[Katowice] Kukurydze i Gwiazdy
sojomail - Czw Lis 25, 2010 11:44 am
Dzień dobry wszystkim !
Miałem okazje i przyjemność podziwiać z balkonu z 20 piętra - z kukurydzy w Katowicach - widok
Jestem na etapie kupna mieszkania - i tu mam pytanie - może ktoś będzie uprzejmy udzielić odpowiedzi
Bardzo podoba mi się widok z takiej wysokości i chciałbym kupić mieszkanie w kukurydzy, ewentualnie na gwiazdach - możliwie na jak najwyższym piętrze.
1. Jaki jest komfort mieszkania na pietrach od kilkanaście (11-13) w góre ?
na przykład podczas wiatru burzy itd?
Chodzi mi o kołysanie.
2. Czytałem, słyszałem że kukurydze są niezbyt bezpieczne pod względem konstrukcyjnym i miał być projekt "obcinania" iluś ostatnich pięter. Czy to prawda ?
3. Może ktoś z forumowiczów ma doświadczenia w mieszkaniu w kukurydzy lub w gwiazdach na wyższych piętrach i się podzieli swoimi wrażeniami ?
Dziękuję serdecznie za odpowiedź !
Pozdrawiam,
kiwele - Czw Lis 25, 2010 12:30 pm
W latach 70-tych mieszkałem na 13, ostatnim, piętrze na dolnymTysiącleciu.
Gdy był deszcz z wiatrem to woda dość wyraznie wdzierała się przez zamknięte okna, ale to były ówczesne okna.
Kilka razy zdarzyło się tąpnięcie i przez chwilę dla równowagi lepiej było dotknąć ściany.
Pozatem same pozytywy. Osłabiony hałas zewnętrzny, jasność w pomieszczeniach, te odległe widoki...
Dziś z chęcią bym ponownie zamieszkał na bardzo wysokim piętrze (ale raczej nie na ostatnim, ze względów termicznych) mając gwarancję ciągłego funkcjonowania wind.
kickut - Czw Lis 25, 2010 4:45 pm
Dzień dobry wszystkim !
Miałem okazje i przyjemność podziwiać z balkonu z 20 piętra - z kukurydzy w Katowicach - widok
Jestem na etapie kupna mieszkania - i tu mam pytanie - może ktoś będzie uprzejmy udzielić odpowiedzi
Bardzo podoba mi się widok z takiej wysokości i chciałbym kupić mieszkanie w kukurydzy, ewentualnie na gwiazdach - możliwie na jak najwyższym piętrze.
1. Jaki jest komfort mieszkania na pietrach od kilkanaście (11-13) w góre ?
na przykład podczas wiatru burzy itd?
Chodzi mi o kołysanie.
2. Czytałem, słyszałem że kukurydze są niezbyt bezpieczne pod względem konstrukcyjnym i miał być projekt "obcinania" iluś ostatnich pięter. Czy to prawda ?
3. Może ktoś z forumowiczów ma doświadczenia w mieszkaniu w kukurydzy lub w gwiazdach na wyższych piętrach i się podzieli swoimi wrażeniami ?
Dziękuję serdecznie za odpowiedź !
Pozdrawiam,
Ad1. Mieszkałem kiedyś na 11 piętrze bloku na środkowym tysiącleciu. Żadnych kołysań nie pamiętam.
Ad2. Myślę, że to tylko plotka. Kukurydze, jak i gwiazdy, to porządne żelbetowe konstrukcje. Może, zrodziła się gdy fedrował jeszcze "Kleofas" i czasem bardziej u góry zatrzęsło.
Ad3. Mój znajomy mieszka w kukurydzy na przedostatnim. Przy bardzo dobrej pogodzie zobaczy Tatry. Niestety na windę musi czasem trochę poczekać - nawet 5-10min.
kiwele - Czw Lis 25, 2010 5:48 pm
Ad1. Mieszkałem kiedyś na 11 piętrze bloku na środkowym tysiącleciu. Żadnych kołysań nie pamiętam.
Potwierdzam kilkukrotne silne kołysania po tąpnięciach w połowie lat 70-tych. A nie jestem zbyt wrażliwy.
Lampy się nawet lekko huśtały. Raz musiałem sobie aż przysiąść, bo poczułem momentalny zawrót głowy.
Mówiło się o tym w otoczeniu i pisało w gazetach.
Nazguler - Czw Lis 25, 2010 8:30 pm
Mam przyjemność mieszkać na przedostatnim piętrze na Gwiazdach i bardzo polecam zamieszkanie tutaj. Widoki są pięknie i rzeczywiście przy dobrej pogodzie góry można zobaczyć Przy większym wietrze kołysze się trochę żyrandol ale w niczym to nie przeszkadza a widok burzy z takiego piętra jest wyjątkowy. No i co ważne na windę czekam max. 1 minutę, praktycznie nie widzę żadnych minusów
Cuma - Czw Lis 25, 2010 10:06 pm
E, tam. W Rudzie, dokładniej na Bykowinie można Tatry zobaczyć nieraz z niektórych bloków i to z 4 piętra, bo tyle te bloki ich mają
Ja mogę jedynie się pochwalić 8 piętrem, na którym moja ciotka mieszka. Z zewnątrz praktycznie hałas nie dochodzi, ale jest też to dość cicha okolica (z dala od zapchanych dróg, lini kolejowych, etc.). Widok, szczególnie nocą super, a widok burzy... potwierdzam to co wyżej napisano
Iluminator - Pią Lis 26, 2010 8:16 am
Ja dostrzegam dwa minusy:
1. Coraz rzadziej ale zdarza się, że trzeba na te ostatnie piętra wchodzić po schodach. Kilka razy w roku są braki prądu i wszystkie windy nie działają. Problem pojawia się gdy po tych schodach musisz się wdrapać np z rowerem na plecach
2. Z jakieś 8-10 lat temu doświadczyłem sporego tąpnięcia. Później przez tydzień miałem małe schizy, że cały budynek się trzęsie. W ostatnich latach jednak nie pamiętam takiego zdarzenia.
sojomail - Pią Lis 26, 2010 9:01 am
Witam ponownie !
Dziękuję bardzo za odpowiedzi
Jeżeli jeszcze ktoś ma jakieś opinie - bardzo proszę pisać !
Jestem niemal zdecydowany na kukurydze
(oczywiscie im wyzej tym lepiej )
pozdrawiam !zanotowane.pl doc.pisz.pl pdf.pisz.pl romanbijak.xlx.pl
sojomail - Czw Lis 25, 2010 11:44 am
Dzień dobry wszystkim !
Miałem okazje i przyjemność podziwiać z balkonu z 20 piętra - z kukurydzy w Katowicach - widok
Jestem na etapie kupna mieszkania - i tu mam pytanie - może ktoś będzie uprzejmy udzielić odpowiedzi
Bardzo podoba mi się widok z takiej wysokości i chciałbym kupić mieszkanie w kukurydzy, ewentualnie na gwiazdach - możliwie na jak najwyższym piętrze.
1. Jaki jest komfort mieszkania na pietrach od kilkanaście (11-13) w góre ?
na przykład podczas wiatru burzy itd?
Chodzi mi o kołysanie.
2. Czytałem, słyszałem że kukurydze są niezbyt bezpieczne pod względem konstrukcyjnym i miał być projekt "obcinania" iluś ostatnich pięter. Czy to prawda ?
3. Może ktoś z forumowiczów ma doświadczenia w mieszkaniu w kukurydzy lub w gwiazdach na wyższych piętrach i się podzieli swoimi wrażeniami ?
Dziękuję serdecznie za odpowiedź !
Pozdrawiam,
kiwele - Czw Lis 25, 2010 12:30 pm
W latach 70-tych mieszkałem na 13, ostatnim, piętrze na dolnymTysiącleciu.
Gdy był deszcz z wiatrem to woda dość wyraznie wdzierała się przez zamknięte okna, ale to były ówczesne okna.
Kilka razy zdarzyło się tąpnięcie i przez chwilę dla równowagi lepiej było dotknąć ściany.
Pozatem same pozytywy. Osłabiony hałas zewnętrzny, jasność w pomieszczeniach, te odległe widoki...
Dziś z chęcią bym ponownie zamieszkał na bardzo wysokim piętrze (ale raczej nie na ostatnim, ze względów termicznych) mając gwarancję ciągłego funkcjonowania wind.
kickut - Czw Lis 25, 2010 4:45 pm
Dzień dobry wszystkim !
Miałem okazje i przyjemność podziwiać z balkonu z 20 piętra - z kukurydzy w Katowicach - widok
Jestem na etapie kupna mieszkania - i tu mam pytanie - może ktoś będzie uprzejmy udzielić odpowiedzi
Bardzo podoba mi się widok z takiej wysokości i chciałbym kupić mieszkanie w kukurydzy, ewentualnie na gwiazdach - możliwie na jak najwyższym piętrze.
1. Jaki jest komfort mieszkania na pietrach od kilkanaście (11-13) w góre ?
na przykład podczas wiatru burzy itd?
Chodzi mi o kołysanie.
2. Czytałem, słyszałem że kukurydze są niezbyt bezpieczne pod względem konstrukcyjnym i miał być projekt "obcinania" iluś ostatnich pięter. Czy to prawda ?
3. Może ktoś z forumowiczów ma doświadczenia w mieszkaniu w kukurydzy lub w gwiazdach na wyższych piętrach i się podzieli swoimi wrażeniami ?
Dziękuję serdecznie za odpowiedź !
Pozdrawiam,
Ad1. Mieszkałem kiedyś na 11 piętrze bloku na środkowym tysiącleciu. Żadnych kołysań nie pamiętam.
Ad2. Myślę, że to tylko plotka. Kukurydze, jak i gwiazdy, to porządne żelbetowe konstrukcje. Może, zrodziła się gdy fedrował jeszcze "Kleofas" i czasem bardziej u góry zatrzęsło.
Ad3. Mój znajomy mieszka w kukurydzy na przedostatnim. Przy bardzo dobrej pogodzie zobaczy Tatry. Niestety na windę musi czasem trochę poczekać - nawet 5-10min.
kiwele - Czw Lis 25, 2010 5:48 pm
Ad1. Mieszkałem kiedyś na 11 piętrze bloku na środkowym tysiącleciu. Żadnych kołysań nie pamiętam.
Potwierdzam kilkukrotne silne kołysania po tąpnięciach w połowie lat 70-tych. A nie jestem zbyt wrażliwy.
Lampy się nawet lekko huśtały. Raz musiałem sobie aż przysiąść, bo poczułem momentalny zawrót głowy.
Mówiło się o tym w otoczeniu i pisało w gazetach.
Nazguler - Czw Lis 25, 2010 8:30 pm
Mam przyjemność mieszkać na przedostatnim piętrze na Gwiazdach i bardzo polecam zamieszkanie tutaj. Widoki są pięknie i rzeczywiście przy dobrej pogodzie góry można zobaczyć Przy większym wietrze kołysze się trochę żyrandol ale w niczym to nie przeszkadza a widok burzy z takiego piętra jest wyjątkowy. No i co ważne na windę czekam max. 1 minutę, praktycznie nie widzę żadnych minusów
Cuma - Czw Lis 25, 2010 10:06 pm
E, tam. W Rudzie, dokładniej na Bykowinie można Tatry zobaczyć nieraz z niektórych bloków i to z 4 piętra, bo tyle te bloki ich mają
Ja mogę jedynie się pochwalić 8 piętrem, na którym moja ciotka mieszka. Z zewnątrz praktycznie hałas nie dochodzi, ale jest też to dość cicha okolica (z dala od zapchanych dróg, lini kolejowych, etc.). Widok, szczególnie nocą super, a widok burzy... potwierdzam to co wyżej napisano
Iluminator - Pią Lis 26, 2010 8:16 am
Ja dostrzegam dwa minusy:
1. Coraz rzadziej ale zdarza się, że trzeba na te ostatnie piętra wchodzić po schodach. Kilka razy w roku są braki prądu i wszystkie windy nie działają. Problem pojawia się gdy po tych schodach musisz się wdrapać np z rowerem na plecach
2. Z jakieś 8-10 lat temu doświadczyłem sporego tąpnięcia. Później przez tydzień miałem małe schizy, że cały budynek się trzęsie. W ostatnich latach jednak nie pamiętam takiego zdarzenia.
sojomail - Pią Lis 26, 2010 9:01 am
Witam ponownie !
Dziękuję bardzo za odpowiedzi
Jeżeli jeszcze ktoś ma jakieś opinie - bardzo proszę pisać !
Jestem niemal zdecydowany na kukurydze
(oczywiscie im wyzej tym lepiej )
pozdrawiam !