Jaki makaron do spaghetti?
ela22 - 11 Mar 2010, 23:30
Mam pytanie, Jaki stosujecie makaron do spaghetti?
Próbowałam już różnych, ale żaden mi tak nie smakuje jak w knajpce, np. te tańsze makarony są w ogóle do niczego, a makaron Lubella (ten długi) robi się taki trochę gumowaty i koloru zółtawo białego, natomiast w restauracjach jest bardziej rozpływający się w ustach, w kolorze ecru i delikatniejszy w smaku.
Czy to jest kwestia rodzaju makaronu?
A może chodzi o długość gotowania, ewentualnie dodatku oleju?
A jeśli tak to jakiego makaronu najlepiej używać?
Naprawdę nie wiem gdzie tkwi tajemnica.
Mniam już mam ochotę
baran - 23 Mar 2010, 16:25
Makaron Sorenti jest jednym z najlepszych jakie miałem przyjemność jeść. Jakkolwiek chcielibyśmy go ugotować, trwa to krótko. Dla makaronu miękkiego potrzebne jest 6 minut gotowania, dla aldente 8, a dla twardego 10.
Makaron Sorenti odznacza się bardzo wysoką jakością i świetnym smakiem. Moim zdaniem, jest to jeden z dwóch najlepszych makaronów spaghetti dostępnych na rynku. Cena jest jest jak na mój gust zrównoważona i zdecydowanie warta satysfakcji z jakości tego produktu.
Generalnie ciężko jest przedstawiać zalety produktów żywnościowych, a tym bardziej takich, których przecież nie spożywa się samych. Makaron Sorenti ma w sobie coś i przewyższa swoją jakością te tańsze w sposób zdecydowany.
Kto jeszcze go nie próbował, ten powienien to zrobić. Nie będzie załował.
mariusz - 27 Mar 2010, 19:14
Ja stosuje dobre i sprawdzone markarony Lubella. Polecam każdemu:)
solina - 29 Mar 2010, 19:08
w zasadzie potwierdzę słowa przedmówcy, lubella jest niezła, ale lubię tez takie wielojajeczne
ale co do twardości makaronu, to próbuj gotować makaron na większej ilości wody, tak, żeby mogły się wytrącić skrobia, często nie da się dogotowac makaronu, gdyż woda gęstnieje i skrobia zawarte w suchym produkcie nie mają ujścia.
Ja kiedyś też gotowałam na zbyt małej ilości wody i zawsze był zbyt "gumowy", odkąd dolewam więcej wody, w zasadzie każdy wychodzi znakomity. Jeśli jednak zapomnisz, to odcedź go i ugotuj ponownie, również wrzucając podgotowany makaron na wrzącą wodę - nie gotuj od zera, bo się rozgotujezanotowane.pl doc.pisz.pl pdf.pisz.pl romanbijak.xlx.pl
ela22 - 11 Mar 2010, 23:30
Mam pytanie, Jaki stosujecie makaron do spaghetti?
Próbowałam już różnych, ale żaden mi tak nie smakuje jak w knajpce, np. te tańsze makarony są w ogóle do niczego, a makaron Lubella (ten długi) robi się taki trochę gumowaty i koloru zółtawo białego, natomiast w restauracjach jest bardziej rozpływający się w ustach, w kolorze ecru i delikatniejszy w smaku.
Czy to jest kwestia rodzaju makaronu?
A może chodzi o długość gotowania, ewentualnie dodatku oleju?
A jeśli tak to jakiego makaronu najlepiej używać?
Naprawdę nie wiem gdzie tkwi tajemnica.
Mniam już mam ochotę
baran - 23 Mar 2010, 16:25
Makaron Sorenti jest jednym z najlepszych jakie miałem przyjemność jeść. Jakkolwiek chcielibyśmy go ugotować, trwa to krótko. Dla makaronu miękkiego potrzebne jest 6 minut gotowania, dla aldente 8, a dla twardego 10.
Makaron Sorenti odznacza się bardzo wysoką jakością i świetnym smakiem. Moim zdaniem, jest to jeden z dwóch najlepszych makaronów spaghetti dostępnych na rynku. Cena jest jest jak na mój gust zrównoważona i zdecydowanie warta satysfakcji z jakości tego produktu.
Generalnie ciężko jest przedstawiać zalety produktów żywnościowych, a tym bardziej takich, których przecież nie spożywa się samych. Makaron Sorenti ma w sobie coś i przewyższa swoją jakością te tańsze w sposób zdecydowany.
Kto jeszcze go nie próbował, ten powienien to zrobić. Nie będzie załował.
mariusz - 27 Mar 2010, 19:14
Ja stosuje dobre i sprawdzone markarony Lubella. Polecam każdemu:)
solina - 29 Mar 2010, 19:08
w zasadzie potwierdzę słowa przedmówcy, lubella jest niezła, ale lubię tez takie wielojajeczne
ale co do twardości makaronu, to próbuj gotować makaron na większej ilości wody, tak, żeby mogły się wytrącić skrobia, często nie da się dogotowac makaronu, gdyż woda gęstnieje i skrobia zawarte w suchym produkcie nie mają ujścia.
Ja kiedyś też gotowałam na zbyt małej ilości wody i zawsze był zbyt "gumowy", odkąd dolewam więcej wody, w zasadzie każdy wychodzi znakomity. Jeśli jednak zapomnisz, to odcedź go i ugotuj ponownie, również wrzucając podgotowany makaron na wrzącą wodę - nie gotuj od zera, bo się rozgotuje