2008 9:46 am
Jakiś taki mały się wydaje. Ja mam w domu parę zdjęć to wieczorem pokażę.

Tymczasem zapraszam na http://www.nowyblok.pke.pl/index2.html

Wit - Pią Lip 25, 2008 11:45 pm
Elektrownia wychwyci dwutlenek węgla
dziś
W województwie śląskim ma powstać jedna z dwunastu w Europie elektrowni wychwytujących dwutlenek węgla - poinformował wczoraj Urząd Marszałkowski!

Zakłady pozyskujące dwutlenku węgla są dla środowiska dobrodziejstwem, bo ze względu na zanieczyszczenie gazami konieczne będzie ograniczenie emisji CO2 i innych gazów cieplarnianych przynajmniej o połowę do 2050 roku.

- Każdy kraj ma limit emisji dwutlenku węgla. Przyznany Polscejest za mały w porównaniu z wieloma krajami, które emitują CO2 znacznie więcej. To problem dla naszego przemysłu - mówi eurodeputowana Genowefa Grabowska. - Powstanie elektrowni w regionie to wielka korzyść dla środowiska. Ponieważ CO2 nie będzie szedł w powietrze, a limity nie będą tak obciążające dla przedsiębiorstw

Jednak według ekologicznej organizacji "Greenpeace" "globalna emisja gazów cieplarnianych musi zacząć maleć po roku 2015 roku, czyli już za siedem lat". Poza tym ekolodzy uważają, że składowanie dwutlenku węgla pod ziemią jest ryzykowne, bo "nie można zagwarantować, że stałe składowanie CO2 jest całkowicie bezpieczne. Ulatnianie się niewielkiego odsetka składowanych gazów może zaprzepaścić wysiłki podejmowane dla ograniczenia zmian klimatycznych". "Greenpeace" przestrzega też, że tworzenie elektrowni może doprowadzić do wzrostu kosztów produkcji, co podniesie cenę energii elektrycznej o kilkadziesiąt procent.

Agata Putułka - NaszeMiasto.pl

http://katowice.naszemiasto.pl/wydarzenia/879781.html

Bartek - Sob Lip 26, 2008 9:01 am
Widok na nową chłodnie PKE w Łagiszy

Strona 2 z 4 • Wyszukano 440 wypowiedzi • 1, 2, 3, 4

0000_menu