ďťż
[Katowice] Novotel "Centrum"



Wit - Czw Wrz 07, 2006 10:15 pm


Hotel obchodzi urodziny
Anna Malinowska2006-09-06, ostatnia aktualizacja 2006-09-06 19:35

Gościł koronowane głowy, polityków, największe gwiazdy sportu i show-biznesu. W latach 80. był niekwestionowanym symbolem luksusu i nowoczesności. W czwartek katowicki hotel Novotel obchodzi 25. urodziny.

Marek Cyrnal jest dyrektorem hotelu od 22 lat i na dzień dobry pokazuje nam pamiątkową księgę gości. Za miłą obsługę dziękują w niej Hans-Dietrich Genscher, niemiecki minister spraw zagranicznych, belgijski książę Filip, Jan Nowak-Jeziorański czy Jolanta Kwaśniewska. Cyrnal: - Pani Kwaśniewska to nasz częsty gość. Podobnie jak Krystyna Janda czy Roman Polański. Ten ostatni zawsze przyjeżdża incognito. Wcześniej pokój rezerwuje mu Wojciech Kilar, a my gwarantujemy całkowitą anonimowość.

Częstym gościem hotelu Warszawa był też Irek Dudek. - W latach 80. lubiłem z kolegami zakończyć trasę w tym hotelu, mimo że do domu nie miałem daleko. Miła obsługa, fajny barek. Kiedy dookoła wiało szarzyzną, Warszawski był jak inny świat - wspomina Dudek.

Personel ciepło wspomina muzyków: Jeana-Michela Jarre'a, Stinga czy członków zespołu Iron Maiden.

W hotelu pracuje ponad 80 osób. W 1981 roku, kiedy powstał, było ich trzy razy tyle. Wybudowano go z inicjatywy Zdzisława Grudnia, I sekretarza Komitetu Wojewódzkiego PZPR, i Edwarda Gierka, I sekretarza Komitetu Centralnego. Nazwano go Warszawa, by pokreślić związki Śląska ze stolicą. Budową zajęła się jedna z fińskich firm. Choć obok wyrastały potężne wieżowce, tzw. Gwiazdy, projektanci nie ryzykowali budowy wysokiego budynku. Pod ziemią pełno było kopalnianych wyrobisk, więc zdecydowano się tylko na 11 pięter z 300 pokojami. Zamontowano klimatyzację, agregaty prądotwórcze, własne zbiorniki paliwa i wody. Hotel może działać niezależnie nawet przez dwa tygodnie. Kilka miesięcy po otwarciu wprowadzono stan wojenny. Supernowoczesny hotel zmieniono wówczas w koszary.

Cyrnal: - Stan wojenny minął, a do nas znowu zaczęli przyjeżdżali goście, głównie biznesmeni. Turyści zatrzymują się tu tylko przejazdem, najczęściej w drodze do Krakowa. Kiedyś mieliśmy grupę Koreańczyków, którzy zaraz po rozpakowaniu się w pokojach, zapytali, jak dojść na Wawel. Często gościmy też grupy filmowców. Jedną z największych była ekipa z serialu "Wichry wojny" z Jane Seymour na czele. Codziennie dojeżdżali od nas na zdjęcia do obozu w Auschwitz.

Danuta Borysiak, która od 1984 roku jest szefową recepcji, opowiada, że jak tylko w hotelu gości gwiazda, to pod budynkiem koczują tłumy fanów. - Najwięcej było ich, kiedy do Polski przyjechali z wizytą brazylijscy aktorzy, grający w serialu "Isaura". Przyszło tylu ludzi, że myślałam, że nie dojdę do pracy - mówi Borysiak.

W ciągu 25 lat istnienia hotel uniknął nieszczęśliwych wypadków. - Tylko raz, 11 lat temu, kiedy gość zszedł na śniadanie, w jego pokoju wybuchł pożar. W ciągu doby doprowadziliśmy go do użytku. Ale żeby nie kusić losu, zrobiłem z tego pokoju salę konferencyjną. Tak w ogóle to nie jesteśmy przesądni. Można się u nas zatrzymać w pokoju numer 13 - żartuje Cyrnal.




Oskar - Czw Wrz 07, 2006 10:26 pm
A od kiedy jest to nazwa Novotel "Centrum", przecież do niedawna to był Novotel "Rondo"?

Niemniej, do niedawna był to jedyny porządny hotel w centrum miasta. Dziś dołączyły do niego Qubus i Monopol, przede wszystkim ten drugi odbiera co ciekawszą klientelę. Z tego co wiem Novotel jednak cały czas pozostaje głównym miejscem zakwaterowania piłkarzy kiedy gra reprezentacja.



Wit - Czw Wrz 07, 2006 10:40 pm
Ten hotel bardzo szybko zmienia nazwę hehe....chyba taka jest strategia Orbisu...hotel dokładnie nazywa się teraz "Novotel Katowice Centrum"
http://www.orbis.pl/?s=59,0,155&h=45&j=1



d-8 - Pią Wrz 08, 2006 8:46 pm
najlepiej zeby zostala stara nazwa czyli 'hotel warszawa'
bo podkreslalby nasze zwiazki z warszawa i podkreslalby wzajemna przyjazn miedzy miastami




tremolo - Wto Gru 05, 2006 6:01 pm
Wolałbym 4x wyższy z nazwą Sosnowiec.



Tequila - Wto Gru 05, 2006 7:16 pm
Generalnie taki obrazek nie przeszedłby na tym brzegu granicznej rzeki.



depress_wist2 - Czw Sty 25, 2007 6:54 pm
pare fotek z 2006




d-8 - Czw Sty 25, 2007 7:06 pm
we wrocku maja taki sam obiekt
trzeba przyznac ze jak na budynki z lat 80-tych to ich stan ogolny i wyglad zewnetrzny sa raczej bez zarzutu a na pewno przewyzszaja to co w tamtym czasie budowano
  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • romanbijak.xlx.pl
  • Copyright (c) 2009 | Powered by Wordpress. Fresh News Theme by WooThemes - Premium Wordpress Themes.