ďťż
[Katowice] Minibrowar Spiż na Opolskiej



absinth - Wto Cze 14, 2005 1:16 am
Spiż - sprawdzony patent
Data: 2005-05-23
Na ponad 2,5 tys. mkw. powstaje w Katowicach minibrowar połączony z dyskoteką. Inwestycja Bogdana Spiża może wprowadzić spore zamieszanie w branży rozrywkowej

Po Wrocławiu przyszedł czas na Katowice. Prawdopodobnie na początku czerwca swoje podwoje otworzy minibrowar Spiż przy ul. Opolskiej. Jego goście będą mogli na własne oczy zobaczyć jak powstaje zamawiane przez nich piwo.

- Wszystko jest prawie zapięte na ostatni guzik. Postanowiliśmy zachować fabryczny charakter wynajmowanych pomieszczeń. Wszystko jest tak zaprojektowane, aby odwiedzający nasz lokal klient mógł zobaczyć, jak wygląda proces warzenia piwa - mówi Bogdan Spiż.

Klub połączony z restauracją zajmuje dwa piętra w biurowcu Opal przy ul. Opolskiej. Na jego potrzeby zaadaptowano pomieszczenia po starej drukarni. Dolny poziom zajmuje dyskoteka, na górze zlokalizowano bary i restauracje.

- Zamierzamy przyciągnąć klientów nie tylko piwem sporządzanym według starej receptury, ale także kuchnią. Najbardziej niezdrową, najbardziej kaloryczną. U nas będzie można zjeść tłuste golonki, dziczyznę. Codziennie w piekarniku będzie się piekł cały prosiak - zachwala swój lokal Spiż.

Właściciel liczy, że popołudniami ściągnie do siebie świat biznesu z pobliskich biurowców, wieczorem natomiast w dyskotece będzie się bawić katowicka młodzież. Przekonuje także, że nie martwi się o frekwencję. - To sprawdzony patent. We Wrocławiu, nawet w najgorszych latach, nie odczuliśmy zmniejszenia obrotów. Myślę że w Katowicach będzie podobnie - twierdzi.
(mcl)




_PM_ - Wto Cze 14, 2005 5:57 am
...tyle, ze to jest informacja z maja.....a czy tam cos robią w tym kierunku?



MarcoPolo - Wto Cze 14, 2005 9:19 am
Praca wre aż miło.



_PM_ - Wto Cze 14, 2005 9:54 am

Praca wre aż miło.

...no to super




absinth - Wto Cze 14, 2005 11:00 am
w jakims radio slyszalem ze rozdaja wejsciowki na impreze w tym lokalu
a wiec to juz jakos na dniach maja otwierac



salutuj - Wto Cze 14, 2005 12:31 pm
www.pajacyk.pl - Wejdź i nakarm głodne dziecko



SPUTNIK - Wto Cze 14, 2005 4:15 pm
Wim że zaraz naskoczy na mnie Tequila, ale cóż , zaryzykuję... Spiż Wrocławski to spokojne kameralne miejsce umieszczone w piwnicach wrocławskiego ratusza gdzie w spokoju można delektować się trzema rodzajami nie pasteryzowanego piwa ważonego na miejscu. ( ciemne i jasne nie klarowane są genialne:) ) Natomiast w Katowicach powstanie kolejna imprezownia z dyskoteką , szkoda że Pan Spiż poszedł w tym kierunku tym bardziej że w okolicy są aż cztery dyskoteki a miejsc gdzie można się spotkac i porozmawiać w spokojnej atmosferze (nie przekrzykując muzyki) ciągle niewiele. Aczkolwiek z niecierpliwością czekam na pierwszy łyk piwa ważonego w Katowicach i to w dodatku przecznicę odemnie



Tequila - Wto Cze 14, 2005 5:46 pm
Nie naskocze - bo browar będzie na dole -chyba że masz słuch czuły jak nietoperz ti wtedy moze ci to przeszkadzać
PS
Salutuj - mówisz tak jakdyby zlotów juz wiecej nie miało być.



Wit - Wto Cze 14, 2005 8:04 pm
Szykuje sie kolejne fajne miejsce w Katowicach



salutuj - Wto Cze 14, 2005 8:46 pm
www.pajacyk.pl - Wejdź i nakarm głodne dziecko



absinth - Wto Cze 14, 2005 10:04 pm
ciekawe jakie tam beda klimaty?



_PM_ - Śro Cze 15, 2005 5:55 am

ciekawe jakie tam beda klimaty?

...masz na myśli muzykę?



absinth - Śro Cze 15, 2005 8:09 am
tak



_PM_ - Śro Cze 15, 2005 8:15 am

tak

...mam nadzieję że:
1 - nie będzie to dance, techno, hip hop ani rap
2 - nie będzie za głosno



absinth - Śro Cze 15, 2005 8:33 am
hmmm... obawiam sie ze twoje nadzieje nie beda spelnione
to radio w ktorym rozdawali te wejsciowki obfitowala we wszystki rodzaje muzyki jakie wymieniles i koles co chwile "jezeli chcesz sie bawic przy takich kawalkach dzwon do nas a dostaniesz wejsciowke bla bla bla"
Ja bym w sumie nie mial nic przwciwko gdyby to bylo mkiejsce gdzie sie mozna pobawic ale niekoniecznie z gimnazjalistami i przy takim totalnym umcu umcy



salutuj - Śro Cze 15, 2005 9:52 am
www.pajacyk.pl - Wejdź i nakarm głodne dziecko



Suchy - Śro Cze 15, 2005 12:14 pm
Witam wszystkich stałych bywalców strony i forum
Myśle, że nie ma co się obawiać aby w Spiżu zrobił się klimat "umcy, umcy" dla gimnazjum - właściel sobie na to niepozwoli - zaduża kasa, zaduże aspiracje, żeby się lokal tak zepsił
Jestem pewny, że w tygodniu będzie można w spokojnej atmosferze napić się wyśmienitego piwa i zjeść coś dobrego a jedynie w weekendowe wieczore będzie się robił bardzij gorący klimat .



salutuj - Śro Cze 15, 2005 7:19 pm
www.pajacyk.pl - Wejdź i nakarm głodne dziecko



Wit - Czw Cze 16, 2005 7:38 pm
http://www.spiz-katowice.pl/

Jedyny w Polsce browar z restauracją i klubem muzycznym - SPIŻ. Wielkie otwarcie 17 i 18 czerwca 2005 godz. 21 00 . Specjalne gwiazdy wieczoru.
W browarze z restauracją i klubem muzyczny, goście mają możliwość obserwacji procesu produkcji piwa na miejscu. Oferujemy: piwa nieklarowane, niepasteryzowane:
-piwo pszeniczne "Spiż"
-piwo jasne "Spiż"
-jasne mocne "Spiż"
-ciemne o nazwie jakby inaczej ......"Spiż"

Serwujemy: tradycyjne dania kuchni polskiej, specjalność świnia z rożna.

Stoły piwne 20l piwa,chleb ze smalcem firmowym i ogórki.

poniedziałki PIWNE od 11 00 do 1 00 cena piwa 0,5l / 3 PLN
wtorki KARAOKE od 20 00 do 3 00
srody DYSKOTEKA STUDENCKA od 21 00 do 4 00 cena piwa 0,5l / 3 PLN
czwartki KONCERTY NA ŻYWO od 21 00 do 5 00
piatki i soboty DYSKOTEKI od 21 00 do 5 00
niedziele BIESIADA TANECZNA od 11 00 do 23 00

Ja ida w niedziele



salutuj - Pią Cze 17, 2005 4:48 pm
www.pajacyk.pl - Wejdź i nakarm głodne dziecko



absinth - Pią Cze 17, 2005 4:54 pm
patrzac na Partnerow klubu:
radio Eska i radio Planeta to bedzie umcy umcy w weekendy...



drzewko - Pią Cze 17, 2005 9:19 pm
No to klapa...
Wszystko pod komerche, ktora i tak nie bedzie delektowac sie piwem, tylko nalyka sie tabletek i bedzie bezsensownie podrygiwac.



salutuj - Pią Cze 17, 2005 10:03 pm
www.pajacyk.pl - Wejdź i nakarm głodne dziecko



MarcoPolo - Sob Cze 18, 2005 3:00 am
Będzie żulownia...



SPUTNIK - Sob Cze 18, 2005 5:03 pm
Piwo za 3 złote i sąsiedztwo Załęża żeczywiście nie wróży nic dobrego, chyba że w środy wpuszczać będą tylko z legitymacją a w inne dni też bedzie jakas selekcja. Ale na inauguracyjne piwko i tak się wybiorę



Tequila - Sob Cze 18, 2005 9:55 pm
Jeżeli klientelą mają byc takie osobniki jak te które mijałem po drodze z Koszutki przy Opolskiej - to sorry ale ja pasuję....



salutuj - Sob Cze 18, 2005 10:43 pm
www.pajacyk.pl - Wejdź i nakarm głodne dziecko



absinth - Nie Cze 19, 2005 9:39 am
ale selekcja byla na sportowe obuwie czy taka bardziej wyrafinowana?



PIO - Nie Cze 19, 2005 2:14 pm
Podejrzewam ,ze te ceny to tylko na poczatek a potem ceny skocza do normy. Na jakiej zasadzie byla selekcja? czy jest mozliwosc wczwsniejszej rezerwacji? Bylbym za tym zeby kiedys tam zorganizowac jakis zlocik w jakas niedziele



MarcoPolo - Nie Cze 19, 2005 3:27 pm
15 zl za wejscie? W dzien otwarcia?



SPUTNIK - Nie Cze 19, 2005 5:28 pm
[align=center]No cóż . Moje obawy sie spełniły :



[/align]



Wit - Nie Cze 19, 2005 9:12 pm
Dziś cholerstwo było zamknięte...awaria, jak powiedział pilnujący cieć....cóż napijemy sie tam innym razem



salutuj - Nie Cze 19, 2005 10:26 pm
www.pajacyk.pl - Wejdź i nakarm głodne dziecko



miglanc - Pon Cze 20, 2005 12:57 pm
Ja tez mialem wielka nadzieje na to ze powstanie cos takiego jak we Wroclawiu - klimatyczny lokal, z eleganckim wystrojem i mila atmosfera. Cos naprawde wielkomiejskiego. A z tego co widze zapowiada sie kolejna kicha - typowe dla Katowic. Brak zycia nocnego poza "umc umc" to jest wada nr 1 Katowic. Ciekawe jak dlugo jeszcze zeby spedzi czas w klimatycznym lokalu bede musial jechac do Krakowa?

Swoja droga to jak inwestorzy spoza Katowic traktuja to miasto jest bardzo smutne. Popatrzcie na to co Wegrzy wybudowali w Budapeszcie i na ten kicz i syf ktory buduja w Katowicach. Winie za to wladze lokalne, ktore nie potrafia promowac miasta. Nadal funkcjonuje stereotyp Katowic jako gorniczego zadupia. Widac, ze inwestorzy robia w Katowicach takie wlasnie inwestycje opowiednie dla przemyslowego grajdolka, a innym miastom funduja obiekty z klasa.

Trzeba to zmienic wreszcie. Marketing to podstawa wspolczesnej gospodarki



absinth - Pon Cze 20, 2005 2:10 pm
Ja tez z tego powodu coraz czesciej niestety musze odwiedzac Krk
ostatnio wczoraj bylo niezle darmowe koncerty w takich klimatycznych knajpkach na Kazimierzu pelno ladnych dziewczyn hehe
nawet krakowskie kluby z jakimis house'ami puszczaja takie bardziej funkowe jazdy ze mozna sie pobawic



Suchy - Pon Cze 20, 2005 3:07 pm
Przeprowadźcie się do tego Krakowa skoro tam jest tak super



absinth - Pon Cze 20, 2005 3:39 pm
wcale nie jest tak super
mnie smieszanp porownania ze Krk to ta sama klasa co Praha czy Budapest
architektonicznie tez dla mnie to nic specjalnego
razi asfalt na ulicach takich jak Florianska i kamienice ktore sa mniej wiecej w takim stanie jak te w Bytomiu
ale zycie nocno-imprezowe jest lata swietlne przed nami...
nie ma sie co oszukiwac pod tym wzgledem
najsmieszniejsze jest to ze sporo ludzi z GOP jezdzi wlasnie do Krakowa na imprezy ( ja za kazdym razem spotykam kogos znajomego "od nas") t
to swiadczy o tym ze ludzie na Slasku maja potrzebe rozrywki na wyzszym poziomie niz oferuja to katowickie kluby



Suchy - Pon Cze 20, 2005 6:56 pm
To, że ilość knajp i klubów w Krakowie jest przygniatająca w porównaniu z Katowicami - miastem jak wszyscy dobrze wiemy 2,5 raza mniejszym - to fakt ale że poziom rozrywki w katowickich klubach jest tak niski iz z tego powodu trzeba jeździć się bawić do Kraka to już przesada.
Absinth czy wg Ciebie nie ma w Katowicach miejsca gdzie można w świetnej atmosferze pobawić się w weekend?



absinth - Pon Cze 20, 2005 7:58 pm
powiem Ci szczerze ze tez mnie to smieszylo u moich znajomych ze jezdza do Kraka na imprezy...
jednak do momentu

po pierwsze w Krakowie masz wstep do klubow za darmo co jest duzym plusem tym bardziej jesli zmieniasz lokal w trakcie takiego wypadu

po drugie praktycznie zawsze w klubach sa ludzie ( tymczasem w Katowicach juz parokrotnie sie zdazylo ze jezdzilem od klubu do klubu i wszedzie byla prawie pusto a jezeli chcialbtym posluchac muzyki w samotnosci to bym zostal w domu)

po trzecie wlasciciele maja jakis tam pomysl na klub co u nas nie czesto sie zdarza ( chyba jedynie w grzesznikach sa pomysly i na sam klub i na rozne imprezy tematyczne pewnie dlatego jest ten klub tak okupowany)

w Katowiach to na imprezy to w sumie Grzesznicy i Poziom 3 choc to juz nie to
nie bede mowil o Genesis gdzie podszedl do mnie ochroniaz i powiedzial ze mam isc na parkiet albo *****5 minut po tym jak pryszedlem ( i to w klubie ktoty mianuje sie klubem z S klasa)dziekuje...



miglanc - Pon Cze 20, 2005 8:20 pm
No wiec oczywiscie, ze w Katowicach kluby sa. Jednak nie mozna stawiac sprawy w ten sposob, ze Krakow jest 2,5 raza wiekszy. Aglomeracja Krakowa jest 3 razy mniejsza nic GOP, a Katowice maja ambicje byc centrum GOP. Poza tym w Katowicach studiuje 100 tys ludzi.
Zreszta dobra zabawa to nie tylko kluby i dyskoteki - te od biedy w Katowicach sie znajda. To takze klimatyczne knajpki, a takich w Katowicach brak.

I prosze nie mowic, ze skoro nam sie w Katowicach nie podoba to sie mamy wyprowadzic. Katowice kazdego roku traca kilka - kilkanascie tysiecy mieszkancow. Jesli miasto nie bedzie sie zmienialo to stanie sredniej wielkosci prowincjonalnym osrodkiem. A jesli miasto chce byc metropolia, to musi zapewnic rozrywki na odpowiednim poziomie. To wlasnie poziom rozrywki, kultury i nauki oraz wyglad miasta jest tym co decyduje o lokalizacji inwestycji nieprzemyslowej. Katowice wygladaja coraz lepiej, nauka jest na przyzwoitym poziomie. Kultura i rozrywka tez musza sie poprawic.



absinth - Pon Cze 20, 2005 8:28 pm
dokladnie ljuk
Ja przyznam ze dopoku nie mialem porownania to ze tak okresle godzilem sie z tym co jest
a knajpek czy ogolnie rzecz biorac takich miejsc z klimatem gdzie mozna pojsc niestety nie ma u nas zbyt wiele
wczoraj w Kraku bylem w Alchemii http://www.alchemia.com.pl/
bardzo fajne klimatyczne miejsce i to nie jedyne w okolicy
chcialbym czegos takiego i u nas



Suchy - Pon Cze 20, 2005 8:29 pm

po drugie praktycznie zawsze w klubach sa ludzie ( tymczasem w Katowicach juz parokrotnie sie zdazylo ze jezdzilem od klubu do klubu i wszedzie byla prawie pusto a jezeli chcialbtym posluchac muzyki w samotnosci to bym zostal w domu)

Jak ma nie być pusto skoro wszyscy w Krakowie siedzią

Co do Genesis to potwierdzam - byłem raz i dziękuje wystarczy.

a Spiż - mam nadzieję, że właścicielowi będzie się chciało prowadzić tematyczne wieczory a i towarzystwo nie zrobi się "dresiarsko-blacharskie"



Tequila - Pon Cze 20, 2005 8:39 pm
Jedna tylko uwaga - ten spadek liczby mieszkanców - to nie brak kultury - a raczej powroty w rodzinne stronne emigracji zarobkowej lat 70tych jak i migracja zarobkowa młodych ludzi, którym państwo polskie gwarantuje conajwyżej upokarzające wizyty w PUP(ie)
I jeszcze jedna rzecz - jezeli mówidsz o aglomeracji - to trzeba zauważyć że to nie tylko Katowice - ale również Gliwce, Bytom , Tychy itp - i wcale nie trzeba jechac do Krakowa by znależć kilmatyczną knajpe - a może trzeba wyjść z Katowic a nie szukac tylko na Stawowej?
To tak na marginesie toczącej się tutaj dyskusji.



miglanc - Pon Cze 20, 2005 9:07 pm
Nie tylko tacy wyjezdzaja. Wyjezdza tez wielu ludzi, ktorzy szukaja od zycia czego wiecej niz moze zaoferowac GOP. I pytanie zasadnicze, czy na miejsce tych co wyjezdzaja przybywaja nowi w odpowiedniej liczbie?
A jakie to klimatyczne kanjpy sa w Tychach, albo Bytomiu?

Poza tym Tequila nie muszisz bronic Katowic tu na forum. Ja lubie to miasto mimo jego baaardzo licznych i baaardzo dokuczliwych wad. Widze przed tym miastem przyszlosc. Jednak nie jest moja wina, ze inne miasta w Polsce sa o kilka krokow do przodu. Katowice maja kogo nagdaniac.



Tequila - Pon Cze 20, 2005 9:10 pm
Już odpowiednio dużo tych obcych to się tutaj nazj eżdzało - z drugiej strony na Śląsku jest wystarczająco dużo ludzi do pracy bo nie trzeba było importowac taniej siły roboczej



miglanc - Pon Cze 20, 2005 9:15 pm
Mam zupelnie przeciwne zdanie. Zamykanie sie we wlasnym towarzystwie to prowincjonalizm. Jesli chcemy by Katowice sie rozwinely, to miasto musi byc otwarte. Zreszta Katowice rozwinely sie jako miasto wlasnie dzieki przyjezdnym z Niemiec, ktorym teraz sie pomniki stawia.

Jesli ludzie beda chcieli przyjezdzac do miasta to bedzie swiadczyc o jego zaletach. Oczywiscie tacy "imigranci" jak w latach '70 to nie swiadcza dobrze.

Ups zeszlismy z tematu



absinth - Pon Cze 20, 2005 9:33 pm
Ponownie sie zgadzam ljuk
to czego mi brakuje w Kato to wlasnie troche tego kosmopolitycznego charaklteru
miastu potrzeba swiezej krwi i nie chodzi mi tylko o ludzi mlodych ale tez o ludzi z roznych regionow ktorzy potrafia wniesc nowe pomysly i nowe spojrzenie na to miasto



MarcoPolo - Pon Cze 20, 2005 9:44 pm

To, że ilość knajp i klubów w Krakowie jest przygniatająca w porównaniu z Katowicami - miastem jak wszyscy dobrze wiemy 2,5 raza mniejszym - to fakt ale że poziom rozrywki w katowickich klubach jest tak niski iz z tego powodu trzeba jeździć się bawić do Kraka to już przesada.
Absinth czy wg Ciebie nie ma w Katowicach miejsca gdzie można w świetnej atmosferze pobawić się w weekend?

Mieście 2,5 x mniejszym- Katowice to stolica 3 mln konurbacji. Ok, niech bedzie, przynajmniej w sasiadujacych Siemianowicach, Czeladzi, Myslowicach, Mikolowie, Rudzie wogole nie ma mowy o wielkomiejskiej zabawie wiec sa skazani na nas. Ale co? Ale nie ma nocnych pojazdow publicznych!!!!!!!!!!!!!!!! Taksowka jak ktos ma takie potrzeby jak calonocna zabawa wielkomiejska.
I winie za to bande nierobow z KZK GOP oraz miedzy innymi Uszoka!!!!!!!!!!!

Czy nie ma sie gdzie zabawic u nas -nie ma!!!!!!!!!!!! Ile razy mozna isc do Longa albo kisic sie w Hipnozie? Co po za tym? Poza tym sezonowe knajpki, ktore swoje dobra chwile maja juz za soba albo ich jeszcze nie mialy wogole.
Nie oszukujmy sie. Tylko umpa, umpa albo Kombi tudziez sie ma ziomus, kicz i poruta. I ludzie chodzacy od lokalu do lokalu z coraz mniejsza nadzieja na "jakas" akcje-atrakcje.
A gdzie udane knajpy z bezkompleksowa muza w okolicach jazzu(ale do zycia), trip-hopu, hip-hopu dla doroslych, czegos nowszego w techno, alternatywy, rocka, folku i 100 innymi pomyslami z imprezami z prawdziwego zdarzenia w tych klimatach ? Jestesmy miastem smutasow i durnych wlascicieli knajp ?



Wit - Pon Cze 20, 2005 9:55 pm
Cóż...co za dużo to nie zdrowo....widzę, zę niektórzy forumowicze maja mnóstwo czasu na knajpy i imprezowanie, i to co prezentują ze sobą Katowice już im nie wystarcza. Trochę Wam zazdroszczę, bo teraz dla mnie wyjście do knajpy to świętość (totalny brak czasu)...a kiedy miałem na balangi czas kilka lat temu, to w Katowicach wybór był o połowę miejszy niż jest teraz Spiż to naprawdę ciekawe miejsce na mapie Katowic i dziwię się tej krytyce....tym bardziej, że jeszcze nikt z nas tam raczej nie był. Wyluzujcie...dobrze, że Spiż juz jest w Katowicach, a nie np w Krakowie



miglanc - Pon Cze 20, 2005 10:05 pm
Bo w Krakowie maja juz w czym wybierac. Dobrze ze powstal nowy lokal, ale moim zdaniem potrzebna jest wieksza roznorodnosc. Nawet Lublin ma wiecej klubow znacznie lepszej jakosci niz Katowice. Wiem, bo przez rok mialem tam przyjemnosc studiowania.

A jesli ktos nie czasu na imoprezy, to nie znaczy, ze cale miasto ma siedziec przed telewizorem wieczorem.



absinth - Pon Cze 20, 2005 10:08 pm
Mysle ze w chwili obecnej dyskusja nie toczy sie juz wylacznie wokol Spizu tylko ogolnie co do knajp lokali itp w Katowicach i okolicy
a mi poki co oferta Kato pod tym wzgledem wg mnie jest niewystarczajaca
i chyba nie tylko ja tak sadze... ludzie glosuja nogami
u mnie na studiach znaczna czesc osob jezeli ma mozliwosc woli jechac na imprezy do Krakow niby zaplaci sie za przejazd ale wjazdy do klubow gratis a dobra zabawa niemal gwarantowana
Jak juz napisalem wczesniej jakies 1,5 roku temu bylo to dla mnie dziwne zeby nie powiedziec smieszne zeby jezdzic na imprezy do Krakowa ale teraz mnie to juz nie dziwi i coraz czesciej sam tak robie ( co nie znaczy ze jezdfze co tydzien )



MarcoPolo - Pon Cze 20, 2005 10:26 pm
Kiedys bywalo lepiej, a calkiem znosnie za odleglych czasow- Pod Rurą, Hobbit, Asza, Leśniczówka, Mega i Czad Party, potem techniawki, Strachol z czarna muzyką, Inkubator techniczny. To jeśli chodzi o niby nie najwyższych lotów muzykę a jednak już cos.



salutuj - Pon Cze 20, 2005 10:36 pm
www.pajacyk.pl - Wejdź i nakarm głodne dziecko



SPUTNIK - Wto Cze 21, 2005 4:03 pm
Jest parę miejsc klimatycznych (ale naprawde tylko parę) i to w dodatku nie w centrum . Wyskoczyć tam to prawdziwa wyprawa a powrót to juz surwiwal (patrz Marco) .W centrum Kato. są trzy miejsca gdzie biorę odwiedzających mmie znajomych zeby poprostu pogadć . Jest to dawna Szmyrowata na Dworcowej i dwie knajpy na mariackiej Ę Ą oraz Galeria. W tym miejscu ukłon w stronę p. Uszoka który planuje ożywic tamten kwartał , wg mnie jest od czego zacząć. Można tam zrobić więcej takich "spokojnych" miejsc do posiedzenia + restauracje ( w tym dwie już istniejące Osioł + indyjska) , natomiast okolice Sokolskiej, Sobieskiego , Opolskiej przekształcić w centrum imprezowe ( zresztą już sie powoli kształtujące : Wyższy Wymiar, Grzesznicy, Genesis, Metemorfozy, Spiż, Incognito, dawna Fabryka ) .



MarcoPolo - Wto Cze 21, 2005 5:25 pm
Popieram. Magistrat powinien wspierac powstawanie skupisk rozrywkowych (ile razy slyszalem legende pewnej Ostrawskiej ulicy!:).

I nawiązując do powrotow po godzinie 10- kluby za namowa KZK mogly by wspolfinansowac nocna komunikacje, w zamian za klientow, reklame w pojazdach. Nawet jesli bilet kosztowalby 2,5 3 zl-bez ulg, mialo by to sens.



salutuj - Wto Cze 21, 2005 6:12 pm
www.pajacyk.pl - Wejdź i nakarm głodne dziecko



MarcoPolo - Wto Cze 21, 2005 6:54 pm
Uf rzeczywiście... to smutne fakty. Jednak nocne funkcjonuja wszedzie indziej. Gdyby wprowadzili nocne w weekend, bylo by bardzo dobrze.
Btw, mozna zatrudniac bileterow-ochroniarzy slusznych rozmiarow, zalozyc monitoring i wyposazyc kierowce w alarm policyjny. Cena biletow 3 zl.



Wit - Wto Cze 21, 2005 8:36 pm
Trochę rozmywacie wątek



salutuj - Wto Cze 21, 2005 10:34 pm
www.pajacyk.pl - Wejdź i nakarm głodne dziecko



GoldBoy - Śro Cze 22, 2005 4:41 pm
To ja jeszcze troszkę rozmyje .

Fakt, że w Katowicach życie nocne mogło by być lepsze, ale w ostatnich latach to się zmienia na w tym kierunku. Kiedyś jak się wyszło w piątek czy sobotę trochę za późno to robiło się runde po knajpach i szło do domu, bo wszystko było zajęte... no chyba, że tam gdzie piwo było po 3 zł Teraz brakuje mi najbardziej tego, że ludzi nie widać wieczorami na ulicach. Mam jednak nadzieje, że jak powstanie jeszcze kilka kilka ciekawych knajp np.: w okolicy Dworcowej to sytuacja się zmieni.

Nie zgadzam się też, że w GOP nie ma alternatywy dla Katowic. Ludzie mogą pobawić się w Gliwicach, Bytomiu, Chorzowie czy Sosnowcu nie wszyscy są tak wymagający.

Co do Krakowa to ostatnio to dośc modny temat na forum. Jednak myślę, że w tym przypadku ciężko jest o porównania. Nie przeniesiemy do Katowic Wawelu czy Brackiej. W Krk nie powstanie za to Altus.



absinth - Śro Cze 22, 2005 8:29 pm
salutuj czemu zaczepny ten avatar??
to prawda ze Krakow jest wypromowany jesli idzie o zycie nocne ze tak to okresle
prawda jednak w tym ze znaczna czesc tej renomy bieze sie stac ze to znajomi polecaja swoim Krak itak to sie roznosi
Ja bym z checia zamiast jezdzic do Krk wolal zostac w Kato i tu tez wolalbym zostawic pieniadze oczekuje jednak pewnego standardu... tyle
@ Sputnik ĄĘ juz nie istnieje teraz tam jest cos innego
z tym centrum imprezowym wiokol Sobieskiego itop to racja tamta okolica jest wrecz wymazona do tego i co ciekawe bvardzo duzo osob mowi mi to samo wiec moze ten rejon jest do tego predystynowany
tak samo na centrum z klubami nadawalby sie Plac Miarki



MarcoPolo - Śro Cze 22, 2005 8:59 pm
2 konkurencyjne ze soba "osrodki" Sobieskiego & okolice, Plac Miarki-Plac Sejmu Śl. Konkurencja to podstawa.



absinth - Śro Cze 22, 2005 10:04 pm
to tak troche juz offtopic ale dalej w kontekscie zycia kulturalnego i rozrywek w GOP

Torres więcej nie wystąpi w Bytomiu

Środa, 22 czerwca 2005r.

Grupa młodych mężczyzn, wykrzykujących rasistowskie hasła zniechęciła Jose Torresa x do koncertowania w Bytomiu. Do incydentu doszło tydzień temu. Żona muzyka Izabela Torres przyznaje, że zastanawiają się z mężem nad złożeniem skargi.
Chodzi o obelgi, jakie rzucali pod adresem Torresa m.in. 20-latkowie Sebastian, Tomasz i Mariusz, podczas koncertu z okazji 25-lecia istnienia klubu osiedlowego Sezam na os. Arki Bożka.
REKLAMA

Impreza była dla państwa Torresów okazją, aby koncertem pożegnać się z klubem, w którym prowadzili Małą Akademię Jazzu. Bo kilka miesięcy temu wyprowadzili się z Bytomia do Wrocławia. Oficjalnie wiadomo, że mężczyźni krzyczeli „Polska dla Polaków”.

– Tylko tyle? To były groźby, nawet morderstwa i obraźliwe gesty – denerwuje się Izabela Torres. Jej zdaniem „łysych” było około 10. – Dla wielu bijatyka z policją była największą atrakcją tego wieczoru! Bardzo dziękujemy klubowi Sezam za gościnę, ale w tym miejscu na kolejny koncert nas nie namówią.

Incydent był powodem interwencji policji tyle, że chodziło o... zakłócanie porządku – stróżów prawa zaalarmował jeden z mieszkańców. Jak się okazało, hałaśliwa grupa była pijana. – Rozmowa z panami była trudna, stawiali opór policjantom – relacjonuje mł. aspirant Anna Gadzińska z bytomskiej komendy. – Ostatecznie trójka mężczyzn została zatrzymana i postawiono im zarzuty zmuszania przemocą bądź groźbą funkcjonariuszy policji do odstąpienia od czynności służbowych.

Mężczyźni przyznali się do wszystkiego, a niestosowne hasła to ich zdaniem wina upojenia alkoholowego. Ostatecznie dobrowolnie poddali się karze.

To nie pierwszy atak na muzyków w Bytomiu, choć pierwszy wobec Jose Torresa. Izabela Torres pamięta, jak na ścianach klatki schodowej w bloku, w którym mieszkali czarnoskórzy muzycy jej męża, ktoś wypisywał obraźliwe hasła m.in. „zabić czarnuchów”.



salutuj - Śro Cze 22, 2005 11:38 pm
www.pajacyk.pl - Wejdź i nakarm głodne dziecko



SPUTNIK - Czw Cze 23, 2005 5:12 pm

@ Sputnik ĄĘ juz nie istnieje teraz tam jest cos innego

Heh. Jakoś mi umknęło... Może dlatego że ostatnio na browark idę albo do Chaty na Sobieskiego ( zainteresowanym polecam również kuchnię ) albo jade na Piotrowice. No cóz, szkoda bo miejsce było fajne...



absinth - Czw Cze 23, 2005 9:29 pm
ale tam chyba przeprowadzono tylko operacje zmiany szyldu



Tequila - Czw Cze 23, 2005 9:41 pm

@ Sputnik ĄĘ juz nie istnieje teraz tam jest cos innego

Heh. Jakoś mi umknęło... Może dlatego że ostatnio na browark idę albo do Chaty na Sobieskiego ( zainteresowanym polecam również kuchnię ) albo jade na Piotrowice. No cóz, szkoda bo miejsce było fajne...



Wit - Czw Cze 23, 2005 10:00 pm
Jeszcze jeden post nie na temat w tym wątku a będą konsekwencje
Załużcie temat o knajpach w Ka-ce Tu piszemy o Spiżu i tyle



Tequila - Czw Cze 23, 2005 10:05 pm
Wito - od kiedy to z Ciebie taki Strażnik Teksasu ?



SPUTNIK - Pią Cze 24, 2005 10:01 am
Studnia i świetne miejsce na zlot (moim skromnym zadaniem oczywiście ) Blus prowadzony przez Pana Heńka.



maciek - Sob Cze 25, 2005 7:23 am
Wczoraj moja młodsza siostra była w Spiżu.
Jej wnioski:
- pomysł świetny,
- bardzo nowoczesny i olbrzymi lokal,
- możliwość organizacji prywatnych imprez - specjalne miejsca przystosowane do takich przedsięwzięć,
- bardzo mało ludzi,
- nie zauważyła żuli i dresów.



Hoover - Sob Cze 25, 2005 8:45 am

- nie zauważyła żuli i dresów.
Duży plus! A nie robią czasem jakiejś selekcji?



maciek - Sob Cze 25, 2005 9:03 am
Nie wiem. Siora nie zauważyła.



MarcoPolo - Sob Cze 25, 2005 9:05 am
Ile sobie życzą za wstęp i jaka muza?



maciek - Sob Cze 25, 2005 9:26 am
Za wstęp nic. Muza nie wiem.



absinth - Sob Cze 25, 2005 9:33 am
czyli jest dobrze
hmmm dziwne ze bylo malo osob...
wczoraj na stawowej bylu niezle ubite



MarcoPolo - Sob Cze 25, 2005 9:42 am
O prosze, bo slyszalem ze 1 dnia wstep byl wyceniony na 15 zl. (niepotwierdzone)



maciek - Sob Cze 25, 2005 2:02 pm

czyli jest dobrze
hmmm dziwne ze bylo malo osob...
wczoraj na stawowej bylu niezle ubite


Pamiętajmy, że zaczął się sezon ogródkowy. Ogródki "kradną" potencjalnych klientów knajp. Myślę, że dopiero we wrześniu będzie tam pełno. Poza tym ciągle niewiele osób wie o tej knajpie.



Suchy - Sob Cze 25, 2005 3:04 pm

czyli jest dobrze
hmmm dziwne ze bylo malo osob...
wczoraj na stawowej bylu niezle ubite


Pamiętajmy, że zaczął się sezon ogródkowy. Ogródki "kradną" potencjalnych klientów knajp. Myślę, że dopiero we wrześniu będzie tam pełno. Poza tym ciągle niewiele osób wie o tej knajpie.



absinth - Sob Cze 25, 2005 3:48 pm


Pamiętajmy, że zaczął się sezon ogródkowy. Ogródki "kradną" potencjalnych klientów knajp. Myślę, że dopiero we wrześniu będzie tam pełno. Poza tym ciągle niewiele osób wie o tej knajpie.

no tak ale wczoraj przeciez mlodsza czesc spolecznosci naszegio miasta rozpoczela wakacje dlatego to mnie troche zdziwilo no chyba ze wstep jest np od 18 lat



salutuj - Pon Cze 27, 2005 12:02 pm
www.pajacyk.pl - Wejdź i nakarm głodne dziecko



SPUTNIK - Śro Cze 29, 2005 6:19 pm

no tak ale wczoraj przeciez mlodsza czesc spolecznosci naszegio miasta rozpoczela wakacje dlatego to mnie troche zdziwilo no chyba ze wstep jest np od 18 lat

A starsza ma sesję i dziobie zamaiast imprezować



Tequila - Śro Cze 29, 2005 7:05 pm
Jeszcze mam i tych młodszych i tych kujących w nosie i pozwoliła sobie na drobny rekonesans w Spiżu:
in plus:
- wielkie jak stodoła,
- ceny na normalną kieszeń,
- wczoraj (czytaj wtorek około 20.00) stosunkowo pusto i dużo wolnych miejsc,
- dwa poziomy
- duze i przestronne loże
in minus:
- jeszcze nie wyrobiona obsługa,
- kiepskie nagłośnienie
- troche surowy wytrój wnętrza (szary i zimny wg. Małej Tequili)
Trzeba troche poczekac az Spiż okrzepnie w katowickich realiach i wtedy można pdjąć się jakieś głebszej analizy
PS
Piwo całekim niezłe w smaku.



miglanc - Sob Lip 02, 2005 11:07 pm
Piwo smaczne i ten niesamowity zapach mniam. Czy w aatowickim Spizu tez tak pachnie?



kickut - Wto Lip 05, 2005 12:59 pm
Piwko w Spiżu wyśmienite. Dobrze sie pieni, szybko wchodzi, miły dla podniebienia posmak, zapach tez niczego sobie, cena przystępna. Gitenz.



salutuj - Wto Lip 05, 2005 5:40 pm
www.pajacyk.pl - Wejdź i nakarm głodne dziecko



absinth - Wto Lip 05, 2005 10:28 pm
Ja za Zywcem akurat nie przepadam z reszta dosc duzio osob mowi ze sie skiepscilo od jakiegos czasu
dzis mialem isc do Spizu ale skonczylem na stawowej



Oskar - Śro Lip 06, 2005 12:56 pm
Byłem wczoraj, mnie się spodobało, ma swój klimacik, urok. Wiadomo, że ze względu na powierzchnię nie będzie nigdy kameralna.

Zawsze w Katowicach brakowało mi właśnie takiej "fabrycznej" knajpki, a ta mnie cieszy, do tego niedroga Chyba muszę się tam na wiekszą imprezkę wybrać.

PS. A mnie i piwko smakowało, a i soki ze sobą nieźle mieszają (polecam: bananowy + czarna porzeczka)



maciek - Pią Lip 15, 2005 9:50 pm
Włączcie sobie TVP2...Teraz jest relacja na żywo ze Spiżu.



MarcoPolo - Sob Lip 16, 2005 2:50 pm
Hehe coraz wiecej milosnikow banana z porzeczka

I jak to wypadlo w tiwi?



Wit - Sob Lip 16, 2005 8:38 pm
Nie oglądam TV.....
BTW....jakoś do Spiża w Ka-ce jestem zrażony...próbowałem tam wejść z trzema różnymi ekipami (w tym GKW) i jakoś każda rezygnowała



maciek - Nie Lip 17, 2005 1:30 am
Wypadło tragicznie. Tylko tyle, albo aż tyle.........Imprezka radia Eska



MarcoPolo - Pon Lip 18, 2005 12:56 pm
Jak obstawiacie: czy Spiż spowoduje "potanienie" piwa w katowickich knajpach. Pod tym wzgledem Katowice sa co najmniej elitarnym miastem.



salutuj - Wto Lip 19, 2005 7:28 am
www.pajacyk.pl - Wejdź i nakarm głodne dziecko



MarcoPolo - Wto Lip 19, 2005 9:21 am
Jeszcze tam nie bylem i nie moge sie zdecydowac po takich doniesieniach jak twoje.
Szkoda ze drozeje tam piwo, bo moze taki gigant wplynal by na knajpiarzy, ktorzy ustawiaja ceny piwa na 5-6 zl.



Oskar - Śro Lip 20, 2005 9:44 am
W poniedziałki jest tam tańsze piwko, bodajże 3.50.

Ale faktycznie w porównaniu kiedy byłem pierwszy raz to podrożało. Wieczorami robi się tam zazwyczaj troszkę ciasnawo :/



GoldBoy - Śro Lip 20, 2005 3:11 pm
Nareszcie odwiedziłem Spiż. Fabryczne klimaty, ichniejsze piwo co najwyżej średnie (może z czasem będzie lepiej). Nagłośnienie dobre nie trzeba się przekrzykiwać jak to czasami bywa w tego typu knajpach. Ludzi dość dużo, z tym, że lokal na tyle duży, że nie problemu z miejscami. Nie pasują mi za bardo te karty do płacenia, ładowane przy wejściu. Ogólnie wrażenie pozytywne, ciekawy jestem jak wyglądają tam imprezy np. w środe


Jak obstawiacie: czy Spiż spowoduje "potanienie" piwa w katowickich knajpach. Pod tym wzgledem Katowice sa co najmniej elitarnym miastem.

Nie sądzę, piwo jest tam po 4,5 - 5 (nie mówię o obniżkach w poniedziałek, ale tylko na robione tam jasne). Poza tym w końcu Ka-ce to metropolia, więc nie ma lekko

I tak na sam koniec: mimo dość surowego wykończenia wnętrza myślę, że inwestycja jest zrealizowana



salutuj - Śro Lip 20, 2005 3:57 pm
www.pajacyk.pl - Wejdź i nakarm głodne dziecko



GoldBoy - Śro Lip 20, 2005 5:47 pm

Karta jest dobra, bo nie trzeba klepoków szukać robiąc tłok w barze podobie jest z barmanem który nie musi w fiskalnych kasach grzebać.

Na dyskotece może być, ale gdy się idzie na jedno-dwa piwka to raczej potrzebne nie jest, a jeszcze kartę można gdzieś zostawić .. Bramanom też może się nie podobać - nie ma gotówki, nie ma napiwków

Z tego co pamiętam to właściciel miał ambicję by Spiż stał się restauracją, jednak obecnie menu jest za skromne dla bardziej wybrednych podniebień.



absinth - Czw Sie 11, 2005 7:31 pm
Gazeta.pl > Katowice > Aktualności

Czwartek, 11 sierpnia 2005

Katowicka dyskoteka nie daje spać mieszkańcom

Magdalena Kamecka 11-08-2005 , ostatnia aktualizacja 11-08-2005 21:17

Powywracane śmietniki, porysowane samochody, pełno śmieci. Okolice mieszczącej się przy ul. Opolskiej dyskoteki Spiż, zwłaszcza po weekendach, wyglądają jak pobojowisko. - Młodzi ludzie, zamiast wracać spokojnie do domów, niszczą, co im wpadnie w ręce - skarżą się okoliczni mieszkańcy.

- Już trzy razy wymieniałam szybę w oknie, bo mi ją wybili kamieniami - mówi przerażona starsza pani, mieszkająca przy Opolskiej. Jej syn właśnie maluje uszkodzoną ramę okna.

Ludzie niechętnie rozmawiają na ten temat. Jeśli już, to bez podawania nazwisk, bo boją się zemsty klubowiczów.

Zenon Dąbrowski, dyrektor lokalu, nie ma pewności, że chuligańskim wybrykom winni są klienci Spiża. Przypomina o innych okolicznych dyskotekach. Mieszkańcy upierają się, że mają rację.

- Dobrze wiem, że rozrabiają ci ze Spiża. Wychodzę wieczorami z psem i widzę, skąd ta hołota się bierze. Muzyka tak dudni, że jak wracam do domu, to nie mogę spokojnie zasnąć ani oglądnąć telewizji - mówi starszy mieszkaniec ulicy Zabrskiej.

Inni ludzie też narzekają na głośną muzykę, którą - mimo zapewnień Dąbrowskiego o idealnym wyciszeniu - słychać poza lokalem. - W nocy okropnie dudni. Czasem mam wrażenie, że jeden z głośników jest tuż za moim oknem. I jak tu spokojnie zasnąć - mówi Joanna Nowak, mieszkanka Opolskiej.

Dąbrowski uważa, że za porządek na ulicach odpowiedzialna jest straż miejska i policja, a nie ochroniarze dyskoteki, którzy nie mogą interweniować na zewnątrz lokalu, bo wtedy staliby się zwykłymi chuliganami.

- Słyszeliśmy o problemie, ale nikt nie złożył oficjalnej skargi. Obiecujemy zająć się tą sprawą - mówi Piotr Piętak, zastępca komendanta katowickiej straży miejskiej.

Podobnie reaguje policja. - Doszły do nas pogłoski o tym, co się tam dzieje. Będziemy interweniować - przekonuje Magdalena Szymańska-Mizera, oficer prasowy katowickiej policji.



wroclawczyk - Śro Sie 17, 2005 12:03 pm
ja tez jednak wole wrocławskiego spiża



miglanc - Śro Sie 17, 2005 2:14 pm
Katowicki Spiz to najwieksze rozczarowanie tego roku.



salutuj - Śro Sie 17, 2005 2:44 pm
www.pajacyk.pl - Wejdź i nakarm głodne dziecko



absinth - Śro Sie 17, 2005 5:49 pm
ale pojechales dalutuj
gratuluje



Wit - Śro Sie 17, 2005 7:16 pm
Witaj Rafis na naszej stronce i forum
A co do katowickiego Spiża ( w końcu go odwiedziłem)....to generalnie na ostatnim zlocie większość obecnych stwierdziła, ze wnętrze ma lepsze niż wrocławski, piwo to samo, ale generalnie robi dużo gorsze wrażenie....ja się tam na pewno nie będę czuł źle



wroclawczyk - Śro Sie 17, 2005 7:49 pm
witajcie
Nie chodzi mi o to ze cos jest z nim nie tak tylko o to ze preferuję knajpy w stylu wrocławskiego spiża a nie katowickiego. Wynika to w duzej czesci z tego ze bardziej cenię spokojne puby niz dyskoteki.



salutuj - Śro Sie 17, 2005 10:02 pm
www.pajacyk.pl - Wejdź i nakarm głodne dziecko



miglanc - Śro Sie 17, 2005 11:11 pm

Rok się jeszcze nie skończył. A część SCC oddają w listopadzie :>Ale ja juz w zeszlym roku wiedzialem ze SCC to bedzie kicha wiec nie robuilem sobie nadziei. Natomiast na katowicki Spiz czekalem z niecierpliwoscia i bardzo sie zawiodlem.

A cha i ja rowniez nie twierdze ze jest zly. Wnetrze ma ladne itp. Ale ja spodziewalem sie czegos zupelnie innego. I nadal twierdze ze w Katowicach tego czego sie spodziewalem mi brakuje.



Tequila - Czw Sie 18, 2005 10:07 am
Nie sądzisz że taki sam byłby nudny - taki przerobiony Mc Donalds na polską modę Czy wg. was wszystko musi być identyczne jak w innych miastach? Czy może Katowic nie stać na orginalność? Skąd pewność że pomysl sprawdzony w jednym miejscu zadziała w drugim? Pytania te kieruję nie tylko w kierunku Spiża ale i innych inicjatyw splodarnie skrytykowanych na forum.



absinth - Czw Sie 18, 2005 10:15 am
a McDonald teraz wrecz przeciwnie, prowadzi akcje majaca na celu wlaasnie wieksze zroznicowanie i odejscie od pewnej standaryzacji nie tylko w wystroju ale tez w zakresie menu (ponoc maja sie pojawic potrawy regionalne oprocz tradycyjnych hamburgerow etc) czego dowodem jest przebudowa naszego Maka na Stawowej. Forbes pisal o tym jakis czas temu
ale to taka mala dygresja
co do meritum
katowicki Spiz pod wzgledem wystroju jest bardzo fajny
ale w tym miejscu z uwagi na wysokosc pomieszczenia nigdy nie osiagnie sie kameralnego nastroju
atomiast jesli idzie o muzyke to jest strasznie
bylem 2 razy i za kazdym razem lecialo cos w stylu bravo hits 1995-2005
ale jesli idzie o sam wystroj w/g mnie bardzo dobry



MarcoPolo - Czw Sie 18, 2005 10:43 am
Zgadzam się , od strony muzycznej stworzone pod motloch. Niby takie wymogi rynku , ale mysle ze jest duzo ludzi, ktorzy nie wychodza nigdzie bo odstrasza ich muzyka panujaca w tym miescie. Gdyby tam zaserwowac cos ciut inteligentniejszego to ludzie by sie tam pojawli a i motloch by sie czegos nauczyl.



salutuj - Czw Sie 18, 2005 12:29 pm
www.pajacyk.pl - Wejdź i nakarm głodne dziecko



miglanc - Czw Sie 18, 2005 9:12 pm

Nie sądzisz że taki sam byłby nudny - taki przerobiony Mc Donalds na polską modę Czy wg. was wszystko musi być identyczne jak w innych miastach? Czy może Katowic nie stać na orginalność? Skąd pewność że pomysl sprawdzony w jednym miejscu zadziała w drugim? Pytania te kieruję nie tylko w kierunku Spiża ale i innych inicjatyw splodarnie skrytykowanych na forum.Roznorodnosc. to to czego brak Katowicom. To miasto jesli chodzi o rozrywke jest szalenie jednorodne i nudne. Spiz wpasowal sie w to co juz jest, nie wniosl nic nowego do tego miasta.

OK sa ludzie ktorzy lubia cos takiego. Ja nie cierpie tego. Ja lubie inne klimaty - klimaty jakie sa we Wroclawiu i w Krakowie ale w Katowicach tego nie ma ani odrobine. To miasto mnie diabelnie nudzi. I tysiace innych osob tez nudzi. Dlatego wielu ludzi codziennie dojezdza do pracy z Krakowa do Katowic. I sa to tez wyksztalceni Hanysi, a nie tylko naplywowi.

Poza tym nigdzie nie pisalem o tym zeby kopiowac pomysl wroclawski. Chodzi o to ze Spiz we Wroclawiu zostal stworzony dla inteligencji, a Spiz katowicki dla nastolatkow (jesli chodzi o muzyke i klimat). Tak wlasnie inwestorzy z zewnatrz postrzegaja Katowice - miasto o niezbyt wymagajacej ludnosci. Tak tez wegierski inwestor buduje SCC - to jest jeden schemat - miasta przemyslowego z malo wymagajaca ludnoscia, schemat, z ktorego Katowice nie potrafia wyjsc. Rozpaczliwe odpieranie wszelakiej krytyki nie pomoze miastu na rozwoj. Uwierz mi ze moja krytyka nie jest zlosliwa. Ja chce zeby Katowice byly ciekawym nowoczesnym miastem.



miglanc - Czw Sie 18, 2005 9:24 pm

Zgadzam się , od strony muzycznej stworzone pod motloch. Niby takie wymogi rynku , ale mysle ze jest duzo ludzi, ktorzy nie wychodza nigdzie bo odstrasza ich muzyka panujaca w tym miescie. Gdyby tam zaserwowac cos ciut inteligentniejszego to ludzie by sie tam pojawli a i motloch by sie czegos nauczyl. I tacy ludzie na weekend jada zabawic sie do Krakowa. I jest to na skale masowa.



SPUTNIK - Pią Sie 19, 2005 10:02 am
Popieram w 100% ponieważ pisałem już o tym na początku. Spiż w Kato. to imprezownia , miejsca z klimatem policzyć można na palcach jednej ręki. I nie chodzi mi tu bynajmniej o kserowanie Spiżu wrocławskiego , tamten mieści się w piwnicach ratusza- nasz zgodnie z tradycją regionu może byc industrialny , ale industrialny ze smakiem.



MarcoPolo - Pią Sie 19, 2005 10:05 am
Ljuk identyfikuje sie w 150 % z twoimi slowami. Niestety...
Jak z tej matni wyjsc ?



miglanc - Pią Sie 19, 2005 10:45 am

Popieram w 100% ponieważ pisałem już o tym na początku. Spiż w Kato. to imprezownia , miejsca z klimatem policzyć można na palcach jednej ręki. I nie chodzi mi tu bynajmniej o kserowanie Spiżu wrocławskiego , tamten mieści się w piwnicach ratusza- nasz zgodnie z tradycją regionu może byc industrialny , ale industrialny ze smakiem.

W tym miescie wszystko jest industrialne i dlatego mam powoli juz tego dosc. Spiz wroclawski jest w podziemiach XIX wiecznej kamienicy, ktora tylko nazywana jest "nowym ratuszem". W Katowicach jest mnostwo XIX wiecznych kamienic z stylowymi piwnicami i tez moznaby cos takiego wygospodarowac. Jestem przekonany ze stylowe karczmy istnialy w tym miescie, nie wiedze powodu dla ktorego nowy klub nie moze sie do takiej tradycji odwolac. Nie robmy z industrialu jakiejs alfy i omegi tego miasta. Nie musimy kopiowac innych, ale tez nie musimy popadac w jakis jeden schemat.



Tequila - Pią Sie 19, 2005 10:51 am
Ljuk -dobrym przykładem tego o tym piszesz jest katowicki Labirynt na Staromiejskiej.



miglanc - Pią Sie 19, 2005 12:39 pm

Ljuk -dobrym przykładem tego o tym piszesz jest katowicki Labirynt na Staromiejskiej.O musze sie tam wybrac. Cenzor z Orzesza zaraz przetestuje;)



Tequila - Pią Sie 19, 2005 12:54 pm
GKW już sie tam wybiera od grudnia i dotrzeć nie może



salutuj - Pią Sie 19, 2005 2:00 pm
www.pajacyk.pl - Wejdź i nakarm głodne dziecko



SPUTNIK - Pią Sie 19, 2005 2:46 pm
Labirynt - fajne miejce , inna ciekawie zaadoptowana piwnica - Gaudi Cafe



maciek - Pią Sie 19, 2005 3:01 pm
O tak Gaudi ma klimat. Faktem jest, że za mało takich knajp jak Gaudi, czy Labirynt.



absinth - Pią Sie 19, 2005 3:09 pm
no Gaudi jest super
ale kiedys w pierwszym roku kiedy otworzono lokal byly tam ladniejsze kelnerki
choc w sumie od lutego tam nie bylem



MarcoPolo - Pią Sie 19, 2005 3:32 pm

O tak Gaudi ma klimat. Faktem jest, że za mało takich knajp jak Gaudi, czy Labirynt.

Wiecej, wiecej, wiecej, taniej i z tancami! ))



Tequila - Pią Sie 19, 2005 10:29 pm

hmmurodziny Katowic "gdzieś się musza skończyć"...

Grzecznie kładac sie do łóżeczka o przywoitej porze



Wit - Sob Sie 20, 2005 12:26 am
czyli o 7-mej rano...jak ostatnio, hihi



salutuj - Sob Sie 20, 2005 12:49 am
www.pajacyk.pl - Wejdź i nakarm głodne dziecko



Tequila - Sob Sie 20, 2005 8:45 am
Kończcie ze szczególami bo nas zamkna za szerzenie pornografii
@Wit
o 7 to się robi co innego (leży plecami do ściany )

Wracjac do tematu:
Klika zdjeć z labiryntu z serwisu http://labirynt.naszemiasto.pl/o_nas













absinth - Sob Sie 20, 2005 9:49 am
Labirynt jes przyjemny ale w porze tzw po pracy jest tam troche na garniturowo



GoldBoy - Sob Sie 20, 2005 11:13 am
Mi też się podoba w Labiryncie, ale jest to bardziej restauracja niż, pub gdzie idzie się pogadać przy piwie.



miglanc - Pon Sie 22, 2005 2:44 pm
Bylem dzis w Labiryncie - to jest restauracja a piwo kosztuje 8 zl.



Tequila - Pon Sie 22, 2005 2:48 pm
Cenia się jak SkyBar teraz będzie jatka że Labirynt jest za drogi



Bruno_Taut - Pon Sie 22, 2005 2:54 pm
No tak. W tym Labiryncie to panuje taki swojski, śląski klimat. Ino szkaciorzy brakuje;).



miglanc - Pon Sie 22, 2005 3:47 pm
To nie jest klub a restauracja. Wiec nie bardzo to co mic chodzi.



Wit - Wto Sie 23, 2005 9:30 pm
Bawarski poniedziałek z Niemcami w Spiżu....
Coraz bardziej podoba mi sie to miejsce....w piątek znów...tym razem dicho



miglanc - Wto Sie 23, 2005 9:40 pm
Ten nieszczesny Spiz to naprawde neiw ie czym chce byc. Oni by chcieli byc i klubem i dyskoteka i pubem i karczma ludowa. Wychodzi im kicha bo nie mozna byc wszystkim na raz.

Wnetrze maja ladnie urzadzane ale cala reszta to dno.



kickut - Wto Sie 23, 2005 9:40 pm
Wczoraj też byłem i ta muzyka nie przypadła mi do gustu. Na szczęście "jasne" było za 3zł i jakoś mi zrekompensowało tą niedogodność. W ogóle niby zwykłe piwo, a wydaje sie mocniejsze (np od mojego ulubionego Żywca). Może dlatego, że niepasteryzowane.



Tequila - Wto Sie 23, 2005 9:42 pm

Ten nieszczesny Spiz to naprawde neiw ie czym chce byc. Oni by chcieli byc i klubem i dyskoteka i pubem i karczma ludowa. Wychodzi im kicha bo nie mozna byc wszystkim na raz.

Wnetrze maja ladnie urzadzane ale cala reszta to dno.


Jakbym sprzątnoł halę fabryczna na Famurze byłoby równie interesujaco



miglanc - Wto Sie 23, 2005 9:45 pm

Jakbym sprzątnoł halę fabryczna na Famurze byłoby równie interesujacoZ calym szacunkiem ale watpie.



Tequila - Wto Sie 23, 2005 9:47 pm
Z caym szaccunkiem nie byłeś w Famurze

Takich klimatów jak tam nie osiagniesz nawet w najlepszym odlotowym miejscu na ziemi



miglanc - Wto Sie 23, 2005 9:52 pm
Z calym szacunkiem ale sadze ze w samych Katowicach znajda sie jeszcze bardziej odlotowe miejsca, a na calym Slasku to juz na pewno



Tequila - Wto Sie 23, 2005 10:00 pm
Wątpie - nie ma jak to połaczenie Kolchoźnika z Gramofonem Bambino w czasie przerwy sniadaniowej - poza tym firma cierpi ze względu na duże nie wykorzystane powierzcni - lokalizacje same plusy :
Blisko zarowno głownej drogi jak i linii kolejowej - daleko (stosunkowo do siedlisk ludzkich [odpada problem z hałasem]) no i ten indutsrailany charakter hal fabrycznych z lat 30 tych ub.w.
Sorry OT



caudillo84 - Czw Paź 21, 2010 10:51 am
Najlepszy jest i tak WeihenStephaner i Paulanus.



SPUTNIK - Czw Paź 21, 2010 10:54 am
gdyby odkopać ten wątek dwa miesiące wcześniej to mielibyśmy okrągłą rocznicę
  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • romanbijak.xlx.pl
  • Copyright (c) 2009 | Powered by Wordpress. Fresh News Theme by WooThemes - Premium Wordpress Themes.