ďťż
Test Nawigacji NAVIGON 2110 max



MARO - Pon Gru 07, 2009 9:08 pm
" />test Navigon 2110 max


Złośliwi mówią o Navigonie ‼Nawigacja autostradowa”. stworzona dla niemieckiego kierowcy, który najbardziej obawia się tego, że jadąc autostradą przegapi zjazd na Berlin.
Ponieważ jednak Polak, którego trasa nierzadko przebiega po dziurawych drogach, środkiem małych miasteczek rozjechanych przez przeładowane TIR-y, potrzebuje całkiem innej nawigacji gps.
Czy Navigon 2110 max sprosta polskim wymaganiom?
Osoby które podróżują sporo po Europie Zachodniej, na pewno będą z niego zadowolone, kierowcy jeżdżący po Polsce do pewnego stopnia też.
Od wielu miesięcy w sprzedaży znajduje się Navigon 2110 – niewielka nawigacja z ekranem 3,5 cala, a model ‼max” to po prostu jego większa wersja.Pomimo tego Navigon 2110 max nie zajmuje wiele miejsca i nie zasłania za bardzo widoku za oknem, a pokazuje wiele. Zaletą jest także to, że projektanci do maksimum wykorzystali przedni panel urządzenia, a przestrzeń między brzegiem ekranu a krawędzią obudowy jest minimalna – podobnie jak w najnowszych nawigacjach gps NavRoad.
Nawigacja w całości obsługiwana jest poprzez ekran dotykowy, a elementy interfejsu 2110 max są na tyle duże i czytelne, że do korzystania z zalet urządzenia wystarczy palec – co jest już normą
Co w zestawie nawigacji Navigon 2110 max?
Navigon, karta pamięci z oprogramowaniem nawigacyjnym i mapami, kabel USB, instrukcja obsługi, ładowarka samochodowa z wbudowaną anteną TMC, broszura z informacyjna oraz uchwyt samochodowy.

Uchwyt samochodowy w modelu 2110 max nie wygląda tak efektownie, ale spełnia swoje zadanie znakomicie – I to wystarczy. Konstrukcja pozwala na swobodną regulacje we wszystkich kierunkach I powinien bez problemu sprawdzić się w większości samochodów.
Szybki Nemerix
Navigon 2110 max wyposażony jest w chipset GPS szwajcarskiej firmy Nemerix, który – trzeba przyznać – spisuje się doskonale. Odbiornik jest bardzo czuły i bardzo szybko łapie sygnał, zarówno podczas ciepłego startu (kilkanaście sekund, najdłużej minuta) oraz gorącego (sekunda, dwie). Urządzenie potrafi również złapać sygnał w pomieszczeniu – co oczywście potrafi 60 procent nawigacji.
Sercem nawigacji jest procesor Samsung 2443 o prędkości 400 MHz. Ponowne przeliczanie trasy podczas jazdy odbywa się dosłownie w kilka sekund, a nawet wyznaczanie tras o długości kilku tysięcy kilometrów zajęłmuje Navigonowi niecałą minutę.
Nawigacja gps Navigon pracuje pod kontrolą systemu Windows CE 5.0, zaś funkcje nawigacyjne zapewnia nowa wersja programu MobileNavigator 7.

Navigon pozwala nam na wytyczenie trasy na kilka sposobów. Producent maksymalnie uprościł menu, więc po uruchomieniu programu nawigacyjnego otwiera nam się okno z czterema przyciskami, pozwalającymi natychmiast zaplanować podróż.
Menu szybkiego dostępu, pozwala jednym dotknięciem ikony wyświetlić wybrane cele znajdujące się w okolicy takie jak stacja benzynowa, parking albo restauracja, lub inne obiekty, zdefiniowane przez użytkownika. Jest to bardzo wygodne, ponieważ w razie sytuacji awaryjnej (kończy się paliwo) wystarczy uderzyć w ekran i po chwili wyświetla się lista interesujących nas obiektów.
Inny sposób na wskazanie miejsca, w które chcemy dojechać, to wybór opcji ‼Moje cele”. Znajdują się tam trzy pola wyboru: ‼Ulubione”, czyli miejsca wcześniej zapisane w pamięci urządzenia, ‼Historia celów” pokazująca ostatnie wyszukiwania, oraz ‼Kontakty”, czyli adresy zgromadzone w Outlooku. Żeby zsynchronizować kontakty z komputerem PC, należy posłużyć się programem Navigon Sync. Aplikację można pobrać bezpłatnie ze strony producenta (http://www.navigon.com/max).
Kolejna metoda na wskazanie celu, to wybór ikony ‼Do domu”, zaś ostatnia to ‼Pokaż mapę”. Tutaj otwiera nam się główne okno nawigacji z widokiem 3D, a po kliknięciu przycisku z lupką, mapa przełącza się w tryb dwuwymiarowy.
Za pomocą dodatkowych ikonek możemy przesuwać mapę, zoomować, wreszcie znaleźć określone miejsce i wskazać je jako cel podróży. Nie musi to być cel ostateczny – jest też opcja ‼cel pośredni”, co umożliwia nam na ustalenie trasy z punktami VIA.
Po kliknięciu na dolną belkę ‼Opcje”, umieszczoną w głównym menu, możemy skorzystać z funkcji ‼Planowanie tras”. To narzędzie jest również dostępne podczas wpisywania adresu z klawiatury lub przeglądania mapy. Niestety, jego możliwości są ograniczone. Jeżeli wskażemy pierwszy punkt pośredni na mapie, to po przełączeniu się do trybu planowania zmuszeni jesteśmy do korzystania tylko z czterech opcji: ‼Podaj adres”, ‼Cel specjalny”, ‼Moje cele” i ‼Mój adres”. Do mapy nie można już powrócić. Jednym słowem, niemożliwe jest zastosowanie kombinacja adres-mapa-adres-mapa, czy podobnej.
Bardziej zaawansowanych użytkowników zniechęcić może także brak funkcji wyznaczania celu według współrzędnych. Są one wyświetlane podczas przeglądania mapy, jednak nie mają znaczenia praktycznego. Navigon odstaje nieco od konkurencji, gdy porównamy opcji profili trasy. Możemy co prawda wybrać różne typy pojazdów, w tym ciężarówkę i rower, możemy korzystać z nawigacji jako pieszy, zabrakło jednak takich szczegółów jak możliwość włączenia lub wyłączenia dróg gruntowych. Czyżby dlatego, że mapy w Navigonie nie posiadają takiego rozróżnienia i wyboiste drogi polne traktowane były na równi z asfaltówkami? Najwyraźniej tak jest – po wybraniu profilu ‼krótka trasa”, 2110 max potrafi poprowadzić po takich wertepach, na których auta z niskim nawieszeniem mogą się poważnie uszkodzić. Podejrzewam też, że zimą tego rodzaju drogi nie przejedzie żaden samochód bez napędu 4×4. Widać, że to produkt niemiecki – w kraju tysięcy kilometrów autostrad i wygodnych tras szybkiego ruchu problem dziurawych dróg jest pewną abstrakcją.
Mapy Navteq
Wygląd map w MobileNavigatorze 7 może wprawić w zachwyt. Na tle rozwiązań konkurencji wyróżniają się miła dla oka kolorystyką oraz efektownymi przyciskami interfejsu, które sprawiają wrażenie wypukłych. Również inne elementy mapy – ikonki POI, drogowskazy, niemal identyczne z tym co widać przy drodze, znaki drogowe informujące o dopuszczalnej prędkości, tereny zielony i zbiorniki wodne – sprawiają, że podróż z Navigonem jest prawdziwą przyjemnością. Piszę to bez cienia ironii.
Jednak wyruszając w drogę, kierowca oczekuje przecież nie ładnych obrazków, lecz dokładnych informacji o wszystkich drogach, punktach POI, fotoradarach… Navigon 2110 max wyposażony jest w mapy niemal całej Europy (38 krajów), przy czym deklarowane przez producenta pokrycie Polski obejmuje 99% populacji, co przekłada się na 648 310 km dróg oraz 73,761 punktów POI w 28 kategoriach. Dostawcą map jest Navteq, który w naszym kraju wykorzystał dane pochodzące od łódzkiej eMapy (ale jak aktualne, tego nie wiadomo).

W ofertach sklepów internetowych, które sprzedają Navigona, można natknąć się na informacje, że 2110 max obejmuje pełną sieć ulic we wszystkich, nawet małych miastach i wsiach miastach Polski, ma na swych mapach wszystkie drogi asfaltowe i gruntowe, a nawet dukty polne. Zainteresowały mnie w szczególności te dukty, bo miałem w pamięci, że mapy w Navigonie 7110 miały problem nawet z dużymi trasami krajowymi. Czyżby więc nagły i wielki skok jakościowy?
Na cuda trudno jednak liczyć. Już pierwsza większa podróż po Polsce wykazała, że w wielu miejscach zamiast dróg gruntowych na ekranie Navigona widniało ‼wielkie nic”. Szczególnie widać to w takich rejonach, jak Mazury. Muszę jednak przyznać, że były to dukty, których nie uwzględniała także AutoMapa ani garminowska GPMapa. Nie licząc tak skrajnych przypadków, podróże z 2100 max przebiegały dosyć przyjemnie i nie zdarzało się, by nawigacja gubiła drogę lub kierowała mnie na manowce. Widać, że firma Navteq (dzięki eMapie?) nadrabia zaległości, bo faktycznie na mapach znalazło się wiele podrzędnych dróżek i uliczek. Niezbyt dobrze przedstawia się jednak baza danych punktów POI. Wydzielonych zostało niezbyt wiele kategorii, te które są, przedstawiają się dosyć słabo, a co gorsze dogranie własnych POI nie jest zbyt proste. Do uaktualnienia POI, map i firmware’u, a także aktualizacji rozmieszczenia fotoradarów służy oprogramowanie Navigon Fresh. Można za jego pomocą skorzystać z usługi Navigon FreshMaps. Użytkownik co trzy miesiące dostaje najnowsze nade mapowe. Niestety, ta przyjemność kosztuje 99 Euro (opłata za dwa lata). Nabywcy modelu 2110 max mogą liczyć na promocyjny pakiet za 9,95 Euro, oferowany po dokonaniu rejestracji w ciągu 30 dni od zakupu. Żeby skorzystać ze wszystkich usług za pomocą Navigon Fresh, trzeba utworzyć konto myNavigon.
 
Stosowana w poprzednich wersjach Navigonów aplikacja POI-Warner, pozwalająca na ładowanie dodatkowych punktów POI, nie jest przystosowana do działania z MobileNavigatorem 7.  Nie można go więc doinstalować. Gdy próbowałem załadować własne punkty POI w pliku PoiWarner.ovm, pochodzące ze starszej wersji PNA, Navigon zawieszał się. W menu 2110 max w opisie ‶O produkcie” znajdziemy informację o tym, że oprogramowanie nawigacji zawiera aplikację PoiWarner 2.8.2, wygląda jednak na to, że nie ma możliwości skorzystanai z niej z pominięciem Navigon Fresh.
 
Asystenci
Producent zachwala dwie unikalne cechy swojej nawigacji: Asystent Pasa Ruchu (Lane Assistant Pro) i Rzeczywisty Wygląd Skrzyżowań (Reality View Pro). Asystent Pasa Ruchu to dodatkowy panel wyświetlający się po prawej stronie ekranu w chwili, gdy kierowca dojeżdża do rozbudowanego węzła drogowego z kilkoma pasami ruchu. Z kolei Rzeczywisty Wygląd Skrzyżowań pokazuje na ogół zjazdy z autostrad, wyświetlając grafiki o fotograficznej wręcz dokładności. Ilustrujące te rozwiązania obrazki, pochodzące z informacji prasowej producenta i zamieszczone poniżej, robią doskonale wrażenie, jednak w praktyce wygląda to o wiele mniej ciekawie.

Po pierwsze, producent słusznie podkreśla, że obydwa elementy są niedostępne w niektórych krajach. Podejrzewam, że należałoby to jeszcze uściślić – to działa tylko w kilku krajach. W Polsce obydwie funkcje są niedostępne. Przejeżdżając z Navigonem przez najbardziej zawiłe ‼ślimaki” jesteśmy skazani tylko na siebie. Skądinąd jednak wiem, że ten system działa w Niemczech i Wielkiej Brytanii. Należy też zachować sceptycyzm do funkcji Reality View – okazuje się, że wygląd skrzyżowań pokazywany jest okazyjnie w formie statycznych rysunków. Trudno się oprzeć wrażeniu, że ta funkcja bardziej jest przydatna specjalistom od marketingu w firmie Navigon, niż kierowcom.
 
Przeglądarka zdjęć
Jedynym dodatkiem do nawigacji jest w Navigonie 2110 max przeglądarka zdjęć cyfrowych. To bardzo proste narzędzie, dzięki któremu w trakcie długiej podróży możemy przejrzeć zdjęcia z aparatu cyfrowego, wyświetlając je w formie pokazu slajdów. Szkoda tylko, że zabrakło opcji kasowania nieudanych fotografii – pozwoliłoby to na selekcję zdjęć w sytuacji, gdy nie ma pod ręką komputera.

Navigon 2110 max zrobił na mnie o wiele lepsze wrażenie, niż model 7110. Nawigacja jest ładna, poręczna i funkcjonalna, a i pokrycie map wygląda całkiem nie najgorzej, chociaż do ideału jeszcze brakuje. Mimo zalet, kilka rzeczy sprawia, że trudno ten model polecić najbardziej wymagającym użytkownikom. Przede wszystkim producent powinien popracować nad właściwą kategoryzacją dróg, a także dać większą możliwość wyboru profili trasy – z włączeniem dróg gruntowych. Zabrakło również możliwości wyznaczania trasy według współrzędnych oraz możliwości dodawania i edytowania z poziomu urządzenia punktów POI.

Źródło - http://www.przetestujemy.pl




Proton - Pon Sty 11, 2010 8:40 pm
" />Wolałbym jednak dołożyć te parę gorszy i kupić testowany również na forum Mio S555...Widzę same przewagi nad Navigonem, niestety...
  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • romanbijak.xlx.pl
  • Copyright (c) 2009 | Powered by Wordpress. Fresh News Theme by WooThemes - Premium Wordpress Themes.